Numer 4 / Kwiecień-Maj Rok szkolny 2010/2011
Transkrypt
Numer 4 / Kwiecień-Maj Rok szkolny 2010/2011
Czwórka 4 ( pismo uczniów Szkoły Podstawowej nr 4 w Legionowie) Numer 4 / Kwiecień-Maj Rok szkolny 2010/2011 Zespół redakcyjny p. Marta Obrębska – opiekun koła Julka Brodowska Agata Chmielak Ania Ickiewicz Patrycja Komorek Dominika Kowalska Ola Małkiewicz Sylwia Małkiewicz Karolina Wlazło i Nikola Uze - zdjęcia Z kroniki szkolnych pisarzy… "Coraline i tajemnicze drzwi" Dawno, dawno temu żyła sobie pewna rodzina, która dopiero się przeprowadziła. Rodzice mieli córkę o imieniu Coraline. Nie bardzo podobało jej się to, że ma takich dziwnych sąsiadów i że nie ma tutaj przyjaciół. Pierwszego dnia po przeprowadzce Coraline zauważyła pewne drzwi, które były zamurowane. Koniecznie chciała się dowiedzieć, co się za nimi znajduje. Gdy wieczorem zasiedli przy stole, nie podobało jej się to, że gotuje tata, a mama sprząta i - jak mówią jej rodzice - ona nie plącze się pod nogami. Gdy kładła się do łóżka, zauważyła mysz. Od razu za nią pobiegła. Biała myszka zaprowadziła ją do tajemniczych drzwi, które były otwarte. Przeszła przez nie i trafiła do salonu. Coś jednak było nie tak, ponieważ obraz wiszący na ścianie teraz wyglądał inaczej. Kiedy Coraline weszła do kuchni, zauważyła swoją mamę gotującą kolację i tatę grającego na fortepianie. Lecz oni zamiast oczu mieli guziki. Uważali, że czekali na nią bardzo długo, lecz Coralinie było trochę dziwnie spojrzeć im w guziki. Gdy wyszła na dwór, spotkała kota pewnego chłopca. Powiedziała mu, że jej się tutaj, w nowym, lepszym świecie bardzo podoba. A on jej odpowiedział, że wcale nie jest tu tak przyjemnie i z czasem sama się o tym przekona. Coraline bardzo się zdziwiła, ale później się przyzwyczaiła do tego, że ma niezwykłego przyjaciela. Po kilkakrotnym przejściu do lepszego świata, udawana mama chciała jej przyszyć guziki. Okazało się, że ta udawana mama, to tak naprawdę czarownica. Coraline uciekła do prawdziwego domu, lecz jej prawdziwych rodziców już nie było. Czarownica ich porwała. Coraline stwierdziła, że pójdzie ich ratować. Przeszła za drzwi i wygrała ze złą czarownicą. Od tamtej pory wszystko było lepiej, a Coraline znalazła nowych przyjaciół. Nikola Uze kl.IVa Dawne zabawy W czasach moich dziadków nie było tylu kolorowych zabawek co w naszych czasach. Nie mieli też komputerów i telewizorów. Dobrze się jednak bawili. Wiele czasu spędzali w towarzystwie kolegów i koleżanek. Moja babcia najlepiej wspomina pływanie na blaszanych baliach po okolicznych sadzawkach. Wiosną, gdy były roztopy, na skutek spływającej wody powstawały wielkie sadzawki przypominające jeziora. Wtedy właśnie babcia wraz z ciocią i braćmi wynosili z domu blaszane balie służące do kąpieli , ustawiali je na wodzie i pływali. Balie zatapiały się i dzieci wracały do domu całe w błocie. Wtedy prababcia szorowała je szczotką ryżową, a one uciekały. Było przy tym wiele krzyku i zabawy. To jedna z wielu zabaw, ale po dziś dzień ją mile wspominają . Julka Brodowska kl.Va Zapytaliśmy uczniów naszej szkoły, jakie wynalazki ułatwiłyby im życie w dzisiejszych czasach. Oto najciekawsze z nich… Tłumacz psiego języka Urządzenie, dzięki któremu moglibyśmy dokładnie wiedzieć, co czuje pies. Mógłby nam opowiedzieć o swoich marzeniach i potrzebach. My bylibyśmy zadowoleni, że możemy uszczęśliwić swojego pupilka . Magiczny Telewizor Telewizor z funkcją rozmowy online z bohaterami z ekranu. Dzięki niemu moglibyśmy zadawać gwiazdom pytania. Można by było również poznać wiele ciekawych osób. Dodatkowo bez zakładania specjalnych okularów obraz pokazany byłby w 3D. Super Robot Super Robot to robot wszechstronny. Latem podawałby ludziom napoje, a jesienią, gdyby padał deszcz, dawałby parasol. Zwierzętom dawałby wodę i najlepszą karmę. Również głaskałby je i bawił się z nimi. Wyglądałby jak metalowy człowiek z kwadratowymi oczami i podłużną dziurą na brzuchu. Do tego zamiast nóg miałby koła. Z życia szkoły… 5 kwietnia 2011 roku odbył się sprawdzian klas szóstych. W naszej szkole przystąpiło do niego 47 uczniów. Wyniki zostaną ogłoszone pod koniec maja. Jest ok! Jak myślisz, będzie dobrze? Tylko wolniutko. Wiem, wszystko wiem! Powodzenia!!! Rekolekcje Wielkanocne Rocznica śmierci Jana Pawła II W poniedziałek, wtorek, środę (18.04, 19.04, 20.04) odbywały się rekolekcje z okazji Wielkanocy. Dzieci z każdej klasy spędzały czas z rówieśnikami i wychowawcą na zajęciach w klasie. Następnie uczniowie poszli do kościoła na Mszę świętą. Po jej skończeniu wszyscy wrócili do domu i mieli wolne od szkoły. 2 kwietnia 2011r. obchodziliśmy 6. rocznicę śmierci polskiego papieża Jana Pawła II. Z tej okazji przygotowywane jest przedstawienie. Odbył się również konkurs z wiedzy o sławnym Polaku. I miejsce zajęła Aleksandra Mazewska z klasy VIa , drugie Aleksandra Jurczyk z klasy VIb, a trzecie Dominika Kowalska z klasy VIa. Gratulujemy! Powiatowe zawody w piłce nożnej dziewcząt 20 kwietnia odbyły się powiatowe zawody w piłce nożnej dziewcząt. Rozgrywki miały miejsce w Woli Kiełpińskiej. Nasza reprezentacja zajęła 3. miejsce, a do szkoły wróciła z pucharem i dyplomem. Zbliża się Dzień Matki. Jest to doskonała okazja, by przyjrzeć się ich twarzom. Oto niektóre z nich… Moja mama ma blond włosy. Jej czoło jest niskie, a oczy są błękitne. Moja mama ma trójkątny owal twarzy i malutki zadarty nos. Uśmiech ma bardzo szczery i słodki. Bardzo ją kocham. Sandra Moja mama ma włosy koloru żółto-czarnego. W świetle żółci wyglądają jak złoto. Całościowo przeważają jasne włosy, ale za to ciemnych jest mniej. Ma falowane włosy. Oczy ma koloru brązowego wpadające w kolor jasnobrązowy. Nos ma nieduży i zadarty. Usta zawsze są radosne, wesołe i pełne zabawy. Jest piękna. Klaudia Moja mama jest brunetką. Często jednak farbuje włosy. Aktualnie jej włosy są brązoworude jak u wiewiórki. Włosy są średniej długości i ułożone w różne fryzury. Czasami nosi proste, czasami spina je w kucyk, a innego dnia podkręca lokówką. W podkręconych włosach wygląda jak Kinga Rusin. Twarz ma okrągłą, ale nie za bardzo. Oczy mamy są szarozielone, mówi się na nie kocie. Wokół oczu są długie rzęsy, które mama zawsze maluje czarnym tuszem. Jej nos jest podłużny, a usta różowoczerwone jak niedojrzałe czereśnie. Pomiędzy ustami widać zęby białe jak śnieg. Według mnie moja mama jest bardzo ładna. Julka Nasi Milusińscy… (Daisy) (Daisy) Bardzo kocham zwierzęta . Od zawsze chciałam mieć własnego pupilka. Teraz mam trzy psy, a dokładniej jednego psa i dwie suczki. Najmniejsza z nich to Daisy. Jest to biało- ruda suczka rasy Jack Rusell Terier. Daisy uwielbia biegać, skakać, opalać się na słońcu, przebierać się oraz spać na kanapie. Jest bardzo inteligentna umie siadać, podawać łapę (po trudnych trzech latach) i wykonywać inne komendy. Drugą suczką jest Panda. Uwielbia huśtać się na huśtawce, bawić się w śniegu oraz siadać na krześle przy naszym stole. Właśnie w połowie maja będzie miała szczeniaki. Najmłodszym psem jest Bary. Uwielbia rozwalać pranie, gryźć je oraz kocha jeść. (Panda jako szczeniak) ( Daisy i Panda)