Analiza prawna do ustawy o sieciach szerokopasmowych
Transkrypt
Analiza prawna do ustawy o sieciach szerokopasmowych
Warszawa, dnia 21 kwietnia 2009r. Analiza prawna projektu ustawy o wspieraniu rozwoju usług i sieci szerokopasmowych w telekomunikacji oraz zmianie niektórych ustaw Przedmiot projektowanej ustawy należy postrzegać pozytywnie, gdyż z założenia ma na celu przyspieszenie rozwoju infrastruktury teleinformatycznej a także ujednolicenie wykorzystania odpowiednich środków finansowych z Unii Europejskiej. Zgodnie z zamieszczonym na stronie na stronach BIP UKE komentarzem „Prezes UKE, działając w ramach międzyresortowego Zespołu Polska Cyfrowa, w ślad za opublikowanymi w dniu 23 lutego 2009 r. założeniami do ustawy o modernizacji i rozwoju sieci telekomunikacyjnych przedstawia proponowane przez siebie regulacje mające na celu przyspieszenie rozwoju rynku telekomunikacyjnego, szczególności szerokopasmowego.” Fakt upublicznienia projektu ustawy pozwala mieć nadzieję, że intencją tego jest jednak wsłuchanie się w „głos” środowiska oraz umożliwienie nawiązania dialogu w tak istotnej kwestii, jaką jest modernizacja infrastruktury telekomunikacyjnej. Uwagi ogólne. Założenia opiniowane w marcu – które z całą starannością zostały przeanalizowane przez środowisko przedsiębiorców telekomunikacyjnych – wskazywały na potrzebę wydania ustawy, która miałaby zapewniać rozwój dostępu do telekomunikacji, przy szczególnym nakierowaniu działań na dostęp szerokopasmowy oraz likwidację wykluczenia cyfrowego geograficznego i socjalnego, a miałaby realizować pięć priorytetów: otwarty dostęp do gruntów i budynków (prawo drogi), sprawny proces inwestycyjny, otwarty dostęp do infrastruktury i konkurencja infrastrukturalna operatorów, aktywny samorząd (mowa o samorządzie terytorialnym), otwarty dostęp do informacji o infrastrukturze i inne działania. Obszerne, co należy podkreślić, i mające charakter merytoryczny, uzasadnienie Projektu w całości przejmuje te priorytety, konkretyzując ich treść (s. 9-11). 1. Wobec powyższego, trzeba ponownie podkreślić (wcześniej wyrażane w opinii do Założeń), iż przewiduje się bardzo szeroki zakres rozwiązań, nakładający się na materię wielu ustaw, poczynając od Prawa telekomunikacyjnego, którego niektóre przepisy ― warto dodać ― chce się przenieść do Projektu, tym samym ograniczając ich zakres stosowania. W ramach priorytetów, proponowane są zarówno rozwiązania, które wydają się samoistne, tj. takie, w których normy prawne byłoby konstruowane bezpośrednio na podstawie przepisów projektowanej ustawy, jak i zmiany w odpowiednich ustawach ustrojowych, materialnoprawnych i proceduralnych (mając na uwadze to, że ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym stanowi unormowanie o charakterze proceduralnym, a dotyczące planowania i PIIT: Analiza prawna projektu ustawy o wspieraniu rozwoju usług i sieci szerokopasmowych w telekomunikacji oraz zmianie niektórych ustaw 1 zagospodarowania kwestie są rozproszone pomiędzy inne ustawy). Tym samym proponuje się wydanie kolejnej „specustawy” (w uzasadnieniu Projektu powołuje się zresztą na przejęcie pewnych rozwiązań z ustawy z dnia 10 kwietnia 2003 r. o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych oraz z projektu ustawy o transporcie kolejowym), która to „specustawa” funkcjonowałaby równolegle obok – częściowo tylko znowelizowanego pod jej kątem - Prawa telekomunikacyjnego. Doświadczenia w funkcjonowaniu tego rodzaju „specustaw” nie są najlepsze zarówno z punktu widzenia merytorycznego, jak i formalnego; w tym ostatnim zakresie, nie jest do końca jasny wzajemny stosunek unormowania ogólnego w postaci i unormowania szczególnego. 2. Dodać trzeba, że w niniejszym przypadku unormowanie szczególne zmierza w kierunku dalszego – podmiotowego i przedmiotowego – wzmocnienia uprawnień Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej (w szczególności w stosunku do jednostek samorządu terytorialnego i ich związków oraz w zakresie zadań na rzecz obronności, bezpieczeństwa państwa oraz bezpieczeństwa i porządku publicznego), który, jak wynika z ostatniej nowelizacji Prawa telekomunikacji, ma, zachowując ustawowe określenie organu administracji rządowej, uzyskać pozycję organu państwowego znajdującego się w istocie poza konstytucyjnym systemem podziału władz. Wobec powyższego należy podkreślić potrzebę ugruntowania zakresu działania i kompetencji już formalnie występującego ministra właściwego do spraw informatyzacji ― to właśnie kierownik takiego działu administracji rządowej, a nie organ regulacyjny, który powinien być funkcjonalnie oddzielony od rządu i skupiać się na regulacji jako szczególnej odmianie orzecznictwa, jest powołany do określania projektów polityki w dziedzinie rozwoju sieci telekomunikacyjnych i dostępu do tych sieci oraz do realizacji tej polityki; organ regulacyjny natomiast jest powołany wyłącznie do stosowania (pisanych jednak w sposób właściwy dla określenia kompetencji organów orzeczniczych w administracji publicznej w zgodności z zasadą określoności prawa i zasadą legalizmu) przepisów Prawa telekomunikacyjnego stanowiących jeden z wielu instrumentów realizacji polityki telekomunikacyjnej. 3. Za podstawowy powód ukazania się Założeń, a następnie Projektu można uznać stwierdzenie braku odpowiednich inwestycji w sferze infrastruktury – dokonane także przez Komisję Europejską (uzasadnienie, s. 5); inwestycje są podejmowane przede wszystkim przez operatorów telewizji kablowej (uzasadnienie, s. 5-6), najmniej podlegających władzy regulacyjnej Prezesa UKE. Tym samym, przyznaje się, że dotychczasowa polityka organu regulacyjnego, prowadzona na rzecz operatorów alternatywnych a na koszt „operatora zasiedziałego”― którego pozbawia się sensowności większego inwestowania (por. uzasadnienie Projektu, s. 6), ma za skutek zahamowanie inwestycji tego ostatniego w nowoczesną infrastrukturę przy braku obiektywnych i subiektywnych możliwości inwestowania przez pozostałych operatorów; a przecież jednym z celów ustawy – Prawo telekomunikacyjne i celów regulacji ma być właśnie stworzenie warunków do rozwoju nowoczesnej infrastruktury telekomunikacyjnej (art. 1 ust. 2 pkt 2). 4. Inaczej jednak niż w Założeniach rozkłada się w Projekcie akcenty dotyczące podmiotów, które mają wziąć na siebie podstawowy ciężar inwestowania. W myśl Projektu, podmiotami takimi mają być jednostki samorządu terytorialnego – i to każdego szczebla (tj. także powiaty, co do których chce się, poprzez objęcie ich ogólnymi przepisami art. 3 i nast., w szczególności art. 7 ust. 2, oraz proponowanym w art. 37 uzupełnieniem ustawy o samorządzie powiatowym, zerwać z zasadą, iż nie PIIT: Analiza prawna projektu ustawy o wspieraniu rozwoju usług i sieci szerokopasmowych w telekomunikacji oraz zmianie niektórych ustaw 2 mogą one prowadzić działalności poza sferą użyteczności publicznej), ze szczególnym uwzględnieniem samorządów województw mających realizować regionalne sieci szerokopasmowe, a na które chce się nałożyć (art. 6) prawny obowiązek sporządzenia odpowiednich map cyfrowych. Drugą kategorię podmiotów stanowią „przedsiębiorstwa użyteczności publicznej”, który to termin obejmuje (na użytek, trzeba dodać, tylko tej ustawy, przedsiębiorstwa energetyczne i przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne, natomiast ile są jednostką sektora finansów publicznych, tj. są zakładami budżetowymi, lub są kontrolowane przez jednostkę sektora finansów publicznych – które to określenie nie jest nb. zdefiniowane, choć można sądzić, że idzie o spółki z dominującym udziałem Skarbu Państwa lub jednostek samorządu terytorialnego). Mało natomiast liczy się na operatorów z dziedziny telekomunikacji. 5. W szczególności, nie znalazł się w Projekcie odpowiednik zasady określonej w Założeniach: „na łączach o przepływności powyżej 30 Mb/s operator nie ma obowiązku świadczenia usługi BSA” (priorytet III pkt 3), tj. by operator budujący nowoczesne linie światłowodowe nie był zmuszany do tego, że nie będzie miał korzyści z tej linii, bowiem organ regulacyjny nałoży nań obowiązek hurtowego udostępnienia korzystania z tej linii każdemu innemu operatorowi, na warunkach i po cenie ustalonej przez ten organ. W Projekcie przewidziana jest bowiem tylko (art. 17) fakultatywna decyzja Prezesa UKE, której, do tego, można nie udzielić, jeżeli spowodowałoby to pogorszenie warunków równoprawnej i skutecznej konkurencji w zakresie świadczeń telekomunikacyjnych oraz zapewnienia użytkownikom maksymalnej korzyści w zakresie różnorodności, ceny i jakości usług telekomunikacyjnych. Przymus regulacyjny, jak wskazują na to nie tylko polskie doświadczenia, praktycznie oznacza brak zainteresowania inwestowaniem w sytuacji, gdy w telekomunikacji inwestowanie w nowe technologie jest szczególnie pilne. Tym bardziej zatem przyznanie się do tak istotnego skutku ubocznego dotychczasowej polityki regulacyjnej, jak brak wystarczających inwestycji, a nie chce się z tego wyciągnąć wniosków w odniesieniu do operatorów jako najbardziej naturalnych podmiotów inwestujących w infrastrukturę i poszukuje się innych inwestorów o charakterze nieprofesjonalnym, może budzić poważne wątpliwości. 6. Wątpliwości te wynikając także z braku, jak się wydaje, wystarczającej wiedzy Autorów Projektu o prawnych podstawach i praktyce funkcjonowania samorządu terytorialnego. Poza wskazanym już faktem braku wiedzy o dotychczasowej konstrukcji zadań powiatu, trzeba wskazać wprowadzenie w istocie nowego rozumienia działalności gospodarczej jednostek samorządu terytorialnego (przy całym skomplikowaniu tego pojęcia, nieznanego ustawie o gospodarce komunalnej – nb. dziwne, że nieprzewidzianej w Projekcie do nowelizacji); z zestawienia ze sobą art. 7 ust. 2 i ust. 3 wynika, że działalność gospodarczą odnosi się do działania poza sferą użyteczności publicznej. Nieco podobnie, co wydaje się jeszcze mniej zrozumiałe, przewiduje się, że przedsiębiorstwo użyteczności publicznej może prowadzić działalność telekomunikacyjną niebędącą działalnością gospodarczą (art. 14 ust. 7), co jest w ogóle sprzeczne z istotą jakiegokolwiek przedsiębiorstwa. Zastanawia – a tu już w grę wchodzi konflikt z wyraźnym przepisem art. 166 ust. 1 Konstytucji RP – zastosowanie terminu „zadania własne związków jednostek samorządu terytorialnego”. Odrębnie należy zauważyć niesystemowe – bo naruszające konstytucyjną i ustawową zasadę domniemania zadań gminy, powodującą nieodsyłanie w art. 7 ustawy o samorządzie gminnym do przepisów ustaw – proponowane w art. 7 ust. 1 brzmienie pkt 3a tej ustawy. PIIT: Analiza prawna projektu ustawy o wspieraniu rozwoju usług i sieci szerokopasmowych w telekomunikacji oraz zmianie niektórych ustaw 3 7. Co więcej, zadania jednostek samorządu terytorialnego określone w Projekcie mają w całości mieć charakter zadań własnych (art. 7 ust. 1), co oznacza obowiązek ich sfinansowania z własnych środków (w tym ze środków, o których mowa w uzasadnieniu na s. 47-48) – bez uwzględnienia, że idzie o realizację polityki państwa, której cele wskazano zresztą w art. 1 ust. 1 Projektu. Zarazem, podjęcie (zasadniczo fakultatywne) realizacji tych zadań oznacza zarówno poddanie się obowiązkom właściwym operatorom, w tym obowiązków ze sfery obronności, bezpieczeństwa państwa oraz bezpieczeństwa i porządku publicznego, obowiązku prowadzenia odpowiedniej ewidencji księgowej poza systemem rachunkowości budżetowej (art. 7 ust. 5) oraz obowiązku zapewnienia odpowiedniego rozdziału strukturalnego nieznanego ustrojowi samorządu (art. 7 ust. 6) – a przede wszystkim poddanie się władztwu regulacyjnemu i kontroli Prezesa UKE. Niezależnie od tego, że są to nowe obowiązki jednostek samorządu terytorialnego, przy ich rozważaniu można mieć wątpliwości, czy ich intensywność jest konieczna dla realizacji tego, co nie tylko ma stanowić zadanie własne jednostek samorządu terytorialnego, ale już i dziś może – wobec istnienia wspomnianej zasady domniemania zadań gminy – stanowić przedmiot zadań własnych gminy. Niewątpliwie zaś, przejmując na siebie nowe obowiązki albo ich nie przejmując, jednostki samorządu terytorialnego (przede wszystkim gminy) tracą część swoich dochodów (nieobliczoną w OSR, lecz tylko wspomnianą na s. 44 uzasadnienia) z tytułu zwolnień w podatku od nieruchomości oraz zwolnień lub obniżenia opłat za zajęcie pasa drogowego – co stanowi ustawową ingerencję w prawa samorządu, wymagającą skonfrontowania z normami wynikającymi z art. 167 ust. 1 i 4 w związku z art. 165 ust. 1 zd. 2 Konstytucji RP. Osobno należy wskazać ograniczenie władztwa planistycznego gminy poprzez instytucję decyzji o ustaleniu lokalizacji regionalnej sieci szerokopasmowej. 8. Z tych powodów (opisanych w pkt 6 i 7 opinii), Projekt – niezależnie od tego, że powinien pomniejszać prawa samorządu w stopniu możliwie najmniejszym z punktu widzenia możliwości realizacji zakładanych celów, jak również łączyć się z odpowiednimi zmianami w podziale dochodów publicznych na rzecz jednostek samorządu terytorialnego – będzie musiał być poddany ocenie strony samorządowej Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego; można sądzić, że, jeżeli zostanie przedstawiony w brzmieniu stanowiącym przedmiot niniejszej opinii, zostaną wówczas wysunięte wobec niego także argumenty dotyczące niezgodności z Konstytucją. 9. Odrębnie należy wyrazić wątpliwości, co do zgodności z konstytucyjnymi zasadami ochrony prawa własności ― art. 64 Konstytucji ― oraz proporcjonalności ― art. 31 ust. 3 Konstytucji ― gdzie nie ma w ogóle podstawy do wprowadzania takich ograniczeń prawa własności, jakie mają wynikać z celów wskazanych w art. 1 ust. 1 Projektu, ograniczenia prawa własności mające mieć podstawę w art. 16 ust. 1 (o ile dotyczy każdego budynku posiadającego lokale użytkowe) czy też art. 34 ust. 3 pkt 1 i art. 55 ust. 1 Projektu. PIIT: Analiza prawna projektu ustawy o wspieraniu rozwoju usług i sieci szerokopasmowych w telekomunikacji oraz zmianie niektórych ustaw 4 10. Oceniając Projekt, trudno także nie odnieść się do jego strony formalnej (pozostającej w oczywistym związku z konstytucyjną zasadą przyzwoitej legislacji), a wówczas konieczne staje się zwrócenie uwagi na: ogólnikowość niektórych przepisów, przede wszystkim dotyczących kryteriów, którymi ma kierować się Prezes UKE przy wydawaniu decyzji (np. art. 4 ust. 5 i 6 czy art. 12), lecz także, przykładowo art. 5 (z którego nie wynika ani jaką formę prawną ma przybierać wyposażenie użytkowników końcowych w telekomunikacyjne urządzenia końcowe albo finansowanie tym użytkownikom kosztu usług telekomunikacyjnych, a od formy prawnej zależą skutki podatkowe tych dobrodziejstw dla użytkowników); niedopuszczalne, moim zdaniem, z punktu widzenia konstytucyjnej zasady legalizmu (art. 7 Konstytucji RP) praktyczne zniesienie możliwości stwierdzenia nieważności „ostatecznej decyzji o ustaleniu lokalizacji regionalnej sieci szerokopasmowej” (art. 31 ust. 7 Projektu – a stwierdzenie nieważności dotyczyć może jedynie decyzji ostatecznych); używanie terminów niejasnych i niezdefiniowanych (obok wspomnianej już kategorii jednostek „kontrolowanych” można wskazać np. użycie terminu „przedsięwzięcie” w art. 3 ust. 3, „uprzednie opublikowanie” – nie wiadomo gdzie, tamże – czy „opłaty niższe niż koszt wytworzenia” – art. 10 ust. 1); naruszenie Zasad techniki prawodawczej także w zakresie numeracji niektórych przepisów (art. 3 ust. 2, art. 29 ust. 5, art. 55 ust. 4) oraz – przypadkowej – kolejności nowelizowanych ustaw; poddawanie nowelizacji tak nowych ustaw jak o partnerstwie publicznoprywatnym oraz o koncesji na roboty budowlane lub usługi. naruszenie Zasad techniki prawodawczej, traktowanych przez Trybunał Konstytucyjny jako materiał konstrukcyjny normy, obejmuje materię nie należącą wprost do jego przedmiotu; mowa o proponowanych w art. 39 Projektu nowych przepisach art. 132 ust. 1a-1d i art. 132a Prawa telekomunikacyjnego nakładającym obowiązki odpowiedniego wyposażenia telewizorów i tunerów; kwestia ta powinna znaleźć się poza zakresem Projektu – a stać się przedmiotem kolejnej - odrębnej (w ramach, można powiedzieć, ciągłego procesu zmieniania, co samo w sobie może budzić wątpliwości z punktu widzenia zasady pewności prawa) nowelizacji Prawa telekomunikacyjnego. PIIT: Analiza prawna projektu ustawy o wspieraniu rozwoju usług i sieci szerokopasmowych w telekomunikacji oraz zmianie niektórych ustaw 5 Uwagi szczegółowe. Tytuł ustawy. Ustawa dotyczy usług i sieci szerokopasmowych, ale żaden przepis nie precyzuje, jakie sieci i usługi mają charakter szerokopasmowy. W ustawie stosuje się również pojęcie dostępu szerokopasmowego (np. art. 1 ust. 2 pkt 2) i sieci "wysokiej przepustowości" (art. 53). Ponieważ duża część przepisów tej ustawy oraz ustaw nowelizowanych dotyczy sieci i usług szerokopasmowych, to brak rozstrzygnięcia tej sprawy w ustawie spowoduje, że będzie ona wywoływała zasadnicze spory co do zakresu stosowania. Jest to tym bardziej istotne, że obok przepisów dotyczących sieci szerokopasmowych są w ustawie również przepisy dotyczące wszelkich sieci telekomunikacyjnych, co powoduje, że zdefiniowanie kluczowej cechy "szerokopasmowości" jest konieczne do prawidłowego stosowania ustawy. Tytuł ustawy spełnia funkcję informacyjną oraz interpretacyjną.. Przy wykładni systemowej i celowościowej powinien dostarczać informacji o treści norm postępowania zawartych w danym akcie, a także ułatwiać adresatowi wyszukiwanie ustawy w zbiorze aktów normatywnych. Określenia zawarte w tytule ustawy: „o wspieraniu rozwoju usług (….) w telekomunikacji” czy „o wspieraniu (…) rozwoju sieci szerokopasmowych w telekomunikacji” nie pozwalają na stwierdzenie, że wskazane wyżej funkcje zostały spełnione, bowiem w telekomunikacji wykonywanych jest szereg różnorodnych usług i aktem właściwym w tym zakresie jest ustawa Prawo telekomunikacyjne. Przepisy ogólne. Przepisy te określają zakres spraw regulowanych i podmiotów, których ona dotyczy lub spraw i podmiotów wyłączonych spod jej regulacji: Art. 1 W art. 1 ust. 2 pkt 2 przewiduje się uregulowanie w ustawie praw i obowiązków właścicieli budynków i lokali w zakresie zapewniania dostępu szerokopasmowego i szerokopasmowej transmisji danych. Właściwe przepisy w tych sprawach (art. 16-19) dotyczą jednak zarówno dostępu szerokopasmowego, jak i każdego innego przyłączenia do sieci telekomunikacyjnej, w tym do publicznej sieci telefonicznej. Ponieważ z Prawa telekomunikacyjnego usuwa się przepisy o zapewnianiu dostępu operatorom telekomunikacyjnym do nieruchomości, należy już w przepisie określającym zakres przedmiotowy ustawy zaznaczyć, że nie jest ona ograniczona do dostępu szerokopasmowego, a obejmuje dostęp do wszelkich sieci telekomunikacyjnych. Definicje: W art. 2 ust. 1: pkt 1 - definiuje się "regionalną sieć szerokopasmową" jedynie poprzez kryterium regionalności, związane z samorządem województwa. Celowe jest dodanie określeń wskazujących, czym sieć szerokopasmowa różni się od pozostałych sieci telekomunikacyjnych. Wobec przewidzianych w art. 3 ustawy uprawnień dla wszystkich jednostek samorządu terytorialnego i ich związków do budowania, eksploatowania i udostępniania infrastruktury telekomunikacyjnej oraz świadczenia usług telekomunikacyjnych, należy rozważyć rozszerzenie definicji regionalnej sieci szerokopasmowej w taki sposób, aby dopuszczała ona uczestnictwo w tym PIIT: Analiza prawna projektu ustawy o wspieraniu rozwoju usług i sieci szerokopasmowych w telekomunikacji oraz zmianie niektórych ustaw 6 przedsięwzięciu również samorządów powiatowych i samorządów gminnych. W świetle tej definicji i innych przepisów ustawy nie jest bowiem jasne, w jakiej relacji pozostawać będą sieci telekomunikacyjne realizowane przez samorządy terytorialne na poszczególnych szczeblach. Definicja powinna być poszerzona również o „sieci telekomunikacyjne realizowane przez operatorów telekomunikacyjnych na danym obszarze administracyjnym kraju”. Dodanie tego zapisu zrówna w prawach samorządy i operatorów, przez co uniknie się pogarszania warunków prowadzenia działalności gospodarczej przez podmioty prywatne. W pkt 2 w definicji przedsiębiorstwa użyteczności publicznej uwzględniono wszystkie przedsiębiorstwa energetyczne w rozumieniu Prawa energetycznego. Tymczasem Prawo energetyczne obejmuje tym pojęciem przedsiębiorstwa wytwarzające, przetwarzające, magazynujące i przesyłające energię. Ponieważ projekt ustawy powinien dotyczyć tylko przedsiębiorstw energetycznych posiadających urządzenia liniowe, to definicja powinna być ograniczona do przedsiębiorstw energetycznych przesyłających energię. Definicja ta zawiera bardzo nieostre kryterium "kontroli" wykonywanej przez jednostkę sektora finansów publicznych w stosunku do przedsiębiorstwa, które bez bliższego wyjaśnienia może być przyczyną poważnych sporów, co do kręgu przedsiębiorstw podległych przepisom ustawy. W pkt 3 zdefiniowano infrastrukturę telekomunikacyjną o nieznacznym oddziaływaniu w sposób, który w niewielkim stopniu precyzuje to pojęcie, gdyż definicja odsyła do nieostrych kryteriów wynikających z wielu innych aktów prawnych. Celowe jest precyzyjne określenie obiektów infrastruktury o nieznacznym oddziaływaniu w przepisie merytorycznym, z ewentualnym upoważnieniem właściwego ministra do wydania rozporządzenia zawierającego wykaz takich elementów infrastruktury. Przepisy prawa materialnego. W sprawie systematyki ustawy należy zauważyć, że przepisy prawa materialnego zostały w projekcie wymieszane z przepisami proceduralnymi. Art. 3. Przepisy art. 3 i art. Regulują uprawnienia jednostek samorządu terytorialnego do prowadzenia działalności gospodarczej w telekomunikacji w sposób całkowicie pomijający przepisy ustawy z dnia 20 grudnia 1996 r. o gospodarce komunalnej. Ustawa ta reguluje zasady i formy gospodarki komunalnej jednostek samorządu terytorialnego, polegające na wykonywaniu przez te jednostki zadań własnych, w celu zaspokojenia zbiorowych potrzeb wspólnoty samorządowej, w szczególności zadania o charakterze użyteczności publicznej, których celem jest bieżące i nieprzerwane zaspokajanie zbiorowych potrzeb ludności. Ponieważ przedmiot projektowanej ustawy bezpośrednio dotyczy tej sfery, to celowe jest określenie relacji między tymi dwoma aktami. W szczególności projekt nie odnosi się do przewidzianych w tej ustawie form prowadzenia gospodarczej działalności komunalnej. Projekt mówi tylko o prowadzeniu działalności telekomunikacyjnej bezpośrednio przez samorząd lub przez związek, a nie przewiduje prowadzenia jej w formie spółki handlowej. Kwestia ta jest tym bardziej istotna, iż wiele przepisów projektu zostało sformułowanych w taki sposób, który przewiduje wyjątki dla działalności telekomunikacyjnej samorządu terytorialnego z tego względu, że samorząd nie jest przedsiębiorcą PIIT: Analiza prawna projektu ustawy o wspieraniu rozwoju usług i sieci szerokopasmowych w telekomunikacji oraz zmianie niektórych ustaw 7 telekomunikacyjnym. Konieczne jest jednoznaczne rozstrzygnięcie, w jakim zakresie przepisy te mają zastosowanie w przypadku, gdy samorząd prowadzi działalność telekomunikacyjną przez powołaną w tym celu spółkę handlową. Ust. 1. Przepis mówiący o możliwości budowy i udostępniania infrastruktury operatorom przez samorządy lokalne nie pozwala na ustalenie odpowiedzialności samorządów za prowadzenie działalności telekomunikacyjnej tego rodzaju w świetle Prawa telekomunikacyjnego. Funkcje telekomunikacyjne przewidziane do realizacji przez samorządy powinny być wyraźniej powiązane ze statusami podmiotowymi przewidzianymi w Prawie telekomunikacyjnym, a w szczególności ze statusem operatora, dostawcy usług, organu administracji prowadzącego działalność telekomunikacyjną dla zaspokojenia swoich potrzeb. Ust. 3. W związku z kompetencją Prezesa UKE do przyjmowania informacji o przedsięwzięciach telekomunikacyjnych samorządów należy wyraźnie przesądzić, że nie zmieniają one kompetencji w zakresie nadzoru nad legalnością uchwał organów stanowiących samorządu w sprawach inwestycyjnych. W związku z tym, że Prezes UKE ma badać przedstawioną informację pod kątem zgodności z ustawą i jedynie zgłaszać uwagi, należałoby wyraźnie przesądzić, w jakim trybie nastąpi interwencja nadzorcza w razie naruszenia warunków ustawowych w uchwale o podjęciu przedsięwzięcia. Zgodnie z przepisem ust. 3 każde przedsięwzięcie jednostek samorządu terytorialnego i ich związków w zakresie telekomunikacji wymaga uprzednio opublikowania oraz przekazania Prezesowi UKE informacji o takim przedsięwzięciu i może być realizowane nie wcześniej niż po upływie 30 dni od opublikowania i przekazania informacji. Powyższy przepis rodzi szereg wątpliwości. Brak jest wskazania miejsca i formy publikacji wymaganych informacji. Brak jest również określenia skutków naruszenia tego warunku. Art. 4. Ust. 1 – 3 regulują kwestie warunków wymaganych do świadczenia usług telekomunikacyjnych przez jednostki samorządu terytorialnego. Ustawa przewiduje, iż samorządy terytorialne i ich związki mogą świadczyć usługi telekomunikacyjne użytkownikom końcowym, jeśli spełnione są warunki wyszczególnione w art. 3 ust 24 oraz jeśli inicjatywa przedsiębiorców telekomunikacyjnych jest niewystarczająca do zaspokojenia zapotrzebowania użytkowników końcowych. Regulacja ta wymaga doprecyzowania, gdyż obecny sposób stwierdzania niewystarczającej inicjatywy pozostawia zbyt wiele niejasności. Przedsiębiorcom telekomunikacyjnym zależy jedynie jej na takim określeniu tych uprawnień, aby nie naruszały one mechanizmu konkurencji. Samorząd nie musi mieć obecnie wszystkich zasobów niezbędnych do świadczenia usług, gdyż wszystko może dopiero zorganizować lub nabyć od innych. Ust. 2. W szczególności bardzo niejasny jest warunek prawny świadczenia usług telekomunikacyjnych użytkownikom końcowym polegający na niepowodzeniu przetargu. Nie wiadomo, czego ma dotyczyć przetarg, skoro użytkownicy końcowi (obywatele, przedsiębiorcy) samodzielnie zawierają umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych. Nie ma przetargów w sprawie świadczenia usług dla wszystkich użytkowników końcowych na terenie danej jednostki samorządu terytorialnego. Przepis ten odsyła do postępowania przetargowego lub innego trybu konkurencyjnego wymaganego przepisami odrębnymi nie wskazując, kto miałby być PIIT: Analiza prawna projektu ustawy o wspieraniu rozwoju usług i sieci szerokopasmowych w telekomunikacji oraz zmianie niektórych ustaw 8 organizatorem tych postępowań. Jest to tym bardziej niejasne, że w związku z treścią art. 4 ust. 3 przetarg na usługi telekomunikacyjne dla podmiotów sektora publicznego, zobowiązanych do organizowania przetargów, nie jest miarodajny w sprawie oceny inicjatywy przedsiębiorców telekomunikacyjnych. W ust. 3 i ust. 5 proponuje się usunąć sformułowania dotyczące „publicznie dostępnych punktów dostępu do Internetu” w ust. 3 praz „bezpłatnej usługi dostępu do Internetu” w ust. 5. Jak można się domyślać, obydwa sformułowania dotyczą punktów bezpłatnego, publicznego dostępu do Internetu. Promowanie jakiejkolwiek formy darmowego dostępu do Internetu nie jest korzystne dla rozwoju konkurencji na rynku, zwłaszcza na obszarach gdzie funkcjonują mali i lokalni operatorzy telekomunikacyjni. W przypadku, gdyby te sformułowania miały pozostać w projekcie, to należy zauważyć, że w ust. 3 wyłączenie „publicznie dostępnych punktów dostępu do Internetu” z wymogu wykazania braku inicjatywy przedsiębiorców telekomunikacyjnych jest określone w sposób nieprecyzyjny. Zgodnie z terminologią Prawa telekomunikacyjnego, do której odesłano w art. 2 ust. 2, publicznie dostępne usługi telekomunikacyjne są to usługi świadczone dla ogółu użytkowników, wykonywane na zasadach zarobkowych (odpłatne). Jeżeli intencją projektodawców było zwolnienie z omawianego wymogu punktów bezpłatnego dostępu do Internetu (wniosek z ust. 5), to należy wymóg bezpłatności wyraźnie wprowadzić do przepisu ust. 3. Kryterium publicznego charakteru usługi jest niewystarczające dla odróżnienia takich punktów dostępowych od usług komercyjnych świadczonych przez operatorów. Ust. 5 i 6. W przepisach tych wprowadzono nieprzewidziany w ustawie o swobodzie działalności gospodarczej i w ustawie o gospodarce komunalnej instrument reglamentacji działalności telekomunikacyjnej samorządu terytorialnego w postaci decyzji Prezesa UKE uprawniającej do świadczenia usług telekomunikacyjnych. Taka swoista „koncesja” na usługi telekomunikacyjne dla samorządu, określająca „zakres i warunki świadczenia usług telekomunikacyjnych” na zasadach uznaniowych jest wątpliwym rozwiązaniem, szczególnie, że warunki świadczenia usług przez pozostałych przedsiębiorców telekomunikacyjnych są określone przepisami powszechnie obowiązującymi. Ustawa albo rozporządzenie wydane na jej podstawie powinno określać wyraźne granice komercyjnej działalności telekomunikacyjnej samorządów. Art. 6. Przepisy art. 6 są bardzo niejasne, gdyż zarówno przedmiot danych, jak i cel ich gromadzenia nie zostały dostatecznie określone, natomiast obowiązki związane z przygotowaniem map cyfrowych obciążają poważnymi kosztami samorząd wojewódzki i operatorów telekomunikacyjnych. W ust. 1 oraz w uzasadnieniu projektu jest mowa o przygotowaniu map cyfrowych w odniesieniu do infrastruktury i sieci zapewniających dostęp szerokopasmowy, ale w świetle przepisów art. 6 zamierza się zbierać dane na temat wszelkich sieci telekomunikacyjnych. Zakres gromadzenia informacji i sankcje związane z nieprzekazaniem informacji wykraczają, zatem poza deklarowany cel tego przedsięwzięcia. Wątpliwości są tym większe, że w świetle ust. 3 i 4 informacje mają być zbierane dwutorowo, przez samorząd województwa oraz Prezesa UKE, bez jasnego rozgraniczenia kompetencji tych władz. Z przepisu ust. 5 wynika, że celem zbierania danych i przygotowania map ma być identyfikacja obszarów wymagających lub mogących wymagać interwencji publicznej. Ustalenie obszarów, na których brak jest dostatecznej oferty usług szerokopasmowych można równie dobrze zrealizować zbierając informacje o niezaspokojonym popycie na PIIT: Analiza prawna projektu ustawy o wspieraniu rozwoju usług i sieci szerokopasmowych w telekomunikacji oraz zmianie niektórych ustaw 9 usługi szerokopasmowe od potencjalnych użytkowników usług. Zobrazuje to rzeczywiste zapotrzebowanie na usługi. Zbieranie informacji o obszarach niepokrytych infrastrukturą abstrahuje od zapotrzebowania na usługi. Wadliwa metoda gromadzenia informacji może spowodować błędne decyzje, co do obszarów zakwalifikowanych do interwencji publicznej. W przypadku, gdyby przepisy o sporządzaniu map cyfrowych miały pozostać w projekcie, konieczne jest bardziej realistyczne określenie warunków dostarczania danych do sporządzania tych map. Dane mają być pozyskiwane od operatorów. W szczególności należy zastanowić się nad zasadami, terminem i sposobem wymiany danych. Dostarczenie informacji o infrastrukturze na danym terenie, w formie mapy, z naniesieniem przebiegu sieci w terminie 30 dni od otrzymania żądania jest po prostu nierealne. Nawet, jeżeli operator posiada wszelkie dane w żądanym układzie, to termin ten powinien być wydłużony ustawowo, do co najmniej 3 miesięcy. Ponieważ zakres danych przekazywanych przez przedsiębiorców będzie bardzo zróżnicowany, w zależności od skali prowadzonej działalności, można również dodać przepis o możliwości przedłużenia terminu 30-dniowego przez organ żądający udzielenia informacji, na uzasadniony wniosek przedsiębiorcy telekomunikacyjnego. Zastrzeżenia budzi obowiązek przekazywania danych o posiadanej infrastrukturze samorządowi województwa lub Prezesowi UKE bez jakichkolwiek gwarancji poufności danych publicznych sieciach telekomunikacyjnych i budynkach umożliwiających kolokację. Istnieje zagrożenie, że dane tego typu mogą trafić w niepowołane ręce i zostać wykorzystane w celach niezwiązanych z przygotowaniem map. Z tych względów proponuje się zastosować mechanizm przewidziany w art. 9 Prawa telekomunikacyjnego. W projekcie należy dodać zapis o możliwości zgłoszenia przez przedsiębiorcę telekomunikacyjnego zastrzeżenia dokumentacji zawierającej tajemnicę przedsiębiorstwa, z możliwością odrzucenia zastrzeżenia przez organ wzywający do udzielenia informacji. Zastrzeżenie byłoby uwzględniane przy ogłaszaniu informacji lub dokumentów oraz zapewnianiu dostępu do informacji publicznej. Art. 7. Postanowienie ust. 1, zgodnie z którym działalność określona w art. 3,4,5 i 6 należy do zadań własnych samorządu budzi szereg zastrzeżeń. Niedopuszczalne jest obciążanie samorządu wojewódzkiego zadaniem gromadzenia danych dla potrzeb UKE, jako zadaniem własnym, wykonywanym na własny koszt, nawet w przypadku uzyskania na ten cel środków z UE. Jest to typowe zadanie wykonywane na rzecz administracji centralnej, co potwierdza ostateczny cel całego przedsięwzięcia w postaci sporządzenia przez Prezesa UKE mapy cyfrowej infrastruktury telekomunikacyjnej. Z przepisów zmieniających ustawy o samorządach terytorialnych (art. 36-38) wynika, że nie wszystkie samorządy mogą prowadzić na zasadzie zadania własnego świadczenie usług dla użytkowników końcowych. Nie jest to przewidziane w odniesieniu do samorządu powiatowego, zaś ulokowanie zadania polegającego na świadczeniu usług telekomunikacyjnych dla użytkowników końcowych na szczeblu samorządu wojewódzkiego jest jednoznacznie sprzeczne z profilem zadaniowym tego szczebla samorządu. W ust. 3 jest mowa o działalności telekomunikacyjnej samorządów niebędącej działalności gospodarczą. W uzasadnieniu projektu stwierdza się, że „co do zasady działalność telekomunikacyjna j.s.t. nie będzie działalnością gospodarczą”. Kwalifikacja ta jest błędna i może prowadzić do zniekształcenia warunków PIIT: Analiza prawna projektu ustawy o wspieraniu rozwoju usług i sieci szerokopasmowych w telekomunikacji oraz zmianie niektórych ustaw 10 rynkowych. Budowa i odpłatne udostępnianie przedsiębiorcom telekomunikacyjnym infrastruktury telekomunikacyjnej (pasywnej i aktywnej) powinny być traktowane jako działalność gospodarcza, zarówno w świetle Prawa telekomunikacyjnego, jak i ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów. W ust. 5 w sposób niedostatecznie precyzyjny określono obowiązki samorządów w zakresie rozdzielonej rachunkowości związanej z prowadzeniem działalności telekomunikacyjnej. Ponieważ dla celów telekomunikacyjnych samorząd będzie wykorzystywać zasoby służące również innym rodzajom działalności, a ustawa dopuszcza prowadzenie działalności telekomunikacyjnej w sposób niewyodrębniony, to konieczne jest wprowadzenie do ustawy upoważnienia do wydania rozporządzenia określającego bardziej szczegółowe zasady prowadzenia odrębnej ewidencji księgowej oraz trybu weryfikacji jej wyników przez wykwalifikowany podmiot. W ust. 6 należy rozszerzyć zakres zadań administracyjnych, które powinny być odseparowane od sprawowania uprawnień właścicielskich. Odseparowania wymagają również zadania związane z przyjmowaniem zgłoszeń i wydawaniem pozwoleń budowlanych w związku z prowadzeniem inwestycji telekomunikacyjnych. Art. 8. Przepis ust. 1 rozciąga odpowiednie zastosowanie art. 49 Kodeksu cywilnego na obiekty i urządzenia wykorzystywane przez samorządy do prowadzenia działalności. Należy zauważyć, że art. 49 Kc mówi jedynie o „urządzeniach”, co oznaczałoby, że samorządom przyznaje się dodatkowe uprawnienia dotyczące „obiektów” służących do prowadzenia działalności telekomunikacyjnej. Takie rozszerzenie uprawnień majątkowych samorządów nie znajduje uzasadnienia w świetle Kc. Rozszerzenie w ust. 2 zakresu odpowiedniego stosowania służebności przesyłu (art. 305¹ i art. Kodeksu cywilnego) na samorządy nasuwa zastrzeżenia dotyczące celowości takiego rozwiązania. Warunkiem ustanowienia służebności przesyłu jest porozumienie stron. Jeśli strony nie dojdą do porozumienia, co do ceny i nie zawrą stosownej umowy, tytuł prawny do korzystania z nieruchomości można szybciej uzyskać w trybie art. 124 i następnych ustawy o gospodarce nieruchomościami (dalej ugn). Uregulowane w art. 124 ugn zezwolenie na zakładanie urządzeń przesyłowych kreuje instytucję zwaną służebnością publiczną. Uzyskanie takiej decyzji następuje z reguły w krótszym czasie niż przeprowadzenie postępowania sądowego. W praktyce, projektowane przepisy mogą nie znaleźć zastosowania, z uwagi na istnienie bardziej efektywnej instytucji służebności publicznej. Art. 9. Przepis nakazujący operatorom zapewnienie możliwości przyłączenia infrastruktury i sieci telekomunikacyjnej samorządu do swojej sieci telekomunikacyjnej jest zasadniczo zbędny, gdyż do sieci telekomunikacyjnych samorządu będą się odnosiły przepisy art. 26 Pt dotyczące obowiązku negocjowania umów. Gdyby natomiast przepis ten miał pozostać w ustawie, jako szczególny przypadek łączenia sieci, to konieczne jest uregulowanie szeregu kwestii dotyczących warunków takiego przyłączenia, a w szczególności kosztów przyłączenia i warunków współpracy sieci. Obecne sformułowanie o „zapewnieniu możliwości przyłączenia” pozostawia zbyt wiele kwestii niejasnych, które mogą być źródłem sporów. Nie określono w szczególności, na jakich warunkach następuje przyłączenie i jakie wymagania techniczne musi spełniać przyłączana sieć. PIIT: Analiza prawna projektu ustawy o wspieraniu rozwoju usług i sieci szerokopasmowych w telekomunikacji oraz zmianie niektórych ustaw 11 Art. 10. Przepis ust. 1 zawiera poważną groźbę zniekształcenia warunków rynkowych i zakłócenia równoprawnej konkurencji. Przepis upoważnia samorząd do udostępniania wybranemu przedsiębiorcy infrastruktury telekomunikacyjnej w zamian za opłaty niższe niż koszt jej wytworzenia. Udostępnianie infrastruktury poniżej kosztów oznacza trwałą pomoc publiczną, która powinna być zweryfikowana w odpowiednim trybie. Jeżeli samorząd decyduje się na udostępnianie infrastruktury poniżej kosztów, to zgodnie z zasadą równoprawnego traktowania przedsiębiorców możliwość ta powinna być dostępna nie tylko wybranemu przedsiębiorcy, ale wszystkim przedsiębiorcom zainteresowanym dostępem do tej infrastruktury. Świadczenie usług za pomocą infrastruktury uzyskanej poniżej kosztów jej wytworzenia tworzy bowiem trwałą strukturalną barierę dostępu innych przedsiębiorców do danego rynku lokalnego lub regionalnego. Nie został określony tryb, w jakim samorządy terytorialne lub ich związki będą powierzały przedsiębiorcy telekomunikacyjnemu wykonywanie działalności, o których mowa w art. 3 lub 4, co prawda reguluje to ustawa o gospodarce komunalnej, jednak projekt do niej nie odsyła ani nie wspomina w części ogólnej o stosowaniu jej. Art. 11. Zasada, iż samorządy powinny zapewniać możliwość współkorzystania i dostępu w odniesieniu do swojej infrastruktury telekomunikacyjnej jest uzasadniona. Natomiast przepis ust. 4, rozciągający na budynki, infrastrukturę i sieci samorządów zastosowanie wszystkich przepisów art. 26-45 Pt dotyczących regulowania przedsiębiorców telekomunikacyjnych o pozycji znaczącej, jest zbyt szeroki. Art. 12. Przepis ust. 1 określa w sposób zbyt szeroki zakres kompetencji Prezesa UKE dotyczących rozstrzygania „kwestii spornych” i określania warunków współpracy pomiędzy samorządami i przedsiębiorcami telekomunikacyjnymi (art. 12 ust. 1 pkt 2). W ust. 2 odesłano wprawdzie do odpowiedniego stosowania art. 26-33 Pt w tych sprawach, ale z przepisu ust. 1 wynika, że Prezes UKE rozstrzyga we wszystkich kwestiach spornych, niezależnie od ram wyznaczonych w Prawie telekomunikacyjnym w art. 26-27. W tej sposób wyeliminowano kognicję sądów w spornych sprawach o charakterze majątkowym, skoro wszelkie „kwestie sporne” należą do Prezesa UKE. Odesłanie do art. 26-33 dotyczy jedynie kwestii proceduralnych, gdyż o zakresie kompetencji do podejmowania rozstrzygnięć przesądza projekt opiniowanej ustawy. Art. 14. Przepis ust. 1 jest zbędny, gdyż również obecnie przedsiębiorstwa energetyczne i wodociągowo-kanalizacyjne mogą budować i eksploatować infrastrukturę telekomunikacyjną i świadczyć usługi, jeżeli zostanie to uwzględnione w aktach określających zakres ich działalności. Potwierdza to zresztą art. 56 projektu. Utrzymanie tego przepisu może prowadzić do interpretacji odmawiających przedsiębiorcom, których główna działalność należy do innego sektora, możliwości PIIT: Analiza prawna projektu ustawy o wspieraniu rozwoju usług i sieci szerokopasmowych w telekomunikacji oraz zmianie niektórych ustaw 12 uzupełniającego prowadzenia działalności telekomunikacyjnej, bez odpowiedniego upoważnienia ustawowego. W przepisie ust. 3 należałoby dodać zastrzeżenie, iż koszty dostępu do infrastruktury powinny być kalkulowane na tych samych zasadach, na jakich odbywa się to w przypadku operatorów telekomunikacyjnych, gdyż przedsiębiorcy użyteczności publicznej będą mieli bardzo silną pozycję negocjacyjną w stosunku do operatorów telekomunikacyjnych. Do przepisu ust. 6, który przewiduje prowadzenie odrębnej ewidencji księgowej dla działalności telekomunikacyjnej odnoszą się w jeszcze większym stopniu uwagi zgłoszone do art. 7 ust. 5. Elementy infrastruktury wykorzystywane do działalności telekomunikacyjnej zawsze będą służyły również działalności energetycznej lub wodno-kanalizacyjnej. Z tego powodu konieczne jest wprowadzenie do ustawy upoważnienia do wydania rozporządzenia określającego szczegółowe zasady prowadzenia odrębnej ewidencji księgowej oraz trybu weryfikacji jej wyników przez wykwalifikowany podmiot. Przepis ust. 7 jest niejasny w tej części, w której przedsiębiorstwo użyteczności publicznej miałoby prowadzić działalność telekomunikacyjną niebędącą działalnością gospodarczą. Działalność przedsiębiorcy jest z założenia działalnością zarobkową, a zatem niejasne jest, czego ma dotyczyć przepis ust. 7. Do przepisu ust. 8, który przyznaje Prezesowi UKE prawo do rozstrzygania „kwestii spornych” pomiędzy przedsiębiorstwami użyteczności publicznej a przedsiębiorcami telekomunikacyjnymi, odnoszą się uwagi zgłoszone do art. 12 ust. 1. Z przepisu ust. 8 wynika, że Prezes UKE rozstrzyga we wszystkich kwestiach spornych, niezależnie od ram wyznaczonych w art. 26-27 Prawa telekomunikacyjnego.. W tej sposób wyeliminowano kognicję sądów w spornych sprawach o charakterze majątkowym, skoro wszelkie „kwestie sporne” należą do Prezesa UKE, nawet wówczas, gdy w odniesieniu do przedsiębiorców energetycznych rozstrzyga on w porozumieniu z Prezesem Urzędu Regulacji Energetyki. Odesłanie do art. 26-33 dotyczy jedynie kwestii proceduralnych, gdyż o zakresie kompetencji do podejmowania rozstrzygnięć przesądza projekt opiniowanej ustawy. Art. 15 W art. 15 ust. 3 wprowadzono nieograniczoną kompetencję Prezesa UKE do rozstrzygania kwestii spornych dotyczących korzystania z obiektów budowlanych w zakresie telekomunikacji, finansowanych w całości lub części ze środków publicznych. Kompetencja ta została określona zbyt szeroko, podobnie jak w art. 12 ust. 1 i 14 ust. 8. Art. 16. W ust. 1 nakłada się inwestorów budowlanych obowiązek wyposażenia budynków w telekomunikacyjne łącza światłowodowe o wysokiej przepustowości. O ile obowiązek instalowania światłowodów w większości budynków jest uzasadniony, to wymóg, aby łącza te charakteryzowała wysoka przepustowość jest nieuzasadniony, gdyż przepustowość jest uzależniona głównie od urządzeń transmisyjnych zainstalowanych w sieci. Wymóg wysokiej przepustowości może sugerować obowiązek instalowania również urządzeń transmisyjnych, co byłoby całkowicie nieuzasadnione. Gdyby dotychczasowe sformułowanie miało pozostać w projekcie, skoro nie każde łącze światłowodowe spełnia oczekiwania autorów projektu, to wymóg „wysokiej PIIT: Analiza prawna projektu ustawy o wspieraniu rozwoju usług i sieci szerokopasmowych w telekomunikacji oraz zmianie niektórych ustaw 13 przepustowości” powinien być jednoznacznie określony. Jeżeli nie nastąpi to w ustawie, to na pewno rozporządzenie fakultatywne przewidziane w ust. 2 powinno być zastąpione rozporządzeniem obligatoryjnym. W związku z powyższym, powinna nastąpić zmiana redakcji upoważnienia z art. 7 ust. 2 ustawy Prawo budowlane, tak aby obejmowało swoim zakresem omawiane kwestie; proponuje się w ust. 2 zastąpić zwrot „...może określić minister” słowami „...określi minister”. Celowe jest dołączenie do projektu ustawy projektu takiego rozporządzenia, co pozwoli na ocenę rzeczywistych skutków nowego obowiązku. Pożądane jest określenie sankcji związanych z naruszeniem obowiązku instalacji światłowodów przez inwestora oraz – dla uniknięcia wątpliwości – przesądzenie, że instalacja światłowodów następuje na koszt inwestora (właściciela). Przepis ust. 1 jest sformułowany w taki sposób, że dotyczy również budynków już istniejących. W przepisie przejściowym art. 54 ogranicza się zastosowanie art. 18 do budynków nowych, ale opiniowany obowiązek znajduje się w art. 16 projektu. Jeżeli to jest pomyłka, to należy ją poprawić. Jeżeli natomiast rzeczywiście intencją projektodawców jest rozciągnięcie tego obowiązku na budynki istniejące, to należałoby wskazać w przepisach przejściowych odpowiednio długi okres na dostosowanie budynków do tego wymagania. Niejasne jest również pojęcie łączy o wysokiej przepustowości. Światłowód pozwala na osiągniecie różnych przepustowości w zależności od konfiguracji sieci i doboru urządzeń transmisyjnych. W związku z obowiązkiem budowy sieci telekomunikacyjnej w oparciu o technologie światłowodowe, wymagające znacznych nakładów finansowych, ustawa powinna zapewniać okres karencji operatorowi, który taką sieć zainstaluje. Okres karencji dawałby wyłączność inwestorowi na korzystanie z infrastruktury przez pewien określony ustawą okres. Dzięki temu operator-inwestor miałby wyższe szanse na zwrot poniesionych kosztów. Okres karencji zachęci również wielu operatorów do budowy sieci – każdy operator będzie świadomy, że oczekiwanie przez okres karencji na możliwość wykorzystania obcej sieci spowoduje pozostanie w tyle zarówno, jeśli chodzi o technologię, jak również możliwość świadczenia usług wysokiej przepływności. Okres karencji może również zachęcić mniejszych operatorów do wspólnych inwestycji w sieć, co byłoby wyjątkowo pozytywnym skutkiem. Brak okresu karencji może spowodować, że operatorzy nie będą zmotywowani do budowy własnych sieci, gdyż bardziej opłacalne będzie oczekiwanie na budowę infrastruktury przez inne podmioty, w szczególności, że budowa infrastruktury wewnątrz-budynkowej to jeden z najbardziej kosztownych elementów. W szczególności okres karencji może zachęcić do inwestycji operatorów, którzy w tej chwili w ogóle nie budują własnej infrastruktury, gdyż korzystają z BSA lub LLU – chęć pozostania konkurencyjnym operatorem na rynku będzie zmuszała do inwestycji. Konieczne jest rozważenie zakresu obowiązku budowy łączy światłowodowych o wysokiej przepustowości w budynkach wielorodzinnych. Sama idea wydaje się słuszna jednak jest kilka kwestii, które powinny być doprecyzowane, a mianowicie: w technologii FTTB (Fiber To The Bulding) rozróżnia się przynajmniej dwa rodzaje dostępów mono-fiber oraz multi-fiber, należy zatem doprecyzować czy właściciel budynku wielorodzinnego ma prawo wyboru dostępnej technologii FTTB, ponieważ wiążą się z tym określone wydatki oraz przepustowość łączy, istotna jest również kwestia tzw. budynków socjalnych, budowanych często przez samorządy tanim kosztem; należy rozstrzygnąć, czy te budynki również PIIT: Analiza prawna projektu ustawy o wspieraniu rozwoju usług i sieci szerokopasmowych w telekomunikacji oraz zmianie niektórych ustaw 14 powinny być wyposażane w łącza światłowodowe o wysokiej przepustowości? Zrozumiała jest intencja likwidacji wykluczenia socjalnego, jednak niecelowe wydaje się wyposażanie takiego budynku wielorodzinnego w łącza światłowodowe o wysokiej przepływności, jeśli mieszkańców nie będzie stać art.: na usługi HDTV, czy inne usługi, dla których wymaga się szybkiego łącza. W takich wypadkach technologia ADSL wydaje się adekwatna i wystarczająca. Pożądane jest zatem zapewnienie większej elastyczności przy wyborze rozwiązania technicznego i związanego z nim poziomu kosztów. Z powyższych względów należy rozważyć, czy nakładanie jednolitych i rozbudowanych obowiązków precyzujących rodzaj infrastruktury telekomunikacyjnej we wszystkich budynkach wielorodzinnych jest zasadne. Regulacja w tym zakresie powinna przede wszystkim zapewnić dostęp do budynku jednego bądź wielu dostawców usług (operatorzy telekomunikacyjni czy operatorzy TV kablowej) w oparciu o umowę pomiędzy operatorem a właścicielem budynku. Zasadna wydaje się regulacja pozostawiająca wybór technologii dostępu inwestorom. W ust. 2 z uwagi na niedookreśloność wyrażenia „cyfrowe programy radiowe i telewizyjne o wysokiej rozdzielczości” istnieje konieczność doprecyzowania warunków technicznych instalacji światłowodów w rozporządzeniu wykonawczym do ustawy. Również z tego względu celowe jest przekształcenie upoważnienia do wydania rozporządzenia w upoważnienie obligatoryjne. Art. 17. Przepisy art. 17 zostały nieprawidłowo usytuowane w rozdziale dotyczącym łączy światłowodowych i prawa drogi, gdyż dotyczą w istocie wykonywania obowiązku zapewniania dostępu przez operatorów o pozycji znaczącej. Niejasny jest zakres zastosowania tego przepisu, gdyż mowa jest w nim o przedsiębiorcy świadczącym abonentom usługi szerokopasmowej transmisji danych, ale jak można przypuszczać dotyczy to tylko takiego przedsiębiorcy, który na mocy decyzji jest zobowiązany do zapewnienia dostępu na zasadzie niedyskryminacji. Kwestia ta powinna być wyjaśniona, gdyż w obecnym brzmieniu przepis został sformułowany w taki sposób, jak gdyby odnosił się do wszystkich przedsiębiorców prowadzących taką działalność. Przepis dotyczy zwolnienia z obowiązków zapewniania dostępu, więc powinien być usytuowany w akcie normatywnym dotyczącym nakładania tych obowiązków, czyli w Prawie telekomunikacyjnym. Niejasny jest zasadniczy warunek zwolnienia z obowiązku zapewniania dostępu. Warunkiem tym ma być świadczenie usług z wykorzystaniem linii światłowodowych o określonej przepływności. Wymaga wyjaśnienia, czy warunek ten dotyczy potencjalnej przepływności, czy faktycznego wykorzystania. Ze względu na znaczne zróżnicowanie wymagań abonentów dotyczących przepływności (art. abonentów mieszkaniowych i instytucjonalnych) wymaga wyjaśnienia, czy wystarczająca do zwolnienia będzie najwyższa oferowana przepływność, czy decydować będzie faktyczna przepływność wykorzystana przez abonenta. Przepis dotyczy linii światłowodowych doprowadzonych do zakończenia sieci u abonenta, a zatem jedynie wariantu FTTH. Ponieważ znaczna część inwestycji światłowodowych będzie realizowana w wariancie FTTC lub FTTB, więc ograniczenie zwolnienia do wariantu FTTH bardzo osłabi motywacje do podejmowania inwestycji światłowodowych poszerzających znacząco dostępne pasmo. Dotyczy to w szczególności zakresu zastosowania przepisu ust. 3, który mógłby dotyczyć inwestycji modernizacyjnych. PIIT: Analiza prawna projektu ustawy o wspieraniu rozwoju usług i sieci szerokopasmowych w telekomunikacji oraz zmianie niektórych ustaw 15 Wymaga wyjaśnienia, czy przewidziana w projekcie ustawy decyzja Prezesa UKE dotyczy zwolnienia operatora z obowiązku udzielania dostępu do swojej infrastruktury, czy tylko z obowiązku równego traktowania innych przedsiębiorców przy zapewnianiu dostępu do infrastruktury (zapewniania innym przedsiębiorcom telekomunikacyjnym możliwości świadczenia takich usług na warunkach nie gorszych od stosowanych przez siebie w ramach własnego przedsiębiorstwa lub w stosunkach z podmiotami zależnymi). Jeżeli zwolnienie będzie dotyczyć tylko zasady równego traktowania, to wymaga wyjaśnienia, na jakich zasadach będą ustalane ceny dostępu zapewnianego innym przedsiębiorcom. Pozostawienie obowiązku zapewniania dostępu nie sprzyja pewności warunków inwestycyjnych, a tym samym w praktyce nie dostarcza żadnych zachęt inwestycyjnych. Warunki do uzyskania przedmiotowego zwolnienia są bardzo nieostre i zapewniają Regulatorowi bardzo dużą sferę uznania. Ustawowej gwarancji wymaga minimalny okres zwolnienia, który pozostawiono uznaniu Regulatora. Okres zwolnienia jest bardzo istotnym czynnikiem określającym poziom ryzyka i możliwość uzyskania zwrotu nakładów poniesionych na inwestycje. Wyraźne ustawowe rozstrzygnięcie, co do minimalnego okresu zwolnienia powinno również wpłynąć na pobudzenie inwestycji alternatywnych operatorów. Co do zasady można uznać, że zwolnienie z obowiązku równego traktowania spowoduje pogorszenie równoprawnej konkurencji, a ewentualnie wyższe ceny hurtowe dla operatorów alternatywnych (które mogą być następstwem zwolnienia z obowiązku równego traktowania) co do zasady nie spełniają, wskazanego w projekcie ustawy, warunku w zakresie maksymalizacji korzyści dla użytkowników końcowych. Poważne i dosłowne potraktowanie warunków określonych w ust. 2 nie pozwoli na wydanie żadnej pozytywnej decyzji, gdyż każda z takich decyzji w jakiś sposób ogranicza konkurencję oraz korzyści użytkownika. Dlatego wśród przesłanek zwolnienia z obowiązku równego traktowania należy wyeksponować cel dotyczący wspierania efektywnego inwestowania w dziedzinie infrastruktury i promocję nowoczesnych technologii, który wprost jest wskazany w Prawie telekomunikacyjnym oraz dyrektywie ramowej jako jeden z celów polityki regulacyjnej (odpowiednio art. 189 ust. 2 pkt 1 lit c ustawy PT oraz Art. 8 ust. lit c dyrektywy ramowej). Realną zachętą do inwestowania będzie odpowiednie określenie rynku właściwego lub obowiązków regulacyjnych w decyzjach Prezesa UKE dla rynku 4/2007 i 5/2007. Należy zwrócić uwagę, iż przykładowo czeski Regulator, w drugiej rundzie analiz rynku wyłączył z rynku 5/2007 technologię światłowodową, właśnie z uwagi na rozwój tej technologii w tym kraju. Podkreślić należy, iż nawet w przypadku zaliczenia technologii światłowodowej do zakresu rynku właściwego, obowiązki regulacyjne (a przynajmniej cześć z nich) mogą nie dotyczyć tej technologii, albo mogą być zróżnicowane, mając na uwadze konieczność rozwoju technologii światłowodowej. Kompetencje w zakresie regulacji rynków właściwych stanowią wystarczające narzędzie do stworzenia odpowiednich warunków do inwestycji. Pożądane jest podjęcie dyskusji środowiskowej w celu wypracowania odpowiednich propozycji w tym zakresie. Przedsiębiorcy telekomunikacyjni gotowi są uczestniczyć w takiej dyskusji. Należy podkreślić, że przepis art. 17 w obecnym kształcie w niczym nie zmienia stanu obecnego. Zgodnie z aktualnie obowiązującym PT (art. 34 i artykuły powiązane), Prezes UKE określa w decyzji, czy i które elementy sieci mają być udostępniane („Prezes UKE może, w drodze decyzji, nałożyć na operatora o znaczącej pozycji rynkowej obowiązek uwzględniania uzasadnionych wniosków przedsiębiorców telekomunikacyjnych o zapewnienie im dostępu telekomunikacyjnego, w tym użytkowania elementów sieci oraz udogodnień towarzyszących”). A zatem przepisy PIIT: Analiza prawna projektu ustawy o wspieraniu rozwoju usług i sieci szerokopasmowych w telekomunikacji oraz zmianie niektórych ustaw 16 obecne, jak i projektowane pozostawiają do swobodnego uznania Prezesa UKE fundamentalną kwestię współużytkowania określonych elementów infrastruktury. Brzmienie projektowanego art. 17 nie przyczyni się do zwiększenia stopnia przejrzystości i przewidywalności warunków budowy i eksploatacji sieci światłowodowych. W świetle uzasadnienia projektu, dopiero po wybudowaniu sieci i rozpoczęciu jej użytkowania operatorowi będzie przysługiwało prawo złożenia wniosku o czasowe „zwolnienie z obowiązków” udostępniania nowowybudowanej infrastruktury. Ustawa powinna jednoznacznie rozstrzygać, że uzyskanie zwolnienia na określonych warunkach powinno być możliwe jeszcze przed rozpoczęciem inwestycji. Tylko takie rozwiązanie zapewnia odpowiednią przewidywalność warunków ekonomicznych przedsięwzięcia inwestycyjnego. Najbardziej radykalnym rozwiązaniem z punktu widzenia przejrzystości i przewidywalności warunków inwestycyjnych byłoby nadanie przepisowi art. 17 ust. 1 następującego brzmienia „1. Przedsiębiorca telekomunikacyjny, który świadczy abonentom usługi szerokopasmowej transmisji danych na liniach światłowodowych, jest zwolniony z obowiązku zapewniania innym przedsiębiorcom telekomunikacyjnym dostępu do linii światłowodowych doprowadzonych do zakończenia sieci u abonenta” Art. 18. Przepisy ust. 1 i 2 różnicują uprawnienia właściciela, użytkownika wieczystego i członka spółdzielni do dysponowania lokalem udostępnionym innej osobie w zależności od statusu dysponenta. Prawa osób fizycznych do lokali są chronione poprzez obowiązek przedstawienia zgody na przyłączenie lokalu do sieci, natomiast prawa osób prawnych, na podstawie ust. 2, są wyłączone z takiej ochrony. Może to być uznane za naruszenie konstytucyjnej zasady równości, gdyż nie ma uzasadnionego powodu dla takiego zróżnicowania ochrony uprawnień własnościowych. Brak wyraźnego uregulowania kwestii dostępu do nieruchomości należących do osób prawnych, w celu przyłączenia zakończenia sieci należącego do użytkownika końcowego, jest niekorzystny. W ust. 4 wątpliwa jest zasadność rozstrzygania sporów o instalację sieci w lokalu pomiędzy użytkownikiem a właścicielem lokalu na podstawie przepisów art. 26-33 Prawa telekomunikacyjnego, które dotyczą stosunków między przedsiębiorcami telekomunikacyjnymi. Art. 19. W świetle ust. 1 właściciel nieruchomości nie może odmówić usytuowania na nieruchomości dowolnego elementu infrastruktury telekomunikacyjnej w tym art. stacji bazowych sieci radiowych na dachu budynku. Przewidziane rozszerzenie obowiązków właścicieli na wszelką infrastrukturę, w tym infrastrukturę radiową oraz wszelkie nieruchomości ( w tym nieruchomości osób fizycznych) może budzić wątpliwości, co do zakresu ograniczeń prawa własności. W ust. 2 jest błąd polegający na tym, że powinno być 30 dni a nie jak obecnie sama cyfra 30. Należy rozważyć sprecyzowanie minimalnych wymogów dotyczących zawartości umowy przewidzianej w tym ustępie. W ust. 3 wyłączono tereny publiczne z obowiązku zawarcia umowy o ich wykorzystanie na cele telekomunikacyjne. Nie określono jednak trybu uzyskiwania PIIT: Analiza prawna projektu ustawy o wspieraniu rozwoju usług i sieci szerokopasmowych w telekomunikacji oraz zmianie niektórych ustaw 17 dostępu do tych terenów, co może utrudnić koordynację robót ziemnych na tych terenach. Art. 20. Przepisy ust. 1 prowadzą w praktyce do tego, że właściciel nieruchomości nie może pobierać opłaty za korzystanie z nieruchomości przez operatora, jeżeli ktokolwiek na tej nieruchomości korzysta z jego usług (art. użytkownik usług telefonii komórkowej, będący właścicielem mieszkania). Prowadzi to do naruszenia ustalonych umowami warunków korzystania z nieruchomości przez operatorów i może doprowadzić do destabilizacji warunków dostępu do nieruchomości prywatnych. Celowe jest natomiast, przewidziane w ust. 3, uregulowanie opłat za dostęp do nieruchomości należących do podmiotów publicznych. W ust. 5 bardzo mocno ograniczono prawa właścicieli nieruchomości niepublicznych w przypadku, gdy instalacja urządzeń telekomunikacyjnych trwale i istotnie ograniczy dotychczasowy sposób korzystania z nieruchomości. W takim przypadku Prezes UKE może wydać zezwolenie na instalację, jeżeli rozwiązania alternatywne nie są optymalne z punktu widzenia art. względów technicznych lub ekonomicznych. Wymaga zbadania, czy ograniczenia prawa własności są w tym przypadku proporcjonalne i zgodne z konstytucyjną ochroną własności. Art. 22 Pojęcie „użytkowania” w przepisie tego artykułu wymaga uściślenia. Nie jest jasne, czy pojęcie „użytkowania” dotyczy użytkowania wieczystego, czy użytkowania w ujęciu kodeksowym, czy też użytkowania w ujęciu potocznym, co może prowadzić do rozbieżnych interpretacji. Art. 24. Z przepisu art. 24 wynika, że jeżeli uprawnienia do korzystania z cudzej nieruchomości nabył jeden przedsiębiorca, to każdy kolejny przedsiębiorca może się domagać w trybie art. 19-22 dopuszczenia do współkorzystania z tej infrastruktury, kierując swoje żądanie do przedsiębiorcy uprawnionego. Pomija się w tym przypadku osobę właściciela nieruchomości, której obciążenie wzrasta, co może być uznane za nadmierne i nieproporcjonalne ograniczenie praw właściciela. Art. 26 -34. Artykuły te dotyczą regionalnej sieci szerokopasmowej i wyłączają zastosowanie wielu przepisów z zakresu planowania przestrzennego, budownictwa i innych dziedzin. Tymczasem pojęcie regionalnej sieci szerokopasmowej nie zostało należycie określone, ani co do cechy „szerokopasmowości”, ani co do regionalności. Definicja regionalnej sieci szerokopasmowej w art. 2 pkt 1 projektu nie zawiera żadnego elementu dotyczącego wymagań związanych z pasmem przenoszonym przez sieć. Kryterium regionalności jest związane wyłącznie z faktem realizacji sieci przez samorząd województwa, bez związku z zasięgiem lub lokalizacją takiej sieci. Ułatwienia inwestycyjne wynikające z tych przepisów nie przysługują zatem innym inwestorom, w szczególności operatorom telekomunikacyjnym. Tak rażące zróżnicowanie zasad lokalizacji sieci budowanych przez samorząd wojewódzki i inne podmioty dyskryminuje przedsiębiorców telekomunikacyjnych. Art. 28. Art. 28 słusznie zmierza do uproszczenia procedury wydawania decyzji o ustaleniu lokalizacji regionalnej sieci szerokopasmowej. W ust. 1 pkt 6 postanowiono o zastąpieniu wszystkich uzgodnień, zezwoleń i pozwoleń związanych z taką lokalizacją opiniami właściwych organów. Następnie w ust. 4 postanowiono, że wojewoda PIIT: Analiza prawna projektu ustawy o wspieraniu rozwoju usług i sieci szerokopasmowych w telekomunikacji oraz zmianie niektórych ustaw 18 wydający decyzję lokalizacyjną nie jest związany opiniami tych organów. W praktyce wyłączono wpływ organów odpowiedzialnych za istotne zadania administracyjne oraz samorządów terytorialnych na wydanie takiej decyzji. Może to być uznane za środek nieproporcjonalny, w szczególności naruszający kompetencje samorządów terytorialnych. W ust. 10 przewidziano, że wszczęcie postępowania w sprawie lokalizacji regionalnej sieci szerokopasmowej powoduje bardzo poważne skutki dla innych postępowań i czynności. Wstrzymuje to obrót nieruchomościami publicznymi (pkt 1), wydawanie decyzji o pozwoleniu na budowę i innych decyzji dotyczących zagospodarowania przestrzennego, a toczące się postępowania w tych sprawach zawiesza się do 12 miesięcy. Istnieje obawa, że dążąc do zapewnienia efektywności postępowania lokalizacyjnego ustawa wywoła paraliż innych funkcji związanych z zagospodarowaniem i zabudową terenu. Art. 32 Rozwiązanie zawarte w przepisie ust. 6, dotyczące związania następców prawnych właściciela nieruchomości decyzją administracyjną, jest uzasadnione. Warto rozważyć jego rozszerzenie na inne przypadki nabycia uprawnień do korzystania z nieruchomości na cele telekomunikacyjne na podstawie innych czynności. W wielu przypadkach następca prawny poprzedniego właściciela nieruchomości kwestionuje jego zgodę na posadowienie infrastruktury na danej działce. Operatorzy mają poważny problem w zakresie zaszłości związanych z posadowieniem infrastruktury telekomunikacyjnej na działkach obecnych właścicieli (problemy z żądaniami usunięcia lub wygórowanymi żądaniami opłat za korzystanie). Wiele z tych problemów wynika z okresu braku poszanowania prawa własności przed 1989 r., ale i z problemów przekształceń własnościowych po tym roku. Celowe jest uregulowanie tej kwestii w sposób wzorowany na przepisie ust. 6. Przepisy zmieniające Art. 39 – zmiany w ustawie z dnia 16 lipca 2004r. – Prawo telekomunikacyjne Art. 6a. – Przewiduje się dodanie w Pt art. 6a wprowadzającego zobowiązanie operatora telekomunikacyjnego do udostępniania jednostkom samorządu terytorialnego, ich związkom oraz organom administracji publicznej informacji dotyczących lokalizacji i rodzaju posiadanej infrastruktury. Proponuje się usunięcie tego przepisu. Z projektu Brak jest jakiegokolwiek uzasadnienia dla rozszerzania obowiązków informacyjnych ciążących na przedsiębiorcach telekomunikacyjnych. Prezes UKE w uzasadnieniu do ustawy powołuje się na możliwość skuteczniejszego wykonywania polityki regulacyjnej dzięki zebranym informacjom. Przepis ten dotyczy jednak również samorządów i innych organów administracji publicznej. Należy wskazać, że Prezes UKE dysponuje niezbędnymi narzędziami umożliwiającymi mu pozyskanie szeregu informacji, a dodatkowo Prezes UKE publikuje na stronach WWW szereg informacji dotyczących infrastruktury operatorów art.: mapy stacji BTS. Mając na uwadze „nadzór”, jaki Prezes UKE ma sprawować nad możliwymi inwestycjami (kontrola i opiniowanie) brak jest uzasadnienia dla przekazywania i generowania danych przez operatorów dla innych podmiotów niż regulator. Nakładanie kolejnych obowiązków informacyjnych, które są de facto bezpłatne, powodować może znaczne obciążenia finansowe przedsiębiorcy. Dane, o których PIIT: Analiza prawna projektu ustawy o wspieraniu rozwoju usług i sieci szerokopasmowych w telekomunikacji oraz zmianie niektórych ustaw 19 mowa powyżej często stanowią tajemnicę przedsiębiorstwa, a więc nie powinny być przekazywana podmiotom nieuprawnionym. Jeżeli przepis ten miałby pozostać w projekcie wówczas należałoby rozdzielić obowiązek udzielania informacji samorządom prowadzącym działalność telekomunikacyjną oraz innym władzom publicznym. Ponieważ samorządy i ich związki mają prowadzić działalność konkurencyjną w stosunku do przedsiębiorców telekomunikacyjnych, więc zakres tej informacji powinien być ograniczony do potrzeb związanych z przygotowaniem wniosku o zapewnienie dostępu telekomunikacyjnego. W przypadku organów administracji publicznej należałoby doprecyzować krąg organów uprawnionych do żądania informacji. Nieoznaczony krąg organów uprawnionych do żądania informacji oraz niejasny cel żądania może spowodować znaczące obciążenie operatorów pracami nad przygotowaniem informacji w różnych układach, dla różnych władz publicznych. Należy zauważyć, iż przepis nie doprecyzowuje w żaden sposób formy przekazania danych, nie przewiduje również ochrony tajemnicy przedsiębiorstwa. Art. 6b. Proponowane brzmienie art. 6b jest dość niejasne. Należy uwzględnić, że zasięg usługi powszechnej z definicji obejmuje cały kraj, a w Polsce — podobnie jak w innych krajach — do jej świadczenia został wyznaczony jeden podmiot (TP). Do podłączania abonentów w miejscach, gdzie nie ma sieci kablowej, jest wykorzystywana sieć GSM należąca do PTK Centertel. Oczywiście istnieją miejsca, gdzie przyłączenie abonenta okaże się niemożliwe, ale konkretne przypadki są indywidualnie weryfikowane pomiarami na miejscu. Należy więc przepis usunąć, albo sprecyzować o jaki zasięg sieci rzeczywiście chodzi. Przy ocenie zasadności art. 6a należy również odpowiednio uwzględnić uwagi zgłoszone do art. 6c i całościowo ocenić celowość wprowadzenia tego obowiązku, biorąc pod uwagę niejasne i wątpliwe korzyści regulacyjne oraz dodatkowe obciążenie operatora zobowiązanego. Art. 6c Proponowane brzmienie art. 6c Pt nakłada na przedsiębiorców telekomunikacyjnych obowiązek przekazywania do Prezesa UKE „wykazu nowych obszarów, które w bieżącym roku zostaną objęte zasięgiem tej sieci wraz z określeniem warunków, na jakich to nastąpi”. Wprowadzenie tego obowiązku jest nieuzasadnione, gdyż plany inwestycyjne operatorów telekomunikacyjnych mogą ulegać istotnym zmianom w zależności od sytuacji panującej na rynku telekomunikacyjnym. Podkreślenia wymaga, iż konieczność udostępniania podmiotom zewnętrznym informacji o planowanych inwestycjach z pewnością stanowić będzie istotny czynnik zniechęcający innych potencjalnych inwestorów do podjęcia działań zmierzających do rozwoju sieci szerokopasmowych. Informacje o obszarach, na których operator planuje budowę (instalację) sieci są wynikiem analiz i strategii konkurencyjnej operatora i nie powinny być przekazywane władzom publicznym w zakresie wykraczającym poza konieczność uzyskania odpowiednich pozwoleń. Prezes UKE nie ma uprawnień w zakresie koordynowania rozbudowy sieci telekomunikacyjnych, więc wyprzedzająca wiedza na temat planów inwestycyjnych operatorów nie jest mu potrzebna do wykonywania zadań. Art. 26 ust. 4 Pt. PIIT: Analiza prawna projektu ustawy o wspieraniu rozwoju usług i sieci szerokopasmowych w telekomunikacji oraz zmianie niektórych ustaw 20 Przepis ten rozszerza obowiązek operatora do negocjowania dostępu telekomunikacyjnego na samorządy i ich związki w zakresie działalności telekomunikacyjnej nie będącej działalnością gospodarczą. Poza działalnością gospodarczą samorządy mogą jedynie zaspokajać własne potrzeby telekomunikacyjne, a zatem zakres zastosowania tego przepisu jest niejasny. Art. 132 ust. 1a-1d. Występuje sprzeczność pomiędzy przepisami nakazującymi w ust. 1a-1c wyposażenie odbiorników i tunerów w określone funkcje, w momencie sprzedaży detalicznej, a przepisem 1d umożliwiającym odstąpienie od tych warunków po poinformowaniu nabywcy i za jego zgodą. Jeżeli producent nie może do momentu sprzedaży detalicznej dostarczać produktów bez określonych funkcji, to jak może zaoferować odbiornik lub tuner bez takiej funkcji w momencie sprzedaży detalicznej. Należy zaznaczyć, że przewidziane w ustawie wyposażanie wszystkich odbiorników w tuner dla naziemnej telewizji cyfrowej będzie marnotrawstwem, skoro większość tych odbiorników pracując w sieciach kablowych i satelitarnych nie będzie wykorzystywać tego tunera. Wymuszanie takich wymogów, bez uzasadnienia faktycznym zapotrzebowaniem klientów, sprzyja jedynie wzrostowi ceny odbiornika. Przepisy te zawierają trudne do zaakceptowania sformułowanie dotyczące wyposażenia odbiorników w tuner „pozwalający na odbiór wszystkich bezpłatnych programów naziemnej telewizji cyfrowej w wysokiej rozdzielczości i w rozdzielczości standardowej, dostępnych na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej”. Jest to wyraźna próba przerzucenia na producentów i handlowców odpowiedzialności za brak decyzji odpowiednich organów, co do zakresów częstotliwości i standardów telewizji cyfrowej w Polsce. Ponadto rodzą się następujące pytania: czy w grę wchodzą jeszcze inne parametry niż określone w rozporządzeniu wydanym na podstawie art. 132 ust. 3 Pt? jaki jest stosunek omawianych przepisów ustawy do ww. rozporządzenia, które nie zakłada możliwości sprzedaży telewizorów „niezgodnych” z wymaganiami? czy zwrot „dostępnych na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej” oznacza, że w strefach nadgranicznych mają być uwzględnione stacje zagraniczne? czy szczególny tryb sprzedaży telewizorów niespełniających wymagań ustawowych, wymagający pisemnej zgody nabywcy, nie narusza ogólnych zasad sprzedaży towarów? Omawiane przepisy są przepisami materialnymi, dlatego należy rozważyć przeniesienie terminów ich wejścia w życie do przepisów końcowych. Art. 132a Postulat udzielania nabywcom wyczerpujących informacji o sprzedawanym produkcie jest oczywiście słuszny. Należy jednak sprecyzować, kto ostatecznie ma być odpowiedzialny za informacje dostarczane w języku polskim nabywcom telewizorów. Nakładanie takiego obowiązku bezpośrednio na chińskich, czy japońskich producentów wydaje się nieporozumieniem. Art. 139 ust 1 Proponuje się dodanie precyzyjnego sformułowania, iż koszty związane z dostępem do infrastruktury operatora telekomunikacyjnej sieci publicznej będą w całości PIIT: Analiza prawna projektu ustawy o wspieraniu rozwoju usług i sieci szerokopasmowych w telekomunikacji oraz zmianie niektórych ustaw 21 pokryte przez operatora chcącego otrzymać taki dostęp, na podstawie kosztorysu przedstawionego przez operatora publicznej sieci telekomunikacyjnej. Art. 209 i 210 Nie jest uzasadnione wprowadzanie kar pieniężnych za naruszenie zobowiązań w zakresie pokrycia obszarów zasięgiem określonym w rezerwacji częstotliwości. Organ regulacyjny ma dostateczne środki służące dyscyplinowaniu operatorów, którzy nie realizują obowiązków ustalonych w rezerwacji częstotliwości. W założeniach projektu przedstawiono ogromne bariery inwestycyjne, piętrzone przez władze publiczne, na jakie napotykają operatorzy realizujący sieci bezprzewodowe. Dodatkowe karanie inwestorów za pomocą kar pieniężnych nie znajduje w tej sytuacji uzasadnienia. W art. 209 ust. 1 pkt 1 wprowadzana jest kara z powodu naruszenia obowiązków bliżej nieokreślonej ustawy o modernizacji gospodarki, co chyba jest sformułowaniem błędnym. Projektowany przepis ten daje Prezesowi UKE możliwość karania przedsiębiorców, w związku z niewypełnieniem obowiązku informacyjnego w stosunku do nieokreślonego kręgu władz administracyjnych i samorządów, co jest nieuzasadnione. Art. 43 - zmiana w ustawie z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych Przy ocenie tego przepisu należy ocenić, czy obowiązek budowy przez zarządcę drogi kanału technologicznego nie będzie działał dyskryminująco na plany inwestycyjne operatora, który planuje wybudować własny ciąg technologiczny w pasie drogi? Może się bowiem okazać, że operator będzie zmuszany do korzystania za opłatą z ciągów innego podmiotu, mimo że bardziej efektywne byłoby wybudowanie własnych kanałów. Przepisy przejściowe i końcowe Art. 51. Z przepisu należy usunąć publikację danych o prognozach inwestycyjnych operatorów co do rozwoju sieci, z tego względu że plany rozwojowe dotyczące poszczególnych obszarów stanową tajemnicę przedsiębiorstwa o znacznej wartości ekonomicznej. Art. 52 Powyższy przepis jest zbędny, a także niezgodny z Konstytucją RP i prawem wspólnotowym z następujących względów: Warunki wykorzystywania częstotliwości i terminy rozpoczęcia ich wykorzystywania są określone w decyzjach Prezesa UKE przyznających rezerwację częstotliwości. W przypadku częstotliwości przyznawanych w drodze przetargu istnieje możliwość określenia przez Regulatora stopnia pokrycia infrastrukturą przez operatora korzystającego z częstotliwości. Wprowadzenie zatem nowych reguł korzystania z częstotliwości – już po ich nabyciu, narusza zasadę ochrony uprawnień wynikających z decyzji administracyjnych dokonujących rezerwacji częstotliwości. PIIT: Analiza prawna projektu ustawy o wspieraniu rozwoju usług i sieci szerokopasmowych w telekomunikacji oraz zmianie niektórych ustaw 22 Prezes UKE już obecnie posiada wystarczające kompetencje do przymuszenia przedsiębiorców do realizacji zobowiązań określonych w decyzji przyznającej rezerwację. Zgodnie z art. 123 ust. 1 Prawa telekomunikacyjnego, Prezes UKE może nawet odebrać częstotliwość, jeżeli przedsiębiorca nie rozpocznie wykorzystywania częstotliwości w terminie, nie dotrzyma zobowiązań podjętych w przetargu lub wykorzystuje częstotliwości nieefektywnie. Prezes UKE posiada już obecnie wystarczające kompetencje, których użycie lub groźba użycia spowodować powinna osiągnięcie zamierzonego rezultatu. Niejasna jest sprawa sankcji z tytułu niewykonania decyzji, o której mowa w art. 52 ust 2 projektu ustawy. Nawet jednak wprowadzenie sankcji w postaci kar pieniężnych nie spowoduje, że podmiot, który nie ma środków na rozbudowę infrastruktury, zacznie tę infrastrukturę rozbudowywać. Wprost przeciwnie, kary pieniężne tylko osłabią jego możliwości finansowe i zmniejszą szansę na rozbudowę infrastruktury. W związku z powyższym wątpliwa jest realna możliwość przymuszenia podmiotu – zwłaszcza pozbawionego odpowiednich środków finansowych – do realizacji decyzji Prezesa UKE o rozbudowie sieci. W takiej sytuacji osiągnięcie zamierzonego efektu tj. uzyskania odpowiedniego stopnia pokrycia będzie bardziej realne w wyniku odebrania tych częstotliwości i przyznania ich podmiotowi o właściwym potencjale ekonomicznym, co jednak naruszałoby uprawnienia wynikające z decyzji rezerwacyjnej . Proponowany przepis art. 52 dotyczy także współkorzystania z infrastruktury. W obecnym stanie faktycznym oznacza to de facto wprowadzenie drogą ustawy obowiązku roamingu krajowego. Takie rozwiązanie będzie niezgodne z prawem wspólnotowym i narazi Polskę na kolejne postępowanie przed Komisją Europejską. Przypomnieć należy, iż próba narzucenia takiego obowiązku przez Prezesa UKE (sprawa sporu pomiędzy PTC a Tele 2 Polska) spotkała się z negatywną opinią ze strony Komisji Europejskiej, która podkreśliła, iż taki obowiązek może być nałożony wyłącznie po przeprowadzeniu analizy rynku i wyłącznie na podmioty o znaczącej pozycji rynkowej (opinia z dnia 07.06.2007 r. SG-Greffe (2007) D/203442) Niezależnie od powyższego należy wskazać, iż wydanie takiej decyzji wymaga przeprowadzenia postępowania konsolidacyjnego, zgodnie z art. 18 i 19 Prawa telekomunikacyjnego. Brak takiego trybu spowoduje niezgodność przepisu z art. 5 ust. 3 dyrektywy o dostępie. W ust. 2 użyto nieprecyzyjnego określenia "niewystarczające pokrycie zasięgiem terytorium RP ruchomych publicznych sieci telekomunikacyjnych". Pożądane jest ustawowe doprecyzowanie określenia „wystarczające pokrycie zasięgiem", gdyż obecnie jest ono zbyt uznaniowe i nie wskazuje przesłanek, na podstawie których Prezes UKE winien dokonać oceny pokrycia terytorium kraju zasięgiem ruchomych publicznych sieci telefonicznych. PIIT: Analiza prawna projektu ustawy o wspieraniu rozwoju usług i sieci szerokopasmowych w telekomunikacji oraz zmianie niektórych ustaw 23 Analiza uzasadnienia do projektu ustawy. Sam projekt ustawy dotyczy w zasadzie uprawnień jednostek samorządu terytorialnego, które będą mogły budować regionalne sieci szerokopasmowe i będą miały szereg nowych uprawnień. W projekcie nie ma regulacji dotyczących przedsiębiorcy telekomunikacyjnego, który buduje lub zamierza budować takie sieci o ich uprawnieniach, udostępnianiu lub nieudostępnianiu sieci innym operatorom usług telekomunikacyjnych, obowiązkach - co może rodzić uzasadnione obawy przed inwestowaniem operatorów z własnych środków w infrastrukturę szerokopasmową. Przepisy nie nakładają na zarządców dróg, w szczególności na poziomie gminy, obowiązku przygotowania pasów technologicznych, o rurociągach układanych równolegle do ciągów komunikacyjnych nic nie wspominając. Mówi się o "dobrej woli". Sprawa jest na tyle ważna, że w chwili obecnej gminy prowadzą wydzielenia działek budowlanych z gruntów wcześniej przeznaczonych pod uprawy rolnicze, projektują ciągi komunikacyjne bez wskazania w ich sąsiedztwie pasów technologicznych, kwestie sieci telekomunikacyjnej traktując po "macoszemu", w odróżnieniu od energetyki, wodociągu czy kanalizacji sanitarnych. Ustawodawca chce zaktywizować samorządy terytorialne i wszystkie podmioty użyteczności publicznej do inwestowania w budowę sieci internetowych i taka inicjatywa z punktu widzenia społeczeństwa jest bardzo pożyteczna. Lecz wydaje się, że nie w sposób, jaki zaproponowano. Teraz za dostarczanie Internetu mogą się wziąć dosłownie "każdy", co nie gwarantuje odpowiedniej jakości tych sieci. Wystarczyłoby zmienić przypisy dotyczące sprzedaż hurtowej - tak by inwestycje prowadzone przez danego operatora miały gwarancję zwrotu. Gdyby operator miał gwarancję, że to, co zainwestuje - sam sprzeda - inwestycje byłyby prowadzone zapewne na znacznie większą skalę. Obecna zaś sytuacja rodzi patologiczne zachowania konkurencyjnych podmiotów, które czekają tylko, aż zostanie wybudowana sieć, po czym korzystając z przepisów prawa natychmiast „wchodzą” na tę sieć z korzystniejszą cenowo ofertą. Dotychczasowe inicjatywy UKE realizowane były poprzez "siłowe" regulacje, nieuwzględniające stwarzania warunków do rozwoju rynku, a de facto go ograniczające (brak gwarancji zwrotu z inwestycji). W projekcie ustawy znalazł się wprawdzie przepis art. 10 ust.1 i 2, że jeżeli nie jest możliwe opłacalne finansowo prowadzenie działalności telekomunikacyjnej, samorząd może udostępnić przedsiębiorcy telekomunikacyjnemu swoją infrastrukturę po niższej cenie lub współfinansować świadczenie usług, ale to oznacza przerzucenie kosztów na samorządy bez gwarancji, że te będą miały na to pieniądze i będą je chciały w ten sposób wydatkować. UKE nie bierze na siebie odpowiedzialności w zakresie aktywnego współdziałania w tworzeniu tej misji. Dyrektywy Komisji Europejskiej dopuszczają utworzenie Funduszy np. usługi powszechnej umożliwiających dopłaty tam, gdzie usługi są nieopłacalne. Namiastkę tego widać na poziomie samorządowym w zapisach art. 10. Jednak byłoby pożądane utworzenie takiego Funduszu usługi powszechnej, czy Funduszu szerokopasmowego dostępu na poziomie regulatora. Regulatorowi występującemu w imieniu państwa łatwiej zgłaszać deklaracje, co do zasobów będących we własności skarbu państwa, trudniej w zakresie własności samorządów, a wręcz najtrudniej w zakresie własności prywatnej. Dlatego najlepiej wydają się być uregulowane tematy związane z własnością skarbu państwa i samorządu. Regulacje zbyt głęboko ingerujące w prawo własności prywatnej mogą być trudne do przeprowadzenia. PIIT: Analiza prawna projektu ustawy o wspieraniu rozwoju usług i sieci szerokopasmowych w telekomunikacji oraz zmianie niektórych ustaw 24 Dobrze się stało, iż projekt takiej ustawy powstał. Jeżeli poważnie traktuje się deklaracje o budowie społeczeństwa informacyjnego, dla którego warunkiem niezbędnym jest budowa szerokopasmowego dostępu, to obecnie istniejące regulacje prawne muszą zostać zmienione tak, aby ułatwiały i stymulowały powstawanie takiego dostępu i sieci szkieletowych potrafiących ten ruch przenosić. Projektowana ustawa ujednolici i zestandaryzuje współpracę przedsiębiorcy telekomunikacyjnego z podmiotami administracji samorządowej i państwowej. Przedsiębiorca działając na terenie całego kraju, napotykała często na uznaniowość i różnorodność w postępowaniu tych jednostek. Najlepszym rozwiązaniem, odpowiadającym deklarowanym w tym materiale potrzebom, byłoby, aby państwo/samorządy budowały zgodnie ze strategiczną wizją ciągi kanalizacji kablowej, kable i maszty już na etapie budowy dróg, osiedli, itp. Wszystkie uzgodnienia planów zagospodarowania przestrzennego, zgody na posadowienie masztów należałyby do kompetencji administracji państwowej i samorządowej. Wszyscy operatorzy w celu komercyjnego świadczenia usług korzystaliby z tej infrastruktury odpłatnie. Na stronie 15 użyto wyrażenia "usługi publicznie dostępne" - z tekstu trudno jest wywnioskować, o jakie usługi chodzi – wyrażenie wymaga doprecyzowania. PIIT: Analiza prawna projektu ustawy o wspieraniu rozwoju usług i sieci szerokopasmowych w telekomunikacji oraz zmianie niektórych ustaw 25