Dlaczego warto nas poprzeć Demokracja po polsku

Transkrypt

Dlaczego warto nas poprzeć Demokracja po polsku
6
Partia polityczna czy ugrupowanie samorządowe
Dlaczego warto nas poprzeć
Paweł
Lenarczyk
[email protected]
Często w rozmowach z mieszkańcami Ursynowa pada pytanie, czy
Inicjatywa Mieszkańców „Nasz
Ursynów” to partia polityczna?
Oczywiście, że nie jest to żadna
partia.
„Nasz Ursynów” skupia ludzi, których
znacie, którzy są Waszymi sąsiadami, tu
się urodzili, tu chodzili do szkół, tu mieszkają ze swoimi rodzinami, tu jest ich miejsce. To jedni z nas.
To znaczy, że „Nasz Ursynów” nie
jest czarny, czerwony czy zielony. Wybór kolorów pozostawiamy partiom,
sami zaś proponujemy gotowe i prak-
tyczne rozwiązania dla naszej dzielnicy. Żeby sprawnie nią zarządzać, nie
potrzebujemy politycznej ideologii.
Nie chcemy być partyjni, tylko sąsiedzcy, bo lepiej wiemy, co się dzieje w naszym
otoczeniu, bo lepiej rozumiemy potrzeby
naszych sąsiadów.
Nie chcemy być partyjni, więc nie godzimy się, żeby rządzili nami ludzie przywożeni w teczkach z innych miast czy
dzielnic.
Nie chcemy być partyjni, bo nie zamierzamy promować zasady BMW
(Bierny, Mierny, ale Wierny) wśród ludzi piastujących stanowiska w samorządzie.
Nie chcemy być partyjni, jak ludzie
politycznie zainteresowani, którzy zdecydowali, żeby oddać Archidiecezji
Warszawskiej piękny teren komunalny
przy Kopie Cwila, sprzeciwiając się interesowi okolicznych mieszkańców.
Nie chcemy być partyjni, stąd u nas telefon „Tych z góry” milczy.
Osobiście współczuję co poniektórym
zacnym radnym, a są tacy, co zasiadają w
klubach partyjnych przy naszej radzie
dzielnicy. Gdy przewodniczący klubu
określonej partii zarządza dyscyplinę w
głosowaniu, żaden radny nie może zagłosować inaczej niż partia nakazała,
choćby miał postąpić wbrew własnemu
sumieniu. A gdyby znalazł się taki śmiałek, to by musiał pożegnać się z klubem.
Pozostawmy partiom wybory do parlamentu i wybory prezydenckie, ale samorząd oddajmy w ręce mieszkańców. To
my chcemy szpitala na Ursynowie, parku
pod Kopą Cwila, metra jeżdżącego do
trzeciej w nocy.
Co zaś mogą zaoferować nam partie w
wyborach samorządowych? Może właśnie na Ursynowie powstaną 3 miliony
obiecanych mieszkań?
Nie chcę upartyjnienia wyborów samorządowych, ponieważ wiem, iż każdego mieszkańca naszej dzielnicy stać na to,
żeby głosować świadomie na swoich kan-
dydatów. Często można zaobserwować
następujący schemat myślenia i działania: zgadzam się z poglądami partii X w
kwestiach ogólnokrajowych (podatki, gospodarka, idee światopoglądowe, itd.),
więc głosuję w wyborach samorządowych na kandydata z tego ugrupowania.
Tymczasem nie znając nikogo z listy Przekrętne
samorządowej swojej partii, głosuję na
numer jeden na liście, kimkolwiek on Okręgi Wyborcze
jest. A to partia decyduje o hierarchii kandydatów, oceniając kto jest najlepszy lub
wiedząc, kto dał więcej za wyższą pozycję na liście. Czy nie lepiej zatem głosować
na kogoś, kogo znamy, z kim jesteśmy w Po serii artykułów komentujących przekręt rządząkontakcie, śledząc jego aktywność?
cej koalicji, a dotyczący
wytyczenia granic OkręPaweł Lenarczyk – absolwent poligów Wyborczych do samotologii na Uniwersytecie Warszawrządu, otrzymaliśmy wiele
skim oraz podyplomowych studiów
telefonów zaniepokojowłasności przemysłowej na Uniwernych Czytelników, mieszsytecie Jagiellońskim; rzecznik patenkańców Ursynowa. Niestetowy.
ty, granice zostały już wyznaczone.
Zmajstrowali
UWAGA ANKIETA!
Nic o nas bez nas
Zbliżające się wybory samorządowe zmuszają do refleksji nad tym co się zmieniło w trakcie ostatniej kadencji. Jak można podsumować
działalność radnych w ciągu ostatnich czterech lat? Co
władze dzielnicy zrobiły żeby żyło się nam lepiej? Czego nie zrobili ci, którzy
wkrótce złożą urząd?
Tygodnik „PASSA” popierając działania Inicjatywy
Mieszkańców „Nasz Ursynów” przekazuje na swoich
łamach pytanie do Czytelni-
ków, co chcielibyście Państwo
zmienić w Waszej dzielnicy?
Czekamy na głosy i opinie
listownie na adres redakcji
oraz mailem:
[email protected]
Kraniec ulicy Płaskowickiej na Skarpie Ursynowskiej. Tędy poprowadzi się drogę ekspresową
w kierunku Wawra i węzła lubelskiego.
FOT. LECH KOWALSKI
Budujemy drogę ekspresową
Demokracja po polsku
Najlepsza Gmina
Mazowsza
3. Wakacyjny Turniej Gmin roku 2006
w Radiu dla Ciebie
Uroczyste zakończenie turnieju i wręczenie
nagród odbędzie się 31 sierpnia w ogrodzie przed
Radiem dla Ciebie, przy ulicy Myśliwieckiej 3/5/7
w Warszawie.
Uroczystość zostanie poprzedzona kiermaszem
sztuki ludowej, owoców, warzyw, miodów oraz
potraw regionalnych.
Na kiermasz zapraszamy słuchaczy Radia dla
Ciebie od godz. 11 do 15.
Wstęp wolny.
Dzienniki donoszą, od
prawie tygodnia, że wojewoda mazowiecki Tomasz
Koziński podjął decyzję o
lokalizacji Obwodnicy Południowej. I donoszą
słusznie, ale...
„Zgodnie z art. 7 ust. 2 i 3 ustawy z dnia 10 kwietnia 2003 r. - o
szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w
zakresie dróg krajowych (Dz. U.
2003 r. Nr 80 poz. 721 z późn.
zm.) zawiadamia się o wydaniu
decyzji nr 1181/06 z dnia
11.08.2006 r. - o ustaleniu lokalizacji drogi dla inwestycji: budowa drogi ekspresowej w korytarzu zarezerwowanym pod autostradę A2 (Południowa Obwodnica Warszawy) – odcinek: węzeł „Opacz” (bez węzła) - węzeł
„Lotnisko” (bez węzła) - wraz z
przebudową infrastruktury technicznej.”
Jedno jest pewne, decyzja zapadła 11 sierpnia. Piszą o niej
ogólnopolskie gazety. Na dobrą
sprawę wszystko było i tak przesądzone przynajmniej rok temu.
Wojewoda po prostu postawił
kropkę nad „i”.
Czy ktoś zapomniał o protestach mieszkańców tych rejonów? Nie!
Przyjmujemy, że istnieje grupa (SISKOM) osób, które optują za budową już nie autostrady
A2, a drogi ekspresowej i to w
tunelu. Tunel ma być kompromisem, bo przecież nie można
inaczej (projekt sprzed ok. 2 lat
tunelu nie przewidywał). Ale
jest też druga strona tego medalu – mieszkańcy Ursynowa, a w
szczególności mieszkańcy okolic ul. Płaskowickiej, których i
budowa, i użytkowanie przyszłej trasy dotyczy bezpośrednio.
Zrozumiałe jest, że ktoś, kto
mieszka na Żoliborzu, czy Woli
może nie mieć zdania lub może
popierać budowę tunelu (drogi
ekspresowej w tunelu pod lub
nad metrem), bo tym samym zaistnieje szansa na rozładowanie
korków, choćby na Trasie Toruńskiej.
Skoro problem A2 został podniesiony, to i my się odniesiemy.
Komu ma służyć „mały ring”, a
komu „duży ring”? Dla wyjaśnienia – „mały ring” to tunel biegnący przez Ursynów, a duży
„ring” to objazd przez Górę Kalwarii.
Czy nie jest zaciemnianiem
sprawy informacja z GDDKiA,
że część ruchu sama się skieruje
w kierunku Góry Kalwarii? Czyli, aby wyjechać z Warszawy należy nadrzucić jakieś 30-40 km.
Demokracja, to czasami rządy
większości. Więc, pytam o którą
większość chodzi. Większość
wszystkich Polaków, warszawiaków, ursynowian?
Jedno nie ulega wątpliwości.
Obwodnica i przelotowe arterie
są w aglomeracji warszawskiej
absolutnie niezbędne. I choć cała inwestycja komunikacyjna rodzi się w wielkim bałaganie, nie
ma już drogi odwrotu.
R y s z a r d Ko c h a n
Najdelikatniejsze wypowiedzi mówiły o rozbijaniu społeczności lokalnej, bo dlaczego nagle mieszkańcy terenu wokół
Kopy Cwila mają głosować na
Zielonym Ursynowie? Tych dosadniejszych, a określających
mataczenie PiS-u, Samoobrony
i Ligi Polskich Rodzin, nie będziemy przytaczać.
Robią z nami, co chcą...
Po powyższym komentarzu
kolejny raz podajemy suchą informację o nowych granicach,
a naszym Czytelnikom pozostawiamy ich osąd.
Nowe granice okręgów wyborczych do Rady Dzielnicy Ursynów
po zmianach dokonanych w dniu
22 czerwca 2006 roku przez Radę m.st. Warszawy.
OKRĘG I: zachodnia granica
dzielnicy – północna granica
dzielnicy – al. KEN – ul. Surowieckiego – ul. Zaorskiego – ul.
Puławska – ul. Romera – główna aleja Parku im. Jana Pawła II
do al. KEN – ul. Ciszewskiego –
ul. Pileckiego – przedłużenie ul.
Pileckiego na południe do Lasu
Kabackiego – granica Lasu Kabackiego – ul. Nowoursynowska – ul. Rydzowa – wschodnia
granica dzielnicy – południowa
granica dzielnicy.
OKRĘG II: północna granica
dzielnicy od al. KEN - wschodnia granica dzielnicy – ul. Ciszewskiego – ul. Rosoła – ul.
Gandhi – al. KEN – główna aleja parku im. Jana Pawła II – ul.
Romera – ul. Puławska – ul. Zaorskiego – ul. Surowieckiego –
al. KEN do północnej granicy
dzielnicy.
OKRĘG III: ul. Ciszewskiego
– al. KEN – ul. Belgradzka – na
zachód od ul. Belgradzkiej na
południe od Góry Trzech Szczytów i kościoła Ofiarowania Pańskiego do ul. Rolnej – na północ do ul. Pileckiego – ul. Pileckiego.
OKRĘG IV: al. KEN – ul. Gandhi – ul. Rosoła – ul. Ciszewskiego – wschodnia granica dzielnicy – wlot ul. Nowoursynowskiej
w ul. Rosoła – ul. Rosoła – ul.
Jeżewskiego.
OKRĘG V: wschodnia granica
dzielnicy – ul. Rydzowa – ul. Nowoursynowska – granica Lasu
Kabackiego do ul. Perkalowej –
na północ do ul. Rolnej – na
wschód do ul. Belgradzkiej na
południe od góry Trzech Szczytów i kościoła Ofiarowania Pańskiego – ul. Belgradzka – al. KEN
– ul. Jeżewskiego – ul. Rosoła –
JJ
ul. Nowoursynowska.