Full text - Vox Patrum
Transkrypt
Full text - Vox Patrum
V O X PAT R U M 3 3 ( 2 0 1 3 ) t . 5 9 SPRAWOZDANIA 1. ZŁO W CZŁOWIEKU, KOŚCIELE I ŚWIECIE WEDŁUG OJCÓW KOŚCIOŁA (Sekcja Patrystyczna, Katowice, 19-21 IX 2012) W dniach 19-21 IX 2012 r. w Wyższym Seminarium Duchownym i na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach odbyło się doroczne spotkanie Sekcji Patrystycznej przy Komisji ds. Nauki Wiary Episkopatu Polski. Spotkanie rozpoczęło się w środę wieczorem (19 IX) zjazdem uczestników i luźnymi rozmowami. Czwartkowy dzień obrad patrologów zainicjowała Eucharystia, której przewodniczył i homilię wygłosił J.E. ks. abp dr Wiktor Skworc, metropolita katowicki. Po wspólnym śniadaniu o godzinie 9.30 rozpoczęła się pierwsza sesja przedpołudniowa. Obrady otworzył prezes Sekcji Patrystycznej ks. prof. dr hab. Mariusz Szram, który w ramach wprowadzenia przybliżył zgromadzonym tematykę sympozjum Zło w człowieku, Kościele i świecie według Ojców Kościoła jako odpowiedź na wiele nurtujących pytań, jakie zadawali sobie także teologowie epoki patrystycznej. Ta tematyka – jak zaznaczył – została podjęta co najmniej z dwóch powodów: Ojcowie Kościoła stanęli wobec problemu komentowania tekstów Pisma Świętego dotyczących zła, a ponadto musieli toczyć polemikę z ruchami gnostyckimi, manichejskimi, które szukały rozwiązań skrajnie dualistycznych w kwestii zła. Innym problemem jest teza, promowana przez niektórych współczesnych badaczy, że gnostycyzm zrodził się właśnie ze zbyt daleko posuniętego filozoficznego rozważania kwestii zła. Ks. Szram, otwierając dyskusję, wyszedł między innymi od następujących pytań: Jak uniknąć obciążania jedynego Boga, który wszystko stworzył jako dobre, odpowiedzialnością za zło? Czy zło istnieje substancjalnie, czy przypadłościowo? Czy w planach Bożej Opatrzności zło może spełniać docelowo rolę pozytywną, wychowawczą? Czy wolna wola stworzonych bytów rozumnych jest wystarczającym wyjaśnieniem genezy zła? Jaka jest rola szatana w powstawaniu zła i jak daleko może się on posunąć w jego szerzeniu? W jaki sposób, po filozoficznej deprecjacji materii w platonizmie, mówić o materii w sposób pozytywny, a nie jako nośniku zła? Jak ze złem walczyć? Jak sobie radzić z problemem cierpienia? Czy zło ostatecznie przeminie i jak interpretować hipotezę apokatastazy? Odpowiedzi na postawione pytania ks. prof. Szram upatruje w przygotowanych przez prelegentów opracowaniach. Następnie przewodniczenie obradom tego dnia powierzył ks. prof. dr hab. Markowi Starowieyskiemu. Jako pierwszy swój referat wygłosił ks. prof. dr hab. Wincenty Myszor z Katowic, dostojny Jubilat i współorganizator tegorocznego zjazdu patrologów. Poprzez temat: Nowe karty Ewangelii Judasza na nowo niejako podjął kwestie starożytnego kodeksu. Studium tego gnostycko-setiańskiego utworu z tzw. Koptyjskiej Biblioteki z Nag Hammadi oraz wzrastające zainteresowanie Ewangelią Judasza w świecie, zachęciło ks. Profesora do nowego, uzupełnionego przekładu, jeszcze nieopublikowanego. Zaznaczając jedynie niejasne okoliczności odkrywania kolejnych kart omawianego 688 SPRAWOZDANIA dzieła, na podstawie swoich badań, prelegent podał nową ich interpretację. Poruszył kwestię przeróżnych teorii pochodzenia Ewangelii Judasza. Wykazał jasno, że chrystologia Ewangelii Judasza jest chrześcijańsko-gnostycka. Główną postacią nie jest, jak powszechnie się uznawało po 2006 r. – Judasz, ale Jezus. Najbardziej intrygującym tematem Ewangelii Judasza jest krytyka chrztu i Eucharystii. Ewangelia Judasza jako gnostycki apokryf wskazuje na naukę setian, którzy stworzyli Ewangelię Judasza na użytek polemiki z Kościołem oficjalnym. Następnym etapem badań powinno być określenie, jak tę polemikę należy rozumieć i interpretować. Kolejnym prelegentem była prof. dr hab. Agnes Bastit z Metzu we Francji, która wygłosiła swój referat pt. Jezus i Belzebub. Interpretacja Mt 12, 24-29 u Ojców Kościoła. Wskazała bardzo jasno, że w nauce Ojców Kościoła była świadomość „władzy” szatana w świecie. Zły jednak wszedł w jej posiadanie w sposób bezprawny i haniebny. Chrystus, który jest Prawicą Ojca, zniszczył Belzebuba, rozgromił go aż do granic niskości i połączył swoje dobra skradzione przez szatana z resztą dóbr, jakie posiadał od Ojca. Prelegentka wykazała na podstawie tekstów zaczerpniętych z Adversus haereses św. Ireneusza, że przez Ojców Kościoła szatan utożsamiany był z biblijnym mocarzem, zaś Jezus jako Mocniejszy od niego, który przez krzyż związał mocarza, wtargnął do jego domu, czyli posiadłości (Hadesu) i wziął w posiadanie jego dobra, którymi są przede wszystkim ludzkie dusze. Pierwszym „sprzętem” – dobrem – zagrabionym przez Lucyfera, a odzyskanym przez Zbawiciela był Adam, a wraz z nim cała ludzkość, która zgrzeszyła. Ludzie stworzeni na obraz i podobieństwo Syna Człowieczego, którzy zostali zniewoleni przez Złego, są z miłosierdzia Ojca zbawieni przez posłuszeństwo Syna, uwidocznione w Krzyżu św. Następny referat: „Walka” Złego z „synami przymierza” w Kościele perskim IV wieku na podstawie wybranych „Mów” Afrahata, perskiego Mędrca przedstawił ks. dr hab. Andrzej Uciecha z Katowic. Najpierw przybliżył postać Afrahata, a następnie wyjaśnił powód umieszczenia sława „walka” w cudzysłowie. Słowo „walka”, wspomniany Mędrzec przypisuje tzw. „synom przymierza”, natomiast owa „walka” ze strony szatana jest tak naprawdę atakiem, polowaniem Złego po to, by odebrać ludziom pokój i wolność. Jednym z oręży złego ducha w „walce” – atakiem na człowieka, w myśl ówczesnej mentalności i duchowości, była kobieta. Prelegent wykazał na podstawie wybranych Mów Afrahata, iż wątki judeochrześcijańskie w Kościele perskim IV w. były wykorzystywane do polemiki chrześcijaństwa z diasporą żydowską. W następnej kolejności wystąpiła p. dr Anna Zamorzanka z Lublina, wygłaszając swój komunikat pt. Antychryst – ostatni przeciwnik Chrystusa w przekazach Ireneusza i Hipolita. Wyjaśniła termin Antychryst w rozumieniu Ojców Kościoła, a następnie dokonała charakteryzacji i podziału tych, do których ten termin bywał przyłączany. Możemy wyróżnić dwa typy „antychrystów”. Pierwszy typ stanowią tzw. pseudonauczyciele, czyli ci, którzy popełniają błędy chrystologiczne. Drugim zaś typem są tzw. fałszywi zbawiciele, zaś wśród tych możemy rozróżnić: zbiorowych i jednostkowych. Fałszywego mesjasza jednostkowego możemy rozumieć albo w sensie konkretnej osoby, np. Neron, albo na sposób eschatologiczny, jako ostateczny przeciwnik Jezusa Chrystusa. Jeśli chodzi o zakres działania antychrysta i znaków jego obecności, prelegentka, wskazując na św. Ireneusza, wyjaśniła, że autor ten był pierwszym pisarzem, który szerzej wypowiadał się na temat antychrysta i wykazywał, iż pochodzić on będzie z pokolenia Dana. Ten kto nie przyjmie miłości, jaką Bóg ma ku ludziom przez Jezusa Chrystusa, tego Bóg podda pod wpływ błędu. Z kolei Hipolit, myśląc podob- SPRAWOZDANIA 689 nie w swojej nauce o antychryście, mówił, iż będzie on wysyłał swoich uczniów na świat i oni wybudują mu w Jerozolimie nową świątynię. Kolejnym mówcą był o. dr Polikarp Nowak OFM z Rzymu, któremu przypadło w udziale, w swoim komunikacie, podzielenie się z uczestnikami sympozjum przemyśleniami nt. „Rzucam się w objęcia śmierci”: samobójstwo czy męczeństwo? Zagadnienie wyboru w obliczu zagrażającego zła na przykładzie wybranych dziewic chrześcijańskich. Prelegent z Rzymu podjął dość kontrowersyjny temat. Opisał życie i śmierć pięciu męczennic z Driny, sióstr zakonnych ze Zgromadzenia Córek Bożej Miłości, Marii Julii Ivanišević, Marii Kriziny Bojanc, Marii Antoniy Fabjan, Marii Bernadetty Banja i Marii Berchmany Leidenix, które dla ratowania dziewictwa, czy wierności Prawdziwemu Bogu, wybrały w jakimś sensie dobrowolną śmierć, rzucając się z okna klasztoru w przepaść. Następnie przybliżył postaci św. Apolonii, żyjącej w III w ., Domniny, patrycjuszki z Antiochii i dwóch jej córek, które również odebrały sobie życie w obronie wiary i godności ludzkiej. Na przykładzie tych świętych i błogosławionych Kościoła prelegent wykazał, że w niektórych sytuacjach w rozumieniu i ocenie Ojców Kościoła, dobrowolny wybór śmierci może zostać uznany za męczeństwo. W drugiej część sesji przedpołudniowej, po krótkiej przerwie, swoje prace zaprezentowało czterech prelegentów. Ks. dr hab. Leszek Misiarczyk, prof. UKSW z Warszawy w referacie podjął temat: Egzorcyzmy w starożytności chrześcijańskiej. Na wstępie zwrócił wszystkim słuchaczom uwagę, aby nie popełniać błędu anachronizmu w ocenie myśli Ojców Kościoła na temat egzorcyzmów poprzez pryzmat współczesnej demonologii, a w sposób szczególny podejścia do szatana i opętań jako kwestii psychologicznej, a nie faktu, co stało się domeną niektórych teologów, zwłaszcza zachodnich. Egzorcystami na początku nie byli jedynie kapłani, ale ludzie obdarzeni charyzmatem uwalniania od złych duchów. Każdy chrześcijanin na mocy chrztu ma władzę egzorcyzmowania. Formy egzorcyzmów pierwszych trzech wieków cechowały się wielokrotnym wzywaniem imienia Jezus, różnymi modlitwami, często spontanicznymi, były cytowaniem opowieści z życia Jezusa, miały charakter imperatywny i wyrażały się poprzez gesty nałożenia rąk, czynienia znaku krzyża, dmuchania, plucia; rytuału egzorcyzmu najczęściej dokonywano w miejscach publicznych. Spektakularność wypędzania demonów i dokonywanie jej w obecności publiczności miała podwójny cel: wykazanie wyższości chrześcijaństwa nad innymi religiami oraz wykazanie demonicznego pochodzenia bóstw pogańskich. Następnie głos zabrał ks. dr Arkadiusz Nocoń z Rzymu i w swoim referacie: Władza złych duchów nad człowiekiem według Jana Kasjana wykazał, że nasz duchowy mistrz, przede wszystkim w swoich dziełach: Reguła III mnichów i Rozmowy z Ojcami oraz na podstawie własnego doświadczenia dał pierwsze syntetyczne opracowanie demonologii IV i V wieku. Według Kasjana, jak podaje Prelegent, szatan jest bytem, który posiada, podobnie jak inni aniołowie, swego rodzaju cielesno-duchową naturę, jest w jakimś stopniu cielesny. Dlatego on sam, nie mogąc być wszędzie ze względu na pewną ograniczoność materii, sam nie atakuje poszczególnych ludzi, lecz posługuje się swoimi wysłannikami – demonami. Zły duch wraz ze swoją demoniczną armią, dzięki rozpowszechniającemu się chrześcijaństwu, zostaje wyparty z miast i wiosek, gdzie zaczyna królować Chrystus. Ostatnim bastionem jego działalności jest pustynia. Na pustkowiu zły pokazał wszystkie metody swego działania i całą swoją przebiegłość. Z kolei sprawcami jego manifestacji i zdemaskowania stali się Ojcowie pustyni, którzy okazali się Bożymi żołnierzami, skutecznie stawiającymi opór złe- 690 SPRAWOZDANIA mu. Z nauki Jana Kasjana wynika również prawda, że wszystko co czyni diabeł jest pod kontrolą Boga, który dopuszcza atakowanie człowieka przeróżnymi pokusami. Jednak diabeł nie może zmusić człowieka do grzechu. Ks. Nocoń wyjaśnił szczegółowo metodę działania złego ducha. Słuchacze mogli również poznać definicję terminu opętanie, którą Kasjan rozumie jako zaciemnienie władz umysłowych człowieka przez szatana, jednak to nie oznacza opanowania jego duszy. Warte odnotowania jest również stwierdzenie, że starożytny autor przyporządkowuje wady konkretnym złym duchom, które usiłują nakłonić człowieka, aby ten zgrzeszył. Wydaje się, że człowiek wobec ataków szatana nie ma szansy zwycięstwa. Jednak w walce tej – jak twierdzi Kasjan – zajmuje on uprzywilejowaną pozycję, gdyż stoi za nim moc Wszechmogącego i miłosiernego Boga. O. dr hab. Mieczysław Celestyn Paczkowski OFM, prof. UMK z Torunia, w krótkim komunikacie zatytułowanym: Wczesnochrześcijańska symbolika o charakterze ponerologicznym, za pomocą prezentacji multimedialnej, przedstawił w sposób obrazowy znane i najważniejsze symbole przedstawiania zła, do których zaliczył między innymi: fetor grzechu, czerń, mrok, niebezpieczeństwo, strach, niszczący ogień, starodawnego węża, smoka, Babilonię – miasto Szatana i obraz zamieszania oraz Judasza jako ucieleśnienie zła. Następnie ks. dr hab. Waldemar Turek z Rzymu w swoim wystąpieniem pt. „Id non culpam, sed poenam esse iudicabam” („Wyznania” VII 3,5). Niektóre wątpliwości i refleksje św. Augustyna analizującego źródło zła, przybliżył niektóre myśli św. Doktora Łaski, dotyczące kwestii zła. Dokonał – za świętym biskupem – rozróżnienia zła na zło czynione jako culpa, czyli konsekwencja ludzkiego wyboru, dokonanego w wolnej woli człowieka oraz zło doznawane – poena – które jest Bożym dopustem lub też rozumiane jest jako wyrok, czy kara Boża. Po wygłoszonych referatach i komunikatach nastąpiła dyskusja, która koncentrowała się ona przede wszystkim wokół tematów poruszanych przez ks. prof. W . Myszora, ks. dr. A. Noconia oraz ks. prof. L. Misiarczyka. Zwrócono uwagę na wielką wartość dociekań naukowych Księdza Jubilata w kwestii Ewangelii Judasza oraz nowego kierunku jej interpretacji. Odnośnie referatów ks. A. Noconia i ks. L. Misiarczyka, pojawiły się sugestie, aby podjęte przez nich tematy pogłębić poprzez badania nad wypowiedziami innych Ojców Kościoła. Zauważono także, że sprawa opętań i egzorcyzmów oraz wiedza na temat metod działania złego ducha również dziś jest aktualna i cieszy się dużym zainteresowaniem we współczesnym świecie. Po obiedzie i krótkim odpoczynku uczestnicy sympozjum o godzinie 15.00 zgromadzili się ponownie w auli Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Śląskiego, by rozpocząć uroczystość wręczenia księgi jubileuszowej Księdzu Profesorowi Wincentemu Myszorowi. Uroczystość uświetniła obecność zaproszonych gości, wśród których byli księża arcybiskupi: ks. abp senior dr Damian Zimoń oraz obecny ordynariusz archidiecezji katowickiej ks. abp dr Wiktor Skworc. Solenne spotkanie rozpoczął ks. prof. Mariusz Szram, raz jeszcze witając Jubilata, ks. prof. Wincentego Myszora i wszystkich przybyłych gości, złożył w imieniu całej Sekcji Patrystycznej serdecznie życzenia i podziękowania za wszelki trud włożony w rozwój polskiej patrologii, zwłaszcza na gruncie badań nad gnostycyzmem, pracy dydaktyczno-naukowej oraz redakcyjnej. Następnie głos zabrała mgr Ludmiła Lachbati, która w skrócie przybliżyła życiorys i działalność naukową, dydaktyczną oraz redakcyjną Jubilata. SPRAWOZDANIA 691 Kolejnym punktem uroczystości była laudacja ku czci dostojnego Jubilata, którą wygłosił dr Stanisław Kalinkowski, tłumacz greckich dzieł Ojców Kościoła. Zwrócił on szczególną uwagę na ponad 300 publikacji ogłoszonych drukiem przez Jubilata oraz przeróżne funkcje pełnione przez niego w świecie naukowym i administracji uniwersyteckiej, a także udział w organizowaniu i redagowaniu serii wydawniczych: polskich przekładów dzieł Ojców Kościoła serii „Pisma Starochrześcijańskich Pisarzy” oraz „Studia Antiquitatis Christianae”. Przypomniał znaczące osiągnięcia Jubilata na gruncie języka koptyjskiego jako dydaktyka i tłumacza. Księdzu Profesorowi zawdzięczamy przekład bardzo wielu tekstów z biblioteki z Nag Hammadi i wiele innych, np. św. Ireneusza i Orygenesa. Jego zaś osiągnięcia w badaniach nad gnostycyzmem, przyniosły mu ogólnoświatową renomę. Centralnym momentem uroczystości było wręczenie Księgi Jubileuszowej, której z przyczyn technicznych fizycznie nie było, a wyjaśnieniem tego zajął się ks. prof. Longosz, redaktor naczelny uznanego w świecie periodyku „Vox Patrum”, którego redakcja w ostatnim czasie zajmowała się jej przygotowaniem. Zwieńczeniem Uroczystości jubileuszowych było odśpiewanie przez uczestników uroczystego: Plurimos annos. Następnie głos zabrali pozostali uczestnicy: ks. abp senior Damian Zimoń, który przypomniał dzieje tworzenia Wydziału Teologicznego na Uniwersytecie Śląskim, w którym wyjątkowy udział miał ks. prof. W . Myszor. Ks. abp Wiktor Skworc, metropolita katowicki, przypomniał pomoc Jubilata w tworzeniu Wydziału Teologicznego w Tarnowie oraz podziękował za przekazanie przez Księdza Jubilata całej swojej biblioteki patrystycznej na rzecz Wydziału Teologicznego w Katowicach. Ks. prof. Longosz przywołał pamięć czasów, w jakich przyszło budować polską patrologię, w czym dostojny Jubilat miał swój udział. Następnie dr Marta Przyszychowska z UKSW opowiedziała o swoim naukowym doświadczeniu z ks. Myszorem podczas redagowania jej pracy doktorskiej. Ks. prof. Leon Nieścior z Warszawy, pierwszy wypromowany doktor Jubilata, mówił o doktorantach Profesora i wyznaczanych im obszarach badawczych, które – na gruncie polskiej patrystyki – były zupełnie nowe. Ks. prof. Antoni Żurek z Tarnowa również podzielił się osobistym i serdecznym doświadczeniem relacji z ks. Wincentym Myszorem. Ks. prof. Franciszek Drączkowski z KUL-u wyraził wdzięczność za konkretną, rzeczową współpracę naukową, dydaktyczną i redakcyjną, zwłaszcza w ramach serii Pisma Starochrześcijańskich Pisarzy, która przyczyniła się do powstania wielu prac magisterskich i doktorskich z zakresu patrologii. O. prof. Henryk Pietras, rektor „Ignatianum” w Krakowie, podziękował za współpracę, zaś o. prof. Mieczysław C. Paczkowski z Torunia, przypomniał o publikacjach Jubilata znanych poza granicami Polski, zwłaszcza w Ziemi Świętej i Egipcie. Ks. prof. Leszek Misiarczyk z UKSW podkreślił uczciwość i solidność oraz życzliwość Ks. Profesora w sprawowaniu urzędu dziekana na UKSW. Kolejnym mówcą był ks. prof. Norbert Widok z Uniwersytetu Opolskiego, w imieniu swoim i innych pracowników naukowych tejże uczelni, pogratulował olbrzymiego dorobku naukowego oraz wyraził swoją opinię o Księdzu Jubilacie jako wzorze człowieka nauki, który pokazuje jak pracować, jak uprawiać naukę w sposób rzetelny. Ks. prof. Marek Starowieyski przypomniał o trudnych czasach dla początkujących patrologów w Polsce czasów jego pokolenia, do którego należy ks. Myszor, którzy budowali współczesną polską patrologię. Mówił, że trzeba patrzeć nie tylko na to, co jest dzisiaj praktyczne, ale trzeba patrzeć w przyszłość. Na koniec dodał, że ten jubileusz jest również swego rodzaju owocem tej długiej i ciężkiej pracy. 692 SPRAWOZDANIA Ks. prof. dr hab. Bogdan Częsz wspomniał harmonijną, mimo ciężkich czasów, współpracę z ks. Myszorem w ramach Sekcji Patrystycznej, a zwłaszcza przyłączenia do niej archeologii wczesnochrześcijańskiej, której zwolennikiem była śp. prof. Barbara Filarska, a o co zabiegał Jubilat. Ks. dr Arkadiusz Nocoń z Watykanu w imieniu pozostałych patrologów z Rzymu złożył podziękowania i życzenia z okazji Jubileuszu. Do życzeń i podziękowań wygłoszonych publicznie dołączyli: dr Anna Zmorzanka oraz ks. Mariusz Szram, który w sposób szczególny podziękował za trud szybkiego – mimo trudnego stanu zdrowia – przygotowania recenzji swojej książki profesorskiej, w której Jubilat wykazał się ogromną rzetelnością, uczciwością, sprawiedliwością. Na zakończenie zabrał głos sam dostojny Jubilat. Podziękował księżom arcybiskupom i wszystkim obecnym, a zwłaszcza tym, którzy zabrali głos w czasie uroczystości jubileuszowej, za życzenia i słowa uznania. Złożył też podziękowania wszystkim tym, którzy współpracowali z nim na różnych szczeblach naukowych oraz przy organizowaniu ośrodków naukowych i redakcyjnych. Powołując się zaś na prawa przysługujące jubilatom, przytoczył wiele wspomnień dotyczących różnych prac, spotkań i osób. Brak księgi jubileuszowej żartobliwie skomentował, że bardzo dziękuje zespołowi redakcyjnemu „Vox Patrum”, gdyż jest to zapowiedź czegoś miłego dla niego. Czyniąc uwagę historyczną, przypomniał, że po otrzymaniu księgi pamiątkowej jubilat zazwyczaj umierał. Dlatego tym bardziej dziękuje za brak takiej księgi jemu poświęconej. Po przerwie ok. godziny 17.30 miało miejsce zebranie organizacyjne członków Sekcji Patrystycznej, na którym nastąpiło oficjalne zakończenie kadencji Zarządu oraz wybór nowego Prezesa i Zarządu tejże Sekcji. Po sprawozdaniu ustępującego Prezesa nastąpił wybór nowego, którym na kolejne 5 lat ponownie został ks. prof. dr hab. Mariusz Szram z KUL-u . Wiceprezesem został wybrany ks. dr hab. Bogdan Czyżewski, prof. UAM. Na funkcję skarbnika powołano ks. dr. Jerzego Dudę. Piątkowy dzień rozpoczęła Msza św. sprawowana o godzinie 7.30, której przewodniczył Ksiądz Jubilat Wincenty Myszor, a homilię wygłosił ks. prof. Stanisław Longosz. Sesję przedpołudniową poprowadził ks. prof. dr hab. Franciszek Drączkowski. Pierwszym prelegentem był ks. dr hab. Paweł Wygralak z Poznania, który wygłosił referat zatytułowany: Stosunek do magii w starożytności chrześcijańskiej. Przedstawił w nim problem magii obecnej w codziennym życiu starożytnych chrześcijan, omówił niektóre praktyki magiczne i rytuały oraz zabobony, którym ulegali nawet chrześcijanie. Zaprezentował negatywne i potępiające stanowisko Ojców Kościoła wobec magii, a także przedstawił niektóre opinie wybranych pisarzy, takich jak: Augustyn, Jan Chryzostom, Izydor z Sewilli, Cezary z Arles i Marcin z Bragi, którzy za źródło praktyk magicznych uważali szatana i jego moc. Każdy, kto praktykuje magię jest pod władzą diabła, a chrześcijanie, nawet duchowni, uciekając się do niej, zaprzeczają wierze niszcząc w sobie łaskę sakramentu chrztu św., znieważają Boga oraz zaprzeczają wierze w moc Bożą. Cezary z Arles mówi o praktykowaniu magii jako formie apostazji, za którą należy odbyć pokutę, choć nie należy tego utożsamiać z pokutą kanoniczną. Prelegent poruszył aktualny również we współczesności problem, a mianowicie uzależnienie od magii i praktyk zniewalających człowieka, takich jak: astrologia, horoskopy czy przeróżne zabobony. Magia prowadzi także do duchowego rozdwojenia człowieka. O. dr Bernard Marciniak OFM z Wronek wygłosił referat pt. Koncepcja grzechu pierworodnego u Cyryla Aleksandryjskiego. Mówił o szeroko pojętej polityce Kościo- SPRAWOZDANIA 693 ła w związku z kontrowersjami dogmatycznymi, które przyćmiły obszerną twórczość egzegetyczną św. Cyryla, na horyzoncie której zajmował się zagadnieniem grzechu Adama. W rozumieniu Aleksandryjczyka podstawą, a właściwie podmiotem grzechu Adama jest szatan, który z zazdrości o człowieka, za umieszczenie go w raju oraz obdarzenie go możliwością duchowego wzrastania, chce zniszczyć dzieło Boga, odebrać człowiekowi szczęście i uczynić go uczestnikiem swojego losu. Szatan jest „wynalazcą” grzechu, jest „bogiem” tego świata, który wywołał wojnę nie tylko z Bogiem prawdziwym, ale i poszczególnym człowiekiem, odrywając go od Stwórcy i brudząc przeróżnymi grzechami. Władza diabła jest sprawowana za pomocą grzechu. Szatan, dysponując większą wiedzą i sprawniejszym niż człowiek intelektem, szuka jakiejś niedoskonałości lub słabości w człowieku i w nią uderza konkretnymi pokusami, którymi są złe myśli. Zwycięstwo szatana ma charakter intelektualny, jednak następnie wyraża się w konkretnym ludzkim działaniu. Św. Cyryl ukazuje, że źródłem grzechu Adama było swoiste zapłodnienie ludzkiego umysłu przewrotną logiką szatana. Ks. dr Krzysztof Sordyl z Bielska Białej wygłosił referat: Dramatyczna likwidacja pryscylianizmu. Prelegent przedstawił początek i rozwój schizmy pryscyliańskiej oraz jej dramatyczne konsekwencje dla samego Pryscyliana, jego uczniów i całego Kościoła starożytnego. Ukazał nurt heterodoksyjny i jego elementy w doktrynie pryscyliańskiej oraz niemoralność życia tej wspólnoty, ale także błędy ludzi Kościoła i władzy cesarskiej w rozwiązaniu kontrowersji pryscyliańskiej. Pryscylianizm był poważnym problemem dla Kościoła w Hiszpanii w IV i V wieku. Ks. Sordyl dokonał chronologicznego podziału dziejów kontrowersji i przeanalizował jej etapy. Przypomniał życiorys Pryscyliana oraz jego drogę do upublicznienia swojej nauki. Zreferował najważniejsze kontakty z różnymi osobami oraz poglądami, które ukształtowały teorie Pryscyliana. Zebrany synod w Saragossie w 380 r., bez udziału oskarżonego postawił mu wiele zarzutów, między innymi: oskarżenia o magię, sprzymierzenie się z manichejczykami – co było też zakazane przez prawo państwowe – oraz niemoralne kontakty z kobietami. Wśród najpoważniejszych błędów ze strony ludzi Kościoła Prelegent wyróżnił fakt przekazania przez biskupów procesu z sądu kościelnego do sądu świeckiego, czemu ostro sprzeciwiali się św. Marcin z Tours i św. Ambroży. Proces ten zakończył się wydaniem wyroku skazującego Pryscyliana na śmierć. Jest to zdaniem Prelegenta, co zostało także potwierdzone w późniejszej dyskusji, „furtka”, lub początek tzw. inkwizycji. W dalszej części obrad wystąpił ks. dr hab. Józef Pochwat z Krakowa. W komunikacie zatytułowanym: Złe duchy – diabeł i demony na podstawie „Homilii o Księdze Psalmów” Orygenesa – Hieronima, ograniczył się do wyliczenia głównych podtematów, charakteryzując swoją pracę, która będzie dostępna w publikacji. Praca zawiera następujące podpunkty: tajemnica złych duchów, pochodzenie upadłych aniołów, natura złych duchów, hierarchia i działanie złych duchów, dostęp złych duchów do człowieka, Chrystus – Wybawiciel człowieka, nawrócenie i pokuta. Jako wnioski ks. Pochwat wysunął tezy, iż Orygenes i Hieronim rozumieli zło nie jako coś substancjalnego, ale jako pewną rzeczywistość. Zło jest wynikiem złej woli aniołów. Demon oszukał człowieka, by ten wypowiedział Bogu posłuszeństwo i w ten sposób doprowadzić go do podzielenia losu szatana. Łaska Boga i wysiłek człowieka zmierzają do zwycięstwa rodzaju ludzkiego nad złem, a w konsekwencji do zbawienia wiecznego. Następnie p. dr hab. Bożena Iwaszkiewicz-Wronikowska, prof. KUL z Lublina posługując się prezentacją multimedialną, omówiła kwestię zawartą w temacie: Ar- 694 SPRAWOZDANIA tyści wczesnochrześcijańscy wobec problemu zła. Według ustaleń Referentki artyści IV i V w. nie eksponowali zła, a symbole zła ograniczają się do drugorzędowych funkcji jako niewielkie dodatki dekoracyjne. Symbolami tymi głównie są postaci Adama i Ewy jako tło wyostrzające prawdę o zbawieniu Jezusowym, dalej wąż, który jest używany w nielicznych przypadkach, gdyż miał on także znaczenie pozytywne w tamtym okresie. Innym przedstawieniem zła, bardziej jako felix culpa, jest kogut, którego powszechnie uznawano za symbol zdrady, choć w świecie sztuki miał on również znaczenie pozytywne – za jego pomocą akcentowano wyznanie miłości przez św. Piotra zmartwychwstałemu Zbawicielowi. Ogólny wniosek z niniejszego omówienia jest taki, że zło w ikonografii wczesnochrześcijańskiej było przedstawiane po to, aby bardziej uwidocznić pokonania go przez Boga w zwycięstwie Jezusa Chrystusa nad śmiercią, piekłem i szatanem. Następnie miała miejsce dyskusja, która przede wszystkim dotyczyła dopowiedzeń do tematu magii praktykowanej przez chrześcijan oraz magicznego przeżywania chrześcijaństwa i wiary. Padła również propozycja, by w przyszłości jedno z kolejnych spotkań patrologów poświęcić stosunkowi Ojców Kościoła do magii i jej obecności w codziennym życiu chrześcijan pierwszych wieków. W czasie dyskusji miały miejsca także przeróżne dopowiedzenia w kwestii poruszanej przez ks. Józefa Pochwata, a mianowicie wpływu i sposobu działania szatana w stosunku do człowieka. W dalszej części przedpołudniowej sesji miała miejsce prezentacja prac doktorskich. Pani dr Joanna Małocha z Krakowa przedstawiła swoją pracę pt. Trzy święte z Tessalonik. Dzieje kultu od starożytności do czasów współczesnych, w której ukazała przebieg zmieniania się koncepcji motywów kultu danych świętych w historii. Przykładem tego są święte z Tessalonik: Hiona, Irena i Agape, męczennice z początku IV w. skazane na śmierć za posiadanie ksiąg świętych. Analizując liczne źródła związane z tematem, które wymieniła i usystematyzowała, wykazała istnienie dwóch tradycji mówiących o wspomnianych świętych, oraz omówiła ich elementy wspólne i rozbieżne. Stwierdziła również, że warto zajmować się zapomnianymi świętymi z dawnych wieków, gdyż za nimi kryje się przebogata i ciekawa historia świadectw kultu. O. dr Damian Mrugalski OP z Krakowa przedstawił swoją pracę Transcendencja Boga w aleksandryjskiej filozofii żydowskiej i chrześcijańskiej: Filon i Klemens. Na wstępie o. Damian wyjaśnił, że powodem podjęcia tego tematu było nurtujące go pytanie dlaczego Chrystus – człowiek z krwi i kości, nazywany jest Logosem – pojęciem filozoficznym, a następnie przystąpił do omówienia zasadniczej treści. Na podstawie Dialogu z Żydem Tryfonem św. Justyna doszedł do wniosku, że pierwsi chrześcijanie jak i żydzi używali pojęć filozoficznych na gruncie teologii, gdyż przesyceni byli filozofią helleńską, głównie stoicką, platońską i arystotelesowską. Według nich Bóg jest transcendentny i nie może mieć nic wspólnego z materią. A to z kolei było przyczyną wielu sporów i herezji, np. błąd Ariusza polegał na tym, że broniąc transcendencji Boga uznał, że Jego Logos, jego hipostaza musiała być stworzona. Przypisywane Bogu cechy antropomorficzne, takie jak gniew, troska, smutek czy radość mają jednak pozytywne znaczenie, zaś groźby i przekleństwa włożone w usta Boże spełniają, w ich opinii, funkcję pedagogiczną i leczniczą. W myśl filozofów Bóg jest czystym intelektem, zaś antropomorfizmy przypisywane Bogu służą łatwiejszemu zrozumieniu rzeczywistości Boga przez prostych ludzi. W dalszej analizie, wskazując na cechę nieskończoności Boga w koncepcji Klemensa, Autor referatu wykazał, że droga mędrca w poznawaniu Boga nigdy się nie kończy, gdyż Bóg jest nieskończony. Również SPRAWOZDANIA 695 po śmierci człowiek będzie nieustannie poznawał Boga, jego dusza będzie się nieustannie rozszerzała, ponieważ Bóg jest nieskończony, a więc ten proces będzie trwał w nieskończoność. Ks. dr Adam Tondera z Katowic przedstawił referat pt. Literacki obraz „świętego” pogańskiego w postaci Apoloniusza z Tiany i jego ocena ze strony chrześcijańskiej. Na podstawie życia Apoloniusza Prelegent ukazał wzór człowieka „świętego” w rozumieniu pogańskim, który swoim sposobem uprawiania filozofii przewyższa innych filozofów, nawet swojego mistrza Pitagorasa i staje się boski dzięki swojej bliskości z bogami. Następnie mówił o Hieroklesie, który wykorzystał ten obraz Apoloniusza do polemiki antychrześcijańskiej. Hierokles w swojej walce ze światopoglądem chrześcijańskim zestawił Apoloniusza z Chrystusem na płaszczyźnie cudu, źródeł dotyczących życia tych postaci i reakcji zwolenników tychże postaci na ich dokonania. Jako przykład mogą posłużyć fakty, że przyjście Chrystusa było zapowiadane przez wiele proroctw. Chrystus przyciągnął do siebie o wiele więcej uczniów, gotowych nawet oddać swoje życia za Niego. W odróżnieniu od Apoloniusza nauczanie Jezusa trwa przez wieki, przysparzając wciąż nowych wyznawców i pozyskując nawet tych, którzy starają się utrudniać Jego głoszenie. Chrystus jest Zbawicielem świata i daje wciąż dowody swojej Boskiej mocy w działaniu swoich uczniów, którzy nawet obecnie przez wypowiedzenie tylko Jego Imienia wypędzają złe duchy. Pani dr Helena Karczewska z Warszawy zaprezentowała swoją pracę doktorską pt. Walka duchowa w życiu chrześcijanina. Studium filologiczno-patrystyczne dzieł św. Hilarego z Poitiers. Dokonała w niej usystematyzowania nauki Hilarego na temat duchowej walki w życiu człowieka, który nie definiuje pojęcia walki duchowej ani nie tworzy schematu dotyczącego tego tematu. Rozwinięcie tematu w niniejszej pracy było omówieniem pod względem filologicznym, filozoficznym, historycznym i patrystycznym. Hilary, korzystający z obrazów wojskowych, przedstawia człowieka jako żołnierza Bożego w walce duchowej, używa terminologii wojennej i podkreśla jasno, iż pierwszym walczącym jest sam Bóg. Demony nie mogąc zaatakować duszy, atakują ciało. Pokusy w rozumieniu świętego z Poitiers są doświadczeniem, próbą wiary i pełnią ważną funkcję w procesie wychowawczym oraz w poznawaniu przez człowieka samego siebie. Jedynym sposobem na zwycięstwo ze światem – saeculum, jest wyciszenie wewnętrzne i niezależność od opinii ludzkiej. Człowiek może być wykorzystany przez szatana, jeśli ten mu się podda i może zostać wykorzystany jako narzędzie do zwodzenia ludzi zwłaszcza niewykształconych i niewyćwiczonych w wierze. Wzorem życia i walki duchowej dla całego Kościoła są święci. Bronią zaś w walce duchowej są: wiara, wyznawanie grzechów, Pismo Święte, modlitwa, post i łączność z Kościołem. Konsekwencją i celem walki duchowej jest ostateczne zjednoczenie człowieka z Bogiem. Jako ostatni mówca wystąpił z prezentacją swojego doktoratu ks. dr Grzegorz Wójcik z Rzeszowa. Przedstawił referat pt. Kościół eschatyczny w „Ennarrationes in Psalmos” św. Augustyna. Wykazał, że myśl eschatologiczna była obecna w Kościele od samego początku. Święty Biskup Hippony usystematyzował niejako ówczesną wiedzę teologiczną na omawiany temat, ubogacając ją swoimi rozwiązaniami pewnych kwestii. Chodziło między innymi o ukazanie prawdy dotyczącej powtórnego przyjścia Chrystusa jako zapowiedzi chwały dla sprawiedliwych a dla potępionych wiecznej kary. Augustyn zachęcał wiernych do nieustannego czuwania. Podejmuje 696 SPRAWOZDANIA tematy takie jak: antychryst, zmartwychwstanie, sąd ostateczny, los człowieka po śmierci przed sądem ostatecznym, jak i po nim. Hippończyk przestrzegał, aby tu na ziemi nie dokonywać oddzielania złych od dobrych, lecz zostawić to Bogu, gdyż tylko On zna tajniki ludzkiego serca. Ważne jest na jakim fundamencie buduje się życie, czy na Chrystusie, czy też nie. Augustyn nawołuje również do żalu za popełnione grzechy. Hippończyk wyraża przekonanie, że ludzie po śmierci zostaną podzieleni na trzy grupy: tych, którzy zasłużyli na zbawienie; tych, którzy nie zasłużyli na nie, lecz z woli Bożej znaleźli się po prawicy Jezusa; oraz tych, którzy są potępieni. Prelegent wyjaśnił także na czym, według Augustyna, będzie polegało zadanie i szczęście zbawionych w niebie. Zarysował także losy wszystkich, którzy zmartwychwstaną w ciele, by podzielić los diabła. Po przedstawieniu wszystkich referatów miała miejsce dyskusja. Szczególnie zaznaczyli w niej swój udział o. dr Mrugalski i o. prof. Pietras, którzy dyskutowali na temat miejsca idei w myśli Filona Aleksandryjskiego, przedstawiając przy tym różne interpretacje tej kwestii. Pozostałe głosy dotyczyły dopowiedzi do referatów, gdyż prelegenci z powodu ograniczeń czasowych w kilku przypadkach nie ukończyli omawiania swoich prac. Na zakończenie obrad ks. prof. Mariusz Szram podsumował spotkanie Sekcji Patrystycznej w takich słowach: „Wysłuchaliśmy wielu referatów, ale dzięki temu mamy szeroki przekrój problematyki zła w starożytności chrześcijańskiej i przegląd różnych aspektów tej problematyki od zagadnień historycznych przez zagadnienia ascetyczne, filozoficzne, filologiczne czy nawet kwestię przedstawienia, a raczej braku przedstawienia zła w sztuce. Chciałbym zakończyć refleksją wywodzącą się z myśli patrystycznej, która mówiąc o działaniu i szerzeniu się zła i różnych sposobach działania szatana, co się przewijało w różnych referatach. Myśl ta skupia się na tym, że Opatrzność Boża panuje nad tym całym działaniem i ostatecznie zwycięża. I to właściwie możemy wyprowadzić od Orygenesa, który – jak wiemy – mówił o upadku bytów rozumnych, jako o upadku spowodowanym przesytem kontemplacji Boga, przesytem dobrem. Stąd mamy nadzieję, ze ostatecznie ta sytuacja się odwróci, że świat przesyci się złem i powróci do Boga”. Następnie, przechodząc do spraw porządkowych, ks. prof. Szram poinformował wszystkich, że kolejne sympozjum patrologiczne odbędzie się w dniach 23-25 września 2013 r. w Toruniu. Poprosił o zgłaszanie chęci wystąpienia na przyszłorocznym sympozjum lubelskim poświęconym Edyktowi Mediolańskiemu. Poinformował o projekcie strony internetowej poświęconej Sekcji Patrystycznej. Poprosił o przysyłanie wygłoszonych i ewentualnie dodatkowych artykułów do końca lutego 2013 r. Następnie podziękował wszystkim za liczny udział, ks. prof. Wincentemu Myszorowi za współorganizację spotkania i pogratulował mu jubileuszu. Podziękował także Księdzu Rektorowi WSD w Katowicach za zaangażowanie i wspaniałe przyjęcie, królewskie posiłki i życzliwość w organizowania kończącego się sympozjum. Marcin E. Ogar OFM – Lublin, KUL SPRAWOZDANIA 697 2. ANTYCZNA I BIZANTYŃSKA SZTUKA KULINARNA (Lublin, KUL i UMCS, 9 XI 2012) W dniu 9 XI 2012 (piątek) odbyła się w Lublinie konferencja poświęcona kuchni antycznej. Jej organizatorzy, Katedra Historii Bizancjum KUL, Katedra Historii Kościoła w Starożytności Chrześcijańskiej KUL i Zakład Historii Starożytnej UMCS, zaprosili do Lublina badaczy, którzy często wiele lat swej pracy naukowej poświęcili temu zagadnieniu lub tematom pokrewnym. W konsekwencji na konferencję przybyli m.in. znawcy przedmiotu tej miary co prof. Maciej Kokoszko, prof. Ireneusz Mikołajczyk, czy prof. Sławomir Wyszomirski. Ponieważ organizatorami tego przedsięwzięcia były oba lubelskie uniwersytety, zatem miejscem obrad był zarówno KUL (Kolegium Jana Pawła II, Aula C-1031), jak i UMCS (Nowa Humanistyka). W ramach sesji przedpołudniowej, rozpoczętej o godzinie 9.00, której przewodniczył dr Henryk Kowalski (UMCS) wygłoszono sześć referatów: dr hab. S. Wyszomirski, prof. UMK (Toruń), Potrawy na uczcie Nazydiena (Horatius, Sat. II 8) a „De re coquinaria” Apicjusza; dr Stanisław Ducin (Lublin, UMCS), Dieta garnizonowa a menu marszowe legionów rzymskich epoki pryncypatu; ks. dr hab. Leon Nieścior, prof. UKSW (Warszawa), Dieta starożytnych pustelników w Egipcie; prof. dr hab. I . Mikołajczyk (Toruń, UMK), Pszczelarstwo w antycznej literaturze agronomicznej; dr Krzysztof Antczak (Poznań, UAM), Hispania ferax vini. Wina hiszpańskie w przekazie Pliniusza Starszego; ks. dr hab. Piotr Szczur, prof. KUL (Lublin), Pijaństwo w ocenie Jana Chryzostoma. Z kolej sesji popołudniowej, trwającej od godziny 14.00 do 17.00, przewodniczył dr hab. Ireneusz Łuć (UMCS). Również w tej części obrad przedstawiono sześciu prelekcji: mgr Krzysztof Jagusiak (Łódź, UŁ), Pisma Orybazjusza jako źródło informacji o pożywieniu ludzi w późnym Cesarstwie Rzymskim; mgr Zofia Rzeźnicka (Łódź. UŁ), Proso w gastronomii antyku i wczesnego Bizancjum; dr hab. Maciej Kokoszko, prof. UŁ (Łódź), Owies jako pokarm i medykament w wybranych greckich źródłach medycznych; dr hab. Sławomir Bralewski, prof. UŁ (Łódź), Praktykowanie postu w świetle historiografii kościelnej V wieku; dr hab. Anna Marciniak-Kajzer, prof. UŁ (Łódź), Jak wyglądały średniowieczne kuchnie?; dr hab. Dariusz Słapek (UMCS), Ciepłe czy zimne. Dylemat kuchni antycznej. Jak wynika z powyższej listy referentów konferencja miała charakter interdyscyplinarny. Wzięli w niej bowiem udział nie tylko historycy starożytni i bizantyniści, lecz także archeolodzy, filolodzy klasyczni i patrolodzy. Reprezentowali oni sześć uniwersytetów, zlokalizowanych w pięciu krajowych ośrodkach naukowych: Lublin (KUL i UMCS), Łódź (UŁ), Poznań (UAM), Toruń (UMK) i Warszawę (UKSW). Ostatnim punktem konferencji była degustacja potraw kuchni antycznej, którą przygotował prof. M. Kokoszko (na gruncie polskim niekwestionowany autorytet w dziedzinie rekonstrukcji kuchni bizantyńskiej) i Koło Amatorów Antyku, działające przy Instytucie Historii UMCS, którego opiekunem naukowym jest prof. D. Słapek. Należy tutaj podkreślić ogromne osobiste zaangażowanie zarówno obu Profesorów, jak i członków Koła Amatorów Antyku. Uczta rozpoczęła się po godzinie 18.00 w budynku tzw. Nowej Humanistyki UMCS. Należy dodać, że członkowie Koła (a przede wszystkim jego członkinie) ubrani w stroje rzymskie serwowali dania antyczne, co stworzyło swoistą scenografię dla wspomnianej uczty antycznej, dopełniając niejako wysiłek włożony w przygotowanie potraw. Obok wyszukanych dań mięsnych ser- 698 SPRAWOZDANIA wowano również potrawy przygotowane na bazie grochu, soczewicy i ciecierzycy. Całość dopełniły desery oraz sosy, ze słynnym garum na czele. Ta część konferencji cieszyła się szczególnym zainteresowaniem zarówno studentów obu uniwersytetów (KUL i UMCS), jak i gości spoza uczelni. Uzupełnieniem degustacji była broszura „Z antycznej kultury kulinarnej receptury”, której schemat na podstawie źródeł przygotował prof. M. Kokoszko, a którą ostatecznie opracował (dodając również szatę graficzną) prof. D. Słapek. Broszurę tę mógł otrzymać każdy uczestnik konferencji, aby za jej pośrednictwem już na własną rękę kontynuować przygodę z kuchnią antyczną. Piotr Kochanek – Lublin, KUL 3. POSIEDZENIA KOMISJI BADAŃ NAD ANTYKIEM CHRZEŚCIJAŃSKIM KUL W ROKU AKADEMICKIM 2012/2013 W roku akademickim 2012/2013 odbyło się sześć spotkań Komisji Badań nad Antykiem Chrześcijańskim, które odbywały się w gmachu Collegium Norwidianum (sala CN-208) zazwyczaj w III czwartek miesiąca o godzinie 18.00. Uczestniczyli w nich jako prelegenci goście z wielu ośrodków akademickich w Polsce i z zagranicy. Pierwsze zebranie Komisji odbyło się 13 XII 2012 i zgromadziło 12 osób. Na wstępie głos zabrał ks. prof. dr hab. Mariusz Szram, który serdecznie przywitał wszystkich zebranych, a zwłaszcza prelegenta z Uniwersytetu w Leuven – dra Matthew Alen Gaumera, który przybył na zaproszenie ks. dra Marcina Wysockiego z referatem pt. The real problem with Donatism, po czym zaprezentował kilka książek dotyczących donatyzmu, m.in. Traktat przeciw donatystom Optata z Milewy wydaną przez WAM w Krakowie w 2011 w przekładzie Aleksandra Gołdy CSMA oraz książkę pod redakcją ks. prof. Franciszka Drączkowskiego: Ortodoksja, herezja, schizma w Kościele starożytnym wydaną przez POLIHYMNIĘ w Lublinie w 2012 roku. Następnie zabrał głos dr Matthew A. Gaumer i przedstawił swój referat. W swoim wystąpieniu przypomniał, że w historii chrześcijaństwa trudno było określić precyzyjnie różnicę między Kościołami katolickim i donatystycznym. Wiele bowiem łączyło oba te Kościoły, np. praktyki sakramentalne, obrzędy liturgiczne, egzegeza biblijna, ale również cześć oddawana męczennikom, język łaciński, a nawet wspólna hierarchia kościelna. Prelegent przedstawił później główne punkty kontrowersji donatystycznej, a także wspomniał prace Brenta Shawa, Leslie Dosseya i Petera Browna, które ukazują wpływ bogacenia społeczeństwa i wymiaru gospodarczego na donatyzm. Jego zdaniem nie można jednak sprowadzać konfliktu donatystyczno-katolickiego jedynie do społecznych czy politycznych okoliczności. Przeciwnie, należy szukać jego źródła w teologicznej odmienności, jak sądzą również Geoffrey Wills, Serge Lancel i Maureen Tilley. Zdaniem dra Gaumera najwłaściwiej byłoby spojrzeć na problem donatyzmu w teologicznym kontekście Afryki Północnej, nie zapominając przy tym o społecznych i politycznych uwarunkowaniach. W swoim wykładzie przypomniał początek schizmy donatyzmu w IV wieku, która nastąpiła po rozłamie Kościoła w konsekwencji prześladowań cesarza Dioklecjana. Mówił też o zaistniałych w tym czasie „konkurencyjnych eklezjologiach”, a mianowicie przyjętej przez donatystów koncepcji Kościoła jako ciała niebiańskiego, który ogranicza wszelka instytucja ludz- SPRAWOZDANIA 699 ka. Wynikało to z tego, że chrześcijaństwo Północnej Afryki rozwijało się głównie w czasie prześladowań ze strony Imperium Rzymskiego. Ponadto donatyści wykorzystywali argumenty zaczerpnięte z Biblii, przyjmując, że Izrael to Kościół, a świat to Babilon. Dr Matthew A. Gaumer stwierdził również, że chociaż św. Augustyn z Hippony bardzo przyczynił się w walce z donatyzmem, to jednak ważniejsze znaczenie miały okoliczności zewnętrzne. Rzymianie bowiem odbierali opór donatystów wobec nich jako rebelię przeciwko Imperium. Podsumowując swój wykład historyk z Leuven zaznaczył, że nie należy obwiniać żadnej ze stron konfliktu. Trzeba też przypomnieć, że dla wielu zwykłych ludzi żyjących w tamtych czasach trudno było tak naprawdę odróżnić donatystę od katolika. Odpowiadając zaś na zadane pytania, prelegent potwierdził, że donatyzm był raczej schizmą, a nie herezją, jak chciał święty Augustyn. To biskupi katoliccy przekonali urzędników rzymskich, że donatyści są zagrożeniem dla Imperium, ale nawet mimo delegalizacji donatyzmu, nadal współistniał on w ramach chrześcijaństwa. W dniu 17 I 2013 r. odbyło się drugie posiedzenie Komisji Badań nad Antykiem Chrześcijańskim (zgromadziło 17 osób) połączone z opłatkiem i życzeniami noworocznymi. Otworzył je ks. prof. dr hab. Stanisław Longosz, który przywitał wszystkich zebranych, przedstawił prelegenta ks. prof. dr. hab. Augustyna Eckmanna (KUL), dokonał krótkiego wprowadzenia w tematykę i zaprezentował program posiedzeń na rok 2013. Następnie Prelegent na początku swojego wystąpienia pt. „Narodził się z Maryi Dziewicy” w interpretacji Ojców Kościoła zaznaczył, że ograniczył podany temat do interpretacji jednego tylko Ojca Kościoła, a mianowicie – św. Augustyna z Hippony, który w trzecim artykule wiary wyjaśnił ważne dla tego wyznania dogmatyczno-teologiczne problemy. Po pierwsze – historyczność Chrystusa, po drugie – Jego człowieczeństwo, po trzecie zaś – Jego pośrednictwo. Według tych punktów został podzielony też cały referat. Jezus Chrystus według świętego Augustyna jest Synem Dziewicy, która poczęła za sprawą Ducha Świętego i Synem Boga. Wszystko to stanowi tajemnicę, którą należy przyjąć z wiarą o czym pisze w De civitate Dei XVII 20, 63-72, a także w De Trinitate II 10, 18. Poprzez narodzenie Syna Bożego Maryja została obdarzona szczególnym przywilejem i zaszczytem matki, a zarazem świętością dziewicy. Chrystus jest w pełni człowiekiem z duszą i ciałem, z ludzkim umysłem i sercem. Równocześnie łączy w sobie dwie natury – ludzką i boską w jednej boskiej Osobie. Przyoblekł się w człowieka (homine indutus) i zostawił nam przykład życia (exemplum vivendi). Poprzez to wydarzenie została wskazana ludziom bezpieczna droga do Boga, którą jest pokora. Stanowi ona centrum augustyńskiej chrystologii. Co więcej poprzez zrodzenie z matki Maryi w Jego zbawczym dziele zostały uczczone obie płci – męska i żeńska (por. De fide et symbolo IV 9). W ten sposób św. Augustyn oddalił poglądy manichejczyków, że wszelki kontakt z materią jako złym pierwiastkiem powoduje nieczystość. Jezus narodzony z Dziewicy Maryi jest również pośrednikiem między Bogiem i ludźmi. Jego synostwo Boże jest faktem ontologicznym, a nie tylko zdarzeniem w czasie. To znaczy, że Bóg jest zawsze Ojcem, Synem i Duchem. Poprzez interferencję człowiek został zbliżony do Boga: „homo quippe Deo accessit, non Deus a se recessit” (Epistula 137, 3, 10). Z Wcielenia wynikają dwa cele przyjścia Chrystusa na świat: „venit hominibus magisterium et adiutorium, ad capessendam sempiternam salutem” (Epistula 137, 3, 12). Chrystus więc przynosi ludziom oświecenie poprzez swoją naukę, a także stanowi pomoc dając łaskę wiary. Jest jedynym i koniecznym pośrednikiem. Teologia chrystologicz- 700 SPRAWOZDANIA na św. Augustyna z Hippony przygotowała grunt pod treść nauki trzeciego artykułu wiary, a także wpłynęła na późniejszy textus receptus: „qui conceptus est de Spiritu Sancto, natus ex Maria virgine”. Biskup Hippony znał też określenie Maryi jako „Dei Genetrix” (Sermo 186, 1, 1). Ponadto idąc za tradycją podaje też sam dzień poczęcia – 25 marca (octavo kalendas apriles), jak i narodzenia Jezusa Chrystusa – 25 grudnia (octavo kalendas ianuarias). Po wygłoszonym referacie odbyła się krótka dyskusja, w trakcie której padło m.in. pytanie dotyczące pełnego dziewictwa Maryi, które kwestionował m.in. św. Ireneusz, a bronili gnostycy. Ks. prof. A. Eckmann stwierdził, że św. Augustyn tę kwestię uznawał za sprawę wiary. Dodał też, że istnieje wzajemna więź między Wcieleniem a wielką pokorą Jezusa Chrystusa, nie można jednak stąd wyprowadzać wniosku, tak jak arianie, że Syn Boży jest niższy w stosunku do Boga Ojca. Na koniec ks. prof. S. Longosz złożył wszystkim najserdeczniejsze życzenia noworoczne, i w związku ze swoim przejściem na emeryturę dokonał podsumowania działalności Komisji Badań nad Antykiem Chrześcijańskim od czasu jej powstania (1972), podziękował też wszystkim prelegentom z Polski i z zagranicy, a także dotychczasowemu zarządowi tejże Komisji oraz całemu środowiskowi uniwersyteckiemu KUL i UMCS, angażującemu się w organizację spotkań. Trzecie posiedzenie Komisji Badań nad Antykiem Chrześcijańskim odbyło się w dniu 21 II 2013 r. i zgromadziło 30 uczestników. Otworzył je ks. prof. dr hab. Stanisław Longosz witając wszystkich zebranych i przedstawiając ks. prof. dr hab. Marka Starowieyskiego (UW), który przyjechał z Warszawy z referatem pod tytułem: „In Trullo”: sobór czy nie sobór piąto-szósty? Prelegent na początku zaprezentował swoje nowe książki, m.in. czeski przekład jego Słownika wczesnochrześcijańskiego piśmennictwa Wschodu (Slovník raněkřesťanské literatury Východu. Arabská, arménská, etiopská, gruzínská, koptská a syrská literatura, přeložili Walerian Bugel – Kateřina Mervartová Červený Kostelec 2012, Pavel Mervart). Następnie dodał, że w przygotowywaniu referatu w głównej mierze opierał się na pracy V. Laurenta: L’oeuvre canonique du concile in Trullo (691-692), source primaire du droit de l’Église orientale, REB 23 (1965) 7-41, po czym przedstawił okoliczności zgromadzenia biskupów, tzw. „in Trullo”. Spotkanie to zwołał w 691 r. cesarz Justynian II w sali pałacowej w Konstantynopolu. Nie wiadomo jednak, jak je dokładnie określić: sobór czy synod w Trullo? W pałacowej sali „Pod kopułą” odbyły się dwa spotkania biskupów: pierwsze to Sobór Konstantynopolitański III, zwołany przez Konstantyna IV w 680 r., oraz drugie zwołane właśnie przez Justyniana II w 691 roku. Spotkanie „In Trullo” nazywane jest piąto-szóstym soborem, ponieważ jego ideą było uzupełnienie soborów powszechnych: piątego (Konstantynopolitański II) i szóstego (Konstantynopolitański III). Kilkunastoletni wówczas cesarz Justynian nie chciał przyjąć do wiadomości, że jego cesarstwo jest w rozpaczliwym stanie: w tym bowiem czasie odłączyły się od niego takie regiony, jak Egipt i Syria, a tym samym utracono pewne diecezje i parafie, państwa Franków i Burgundów stawały się coraz bardziej silne, zmagano się też z nieustannymi atakami plemion Bułgarów i Słowian, odradzało się pogaństwo, sekty gnostyckie i różnego rodzaju herezje, pojawił się też problem Żydów, dodatkowo zaś miało miejsce ogólne rozluźnienie obyczajów, które było widoczne także w strukturach kościelnych. W celu poprawy tragicznej sytuacji w cesarstwie Justynian II zwołał sobór ekumeniczny, na którym miały być wprowadzone kanony konieczne do poprawy sytuacji. Na sobór przyjechało około 230 biskupów Kościoła wschodniego. Jedynym obecnym biskupem Kościoła zachodniego był Bazyli z Gortyny, który sam nadał so- SPRAWOZDANIA 701 bie tytuł legata papieskiego. Sobór uchwalił 102 dekrety o charakterze administracyjno-dyscyplinarnym. Biskupi zajmowali się m.in. sprawą świętowania Wielkanocy, a także celibatem duchownych (uchwalili na przykład, że diakoni i księża do stopnia biskupa są zwolnieni z celibatu). Inne kanony dotyczyły mnichów, małżonków, pogan, a także sztuki sakralnej. Do tej pory stanowią one podstawę prawa bizantyjskiego i prawodawstwa wschodniego. Zgodnie z ówczesnym prawem postanowienia soboru, aby wejść w życie, wymagały akceptacji biskupa Rzymu. Papież Sergiusz I odmówił jednak ich podpisania i odrzucił sobór. W odpowiedzi cesarz wysłał armię na Rzym w celu uwięzienia papieża. Nie doszło jednak do aresztowania, ponieważ w obronie papieża stanął lud Rzymu oraz wojsko, a wysłannicy cesarscy zostali wypędzeni. Co więcej, niedługo potem sam cesarz Justynian został wypędzony, ale po 10 latach powrócił na tron do Konstantynopola. Spotkanie biskupów w Trullo doprowadziło do krótkotrwałej schizmy. Zakończyła się ona jednak w 710, kiedy to podczas spotkania w Konstantynopolu z papieżem Konstantynem cesarz Justynian II zwolnił Kościół zachodni z obowiązku przestrzegania kanonów soboru. Na koniec referatu pojawiło się pytanie ks. prof. S. Longosza czy są spełnione kryteria, aby uznać ostatecznie spotkanie biskupów „In Trullo” za sobór. Odpowiedź jednak pozostaje niejednoznaczna, ponieważ tylko niektóre warunki zostały wówczas spełnione. W dniu 22 III 2013 r. odbyło się kolejne posiedzenie Komisji Badań nad Antykiem Chrześcijańskim, w którym uczestniczyło 15 osób. Otworzył je ks. prof. dr hab. Augustyn Eckmann witając wszystkich zebranych i prelegentkę dr Marię Magdalenę Dylewską, która już kilkakrotnie wygłaszała referaty w ramach spotkań Komisji. Tym razem temat jej wystąpienia brzmiał: Ikona Chrystusa wobec sporów teologicznych o naturę Syna Bożego w III-VII wieku. Na początku swojego referatu Prelegentka zaprezentowała najlepszą, jej zadaniem, książkę na temat teologii ikony, autorstwa kard. Christopha Schönborna (Ikona Chrystusa, tłum. W. Szymona, Poznań 2001, W Drodze), z której korzystała przygotowując swój referat. Następnie zaznaczyła, że na formowanie się teologii ikony wpłynęły zasadniczo spory teologiczne pierwszych wieków chrześcijaństwa. Wiele zależało także od odpowiedzi na ważne pytania, takie jak: Kogo tak naprawdę przedstawia ikona Chrystusa? Czy wizerunek Chrystusa jest obrazem samego Boga? Czy ludzkie oblicze może być obrazem bóstwa? Takie i podobne pytania pojawiały się u autorów pierwszych wieków chrześcijaństwa. W II wieku Orygenes przyczynił się do powstania obrazoburczej chrystologii i wpłynął mocno na teologię obrazu. Uważał on, że ciało Chrystusa może być tylko cieniem przedwiecznego Słowa. Był to wyraz negatywnego stosunku do człowieczeństwa Syna Bożego. To z kolei wpłynęło na przekonanie, że obrazy stanowią zawsze coś niższego od wzorca i należałoby popierać tylko obrazy powstające w duszy człowieka. Na przełomie III i IV wieku Euzebiusz z Cezarei również uważał, że nie mają większego sensu próby przedstawiania ciała Chrystusa, ponieważ to ciało zostało wchłonięte po Jego zmartwychwstaniu. Nie ma więc możliwości przedstawienia wizerunku Boga, gdyż na obrazie można odmalować jedynie to, co cielesne. Obraz umniejszałby zaś godność Logosu i prowadziłby do pogańskiej idolatrii. Według tej koncepcji człowiek Jezus Chrystus nie może też być odbiciem Boga. Dopiero w V wieku Cyryl Aleksandryjski ukazał pozytywne spojrzenie na tworzenie ikon Chrystusa. Dla niego ciało Chrystusa to ciało Logosu, a wcielenie łączy się ściśle z prawdą o podobieństwie człowieka do Boga. Ponadto na ludzkim obliczu Jezusa objawiła się chwała bóstwa Syna Bożego. Takie ujęcie dało podstawy do zaakceptowania kultu obrazów. W 451 r. na Soborze 702 SPRAWOZDANIA w Chalcedonie określono ostatecznie, na czym polega tajemnica dwóch natur zjednoczonych w jednej osobie Jezusa Chrystusa. Te soborowe rozstrzygnięcia na przełomie VI i VII wieku pomogły Maksymowi Wyznawcy dojść do logicznego wniosku, że Chrystus w swoim bóstwie podobny był do przedwiecznego Ojca i Ducha Świętego, a w człowieczeństwie do Maryi i wszystkich ludzi. Zaś poprzez wcielenie człowieczeństwo związało się istotowo z bóstwem. Dla Maksyma najpiękniejsza ikoną Boga jest miłość, gdyż była to unikalna cecha Syna Bożego. W 692 r. na soborze piąto-szóstym „In Trullo” ustalono jeszcze kilka ważnych kanonów dotyczących figuratywnego przedstawiania Chrystusa. Stwierdzono, że należy przedstawiać rzeczywistość bez symbolów i w ten sposób przybliżać wiernych do sfery sacrum. Był to kres walki dogmatycznej związanej z problemami dotyczącymi ikon Jezusa Chrystusa, choć sobór ten nie został potwierdzony przez rzymskiego papieża. Z tego też powodu inny jest stosunek do kultu obrazów na Wschodzie i na Zachodzie Kościoła. W dyskusji, która miała miejsce po zakończeniu referatu, wobec różnych wątpliwości, Prelegentka jeszcze raz podkreśliła, że w swoim referacie starała się przedstawić stanowisko Kościoła Wschodniego oraz proces kształtowania się teologii ikony w tymże środowisku, nie można więc tych treści aplikować do Kościoła Zachodniego. W dniu 18 IV 2013 r. odbyło się piąte posiedzenie Komisji Badań nad Antykiem, w którym brało udział 11 osób. W porządku posiedzenia przewidziany był referat dr Tatiany Krynickiej (Gdańsk, UG): Ephemeris III Auzoniusza – czyli modlitwa galijskiego dżentelmena, nie został jednak wygłoszony na skutek choroby prelegentki. W zastępstwie swój referat pt. „Sapientia” w wybranych pismach świętego Augustyna przedstawił ks. prof. dr hab. Augustyn Eckmann (KUL). Na początku swojego wystąpienia zaznaczył, że ograniczył podany temat do wybranych pism św. Augustyna z Hippony, który opierając się na Piśmie Świętym dochodzi do przekonania, że prawdziwa mądrość zarezerwowana jest tylko dla ludzi pokornych. Ma ona swoje źródło w Bogu i nie jest wymysłem ludzkim. Nie jest też udziałem mędrców tego świata, ponieważ ci są ludźmi pysznymi. Według Biskupa Hippony perfecta sapientia jest symbolizowana przez liczbę 10, która składa się z sumy dwóch liczb, a mianowicie: 7 + 3. Jest to równocześnie skrót Boga. Według św. Augustyna do tej mądrości prowadzi bojaźń Boża (por. Hi 28, 28), a powstrzymywanie się od zła również jest wiedzą. Mądrość łączy się ściśle z kontemplacją, podczas gdy wiedza jest połączona z działaniem. Biskup Hippony zauważa, że w Piśmie Świętym mądrość czczona jest podobnie jak złoto, a nawet uznawana jest za cenniejszą od pereł. Interpretuje też ewangeliczne zdanie Jezusa Chrystusa mówiące o tym, by nie nosić ze sobą torby (por. Mt 10, 10; Mk 6, 8; Łk 9, 3), jako zachętę do porzucenia bogactwa ziemskiego w celu osiągnięcia mądrości Bożej. Wówczas o wiele skuteczniej można otworzyć się na dar, którego Bóg pragnie udzielać każdemu człowiekowi. W ten sposób każdy jest zapraszany do życia wypełnionego miłością i naśladowania pokory Jezusa Chrystusa. Initium sapientiae timor Domini – uczy Ojciec Kościoła i nawiązuje do siedmiu darów Ducha opisanych w Księdze Izajasza (Iz 11, 2), z których pierwszym jest właśnie mądrość. Podkreśla też ścisłą relację między darami Ducha ze Starego Testamentu, a błogosławieństwami Nowego Testamentu. Przekonuje, że celem życia ludzkiego jest odkrycie Chrystusa, jako Mądrości Bożej, która przyszła na świat. Nie można jednak tego celu osiągnąć bez współpracy z łaską Bożą (jest to wyraźne nawiązanie do pelagianizmu). Pismo Święte uczy jak zdobywać mądrość i zachęca do starania się o nią. Ważne jest przy tym zapewnienie Chrystusa: „Szukajcie, a znajdziecie”. Dlatego człowiek leniwy SPRAWOZDANIA 703 nie osiągnie mądrości, a zdoła to uczynić z pomocą Bożą jedynie człowiek pokorny. Kazania świętego Augustyna zawierają liczne wezwania i zachęty do podejmowania wyrzeczeń w celu osiągnięcia mądrości. Człowiek mądry bowiem, to ten, który ma pięknie przyozdobione serce przez Boga – źródło prawdziwej mądrości. Co więcej, to właśnie ludzie mądrzy podtrzymują cały świat w istnieniu. Z tego też względu wszyscy chrześcijanie winni cechować się mądrością. Po zakończeniu referatu nawiązała się krótka dyskusja. Zastanawiano się, co oryginalnego w kwestii mądrości wniósł święty Augustyn. Prelegent zaznaczył, że biskup Hippony wykorzystywał wprawdzie klasyczne rozumienie mądrości zawarte w filozofii greckiej, ale w jego życiu widać wyraźną przemianę tego sposobu myślenia. W pismach filozoficznych często nawiązywał do filozofów greckich, ale już w swoich homiliach opierał się głównie na Piśmie Świętym uważając Chrystusa za wcielenie Mądrości Bożej. Ostatnie spotkanie w roku akademickim 2012/2013 odbyło się 16 V 2013 r. i zgromadziło 24 uczestników. Otworzył je ks. prof. dr hab. Augustyn Eckmann witając wszystkich zebranych i po krótkim przedstawieniu zaprosił prelegentkę dr Karolinę Kochańczyk-Bonińską (UKSW) do wygłoszenia referatu: Wpływ herezji chrystologicznych na kształtowanie się antropologii greckich Ojców Kościoła. Prelegentka na początku swojego referatu zaznaczyła, że skupi się tylko na trzech późnych autorach wczesnochrześcijańskich: Leoncjuszu z Bizancjum (V/VI wiek), Maksymie Wyznawcy (580-662) oraz o Anastazym (VII wiek), którzy w debacie filozoficznej znacząco przyczynili się do wypracowania nowych definicji ważnych pojęć, używanych już podczas sporów z monofizytami i monoteletami. Leoncjusz, którego Prelegentka określiła jako przedstawiciela scholastyki bizantyjskiej, bronił orzeczeń soborowych posługując się pojęciami z filozofii arystotelesowskiej. Nie da się jednak udokumentować autorstwa wszystkich ksiąg podpisanych jego imieniem. Maksym Wyznawca pisał zaś swoje dzieła pod wpływem Leoncjusza i zostawił po sobie wiele listów i traktatów z lat 634-639. W dziele Dialog z Pyrrusem opisywał dwie wole istniejące w Chrystusie i podawał dokładne definicje filozoficzne. Anastazemu z kolei przypisuje się autorstwo Doctrina Patrum de Incarnatione Verbi, którego pewne części są zapożyczeniami i kompilacją różnych dzieł, napisanych m.in. przez Maksyma (obecnie pismo to kwalifikuje się do grupy określanej mianem Anastasiana, trudno bowiem stwierdzić dokładnie, czy jego autorem był Anastazy Apokryzjariusz, czy też Anastazy Synaita, por. D. Stiernon, Anastasiana, NDPAC I 271). Wszyscy wyżej wymienieni autorzy, według dr Kochańczyk-Bonińskiej, mieli świadomość, że z niewłaściwego rozumienia pojęć rodzą się konflikty i spory w ramach chrześcijaństwa. Z tego też powodu dostrzegali naglącą potrzebę wypracowania właściwych definicji, by osiągnąć upragniony konsensus. Dlatego ponownie dokładnie zdefiniowali, czym jest hipostaza, substancja i natura. Każdy z nich potwierdził w swoim nauczaniu, że termin hipostaza łączy się raczej z pojęciem osoby i dlatego właśnie Chrystus jest określany jako hipostaza Ojca. Natomiast terminy substancja i natura, według nich, łączą się ściśle ze sobą. W swoich rozważaniach zdawali się powtarzać wyznanie chalcedońskie, ale równocześnie poszerzali je o nowe treści. Twierdzili, że połączenie duszy i ciała w człowieku ma coś wspólnego z dwiema naturami w osobie Jezusa Chrystusa. Leoncjusz twierdzi, że ta tajemnica wymaga specjalnej boskiej interwencji, a sposób tego zjednoczenia zależy całkowicie od mocy Boga. Maksym Wyznawca podkreśla zaś, że unię hipostatyczną w Chrystusie da się porównać do związku duszy i ciała w każdym człowieku. Według niego ludzką naturę należy określić, jako zło- 704 SPRAWOZDANIA żoną, ponieważ składa się z dwóch różniących się od siebie elementów. Inaczej jest natomiast z naturą Jezusa, która nie jest ani prosta, ani złożona. Chrystus jest bowiem złożoną hipostazą, a każdy inny człowiek ma naturę złożoną, tzn. że połączenie duszy i ciała w człowieku dokonuje się poza jego wolą, ma miejsce w tym samym czasie i dopełnia harmonii w całym wszechświecie. Mimo to, jak zauważa Anastazy, człowiek może stanowić jakiś prototyp zjednoczenia, które dokonało się w Chrystusie. Ponadto, według Maksyma, w czasie modlitwy w Ogrójcu ujawniła się w Jezusie naturalna wola ludzka, która dążyła do zachowania życia, chociaż ostatecznie zgodziła się z wolą Bożą. W dyskusji, która miała miejsce po wygłoszonym referacie, poruszono kwestie związane z jednością natury w trzech osobach Boskich oraz z wpływem chrystologii na antropologię i odwrotnie. Na koniec ks. prof. Augustyn Eckmann, pełniący funkcję wiceprzewodniczącego Komisji Badań nad Antykiem Chrześcijańskim, odwołując się do regulaminu tejże Komisji, przypomniał o potrzebie wyboru nowego jej zarządu, która wynikła z przyczyn losowych – zmarł bowiem jej przewodniczący ks. prof. Henryk Wójtowicz, na emeryturę przeszedł zaś sekretarz ks. prof. Stanisław Longosz. Wybory wyznaczono na listopad 2013 roku. Józef Trzebuniak SVD, Lublin, KUL 4. POSIEDZENIA KOMISJI BIZANTYNOLOGICZNEJ Polskiego Towarzystwa Historycznego (KB PTH) w roku akademickim 2012/2013 Jesienne posiedzenie Komisji odbyło się w sobotę, 24 XI 2012 r., w gościnnych murach Collegium Historicum Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu (ul. Świętego Marcina 78, sala 118). W pierwszej części spotkania przedstawiono dwa referaty naukowe: 1) prof. dr hab. Marian A. Wesoły (Poznań, UAM), Filozofia grecka w Bizancjum. Prelegent oparł swe wystąpienie na sui generis podręczniku akademickim do historii filozofii bizantyńskiej pióra Bazylego Tatakisa (1896-1986), który został właśnie przełożony na język polski (B. Tatakis, Filozofia bizantyńska, tłum. Sergiusz Tokariew, przekład skorygował i opatrzył posłowiem M.A. Wesoły, Kraków 2012, Wydawnictwo WAM, ss. 334); 2) dr Daniel Próchniak (Lublin, KUL), Kilka uwag na temat armeńskiego i gruzińskiego dziedzictwa kulturowego na terenie wschodniej Turcji. Wystąpienie to miało charakter sprawozdania z wyprawy naukowej, jaką członkowie Komisji Bizantynologicznej podjęli w 2. poł. sierpnia 2012 roku. Referat ten, jak na exposé historyka sztuki przystało, był bogato ilustrowany „obrazami z podróży”. Natomiast druga część posiedzenie dotyczyła spraw organizacyjnych, do których należały: 1) ukonstytuowanie się Komisji Bizantynologicznej w ramach Polskiego Towarzystwa Historycznego; 2) przygotowanie przez Sekcję Bizantynologiczną KNoKA PAN informacji na temat polskiej bizantynologii, którym to przedsięwzięciem kieruje dr hab. Stanislaw Turlej (Kraków, UJ), sekretarz KB PTH; 3) omówienie kwestii przygotowania sympozjum bizantynologicznego w ramach Zjazdu Historyków Polskich, który odbędzie się w roku 2014; 4) udział Polaków w XXIII Kongresie Studiów Bizantyńskich w Belgradzie w roku 2016; 5) przedstawienie schematycznego programu wyprawy na Bałkany, planowanej przez 705 SPRAWOZDANIA kierownictwo Komisji na drugą połowę sierpnia 2013 roku. Ostatnim punktem posiedzenia, w którym brało udział około 35 osób, były wolne wnioski. Spotkanie rozpoczęto zgodnie z planem o godzinie 12.00. Zrealizowanie w /w programu posiedzenia zajęło około 3 godzin. Formalnie zatem jesienne spotkanie Komisji zamknął jej przewodniczący, prof. dr hab. Maciej Salamon (Kraków, UJ), tuż po godzinie 15.00. KUL reprezentowali w Poznaniu: dr D. Próchniak z Katedry Historii Sztuki Starożytnej i Wczesnochrześcijańskiej oraz piszący te słowa jako kierownik Katedry Historii Bizancjum. Wiosenne posiedzenie Komisji odbyło się w sobotę, 25 V 2013 r., w Warszawie (sala konferencyjna Artes Liberales Uniwersytetu Warszawskiego, ul. Nowy Świat 69, klatka schodowa B, IV piętro). Spotkanie rozpoczęło się punktualnie o godzinie 11.30, zakończyło przed godziną 16.00. Wzięło w nim udział 31 osób, wśród których było 25-ciu członków Komisji Bizantynologicznej PTH (Komisja ta składa się na dzień dzisiejszy, zgodnie z przedstawioną na posiedzeniu listą, z 67 osób) i 6-ciu zaproszonych gości. Środowisko lubelskie reprezentowało grupa złożona z 5-ciu badaczy: dr hab. Piotr Kochanek, prof. KUL (historia), dr Ewa Osek (filologia klasyczna), dr Daniel Próchniak (historia sztuki), dr Małgorzata Siwicka (filologia klasyczna) i ks. dr hab. Piotr Szczur, prof. KUL (patrologia i historia Kościoła w starożytności). Wszystkie osoby reprezentujące Lublin są członkami Komisji Bizantynologicznej PTH. Program posiedzenia wiosennego obejmował trzy punkty: 1) referaty naukowe, 2) sprawy organizacyjny, 3) wolne wnioski. Spotkanie rozpoczęto od serii prelekcji naukowych. Pierwszą z nic wygłosił dr hab. Paweł Janiszewski (Warszawa, UW) na temat: Panthera – ojciec Jezusa. Geneza idei, antyczne przekazy, późnoantyczne i bizantyńskie polemiki. Drugie wystąpienia przygotował dr hab. Jarosław Dudek, prof. UZ (Zielona Góra, UZ). Autor zarysował kwestię Zachodnie Bałkany w VII-XIV w. – utracone i odzyskane dla Bizancjum. Trzeci wykład, a właściwie komunikat, był dziełem dr. Piotra Łukasza Grotowskiego (Kraków, UPJPII) i dotyczył Wieści ze stolicy – kilka obserwacji na temat zmian w stanie zachowania bizantyńskich zabytków Konstantynopola. W drugiej części posiedzenia Komisji mgr Agnieszka Piórecka (Kraków, UJ) poinformowała zebranych o stanie przygotować do sierpniowej (14-28 VIII 2013) wyprawy na Bałkany (Albania, Czarnogóra, Macedonia, Serbia), której organizatorem jest w /w Komisja. W ramach tychże spraw organizacyjnych prof. dr hab. Maciej Salamon, przewodniczący KB PTH, przedstawił i omówił jej Regulamin. Przyjęcie tego regulaminu zamknęło etap konstytuowania się Komisji Bizantynologicznej w ramach Polskiego Towarzystwa Historycznego. Posiedzenie zakończono wolnymi wioskami. Majowe spotkanie było drugim i ostatnim zebraniem Komisji Bizantynologicznej PTH, jakie odbyło się w roku akademickim 2012/2013. Piotr Kochanek – Lublin, KUL 5. MAŁE SYMPOZJUM PATRYSTYCZNE (Łomża – Pieniężno – Ełk, 7-9 III 2013) Z inicjatywy Katedry Patrologii Łacińskiej Instytutu Historii Kościoła i Patrologii KUL w trzech seminariach duchownych: Wyższym Seminarium Duchownym w Łomży, Misyjnym Seminarium Księży Werbistów w Pieniężnie oraz Wyższym Seminarium Duchownym w Ełku, w dniach 7-9 marca 2013 r. odbył się cykl 706 SPRAWOZDANIA wykładów pod wspólnym tytułem Małe Sympozjum Patrystyczne. Wpisujące się w obchody Roku Wiary spotkanie o charakterze sympozjum środowiskowego miało na celu propagowanie myśli wczesnochrześcijańskiej, ze szczególnym uwzględnieniem poglądów na temat wiary u myślicieli starożytnych. Wśród siedmiu prelegentów znaleźli się doktoranci Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, którzy wygłosili referaty tematycznie związane z Rokiem Wiary. Cykl wykładów rozpoczął ks. prof. dr hab. Jerzy Pałucki – kierownik Katedry Patrologii Łacińskiej i jednocześnie dyrektor Instytutu Historii Kościoła i Patrologii w KUL. W swoim wprowadzeniu w tematykę wykładów nawiązał do sytuacji współczesnego człowieka, który zmuszony jest do ciągłego poszukiwania swojego życiowego celu, i który – często w sposób świadomy – pomija istnienie Boga jako kresu wszelkich poszukiwań egzystencjalnych. Przypomniał również, iż to właśnie słuchacze seminariów duchownych – przyszli kapłani i duszpasterze – winni naśladować chrześcijan z pierwszych wieków Kościoła, którzy stanowczością i gorliwością swojej wiary zachwycają do dzisiaj. Jednocześnie życzył wszystkim słuchaczom, aby z lektury pism wczesnochrześcijańskich czerpali wskazówki dla swojego rozwoju duchowego, umacniającego zarówno ich wiarę, jak i dającego wskazania duszpasterskie na przyszłość. Jako pierwszy głos zabrał Józef Trzebuniak SVD, który w swoim referacie „Sen Scypiona” z VI księgi „De republica” Marka Tulliusza Cycerona w kontekście ówczesnych wierzeń greckich i rzymskich przedstawił sposób, w jaki formowała się religijność współczesnych Cyceronowi obywateli starożytnego Rzymu. Omówiony został sposób organizacji kultu i ogłaszania dni świątecznych przez kapłana-pontyfika, działalność rzymskich flaminów, a także ukazany został wpływ pitagoreizmu, orfizmu i racjonalizmu grecko-orientalnego na kształt wierzeń. Prelegent przedstawił także krytyczne spojrzenie Cycerona na kult i pobożność starożytnych Greków i Rzymian. Drugi prelegent – Marcin E. Ogar OFM – w swoim wystąpieniu Znaczenie herezji w procesie kształtowania się ortodoksyjnych Wyznań Wiary przybliżył słuchaczom pojęcie i podział herezji. Omówione zostały zarówno herezje o podłożu gnostyckim (m.in. walentynianizm, bazylidianizm, manicheizm), trynitarnym (herezje subordynacjanistyczne), jak również godzące w bóstwo Jezusa Chrystusa (nestorianizm, apolinaryzm) i jedność trzech Osób Boskich (monarchianizm, modalizm, adopcjanizm). Przypomniał jednocześnie, iż nie wszystkie herezje pierwszych wieków decydowały o rozłamach dokonujących się w Kościele. Niektóre były wręcz „konieczne”, by zmobilizować ortodoksyjnych wyznawców Chrystusa do sformułowania precyzyjniejszych pojęć, by pobudzić refleksję teologiczną, która pogłębiła rozumienie Objawienia Bożego, by w końcu doprowadzić do powstania Nauczycielskiego Urzędu Kościoła i podkreślenia prymatu biskupa Rzymu. Kluczem, którym posługiwał się prelegent w omawianiu poszczególnych herezji i ich wpływu na doktrynę chrześcijańską, było znaczenie i zasięg danej herezji i jej wpływ na rozłamy w Kościele. Kolejny prelegent – ks. Marcin Sobiech – podjął temat Rola synodów w precyzowaniu prawd wiary zawartych w Symbolach. We wstępie swojego wykładu doprecyzował znaczenie terminów synod, sobór i symbol wiary. Następnie omówił genezę Symbolu, przywołując zarówno przekazy zawarte w Piśmie Świętym, jak i legendę, według której w dniu Pięćdziesiątnicy każdy z Apostołów sformułował jeden wers wyznania wiary, które połączone utworzyły tzw. Symbol Apostolski. W historycznym nawiązaniu prelegent przedstawił znaczenie synodów powszechnych i ich wkład SPRAWOZDANIA 707 w formułowanie ostatecznego Credo. Nie pominął zarówno historii synodu z 245 r., na którym potępiono monarchianizm Noetosa i stworzono pierwsze synodalne wyznanie wiary, jak również Soboru Nicejskiego z 325 r. oraz Konstantynopolitańskiego z 381 r. i historii powstania do dziś odmawianego wyznania wiary. Zachęcił jednocześnie słuchaczy do źródłowego studiowania dokumentów soborów powszechnych, z których wypływają dogmaty chrześcijańskie. Kolejny referat poświęcony był twórczości św. Jana Chryzostoma. Prelegent – ks. Lesław Łesyk – w wystąpieniu zatytułowanym Nauka św. Jana Chryzostoma na temat wiary na podstawie 50. „Homilii na Ewangelię według św. Mateusza” (Mt 14, 23-36) i jej duszpasterski charakter starał się ukazać wiarę jako fundament ludzkiego życia i rzeczywistość dynamiczną, wymagającą nieustannej refleksji, z perspektywy duszpasterskiej. W kontekście historii z Ewangelii św. Mateusza (Mt 14, 23-36) podzielił swoje wystąpienie na kilka części, w których przestawił zarówno myśl Jana Złotoustego o wierze Piotra, którą – według autora homilii – determinuje miłość, jaką darzył Chrystusa, jak również wiarę miejscowej ludności i słuchaczy jego nauk. Referent podkreślił jednocześnie, iż wszelkie uwagi, jakie na temat wiary zapisał w swojej homilii Jan Chryzostom, skierowane były do wszystkich słuchających jego kazania. Miały więc charakter typowo parenetyczny, ale równocześnie interpretujący postępowanie Chrystusa względem Apostołów, słuchaczy i miejscowej ludności. Chryzostom starał się bowiem ukazać – co zostało przedstawione w referacie – iż w wędrówce ku pełni wiary nie jesteśmy sami, a pomocą ma dla nas być świadomość, że to sam Chrystus pomaga człowiekowi osiągnąć jej pełnię, uzdalnia go do podejmowania próby jej rozwoju. W wypowiedzi zatytułowanej Wiara celebrowana w liturgii prelegent – ks. Paweł Nocko – ukazał, iż od początku istnienia Kościoła wiara i jej wyznawanie związane było z liturgią, która dzisiaj stanowi źródło najstarszych świadectw głównych treści symbolu wiary. Autor omówił przygotowanie do sakramentów inicjacji chrześcijańskiej przywołując wypowiedzi św. Augustyna, św. Ambrożego czy św. Hipolita odnoszące się do liturgii katechumenalnej. W swoim referacie stwierdził, iż teologia patrystyczna określa liturgię jako locus theologicus, stanowiąc wyraz Tradycji, w której jest zakorzeniona. Apelował także, by korzystając z liturgicznego doświadczenia wiary pierwotnego Kościoła, dostrzec w liturgii moc ewangelizacji, jaką bez wątpienia posiada. Ostanie przemówienie poświęcone było nauczaniu Ojców Kościoła na temat sztuki. Autor, ks. Michał Krawczyk, w referacie Znaczenie sztuki w przekazie wiary w nauczaniu wybranych pisarzy wczesnochrześcijańskich wyodrębnił trzy podstawowe okresy, w których sztuka chrześcijańska oddziaływała na myśl Ojców Kościoła. Pierwszy z nich (od I do poł. IV w.) odznaczał się całkowitym zakazem tworzenia jakichkolwiek wizerunków. Prelegent ukazał poglądy m.in. Arystydesa, Tacjana Syryjczyka, Tertuliana, Klemensa Aleksandryjskiego i Orygenesa krytykujące tworzenie wizerunków przez pogan, ale także negujące pierwsze przejawy sztuki przedstawieniowej czynionej przez chrześcijan. W drugim okresie (od ok. 2. poł. IV do VI w.) ks. Krawczyk omówił myśli Euzebiusza z Cezarei, Cezarego z Arles, Ojców Kapadockich, Hypatiusza z Efezu i Paulina z Noli. Jak podkreślił okres ten odznaczał się dopuszczeniem sztuki chrześcijańskiej w jej służebnej roli, jako narzędzia przekazywania prawd wiary, szczególnie wśród osób niewykształconych. Trzeci zaś okres (od VII do VIII w .), według prelegenta, charakteryzuje się tym, iż obraz w swojej 708 SPRAWOZDANIA funkcji zostaje zrównany ze słowem. Za sprawą Grzegorza Wielkiego na Zachodzie i Jana Damasceńskiego na Wschodzie dokonało się, według prelegenta, sprecyzowanie patrzenia Kościoła na sztukę i nadania jej właściwej rangi. Przemawiający omówił również znaczenie II Soboru Nicejskiego, który stanowił zwieńczenie kilkusetletniej dyskusji o roli obrazów w chrześcijaństwie. Małgorzata Pyzik-Turska – Lublin, KUL 6. POGANIE I CHRZEŚCIJANIE W PÓŹNYM CESARSTWIE RZYMSKIM (Budapeszt-Pécs, 7-10 III 2013) W dniach od 7 do 10 III 2013 r. odbyło się międzynarodowe sympozjum na temat: Poganie i chrześcijanie w późnym Cesarstwie Rzymskim (Pagans and Christians in the Late Roman Empire). Sympozjum zostało zorganizowane na uczelni o nazwie Środkowoeuropejski Uniwersytet w Budapeszcie (Central European University in Budapest). Główną organizatorką była prof. Marianne Saghy. Dwa pierwsze dni sympozjum odbywały się w budynku uniwersyteckim w Budapeszcie (Nador utca 9). Na uwagę zasługuje to, iż podjęto temat dotyczący religii na uczelni, która ma charakter wybitnie świecki; wykładana jest tam filozofia, nauki społeczne, różne dziedziny ekonomii, prawo, zagadnienia dotyczące polityki i administracji, historia, literatura. Wykłady odbywają się w języku angielskim. Uczelnia współpracuje z ośrodkami naukowymi w USA. Przybili prelegenci z 18 krajów, głównie z Europy, kilku z Ameryki. Wygłoszono 44 prelekcje; wszystkie w języku angielskim. Zasadniczo nie było rozróżnienia na referaty i komunikaty. Każdy z prelegentów miał 30 minut: 20 minut na przedstawienie tematu i 10 minut na dyskusję. Ta zasada była ściśle przestrzegana. Były wszakże dwa wykłady, które trwały godzinę i nie było po nich dyskusji; wygłosili je prof. Alan Cameron z USA na temat: Czy poganie obawiali się wyrażać swe opinie? (w czasach, gdy panowali cesarze chrześcijańscy). Zdaniem prelegenta poganie mogli wyrażać swe opinie. Drugi wykład tego rodzaju przedstawił prof. Hartwin Brandt z Niemiec na temat: Konstantyn i Rzym – pomiędzy poganami a chrześcijanami”. Prelegent ukazał w oparciu o liczne dokumenty wahania cesarza Konstantyna; był on życzliwie nastawiony do chrześcijan, ale nie mógł zupełnie zerwać z pogaństwem w dziedzinie administracji państwowej, na przykład na monetach wybijano ciągle symbole pogańskie; cesarz zatrzymał tytuł potifex maximus, ale ofiar nie składał, chociaż to wiązało się z tym tytułem. Prelegenci referowali wybrane przez siebie zagadnienia w oparciu o teksty starożytne, pisma Ojców Kościoła, autorów pogańskich, zapisy w kodeksach prawnych, listy, napisy nagrobkowe i inne dokumenty. W zasadzie wszystkie wystąpienia oscylowały wokół powszechnego zjawiska w starożytności, jakim była chrystianizacja kultury antycznej i życia społecznego. Ukazywano, jak pojawiały się chrześcijańskie obyczaje wśród ludzi, jak elementy pogańskie na budynkach lub nagrobkach nabierały stopniowo charakteru chrześcijańskiego; początkowo były one mniej wyraźne, jakby ukryte, dlatego można je było rozumieć tak w pogańskim, jak i w chrześcijańskim znaczeniu, potem stawały się coraz bardziej wyraźne, a elementy typowo pogańskie były zastępowane przez elementy chrześcijańskie. Niektórzy zwracali uwagę na pokojowe współistnienie pogan i chrześcijan w poszczególnych miastach, czego wyrazem były wspólne cmentarze. Zwracano uwagę na pozytywny stosunek chrześcijan do kultury antycznej. Tego wła- SPRAWOZDANIA 709 śnie zagadnienia dotyczył referat ks. Józefa Grzywaczewskiego zatytułowany: Pogańska wizja „Roma bellatrix” w chrześcijańskim Rzymie na przykładzie panegiryków Sydoniusza Apolinarego. Przypominano, że chrześcijanie nie tworzyli własnych szkół, lecz korzystali ze szkół publicznych, a one pracowały w oparciu o dawny program antyczny, oparty na treściach pogańskich. Chrześcijanie w okresie późnego antyku traktowali je jako motywy literackie i nie widzieli w nich niebezpieczeństwa dla wiary. Podkreślano, że do końca starożytności, zarówno poganie, jak i chrześcijanie chętnie sięgali do filozofii klasycznej, a w przemowach publicznych stosowali antyczne zasady retoryki. Sygnalizowano stopniową chrystianizację kalendarza rzymskiego. Wszyscy prelegenci przedstawiali w sposób pozytywny wpływ chrześcijan na życie społeczne w omawianym okresie. Trzeci dzień obrad odbył się w Pécs. Tam, jak wiadomo, znajduje się wspaniała nekropolia Sopianae z IV wieku, wielki cmentarz podziemny, setki doskonale zachowanych grobowców z cennymi ozdobami i napisami. Ważnych prac konserwatorskich dokonano po upadku bloku wschodniego. Otwarcia obrad w tym miejscu dokonał Bp György Udvardy, Biskup Pécs. Biskupstwo w tym mieście zostało założone w 1009 roku. Bp Udvardy wyraził radość z tego, że nekropolia (znajdująca się tuż przy katedrze) przyciąga od wielu lat uczonych z całego świata. Tam właśnie, w sali konferencyjnej w pobliżu starożytnych grobowców wygłoszono szereg referatów o treści archeologicznej, na przykład prof. Zsolt Visy z Pécs mówił o nagrobkach, w pobliżu których odbywała się sesja naukowa. Uczestnicy sympozjum, podzieleni na grupy, zostali oprowadzeni po wielkiej nekropolii Sopianae; mieli też możliwość obejrzeć specjalną wystawę prezentującą niektóre obiekty z okresu starożytności. Podsumowania obrad dokonała prof. Michelle Salzmann z USA, robiąc krótkie résumé z każdego wystąpienia. Dodała, że również w naszych czasach istnieje kwestia współistnienia różnych religii. Prof. Marianne Saghy podała do wiadomości, że planowane jest opublikowanie wszystkich referatów. Program sympozjum znajduje się na stronie internetowej www.compitum.fr.component/eventlist/details/3495 (dostęp 1 VI 2013 r.). Bardziej szczegółowe sprawozdanie z konferencji autorstwa Maël Goarzin (ze Szwajcarii) w języku francuskim znajduje na stronie www.biospraktikos. hypotheses.org/272 (dostęp 1 VI 2013 r.). ks. Józef Grzywaczewski – Warszawa, UKSW 7. MIĘDZYNARODOWY KONGRES STUDIÓW MEDIEWISTYCZNYCH – KONFERENCJA STUDIÓW CYSTERSKICH (Kalamazoo, Western Michigan University, 9-12 V 2013) W dniach od 9 do 12 V (od czwartku do niedzieli), na Uniwersytecie w Kalamazoo (Western Michigan University IL, USA), odbył się 48. z kolei Międzynarodowy Kongres Studiów Mediewistycznych (International Congress on Medieval Studies), zorganizowany przez Instytut Mediewistyczny oraz Kolegium Sztuki i Nauki, działające w ramach tegoż Uniwersytetu. Kongres ten zbiera badaczy średniowiecza, jak również wszelkie zainteresowane tą epoką osoby z całego świata, by mogli podzielić się owocami swoich odkryć i przemyśleń, a przez to ocenić stan badań i kierunki rozwoju nauki w tej dziedzinie. Kongres ma już wyrobiony tradycyjny sposób działania. 710 SPRAWOZDANIA Do 15 września roku poprzedzającym kongres można nadsyłać abstrakty referatów, po czym specjalna Komisja dokonuje selekcji i podziału zebranego materiału na sesje tematyczne, podporządkowane z reguły podmiotom, które je organizują, tzw. sponsorom (uczelniom, instytutom, wydawnictwom, itp.), tak by już na początku lutego opublikować materiały kongresowe z wykazem sesji i wykładów. Tradycyjny jest również program Kongresu: dziennie przewiduje się trzy sesje (jedna rano – o godz. 10.00, a dwie po południu – o godz. 13.30 i 15.30), czasem jest też czwarta sesja (o godz. 19.00). Każda sesja obejmuje trzy lub dwa wykłady, przy czym każdy z nich trwa nie więcej niż pół godziny, potem zaś przewidziany jest czas na dyskusję. Na początku każdego dnia obrad kongresowych ma też miejsce gościnny wykład któregoś ze znanych profesorów. W tym roku byli nimi: Peregrine Horden (All Souls College, Oxford University), która wystąpiła z wykładem: Poseidon’s Oar: Horizons of the Medieval Mediterraneam, oraz Mary Carruthers (New York University), która zaprezentowała wykład pt. Augustinian Intention and Medieval Aestetic. Z racji zainteresowań problematyką cysterską, autor niniejszego sprawozdania skoncentrował się zasadniczo na omówieniu sesji w ramach Konferencji Studiów Cysterskich, która od wielu lat wpisana jest integralnie w struktury całego Kongresu. W tym roku przewidziano 12 sesji. W pierwszym dniu odbyły się cztery sesje. Przedpołudniowa obejmowała wykłady omawiające problematykę duszy (A. Rydstrom-Poulsen) i wiary u św. Wilhelma z St. Thierry (F. Tyler Sergent), oraz Vita Wulfrici Jana z Ford (Ph.F. O ’Mara, M.E. Lange). W pierwszej popołudniowej sesji skoncentrowano się na zagadnieniach związanych z kazaniami Bernarda z Clairvaux (L. Anderson, N. Beam Van Kirk) i Gilberta z Hoyland – cysterskiego opata z Swineshead (Marsha L. Dutton). W następnej sesji zastanawiano się nad osobą i twórczością Bernarda z Clairvaux (M.S. Hahn, J.S. Russell, R. Llizo). Wieczorna zaś sesja była dyskusją panelową na temat współczesnego nauczania monastycznego, prowadzoną przez kilku znawców problematyki benedyktyńsko-cysterskiej (J. Burton, J. Clarke, E. Dietz, D. Dyas, M. Dobler, E. Freeman). W drugim dniu Konferencji były trzy sesje: przedpołudniowa poświęcona była biografii Bernarda z Clairvaux (B.P. McGuire), cystersom w Transylwanii w latach 1202-1274 (M. Dobler) i wczesnemu okresowi cysterskiemu w świetle Glossa Ordinaria (E. Dietz), popołudniowe zaś sesje dotyczyły sytuacji cystersów w XIII i XIV w. (A.E. Lester, J. Bruch, R. Lutzelschwab), oraz w XV i XVI w. (J.H. Oliver, E. Freeman, C. Oefelein). Trzeci dzień Konferencji Studiów Cysterskich dotyczył komunikacji cysterskiej: w przedpołudniowej sesji rozważano relacje polityczno-ekonomiczne zakonu (K.E. Salzer, R. Slitt, B. Wright, K. Wollenberg), po południu natomiast poświęcono sesję Aelredowi z Rievaulx (J.A. Truax, R. Groń, C. Russel) oraz nauczaniu cystersów w relacji do współczesnych trendów egzystencjalnych (G.E. Myers, Ch. Kayahara-Bass, R.M. Tillisch). W ostatni dzień Konferencji w dwóch sesjach omawiano życie cysterskie w świetle źródeł cysterskich (H.J. Roth, S. Mula, P. Savage, J.U . DeFrancis, L. Morey, D. Gormong). Każdy Kongres Studiów Mediewistycznych chce mieć swój własny wkład w rozwój dziedziny, którą się zajmuje i którą promuje, i takim był również niewątpliwie ten Kongres, który pokazał, że nasza wiedza dotycząca faktów, czasów i całokształtu życia w średniowieczu, nieustannie się wzbogaca i poszerza. Ks. Ryszard Groń – Chicago SPRAWOZDANIA 711 8. ZBIORY BIBLIOTEKI UNIWERSYTECKIEJ KUL WARSZTATEM PRACY BADACZA ANTYKU (Lublin, 28 V 2013) Zbiory Biblioteki Uniwersyteckiej KUL warsztatem pracy badacza antyku to tytuł ogólnopolskiego sympozjum, które miało miejsce 28 V 2013 r. w Czytelni Teologiczno-Filozoficznej w Bibliotece Uniwersyteckiej KUL przy ul. Chopina 27. Jego pomysłodawcą i organizatorem była dr Anna Zmorzanka. Obrady rozpoczęły się o godz. 9.00 wystąpieniem dyrektor BU KUL, kustosza dypl. Barbary Zezuli, która witając uczestników sympozjum szczególnie ciepłe słowa skierowała do prelegentów przybyłych z różnych ośrodków akademickich: UG, UAM, UŁ, UMCS i KUL oraz z Instytutu Teologicznego w Wilnie. Po niej głos zabrał prorektor KUL, prof. dr hab. Krzysztof Narecki, który – gratulując pomysłu takiego sympozjum – zauważył, że biblioteka już od czasów antycznych jest miejscem, gdzie „wydobywa się skarby”, czyli otwiera zamknięte księgi, a „udostępnienie książki, możliwe dzięki żmudnej kwerendzie nad nią, umożliwia dotarcie do cennej wiedzy, a tym samym rozwój nauki i kultury”. Wyraził też nadzieję, że sympozjum, które otwiera, będzie początkiem cyklu, kontynuowanego w przyszłości. Dr A. Zmorzanka podziękowała Prorektorowi za otwarcie sympozjum i poprosiła ks. dr Grzegorza Barana (KUL) o poprowadzenie pierwszej sesji obrad, który podejmując się tego zadania przytoczył na wstępie słowa umieszczone na frontonie jednej z bibliotek: „To tutaj umarli żyją, to tutaj umarli przemawiają.”. Wyraził też nadzieję, że dzięki przedstawionym referatom będzie możliwe poznanie naukowych aspektów biblioteki. Następnie zaprosił do wygłaszania prelekcji. Tytuł pierwszego referatu to: Rola zasobów bibliotecznych w pracy leksykografa. Z doświadczeń filologa klasycznego i redaktora „Encyklopedii katolickiej”. Wygłosił go dr Robert Sawa (Instytut Leksykograficzny KUL), który swojemu wystąpieniu nadał charakter osobistych refleksji. Na wstępie wspomniał początki swojej pracy w dziale bibliograficznym redakcji EK, którą rozpoczął w 1990 roku. Wiązało się to z poznaniem katalogów, a nawet magazynów, które w jego wyobraźni przybierały postać nieogarnionego labiryntu, jak w powieści Umberto Eco Imię róży. W rzeczywistości – jak stwierdził – w Bibliotece panowała atmosfera wsparcia i życzliwości, którą wprowadzała osoba ówczesnego jej dyrektora p. Andrzeja Paluchowskiego. Prelegent wspomniał, iż pierwszym hasłem jakie zredagował był biogram Horacy. Praca nad nim, a później nad innymi, prowadziła przez kolejne działy Czytelni Głównej i Teologicznej, gdzie sięgał do serii wydań źródłowych, leksykonów łacińskich i greckich, starożytnych i średniowiecznych (często przydatne okazały się, jak podkreślił, słowniki pod red. M. Plezi i Z. Abramowiczówny, a także serie patrystyczne, np. „Sources Chrétiennes”). Na koniec podkreślił, iż zbiory BU KUL okazały się bezcenne w uzupełnianiu bibliografii do haseł, stanowiącej jeden z wymogów naukowego charakteru tekstu. Drugi referat wygłosił ks. prof. dr hab. Antoni Paciorek (KUL), inicjator serii „Nowy Komentarz Biblijny”. Tytuł jego wystąpienia brzmiał: Polskie komentarze biblijne w Bibliotece Uniwersyteckiej KUL. W pierwszej części referatu wyjaśnił, jakie cechy posiada komentarz biblijny jako gatunek literacki, jaka jest rola komentarza, jak byli nastawieni do komentarzy biblijnych starożytni badacze (Herakleon i Orygenes), a także kiedy chrześcijanin powinien korzystać z komentarza biblijnego 712 SPRAWOZDANIA (posłużył się tutaj metaforą, stwierdzając, iż: „tekst biblijny jest oknem i zwierciadłem, a komentator otwiera okno i trzyma zwierciadło”). Druga część referatu dotyczyła szczegółowego przeglądu komentarzy biblijnych znajdujących się w zbiorach BU KUL, zwłaszcza tych, które – jak powiedział – przeszły już do lamusa historii, jak np. prace ks. Waleriana Serwantowskiego czy ks. Filipa Nereusza Golańskiego. Następnie głos zabrała dr Ewa Osek (KUL), która wygłosiła referat pt. Edycje tekstów klasycznych i słowniki w Bibliotece Uniwersyteckiej KUL. W przeciwieństwie do poprzedników Prelegentka przedstawiła krytyczne spojrzenie na funkcjonowanie Biblioteki, wyodrębniając trzy zagadnienia. Pierwszy punkt dotyczył oczekiwań filologa klasycznego od każdej biblioteki, a mianowicie swobodnego dostępu do: słowników greckich i łacińskich, pomocy encyklopedycznych, tekstów klasycznych greckich i łacińskich, zwłaszcza w wersji editio maior, wydań papirusów, inskrypcji, tekstów źródłowych oraz specjalistycznych czasopism. Punkt drugi dotyczył zbiorów Biblioteki Uniwersyteckiej KUL. Prelegentka pochwaliła znajdujący się tutaj zasób słowników i encyklopedii specjalistycznych. Zwróciła natomiast uwagę na braki ważnych czasopism, bądź ich niekompletność (np. „Zeitschrift für Papirologie und Epigraphik” gromadzonej tylko do 2003 r.). Nadto zauważyła, iż Biblioteka od 2003 r. zaprzestała też kupowania wznowień tekstów źródłowych. Zasugerowała, że rozwiązaniem tego problemu może być uzupełnienie serii i czasopism kserokopiami W punkcie trzecim dr E. Osek poruszyła kwestię reprografii, sugerując m.in. że (pracownikom naukowym) powinno się umożliwić darmowe kopiowanie zbiorów. Na koniec Prelegentka wyraziła swój osobisty sentyment do Biblioteki KUL i jej pracowników, zaś szczególną wdzięczność dla ks. prof. S. Longosza za pomoc w docieraniu do rzadkich tytułów książek. Dr Henryk Kowalski (UMCS), specjalizujący się w badaniach nad historią religii rzymskiej, wygłosił referat pt. Zbiory Biblioteki uniwersyteckiej KUL w badaniach nad religią rzymską. Na wstępie wspomniał o trzech badaczach: prof. T. Zielińskim, prof. R. Ganszyńcu i prof. M. Popławskim jako filarach w badaniach nad religiami antycznymi. Podkreślił, iż od czasów, w których uczeni ci tworzyli (gdy dostępne było niekiedy jedynie streszczenie jakiegoś dzieła – o czym świadczy wypowiedź M. Popławskiego we Wstępie do najnowszego wznowienia Bellum Romanum. Sakralność wojny i prawa rzymskiego, Lublin 2011) zasoby bibliotek bardzo się wzbogaciły. Przechodząc do zasadniczej części wystąpienia, Prelegent przedstawił główne nurty w badaniach nad religią rzymską (od filologicznych, poprzez socjologię religii, religioznawstwo, do psychologii religii), ich rozwój oraz prace dokumentujące te dociekania. Wspominał, że przed kilkunastu laty Biblioteka KUL była znacznie lepiej zaopatrzona pod względem tej literatury niż UMCS, dlatego też był częstym bywalcem w gmachu przy ul. Chopina 27. Tutaj bowiem znajdowały się podstawowe źródła i opracowania na miarę ówczesnego poziomu badań (np. opracowania J. Millera, A. Domaszewkiego, F. Altheima, Thesaurus Cultus et Rituum Antiquorum i inne). Na koniec skierował słowa uznania pod adresem Dyrekcji BU KUL za zakup programu Journal Storage. Według niego był to praktyczny pomysł i krok w stronę niezbędnej transformacji Biblioteki, przystosowującej ją do funkcjonowania w dobie form elektronicznych czasopism i internetowych baz danych. Po tym wystąpieniu prowadzący sesję, ks. dr G. Baran, otworzył dyskusję. Pierwszy głos należał do ks. prof. Stanisława Longosza, który odniósł się do kilku zagadnień: m. in. do roli bibliografii w pracach naukowych (kwestia poruszana w wypo- SPRAWOZDANIA 713 wiedziach dr R. Sawy i ks. prof. A. Paciorka). Podkreślił, że warto ją doceniać, gdyż zawiera wszystko, co zostało już odkryte. Przypomniał, iż w badaniach nad antykiem chrześcijańskim cenne mogą być polskie bibliografie (przykładem jest drukowana w „Vox Patrum” Polska bibliografia antyku chrześcijańskiego). W kontekście wypowiedzi dr E. Osek na temat braków w pozycjach czasopism i książek ks. Profesor zachęcił badaczy, aby sami informowali dyrekcję biblioteki o zapotrzebowaniu na konkretne tytuły. Wspominał, że sam często postulował u ówczesnego dyrektora, p. A. Paluchowskiego, o zakup nowych serii patrystycznych, dzięki czemu Biblioteka Uniwersytecka posiada obecnie najlepiej zaopatrzony w tej dziedzinie księgozbiór w Polsce. Na koniec, wyrażając (m.in. w kontekście końcowej wypowiedzi dr. H. Kowalskiego) swoją opinię na temat tendencji współczesnego społeczeństwa do korzystania w coraz większym stopniu z elektronicznych form tekstu, powiedział, że uniwersytet nie powinien ulegać tylko modnym trendom, ale być miejscem, gdzie są dostępne tradycyjne wydania książkowe; elektroniczne formy tekstu mogą być jedynie dodatkiem. Z kolei dyrektor BU KUL, B. Zezula, powiedziała, że jedną z największych trudności w aktualizowaniu księgozbioru jest brak środków finansowych. Przypomniała, że pracownicy naukowi mają możliwość typowania książek do zakupu za pośrednictwem formularzy dostępnych na stronach internetowych Biblioteki. Poinformowała też, że planowane jest wznowienie funkcjonowania punktu ksera z ramienia Fundacji Rozwoju KUL. Dr A. Zmorzanka dodała, że będzie także możliwość kopiowania tekstów poprzez robienie zdjęć własnym aparatem bez lampy błyskowej. Wspomniała nadto, iż nie każda forma książki elektronicznej zasługuje na zainteresowanie; posłużyła się tutaj przykładem wydawnictwa Brepols oferującego elektroniczne wydanie „Corpus Christianorum. Series Latina”, które nie uwzględniało aparatu krytycznego. Natomiast ks. prof. A. Paciorek (po wyrażeniu przez A. Zmorzankę aprobaty dla przedstawienia polskich, najstarszych komentarzy biblijnych znajdujących się w zbiorach Biblioteki), uzupełnił wiadomości na temat powstania serii „Wielkich Komentarzy Biblijnych”, zawierających ekskursy. Sentymentalnego kolorytu nadał obradom głos p. Franciszka Chwalewskiego, emerytowanego kierownika Czytelni, który przed laty osobiście uczestniczył w przywożeniu zbiorów prof. M. Popławskiego do Biblioteki. Po krótkiej przerwie referat pt. Zbiory BU KUL jako warsztat pracy redaktora publikacji patrystycznych wygłosił ks. prof. S. Longosz (KUL). Swoje wystąpienie rozpoczął od stwierdzenia, iż w czasach komunistycznych Biblioteka Uniwersytecka KUL była określana przez badaczy antyku chrześcijańskiego jako „El Dorado patrystyczne”, ze względu na najbogatszy zbiór czasopism o tej tematyce. Biblioteka (traktowana wtedy jako oaza myśli niezależnej) otrzymywała wówczas – jak przypomniał - w dużych ilościach dary książkowe napływające zarówno z kraju jak i z zagranicy, które znacznie wzbogaciły zbiory. Pewną rolę odegrali też sami patrologowie; on sam przez szereg lat współpracował z Dyrekcją BU KUL, zgłaszając propozycje zakupu publikacji ze „swojej dziedziny”. Dzięki m.in. jego staraniom – powiedział z dumą – w Polsce patrystyczne zbiory BU KUL mogą konkurować tylko z księgozbiorem ks. prof. M. Starowieyskiego w Metropolitalnym Seminarium Duchownym w Warszawie. Następnie ks. prof. Longosz bardzo dokładnie przedstawił schemat podziału patrologii, jaki funkcjonuje w Czytelni Teologiczno-Filozoficznej oraz historię powstawania tego działu. Na tym tle scharakteryzował znajdujące się w jego ramach zbiory. Na koniec podkreślił, że dzięki warsztatowi jaki stwarza Biblioteka, powstać 714 SPRAWOZDANIA mogło i rozwinąć się czasopismo o randze międzynarodowej, jakim jest „Vox Patrum”, nagrodzone w 2012 r. nagrodą „Feniks”. Prof. Bogusław Górka (UG) podzielił się swymi refleksjami w referacie pt. Od Ewangelii św. Jana do literatury patrystycznej – moja przygoda z Biblioteką Uniwersytecką KUL. Prelegent nawiązał głównie do swojej pracy w Czytelniach BU KUL oraz do „perypetii” z tym związanych, przedstawiając je – jak powiedział – z perspektywy badacza z odległego ośrodka uniwersyteckiego. Wspomniał o kilku wizytach w Bibliotece, jakie odbył w trakcie swojej naukowej kariery (od pracy doktorskiej po profesurę). Porównał je do „lat tłustych”, w czasie których składał jednorazowo zamówienia nawet na 100 pozycji, uzyskując pozwolenie od Dyrekcji na specjalną drogę ich realizacji. Prof. B. Górka powiedział, że tak dobra organizacja pracy bardzo usprawniła i przyspieszyła jego badania, których rezultatem było odkrycie nowego zagadnienia. Prelegent nazwał je „ideą inicjacji w Nowym Testamencie”, którą analizował w oparciu o „dłuższe zakończenie Ewangelii św. Marka”. Owocem tych kilkudniowych pobytów w Czytelni Teologicznej – dodał – były kolejne prace naukowe oraz kilkanaście książek dotyczących tematu „dłuższego zakończenia Ewangelii św. Marka”, które powstały na bazie materiałów zebranych w BU KUL. Z powodu nieobecności kolejnego referenta ks. prof. Antoniego Swobody (UAM), jego pisemną wypowiedź pt. Z jakich źródeł i opracowań skorzystać może w Bibliotece Uniwersyteckiej KUL filolog klasyczny z Poznania odczytał dr G. Baran. Wypowiedź ks. prof. Swobody dotyczyła jego pracy nad książką Kobieta, żona i matka w pismach św. Augustyna oraz związanych z tym jego wizyt w BU KUL. Autor podkreślił, iż źródła potrzebne do pracy nad tym tematem (zwłaszcza teksty źródłowe, czasopisma oraz bibliografię dotyczącą tego zagadnienia, których listę podał) odnalazł w Czytelni Teologicznej. Sesję poranną zakończyła „wycieczka” do Czytelni Zbiorów Specjalnych, gdzie dr Arkadiusz Adamczyk – kierownik tego Oddziału, przedstawił najstarsze druki, zawierające teksty pisarzy starożytnych. Wśród nich były m.in. pergamin z Listem św. Piotra oraz reprint zwoju Jozuego. O godz. 15.00 rozpoczęła się druga sesja, której przewodniczył ks. prof. dr hab. Tomasz Duma (KUL). Pierwszą prelegentką była dr Tatiana Krynicka (UG), która wygłosiła referat pt. Z Lublina do Hispalis: badania nad spuścizną Izydora z Sewilli w BU KUL. Wykład ten był ubarwiony wieloma poetyckimi przykładami i osobistymi wspomnieniami dotyczącymi jej kontaktów z Biblioteką. Prelegentka doceniła przede wszystkim wartość biblioteki jako warsztatu badawczego, przytaczając m.in. słowa pewnego uczonego: „Uczeni kształcą się w szkołach, ale rodzą się w bibliotece” oraz słowa ukraińskiego poety: „Książki to morska głębina. Człowiek, który zanurzy się w nich tak głęboko, że sięgnie dna, zazna wielu trudów, lecz zdobędzie przedziwne perły”. Następnie powiedziała, że książki pomagają odnaleźć się w świecie, a zarazem same tworzą świat pełen zagadek, w którym możemy się zgubić, dlatego potrzebny jest przewodnik. Takie warunki i klimat odnalazła – jak podkreśliła – w Czytelni Teologicznej, gdzie wybrała przedmiot swojej rozprawy doktorskiej, która dotyczyła twórczości Izydora z Sewilli. O jej wyborze zadecydował – jak stwierdziła – podziw dla tego Ojca Kościoła, m.in. za to, że stworzył Etymologie – ówczesną encyklopedię, próbę uporządkowania wiedzy. Na koniec dr T. Krynicka wymieniła tytuły serii, słowników, opracowań oraz czasopism patrystycznych, które stanowiły materiał naukowy jej pracy doktorskiej, a które znalazła w najlepiej – jej zdaniem – zaopatrzonej bibliotece, w BU KUL. SPRAWOZDANIA 715 Osobisty charakter miało również wystąpienie kolejnego prelegenta – ks. prof. Stanisława Koczwary (Instytut Teologiczny, Wilno), który zaprezentował Znaczenie zasobów tekstów źródłowych i opracowań BU KUL w przedstawieniu zagadnienia prymatu Kościoła rzymskiego w starożytności. Na wstępie Prelegent przytoczył myśl, która w jednej ze starożytnych bibliotek zachęcała do korzystania z jej zbiorów: „Jeśli masz chęć, by w Bożym zgłębiać się prawie, to możesz czytać księgi, usiadłszy na ławie”. Następnie przeszedł do wspomnień, kiedy to był częstym gościem w Czytelni Teologicznej, porównując jej klimat, do nastroju tworzonego przez światła w starożytnych katakumbach. Powiedział: „Czytelnia Teologiczna była swoistym sanktuarium, w którym można było obcować z wielkimi luminarzami starożytnej wiedzy, odkrywać fascynujący świat antyku, obfitujący w wydarzenia wyznaczające życie kontynentu na długie wieki. Niebywałym udogodnieniem w «kulowskiej» Bibliotece było to, że w jednym pomieszczeniu można było wziąć do ręki dzieła wschodnich i zachodnich historyków”. Przykładem lektury, na którą ks. Profesor zwrócił uwagę była korespondencja prowadzona pomiędzy Rzymem i Konstantynopolem, stanowiąca zapis ówczesnej, wyrafinowanej dyplomacji. Na koniec stwierdził, że bibliotekę tworzą przede wszystkim ludzie; specjalne wyrazy wdzięczności złożył p. Marii Figarskiej i p. Elżbiecie Kołtunowskiej. Z kolei prof. Piotr Kochanek (KUL) wygłosił referat na temat: Biblioteka KUL jako warsztat pracy bizantynisty. Zaznaczył, że pomimo braków (zwłaszcza w literaturze wydawanej w Grecji i na Bałkanach) BU KUL posiada najbogatszy księgozbiór książek i czasopism z tego zakresu. Według Prelegenta, poziom biblioteki wpływa na poziom publikacji naukowych, które powstają, stąd też nie można przecenić jej roli w procesie badawczym. Możliwości, jakie stwarza biblioteka – kontynuował – zależą od: stanu działu bibliograficznego, posiadanych wydawnictw źródłowych, zaopatrzenia w specjalistyczne serie wydawnicze i fachowe czasopisma oraz księgozbioru pomocniczego. Następnie prof. P. Kochanek omówił zawartość księgozbioru z punktu widzenia bizantynologa. W swoim wykazie uwzględnił m. in. wydawnictwa źródłowe (np. „Corpus Christianorum. Series graeca, „Corpus Scriptorum Christianorum Orientalium” i inne), serie wydawnicze (np. „Subsidia Hagiographica” i inne), czasopisma („Acta Orientalia”, „Adamantius”, „Analecta Bollandiana” i inne) oraz książki (najbardziej okazały zbiór ważnych opracowań pochodzący z okresu PRL, gdy do Biblioteki napływały dary (por. P. Kochanek, Możliwości studiów bizantynologicznych na bazie Biblioteki Uniwersyteckiej KUL, VoxP 24:2004, t. 46-47, 873-881). Hagiografia bizantyjska – kierunki badań i zaplecze badawcze to tytuł kolejnego referatu, który wygłosił dr Andrzej Frejlich (UMCS). Na wstępie zaznaczył, że zaplecze badawcze hagiografii bizantyjskiej zostało omówione przez przedmówcę, dlatego też ograniczy się do przedstawienia najnowszych kierunków w badaniach w tej dziedzinie. Dr A. Frejlich omówił punkty zwrotne w najnowszej historii hagiografii bizantyjskiej i dokonania badaczy, którzy wpłynęli na rozwój tego kierunku (m. in. dokonania Petera Brauna, Alexandra Kashdana, Henry’ego P. Maguire’a, Ihora Szewczenko). Na koniec podjął kwestię dostępności ich prac w BU KUL. W czasie przeznaczonym na dyskusję padły pytania i komentarze dotyczące aktualnych problemów nie tylko z dziedziny badań nad antykiem. Pierwszy z dyskutantów, ks. prof. Longosz, wyraził uznanie dla wysokiego poziomu znajomości literatury (dotyczącej prymatu rzymskiego) ks. prof. S. Koczwary oraz podkreślił, że jej poznanie w tak szerokim zakresie mogło być możliwe jedynie w Bibliotece KUL. Ks. prof. 716 SPRAWOZDANIA Longosz poruszył też kwestię bizantynistyki na KUL-u. Mianowicie wspomniał, że w latach 80-tych należał do Komisji Bizantynistycznej i na spotkaniach ciągle dziwiono się, że w Lublinie – ośrodku najbardziej wysuniętym na Wschód – nie ma tego kierunku. Ks. prof. zaznaczył, że mamy świetną bazę w Bibliotece, z której przez lata korzystali badacze z Uniwersytetu Łódzkiego – największego ośrodka bizantynistyki w Polsce. Dodał też, że istnienie powstałej nie tak dawno Katedry Historii Bizancjum obecnie jest zagrożone. Z kolei dr A. Zmorzanka odbiegając nieco od głównego tematu sympozjum, wyraziła swoje zainteresowanie nową książką ks. prof. Koczwary pt. „Z głębi dziejów” (która otrzymała nominację do nagrody „Feniks”) oraz jego audycjami radiowo-telewizyjnymi, w których propaguje ideę Polski Jagiellońskiej. Po krótkiej przerwie zaprezentowano jeszcze trzy referaty. Pierwszy wystąpił dr Krzysztof Cichoń (UŁ), który przedstawił Znaczenie badań nad antykiem dla opisu kultury współczesnej. Bogato ilustrowany wykład dotyczył fali zainteresowań antykiem we współczesnych badaniach nad kulturą. Prelegent demonstrował i omawiał przykłady dzieł sztuki, obrazujące najnowsze nurty (np. postmodernizm), które sięgają do antycznych pojęć. Podkreślił, że powrót do kanonów (metoda ad fontes) to posługiwanie się antycznymi terminami (np. thymos), uzyskującymi jednakże we współczesnym kontekście inne znaczenie. Celem tego zabiegu jest próba zrozumienia świata lub pokazanie, że jest to niemożliwe. Według Prelegenta, który sam posługuje się tą metodą, jest to niekiedy jedyna droga do zinterpretowania współczesnego dzieła sztuki. Albowiem – jak zauważył w konkluzji – w postmodernizmie rzeczywistość jest płynna, nieogarniona, nieopisywalna – „jak tysiąc otwartych książek”. Kolejny prelegent, dr Arkadiusz Adamczuk, kierownik Czytelni Zbiorów Specjalnych Biblioteki Uniwersyteckiej KUL, przedstawił referat pt. Oddział Zbiorów Specjalnych BU KUL dla badaczy antyku. Zaprezentował on najciekawsze z punktu widzenia badacza antyku oraz historyka sztuki starodruki z księgozbioru tego Oddziału. Prelegent zwrócił uwagę m.in. na spuściznę naukową prof. M. Popławskiego (filologa klasycznego, absolwenta uniwersytetu w Petersburgu, wykładowcy KUL) opracowaną w 35 sygnaturach. Omówił także renesansowe wydania starożytnych tekstów (choć BU KUL nie posiada pierwodruków z tamtego czasu, tylko reprinty). Na koniec zwrócił uwagę na dawne bibliografie, m.in. na dzieło J.A. Fabriciusa: Bibliotheca Graeca i Bibliotheca Latina. Wykładowi Prelegenta towarzyszył pokaz multimedialny. Ostatni wykład pt. Coptica, czyli o słownikach, podręcznikach do nauki języka, tekstach źródłowych i albumach wygłosiła dr Anna Zmorzanka (BU KUL). Prelegentka omówiła warsztat pracy nad językiem i literaturą koptyjską, znajdujący się w Bibliotece KUL: słowniki językowe, podręczniki do nauki języka koptyjskiego, teksty źródłowe (zapowiedziała też, że katalogi kodeksów koptyjskich i katalogi sztuki koptyjskiej zostaną przedstawione w wersji drukowanej wykładu). Wskazała na znajdującą się w zbiorach BU KUL i prawie kompletną serię „Corpus Scriptorum Christianorum Orientalium”, w ramach której wydawane są teksty koptyjskie. Prelegentka zauważyła, że znajomość języka koptyjskiego umożliwia też badania nad gnozą i gnostycyzmem. Zwróciła tutaj uwagę na wkład Polaków w tej dziedzinie. Jako przykład podała wydane w seriach „Pisma Starochrześcijańskich Pisarzy” i „Studia Antiquitatis Christianae. Series Nova”, w których ukazały się teksty z Nag Hammadi oraz Ewangelię Judasza w przekładzie ks. prof. W. Myszora. W czasie przeznaczonym na pytania i komentarze prof. Wanda Wawro (KUL) wyraziła swoją satysfakcję z uczestnictwa w sympozjum o tej tematyce. Szczególną 717 SPRAWOZDANIA uwagę zwróciła na wykład prof. P. Kochanka w rozwój polskiej bizantynistyki. Powiedziała też, że jej zdaniem prezentacja pasji naukowych na tego typu sympozjum posiada znaczenie także pedagogiczne, wpływa bowiem na rozwój nauk humanistycznych. W podsumowaniu A. Zmorzanka podziękowała prelegentom za przybycie i wygłoszenie prelekcji, słuchaczom za obecność i pytania, a pracownikom Czytelni Ogólnej i Teologiczno-Filozoficznej za pomoc w przygotowaniu sympozjum. Dodała, że sesje miały za cel promowanie zbiorów Biblioteki KUL, antyku klasycznego i chrześcijańskiego oraz związków starożytności z myślą późniejszych wieków. Na koniec podkreśliła (przytaczając słowa jednego ze stałych czytelników), że „zawód bibliotekarza jest służbą książkom w najlepszym tego słowa znaczeniu”. W wykładach sesji przedpołudniowej wzięło udział 62 słuchaczy, zaś w sesji popołudniowej – 30 uczestników. Prelegenci wygłaszali referaty, których treści często motywowały do pytań, dyskusji, a także wspomnień o charakterze anegdotycznym, których przedmiotem były osoby, historia Biblioteki i jej aktualne problemy oraz perspektywy. W sumie przedstawiono 13 referatów; jedna prelekcja nie została wygłoszona. Sympozjum towarzyszyła wystawa o tym samym tytule, prezentująca zbiory Biblioteki Uniwersyteckiej KUL w holu wystawowym na IV piętrze. Joanna Zasempa – Lublin, BU KUL 9. MIĘDZYNARODOWA KONFERENCJA NAUKOWA: ŚWIĘTY CESARZ KONSTANTYN I CHRZEŚCIJAŃSTWO (Nisz, 31 V – 2 VI 2013) Cesarz Konstantyn Wielki urodził się w starożytnym Naissus. Obecnie jest to średniej wielkości miasto Nisz (ok. 200 tys. mieszkańców) w południowej Serbii, dla którego mieszkańców osoba Konstantyna jest powodem do chluby i elementem tożsamości tak samo ważnym, jak np. Kopernik dla Torunia, czy Szekspir dla Stratford-upon-Avon. Cesarz umieszczony jest nawet w herbie miasta, spogląda też na mieszkańców z murali i plakatów, a w sklepach można kupić jego figurki, a nawet czekoladki tłoczone na wzór cesarskich solidów. Nic więc dziwnego, że 1700. rocznica bitwy na Moście Mulwijskim oraz wydania Edyktu Mediolańskiego stała się dobrą okazją do różnych celebracji jubileuszowych, których kulminacja nastąpiła na przełomie maja i czerwca 2013 r., z racji tego, że 3 czerwca w Kościele prawosławnym przypada wspomnienie liturgiczne św. Konstantyna (21 maja według kalendarza juliańskiego). Międzynarodowa Konferencja Naukowa: Święty cesarz Konstantyn i chrześcijaństwo (Saint Emperor Constantine and Christianity) stanowiła jeden z elementów tych obchodów, obok takich wydarzeń jak występy zespołów folklorystycznych czy (również międzynarodowy) turniej koszykarski o Puchar Konstantyna. Organizatorzy starali się o to, by konferencji nadać jak najwyższą rangę. Jej międzynarodowość nie była tylko nominalna: swój udział zgłosiło prawie 150 badaczy z Europy, Ameryki Północnej i Australii. Nie wszyscy jednak dotarli osobiście do Serbii. Być może wpływ na to miał fakt wydania publikacji konferencyjnej już przed konferencją? Samo wydawnictwo wygląda zaś monumentalnie – dwa opasłe tomy (Saint Emperor Constantine and Christianity. International Conference commemorating the 1700th Anniversary of the Edict of Milan [Niš, 31 V - 2 VI 2013], vol. 1-2, 718 SPRAWOZDANIA ed. D. Bojović, Niš 2013), zapowiadany jest jeszcze tom trzeci. Póki co, pierwszy tom obejmuje zagadnienia z zakresu historii, natomiast drugi – teologii, historii sztuki itp. Niemal albumowo wydane akta konferencji współgrają z jednym z jej najważniejszych celów, którym było niewątpliwie przełamanie długoletniej izolacji naukowej Serbii, spowodowanej względami politycznymi. Nic też dziwnego, że patronat nad obradami objęły władze państwowe, samorządowe i cerkiewne. Podczas uroczystości otwarcia i zamknięcia odwoływano się wielokrotnie do Konstantyna jako wzoru współpracy państwa i Kościoła. Podkreślano też znaczenie wolności kultu chrześcijańskiego, niejeden raz padło przy tym słowo „Kosowo”, granica którego znajduje się niecałe sto kilometrów. Prof. Dragiša Bojović w swoim wstępnym wystąpieniu określił Serbię mianem narodu „nowych Konstantynów”, wielokrotnie wyrażano też radość z powodu harmonijnej współpracy między serbską Cerkwią a państwem. W czasie trzech dni konferencji wygłoszono w sumie ponad sto referatów, o różnej wartości naukowej, czasem zresztą trudnej do ocenienia ze względu na barierę językową. Oficjalnymi językami konferencji miały być angielski i serbski, okazało się jednak, że niektórzy prelegenci prezentowali swoje wystąpienia po rosyjsku, bułgarsku lub grecku. Wyraźnie też dało się zauważyć różnice metodologiczne pomiędzy warsztatami przedstawicieli odmiennych dyscyplin: od chłodnej analizy krytycznej dokonywanej przez historyków, filologów i archeologów po bardzo apologetyczne w tonie wypowiedzi teologów z uczelni prawosławnych. Należy z pewnością odnotować udział w konferencji Timothy’ego D. Barnesa – jednego z najwybitniejszych obecnie badaczy czasów Konstantyna, autora wielu książek na ten temat (ostatnia z nich: Constantine: dynasty, religion and power in the later Roman Empire, ukazała się w wydawnictwie Wiley-Blackwell w 2011 roku). Z bardziej znanych prelegentów można m.in. wymienić jeszcze o. prof. Andrew Loutha, który wygłosił referat programowy na pierwszej sesji plenarnej. Bardzo ciekawe były jednak często wystąpienia badaczy mało znanych, czasem doktorantów, doszukujących się śladów obecności Konstantyna w miejscach mało oczekiwanych, takich jak kazania św. Wincentego Ferreriusza czy Acta Sanctorum bolandystów. Zajmowano się też wyobrażeniami cesarza w sztuce bizantyńskiej i słowiańskiej. Część referatów nie dotyczyła bezpośrednio Konstantyna, koncentrując się na różnych zagadnieniach teologicznych i filozoficznych, od Ojców Kapadockich po Maksyma Wyznawcę. Wśród prelegentów nie zabrakło także Polaków: Sławomir Bralewski (UŁ, Łódź) i ks. Stanisław Adamiak (Rzym, Papieski Uniwersytet Gregoriański) poruszali tematy związane ze schizmą donatystyczną, Zofia Brzozowska (UŁ) i Marzanna Kuczyńska (UAM) zajmowały się recepcją ideału Konstantyna, odpowiednio w Rusi Kijowskiej i w szesnastowiecznej Rzeczypospolitej Obojga Narodów, Paweł Filipczak (UŁ) i Jacek Wiewiorowski (UAM) skupili się na zagadnieniach dotyczących administracji prowincjalnej w czasach Konstantyna, a ks. Norbert Widok (UO) mówił o Grzegorzu z Nazjanzu i Konstantynopolu jako Nowym Rzymie. Wspomniane już powyżej różnice metodologiczne stały często u podstaw dość burzliwych dyskusji po wygłoszonych referatach. Konferencja wydaje się więc owocnym przedsięwzięciem, nie tylko z uwagi na swój wymierny rezultat w postaci wydanych tomów z referatami, ale przede wszystkim jako okazja do spotkania przedstawicieli różnych dyscyplin z różnych krajów. Można się też było przekonać, jak ważnym (i czasem drażliwym) elementem tożsamości jest dla prawosławnych narodów bałkańskich dziedzictwo Konstantyna. Jeśli zaś chodzi o cele polityczno- SPRAWOZDANIA 719 -propagandowe, to również i one zostały przynajmniej częściowo zrealizowane: gospodarze włożyli w organizację konferencji bardzo dużo wysiłku, który z pewnością należy docenić, a goście wyjechali z Serbii zabierając z sobą wrażenie kraju gościnnego, starającego się odnaleźć swoje miejsce nie tylko na politycznej, ale także na naukowej mapie Europy. Ks. Stanisław Adamiak – Rzym, Papieski Uniwersytet Gregoriański 10. ROMA SOTTERRANEA, CZYLI W POSZUKIWANIU STAROŻYTNEGO MIASTA (Wyjazd naukowy do Rzymu i okolic, 23 VII - 30 VII 2013) W dniach 23-30 lipca 2013 r. Koło Starożytnicze Studentów KUL po raz kolejny zorganizowało wyjazd naukowy do Rzymu i jego okolic. Był to już trzeci z kolei wyjazd badawczy przeznaczony dla wszystkich osób zainteresowanych starożytnością i jej recepcją, w szczególności zaś dla pracowników, doktorantów, studentów oraz absolwentów Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II. W lipcu 2011 r. odbył się pierwszy objazd, którego temat brzmiał: Rzym jako jeden z głównych celów XVII/XVIII-wiecznego Grand Tour, czyli śladami pierwszych „badaczy” po antycznych zabytkach Wiecznego Miasta (sprawozdanie z objazdu w roku 2011 – zob. A. Łuka, Rzym jako jeden z głównych celów siedemnasto- i osiemnastowiecznego Grand Tour, czyli śladami pierwszych „badaczy” po antycznych zabytkach Wiecznego Miasta. Sprawozdanie z objazdu naukowego do Rzymu w dniach 20-27 VII 2011 r., RH 58-59:2010-2011, z. 3, 243-249). Rok później zorganizowany został kolejny objazd będący kontynuacją już rozpoczętych badań (sprawozdanie z objazdu w roku 2012 – zob. A. Krauze-Kołodziej, Rzym jako jeden z głównych celów XVII/ XVIII-wiecznego Grand Tour, czyli śladami pierwszych „badaczy” po antycznych zabytkach Wiecznego Miasta, cz. 2: Sprawozdanie z objazdu naukowego do Rzymu i okolic w dniach 23-31 VII 2012, RH 60:2012, z. 3, 191-194.). Tegoroczny wyjazd, poświęcony głównie tematyce archeologicznych pozostałości podziemnego Rzymu, pozwolił na pogłębienie zdobytej już przez uczestników poprzednich objazdów wiedzy oraz na spojrzenie na Wieczne Miasto z innej perspektywy. Organizowane co roku objazdy naukowe mają za zadanie umożliwienie ich uczestnikom poszerzenia wiedzy oraz zainteresowań badawczych skupiających się wokół szeroko rozumianej starożytności, przede wszystkim grecko-rzymskiej, oraz jej wpływu na kulturę średniowiecznej i nowożytnej Europy. Ich celem jest również przedstawienie dotychczasowych badań w postaci prezentacji na wybrany temat oraz zestawienie tak przygotowanych odczytów z zabytkami Wiecznego Miasta. Objazdy przyczyniają się także do promowania interdyscyplinarnego zainteresowania starożytnością poprzez umożliwienie prowadzenia dyskusji pracownikom, doktorantom oraz studentom różnych kierunków. Organizowane po zakończeniu objazdu wystawy fotograficzne oraz odczyty i prezentacje umożliwiają także promowanie starożytności oraz jej recepcji wśród pozostałych pracowników i studentów KUL. Objazdy naukowe stanowią również dla studentów okazję do uzupełnienia i poszerzenia wiedzy zdobywanej podczas studiów m.in. z historii, historii sztuki i filologii klasycznej, których program nie obejmuje wyjazdów badawczych. Pracownicy naukowi oraz doktoran- 720 SPRAWOZDANIA ci natomiast, mają możliwość skorzystania ze zbiorów bibliotek i muzeów Rzymu, przez co poszerzają swoje zainteresowania badawcze. Uczestnikami tegorocznego objazdu naukowego byli: dr Ewa Osek, Paulina Wiejak, Katarzyna Holc, Justyna Dyzma oraz Arkadiusz Kołodziej. Kierownikiem i koordynatorem objazdu była – podobnie jak w przypadku poprzednich objazdów – osoba pisząca niniejsze sprawozdanie. W objeździe mieli uczestniczyć również: Magdalena Wójcik oraz Dominik Szurgot, jednak z powodu kłopotów komunikacyjnych nie udało im się niestety dotrzeć do Rzymu. Podczas ośmiu dni pobytu każdy z uczestników przedstawił przygotowane przez siebie w postaci krótkich komunikatów prezentacje na wybrane wcześniej tematy związane z problematyką tegorocznego objazdu. Odczyty te wygłaszane były in situ, przy odpowiadającym im zabytkach, przez co możliwe było natychmiastowe zestawienie przygotowanych materiałów z samodzielnymi obserwacjami. Stanowiło to punkt wyjścia do wielu długich dyskusji. Pani dr Ewa Osek przygotowała wystąpienie na temat rzymskich mitreów oraz kultu boga Mitry na terenie Lacjum; Paulina Wiejak przedstawiła historię i topografię Ostii Antycznej; Katarzyna Holc krótko scharakteryzowała i omówiła historię jednej z dzielnic Rzymu – Zatybrza; Justyna Dyzma dokonała w swoim wystąpieniu krótkiej charakterystyki term rzymskich posługując się przykładem Term Karakalli; Arkadiusz Kołodziej zaś przedstawił topografię Forum Romanum i omówił funkcję najważniejszych budynków znajdujących się na nim. Przygotowane na objazd wystąpienia Magdaleny Wójcik oraz Dominika Szurgota dotyczyć miały kolejno Ołtarza Pokoju oraz forów cesarskich i z powodu ich nieobecności przedstawione zostaną na jednym ze spotkań Koła Starożytniczego Studentów KUL w najbliższym roku akademickim. Program tegorocznego objazdu trwającego ponad tydzień był niezwykle intensywny i skupiał się wokół podziemnego Rzymu. Pierwszego dnia pobytu, po przyjeździe z lotniska, uczestnicy zostali zakwaterowani w samym centrum Wiecznego Miasta, w pobliżu głównego dworca – Termini – w jednej z zabytkowych kamienic. Mieszczący się w niej niewielki hotelik gościł uczestników objazdu już po raz trzeci. I tym razem najważniejszym miejscem okazał się być taras, na którym co wieczór prowadzone były długie rozmowy i dyskusje dotyczące szeroko rozumianej starożytności. Niestety, z powodu dużego opóźnienia samolotu, planowane już na pierwszy dzień pobytu zwiedzanie katakumb św. Agnieszki, nie doszło do skutku. Udało się jednak – modyfikując nieco program – zaplanować ich odwiedzenie na ostatni dzień pobytu. Dopiero późnym wieczorem w pierwszym dniu przyjazdu uczestnicy udali się na spacer po dzielnicy San Lorenzo, połączony z prezentacją ogólnej tematyki i programu tegorocznego objazdu oraz wspólną kolacją. Kolejny dzień pobytu rozpoczął się od długiego spaceru z jednego z rzymskich wzgórz Eskwilinu aż do Forum Romanum. Wzdłuż tej trasy znajduje się wiele miejsc wartych odwiedzenia. Jako pierwsza w programie objazdu znalazła się jedna z bazylik papieskich zwana Bazyliką Matki Bożej Większej, skrywająca relikwie żłóbka Pańskiego oraz dwa cykle wspaniałych wczesnochrześcijańskich mozaik – na łuku triumfalnym oraz powyżej kolumn wzdłuż ścian nawy głównej. Następnie udaliśmy się do kolejnych dwóch bazylik pamiętających czasy pierwszych chrześcijan – Bazyliki św. Praksedy, słynącej ze wspaniałego zespołu mozaikowego zdobiącego kaplicę św. Zenona oraz Bazyliki św. Pudencjany, gdzie w apsydzie podziwiać można jedną z najlepiej zachowanych i najstarszych mozaik chrześcijańskiego Rzymu. Zbaczając SPRAWOZDANIA 721 nieco z Via Cavour, skuszeni przepiękną estakadą schodów, dotarliśmy do Bazyliki św. Piotra w Okowach, gdzie prócz relikwii łańcuchów, w które zakuty miał być pierwszy biskup Rzymu, znajduje się słynny posąg Mojżesza – część monumentalnego nagrobka papieża Juliusza II wykonanego przez Michała Anioła. Następnie, mając na uwadze wzmagający się upał i pamiętając o ogromnej ilości miejsc, które tego dnia pozostały nam jeszcze do zobaczenia, udaliśmy się szybkim krokiem do Bazyliki św. Klemensa. Przed wejściem do niej, chcąc przygotować się na zwiedzanie podziemi kościoła skrywających nie tylko pozostałości pierwszej bazyliki z IV w ., ale także starszych budynków z wieku I , m.in. miejsca kultu boga Mitry, wysłuchaliśmy wystąpienia dr Ewy Osek. Następnie postanowiliśmy udać się na Forum Romanum, czyli główne polityczne, religijne i towarzyskie centrum starożytnego Rzymu. Zobaczywszy pozostałości bazylik, świątyń, łuków i kolumn triumfalnych, jakie zachowały się na Forum, słynną Świętą Drogą, dotarliśmy najpierw na Palatyn, gdzie mogliśmy podziwiać monumentalne pozostałości pałaców cesarskich oraz willi dostojników, a następnie, mijając Łuk Konstantyna Wielkiego, do Amfiteatru Flawiuszów, który – od znajdującego się niegdyś obok niego słynnego Kolosa przedstawiającego cesarza Nerona – nazwany został Koloseum. Później, po wstąpieniu do wspaniałej Bazyliki Kosmy i Damiana oraz po zobaczeniu forów cesarskich, wśród których najwspanialszym wydało nam się Forum cesarza Trajana z górującą nad nim monumentalną kolumną ukazującą zwycięstwo cesarza nad Dakami, udaliśmy się na wspólny obiad all’italiana. Posileni i gotowi do dalszego zwiedzania, popołudnie postanowiliśmy poświęcić na zobaczenie okolic Placu Weneckiego. Rozpoczęliśmy od zwiedzenia Ołtarza Ojczyzny wraz ze znajdującym się w nim Muzeum Zjednoczenia Włoch. Największe wrażenie zrobił na nas jednak widok z tarasu Ołtarza, z którego można podziwiać całą rozciągającą się wokół „starożytną” część miasta. Następnie, postanowiliśmy wstąpić do znajdującego się tuż obok Ołtarza Ojczyzny kościoła Santa Maria in Aracoeli, którego obecna zabudowa pochodzi z XII wieku. Resztę popołudnia spędziliśmy podziwiając niezwykle bogata kolekcję Muzeów Kapitolińskich. Mieliśmy również możliwość zobaczenia odbywającej się w tym czasie w pałacach na Wzgórzu Kapitolińskim wystawy poświęconej greckiemu filozofowi przyrody i matematykowi Archimedesowi, która prezentowała nie tylko historię jego życia, ale także jego wynalazki i ich niezwykłe rekonstrukcje. Kolejny dzień objazdu poświęcony był zwiedzaniu słynnej rzymskiej Via Appia Antica, czyli Drogi Appijskiej, która biegnie z Rzymu na południe aż w okolice Kapui pod Neapolem. Wzdłuż tej trasy znajduje się wiele pozostałości rzymskich will i grobowców. Tu również zlokalizowane są liczne katakumby, w tym otwarte dla zwiedzających Katakumby św. Kaliksta i św. Sebastiana, które postanowiliśmy zwiedzić podczas tegorocznego objazdu. Najpierw udaliśmy się do Katakumb św. Kaliksta, gdzie mogliśmy podziwiać słynną Kryptę Papieży oraz Kryptę św. Cecylii. Następnie zwiedziliśmy Katakumby św. Sebastiana, gdzie można zobaczyć m.in. trzy rzymskie hipogea o bogato dekorowanych wnętrzach, zbudowaną ponad nimi chrześcijańską Triclię oraz wzniesioną ponad grobem męczennika Bazylikę. Kończąc nasz spacer po Via Appia Antica, odwiedziliśmy wspaniałą willę cesarza Maksencjusza, gdzie można podziwiać pozostałości jego pałacu, cyrku oraz mauzoleum. Tego dnia, zmęczeni przedpołudniową trasą, postanowiliśmy odpocząć na tarasie i tam przygotować sobie wzorowaną na antycznej ucztę. Dopiero późnym wieczorem wyszliśmy na spacer wzdłuż ulicy Via Nazionale, aby podziwiać rzymskie zabytki nocą. 722 SPRAWOZDANIA Piątkowe przedpołudnie postanowiliśmy poświęcić na zobaczenie ogromnej kolekcji Muzeów Watykańskich, która powstała ze zbiorów dzieł sztuki gromadzonych przez kolejnych papieży. Udało nam się odwiedzić Pinakotekę, Muzeum Etruskie i Egipskie, zobaczyliśmy kolekcję rzeźby antycznej w Muzeum Pio-Clementino oraz liczne wczesnochrześcijańskie sarkofagi w Muzeum Pio Cristiano. Nieco zmęczeni kilkugodzinnym zwiedzaniem, postanowiliśmy udać się do malowniczej dzielnicy Zatybrze znajdującej się nieopodal Watykanu, gdzie po odwiedzeniu Bazyliki Najświętszej Maryi Panny na Zatybrzu, udaliśmy się na wspólny obiad do prawdziwej włoskiej tawerny, której historia sięga XVIII w. Posileni, przekroczyliśmy Tybr i dotarliśmy do jednej z najpiękniejszych ulic Rzymu Via Giulia, gdzie mieszczą się liczne kościoły i zabytkowe palazzi niegdyś należące do najbogatszych rzymskich rodów. Tuż obok znajduje się słynny plac Campo de’Fiori, gdzie wykonana została egzekucja włoskiego filozofa i humanisty Giordano Bruno, co upamiętnia znajdujący się na tym placu pomnik. Wąskimi uliczkami doszliśmy do kolejnego placu zwanego Largo di Torre Argentina z pozostałościami czterech świątyń, które pamiętają czasy republiki. Przy tym placu również mieści się kościół polski pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika. Zwiedzając ten niewielki, jednonawowy kościółek będący najstarszym i najcenniejszym polskim zabytkiem poza krajem, zakończyliśmy kolejny dzień naszego objazdu. Sobotni poranek rozpoczęliśmy od spaceru po jednym z siedmiu rzymskich wzgórz Janikulum, z którego rozciąga się malownicza panorama na całe miasto. Następnie zeszliśmy tą piękną trasą na Watykan, aby zwiedzić Bazylikę św. Piotra i mieszczące się w niej muzeum, gdzie podziwiać można bogatą kolekcję papieskim paramentów liturgicznych. W samo południe dotarliśmy do Nekropoli Watykańskiej. Jej zwiedzanie musieliśmy zaplanować i zarezerwować dużo wcześniej, gdyż dostęp do niej jest ograniczony. Pod Bazyliką św. Piotra mieliśmy okazję zobaczyć wspaniałe pozostałości starożytnych rzymskich grobowców oraz miejsce pochówku pierwszego biskupa Rzymu. Następnie udaliśmy się Via della Conciliazione do Zamku Anioła i dalej, wzdłuż Tybru, aż do wspaniałego Ołtarza Pokoju wybudowanego przez cesarza Oktawiana Augusta na Polu Marsowym po zakończeniu długotrwałych wojen. Obecnie podziwiać można nie tylko starożytną budowlę z bogato zdobionym reliefem przedstawiającym procesję rodziny Augusta, ale także nowoczesny kompleks architektoniczny projektu Richarda Meiera, w którym znajduje się Ołtarz. Następnie udaliśmy się na wspólny obiad na Piazza del Popolo, po którym wyruszyliśmy Via del Corso w stronę Placu Weneckiego. Po drodze zobaczyliśmy monumentalną kolumnę Marka Aureliusza, Plac i Schody Hiszpańskie, Panteon oraz Fontannę di Trevi. Później metrem udaliśmy się do monumentalnego kompleksu term wybudowanego przez cesarza Karakallę. Po zwiedzeniu tej niezwykłej budowli, postanowiliśmy posilić się prawdziwą włoską pizzą w jednej z rodzinnych restauracji w dzielnicy San Lorenzo. Kolejne dwa dni objazdu spędziliśmy poza Rzymem. W niedzielę udaliśmy do antycznego portu rzymskiego w Ostii Antycznej, gdzie przez długie godziny zwiedzaliśmy niezwykle dobrze zachowane pozostałości starożytnego miasta, szukając przy tym wspólnie miejsc kultu boga Mitry, których w Ostii nie brakowało. Następnie, po powrocie do Wiecznego Miasta, poszliśmy wspólnie na Mszę świętą do mieszczącej się nieopodal naszego miejsca zamieszkania Bazyliki Matki Bożej Większej. Kolejnego dnia, chcąc odpocząć nieco od rzymskiego zgiełku i skorzystać z przepięknej pogody, udaliśmy się na wypoczynek nad morze do oddalonej od Rzymu o 40 km miej- SPRAWOZDANIA 723 scowości Fregene. Przedpołudnie ostatniego dnia pobytu spędziliśmy kupując ostatnie pamiątki z Wiecznego Miasta i planując kolejny, już czwarty wyjazd na przyszły rok. Tegoroczny objazd był niezwykle udany, ponieważ udało nam się zwiedzić wiele archeologicznych pozostałości Rzymu. Przygotowane przez uczestników prezentacje ukazywały wybrane przez nich tematy w interdyscyplinarny sposób, budząc tym samym w gronie pozostałych uczestników zainteresowanie i żywe dyskusje. Owocem objazdu w 2011 r. była zorganizowana w dniach 16-22 XI 2011 r., na parterze Collegium Norwidianum wystawa fotografii pt. Urbs Aeterna oczami filologów klasycznych, której zwieńczeniem było specjalne posiedzenie Lubelskiego Koła Polskiego Towarzystwa Filologicznego poświęcone multimedialnemu sprawozdaniu z objazdu. Po objeździe w roku ubiegłym udało się nam zorganizować spotkania i zebrania Koła Starożytniczego omawiające zwiedzane przez nas zabytki. Mamy nadzieję, że po tegorocznym objeździe naukowym będzie możliwe zorganizowanie kolejnej wystawy fotografii, która pozwoli na zaprezentowanie wyników naszych badań i wspólnych zainteresowań oraz promowanie starożytności i jej recepcji wśród pozostałych pracowników i studentów naszego Uniwersytetu. Aleksandra Krauze-Kołodziej – Lublin, KUL