GRZECZNE DZIECKO

Transkrypt

GRZECZNE DZIECKO
GRZECZNE DZIECKO
Miło usłyszeć od rodziny, znajomych, sąsiadki czy pani z przedszkola: „jakie to
grzeczne dziecko!”.
Jednak w różnych okolicznościach, różne osoby mogą zachowanie dziecka
interpretować zupełnie odmiennie.
Co to znaczy „grzeczne dziecko”?
Czy grzeczne: siedzi na krześle i odpowiada tylko na pytania dorosłych?
Czy grzeczne: bawiąc się „w samolot” biega po całym domu i próbuje do
zabawy wciągnąć każdego, kogo widzi?
A może grzeczne dziecko trzyma mamę/tatę za rękę i mówi „dzień dobry”, „do
widzenia”?
Przede wszystkim należy pamiętać, że dziecko nie jest dorosłym i nie należy
oczekiwać od niego takich samych zachowań jak u dorosłego człowieka.
Ponadto zachowania dziecka są zależne od jego wieku. Według innych kryteriów
określimy 2-latka jako „grzeczne dziecko”, a innymi kryteriami będziemy się
kierować określając dziecko 5-letnie.
Środowisko, sytuacja, w której znajduje się dziecko również ma wpływ na jego
zachowania.
Dziecko 2 – 3-letnie, które „męczy” rodzica pytaniami i domaga się ciągłej
uwagi jest „grzeczne”, bo niepokojący byłby fakt nie interesowania się światem, brak
ciekawości poznawczej.
Pięciolatek, który nie może usiedzieć w miejscu również jest „grzeczny”, gdyż
dziecko w tym wieku przejawia dużą potrzebę ruchu.
Są jednakże pewne zasady, które dotyczą i dorosłych (będących przykładem dla
dzieci) i dzieci, niezależnie od wymienionych wyżej aspektów.
Do trzech czarodziejskich słów: proszę, dziękuję, przepraszam, dodajmy: dzień dobry,
do widzenia. To rodzice/opiekunowie posługując się takimi pojęciami w różnych
codziennych sytuacjach wprowadzają je do czynnego słownika dziecka. Tak niewiele
słów przydatnych w domu, w sklepie, u babci, na ulicy, na klatce schodowej, w
przedszkolu. Stosując te pojęcia uczymy dziecko zachowań w różnych
okolicznościach, które zawsze będą sprzyjały dobrej ocenie dziecka przez dorosłych i
pomogą nawiązać przyjacielskie kontakty z rówieśnikami. Nasze dziecko, mające
wielu przyjaciół będzie szczęśliwsze, otwarte na nowe osoby i sytuacje. Gdy poczuje
się bezpiecznie i dobrze w otoczeniu przyjaciół, będzie miało poczucie własnej
wartości i siłę do obrony swojego zdania. I wówczas, jeśli dziecko nie zgadza się z
nami, to nie jest dziecko „niegrzeczne” tylko emocjonalnie inteligentne i należy
negocjować, rozwiązać problem słowami, dojść do kompromisu, co później procentuje
w kontaktach z rówieśnikami.
Nie oczekujmy, że kilku dobrych manier, kultury emocjonalnej (pokojowe
rozwiązywanie konfliktów, panowanie nad emocjami) nauczą bajki, telewizja.
Dzieci biorą z nas, dorosłych przykład, ocena dziecka to poniekąd ocena nas
samych, a więc chcemy mieć „grzeczne dzieci?”, bądźmy „grzecznymi dorosłymi”
dajmy jak najlepszy przykład.
opracowała Iwona Grygorowicz