Aleksandra Zborowska
Transkrypt
Aleksandra Zborowska
Motylek - lat 14 „Buszujący w zbożu” W kalejdoskopie Historii nie z tej ziemi, W pajęczynie życia, Wśród przyjaciół i wrogów, Na krańcach czasu, Nigdziebądź Wszyscy jesteśmy podejrzani, Uwięzieni, Kamikadze, Dziwadła, Ludzie bezdomni. Na dnie sumienia... O czym się nie mówi, O czym się nawet myśleć nie chce Biesiada widm, Zwierzoczłekopiór, Dusze cieni, Pożary i zgliszcza, Szary proch, Popioły, Mrok, Walka, Szał. Póki mamy twarze, Wystarczy być Zwyczajnie i po prostu. Ludzie jak wiatr, Z otchłani, Z serca do serca, Za chlebem, Dla zwycięstwa, W poszukiwaniu zapachu snów Idą razem z wami, Galopem na przełaj By Zdążyć przed Bogiem. A gdy w głąb duszy wnikniemy Przez różową szybkę Może spotkamy tygrysa... I Tam gdzie spadają anioły, Król kier znów na wylocie. Ja, już nic nie muszę. Stawiam na Tolka Banana.