pismo socjalistyczne
Transkrypt
pismo socjalistyczne
Dalej! pismo socjalistyczne Nr 35 grudzieƒ ISSN 0867-6496 2003 List otwarty do lewicy antykapitalistycznej w Polsce racownicy najemni w Polsce pozbawieni sà politycznej reprezentacji. Roli takiej w najmniejszym nawet stopniu nie spe∏nia liberalna koalicja SLD-UP, która choç lewicowa z nazwy, w rzeczywistoÊci prowadzi antypracowniczà, prokapitalistycznà i wojennà polityk´ (czynne wsparcie amerykaƒskiej okupacji w Iraku). Trwajàca od 1989 r. transformacja rynkowa przynios∏a ludziom pracy w Polsce ograniczenie wielu praw socjalnych, masowe zjawiska biedy, bezrobocia, bezdomnoÊci. S∏aba i podzielona lewica antykapitalistyczna w Polsce nie by∏a w stanie przez kilkanaÊcie lat skutecznie organizowaç ludzi pracy do walki przeciwko tym procesom. Uwa˝amy, ˝e czas po∏o˝yç kres kilkunastoletniej marginalizacji lewicy antykapitalistycznej i sytuacji braku politycznej reprezentacji ludzi pracy w Polsce. Okazjà ku temu sà przysz∏oroczne wybory europejskie, w których naszym zdaniem polska lewica antykapitalistyczna powinna wystawiç swojà list´. Nie mamy z∏udzeƒ co do mo˝liwoÊci przeprowadzenia istotnych zmian ustrojowych na drodze parlamentarnej – uwa˝amy, ˝e mo˝e ich dokonaç jedynie masowy i demokratyczny ruch pracowniczy kierujàcy si´ antykapitalistycznà logikà. RównoczeÊnie jednak dostrzegamy, ˝e w okresie ka˝dych wyborów miliony ludzi poszukujà nowych rozwiàzaƒ spo∏ecznych a kampania wyborcza do Parlamentu Europejskiego da∏aby polskiej lewicy antykapitalistycznej mo˝liwoÊç nag∏oÊnienia wÊród ludzi pracy swoich postulatów. U∏atwi∏aby te˝ integracj´ poprzez wspólne dzia∏anie, sprzyja∏aby podwa˝eniu monopolu na lewicowoÊç neoliberalnej koalicji SLD-UP. P Uwa˝amy, ˝e mi´dzy organizacjami lewicy antykapitalistycznej i wieloma organizacjami spo∏ecznymi istnieje mo˝liwoÊç dzia∏ania w oparciu o platform´ wspólnych postulatów, platform´ antykapitalistycznà. Uwa˝amy równie˝, ˝e we wspólnej walce w przeciwko Europie wielkiego kapita∏u, neoliberalizmu i wojny nie jesteÊmy sami w skali mi´dzynarodowej – mo˝emy i powinniÊmy skorzystaç z dorobku politycznego i oferty wspó∏pracy Europejskiej Konferencji Lewicy Antykapitalistycznej, b´dàcej dobrym i efektywnym przyk∏adem internacjonalizmu i wspó∏pracy ponad podzia∏ami wÊród dzia∏aczy lewicy wielu krajów. Kierujàc ten list otwarty chcemy uzyskaç od Was deklaracj´ ch´ci wspó∏pracy nad powo∏aniem wspólnej platformy wyborczej lewicy antykapitalistycznej. OczywiÊcie wymagaç b´dzie ona dalszej dyskusji nad listà wspólnych postulatów i sposo- bem jej rejestracji. Natomiast nie powstanie ona bez woli wspó∏pracy i prze∏amania podzia∏ów na lewicy. Z naszej strony uwa˝amy, ˝e dyskusja nad powstaniem takiej listy powinna odbywaç si´ wÊród wszystkich zainteresowanych i bez warunków wst´pnych. Powinni byç do niej zaproszeni nie tylko dzia∏acze polityczni ale te˝ maksimum dzia∏aczy ruchów spo∏ecznych, zw∏aszcza zwiàzkowców i przedstawicieli organizacji bezrobotnych. Do stracenia nie mamy nic. Zyskaç mo˝emy mo˝liwoÊç nag∏oÊnienia programu walki lewicy antykapitalistycznej o interesy ludzi pracy. Czekamy na Waszà odpowiedz. Nurt Lewicy Rewolucyjnej List ten wys∏aliÊmy m.in. do Nowej Lewicy, Pracowniczej Demokracji, Komunistycznej M∏odzie˝y Polski, Czerwonego Kolektywu, Polskiego Zwiàzku Bezrobotnych, redakcji „Nowego Robotnika“. NLR 2 Saint Denis II Europejskie Forum Spo∏ecznie listopad 2003 ysiàce (jak podajà organizatorzy 40-60 tys.) ludzi z ró˝nych krajów T – m∏odzi, starzy, komuniÊci, trockiÊci, zwiàzkowcy, przedstawiciele przeró˝nych organizacji pozarzàdowych – przedstawiciele wszystkich, którym nie podoba si´ obecny ∏ad europejski i globalny zjawili si´ na II Europejskim Forum Spo∏ecznym. Organizatorzy przygotowali ponad 300 spotkaƒ plenarnych i seminariów nie liczàc warsztatów. Ponadto na ka˝dym z przesz∏o 100 stoisk ró˝nych organizacji mo˝na by∏o dowiedzieç si´ w szczegó∏ach o problemach wspó∏czesnego Êwiata i poznaç recepty na jego popraw´. Tematy Forum by∏y wyjàtkowo zró˝nicowane. Pierwszy dzieƒ to Forum Kobiet – ca∏y dzieƒ poÊwi´cony by∏ sytuacji kobiet w Europie, przemocy wobec nich, kwestii planowania rodziny, roli kobiet w ˝yciu politycznym i wymianie doÊwiadczeƒ mi´dzy organizacjami kobiecymi z ró˝nych krajów. W kolejnych dniach Forum mo˝na by∏o dowiedzieç si´ o po∏o˝eniu zwiàzków zawodowych w Europie, o incjatywach podejmowanych przez ró˝ne organizacje zwiàzkowe na rzecz poprawy sytuacji pracowników, o internacjonalistycznej solidarnoÊci z pracownikami krajów rozwijajàcych si´. Wiele spotkaƒ poÊwi´conych by∏o zjawisku neoliberalizmu i prywatyzacji zak∏adów pracy i us∏ug publicznych. Uczestnicy Forum nie szcz´dzili krytyki systemowi kapitalistycznemu, który ich zdaniem jest g∏ównà przyczynà biedy, bezrobocia i ogólnie pogarszajàcej si´ sytuacji spo∏eczeƒstw europejskich. Wa˝ne miejsce zajà∏ oczywiÊcie temat wojny oraz dzia∏alnoÊç i rola ruchu antywojennego. Omawiane by∏y akcje jakie uda∏o si´ zorganizowaç do tej pory i wysuwano postulaty co do nast´pnych akcji jakie ruch antywojenny musi podjàç. Tematy debat nie zamyka∏y si´ tylko w obr´bie Europy, mowa by∏a o Argentynie, Korei Po∏udniowej i krajach rozwijajàcych si´ – g∏ównie afrykaƒskich. Swojà obecnoÊç zaznaczyli równie˝ ekolodzy, którzy mówili o ˝ywnoÊci genetycznie modyfikowanej i energii nuklearnej. Troch´ równolegle do Forum ale jak najbardziej w jego ramach poruszane by∏y kwestie prezentowane przez gejów i lesbijki – stanowili oni równie˝ jeden z bloków g∏ównej demonstracji. Ju˝ niezale˝nie od Forum, anarchiÊci zorganizowali Spo∏eczne Forum WolnoÊciowe, na którym poruszane by∏y tematy zwiàzane z anarchosyndykalizmem i szeroko poj´tà myÊlà wolnoÊciowà. G∏ówne has∏o Forum brzmia∏o „Lepsza Europa jest mo˝liwa” i rzeczywiÊcie widzàc t∏umy zarówno na Forum jak i ok. 250 000 ludzi na demonstracji mo˝na by∏o nabraç przekonania, ˝e tworzy si´ coÊ w rodzaju wspólnego frontu na rzecz zmiany obecnego ∏adu politycznego. Obserwujàc dzia∏aczy francuskiej Konfederacji Ch∏opskiej idàcych rami´ w rami´ ze zwiàzkowcami z CGT, trockistami z LCR i anarchosyndykalistami z francuskiej CNT obserwator móg∏ odnieÊç wra˝enie, ˝e owa „lepsza Europa” to tylko kwestia najbli˝szej przysz∏oÊci i wszyscy obecni na Forum dà˝à do zmian ponad podzia∏ami. Niestety wydaje si´, ˝e takie myÊlenie by∏oby przejawem przedwczesnego entuzjazmu. Wyraênie zarysowa∏y si´ podzia∏y nie tylko tradycyjne: jak pomi´dzy reformistami i komunistami ale równie˝ mi´dzy ruchami spo∏ecznymi a organizacjami politycznymi. Choç wi´kszoÊç mówiàc „lepszy Êwiat” ma na myÊli to samo, to obie strony okazujà sobie nieufnoÊç i wykazujà s∏aboÊci drugiej strony. Wielu m∏odych ludzi, którzy przyjechali si´ czegoÊ dowiedzieç o sytuacji w innych krajach i mo˝liwoÊciach rozwiàzania najbardziej kluczowych problemów wyjecha∏o z niczym. Zarówno organizatorzy jak i grupy bioràce udzia∏ w forum skupili si´ na tautologicznych opisach rzeczywistoÊci i zareklamowaniu swojej dzia∏alnoÊci. JednoÊç pokazana na wielkiej demonstracji 15 listopada by∏a nie do koƒca szczera – bo jak te same poglàdy na francuskà i europejskà rzeczywistoÊç mogà mieç reformiÊci z Partii Socjalistycznej i anarchosyndykaliÊci z CNT? Czy jest mo˝liwe pogodzenie poglàdów katolików z Caritasu i trockistów z LCR w sprawie praw gejów i kobiet? Chyba nie. Nie mo˝na równie˝ poddawaç si´ nastrojom skrajnie pesymistycznym, bo naszym wspólnych wrogom – libera∏om i nacjonalistom pokazaliÊmy, ˝e w obliczu kryzysu my, którym ten kapitalistyczny Êwiat si´ nie podoba wyst´pujemy wspólnie i ponad podzia∏ami, ˝e ka˝dy z nas – jako czàstka wi´kszej grupy chce zmieniaç Êwiat i wie, ˝e kiedyÊ b´dzie to mo˝liwe. Dà˝my do tego nie zatrzymujàc si´ w pó∏ drogi. Forum uÊwiadomi∏o ró˝nej maÊci antyglobalistom, ˝e sporà drog´ ju˝ pokonali ale chyba jeszcze wi´cej zosta∏o nam do zrobienia. Do zobaczenia za rok na nast´pnym Forum w Londynie. Krzysztof Izdebski Deklaracja VII Konferencji Europejskiej Lewicy Antykapitalistycznej Inna Europa jest mo˝liwa. Inna lewica europejska jest niezb´dna Po raz pierwszy od dwudziestu lat, mamy do czynienia z kontrofensywà majàcà zatrzymaç katastrofy jakie nam zagra˝ajà: wojny, polityk´ neoliberalnà, dewastacj´ Êrodowiska naturalnego. Miliony pracowników obu p∏ci, m∏odych i starych, zorganizowanych w wielu stowarzyszeniach, zwiàzkach zawodowych, partiach lub te˝ niezorganizowanych, uczestniczà w ulicznych demonstracjach, wywo∏ujà masowe akcje strajkowe, parali˝ujàce czasami aparat paƒstwowy. W ciàgu ostatnich trzech lat atmosfera uleg∏a zmianie. Inny Êwiat jest mo˝liwy. W Genui w lipcu 2001 r. chciano zd∏awiç ruch poprzez brutalne represje ale ruch przetrwa∏ i ponownie wzrós∏. W listopadzie 2002 r. 60 tysi´cy m∏odzie˝y i „starszej m∏odzie˝y“ z ca∏ej Europy spotka∏o si´ we Florencji aby po∏o˝yç tam pierwsze fundamenty pod nowy europejski ruch spo∏eczny. Nast´pnie [w tej˝e Florencji] milion manifestantów wyrazi∏o swoje wezwanie do rzàdzàcych: „Nie dla wojny! Nie dla niszczenia naszych praw [socjalnych]!” Trzy miesiàce póêniej 15 lutego 2003 roku kilkadziesiàt milionów ludzi na ca∏ym Êwiecie protestowa∏o aby zatrzymaç barbarzyƒstwo wojny. Wczoraj we Florencji, dziÊ w paryskim Saint Denis, Europejskie Forum Spo∏eczne daje zorganizowanà form´, jednoÊç spo∏ecznà i politycznà orientacj´ tej wspania∏ej eksplozji energii i kreatywnoÊci. To globalne wystàpienie na rzecz powszechnego pokoju przybra∏o w Europie charakter kontynentalnego plebiscytu mi´dzy Unià Europejskà a innà Europà, budowanà oddolnie, poprzez bunt wyzyskiwanych i opresjonowanych we wszystkich krajach cz∏onkowskich Unii Europejskiej. Wielki kapita∏ europejski nie zosta∏ jednak zbity z tropu, jego ataki ponawiajà si´ we wszystkich krajach cz∏onkowskich EU i na wszystkich obszarach, mimo silnej i coraz bardziej spójnej opozycji. Nie – dla Konstytucji mi´dzynarodowych korporacji! Tak – dla innej Europy, Europy ludów, demokratycznej, socjalnej i pokojowej! Pi´tnaÊcie rzàdów przy zamkni´tych drzwiach narzuci wkrótce konstytucj´ 450 milionom mieszkaƒców EU. Konwent wybrany napr´dce zastàpi∏ praw- 3 dziwy proces konstytucyjny oparty na mandacie pochodzàcym od suwerennych ludów Europy. Stanowi to zerwanie z ca∏à tradycjà parlamentarnà istniejàcà od demokratycznych rewolucji XVII i XVIII wieku! W miejsce obiecanej Europy socjalnej narzucana jest Europa mocarstwowa: ta z wojen (wojna w Iraku w 1991 r., na Ba∏kanach w latach 90-tych, obecna wojna w Iraku) i podbojów gospodarczych (upadek ZSRR i krajów Europy Wschodniej). Mówimy „nie” takiej konstytucji Unii Europejskiej i takiej neoliberalnej Unii. Ta konstytucja jest niebezpieczna Po pierwsze, oddaje ona ca∏kowity prymat rynkowi, zakazuje równie˝ prawnie wszelkich naruszeƒ w∏asnoÊci prywatnej i stosunków towarowych. Odmawia ona równie˝ wzi´cia pod uwag´ zdobyczy socjalnych wprowadzonych w skali krajowej przez pó∏tora wieku walk robotniczych: podstawowych praw socjalnych, praw odnoÊnie warunków pracy, umów zbiorowych, obecnoÊci i interwencji zwiàzków zawodowych w przedsi´biorstwach, prawa do strajku, prawa do zrzeszania si´. W ten sposób dzia∏alnoÊç kapita∏u jest postawiona w centrum, wsparta i zinstytucjonalizowana, normy prawa pracy zosta∏y zdecentralizowane do poziomu krajowego i sta∏y si´ przestarza∏e na forum ogólnoeuropejskim. Nastàpi∏o wprowadzenie skrajnej systemowej konkurencji mi´dzy klasami pracowniczymi krajów cz∏onkowskich i wewnàtrz ka˝dego kraju. Po drugie, re˝im bud˝etowy (zapisany w kryteriach ustalonych w Maastricht) redukuje radykalnie zasi∏ki socjalne i utrudnia prowadzenie publicznej polityki gospodarczej. Stàd systematyczna prywatyzacja s∏u˝b publicznych i ubezpieczeƒ spo∏ecznych staje si´ „nieunikniona” poniewa˝ sà one „niewyp∏acalne”. Kapita∏ przemys∏owy i finansowy znajduje w ten sposób du˝y obszar gdzie mo˝e si´ wzbogaciç. Superbogacze stajà si´ bogatsi, zaÊ warstwy biedniejsze sà krzywdzone: pracownicy m∏odzie˝, bezrobotni, zatrudnieni w niepe∏nym wymiarze, kobiety i imigranci. NierównoÊci spo∏eczne nie by∏y nigdy w ciàgu ostatnich 50 lat tak du˝e. Po trzecie, w konstytucji znajdujemy potwierdzenie jej despotycznego, antydemokratycznego charakteru: prawdziwa w∏adza polityczna pozostaje w r´kach rzàdów (Rady Europejskiej) i uzu- pe∏niajàco w r´kach Komisji. Centralny Bank Europejski jest ca∏kowicie niezale˝ny, jego dzia∏alnoÊç nie jest przejrzysta i bank nie musi si´ przed nikim t∏umaczyç. Parlament Europejski nie mo˝e byç porównywany z parlamentami krajowymi i ich uprawnieniami tworzenia prawa, przyjmowania bud˝etu, mianowania egzekutywy (rzàdu). Omawiana konstytucja nie uznaje wielonarodowego charakteru niektórych paƒstw i w imi´ zasady „integralnoÊci terytorialnej” neguje prawo do samookreÊlenia si´ narodów nie posiadajàcych paƒstw. Jest jasne, ˝e Unia Europejska jest konstrukcjà z∏o˝onà, ale jest pewne, ˝e w Unii Europejskiej w∏adza nie jest emanacjà obywateli i ludów, ale rzàdów. Po czwarte, konstytucja nie uznaje praw obywatelstwa, w tym prawa g∏osu, dla obywateli krajów trzecich w czasie pobytu w krajach cz∏onkowskich Unii Europejskiej. Po piàte, Unia Europejska i jej kraje cz∏onkowskie sà od tej pory prawnie zobowiàzane do wzmocnienia swoich zdolnoÊci militarnych i dzia∏ania w Êcis∏ej wspó∏pracy z NATO. To zobowiàzanie jest mannà z nieba dla sektora wojskowo-przemys∏owego. Jest to droga ku europejskiemu militaryzmowi. „Obrona europejska” ku której dajà impuls Francja, Wielka Brytania i Niemcy, potwierdza wol´ politycznà pe∏nienia dyspozycyjnej imperialistycznej roli obok USA. Mówimy „nie” takiej Europie! JesteÊmy zwolennikami innej Europy – socjalnej, demokratycznej, ekologicznej, feministycznej, pokojowej i solidarnoÊciowej. OdpowiedzialnoÊç europejskich partii socjaldemokratycznych ˚adna osoba lub organizacja, która nazywa si´ lewicowà nie mo˝e zgodziç si´ z treÊcià tej konstytucji. Jednak europejska socjaldemokracja i zieloni ju˝ zaj´li stanowisko i opowiedzieli si´ na „tak” [za konstytucjà]. To oczywiste, mówià, ˝e nie wszystko jest doskona∏e, ale mamy do czynienia z mniejszym z∏em i mo˝na je póêniej polepszyç. Aby prze∏knàç t´ gorzkà pigu∏k´ podaje si´ trzy usprawiedliwienia: Unia Europejska to post´p wobec przesz∏oÊci, wi´c jej rozwiàzanie oznacza∏oby pogrà˝enie si´ w nacjonalizmach, europejskich wojnach; Unia Europejska i przede wszystkim jej Komisja bronià komunitaryzmu i pomaga to europejskiemu ruchowi zwiàzkowemu; Unia Europejska powinna staç si´ pot´gà gospodarczà, poli- tycznà a wi´c i militarnà w Êwiecie i byç przeciwwagà dla USA. To „mniejsze z∏o” drà˝y ˝ycie polityczne jak rak. W swoim imieniu partie socjaldemokratyczne prze∏kn´∏y program neoliberalny europejskich kapitalistów i coraz bardziej regresywnà ewolucj´ Unii Europejskiej. Stosujàc to w polityce rzàdowej zdemoralizowa∏y Êwiat pracy i ruch zwiàzkowy. Same siebie g∏´boko zdyskredytowa∏y tracàc zaufanie mas ludowych. To prowadzi nas do [postawy] odmowy wchodzenia do rzàdów z socjaldemokracjà dzia∏ajàcà w oparciu o program neoliberalny. Dzisiaj w imi´ mniejszego z∏a chcà one [partie socjaldemokratyczne] narzuciç konstytucj´, która jest pistoletem wymierzonym w skroƒ ludów i Êwiata pracy. Partie socjaldemokratyczne nie próbowa∏y nawet zatrzymaç tej piekielnej maszyny, przeszkodziç „neo-liberalnej kontr-reformie”, blokowaç tego europejskiego antydemokratycznego aparatu, poprzez stworzenie bloku z Europejskà Konfederacjà Zwiàzków Zawodowych i jej mobilizacj´ na szczeblu europejskim. Co wi´cej, w momencie decydujàcym dla Unii Europejskiej partie socjaldemokratyczne kierowa∏y dwunastoma z pi´tnastu rzàdów i dominowa∏y w g∏ównych instytucjach Unii Europejskiej (Komisji, Radzie). DziÊ, b´dàc w opozycji, usi∏ujà one wymazaç swój fatalny bilans. Ale Êwiat pracy, kobiety, m∏odzie˝ i imigranci nie zapomnieli bólu jaki zafundowa∏y im partie socjaldemokratyczne. Blair i Schröder, dziÊ przy w∏adzy, przypominajà nam jaka jest prawdziwa polityka socjaldemokratyczna. G∏ówne partie ekologiczne w Unii Europejskiej idà za nimi krok w krok. Fischer, minister spraw zagranicznych Niemiec i Cohn-Bendit, organizator grupy zielonych w parlamencie europejskim starajà si´ o zwiàzanie ca∏ego nurtu zielonych z politykà neoliberalnà i Europà mocarstwowà. Odrodzenie ruchu spo∏ecznego i zwiàzkowego Ruch alterglobalistyczny z∏ama∏ ten d∏ugi dwudziestoletni impas i stworzy∏ alternatyw´ dla lewicy i jakàÊ perspektyw´ emancypacji. Nowe pokolenie stan´∏o na pozycji walki. W ostatnich latach, w krajach takich jak W∏ochy, Francja, Wielka Brytania, Grecja, Hiszpania miliony pracowników i m∏odzie˝y znalaz∏o si´ rami´ w rami´ w ruchu antywojennym i walkach pracowniczych. 4 Ten od poczàtku mi´dzynarodowy ruch sta∏ si´ w krótkim czasie punktem odniesienia w spo∏eczeƒstwie i miejscem skupienia dla ca∏ej gamy si∏ spo∏ecznych i organizacji. Zrodzi∏ on na poziomie ogólnoÊwiatowym ruch antywojenny bez precedensu w historii. W tym samym czasie po∏o˝y∏ on podstawy pod nowy ruch spo∏eczny podczas Europejskiego Forum Spo∏ecznego we Florencji. DziÊ Europejskie Forum Spo∏eczne zastanawia si´ nad funkcjonowaniem w Êwiecie ludzi pracy w krajach „bogatych” przenikania si´ dwu podstawowych kwestii socjalnych: wyzysku pracowników i opresji kobiet. W obliczu Unii Europejskiej, w obliczu zwiàzków „pracodawców”, klas dominujàcych, wi´kszoÊç kierownictw zwiàzków zawodowych tradycyjnego ruchu zwiàzkowego oskar˝a o niepokojàce opóênienie [dzia∏aƒ] Europejskà Konfederacj´ Zwiàzków Zawodowych. Gdzie sà ogólnoeuropejskie spotkania, ogólnoeuropejskie odpowiedzi, programy dzia∏aƒ w skali EU, dzia∏ania i strajki w skali EU, europejska strategia wobec „pracodawców” ponadkrajowych i zorganizowanych w skali mi´dzynarodowej? Dlaczego nie by∏o europejskiego strajku przeciwko wojnie, podczas gdy 15 lutego 2003 r. ludy Europy protestowa∏y na ulicach Londynu, Rzymu, Pary˝a, Berlina, Brukseli, Amsterdamu, Madrytu i innych miast? W jaki sposób walczyç o osiàgni´cie tej „innej” Europy? Potrzebna jest g∏´boka odnowa masowego ruchu: socjalnego, zwiàzkowego i obywatelskiego aby sprostaç kluczowym wyzwaniom przysz∏oÊci. Wybory europejskie 2004 roku Konstytucja europejska dotyczy nas wszystkich. Ale Unia Europejska unika za wszelkà cen´ najwa˝niejszego elementu – ˝e to ludy Europy decydujà o Europie. Niektóre rzàdy obawiajà si´ nawet przeprowadzenia referendum. W rzeczywistoÊci Unia Europejska stawia wszystko na czerwcowe wybory europejskie 2004 aby przepchnàç swój projekt niczym przemytnicy. Mówimy: spróbujmy! Przekszta∏cimy wybory europejskie w czerwcu 2004 roku w wielkà kampani´ mobilizacyjnà przeciwko reakcyjnej i wstecznej konstytucji Unii Europejskiej oraz na rzecz innej Europy, przeciwko polityce neoliberalnej i na rzecz programu antykapitalistycznego, przeciwko im- Nurt Lewicy Rewolucyjnej • JesteÊmy przeciwko kapitalizmowi jako niedemokratycznemu ustrojowi, polegajàcemu de facto na rzàdach garstki bogaczy kosztem mas pracowniczych, rodzàcemu wyzysk, n´dz´ i niesprawiedliwoÊç. • Opowiadamy si´ za socjalizmem jako ustrojem opartym na samorzàdzie pracowniczym, gwarantujàcym wzrost konsumpcji ludzi pracy w warunkach równoÊci i szerokiej demokracji. • Uwa˝amy, ˝e walka z kapitalizmem musi mieç charakter mi´dzynarodowy. • Realizacja projektu socjalistycznego jest mo˝liwa jedynie poprzez oddolny, maso- perialistycznej wojnie, europejskiemu militaryzmowi, na rzecz pokoju i powszechnego rozbrojenia zaczynajàcego si´ od naszych w∏asnych krajów. Kraj po kraju, proponujemy stworzyç silnà antykapitalistycznà alternatyw´, szerokà i pluralistycznà, która broni∏aby rewindykacji spo∏ecznych i perspektyw europejskiego ruchu socjalnego. Tak, nowa Europa jest mo˝liwa, ale pod warunkiem, ˝e wszystkie te si∏y spo∏eczne, które by∏y aktywne w ciàgu czterech lat, b´dà walczy∏y o swoje cele i programy w ulicznych protestach i nad wyborczymi urnami. Poprzez mobilizacje i poprzez wybory. Po raz pierwszy od 25 lat pojawi∏o si´ wielkie Êrodowisko kontestacji, internacjonalistyczne i antykapitalistyczne, na skal´ mi´dzynarodowà, zró˝nicowane w zale˝noÊci od kraju. Nikt, ˝adna partia polityczna, nie jest zdolna przejàç lub zmanipulowaç tej dumnej i Êwiadomej si∏y. Najlepszym sposobem na t´ sytuacj´ jest zaw∏adni´cie politykà oraz kolektywne zaanga˝owanie si´ w batali´ podczas wyborów na bazie istotnych rewindykacji ruchu spo∏ecznego, ˝ywych ju˝ na ∏onie Europejskiego Forum Spo∏ecznego. JeÊli postàpiç inaczej, wpadniemy w absurd: ruch spo∏eczny walczy w terenie, ale pozostawia wnioski polityczne tradycyjnym partiom lewicy liberalnej. Inna lewica jest niezb´dna. Potrzebujemy nowej si∏y politycznej: antykapitalistycznej i europejskiej W obliczu lewicy socjalno-liberalnej potrzebna jest jakaÊ alternatywna polityka, która korespondowa∏aby z socjalnà lewicà antykapitalistycznà. Zbudowanie tej nowej si∏y antykapitalistycznej dla radykalnej transformacji spo∏eczeƒstwa to zadanie dla dziesiàtków tysi´cy m´˝czyzn i kobiet, m∏odych i starych, pracowników i obywateli zaanga˝owanych w ruch i mobilizacje. Nikt inny nie zrobi tego za nich. Zaniechanie tego, poprzez inercj´, brak zaufania, wahanie lub niezrozumienie, by∏oby pozostawieniem wolnej r´ki odwiecznemu powrotowi socjaliberalizmu, który jest katastrofà. Trzeba pracowaç razem w oparciu o radykalnà, jednoczàcà i pluralistycznà platform´. Europejska Lewica Antykapitalistyczna chce w tym uczestniczyç bez arogancji. Nie jest ona obca lewicy socjalnej, jest wy i demokratyczny ruch pracowniczy, kierowany przez antykapitalistycznà parti´ pracy i dà˝àcy do przej´cia w∏adzy politycznej i ekonomicznej w celu socjalistycznej transformacji spo∏eczeƒstwa. • Nawiàzujemy do tej tradycji w ruchu marksistowskim, która krytykowa∏a biurokratyczne dyktatury w Europie Wschodniej jako radykalnie sprzeczne z interesami ludzi pracy. • Opowiadamy si´ przeciwko wszelkim formom dyskryminacji ze wzgl´du na p∏eç, ras´, narodowoÊç czy orientacj´ seksualnà. • JesteÊmy zwolennikami pe∏nego rozdzia∏u koÊcio∏a i paƒstwa. ona elementem obecnym na lewicy socjalnej. JesteÊmy w ruchu socjalnym i alterglobalistycznym od poczàtku aby go budowaç i wzmacniaç. Nasz projekt wyra˝a ró˝ne si∏y, które inspirujà ruch spo∏eczny: antykapitalistyczne i ekologiczne, antyimperialistyczne i antywojenne, feministyczne i obywatelskie, antyrasistowskie i internacjonalistyczne. Jako alternatyw´ wobec kapitalizmu [nasz projekt wyra˝a]: spo∏eczeƒstwo socjalistyczne i demokratyczne, samorzàdnoÊciowe i kierowane oddolnie, bez wyzysku pracowników i opresji kobiet, oparte na trwa∏ym rozwoju w obliczu „modelu wzrostu”, który zagra˝a naszej planecie. Jako strategi´ [nasz projekt wyra˝a]: orientacj´ na polityk´ socjalnà odnoszàcà si´ do ˝ycia codziennego pracowników obu p∏ci: dla ka˝dego zatrudnienie sta∏e i stabilne, godna zap∏ata, godny dochód zast´pczy (w wypadku bezrobocia, choroby lub inwalidztwa), prawo do mieszkania, edukacji i kszta∏cenia zawodowego, pe∏nowartoÊciowej opieki zdrowotnej. Aby to urzeczywistniç trzeba odrzuciç polityk´ neoliberalnà i zerwaç z kapitalizmem: (ponownie) rozwinàç us∏ugi publiczne, gruntownie zmieniç bud˝et paƒstwa i dokonaç redystrybucji bogactw kapitalistów na rzecz Êwiata pracy. Krótko mówiàc, aby zrealizowaç swe cele socjalne: trzeba podjàç wszystkie niezb´dne kroki antykapitalistyczne, w tym wprowadziç w∏asnoÊç spo∏ecznà w miejsce prywatnej. Tylko nowa si∏a polityczna i socjalna, o masowym charakterze i na skal´ naszego kontynentu b´dzie zdolna osiàgnàç nasze cele socjalne i nasze nadzieje na lepszy Êwiat. Inna Europa jest mo˝liwa, ale inna lewica europejska jest niezb´dna! Szkocka Partia Socjalistyczna (SSP, Szkocja), Alians Czerwono – Zielony (RGA, Dania), Rewolucyjna Liga Komunistyczna (LCR, Francja), Blok Lewicy (BE, Portugalia), Alians Socjalistyczny (SA, Wlk. Brytania), Socjalistyczna Partia Pracownicza (SWP, Wlk. Brytania), Partia Socjalistyczna (SP, Wlk. Brytania), Partia Socjalistyczna (SP, Irlandia), Lewica (Luksemburg), Przestrzeƒ Alternatywna (EA, Hiszpania), Zutik (Kraj Basków), Lewica Zjednoczona i Alternatywna (EUiA, Katalonia), SolidaitieS (Szwajcaria), Partia WolnoÊci i SolidarnoÊci (ODP, Turcja) Pary˝, 10-11 listopada 2003 • NLR jest organizacjà demokratycznà i pluralistycznà, dà˝àcà do budowy masowej partii lewicy antykapitalistycznej w Polsce. • Cz∏onkiem NLR mo˝e byç ka˝dy, kto akceptuje powy˝szà deklaracje i uznaje dyscyplin´ organizacyjnà NLR. Dalej! PO Box 76 03-912 Warszawa 33 Internet: www.marksizm.of.pl [email protected] Wstàp do Nurtu Lewicy Rewolucyjnej!