B E Z P Ł A T N A ... NR 3 (141) www.nowe.siemianowice.pl CZYTAJ STR. 3, 4-5
Transkrypt
B E Z P Ł A T N A ... NR 3 (141) www.nowe.siemianowice.pl CZYTAJ STR. 3, 4-5
B E Z P Ł A T N A G A Z E T A S A M O R Z Ą D O WA NR 3 (141) www.nowe.siemianowice.pl 12 LUTEGO 2014 CZYTAJ STR. 3, 4-5 ■ www.nowe.siemianowice.pl 2 OD REDAKCJI Oby więcej takich chwil Obecna kadencja samorządowa zbliża się ku końcowi. To dobry moment, by zapytać prezydenta Jacka Guzego, jak ocenia to, co udało mu się dokonać jako prezydentowi Miasta. Tak też uczyniliśmy... Prezydent Guzy, zauważa, że nawet „najzacieklejsi przeciwnicy muszą przyznać, że Siemianowice Śląskie na przestrzeni ostatnich kilku lat bardzo się zmieniły” i w zasadzie trudno jest się z tym nie zgodzić. Prezydent przypomina, że na początku roku 2007 przedstawił szczegółowy plan, co zamierza robić aż do roku 2014, przy czym nie kryje satysfakcji, iż udało mu się to w całości zrealizować. Zachęcam do lektury zapisu tej jakże ciekawej rozmowy... A co jeszcze mamy w tym numerze „Nowych Siemianowic’. Niewątpliwie warto zapoznać się z tekstami dotyczącymi czekających nas inwestycji. A dziać się będzie w tej materii naprawdę sporo. Ten rok ma być bowiem czasem boomu inwestycyjnego, przede wszystkim gdy chodzi o infrastrukturę drogową. Mogę więc sobie z góry wyobrazić, ile będzie narzekania na utrudnienia w ruchu, na objazdy i korki... Zwłaszcza że wśród zaplanowanych inwestycji jest też kompleksowy remont estakady i choć z pewnością zrobione zostanie wszystko, by zapewnić optymalny system objazdów, to przecież wszyscy świadomi jesteśmy tego, że poważnie skomplikuje nam to życie. Tak więc już czekam na tę lawinę narzekań, złośliwych komentarzy. Ale trzeba to wszystko zrobić, trzeba to wszystko przeżyć. Przekonany za to jestem, że efekt końcowy wynagrodzi nam cały ten trud. Dlatego warto uzbroić się w cierpliwość. A tymczasem życzę wszystkim naszym czytelnikom pozytywnych doznań związanych z występami naszych sportowców na Igrzyskach Olimpijskich. Nic tak bowiem nie łączy jak wspólne przeżywanie takich chwil jak te, które było nam dane przeżywać w niedzielę, kiedy to Kamil Stoch sięgał po złoty medal olimpijski. Oby więcej takich chwil... Redaktor Naczelny Wojciech Kempa Będą nowe kontenery Zeszłoroczne zmiany w gospodarowaniu odpadami komunalnymi zobligowały wszystkich Polaków do segregacji śmieci. Nie inaczej jest w Siemianowicach Śląskich, które do zmian przygotowały się rzetelnie i na bieżąco trzymają rękę na pulsie. - Ogłosiliśmy przetarg na zakup nowych kontenerów do segregacji odpadów komu- nalnych. Widzimy, że mieszkańcy coraz chętniej segregują swoje śmieci i często sami zwracają się do nas o wyznaczenie nowych punktów, gdzie można byłoby je wyrzucić. Nie mogliśmy pozostać bierni, stąd też przetarg – komentuje Damian Kołakowski, kierownik Referatu Gospodarki Odpadami. Już wkrótce w naszym mieście pojawi się 147 nowych kontenerów do segregacji śmieci, które zostaną rozlokowane w dodatkowych 45 miejscach, tak, aby jeszcze bardziej ułatwić mieszkańcom dbanie o środowisko naturalne. Jakub Nowak Redakcja Redakcja „Nowe Siemianowice”, Urząd Miasta Siemianowice Śl., ul. Jana Pawa II 10, 41-100 Siemianowice Śl. Telefony: (32) 7 605 222 (32) 7 605 307 Poczta e-mail: [email protected] Zespół redakcyjny: Wydział Kultury, Promocji i Sportu ■ www.nowe.siemianowice.pl W MIEŚCIE Pierwsze efekty współpracy To jest powinność 7 lutego prezydent Miasta Jacek Guzy gościł przedstawicieli firmy KPE Metropolis, która przy współpracy z miastem utworzyła na terenie Michałkowic Park Biznesu. Rozmawiano o pierwszych inwestorach oraz o dalszym poszerzeniu współpracy. - Najtrudniejsze już za nami, teraz możemy przystąpić do prac, które przyniosą widoczne zmiany - powiedział Mike Musil, przedstawiciel spółki KPE Metropolis. - Powstanie Parku Biznesu to niezwykle istotna wartość dodana dla naszego miasta i jednocześnie dowód na to, że moja polityka, prowadzona względem przedsiębiorców się sprawdza – mówił Jacek Guzy. Już w krótce przedstawimy Państwu więcej szczegółów, dotyczących pierwszych firm, które mają zamiar otworzyć swoje zakłady u zbiegu ulicy Bytomskiej i trasy DK-94. Jakub Nowak Dlaczego warto przekazaā 1% podatku na organizacje poĭytku publicznego z Siemianowic ĠlĈskich? poniewaĭ: Pomagamy najbardziej potrzebujĈcym z naszego miasta. Wspieramy rozwój dzieci i møodzieĭy w naszym mieġcie. Wspieramy dziaøania lokalne. Jak przekazaĄ 1% podatku? wzorców młodemu pokoleniu, pielęgnowanie pamięci o wydarzeniach z przeszłości, a także naszych tradycji jest jedną z głównych powinności prezydenta – zauważył prezydent Guzy. – Przy tym inicjatywa powinna tu wypływać z określonych środowisk. Gdy chodzi o pamięć o dokonaniach druha Dykty – ze środowiska harcerskiego, pamięć o doktorze Sakielu – ze środowiska lekarzy, pamięć o tych, którzy zginęli w wypadkach na kopalni – od górników, a o dokonaniach sportowców – od samych sportowców. Prezydent zaś powinien gwarantować wsparcie dla tego rodzaju działań. WK 4 lutego u prezydenta Jacka Guzego odbyło się spotkanie w przedmiocie organizacji uroczystości związanych z nadaniem Parkowi Górnik imienia harcmistrza Stanisława Dykty. Odbędą się one w maju i będzie to wspólne przedsięwzięcie Urzędu Miasta i środowiska harcerskiego, a także michałkowickiego koła Związku Górnośląskiego oraz Towarzystwa Przyjaciół Michałkowic. Całą oprawą zajmą się harcerze, przy czym Prezydent zapewnił ze swej strony pełne wsparcie, podkreślając, jak ważna jest ta sprawa dla Miasta, a także dla niego osobiście. - Wskazywanie właściwych Aby przekazaā 1% swojego podatku za 2013 rok naleĭy wypeøniā odpowiednie rubryki w rocznym zeznaniu podatkowym PIT-28, PIT-36, PIT-36L, PIT-37 lub PIT-38 (które zatytuøowane sĈ „Wniosek o przekazanie 1% podatku naleĭnego na rzecz organizacji poĭytku publicznego OPP”), tj. wpisaā numer KRS organizacji poĭytku publicznego oraz kwotč, którĈ chcemy przekazaā. Kwota stanowi 1% podatku naleĭnego, wynikajĈcego z zeznania podatkowego, po zaokrĈgleniu do peønych dziesiĈtek groszy w dóø. Wykaz organizacji poĭytku publicznego którym moĭna przekazaā 1% podatku dochodowego od osób fizycznych za 2013 rok z terenu miasta Siemianowice ĠlĈskie: CzĐĤĄ II KRS 0000022720 ģLĊSKIE STOWARZYSZENIE CHARYTATYWNE „PRZYSTAę” Stowarzyszenie organizuje pomoc osobom najuboĭszym, bezdomnym, bezrobotnym i zagroĭonym zwolnieniem z pracy, rodzinom wielodzietnym, matkom lub ojcom samotnie wychowujĈcym dzieci, chorym i niepeønosprawnym. Organizacja realizuje program PEAD- Pomoc Ĭywnoġciowa dla Najbiedniejszych Mieszkaėców UE. Wydaje gorĈce posiøki, artykuøy spoĭywcze, odzieĭ, buty oraz ġrodki czystoġci. KRS 0000052362 SIEMIANOWICKIE STOWARZYSZENIE POMOCY DZIECIOM SPECJALNEJ TROSKI „IMPERIUM SúOęCA” Stowarzyszenie prowadzi Warsztaty Terapii Zajčciowej. Do Warsztatu uczčszcza obecnie ok. 55 osób, dla kaĭdego uczestnika Rada Programowa opracowuje indywidualny Program Rehabilitacji. Poszerzenie zaradnoġci osobistej i przystosowujĈcej do ĭycia i pracy odbywa sič poprzez oddziaøywanie integrujĈce i uspoøeczniajĈce przez usprawnienie poszczególnych funkcji psychofizycznych oraz staøĈ wspóøpracĈ z rodzicami osób niepeønosprawnych. KRS 0000105482 SPORTOWY KLUB TANECZNY „FLAMENCO Prowadzenie zajčā tanecznych przez zawodowych tancerzy, organizowanie turniejów taėca towarzyskiego. Od wielu lat, tj. od 2003 r. klub mieġci sič przy ul. 1 Maja 11 równieĭ w Siemianowicach ĠlĈskich. Od 2000 roku trenerem klubu jest Maciej Zakliczyėski, z wyksztaøcenia kulturoznawca-teatrolog i choreograf, od kilu lat zwiĈzany z telewizjĈ TVN jako choreograf programu „Taniec z gwiazdami” i „You Can Dance”. Klub wspóøpracuje z AnnĈ i Lechem Romankiewicz oraz z KamilĈ Kajak i Andrejem Mosejcuk. Prowadzone sĈ zajčcia: z taėca towarzyskiego – dla møodzieĭy, dorosøych oraz grup turniejowych, latino solo – adresowane gøównie do Paė, kursy i lekcje indywidualne dla narzeczonych, tzw. „Pierwszy taniec weselny”. FN-EG.3160.539.2013 Siemianowice ĦlĎskie, dnia 05.02.2014r. Prezydent Miasta Siemianowice ĦlĎskie ul. Jana Pawãa II 10 41-100 Siemianowice ĦlĎskie tel: 0-32-76-05-239 Obwieszczenie o pierwszej licytacji ruchomoħci Prezydent Miasta Siemianowice ĦlĎskie jako organ egzekucyjny gminy, w imieniu którego dziaãa Komornik Miejski Adam Skowronek – kierownik Referatu Egzekucji, na podstawie art. 105a Ustawy z dnia 17 06 1966 o Postēpowaniu Egzekucyjnym w Administracji (Dz. U. z 2012r poz. 1015) podaje do publicznej wiadomoħci, ije w dniu: 12 marca 2014r o godzinie 13.00 w Urzēdzie Miasta przy ul. Jana Pawãa II 10 pokój nr 22 odbēdzie siē pierwsza licytacja ruchomoħci l.p. Opis licytowanej ruchomoħci 1 Samochód ciēijarowy na bazie osobowego NISSAN Qashqai, 1.5 dCi, rok prod. 2009, nr rej. SI 37704, przebieg 108257km przeglĎd techn. do 29.11.2014 (brak aktualnego ubezpieczenia OC) iloħĄ 1 WartoħĄ netto oszacowania wywoãania 25.900,00 zã 19.425,00 zã CenĎ wywoãawczĎ ruchomoħci jest ¾ wartoħci oszacowania. Nabywca zobowiĎzany bēdzie do wylicytowanej ceny uiħciĄ podatek VAT 23% Osoby przystēpujĎce do licytacji zobowiĎzane sĎ do wpãaty wadium w wysokoħci 2.590,00zã na rachunek organu egzekucyjnego w ING 78 1050 1214 1000 0010 0150 5856 bĎdı w kasie Urzēdu przy ul. Jana Pawãa II 10 (podaĄ sygnaturē sprawy FNEG.3160.539.2013 z dopiskiem „wadium”) i przedstawiĄ potwierdzenie wpãaty organowi egzekucyjnemu w chwili rozpoczēcia licytacji. RuchomoħĄ moijna oglĎdaĄ na parkingu strzeijonym – Firma Usãugowa „TONI” w Siemianowicach ĦlĎskich przy ul. Kapicy 13 (obok myjni samochodowej) w dniu 10 marca 2014 w godzinach 11.00-12.00 Licytacja moije zostaĄ odwoãana bez podania przyczyny KASY URZĒDU MIASTA CZYNNE: W PONIEDZIAâKI 7.00-17.00, WTORKI-CZWARTKI 8.0016.00, PIčTKI 8.00-14.00 Konkurs cykliczny „Jakie to miejsce” Autor: Marian Jadwiszczok Dziś kolejna zagadka w ramach konkursu „Jakie to miejsce”. Trzy osoby, które jako pierwsze zadzwonią w dniu 17 lutego 2014 roku po godzinie 12.00 pod numer telefonu 607-631802 i udzielą prawidłowej odpowiedzi, wskazując, jakie miejsce przedstawione zostało na zamieszczonym zdjęciu, otrzymają zestaw materiałów promocyjnych z miasta Siemianowice Śląskie. Laureaci poprzedniego konkursu: 1. Skrzypek Krzysztof z Oś.Tuwima 2. Bartosz Franciszek - z centrum (po raz drugi) 3. Wasielewska Ewa z centrum Zdjęcie przedstawiało obecne rondo „Michał” i figurkę Św.Jana Nepomucena Autor zachęca do odwiedzenia strony internetowej www.forum.jacekguzy.pl, gdzie podobny konkurs comiesięczny też jest organizowany. ■ www.nowe.siemianowice.pl ■ www.nowe.siemianowice.pl WOKÓŁ NAS Złe dobrego początki 3 Za mało pojemników O systemie odpadów komunalnych z radnym Marianem Jadwiszczokiem z Forum Samorządowego rozmawia Wojciech Kempa Jakub Nowak W tegorocznym budżecie miasta, przyjętym zdecydowaną większością głosów radnych Rady Miasta znalazły się środki na inwestycje drogowe. Jest to zdecydowanie dobra wiadomość dla wszystkich kierowców, ale wiąże się ona nieodzownie z pracami budowlanymi, które często wydłużają przejazd, w normalnych warunkach nie zajmujący wiele czasu. - Każda modernizacja w paśmie drogowym wiąże się z pewnymi niedogodnościami, ale jest to jedynie etap przejściowy, którego efektem końcowym jest zdecydowana poprawa komfortu jazdy po naszych drogach. Oczywiście będziemy się starać, aby te utrudnienia były jak najmniej odczuwalne, a same prace przebiegły sprawie i szybko – komentuje Dariusz Bochenek, I Zastępca Prezydenta Miasta (Forum Samorządowe). Jest jeszcze za wcześnie, aby móc określić, w jakim dokładnie okresie i jakiej formie zostanie zorganizowany ruch drogowy wokół planowanych inwestycji. W pierwszej kolejności musi zostać przygotowana dokumentacja techniczna, następnie przeprowadzony przetarg, który wyłoni Wy- - Tematem głównym zbliżającej się sesji jest funkcjonowanie systemu odpadów komunalnych. Jaka jest tu Pana ocena? - Wielu mieszkańców, co dało się zauważyć, przygotowało się do wdrożenia tego systemu. Zmobilizowali się oni, żeby segregować śmieci. - Ale nie wszyscy. - W naszej polskiej naturze jest coś takiego... Polacy nie przejmują się przepisami i robią wszystko po swojemu, często po najmniejszej linii oporu. Ponadto zauważyłem, że nawet te osoby, które z początku segregowały śmieci, z czasem się zniechęciły. - Z czego to wynika? W centrum miasta zostanie zmodernizowany wiadukt na ul. Staszica konawcę, z którym ustalone zostaną szczegóły prowadzonych prac w tym zmianę organizacji ruchu. - Pomarańczowe stroje na drodze przeważnie oznaczają spowolnienie jazdy, ale w końcu to wszystko tylko po to, by jeździło się przyjemniej i bezpieczniej – mówi Zbyszek Zawadzki, kierowca z centrum. A gdzie w tym roku czekają nas roboty drogowe? W centrum miasta zostanie zmodernizowany wiadukt na ul. Staszica oraz wymieniona nawierzchnia na ul. Dworskiej, na Bytkowie powstanie rondo u zbiegu ul. Grunwaldzkiej i Łokietka, w Michałkowicach prace będą prowadzone w rejonie ul. Maciejkowickiej, Tarnogórskiej oraz Michałowickiej, zostanie również odnowiona droga prowadząca do Parku Tradycji. Mówiąc o inwestycjach drogowych nie można zapomnieć o budowie parkingów na osiedlu Zawadzkiego na ul. Grunwaldzkiej, Budryka, Zielonej a także Skłodowskiej – Curie. Istotna dla miasta jest również rozbudowa ul. Bytomskiej, lecz w odróżnieniu od pozostałych prac w tym przypad- ku efektem jej powstania będą nowe zakłady pracy w Siemianowicach Śląskich, a co za tym idzie nowe miejsca pracy również dla mieszkańców naszego miasta. - Po pierwsze dlatego, że zobaczyli, że inni tego nie robią. Do tego mamy problem z pojemnikami. Mamy ich za mało. - Podobno ma być ich więcej. - Nie wiem, czy to wystarczy, by rozwiązać problem. Warto zauważyć, że tam, gdzie jest śmietnik ogrodzony i zamykany na kłódkę, tam segregacja jest wzorcowa. Gdy śmietnik jest ogólnodostępny, tam ludzie się tym nie przejmują. Konieczna jest wzmożona kontrola, trzeba wyznaczyć osoby, które będą za to odpowiedzialne. - Bieżąca kadencja samorządowa zbliża się do końca. Nie mogę nie spytać o to, jak ocenia Pan to, co udało się w minionym okresie zrobić. - Oceniam pozytywnie. To, co sobie Prezydent oraz Forum Samorządowe założyli w swoim programie, to udało się w pełni wykonać. Uważam to za wielkie osiągnięcie. Park kina, Park muzyki Zaproszenie do spędzenia najbliższych dni w Siemianowickim Centrum Kultury – Parku Tradycji i tamtejszym kinie Maks zawiera przekrój propozycji kulturalnych, do jakich w tym miejscu już się pomału przyzwyczailiśmy. Co więc tym razem? Jan Wywiórka W piątek 14 lutego o godz. 20.00 niepowtarzalny wieczór walentynkowy z filmem (oczywiście o miłości) i nocnym zwiedzaniem z zakochanym duchem. Film „Co kryje miłość” opowiada historie mężczyzn spotykających tajemnicze kobiety, które całkowicie zmieniają ich stosunek do miłości. W tej ro- mantycznej włoskiej komedii z 2011 r. główne role odtwarzają: Monica Bellucci i Robert De Niro. Po seansie zwiedzimy ten obiekt na szlaku zabytków techniki w towarzystwie ducha. Duch objawia się tajemnicami, ale zdradził nam, że 14 lutego to już na pewno się zakocha. Jeśli kogoś jeszcze nie przekonaliśmy, że warto spędzić ten wieczór z nami, obiecujemy, że będą także inne atrakcje. Bilety kosztują 20 zł. W sobotę 15 lutego o godz. 16.00 rozpocznie się projekcja filmu „Jesteś Bogiem” (bilety po 12 zł). „Jesteś Bogiem” to biografia Magika, lidera ze- społu Paktofonika. Scenariusz autorstwa Pisuka jest tekstem o trzech chłopakach ze Śląska. Żaden z nich nie ma pojęcia o tym, jakie zasady rządzą biznesem muzycznym. Magik, Fokus i Rahim, czyli Paktofonika właśnie to reprezentatywny skład bohaterów wychowanych w czasach transformacji, którzy nie potrafią odnaleźć się w nowej rzeczywistości. W filmie oglądamy piękne krajobrazy okolic Bogucic i Mikołowa. Trzech liderów hiphopowego składu w partyzanckich warunkach nagrywa kolejne kawałki. Jednocześnie, gdzieś w tle rozgrywa się dramat Magika, który próbuje dostosować się do przykładnego życia młodego męża i ojca. Muzyka do filmu powstała pod opieką Fokusa i Rahima. W środę 19 lutego o godz. 18.00 odbędzie się kolejny pokaz etiud filmowych autorstwa studentów Wydziału Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego. Wstęp wolny. Tym razem zobaczymy następujące filmy: „Cisza” (reż. Zofia Goraj), „Obcy” (reż. Piotr Domalewski) i „Wulkan” (reż. Michał Wawrzecki). W sobotę 22 lutego o godz. 18.00 zabrzmią jazzowe improwizacje w wykonaniu Bernarda Maseli i Adama Bula. Bernard Maseli rozpoczął karierę w 1985 r. Koncertował i pracował z wieloma cenionymi artystami. Zajmuje się również produkcją muzyczną. Od 20 lat zajmuje pierwsze miejsce w kategorii wibrafon, w ankiecie „Jazz Top” miesięcznika „Jazz Forum”. Jest wykładowcą na Wydziale Jazzu i Muzyki Rozrywkowej katowickiej Akademii Muzycznej. Od kilku lat w maksymalnym stopniu eksploruje możliwości współczesnej elektroniki. Jest autorem wielu kompozycji i aranżacji. Nagrał ponad siedemdziesiąt płyt. Adama Bula przedstawiać siemianowickiej publiczności nie trzeba. Ten absolwent Akademii Muzycznej w Katowicach, muzyk, koncertujący gitarzysta, podróżnik, nauczyciel, pasjonat wspinaczki wysokogórskiej oraz fotografii, koncertował już SCK – Parku Tradycji dwukrotnie, zawsze zbierając pochlebne recenzje. Artyści zapowiadają występy solowe oraz wspólną improwizację. Bilety na koncert są w cenie 10 zł. We wtorek 25 lutego o godz. 18.00 wystąpi z koncertem karnawałowym działająca jako sekcja Siemianowickiego Centrum Kultury orkiestra Siemion Band. Sądząc po tym, iż gościem Siemion Bandu będzie siemianowicka wokalistka Katherina, klimaty muzyczne przeniosą nas aż do ciepłej Grecji. Zapraszamy do Siemianowickiego Centrum Kultury – Parku Tradycji i tamtejszego kina Maks. Tam, gdzie prawie zawsze – Orzeszkowej 12. 4 ■ www.nowe.siemianowice.pl W MIEŚCIE ■ www.nowe.siemianowice.pl Nie popadam w samozachwyt Rozmowa z Jackiem Guzym, prezydentem Siemianowic Śląskich „Nowe Siemianowice”: - Czas szybko mija. Za chwilę już osiem lat, jak zasiada Pan w fotelu prezydenta Siemianowic Śląskich. Wygodny? Jacek Guzy: - Całkiem wygodny, trzeba przyznać. Ale jak człowiek się w nim już dobrze rozsiądzie, to zaczyna gdzieniegdzie uwierać. „NS”: - Ale krytyka to siostra władzy. Są nierozłączne… Jacek Guzy: - Jak najbardziej się z tym zgadzam. Tylko, że tak jak w całym kraju, tak też niestety w naszym mieście ze świecą w ręku szukać krytyki konstruktywnej, takiej która krytykuje, a równolegle proponuje rozwiązania zastępcze. Ja przecież doskonale rozumiem i szanuję, że ktoś ma odmienną wizję na rozwój Siemianowic Śląskich. Zawsze będę chętny do dyskusji, wypracowywania kompromisu. Chyba, że w miejsce konstruktywności będzie tylko jad, opluwający mnie i moich najbliższych, co niestety ciągle ma miejsce. „NS”: - Chyba aż tak źle przez te osiem lat nie było? Pod koniec 2006 r. Siemianowice Śląskie były znacząco inne… Jacek Guzy: - Mam nadzieję, że podobne odczucie mają sami mieszkańcy naszego miasta. Rzeczywiście, nawet moi najzacieklejsi przeciwnicy muszą przyznać, że Siemianowice Śląskie na przestrzeni ostatnich kilku lat bardzo się zmieniły. Na samym początku te zmiany były nieco wymuszone. Miasto węgla i stali odeszło do lamusa. Ale udało się wykorzystać szansę metamorfozy. Nasze miasto i jego mieszkańcy z pewnością nie mają się czego wstydzić. „NS”: - Czy potrafi Pan wskazać jakieś jedno, może dwa wydarzenia z tego okresu, które było dla Pana szczególnie istotne? Jacek Guzy: - Takich rzeczy jest sporo. Nie z tego jednak względu, że jestem osobą bezkrytyczną wobec samego siebie. Nic bardziej mylnego. Po prostu, kiedy na początku 2007 r. przedstawiłem siemianowiczanom dokładny i precyzyjny swój plan, z podaniem nawet priorytetów do 2014 r. – to wszystko udało mi się zrealizować. Naturalne więc, że mam poczucie satysfakcji. Bezsprzecznie trzeba tutaj wymienić sukcesywną poprawę układu komunikacyjnego. Powstały nowe ronda, nowe drogi. Siemianowice stały się bardziej przejezdne i bezpieczne. Rozbudowaliśmy też bardzo naszą bazę sportowo-rekreacyjną i to z nastawieniem by była ona maksymalnie dostępna dla naszych mieszkańców. Osobiście też bardzo się cieszę z rzeczy, o której być może media za często nie wspominają. Chodzi o utworzenie u nas Rodzinkowego Domu Dziecka, dzięki czemu najmłod- Wybudowane w ostatnich latach ronda nie tylko wpłynęły pozytywnie na bezpieczeństwo i płynność w ruchu drogowym, ale także na estetykę całych kwartałów miasta. ■ www.nowe.siemianowice.pl ■ www.nowe.siemianowice.pl 5 W MIEŚCIE Jedną ze sztandarowych inwestycji zrealizowanych w mijającej kadencji jest budowa Parku Tradycji w Michałkowicach. si, z różnych powodów oddzieleni od swoich rodzin, nie muszą już tułać się po całym świecie. Są u siebie, a my im staramy się pomagać, jak tylko możemy. „NS”: - Pewnie nie brakuje osób, które na to pytanie podpowiadałyby Panu inną odpowiedź. Na przykład kwestia mieszkań. Hutniczych, komunalnych, socjalnych… „NS”: - Nie uwierzę, że nie odczuwa Pan dumy, jak Pan myśli o Parku Tradycji - inwestycji, której jest Pan twórcą? Jacek Guzy: - Pięć lat temu miałem odwagę powiedzieć mieszkańcom prawdę. Nieliczni się wtedy na to zdobyli. Postarajmy się na sprawę spojrzeć z dystansem. Mieszkania po Hucie „Jedność”, to zamknięty temat, na który wypowiedziano już tysiące, niestety nie zawsze prawdziwych słów. W ogóle w kwestii mieszkalnictwa, chcąc od razu celować we mnie armaty, lepiej na spokojnie przeanalizować sytuację mieszkań w Siemianowicach Śl. od 1989 r. Wtedy obiektywnie trzeba przyznać, że chociaż daleko nam do ideału, to w ostatnich latach jest coraz lepiej. Pojawili się u nas developerzy, pojawią się następni. Jesteśmy na ukończeniu budowy domu socjalnego, planujemy szeroki remont zasobów komunalnych. Coś robimy. Krok po kroku. Jacek Guzy: - Wokół Parku Tradycji narosło sporo nieporozumień, które na szczęście mamy za sobą. Teraz chyba nikt nie ma wątpliwości, że był to dobry krok, który też przecież zapowiadałem już na początku 2007 r. Z jednej strony zrewitalizowaliśmy tereny pokopalnianie, a z drugiej pokazaliśmy, że dla nas budowanie przyszłości w nieoderwaniu od przeszłości, siemianowickiego węgla i stali, to wcale nie puste słowa. Jestem przekonany, że z Parku Tradycji i tam organizowanych wydarzeń będziemy jeszcze nie raz dumni. „NS”: - To może porozmawiamy chwilę o tym, co z kolei budzi może wstyd? Jest coś takiego? Jacek Guzy: - Oczywiście, że nie brakuje rzeczy, które teraz po latach zrobiłbym inaczej. Wychodzę jednak z założenia, że tylko ten się nie myli, kto nic nie robi. Nie mogę więc mówić o wstydzie, a bardziej o rzeczach, które dodatkowo wzbogaciły moje doświadczenie, czegoś nauczyły na przyszłość. Wiele uwagi poświęcono sprawom społecznym, czego symbolem stały się tzw. Rodzinkowe Domy Dziecka. „NS”: - Bilans ostatnich ośmiu lat wypada Panu więc zdecydowanie na plus? Jacek Guzy: - Z pewnością daleki jestem od samozachwytu. Zawsze powtarzałem, że prezydenci, burmistrzowie, wójtowie, chcąc wprowadzić w życie swoje strategie nie mają szans zmieścić się w czterech, a nawet ośmiu latach. Wprowadzanie strategii i efektywna poprawa jakości życia mieszkańców to pewien proces. Musi swoje potrwać. Rozmawiał: Michał Tabaka Plac przed Ratuszem został przekształcony w Rynek Miejski, który stał się jednym z ulubionych miejsc spotkań siemianowiczan. Tu też odbywają się imprezy masowe, jak chociażby wspólne witanie Nowego Roku. „Kiedy na początku 2007 r. przedstawiłem siemianowiczanom dokładny i precyzyjny swój plan, z podaniem nawet priorytetów do 2014 r. – to wszystko udało mi się zrealizować” – zauważa prezydent Jacek Guzy. Willa Fitznera, będąca prawdziwą perełką architektoniczną, wymagała pilnej modernizacji. Po jej zakończeniu budzi zachwyt nie tylko siemianowiczan... 6 ■ www.nowe.siemianowice.pl ■ www.nowe.siemianowice.pl WOKÓŁ NAS O Świerczewskim w Willi Fitznera 3 lutego w Willi Fitznera odbyło się spotkanie z Leszkiem Żebrowskim, który zaprezentował zebranym postać gen. Karola Świerczewskiego na tle wydarzeń rozgrywających się w Polsce w pierwszej połowie XX wieku. Przedstawiając w szerszym kontekście historycznym życie generała, pod- kreślał, że – podobnie jak wielu innych wyższych dowódców sowieckich skierowanych na „odcinek polski” przez Stalina – Świerczewski nigdy nie czuł się Polakiem, a wręcz szczerze Polski nienawidził. Walczył przeciwko naszemu krajowi w wojnie polsko – bolszewickiej, zyskując uznanie swych przełożonych. Pomimo iż jako dowódca wojskowy nigdzie się nie sprawdził, a dowodzone przez niego jednostki ponosiły niewyobrażalne wręcz straty, ceniony był przez sowieckie kierownictwo za lojalność i bezwzględne oddanie, a także za szczególne okrucieństwo i brak ja- kichkolwiek skrupułów, z czego „zasłynął” w sposób szczególny w czasie wojny domowej w Hiszpanii. Kiedy Stalin szukał ludzi do pełnienia funkcji dowódczych w Ludowym Wojsku Polskim, postanowił sięgnąć po gen. Świerczewskiego, jako człowieka mającego polskie pochodzenie i znającego język polski. Jako dowódca, Świerczewski znów dał się poznać z fatalnego dowodzenia, ale także z tego, iż wielu wspaniałych polskich patriotów, służących w dowodzonej przez niego 2 armii WP kazał rozstrzelać. Skazywani oni byli bowiem na śmierć za to tylko, że zidentyfikowano ich jako byłych akowców, przy czym gen. Świerczewski osobiście zatwierdzał te wyroki. Największe miejsce kaźni byłych akowców, których na śmierć posłał Świerczewski, znajduje się w Kąkolewnicy na Lubelszczyźnie. Wojciech Kempa na było dowiedzieć się wielu ciekawostek z życia wokalisty, nie zabrakło też dawki dobrej muzyki. Tradycją spotkań „O kulturze na Maksa” jest to, iż znany gość robi coś po raz pierwszy. Ray Wilson namalował węglem portret swojego zespołu. Obraz został przeznaczony na licytację podczas niedzielnego koncertu i toczyła się o niego wśród fanów artysty prawdziwa walka. Również w sobotę menager Wilsona – Bartosz Chlebowski spotkał się w SCK Parku Tradycji z młodymi muzykami i podczas warsztatów uczył ich, jak poruszać się w trudnym świecie show biznesu. Najważniejszym punktem wizyty Raya Wilsona w naszym mieście był oczywiście koncert „Siemianowice mają fot. Aleksandra Jarosz serce”, który odbył się w SCK – Bytków w niedzielę 9 lutego. Impreza rozpoczęła się od zaprezentowania celu, na który przeznaczone zostaną środki ze sprzedaży cegiełek i licytacji, czyli budowy Domu dla Bezdomnych Samotnych Matek, Kobiet w Ciąży i Ofiar Przemocy. Następnie przed publicznością, która szczelnie wypełniła tego dnia salę koncertową SCK – Bytków zaprezentował się w wersji akustycznej SZPAS czyli Siemianowicki Zespół Pracowników Administracji Samorządowej. Kolejnym punktem programu były licytacje ciekawych przedmiotów, ofiarowanych przez sponsorów i goszczących na scenie SCK muzyków. Licytowaliśmy piękną biżuterię, płyty czołowych polskich artystów z autografami, zaproszenia na koncerty i wiele innych ciekawych przedmiotów. Punktem kulminacyjnym wieczoru był oczywiście koncert Raya Wilsona, na który do Siemianowic przyjechali fani z całego Śląska. Artysta wystąpił z bratem Stevem Wilsonem oraz utalentowanym pianistą Darkiem Tarczewskim. Trzeba przyznać, że publiczność od pierwszej chwili przyjęła muzyków niezwykle gorąco i z każdą chwilą ten entuzjazm rósł. Pod koniec koncertu nie- mal wszyscy opuścili swoje miejsca i bawili się pod sceną. Koncert był przekrojem największych przebojów z repertuaru zespołu Genesis, ale usłyszeliśmy też utwory z solowych płyt Szkota, w tym z jego ostatniego albumu „Chasing Rainbows”, powszechnie uznawanego za najlepszą solową płytę Wilsona. Największy entuzjazm wśród fanów wzbudziły oczywiście takie niezapomniane przeboje jak „Jesus He knows me”, „Another day in paradise”, „Against all odds” czy „Not about us”. Po koncercie Ray Wilson i jego muzycy spotkali się z fanami, podpisywali płyty, można też było zrobić sobie wspólne zdjęcie. Serdecznie dziękujemy wszystkim osobom, firmom i instytucjom, które włączyły się w pomoc w organizacji koncertu, przekazały przedmioty na licytację, zakupiły cegiełki lub dokonały przelewu na konto stowarzyszenia. Zbiórkę publiczną prowadzi Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta – koło Siemianowice i obecnie trwa zliczanie pozyskanych środków. Informację o kwocie, którą udało się zebrać podczas koncertu podamy w najbliższych dniach na stronach internetowych Urzędu Miasta Siemianowice Śląskie, Siemianowickiego Centrum Kultury oraz na łamach lokalnej prasy. Karolina Gera Monika Pojda-Dziekońska fot. Szymon Duczek rego występ podczas ubiegłorocznych Dni Siemianowic przerwała potężna burza, gościł w Siemianowicach dwa dni. W sobotę 8 marca wziął udział w spotkaniu z cyklu „O kulturze na Maksa” w SCK – Parku Tradycji. Podczas imprezy, która miała charakter talk-showu moż- fot. Aleksandra Jarosz Już po raz piąty Siemianowice udowodniły, że mają serce. Od kilku lat w czasie karnawału Siemianowickie Centrum Kultury organizuje koncert charytatywny. Pomysłodawcą niesienia pomocy w ten sposób jest dyrektor Siemianowickiego Centrum Kultury – Marek Banasik. W poprzednich latach pomagaliśmy konkretnym dzieciom, dotkniętym ciężkimi chorobami. W tym roku, poprzez zakup cegiełki, można było pomóc wielu osobom, które znajdą się w trudnej sytuacji życiowej. Zebrane pieniądze zostaną przeznaczone na powstający w Siemianowicach Dom dla Bezdomnych Samotnych Matek, Kobiet w Ciąży i Ofiar Przemocy. Dom buduje Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta, Koło Siemianowice. Koncert stał się już swego rodzaju tradycją i na stałe wpisał się w kalendarz kulturalny Siemianowic Śląskich. Dorocznie patronat nad tym wydarzeniem obejmuje Prezydent Miasta Siemianowice Śląskie, Jacek Guzy. Każdego roku pomoc w organizację imprezy ofiarowują stowarzyszenia, szkoły, zaprzyjaźnione firmy oraz inne instytucje z naszego miasta. Gwiazdą tegorocznej edycji koncertu „Siemianowice mają serce” był Ray Wilson, były wokalista legendarnej grupy Genesis z projektem „Genesis Classic Trio”. Wilson, któ- fot. Aleksandra Jarosz Siemianowice Mają Serce ■ www.nowe.siemianowice.pl ■ www.nowe.siemianowice.pl 7 SPORT Dobry prognostyk Zawodnicy Siemianowickiego Klubu Kyokushin Karate, reprezentanci Polski wrócili z Wagowych Mistrzostw USA z trzema trofeami. Było to jednak tylko przetarcie przed zbliżającymi się mistrzostwami świata w tej dyscyplinie, które w kwietniu odbędą się w Japonii. Krzysztof Nos Z postawy swoich podopiecznych w Mieście Aniołów bardzo zadowolony był shihan Andrzej Manecki, szkoleniowiec a zarazem prezes Siemianowickiego Klubu Kyokushin Karate. - Myślę, że udział w tych mistrzostwach był bardzo pożyteczny z wielu powodów. Dla Darii było to kolejne doświadczenie w walce z najlepszymi, zwłaszcza w walce półfinałowej, która trwała całe trzy rundy i zakończyła się dopiero niekorzystnym werdyktem sędziowskim, Daria mogła zobaczyć, jak zachowuje się na macie w stanie skrajnego wyczerpania, jak reaguje na to jej organizm. Pokazała także że szybko się uczy, wyciąga wnioski z porażek i jest bardzo silna psychicznie – w walce o „brąz” stoczyła również morderczy pojedynek z utytułowaną zawodniczką z Kanady, który potrafiła już rozstrzygnąć na własną korzyść. Przypomnijmy, że Daria Szefer, rywalizując w konkurencji kumite, w kategorii wagowej do 55 kilogramów, w ciągu zaledwie kilku miesięcy zdobyła drugie trofeum na amerykańskiej ziemi – pod koniec ubiegłego roku była druga w Mistrzostwach Obu Ameryk w Nowym Jorku, a teraz w Los Angeles stanęła na najniższym stopniu podium. Warto dodać, że młoda siemianowiczanka znakomitym wynikiem sprawiła sobie prezent urodzinowy, gdyż właśnie podczas tej imprezy obchodziła 21 urodziny. Zdaniem Andrzeja Maneckiego jeszcze większe znaczenie dla dalszej ka- riery zawodnika miał sukces sensei Tomasza Dewalskiego. Przypomnijmy że zawodnik SKKK, rywalizujący w konkurencji kata, w kategorii seniorów, okazał się bezkonkurencyjny. Było to jednocześnie jego pierwsze podium w karierze w międzynarodowym gronie. - Sukces Tomka ma ogromną wagę, głównie ze względu na motywację i psychikę samego zawodnika. Myślę, że to zwycięstwo w Los Angeles było swoistym przełamaniem. Do tej pory Tomek często „ocierał” się o podium i brakowało zawsze bardzo niewiele, by się na nim znalazł. Teraz kata w jego wykonaniu było niemal bezbłędne, pokazujące jego dojrzałość i wysoki poziom techniczny. Udowodnił sobie, że konsekwentna ciężka praca może przynieść efekty, co z pewnością zmotywuje go do jeszcze większego wysiłku – podsumował znakomity występ swojego podopiecznego trener Manecki. Dodać należy, że Andrzej Manecki, poza wspieraniem swoich podopiecznych trenerskimi wskazówkami, pokazał się także ze świetnej strony jako zawodnik – w amerykańskich zawodach wystartował w kategorii Masters, w konkurencji kata, zajmując drugą lokatę. - Wyniki osiągnięte w Los Angeles pokazały, że zmierzamy w dobrym kierunku i są bardzo dobrym prognostykiem przed zbliżającymi się mistrzostwami świata w Japonii – podsumował shihan Manecki. Daria Szefer: Udział w mistrzostwach USA traktuję jako kolejną lekcję i możliwość zdobywania doświadczenia. Z jednej strony czuję niedosyt, bo uważam że w półfinałowej walce mogłam zachować się inaczej i wygrać, ale z drugiej strony cieszę się że potrafiłam wyciągnąć wnioski z tej porażki i w następnym pojedynku wygrałam. Turniej ten był niesamowitym przeżyciem i przygodą, walczyliśmy na macie przygotowanej na ... teatralnej scenie, co dodatkowo podkreślało wyjątkowość imprezy. Dziękuję bardzo za wsparcie mojemu trenerowi, oraz mojemu najwierniejszemu kibicowi czyli tacie. Cieszę się również, że po powrocie usłyszałam od mojej mamy, że jest ze mnie dumna, bo do tej pory sceptycznie podchodziła do mojej pasji karate. Wsparcie najbliższych wiele dla mnie znaczy, wierzę też że doświadczenie zdobyte w Los Angeles zaprocentuje podczas mistrzostw świata w Japonii. Najważniejsze nie są zwycięstwa, ale to aby po walce móc stwierdzić, że zrobiłam wszystko co w mojej mocy, by wygrać. Udział w mistrzostwach USA pokazał mi, jak wiele jeszcze pracy przede mną. Tomasz Dewalski: Cóż mogę powiedzieć – jestem niezmiernie szczęśliwy, że wreszcie udało mi się dostać na podium, a do tego od razu na najwyższym stopniu. Do tej pory bardzo często byłem o krok, ale zawsze czegoś brakowało. Nie uważam żeby mój występ w Los Angeles był idealny, jest wiele elementów nad którymi muszę popracować, ale na pewno zwycięstwo pozwoli mi jeszcze mocniej uwierzyć w siebie, z większą motywacją przygotowywać się do mistrzostw świata w Japonii. Najważniejszym i najbardziej wzruszającym momentem podczas imprezy były gratulacje od shihana Maneckiego, wiele dla mnie znaczyły. Dziękuję również mojemu najwierniejszemu kibicowi – 9-letniemu Dawidowi, który zawsze we mnie wierzył oraz mojej żonie, której wsparcie i pomoc pomagają mi zmotywować się do konsekwentnej pracy na treningach. Pożegnaliśmy Józefa Jaskólskiego… Bardzo smutno rozpoczął się ten rok dla siemianowickiego sportu – 5 lutego, w wieku 70 lat, zmarł Józef Jaskólski, honorowy członek Zarzą- du Głównego TKKF oraz Zarządu Śląskiego TKKF, wiceprezes i jeden z założycieli Miejskiego Towarzystwa Krzewienia Kultury Fizycznej w Siemianowicach Śląskich, przez ponad 30 lat prezes siemianowickiego TKKF „Bartek”. Jego pasją był tenis stołowy – był działaczem Śląskiego Związku Tenisa Stołowego, wieloletnim inicjatorem i organizatorem różnego rodzaju amatorskich turniejów tenisowych, do końca był również zawodnikiem Śląskiej Ligi Amatorów i Weteranów w Tenisie Stołowym. Najlepiej Jego oddanie dla tenisa stołowego oraz szacunek dla Jego działalności obrazuje pożegnanie Józefa Jaskólskiego, które znalazło się na stronie pingpong.pl, w którym czytamy m.in. : „(...) Józef Jaskólski będzie się zawsze kojarzył jako wspaniały człowiek poświęcony w 100% tenisowi stołowemu. Jako zawodnik zawsze grał z pełnym zaangażowaniem i przede wszystkim w duchu „fair-play”. (...) zorgani- zował i prowadził dziesiątki turniejów tenisowych (...) w dużej mierze dzięki jego pasji ruch amtorski tak prężnie zaczął działać na terenie Śląska i ułatwił oraz pokazał (...), że do organizacji imprezy tenisowej nie potrzeba dużego zaplecza sprzętowego - trzeba tylko chcieć (...). Szkoda, że Józefa Jaskólskiego nie ma już z nami, (...) za Jego zapał, pasję i to że tak wspaniale propagował tę piękną dyscyplinę sportu jaką jest tenis stołowy - dziękujemy! (...)”. Wiadomość o śmierci Józefa Jaskólskiego bardzo mnie poruszyła. Chciałbym w imieniu własnym oraz siemianowickiego środowiska sportowego złożyć najserdeczniejsze wyrazy współczucia rodzinie, najbliższym i przyjaciołom Pana Józefa. Jestem przekonany, że Jego nieustanna praca na rzecz upowszechniania sportu w naszym mieście nie zostanie zapomniana. Jacek Guzy Prezydent Miasta Siemianowice Śląskie pojedynek z reprezentantką Ukrainy, wygrywając zaledwie jednym trafieniem (15:14). W rywalizacji o awans do najlepszej czwórki turnieju podopieczna Krystyny Rachel – Świrskiej musiała uznać wyższość zawodniczki AZS AWF Katowice, przegrywając 11 : 15 i ostatecznie zajęła V miejsce w Pucharze Europy. - Liczyłam na to, że Basia znajdzie się w okolicach 1/32 finału. Znalezienie się w finałowej ósemce, w staw- ce dużo starszych i bardziej doświadczonych zawodniczek to spory sukces i miła niespodzianka. Bardzo dobrze zaprezentowała się również Ola, która gdy popracuje nad opanowaniem swoich emocji podczas walk będzie osiągała jeszcze lepsze rezultaty. Myślę, że z występu naszych podopiecznych w Pucharze Europy możemy być bardzo zadowoleni - podsumowała Krystyna Rachel Świrska. (son) Siemianowiczanki w Pucharze Europy Świetnie zaprezentowały się siemianowickie szpadzistki, zawodniczki Uczniowskiego Klubu Sportowego „Wołodyjowski”, podczas Pucharu Europy Kadetów (junior młodszy) w szpadzie dziewcząt i chłopców, który w miniony weekend odbył się w Krakowie. Podopieczne Krystyny Rachel – Świrskiej – Barbara Brych i Aleksandra Pernach, mogą walczyć jeszcze w kategorii młodziczek (rocznik 2000 i młodsi), jednak ze względu na swoje osiągnięcia w województwie i kraju, zostały wytypowane do europejskich pucharowych walk o jedną kategorię wyżej (rocznik 1997). Mimo znacznej różnicy wieku siemianowiczanki nie przestraszyły się starszych rywalek i rywalizowały w krakowskim Pucharze Europy bez kompleksów. Ola Pernach w pierwszych eliminacjach na pięć stoczonych walk wygrała cztery i zakwalifikowała się do drugiej elimi- nacji, gdzie z kolei zdołała wygrać tylko jedną potyczkę. Ostatecznie siemianowiczanka została sklasyfikowana na 59 miejscu spośród 92 startujących. Znacznie lepiej powiodło się Basi Brych, bowiem przez dwie eliminacje Pucharu Europy przeszła bez porażki wygrywając wszystkie walki. W 1/32 finału pokonała zawodniczkę z katowickiego Pałacu Młodzieży 15 : 7, tym samym kwalifikując się do 1/16 finału. W tej fazie stoczyła pasjonujący 8 ■ www.nowe.siemianowice.pl ■ www.nowe.siemianowice.pl KULTURA GDZIE I KIEDY W NAJBLIŻSZYCH DNIACH - PRZEGLĄD KULTURALNY GWIAZDY MIESIčCA INWAZJA GWIAZD W WILLI FITZNERA 20 lutego, czwartek, godz. 18.00 SCK Willa Fitznera, Inwazja Gwiazd – program w wykonaniu aktorów z Teatru Polskiego w Bielsku Białej. Bilet 15 zł. JAZZOWE IMPROWIZACJE 22 lutego, sobota, godz. 18.00 SCK Park Tradycji, Jazzowe improwizacje – Bernard Maseli i Adam Bul, bilet – 10 zł. KONCERT KARNAWAâOWY 25 lutego (wtorek), SCK Park Tradycji , godz. 18.00 Siemion Band - koncert, gość specjalny - KATHERINA, bilet - 10 zł ĦLčSKO BIESIADA W JARZĒBINIE 22 lutego, sobota, godz. 18.00 SCK Jarzębina Koncert miesiąca „Śląsko Biesiada” – Krzysztof Procek. Bilet 12 zł. TANECZNIE I KARNAWAâOWO Wieczorki taneczne w SCK-Willa Fitznera , SCK-Jarzębina, oraz zabawy karnawałowe cieszą się niesłabnącym powodzeniem. Tym razem zapraszamy w następujących terminach: WIECZORKI TANECZNE 15, 22 lutego , sobota, godz. 17.00 SCK Willa Fitznera – Wieczorek taneczny. Bilet 10 zł 21 lutego, piątek, godz. 18.00 SCK Jarzębina „Wieczorek taneczny”. Bilet 5 zł ZABAWA KARNAWAâOWA 15 lutego, sobota, godz. 20.00 SCK Jarzębina Zabawa Karnawałowa z zespołem muzycznym. bilety: 80 zł (w cenie konsumpcją). ĦLEDZIK I OSTATKI Ostatki w SCK – Willa Fitznera (4 marca) – bilety: 30 zł (w cenie poczęstunek). Śledzik w SCK – Jarzębina (4 marca) – bilety: 50 zł (w cenie konsumpcja) W KINIE MAKS 15 lutego, sobota, godz. 16.00 SCK Park Tradycji, kino Maks „Jesteś Bogiem” – projekcja filmu, bilet 12 zł 19 lutego, środa, godz, 18.00 SCK Park Tradycji, kino Maks, pokaz etiud studenckich Wydziału Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego. Wstęp wolny 23 lutego, niedziela, godz. 9.30 SCK Park Tradycji kino Maks Poranek filmowy „Tedi i poszukiwacze zaginionego miasta” bilety 7/9 zł DLA NAJMâODSZYCH SPEKTAKL TEATRALNY 20 lutego, czwartek, godz. 17.00 SCK Bytków, „Calineczka” – spektakl dla dzieci w wykonaniu teatru MER z Łodzi. Bilety 12zł dzieci/15 zł dorośli SKY BUSEM NA NARTY 22 lutego, sobota, godz. 8.00 SCK Jarzębina Sky Bus dla narciarzy. Wyjazd do popularnych ośrodków narciarskich. Cena przejazdu 30 zł. SPOTKANIA KLASYCY ROCKA 27 lutego, czwartek, godz. 18.00 SCK Willa Fitznera Klasycy Rocka– Bee Gees. Bilet 5 zł ĦLčSKI MARATON FOTOGRAFII 22 lutego, sobota, godz. 10.00 SCK Park Tradycji – IX Ślaski Maraton Fotografii, wstęp wolny. WARSZTATY TEATRALNIE 13 lutego, piątek, SCK Willa Fitznera, godz. 18.00 - Akademia dla każdego: sztuka odmawiania - warsztaty. Wstęp wolny. 16 lutego, niedziela, godz. 18.00 SCK Park Tradycji „Igraszki z diabłem” Teatr Domino, (BILETÓW BRAK). Dla tych którym nie udało się kupić biletów zapraszamy na kolejny spektakl, który odbędzie się 27 marca o godz. 18.00. Sprzedaż biletów trwa. AKADEMIA DLA KAIJDEGO WALENTYNKI TUIJ TUIJ 14 lutego, piątek, godz. 20.00 SCK Park Tradycji kino Maks „ Co kryje miłość”, niespodzianka dla zakochanych oraz nocne zwiedzanie z Duchem. Bilet 20 zł 16 lutego, niedziela, SCK Willa Fitznera godz. 17.00 Aleksander Maceradi – koncert Walentynowy. Bilet 15 zł. Serdecznie zapraszamy do udziału we wszystkich naszych imprezach oraz do odwiedzania naszej strony internetowej: www.siemck.pl. N A Ύ I Ύ Ύ W M ICK I E I S Nr 3 Już od dzisiaj (12.02) siemianowicka Miejska Telewizja Internetowa rozpocznie prezentację wszystkich, działających na terenie Siemianowic Śląskich i na rzecz tutejszych mieszkańców organizacji pożytku publicznego, na które – także emeryci i renciści rozliczani przez ZUS – mogą do końca kwietnia przeznaczyć jeden procent swoich dochodów. Warto przy tej okazji dwa razy się zastanowić i o ile podejmie się taką decyzję – przeznaczyć swoje pieniądze na podmiot, który rzeczywiście ma szansę zrobić z nich pożytek. Tych, którzy tylko mówią, że tak zrobią najlepiej omijać szerokim łukiem J ĩHE\SRPyF Z\VWDUF]\SURFHQW Tylko jeden eszcze kilka lat temu emeryci i renciści, rozliczani przez ZUS, na ewentualne przekazanie jednego procentu mieli czas do 28 lutego. To się jednak zmieniło i swoja decyzję w tym względzie mogą podjąć tak, jak wszyscy inni : do końca kwietnia.- Osoby rozliczane za pomocą druku PIT-40a otrzymują go z ZUS-u. Nie stoi jednak nic na przeszkodzie, by w tak otrzymanym dokumencie samemu wypełnić odpowiednią rubrykę dotyczącą jednego procenta. Nie ma żadnego obowiązku informować fiskus o naszej decyzji – wyjaśnia wątpliwości Urszula Rychlik, naczelnik Urzędu Skarbowego w Siemianowicach Śl. Obecnie co chwilę, czy to w telewizji, prasie, radiu, ale też na chodniku przy pomocy ulotki jesteśmy bombardowani informacjami o przekazaniu jednego procenta, akurat na to wskazane konto. Często bywa więc tak, ze człowiek z powodu zbyt dużego wyboru nie dokonuje żadnego i tego jednego procenta nie przekazuje. Siemianowiccy urzędnicy postanowili temu zaradzić.- Uporządkowaliśmy listę tych organizacji pożytku publicznego, które działają na terenie naszego miasta i na rzecz siemianowiczan. Postanowiliśmy w formie telewizyjnej zaprezentować krótkie wizytówki każdej z tych, które wyraziły zainteresowanie taką formą promocji. Tak by mieszkańcy mieli pełna informacje w tym względzie – mówi Jacek Dokutowicz z referatu polityki informacyjnej, autor programu. eżeli ktoś jednak, wbrew trendom obrazkowym, chciałbym przeanalizować dokładniej wszystkie siemianowickie organizacje pożytku publicznego – nie ma najmniejszego kłopotu. Na stronie internetowej tutejszych organizacji pozarządowych siop.siemianowice.pl istnieje już stosowna zakładka: „Zostaw 1% podatku”, gdzie znajdziemy wszelkie niezbędne informacje.- Warto pamiętać, że wspierając organizacje funkcjonujące na naszym terenie, tak naprawdę wspieramy działania lokalne. Pomagamy najbardziej potrzebującym z naszego miasta. Wspieramy rozwój dzieci i młodzieży w naszym mieście – zachęca Marta Grzywocz-Owoc, pełnomocnik prezydenta Siemianowic Śl. ds. organizacji pozarządowych. - Bywa, że z powodu zbyt dużego wyboru, nie dokonujemy żadnego... J 0,&+$à7$%$.$ ĞnjƉŝĞĐnjĞŷƐƚǁŽŶŝĞŵĂĐĞŶLJ͘͘͘ II SIEMIANΎΎΎWICK I 3LV]ąFSRGNRQLHFU6WUDWHJLF]QH&HOH .DGHQFML]SHUVSHNW\ZDPLGR PRG\¿NDFMDGRW\FKF]DVRZHJRXNáDGX NRPXQLNDF\MQHJRE\áDEH]VSU]HF]QLHMHG Q\P]JáyZQ\FKSULRU\WHWyZ-HVWWRWDMHGQD ]W\FKU]HF]\RNWyUHMZV]\VF\GRVNRQDOH ZLHP\DOHSRFK\ODP\VLĊQDGQLąMDNGRMG]LH GRMDNLHMĞWUDJHGLL,WRNLHG\GRW\F]\RQDQDV OXEQDV]\FKEOLVNLFK,QDF]HMSU]HFKRG]LP\ RERNWHJRWURFKĊRERMĊWQLH:V]DNOXG]LHQD XOLFDFK]DZV]HJLQĊOLLSHZQLHMHV]F]HGáXJR RLOHZRJyOHVLĊWRQLH]PLHQL%\SU]HNRQDü PLHV]NDĔFyZGRQLHNWyU\FK]PLDQNRQFHQWUR ZDáHPVLĊQD«HVWHW\FH3UDZGDERZLHPMHVW WDNDĪHQDV]HURQGD]MHGQHMVWURQ\]GHF\GR ZDQLHXSLĊNV]\á\QDV]HPLDVWRVWDáRVLĊEDU G]LHMSU]\MHPQHGODRNDD]GUXJLHMEH]FLHQLD ZąWSOLZRĞFLZSá\QĊá\QDVWDQEH]SLHF]HĔVWZD QDVLHPLDQRZLFNLFKGURJDFK0RĪHWUXGQRZ WRXZLHU]\üDOHLQZHVWRU]\±LWRQLHW\ONRFL ]QDMZ\ĪV]HMSyáNL±FRUD]EDUG]LHM]ZUDFDMą XZDJĊQDRWRF]HQLHVZRMHJRHZHQWXDOQHJR EL]QHVX3DWU]ąF]\RERNPRĪQDRGSRF]ąü F]\LFKSUDFRZQLF\QLHEĊGąVLĊXVNDUĪDüQS QDEUDNPLHMVFZSU]HGV]NROXF]\ĪáRENX7R ZV]\VWNRVąQDF]\QLDSRáąF]RQH $OHWREH]SLHF]HĔVWZRE\áRLMHVWSULRU\WHWHP 7RVHWNLJRG]LQG\VNXVMLQD.RPLVML%H]SLH F]HĔVWZD'URJRZHJR]NRPHQGDQWHPSROLFML 6WUDĪ\0LHMVNLHM%\ ZDMąSRP\Vá\OHSV]H LJRUV]H1DMZDĪQLHM V]HMHGQDNĪHMHVW IHUPHQWĪHUR]PD ZLDP\QLHNLHG\VLĊ VSLHUDP\$OHPDP\ WRQDXZDG]H-HVWHP SU]HNRQDQ\ ĪHZáDĞQLH G]LĊNLWDNLHM SROLW\FHPRĪHP\]H]GHF\GRZDQLH PQLHMV]\PVWUDFKHPSDWU]Hü QDGDQH.RPHQG\:RMH ZyG]NLHM3ROLFMLZ.DWR ZLFDFKZHGOHNWyU\FK SRGZ]JOĊGHPSR]LRPX EH]SLHF]HĔVWZDQDGUR JDFK]DMPXMHP\F]RáRZH PLHMVFHZZRMHZyG]WZLH .D]G\]QDVPXVL]URELFZ W\PNLHUXQNXSLHUZV]\NURN - jest ferment... - bo mamy na uwadze bezpieczeństwo... -$&(.*8=< 35(=<'(17 6,(0,$12:,&ĝ/Ą6.,&+ SIEMIANΎΎΎWICK I REDAKCJA: 8U]ąG0LDVWDZ6LHPLDQRZLFDFKĝOVNLFK QHVWRU#XPVLHPLDQRZLFHSO $GUHVXO-DQD3DZáD,,6LHPLDQRZLFHĝOąVNLH 5HGDNFMDQLHRGSRZLDGD]DWUHĞüXPLHV]F]DQ\FKRJáRV]HĔ ...informuje Odblask, który ů\FLH PRĪHXUDWRZDü O d poniedziałku (17.02) rozpoczną się w naszym mieście obchody Tygodnia Pomocy Ofiarom Przestępstw, którego zwieńczeniem będzie Europejski Dzień Ofiar Przestępstw, przypadający na przyszłą sobotę (22.02). Patronat honorowy nad cyklem imprez objął Jacek Guzy, prezydent Siemianowic Śl. W naszym mieście będzie to czas szczególny, zwłaszcza dzięki uczniom Gimnazjum nr 2. Przypomnijmy: tuż przed Świętami Bożego Narodzenia na Bytkowie dochodzi do tragicznego wypadku. Niestety, śmierć ponosi 18-latek, który idzie chodnikiem. Jak się okazało sprawca jechał na podwójnym gazie. - Na taki pomysł, by w jakiś sposób zaznaczyć nasz ból i sprzeciw wpadli nasi absolwenci – mówi Aldona Grzeszczak, dyrektor Gimna- zjum nr 2. Z inicjatywy G nr 2 Tydzień Pomocy Ofiar Przestępstw rozpocznie się w poniedziałek (17.02) wizytą Doroty Stalińskiej, znanej aktorki teatralnej i telewizyjnej, która od lat poprzez swoja fundację „Nadzieja” propaguje bezpieczne zachowania na drodze. - Najlepszym, najtańszym i skutecznym sposobem profilaktyki są odblaski, które wszyscy powinniśmy mieć: od dzieci po seniorów. Zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym, kiedy szybko robi się ciemno i kiedy o wypadek naprawdę nie trudno – powtarza od lat aktorka propagując swoją akcję „Lepiej widoczni. Widocznie lepsi”. badań Komendy Woj e wó d z k i e j Policji w Katowicach wynika, że najwięcej na naszych drogach ginie niestety ludzi powyżej 60. roku życia. Główne dwa powody to: Z 3ROLF]P\ 40 nieostrożne wejście na ulicę oraz przekraczanie jezdni w niedozwolonym miejscu. Najczęściej piesi na Górnym Śląsku giną w piątki, środy i poniedziałki, w godzinach od 16 do 22. Niestety, zimowa aura i dosyć szybko jednak ciągle zapadający zmrok – tylko takim wypadkom sprzyjają. y takie sytuacje zminimalizować śląscy stróże prawa rozdali w sumie 100 tys. odblasków dla seniorów. Podjęto także ścisłą współpracę z biskupami wszystkich śląskich diecezji. Najważniejszy bowiem w tej sprawie jest stały, utrwalający się przekaz. - Chcemy też docierać do Uniwersytetów Trzeciego Wieku – zapowiadają śląscy policjanci. Chociaż wielu z nas nie może się ciągle otrząsnąć po grudniowej tragedii, w której zginął 18-latek (dowodem jest szeroka inicjatywa uczniów i nauczycieli G nr 2), to wedle badań KWP w Katowicach za lata 2009-2012 z bezpieczeństwem pieszych w naszym mieście tak źle jedna nie ma. W tym okresie w Częstochowie zginęły 74 osoby, w Gliwicach – 40, w Katowicach – 34, w Będzinie – 30. W Siemianowicach Śl. – 4 osoby. B procent – taki odsetek stanowią piesi – ofiary wypadków drogowych SIEMIANΎΎΎWICK I III ...interesująco Nie sposób nie godzić się z od lat powtarzaną i praktykowaną w naszym mieście ideą, iż efektywne budowanie przyszłości ma tylko wtedy szansę na powodzenia, jak w równej mierze pamiętamy i dbamy o naszą przyszłość. Historia zaś Siemianowic Śląskich kryje w sobie wie- le – mniej lub bardziej prawdopodobnych – podań. Kilka lat temu sięgnęli po nie uczniowie Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych. Kibicował im śp. Antoni Halor, wieloletni badacz siemianowickich obrzędów i zwyczajów Nasze miasto legendami stoi N ie ma przypadku w tym, że od niedawna jedną z części siemianowickiego krajobrazu jest Skarbek – opiekun, tych którzy pracują pod ziemią. Nie ma też przypadku w za chwilę modernizowanym Lasku Bytkowskim, gdzie – jak czytamy w źródłach pochodzących jeszcze z XVIII wieku – centralnym miejscem była Kołocowa Góra, w której (jak wierzyli ówcześni mieszkańcy) krasnale co tydzień miały piec pyszny kołoc. odobnie rzecz się ma z Drzewem Miłości w Parku Miejskim. Równie ciekawych legend i lokalnych wierzeń w grodzie Siemiona nie brakuje. Swego czasu opisywał je badacz siemianowickiej natury Antoni Halor, a kilka lat temu postanowili się im przyjrzeć uczniowie ZSOiZ i wydali liczące przeszło 40 stron opracowanie pt. „Tydzień z siemianowickimi duchami”, w którym wy- P korzystali parę wcześniejszych prac, w tym głównie „Opowieści z miasta z rybakiem w herbie” Antoniego Halora (1997 r.) Uczniowie siemianowickiego „Budryka” najpierw na podstawie zebranych informacji przygotowali słuchowisko radiowe emitowane na falach Budrykowego Radia. ektura pozostałego po tej dziennikarskiej przygodzie jest co najmniej ciekawa. Dowiemy się z niej m.in. chociażby od nawiedzających cały czas zwłaszcza centrum miasta Białych Damach. To historia urodziwych córek Donnersmarcka, który nie zgadzał się na miłosne konkury swoich pociech, Te z rozpaczy wybrały śmierć: jedna utopiła się w stawie, druga powiesiła na drzewie. Teraz duchy Białych Dam można gdzieniegdzie L Cudze chwalicie, swego nie znacie… 2GNLONXMXĪGREU\FKODW]DFKá\ĞQLĊFLPRGąURGHP]H6WDQyZ=MHGQRF]RQ\FK OXWHJRFRURNXZQDV]HMJDUGHURELHDOHQLHW\ONRSU]HZDĪDMąF\PDNFHQ WHPMHVWMDNQDMZLĊNV]HLF]HUZRQHVHUFH0DWRV\PEROL]RZDüQDV]HĞZLĊ WRZDQLHPLáRĞFL±XF]XFLDEXGXMąFHJRLZVSLHUDMąFHJRG]LĊNLNWyUHPXFDá\ ĞZLDWZLG]LP\SU]H]UyĪRZHRNXODU\3U]\QDMPQLHMQDFKZLOĊ:WHQVSRVyE VWDUDP\VLĊEĊGąFU]HF]MDVQ\PWUHQG\XF]FLüĝZLĊWR=DNRFKDQ\FK±:D OHQW\QNL &]\WRMHGQDNR]QDF]DĪHJG\E\QLH]EDZLHQQDLGHD]]DRFHDQXE\OLE\ĞP\ SR]EDZLHQLWDNZ]QLRVá\FKXF]XüLĞZLĊWRZDQLD"1LFEDUG]LHMP\OQHJR.R OHMQ\UD]RND]XMHVLĊĪH]QLHVDPRZLWDáDWZRĞFLąLZLDUąNRSLXMHP\]Z\F]DMH ]LQQ\FKUHJLRQyZĞZLDWDUyZQROHJOH]DSRPLQDMąFRVZRLFK±VáRZLDĔVNLFK NWyUHWDPW\PSLHUZV]\PDEVROXWQLHZQLF]\PQLHXVWĊSXMą 'RNáDGQLHWDNZáDĞQLHMHVWZSU]\SDGNXRVáDZLRQ\FK:DOHQW\QHN6áR ZLDĔVNLSURWRSODVWąWHJRNRPHUF\MQHJRĞZLĊWDE\áD1RF.XSDá\]ZDQDWHĪ spotkać, zwłaszcza jak Księżyc jest w nowiu. Inna legenda mówi o pogrzebaniu na siemianowickiej ziemi wielu francuskich żołnierzy, którzy po nieudanej eskapadzie Napoleona na Moskwę wracali w chorobie i mrozie. Wielu z nich zostało już na siemianowickiej ziemi na zawsze. Dalsze przypowieści też raczej wzbudzają lęk i gęsią skórkę. Jak chociażby w przypadku ślubów złożonych przed figurką w kapliczce św. Jana Nepomucena przez dziedzica, którego syn w wojnie z Turkami dostał się w jasyr. Za jego szczęśliwie uwolnienie dziedzic miał obiecać budowę wotywnego (dziękczynnego) kościoła. Po powrocie syna owe zapewnienia okazały się złudne. Zły los o tym nie zapomniał. Najpierw śmierć zabrała syna, potem ojca. A pobudzone i rozzłoszczone moce jeszcze latami nękały tutejszych mieszkańców. śród siemianowickich legend i podań nie brakuje też opowieści m.in. o siemianowickim trójkącie bermudzkim, o zagadkowej śmierci właściciela browaru, o tragedii w hotelu robotniczym na Sadzawkach, o diable w jednym z przełajskich młynów, czy o naszych rodzimych utopcach. W 0,&+$à7$%$.$ 6REyWNą±ĞZLĊWRRGVDPHJRSRF]ąWNX]ZLą]DQH]SU]HVLOHQLHP6áRĔ FD2EFKRG]RQHZF]DVLHQDMNUyWV]HMQRF\ZURNXFRSU]\SDGDRNRáR F]HUZFDQLHXZ]JOĊGQLDMąFURNXSU]HVWĊSQHJR:3ROVFH.RĞFLyáQLH PRJąFZ\NRU]HQLü]RE\F]DMRZRĞFLZ\ZRG]ąFHMVLĊ]ZLHU]HĔVáRZLDĔ VNLFKFRURF]Q\FKREFKRGyZÄSRJDĔVNLHM´6REyWNLSRGMąáSUyEĊ]DV\PL ORZDQLDĞZLĊWD]REU]ĊGRZRĞFLąFKU]HĞFLMDĔVNąVWąGSyĨQLHMV]DZLJLOLD ĞZ-DQD±SRWRF]QLH]ZDQDWHĪQRFąĞZLĊWRMDĔVNąLSRVLDGDMąFDZyZF]DV ZLHOH]DSRĪ\F]HĔ]HĞZLĊWDZF]HĞQLHMV]HJR±REFKRG]RQDZQRF\]QD F]HUZFD &RFLHNDZHVáRZLDĔVNLPSU]HND]RPLQQLSRWUD¿OLE\üZLHUQL:)LQODQGLL 6REyWNDMHVWMHGQ\P]QDMZDĪQLHMV]\FKĞZLDWZNDOHQGDU]X3RGREQLHZ(V WRQLL1DàRWZLHSRGQD]Zą/LJRMHVWĞZLĊWHPSDĔVWZRZ\PDSRRG]\VNDQLX QLHSRGOHJáRĞFLLF]HUZFDVWDá\VLĊGQLDPLZROQ\PLRGSUDF\5yZQLHĪ QD/LWZLHG]LHĔF]HUZFDRGURNXMHVWGQLHPZROQ\PRGSUDF\(MIT) IV 6]XNDMąF¿OPRZ\FKWDOHQWyZ -HĪHOLMHVWHĞFLH]MHGQHMVWURQ\PLáRĞQLNDPL V]WXNL¿OPRZHMD]GUXJLHMFDá\F]DVZ\F]HNX MHFLHQDWDOHQW]]DNDPHU\QDPLDUĊFRQDMPQLHM .LHĞORZVNLHJRF]\%HUJPDQDWRQLHPRĪHFLH SU]HJDSLüWHJRFRVLĊEĊG]LHG]LDüZ3DUNX 7UDG\FMLZQDMEOLĪV]ąĞURGĊRJRG] 1DWHQF]DV]DSODQRZDQ\MHVWERZLHPSRND] HWLXGVWXGHQFNLFKNV]WDáFąF\FKVZRMHWDOHQW\QD :\G]LDOH5DGLDL7HOHZL]ML8QLZHUV\WHWX ĝOąVNLHJRZ.DWRZLFDFK:VWĊSZROQ\ =DSUDV]DP\0,7 =DSUDV]DP\QDÄ,JUDV]NL ]'LDEáHP´ 6HNFMDWHDWUDOQD6LHPLDQRZLFNLHJR&HQWUXP .XOWXU\±$PDWRUVNL7HDWU'RPLQR]DSUDV]D QDSUHPLHUĊVZRMHJRQDMQRZV]HJRSU]HGVWD ZLHQLD-HVWWRV]WXNDWHDWUDOQDZG]LHZLĊFLX REUD]DFKF]HVNLHJRSUR]DLNDLGUDPDWXUJD -DQD'UG\-HMERKDWHUHPMHVWZRMDN0DUFLQ .DEDWNWyU\]ZROQLRQ\]HVáXĪE\SRODWDFK ZUDFDZURG]LQQHVWURQ\3RGF]DVZĊGUyZNL VSRWNDáDJRSU]HG]LZQDSU]\JRGDZNWyUąRERN S\VNDWHM.DVLLQDLZQHMNUyOHZQ\'LVSHUDQG\ UR]EyMQLNDRUD]SXVWHOQLNDZPLHV]DáRVLĊSLHNáR LQLHER0DUFLQ.DEDWWRSUDZG]LZ\ERKDWHU OXGRZ\NWyU\VWDQLHSRVWURQLHVáDEV]\FKQDZHW SU]HFLZNRF]DUWRP3HZQLHQLHMHGHQ]]QDV SDPLĊWDV]WXNĊWHDWUDOQą]0DUNLHP.RQGUDWHP L0DJGDOHQą=DZDG]Ną&]\DPDWRU]\DNWRU]\ ]6LHPLDQRZLFĝOGRUyZQDMąSR]LRPHP" 7U]HEDSU]HNRQDüVLĊVDPHPXZQDMEOLĪV]ą QLHG]LHOĊRJRG]Z3DUNX 7UDG\FML%LOHW\ZFHQLH]á0,7 35=<'$71($'5(6< z .20(1'$0,(-6.$32/,&-, Tel. (032) 3596201, (032) 3596-202, (032) 3596-255, FAX: (032) 3596-244 z 32*272:,(5$781.2:(8/'Ą%52:6.,( *27(/()21=7(/.20Ï5.2 :<&+12&1$,ĝ:,Ą7(&=1$23,(.$$0%8/$ 725<-1$,:<-$='2:$ z 0,1,67(567:2='52:,$+773:::0=*293/ z 1)=+773:::1)=*293/1(: z 2*Ï/1232/6.$%(=3à$71$,1)2/, 1,$5=(&=1,.$35$:3$&-(17$ =7(/67$&-21$51<&+,.20Ï5.2 :<&+&=<11$3137:*2'= z0,(-6.,(&(17580=$5=Ą'=$1,$.5< =<62:(*28/38à$6.,(*26,( 0,$12:,&(ĝ/Ą6.,(7(/7(/ &$à2'2%2:<'1,:7<*2'1,8 FAX. (32) 220 - 43 - 59 SIEMIANΎΎΎWICK I ...doradza ĝZLĊWRkotówMXĪWXĪWXĪ W najbliższy poniedziałek (17.02) przypada Światowy Dzień Kota – obchodzony w naszym kraju od 2006 r. Pierwszy raz ustanowiono go we Włoszech, w 1990 r. U nas inicjatywę w tym względzie osiem lat temu przejął Miesięcznik „Kot”. Teraz, już co roku, w kraju nad Wisłą nie brakuje wszelakich imprez, czy eventów poświęconych w tym dniu specjalnie kotom. - Victor Hugo powiedział kiedyś, że Bóg stworzył tygrysa, żeby człowiek mógł pogłaskać kota. I coś w tych słowach jest. Każdy, kto kiedykolwiek miał kota to potwierdzi. To zupełnie inna jednak bajka niż posiadanie psa, którego możemy po prostu ułożyć, z większym lub mniejszym sukcesem. Kot z kolei dostosuje się rzecz jasna do naszych zasad. Ale jak będzie chciał – mówi Witold Pelka, weterynarz. óżnic między najbardziej rozpowszechnionymi w naszych domach czworonogami jest znacznie więcej. Przede wszystkim z psem zawsze R Tygrys w domu wychodzimy na spacer. Z kotem – rzadko, a nawet jak już mamy „egzemplarz” chętnie eksplorujący najbliższe otoczenie, to warto przyswoić kilka zasad.- Spacer z kotem, to nie jest spacer z psem – stawia sprawę jasno Pelka. – W zimie, przy mocnym spadku temperatury, trzeba jednak się dwa razy zastanowić, Mimo iż koty wychodzące są lepiej przystosowane do zimowej aury - grubsza warstwa tłuszczu pod skórą, obfitszy podszerstek - to i tak nie daje to im ochrony przed ekstremalnie niskimi temperaturami, śnieżycami i zawiejami. Szczególnie niebezpieczne jest zamoknięcie futra podczas spacerów w deszczu lub mokrym śniegu - sierść praktycznie traci swoje właściwości izolacyjne, staje się „przenośną chłodziarką”, narażając kota na nawet śmiertelne wychłodzenie lub zamarznięcie – dodaje weterynarz. eżeli zaś mamy u siebie kota domownika, któremu ani w głowie wychodzić na zewnątrz, wtedy pamiętajmy, że nawet krótka przebieżka po zasypanym śniegiem balkonie – może okazać się niebezpieczna dla zdrowia naszego pupila. Sierść i podszerstek takiego kota nie dają mu bowiem praktyczn i e żadnej o ch rony p r z e d zimnem. - Warto w zimie pomyśleć także o tych kotach bezdomnych. Nie trzeba od razu je dokarmiać, chociaż nie jest to głupi pomysł. Wystarczy trochę myśleć i przewidywać. Wchodząc na przykład do samochodu nie ruszajmy od razu, jak to pewnie mamy w zwyczaju. Zapalmy silnik, wcześniej postukajmy felgi. Taki hałas z pewnością wystraszy ewentualnego zapominalskiego, który ukrył się pod naszym wozem, żeby się ogrzać. W ten sposób uratujemy mu po prostu życie – podpowiada Witold Pelka. J 0,&+$à7$%$.$ VyZRNU\ZRZ\FK=HZ]JOĊGXQDVZRMąEXGRZĊMHVW ZRGRRGSRUQD)XWURMHVWEDUG]RRE¿WHQDEU]XFKXL 5DVNRWyZGRPRZ\FKMHVWWDNGXĪRĪHQLHNWyUH PRJąQDVEDUG]RPRFQR]G]LZLü-DNQDSU]\NáDGZ SRĞODGNDFKDQDV]\LXNáDGDVLĊZFKDUDNWHU\VW\F]Qą SU]\SDGNX0DLQHFRRQMHGHQ]QDMVWDUV]\FKUDVSR NU\]Ċ8NRWyZW\FKGRSXV]F]DOQHVąZV]\VWNLHURG]D FKRG]ąFHM]$PHU\NL3yáQRFQHM:ĞUyGNLONXWHRULLR MHXPDV]F]HQLDMHGQDNQDMEDUG]LHMUR]SRZV]HFKQLRQH SRZVWDQLXWHMDUF\FLHNDZHMUDV\QLHEUDNXMHWDNĪHWHM MHVWEUą]RZHXPDV]F]HQLHW\SXWDEE\ PyZLąFHMĪHSRF]ąWHNGDá\NRW\OHĞQHSU]\ZLH]LRQH :Z\QLNXVWHURZDQHMVHOHNFMLVWDá\VLĊUDVąQLHW\ONR QDDPHU\NDĔVNą]LHPLĊSU]H]QRUZHVNLFK:LNLQJyZ NRQZHQFMRQDOQLHSLĊNQąOHF]SU]HGHZV]\VWNLP 5HSUH]HQWDQFL0DLQHFRRQWRSRWĊĪQHRND]\1RUPDO SRĪąGDQą]HZ]JOĊGXQDWRĪHMHMSU]HGVWDZLFLHOH SU]\ZLą]XMąVLĊGRF]áRZLHNDL±ZSRUyZQDQLX] Q\NRWZDĪ\PDNV\PDOQLHNJNRWNDOXENJ LQQ\PLUDVDPLNRWyZLLQQ\PLJDWXQNDPL]ZLHU]ąW NRFXUĝUHGQLFLĊĪDUGRURVáHJRVDPFD0DLQHFRRQ WRGRNJDVDPLF\GRNJ2NU\ZDZáRVR GRPRZ\FK±VąEDUG]LHMSURVSRáHF]QHWRZDU]\VNLH LáDWZLHMV]HZHZVSyáĪ\FLX0,7 ZDVNáDGDVLĊ]GZyFKZDUVWZ±SRGV]HUVWNDLZáR