pobierz - Mięsna Arena
Transkrypt
pobierz - Mięsna Arena
INFORMACJE Trudna droga do sukcesu Dziesięć lat temu Polska została pełnoprawnym członkiem Wspólnoty Europejskiej. Pierwsze lata członkostwa wspaniale wykorzystali nasi producenci żywności, w tym szczególnie branża mięsna. Obecnie ponad dwa tysiące zakładów posiada uprawnienia do produkcji na rynek wspólnotowy i na rynki państw trzecich. W okresie zaledwie jednej dekady pięciokrotnie wzrosła wartość eksportu polskiego mięsa i mięsnych przetworów. Żaden inny kraj europejski nie może poszczycić się porównywalnym sukcesem. Nie byłby on jednak możliwy bez pełnego zaangażowania właścicieli przedsiębiorstw i olbrzymich nakładów, jakie przeznaczono na modernizację zakładów. Upływający czas zaciera w naszej pamięci wysiłek i trud, często również niepowodzenia, pozostawiając jedynie sielankowy obraz zakończonych sukcesem przedsięwzięć. Warto zatem z perspektywy dziesięciu lat dokonać retrospekcji i przypomnieć zdarzenia, w wyniku których możliwe było szerokie wprowadzenie naszych produktów na europejski rynek. Karki z unijnego kalendarza W 1991 r. Polska podpisała z Unią Europejską układ stowarzyszeniowy, a w 1994 r. złożyła wniosek o członkostwo we Wspólnocie. W następnym roku Rada Ministrów RP podjęła uchwałę nr 133/95 w sprawie realizacji zobowiązań, wynikających z Układu Europejskiego w zakresie dostosowania polskiego prawa do standardów obowiązujących w UE. Tym samym podjęto trud prowadzenia działań ustawodawczych, które w konsekwencji miały na celu zdecydowane przybliżenie pełnej integracji Polski z państwami członkowskimi. Pomimo, że zdawano sobie sprawę z konieczności dokonania w wielu dziedzinach naszej gospodarki wręcz rewolucyjnych transformacji, idea ta cieszyła się wówczas ponad 80-procentowym poparciem naszego społeczeństwa. W 1997 roku Polska przyjęła, jako datę gotowości do pełnej akcesji z Unią Europejską, dzień 1 stycznia 2003 roku. (1) Termin ten został zaakceptowany przez Komisję Europejską, która -mając na uwadze składane zapewnienia polskich negocjatorów – uznała, że będzie on realny dla spełnienia wszystkich naszych zobowiązań. Żmudny proces legislacyjny Proces transformacji należało rozpocząć od dostosowania krajowego prawa do norm wspólnotowych, a następnie bazując na nowych przepisach, w odniesieniu do branży rolno-spożywczej, zainicjować konieczne zmiany modernizacyjne w zakładach produkcyjnych. Pierwsze analizy wykazały, że z ponad 760 aktów prawnych, których ustanowienie warunkowało możliwość zaliczenia Polski w poczet państw unijnych, aż 274 ustawy przewidziane zostały do opracowania przez resort rolnictwa. Prawie 60 proc. z nich dotyczyło zagadnień bezpośrednio związanych ze służbą weterynaryjną i sprawowanymi przez nią zadaniami inspekcyjnymi. (2) Żmudny i trudny proces legislacyjny dotyczył również branży mięsnej i stanowił podstawę modernizacji zakładów produkcyjnych. Dodatkowym utrudnieniem okazały się skutki procesów społeczno-ekonomicznych z początku lat 90-tych, związane z prywatyzacją 02 BILANS DODATNI | czerwiec 2014 wielu sektorów gospodarki. Często na bazie dawnych ubojni, zakładów państwowych, pegeerowskich i gminnych spółdzielni jak grzyby po deszczu powstawały prywatne firmy mięsne. W tym czasie na rynku działało ponad 7.500 średnich i małych zakładów. Wiele z nich nie spełniało wymaganych norm sanitarnych i technicznych. Należało się spodziewać, że przedakcesyjne procesy dostosowawcze, a także krajowe realia ekonomiczne, spowodują ich znaczną redukcję. Resort rolnictwa, zwłaszcza w początkowym okresie transformacji, nie ustrzegł się błędów, które w przyszłości negatywnie rzutowały na prowadzenie negocjacji z Komisją Europejską. Błędne decyzje i często niczym nieuzasadniona nadgorliwość były przyczyną powstawania niepotrzebnych obaw właścicieli zakładów produkcyjnych. Przepisy i wymagania Pierwsze przepisy, dotyczące branży mięsnej, wydane już w styczniu 1999 roku (3), postawiły małe i średnie zakłady przed koniecznością spełnienia identycznych wymogów przewidzianych dla dużych i nowoczesnych zakładów eksportowych. Ponadto, jak na ironię, pomimo istnienia odpowiednich zapisów w prawie wspólnotowym, polskie przepisy nie przewidywały funkcjonowania zakładów produkujących wyłącznie na rynek krajowy bądź działających na rynku lokalnym i produkujących w ramach tzw. sprzedaży bezpośredniej. W tej sytuacji bardzo wiele zależało od decyzji powiatowych lekarzy weterynarii. W przypadku rygorystycznego przestrzegania przez nich prawa, skutki podjętych działań administracyjnych mogłyby okazać się nad wyraz dotkliwe. Przed taką sytuacją ostrzegał ówczesnego Głównego Lekarza Weterynarii Andrzeja Komorowskiego szef wielkopolskiej Inspekcji Weterynaryjnej dr Tadeusz Majewicz, który – wskazując na ewidentne błędy merytoryczne przedmiotowych rozporządzeń – informował:... „z 690 funkcjonujących w województwie wielkopolskim rzeźni, jedynie ZM w Kole spełniały nowo określone warunki weterynaryjne..”. (4) W tym przełomowym okresie twarde stanowisko prezentował Robert Gmyrek, wówczas zastępca GLW, a późniejszy wiceminister rolnictwa. Nakazał on podległej służbie, aby w przypadku stwierdzenia „braku woli ze strony podmiotu prowadzącego przedmiotową działalność do przedstawienia rzetelnego i szybkiego programu naprawczego dostosowującego zakład do obowiązujących przepisów sanitarno-weterynaryjnych (postępowanie administracyjne przyp. JL) winno być bezzwłocznie zakończone decyzją administracyjną z zamknięciem zakładu włącznie” (5) W tym samym czasie, w Brukseli, strona polska prowadziła z Komisją Europejską negocjacje dotyczące rolnictwa, w tym również w dziale przeglądu ustawodawstwa weterynaryjnego. Negocjacjom z naszej strony przewodniczyła specjalistka z zakresu ochrony roślin i urządzeń rolnych Jadwiga Berak, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa. W trakcie prowadzonych rozmów wiceminister odrzuciła możliwość istnienia okresu przejściowego i jednocześnie podjęła zobowiązanie o szybkim dostosowaniu zakładów polskiego przetwórstwa rolno-spożywczego do unijnych standardów. Kiedy informacje doty- INFORMACJE czące stanowiska pani Berak dotarły do krajowej prasy, ta natychmiast poinformowała, że w wyniku takich deklaracji istnieje realne zagrożenie zamknięcia w trybie natychmiastowym 98 procent polskich mleczarni, 91 proc. zakładów przetwórstwa rybnego i zdecydowanej większości działających wówczas rzeźni i masarni. (6) (7) Inwentaryzacja w branży Dla potrzeb negocjacyjnych niezbędna okazała się inwentaryzacja zakładów produkcji rolno-spożywczej, które znajdowały się pod inspekcyjnym nadzorem służby weterynaryjnej. W lutym 1999 roku Andrzej Komorowski (GLW) polecił przeprowadzenie zaszeregowania nadzorowanych zakładów według zakresu prowadzonej produkcji, wskazał również na konieczność dokonania podziału zakładów na odpowiednie kategorie. Pierwotne zasady podziału były proste i np. wielkość produkcji nie miała istotnego wpływu na przypisanie zakładowi odpowiedniej kategorii. Mimo prostoty nowo wprowadzonego systemu, od samego początku stanowił on przyczynę często ostrych protestów właścicieli zakładów nadzorowanych przez inspekcję. Głównym zarzewiem konfliktów był wykluczający się swoisty dualizm przepisów prawnych, które stanowiły podstawę do oceny i kategoryzacji kontrolowanego zakładu. Z jednej strony oceniająca zakład inspekcja miała kierować się wymogami prawa krajowego, z drugiej zaś należało również zwracać uwagę na zalecenia zawarte w dyrektywach UE. Brak klarownych i oczywistych zasad klasyfikacyjnych powodował powstanie istotnych różnić interpretacyjnych przy określaniu odpowiedniej kategorii – sprawy kluczowej dla przyszłości każdego zakładu. Była to również trudna sytuacja dla terenowych pracowników inspekcji, którzy dokonując oceny zakładu w istotny sposób przyjmowali odpowiedzialność za skutki swoich decyzji. Narodowy plan modernizacyjny W marcu 2001 roku podczas prowadzonych w Brukseli negocjacji w obszarze rolnictwa i weterynarii, strona unijna poprosiła Polskę o przedstawienie narodowych planów modernizacyjnych sektora rolno – spożywczego oraz o nową klasyfikację nadzorowanych zakładów według kategorii zaproponowanej przez przedstawicieli Komisji Europejskiej. Wprowadzono wówczas nową kategorię firm, które nie spełniały wymogów unijnych. Zaakceptowana przez polskich negocjatorów nowa klasyfikacja przedstawiała się następująco: ■ Kategoria A – zakłady zgodne z wymogami unijnymi, posiadające już uprawnienia do eksportu na wspólny rynek. ■ Kategoria B1 – zakłady bliskie dostosowania do norm unijnych, które realizują program restrukturyzacji i dostosują się do czasu akcesji. ■ Kategoria B2 – zakłady niespełniające wymogów unijnych, które posiadając plan modernizacji mogły starać się o korzystanie z okresu przejściowego. ■ Kategoria C – zakłady niespełniające wymogów unijnych, nieposiadające planu modernizacji (przewidziane do likwidacji). Wyrażenie przez stronę polską zgody na administracyjną likwidację zakładów z kat. C wynikało z faktu, że w polskim prawodawstwie nie istniała wówczas możliwość zredukowania wymogów technicznych i technologicznych dla małych zakładów produkcyjnych, co było jednoznaczne z brakiem możliwości zakwalifikowania tych zakładów do produkcji wyłącznie na rynek krajowy, bądź sprzedaży bezpośredniej. W połowie roku 2002, na międzynarodowej konferencji w Białowieży dr Piotr Kołodziej, który w listopadzie 2001r. zastąpił na stanowisku Głównego Lekarza Weterynarii Andrzeja Komorowskiego, przedstawił aktualne zestawienie dotyczące sytuacji sektora produkcyjnego mięsa, mleka i ryb. (10) Z analizy wynikało, iż z ogólnej liczby funkcjonujących w Polsce 3.687 zakładów mięsa czerwonego, zaledwie 60 z nich posiadało uprawnienia eksportowe do UE. Stanowiły one 1,63 proc. ogółu. Analogicznie w odniesieniu do mięsa białego, na 456 zakładów – 26 posiadało uprawnienia (tj. 5,7 proc). Posiadane informacje wskazywały na praktycznie minimalny postęp zakładów produkcyjnych w procesie dostosowawczym i budziły poważne obawy o przyszłość branży i jej udziału na wspólnotowym rynku. Ponadto resortowe władze nie posiadały wiedzy o stanie poczerwiec 2014 | BILANS DODATNI 03 INFORMACJE stępu prac modernizacyjnych w zakładach nadzorowanych przez Inspekcję Weterynaryjną. Stąd też, przełomowym momentem w procesie monitorowania procesu dostosowawczego było wdrożenie w czerwcu 2002 roku instrukcji Głównego Lekarza Weterynarii, (11) która uporządkowała sprawy związane z kategoryzacją zakładów i pozwoliła na systematyczne śledzenie postępu w pracach dostosowawczych. Inspekcja Weterynaryjna zobligowana została do ustalania terminów restrukturyzacji w porozumieniu i przy akceptacji właścicieli nadzorowanych zakładów. Zabieg ten spowodował aktywny współudział podmiotów gospodarczych i konieczne dla integracji procesy modernizacje zakładów przestały być sterowane wyłącznie przez państwową administrację. W instrukcji poruszono również niewdzięczny temat zakładów zakwalifikowanych do kategorii C, które zgodnie z ustaleniami z marca 2001 roku, przewidziane były do likwidacji. Tym razem GLW uznał, że jeżeli zakłady z tej grupy nie naruszają przepisów o charakterze sanitarno-higienicznym i jednocześnie podejmą zobowiązanie do uczestnictwa w procesach dostosowawczych, to należy je traktować identycznie jak zakłady z kat.B1. Dano tym samym czytelny sygnał, że nowe władze resortowe nie zamierzają administracyjnie likwidować działalności tych zakładów. Sprawa była istotna, gdyż takich zakładów funkcjonowało 1.520 w odniesieniu do mięsa czerwonego i 193 mięsa białego. (11) W październiku 2002 roku sytuacja branży mięsnej w pozostałych kategoriach przedstawiała się następująco: Kategoria A B1 B2 Mięso czerwone 63 1.842 260 Mięso białe 27 194 53 Pierwsze analizy i kontrole W styczniu 2003 roku, po półrocznym okresie obowiązywania instrukcji, dokonano w Głównym Inspektoracie Weterynarii pierwszej analizy postępu prac w nadzorowanych zakładach. (12) W dalszym ciągu trudno było uznać, że polskie ubojnie i przetwórnie mięsa odegrają w przyszłości znaczącą rolę w zaopatrywaniu wspólnotowego rynku. Zdecydowana większość zakładów proces modernizacyjny dopiero co rozpoczęła i na początku 2003 roku przyszłość branży rysowała się w czarnym kolorycie. Władze resortowe z obawami oczekiwały następnych informacji, tym bardziej, że dane te miały być przedstawione unijnym inspektorom podczas ich kolejnych misji w naszym kraju. Znaczący postęp w procesie nowelizacji prawa weterynaryjnego dokonywany zwłaszcza w 2003 i kontynuowany w 2004 roku spowodował, że zakłady wcześniej przewidziane do likwidacji, znalazły swoją szansę w produkcji na rynek krajowy i na potrzeby tzw. sprzedaży bezpośredniej. Ponadto, jedna z kolejnych nowelizacji ustawy weterynaryjnej stworzyła możliwość zakładom, które z różnych przyczyn nie były w stanie dostosować się do wymagań UE do dnia akcesji, na składanie wniosków celem ubiegania się o przyznanie dodatkowych okresów przejściowych. (15) W wyniku negocjacji, jakie w listopadzie 2003 i w marcu 2004 roku przeprowadzili w Brukseli ministrowie Wojciech Olejniczak i Józef Pilarczyk, a także szef Inspekcji Weterynaryjnej Piotr Kołodziej, Komisja Europejska w drodze decyzji przyznała kolejnym 144 zakładom dodatkowe okresy przejściowe na dokończenie przez nie prowadzonych prac modernizacyjnych. Na przełomie stycznia i lutego 2004 roku przeprowadzona została, ostatnia przed akcesją, unijna kontrola w zakładach produkcji i przetwarzania środków spożywczych pochodzenia zwierzęcego. 02 BILANS DODATNI | czerwiec 2014 W ramach kontroli wizytowano 54 zakłady różnych branż, w tym 28 mięsa czerwonego i 8 mięsa białego. Unijni inspektorzy ocenili bardzo wysoko, zarówno postęp w pracach dostosowawczych przedsiębiorstw, jak i działania polskiej inspekcji weterynaryjnej. Przedstawiciele Komisji Europejskiej dokonali również analizy postępu w procesach implementacji prawa wspólnotowego. Nieustanne nowelizacje i zmiany Ustawa weterynaryjna z 1997 roku nie przetrzymała próby czasu. Ustawę nowelizowano sześciokrotnie dokonując w niej ponad 100 zmian w 66 artykułach. Należy również zwrócić uwagę na fakt, że jednocześnie prawo wspólnotowe nie było zamkniętym zbiorem przepisów, a podlegało ciągłej nowelizacji, przede wszystkim w dziale bezpieczeństwa żywności i ochrony konsumentów. Wspólnotowe przepisy dotyczące wyłącznie weterynarii w okresie trzech lat (20002003) wzbogacono o kolejnych 600 aktów prawnych. (16) Stąd też zaszła konieczność wprowadzenia prawa wspólnotowego do polskich przepisów weterynaryjnych w postaci w postaci pięciu nowych, odrębnych ustaw: ■ o weterynaryjnej kontroli granicznej; ■ o weterynaryjnej kontroli w handlu; ■ o wymaganiach weterynaryjnych dla produktów pochodzenia zwierzęcego; ■ o Inspekcji Weterynaryjnej oraz ■ o zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt i zdrowiu zwierząt. Nowe przepisy zawarte w ustawach zaczęły obowiązywać jednocześnie z dniem wejścia Polski do Wspólnoty Europejskiej. Nie będzie przesadą określenie tego procesu jako rewolucji w prawie weterynaryjnym, która od urzędowych lekarzy weterynarii wymagała gruntownego przyswojenia i posługiwania się olbrzymim zbiorem aktów prawnych w bardzo krótkim czasie. Proces ten wspomagany był poprzez liczne szkolenia organizowane przez kierownictwo inspekcji. Przedakcesyjne działania legislacyjne stworzyły zakładom prawną możliwość działania na rynku krajowym oraz na rzecz tzw. sprzedaży bezpośredniej. Dlatego szczęśliwie nie sprawdziły się czarne scenariusze przepowiadające konieczność administracyjnego zamknięcia przed dniem 1 maja 2004 r. ponad 1.500 zakładów produkcji i przetwórstwa mięsa. Liczba zakładów z unieruchomioną działalnością – 1stycznia-1 maja 2004r. Branża mięsna (tylko ubój) Branża mięsna (cały zakład) 119 74 Rozporządzenie ministra rolnictwa z marca 2004 r. w sprawie sprzedaży bezpośredniej pozwoliło powiatowym lekarzom weterynarii na rejestrację podmiotów, które w tej działalności widziały szansę swojej dalszej egzystencji. W okresie zaledwie jednego miesiąca (kwiecień 2004 roku) zakwalifikowano do prowadzenia sprzedaży bezpośredniej 487 firm branży mięsnej, 22 branży rybnej oraz 11 branży mleczarskiej. (17) Nowelizacja prawa weterynaryjnego, wprowadzająca zmiany w rozdzieleniu produkcji na rynek krajowy i wspólnotowy, automatycznie wyeliminowała system kategoryzacji zakładów. Od dnia akcesji zakłady kwalifikowane były już nie w systemie A, B1, B2, C, ale tylko jako upoważnione do produkcji: ■ do handlu (rynek wspólnotowy); ■ na rynek krajowy; ■ do sprzedaży bezpośredniej ■ na rynki państw trzecich. INFORMACJE Przełomowe daty w podsumowaniu Z dniem 1 maja 2004 roku przystąpienie Polski do Wspólnoty Europejskiej stało się faktem. Następnego dnia 1.705 zakładów produkujących żywność zwierzęcego pochodzenia, dzięki suwerennym decyzjom polskiego nadzoru weterynaryjnego, mogło umieszczać swoje produkty na wspólnotowym rynku. BRANŻA Liczba zakładów Mięso czerwone – ubój + rozbiór + chłodnictwo 577 Mięso białe – ubój + rozbiór + produkcja 146 Zakłady przetwórcze 346 Mięso mielone i preparaty mięsne 183 Zakłady rybne 153 Mięso ze zwierząt łownych hodowlanych 5 Zakłady przetwórstwa dziczyzny 25 Zakłady mleczarskie 204 Jaja konsumpcyjne i zakłady jajczarskie 66 W dniu 14 września 2004 roku odbyło się w Senacie RP posiedzenie seminaryjne dwóch Komisji: Polityki Społecznej i Zdrowia oraz Rolnictwa i Rozwoju Wsi. (18) Senatorowie reprezentujący różne opcje polityczne przyjęli wspólne stanowisko, w którym stwierdzili między innymi że: „mimo iż proces dostosowania polskich zakładów przetwórstwa rolno-spożywczego do wymagań określonych we wspólnotowym prawie weterynaryjnym nie jest jeszcze ostatecznie zakończony, możemy jednak już teraz mówić o dużym sukcesie jaki przypadł w udziale omawianej gałęzi narodowej gospodarki. Jest to sukces przede wszystkim właścicieli przedsiębiorstw produkcyjnych i to niezależnie od wielkości i skali prowadzonej przez nich działalności. Sukces okupiony wielkim wysiłkiem organizacyjnym i finansowym. Ponadto należy wyrazić zadowolenie, że w ostatnim okresie negocjacji resortowe władze wykazały determinację w walce o utrzymanie produkcji w polskich zakładach spożywczych...” Procesy modernizacyjne nie zostały zakończone w 2004 roku. Miniona dekada była okresem inwestycji w coraz to lepszy sprzęt i nowe technologie. Osiągając wysoki poziom nowoczesności, polska branża mięsna potrafiła zachować unikalne, tradycyjne receptury i smaki. Połączenie nowoczesności i tradycji śmiało możemy uznać za kolejny sukces polskich zakładów mięsnych. Jacek Leonkiewicz (1) J. Leonkiewicz „Normy poza rozsądkiem” MIĘSO nr 7/8 2001 – „Rzeczpospolita” 23.05.2001 – „Dlaczego 2003”. (2) J. Leonkiewicz „Normy poza rozsądkiem” MIĘSO nr 7/8 2001 – Krzysztof Kwiatek, Bolesław Wojtoń – „Życie Weterynaryjne” nr 11/1999 s.543. (3) Rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej w sprawie szczegółowych warunków weterynaryjnych wymaganych przy uboju zwierząt rzeźnych oraz rozbiorze i składowaniu mięsa i przy przetwórstwie mięsa i składowaniu przetworów mięsnych (Dz. U. Z 1999r. Nr 10 poz. 90 i 91) (4) Pismo WLW w Poznaniu WIW-431-8/99 z dnia 12.04.1999 r. (5) Pismo Iwhig.ex.4831/98/99 W-wa 02.06.1999 r. (6) „Rzeczpospolita” 14 kwiecień 1999 r – „Trzy lata na dostosowanie się”. (7) „Życie” 19.04.1999r.- „Stagnacja a nawet regres”. (8) Jacek Leonkiewicz – „Czas unijnych negocjacji” – „Życie Weterynaryjne” 2002, 77 (8) s. 388 (9) dok. nr ref. DG (SANCO)/8541/2000-MR (10) J. Leonkiewicz – „Konferencja na temat aktualnych zadań Inspekcji Weterynaryjnej i kierunków przekształceń przemysłu mięsnego” – „Życie Weterynaryjne” 2002, 77 (9) s.455-458. (11) Instrukcja Głównego Lekarza Weterynarii Nr GIWie 070/197/02 z dnia 25 czerwca 2002r. (12) J. Leonkiewicz – „Procesy dostosowawcze w branży mięsnej” – „Mięso i Wędliny” Nr 6/2003 s. 16 i 17. (13) J. Leonkiewicz – „Analiza postępu zakładów sektora mięsa czerwonego kategorii B1 oraz B2 w zakresie niedociągnięć strukturalnych” – „MIĘSO” kwiecień 2003 r. s. 8-10. (14) J. Leonkiewicz – „Wpływ zmian w polskim prawie weterynaryjnym na losy branży przetwórstwa mięsnego” – „Przemysł Spożywczy” Nr 11/2003 s. 25-26. (15) J. Leonkiewicz – „Wpływ zmian w polskim prawie weterynaryjnym na losy branży przetwórstwa mięsnego” – „Przemysł Spożywczy” Nr 11/2003 s.26. (16) J. Leonkiewicz- „Proces dostosowania przemysłu rolno – spożywczego do produkcji na rynek wspólnotowy w świetle działań Inspekcji Weterynaryjnej” – MIĘSO maj/czerwiec 2004r. s.36-38. (17) J. Leonkiewicz – „Zadania Inspekcji Weterynaryjnej w ochronie zdrowia publicznego” – MIĘSO październik 2004 s.40 – 42. Notka biograficzna Jacek Leonkiewicz (l. 60) – lekarz weterynarii z ponad 25-letnim stażem zawodowym na kierowniczych stanowiskach w Inspekcji Weterynaryjnej. W okresie przedakcesyjnym (1999-2003) ekspert Krajowej Izby LekarskoWeterynaryjnej ds. legislacji prawa weterynaryjnego w Sejmie i Senacie R.P. W latach 2002-2005 pełnił funkcję radcy Głównego Lekarza Weterynarii. Podczas swojej pracy w MRiRW pracował w międzynarodowej komisji ds. dostosowania polskiego prawa do standardów Unii Europejskiej; twórca projektów rozporządzeń ministra rolnictwa w sprawie sprzedaży bezpośredniej i dokumentów handlowych. Zwolennik umożliwienia funkcjonowania małych i średnich zakładów na rynku krajowym. Z ramienia GLW pełnił funkcję obserwatora podczas kontroli unijnych inspektorów przeprowadzanych w polskich zakładach przemysłu rolno – spożywczego. Był głównym koordynatorem rosyjskich kontroli w zakładach spożywczych w Polsce. Autor raportów (2003-2004) składanych Prezesowi Rady Ministrów o stanie bezpieczeństwa sanitarno- weterynaryjnego kraju. Pełnił funkcję konsultanta Ministerstwa Spraw Zagranicznych ds. rynków wschodnich. Były dyrektor generalny Polsko-Rosyjskiego Stowarzyszenia Handlowego, Prezes ZM Constar w Starachowicach. Obecnie pełni funkcję prezesa związku przedsiębiorstw utylizacyjnych; jest właścicielem biura doradczego. Jacek Leonkiewicz został wybrany Przewodniczącym Zespołu Rady Gospodarki Żywnościowej ds. przeciwdziałania szarej strefie w gospodarce żywnościowej. Jest wykładowcą na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu oraz Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie, z tematyki prawa krajowego i wspólnotowego dotyczącego bezpieczeństwa żywności zwierzęcego pochodzenia. Autor ponad 200 publikacji omawiających zagadnienia szeroko pojętego obszaru bezpieczeństwa żywności. czerwiec 2014 | BILANS DODATNI 03