Dlaczego Wspólnoty Przyjazne dla Sprawiedliwego Handlu?

Transkrypt

Dlaczego Wspólnoty Przyjazne dla Sprawiedliwego Handlu?
Dlaczego Wspólnoty Przyjazne dla Sprawiedliwego
Handlu?
Mówi ks. Shay Cullen
Wykład dla księży z diecezji poznańskiej w trakcie Sympozjów Duszpasterskich –
Oborniki, Gostyń, Święta Góra, Poznań, 8-10 listopada 2012.
Jako członkowie Kościoła powinniśmy podążać za przykładem i słowami Jezusa
Chrystusa, aby czynić ubogim sprawiedliwość i pomóc im wydobyć się z nędzy. Jezus
powiedział:
„Błogosławieniu ubodzy, albowiem do nich należy królestwo niebieskie; błogosławieni,
którzy łakną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni”. Naszym obowiązkiem jest
więc wspierać ubogich, aby mogli własnymi siłami osiągnąć sprawiedliwość i życie w
godności. My, kapłani, jesteśmy posłani, by głosić Ewangelię i prowadzić pracę
duszpasterską, byleśmy pamiętali o ubogich (por.Ga 2,9-10).
Praktykując Sprawiedliwy Handel my, księża i przewodnicy duchowi, możemy
wypełnić naszą misję przez wprowadzanie wiary w czyn. Św. Jakub pisał: „Wiara bez
uczynków jest martwa”. Sprawiedliwy Handel oznacza życie dla innych, świadomość
niesprawiedliwości i wyzysku oraz nabywanie produktów, za które godziwie zapłacono i
które powstały w bezpiecznch, zdrowych warunkach. Sprawiedliwy Handel oznacza,
że kupujemy produkty nieskażone wyzyskiem, molestowaniem, pracą dzieci,
pracą przymusową za niesprawiedliwą płacę czy niewolnictwem. Oznacza to
uczenie siebie i naszych parafian wartości ewangelicznych, głoszonych przez
Jezusa: aby czynić sprawiedliwość oraz wykorzenić głód i wyzysk. Sprawiedliwy
Handel oznacza, że my i wszyscy prawdziwi chrześcijanie płacimy uczciwe ceny za
produkty, które codziennie używamy i konsumujemy. […] powinniśmy uświadamiać
naszych ludzi, że ubóstwo jest spowodowane przez korupcję, niesprawiedliwość
społeczną i zachłanność. Wszyscy biedni są członkami bożej rodziny. Sprawiedliwy
handel nie jest jałmużną czy dobroczynnością płynącą z litości. Jest to
wspieranie rozwoju ludzkiego, ochrona i wsparcie dla życia. Czy to jest słuszne i
sprawiedliwe, że miliard ludzi na świecie stale głoduje? Na Filipinach jest 16 mln
niedożywionych. Czy piłki używane na boiskach waszych szkół kościelnych i publicznych
nie są aby szyte przez głodujące dzieci w Pakistanie lub Bangladeszu? Jeśli pochodzą ze
Sprawiedliwego Handu, nie powstały dzięki pracy dzieci. Czy ubrania, które noszą Wasi
parafianie, nie zostały wyprodukowane w zakładach wyzyskujących pracowników, w
których młodzi ludzie pracują po czternaście godzin za dwa dolary dziennie, mieszkając
w brudnych slumsach i niedojadając?
Powinniśmy żyć z czystym sumieniem, używając produktów wytworzonych w godnych
warunkach i sprawiedliwie, nigdy przy wyzysku pracowników. Jest to wbrew naszej
wierze, nauczaniu Jezusa i Kościoła. Zakończony niedawno specjalny Synod Biskupów
powtórzył i potwierdził naukę Kościoła, głoszoną przez Sobór Watykański II, że wszyscy
jesteśmy misjonarzami i powinniśmy urzeczywistniać Nową Ewangelizację w oparciu o
wiarę w Jezusa z Nazaretu. Powinniśmy także aktywnie uczestniczyć w życiu
gospodarczym otaczającego nas świata i przemieniać je zgodnie z naszą wiarą i
wartościami chrześcijaństwa.
Wiara w działaniu jest najbardziej wiarygodna i inspirująca. Wspierając Sprawiedliwy
Handel w Waszych parafiach, możecie uzyskać tytuł Parafia Przyjazna dla
Sprawiedliwego Handlu, czyniąc ją „parafią sprawiedliwości”. Możecie zachęcać
parafian do rozważania Ewangelii i Społecznej Nauki Kościoła w odniesieniu do
problemów ubogich w Trzecim Świecie. To może inspirować ich zaangażowanie. Mogą
używać produktów Sprawiedliwego Handlu na spotkaniach parafialnych i w parafialnych
kawiarniach, wspierać projekty rozwojowe w krajach ubogich, wysyłać wolontariuszy i
organizować seminaria poświęcone sprawiedliwości w handlu. To będzie budować wiarę
w Jezusa z Nazaretu, który oddał życie, by pokonać zło i grzech oraz podnieść ubogich,
aby były przestrzegane ich prawa i by mogli godnie żyć dzięki własnej pracy.
Ojciec Shay Cullen, pochodzi z Irlandii i od 40 lat pracuje na Filipinach. Jest członkiem
Stowarzyszenia Misjonarzy św. Kolumbana, złożycielem fundacji PREDA.