www.zaproszenia

Transkrypt

www.zaproszenia
8
PRESTIŻ
Z Podlasiem w ile
H E L E N A
M N I S Z E K
J A K I E J
Literatura popularna to gatunek literacki, który
od dawna cieszy się niezwykłym zainteresowaniem.
To książki, które i dziś w dobie kryzysu czytelnictwa
sprzedają się dobrze. Jak wytłumaczyć niezwykłą
popularność tej literatury, z którą zetknął się każdy,
choć wielu za żadne skarby się do tego nie przyzna?
DR RAFAŁ DMOWSKI
INSTYTUT HISTORII I S T O S U N K Ó W M I Ę D Z Y N A R O D O W Y C H
UNIWERSYTET P R Z Y R O D N I C Z O - H U M A N I S T Y C Z N Y W SIEDLCACH
niniejszym artykule pragnę przypomnieć osobę,
której nazwisko i przynajmniej tytuły niektórych z jej książek
znają, (choćby ze słyszenia) wszyscy
Polacy od dzieci, po stulatków. Przez
jednych uważana jest za grafomankę,
przez innych traktowana jako klasyk
literatury popularnej, przeznaczonej
dla masowego czytelnika. Helena,
z domu Mniszek-Tchorznicka (primo voto Chyżyńska, secundo voto:
Rawicz Radomyska), urodziła się 24
maja 1878 roku w majątku Kurczyce
na Wołyniu a zmarła 18 marca 1943 r.
w Sabniach na Podlasiu. Była autorką
niezwykle popularnych w okresie II
Rzeczypospolitej romansów z życia
W
tzw. wyższych sfer. Otrzymała typowe dla ówczesnych bogatych domów
wykształcenie domowe. Władała swobodnie czterema językami obcymi. W
wieku 19 lat wyszła za mąż za Władysława Chyżyńskiego i zamieszkała majątku Platerów na Litwie. Poznała tam
środowisko arystokracji. Tam urodziły
się jej dwie córki: Janina i Maria. W
1903 r. po śmierci męża z dwiema córkami przeniosła się do majątku rodziców w Sabniach koło Sokołowa Podlaskiego. W 1910 r. pisarka ponownie
wyszła za mąż za Antoniego Rawicz
Radomyskiego i wraz z nim przeprowadziła się do majątku Rogale pod Łukowem gdzie w 1915 r. urodziła córki
-bliźniaczki Irenę i Hannę. Popularna
autorka znana była również z działalności społecznej: była między innymi
przewodniczącą Koła Ziemianek, zakładała ochronki i szkółki dla dziewcząt. Małżonkowie przeprowadzili się
do majątku Kuchar koło Drobina (w
Płockiem), gdzie w 1931 r. po raz drugi
owdowiała. W 1940 r. wraz z córkami
wyrzucona z majątku przez Niemców.
Wróciła do Sabni, gdzie zamieszkała u
swej siostry Józefy Moniuszko, kontynuowała pisanie i gdzie w 1943 r. zmarła.
Pochowana jest w miejscowości Zembrów w grobie rodzinnym Mniszek
-Tchorznickich i Moniuszków.Mało
znaną, ale równocześnie niezwykle
interesującą przez opisanie regionu, w
którym przez lata żyła autorka, jest po-
FORUM
„ « e n i a winietki, księgi gości, podziękowania, zawieszkinna
f l h,„„n •
aproszema,^
bute/k,,
Uonfettl, k a r t y ś w i ą t e c z n e d[a
PROMOCJA
www.zaproszenia -online.com
Do zamówień
na kwotę ponad 300 zł
Foto Obraz 30x40 cm
z Twojego zdjęcia
GRATIS
08-110 Siedlce
ul. Starowiejska 12A
Powieściowe Zapędy, czyli Ceranów
w 1911 r., „Nasze Dwory", Warszawa 1911.
wieść Panicz To typowa „romana clef"
- czyli powieść z kluczem, uznawana
zresztą przez historyków literatury za
powieść biograficzną. Warto przed
przeczytaniem zapoznać się z poniższą ściągawką. Główny bohater
to sąsiad Mniszkównej Adolf
Lortsch (w'powieści nazywa
się Ryszard Denhoff) właści\
ciel Grodziska (w książce Wodzewa) późniejszy właściciel
Groźnego i kilku szybów naftowych w Czeczenii. Turscy to
Mniszek-Tchorzniccy rodzice
autorki; Irena Turska to sama
autorka; Ziuka, to jej siostra Józefa Moniuszko. Ich Worczyn
to Sabnie. Mąż Ziuki - Rymsza
to Lucjan Moniuszko sędzia w
Sokołowie Podlaskim. Hrabina Balbina Tulicka z Połowic
to hr. Emilia Starzeńska zd.
Trębicka z Kurowic. Ceranów
,
to Zapędy a jego właściciele Górscy
noszą w powieści nazwisko Korzyccy.
Natomiast Górscy ze Sterdyni (w powieści Ciągini) to Korscy. W Paniczu
występuje też Olechowo, czyli Sokołów Podlaski lub... Siedlce, Okorów
czyli Zembrów, Niewiadowa zaś to
Zaokopowo, a Turów to Tchórznica.
Mniszkówna jest też autorką kilku
PARTNER HANDLOWY
l!Sl OKNOPLAST
Nowak DOM
www.nowakdom.eu
mało dziś znanych opowiadań
dotyczących męczeństwa Unitów Podlaskich. Są to Krzyżę
zamieszczone w tomie Książęta
boru, oraz opowiadania: Za wiarę,
Z
łez i krwi opublikowane
w tomie Prawa ludzj i uzupełnione podtytułem Z autentycznych
Źródeł mającym potwierdzić wiarygodność opisu. Mniszkówna
52Ł" ukazuje przede wszystkim heroizm i męczeństwo „opornych".
„Nie chcieli przyjąć prawosławia,
nie chodzili do cerkwi. Prześladowanie
ich trwało długo, byli katowani, bici,
dostali po sto rózeg za to, że przepędzili popa ze wsi, gdy ten przyjechał,
by po unickim księdzu objąć parafię.
Wreszcie tak umę-
świst nahajek, ciche jęki katowanych
mężczyzn i bezwstydne klątwy kozackie przemieniły wieś w jakąś kaźnię
straszliwą. Wywłóczono ludzi z chałup,
mężczyzn i kobiety. Kozacy rozciągali
ich na drodze i bili nahajkami, kijami,
rózgami, czymkolwiek. Zołdactwo
podniecone dzikimi rozkazami naczelnika pastwiło się nad ludem bez miłosierdzia. Krwawe plamy potworzyły
się na oczyszczonej z błota ulicy. A w
zamęcie i zgiełku tej potwornej orgii
barbarzyńców, słychać było ciągłe wycie naczelnika: - Pajdiosz w cerkow na
molebje! Pajdiotie łatinskije sobaki,
praklatyje papisty. Nugowori!
- Nie pójdziemy, choćbyś nas pozabijał, naczelniku. Tak nam Boże dopomóż - wołały stanowcze głosy
nieszczęśliwych, a silnych i
za wiarę swą
Polaków.
I znów świstały rózgi i znowu droga plamiła się krwią i
znowu jęki wtórowały biciom
dzwonów cerkiewnych" - czytamy w opowiadaniu Za wiarę.
Podlasie pojawia się na łamach wielu utworów autorki,
m.in. w Słońcu, gdzie pisze:
„drogie, kochane Podlasie... Polska", oraz w: Sfinksie, Głosie %ie)
Verte i innych.
czonych, zlanych krwią, wsadzono n
kibitkę i wysłano daleko, na całe lata".
Dalej znajdujemy szczegółowy opis
pacyfikacji unickiej wsi: „Wieś jakby
wymarła. Ale cisza ta złowroga trwała
bardzp krótko, bo gdy zajęczały cerkiewne dzwony na „molebje", we wsi
powstał sądny dzień. Krzyki bitych
dzieci i kobiet rozniosły się żałośnie,
T. Kalita, Mniszkówna, Londyn-Warszawa 1993.
Helena Mniszkówna, red. K. Stępnik, M.
Gabryś, Lublin 2009.
strona internetowa prawnuka autorki:
http:/luninv.michalrazniewski.comlindex1.html
W. Szczęśniak, Polska - Czeczenia i Helena Mniszek http://www.ciechanowiec.
i nfo/art icles .php?article_id= 8.
Artykuł oparto na:
OKNA
«DRZWI
•BRAMY «ROLETY
I
SIEDLCE, ul. Warszawska 22
(fi 25/ 644 52 72
|
SOKOŁÓW PODLASKI, ul. Piękna 2a
<£5 25/ 741 03 76