Wystapienie do ministerstw w sprawie handlu rowerami uzywanymi

Transkrypt

Wystapienie do ministerstw w sprawie handlu rowerami uzywanymi
Polskie Stowarzyszenie Rowerowe
ul. Wydawnicza 1/3, 92-333 Łódź
tel. +48 43 843 42 93
[email protected]
www.polskiestowarzyszenierowerowe.pl
Łódź, dn. 7 kwietnia 2014 r.
Pan
Mateusz Szczurek
Minister Finansów
Pan
Bartłomiej Sienkiewicz
Minister Spraw Wewnętrznych
Pani
Elżbieta Bieńkowska
Minister Infrastruktury i Rozwoju
Pan
Janusz Piechociński
Minister Gospodarki
Pan
Maciej H. Grabowski
Minister Środowiska
Szanowni Państwo!
Polskie Stowarzyszenie Rowerowe zostało założone w grudniu 2009 r. Członkami PSR są
przedstawiciele polskich producentów oraz importerów rowerów i części rowerowych,
przedstawiciele hurtowni i sklepów rowerowych, a także mediów branżowych. Naszym celem jest
szeroko rozumiane stymulowanie rozwoju polskiego rynku rowerowego. Jesteśmy
współorganizatorami targów rowerowych i konferencji tematycznych oraz inicjatorami zmian
w przepisach dotyczących wyposażenia rowerów. Opiniujemy akty normatywne dotyczące techniki
rowerowej. Polskie Stowarzyszenie Rowerowe jest członkiem europejskich organizacji branżowych
COLBI - COLIPED. Bezpośrednie zatrudnienie w branży szacujemy na ok. 6 tys. osób.
Zwracamy się do Państwa zaniepokojeni rosnącym rynkiem używanych rowerów niewiadomego
pochodzenia, sprowadzanych w ogromnych ilościach z krajów zachodnich i związanymi z tym
konsekwencjami. Szacuje się, że jedna trzecia rowerów sprzedawanych w Polsce to rowery używane.
Sprzedaż ta wynosi około 300 tys. sztuk rocznie i zaznaczyć należy, iż jest to sprzedaż
niezarejestrowana. Tak wielki i nienależycie kontrolowany, a nawet, należałoby rzec, niemal
całkowicie pozbawiony kontroli rynek zbytu używanych rowerów wiąże się z szeregiem problemów,
na które pragniemy zwrócić Państwa uwagę. Problem, który szerzej omawiamy poniżej, wymaga
w naszym mniemaniu rozwiązań na kilku płaszczyznach, dlatego też adresujemy niniejsze wystąpienie
do wymienionych na wstępie ministerstw.
Pierwszym problemem związanym z rynkiem używanych rowerów jest ich zły stan techniczny.
Nie będąc nowymi produktami, nie spełniają norm bezpieczeństwa, wyposażone są w nieoryginalne
części zamienne lub źle dopasowane elementy. Często są niedostatecznie oświetlone lub mają
niezadowalająco sprawne hamulce. Ich zły stan techniczny znacząco wpływa na bezpieczeństwo
użytkowników. Narażeni są nie tylko sami rowerzyści, ale także współużytkownicy dróg.
Jeśli weźmiemy pod uwagę, że 12 % wypadków drogowych to wypadki z udziałem rowerzystów,
możemy stwierdzić, że około 8% wypadków drogowych rocznie może być spowodowanych
korzystaniem z pojazdów, które nie spełniają norm bezpieczeństwa.
Żywotność używanego roweru jest krótka, a niska cena sprawia, że w razie awarii naprawa staje się
nieopłacalna. Serwisowanie tych rowerów jest tym trudniejsze, że brak do nich części. W rezultacie
sprzęty te szybko trafiają na śmietnik, a efektem jest wzrastająca ilość odpadów. Często zostają po
prostu porzucone, a brak możliwości identyfikacji właściciela sprawia, iż niemożliwym jest nawet
oficjalne zezłomowanie znalezionego sprzętu bez wyroku sądu. Te rowery, kupione
i wyeksploatowane poza granicami naszego kraju, stają się następnie szybko wzrastającym
problemem w kontekście gospodarki odpadami w Polsce. Nie chcemy, by Polska stała się
złomowiskiem zepsutego sprzętu z innych części Europy.
Kolejnym problemem jest fakt, iż sprzedaż rowerów używanych to transakcje nierejestrowane.
Sprzedawcy nie posiadają dokumentów zakupu i nie wystawiają dokumentów sprzedaży.
Estymujemy, iż taka duża ilość wprowadzonych na rynek rowerów używanych to straty dla
budżetu wynoszące minimum 50 mln zł rocznie. Polska znajduje się w czołówce europejskich
producentów rowerów, w sytuacji jednak zalania rynku używanym sprzętem sprowadzonym
z zagranicy produkcja polskich firm nieuchronnie spada, co jest przyczyną znacznych strat dla
gospodarki. Jeszcze w 2006 r. Polska produkowała ponad 1 300 tys. rowerów rocznie, obecnie
produkcja spadła do 1 mln szt. Na taką właśnie różnicę (300 tys. szt.) szacujemy sprzedaż
rowerów używanych sprowadzanych z zagranicy. Obowiązujące od 17 lat cło antydumpingowe
na rowery broni wprawdzie granic unijnych przed kiepskiej jakości rowerami pochodzącymi
z dalekiego wschodu i chroni miejsca pracy w branży rowerowej, nie rozwiązuje jednak problemu
w skali kraju. Powinniśmy i my zadbać o czystość naszego rynku rowerowego i o rodzimą
produkcję, która jest dobrze postrzegana przez odbiorców europejskich. Jesteśmy, mimo spadku,
czwartym co do wielkości producentem rowerów w Europie. Nasz eksport znacznie przekracza
import, a uzyskiwane w eksporcie średnie ceny są wyższe od cen na rowery importowane.
W naszej opinii potrzebne są więc wewnętrzne regulacje, które będą chronić polskich producentów
i dystrybutorów.
Niezwykle istotną kwestią jest pochodzenie używanych rowerów. Sprzęty te zazwyczaj pochodzą
z kradzieży, w sytuacji więc, gdy Polska staje się tak wielkim rynkiem zbytu kradzionych rowerów,
jesteśmy – my, Polacy – widziani w bardzo złym świetle. Czy pragniemy być znani w Europie jako kraj,
w którym najłatwiej kupić kradziony pojazd? W 2011 roku liczba skradzionych rowerów w Holandii
wyniosła 400 tys., we Francji: 400 tys., w Niemczech: 450 tys. Wiele spośród nich stało się następnie
przedmiotem niezarejestrowanej sprzedaży w naszym kraju -na ten fakt zwracają nam uwagę
reprezentanci innych krajów zrzeszonych w COLIBI i COLIPED. Stowarzyszenie jest poważnie
zaniepokojone faktem, że Polska staje się odbiorcą ogromnych ilości kradzionego sprzętu
rowerowego.
W tym miejscu z całą mocą pragniemy podkreślić, że naszą intencją nie jest przeciwdziałanie
obrotowi rowerami używanymi, chodzi nam o jego ucywilizowanie, wyeliminowanie obrotu
rowerami nie spełniającymi norm i wymogów prawa o ruchu drogowym, obrotu
nierejestrowanego oraz o utrudnienie sprzedaży rowerów kradzionych.
W ostatnich kilku miesiącach Polskie Stowarzyszenie Rowerowe poświęciło problemowi
masowego sprowadzania z zagranicy i sprzedawania w Polsce rowerów używanych wiele uwagi
i podjęło konkretne działania, aby zjawisko to zgłębić. Zleciliśmy instytutowi IPC
przeprowadzenie badań, które pozwolą dokładniej oszacować rozmiary handlu używanymi
rowerami i określić jego geograficzne nasilenie. Ogłosiliśmy konkurs dziennikarski na materiał
medialny opisujący ten problem. Odbyliśmy kilka spotkań w resortach gospodarczych
i przybliżaliśmy im tę problematykę. Kolejnym naszym celem jest zorganizowanie
międzyresortowego spotkania roboczego poświęconego konsekwencjom sprowadzania do Polski
takiej dużej ilości używanych rowerów. Pragnęlibyśmy, aby w spotkaniu, które planujemy odbyć
14 maja br., wzięli udział przedstawiciele Ministerstwa Gospodarki, Ministerstwa Infrastruktury,
Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Ministerstwa Środowiska i Ministerstwa
Finansów. Prosimy zatem o spowodowanie wskazania nam departamentów i osób, z którymi
powinniśmy się kontaktować przygotowując wspomniane spotkanie.
Stosowne informacje prosimy przekazać na ręce kierownika biura Polskiego
Stowarzyszenia Rowerowego, Pani Joanny Ciszewskiej, tel. 606 281 031, e-mail:
[email protected]
Pozwalamy
sobie
mieć
nadzieję,
że
nasze
wystąpienie
nie
pozostanie
bez
W imieniu Polskiego Stowarzyszenia Rowerowego,
Z wyrazami Szacunku
Jan Zasada
Prezes Zarządu Polskiego Stowarzyszenie Rowerowego
echa.

Podobne dokumenty