Puls Biznesu - plik

Transkrypt

Puls Biznesu - plik
Wszystko dla małych i średnich firm. Czytaj na str. 12-17
Środa
19 marca 2014
www.pb.pl
dane
z godz. 18.00
z 18.03
cena 4,99 zł (w tym 8% VAT)
NR 54 (4067) INDEKS 349 127 WYD. A+B
PulsFirmy
PulsFirmy
Eksporterzy
mogą liczyć
na rząd, banki
i faktorów
Fiskus dociśnie
zagraniczne spółki
Firmy, które chcą sprzedawać za granicę,
nie muszą polegać tylko na swojej gotówce. 12-13
Chmura zdobywa popularność w małych firmach — mówi Paweł Regiec. 16
USD
3,02 PLN
EUR
4,21 PLN
Rząd przyjął projekt nowelizacji
autorstwa resortu finansów. 14
Biznes&Technologie
Abonament
zamiast inwestycji
WIG20
–0,64%
CHF
3,46 PLN
Wypoczynek
dobrze zrobi PKB
Polska nie docenia i nie wykorzystuje gospodarczego potencjału
turystyki, a mogłaby z niej uczynić motor wzrostu 4-5
DAX
+0,67%
PulsDnia
Szerokotorowe
wyjście awaryjne
Rosji jest na razie trudno ominąć Polskę szerokim torem,
ale kolejarze wolą mieć plan B.
Przyda się im 1 mld EUR. 6
Nie ekscytujmy się
gazem z węgla
Sławomir Brodziński, główny
geolog kraju, studzi emocje
rozgrzane sensacyjnym
komunikatem Linc Energy.
Technologia podziemnego
zgazowania to wciąż
tylko eksperymenty. 10-11
Ochrona roślin ma
przyszłość
23,0 wielką
Światowy gigant Syngenta
Turystyka może uskrzydlić gospodarkę…
…dokładając do PKB…
…tworząc miejsca pracy…
…i inwestując
wierzy w potencjał polskiego
rynku, bo rolnicy znad Wisły
już dostrzegli korzyści
z ochrony upraw,
a wciąż wydają na nią mniej
niż farmerzy z Zachodu. 7
183,1
1027,2
MCI Management
zwietrzył krew
816,1
Kupować spółki opłaca się,
gdy rynek krwawi, a więc
nie w Polsce, lecz w Rosji
czy Turcji — uważa Tomasz
Czechowicz, już nie prezes,
lecz wiceprezes funduszu,
który właśnie podsumował
najlepszy rok w historii. 3
792,3
9,8
85,7
10,2
PulsInwestora
Niskie stopy służą
condohotelom
68,6
[mld zł]
2008
[w tys.]
2013
2024*
2008
[mld zł]
2013
2024*
2008
2013
2024*
*prognoza. Źródło: WTTC
7-8 proc. rocznego zysku
z inwestycji niedawno było
kiepską zachętą. Teraz jednak
wygląda atrakcyjnie. 18
PulsDnia
PulsDnia
Afrykę łatwiej
podbijać razem
Inwestycja VW
podziała jak magnes
Rada Polskich Inwestorów, którą powołał Jan Kulczyk, wesprze
przedsiębiorców w rozwoju biznesu na Czarnym Lądzie. 8-9
Fabryka crafterów we Wrześni, której budowa ruszy jesienią,
to nie tylko 800 mln EUR wydane przez Volkswagena w Polsce,
ale również motor kolejnych inwestycji. 2-3
2
PULS BIZNESU, 19 MARCA 2014
PulsDnia
UKRAINA – ROSJA
Blitzkrieg na oczach
bezradnego świata
Volkswagen napędz
w wielkopolskiej miejscowości polskie
dzieci strajkowały przeciw okrucieństwu
pruskich zaborców, a dziś ich potomkowie
mogą liczyć na pracę w fabryce, stawianej
przez zachodnich sąsiadów.
Małgorzata
Grzegorczyk
JACEK ZALEWSKI
[email protected]
[email protected] 22-333-98-56
Historia ponoć lubi się powtarzać, ale
w przypadku stosunków polsko-niemieckich i niespełna 30-tysięcznej Wrześni zamiast powtórki z rozrywki będziemy mieli
nowy rozdział i nową jakość. 113 lat temu
Szturm poddostawców
We wtorek, 18 marca, oficjalnie potwierdzono, że we Wrześni stanie produkujący
dostawcze craftery zakład niemieckiego
Volkswagena (VW), w którym zatrudnienie znajdą co najmniej 2 tys. osób. Budowa
wystartuje jesienią, a pierwsze samochody z fabryki mają wyjechać pod koniec
2016 r. Wartość inwestycji przekroczy
800 mln EUR.
Jak pisaliśmy w styczniu, Września
nie była jedynym miejscem, branym pod
uwagę przez Volkswagena — koncern
zastanawiał się nad realizacją inwestycji
w Stargardzie Szczecińskim. Września wygrała dzięki dogodnemu położeniu i niewielkiej odległości do polskiej kwatery
głównej VW w Poznaniu. Teraz — oprócz
W
okresie minionych dwóch dekad
przebywałem na Krymie kilkakrotnie,
kiedyś m.in. na polsko-ukraińskim
szczycie gospodarczym w Jałcie. I przez
wszystkie lata nie drgnęło moje przeświadczenie, że co
prawda wszędzie wiszą niebiesko-żółte flagi Ukrainy,
ale realnie, w relacjach nie tylko biznesowych, lecz po
prostu ulicznych, w kontaktach ze zwykłymi ludźmi
— to czysta Rosja, kontrastująca z Ukrainą zachodnią.
Nie sądzę, żeby inne wrażenia wywoziły z Krymu rzesze Polaków, którzy odwiedzali półwysep turystycznie.
Przypomnienie tej prawdy jest konieczne przy analizowaniu tego, co się w ostatnich dniach stało.
Zabór Krymu przez Rosję zasadnie porównywany
jest z Anschlussem, czyli „połączeniem” III Rzeszy
z Austrią. Istnieją jednak subtelne różnice — w Austrii
rozpisane zostało na 13 marca 1938 r. uczciwe referendum, ale niepewny wyniku Adolf Hitler uprzedził je
zbrojnym zajęciem Wiednia 12 marca. Władimir Putin,
który od czasu służby na placówce KGB w Dreźnie
zafascynowany jest niemieckimi wzorcami, wyciągnął
pragmatyczne wnioski i odwrócił kolejność — najpierw urządził 16 marca 2014 krymskie referendum
z wynikiem oczywistym, dzień później uznał „niepodległość” półwyspu, a 18 marca wchłonął Krym
w granice Rosji. Uwzględniając tempo, był to nie
tyle Anschluss, ile Blitzkrieg. Wtorkowa triumfalna
mowa Władimira Putina oraz pieczętujące los Krymu
posiedzenie Zgromadzenia Federalnego na Kremlu
wywoływało zaś skojarzenia z wchłonięciem Gdańska
przez III Rzeszę we wrześniu 1939 r. Spodziewana
wkrótce triumfalna wizyta cara w „zawsze wiernym”
Sewastopolu będzie odpowiednikiem wjazdu Führera
do „zawsze wiernego” Danzig…
Świat jest tą imperialną arogancją równie zaszokowany, co bezradny. Bardzo silne związki energetyczne
Rosji z Europą już nie tylko naszą, lecz zachodnią
blokują jakiekolwiek poważniejsze ruchy. Z ograniczonych sankcji amerykańskich czy unijnych w Moskwie
się śmieją. Z Radą Bezpieczeństwa ONZ nic się zrobić
nie da, ale bolesnym uderzeniem bezpośrednio we
wszechwładnego cara Władimira Putina byłoby usunięcie Rosji z elitarnej grupy G8 i zesłanie jej do G20.
Również Rada Europy mogłaby zawiesić członkostwo
Rosji i zdjąć jej flagę z masztu w Strasburgu. Byłyby to
jedynie gesty, ale trudno się spodziewać, by społeczność międzynarodowa zdobyła się choćby na tyle…
Inwestorzy na Ukrainie mieli
świadomość ryzyka gospodarczego,
ale nikt nie brał pod uwagę... militarnego.
Prowadzimy działalność kilkanaście
kilometrów od granicy z Rosją
i zastanawiamy się nad jej perspektywami
w obecnej sytuacji geopolitycznej.
Jest wiele regionów, w których ryzyko
inwestycji jest duże i Afryka wcale
nie znajduje się na szczycie listy.
Jan Kulczyk
podczas seminarium dotyczącego inwestycji w Afryce
Niemiecki koncern
zainwestuje we Wrześni
ponad 800 mln EUR
w produkcję samochodów
dostawczych. Pieniądze
to nie wszystko
POLSKA DOSTAWA: Kierowany przez Martina Winterkorna Volkswagen za niespełna trzy lata będzie produkował we Wrześni 85 tys. crafterów
rocznie. Z działającego od 1993 r. zakładu koncernu pod Poznaniem od dekady wyjeżdżają już mniejsze auta dostawcze caddy. [FOT. BLOOMBERG]
Megaciężarówki na wybojach
Transportowa komisja
przy Parlamencie
Europejskim odrzuciła
pomysł dopuszczenia
pojazdów o 20 ton
cięższych niż obecnie.
Nie ma niespodzianki. Europosłowie postawili na ekologię i bezpieczeństwo. Wczoraj
Komisja Transportu i Turystyki
Parlamentu Europejskiego poparła projekt zmiany przepisów, dzięki któremu wydłużony zostanie przód ciężarówek.
Nowe pojazdy z opływowymi
„nosami” będą jeździć po europejskich drogach od 2022 r.
— Dziś jest dobry dzień dla
pieszych, rowerzystów, kie-
rowców i środowiska. Dzięki
temu głosowaniu zbliża się koniec kabin płaskich jak cegły.
To kluczowa decyzja, dzięki
której zmniejszy się liczba zabitych na drogach, a emisje
zanieczyszczeń z ciężarówek
zaczną spadać po 20 latach
stagnacji — uważa Wojciech
Makowski z kampanii „Tiry
na tory”.
— Zmiana z pewnością poprawi bezpieczeństwo, zarówno kierowców ciężarówek, jak
i innych uczestników ruchu,
należy więc ocenić ją pozytywnie. Nie sądzę natomiast,
by miała istotne znaczenie
w ograniczeniu zużycia paliwa
oraz emisyjności, która w ostatnich latach znacząco spadła
JUŻ PISALIŚMY
„PB” z 12.03.2014 r.
— twierdzi Maciej Bachman,
prezes Pekaesu.
Wczoraj europosłowie nie
zgodzili się natomiast na proponowane przez Brukselę
zwiększenie rozmiarów i ciężaru pojazdów. Obecnie mają
maksymalnie 18,5 m i ważą
40 ton, a po zmianie prawa byłyby o 20 ton cięższe, ich długość natomiast sięgałaby 25 m.
Niedawno na łamach „PB”
przeciwko wprowadzeniu megaciężarówek protestował europoseł Bogusław Liberadzki,
podkreślając, że ich dopuszczenie niekorzystnie wpłynie
na nasze drogi oraz zagrozi
rozwojowi kolei. Podobne stanowisko wyrazili wczoraj inni
parlamentarzyści i zobowiązali Komisję Europejską, by za
dwa lata przedstawiła analizy
dotyczące dopuszczenia megaciężarówek w ruchu transgranicznym.
Katarzyna Kapczyńska
[email protected] 22-333-98-16
PULS BIZNESU, 19 MARCA 2014
Janusz Związek
Wojciech Szpil
były główny lekarz weterynarii
prezes Totalizatora Sportowego (TS)
Badania świadomości sponsoringu polskiej reprezentacji na igrzyska w Soczi
potwierdziły supremację marki Lotto, którą kojarzyło z ideą olimpijską 75 proc.
badanych. TS tę umowę z Polskim Komitetem Olimpijskim podpisał w… styczniu,
ale przecież polski sport naturalnie dofinansowuje od kilkudziesięciu lat. [JAZ]
i Wielkopolskę
niemieckiego koncernu — mają do niej zjechać też mniejsi producenci.
— Włączamy do strefy 330 ha, o ponad 100 ha więcej, niż potrzebuje VW.
Już prowadzimy rozmowy z pierwszymi poddostawcami VW, którzy chcą tu
zainwestować. Na tych 100 ha zmieści
się kilkanaście firm, a możemy jeszcze bardziej poszerzyć strefę o tereny
należące do Agencji Nieruchomości
Rolnych — mówi Barbara Kaśnikowska,
prezes Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy
Ekonomicznej Invest-Park.
Rząd liczy na to, że u boku Volkswagena
swoje zakłady postawi sporo poddostawców.
— Szacujemy, że w najbliższych pięciu
latach w pobliżu VW osiedli się co najmniej
20 firm — mówi Ilona Antoniszyn-Klik, wiceminister gospodarki.
Efekt przyciągania
Efekty dla przemysłu motoryzacyjnego
w Polsce będą znacznie szersze.
— To trochę inny biznes niż zwykły samochód osobowy i musimy mieć świadomość, że to nie będzie tak duża produkcja. Ale nasi obecni dostawcy części mogą
liczyć na nowe kontrakty. Przybędzie też
nowych firm, które mają także innych
odbiorców. Dzięki temu wzrosną szanse
Polski przy kolejnych inwestycjach w samochody dostawcze. Niewykluczone, że
także np. firmy oponiarskie, które w Polsce
zajmują się głównie oponami do samochodów osobowych, pomyślą o wstawieniu
linii produkujących opony do samochodów dostawczych — wymienia plusy Piotr
Wojaczek, prezes Katowickiej Specjalnej
Strefy Ekonomicznej, w której samochody
montują GM i FIAT.
To wszystko złoży się na wzrost eksportu. Ale eksperci wskazują na jeszcze jedną
ważną rzecz.
— Będą jeszcze efekty ogólnospołeczne.
Największą część polskiej oferty stanowi
stworzenie we Wrześni centrum szkolenia
kadr dla firm zlokalizowanych w strefie
aktywności gospodarczej. Po dołączeniu
poddostawców rocznie może stąd wycho-
3
JUŻ PISALIŚMY
„PB” z 11.12.2013 r.
O tym, że za największą od lat
inwestycją motoryzacyjną w Polsce
stoi Volkswagen, napisaliśmy
jako pierwsi już w połowie grudnia.
Tylko niemiecki koncern pasował
do takiej skali i rodzaju fabryki.
dzić 500-1000 absolwentów — zapowiada
Ilona Antoniszyn-Klik.
Eksperci motoryzacyjni podkreślają,
że Volkswagen zainwestował w Polsce, bo
czuje się tu jak w domu — albo lepiej.
— Silnie rozwinięty rynek części
i komponentów, składający się z ponad
600 fabryk, zapewnia sprawniejszą logistykę, niższe koszty transportu i pewniejszy łańcuch dostaw — to bez wątpienia
jedne z najważniejszych przewag naszej
branży motoryzacyjnej. Języczkiem u wagi
mogły okazać się dobre doświadczenia
niemieckiego koncernu z działalności fabryki w podpoznańskim Antoninku, produkującej od 10 lat Caddy i Transportera.
Gdyby nie one, na pewno o pozytywną decyzję byłoby trudniej — mówi Paweł Gos,
prezes Exact Systems i ekspert Polskiej
Izby Motoryzacji.
Inwestycja nie została okupiona wysoką
pomocą publiczną. Inwestor skorzysta ze
zwolnień podatkowych w specjalnej strefie ekonomicznej i może liczyć na grant
od rządu.
— Ale to nie zachęty pieniężne były
dla VW najważniejsze — podkreśla Ilona
Antoniszyn-Klik. [MZAT]
Odwołanie szefa Inspekcji Weterynaryjnej na wniosek ministra Marka Sawickiego
było oczywistością po obciążeniu Janusza Związka współodpowiedzialnością
za dramat na rynku trzody chlewnej w związku z afrykańskim pomorem świń.
Rolnicy zarzucają inspekcji wyznaczenie zbyt dużej tzw. strefy buforowej. [JAZ]
MCI poluje na krwawiące rynki
Fundusz z GPW
zanotował zysk wyższy
od prognoz, zmienił
prezesa i twierdzi,
że jego akcje są
niedowartościowane.
Prawie 200 mln zł — tyle wyłożyło w ubiegłym roku na inwestycje zarządzający sześcioma
funduszami MCI Management,
inwestujący głównie w spółki
związane z branżą internetową. Na wyjściu z dotychczasowych inwestycji i dywidendach od spółek zależnych
zarobił 67 mln zł, notując przy
okazji rekordowe 186 mln zł
zysku netto.
— Rok 2013 był najlepszy
w naszej historii. Po dwóch
słabszych latach, gdy stopa
zwrotu była jednocyfrowa,
powróciliśmy do satysfakcjonującego poziomu 15-20 proc.
Wartość zarządzanych przez
nas aktywów przekroczyła 1,1 mld zł — mówi Tomasz
Czechowicz, wiceprezes i partner zarządzający MCI.
Główny akcjonariusz i wieloletni prezes spółki jej wiceprezesem jest zaledwie od
poniedziałku. Na bardziej
eksponowanym fotelu tuż
przed ogłoszeniem wyników
rocznych zastąpił go Cezary
Smorszczewski, były wiceprezes m.in. Alior Banku, Pekao
i PKN Orlen, który został też
drugim partnerem zarządzającym funduszu. MCI tłumaczy,
że roszadę wymusiło… zwiększenie skali działania.
— Nie chciałbym być na miejscu drobnych akcjonariuszy,
gdyby coś mi się stało. Przy takiej skali aktywów potrzebny
był nam drugi partner zarządzający, by nadal na wysokim
poziomie sprawować nadzór
nad spółkami portfelowymi
— mówi Tomasz Czechowicz.
MCI dopiął w tym roku
już kilka transakcji, m.in. objął 20 proc. akcji Wirtualnej
Polski, kupionej w ubiegłym
roku od Orange przez duet
Innova-O2, w tym tygodniu
poinformował natomiast o inwestycji w Hojo.pl, czyli serwis
zbierający oferty sprzątania.
Już prawie 40 proc. aktywów
funduszu ulokowanych jest
w spółkach zagranicznych,
a w tym roku udział ten może
się jeszcze zwiększyć.
Dobry moment na kupowanie jest wtedy, gdy rynek
krwawi — w Polsce był to np.
rok 2009 czy 2012. Teraz jest
lepiej, więc spółki chcą sprzedawać się drogo. Z punktu
widzenia kupującego natomiast opłaca się obecnie inwestować w firmy
z Rosji i Turcji — mówi
Tomasz Czechowicz.
Fundusz szykuje
też w tym roku ofertę
publiczną spółki Private
Equity Managers (PEM),
co zakończy w grupie proces oddzielania zarządzania
aktywami od działalności inwestycyjnej. Na razie nie wiadomo, na ile wyceniona będzie
kierowana na GPW spółka.
— W maju chcemy złożyć
prospekt, a do debiutu, w zależności od sytuacji rynkowej,
powinno dojść we wrześniu lub grudniu
— mówi Tomasz Czechowicz.
Główny akcjonariusz MCI
(wraz z powiązanymi spółkami ma ponad 49 proc. kapitału)
uważa, że na GPW spółka jest
mocno niedowartościowana.
— Jesteśmy takim małym
Berkshire Hathaway w zakresie inwestycji w sektor nowych
technologii. Różnica jest taka,
że oni notowani są z 40-procentową premią od wartości
aktywów, a my — z 40-procentowym dyskontem. Również
na tle innych notowanych funduszy to słaby wynik. Warto
też wziąć pod uwagę, że mamy
niski wskaźnik długu do wartości aktywów — dziś to niespełna
16 proc., a za bezpieczny uważamy poziom 30-40 proc. W niektórych funduszach private equity to nawet 100 proc. — mówi
Tomasz Czechowicz. [MZAT]
DRUGA GŁOWA: Cezary Smorszczewski, były
wiceprezes Aliora, włożył w zależny od MCI PEP
30 mln zł i jako prezes oraz partner zarządzający będzie pomagał Tomaszowi Czechowiczowi
w kierowaniu funduszem. [FOT. GK]
Park of Poland urośnie pod Warszawą
Global City Holding
kończy rozmowy
z partnerem. Już
w tym roku może wbić
pierwszą łopatę pod
rozrywkowy kompleks.
KNOW-HOW I PIENIĄDZE:
Peter Dudolenski, prezes Global
City Holdings, zna branżę rozrywkową jak nikt inny na GPW.
Budował centra handlowo-rozrywkowe i sieć kin. Następny
projekt — Park of Poland
— wymaga większego rozmachu, dlatego firma potrzebuje
partnera. [FOT. TP]
Dzieciaki, które szykowały się
na zabawę w parku rozrywki,
jaki miał pod Warszawą zbudować Michael Jackson, są
już dorosłe. Być może swoje
dzieci chciały przywieźć do
kompleksu pod Grodziskiem
Mazowieckim. Jeszcze niedawno inwestycję z rozmachem planował tu holenderski biznesmen Peter Mulder.
Również z jego planów nic
nie wyszło — spółka jesienią
zeszłego roku złożyła wniosek
o upadłość, a sąd orzekł, że
jej na to nie stać. Wyzwanie
podejmuje więc Global City
Holdings (GCH), do niedawna Cinema City, spółka
z doświadczeniem kinowym,
zbudowana przez rodzinę Greindingerów.
GCH ma dziś ponad 100 ha
gruntów pod Mszczonowem,
a na kontach 140-150 mln
EUR, które zostały po sprzedaży biznesu kinowego
Cinema City brytyjskiej sieci Cineworld. Do tego plan,
by pod Warszawą powstał
pierwszy w tej części Europy
park rozrywki na skalę Port
Aventura w Barcelonie czy
niemieckiego Europa Park.
Jest także determinacja zarządu GCH — park zabawy ma być
głównym biznesem notowanej
na GPW spółki. Reszta się klaruje.
— Potrzebujemy jeszcze
3-4 miesięcy na sfinalizowanie rozmów z partnerem.
Rozmawiamy z trzema firmami, które mają doświadczenie
w takiej działalności — mówi
Peter Dudolenski, prezes
Global City Holdings, które będzie budowało Park of Poland.
Sfinalizowanie rozmów
będzie krokiem milowym dla
przyszłości tego projektu,
bo to właśnie wizja partnera
determinuje szczegóły. To
on zdecyduje, jakie atrakcje
powstaną w pierwszej kolej-
ności, jaki będzie udział finansowy GCH i innych partnerów
oraz banków, jaki będzie terminarz i podział zadań między
partnerami. To również on
zdecyduje, czy w pierwszej
kolejności powstaną zjeżdżalnie, rollercoastery, karuzele,
park wodny czy może jeszcze
coś innego.
— Dotychczas włożyliśmy
w tę inwestycję około 20 mln
EUR, na razie trudno oceniać,
jaka będzie wartość całego
projektu. Pierwszy etap pochłonie ponad 100 mln EUR.
Mamy doświadczenie w branży rozrywkowej i deweloperskiej, ale to projekt nowatorski. Potrzebujemy partnera,
bo wcześniej nie budowali-
śmy parków rozrywki. Nie
obawiamy się też o możliwość
sfinansowania tego projektu.
GCH ma stabilną sytuację finansową, dostajemy pierwsze sygnały zainteresowania
od banków, możliwe jest też,
że część finansowania weźmie
na siebie nasz partner — mówi
Peter Dudolenski.
Wkrótce po sfinalizowaniu
umowy z partnerem znany
będzie harmonogram budowy. Możliwe, że koparki na
plac budowy wjadą jeszcze
w 2014 r. Skupowanie gruntów pod inwestycję od kilkudziesięciu indywiduwalnych
właścicieli trwało od 2010 r.
Emil Górecki
[email protected] 22-333-98-19
4
PULS BIZNESU, 19 MARCA 2014
3856,56 5508,2
PulsDnia
zł Tyle wyniosło przeciętne wynagrodzenie
w lutym. W ujęciu rocznym wzrosło o 4 proc.
tys. Tyle osób pracowało w sektorze przedsiębiorstw.
Przez rok zatrudnienie zwiększyło się o 0,2 proc.
Polska potrzebuje promocy
Udział turystyki w PKB jest w Polsce nie tylko wyraźnie
poniżej średniej europejskiej, ale także poniżej wielu krajów regionu
Kamil
Kosiński
[email protected] 22-333-99-24
Wkład branży turystycznej w polski
PKB wyniósł w 2013 r. prawie 85,7 mld
zł, czyli 5,3 proc. — wynika z szacunków World Travel & Tourism Council
(WTTC). Szacunek uwzględnia ogół biznesu generowanego przez branżę turystyczną, a więc np. usługi budowlane
związane z tworzeniem nowych miejsc
noclegowych czy zakup środków transportu. Czysta turystyka dołożyła do PKB
34,7 mld zł, a więc 2,1 proc. Stworzyła
334,1 tys. miejsc pracy bezpośrednio
i 792,3 tys., licząc ze swoją otoczką. WTTC
szacuje, że po kilkuletniej przerwie ogólna liczba miejsc pracy stworzonych dzięki
turystom przekroczy w 2014 r. 800 tys.,
a do PKB po raz pierwszy dołoży 90 mld
zł, czyli o 5,7 proc. więcej niż 2013 r.
Mogłoby być lepiej, gdyby nie politycy.
— Każdy rząd przecenia wiele innych
branż, a nie docenia potencjału turystyki.
Dominuje socjalistyczne podejście... przydałaby się jakaś huta, ale nie turystyka
— mówi Andrzej Betlej, ekspert turystyczny.
Z pustego i Salomon…
Wskazuje na skromny budżet Polskiej
Organizacji Turystycznej (POT), czyli agendy rządowej, której zadaniem jest promocja wypoczynku w Polsce. Od kilku lat
dysponuje ona na ten cel około 40 mln zł.
Budżet POT łatają pieniądze unijne. To
dzięki nim faktyczne możliwości finansowe POT oscylują wokół 100 mln zł.
— Gdy skończą się unijne pieniądze,
sytuacja się pogorszy. Możliwość realizacji nawet najlepszych pomysłów będzie
niewielka — przyznaje Rafał Szmytke,
prezes POT.
WARIANT
AWARYJNY:
Rafał Szmytke,
prezes Polskiej
Organizacji
Turystycznej,
niedostatki
w budżecie
promocyjnym musi
rekompensować
pomysłowością.
[FOT. BS]
POT szuka niestandardowych pomysłów tańszych niż klasyczne reklamy.
Przykładem może być akcja z polskim
hydraulikiem we Francji sprzed kilku lat.
Dane WTTC wskazują jednak, że efekty
dotychczasowych działań nie są oszałamiające. Całkowity i czysto turystyczny udział
branży w PKB jest w Polsce nie tylko wyraźnie poniżej średniej europejskiej, ale
także poniżej wielu krajów regionu. I to
bynajmniej nie krajów szczególnie mocno uprzemysłowionych czy mających jakiś
nadzwyczajny potencjał naturalny do rozwoju biznesu wypoczynkowego.
A choć udział turystyki w PKB jest
w Polsce niższy niż w Czechach, Estonii
i na Łotwie, to Polacy są wydajniejsi.
— W Polsce w ogóle jest dość duża wydajność w usługach — twierdzi Andrzej Betlej.
Bliżej lepiej?
Przy ograniczonych funduszach poważnym problem staje się jednak sam wybór
Wkład branży turystycznej w polski PKB
celów promocyjnych. Dzięki pieniądzom
unijnym POT rozpoczęła np. pierwszą
azjatycką kampanię promującą wypoczynek w Polsce. Pójdzie na nią 50 mln
zł, z czego 85 proc. wydane zostanie na
promocję w Chinach (reszta na Indonezję
i Japonię). WTTC wskazuje, że właśnie rozwijające się rynki Azji i Ameryki Łacińskiej
najbardziej przyczyniają się do wzrostu
branży na całym świecie. Nie brak jednak
głosów, że skromnych funduszy POT nie
powinna wydawać tak daleko.
— 50 mln zł wydane w Chinach nie
przyniesie specjalnego efektu, a Polacy są
narodem, który siedzi w domu, a w weekendy łazi po hipermarketach, podczas gdy
mógłby np. robić sobie wycieczki — mówi
Andrzej Betlej.
— Nie robimy promocji w całych
Chinach, ale w trzech największych miastach: Pekinie, Szanghaju i Kantonie.
Te miasta jesteśmy w stanie skutecznie
spenetrować marketingowo, a ze wzglę-
Miejsca pracy stworzone dzięki turystyce
w mld zł
w tys.
Wkład całkowity
Wkład bezpośredni
200
Bezpośrednio w branży turystycznej
1000
Ogółem
1027,2
183,1
160
802,3
800
120
600
470,0
90,6
80
76,8
36,9
40
400
342,0
200
0
0
2008
2009
2010
2011
2012
2013
2014*
2024*
2008
2009
2010
2011
2012
2013
2014*
2024*
*prognoza. Źródło: WTTC
Mo-Bruk na wojnie z prezydentem Piekar Śląskich
Spółka wycenia cztery
lata oczekiwania na
decyzję środowiskową
na 25,3 mln zł. Bitwę
na papiery już wygrała.
Maksymalnie dwa miesiące
mają wójtowie, burmistrzowie
i prezydenci miast na wydanie
decyzji środowiskowych dla
szczególnie skomplikowanych
inwestycji. Kodeks postępowania administracyjnego zaznacza jednak, że do tego terminu nie wlicza się okresów
zawieszenia postępowania
czy opóźnień niezależnych od
organu. W Piekarach Śląskich
wydawanie decyzji środowiskowej dla zakładu utylizacji
odpadów niebezpiecznych
spółki Mo-Bruk zaczęło się
we wrześniu 2009 r. i zakończyło się w styczniu 2013 r.
w sądzie.
— Rozumiem, że taka instalacja może budzić obawy.
Podjęliśmy się bardzo trudnej
działalności, ale jednocześnie
bardzo potrzebnej. Prezydent
Piekar Śląskich powinien działać w ramach przewidzianych
prawem. Wstrzymywanie
wydania tej decyzji było nie
tylko brakiem rozwagi, ale
brutalnym łamaniem prawa.
Co więcej, naraziło naszych
akcjonariuszy na wymierne
szkody. Dlatego złożymy do
sądu pozew o odszkodowanie. Szacujemy wartość naszej
szkody na 25,3 mln zł — mówi
Józef Mokrzycki, prezes Mo-Bruku.
Prezydent Piekar Śląskich
dwa razy odmówił firmie wydania decyzji środowiskowej.
Oba postanowienia uchyliło Samorządowe Kolegium
Odwoławcze (SKO). Pod koniec
2011 r. spółka złożyła zażalenie
na przewlekłość prowadzonego postępowania. Sprawa
oparła się o Wojewódzki Sąd
Administracyjny, który przyznał spółce rację, i Naczelny
Sąd Administracyjny, który
oddalił kasację prezydenta
miasta. Wyrok o rażącej przewlekłości postępowania stał się
prawomocny. W marcu 2013 r.
miasto zmieniło plan zagospo-
darowania przestrzennego, by
uniemożliwić realizację przedsięwzięcia.
Wczoraj samorządowcy
z Piekar Śląskich nie byli skłonni do komentowania sprawy,
wskazując, że potrzebują czasu na przejrzenie obszernej
dokumentacji. Wcześniej tłumaczyli m.in. „Nowej Gazecie
Śląskiej”, że zaproponowane
przez Mo-Bruk rozwiązania
techniczne są dopiero w fazie
badań i mogą potencjalnie
szkodzić mieszkańcom.
Budowa zakładu utylizacji
odpadów niebezpiecznych
była jednym z celów emisji
obligacji Mo-Bruku o wartości 50 mln zł, przeprowadzonej w 2011 r. Ponieważ pro-
cedury administracyjne się
przedłużały, spółka podjęła
decyzję o zbudowaniu zakładów w Zabrzu i Skarbimierzu
na Opolszczyźnie. Oba mają
być gotowe w maju tego roku.
W sierpniu przypada termin
wykupu obligacji.
— Rozmawiamy z czterema
bankami o zastąpieniu tych
obligacji albo długoletnim kredytem, albo kredytem i obligacjami — mówi Józef Mokrzycki.
Spadek przychodów grupy Mo-Bruku z 46,7 mln zł
do 40,5 mln zł został spowodowany m.in. przez niedobór
surowca (np. wyselekcjonowanych odpadów palnych)
do produkcji paliw alternatywnych po wprowadzeniu
ustawy śmieciowej. W Polsce
paliwa alternatywne zastępują średnio w 40 proc. węgiel
kamienny w cementowniach.
Spółce udało się o 30-40 proc.
podnieść ich ceny. Prezes chce
także zainteresować nimi branżę energetyczną. To dla producentów paliw alternatywnych
byłby przełom, bo dotychczas
niemal wszystko odbierały cementownie.
— Jest szansa, że w 2015 r.
zostaniemy pierwszą w Polsce
firmą dostarczającą paliwa
alternatywne dla jednego
z producentów energii — mówi
Damian Atroszczak, dyrektor
generalny Mo-Bruku.
Emil Górecki
[email protected] 22-333-98-19
PULS BIZNESU, 19 MARCA 2014
UBEZPIECZENIA
Bank Gospodarstwa Krajowego
(BGK) będzie mógł zwiększyć
udział w akcjonariacie państwowej
Korporacji Ubezpieczeń Kredytów
Eksportowych (KUKE) z obecnych
12 do 37 proc. Komisja Nadzoru
Finansowego wydała zgodę
na objęcie przez bank nowej emisji
BGK ma zgodę
nadzoru na zakup
akcji KUKE
akcji państwowego ubezpieczyciela. Zamierza on sprzedać BGK
prawie 310 tys. papierów w cenie
161 zł za sztukę. Pozyskana w ten
sposób kwota (około 50 mln zł)
zostaną przeznaczone
na dokapitalizowanie KUKE.
Zwiększenie kapitałów zakłado-
jnej kuracji
wych umożliwi jej ubezpieczenie
większych rodzajów ryzyka
i zaoferowanie eksporterom
nowych usług. W grudniu KUKE
informowała o zamiarze uruchomienia usług faktoringowych
dla polskich firm, sprzedających
towary na Wschód. [MGA]
50
mln zł O tyle
zwiększą się kapitały
KUKE dzięki objęciu
emisji akcji przez BGK.
Polska na tle
regionu w 2013 r.
13,5
Całkowity wkład branży turystycznej w PKB (proc.)
13,2
Bezpośredni wkład branży turystycznej w PKB (proc.)
du na siłę nabywczą ich mieszkańcy
są w stanie przyjechać do Polski. Poza
tym jest to projekt, do którego zostaliśmy zaproszeni w wyniku oszczędności
w funduszach unijnych, które pojawiły
się w Ministerstwie Gospodarki i były one
przypisane do konkretnego rynku — podkreśla Rafał Szmytke.
Przedstawiciele branży zwracają natomiast uwagę na potencjał rodzimego rynku.
— POT wydaje pieniądze głównie na promocję Polski za granicą, ale dużo większy potencjał tkwi w samych Polakach.
Skierowanie funduszy i energii na rynek
wewnętrzny przyniosłoby więcej korzyści dla polskiego PKB. Trzeba zachęcić
Polaków do skorzystania z tego, co mają
w zasięgu ręki, a poziom uczestnictwa
Polaków w turystyce krajowej jest mniejszy niż Niemców czy Austriaków — uważa
Krzysztof Piątek, prezes Polskiego Związku
Organizatorów Turystyki.
— Polska nie jest krajem słońca i plaż, ale
mamy Mazury. Społeczeństwa w Europie
się starzeją, a ludzie starsi niekoniecznie
chcą smażyć się na słońcu. Przeciętny
Niemiec w Europie Zachodniej już był,
a u nas nie. Gdyby mu to ładnie podsunąć, to zapewne by przyjechał — dodaje
Andrzej Betlej.
Udział miejsc pracy stworzonych
dzięki turystyce w zatrudnieniu ogółem (proc.)
Światowy potencjał
W 2013 r. podróże i turystyka dodały
do światowej gospodarki równowartość
7 bln USD — wynika z danych WTTC.
W 2014 r. wartość ta ma wzrosnąć
o 4,3 proc. Dzięki branży turystycznej
pracę na świecie ma 265,8 mln osób, czyli
8,9 proc. ogółu pracujących. W 2013 r.
wkład branży turystycznej w gospodarkę
światową wzrósł czwarty rok z rzędu.
Widoczny jest zwłaszcza rozwój sektora
w Azji i Ameryce Łacińskiej, gdzie
mieszkańcy są skłonni częściej niż
kiedykolwiek podróżować po własnym
kraju, jak i za granicę. Według WTTC
perspektywy branży na najbliższe 10 lat
wyglądają bardzo korzystnie — powinna
rosnąć ponad 4 proc. rocznie.
8,1
Estonia
2,9
Łotwa
1,8
5,9
Litwa
5,4
5,3
1,8
5,1
4,7
Białoruś
5,0
2,1
8,4
1,7
Każdy rząd przecenia
wiele innych branż,
a nie docenia potencjału turystyki.
Dominuje socjalistyczne podejście...
przydałaby się jakaś huta,
ale nie turystyka.
8,6
Polska
10,4
Niemcy
7,7
2,9
2,3
Czechy
Ukraina
Andrzej Betlej
ekspert turystyczny
5,1
9,3
8,7
Inwestycje polskiej branży turystycznej
5,7
10,7
w mld zł
10,5
25
23,0
Rumunia
2,5
20
3,1
15
Średnia
europejska
10,7
10
3,4
7,8
Bośnia
i Hercegowina
5
0
2008
2009
2010
2011
2012
2013
2014*
2024*
Źródło: WTTC
*prognoza. Źródło: WTTC
REKLAMA
Polskie Forum
OUTSOURCINGU
PDUFDU
+RWHO3RORQLD3DODFH:DUV]DZD
%XGRZDFHQWUXPXVÜXJZVSyOQ\FK66&
RSDUWDQDZLHG]\LGRĄZLDGF]HQLXU\QNXXVÜXJBPO
1.
Chcesz
koncentrować się
na kluczowych
kompetencjach
organizacji
i zasadniczych
celach firmy?
2.
Chcesz
optymalizować
koszty
i pomnażać
zyski?
3.
Zastanawiasz
się jakie obszary
wydelegować do
sektora BPO?
4.
Budujesz własne
centrum usług
wspólnych dla
swojej grupy
kapitałowej?
5.
Chcesz, żeby
pracowali dla
Ciebie najlepsi
eksperci?
-HúHOLWDNWRWDNRQIHUHQFMDMHVWZÜDĄQLHGOD&LHELH
Więcej informacji, pełny program oraz formularz zgłoszeniowy – konferencje.pb.pl
Masz pytanie? Zadzwoń lub napisz: 22 333 97 77, [email protected]
5
PULS BIZNESU, 19 MARCA 2014
35,2
PulsDnia
Cargo
wygrało
60 mln zł
Sąd antymonopolowy uchylił
gigantyczną karę nałożoną
na kolejowego przewoźnika
w 2009 r. przez UOKiK.
Urząd pomyśli o apelacji.
Po nakazanym przez Sąd Najwyższy (SN)
powtórzonym procesie Sąd Ochrony
Konkurencji i Konsumentów (SOKiK) zupełnie odmiennie ocenił sprawę niż w swoim
pierwszym wyroku z 2011 r. Teraz uznał,
że PKP Cargo nie stosowały praktyk ograniczających konkurencję, a tym samym nałożenie kary wysokości 60,4 mln zł przez
prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji
i Konsumentów (UOKiK) było niezasadne.
— Jesteśmy zadowoleni, że SOKiK uchylił
decyzję prezesa UOKiK nakładającą na PKP
Cargo karę. Jeszcze bardziej cieszy nas fakt,
że w orzeczeniu Sądu Najwyższego znajdują się wytyczne wskazujące na konieczność
zapewnienia podmiotom gospodarczym
większej ochrony prawnej w postępowaniach przed prezesem UOKiK oraz SOKiK.
Postulaty od dawna głoszone przez praktyków wreszcie znalazły odzwierciedlenie
w orzecznictwie — mówi Mirosław Kuk,
rzecznik PKP Cargo.
Urząd antymonopolowy jeszcze nie
wie, czy będzie się odwoływał.
— Decyzję o apelacji uzależniamy od zapoznania się z pisemnym uzasadnieniem
wyroku SOKiK — mówi Małgorzata Cieloch,
rzeczniczka UOKiK.
Tak diametralna zmiana stanowiska
SOKiK może zastanawiać, lecz nie jest
sprzeczna z zasadami orzekania w sądach.
— To nie jest nic niezwykłego. Zasadą
państwa prawa jest niezawisłość sędziów.
A to oznacza, że inny skład sędziowski
po powtórnym rozpoznaniu sprawy
może inaczej ją ocenić i wydać zupełnie
inny wyrok niż skład poprzedni — mówi
Aleksander Barczewski, radca prawny
z kancelarii Barczewski i Wspólnicy.
Decyzję o bardzo wysokiej karze dla
towarowego przewoźnika wydała w lipcu
2009 r. Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel,
prezes UOKiK. Zarzuciła spółce ograniczanie konkurencji na rynku kolejowym poprzez odmowę podpisywania z bezpośrednimi konkurentami tzw. umów na zasadach
specjalnych, pozwalających im na uzyskiwanie lepszych warunków przewozu towarów.
PKP Cargo oferowały swoim kontrahentom dwa rodzaje umów: umowy na zasadach ogólnych oraz umowy na zasadach
szczególnych, podpisywane ze stałymi
kooperantami.
UOKiK stwierdził, że ten drugi rodzaj
kontraktów był znacznie bardziej atrakcyjny z uwagi na oferowane wyższe upusty cenowe, a przewoźnik nie chciał ich
podpisywać z firmami, które uznawał za
konkurencję. PKP Cargo poskarżyły się do
sądu. W 2011 r. SOKiK utrzymał decyzję niekorzystną dla spółki. Sprawa trafiła do sądu
apelacyjnego, który w marcu 2012 r. oddalił
apelację PKP Cargo. Spółka zapłaciła gigantyczną karę, ale poszła po sprawiedliwość
do Sądu Najwyższego. Najwyższa instancja w październiku 2013 r. uchyliła wyrok
i przekazała sprawę do ponownego rozpoznania. PKP Cargo odzyskało 60,4 mln zł.
Jarosław Królak
[email protected] 22-333-98-13
proc. O tyle rok do roku wzrosła w lutym
liczba zarejestrowanych samochodów osobowych
w Polsce i wyniosła 32 tys. 593 sztuk
— wynika z szacunków europejskiego
stowarzyszenia producentów ACEA. [DI, PAP]
Kolej liczy miliardy
na szerokie tory
Konflikt z Ukrainą utrudni Rosji budowę szlaku omijającego
Polskę. Na wszelki wypadek szykujemy plan awaryjny
Katarzyna
Kapczyńska
[email protected] 22-333-98-16
Rosjanie mają problem ze zdobyciem finansowania na przedłużenie linii szerokotorowej
biegnącej przez Ukrainę do Koszyc i Wiednia
— twierdzi Ministerstwo Infrastruktury
i Rozwoju. Projekt od miesięcy budził obawy wielu polskich przedsiębiorców, bo Rosja
planuje ominąć Polskę.
Na Białoruś i Ukrainę
Destabilizacja na Ukrainie oraz konflikt
związany z faktycznym przejęciem Krymu
powodują, że Rosji trudniej będzie przekonać Europę do wsparcia swoich planów.
— Musimy mieć jednak plan alternatywny,
kiedy sytuacja geopolityczna się ustabilizuje.
Dlatego też pracujemy nad studium wykonalności dotyczącym budowy odgałęzienia
szerokiego toru w kierunku Białorusi, który
kosztować może nawet 1 mld EUR. Studium
może być gotowe do końca roku — informuje Arkadiusz Krężel, przewodniczący rady
nadzorczej PKP Polskich Linii Kolejowych.
Resort infrastruktury precyzuje, że spółka
pracuje nad koncepcją budowy odgałęzienia
szerokiego toru na trasie Włodawa — Chełm
— Rejowiec — Zawada, biegnącego od odcinka linii 65 Hrubieszów — Sławków (zarządzanego przez PKP LHS) do granicy z Białorusią.
Od 2016 r. PLK zaczną też inwestować w przebudowę torów i infrastruktury na przejściach
przygranicznych Terespol — Brześć, Kuźnica
Białostocka — Bruzgi i Dorohusk — Jagodin.
W programie przewidziano wydatki sięgające 500 mln zł.
— To dobry program, ale jego realizacja
nie ma sensu, jeśli jednocześnie nie zostanie
znacząco zwiększona przepustowość linii
zarządzanej przez PKP LHS, która dziś jest
w stanie obsłużyć 10 par pociągów, z czego
połowa trafia do ArcelorMittal Poland — uważa Paweł Podsiadło, prezes kontrolowanej
przez Agencję Rozwoju Przemysłu Centrali
Zaopatrzenia Hutnictwa (CZH), do której
należy terminal kontenerowy w Sławkowie.
Piotr Popa, rzecznik ministerstwa infrastruktury, twierdzi, że obecna przepustowość toru LHS to nie 10, lecz 11 par pociągów.
Resort podkreśla, że to wystarcza do obsługi
klientów PKP LHS, i dodaje, że w latach 2015-17 spółka zainwestuje 140 mln zł w automatyzację linii, co poprawi jej przepustowość.
Zdaniem Pawła Podsiadły, to za mało.
— Jeśli założymy, że za 10 lat Ukraina będzie
w Unii Europejskiej albo zacieśni z nią współpracę gospodarczą, już dziś warto pomyśleć
o stworzeniu strategii i budowie nowego toru
na Ukrainę — prognozuje prezes CZH.
PROSTY WYBÓR:
Inwestycje
na polskim
odcinku szerokiego
toru są szansą
dla Euroterminalu
Sławków.
Budowa szlaku
omijającego Polskę
przez rosyjskie
koleje przyczyni się
do jego stagnacji.
[FOT. ARC]
Takich planów polscy kolejarze — przynajmniej na razie — nie mają. Zamiast strategii jest konflikt o Euroterminal Sławków.
Spierają się o niego LHS i CZH, a walczącym
kibicują PKP i resort infrastruktury.
Słaba strona terminalu
Jakub Karnowski, prezes PKP, powiedział niedawno, że sławkowski terminal
jest w niewielkim stopniu wykorzystywany i niepotrzebny spółkom, które są
jego właścicielami (oprócz CZH po kilka
procent akcji Sławkowa mają PKP Cargo
i PKP LHS). W kolejowej grupie panuje
przekonanie, że terminal w Sławkowie to
przeinwestowany, nieefektywny obiekt.
Także Piotr Popa informuje, że terminal
— zwany polskim oknem na Wschód — jest
wykorzystywany w zaledwie 30 proc.
— Nie wynika to jednak z ograniczonej
przepustowości linii szerokotorowej nr 65,
lecz z rozwiązań torowych i małej dostęp-
ności bocznicy Euroterminalu Sławków.
Średnio na dobę ponad 200 wagonów oczekuje na podstawienie, co utrudnia prace
eksploatacyjne na stacji Sławków LHS i generuje dodatkowe koszty oraz wyłączenia z ruchu pociągów dla spółki PKP LHS — twierdzi
Piotr Popa.
Paweł Podsiadło widzi to inaczej.
— Tor LHS ma niską przepustowość,
więc obsługuje głównie własne terminale,
a my jesteśmy na jego końcu, więc obsługiwani też jesteśmy na końcu. W ostatnim roku wpływy do budżetu z Urzędu
Celnego w Sławkowie sięgają 930 mln zł,
co oznacza 40-procentowy wzrost w stosunku do 2008 r. Znaczną ich część generuje jednak transport drogowy, bo towary — z powodu słabej dostępności toru
— są przewożone ciężarówkami — twierdzi
Paweł Podsiadło.
Oby za kilka lat tego konfliktu nie wykorzystali Rosjanie.
Kolej na szerokie tory
Szeroki tor w Polsce i rosyjskie plany
Moskwa
ROSJA
POLSKA
Zawada
Sławków
SŁOWACJA
Wiedeń
AUSTRIA
Koszyce
Włodawa
Hrubieszów
Kijów
UKRAINA
Źródło: „PB”
6
PULS BIZNESU, 19 MARCA 2014
KASA Z UE
Rewitalizacja
odcinka z Koluszek
do Częstochowy
Rewitalizacja linii kolejowej
łączącej Koluszki z Częstochową,
która ma się zakończyć w kwietniu
2015 r., zakłada m.in. wymianę
około 160 km torów, naprawę sieci
trakcyjnej, urządzeń sterowania
ruchem, remont przejazdów oraz
43 peronów. Wyremontowanych
zostanie także 30 mostów,
15 przepustów i pięć wiaduktów.
Wartość inwestycji przekracza 535 mln zł, z czego ponad
416 mln zł to dofinansowanie
z Unii Europejskiej.
Linia kolejowa nr 1 Warszawa
— Katowice, której elementem jest
odcinek Koluszki — Częstochowa,
to jeden z kluczowych projektów
realizowanych obecnie przez PKP
Polskie Linie Kolejowe. Ma on
ogromne znaczenie dla połączenia
komunikacyjnego trzech województw: mazowieckiego, łódzkiego
oraz śląskiego. [DI, PAP]
7
416
mln zł Taką kwotą
dofinansuje UE rewitalizację odcinka Koluszki
— Częstochowa.
Rolnik coraz chętniej płaci za ochronę
Syngenta wierzy
w polską wieś,
która kupuje coraz lepsze
środki ochrony roślin.
BASF i Bayer widzą
jednak bariery.
Gigant na rynku ochrony roślin w ubiegłym roku zwiększył
globalną sprzedaż o 3 proc.,
do niemal 14,69 mld USD.
Polska część koncernu rośnie
jednak znacznie szybciej, bo
— jak twierdzi Michał Ciszak,
dyrektor generalny Syngenty
nad Wisłą — w tempie dwucyfrowym. Krajowych wyników
koncern jednak nie ujawnia.
— Polski rynek środków
ochrony roślin w ciągu
10 lat podwoił wartość. Według
agencji badawczej Kleffmann,
w 2013 r. był wart 2,4 mld zł,
a potencjał wzrostu wciąż ma
ogromny. Polski rolnik upra-
wiający pszenicę w co najmniej 50-hektarowym gospodarstwie wydaje rocznie na
środki ochrony roślin średnio
350 zł na hektar. Niemiecki
— trzy razy więcej — mówi
Michał Ciszak.
Małe polskie gospodarstwa wydają na ten cel jeszcze mniej, bo około 100 zł na
hektar. Jest więc miejsce na
wzrost, zwłaszcza że rolnikom
zależy na podniesieniu wydajności, a na tym polu też mają
dużo do nadrobienia.
— W Polsce zbieramy
z hektara średnio 4 tony zbóż.
Najwięksi rolnicy osiągają
8-9 ton, niewiele więcej od niemieckiej średniej wynoszącej
ponad 7 ton — wyjaśnia dyrektor generalny Syngenty Polska.
Bayer, inny światowy gigant, szacuje, że polski rynek w ciągu kolejnej dekady
może wzrosnąć o 70 proc.
Barierą może jednak okazać
się wprowadzona w ubiegłym
roku nowa ustawa o ochronie
roślin.
— Chodzi o wymóg tłumaczenia pełnej dokumentacji
badawczej na język polski
[wcześniej branża przygotowywała ją w języku angielskim
— red.]. Mowa o raportach naukowych o objętości kilkudziesięciu tysięcy stron. Polska to
jedyny kraj w całej UE, w którym postawiono taki wymóg.
To sprawia, że wprowadzanie
innowacyjnych produktów na
rynek jest właściwie niemożliwe z powodu trudności związanych ze specjalistycznym
tłumaczeniem, poświęconym
czasem i kosztami — uważa
Christophe Dumont, prezes
Bayera w Polsce.
Branży szkodzą też hasła typu „kupuję niepryskane” — uważa Jacek Brol, kie-
rownik marketingu w BASF
CropProtection w Polsce, kolejnego międzynarodowego
gracza.
— Krótkoterminowo negatywnie na rynek wpływają
też pogoda i ceny produktów
rolnych — gdy są niskie, rynek
spowalnia — mówi szef marketingu w BASF.
Jednak o prz yszłość
w branży rolniczej firmy się
nie martwią.
— Globalne trendy wskazują, że branża rolnicza jest
jedną z najbardziej stabilnych. Populacja naszej planety codziennie powiększa
się o 200 tys. ludzi, a to
oznacza coraz większy popyt na żywność. Rolnictwo
ma więc świetne perspektywy, ale stoją też przed nim
wyzwania związane z wyżywieniem rosnącej liczby
ludności. Jednym z rozwią-
zań jest zwiększenie wydajności produkcji rolnej przy
mniejszym wykorzystaniu
zasobów. Pracujemy nad takimi rozwiązaniami na całym
świecie, wydając rocznie na
badania i rozwój 1,4 mld USD
rocznie — mówi dyrektor generalny Syngenty Polska.
— Zachodzące zmiany klimatyczne zwiększają presję
szkodników, więc i popyt na
środki ochrony roślin — dodaje Jacek Brol.
Syngenta podaje, że jej
udział w polskim rynku — szacowany na 17-18 proc. — stale
rośnie. Mimo to oparła biznes także na drugiej nodze.
Rynek kwalifikowanego materiału siewnego też ma niezły potencjał.
— Według różnych szacunków, 12-15 proc. polskich
upraw pszenicy to właśnie
materiał kwalifikowany. Na
zachodzie Europy wskaźnik
ten dochodzi do 70 proc.
Syngenta specjalizuje się
w sprzedaży nasion kukurydzy, rzepaku i warzyw, głównie pomidorów, kapusty,
brokułów i kalafiorów — mówi
Michał Ciszak.
Pod względem wielkości
upraw kukurydza biła w ostatnich latach rekordy. W 2013 r.
powierzchnia upraw zwiększyła się o 12,7 proc. Jak przyznaje
dyrektor generalny Syngenty
w Polsce, to skutek dobrych
cen uzyskiwanych na rynku
surowców przez rolników.
— Spodziewam się, że
będziemy coraz większym
eksporterem netto zbóż.
Będziemy więc potrzebowali
coraz większej wydajności.
To powinno zachęcić rolników do sięgania po kwalifikowany materiał siewny — mówi
Michał Ciszak. [MICH]
REKLAMA
Zdobądź milion złotych na rozwój biznesu!
Konkurs „Pulsu Biznesu” i VRP
5. I odnieś sukces!
4. Zdobądź milion na start
3. Przekonaj jury do pomysłu
2. Wypełnij formularz na stronie
1. Masz innowacyjny pomysł na biznes?
Spiesz się – termin nadsyłania zgłoszeń upływa 7 kwietnia
Szczegóły na stronie: impuls.pb.pl
Organizator
inwestycyjny
Organizator
medialny
Partner
lat
1924 -2014
Patron
8
PULS BIZNESU, 19 MARCA 2014
PulsDnia
Niemiecki Trybunał
Konstytucyjny:
Budżetowa autonomia Bundestagu
jest dostatecznie zabezpieczona.
Trybunał w Karlsruhe potwierdził wyrok z 2012 r.,
uznający, że fundusz dysponujący 700 mld EUR
nie narusza prawa Bundestagu do decydowania
w sprawach budżetu, dopóki niższa izba niemieckiego
parlamentu ma dostateczny nadzór nad Europejskim
Mechanizmem Stabilizacji. Fundusz ratunkowy
Eurolandu jest więc zgodny z prawem. [MD, DI]
Polski biznes łączy siły
Jan Kulczyk powołał Radę Polskich Inwestorów, która pomoże
rodzimym przedsiębiorcom w rozwoju działalności na Czarnym Lądzie
Katarzyna
Kapczyńska
[email protected] 22-333-98-16
Afrykańska ropa i gaz rozpalają emocje biznesmenów z całego świata. Jan
Kulczyk, najbogatszy Polak, działający
m.in. na rynku paliwowym w Nigerii,
przekonuje, że Czarny Kontynent to najbardziej obiecujący — choć ryzykowny
— kierunek inwestycyjny. Zachęca więc
rodzimych biznesmenów, by podjęli
wyzwanie i ruszyli do Afryki. Nie chce
tam jednak widzieć spekulantów liczących na szybki zysk, lecz ramię w ramię
inwestować z wiarygodnymi przedsiębiorcami, nastawionymi na długofalowy
biznes.
— W nowoczesnym, globalnym
świecie to nie odległość decyduje o bliskości. Afryka patrzy na Polskę i nasz
region z dużym zaufaniem. Imponuje
im sukces naszej transformacji gospodarczej, determinacja i przedsiębiorczość. Na tle borykającej się z kłopotami Europy mamy w sobie świeżość
i energię, niezbędne do wprowadzania wielkich zmian, przed którymi stoi
dziś Afryka. Olbrzymi potencjał rozwijającej się gospodarki afrykańskiej
stwarza niepowtarzalną szansę, której
nie wolno zmarnować — przekonuje
Jan Kulczyk.
Dlatego biznesmen powołał Radę
Polskich Inwestorów w Afryce. Razem
z Jerzym Starakiem, właścicielem
Polfarmy, Romanem Karkosikiem, kontrolującym Krezusa, Adamem Góralem
z Asseco i Karolem Zarajczykiem z Ursusa
OD IT
PO MILITARIA:
Adam Góral
z Asseco (drugi
z lewej) właśnie
zdobył w Afryce
intratny kontrakt.
Jan Kulczyk inwestuje w paliwa,
a Karol Zarajczyk
liczy, że afrykańscy
rolnicy zamienią
petrodolary na ciągniki Ursusa. Piotr
Mildner, doradca
w Polfarmie, chce,
by polska spółka
leczyła mieszkańców
Czarnego Lądu.
Z kolei Marcin
Kubica z Lubawy
przygotowuje
ofertę produktów militarnych.
[FOT. WM]
chce wymieniać doświadczenia i rozwijać
polsko-afrykańską współpracę.
Od paliw do rolnictwa
Rodzimi przedsiębiorcy są przekonani, że
Arfyka to region, w którym można zrobić
świetny biznes.
— Dzięki dużemu potencjałowi surowcowemu państwa afrykańskie zaczynają
się stopniowo bogacić. Pieniądze z wydobycia ropy i gazu inwestują w rolnictwo.
To dla nas szansa zdobycia kontraktów
na dostawę maszyn rolniczych — uważa
Karol Zarajczyk.
Jan Kulczyk przypomina, że w najbliższych latach na świecie liczba ludności
wzrośnie o 2 mld, z czego połowa przybędzie w Afryce. Dla polskich firm będzie to więc atrakcyjny rynek zbytu i region, w którym warto budować zakłady.
Potencjał dostrzegła już Polfarma, która
mieszkańcom Czarnego Lądu oferuje
m.in. antybiotyki farmaceutyki wspomagające leczenie chorób oczu. Nie próżnuje
też Asseco, które po zdobyciu kontraktu
na systemy IT w Etiopii przygląda się
Angolii i Nigerii.
Nie ma miodu bez pszczół
Przedstawiciele CEED Institute, wrocławskiego think-tanku, przestrzegają
jednak, że choć inwestowanie w Afryce
ma ogromny potencjał, wiąże się też z dużym ryzykiem. Między państwami afrykańskimi odżywają konflikty związane
z posiadanymi surowcami, dane i analizy
o potencjale złóż często nie są wiarygodne itp. Polscy biznesmeni są świadomi
niebezpieczeństw. Jan Kulczyk stara się
nawet przekonać unijnych polityków do
powołania tzw. funduszu gwarancyjnego, który zabezpieczy przedsiębiorców
przed politycznym ryzykiem inwestowania w Arfyce. Podkreśla jednak, by kwestii
ryzyka nie demonizować.
— Kto lubi miód, musi polubić i pszczoły — mówi znany biznesmen i zachęca do
podjęcia afrykańskiego wyzwania.
Makarony Polskie zrzuciły zbędne kilogramy
Koniec diety. Giełdowa
spółka chce zdrowo
rosnąć, by za pięć lat
w większej
grupie mieć
miliard przychodów.
W ciągu ostatnich dwóch lat
Makarony Polskie (MP) przeszły intensywną kurację odchudzającą. Przychody spółki
skurczyły się z 210 mln zł do
130 mln zł. Wczoraj Zenon
Daniłowski, prezes i główny
akcjonariusz, ogłosił zakończenie porządków. Obiecuje,
że w ciągu pięciu lat postara się
zbudować grupę ze sprzedażą
na poziomie 1 mld zł.
— Zmniejszyliśmy zatrudnienie z 400 do 260 osób, inaczej
zorganizowaliśmy marketing,
zmieniliśmy strukturę finansowania z kredytów krótkoterminowych na długoterminowe, zlikwidowaliśmy zakład
w Płocku, zrezygnowaliśmy
z centralnego magazynu na
rzecz outsourcingu — wylicza
Zenon Daniłowski.
P re z e s
c hw a l i
się
o 148 proc. wyższym zyskiem
netto w 2013 r. (2,9 mln zł wobec 1,17 mln zł rok wcześniej).
Zapowiada też „znaczną” poprawę w 2014 r.
— Rentowność netto na
poziomie 2 proc. nie jest satysfakcjonująca. Minimalna
rentowność w tej branży powinna wynosić 5 proc. i do
tego dążymy — dodaje Zenon
Daniłowski.
Jego zdaniem, spółka jako
producent wyrobów masowych potrzebuje większej skali
produkcji.
— Bez utraty rentowności
— zastrzega Zenon Daniłowski.
Dlatego za pięć lat MP powinny działać w ramach grupy
spożywczej z przychodami na
poziomie 1 mld zł.
— Połączenia i akwizycje są
naszym celem strategicznym.
Najpierw chcielibyśmy jednak
sprawdzić, jak nam się układa
współpraca chociażby przy realizacji wspólnego kontraktu.
Interesują nas firmy ze sprzedażą nie mniejszą niż 100 mln
zł — twierdzi Zenon Daniłowski.
Jeszcze dwa lata temu to MP
mogły trafić w ręce większego
gracza, bo prowadziły rozmowy z Grupą Maspex Wadowice.
Teraz, jak zapewnia Zenon
Daniłowski, spółka jest na tyle
silna, by nie być li tylko przedmiotem transakcji.
— W przemyśle spożywczym na pewno znaczne większe możliwości dystrybucyjne
i zakupowe ma duża grupa.
Dodatkowo jako spółka giełdowa Makarony Polskie mają
tę przewagę, że pieniądze na
akwizycje mogą zdobyć na rynku kapitałowym albo po prostu
zapłacić za nie akcjami — komentuje Piotr Grauer, ekspert
firmy doradczej KPMG.
Zenon Daniłowski nie chce
ujawnić, w jakich sektorach
branży spożywczej szuka
potencjalnych partnerów.
Opowiada o współpracy m.in.
z branżą mięsną przy konfekcjonowaniu jej wyrobów.
— Na rynku niemieckim
dobrze sprzedają się parówki
w słoikach i puszkach. Zakłady
mięsne nie mają jednak technologii takiego pakowania. My
możemy więc w tym pomóc
— opowiada Zenon Daniłowski.
Za pięć lat same MP chcą
sprzedawać makarony za
250 mln zł rocznie i prze-
twory warzywno-owocowe
za 200 mln zł (teraz to odpowiednio 101 mln zł i 30 mln zł).
Zdaniem Piotra Grauera, MP
trudno jednak będzie mocno
urosnąć w kraju.
— Obecnie główna kategoria
spółki, czyli makarony, rośnie,
ale bardzo wolno, a rządzi
Maspex z markami Lubella
i Malma. Na drugim końcu jest
grupa małych producentów
garażowych i zagranicznych
producentów private label
— tłumaczy ekspert KPMG.
Dlatego MP pchają się m.in.
do Chin i na rynek niemiecki.
U naszych zachodnich sąsiadów
będą otwierać biuro z własnym
zespołem handlowym. [MICH]
PULS BIZNESU, 19 MARCA 2014
TELEKOMUNIKACJA
Komisja PE
poparła zniesienie
roamingu
Komisja ds. przemysłu PE poparła
regulację, która do końca 2015 r.
zniesie opłaty roamingowe w całej Unii Europejskiej. Podróżując
po krajach członkowskich, użytkownicy telefonów komórkowych
będą płacić za połączenia krajową
stawkę. Propozycja dotyczy
w Afryce
Asseco zdobywa Etiopię
Kontrakt za 10 mln USD
już jest, kolejny jest
negocjowany, a przejęcie
firmy IT nastąpi wkrótce.
Asseco podpisało największy
kontrakt na polskie systemy IT
w Afryce — umowę na wdrożenie
systemu billingowego w Etiopii
wartą 9,85 mln USD. Polska spółka zawarła kontrakt z rządową
agencją Information Network
Security Agency (INSA), ale będzie pracować dla firm energetycznych. Projekt ma zostać zrealizowany do końca 2015 r.
— To znakomita wiadomość,
że do Etiopii wchodzi polska firma z zaawansowanymi technologicznie usługami. Jeśli kontrakt
zakończy się sukcesem, Asseco
ma szanse na olbrzymie kontrakty w Etiopii, zarówno w administracji państwowej, jak i firmach
prywatnych, m.in. z sektora bankowego oraz ubezpieczeniowego
— uważa Jacek Jankowski, ambasador RP w Addis Abebie.
— Firma liczy na zdobycie
kolejnych klientów w sektorze
ubezpieczeniowym i rządowym
— mówi Cezary Miksa, który odpowiada za rozwój Asseco w Afryce.
Spółka działa też w Nigerii
i Angoli — jej przedstawiciele na
razie spotykają się z potencjalnymi klientami.
To nie koniec dobrych wieści
z Etiopii dotyczących Asseco.
— Spółka złożyła ostatnie dokumenty dotyczące przejęcia
kontrolnego pakietu jednej z najważniejszych firm software’owych w Etiopii do ministerstwa
Międzynarodowe Asseco
Asseco Poland od lat kupuje małe firmy informatyczne poza
granicami Polski. Pierwsze przejęcie nastąpiło 10 lat temu, kiedy
ówczesny Comp Rzeszów przejął słowacką spółkę IT Asset Soft.
Rok później Comp Rzeszów zmienił nazwę na Asseco (pochodzi ona od początkowych liter wcześniejszych nazw słowackiej
i polskiej firmy). Po tym przejęciu spółka rzuciła się w wir zakupów. Kupiła kilkadziesiąt małych firm na Bałkanach, w Europie
Zachodniej i Skandynawii. W 2010 r. Asseco dokonało największego przejęcia — za ponad 145 mln USD kupiło pakiet kontrolny
w izraelskiej grupie IT Formula Systems. W ubiegłym roku spółka
z Rzeszowa przejęła firmy w Rosji i Gruzji oraz zaczęła rozważać
inwestycje w Afryce oraz południowej Azji. [MGA]
ds. handlu, którego zgoda jest
potrzebna do zakończenia transakcji — mówi Jacek Jankowski.
— Asseco aktywnie poszukuje partnerów w sektorze IT.
Obecnie, po etapie badania rynku oraz due diligence wybranych
firm, trwają zaawansowane prace
nad przejęciem większościowego udziału w jednej z czołowych
etiopskich spółek informatycznych — mówi Cezary Miksa.
Chodzi o spółkę United
Systems Integrator. Ambasador
podkreśla, że przedstawiciele
Asseco mocno i profesjonalnie
powalczyli o rynek.
— Po raz pierwszy byli w Etiopii
w styczniu 2013 r. Odbyli kilkadziesiąt spotkań z przedstawicielami etiopskiej administracji,
Unii Afrykańskiej, banków oraz
firmami ubezpieczeniowymi,
a do polskich oddziałów Asseco
przyjeżdżali Etiopczycy — opowiada Jacek Jankowski.
— Nieco mniej zaawansowane,
ale równie intensywne, są działania w najbardziej zaludnionym
kraju Afryki — Nigerii — dodaje
Cezary Miksa.
Od kilku miesięcy ambasador
Jacek Jankowski ma pełne ręce
roboty. Po podpisaniu kontraktu Ursusa z METEC we wrześniu
ubiegłego roku, przewidującego
dostawę 3 tys. ciągników wartości 90 mln USD, Etiopią zainteresowało się więcej polskich spółek. Pod koniec stycznia Krajowa
Spółka Cukrowa podpisała
z Ethiopian Sugar Corporation
porozumienie o współpracy,
która obejmie rozbudowę fabryk
ETC i eksport etiopskiego cukru
m.in. do Europy.
Polskim firmom pomoże
50 mln USD rządowej pożyczki
dla etiopskiego rządu, która ma
finansować projekty w dziedzinie
modernizacji rolnictwa. Wejdzie
w życie w momencie ratyfikacji
przez rząd Etiopii, co powinno
nastąpić w marcu. W ramach
tej umowy wsparcie otrzymają
kontrakty eksportowe zawarte
między polskimi a etiopskimi
firmami. [MAG]
zniesienia detalicznych opłat
roamingowych za połączenia telefoniczne, wiadomości tekstowe
i transmisję danych.
Zdaniem Neelie Kroes, unijnej komisarz ds. agendy cyfrowej, nowe
prawo zapewni „dynamiczny,
zdrowy i konkurencyjny rynek”.
— Chodzi o to, by każdy biznes
miał narzędzia i sieci, których
potrzebuje do rozwoju, a każdy
obywatel UE bezproblemową
łączność, bez nieuczciwych praktyk, takich jak blokowanie usług
czy opłaty roamingowe — powiedziała Neelie Kroes. [DI, PAP]
Spółka Cormaya planuje emisję
Producent odczynników
nie chce wojny
z Włochami. Pokój
będzie go kosztował
kilkadziesiąt
milionów złotych.
Temperatura we Włoszech
jest dużo wyższa niż w Polsce
— i nie jest to wyłącznie kwestia klimatu. Przekonał się
o tym ostatnio PZ Cormay,
producent odczynników
i sprzętu diagnostycznego.
Trzy tygodnie temu do sądu
arbitrażowego w Mediolanie
wpłynął pozew spółki
Diagnostica Holding przeciwko Orphée, spółce zależnej
Cormaya, która rok temu kupiła od Włochów firmę Diesse
Diagnostica (DD). Włosi twierdzą, że Orphée nie wywiązała
się z umowy (nie wykupiła
pozostałych 50 proc. akcji)
i domagają się blisko 7 mln
EUR odszkodowania. Tomasz
Tuora, prezes Cormaya,
chce jak najszybciej zakończyć polsko-włoską wojnę.
Proponuje pokój.
— Doszliśmy do wniosku,
że potyczki prawników mogą
potrwać kilka lat. Szkoda
marnować czas i pieniądze,
postanowiliśmy więc wykupić pozostałe akcje — mówi
Tomasz Tuora.
Spółka Cormaya od początku była zainteresowana
zakupem wszystkich akcji
DD (dzięki inwestycji firma
poszerzyła ofertę m.in. o wysokomarżowe testy immunologiczne). Strony poróżniły
się jednak o cenę. Wstępna
umowa, podpisana w 2013 r.,
zakładała, że za 100 proc.
akcji Włosi dostaną 30 mln
EUR. Za połowę kupujący już
zapłacił 15 mln EUR, za drugą
chce jednak zapłacić mniej,
bo — jak tłumaczy — po przeję-
ciu wyszły na jaw fakty, które
obniżyły wyniki spółki (chodzi m.in. o niezaksięgowane
wcześniej koszty).
Planowany wydatek nie pokrzyżuje inwestycyjnych planów Cormaya, których większość wiąże się z BlueBoksem,
innowacyjnym analizatorem
krwi, który firma chce wkrótce
wprowadzić na rynek. W ciągu
dwóch lat na ten projekt przeznaczy około 60 mln zł z budżetu inwestycyjnego wartości
94 mln zł. Pieniądze na włoskie
zakupy grupa chce zdobyć
na rynku.
— Początkowo myśleliśmy
o obligacjach, ostatecznie
jednak stanęło na emisji akcji
Orphée — mówi Tomasz Tuora.
W ramach emisji prywatnej,
planowanej na kwiecień, spółka chce pozyskać blisko 36 mln
zł. Aby zachować większościowy udział, jedną trzecią nowych akcji obejmie Cormay. [AT]
REKLAMA
29698
Zarząd spółki Ciech S.A. z siedzibą w Warszawie
pragnie złożyć podziękowania:
mec. Rafałowi Kosowi,
mec. Mirosławowi Cejmerowi
oraz
mec. Agnieszce Trzasce
z kancelarii
Neuca wchodzi w medycynę
Hurtownia leków
przejmie przychodnie
za 20-30 mln zł.
Zapowiada się pracowity rok
dla Neuki, dystrybutora leków.
Pierwszym zadaniem będzie
znalezienie 18-20 mln zł. Te
pieniądze utracono w wyniku
zmniejszenia marży hurtowej
na lekach refundowanych.
— Planujemy m.in. renegocjować umowy handlowe i walczyć
o wyższe marże w segmencie
produktów nierefundowanych
— mówi Grzegorz Dzik, wiceprezes Neuki.
Z pomocą przyjdą m.in. leki
OTC, które sprzedaje Synoptis
Pharma, spółka zależna Neuki.
W 2013 r. jej zysk netto wy-
niósł 6,6 mln zł, a przychody
45 mln zł. Na koniec 2013 r.
w portfelu Synoptisu znajdowały się 234 produkty. W tym roku
dołączy kolejnych 150-200.
Przychody i zyski z tego segmentu mają się zwiększyć o kilkadziesiąt procent.
Kolejnym sposobem na poprawę marż ma być inwestycja
w linię do pakowania produktów OTC.
— Jej koszt jest szacowany na
blisko 10 mln zł — mówi Piotr
Sucharski, prezes Neuki.
W tym roku do giełdowej grupy mają też trafić przychodnie
medyczne. Spółka jest już po
wstępnych rozmowach z kilkunastoma podmiotami. Są to
placówki podstawowej opieki
zdrowotnej, w których przyjmują lekarze rodzinni.
— Być może przejmiemy
jedną dużą przychodnię lub
kilka mniejszych. Na tym etapie
rozważamy wszystkie opcje.
Zainwestujemy 20-30 mln zł
— zaznacza Grzegorz Dzik.
Zdaniem wiceprezesa, to
atrakcyjny segment. Placówki
mogą pochwalić się kilkunastoprocentową rentownością.
— Nasza wynosi 1,5 proc. — porównuje Grzegorz Dzik.
Tomasz Sokołowski, analityk
DM BZ WBK, uważa, że plany
Neuki są ambitne.
— Można je jednak zrealizować. Do tej pory spółka wywiązywała się z zapowiedzi — mówi
analityk. [AT]
9
za skuteczną reprezentację Grupy Ciech
w sporach objętych postępowaniem arbitrażowym
w Londynie (wg reguł ICC)
oraz w postępowaniach przed sądami powszechnymi
w Polsce i USA,
w okresie od 10.2012 r. do 12.2013 r.
10
PULS BIZNESU, 19 MARCA 2014
PulsDnia
7,6
W kiosku jak
w firmie kurierskiej
Węglowy zapał le
Gazet ubywa, paczek
przybywa. W kioskach
Ruchu od kilku tygodni
mogą je już nadawać
klienci indywidualni.
Ewolucja kiosków Ruchu od
punktów z prasą do wielofunkcyjnych placówek usługowych
zaczyna nabierać kształtów.
Z uruchomionej w 2008 r. usługi Paczka w Ruchu, umożliwiającej odbiór osobisty przesyłek
z e-sklepów w kioskach, długo
korzystały pojedyncze sklepy
internetowe, a jej znajomość
wśród klientów była bardzo
nikła. Ostatnio sytuacja uległa
jednak zmianie.
— W ostatnich tygodniach dołączyły do nas
Neo24 i Twojesoczewki.com,
a do końca kwietnia podepniemy do systemu ok. 20 e-sklepów. Na początku chcemy
mieć silnego partnera w każdej
branży, a po wakacjach zaczniemy współpracować z każdym chętnym. W ciągu kilku
tygodni umożliwimy też odbiór
przesyłki za pobraniem, potem
dojdzie do tego obsługa zwrotów. Prowadzimy też rozmowy
z ubezpieczycielami w sprawie
ubezpieczania mniejszych przesyłek — mówi Dariusz Stolarczyk,
w zarządzie Ruchu odpowiedzialny za sprawy operacyjne.
Paczka w Ruchu to dziś dla
spółki, kontrolowanej przez
amerykański fundusz Eton
Park, „strategiczny projekt”,
w kioskach jednak przybywa nie
tylko paczek, ale też m.in. kuponów Lotto.
— W całej naszej sieci można dziś płacić rachunki, a we
współpracy z Totalizatorem
Sportowym ustawiamy w niej
Lottomaty — na razie działa ich
330. Zamierzamy też zbudować
ofertę produktów finansowych
i wejść w nadawanie listów, najpierw jednak chcemy skupić
pełną uwagę na Paczce w Ruchu
— mówi Dariusz Stolarczyk.
Jeśli te plany zostaną zrealizowane, Ruch jeszcze mocniej wejdzie w paradę Poczcie
Polskiej. Od początku roku jest
bowiem w centrum rewolucji
na polskim rynku pocztowym
— w jego punktach w całym
kraju można odbierać korespondencję z sądów i prokuratur, obsługiwaną przez listonoszy PGP i InPostu.
— Bardzo zaskoczył nas negatywny PR wokół tego kontraktu.
Dziś realnie największym problemem jest to, że klient, który
dostał awizo, musi czasem minąć kilka kiosków, nim dotrze
do tego, w którym listonosz
zostawił przesyłkę. Pracujemy
jednak nad optymalizacją
tego systemu. Trwają kontrole
UKE i GIODO, spokojnie czekamy na ich rezultaty — mówi
Dariusz Stolarczyk.
Ruch w 2012 r. miał 2,2 mld zł
przychodów, notując przy tym
ok. 50 mln zł strat na poziomie
netto. Oficjalnych wyników za
ubiegły rok jeszcze nie ma, ale
spółka, która ma 2,5 tys. własnych kiosków i dowozi prasę do
20 tys. punktów handlowych,
zapewnia, że jest lepiej — na
tyle, by walczyć o odzyskanie
pozycji lidera.
— Rynek prasy co prawda
się kurczy, ale ten rok zaczęliśmy dobrze, w styczniu notując
wzrost sprzedaży porównywalnej we wszystkich kategoriach.
Jeśli trend się nie odwróci,
2014 r. będzie w końcu tym
rokiem, w którym Ruch wyjdzie na prostą — mówi Dariusz
Stolarczyk. [MZAT]
proc. O tyle rok do roku
wzrosła w lutym,
do 894 730, sprzedaż aut
w Europie, rosnąc szósty
miesiąc z rzędu.
Głównym motorem wzrostu sprzedaży są państwa,
które w minionych latach borykały się z największymi
problemami finansowymi. W Portugalii sprzedaż
wzrosła o 40,2 proc., w Irlandii o 20,6 proc., w Hiszpanii
o 17,8 proc., a we Włoszech o 8,6 proc. Tymczasem
w Niemczech poszła w górę tylko o 4,3 proc.,
a we Francji spadła o 1,4 proc. — poinformowało
branżowe stowarzyszenie ACEA. [MD, DI]
Warto eksperymentować z technologią
podziemnego zgazowania węgla,
ale na entuzjazm jest stanowczo za wcześnie
— uważa Sławomir Brodziński, główny geolog kraju
JUŻ PISALIŚMY
„PB” z 12 marca 2014 r.
Magdalena
Graniszewska
[email protected] 22-333-98-29
Ostudzić rozgrzane głowy — tak można określić nastawienie Sławomira
Brodzińskiego, wiceministra środowiska
i głównego geologa kraju, do nadziei związanych z rozwojem technologii podziemnego zgazowania węgla kamiennego (PZW).
Ostrożnie z tym zgazowaniem
O nadziejach pisaliśmy w zeszłym tygodniu, a rozbudza je m.in. australijska firma
Linc Energy. W komunikacie, skierowanym do inwestorów z giełdy w Singapurze,
na której jest notowana, Linc Energy entuzjastycznie opisała swoje plany związane
ze świeżo pozyskaną koncesją Kobiór na
Górnym Śląsku.
„Łącznie z naszą koncesją Polanka
Wielkie Drogi mamy w polskim portfolio aktywa o szacunkowym potencjale
4 mld ton węgla. Przekształcenie takiej
ilości węgla w gaz pozwoliłoby zaspokoić
20-35 proc. zapotrzebowania całej Polski
w najbliższych dekadach. Polska mogłaby
w efekcie stać się niezależna energetycznie” — głosi komunikat Linc Energy, która
poza Europą aktywna jest również w Azji
i Australii.
Firma zapewnia zagranicznych inwestorów, że prace nad PZW mają znaczące po-
Tydzień temu pisaliśmy w „PB”
o firmie Linc Energy, australijskim
liderze w badaniach nad podziemnym
zgazowaniem węgla. Przekonywał, że ta
technologia da Polsce niezależność energetyczną.
parcie polskiego rządu. Ze słów Sławomira
Brodzińskiego wynika, że to nadinterpretacja.
— W Polsce przeżywamy co jakiś czas
wielkie fascynacje, z których potem
niewiele wynika. Temat PZW jest jedną z takich fascynacji. Wcześniej była
nią choćby wizja przemienienia Polski
w drugi Katar za sprawą gazu z łupków,
a jeszcze wcześniej — choć mało kto to pamięta — amerykańska gorączka związana
z pozyskiwaniem u nas metanu z pokładów węgla kamiennego — przypomina
Sławomir Brodziński.
Umiarkowany entuzjazm głównego geologa wynika z żółwiego tempa rozwoju badań nad PZW.
100 lat badań
Pierwsze eksperymenty przeprowadzono…
100 lat temu, a wielkim orędownikiem tej
technologii był m.in. Włodzimierz Lenin.
Minął wiek, a świat nadal jest na etapie prób
i badań, prowadzonych przede wszystkim
w RPA i Australii (na antypodach prowadzi je właśnie Linc Energy). Dlatego
Ministerstwo Środowiska woli mitygować.
— Żaden kraj nie opracował jeszcze
takiej technologii PZW, która umożliwiałaby w pełni jej przemysłowe wykorzystanie. Na dodatek ryzyko z nią związane
jest poważne — dotyczy bezpieczeństwa,
środowiska czy ochrony złóż — zauważa
Sławomir Brodziński.
Wiceminister niecierpliwie czeka
na wyniki polskiego eksperymentu,
który Główny Instytut Górnictwa rozpocznie w marcu w kopalni Wieczorek,
należącej do Katowickiego Holdingu
Węglowego. Uruchomi tam pierwszą
w Polsce pilotową instalację PZW, funkcjonującą w czynnej kopalni węgla.
Pracuje przy niej polskie konsorcjum,
złożone z Narodowego Centrum Badań
i Rozwoju, KGHM, Tauronu i Zakładów
Azotowych Kędzierzyn.
Jeśli się powiedzie, resort środowiska
będzie miał nie lada wyzwanie. Z jednej
strony — ocenić ryzyko dalszego rozwoju
PZW w Polsce, a z drugiej — przygotować
Gazowe plany PGNiG Termiki
Energetyczne ramię
PGNiG chce inwestować
w elektrociepłownie
gazowe. Najlepiej tam,
gdzie jest lokalny gaz.
W przededniu wejścia w życie
nowelizacji prawa energetycznego, przedłużającego system
wsparcia dla elektrociepłowni
w postaci żółtych i czerwonych
certyfikatów, branża ma i powody do radości, i do niezadowolenia.
— Dla inwestora najważniejsze jest, aby otoczenie biznesowe było stabilne. Tymczasem
przedłużenie wsparcia tylko do
2018 r. takiej pewności nie daje
— zauważa Andrzej Gajewski,
prezes PGNiG Termiki, która
w ramach grupy gazowego
PGNiG zawiaduje segmentem
energetyki i jest jednocześnie
największym zespołem elektrociepłowni w UE.
Wsparcie w postaci czerwonych certyfikatów, przysługujących elektrociepłowniom opartym na węglu,
oraz żółtych, dla podmiotów
opartych na gazie, powinno po ponad roku przerwy
znów zacząć obowiązywać
od 1 maja. Większe znaczenie, ze względu na wartość,
mają walory żółte — bez nich
wiele elektrociepłowni wolało
zaprzestać produkcji, a teraz,
po przywróceniu certyfikatów,
będą skłonne ją wznawiać.
Żółte certyfikaty, mimo że
można ich być pewnym tylko
do 2018 r., mają też znaczenie
dla tych bloków gazowych, które są obecnie w budowie, czyli
m.in. w Stalowej Woli (należy
do Tauronu i PGNiG Termiki)
i we Włocławku (PKN Orlen).
— Bloki w budowie oraz
projekty w fazie zaawansowanej zdążą się po prostu załapać
na kilka lat funkcjonowania
wsparcia. To pozytywne — tłumaczy Andrzej Gajewski.
Dłuższe wsparcie zachęciłoby
natomiast do analizowania zupełnie nowych projektów wytwórczych opartych na gazie. PGNiG
Termika ma ich kilkanaście.
— W tej chwili, bez długoterminowego wsparcia,
najbardziej atrakcyjne pod
względem rentowności są te
projekty, które opierają się na
gazie z lokalnych źródeł — uważa Andrzej Gajewski.
I lokalnych źródeł się trzyma. W zeszłym tygodniu PGNiG
Termika podpisała list intencyjny na budowę elektrociepłowni w Poznaniu. Kluczową
zachętą był dostęp do gazu,
który w tej okolicy wydobywa
spółka matka, PGNiG. Bez takiej zachęty Termice trudniej
by było podjąć decyzję o wydaniu ok. 600 mln zł na blok
o mocy 100 MW.
— Z tych samych powodów
atrakcyjnie wygląda analizowany przez nas projekt
w Przemyślu. PGNiG ma tam
OKIEM EKSPERTA
kopalnię gazu — przypomina
Andrzej Gajewski.
Poza tym PGNiG Termika
będzie inwestować głównie
w Warszawie, w której odpowiada za 70 proc. produkcji ciepła i 50 proc. produkcji energii
elektrycznej. Na Żeraniu planuje budowę bloku gazowego i kotłowni, na Siekierkach — bloku
biomasowego i, w odleglejszej
przyszłości, bloku gazowego,
a w Pruszkowie — silników gazowych. Łącznie wartość tych
inwestycji może przekroczyć
4 mld zł.
— Naszym celem jest zwiększenie udziału w produkcji
prądu w Warszawie nawet do
90 proc. — zapowiada Andrzej
Gajewski. [GRA]
Potrzebny
system
ARKADIUSZ KOSIEL
dyrektor ds. regulacji Fortum
P
rzedłużenie systemu
czerwonych i żółtych
certyfikatów do 2018 r. nie
będzie miało żadnego wpływu
na decyzje o budowie nowych
źródeł. W energetyce inwestycje zwracają się przecież
w długim okresie, nawet
w ciągu kilkudziesięciu lat od
uruchomienia elektrociepłowni. Realny wpływ na decyzje
inwestycyjne miałby stabilny
system wsparcia obowiązujący przez co najmniej kilkanaście lat od uruchomienia
produkcji w nowym źródle.
PULS BIZNESU, 19 MARCA 2014
INWESTYCJE
Zajmowanie krótkich pozycji
na dwuletnich obligacjach Włoch
i Hiszpanii to najlepszy sposób
na zabezpieczenie się przed
ryzykiem związanym z Ukrainą
oraz spowolnieniem w Chinach
— twierdzi Florian Weber, strateg
Credit Suisse. Właśnie one były
Recepty Credit
Suisse na
ukraiński kryzys
szczególnie wrażliwe na wzrost
awersji do ryzyka, związany np.
z upadkiem Lehman Brothers czy
kryzysem zadłużenia w Grecji.
Jego zdaniem, rentowności obligacji z peryferii strefy euro osiągnęły
najniższy pułap od dekady.
To zwiększa prawdopodobień-
stwo, że zaczną rosnąć, a papiery
dotknie przecena. Również zdaniem Rabobanku będą one tracić
na kryzysie wokół Krymu. Każde
zaognienie sytuacji będzie zwiększać różnicę w rentownościach
między obligacjami peryferyjnymi
i niemieckimi. [MWIE, DI]
REKLAMA
epiej ostudzić
15. edycja
Giełdowa Spółka
Roku 2013
Poznaj wyniki najbardziej kompleksowego
badania polskich spółek giełdowych
przeprowadzonego wśród specjalistów rynków
kapitałowych przez instytut TNS Polska
na zlecenie „Pulsu Biznesu”.
Zobacz, kto zdobył prestiżowy tytuł
Giełdowej Spółki Roku 2013
OSTROŻNIE: Sławomir Brodziński, wiceminister środowiska i główny geolog kraju,
ostrzega przed rodzajami ryzyka związanymi z technologią podziemnego zgazowania węgla.
Chodzi i o kwestie bezpieczeństwa, i ochrony środowiska oraz samych złóż. [FOT. WM]
ramy prawne. PZW nie jest przecież w żaden sposób ujęte w obowiązującym prawie
geologicznym i górniczym.
— Nie będziemy działać pochopnie
— podkreśla Sławomir Brodziński.
Łupki to szansa
Zdaniem głównego geologa, łupki — choć
również zaliczone w poczet polskich fascynacji — mają natomiast dużą szansę na
realizację. I to mimo że szacunki dotyczące
zasobów gazu łupkowego są mniejsze od
początkowych, a kilku zagranicznych inwestorów zrezygnowało już z poszukiwań.
— Łupkowe nadzieje mogą się ziścić, ale zajmie to więcej czasu. Myślę,
że w ciągu dwóch lat będziemy mieli
w końcu przemysłowe wyniki — uważa
Sławomir Brodziński.
Dotychczas dużą przeszkodą dla
inwestorów były nieznane plany legislacyjne rządu. W zeszłym tygodniu
jednak rząd, po dwóch latach prac,
przyjął projekt nowelizacji prawa geologicznego i górniczego. Branża wydaje
się zadowolona.
— Odbieramy pozytywne sygnały od
inwestorów — mówi Sławomir Brodziński.
Poznaj:
f Spółki, które odniosły największe sukcesy
w 2013 r.
f Najlepiej ocenianych menedżerów
f Spółki o najlepszych perspektywach rozwoju
f Firmy giełdowe z najlepszymi relacjami
inwestorskimi
f Spółki o najwyższej jakości produktów i usług
1 kwietnia 2014 r.
GE stawia na lepszych pracowników
Amerykański koncern
czeka na polską strategię
energetyczną. Będzie też
zatrudniał wysoko
wykwalifikowanych
pracowników.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Beata Stelmach, do
listopada wiceminister spraw
zagranicznych, dziś jako prezes
GE w Polsce i krajach bałtyckich, rządu nie musi wspierać
— może od niego wymagać.
— Wiele projektów energetycznych w kraju, w które
możemy się zaangażować,
jest wstrzymanych, bo brakuje ustawy o OZE i jasnej strategii państwa dla sektora. To
pilne potrzeby, bo bez tego
Polska traci na innowacyjności
— mówi Beata Stelmach.
GE jest obecne w Polsce
od dwóch dekad. Według
Beaty Stelmach, w tym czasie postrzeganie kraju mocno
się zmieniło.
— Inwestowanie tu opłaca
się nie tylko z powodu niższych kosztów pracy, ale ze
względu na wysokie kwalifikacje pracowników. Zatrudniamy
w Polsce 10 tys. osób i nie planujemy znacznego zwiększania
tej liczby, ale na pewno będzie
przybywać miejsc pracy dla
pracowników o wysokich kwalifikacjach, choćby inżynierów
— mówi Beata Stelmach.
GE ma w Polsce pięć zakładów produkcyjnych. Trzy
z nich — w Kłodzku, Łodzi
i Bielsku-Białej — funkcjonują w ramach działu Power
Controls, produkując m.in.
podzespoły dla sektora energetycznego. Dwa pozostałe
— w Dzierżoniowie i należący
do grupy od sierpnia ubiegłego roku zakład Avio Aero
w Bielsku-Białej — realizują zlecenia dla branży lotniczej. Do
tego dochodzi tworzone wspólnie z Instytutem Lotnictwa
EDC, czyli Inżynieryjne
Centrum Projektowe, zatrudniające 1650 inżynierów, pracujących dla lotniczych, energetycznych, surowcowych
i kolejowych spółek z grupy.
Jest również głównym akcjonariuszem BPH, a spółka GE
Healthcare sprzedaje m.in.
sprzęt diagnostyczny. [MZAT]
raport specjalny Giełdowa Spółka Roku 2013
Szczegóły na stronie gsr.pb.pl
Partnerzy strategiczni
Partnerzy
Organizator
Patronat honorowy
11
12
PULS BIZNESU, 19 MARCA 2014
PulsFirmy
Wspieramy przedsiębiorców
także na firma.pb.pl
Sprzedajesz za granicę, znaj
Handel międzynarodowy Eksporterzy mogą przebierać w ofertach
finansowania swoich kontraktów zagranicznych.
Wsparcie zapewnia także rząd
Sylwia
Wedziuk
[email protected] 22-333-97-28
Instytucje finansowe oferują całą paletę
produktów i usług dedykowanych eksporterom, które pomogą im sfinansować
i zabezpieczyć transakcje w handlu zagranicznym. W pomocy finansowej dla eksporterów partycypuje również rząd.
Rządowy program
W czasie poszukiwania finansowania
dla transakcji w handlu zagranicznym
trudno pominąć Bank Gospodarstwa
Krajowego (BGK), realizujący rządowy
program „Finansowe wspieranie eksportu”. W jego ramach BGK udziela finansowania krótko- i długoterminowego. Do
tego pierwszego zalicza się postfinansowanie akredytywy, dyskonto należności
z akredytywy, potwierdzanie akredytyw
dokumentowych i prefinansowanie eksportu, a do drugiego kredyt dla banku nabywcy, kredyt dla nabywcy oraz wykup
wierzytelności. W przypadku finansowania długoterminowego bank sfinansuje
tylko eksport dóbr inwestycyjnych i maksymalnie 85 proc. wartości kontraktu,
a w przypadku finansowania krótkoterminowego 100 proc. wartości kontraktu
dotyczącego również dóbr konsumpcyjnych. Wszystkie kredyty są ubezpieczone
w KUKE.
Przy kredycie dla banku nabywcy
kredytobiorcą jest bank importera polskich dóbr i usług. Spłaca go importer,
bezpośrednio do banku-kredytobiorcy.
Pieniądze w ramach kredytu trafiają
z BGK bezpośrednio na konto polskiego
eksportera. Natomiast kredyt dla nabywcy pomija bank zagraniczny i jest udzielany bezpośrednio importerowi, który
go spłaca BGK, a pieniądze, podobnie
jak w pierwszym przypadku, trafiają do
naszego eksportera od razu. Podstawowe
parametry udzielanych przez BGK kredytów są zgodne z warunkami konsensu
OECD, który określa m.in. maksymalny
okres spłaty kredytu, maksymalną wartość kredytu, harmonogram spłat oraz
minimalne stawki oprocentowania.
Kontrahenci oczekują
Kredyty eksportowe udzielane w ramach
rządowego programu nie są drogie.
— Jesteśmy jedynym bankiem, który
może stosować stałe stawki CIRR (stopy
referencyjnego oprocentowania rynkowego). Takie oprocentowanie dostępne
jest zarówno w udzielanych przez nas
kredytach w ramach rządowego programu „Finansowe wspieranie eksportu”,
jak i w dopłatach do oprocentowania kredytów eksportowych udzielanych przez
inne banki (program DOKE). Stawka CIRR
jest najniższym dopuszczalnym oprocentowaniem w ramach regulacji OECD. Nie
zarabiamy na tych kredytach, a ewentualne straty bierze na siebie skarb państwa. Pobieramy tylko opłatę administracyjną na pokrycie kosztów działalności
— tłumaczy Piotr Stolarczyk, zastępca
dyrektora Departamentu Wspierania
Eksportu w BGK.
Jego zdaniem, propozycja takiego finansowania zwiększa atrakcyjność pol-
17,7
mld EUR
Tyle w styczniu
2014 r. sięgnął eksport z Polski...
152,8
mld EUR …a tyle
wyniósł w całym
2013 r. To oznacza
wzrost o 5,2 proc.
r/r.
77,5
proc. Taka część
eksportu z Polski
trafia do krajów Unii
Europejskiej.
skich firm w oczach ich zagranicznych
kontrahentów.
— Często koszty oferowanych przez nas
kredytów są niższe niż na lokalnym rynku
importera. To ma szczególne znaczenie
na rynkach rozwijających się, gdzie zagraniczne firmy napotykają trudności w dostępie do finansowania i jest ono droższe.
Przykładem może być Rosja, gdzie marże
banków sięgają 10 proc. U nas jest to kilkakrotnie mniej. Dlatego też wielu importerów oczekuje wręcz, że oferta handlowa
zostanie poszerzona o możliwość finansowania — tłumaczy Piotr Stolarczyk. Do
tego polski eksporter, korzystając z oferty
BGK, nie ponosi kosztów finansowania,
nie ponosi też ryzyka braku zapłaty, które
bierze na siebie bank.
Okołofaktoring
Rządowy program w 2012 r. został poszerzony także o możliwość wykupu wierzytelności od eksportera, który udziela
importerowi kredytu kupieckiego.
— Widzimy duże zainteresowanie eksporterów tym rozwiązaniem — mówi
Piotr Stolarczyk.
Usługa ta ma bardzo wiele wspólnego
z faktoringiem.
— Rozwiązania „okołofaktoringowe” stają się dzisiaj bardzo powszechne
— przyznaje Iwona Engelhardt, dyrektor
do spraw sprzedaży produktów finansowania handlu zagranicznego w Deutsche
Banku Polska.
Można do nich zaliczyć choćby „Kredyt
zaliczkę”, oferowany przez Bank Pekao,
przeznaczony na zaliczkowe finansowanie
faktur handlowych z odroczonym terminem płatności.
— Kredytobiorca, czyli eksporter,
otrzymuje zaliczkę 80 proc. kwoty brutto faktury przed terminem jej płatności,
a spłata kredytu następuje po wypłacie od
kontrahentów. Dodatkowo kredytobiorca
ma 10 dni po terminie płatności faktury
na ewentualne opóźnienia w spłace po
stronie dłużników, bez odsetek karnych.
Okres kredytowania wynosi 12 miesięcy,
a maksymalna kwota kredytu to 35 proc.
przychodów ze spredaży za ostatni rok,
a jeśli mamy do czynienia z finansowaniem faktur od jednego tylko kontrahenta,
to 20 proc. takich przychodów — tłumaczy
Emanuele Cacciatore, dyrektor zarządzający Departamentem Klienta Biznesowego
w Pekao.
Faktoring eksportowy
Faktorzy też mają ofertę dedykowaną eksporterom.
— Faktoring eksportowy polega na
nabywaniu i finansowaniu niewymagalnych należności wobec kontrahentów
zagranicznych — mówi Grzegorz Pardela,
członek zarządu, dyrektor handlowy
w Pragma Faktoring.
Czyli eksporter dostaje od faktora
pieniądze od ręki, a importer spłaca je
faktorowi w późniejszym umówionym
terminie. Oczywiście przed zawarciem
umowy wiarygodność i wypłacalność
takiego importera faktor dokładnie weryfikuje. Po jej zawarciu zajmuje się natomiast także monitoringiem i windykacją
wierzytelności. Można również przerzucić
na niego pełną odpowiedzialność za odzyskanie pieniędzy.
— Firma korzystająca z faktoringu międzynarodowego ceduje wszystkie czynno-
Dyrektywa o delegowaniu na ostatniej prostej
Unijne przepisy,
które mają chronić
delegowanych
pracowników, czekają
już tylko na kwietniowe
głosowanie PE. Komisja
zatrudnienia jest za.
Komisja zatrudnienia Parlamentu Europejskiego poparła
dyrektywę o pracownikach
delegowanych, która ma lepiej
chronić prawa pracowników
wysyłanych do pracy za granicą. Tzw. dyrektywa wdrożeniowa ma wzmocnić obowiązujące
obecnie unijne przepisy z 1996 r.
dotyczące pracowników delegowanych, czyli tych, którzy w ramach swojej umowy o pracę wy-
jeżdżają czasowo za granicę, aby
tam pracować nadal dla swojego
pracodawcy. Ostatni etap prac
nad dyrektywą to planowane na
kwiecień tego roku głosowanie
na sesji plenarnej PE. Miałaby
ona wejść w życie za dwa lata,
a po kolejnych trzech latach KE
będzie zobowiązana przedstawić
raport z jej zastosowania i zaproponować ewentualne zmiany.
Podczas ostatecznych rozmów pod koniec lutego negocjatorzy opowiedzieli się m.in.
za solidarną odpowiedzialnością
wykonawców w sektorze budownictwa. Chodzi o to, by za
niewywiązywanie się z obowiązków wobec pracowników delegowanych przez podwykonawcę
był odpowiedzialny wykonawca.
Państwa UE będą miały także
możliwość zastosowania zasady
solidarnej odpowiedzialności
w innych branżach. Obecnie
stosuje ją osiem krajów Unii.
Ewentualnie kraj członkowski
będzie mógł wprowadzić sankcje wobec nieuczciwych podwykonawców, jednak będzie
musiał wykazać przy tym, że są
one równie efektywne jak solidarna odpowiedzialność i nie są
dyskryminujące.
Dyrektywa ma także wprowadzić listę środków kontroli
legalności delegowania i zatrudnienia pracownika, by sprawdzić m.in., czy nie doszło do
bezprawnego jego samozatrudnienia. Kraj członkowski będzie
mógł poszerzyć środki kontroli,
ale będzie musiał o tym poinformować Komisję Europejską
i inne kraje UE oraz potwierdzić,
że są one proporcjonalne i uzasadnione.
Według nowej dyrektywy wykonawca
będzie zobowiązany do wypłaty
między innymi zaległych wynagrodzeń
pracownikom swojego podwykonawcy.
Danuta Jazłowiecka, posłanka PE
— Część PE bardzo chciała,
by państwa członkowskie miały
dowolność we wprowadzaniu
środków kontroli, a nam zależało, by były one proporcjonalne
i faktycznie potwierdzały, czy
nastąpiło legalne czy nielegalne delegowanie, a nie doprowadzały do dyskryminacji firm
delegujących pracowników
— tłumaczyła sprawozdawca
projektu, europosłanka PO
Danuta Jazłowiecka.
Obowiązkiem krajów UE będzie także założenie strony internetowej, na której dostępne
będą m.in. informacje na temat
minimalnych warunków zatrudnienia w danym państwie.
Dyrektywa przewiduje, że
pracowników delegowanych
powinny obowiązywać przepisy kraju, w którym pracują,
dotyczące m.in. godzin pracy,
minimalnego wynagrodzenia,
minimalnej liczby płatnych
dni wolnych czy norm BHP.
Uzgodniono też zapisy dotyczące transgranicznej egzekucji kar
i grzywien, które mają uniemożliwić nieuczciwym przedsiębiorcom unikanie kary za łamanie
prawa dotyczącego delegowania
pracowników.
Rocznie w ramach UE delegowanych jest około miliona pracowników. Najwięcej z nich, bo
około 230 tys., pochodzi z Polski.
Delegowanie odbywa się na zasadach ustalonych przez dyrektywę z 1996 r. dotyczącą delegowania pracowników. [DI, PAP]
PULS BIZNESU, 19 MARCA 2014
PARTNER CYKLU
WYDARZENIE
Śląsk debatuje
o pieniądzach
unijnych
Źródła funduszy na innowacje,
pieniądze w ramach nowej
perspektywy unijnej 2014-20
oraz procedury ich pozyskiwania to główne tematy Forum
Transferu Nowych Technologii,
Innowacji i Rewitalizacji
w Przemyśle Silesia Innowacje
2014, które odbędzie się
24 marca w Centrum TargowoKonferencyjnym Expo Silesia.
Konferencja ma być źródłem
praktycznej wiedzy o wykorzystaniu funduszy unijnych.
Wezmą w niej udział osoby,
które od lat z powodzeniem
realizują unijne projekty.
Organizatorzy chcą dostarczyć
uczestnikom kompleksowej
wiedzy na temat najważniejszych zagadnień z zakresu rewitalizacji oraz innowacji oraz
stworzyć okazję do kontaktów
ze specjalistami odpowiedzial-
jdź na to pieniądze
ści związane ze ściągnięciem pieniędzy na
faktora, który posiada odpowiednie struktury i narzędzia pozwalające na skuteczny
monitoring i windykację. Można również
wykupić pełne ubezpieczenie transakcji,
dzięki czemu faktor przejmie całkowitą
odpowiedzialność w razie niewypłacalności kontrahenta — potwierdza Krzysztof
Kuniewicz, dyrektor generalny w Bibby
Financial Services.
Trzeba jednak pamiętać o koszcie takiego finansowania.
— Koszt faktoringu eksportowego
w porównaniu z krajowym jest najczęściej
wyższy o koszt weryfikacji zagranicznego
odbiorcy oraz o ewentualny koszt ubezpieczenia transakcji — mówi Grzegorz
Pardela.
Decyduje sytuacja importera
Inne banki poza BGK również oferują eksporterom kredyty. Jednak choć
wciąż jest to najchętniej wykorzystywana forma finansowania przez eksporterów, to stanowi tylko niewielką
namiastkę tego, co banki eksporterom
mogą zaoferować.
— Obecnie większość firm w Polsce korzysta z kredytu obrotowego czy też inwestycyjnego, by sfinansować swój eksport.
Jednak przedsiębiorcy coraz bardziej zdają
sobie sprawę, że zbyt duże zadłużenie pogarsza ich wskaźniki finansowe, wpływa
niekorzystnie na rating czy też postrzeganie przez konkurencję. Dlatego szukają różnych rozwiązań — twierdzi Iwona
Engelhardt.
Do tych rozwiązań zaliczają się m.in.
akredytywy, inkasa i gwarancje, dzięki którym rozliczenia z kontrahentami mogą być
bezpieczniejsze.
— Niejednokrotnie dla obsługi jednego
kontraktu łączymy kilka rozwiązań, aby
dopasować się do specyfiki kontraktu
oraz wymogów klienta i jego kontrahenta
— mówi Piotr Winnicki, dyrektor ds. finansowania handlu w Raiffeisen Polbanku.
Jednak wybór samych instrumentów
bankowych to nie wszystko. Wybierając
OKIEM PARTNERA PULSU FIRMY
Płatności z pełną gwarancją
DOROTA SZCZEŚNIAK
menedżer faktoringu międzynarodowego
w BZ WBK Faktor
J
ednym ze sposobów finansowania eksportu jest wykorzystanie produktów
faktoringowych. BZ WBK Faktor realizuje
takie transakcje od wielu lat, a faktoring
eksportowy stanowi 23 proc. naszych
obrotów. Trzecie miejsce wśród faktorów
zrzeszonych w PZF w zakresie faktoringu
eksportowego jest wynikiem naszego
doświadczenia w tym biznesie.
Oferta BZ WBK Faktor skierowana do eksporterów obejmuje faktoring z regresem
lub bez regresu oraz zapewnia finansowanie w każdej walucie, której oczekuje
klient, a struktura finansowania jest dopasowywana do jego potrzeb. Od lat współpracujemy także z TU KUKE w zakresie
nadawania limitów ubezpieczeniowych,
bowiem polisa ubezpieczeniowa ogranicza ryzyko handlowe i zwiększa bezpieczeństwo transakcji dla eksporterów.
Do tej oferty dodaliśmy ostatnio nowy
produkt — faktoring eksportowy w systemie dwóch faktorów. W tego typu
transakcjach BZ WBK Faktor współpracuje z partnerem importowym, czyli innym
ofertę, warto zwrócić uwagę także na
bank finansujący eksportera.
— Do podstawowej funkcji finansowej dochodzą również możliwości danego banku co do wspierania rozwoju
swojego klienta na danym rynku, takie
jak np. wiedza i doświadczenie w pracy
z danym rynkiem, własna sieć oddziałów
zagranicznych czy sieć banków korespondentów, rozpoznawalność i renoma
faktorem działającym w kraju odbiorcy.
Faktor ten, podobnie jak nasza spółka
faktoringowa, jest członkiem jednej
z organizacji o globalnym zasięgu Factors
Chain International (FCI) lub International
Factors Group (IFG), co daje nam możliwość procesowania transakcji dla odbiorców działających na całym świecie.
Partner importowy szczegółowo weryfikuje odbiorcę, jego kondycję finansową
i przejmuje ryzyko kredytowe do wysokości nadanego limitu w przypadku niewypłacalności oraz gwarantuje 100 proc.
płatności za bezsporne i zatwierdzone
faktury. W przypadku braku płatności od
odbiorcy partner importowy podejmuje
działania windykacyjne zmierzające do
wyegzekwowania należności.
Taka struktura transakcji zapewnia
eksporterom gwarancje otrzymania
100 proc. płatności za dostarczony
towar, przenosi odpowiedzialność za
administrowanie wierzytelnościami oraz
wyegzekwowanie płatności na współpracujących ze sobą faktorów. Dodatkowo
też, w przypadku odbiorców działających
na odległych i egzotycznych rynkach,
nieoceniona okazuje się pomoc partnera
importowego, który odpowiada za relacje
z odbiorcą, komunikuje się z nim w jego
własnym języku oraz zna prawo rynku
lokalnego.
— twierdzi Ilona Kucharska-Poczekwa,
dyrektor Departamentu Finansowania
Handlu w BNP Paribas Banku Polska.
Trzeba tylko pamiętać, że podstawowym warunkiem uzyskania jakiegokolwiek
finansowania, czy to w banku, czy w firmie
faktoringowej, jest stabilna sytuacja importera. Jeśli jego weryfikacja przebiegnie
niekorzystnie, trudno będzie liczyć na finansowanie.
Lekceważenie prawa i klientów nie popłaca
Aż 70 proc. e-sklepów
nieświadomie popełnia
błędy w komunikacji
z klientami. A ci coraz
częściej dochodzą
swoich praw.
Niemal 30 tys. pozwów złożyli
do tej pory Polacy za pośrednictwem rzeczników konsumentów. Jak informuje UOKiK,
w ciągu ostatnich 15 lat dokonali oni ponad 450 tys. interwencji u firm. I wciąż mają pełne
ręce roboty. W samym tylko
2012 r. w formie pouczenia
lub mediacji interweniowali
u niesubordynowanych przedsiębiorców prawie 55 tys. razy.
Polacy najczęściej zgłaszają się
do rzeczników w sprawach zakupu obuwia i odzieży, sprzętu
RTV i AGD czy artykułów wyposażenia mieszkania.
Eksperci z projektu
RzetelnyRegulamin.pl wzięli
pod lupę tę grupę przedsiębiorców, która z roku na rok
dynamicznie rośnie, czyli
właścicieli e-sklepów. Jak alarmują, aż 70 proc. z nich może
łamać prawo. Nieświadomie.
Przyczyny? Na pierwszym
miejscu nieznajomość przepisów oraz lekceważenie tematu — nieprzywiązywanie zbytniej wagi do regulaminów czy
stwarzanie zapisów, które nie
są zgodne z prawem.
Najczęstsze uchybienia dotyczą sposobu informowania
o dostawach, reklamacjach
i zwrotach.
— Sprzedawcy czasami powołują się na fakt istnienia
gwarancji na towar, pisząc
w zakładce „Reklamacje”,
o tym, że ich nie przyjmują,
ponieważ towar ma gwarancję
producenta i to z nim klient powinien się kontaktować — zwraca uwagę Rafał Stępniewski
z RzetelnyRegulamin.pl.
Częstym i rażącym przykładem naruszenia praw klienta
jest zapis w karcie produktu
informujący o tym, że towar
może w rzeczywistości różnić się od prezentowanego
na stronie. I związane z nim
zastrzeżenie, że klient nie ma
prawa do reklamacji towaru
z tego tytułu. Mimo że taki zapis nie znajduje się we wzorcu umowy, tj. w regulaminie,
wprowadza w błąd.
Niekiedy też sprzedawcy,
chcąc uczulić klienta na to, by
dokładnie sprawdził przesyłkę przy odbiorze w obecności
kuriera, piszą, że jeżeli klient
tego nie zrobi, utraci prawo
do reklamacji. Tymczasem
taki zapis to typowa klauzula
niedozwolona.
Od połowy czerwca zaczną
obowiązywać nowe przepisy prawa, które nałożą na
przedsiębiorców dodatkowe
wymogi informacyjne. Mają
m.in. wymusić na sklepach
(nie tylko internetowych) informowanie klientów o ich
prawach. Ich lekceważenie
może narazić firmy na wymierne straty. Sprzedawcy
powinni więc zadbać o to, by
komunikacja pomiędzy nimi
a klientem była jednoznaczna
i spełniała wymogi nowych
przepisów. [MBE]
13
29679
nymi w regionie za gospodarkę i fundusze UE. Udział
w konferencji potwierdzili
m.in. prof. Jerzy Buzek, poseł
do Parlamentu Europejskiego
oraz Iwona Wendel, podsekretarz stanu w Ministerstwie
Infrastruktury i Rozwoju. [MBE]
Przedsiębiorcy
bardziej zadowoleni
Firmy coraz lepiej
oceniają swoją sytuację,
więcej płatności
dostają na czas, będą
inwestować i powiększać
kadrę.
Wskaźnik BIG obrazujący poziom bezpieczeństwa prowadzenia działalności gospodarczej sięgnął 19,32 proc., o 1,5
pkt proc więcej niż 3 miesiące
temu. To oznacza, że rośnie on
nieprzerwanie już od 12 miesięcy — wynika z najnowszego
raportu BIG Info Monitor.
— Tak długi trend wzrostowy
odnotowaliśmy po raz pierwszy
od początku badania — zwraca uwagę Mariusz Hildebrand,
prezes BIG Info Monitor.
Wskaźnik powstał w wyniku ankiety przeprowadzonej
wśród przedstawicieli następujących sektorów: dostawcy
usług masowych, dostawcy
usług finansowych, branża turystyczna, budowlana, e-commerce oraz przedsiębiorcy (czyli MSP). Łącznie wzięło w nim
udział około 400 firm.
W badaniu wybijają się dostawcy usług finansowych, która to grupa osiągnęła najwyższy
w jego historii poziom wskaźnika (34,1 pkt). Nieźle wypada
także branża budowlana, która
spadek wskaźnika sprzed 3 miesięcy teraz odrobiła z nawiązką.
— Wydaje się, że zapowiedzi
nowych inwestycji drogowych
i rosnącej sprzedaży mieszkań
można uznać za dobre przesłanki. Kłopoty w tej branży
powoli się kończą — komentuje
Mariusz Hildebrand.
Sytuacja poprawiła się także
w przypadku grupy przedsiębiorców.
Badanie pokazuje ponadto,
że choć nieterminowe płat-
ności wciąż stanowią duże
ograniczenie dla prowadzenia firm w Polsce, to zdolność
kontrahentów do regulowania
bieżących zobowiązań jest coraz lepsza. Aż 65 proc. badanych przedsiębiorstw ocenia
ją wysoko, najlepiej dostawcy
usług finansowych (82 proc.
uważa, że jest wysoka), a najgorzej dostawcy usług masowych (44 proc.). Wzrosła także w ciągu ostatnich trzech
miesięcy liczba firm, które
otrzymują więcej niż 75 proc.
płatności w terminie. Tutaj
też najlepiej sytuację oceniają
dostawcy usług finansowych,
wśród których 84 proc. respondentów otrzymuje między 76
a 100 proc. płatności na czas.
Najwolniej płatności spływają
do firm z branży budowlanej
oraz przedsiębiorców, wśród
których tylko 25 proc. dostaje
76 do 100 proc. płatności w terminie. Znacznie lepiej jest z poziomem przeterminowanych
należności — tylko 16 proc. firm
z sektora MSP czeka na ponad
100 tys. zł.
Miniony rok największa
grupa badanych oceniła jako
ani dobry, ani zły (45 proc.).
Dla 38 proc. był to dobry czas.
W bieżącym 32 proc. firm będzie zwiększać nakłady na inwestycje, po 23 proc. zwiększy
poziom wynagrodzeń oraz
wydatki na reklamę i marketing, a 13 proc. wyda więcej na
badania i rozwój. Natomiast
16 proc. zadeklarowało zatrudnienie większej liczby osób.
W minionym roku aż 40 proc.
respondentów finansowała się
kredytem. Z tej formy finansowania najchętniej korzystali
przedsiębiorcy (58 proc.). Tylko
33 proc. badanych firm nie korzystało z dodatkowego finansowania. [SW]
Płatności z poślizgiem*
Czy problem nieterminowego regulowania należności wśród
firm z pana/i branży występuje często?
Często
Nie wiem
Ogółem
Rzadko
0
20
40
60
80
100
0
20
40
60
80
100
20
40
60
80
100
Dostawcy usług finansowych
Dostawcy usług masowych
Przedsiębiorcy (inne branże)
Branża budowlana
E-commerce
0
Nastawieni na rozwój*
Jakie dodatkowe działania planuje podjąć pana/i firma w 2014 r.
Zmniejszenie
13
Zwiększenie
Inwestycje
32
3
Poziom wynagrodzeń
23
7
Nakłady na reklamę i marketing
23
14
3
Poziom zatrudnienia
16
Nakłady na badania i rozwój
13
*w proc. Źródło: TNS OBOP
14
PULS BIZNESU, 19 MARCA 2014
PulsFirmy
20
tys. Tyle przedsiębiorstw zarejestrowało się na Aleo,
platformie handlowo-aukcyjnej dla firm. W katalogu
dostępnych jest ponad 130 tys. produktów i usług.
[DI]
Biznesplany w CFC
pod lupą skarbówki
Podatki Po wprowadzeniu opodatkowania w Polsce dochodów spółek
zależnych działających w innych krajach z naszego rynku mogą uciekać
inwestorzy zagraniczni — prognozuje PwC
Iwona
Jackowska
[email protected] 22-333-99-99
Przedsiębiorcy i doradcy podatkowi są
za barierami dla nieetycznych zachowań
w biznesie, polegających na fikcyjnych
strukturach podatkowych i sztucznym
transferze zysków za granicę dla jednego
tylko celu — ucieczki od podatków. Są
jednak przeciwni ustalaniu takiego prawa, które w imię walki z tego rodzaju
praktykami, zamiast ułatwić życie uczciwym firmom, utrudni je do tego stopnia, że tę uczciwość będzie im niełatwo
udowodnić.
— Na dodatek, budżet państwa może
na tym tracić, zamiast zyskać — mówili
eksperci PwC, analizując przyjęty wczoraj
przez Radę Ministrów projekt nowelizacji
ustaw o podatkach dochodowych od osób
prawnych (CIT) i od osób fizycznych (PIT).
Projekt zapowiada m.in. wprowadzenie od 2015 r. opodatkowania w Polsce
dochodów kontrolowanych spółek zagranicznych (Controlled Foreign Corporation
— CFC). Rząd podkreślił, że celem proponowanych zmian jest zwalczanie szkodliwej konkurencji ze strony części państw,
przede wszystkim tzw. rajów podatkowych, oraz przeciwdziałanie odraczaniu
lub unikaniu podatku przy wykorzystaniu
mechanizmu przesuwania dochodów do
spółek zależnych zlokalizowanych w krajach o preferencyjnych systemach podatkowych.
Podatek według stawki 19 proc.
W praktyce regulacje dotyczące CFC mają
zapobiegać lokowaniu za granicą zysków
tam nieopodatkowanych lub opodatkowanych na preferencyjnych warunkach.
Podatek od takich zysków będzie płacony
w Polsce według stawki 19 proc. Nie dotyczy to tylko firm ze spółkami w rajach
93
proc. Taką część wartości polskich
bezpośrednich inwestycji zagranicznych
osiągają inwestycje lokowane w krajach europejskich.
podatkowych, ale także gdzie indziej. Do
opodatkowania będą zobowiązane firmy
krajowe mające w podmiocie zagranicznym ponad 25 proc. udziałów, gdy podatek w innym kraju okaże się niższy o co
najmniej 25 proc. niż w Polsce (czyli wynosiłby nominalnie 14,25 proc.), a spółka
nie prowadzi tam w zasadzie żadnej działalności.
Rząd podkreślił, że regulacje typu CFC
są powszechnie akceptowanym na arenie
międzynarodowej mechanizmem zwalczania nadużyć podatkowych oraz jednym ze
skuteczniejszych narzędzi walki ze zjawiskiem unikania opodatkowania. Stosuje
ją wiele państw, w tym m.in.: Wielka
Brytania, USA, Niemcy, Francja Szwecja,
Węgry, Kanada, Hiszpania, Chiny, Turcja,
Brazylia, Izrael.
— Planowane zmiany są zbieżne
z globalnymi trendami. Ich wprowadzenie rekomendują zarówno OECD, jak
i Unia Europejska. Wiele państw Unii już
wdrożyło podobne przepisy — przyznała
Magdalena Zasiewska, dyrektor w dziale
prawno-podatkowym PwC.
Do listy wymienionej przez rząd dodała
jeszcze m.in. Estonię i Japonię. Zwróciła
jednak uwagę, że Wielka Brytania zaczyna ograniczać zakres stosowania regulacji
dotyczących CFC.
— Trudne i skomplikowane przepisy sprawiły, że wiele firm zaczęło przenosić swoje siedziby z tego kraju za
granicę, np. do Szwajcarii — wyjaśniła
Magdalena Zasiewska.
Rzeczywista działalność
Polskie przepisy nie będą prostsze do zastosowania. Chodzi głównie o kryteria,
które trzeba spełnić, aby firma nie podlegała nowym regulacjom. Jedno z istotnych
to wymóg prowadzenia za granicą rzeczywistej działalności i związany z tym np. warunek, aby skali i rodzajowi tej działalności
odpowiadała liczba osób obsługujących na
miejscu spółkę zależną. W ocenie ekspertów PwC, urzędy skarbowe mogą zakwestionować prawo do zwolnienia z podatku,
gdy — według oceny urzędników — zbyt
mało ludzi będzie tam zaangażowanych.
— W ten sposób fiskus będzie ingerował
w plany i strategie biznesowe podatników,
oceniał je, nie zawsze trafnie — podkreśliła
Agata Oktawiec, starszy menedżer w dziale prawno-podatkowym PwC.
Jej zdaniem, wiele innych decyzji ekonomicznie uzasadnionych z punktu widzenia
ochrony firm przed ryzykiem rynkowym
może być podważanych przez skarbówkę.
Kogo obejmą nowe regulacje
Fiskus będzie
ingerował
w plany
i strategie
biznesowe
podatników,
oceniał je,
nie zawsze
trafnie
Agata Oktawiec
menedżer w PwC
Spółki zagraniczne z siedzibą lub zarządem w tzw. rajach podatkowych.
Spółki, których siedziba lub zarząd znajduje się w kraju, z którym brak jest
umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania oraz umowy o wymianie
informacji podatkowych.
Spółki zagraniczne, w których:
— podatnik posiada nieprzerwanie, przez okres nie krótszy niż 30 dni, bezpośrednio lub
pośrednio co najmniej 25 proc. udziałów w kapitale lub 25 proc. praw głosu lub 25 proc.
udziałów związanych z prawem do uczestnictwa w zyskach; oraz
— co najmniej 50 proc. przychodów spółki zagranicznej pochodzi z tzw. dochodów
biernych (np. dywidend, odsetek, należności licencyjnych), chyba że spełniony jest
chociaż jeden z warunków opisanych w punkcie poniżej (nadal występuje konieczność
prowadzenia rejestru zagranicznych spółek; oraz
— co najmniej jeden z rodzajów dochodów biernych uzyskiwanych przez zagraniczną
spółkę kontrolowaną podlega w państwie siedziby lub zarządu opodatkowaniu stawką
nominalną niższą niż 14,25 proc. lub zwolnieniu, lub wyłączeniu z opodatkowania
podatkiem dochodowym.
Działalność prowadzoną w formie zakładów zagranicznych.
Uciążliwe obowiązki sprawozdawcze też
mogą być przyczyną problemów.
— Prowadzenie rejestru własnych CFC,
odrębna ewidencja rachunkowa dla tych
spółek, których dochody mają być opodatkowane według polskich przepisów,
składanie zeznań podatkowych dla spółek
zależnych — to część z ważniejszych obowiązków — podkreśliła Weronika Missala,
menedżer w dziale prawno-podatkowym
PwC.
Nie będzie łatwo ich dopełnić.
— Bo jak zmusić spółkę zagraniczną
do raportowania własnych dochodów?
— pytali doradcy PwC, zwracając uwagę
na trudny dostęp do takich informacji,
zwłaszcza dla posiadających pośrednie
udziały w spółce.
Ten problem może być szczególnie poważny dla osób fizycznych.
Konfederacja Lewiatan zapowiada, że
dodatkowe obowiązki i obciążenia fiskalno-administracyjne przyczynią się wręcz
do wyhamowania rozwoju wielu przedsiębiorców. Doradcy z PwC dodają, że również dla inwestorów zagranicznych Polska
może stać się mniej atrakcyjnym miejscem
lokowania kapitału.
Warunki wyłączenia
z opodatkowania CFC
Rzeczywista działalność
gospodarcza — co to znaczy
Przepisom CFC nie będą podlegać
przypadki, w których zagraniczna spółka
kontrolowana lub zagraniczny zakład:
uzyskuje przychody nieprzekraczające
w roku podatkowym równowartości
w złotych 250 tys. EUR lub
prowadzi rzeczywistą działalność
gospodarczą (definicję tego pojęcia
podajemy w osobnej ramce) w państwie
członkowskim UE lub EOG, w którym
podlega opodatkowaniu od całości swoich dochodów, lub
prowadzi rzeczywistą działalność gospodarczą w państwie innym niż państwo
członkowskie UE lub EOG, w którym jest
rezydentem podatkowym i jej rentowność nie przekroczy 10 proc. — pod
warunkiem istnienia podstawy prawnej
do wymiany informacji podatkowych
pomiędzy państwami.
Prowadzenie rzeczywistej działalności
to jedno z ważniejszych wymagań,
którego spełnienie zwolni ze stosowania
przepisów o CFC. Aby uznano, że
podmiot prowadzi za granicą faktyczną
działalność, muszą być spełnione
następujące warunki:
czynności dokonywane przez spółkę są
uzasadnione gospodarczo
przedsiębiorca nie działa w oderwaniu
od przyczyn ekonomicznych
posiadane aktywa (lokal, wyposażenie,
zatrudnienie personelu) muszą być
współmierne do zakresu prowadzonej
działalności
podstawowe funkcje gospodarcze
są wykonywane przez firmę
z wykorzystaniem własnych zasobów,
w tym osób zarządzających.
PULS BIZNESU, 19 MARCA 2014
IT
Połowa firm
słyszała
o „chmurze”
Zaledwie 53 proc. przedsiębiorców zetknęło się z pojęciem
„chmury obliczeniowej” — wynika z badania Idea Banku i Tax
Care na 1 tys. przedsiębiorców
prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą.
Spośród firm deklarujących
kontakt z pojęciem „chmura”
60 proc. wykorzystuje ją w swojej działalności. Najczęściej jest
to poczta e-mail, trochę rzadziej
zewnętrzne narzędzia do archiwizacji dokumentów, a także
komunikatory i zewnętrzne
serwery do przechowywania da-
nych. Relatywnie dużą popularnością cieszą się też zewnętrzne
kalendarze. Najrzadziej wykorzystywane są natomiast narzędzia
do monitoringu pracowników
i zarządzania ich pracą.
Aż 36 proc. badanych firm, które
zetknęły się z „chmurą”, uważa,
że korzystanie z rozwiązań
chmurowych jest bezpieczniejsze niż przechowywanie wszystkiego na własnym komputerze,
a 16 proc. myśli, że jest to mniej
bezpieczne. Dla 20 proc. poziom
bezpieczeństwa w obu przypadkach jest taki sam. [SW]
Rząd dociśnie
podatników
Rok ciężkiej próby
dla budowlanki
Interior rekrutuje
nowatorskie firmy
Fiskus uzyska wiele
uprawnień do ścigania
firm unikających
opodatkowania oraz
zwiększających
skuteczność kontroli
skarbowych.
To będą trudne miesiące
dla budownictwa.
Upadłością zagrożonych
jest wiele firm we
wszystkich działach
branży — wynika
z raportu ISR.
Park Technologiczny
Interior z Nowej Soli
pomoże wykreować
nowe, innowacyjne
biznesy. Ma wsparcie
PARP i inwestora.
Rada Ministrów przyjęła wczoraj projekt założeń nowelizacji
ordynacji podatkowej, która reguluje postępowanie skarbówki
wobec podatników.
Najdalej idącym rozwiązaniem jest wprowadzenie
klauzuli przeciwko unikaniu
opodatkowania. Ma ona umożliwić fiskusowi przekreślanie
legalnych sposobów obniżania
sobie podatków przez przedsiębiorców (tzw. optymalizacja podatkowa). Jeżeli organ skarbowy
stwierdzi, że firma zastosowała
sztuczną konstrukcję prawną,
której głównym celem było
uniknięcie podatku lub zapłacenie go w niższej wysokości,
to uruchomi procedurę nałożenia klauzuli. Jej nałożenie będzie
oznaczać konieczność oddania
fiskusowi zaoszczędzonego podatku w wyniku zastosowania
sztucznej konstrukcji prawnej.
Ten, kto przygotowując określoną transakcję czy inwestycję, będzie obawiał się klauzuli, będzie
mógł wystąpić do Ministerstwa
Finansów o opinię zabezpieczającą. Będzie ona jednak słono
kosztować. Gdy transakcja ma
dotyczyć tylko polskich firm,
trzeba będzie wyłożyć 15 tys. zł,
gdy międzynarodowych — koszt
skoczy do 30 tys. zł.
Innym groźnym pomysłem
jest przekazywanie kontroli
skarbowej spraw wymagających
dostępu do danych dotyczących rachunków bankowych.
Gdy urząd skarbowy uzna, że
dla wyjaśnienia jakiejś sprawy
potrzebne są mu szczegółowe
dane bankowe podatników, to
o pomoc zwróci się do kontroli
skarbowej, która ma znacznie
szerszy dostęp do tajemnicy
bankowej. W ten sposób fiskus
obejdzie prawne ograniczenia.
Skarbówka łatwiej dobierze
się do majątków podatników.
Projekt stanowi, że zabezpieczenie np. na nieruchomości
podatnika zostanie uruchomione z chwilą doręczenia mu
zarządzenia o zabezpieczeniu
wraz z decyzją o zabezpieczeniu roszczeń fiskusa na jego
majątku.
W celu ułatwienia pracy
urzędnikom skarbowym wszy-stkie organy administracji publicznej i samorządowej będą
miały obowiązek prz ekazywania im wszelkich posiadanych
informacji o podatnikach. Na
baczności będą musiały mieć
się firmy, które zawiesiły działalność. Wobec nich kontrole
skarbowe będą rozpoczynane
bez zawiadomienia (dziś z siedmiodniowym uprzedzeniem).
Nowelizacja rozszerza także
możliwości prowadzenia tzw.
czynności sprawdzających oraz
przewiduje kary pieniężne dla
podatników, np. za nieprzekazywanie skarbówce dokumentów,
których ta się będzie domagać.
Jarosław Królak
[email protected] 22-333-98-13
W celu ułatwienia
pracy urzędnikom
skarbowym wszystkie
organy administracji
publicznej i samorządowej
będą miały obowiązek
przekazywania im wszelkich
posiadanych informacji
o podatnikach.
Dane dotyczące budownictwa
opublikowane w lutym przez
Główny Urząd Statystyczny
nastrajają pozytywnie — klimat
koniunktury w branży oceniany
jest lepiej niż w styczniu i bardziej
optymistycznie niż w analogicznym miesiącu w poprzednich
dwóch latach. Wciąż jednak jest
ponaddwukrotnie więcej firm
sygnalizujących pogorszenie
sytuacji gospodarczej niż tych,
które odczuwają jej poprawę.
Co czeka branżę w najbliższych
miesiącach? To postanowił
zbadać zespół pod kierownictwem prof. Jerzego Hausnera
działający w ramach programu „Instrument Szybkiego
Reagowania”.
Wnioski z badań nie są optymistyczne. Analizy potwierdzają, że zagrożenie upadłością
w budownictwie wciąż jest
wysokie. Aby ocenić zagrożenie upadłością, przyjęte zostały
trzy jego stopnie: od 0 do 160
— poziom niski (akceptowalny),
powyżej 160 do 200 — poziom
ostrzegawczy i powyżej 200
— poziom wysoki. We wszystkich działach budownictwa
stopień zagrożenia upadłością
kształtuje się znacznie powyżej
200. I tak np. w budownictwie
mieszkań i obiektów handlowych widać coraz gorszą sytuację, a zagrożone upadłością są
zwłaszcza firmy małe i średnie.
Stopień zagrożenia wynosi 333
dla pierwszego półrocza 2013 r.,
a raport prognozuje dalszy jego
wzrost do poziomu 356 w pierwszym półroczu tego roku.
— W dziale panuje recesja
na poziomie minus 10-15 proc.
rok do roku. Ożywienie spodziewane jest nie wcześniej niż
w 2015 r. — ocenia Michał Bonin
z Polskiej Agencji Rozwoju
Przedsiębiorczości, koordynator
programu ISR.
Zła sytuacja to efekt kumulacji
problemów, jakie mają przedsiębiorcy działający w tym sektorze.
— Przyczyną kłopotów jest
przeinwestowanie firm z branży oraz mniejszy popyt na usługi
budowlane. Branża budowlana
ma problemy z płynnością finansową, tworzą się zatory
płatnicze, co dodatkowo budzi niechęć wśród inwestorów
— dodaje Janusz Jankowiak,
główny ekonomista Polskiej
Rady Biznesu i członek panelu
interpretacyjnego raportów ISR.
Prof. Jerzy Hausner ocenia,
że ożywienie w budownictwie
ujawni się dopiero wtedy, gdy
firmy zdecydują się na inwestycje podnoszące ich moce
wytwórcze. Zdaniem Bartosza
Kwiatkowskiego, członka panelu interpretacyjnego raportów
ISR, ważną rolę odgrywać będą
przyszłe fundusze unijne.
— Zanim zostaną uruchomione nowe programy operacyjne,
czyli przez co najmniej trzy kolejne kwartały, dostępnych pieniedzy europejskich będzie wyjątkowo mało. Przedsiębiorstwa,
które przetrwają obecny rok —
a akurat w branży budowlanej,
oprócz ciepłej zimy, niezbyt
wiele skłania do optymizmu
— mogą liczyć na znaczącą poprawę w kolejnym roku. To
oznacza, że 2014 niewątpliwie
będzie rokiem kluczowym dla
budownictwa — podsumowuje
Bartosz Kwiatkowski. [SACH]
15
Nowosolski Park Technologiczny Interior został jednym
z beneficjentów realizowanego
przez Polską Agencję Rozwoju
Przedsiębiorczości (PARP)
programu wspierającego rozwój innowacyjnych biznesów
(Działanie 3.1 „Inicjowanie
działalności innowacyjnej”
Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka). I obecnie
w całym kraju szuka dobrych
pomysłów na biznes — najlepsze
pomoże wprowadzić na rynek.
W ramach naboru nie określono wprawdzie preferencji
branżowych, jednak specjaliści
z parku — ze względu na swoje wcześniejsze doświadczenia — baczniej będą się przyglądać projektom z sektorów:
IT, automotive, spożywczego,
turystycznego, a także biotechnologicznego, chemicznego,
energii odnawialnej, medycyny,
mechaniki czy ochrony środowiska.
Z puli nadesłanych zgłoszeń
wybiorą minimum 30 projektów, które zostaną poddane
procesowi tzw. preinkubacji. To
pozwoli ocenić ich rzeczywisty
potencjał rynkowy. W efekcie
zostanie wyłonionych co najmniej 16 najlepiej rokujących
konceptów, a ich twórcy otrzymają pomoc przy zakładaniu
spółek i pieniądze na komercjalizację swojej działalności — do
200 tys. EUR z programu PARP
oraz możliwość pozyskania dodatkowego kapitału od inwestora prywatnego.
Interior na zbudowanie inkubatora innowacji dostał 9,8 mln
zł z pieniędzy unijnych, zainwestował 1,1 mln zł z własnego budżetu i otrzymał zapewnienie
wejść kapitałowych o wartości
co najmniej 1 mln zł ze strony
spółki INC.
— Interior wspiera dziś innowacyjność i konkurencyjność
firm w aspekcie doradczym,
infrastrukturalnym, informacyjnym czy szkoleniowym.
Przedsiębiorcy korzystają
z naszych laboratoriów badawczych, konsultują swoje plany
rozwojowe, zakładają z nami
konsorcja i klastry. W wielu
jednak przypadkach wspólne
działania kończą się na przygotowaniu ciekawych pomysłów
i strategii, brakuje pieniędzy na
ich komercjalizację. Stąd decyzja o zaangażowaniu się w program PARP i stworzeniu inkubatora innowacji — zaznacza
Łukasz Rut, dyrektor ds. rozwoju Parku Technologicznego
Interior.
Anna Bełcik
[email protected] 22-333-98-51
9,8
mln zł Wsparcie w takiej
wysokości otrzymał z PARP
park Interior.
200
tys. EUR Nawet taką kwotę
mogą dostać od parku dobre
pomysły na biznes.
REKLAMA
Najważniejsze wydarzenie roku dla analityki biznesowej!
GOŚĆ
Y
SPECJALN
Adam Maciejewski
Prezes Zarządu Giełdy Papierów
Wartościowych w Warszawie
Andrzej Czechowski
Dyrektor Business Intelligence,
CitiBank Handlowy w Warszawie
Piotr Rudnicki
Analytical Lead,
Google Polska
Tomasz Matuła
Dyrektor Infrastruktury IT I Bezpieczeństwa
Teleinformatycznego, Orange Polska
Dr Łukasz Bolikowski
Kierownik Laboratorium Analizy
Danych, ICM, Uniwersytet Warszawski
GOŚĆ
Y
SPECJALN
Dariusz Kułakowski
Członek Zarządu Giełdy Papierów
Wartościowych w Warszawie
9-10 kwietnia, Giełda Papierów Wartościowych, Warszawa
Partnerzy
Organizator
Więcej informacji: tel. 22 333 97 77
[email protected], konferencje.pb.pl
16
PULS BIZNESU, 19 MARCA 2014
Biznes&Technologie
KOMENTARZ
Biznes dąży
ku obłokom
Przewaga
chmury
JAROSŁAW MORAWSKI
dyrektor działu sprzedaży Beyond.pl
P
osiadanie własnej infrastruktury dla szefów
działów IT oznacza nie tylko wiele problemów, ale przede wszystkim jest wyzwaniem
biznesowym dla zarządów. Opłaca się to
tylko tym firmom, które mają wyraźnie niestandardowe oczekiwania co do sprzętu, a przy tym brak
perspektyw nieoczekiwanego wzrostu liczby przetwarzanych danych. Takich firm jest jednak w kraju
coraz mniej. Większość musi patrzeć na swój dział IT
jako na zespół elastycznie dostosowujący się do celów
sprzedażowych, działań konkurencji, nowych wyzwań
strategicznych.
Szybko rozwijającym się firmom rachunek biznesowy wskazuje przewagę chmury obliczeniowej nad
zakupem sprzętu. Szczególnie, jeśli mają wysoki średni
ważony koszt kapitału (WACC), cenią czas, optymalizację kosztów, możliwość zamiany kosztu inwestycyjnego (CAPEX) na koszt operacyjny (OPEX) i zmienne
zapotrzebowanie. We wszystkich tych przypadkach
skorzystanie z zewnętrznej usługi jest lekarstwem na
trapiące firmę wyzwania informatyczne, finansowe
czy zagrożenie bezpieczeństwa. Lekarstwem, które
sprawdza się w działaniu, dzięki czemu świadomość
przewag biznesowych chmury obliczeniowej jest
coraz większa.
Najlepszym papierkiem lakmusowym są wyniki
sprzedaży sprzętu IT. Przychody na rynku serwerów
w roku 2013 spadły o ponad 4,5 proc. Oznacza to, że
biorąc pod uwagę ostatnie sześć kwartałów, obroty na
tym rynku maleją piąty raz. Prosty wniosek – uważnie
analizujące swoje wydatki firmy zdają sobie sprawę,
że tworzenie własnego zaplecza IT, dla którego trzeba
kupić sprzęt, to ślepa i nieopłacalna droga.
Również w Polsce świadomość korzyści wynikających
z wynajmu mocy obliczeniowej jest coraz większa.
30 proc. polskich firm deklaruje plany związane z przeniesieniem infrastruktury IT w chmury
obliczeniowe. I nie chodzi tylko o rozwiązania
deweloperskie, ale także o projekty korporacyjne.
Dla przykładu: Beyond.pl ma na koncie wdrożenia
w prywatnej chmurze obliczeniowej ogólnopolskiego
systemu sprzedaży on-line dla lidera rynku ubezpieczeń, a także pierwsze w Polsce wdrożenie systemu
SAP w chmurze obliczeniowej. Ten drugi przypadek
jest koronnym przykładem, jak decyzja o wyborze
rozwiązań cloud pozwala firmie zaoszczędzić niemal
50 proc. zakładanego na projekt budżetu. A optymalizacja kosztów to tylko początek korzyści. Kolejną
przewagą usługi wynajmu mocy obliczeniowej nad
zakupem sprzętu jest zwiększenie mobilności firmy,
możliwość dowolnego kształtowania zasobów
bez obaw o uzależnienie od dostawców sprzętu,
brak konieczności utrzymywania zapasu części czy rachunków za utrzymanie środowiska pracy serwerów.
Materiał partnera
Chmura obliczeniowa Mniejsze firmy
wolą koncentrować się na biznesie, a opiekę
nad infrastrukturą IT powierzają specjalistom
Mirosław
Konkel
[email protected] 22-333-98-55
Aby utrzymać stronę internetową z e-sklepem, pocztę i system CRM do zarządzania
magazynem, dawniej trzeba było kupić serwer i wyposażyć serwerownię. Kosztowało
to kilkadziesiąt, jeśli nie kilkaset tysięcy
złotych. Niewyobrażalny wydatek dla średniej firmy zajmującej się handlem, a cóż
dopiero dla małej. Nic dziwnego, że przedsiębiorstwa z sektora MŚP coraz częściej
korzystają z IT w modelu cloud computingu
(chmura obliczeniowa).
Co przemawia za tym, aby biznesowi
mikrusi i średniacy korzystali z oprogramowania w chmurze? Pierwszym powodem
jest zastąpienie inwestycji w sprzęt i licencje miesięcznym abonamentem. Drugim
— uwolnienie się od konieczności zatrudnienia obsługi rozwiązań IT. Wybierając cloud,
klient zyskuje gwarancję, że za bieżące administrowanie i wsparcie techniczne systemu odpowiada w całości jego dostawca.
Te działania, jak również upgrade’y oprogramowania, wliczone są w opłatę abonamentową.
— Chmura oferuje małym firmom rozwiązania, na które jeszcze niedawno mogli
sobie pozwolić tylko giganci rynku. Dzięki
niej zaawansowane usługi, np. CRM, ERP,
contact center, są dostępne w przystępnej
cenie niemal na wyciągnięcie ręki, nawet
dla kilku- lub kilkunastoosobowych przedsiębiorstw — zachwala Monika Jóźwiak,
kierownik sprzedaży pośredniej w Focus
Telecom Polska.
Czy niższa cena nie oznacza niższych
standardów jakości, funkcjonalności, bezpieczeństwa? W żadnym razie.
Funkcjonalność takiego systemu nie odbiega od dużych, stacjonarnych rozwiązań.
Kto na tym skorzysta
Według ekspertów, chmura może zdać
egzamin w każdej firmie bez względu na
wielkość, obroty, rodzaj działalności. Są
jednak branże i przedsiębiorstwa, które w większym stopniu niż inne zaufały
tej technologii.
— Cloud computing zdobywa dużą popularność w małych firmach i start-upach.
Ich właściciele nie potrzebują już własnych
serwerów, po prostu uruchamiają odpowiednie oprogramowanie w swojej przeglądarce internetowej i mogą natychmiast
zacząć pracę. Szczególnie otwarta na tę
technologię jest branża e-commerce, ponieważ jeśli ktoś prowadzi działalność w internecie, doskonale zna korzyści chmury
— twierdzi Paweł Regiec, dyrektor sprzedaży iComarch24.
Inwestycje w chmurę napędza też tzw.
rewolucja mobilna, polegająca na upowszechnianiu smartfonów, tabletów i ultrabooków.
— Zaawansowany technologicznie sprzęt
przenośny tylko częściowo spełnia swoją
rolę jako pomoc w pracy, komunikacji, rozrywce, jeśli nie jest podłączony do internetu. Biznesowi decydenci, korzystając z tych
urządzeń, po prostu przyzwyczajają się do
tego, że osobiste informacje, SMS-y, kontakty, mogą być przechowywane w przestrzeni wirtualnej, i są tam bezpieczne. Później
analogicznie podchodzą do firmowych danych w chmurze — tłumaczy Paweł Regiec.
Polska jest liderem w dziedzinie cloud computingu w Europie ŚrodkowoWschodniej.
— Jak pokazało ostatnie badanie przeprowadzone na zlecenie Kapsch BusinessCom,
31 proc. polskich firm już korzysta z technologii cloud computingu. A średni wynik dla
regionu to 27 proc. Nie dość tego — kolejne
30 proc. menedżerów IT w Polsce planuje
wejście w chmurę w najbliższych trzech
latach, zatem rozwiązanie to będzie
coraz powszechniejsze — podkreśla
Roman Durka, prezes spółki Kapsch.
Duzi zostali w tyle
Co równie ciekawe — upowszechnianie się chmury obliczeniowej
to głównie zasługa mniejszych
podmiotów. Duże spółki i urzędy podchodzą do tego rozwiązania ostrożniej, na co wskazuje
np. badanie przeprowadzone
w lutym przez firmę analityczną Audytel. Prawie połowa
przedstawicieli przedsiębiorstw
i jednostek administracji publicznej nie wykorzystuje i nie rozważa
chmury jako modelu architektury
IT. Tylko co piąta instytucja monitoruje ryzyko, koszty i korzyści związane z przetwarzaniem w tej technologii.
JEST ZMIANA: Jeszcze trzy, cztery lata temu wdrożenia w modelu chmurowym budziły
obawy. Wraz z upowszechnianiem się tej technologii wątpliwości przedsiębiorców znikają
— mówi Paweł Regiec, dyrektor sprzedaży iComarch24. [FOT. ARC]
Posiadanie sformalizowanej strategii dla
cloud computingu zadeklarowało tylko
7 proc. respondentów.
— Jeśli większe firmy wydały kilkaset tysięcy złotych na budowę własnej serwerowni, trudno się dziwić, że oczekują zwrotu
z tej inwestycji. Dopiero gdy ich centrum
danych się zestarzeje, zaczynają poważnie
rozważać, czy korzystniej jest modernizować własne zasoby, czy przenieść je do skalowalnej chmury — mówi dyrektor Regiec.
Wejście w chmurę pozwala zaoszczędzić
na kosztach osobowych. Cieszy to pracodawcę, ale czy pracownicy są równie szczęśliwi?
— Dzięki cloud computingowi łatwiej nie
dopuścić do nadmiernego rozrośnięcia się
działu informatycznego. Nie oznacza to jednak, że administracja IT w dużych spółkach
staje się zbędna. Zmienia się natomiast jej
rola. Uwolnieni od rutynowych zadań
informatycy mogą skoncentrować się na
działaniach wspierających rozwój biznesu
— tłumaczy menedżer z iComarch24.
PULS BIZNESU, 19 MARCA 2014
96 proc. ankietowanych przez TNS
Polska na zlecenie Ceneo.pl deklaruje, że pierwsze zakupy w sieci ma
już za sobą, a prawie połowa uważa
je za równie bezpieczne co tradycyjne. Dla porównania: w 2005 r.
do korzystania z e-sklepów przyznawało się 35 proc. internautów.
E-COMMERCE
Kowalski
polubił
e-zakupy
Co czwarty badany kupuje on-line
kilka razy w miesiącu, co piąty — raz
w miesiącu, ponad połowa kilka razy
w roku lub rzadziej. Sklepy WWW
przekonują do siebie: cenami (71
proc.), dostawą do domu (70 proc.),
wygodą (60 proc.), oszczędnością
czasu i szerszym asortymentem
Mieć czy używać
niż w tzw. realu (49 proc.). Ośmiu
na dziesięciu e-klientów polega na
zamieszczonych na stronie sklepu
opiniach internautów. Co trzeci
czyta regulamin firmy, co szósty
szuka danych rejestrowych, a co
ósmy certyfikatów potwierdzających
bezpieczeństwo i rzetelność. [MK]
87
proc. Taki odsetek
kupujących pozytywnie ocenia komunikację z e-sklepem.
JAK WYGLĄDAŁY WYLICZENIA
Fizyczne maszyny
czy outsourcing
— jak szacować
koszty rozwiązań
serwerowych?
Wyobraźmy sobie, że firma
potrzebuje trzech dodatkowych serwerów, które
będą jej służyły przez pięć
lat. Dostała od dystrybutora
ofertę na 45 tys. zł za sprzęt.
Ale sprawdziła też propozycję
outsourcera — w modelu IaaS
(infrastruktura jako usługa)
na urządzenia wydawałaby
1200 zł miesięcznie, co po
upływie zaplanowanego okresu ich użytkowania (60 miesięcy) dałoby 72 tys. zł.
Taka kalkulacja niesie z sobą
pokusę szybkiego podjęcia
decyzji. Przecież czarno na
białym widać, że gdy się zainwestuje we własne maszyny,
całkowity koszt posiadania będzie o prawie 40 proc. niższy.
A jednak jest wiele czynników,
których powyższe wyliczenie
nie obejmuje, i chyba trzeba
zrobić dużo rzetelniejszą analizę TCO (total cost of ownership).
TCO w modelu „zrób to sam”
TCO w modelu outsourcingowym
Energia elektryczna
Należy uwzględnić moc wykorzystywaną
przez trzy nowe serwery, przez systemy chłodzenia, UPS-y i dodatkowe urządzenia sieciowe
(switch, router). Miesięczny koszt energii
to około 100 zł na serwer. Przyjmijmy, że trzy
maszyny zużyją prąd za 3600 zł rocznie.
Łącze transmisyjne
Jeśli infrastruktura kupowana w formie usługi
będzie obsługiwała systemy wykorzystywane
przez pracowników (wewnętrzną sieć LAN), typowe łącze internetowe może być za mało wydajne.
Często warto kupić tzw. dedykowane łącze typu
ethernet line do centrum danych usługodawcy.
Nie ma tego problemu, gdy serwery zewnętrzne
świadczą usługi do sieci globalnej (np. strona
WWW, sklep internetowy). Przyjmijmy, że dwa
serwery będą świadczyły usługi do sieci globalnej,
a z usług trzeciego będą korzystali pracownicy
siedziby głównej. Potrzebne będzie łącze ethernetowe 10 Mb/s — można je kupić (w pakiecie
z innymi usługami) za 500 zł miesięcznie.
Utrzymanie
Skoro trzyosobowy dział informatyczny obsługuje 10 serwerów, to czy dodanie trzech kolejnych
(30 proc. więcej) nie obciąży nadmiernie
pracowników? Trzeba wziąć pod uwagę ewentualne nadgodziny, zaniedbania innych obowiązków IT, niedogodności kadrowe, a nawet
potrzebę zwiększenia zatrudnienia. Załóżmy,
że na lokalnym rynku godzina pracy „na fakturę”
dochodzącego administratora kosztuje 90 zł.
Do każdego serwera trzeba będzie wynająć
fachowca na godzinę miesięcznie. Rocznie
oznacza to dodatkowy wydatek 3240 zł.
Obniżka opłat przy przedłużaniu umowy
Przy outsourcingu infrastruktury IT można liczyć
na rabat za przedłużenie umowy na kolejny
okres. Po dwóch czy trzech latach lojalności 10
proc. upustu może dostać nawet niewielka firma.
Instalacja sprzętu
Średni koszt instalacji przez dostawcę
lub zewnętrznego specjalistę to 5 proc. wartości
sprzętu. Jeśli cena serwerów to 45000 zł,
trzeba będzie wydać na instalację 2250 zł.
Przedłużenie gwarancji
Sprzęt ma roczną, dwuletnią lub trzyletnią gwarancję. Warto ją przedłużyć, jeśli serwery będą
używane przez pięć lat. Wydłużenie gwarancji
to zwykle 5-10 proc. wartości sprzętu.
Przyjmijmy, że zapłacimy 3375 zł.
Na podstawie symulacji GTS Poland
Wybór z pomocą Excella
— Czy postawimy na outsourcing, czy na rozwiązanie stacjonarne, za każdym razem
konsekwencje finansowe będą
inne. W pierwszym przypadku
musimy obliczyć, ile zapłacimy
za łącze transmisyjne i obsługę kontraktu z partnerem,
a także ile zaoszczędzimy przy
przedłużeniu umowy i wyborze opcji „zasoby na żądanie”.
W formule „zrób to sam” lista
wydatków obejmuje przede
wszystkim instalację serwerów, przedłużenie gwarancji,
naprawy, energię elektryczną, dodatkową powierzchnię,
sprzęt sieciowy, rozbudowę
NIE MA CUDÓW: Tracimy dużo czasu na sprzęt, nie poświęcimy
go na inne sfery działalności – mówi Jakub Bryła, kierownik
produktu w GTS Poland. [FOT. WM]
i utrzymanie — wylicza Jakub
Bryła, kierownik produktu
w GTS Poland.
Liczby to nie wszystko
Po podliczeniu tego wszystkiego wyszło, że po pięciu latach
inwestycja w trzy serwery
fizyczne kosztowałaby firmę
84 825 zł. Wybierając natomiast outsourcing, musiałaby
wysupłać 83 712 zł. Nieco ponad tysiąc złotych różnicy na
korzyść drugiego rozwiązania
to raczej słaba wskazówka.
17
Zwłaszcza że czasem bardziej
ekonomiczny scenariusz wcale
nie jest najlepszy.
— Nawet jeśli analiza pokazuje
takie samo TCO dla obu scenariuszy, warto przedyskutować
z decydentami jednorazowy
wydatek i rozłożone opłaty
operacyjne. Możliwość elastycznego działania i reagowania w modelu IaaS często może
być wartością trudną do przecenienia — uważa Jakub Bryła.
Mirosław Konkel
Zasoby na żądanie
Jeśli rozważamy outsourcing części infrastruktury w
formie usługi w chmurze (wirtualny serwer), to możemy się rozliczać za zużycie zasobów IT (RAM, CPU,
HDD) z dokładnością np. do godziny. Przyjmijmy,
że trzy czwarte zasobów używamy stale, a resztę
średnio przez miesiąc w roku. Różnicę między większymi stałymi zasobami a tymi, których używamy
czasowo, możemy traktować jako oszczędność.
W naszym przypadku dałoby to 14 400 zł — (¾ *14
400 +1/4*14,400*1/12 * 1,3). Ostatni czynnik (1,3)
bierze się stąd, że zasoby w formule na żądanie
są zwykle droższe niż w umowach na stałe opłaty.
Zwykle jednostkowe ceny są o 20-30 proc. wyższe.
Scenariusz outsourcingowy (TCO: 83 712 zł)
Sprzęt jako usługa
10-proc. upust
Łącza transmisyjne
Oszczędność – zasoby na żądanie
1 rok
14 400
2 rok
14 400
3 rok
14 400
6 000
- 3 210
6 000
- 3 210
6 000
- 3 210
4 rok
5 rok
12 960
6 000
- 2 889
12 960
6 000
- 2 889
Razem
43 200
25 920
30 000
- 15 408
Scenariusz „zrób to sam” (TCO: 84 825 zł)
Na starcie
45 000
Zakup sprzętu
Energia
Utrzymanie
Instalacja
Wydłużenie gwarancji
1 rok
2 rok
3 rok
4 rok
5 rok
3 600
3 240
3 600
3 240
3 600
3 240
3 600
3 240
3 600
3 240
2 250
3 375
Razem
45 000
18 000
16 200
2 250
3 375
[email protected] 22-333-98-55
Okiem eksperta
Czas na outsourcing serwerów
DARIUSZ
WICHNIEWICZ
ATM
W
edług GUS, stronę internetową ma około 90 proc. przedsiębiorstw zatrudniających więcej
niż 50 osób i niewiele ponad 60 proc.
małych. W jednym i drugim
przypadku strony te rzadko
umożliwiają klientom rezerwację
i zakupy on-line (15 proc.). Jeszcze
rzadziej (11 proc.) pozwalają na personalizację e-usług. Jeszcze niedawno
firmy mogły narzekać na zbyt wysoki
próg inwestycyjny. Budowa serwerowni, nawet rozumianej jako przystosowanie pomieszczenia biurowego,
może pochłonąć kilkadziesiąt tysięcy
złotych lub więcej. Alternatywą
są tzw. dedykowane serwery,
które za kilkaset złotych miesięcznie
udostępniają klientom profesjonalne centra danych. Jakie są zalety
tego rozwiązania?
1
Optymalizacja kosztów
Wybudowanie, a potem utrzymanie
infrastruktury serwerowej i sieciowej
oraz zapewnienie całodobowego
wsparcia przez działy IT jest kosztowne. Za sprawą tzw. dedykowanych
serwerów firmy nie muszą kupować
sprzętu ani dbać o ich techniczną
sprawność. Infrastruktura IT
jest udostępniana w centrach danych
w formie usługi na żądanie i rozliczana w trybie abonamentowym.
Przykładem jest Atman EcoSerwer,
usługa, którą oferujemy małym
i średnim przedsiębiorstwom.
2
Dostępność usług
W przypadku dzierżawy własnych
serwerów w centrach danych firmy
mają zapewniony dostęp do podstawowych zasobów tych ośrodków
(zasilanie, łącza) na poziomie przewyższającym obowiązujące normy. Dzięki
temu np. właściciel e-sklepu nie musi
obawiać się chwilowej utraty dostępu
do swojej strony WWW i odejścia
klienta do konkurencji.
3
Większe bezpieczeństwo
Duże moce energetyczne
i pewny, stabilny, wydajny transfer
danych przez internet to w przypadku profesjonalnych centrów danych
norma. Ich system zasilania składa
się z dwóch przyłączy z miejskiej sieci
energetycznej, zdwojonego systemu
UPS i generatorów z kilkudniowym
zapasem paliwa.
4
Elastyczność i wydajność
Cechą takich usług jest swobodna
konfiguracja i dostosowywanie wydaj-
ności serwerów do liczby odsłon
strony internetowej i zamówień
on-line. Dzięki temu firmy ograniczają
ryzyko obniżenia poziomu obsługi
klientów w sieci i mogą się szybko
rozwijać.
5
Zgodność z polskim prawem
Firmy, które zdecydują się
na outsourcing serwerów, mogą bez
przeszkód działać w zgodzie z prawem
dzięki wykorzystaniu centrów danych
zlokalizowanych w Polsce. To o tyle
ważne, że informacje o klientach
powinny być gromadzone i przetwarzane zgodnie z krajowym i unijnym
prawem dotyczącym ochrony danych
osobowych. [MK]
18
PULS BIZNESU, 19 MARCA 2014
PulsInwestora
Wspieramy inwestorów
także na pulsinwestora.pl
Realny wymiar luksusu
Na przekór sytuacji na rynku mieszkaniowym condohotele prosperują
dobrze. Przybywa nie tylko inwestycji, ale również inwestorów
Ewa
Bednarz
[email protected] 22-333-97-04
Wielu zamożnych Polaków chętnie kupuje
apartamenty na wynajem nie tylko w Polsce.
Czasem kieruje nimi prestiż, czasem miłość
do ciepłych krajów i luksusu, ale najczęściej
motorem działania jest chęć zdywersyfikowania portfela i w perspektywie stabilny
dochód. Przy okazji można spędzić urlop
we własnym, luksusowym apartamencie.
I nie ma to znaczenia, czy są to Karaiby,
czy Krynica Morska lub Zakopane — zasada działania condohoteli wszędzie jest taka
sama, a kupno apartamentu od dewelopera,
zwłaszcza takiego, który jednocześnie zagwarantuje opiekę nad lokalem i reklamę
powierzchni do wynajęcia, jest wygodniejsze niż samodzielne kupno mieszkania na
wynajem. Odpadają problemy ze znalezieniem najemców, zarządzaniem nieruchomością i dbaniem o jej stan. Święty spokój
wart jest nawet dzielenia się zyskiem.
W hotelu jak w domu
Apartamenty w condohotelach są taką
samą własnością jak kupowane mieszkania lub domy. Można nimi swobodnie dysponować — zarabiać na ich wynajmie lub
sprzedać na rynku wtórnym, gdy zajdzie
taka potrzeba.
Najprostszym sposobem zarabiania
jest podpisanie umowy długoterminowego najmu. Właściciel apartamentu
ma gwarancje czynszu — najczęściej jest
to 7 proc. wartości apartamentu rocznie.
Umowa obejmuje cały okres najmu lub jest
na czas określony. Warto więc dokładnie
sprawdzić zasady dalszej współpracy
z właścicielem całego obiektu, zwłaszcza
gdy w kolejnych latach następuje podział
zysku. Może to być 50 na 50 proc., ale
może być i 80 proc. zysku.
Korzyścią inwestora jest również prawo
przebywania we własnym apartamencie
przez pewien czas w roku i korzystania ze
wszystkich udogodnień znajdujących się
na terenie hotelu. Ceny lokali zaczynają się
już od 220 tys. zł, ale mogą sięgać znacznie
wyżej. Wszystko zależy od metrażu, ale im
większy, tym większy zwrot z zainwestowanego kapitału. Inwestorzy cenią sobie też
bardzo możliwość odliczenia VAT. Przed zainwestowaniem warto jednak sprawdzić, jak
wyglądają zobowiązania dewelopera i harmonogram jego płatności w powiązaniu z postępem prac budowlanych. To najprostszy
sposób uniknięcia przykrych niespodzianek.
Poskramianie ryzyka
Zysk wysokości 7-8 proc. rocznie (a może
być wyższy) nie był specjalną zachętą jeszcze dwa-trzy lata temu, kiedy stopy procentowe były wysokie, oprocentowanie lokat
znacznie przekraczające dochód z lokalu
w condohotelu, a bezpiecznie można było
zarobić nawet na obligacjach. Dzisiaj sytuacja się zmieniła i kilka procent gwarantowanego dochodu jest już zadowalające. Nie
brakuje więc inwestorów, którzy decydują
się na kilka inwestycji, zwłaszcza że ich finansowanie jest też znacznie tańsze.
Podstawą udanej inwestycji jest przede
wszystkim atrakcyjna lokalizacja. Dlatego
condohotele powstają w kurortach wypoczynkowych z dobrym zapleczem.
W Polsce w miejscowościach nadmorskich, górskich i na Mazurach. Ale również
tam ryzyko może być większe lub mniejsze. Aby je ograniczyć, trzeba wybierać takie inwestycje, za którymi stoją wyspecjalizowane w rynku hotelarskim firmy, które
TROCHĘ WIĘCEJ:
W ostródzkim Hotel
Platinum Aqua
Fun & Events
obiecywana stopa
zwrotu
z apartamentu
to 8 proc. — o jeden
punkt procentowy
więcej niż wynosi
rynkowa średnia.
[FOT. ARC]
potrafią zadbać o późniejsze obłożenie
hotelu i będą w stanie regulować swoje zobowiązania. Obietnice zysków przekraczające znacznie średnie rynkowe nie zawsze
są najlepszą rekomendacją, podobnie jak
jest to w przypadku lokat z gwiazdkami.
Pewne inwestycje
Najwięksi na rynku dają sobie jednak radę.
W Baltic Park Molo w Świnoujściu do stycznia zostało sprzedanych ponad 70 proc.
apartamentów z opcją zarządzania wynajmem. Ceny zaczynają się od 6,8 tys. zł netto za metr kwadratowy, ale za najdroższe
apartamenty trzeba zapłacić nawet 20 tys.
zł za metr kwadratowy. Mimo to chętnych
nie brakuje. Zdrojowa Invest & Hotels
chwali się, że hotelach kołobrzeskich obsługuje już tylko rynek wtórny, zaczęła więc
realizację kolejnego projektu — Diune Hotel
& Resort , którego pięciogwiazdkowa część
hotelowa zostanie uruchomiona w wakacje. Inwestycja dobrze rokuje ze względu
na zainteresowanie klientów z Niemiec
i Skandynawii, dzięki wygodnej dla nich
komunikacji z Polską. Cały kompleks ma
powstać do 2015 r. i wciąż są do kupienia
pokoje i apartamenty.
Na mierzei wiślanej Mierzeja Resort buduje aparthotel z centrum Wellnes SPA,
centrum medycznym, restauracją, salą
konferencyjną, salami dla dzieci i fitness,
który zostanie oddany do użytku za rok.
Pokoje sprzedawane są po 220 tys. zł netto, ale trzeba się liczyć z dopłatą 29 tys. zł
netto za wyposażenie. W zamian dostaje
się obietnicę rocznego zysku wysokości
19,14 tys. zł i 20-letnią umowę najmu.
FUNDUSZE
Idea TFI i IDMSA zapłacą za błędy
Tak wysokie kary
na naszym rynku to
rzadkość: Idea TFI ma
zapłacić 1 mln zł, a DM
IDMSA 0,5 mln zł.
W opinii urzędników Komisji
Nadzoru Finansowego (KNF),
broker, jako podmiot zarządzający funduszami Idea TFI,
kupował obligacje emitentów o wątpliwej wiarygodności kredytowej, a niektóre
transakcje przeprowadzane
były w warunkach, w których istniał konflikt interesów. W ocenie KNF, broker
kierował się przede wszystkim interesem własnym, pole-
gającym m.in. na osiągnięciu
zysku z przeprowadzanych
emisji, nie dbając przy tym
należycie o dobro klientów
funduszy.
Zdaniem nadzorcy, władze Idei TFI były świadome,
że konflikt istnieje, ale mimo
to nie wypowiadały umowy o zarządzanie z domem
maklerskim, który jest dominującym akcjonariuszem
towarzystwa. Ponadto TFI
przedstawiało m.in. nierzetelne informacje o ryzyku
związanym z inwestowaniem
w fundusz Idea Obligacji.
W sprawozdaniu finansowym
Idea Premium zabrakło natomiast pełnych wyjaśnień
dotyczących ekspozycji na
Dolnośląskie Surowce Skalne,
spółkę budowlaną, która z hukiem upadła po problemach
z kontraktem na wykonanie
autostrady A2.
Reakcja KNF na to, w jaki
sposób funkcjonują i współpracują ze sobą Idea TFI oraz
DM IDMSA, jest pochodną
wpadki inwestycyjnej z 2012 r.
Wówczas wyszło na jaw, że flagowy fundusz Idea Premium
mocno zaangażowany jest
w obligacje spółek, które miały
problemy finansowe i istniało
poważne zagrożenie, że nie
wykupią one papierów dłużnych. Kiedy ryzyko się zmaterializowało, fundusz poniósł
ogromne straty, klienci zarządzili ewakuację, a TFI nie
było w stanie przez pół roku
odkupować jednostek. Zmiany
nastąpiły dopiero niespełna
rok po odwieszeniu wycen
funduszu — rozwiązano umowę z DM IDMSA, a aktywami
zarządzają już samodzielnie
specjaliści, zatrudnieniu przez
TFI, które zmienia nazwę na
Inventum.
Władze Idei poinformowały,
że po otrzymaniu uzasadnienia
decyzji KNF rozważą złożenie
odwołania. W komunikacie towarzystwa podkreślono również, że zdaniem zarządu wysokość kary jest nieadekwatna
do uchybień. [JAG]
Finanse osobiste
BGŻOptima daje trochę więcej
O
procentowanie konta oszczędnościowego w BGŻOptima
wzrosło z 3,2 do 3,5 proc. Nieco wyższe odsetki naliczone
będą jednak tylko w okresie promocji, czyli do 17 czerwca
i wyłącznie za nowe środki do wysokości 40 tys. Przy takiej kwocie
klient zyska przez 3 miesiące około 22 zł netto. Liczba przelewów
z konta i na konto w miesiącu jest nieograniczona.
Najwyżej obecnie oprocentowanym kontem oszczędnościowym
na rynku jest Konto Lokacyjne Plus w Raiffeisen Polbanku.
Tu 4 proc. odsetek w skali roku dostaniemy jednak tylko w okresie
promocji, trwającej do 30 kwietnia i za saldo do 20 tys. zł (powyżej
— już tylko 1,5 proc.). Z konta można dokonać jednego bezpłatnego
przelewu miesięcznie. [KZ]
SPROSTOWANIE
Nie hurtownie, ale hartownie
Seco/Warwick w 2013 r. uruchomiło w Rosji pierwszą hartownię
usługową, a nie hurtownię, jak błędnie napisaliśmy we wtorek
w „Pulsie Biznesu”. Za literówkę przepraszam.
Kamil Zatoński
REKLAMA
29708
:(=:$1,('2=$3,6<:$1,$6,ĉ1$635=('$ĩ$.&-,63Ïà.,*/2%$/&,7<+2/',1*619
=6,('=,%Ą:5277(5'$0,(+2/$1',$
Niniejsze wezwanie („Wezwanie´GR]DSLV\ZDQLDVLĊQDVSU]HGDĪDNFMLMHVWRJáDV]DQHSU]H]VSyáNĊSUDZDKROHQGHUVNLHJR*OREDO&LW\+ROGLQJV19Ä:]\ZDMąF\´Ä6SyáND´Z]ZLą]NX
]SODQRZDQ\PQDE\FLHPSU]H]:]\ZDMąFHJRDNFML6SyáNLXSUDZQLDMąF\FKGRZ\NRQ\ZDQLDRJyOQHMOLF]E\JáRVyZZ6SyáFHQDSRGVWDZLHDUWXVWXVWDZ\]GQLDOLSFDU
RRIHUFLHSXEOLF]QHMLZDUXQNDFKZSURZDG]DQLDLQVWUXPHQWyZ¿QDQVRZ\FKGR]RUJDQL]RZDQHJRV\VWHPXREURWXRUD]RVSyáNDFKSXEOLF]Q\FKWHNVWMHGQROLW\']8]USR]
(„Ustawa´RUD]]JRGQLH]5R]SRU]ąG]HQLHP0LQLVWUD)LQDQVyZ]GQLDSDĨG]LHUQLNDUZVSUDZLHZ]RUyZZH]ZDĔGR]DSLV\ZDQLDVLĊQDVSU]HGDĪOXE]DPLDQĊDNFMLVSyáNL
SXEOLF]QHMV]F]HJyáRZHJRVSRVREXLFKRJáDV]DQLDRUD]ZDUXQNyZQDE\ZDQLDDNFMLZZ\QLNXW\FKZH]ZDĔ']8]U1USR]]H]PÄ5R]SRU]ąG]HQLH´
2
]QDF]HQLHDNFMLREMċW\FK:H]ZDQLHPLFKURG]DMXLHPLWHQWD]HZVND]DQLHPOLF]E\JâRVyZQD
ZDOQ\P]JURPDG]HQLXGRMDNLHMXSUDZQLDMHGQDDNFMDGDQHJRURG]DMX
3U]HGPLRWHP :H]ZDQLD MHVW DNFML ]Z\Ná\FK QD RND]LFLHOD R ZDUWRĞFL QRPLQDOQHM (85 VáRZQLH MHGHQ HXURFHQW NDĪGD Z NDSLWDOH ]DNáDGRZ\P *OREDO &LW\ +ROGLQJV 19 ] VLHG]LEą
Z5RWWHUGDPLH+RODQGLDZSLVDQąGRUHMHVWUXKDQGORZHJR+ROHQGHUVNLHM,]E\+DQGORZHMSRGQXPHUHP
]DUHMHVWURZDQ\FK SU]H] .UDMRZ\ 'HSR]\W 3DSLHUyZ :DUWRĞFLRZ\FK 6$ Ä.'3:´ SRG
NRGHP ,6,1 1/ ÄAkcje´ NDĪGD $NFMD XSRZDĪQLD MHM SRVLDGDF]D GR MHGQHJR JáRVX QD
ZDOQ\P ]JURPDG]HQLX 6SyáNL$NFMH Vą SU]HGPLRWHP REURWX QD U\QNX SRGVWDZRZ\P *LHáG\ 3DSLHUyZ
:DUWRĞFLRZ\FK Z :DUV]DZLH 6$ 6SyáND PRĪH UR]ZDĪ\ü SRGZ\ĪV]HQLH PDNV\PDOQHM OLF]E\ $NFML
EĊGąF\FKSU]HGPLRWHP:H]ZDQLD
RJáRV]HQLD:H]ZDQLDSRGPLRW\GRPLQXMąFH:]\ZDMąFHJRQLHQDE\á\ĪDGQ\FK$NFMLZ6SyáFHZRNUHVLH
PLHVLĊF\SRSU]HG]DMąF\FKRJáRV]HQLH:H]ZDQLD
7HUPLQ SU]HSURZDG]HQLD :H]ZDQLD Z W\P WHUPLQ SU]\MPRZDQLD ]DSLVyZ QD $NFMH REMċWH
:H]ZDQLHP ]H ZVND]DQLHP F]\ L SU]\ VSHâQLHQLX MDNLFK ZDUXQNyZ QDVWĆSL VNUyFHQLH WHUPLQX
SU]\MPRZDQLD]DSLVyZ
,PLċLQD]ZLVNROXEILUPDQD]ZDPLHMVFH]DPLHV]NDQLDVLHG]LEDRUD]DGUHV:]\ZDMĆFHJR
)LUPD
6LHG]LED
$GUHV
)RUPDSUDZQD
*OREDO&LW\+ROGLQJV19
5RWWHUGDP+RODQGLD
:HHQD1-5RWWHUGDP+RODQGLD
6SyáNDDNF\MQDQDDPOR]HYHQQRRWVFKDS
,PLċ L QD]ZLVNR OXE ILUPD QD]ZD PLHMVFH ]DPLHV]NDQLD VLHG]LED RUD] DGUHV SRGPLRWX
QDE\ZDMĆFHJR$NFMH
3RGPLRWHP QDE\ZDMąF\P $NFMH RIHURZDQH Z UDPDFK :H]ZDQLD MHVW :]\ZDMąF\ R NWyU\P PRZD
ZSXQNFLHQLQLHMV]HJR:H]ZDQLD
)LUPD VLHG]LED DGUHV RUD] QXPHU\ WHOHIRQX IDNVX L DGUHV SRF]W\ HOHNWURQLF]QHM SRGPLRWX
SRğUHGQLF]ĆFHJR
)LUPD
6LHG]LED
$GUHV
7HO
)DNV
(PDLO
$GUHVVWURQ\LQWHUQHWRZHM
)RUPDSUDZQD
'RP0DNOHUVNL%=:%.6SyáND$NF\MQDÄ3RGPLRW3RğUHGQLF]ĆF\´
3R]QDĔ3ROVND
3ODF:ROQRĞFL3R]QDĔ
VHNUHWDULDWGP#E]ZENSO
KWWSZZZGPE]ZENSO
6SyáNDDNF\MQDSUDZDSROVNLHJR
/
LF]EDJâRVyZMDNĆSRGPLRWQDE\ZDMĆF\]DPLHU]DX]\VNDýZZ\QLNX:H]ZDQLDLRGSRZLDGDMĆFD
MHMOLF]ED$NFMLMDNĆ]DPLHU]DQDE\ý
:]\ZDMąF\]DPLHU]DQDE\üZZ\QLNX:H]ZDQLD$NFMLNWyUHXSRZDĪQLDMąJRGRZ\NRQ\ZDQLD
JáRVyZ QD ZDOQ\P ]JURPDG]HQLX 6SyáNL FR VWDQRZL JáRVyZ ] RJyOQHM OLF]E\
JáRVyZ QD ZDOQ\P ]JURPDG]HQLX 6SyáNL 1DOHĪ\ ]DXZDĪ\ü ĪH ]JRGQLH ] SRVWDQRZLHQLDPL DUW XVW KROHQGHUVNLHJR NRGHNVX F\ZLOQHJR 6SyáND QLH PRĪH Z\NRQ\ZDü ĪDGQ\FK SUDZ JáRVX ] DNFML
SRVLDGDQ\FKSU]H]QLąZVZRLPNDSLWDOH]DNáDGRZ\P
:
VND]DQLHPLQLPDOQHMOLF]E\$NFMLREMċWHM]DSLVDPLSRNWyUHMRVLĆJQLċFLXSRGPLRWQDE\ZDMĆF\
$NFMH ]RERZLĆ]XMH VLċ QDE\ý WH $NFMH L RGSRZLDGDMĆFHM MHM OLF]E\ JâRVyZ ² MHīHOL ]RVWDâD
RNUHğORQD
:]\ZDMąF\ G]LDáDMąF MDNR SRGPLRW QDE\ZDMąF\$NFMH ]DPLHU]D QDE\ü$NFMH W\ONR Z V\WXDFML JG\ QD
NRQLHF RNUHVX SU]\MPRZDQLD ]DSLVyZ ]áRĪRQH ]DSLV\ EĊGą REHMPRZDü QLH PQLHM QLĪ $NFML
VWDQRZLąF\FK JáRVyZ QD ZDOQ\P ]JURPDG]HQLX 6SyáNL XSUDZQLDMąF\FK GR JáRVyZ
]RJyOQHMOLF]E\JáRVyZQDZDOQ\P]JURPDG]HQLX6SyáNL
:]\ZDMąF\ PRĪH RGVWąSLü RG Z\ĪHM Z\PLHQLRQHJR Z\PRJX QDE\FLD PLQLPDOQHM OLF]E\ $NFML REMĊWHM
]DSLVDPL L PRĪH QDE\ü$NFMH QDZHW MHĞOL QD ]DNRĔF]HQLH WHUPLQX SU]\MPRZDQLD ]DSLVyZ OLF]ED$NFML
REMĊW\FK]DSLVDPLEĊG]LHPQLHMV]DQLĪ
=JRGQLH ] SRVWDQRZLHQLDPL † XVW SNW 5R]SRU]ąG]HQLD :]\ZDMąF\ ]DVWU]HJD VRELH SUDZR GR
]PLDQ\ PLQLPDOQHM OLF]E\ $NFML REMĊW\FK ]DSLVDPL SR RVLąJQLĊFLX NWyUHM :]\ZDMąF\ ]RERZLą]XMH VLĊ
QDE\üWH$NFMH
/
LF]ED JâRVyZ MDNĆ SRGPLRW QDE\ZDMĆF\ $NFMH ]DPLHU]D RVLĆJQĆý Z Z\QLNX :H]ZDQLD
LRGSRZLDGDMĆFDMHMOLF]ED$NFML
3RSU]HSURZDG]HQLX:H]ZDQLD:]\ZDMąF\G]LDáDMąFMDNRSRGPLRWQDE\ZDMąF\$NFMH]DPLHU]DQDE\ü
$NFML XSUDZQLDMąF\FK JR GR JáRVyZ RUD] VWDQRZLąF\FK ] RJyOQHM OLF]E\
JáRVyZQDZDOQ\P]JURPDG]HQLX6SyáNL
1DOHĪ\ ]DXZDĪ\ü ĪH ]JRGQLH ] SRVWDQRZLHQLDPL DUW XVW KROHQGHUVNLHJR NRGHNVX F\ZLOQHJR
6SyáND QLH PRĪH Z\NRQ\ZDü ĪDGQ\FK SUDZ JáRVX ] DNFML SRVLDGDQ\FK SU]H] QLą Z VZRLP NDSLWDOH
]DNáDGRZ\P
2
NUHğOHQLH SURSRUFML Z MDNLFK QDVWĆSL QDE\FLH $NFML SU]H] NDīG\ ] SRGPLRWyZ QDE\ZDMĆF\FK
$NFMH²MHīHOL$NFMH]DPLHU]DQDE\ZDýZLċFHMQLīMHGHQSRGPLRW
:]\ZDMąF\MHVWMHG\Q\PSRGPLRWHPNWyU\]DPLHU]DQDE\ü$NFMHQDSRGVWDZLHQLQLHMV]HJR:H]ZDQLD
:]ZLą]NX]W\PSXQNWWHQQLHGRW\F]\:H]ZDQLD
&HQDSRNWyUHMQDE\ZDQHEċGĆ$NFMHREMċWH:H]ZDQLHP
$NFMHREMĊWH:H]ZDQLHPEĊGąQDE\ZDQHSRFHQLH
3/1VáRZQLHWU]\G]LHĞFLSLĊü]áRW\FKLVLHGHPG]LHVLąWJURV]\]DMHGQą$NFMĊÄCena Akcji´
&HQDRGNWyUHM]JRGQLH]DUWXVWL8VWDZ\QLHPRīHE\ýQLīV]DFHQDRNUHğORQDZSNW
]HZVND]DQLHPSRGVWDZXVWDOHQLDWHMFHQ\
&HQD$NFMLZ:H]ZDQLXZVND]DQDZSXQNFLHSRZ\ĪHMQLHMHVWQLĪV]DQLĪPLQLPDOQDFHQDRNUHĞORQD
]JRGQLH]DUWXVWL8VWDZ\
&HQD$NFML QLH MHVW QLĪV]D RG ĞUHGQLHM DU\WPHW\F]QHM FHQ\ U\QNRZHM XVWDORQHM QD SRGVWDZLH ĞUHGQLFK
FHQG]LHQQ\FKZDĪRQ\FKZROXPHQHPREURWX$NFML]RNUHVXV]HĞFLXPLHVLĊF\SRSU]HG]DMąF\FKG]LHĔ
RJáRV]HQLD :H]ZDQLD Z F]DVLH NWyU\FK GRNRQ\ZDQR REURWX $NFMDPL QD U\QNX SRGVWDZRZ\P *LHáG\
3DSLHUyZ :DUWRĞFLRZ\FK Z :DUV]DZLH 6$ ĞUHGQLD FHQD U\QNRZD ] WHJR RNUHVX Z\QRVL 3/1
VáRZQLHWU]\G]LHĞFLGZD]áRWHLSLĊüG]LHVLąWWU]\JURV]H
:]\ZDMąF\QLHMHVWVWURQąSRUR]XPLHQLDRNWyU\PPRZDZDUWXVWSNW8VWDZ\
1D G]LHĔ RJáRV]HQLD :H]ZDQLD DQL :]\ZDMąF\ DQL ĪDGHQ ] SRGPLRWyZ RG QLHJR ]DOHĪQ\FK L QLH
SRVLDGD$NFML6SyáNLDQLLLQLHQDE\á$NFMLZ6SyáFHZRNUHVLHRVWDWQLFKPLHVLĊF\SU]HGRJáRV]HQLHP
Wezwania.
3RGPLRW\GRPLQXMąFH:]\ZDMąFHJR]RVWDá\Z\PLHQLRQHZSXQNFLHQLQLHMV]HJR:H]ZDQLD1DGDWĊ
'DWDRJáRV]HQLD:H]ZDQLDOXWHJRU
'DWDUR]SRF]ĊFLDSU]\MPRZDQLD]DSLVyZPDUFDU
'DWD]DNRĔF]HQLDSU]\MPRZDQLD]DSLVyZNZLHWQLDU
3U]HZLG\ZDQ\ G]LHĔ WUDQVDNFML VSU]HGDĪ\ QD *LHáG]LH 3DSLHUyZ :DUWRĞFLRZ\FK Z :DUV]DZLH 6$
Ä*3:´NZLHWQLDU
3U]HZLG\ZDQ\G]LHĔUR]OLF]HQLDNZLHWQLDU
1DSRGVWDZLH†XVWSNW5R]SRU]ąG]HQLDRNUHVSU]\MPRZDQLD]DSLVyZPRĪH]RVWDüZ\GáXĪRQ\
MHGQRNURWQLHOXEZLHORNURWQLHGRVLHGHPG]LHVLĊFLXGQLZHGáXJZ\áąF]QHJRX]QDQLD:]\ZDMąFHJR
:]\ZDMąF\ MHVW ]RERZLą]DQ\ GR RJáRV]HQLD R Z\GáXĪHQLX RNUHVX SU]\MPRZDQLD ]DSLVyZ QD VSU]HGDĪ
$NFML ]JRGQLH ] † XVW 5R]SRU]ąG]HQLD QLH SyĨQLHM QLĪ QD GQL SU]HG GQLHP ]DNRĔF]HQLD
SU]\MPRZDQLD]DSLVyZZ:H]ZDQLX
3RQDGWR QD SRGVWDZLH † XVW SNW D 5R]SRU]ąG]HQLD WHUPLQ SU]\MPRZDQLD ]DSLVyZ PRĪH
]RVWDü SU]H] :]\ZDMąFHJR Z\GáXĪRQ\ MHGQRNURWQLH OXE ZLHORNURWQLH R F]DV QLH GáXĪV]\ QLĪ VWR
GZDG]LHĞFLD GQL MHĪHOL SR RJáRV]HQLX :H]ZDQLD ]DLVWQLDá\ X]DVDGQLRQH RNROLF]QRĞFL ZVND]XMąFH QD
PRĪOLZRĞüQLH]UHDOL]RZDQLDFHOX:H]ZDQLDDDNFMHREMĊWH]DSLVDPL]áRĪRQ\PLZFLąJXSLHUZV]\FK
VLHGHPG]LHVLĊFLX GQL SU]\MPRZDQLD ]DSLVyZ ]RVWDQą QDE\WH QLH SyĨQLHM QLĪ Z FLąJX G]LHVLĊFLX
GQL URERF]\FK SU]\SDGDMąF\FK SR XSá\ZLH W\FK SLHUZV]\FK VLHGHPG]LHVLĊFLX GQL =JRGQLH ] †
XVW SNW D 5R]SRU]ąG]HQLD R Z\GáXĪHQLX WHUPLQX SU]\MPRZDQLD ]DSLVyZ Z W\P WU\ELH :]\ZDMąF\
SRLQIRUPXMHQLHSyĨQLHMQLĪQDGQLSU]HGGQLHPXSá\ZXSLHUZRWQHJRWHUPLQX
:]\ZDMąF\]DZLDGRPLR]PLDQDFKRNUHVXSU]\MPRZDQLD]DSLVyZQDVSU]HGDĪ$NFMLZVSRVyERNWyU\P
PRZDZ†XVWL5R]SRU]ąG]HQLD
6WRVRZQLHGR†XVW5R]SRU]ąG]HQLDWHUPLQSU]\MPRZDQLD]DSLVyZQLHPRĪHXOHFVNUyFHQLX
:VND]DQLHSRGPLRWXGRPLQXMĆFHJRZREHF:]\ZDMĆFHJR
3RQLĪHMZ\PLHQLRQRSRGPLRW\GRPLQXMąFH:]\ZDMąFHJR
L ,7 ,QWHUQDWLRQDO 7KHDWUHV /WG VSyáND ]DáRĪRQD ]JRGQLH ] SU]HSLVDPL SUDZD L]UDHOVNLHJR
] VLHG]LEą SRG DGUHVHP 0HGLQDW +D\HKXGLP +HU]HOL\D ,]UDHO ZSLVDQD GR UHMHVWUX
VSyáHN0LQLVWHUVWZR6SUDZLHGOLZRĞFLZ-HUR]ROLPLH,]UDHOSRGQXPHUHPSRVLDGDMąFD
EH]SRĞUHGQLR $NFML XSUDZQLDMąF\FK Mą GR Z\NRQ\ZDQLD JáRVyZ QD ZDOQ\P
]JURPDG]HQLX6SyáNL
LL ,VUDHO 7KHDWUH /WG VSyáND ]DáRĪRQD ]JRGQLH ] SU]HSLVDPL SUDZD L]UDHOVNLHJR ] VLHG]LEą
SRG DGUHVHP +DQHYHLP +DMID ,]UDHO ZSLVDQD GR UHMHVWUX VSyáHN 0LQLVWHUVWZR
6SUDZLHGOLZRĞFL Z -HUR]ROLPLH ,]UDHO SRG QXPHUHP SRVLDGDMąFD EH]SRĞUHGQLR
$NFML XSUDZQLDMąF\FK Mą GR Z\NRQ\ZDQLD JáRVyZ QD ZDOQ\P ]JURPDG]HQLX 6SyáNL
RUD] MDNR SRGPLRW GRPLQXMąF\ ,7 ,QWHUQDWLRQDO 7KHDWUHV /WG SRVLDGDMąFD SRĞUHGQLR $NFMLXSUDZQLDMąF\FKMąGRZ\NRQ\ZDQLDJáRVyZQDZDOQ\P]JURPDG]HQLX6SyáNL
LLL 1HDU (DVW )LQDQFH &RUSRUDWLRQ /WG VSyáND ]DáRĪRQD ]JRGQLH ] SU]HSLVDPL SUDZD L]UDHOVNLHJR
]VLHG]LEąSRGDGUHVHP+DQHYHLP+DMID,]UDHOZSLVDQDGRUHMHVWUXVSyáHN0LQLVWHUVWZR
6SUDZLHGOLZRĞFLZ-HUR]ROLPLH,]UDHOSRGQXPHUHPEĊGąFDSRGPLRWHPNRQWUROXMąF\P
,VUDHO 7KHDWUH /WG L SRVLDGDMąFD SRĞUHGQLR $NFML XSUDZQLDMąF\FK Mą GR Z\NRQ\ZDQLD
JáRVyZQDZDOQ\P]JURPDG]HQLX6SyáNLRUD]
LY '.* ,QYHVWPHQWV &RPSDQ\ /WG VSyáND ]DáRĪRQD ]JRGQLH ] SU]HSLVDPL SUDZD L]UDHOVNLHJR
]VLHG]LEąSRGDGUHVHP+DQHYHLP+DMID,]UDHOZSLVDQDGRUHMHVWUXVSyáHN0LQLVWHUVWZR
6SUDZLHGOLZRĞFL Z -HUR]ROLPLH ,]UDHO SRG QXPHUHP EĊGąFD SRGPLRWHP NRQWUROXMąF\P
1HDU (DVW )LQDQFH &RUSRUDWLRQ /WG L SRVLDGDMąFD SRĞUHGQLR $NFML XSUDZQLDMąF\FK Mą GR
Z\NRQ\ZDQLDJáRVyZQDZDOQ\P]JURPDG]HQLX6SyáNLSU]\F]\P'.*,QYHVWPHQWV&RPSDQ\
/WGMHVWSRGPLRWHPZVSyOQLHNRQWURORZDQ\PSU]H]S0RVKH*UHLGLQJHURUD]S,VUDHO*UHLGLQJHU
:VND]DQLHSRGPLRWXGRPLQXMĆFHJRZREHFSRGPLRWXQDE\ZDMĆFHJR$NFMH
: ]ZLą]NX ] W\P ĪH SRGPLRW QDE\ZDMąF\$NFMH MHVW WRĪVDP\ ] :]\ZDMąF\P Z\PDJDQH LQIRUPDFMH
]QDMGXMąVLĊZSNWQLQLHMV]HJR:H]ZDQLD
/LF]EDJâRVyZRUD]RGSRZLDGDMĆFDMHMOLF]ED$NFMLMDNĆ:]\ZDMĆF\SRVLDGDZUD]]SRGPLRWHP
GRPLQXMĆF\P SRGPLRWDPL ]DOHīQ\PL OXE SRGPLRWDPL EċGĆF\PL VWURQDPL ]DZDUWHJR
SRUR]XPLHQLDRNWyU\PPRZDZDUWXVWSNW8VWDZ\
1DG]LHĔRJáRV]HQLD:H]ZDQLDDQL:]\ZDMąF\DQLSRGPLRW\RGQLHJR]DOHĪQHQLHSRVLDGDMąĪDGQ\FK
$NFML
$QL :]\ZDMąF\ DQL MHJR SRGPLRW\ ]DOHĪQH OXE SRGPLRW\ GRPLQXMąFH QLH Vą VWURQą SRUR]XPLHQLD
RNWyU\PPRZDZDUWXVWSNW8VWDZ\
,QIRUPDFMHZ\PDJDQH]JRGQLH]SRZ\ĪV]\PGRW\F]ąFHSRGPLRWyZGRPLQXMąF\FK:]\ZDMąFHJR]RVWDá\
SU]HGVWDZLRQHZSXQNFLHQLQLHMV]HJR:H]ZDQLD
/LF]ED JâRVyZ RUD] RGSRZLDGDMĆFD MHM OLF]ED $NFML MDNĆ :]\ZDMĆF\ ]DPLHU]D RVLĆJQĆý ZUD]
]SRGPLRWHPGRPLQXMĆF\PLSRGPLRWDPL]DOHīQ\PLSRSU]HSURZDG]HQLX:H]ZDQLD
:Z\QLNX:H]ZDQLD:]\ZDMąF\]DPLHU]DRVLąJQąüJáRVyZQDZDOQ\P]JURPDG]HQLX6SyáNL
FRRGSRZLDGDOLF]ELH$NFMLLVWDQRZLRJyOQHMOLF]E\JáRVyZQDZDOQ\P]JURPDG]HQLX
6SyáNL 'RGDWNRZR EH]SRĞUHGQLR SR ]DNRĔF]HQLX :H]ZDQLD SRGPLRW\ GRPLQXMąFH :]\ZDMąFHJR
Z\PLHQLRQH Z SXQNFLH QLQLHMV]HJR :H]ZDQLD ]DPLHU]DMą SRVLDGDü EH]SRĞUHGQLR OXE SRĞUHGQLR
] Z\áąF]HQLHP EH]SRĞUHGQLHJR SRVLDGDQLD SU]H] :]\ZDMąFHJR JáRVyZ QD ZDOQ\P
]JURPDG]HQLX 6SyáNL UHSUH]HQWRZDQ\FK SU]H] $NFML RUD] VWDQRZLąF\FK RJyOQHM
OLF]E\JáRVyZQDZDOQ\P]JURPDG]HQLX6SyáNL
1DOHĪ\ ]DXZDĪ\ü ĪH ]JRGQLH ] SRVWDQRZLHQLDPL DUW XVW KROHQGHUVNLHJR NRGHNVX F\ZLOQHJR
6SyáND QLH PRĪH Z\NRQ\ZDü ĪDGQ\FK SUDZ JáRVX ] DNFML SRVLDGDQ\FK SU]H] QLą Z VZRLP NDSLWDOH
]DNáDGRZ\P
%H]SRĞUHGQLR SR ]DNRĔF]HQLX :H]ZDQLD SRGPLRW\ ]DOHĪQH RG :]\ZDMąFHJR QLH EĊGą SRVLDGDü
ĪDGQ\FK$NFML
/LF]EDJâRVyZRUD]RGSRZLDGDMĆFDMHMOLF]ED$NFMLMDNĆSRGPLRWQDE\ZDMĆF\$NFMHSRVLDGDZUD]
]SRGPLRWHPGRPLQXMĆF\PLSRGPLRWDPL]DOHīQ\PL
: ]ZLą]NX ] W\P ĪH SRGPLRW QDE\ZDMąF\$NFMH MHVW WRĪVDP\ ] :]\ZDMąF\P Z\PDJDQH LQIRUPDFMH
]QDMGXMąVLĊZSNWQLQLHMV]HJR:H]ZDQLD
REKLAMA
29708
93
99
/LF]ED JâRVyZ RUD] RGSRZLDGDMĆFD MHM OLF]ED $NFML MDNĆ SRGPLRW QDE\ZDMĆF\ $NFMH ]DPLHU]D
RVLĆJQĆýZUD]]SRGPLRWHPGRPLQXMĆF\PLSRGPLRWDPL]DOHīQ\PLSRSU]HSURZDG]HQLX:H]ZDQLD
: ]ZLą]NX ] W\P ĪH SRGPLRW QDE\ZDMąF\$NFMH MHVW WRĪVDP\ ] :]\ZDMąF\P Z\PDJDQH LQIRUPDFMH
]QDMGXMąVLĊZSNWQLQLHMV]HJR:H]ZDQLD
:VND]DQLHURG]DMXSRZLĆ]DĕSRPLċG]\:]\ZDMĆF\PDSRGPLRWHPQDE\ZDMĆF\P$NFMH
3RGPLRWQDE\ZDMąF\$NFMHMHVWWRĪVDP\]:]\ZDMąF\P:]ZLą]NX]SRZ\ĪV]\PSXQNWWHQQLHGRW\F]\
:H]ZDQLD
:VND]DQLHPLHMVFSU]\MPRZDQLD]DSLVyZQD$NFMHREMċWH:H]ZDQLHP
=DSLV\QDVSU]HGDĪ$NFMLREMĊW\FK:H]ZDQLHPEĊGąSU]\MPRZDQHZFHQWUDOL3RGPLRWX3RĞUHGQLF]ąFHJR
LMHJRZ\EUDQ\FKRGG]LDáDFKRUD]ZZ\EUDQ\FKRGG]LDáDFK%DQNX=DFKRGQLHJR:%.6$G]LDáDMąFHJR
MDNRDJHQW3RGPLRWX3RĞUHGQLF]ąFHJRÄ3XQNW\3U]\MPRZDQLD=DSLVyZ´
/S
3
9
33
39
0LHMVFRZRğý
%LDáRJDUG
%LDá\VWRN
%LDá\VWRN
%LDá\VWRN
%LHOVNR%LDáD
%RJDW\QLD
%ROHVáDZLHF
%ROHVáDZLHF
%U]HJ
%U]HJ'ROQ\
%\GJRV]F]
%\GJRV]F]
%\WRP
&KRG]LHĪ
&KRMQyZ
&KRU]yZ
&LHFKDQyZ
&]ĊVWRFKRZD
&]ĊVWRFKRZD
']LHUĪRQLyZ
(OEOąJ
*GDĔVN
*GDĔVN
*GDĔVN
*GDĔVN
*GDĔVN
*G\QLD
*G\QLD
*áRJyZ
*áRJyZ
*QLH]QR
*RU]yZ:LHONRSROVNL
*RU]yZ:LHONRSROVNL
*RU]yZ:ONS
*RVW\Ĕ
*URG]LVN:LHONRSROVNL
*UXG]LąG]
*U\ILFH
-DURFLQ
-DZRU]QR
-HOHQLD*yUD
-HOHQLD*yUD
.DOLV]
.DPLHQQD*yUD
.DWRZLFH
.DWRZLFH
.ĊSQR
.ĊSQR
.ĊW\
.LHOFH
.áRG]NR
.RáR
.RáREU]HJ
.RQLQ
.RVWU]\QQ2GUą
.RV]DOLQ
.RĞFLDQ
.UDNyZ
.UDNyZ
.UDNyZ
.URVQR2GU]DĔVNLH
.URWRV]\Q
/HJQLFD
/HV]QR
/XELQ
/XEOLQ
/XERĔ
/XEVNR
àyGĨ
àyGĨ
0LHOHF
0LĊG]\U]HF]
1RZD5XGD
$GUHV
XO0DMDD
XO3DáDFRZDD
XO06NáRGRZVNLHM&XULH
XOĝZLĊWRMDĔVND
XO3DUW\]DQWyZ
XO'DV]\ĔVNLHJRDEF
XO6ąGRZD
XO%DQNRZD
XO3RZVWDĔFyZĝOąVNLFK
XO0DMDD
XO*GDĔVND
XO.UyORZHM-DGZLJL
XO'ZRUFRZD
XO.V3U\PDVD6W:\V]\ĔVNLHJR
XO'ąEURZVNLHJR
XO.DWRZLFND
XO3XáWXVND
DO1DMĞZLĊWV]HM0DULL3DQQ\
DO:ROQRĞFL
XO0LFNLHZLF]D
XO3XáNRZQLND'ąEND
XO0DMD
XO'áXJLH2JURG\
XO0LV]HZVNLHJR
XO.DSUyZF
XO+HZHOLXV]D
XOOXWHJR
XO6WDURZLHMVND
XO2EURĔFyZ3RNRMX
XO6áRZLDĔVND
XO6LHQNLHZLF]D
XO.RPEDWDQWyZ
XO3LRQLHUyZ
XO6LNRUVNLHJR
XO%RMDQRZVNLHJR
XO0DMD
DO6W\F]QLD
XO1LHSRGOHJáRĞFL
XO.LOLĔVNLHJRD
*UXQZDOG]ND
XO-DVQD
SO1LHSRGOHJáRĞFL
XO3DUF]HZVNLHJR$
XO3DUNRZD
XO.DWRZLFND
XO:LWD6WZRV]D
XO.RĞFLXV]NL
XO.RĞFLXV]NL
XO.RĞFLXV]NL
XO:VSyOQD
XO.RĞFLXV]NL
XO=LHORQD
XO*LHUF]DN
XO(QHUJHW\NDD
XO6LNRUVNLHJR
XO0DMD
DO.RĞFLXV]NL
XO.DUPHOLFND
XO+DOV]NLD
XO:DGRZLFND
XO3R]QDĔVND
XO6LHQNLHZLF]DD
XO*ZDUQD$
XO6áRZLDĔVND
XO2GURG]HQLD
XO.UDNRZVNLH3U]HGPLHĞFLH
XO.RĞFLXV]NL
XO;;/HFLD
$O3LáVXGVNLHJR
XO6LHQNLHZLF]D
DO1LHSRGOHJáRĞFL
2V&HQWUXP
XO$UPLL.UDMRZHM
*RG]
RWZDUFLD
1RZD6yO
1RZ\7RP\ĞO
2ERUQLNLĝOąVNLH
2OHĞQLFD
2OV]W\Q
2áDZD
2SROH
2VWUyZ:ONS
2VWU]HV]yZ
3LáD
3áRFN
3RONRZLFH
3R]QDĔ
3R]QDĔ
3R]QDĔ
3R]QDĔ
3R]QDĔ
3R]QDĔ
3R]QDĔ
3R]QDĔ
3R]QDĔ
3UXGQLN
3U]HP\ĞO
3XáDZ\
5DGRP
5RJRĨQR
5]HV]yZ
6DQRN
6áXELFH
6áXSFD
6áXSVN
6RSRW
6WDORZD:ROD
6WDUJDUG6]F]HFLĔVNL
6WU]HJRP
6WU]HOFH2SROVNLH
6WU]HOLQ
6XOHFKyZ
6XOĊFLQ
6XZDáNL
6]DPRWXá\
6]F]HFLQ
6]F]HFLQHN
6]NODUVND3RUĊED
ĝUHP
ĝURGDĝOąVND
ĝZLGQLFD
ĝZLHERG]LFH
ĝZLHERG]LQ
7DUQREU]HJ
7DUQRZVNLH*yU\
7DUQyZ
7DUQyZ
7RUXĔ
7U]HEQLFD
:DáEU]\FK
:DUV]DZD
:DUV]DZD
:DUV]DZD
:DUV]DZD
:DUV]DZD
:DUV]DZD
:DUV]DZD
:DUV]DZD
:ąJURZLHF
:áRFáDZHN
:ROV]W\Q
:URFáDZ
:URFáDZ
:URFáDZ
:URFáDZ
:URFáDZ
:U]HĞQLD
:VFKRZD
=DEU]H
=ąENRZLFHĝOąVNLH
=GXĔVND:ROD
=JRU]HOHF
=LHORQD*yUD
=áRWRU\MD
ĩDU\
ĩDU\
XO0RQLXV]NL
XO3R]QDĔVND
XO'ZRUFRZD
5\QHN5DWXV]
XO3LáVXGVNLHJRD
XO0DMDD
XO2]LPVND
3O%DQNRZ\
XO=DPNRZD
XO6LNRUVNLHJR
XO.ROHJLDOQD
5\QHN
3O$QGHUVD
XO-XJRVáRZLDĔVND
XO3RZVWDĔFyZ:ONS
3ODF:ROQRĞFL
XO*URQRZD
3ODF$QGHUVD
XO3U]HP\VáRZD
XO1DUDPRZLFND
3O:ROQRĞFL
XO3LDVWRZVND
XO2NU]HL
XO3LáVXGVNLHJR
XOĩHUPRVNLHJR
XO:LHOND3R]QDĔVND
DO-y]HID3LáVXGVNLHJR
XO0DMD
XO.RĞFLXV]NL
XO3R]QDĔVND
SO'ąEURZVNLHJR
XO&KRSLQD
XO2NXOLFNLHJRE
XO:\V]\ĔVNLHJR
XO7DGHXV]D.RĞFLXV]NL
XO=DPNRZD
XO.VLąĪąW%U]HVNLFK
DO1LHSRGOHJáRĞFL
3ODF&]DUQLHFNLHJR
XO.RĞFLXV]NL
XO'ZRUFRZD
XO0DWHMNL
SO:ROQRĞFL
XO-HGQRĞFL1DURGRZHM
3ODF3DĨG]LHUQLND
XO:URFáDZVNDD
SOOHFLD3DĔVWZD3ROVNLHJR
DO/LSRZH
XO*áRJRZVND
XO6LHQNLHZLF]D
XO2ĞZLĊFLPVND
XO%LWZ\R:Dá3RPRUVNL
XO.DF]NRZVNLHJR
XO.UDVLĔVNLHJR
XO.V']LHNDQD:DZU]\ĔFD%RFKHQND
XO&KUREUHJR
$O-DQD3DZáD,,
XO.DVSURZLF]D$
XO7DUQRZLHFND
XO6RELHVNLHJR
XO%HOJUDG]ND
XO=Z\FLĊ]FyZ
XO0DUV]DáNRZVND
XO3XáDZVND
XO-HĪ\ND&
XO.RĞFLXV]NL
5\QHN
XO5\QHN
3O.RĞFLXV]NL
XO.XĨQLF]D
3ODF.RĞFLXV]NL
XO.DPLHQQD
XO:DUV]DZVND
XO1LHSRGOHJáRĞFLD
XO:ROQRĞFL
XO/HJQLFND
XOàDVND
XO:ROQRĞFL
XO%DQNRZD
5\QHN
XO:URFáDZVND
5\QHN
,QZHVWRU]\ NWyU\FK DNFMH ]GHSRQRZDQH Vą Z EDQNX SRZLHUQLF]\P OXE Z VSyáNDFK ]DU]ąG]DMąF\FK
DNW\ZDPLPRJąWDNĪHVNáDGDü]DSLV\GR'HSDUWDPHQWX6SU]HGDĪ\,QVW\WXFMRQDOQHM'RPX0DNOHUVNLHJR
SRGDGUHVHP*U]\ERZVND3DUN,9SLĊWURXO*U]\ERZVND$:DUV]DZDQXPHUWHOHIRQX
JRG]LQ\XU]ĊGRZDQLD
.RSLH GRNXPHQWX :H]ZDQLD ZáąF]QLH ] IRUPXODU]DPL ]DSLVX Vą GRVWĊSQH Z Z\PLHQLRQ\FK SRZ\ĪHM
3XQNWDFK3U]\MPRZDQLD=DSLVyZ
REKLAMA
:VND]DQLH Z MDNLFK WHUPLQDFK SRGPLRW QDE\ZDMĆF\ $NFMH EċG]LH QDE\ZDâ Z F]DVLH WUZDQLD
:H]ZDQLD$NFMHRGRVyENWyUHRGSRZLHG]LDâ\QD:H]ZDQLH
: F]DVLH WUZDQLD :H]ZDQLD SU]HG ]DNRĔF]HQLHP RNUHVX SU]\MPRZDQLD ]DSLVyZ :]\ZDMąF\ QLH
EĊG]LHQDE\ZDá$NFMLRGSRGPLRWyZNWyUHRGSRZLHG]LDá\QD:H]ZDQLHFK\EDĪHRNUHVSU]\MPRZDQLD
]DSLVyZ ]RVWDQLH SU]HGáXĪRQ\ ]JRGQLH ] † XVW SNW D 5R]SRU]ąG]HQLD L EĊG]LH GáXĪV]\ QLĪ VLHGHPG]LHVLąW GQL : WDNLP Z\SDGNX $NFMH REMĊWH ]DSLVDPL NWyUH ]RVWDá\ GRNRQDQH Z RNUHVLH
SLHUZV]\FK VLHGHPG]LHVLĊFLX GQL SU]\MPRZDQLD ]DSLVyZ ]RVWDQą QDE\WH QLH SyĨQLHM QLĪ GQL
URERF]\FKSRZVWĊSQ\PRNUHVLHVLHGHPG]LHVLĊFLXGQL]JRGQLH]RSLVHPZSXQNFLHSRZ\ĪHM
7UDQVDNFMH QDE\FLD $NFML QD *3: ]RVWDQą ]DZDUWH QLH SyĨQLHM QLĪ WU]HFLHJR GQLD URERF]HJR SR
]DNRĔF]HQLX RNUHVX SU]\MPRZDQLD ]DSLVyZ WM Z Z\SDGNX QLHSU]HGáXĪHQLD RNUHVX SU]\MPRZDQLD
]DSLVyZ QLH SyĨQLHM QLĪ NZLHWQLD U 5R]OLF]HQLH SRZ\ĪV]\FK WUDQVDNFML QDVWąSL QLH SyĨQLHM QLĪ
ZFLąJXWU]HFKGQLURERF]\FKRGGDW\LFK]DZDUFLDWMZZ\SDGNXQLHSU]HGáXĪHQLDRNUHVXSU]\MPRZDQLD
]DSLVyZQLHSyĨQLHMQLĪNZLHWQLDU
7U\ELVSRVyE]DSâDW\]DQDE\ZDQH$NFMHZSU]\SDGNX$NFMLLQQ\FKQLī]GHPDWHULDOL]RZDQH
1LHGRW\F]\3U]HGPLRWHP:H]ZDQLDVąZ\áąF]QLH$NFMH]GHPDWHULDOL]RZDQH
5RG]DMRUD]ZDUWRğýU]HF]\OXESUDZNWyUHEċGĆZ\GDZDQHZ]DPLDQ]DQDE\ZDQH$NFMH]DVDG\
GRNRQDQLDLFKZ\FHQ\RUD]XVWDOHQLDSDU\WHWX]DPLDQ\DWDNīHRNUHğOHQLHSU]\SDGNyZZNWyU\FK
SDU\WHWWHQPRīHXOHF]PLDQLH
1LHGRW\F]\±$NFMHEĊGąQDE\ZDQH]DJRWyZNĊ
7U\ELVSRVyEGRNRQDQLD]DPLDQ\
1LHGRW\F]\
:VND]DQLH F]\ :]\ZDMĆF\ MHVW SRGPLRWHP GRPLQXMĆF\P DOER ]DOHīQ\P ZREHF HPLWHQWD$NFML
REMċW\FK:H]ZDQLHP]RNUHğOHQLHPFHFKWHMGRPLQDFMLDOER]DOHīQRğFL
:]\ZDMąF\ QLH MHVW SRGPLRWHP GRPLQXMąF\P DQL ]DOHĪQ\P ZREHF 6SyáNL :]\ZDMąF\ L 6SyáND WR WHQ
VDPSRGPLRW
:VND]DQLHF]\SRGPLRWQDE\ZDMĆF\$NFMHMHVWSRGPLRWHPGRPLQXMĆF\PDOER]DOHīQ\PZREHF
HPLWHQWD$NFMLREMċW\FK:H]ZDQLHP]RNUHğOHQLHPFHFKWHMGRPLQDFMLDOER]DOHīQRğFL
:]ZLą]NX]W\PĪHMHG\Q\PSRGPLRWHPQDE\ZDMąF\P$NFMHZ:H]ZDQLXMHVW:]\ZDMąF\Z\PDJDQH
LQIRUPDFMH]RVWDá\]DZDUWHZSNWQLQLHMV]HJR:H]ZDQLD
29708
6]F]HJyâRZ\RSLVXVWDQRZLRQHJR]DEH]SLHF]HQLDRNWyU\PPRZDZDUWXVW8VWDZ\MHJR
URG]DMX L ZDUWRğFL RUD] Z]PLDQND R SU]HND]DQLX .RPLVML 1DG]RUX )LQDQVRZHJR ]DğZLDGF]HQLD
RXVWDQRZLHQLX]DEH]SLHF]HQLD
=DEH]SLHF]HQLH ]RVWDáR XVWDQRZLRQH Z SRVWDFL JZDUDQFML EDQNRZHM XG]LHORQHM SU]H] %DQN =DFKRGQL
:%. 6$ ] VLHG]LEą ZH :URFáDZLX SRG DGUHVHP XO 5\QHN :URFáDZ 3ROVND
=DEH]SLHF]HQLH]RVWDáRXVWDQRZLRQHQDáąF]QąZDUWRĞüQLHQLĪV]ąQLĪZDUWRĞFLZV]\VWNLFK$NFML
REMĊW\FK :H]ZDQLHP NWyUH PDMą ]RVWDü QDE\WH SU]H] :]\ZDMąFHJR Z UDPDFK :H]ZDQLD 6WRVRZQH
]DĞZLDGF]HQLH R XVWDQRZLHQLX ]DEH]SLHF]HQLD ]RVWDáR SU]HND]DQH GR .RPLVML 1DG]RUX )LQDQVRZHJR
ZGQLXRJáRV]HQLD:H]ZDQLD
,QQHLQIRUPDFMHNWyU\FKSRGDQLH:]\ZDMĆF\X]QDMH]DLVWRWQH
3R]RVWDâHZDUXQNL:H]ZDQLD
1LQLHMV]H :H]ZDQLH ZUD] ] HZHQWXDOQ\PL SyĨQLHMV]\PL DNWXDOL]DFMDPL L ]PLDQDPL LQIRUPDFML
]QDMGXMąF\FK VLĊ Z :H]ZDQLX NWyUH ]RVWDQą SU]HND]DQH GR SXEOLF]QHM ZLDGRPRĞFL ]JRGQLH
] RERZLą]XMąF\PL SU]HSLVDPL SUDZD MHVW MHG\Q\P SUDZQLH ZLąĪąF\P GRNXPHQWHP ]DZLHUDMąF\P
LQIRUPDFMHGRW\F]ąFH:H]ZDQLDQDVSU]HGDĪ$NFMLRJáRV]RQHJRSU]H]:]\ZDMąFHJR
$NFMH REMĊWH ]DSLVDPL QLH PRJą E\ü SU]HGPLRWHP ]DVWDZX DQL WHĪ QLH PRJą E\ü REFLąĪRQH SUDZDPL
RVyEWU]HFLFK
:V]HONLH WHUPLQ\ RUD] NRV]W\ ]ZLą]DQH ] UHDOL]DFMą F]\QQRĞFL QLH]EĊGQ\FK GR ]áRĪHQLD ]DSLVX QD
VSU]HGDĪ $NFML Z :H]ZDQLX QS XVWDQRZLHQLH EORNDG\ F]\ Z\GDQLH ĞZLDGHFWZ GHSR]\WRZ\FK Vą
RNUHĞODQH SU]H] GRP\ PDNOHUVNLH OXE EDQNL GHSR]\WDULXV]H Z\NRQXMąFH WH F]\QQRĞFL ]JRGQLH ] LFK
UHJXODPLQDPLRUD]WDEHODPLRSáDWLSURZL]ML:]ZLą]NX]W\PDNFMRQDULXV]]DPLHU]DMąF\]áRĪ\ü]DSLV
QDVSU]HGDĪ$NFMLZRGSRZLHG]LQD:H]ZDQLHSRZLQLHQXZ]JOĊGQLüSRZ\ĪV]HWHUPLQ\SU]\VNáDGDQLX
]DSLVXQDVSU]HGDĪ$NFMLZ:H]ZDQLXRUD]NRV]W\]W\P]ZLą]DQH
:]\ZDMąF\ QLH EĊG]LH RGSRZLHG]LDOQ\ ]D ]ZURW NRV]WyZ SRQLHVLRQ\FK SU]H] DNFMRQDULXV]\ LFK
SHáQRPRFQLNyZ OXE SU]HGVWDZLFLHOL XVWDZRZ\FK Z ]ZLą]NX ] SRGHMPRZDQLHP F]\QQRĞFL QLH]EĊGQ\FK
GR]áRĪHQLD]DSLVXQDVSU]HGDĪ$NFMLZ:H]ZDQLXDQLQLHEĊG]LH]RERZLą]DQ\GR]ZURWXMDNLFKNROZLHN
NRV]WyZOXE]DSáDW\RGV]NRGRZDĔZSU]\SDGNXQLHGRMĞFLD:H]ZDQLDGRVNXWNXQD]DVDGDFKRNUHĞORQ\FK
Z:H]ZDQLX
=DSLV\ ]áRĪRQH Z :H]ZDQLX EĊGą PRJá\ E\ü FRIQLĊWH MHG\QLH Z V\WXDFMDFK SU]HZLG]LDQ\FK
Z 5R]SRU]ąG]HQLX WM Z Z\SDGNX JG\ LQQ\ SRGPLRW RJáRVL ZH]ZDQLH GRW\F]ąFH$NFML L QLH QDVWąSLáR
SU]HQLHVLHQLHSUDZ]$NFMLREMĊW\FK]DSLVHPZUDPDFK:H]ZDQLD
2ğZLDGF]HQLH SRGPLRWX QDE\ZDMĆFHJR$NFMH R ]LV]F]HQLX VLċ ZV]\VWNLFK ZDUXQNyZ SUDZQ\FK
QDE\ZDQLD$NFMLZ:H]ZDQLXOXERRWU]\PDQLXZ\PDJDQHJR]DZLDGRPLHQLDREUDNX]DVWU]HīHĕ
ZREHF QDE\FLD$NFML OXE Z\PDJDQHM GHF\]ML ZâDğFLZHJR RUJDQX XG]LHODMĆFHM ]JRG\ QD QDE\FLH
$NFML OXE ZVND]DQLH īH :H]ZDQLH MHVW RJâRV]RQH SRG ZDUXQNLHP ]LV]F]HQLD VLċ ZDUXQNyZ
SUDZQ\FK OXE RWU]\PDQLD RGSRZLHGQLFK GHF\]ML OXE ]DZLDGRPLHĕ RUD] ZVND]DQLHP WHUPLQX
Z MDNLP PD QDVWĆSLý ]LV]F]HQLH ZDUXQNyZ SUDZQ\FK L RWU]\PDQLH Z\PDJDQ\FK ]DZLDGRPLHĕ
R EUDNX VSU]HFLZX OXE GHF\]ML XG]LHODMĆF\FK ]JRG\ QD QDE\FLH$NFML QLH GâXīV]HJR QLī WHUPLQ
]DNRĕF]HQLDSU]\MPRZDQLD]DSLVyZZUDPDFK:H]ZDQLD
=JRGQLH]Z\PRJDPLPDMąF\PL]DVWRVRZDQLHGRWDNLFKWUDQVDNFMLZ\QLNDMąF\PL]DUWXVWVWDWXWX
6SyáNL RUD] DUW KROHQGHUVNLHJR NRGHNVX F\ZLOQHJR :]\ZDMąF\ ]RVWDá XSUDZQLRQ\ SU]H] MHJR
:DOQH =JURPDG]HQLH GR RGNXSX QD U\QNX UHJXORZDQ\P OXE Z UDPDFK ZH]ZDQLD QLH ZLĊFHM QLĪ Z\HPLWRZDQ\FK DNFML 6SyáNL Z SU]HG]LDOH FHQRZ\P RG ZDUWRĞFL QRPLQDOQHM DNFML L FHQ\ UyZQHM ĞUHGQLHM FHQ\ QD U\QNX UHJXORZDQ\P NWyUD EĊG]LH UyZQD ĞUHGQLHM DU\WPHW\F]QHM ĞUHGQLFK ZDĪRQ\FK
ZROXPHQHPFHQZRNUHVLHV]HĞFLXPLHVLĊF\SRSU]HG]DMąF\PRJáRV]HQLHZH]ZDQLDPDMąFHJRQDFHOX
RGNXSDNFML6SyáNLZRNUHVLHPLHVLĊF\Z\JDVDMąF\PVLHUSQLDURNX
:H]ZDQLHQLHMHVWX]DOHĪQLRQHRGĪDGQ\FKZDUXQNyZ
:VND]DQLH ZDUXQNyZ SRG MDNLPL :H]ZDQLH ]RVWDMH RJâRV]RQH ZVND]DQLH F]\ :]\ZDMĆF\
SU]HZLGXMH PRīOLZRğý QDE\ZDQLD $NFML Z :H]ZDQLX PLPR QLH]LV]F]HQLD VLċ ]DVWU]HīRQHJR
ZDUXQNXRUD]ZVND]DQLHWHUPLQXZMDNLPZDUXQHNSRZLQLHQVLċ]LğFLýQLHGâXīV]HJRQLīWHUPLQ
]DNRĕF]HQLDSU]\MPRZDQLD]DSLVyZZUDPDFK:H]ZDQLD
:H]ZDQLHQLHMHVWX]DOHĪQLRQHRGĪDGQ\FKZDUXQNyZ
6]F]HJyâRZH]DPLDU\:]\ZDMĆFHJRZVWRVXQNXGR6SyâNLNWyUHM$NFMHVĆSU]HGPLRWHPZH]ZDQLD
:]\ZDMąF\MHVWHPLWHQWHP$NFML:H]ZDQLH]RVWDáRRJáRV]RQHZZ\NRQDQLXXFKZDá\QU1DG]Z\F]DMQHJR
:DOQHJR=JURPDG]HQLD6SyáNL]GQLDOXWHJRURNXZVSUDZLHXSRZDĪQLHQLD5DG\'\UHNWRUyZ
%RDUG RI 'LUHFWRUV 6SyáNL GR RGNXSX DNFML 6SyáNL RUD] GR SU]HQLHVLHQLD LVWQLHMąF\FK DNFML 6SyáNL GOD
RJyOQ\FK FHOyZ NRUSRUDF\MQ\FK =JRGQLH ] SRVWDQRZLHQLDPL DUW XVW KROHQGHUVNLHJR NRGHNVX
F\ZLOQHJR 6SyáND QLH PRĪH Z\NRQ\ZDü ĪDGQ\FK SUDZ JáRVX ] DNFML SRVLDGDQ\FK SU]H] QLą Z VZRLP
NDSLWDOH]DNáDGRZ\P6SyáND]DPLHU]DXPRU]\üLQWUHNNHQ$NFMHNWyUHQDEĊG]LHZZ\QLNX:H]ZDQLD
6]F]HJyâRZH ]DPLDU\ SRGPLRWX QDE\ZDMĆFHJR $NFMH Z VWRVXQNX GR 6SyâNL NWyUHM $NFMH VĆ
przedmiotem Wezwania.
:]ZLą]NX]W\PĪHMHG\Q\PSRGPLRWHPQDE\ZDMąF\P$NFMHZ:H]ZDQLXMHVW:]\ZDMąF\Z\PDJDQH
LQIRUPDFMH]RVWDá\SU]HGVWDZLRQHZSNWQLQLHMV]HJR:H]ZDQLD
:VND]DQLHPRīOLZRğFLRGVWĆSLHQLDRG:H]ZDQLD
=JRGQLH ] DUW XVW 8VWDZ\ :]\ZDMąF\ PRĪH RGVWąSLü RG RJáRV]RQHJR :H]ZDQLD MHG\QLH
ZZ\SDGNXJG\SRRJáRV]HQLX:H]ZDQLDLQQ\SRGPLRWRJáRVLáZH]ZDQLHGRW\F]ąFH$NFMLSRFHQLHQLH
QLĪV]HMQLĪFHQDRIHURZDQDSU]H]:]\ZDMąFHJRZ:H]ZDQLX
:VND]DQLHMHGQHJR]WU\EyZRNUHğORQ\FKZ†XVW5R]SRU]ĆG]HQLD]JRGQLH]NWyU\PQDVWĆSL
QDE\FLH$NFMLZUDPDFK:H]ZDQLD
:]\ZDMąF\EĊG]LH]RERZLą]DQ\GR
L QDE\FLD$NFML REMĊW\FK ]DSLVDPL ]áRĪRQ\PL Z FLąJX SLHUZV]\FK F]WHUQDVWX GQL SU]\MPRZDQLD
]DSLVyZQD]DVDG]LHSURSRUFMRQDOQHMUHGXNFML±ZZ\SDGNXJG\OLF]ED$NFMLREMĊW\FKW\PL]DSLVDPL
EĊG]LHZLĊNV]DRGZVND]DQHMZ:H]ZDQLXDOER
LL QDE\FLDZZ\SDGNXZ\GáXĪHQLDWHUPLQXSU]\MPRZDQLD]DSLVyZZV]\VWNLFK$NFMLREMĊW\FK]DSLVDPL
]áRĪRQ\PLGRNRĔFDGQLDURERF]HJRSRSU]HG]DMąFHJRG]LHĔQDNRQLHFNWyUHJROLF]ED$NFMLREMĊW\FK
]DSLVDPLSU]HNURF]\áDOLF]EĊ$NFMLRNUHĞORQąZ:H]ZDQLX±ZZ\SDGNXJG\OLF]ED$NFMLREMĊW\FK
]DSLVDPL ]áRĪRQ\PL Z FLąJX SLHUZV]\FK F]WHUQDVWX GQL SU]\MPRZDQLD ]DSLVyZ EĊG]LH UyZQD
OXEPQLHMV]DRGZVND]DQHMZ:H]ZDQLXZVWRVXQNXGR$NFMLREMĊW\FK]DSLVDPL]áRĪRQ\PLZGQLX
ZNWyU\POLF]ED$NFMLREMĊW\FK]DSLVDPLSU]HNURF]\áD OLF]EĊ$NFMLRNUHĞORQąZ:H]ZDQLXVWRVXMH
VLĊ]DVDGĊSURSRUFMRQDOQHMUHGXNFML
:VND]DQLH VSRVREX Z MDNL QDVWĆSL QDE\FLH $NFML Z SU]\SDGNX JG\ SR ]DVWRVRZDQLX
SURSRUFMRQDOQHM UHGXNFML R NWyUHM PRZD Z † XVW 5R]SRU]ĆG]HQLD SR]RVWDQĆ XâDPNRZH
F]ċğFL$NFML
-HĪHOLSR]DVWRVRZDQLXSURSRUFMRQDOQHMUHGXNFMLOLF]ED$NFMLRNWyUHMPRZDZ†XVW5R]SRU]ąG]HQLD
SR]RVWDQą XáDPNRZH F]ĊĞFL $NFML $NFMH WH EĊGą DORNRZDQH NROHMQR SRF]ąZV]\ RG QDMZLĊNV]\FK GR
QDMPQLHMV]\FK ]DSLVyZ ]áRĪRQ\FK Z UDPDFK RGSRZLHG]L QD :H]ZDQLH GRSyNL ZV]\VWNLH $NFMH QLH
]RVWDQąDORNRZDQH
:VND]DQLH]DVDGRNWyU\FKPRZDZ†XVW5R]SRU]ĆG]HQLDQDMDNLFKEċGĆQDE\ZDQH$NFMH
MHīHOL]RVWDâ\RNUHğORQH
1LHGRW\F]\
3URFHGXUDRGSRZLHG]LQD:H]ZDQLH
3U]HGUR]SRF]ĊFLHPRNUHVXSU]\MPRZDQLD]DSLVyZV]F]HJyáRZ\RSLVSURFHGXU\SU]\MPRZDQLD]DSLVyZ
ZUD] ] NRSLą GRNXPHQWX :H]ZDQLD RUD] RGSRZLHGQLPL IRUPXODU]DPL VáXĪąF\PL GR ]áRĪHQLD ]DSLVyZ
QD VSU]HGDĪ $NFML Z RGSRZLHG]L QD :H]ZDQLH ]RVWDQą XGRVWĊSQLRQH SU]H] 3RGPLRW 3RĞUHGQLF]ąF\
ZV]\VWNLP ILUPRP LQZHVW\F\MQ\P RUD] EDQNRP GHSR]\WDULXV]RP RUD] EĊGą GRVWĊSQH Z VLHG]LELH
3RGPLRWX3RĞUHGQLF]ąFHJR
$NFMRQDULXV]H NWyU]\ ]DPLHU]DMą ]áRĪ\ü ]DSLV QD VSU]HGDĪ$NFML EH]SRĞUHGQLR Z VLHG]LELH 3RGPLRWX
3RĞUHGQLF]ąFHJR OXE Z RGG]LDáDFK %DQNX =DFKRGQLHJR :%. 6$ G]LDáDMąF\FK MDNR SU]HGVWDZLFLHOH
DJHQFL3RGPLRWX3RĞUHGQLF]ąFHJRSRZLQQL
L ]áRĪ\ü Z SRGPLRFLH SURZDG]ąF\P UDFKXQHN SDSLHUyZ ZDUWRĞFLRZ\FK QD NWyU\P ]GHSRQRZDQH
Vą $NFMH G\VSR]\FMĊ EORNDG\ W\FK $NFML RUD] ]áRĪ\ü ]OHFHQLH VSU]HGDĪ\ W\FK $NFML QD U]HF]
:]\ZDMąFHJR
LL X]\VNDüĞZLDGHFWZRGHSR]\WRZHZ\VWDZLRQHQD$NFMHNWyUH]DPLHU]DVSU]HGDü
LLL ]áRĪ\ü ]OHFHQLH VSU]HGDĪ\ $NFML Z MHGQ\P ] 3XQNWyZ 3U]\MPRZDQLD =DSLVyZ Z\PLHQLRQ\FK
ZSXQNFLH:H]ZDQLDGRRVWDWQLHJRGQLDRNUHVXSU]\MPRZDQLD]DSLVyZ
=DSLV\ QD $NFMH PRJą E\ü VNáDGDQH ]D SRĞUHGQLFWZHP SHáQRPRFQLND QD SRGVWDZLH SLVHPQHJR
SHáQRPRFQLFWZD ] SRGSLVHP PRFRGDZF\ SRĞZLDGF]RQ\P SU]H] SUDFRZQLND 3XQNWX 3U]\MPRZDQLD
=DSLVyZOXESU]H]SRGPLRWNWyU\Z\VWDZLáĞZLDGHFWZRGHSR]\WRZHOXEQDSRGVWDZLHSHáQRPRFQLFWZD
XG]LHORQHJRZIRUPLHDNWXQRWDULDOQHJROXE]QRWDULDOQLHSRĞZLDGF]RQ\PSRGSLVHP
3HáQRPRFQLFWZRSRZLQQRXSRZDĪQLDüRVREĊQDU]HF]NWyUHM]RVWDáRXG]LHORQHGR
L XVWDQRZLHQLD EORNDG\ QD $NFMDFK QD RNUHV GR F]DVX GDW\ WUDQVDNFML ZáąF]QLH ] Wą GDWą RUD]
]áRĪHQLD]DSLVXQD$NFMHQDZDUXQNDFKRNUHĞORQ\FKZ:H]ZDQLX
LL RGELRUXĞZLDGHFWZDGHSR]\WRZHJRZ\VWDZLRQHJRSU]H]SRGPLRWXNWyUHJR]GHSRQRZDQR$NFMH
LLL ]áRĪHQLDĞZLDGHFWZDGHSR]\WRZHJRLZ\GDQLD]OHFHQLDVSU]HGDĪ\$NFMLZSXQNWDFKSU]\MPXMąF\FK
]DSLV\QDVSU]HGDĪ$NFML
)
RUPXODU]H]OHFHQLDVSU]HGDĪ\$NFMLEĊGąGRVWĊSQHZ3XQNWDFK3U]\MPRZDQLD=DSLVyZZ\PLHQLRQ\FK
ZSXQNFLHQLQLHMV]HJR:H]ZDQLDZRNUHVLH:H]ZDQLDRUD]EĊGąGRVWĊSQHGODGRPyZPDNOHUVNLFKL
EDQNyZSURZDG]ąF\FKUDFKXQNLSDSLHUyZZDUWRĞFLRZ\FK
:UD] ] SRGSLVDQLHP IRUPXODU]D ]DSLVX RVRED GRNRQXMąFD ]DSLVX VNáDGD RĞZLDGF]HQLH ZROL
R]DDNFHSWRZDQLXZDUXQNyZRNUHĞORQ\FKZ:H]ZDQLX3RZ\ĪV]HRĞZLDGF]HQLH]RVWDQLHGRáąF]RQHGR
IRUPXODU]D]OHFHQLDVSU]HGDĪ\$NFML
: UDPDFK :H]ZDQLD EĊGą SU]\MPRZDQH Z\áąF]QLH ]DSLV\ ]JRGQH ] Z]RUDPL GRNXPHQWyZ
XGRVWĊSQLRQ\PLSU]H]3RGPLRW3RĞUHGQLF]ąF\
3RGPLRW 3RĞUHGQLF]ąF\ QLH SRQRVL RGSRZLHG]LDOQRĞFL ]D EUDN UHDOL]DFML ]DSLVyZ NWyUH RWU]\PD SR
XSá\ZLHWHUPLQXSU]\MPRZDQLD]DSLVyZOXE]DEUDNUHDOL]DFML]DSLVyZNWyUH]RVWDá\]áRĪRQHZVSRVyE
QLHSUDZLGáRZ\OXEVąQLHF]\WHOQH
7UDQVDNFMD Z Z\QLNX NWyUHM QDVWąSL QDE\FLH $NFML SU]H] :]\ZDMąFHJR RGEĊG]LH VLĊ QLH SyĨQLHM QLĪ
Z FLąJX WU]HFK GQL URERF]\FK SR XSá\ZLH WHUPLQX SU]\MPRZDQLD ]DSLVyZ 5R]OLF]HQLH WUDQVDNFML
RNWyUHMPRZDSRZ\ĪHMQDVWąSLQDMSyĨQLHMZFLąJXWU]HFKGQLURERF]\FKRGGDW\MHM]DZDUFLD
Informacje dodatkowe
$NFMRQDULXV]QLH]DPLHU]DMąF\VSU]HGDZDü$NFMLZ:H]ZDQLXSRZLQLHQZ]LąüSRGXZDJĊĪH]DNRĔF]HQLH
:H]ZDQLDPRĪHLVWRWQLHZSá\QąüQDRJUDQLF]HQLHOLF]E\DNFML6SyáNL]QDMGXMąF\FKVLĊZZROQ\PREURFLH
QD*3:3RQDGWRPDáDSá\QQRĞü$NFMLPRĪHVNXWNRZDüZLĊNV]ą]PLHQQRĞFLąFHQQLĪWRPLDáRPLHMVFH
ZSU]HV]áRĞFL
7HNVW QLQLHMV]HJR :H]ZDQLD EĊG]LH WDNĪH GRVWĊSQ\ QD VWURQLH 3RGPLRWX 3RĞUHGQLF]ąFHJR
ZZZGPE]ZENSO
:V]HONLH GRGDWNRZH LQIRUPDFMH GRW\F]ąFH SURFHGXU\ VNáDGDQLD ]DSLVyZ Z RGSRZLHG]L QD QLQLHMV]H
:H]ZDQLH PRJą ]RVWDü X]\VNDQH RVRELĞFLH Z 3XQNWDFK 3U]\MPRZDQLD =DSLVyZ Z\PLHQLRQ\FK
ZSXQNFLHQLQLHMV]HJR:H]ZDQLDOXEWHOHIRQLF]QLHRG3RGPLRWX3RĞUHGQLF]ąFHJRSRGQDVWĊSXMąF\PL
QXPHUDPL
32'3,6<262%<'=,$à$-Ą&(-:,0,(1,8:=<:$-Ą&(*2
3RGSLVBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBB
,PLĊLQD]ZLVNR-DFHN3LRWURZLDN
6WDQRZLVNR3HáQRPRFQLN
32'3,6<26Ï%'=,$à$-Ą&<&+:,0,(1,832'0,27832ĝ5('1,&=Ą&(*2
3RGSLVBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBB
,PLĊLQD]ZLVNR-DQ5HNRZVNL
6WDQRZLVNR3HáQRPRFQLN
22
PULS BIZNESU, 19 MARCA 2014
PulsInwestora
Stopy zwrotu — krótki dystans (1T, 1M, 3M)
Data
AKCJI POLSKICH
1. ALTUS Short (FIO Parasolowy)
2. Ipopema Short Equity (Ipopema SFIO)
3. QUERCUS short (Parasolowy SFIO)
4. Idea Akcji (Idea FIO)
5. Alior Short Equity (Alior SFIO)
Legg Mason Akcji 500+ FIZ
Multi Units Luxembourg - Lyxor ETF WIG20 (PLN)
UniAkcje Dywidendowy (UniFundusze FIO)
Investor Sektora Infrastruktury i Informatyki
SATURN Agresywny FIZ
Optimum Akcji (Optimum FIO)
Agio Agresywny (Agio SFIO)
UniKorona Akcje (UniFundusze FIO)
SKOK Akcji (SKOK PARASOL FIO)
ING Akcji 2 SFIO
ING Selektywny (ING FIO)
Investor Akcji FIO
Investor Akcji Dużych Spółek FIO
Caspar Akcji Polskich (Caspar Parasolowy FIO)
Copernicus Akcji (Copernicus FIO)
Open Finance Akcji (Open Finance FIO)
Legg Mason Akcji (Legg Mason Parasol FIO)
UniAkcje Wzrostu (UniFundusze FIO)
DB Fund Dynamiczny (DB Funds FIO)
ING Akcji (ING FIO)
Skarbiec - Top Funduszy Akcji SFIO
Novo Akcji (Novo FIO)
Noble Fund Akcji (Noble Funds FIO)
PKO Akcji Plus (Parasolowy FIO)
PKO Akcji FIO
Arka BZ WBK Akcji (Arka BZ WBK FIO)
ALTUS Akcji (FIO Parasolowy)
Millennium Akcji (Millennium FIO)
PKO Akcji Małych i Średnich Spółek FIO
KBC Akcyjny (KBC FIO)
BNP Paribas Akcji (BNP Paribas FIO)
03-14
03-14
03-14
03-17
03-14
03-12
03-17
03-17
03-14
03-14
03-14
03-12
03-17
03-14
03-14
03-14
03-14
03-14
03-14
03-13
03-14
03-14
03-17
03-14
03-14
03-14
03-17
03-14
03-14
03-14
03-14
03-14
03-14
03-14
03-14
03-14
Zmiana Zmiana
tydzień miesiąc
[%]
[%]
2.7
3.5
3.9
-0.6
0.6
-0.0
-1.8
-5.4
-4.2
-3.5
-3.6
-2.4
-3.8
-3.6
-3.7
-5.5
-3.5
-4.8
-3.7
-3.8
-4.1
-3.0
-5.1
-4.4
-5.2
-2.7
-4.6
-4.3
-4.5
-4.4
-4.8
-5.0
-5.3
-5.5
-5.0
6.6
5.8
5.3
2.1
0.1
-1.6
-3.4
-4.1
-4.4
-4.5
-4.8
-5.4
-5.4
-5.5
-5.6
-6.0
-6.1
-6.1
-6.2
-6.2
-6.4
-6.5
-6.6
-6.7
-6.8
-6.8
-7.1
-7.1
-7.2
-7.5
-7.6
-7.8
-7.8
-7.8
-7.9
-7.9
Stopy zwrotu — długi dystans (6M, 12M, 3Y)
Zmiana
3 mies.
[%]
6.8
2.6
3.0
4.2
0.0
-1.7
0.0
-4.4
4.1
-3.4
-5.4
-3.3
-3.7
-3.6
-4.5
-0.9
-2.8
-0.7
-2.5
-3.7
-3.4
-3.8
-4.2
-5.9
-5.9
-4.3
-3.7
-4.3
-4.8
-7.2
-4.4
-5.2
-4.2
-3.5
-4.7
Stopy zwrotu — krótki dystans (1T, 1M, 3M)
OBLIGACJI
1. Idea Premium SFIO
2. Idea Obligacji (Idea FIO)
3. UniObligacje Aktywny (UniFundusze SFIO)
4. Allianz Polskich Obligacji Skarbowych (Allianz FIO)
5. Legg Mason Obligacji (Legg Mason Parasol FIO)
Skarbiec Obligacja Instrumentów Dłużnych
KBC Papierów Dłużnych (KBC FIO)
Superfund Obligacyjny (Superfund SFIO Portfelowy)
IRFU-PDP_UN
PZU Papierów Dłużnych POLONEZ
Ipopema Obligacji (Ipopema SFIO)
BNP Paribas Papierów Dłużnych (BNP Paribas FIO)
ING Obligacji 2 SFIO
BPS Obligacji (BPS FIO)
SKOK Obligacji (SKOK PARASOL FIO)
UniKorona Obligacje (UniFundusze FIO)
Arka BZ WBK Obligacji Plus (Arka BZ WBK FIO)
Pioneer Obligacji - Dynamiczna Alokacja 2
ING Obligacji (ING FIO)
AXA Antyinflacyjny (AXA FIO)
Eques Obligacji (Eques SFIO)
Allianz Obligacji Plus (Allianz FIO)
Amplico Obligacji Skarbowych (Krajowy FIO)
Data
03-17
03-17
03-17
03-14
03-14
03-14
03-14
03-14
03-17
03-14
03-14
03-14
03-14
03-14
03-14
03-17
03-14
03-14
03-14
03-14
03-14
03-14
03-14
Zmiana Zmiana
tydzień miesiąc
[%]
[%]
0.5
0.3
0.0
-0.0
-0.1
-0.0
-0.2
-0.1
0.0
-0.0
-0.0
-0.0
0.0
-0.0
-0.0
0.0
-0.0
0.0
0.0
0.0
0.2
-0.0
-0.2
2.0
1.7
1.6
1.5
1.0
1.0
0.9
0.9
0.9
0.8
0.8
0.8
0.8
0.8
0.8
0.7
0.7
0.7
0.7
0.7
0.7
0.7
0.6
STABILNEGO WZROSTU
1. Idea Stabilnego Wzrostu (Idea FIO)
03-17
2. PKO Stabilnego Wzrostu Plus (Parasolowy FIO)
03-14
3. Legg Mason Senior FIO
03-14
4. SKOK Stabilny Zmiennej Alokacji
03-14
5. UniStabilny Wzrost (UniFundusze FIO)
03-17
Noble Fund Stabilnego Wzrostu Plus (Noble Funds FIO)03-14
Credit Agricole Stabilnego Wzrostu
03-14
Arka BZ WBK Stabilnego Wzrostu (Arka BZ WBK FIO) 03-14
ING Stabilnego Wzrostu (ING FIO)
03-14
PKO Stabilnego Wzrostu FIO
03-14
Investor Zabezpieczenia Emerytalnego FIO
03-14
Aviva Investors Ochrony Kapitału Plus
03-14
BNP Paribas Stabilnego Wzrostu (BNP Paribas FIO)
03-14
Allianz Stabilnego Wzrostu (Allianz FIO)
03-14
Zmiana Zmiana
tydzień miesiąc
[%]
[%]
10.8
-0.4
-0.9
-1.0
-0.9
-0.9
-1.4
-1.3
-1.5
-1.4
-2.3
-1.6
-1.9
-1.5
12.6
-0.6
-1.2
-1.4
-1.6
-1.8
-1.9
-1.9
-2.1
-2.2
-2.3
-2.3
-2.5
-2.6
1. Copernicus Akcji Dywidendowych (Copernicus FIO) 03-13
2. Caspar Akcji Polskich (Caspar Parasolowy FIO)
03-14
3. Investor Top 25 Małych Spółek FIO
03-14
4. Investor Sektora Infrastruktury i Informatyki
03-14
5. Copernicus Akcji (Copernicus FIO)
03-13
KBC Akcji Małych i Średnich Spółek (KBC FIO)
03-14
Eques Akcji (Eques SFIO)
03-14
KBC Portfel Akcji Średnich Spółek
03-14
Investor Akcji FIO
03-14
Ipopema m-INDEKS FIO kategoria A
03-14
Millennium Dynamicznych Spółek (Millennium FIO)
03-14
Legg Mason Akcji 500+ FIZ
03-12
Allianz Akcji Małych i Średnich Spółek (Allianz FIO) 03-14
Noble Fund Akcji Małych i Średnich Spółek
03-14
ING Średnich i Małych Spółek (ING FIO)
03-14
Skarbiec Małych i Średnich Spółek (Skarbiec FIO)
03-14
PKO Akcji Małych i Średnich Spółek FIO
03-14
UniAkcje Małych i Średnich Spółek (UniFundusze FIO) 03-17
Pioneer Małych i Średnich Spółek Rynku Polskiego
03-14
PKO Akcji Małych i Średnich Spółek Plus
03-14
Agio Agresywny (Agio SFIO)
03-12
BPH Akcji Dynamicznych Spółek (USD)
03-14
Open Finance Akcji Małych i Średnich Spółek
03-14
PZU Akcji Małych i Średnich Spółek
03-14
ALTUS Short (FIO Parasolowy)
03-14
Amplico Akcji Średnich Spółek (Krajowy FIO)
03-14
Pioneer Dynamicznych Spółek (Pioneer FIO)
03-14
Superfund Akcji (USD) (Superfund SFIO)
03-14
Ipopema Małych i Średnich Spółek (Ipopema SFIO)
03-14
ALTUS Akcji (FIO Parasolowy)
03-14
BPH Akcji Dynamicznych Spółek (BPH FIO Parasolowy) 03-14
UniAkcje Wzrostu (UniFundusze FIO)
03-17
Aviva Investors Nowych Spółek (Aviva Investors FIO) 03-14
DB Fund Dynamiczny (DB Funds FIO)
03-14
Legg Mason Akcji (Legg Mason Parasol FIO)
03-14
Aviva Investors Małych Spółek (Aviva Investors FIO) 03-14
REKLAMA
Zmiana Zmiana
6 mies. 12 mies.
[%]
[%]
14.4
11.7
7.5
14.2
7.9
1.6
-0.8
3.6
7.4
0.5
1.3
-1.3
1.6
0.2
0.7
-3.3
3.5
1.1
0.4
3.2
1.4
2.8
-0.0
-2.5
11.1
0.7
-2.4
2.3
-0.9
1.3
-1.1
1.4
2.4
0.9
0.0
-0.0
36.9
29.6
28.4
23.9
22.6
21.5
20.6
20.4
19.4
18.8
18.6
18.6
18.5
18.5
18.4
18.3
17.8
17.0
16.6
16.4
14.7
14.3
14.1
12.9
12.9
12.6
12.3
11.7
10.0
9.8
8.8
8.5
8.5
8.3
8.0
7.2
Zmiana
3 lata
[%]
14.7
-2.4
11.6
16.6
13.2
6.0
11.4
6.4
5.8
18.6
-9.9
4.8
17.8
1.2
-22.2
35.8
-9.6
11.4
-2.1
-4.4
7.8
0.6
5.0
-0.2
Stopy zwrotu — długi dystans (6M, 12M, 3Y)
Zmiana
3 mies.
[%]
6.1
3.3
2.6
1.1
1.2
1.7
1.1
0.6
0.8
1.5
2.1
0.7
1.0
1.3
1.7
0.8
1.3
1.5
0.8
1.6
1.8
0.6
0.8
Stopy zwrotu — krótki dystans (1T, 1M, 3M)
Data
Data
AKCJI POLSKICH
OBLIGACJI
Data
1. Idea Obligacji (Idea FIO)
03-17
2. Idea Premium SFIO
03-17
3. Agio Kapitał (USD) (Agio SFIO)
03-12
4. Millennium Obligacji Korporacyjnych (USD)
03-14
5. Eques Obligacji (Eques SFIO)
03-14
Copernicus Dłużny Skarbowy Plus (Copernicus FIO)
03-13
Agio Kapitał (Agio SFIO)
03-12
BPS Pieniężny (BPS FIO)
03-14
Aviva Investors Obligacji Dynamiczny
03-14
Ipopema Obligacji (Ipopema SFIO)
03-14
Aviva Investors Dłużnych Papierów Korporacyjnych
03-14
NWAI Obligacji SFIO
03-14
Open Finance Obligacji (Open Finance FIO)
03-14
Agio Kapitał PLUS FIO
03-14
UniWIBID Plus (UniFundusze SFIO)
03-17
BPS Obligacji (BPS FIO)
03-14
Millennium Obligacji Korporacyjnych (Millennium SFIO)03-14
UniObligacje Aktywny (UniFundusze SFIO)
03-17
Opera Avista.pl (Opera FIO)
03-17
Arka BZ WBK Obligacji Plus (Arka BZ WBK FIO)
03-14
Allianz Obligacji Korporacyjnych FIZ seria A
03-11
Arka Prestiż Obligacji Korporacyjnych
03-14
BNP Paribas Komercyjnych Papierów Dłużnych
03-14
Zmiana Zmiana
6 mies. 12 mies.
[%]
[%]
6.8
10.3
7.4
7.1
2.4
2.8
2.6
2.2
6.1
4.3
2.8
1.5
1.5
2.0
1.8
2.6
3.0
6.4
2.2
3.5
1.9
2.2
1.7
21.3
14.7
10.0
9.4
7.5
6.3
6.0
5.9
5.7
5.4
5.0
4.8
4.8
4.7
4.5
4.5
4.2
4.1
4.1
4.1
3.9
3.9
3.6
STABILNEGO WZROSTU
14.4
-0.7
-0.5
-0.9
-0.8
1.1
-1.5
-1.7
-1.7
-1.2
0.0
-1.7
-1.4
-1.9
1. Noble Fund Stabilnego Wzrostu Plus
2. Investor Zabezpieczenia Emerytalnego FIO
3. Idea Stabilnego Wzrostu (Idea FIO)
4. Aviva Investors Stabilnego Inwestowania
5. PKO Stabilnego Wzrostu FIO
Credit Agricole Stabilnego Wzrostu
SKOK Stabilny Zmiennej Alokacji
UniStabilny Wzrost (UniFundusze FIO)
KBC Stabilny (KBC FIO)
Legg Mason Senior FIO
AXA Stabilnego Wzrostu (AXA FIO)
BPH Stabilnego Wzrostu (BPH FIO Parasolowy)
ING Stabilnego Wzrostu (ING FIO)
BNP Paribas Stabilnego Wzrostu (BNP Paribas FIO)
Data
03-14
03-14
03-17
03-14
03-14
03-14
03-14
03-17
03-14
03-14
03-14
03-14
03-14
03-14
5.6
-17.0
6.0
24.1
-
Zmiana Zmiana
6 mies. 12 mies.
[%]
[%]
7.0
4.1
9.9
1.0
1.3
1.5
0.6
0.9
1.3
0.9
-0.3
0.7
0.1
0.4
12.4
9.1
5.5
2.5
2.5
2.4
2.3
2.0
1.8
1.6
1.4
0.9
0.6
0.5
Subfundusz/Fundusz
QUERCUS Ochrony Kapitału
QUERCUS Stabilny
QUERCUS Selektywny
QUERCUS Agresywny
QUERCUS Turcja
QUERCUS Rosja
QUERCUS lev
QUERCUS short
QUERCUS Gold
QUERCUS Absolute Return FIZ
QUERCUS Absolutnego Zwrotu FIZ
Data
Wycena
[PLN]
Zmiana
[%]
Zmiana 12 mies.
[%]
2014-03-10
2014-03-10
2014-03-10
2014-03-10
2014-03-10
2014-03-10
2014-03-10
2014-03-10
2014-03-10
2014-03-03
2014-03-03
132,79
103,14
140,48
170,08
80,45
69,85
92,70
83,30
60,90
1449,84
1360,17
+0,03
-0,16
-0,33
-1,16
-1,70
-2,06
-3,26
+1,66
+0,08
-2,78
-2,31
+9,52
+11,35
-43,36
-27,05
-9,03
-3,53
-35,19
+30,21
+22,77
Zmiana
3 lata
[%]
15.1
15.6
-28.9
11.4
12.6
12.6
6.5
12.1
14.6
7.1
8.8
3.2
9.8
0.4
ISIN
Wal
LU0081706904
LU0185157764
PLN BNPP L1 Akcji Sw. R. Wsch.
PLN BNPP L1 OBAM Akcji Swiat
Subfundusz
Klasa
Data
NAV
Classic
Classic
2014-03-17
2014-03-17
1151.49
386.43
801 809 975
SUBFUNDUSZ
Od 2014 roku prenumeratorzy papierowego
wydania „Pulsu Biznesu” mają zapewniony
dostęp do wersji cyfrowej dziennika
- prenumeraty w specjalnym serwisie
internetowym pulsbiznesu.pl.
Czytaj „Puls Biznesu” na komputerze,
laptopie, notebooku, tablecie i smartfonie.
Gdziekolwiek jesteś i w najwygodniejszej
dla Ciebie formie.
Zamów prenumeratę lub dowiedz się, jak uzyskać dostęp do wydania cyfrowego:
sklep.pb.pl, tel. (22) 333 98 33, [email protected]
ZMIANA
12 MIES. [%]
DATA
WYCENY
WYCENA
ZMIANA
[%]
ZMIANA
YTD [%]
Copernicus Akcji
2014-03-13
116.39
-1.06
-1.34
22.67
Copernicus Akcji Dywidendowych
2014-03-13
171.58
-1.85
-3.73
36.98
Copernicus Dłużnych Papierów Korporacyjnych
2014-03-12
103.93
0.06
-13.81
-14.78
Copernicus Dłużny Skarbowy Plus
2014-03-13
109.05
-0.04
-0.01
6.38
Copernicus Płynnościowy Plus
2014-03-13
112.94
-0.14
-0.04
4.76
www.fio.copernicus.pl
REKLAMA
Cena
¦ÂœůƕÙąƒůſ
Zmiana
Ē÷Âś÷Ò¦ƛʃ
Zmiana
ģ¶Ŭĺģ¦ƛŀŬ
Zmiana
ĭŻŬĒ÷Âśŀ
WI Inwestycje Rolne FIZAN
ĭŬŻĭŴ²ĭŻŬƛđ
1,38%
21,02%
8,10%
t/Ŭ/ĘƏÂśůƕ¦ăÂŬ]ÂĈÂąůƕƏĘÂŬ&/
ĭŴĝŴ²ŴĭŬƛđŀ
1,26%
41,55%
–
t/ŬƛƕśůƒŬc¦òĘģĈģä÷ƒŬ&/
ĭƟƟŴ²ƟƟŬƛđŀ
0,21%
0,30%
–
REKLAMA
www.investors.pl
FUNDUSZ
DATA
WYCENA
[ZŁ]
ZMIANA
6M [%]
Investor Absolute Return FIZ
2014-02-28
12413.87
4,38
9.23
Investor Top 25 Małych Spółek FIO
2014-03-17
249.27
10.52
32.07
Investor Akcji FIO
2014-03-17
200.51
10.07
22.28
Investor Zrównoważony FIO
2014-03-17
382.91
8.99
15.59
Investor Zabezpieczenia Emerytalnego FIO
2014-03-17
25.97
5.10
10.04
Investor Obligacji FIO
2014-03-17
288.56
1.83
ZMIANA
12 M [%]
1.68
infolinia 801 00 33 70
Prenumerata „Pulsu Biznesu”
Prenumerata papierowa + wydanie cyfrowe GRATIS
NAV-1
1143.42
383.91
REKLAMA
REKLAMA
Zapłać raz, czytaj tak, jak lubisz
+3,41
REKLAMA
Zmiana
3 lata
[%]
Stopy zwrotu — długi dystans (6M, 12M, 3Y)
Zmiana
3 mies.
[%]
www.quercustfi.pl
e-mail: [email protected]
infolinia: (22) 338 91 14
To miejsce czeka
na Twoją reklamę
22-333-98-88
23
PULS BIZNESU, 19 MARCA 2014
PulsInwestora
PROGNOZY
FOREX
Kupuj akcje,
gdy indeksy nurkują
Putin poprawił
nastroje na rynkach
Ostatnie tygodnie na warszawskiej giełdzie upłynęły pod
znakiem sporej zmienności.
Inwestorzy nerwowo reagowali na działania Rosji wobec
Krymu i w panice wyprzedawa-
li akcje. Przez zaledwie pięć dni
ubiegłego tygodnia WIG spadł
o prawie 5 proc. i o około 8
proc. w porównaniu z końcem
lutego. Zdaniem specjalistów
z Investors TFI, takie przejścio-
we spadki nie są powodem do
zmartwień. Wręcz przeciwnie
— warto je wykorzystać do kupowania akcji, które w drugiej
połowie roku zaczną zwyżkować. [JAG]
3 PYTANIA DO... ŁUKASZA HEJAKA
ZARZĄDZAJĄCEGO FUNDUSZAMI INVESTORS TFI
1
Jakiej koniunktury na
GPW mogą się spodziewać
inwestorzy w kolejnych
miesiącach?
Pierwsza połowa 2014 r.
powinna upłynąć pod znakiem
trendu bocznego z relatywnie
dużą amplitudą wahań i choć
nie zakładaliśmy w naszych
prognozach wydarzeń
politycznych, z którymi
mamy ostatnio do czynienia,
i które nie pozostają bez
wpływu na rynki finansowe,
to nasz scenariusz bazowy
na razie stosunkowo dobrze
się sprawdza. Bardzo silny
pozostaje rynek amerykański,
który zgodnie z naszymi
założeniami miał dać sygnał
do korekty na innych,
w szczególności europejskich,
rynkach akcji. Uważamy jednak,
że również amerykańskie
giełdy nie oprą się korekcie,
a indeksy powrócą do
długoterminowych średnich.
2
Jak przygotować portfel
inwestycyjny?
Najlepszą strategią
powinno być wykorzystanie
przejściowych spadków
do zwiększania zaangażowania
w akcje. W drugiej połowie roku
na polski rynek akcji powrócą
zwyżki. Gospodarka rozwija się
w przyzwoitym tempie, spółki
poprawiają wyniki, wyceny
na giełdzie wprawdzie nie są już
okazyjne, ale przy rosnących
zyskach stwarzają miejsce
do dalszych zwyżek. Wyraźnie
brakuje jeszcze na rynku
symptomów, które miałyby
obwieszczać zakończenie
trendu wzrostowego.
3
Czy w poszukiwaniu
zysków warto się wybrać
na zagraniczne rynki?
Dywersyfikacja, również
geograficzna, zawsze jest
dobrym pomysłem. Warto
obserwować rynki rozwijające
się. Mogą one pozytywnie
zaskoczyć inwestorów
— wyceny są na ciekawych
poziomach, a nastawienie
inwestorów jest skrajnie
negatywne, ale już w ostatnim
czasie niektóre z tych giełd
pokazały swoją siłę.
Szczególny potencjał widzimy
w rynku tureckim.
Oczywiście zauważamy
ryzyko, zarówno to
polityczne, związane
z wyborami samorządowymi
i prezydenckimi, jak
i ekonomiczne — wyniki
finansowe spółek w najbliższym
kwartale nie zachwycą.
Wydaje się nam jednak,
że rynek dyskontuje już
na tyle dużo, że obecne
poziomy dają szanse na
zyski w średnim terminie.
Zakładamy lepsze zachowanie
się rynku tureckiego w drugiej
połowie roku, więc warto
wykorzystać spadki do
budowania ekspozycji.
Rozmawiała: Jagoda Fryc
W
ydarzeniem
wtorku było
pierwsze
wystąpienie
prezydenta Rosji po
referendum na Krymie.
Rynek nerwowo wyczekiwał
słów Władimira Putina,
jednak zapewnienia
o tym, że Rosja nie chce,
by Ukraina uległa dalszym
podziałom, odczytane
zostały — przynajmniej
krótkoterminowo
— jako pozytywny sygnał.
Otrzymaliśmy wiec pretekst
do kontynuacji odbicia
z początku tygodnia, a samo
wystąpienie Władimira
Putina pozytywnie
przełożyło się na notowania
rubla i m.in. polskiego
złotego. W ostatnich
tygodniach inwestorzy
dość negatywnie oceniają
aktywa krajów Europy
Środkowo-Wschodniej
w obawie przed eskalacją
konfliktu militarnego. Słowa
prezydenta Rosji oraz rozejm
do 21 marca przynajmniej
krótkoterminowo
„Puls Biznesu”
Tel. 22-333-99-99, fax 22-333-99-98
ul. Kijowska 1, 03-738 Warszawa,
e-mail: [email protected]
redaktor naczelny:
Tomasz Siemieniec, [email protected]
zastępcy redaktora naczelnego:
Marcin Goralewski, [email protected]
Grzegorz Nawacki, [email protected]
przemawiają za odbiciem
na rynku walut
wschodzących, które
znajdują się na wyraźnie
słabszych poziomach niż
przed paroma tygodniami.
redaktor naczelny pb.pl:
Przemek Barankiewicz,
[email protected]
Puls Dnia:
Tadeusz Markiewicz, [email protected]
USD/PLN
CHF/PLN
4,2083W–0,32
3,0245 W–0,25%
3,4595 W–0,35%
4,24
3,10
4,21
3,07
3,48
4,18
3,04
3,44
4,15
3,01
3,40
dyrektor artystyczny:
Tomasz Młynarski, [email protected]
Dział foto:
Grzegorz Kawecki, [email protected]
Bonnier Business (Polska)
sp. z o.o.
prezes:
Patricia Deyna
dyrektor handlowy
(biuro reklamy i konferencje):
Paweł Przygodzki, [email protected]
tel. 22-333-98-71
dyrektor sprzedaży
(nakład i konferencje):
Marcin Krawczak, [email protected]
tel. 22-333-98-22
dyrektor marketingu i PR:
Karolina Kowalska, [email protected]
tel. 22-333-98-01
Design Director Bonnier Business Press:
Jacek Utko, [email protected]
Biuro reklamy:
22-333-98-88, [email protected]
Obsługa prenumeraty:
0-801-801-771, 22-333-98-32 (pn.-pt. w godz. 8-16)
[email protected], fax 081-462-09-99
Zamówienia na prenumeratę przyjmują też jednostki
kolportażowe Ruch, prywatni kolporterzy (Kolporter,
Garmond Press, GLM, AS Press) oraz urzędy pocztowe.
ISSN 1427-6852. Za treść ogłoszeń nie odpowiadamy.
Druk: Polskapresse Sp. z o.o.,
Oddział Poligrafia, drukarnia w Warszawie
Copyright: Bonnier Business (Polska) sp. z o.o.
Ostrzeżenie: Kopiowanie, powielanie, przedruk lub
reprodukcja gazety w całości lub w części jest możliwa
wyłącznie po uzyskaniu pisemnej zgody wydawcy.
3,52
2,98
11.02.14
18.03.14
18.03.14
Regulamin znajdziesz na stronie
teksty.pb.pl.
3,36
11.02.14
Źródło: notowania.pb.pl
Źródło: notowania.pb.pl
Puls Inwestora:
Kamil Zatoński, [email protected]
Dział dodatków i sekcji tematycznych,
redaktor prowadzący gazele.pl:
Wojciech Kowalczuk, [email protected]
DM BOŚ
EUR/PLN
4,12
11.02.14
Puls Firmy:
Katarzyna Latek, [email protected]
Warto mieć jednak
świadomość, iż temat Krymu
i konfliktu na linii Ukraina
— Rosja nie został rozwiązany
i wątpliwym jest, aby kapitał
zagraniczny zdecydował
się na mocniejszy transfer
pieniędzy w kierunku walut
emerging markets z uwagi
na utrzymujące się ryzyko
polityczne. Na szerokim
rynku trwa wyczekiwanie
na posiedzenie Fedu.
Inwestorzy oczekują
dalszego ograniczenia
programu QE o 10 mld USD.
Dodatkowo część
uczestników rynku zakłada,
że Janet Yellen zdecyduje
się na zmianę stanowiska
w zakresie przywiązania
niskich stóp do poziomu
bezrobocia w USA.
Konrad Ryczko
18.03.14
Dołącz do fanów
Źródło: notowania.pb.pl
NIERUCHOMOŚCI
Mieszkania na wtórnym lekko podrożały
Kurs w pkt
18.03.14 (w pkt)
2379,45
2600
2402
2450
2394
2300
2386
2150
2378
2000
2370
20.03.13
18.03.14
9.00
Gdzie i za ile
17.10
Źródło: notowania.pb.pl
Średnia cena ofertowa za mkw. w zł
Gdańsk
5895
Sopot
Katowice
3985
Szczecin
Kraków
6944
Warszawa
Łódź
3868
Wrocław
Poznań
5510
9467
4227
8362
5836
POLSKA
AUSTRALIA
CZECHY
DANIA
JAPONIA
KANADA
NORWEGIA
SZWAJCARIA
SZWECJA
EUGIW
USA
WĘGRY
W.BRYTANIA
MFW(SDR)
ROSJA
1
2
Przez internet:
sklep.pb.pl
3
4
E-mailem:
[email protected]
Przez telefon:
801 801 771
22 333 98 33
Faksem:
81 462 09 99
należą do grupy wydawniczej
Źródło: domy.pl i Open Finance
Tabela
Kraj
4 SPOSOBY, ŻEBY
ZAPRENUMEROWAĆ
PULS BIZNESU
Średnie ceny ofertowe w największych miastach Polski były
w lutym o 0,4 proc. wyższe niż rok temu — wynika z raportu
domy.pl i Open Finance.
Drgnęło. Dotychczasowe spadki cen zaczęły zastępować
niewielkie zwyżki. W 10 z 18 miast, analizowanych przez
specjalistów portalu domy.pl i doradców z Open Finance, w lutym
ceny były wyższe niż przed rokiem. Różnica w średnich cenach
ofertowych wahała się od 0,5 proc. w Poznaniu i Krakowie
do 2,9 proc. w Gdyni. W Warszawie średnia spadła o 0,3 proc.,
do 8,36 tys. zł.
Spośród miast, w których w ciągu roku ceny spadły, na czele jest
Olsztyn z przeciętną stawką 4,34 tys. zł, o 2,4 proc. niższą niż rok
wcześniej. [KZ]
WIG20
Kursy walut NBP*
18.03.2014
Kurs
celny*
PLN
średni
AUD
CZK
DKK
EEK
JPY
CAD
NOK
CHF
SEK
EUR
USD
HUF
GBP
XDR
1 złoty PLN
1 dolar AUD
1 korona CZK
1 korona DKK
100 jen JPY
1 dolar CAD
1 korona NOK
1 frank CHF
1 korona SEK
1 euro EUR
1 dolar USD
100 forint HUF
1 funt GBP
1 XDR
1 rubel RUB
2,7360
0,1520
0,5580
2,9670
2,7747
0,5001
3,4083
0,4657
4,1638
3,0286
1,3328
5,0513
4,6816
0,0848
1,0000
2,7191
0,1536
0,5625
3,0082
2,7509
0,5045
3,4607
0,4733
4,1978
3,0462
1,3406
5,0978
4,7026
0,0835
0,3678
0,0565
0,2069
1,1063
1,0117
0,1855
1,2727
0,1741
1,5438
1,1203
0,4930
1,8748
1,7295
0,0307
6,5104
17,7025
3,6621
19,5846
17,9095
3,2845
22,5306
3,0814
27,3294
19,8320
8,7279
33,1888
30,6159
0,5436
1,7778
4,8340
0,2731
5,3479
4,8905
0,8969
6,1524
0,8414
7,4628
5,4155
2,3833
9,0628
8,3602
0,1484
-
0,3324
0,9039
0,0511
0,1870
0,9145
0,1677
1,1504
0,1573
1,3955
1,0126
0,4456
1,6946
1,5633
0,0278
0,3635
0,9884
0,0558
0,2045
1,0935
0,1834
1,2580
0,1721
1,5260
1,1073
0,4873
1,8531
1,7095
0,0304
1,9822
5,3897
0,3045
1,1150
5,9627
5,4527
6,8597
0,9382
8,3207
6,0381
2,6573
10,1047
9,3213
0,1655
0,2890
0,7857
0,0444
0,1625
0,8692
0,7949
0,1458
0,1368
1,2130
0,8802
0,3874
1,4731
1,3589
0,0241
2,1128
5,7450
0,3245
1,1885
6,3558
5,8122
1,0659
7,3119
8,8692
6,4361
2,8325
10,7708
9,9358
0,1764
0,2382
0,6477
0,0366
0,1340
0,7166
0,6553
0,1202
0,8244
0,1127
0,7257
0,3194
1,2144
1,1203
0,0199
0,3283
0,8926
0,0504
0,1847
0,9875
0,9031
0,1656
1,1361
0,1554
1,3780
0,4401
1,6735
1,5438
0,0274
0,7459
2,0283
0,1146
0,4196
2,2439
2,0520
0,3763
2,5815
0,3531
3,1313
2,2723
3,8026
3,5078
0,0623
0,1962
0,5334
0,0301
0,1103
0,5901
0,5396
0,0990
0,6789
0,0928
0,8235
0,5976
0,2630
0,9225
0,0164
0,2126
0,5782
0,0327
0,1196
0,6397
0,5850
0,1073
0,7359
0,1006
0,8927
0,6478
0,2851
1,0840
0,0178
RUB
18.03.2014
Kraj
11,9760
32,5641
1,8395
6,7365
36,0263
32,9449
6,0419
41,4455
5,6683
50,2731
36,4814
16,0551
61,0515
56,3186
-
Kursy celne obowiązują od 01.03.2014 godz. 0:00 do 31.03.2014 godz. 24:00
NORWEGIA
AUSTRALIA
DANIA
WĘGRY
USA
SZWAJCARIA
EUGIW
CZECHY
W.BRYTANIA
KANADA
SZWECJA
JAPONIA
TURCJA
LITWA
ROSJA
Waluta
Kurs w zł
1 mies.
korona
dolar
korona
forint
dolar
frank
euro
korona
funt
dolar
korona
jen
lira
lit
rubel
0,5045
2,7191
0,5625
1,3406
3,0462
3,4607
4,1978
0,1536
5,0978
2,7509
0,4733
3,0082
1,3721
1,2158
0,0835
0,9202
-0,7157
-0,9160
-1,4917
-2,6400
-0,1068
-0,9205
-0,2597
-0,9328
-1,6587
-1,1900
-1,3996
-0,5581
-0,9209
-6,0742
*fixing Źródło: NBP „PB”
24
PULS BIZNESU, 19 MARCA 2014
TRUNKI
Francuskie wina
mocno drożeją
KARIERA
BRYTYJCZYCY ZATRUDNILI
60 POLSKICH MALARZY
Brytyjscy
producenci
filmów animowanych zostali
zmuszeni udać
się za granicę
w poszukiwaniu talentów
malarskich.
Film „Loving
Vincent” to historia Vincenta van Gogha opowiedziana przez ruchome dzieła malarza. Producenci,
Hugh Welchman i David Parfitt, zdobywcy Oscara,
mieli nadzieję zatrudnić brytyjskich artystów do
odtworzenia ponad 1000 prac malarza, jednak nie
byli w stanie znaleźć odpowiednich talentów. Do
pracy przy najnowszej animacji zatrudnili 60 polskich malarzy.
Hugh Welchman, który w 2008 r. dostał Oscara
za animację „Piotruś i wilk”, powiedział, że
brytyjskie akademie sztuki, w przeciwieństwie do
polskich, nie uczą studentów klasycznych umiejętności, stawiając nacisk na sztukę konceptualną.
Podczas gdy zaledwie garstka brytyjskich artystów
spełniała podstawowe wymogi, to z Polski zgłosiło
się aż 320, w tym wielu z „niesamowitymi umiejętnościami”. Z 60 wybranych zaledwie sześciu żyje
ze swojej sztuki.
— To smutne, że nie ma takich ludzi w Wielkiej
Brytanii. Klasyczne szkolenie wymaga rygorystycznej i tradycyjnej edukacji — powiedział
Hugh Welchman.
David Parfitt, który zdobył Oscara w 1998 r. za
„Zakochanego Szekspira”, powiedział, że polscy
malarze byli również tańsi, co obniżyło koszty
produkcji. [KŁ}
POLITYKA
WENECJA CHCE ODŁĄCZYĆ SIĘ
OD WŁOCH
Ceny niektórych francuskich win wzrosły nawet
o ponad 30 proc. od lata, co
tłumaczone jest wyjątkowo słabym winobraniem
w 2013 r. Wina z Burgundii,
gdzie latem fatalna pogoda
spowodowała wyjątkowo
słabe, nawet o 70 proc.
niższe, zbiory winogron, są
obecnie droższe o 32 proc.
niż rok wcześniej. Podobna
sytuacja jest w Bordeaux,
gdzie producenci win od lata
ubiegłego roku domagają się
wsparcia państwa z powodu
strat spowodowanych przez
pogodę. Niektóre wina
z tego regionu zdrożały
między sierpniem ubiegłego
roku a styczniem obecnego
o 20 proc. Średni wzrost
cen francuskich win wynosił
w tym okresie 18 proc. w skali
roku. Jeśli odnieść go jednak
do średnich cen z lat 2008-12,
wyniósł 25 proc. [MD]
MOTORYZACJA
SUPERCZASY
DLA SUPERAUT
Nigdy sprzedawanie aut dla najbogatszych
nie było tak łatwe jak teraz
CELEBRYCI
Boris Becker
stracił dom za dług
Legendarny niemiecki tenisista stracił wakacyjną willę
na Majorce, bo nie zapłacił
budowlańcom rachunku
w wysokości 391 tys. EUR.
Został poinformowany przez
sąd, że jego dom zostanie
wystawiony na aukcję za
7 mln EUR. Na dług skumulowały się niezapłacone
rachunki wystawione tenisiście przy okazji budowy
boiska do koszykówki na
terenie posiadłości. Prawnik
Borisa Beckera twierdził,
że za uregulowanie rachunków odpowiedzialny był
agent nieruchomości, który
sprzedał mu willę. [KŁ]
INTERNET
Za nami plebiscyt na Krymie. Tymczasem przy
niewielkim zainteresowaniu mediów, przynajmniej
do tej pory, od 16 marca toczy się referendum
w sprawie niezależności… Wenecji. Jego organizatorzy chcą poznać opinię mieszkańców jednego
z najbardziej znanych włoskich miast wobec uniezależnienia się od Rzymu i ponownego ustanowienia Republiki Weneckiej.
Referendum, którego wyniki będą miały niewiążący
charakter i które nie jest uznawane zarówno przez
włoski rząd, jak i władze lokalne, potrwa do 21 marca.
Organizatorzy oczekują, że opinię wyrazi w nim połowa z 4 mln osób mieszkających w regionie objętym
sondażem. Badania opinii publicznej wskazują, że za
niepodległością może opowiedzieć się aż 2/3 wyborców. Warto przypomnieć, że region Wenecji przez
ponad 1000 lat był niezależnym państwem miastem
i dopiero w 1797 r. stracił niepodległość po obaleniu
Dodży przez Napoleona Bonaparte.
Wenecja to kolejny region „starej i zjednoczonej”
Europy, który walczy o uniezależnienie się od „centrali”. Od lat polityczną batalię toczą Katalończycy
ze swoją dumą Barceloną, natomiast w tym roku na
Wyspach Brytyjskich o niepodległości decydować
będą Szkoci. W ich przypadku referendum będzie
rozstrzygające. [WST]
Pogodzinach
Szef Twittera
wizytuje Chiny
Ostatnio do Państwa Środka
uśmiechnął się znany
portal karierowy LinkedIn,
a teraz w podróż udał
się Twitter. Dick Costolo,
prezes Twittera, spotka się
w Szanghaju z chińskimi
władzami, naukowcami
i studentami. To sygnał,
że Twitter interesuje się
lukratywnym, ale trudnym
rynkiem internetowym
w Chinach. Do sieci jest tam
podłączonych 600 mln osób.
Amerykański portal, którego
użytkownicy mogą dzielić
się krótkimi postami, został
zablokowany przez chińską
cenzurę w 2009 r. Twitter
opisał podróż do Chin jako
osobistą wycieczkę prezesa.
Dick Costolo nigdy nie był
w Państwie Środka. [DI]
POLOWANIE NA SUPERMARKĘ: Słynni producenci superaut są żyłą złota, nie dziwi więc spore
zainteresowanie nimi koncernów. Ostatnio w światku motoryzacyjnym plotkuje się o tym, że Mercedes-Benz
może kupić Astona Martina. Niemcy mają już 5 proc. udziałów w brytyjskiej firmie, która dostarcza samochody
m.in. Jamesowi Bondowi, ale na razie studzą emocje i twierdzą, że tylko zamierzają wspierać rozwój producenta
takich modeli jak V8 Vantage. [FOT. ARC]
S
uperauto, czyli
wykres pnie się tylko w górę,
Polacy w superautach
właściwie co? Definicji
a przede wszystkim rośnie
Instytut Badań Rynku Motoryzacyjjest wiele. Pojazdy
szybciej niż ogólna sprzedaż
nego Samar podaje, że w 2013 r. Polacy
opisywane tym
samochodów. Według prokupili 61 nowych samochodów z katesłowem są niebezpiecznie
gnozy firmy badawczej IHS,
gorii najbardziej luksusowych i wydali
szybkie, powypełniane, gdzie
do 2018 r. dostawy superaut
na ten cel prawie 60 mln zł. Oto auta,
się da, włóknem węglowym
na rynek wzrosną o 14 proc.
które kupili.
i technologiami niczym ze statSprawa jest prosta: im bardziej
ków kosmicznych. Ponadto
bogaci będą się bogacić, tym
17 szt.
1. Maserati
są nieprzyzwoicie drogie.
więcej luksusowych lambor16 szt.
2. Bentley
Amerykanie mówią o nich „six
ghini, ferrari, bugatti i porsche
15 szt.
3. Ferrari
figure supercars”, a to oznapojawi się w ich garażach.
9 szt.
4. Aston Martin
cza, że na ich zakup potrzeba
Właściciele i potencjalni
3 szt.
5. Rolls-Royce
co najmniej setek tysięcy doklienci są nieliczną, ale bardzo
1 szt.
6. Lamborghini
larów. Ale cena nie odstrasza.
ważną grupą docelową dla
Przynajmniej niektórych. Na
producentów samochodów.
rynku takich aut jest coraz
Drogie auta przynoszą pokaźwięcej, bo coraz więcej jest też superbogaczy, dla
ne marże. Fiat notował w zeszłym roku na ferrari
których wydanie wielkich pieniędzy na samochód
i maserati marżę 12,3 proc., a na modelach z rynku
nie jest problemem.
masowego zaledwie 3,3 proc. Volkswagen, któremu
W branży superaut nie ma nudy. Podczas marconie brakuje dobrych marek w portfolio, notował
wego salonu samochodowego w Genewie włoskie
marżę 18,2 proc. na porsche i 9,2 proc. na bentleyu,
Lamborghini pokazało model Huracan w cenie poa na „zwykłych” pojazdach 3 proc. Niemiecki
nad 181 tys. USD, Ferrari — Californię T, która będzie koncern z każdego zakupionego w zeszłym roku
kosztowała około 200 tys. USD, a brytyjski McLaren porsche miał zysk przekraczający 23 tys. USD. Auta
— model 650S za ponad 326 tys. USD. Furorę
dla zwykłych zjadaczy chleba, czyli jetta lub passat,
zrobiło Maserati, prezentując prototyp Alfieri, który przyniosły po 850 USD.
urodą jest w stanie przyćmić większość wytworów
Na pocieszenie wszystkich sfrustrowanych
branży motoryzacyjnej. Było też oczywiście Porsche informujemy, że około jedną trzecią superaut,
918 Spyder w astronomicznej cenie 845 tys. USD.
które pożerają paliwo, jeżdżąc po drogach w USA,
Tego typu auta sprzedają się dziś na świecie niemal
stanowią samochody leasingowane. W końcu trzeba
tak szybko, jak są w stanie jeździć. Rynek przełknął
się pokazać.
Łukasz Ostruszka
dramatyczne załamanie sprzedaży w 2009 r. i teraz

Podobne dokumenty