Ratio in Christianitate MEDYTACJA IGNACJAēSKA W ĩYCIU

Transkrypt

Ratio in Christianitate MEDYTACJA IGNACJAēSKA W ĩYCIU
Ratio in Christianitate
*
KS. SZYMON WYSOCKI
MEDYTACJA IGNACJA SKA W YCIU CHRZE CIJA SKIM
Czasy postmodernistyczne, w których yje wspó czesny cz owiek, nios ze
sob wiele zagro , w tym sekularyzacj . Proces ze wiecczenia zdaje si post powa , a miejsce Boga zajmuj magia i okultyzm. Modne sta o si poj cie
rozwoju duchowego oraz medytacji. Niestety pod tymi has ami cz sto kryj si
sprzeczne znaczenia. Ludzie pragn atwego i szybkiego sukcesu, dlatego te
si gaj do duchowo ci wschodu lub przejmuj praktyki spirytualistyczne. Wolno i harmonia wewn trzna, proponowane przez te pr dy, paradoksalnie okazuj si zniewoleniem i wprowadzaj dysfunkcyjno psychiczn .
Czy duchowo chrze cija ska mo e zaproponowa jaki prosty sposób na
zaspokojenie pragnie duchowych wspó czesnego cz owieka? Ko ció katolicki
ju od czasów apostolskich wychodzi naprzeciw tym pragnieniom, oferuj c
metody rozwoju duchowego, które prowadz do prawdziwego szcz cia,
a przede wszystkim do zbawienia. Jedn z tych metod jest medytacja. Niniejszy
artyku stanowi prób ukazania jej w wietle nauczania i tradycji Ko cio a. Zostan w nim scharakteryzowane ró ne formy medytacji ze szczególnym
uwzgl dnieniem specyfiki i znaczenia medytacji ignacja skiej w yciu duchowym chrze cijanina.
Medytacja w nauczaniu i tradycji Ko cio a
Nauka i tradycja Ko cio a podkre laj , e modlitwa w yciu chrze cijanina
ma wielk warto i znajduje si w centrum jego dzia . Specyficzn form
modlitwy jest medytacja, która anga uje ca ego cz owieka do prze ywania
obecno ci Boga. Praktyka medytacji towarzyszy Ko cio owi od samego pocz t-
*
Ks. mgr Szymon Wysocki – Absolwent Wy szego Seminarium Duchownego w E ku;
e-mail: [email protected]
72
KS.
SZYMON WYSOCKI
ku jego istnienia. Na przestrzeni dziejów Ko cio a przybiera a ona ró ny kszta t,
a dzi ki wybitnym postaciom wyniesionym do chwa y o tarzy nabra a skrystalizowanego schematu i przetrwa a do dzisiaj. Dlatego, chc c przedstawi jej rozwój, nale y si gn do duchowego bogactwa tradycji mniszej Ko cio a pierwotnego, a tak e do pism Ojców Ko cio a.
W duchowo ci wczesnego monastycyzmu egipskiego praktyka medytacji
by a ju dobrze znana i polega a na przyswojeniu s ów Pisma w., a nast pnie
powtarzaniu ich z pami ci w ró nych porach dniach. Celem tej praktyki stosowanej przez Ojców pustyni by o osi gni cie idea u, czyli nieustannej modlitwy,
która pozwala a odwróci si od grzechu, rozumianego jako zapominanie
o Bogu1. We wspólnocie mnichów w. Bazylego Wielkiego praktykowano modlitw wspólnotow – wyodr bnion z innych wicze – praktyk ycia chrzecija skiego, która odbywa a si w poszczególnych godzinach dnia 2. Przedmiotem rozmy lania owych wspólnot by o g ównie Pismo w. Praktyka medytacji
u Ojców Ko cio a nie posiada a adnych ogranicze i przepisów. Ze wzgl du na
brak konkretnej metody medytacji mo na j nazwa uniwersaln i prost . Dzi ki swojej powszechno ci oraz atwej praktyce, sta a si dost pna dla ka dego
cz owieka yj cego w pierwszych wiekach chrze cija stwa3.
Istotnym okresem dla rozwoju medytacji by o redniowiecze. Nast pi
wówczas wyra ny wzrost zainteresowania t form modlitwy. Przyczyni si do
tego m.in. w. Anzelm z Canterbury, który jako pierwszy u
modlitwy, mace na celu rozmi owanie si w Bogu i poznanie samego siebie4.
W wiekach rednich powsta o jedno z pierwszych i podstawowych dzie
po wi conych praktyce rozmy lania – O rozwa aniu w. Bernarda z Clairvaux.
Znajduj si w nim m.in. wskazania dotycz ce modlitwy my lnej, uzasadnienia
potrzeby rozmy lania oraz stopnie i drogi rozwa ania5.
Wieki rednie zaowocowa y wieloma cennymi wskazówkami dotycz cymi
rozmy lania, mówi cymi o zaanga owaniu rozumu, wiadomo ci i woli. Celu
tak prowadzonej modlitwy upatrywano w wej ciu na drog oczyszczenia,
1
Por. S.T. Zarzycki, Medytacja, w: Leksykon duchowo ci katolickiej, red. M. Chmielewski,
Lublin-Kraków 2002, s. 504.
2
Por. Bazyli Wielki, Pisma ascetyczne, t. 2, t um. J. Naumowicz, Kraków 1995, s. 149.
3
Por. F. Dr czkowski, Zagadnienie medytacji w nauce Ojców Ko cio a, w: Medytacja, red.
W. S omka, Lublin 1984, s. 66.
4
Por. Zarzycki, Medytacja, dz. cyt., s. 504.
5
Por. Bernard z Clairvaux, O rozwa aniu, t um. S. Kie tyka, Kraków 1992, s. 112-115.
MEDYTACJA IGNACJA SKA W YCIU CHRZE CIJA SKIM
73
wiecenia i zjednoczenia (doskona ci). By a to zapowied medytacji ignacja skiej, wed ug której cz owiek anga uje trzy w adze duchowe6.
Reforma ycia zakonnego w Hiszpanii w XV w. akcentowa a potrzeb
modlitwy my lnej. Odby o si to za przyczyn w oskiego opata Ludwika Barbo,
którego wk ad uwzgl dni hiszpa ski benedyktyn Garcia Jimenez de Cisnerosa.
Napisa on ksi
wiczenia w yciu duchowym, podejmuj c w niej nast puj ce zagadnienia: czas trwania medytacji oraz warunki wewn trzne i zewn trzne
przy odprawianiu wicze . Ignacy Loyola zetkn si z powy szym dzie em po
swoim nawróceniu i to ono sta o si dla niego inspiracj do stworzenia w asnych wicze duchowych7.
Dzi ki bogatej historii duchowo ci chrze cija skiej cz owiek doby XXI w.
ma mo liwo czerpania ze skarbca duchowych bogactw minionych wieków
i wykorzystywania ich na drodze rozwoju w asnego ycia wewn trznego.
W wietle ukszta towanej tradycji medytacj chrze cija sk rozumie si obecnie jako czynno anga uj
ca ego cz owieka, który uleg y Duchowi wi temu, wpatruje si mi uj cym wejrzeniem w Chrystusa8.
Obserwuj c histori rozwoju medytacji, mo na zauwa , e najpopularniejsz i zawsze aktualn tre ci rozwa ania jest Pismo w. Przez Bibli dotykamy Tajemnicy Objawienia Bo ego ukazanego w Chrystusie. W yciu Jezusa
wszystko jest s owem: milczenie, biczowanie, oplucie itp. Jego ostatnim niewyartyku owanym s owem by a mier na krzy u. Cz owiek, rozwa aj c swe yciowe pora ki w wietle tej tajemnicy, dochodzi do wniosku, e Bóg ukocha go
odwieczn mi ci w Chrystusie9.
Chrze cijanin konfrontuj c swoj histori ycia z Pismem w., mo e pozna w asn grzeszno i brak usystematyzowanej relacji do Boga. Taka postawa umo liwia odkrycie prawdziwego obrazu Boga jako Mi osiernego Ojca
i prowadzi do zmiany dotychczasowego sposobu ycia. Natomiast, gdy cz owiek do wiadcza ograniczono ci w pokonywaniu w asnych s abo ci, odkrywa,
jest bezradnym dzieckiem, które musi z
ca nadziej w Ojcu, poniewa
tylko On jest w stanie przezwyci
jego s abo . Temu odkryciu s
cz sto
6
Por. Bonawentura, Pisma Ascetyczno-Mistyczne, t um. C. Niezgoda, Warszawa 1984, s. 16-
20.
7
Por. Zarzycki, Medytacja, dz. cyt., s. 505.
Por. H.U. von Balthasar, Medytacja chrze cija ska, t um. W. Szymona, Pozna 1998, s. 9.
9
Por. tam e, s. 10.
8
74
KS.
SZYMON WYSOCKI
stosowane przez wspó czesnych chrze cijan wiczenia duchowe Ignacego Loyoli praktykowane w pierwszym tygodniu rekolekcji ignacja skich10.
Formy medytacji chrze cija skiej
Rozmy lanie nie jest atw praktyk modlitwy, poniewa domaga si znajomo ci fundamentalnych zasad gwarantuj cych jej powodzenie. Cenn pomoc
w rozwoju ycia wewn trznego s ró ne metody medytacji. Nie nale y jednak
uto samia ich z modlitw , gdy nie mog one jej zast pi , a s jedynie rodkiem do poprawnego praktykowania modlitwy my lnej11.
Wykorzystywanie metod w praktyce medytacji jest znane od dawien dawna. Pierwsze wskazania odnosz ce si do sposobu medytacji mo na znale ju
u Kasjana, a w pó niejszym okresie u w. Bernarda i w. Bonawentury, którzy
w swoich dzie ach pisz o ró nych sposobach medytowania. Nie mo na jednak
stwierdzi , e s oni autorami typowej formy medytacji utrwalonej do czasów
nowo ytnych. Dopiero w XVI w. na kanwie ich dzie powstaj ci le okre lone
sposoby medytacji: ignacja skiej, karmelita skiej, sulpicja skiej i salezja skiej.
Hiszpa ski mistyk – w. Jan od Krzy a nie stworzy definicji medytacji,
ale naszkicowa jej cel: „nabycie pewnego stopnia poznania i mi ci Boga”12.
my l mo na znale równie u w. Teresy Wielkiej, która wskazuje na
szczególn rol elementu afektywnego w medytacji. Wymiana mi ci, dokonuca si mi dzy Bogiem i cz owiekiem, wynika ze wiadomo ci duszy umi owanej przez Boga. Mimo, e w medytacji karmelita skiej nie brakuje elementu
spekulatywnego, to wysi ek umys u skierowany jest bardziej na skuteczne umiowanie Boga. Proces ten dokonuje si dzi ki uproszczeniu dzia ania w adz
cz owieka na rzecz rozwoju modlitwy uczu , wyp ywaj cej z serca cz owieka.
w. Jan od Krzy a pragnie, aby cz owiek rozmy laj c potrafi wzbudzi w sobie akt mi ci Boga, który wed ug niego jest istot modlitwy my lnej13. Schemat medytacji karmelita skiej sk ada si z siedmiu etapów: przygotowania,
czytania, rozwa ania, rozmowy, dzi kczynienia, ofiarowania i pro by.
10
Por. J. Augustyn, K. Osuch, Do wiadczy Boga, Kraków 1992, s. 10-11.
Por. A. Marchetti, Zarys teologii ycia duchowego, t. 2, t um. J.E. Bielecki, Kraków 1996,
s. 77-78.
12
Jan od Krzy a, Droga na Gór Karmel, t um. B. Smyrak, Kraków 2001, s. 158.
13
Por. S. Urba ski, Medytacja wed ug w. Jana od Krzy a, „Ateneum Kap skie” 86(1994),
s. 269-270.
11
MEDYTACJA IGNACJA SKA W YCIU CHRZE CIJA SKIM
75
Trzy ostatnie z nich maj charakter dowolny, natomiast dwa pierwsze nale y traktowa jako wst p. W taki sposób unika si skomplikowania w tej metodzie, która w istocie rozró nia jedynie dwa etapy: rozwa anie i rozmow .
Przygotowanie i czytanie s
cz owiekowi do nastawienia psychologicznego,
aby w jak najlepszy sposób móg on przeprowadzi medytacj oraz rozmow .
Ostatnie etapy zwane dowolnymi (dzi kczynienie, ofiarowanie, pro ba) maj na
celu u atwienie przed onego dialogu z Bogiem14.
Istnieje jeszcze inny sposób medytacji karmelita skiej, zwany terezja skim, który pochodzi od w. Teresy Wielkiej. Jej sensem jest fascynacja Bogiem, zrodzona z uciszenia wszystkiego, co ludzkie w cz owieku. Medytacja
terezja ska jest jak mi osna adoracja – trwanie w przyjaznej wi zi z Bogiem15.
Odmienn form modlitwy my lnej jest medytacja sulpicja ska, pozostawiona Ko cio owi przez kard. Piotra de Berulle i o. Karola Condren. Pewne
poprawki do tej metody wprowadzi o. Ludwik Tronson. Metoda ta zosta a spisana przez ks. Jana Jakuba Olier. Daje si w niej zauwa , i boska obecno
Chrystusa jest jej trzonem, dusza natomiast czy si z Chrystusem, wzbudzaj c
akty wiary i mi ci16.
Metoda sulpicja ska z ona jest z trzech zasadniczych etapów: przygotowania, modlitwy i zako czenia. Do przygotowania bli szego nale y przyst pi dzie przed medytacj zasadnicz . Wieczorem dokonuje si szczegó owego
wyboru rozwa ania o Chrystusie. Nast pnie zaleca si wytrwanie w modlitewnym skupieniu do momentu medytacji. Przygotowanie bezpo rednie dokonywane jest przed modlitw . Polega ono na stani ciu w obecno ci Bo ej, o ywieniu wiary, a tak e na uznaniu swojej grzeszno ci i ma ci, tak aby obudzi
w sobie pragnienie zjednoczenia z Jezusem. Kolejnym etapem medytacji jest
modlitwa, która rozpoczyna si od aktu adoracji. W tym punkcie rozwa any jest
przedmiot medytacji przez pryzmat Chrystusa. Medytuj cy mo e okaza Jezusowi swoj postaw : zachwytu, podziwu, mi ci itp. Akt zjednoczenia z Chrystusem ma na celu pobudzenie do refleksji nad korzy ci na ladowania Jezusa
Chrystusa oraz wzbudzenie pro by dotycz cych w asnego ycia. Akt wspó dzia ania rozpoczyna si od konkretnego postanowienia wynikaj cego z rozmy14
Por. O. Gabriel, Na drogach ycia duchowego, t. 2, t um. Leonard od M ki Pa skiej, Kraków 1965, s. 61.
15
Por. M. Zawada, Medytacja karmelita ska, Kraków 2007, s. 23.
16
Por. Marchetti, Zarys teologii…, dz. cyt., s. 81.
76
KS.
SZYMON WYSOCKI
lania i poddanie si pod dzia anie Ducha wi tego. Ko cz c medytacj nale y
dzi kowa za otrzymane aski, przeprosi za rozproszenia i niewierno w modlitwie. Wytrwaniu w postanowieniach powzi tych podczas medytacji pomaga
ofiarowanie siebie Matce Naj wi tszej, sformu owanie motta na bie cy dzie
oraz odmówienie modlitwy Pod Twoj obron , która ko czy medytacj 17.
w. Franciszek Salezy, chocia nie uchodzi za oryginalnego autora metody
modlitwy my lej, podaje praktyczne rady do odprawienia rozmy lania. Medytacja rozpoczyna si od przygotowania, czyli od odnowienia wiadomo ci Bo ej
obecno ci, wzywania Boskiej pomocy oraz przedstawienia sobie tajemnicy przy
pomocy odtworzenia miejsca albo czytania duchownego. Samo rozmy lanie
stanowi jedn lub wi cej refleksji, które pobudz mi
do spraw Bo ych.
Uczucia, które Bóg wzbudzi w cz owieku powinny zamieni si w postanowienie poprawy i ycie bardziej cnotliwe. Na zako czenie medytacji istotne jest
dzi kczynienie, ofiarowanie samego siebie wraz z uczuciami i prze yciami
wy onionymi w trakcie medytacji. Ca
modlitwy medytuj cy powinien po czy z zas ugami Jezusa Chrystusa i poprosi Go o potrzebne aski. w. Franciszek Salezy zach ca do trwania w modlitewnej pami ci o Bogu w czasie ró nych zaj wykonywanych w ci gu dnia18.
Specyfika medytacji ignacja skiej
Modlitwa my lna sformu owana przez w. Ignacego Loyol jest cennym
darem, jaki zaproponowa on ludziom szukaj cym Boga. Wszelkie wskazania
oraz technika rozwa ania zaczerpni te zosta y z jego w asnego do wiadczenia
modlitwy my lnej, do której przyk ada wielk wag . Metoda medytacji ignacja skiej wprowadza cz owieka w za
, intymn i szczer wi z Bogiem.
Ingio Lopez de Loyola, znany jako Ignacy Loyola pochodzi z rycerskiej
rodziny. Do czasu obrony twierdzy w Pampelunie prowadzi beztroskie ycie
z dala od Boga i Ko cio a. Kiedy podczas walki zosta ci ko ranny w nog
i musia sp dzi wiele dni na rekonwalescencji w szpitalu, zetkn si z dzie em
Jakuba de Voragine ota Legenda oraz z yciem Jezusa Ludolfa Kartuza. Lektury te zaabsorbowa y jego ca y pobyt w szpitalu i by y pocz tkiem stopniowego nawrócenia. Refleksja nad w asnym yciem w oparciu o wymienione wy ej
17
Por. W. wierzawski, Medytacja chrze cija ska teoria i praktyka, Sandomierz 1996, s. 20-
18
Por. Marchetti, Zarys teologii…, dz. cyt., s. 82.
23.
MEDYTACJA IGNACJA SKA W YCIU CHRZE CIJA SKIM
77
dzie a, by a pierwszym rozmy laniem odprawionym przez Ignacego. Loyola
spostrzeg , e lektury o bitwach rycerskich pozostawia y w nim niedosyt i pust, natomiast ywot Jezusa Chrystusa dodawa mu otuchy i pokoju. Takie
przemy lenia by y podstaw do opracowania metody rozeznawania porusze
duchowych19. Zaowocowa y one napisaniem wicze duchowych. Zawarte
w nich wskazówki dotycz rozwoju ycia duchowego, które wi ty zaczerpn
z w asnych do wiadcze m.in. z odprawiania medytacji20.
Medytacj cz sto uwa a si za g ówn metod modlitwy podan przez
za yciela Jezuitów. Ignacy w nast puj cy sposób pisze o sposobie modlitwy,
w jakim powinni wiczy si wychowankowie Towarzystwa Jezusowego: „Ze
wzgl du na cel studiów scholastycy nie mog oddawa si d ugim rozmy laniom (…). Mog jednak wiczy si w szukaniu obecno ci naszego Pana we
wszystkich rzeczach, jak np. w rozmowie, patrzeniu, my leniu (…). Ten sposób
rozmy lania jest atwiejszy ni abstrakcyjne rozwa anie spraw Bo ych, wymagaj cych od nas wi cej wysi ku, by si do nich zbli ”21. Odnajdywanie obecno ci Bo ej we wszystkim mo na uzna za g ówny sposób modlitwy my lnej
zaproponowanej przez w. Ignacego.
Wielk wag przyk ada Loyola do odpowiednich warunków, które nale y
spe ni , aby dobrze odprawi modlitw my ln . Zdaniem wi tego, wa ne jest
wyciszenie swego ducha i skierowanie dzia ania na Boga, aby wszystko, co
dzie czynione w czasie modlitwy, by o zgodne z Jego wol i aby oddawa o
Mu chwa . Nie mniej wa ne w medytacji Ignacego by o wzbudzenie pragnienia spotkania z Bogiem oraz odpowiednia postawa podczas modlitwy22.
Ca y dzie w. Ignacego by przepe niony modlitw , czemu s
o dobrze
odprawione rozmy lanie. Uwa on, e chrze cijanin powinien by kontemplatywny w dzia aniu, a pomoc w zbli eniu do Boga mo e s
natura, muzyka
i piew sakralny. Duchowo Loyoli polega a na ca kowitym oddaniu si Bogu,
a tak e na przyjmowaniu Jego wi tych. Istotn cech medytacji, wed ug w.
Ignacego, jest samokontrola, samoobserwacja oraz delikatna, a zarazem surowa
introspekcja. U hiszpa skiego mistyka przejawia si chrystocentryzm, apostol19
20
Por. D. Szczebra, Praktyczny leksykon modlitwy, Kraków 2008, s. 362.
Por. J. Bolewski, Zaj si ogniem. Odkrywanie duchowo ci ignacja skiej, Kraków 2001,
s. 35.
21
I. Loyola, List do Antoniego Brandao, w: ten e, Pisma wybrane, t. 1, oprac. M. Bednarz,
Kraków 1968, s. 530.
22
Por. T. Oleniacz, W duchowej szkole w. Ignacego, Kraków 2005, s. 33-34.
78
KS.
SZYMON WYSOCKI
stwo – pomoc duszom oraz pragnienie na ladowania i zjednoczenia si z Chrystusem (osi gaj ce szczyt w wizji w La Sorta). Prze ycia mistyczne Ignacego
mia y charakter trynitarny, pe en czci i mi osnej pokory do Osób Boskich23.
Modlitwa medytacyjna zaproponowana przez w. Ignacego Loyol polega
przede wszystkim na rozwa aniu, w którym cz owiek anga uje sw pami ,
rozum i wol . Medytacja ignacja ska rozpoczyna si od przygotowania do medytacji, które powinno odby si w przeddzie medytacji. Jest ono nazywane
„wprowadzeniem pierwszym”. Podstawowym przedmiotem medytacji ignacja skiej jest S owo znajduj ce si w Pi mie w., dlatego w przygotowaniu
nale y dokona wyboru tekstu z Biblii oraz przeczyta go kilkakrotnie, aby
dobrze pozna jego tre . Nast pnie nale y dostrzec, co porusza w tek cie, nad
czym trzeba si zastanowi , a tak e co w nim przyci ga lub odpycha 24.
Kolejnym etapem modlitwy my lnej jest stani cie w Bo ej obecno ci
i wzbudzenie sta ej modlitwy przygotowawczej. Stani cie w obecno ci Boga
polega na wewn trznym skierowaniu, u wiadomieniu sobie Bo ej obecno ci
oraz pragnieniu blisko ci Boga. Akt ten, dokonuj cy si przez wiar , nie mo e
by jednorazowy, lecz powinien przenika ca modlitw , gdy gwarantuje on
poprawnie odprawion modlitw , czyli rozmow z Bogiem, a nie dialog z samym sob . Jest on bardzo istotny, poniewa warto oraz duch wszelkiej modlitwy zale y od tego, ile starania w ono w jej pocz tek25. Sta a modlitwa przygotowawcza to nic innego, jak pro ba do Boga, aby wszystko, co b dzie czynione, by o na Jego wi ksz chwa . Nale y równie prosi o wiat o Ducha
wi tego, aby wype ni i pozna wol Bo w czasie medytacji26.
Ustalenie miejsca medytacji ma za zadanie pobudzi wyobra ni cz owieka w celu zobrazowania rozwa anego fragmentu z Pisma w. Wtedy, gdy mo na ustali miejsce materialne (np. wi tyni ), nale y ogl da je oczyma wyobra ni. W przypadku, gdy przedmiot medytacji jest niewidzialny, jak np.
grzech, nale y wyobrazi sobie dusz skr powan w zepsutym ciele, b
na
27
wygnaniu w ród zwierz t i przywo ywa ten obraz podczas rozmy lania .
23
Por. A. Serdy ska, Dynamika rekolekcji ignacja skich w formacji duchowej m odzie y Ruchu wiat o- ycie, Kraków 2004, s. 61.
24
Por. W. Królikowski, Rozwój duchowy. Dynamika wicze duchowych w. Ignacego Loyoli, Kraków 2005, s. 41-42.
25
Por. K. Osuch, Modlitwa w szkole w. Ignacego Loyoli, Kraków 2002, s. 13-14.
26
Por. tam e, s. 18-19.
27
Por. I. Loyola, wiczenia duchowne, t um. J. O óg, Kraków 1996, s. 32.
MEDYTACJA IGNACJA SKA W YCIU CHRZE CIJA SKIM
79
Gdy wykonane zosta y powy sze punkty, nast puje „wprowadzenie drugie”. Polega ono na zwróceniu si do Pana z pro
o ask zwi zan z medytowan scen biblijn . W tym punkcie Loyola zaleca, by wzi pod uwag sytuacj , w jakiej znajduje si cz owiek. Istotne jest, aby nie ucieka od trudnych
prze
zwi zanych z grzechem, lecz odda je Bogu. Dzi ki temu owoc modlitwy wzrasta, a pro ba staje si konkretna, pozbawiona ogólników28.
Po zako czeniu powy szych wprowadze nast puje medytacja w ciwa.
Loyola wskazuje, i podzielenie medytacji na trzy etapy, u atwia kolejno zastosowanie pami ci, u ycie rozumu i poruszenie serca oraz woli. Tylko wtedy, gdy
w modlitw zaanga owany jest ca y cz owiek, mo liwy jest dialog z Bogiem
rozpoczynaj cy si od zg bienia Jego S owa. Nast pnie u ywaj c rozumu medytuj cy powinien rozwa , w jaki sposób rozumie dany fragment Biblii,
a tym samym dokona analizy obrazu Boga i siebie. Gdy cz owiek za pomoc
woli poruszy swe serce, spostrze e co powinien prze
odprawiaj c medytacj
29
oraz jak móg by przylgn do Boga . Pod wp ywem medytacji w cz owieku
rodz si poruszenia i uczucia. Wtedy nast puje prywatna odpowied na wynisytuacj . Rozmowa ko cowa polega na intymnym dialogu z jedn z Osób
Boskich lub Maryj . Na zako czenie odmawia si jedn z modlitw Ko cio a 30.
Medytacja drog rozwoju osoby
Cz owiek wytwarza w sobie b dne wizje Boga, gdy bagatelizuje rozwój
duchowy. Wierne oraz szczere medytowanie osoby Jezusa Chrystusa, który
ukaza prawdziwe oblicze Ojca, pozwala przemieni wewn trzne nastawienie
religijne. Przemiana wiadomo ci religijnej wi e si z oderwaniem i wyzwoleniem z grzechu, poniewa wtedy cz owiek potrafi dostrzec swoj s abo , a to
owocuje nawróceniem i yciem w prawdzie i wolno ci.
Niew tpliwie ka da modlitwa prowadzi do przemiany sposobu rozumowania, nie inaczej jest z modlitw my ln . Doskona ym argumentem potwierdzaj cym powy sz tez jest osoba w. Ignacego Loyoli, który zmieni swe
ycie pod wp ywem rozwa anych dzie Kartuza i de Voragina. Dokonuj c in-
28
Por. H. Dziadosz, Do wiadczy Boga. ycie chrze cija skie w wiczeniach duchowych w.
Ignacego Loyoli, Kraków 2000, s. 49-50.
29
Por. Osuch, Modlitwa…, dz. cyt., s. 32-33.
30
Por. J. Augustyn, K. Osuch, Metoda medytacji ignacja skiej, w: Co zabra ze sob ?, red.
H. Macho , Kraków 2001, s. 64-66.
80
KS.
SZYMON WYSOCKI
trospekcji, doszed do przekonania, e prowadzi powierzchowny oraz lekkomy lny ywot31.
Forma medytacji ignacja skiej prowadzi do do wiadczenia Boga Ojca,
który zbawia w Jezusie Chrystusie. Do wiadczaj tego osoby odbywaj ce rekolekcje ignacja skie. W tym czasie uczestnikom rekolekcji przedstawia si histori zbawienia oraz ich w asne ycie w perspektywie tej historii. Tym samym
mog oni odkry sens swojego ycia i jego znaczenie w wietle wiary, a tak e
odfa szowa dotychczasowy sposób pojmowania Boga32.
Proces, jakim jest przemiana wiadomo ci religijnej, zachodzi wtedy, gdy
cz owiek skonfrontuje siebie z medytowanym fragmentem Biblii. Medytuj cy
zostaje w pewnym stopniu przenikni ty S owem Bo ym, co rzutuje na pojmowanie otaczaj cej go rzeczywisto ci, rozumianej odt d jako przestrze Bo ej
dzia alno ci. Wspó dzia anie S owa i prze ytych do wiadcze ludzkich sk ada
si na modlitewn przemian wiadomo ci. Warunkiem tej przemiany jest realne poddanie si tre ciom Biblii, prowadz ce do szczerego dialogu z Bogiem33.
Rozmy lanie staje si cz sto wydarzeniem prze omowym w yciu chrzecijanina. Tre ci w nim odkrywane powoduj zmian uznawanych dot d wartoci oraz oderwanie od dotychczasowych z ych przyzwyczaje . Dzi ki takiemu
przewarto ciowaniu nast puje zmiana kierunku ycia, czyli g bsze i pe niejsze
postrzeganie rzeczywisto ci, czego efektem jest dostrze enie przyczyny prawdziwego szcz cia – Boga. Reszta wydaje si wówczas jedynie marno ci 34.
wiadome zaanga owanie w ycie wewn trzne umo liwia prawdziwe
prze ycie wiary chrze cija skiej. Wszelkie praktyki ycia duchowego, w tym
medytacja, przemieniaj ca ego cz owieka, jego sposób my lenia oraz pragnienia, którymi kieruje si w swoim post powaniu, a zatem prowadz do ycia
wed ug ducha Jezusa Zmartwychwsta ego35.
31
Por. J. Duchniewski, Ignacy Loyola, w: Encyklopedia katolicka, t. 6, red. J. Walkusz [i in.],
Lublin 1993, kol. 1444.
32
Por. S. Moysa, Znaczenie duchowo ci ignacja skiej dla wspó czesnego cz owieka, w: Kultura ycia wewn trznego, red. J. Krucina, Wroc aw 1983, s. 184-185.
33
Realne poddanie si S owu nale y rozumie jako stani cie w prawdzie przed Bogiem. Por.
J. Laplace, Modlitwa. Od pragnienia do spotkania, t um. I. Józefowiczowa, Warszawa 1989,
s. 80.
34
Por. J.B. Lotz, Wprowadzenie w medytacj , t um. J. Zychowicz, Kraków 1983, s. 20-21.
35
Por. J. Dyrek, Kryteria autentyczno ci i dojrza ci chrze cija skiego ycia duchowego,
w: Chrze cija skie ycie duchowe, red. J. Augustyn, Kraków 1997, s. 72.
MEDYTACJA IGNACJA SKA W YCIU CHRZE CIJA SKIM
81
Praktykuj c odprawianie medytacji cz owiek stopniowo poznaje Boga,
który objawia si w medytowanym S owie. Takie do wiadczenie doprowadza
go do zerwania z grzesznym post powaniem. Ewangelia wed ug w. Jana przytacza nast puj ce s owa Chrystusa: „Poznacie prawd , a prawda was wyzwoli”
(J 8, 32). Jan Pawe II w taki oto sposób oddaje tre przytoczonych wy ej
ów: „Chrystus objawia przede wszystkim, e warunkiem autentycznej wolnoci jest szczere i otwarte uznanie prawdy (…). Wi z prawd oraz oddawanie
czci Bogu objawia si w Jezusie Chrystusie jako najg bsze ród o wolno ci”36.
Kryterium wyzwolenia stanowi zatem poznanie prawdy.
Poniewa ka dy cz owiek jest grzeszny, dlatego w pierwszym tygodniu
rekolekcji ignacja skich tematy medytacji skupiaj si na poznaniu ludzkiej
grzeszno ci, a zarazem wielkiego mi osierdzia Boga. Prawda o ludzkiej grzeszno ci mobilizuje rekolektanta do uporz dkowania ycia, a tak e do jego ca kowitej zmiany. W trakcie wicze rekolekcyjnych do rozmy lania, jako „miejsca
medytacji”, zostaj zastosowane „straszne sceny”, które owocuj u wiadomieniem w ciwej idei grzechu oraz do wiadczeniem jego obrzydliwo ci37.
W centrum historii zbawienia znajduje si wiara cz owieka w zwyci stwo
Jezusa Chrystusa nad grzechem oraz mierci . Je eli chrze cijanin z wdzi cznoci czci, wierzy i rozmy la nad wydarzeniami paschalnymi, to jest zaproszony
do ycia w wolno ci dziecka Bo ego. Trwanie za w wi zach grzechu unaocznia si w ucieczce od odpowiedzialno ci, a tak e od autentycznej wolno ci38.
Warunkiem tak rozumianej wolno ci jest refleksja nad w asnym post powaniem, wynikaj ca z medytowania ycia Jezusa Chrystusa.
Podsumowanie
Ukazanie potrzeby medytacji ignacja skiej w rozwoju duchowym chrzecijanina wymaga o ogólnego przedstawienia modlitwy my lnej jako miejsca
spotkania i dialogu cz owieka z Bogiem. Jego ród em jest Pismo w., które
stanowi najcz stszy przedmiot rozmy lania. Forma medytacji zaproponowana
przez w. Ignacego Loyol nie prowadzi tylko do zwyk ego poznania Jezusa
36
Jan Pawe II, Encyklika Veritatis splendor, 87.
Por. C. S kalski, Misterium przemiany wewn trznej. Droga duchowego rozwoju chrze cijanina w wiczeniach ignacja skich, Kraków 2003, s. 102.
38
Por. P. Góralczyk, Ku wolno ci wyswobodzi nas Chrystus, „ ycie Duchowe” 30(2002),
nr 30, s. 44-45.
37
82
KS.
SZYMON WYSOCKI
Chrystusa, poniewa w ten sposób mog Go pozna równie niewierz cy i obotni religijnie. Sensem tej modlitwy jest osobiste umi owanie Boga Ojca, który
zbawi wiat w Jezusie Chrystusie. Za yciel Towarzystwa Jezusowego stworzy metod medytacji, która wymaga wewn trznego zaanga owania oraz wytrwa ci w jej praktykowaniu.
W wietle powy szych rozwa
medytacja stanowi cenny element ycia.
Ujmuje ona najg bsze prawa ludzkiego bytowania, dostosowuj c do nich yciow praktyk . Cz owiek nie medytuj cy funkcjonuje tylko w oparciu o sfer
zewn trzn . Cz sto yje w sprzeczno ci z tymi prawami, przez co nie radzi
sobie ze swoj egzystencj , w której brakuje Boga. Medytacja natomiast przenosi cz owieka do tajemnicy jego istnienia i pomaga w rzeczywisty sposób upora si z problemami egzystencjalnymi.
Kongregacja ds. Nauki Wiary podkre la, e bezosobowe formy medytacji
naturalistyczne i pojmuj wolno jako ci ar, od którego cz owiek uwalnia
si na zasadzie pogr ania w anonimowo ci. Chrze cija ska koncepcja medytacji jest przeciwie stwem powy szego rozmy lania, gdy dla modlitwy i wiary
chrze cija skiej punktem wyj cia jest afirmacja wolno ci. Bóg w swej istocie
jest wolno ci i z tego powodu nie unicestwia jej, lecz przez spotkanie mi ci
wzbudza pragnienie wyzwolenia, do którego prowadzi medytacja 39.
Modlitwa my lna jest narz dziem do oczyszczania zmys ów cz owieka
pragn cego post powa w wolno ci i wierze. Wi e si to z odczuwaniem pokus przeciwko cnotom. Walka z tymi pokusami wzmacnia w cz owieku cnoty
cierpliwo ci oraz czysto ci. Wytrwa e prze ywanie trudno ci (pokus) stopniowo
oczyszcza dusz . Skutkiem tego jest poznanie Boga, a tak e siebie wraz ze swoniewystarczalno ci i ograniczono ci 40.
THE IGNATIAN MEDITATION IN THE CHRISTIAN LIFE
Summary
Meditation plays a big role in the Christian life. It is a kind of the mental prayer which
basing on the Bible enables meeting with God. It is also a way of knowing and loving God more
39
Por. J. Ratzinger, List do biskupów Ko cio a Katolickiego o niektórych aspektach medytacji
chrze cija skiej, w: W. S omka, Medytuj wi c jestem, ód 1992, s. 216.
40
Por. R. Garrigo-Lagrange, Trzy okresy ycia wewn trznego, t um. T. Landy, Niepokalanów
2001, s. 454-456.
MEDYTACJA IGNACJA SKA W YCIU CHRZE CIJA SKIM
83
than is practised by nonbelievers or doubters; it needs, however, involvement and diligence.
According to St. Ignatius of Loyola, meditation assists a man so that s/he can see her/his human
life and existential problems in the light of God. Who does not meditate, that remains with
questions without answers. The Ignatian meditation is a way of knowing God and human self
progressively.
Bibliografia
Teksty ród owe
Bazyli Wielki, Pisma ascetyczne, t. 2, t um. J. Naumowicz, Kraków 1995.
Bernard z Clairvaux, O rozwa aniu, t um. S. Kie tyka, Kraków 1992.
Bonawentura, Pisma Ascetyczno-Mistyczne, t um. C. Niezgoda, Warszawa 1984.
Jan od Krzy a, Droga na Gór Karmel, t um. B. Smyrak, Kraków 2001.
Jan Pawe II, Encyklika Veritatis splendor (06.08.1993).
Katechizm Ko cio a Katolickiego, Pozna 2002.
Loyola I., wiczenia duchowne, t um. J. O óg, Kraków 1996.
Loyola I., List do Antoniego Brandao, w: ten e, Pisma wybrane, t. 1, oprac. M. Bednarz, Kraków
1968.
Pismo wi te Starego i Nowego Testamentu, Pozna 2002.
Opracowania
Augustyn J., Osuch K., Do wiadczy Boga, Kraków 1992.
Augustyn J., Osuch K., Metoda medytacji ignacja skiej, w: Co zabra ze sob ?, red. H. Macho ,
Kraków 2001.
Balthasar H.U. von, Medytacja chrze cija ska, t um. W. Szymona, Pozna 1998.
Bolewski J., Zaj si ogniem. Odkrywanie duchowo ci ignacja skiej, Kraków 2001.
Dr czkowski F., Zagadnienie medytacji w nauce Ojców Ko cio a, w: Medytacja, red. W. S omka,
Lublin 1984, s. 55-81.
Duchniewski J., Ignacy Loyola, w: Encyklopedia katolicka, t. 6, red. J. Walkusz [i in.], Lublin
1993, kol. 1443-1444.
Dyrek J., Kryteria autentyczno ci i dojrza ci chrze cija skiego ycia duchowego, w: Chrze cija skie ycie duchowe, red. J. Augustyn, Kraków 1997.
Dziadosz H., Do wiadczy Boga. ycie chrze cija skie w wiczeniach duchowych w. Ignacego
Loyoli, Kraków 2000.
Gabriel O., Na drogach ycia duchowego, t. 2, t um. Leonard od M ki Pa skiej, Kraków 1965.
Garrigo-Lagrange R., Trzy okresy ycia wewn trznego, t um. T. Landy, Niepokalanów 2001.
Góralczyk P., Ku wolno ci wyswobodzi nas Chrystus, „ ycie Duchowe” 30(2002), nr 30, s. 4045.
Królikowski W., Rozwój duchowy. Dynamika wicze duchowych w. Ignacego Loyoli, Kraków
2005.
Laplace J., Modlitwa. Od pragnienia do spotkania, t um. I. Józefowiczowa, Warszawa 1989.
Lotz J.B., Wprowadzenie w medytacj , t um. J. Zychowicz, Kraków 1983.
84
KS.
SZYMON WYSOCKI
Marchetti A., Zarys teologii ycia duchowego, t. 2, t um. J.E. Bielecki, Kraków 1996.
Moysa S., Znaczenie duchowo ci ignacja skiej dla wspó czesnego cz owieka, w: Kultura ycia
wewn trznego, red. J. Krucina, Wroc aw 1983, s. 183-193.
Oleniacz T., W duchowej szkole w. Ignacego, Kraków 2005.
Osuch K., Modlitwa w szkole w. Ignacego Loyoli, Kraków 2002.
Ratzinger J., List do biskupów Ko cio a Katolickiego o niektórych aspektach medytacji chrze cija skiej, w: W. S omka, Medytuj wi c jestem, ód 1992, s. 215-219.
Serdy ska A., Dynamika rekolekcji ignacja skich w formacji duchowej m odzie y Ruchu wiat oycie, Kraków 2004.
kalski C., Misterium przemiany wewn trznej. Droga duchowego rozwoju chrze cijanina
w wiczeniach ignacja skich, Kraków 2003.
Szczebra D., Praktyczny leksykon modlitwy, Kraków 2008.
wierzawski W., Medytacja chrze cija ska teoria i praktyka, Sandomierz 1996.
Urba ski S., Medytacja wed ug w. Jana od Krzy a, „Ateneum Kap skie” 86(1994), s. 269-282.
Zarzycki S.T., Medytacja, w: Leksykon duchowo ci katolickiej, red. M. Chmielewski, LublinKraków 2002, s. 501-515.
Zawada M., Medytacja karmelita ska, Kraków 2007.
owa kluczowe: medytacja ignacja ska, w. Ignacy Loyola, duchowo .
Keywords: Ignatian, meditation, St. Ignatius of Loyola, spirituality.

Podobne dokumenty