Mała i wygodna

Transkrypt

Mała i wygodna
wnętrza
kuchnie
Mała i wygodna
Fronty szafek
kuchennych
są fornirowane orzechem
amerykańskim.
Natomiast blat jest
z płyty laminowanej
Kronopol w kolorze
écru. Maksymalnie
wykorzystano wysokość
pomieszczenia,
projektując dwa poziomy
szafek wiszących
– część ma drzwiczki
z mlecznego szkła,
część z jasnej płyty, takiej
jak blat. Zastosowano też
zabudowę w tzw. słupku
– piekarnik i mikrofala
są wbudowane
w wysokich szafkach
sięgających niemal sufitu.
Obok jest zabudowana
chłodziarko-zamrażarka.
Meble wykonała
na zamówienie firma
Max Bogusława Klaja.
Ta kuchnia jest potwierdzeniem tego, że czasem
zmiana kształtu pomieszczenia, nawet kosztem metrażu, daje w efekcie wygodniejsze wnętrze. W 55-metrowym mieszkaniu właściciele chcieli zyskać dodatkowy pokój. By to osiągnąć, musieli zmienić układ
pomieszczeń, zmniejszając nieco kuchnię. Ma teraz
7,5 m2 i jest połączona z salonem. Nowy układ kuchni
w kształcie litery L okazał się bardziej ergonomiczny
niż ten z projektu pierwotnego, gdzie zabudowa była
wzdłuż jednej ściany.
Poza tym kuchnia jest jaśniejsza, otwarta na salon
i jak mówią gospodarze, nie odczuwa się, że została
zmniejszona.
Właściciele uwielbiają kolory ziemi: brązy, beże,
zielenie. Taki też mieli pomysł na kolorystykę wnętrza.
Wybrali fronty w kolorze orzecha amerykańskiego. Taki
sam kolor mebli jest w salonie.
16
tak mieszkam
W kuchni mieści się też
aneks jadalniany. Jest
idealnie dopasowany
do zabudowy
kuchennej, ponieważ
stół i krzesła zamówiono
również w firmie
Max Bogusława
Klaja. Ściana, przy
której stoją te meble,
jest wykończona
tynkiem strukturalnym
imitującym
trawertyn. Halogeny
zamontowane
w gzymsie nad stołem
podkreślają fakturę.
Ściana nad blatem jest wyłożona płytkami Petra Blanco firmy Zirconio
(20 x 20 cm) imitującymi kamień – jasny łupek.
Posadzka w części kuchennej to gres lappato kupiony w sklepie
Max-Fliz. W części dziennej położono parkiet w kolorze parzonej akacji,
a więc bardzo zbliżonym do kolorystyki mebli.
Kuchnia jest dobrze oświetlona. Zastosowano tu zarówno oświetlenie
praktyczne, jak i ozdobne. Centralne oświetlenie to plafon marki
Markslojd. Lampa wisząca nad stołem to wzór firmy Kandel. Jest
też oświetlenie podszafkowe, halogeny w gzymsie pod sufitem oraz
dekoracyjne szklane, podświetlane półki zamocowane na panelu
meblowym.
Tekst i stylizacja: Magdalena Olszewska
Zdjęcia: Łukasz Kozyra
Projekt: Agnieszka Krawczyk/Artema pracownia architektury wnętrz
Informacje o projektantach na stronie 98.
tak mieszkam
17