Muzeum, jakiego nie ma w Europie Stary pałac Gnińskich

Transkrypt

Muzeum, jakiego nie ma w Europie Stary pałac Gnińskich
Muzeum, jakiego nie ma w Europie
Stary pałac Gnińskich .............
Zamek Ostrogskich przy ulicy Tamka znajduje się jakieś 500 metrów od Nowego Światu.
Zaprojektowany w XVII przez wybitnego holenderskiego architekta, Tylmana z Gameren i
odbudowany po zniszczeniach ostatniej wojny według pierwotnych planów, zachwyca
zarówno zabytkową bryłą, jak i wystrojem w stylu klasycyzującego baroku. W 2005 roku
Narodowy Instytut Fryderyka Chopina rozpoczął prace przygotowawcze do gruntownego
remontu Zamku w celu budowy nowego Muzeum Chopina na 200-lecie urodzin
kompozytora.
Od początku swego istnienia pałac wyróŜniał się ogromnymi podziemiami, z nimi związane
są najpiękniejsze warszawskie legendy, np. o pięknej księŜniczce, która została zaklęta w
złotą kaczkę. Ciągnęły się one kiedyś aŜ do ulicy KsiąŜęcej. W XIX wieku pałac popadł w
ruinę, a jego słynne dotąd podziemia stały się siedzibą warszawskich bandytów. Dopiero
najnowszy remont realizowany według projektu studia architektonicznego Grzegory i
Partnerzy przywrócił je do dawnej świetności powiększając tym samym powierzchnię
Muzeum o 1651,6 m2 dając łącznie 4610,7 m². Ponadto odzyskaną jeszcze salę
o powierzchni 95 m2 przystosowano do funkcji koncertowych.
Przewidywane koszty utworzenia Muzeum to 81,55 milionów złotych.
Obok wznosi się budynek Centrum Chopinowskiego w kształcie nawiązującym do stojącej tu
wcześniej kamienicy zaprojektowany przez firmę Stelmach i Partnerzy z Lublina. Będzie się
tu mieścić Narodowy Instytut Fryderyka Chopina, znakomita biblioteka, płytoteka i sale
konferencyjne oraz centrum turystyczne.
.........a w nim rękopisy i pejzaŜe dźwiękowe
Narodowy Instytut Fryderyka Chopina posiada największą na świecie kolekcję chopinianów:
około 7.000 eksponatów. Gromadzone latami, zdobywane na światowych aukcjach sztuki,
czasem w ostatniej chwili tak, jak najnowsze nabytki: rękopis Tarantelli op. 43 oraz Etiuda
f-moll czy Sztambuch Baronowej d’Este stanowią trzon Muzeum. I na tym kończą się
podobieństwa do innych muzeów biograficznych na świecie.
Muzeum Chopina w Warszawie jest zupełnie unikalnym przedsięwzięciem w skali
światowego muzealnictwa. Sprawiła to wiedza polskich chopinologów z Instytutu Chopina w
połączeniu z kreatywnością włoskich projektantów z mediolańskiego studia
Migliore&Servetto, które w sierpniu 2008 roku wygrało zorganizowany przez Instytut
konkurs na projekt ekspozycji.
Zwiedzający nie otrzymuje ani papierowego biletu, ani audiobooka, ale czip w postaci Ŝetonu,
który stanie się przewodnikiem w jego własnym języku i poprowadzi go indywidualną
ścieŜką poznawania Chopina. To proste rozwiązanie, za którym kryje się skomplikowana
technologia RFDI, będzie dogodne równieŜ dla osób nie posługujących się sprawnie
komputerem, bo wymaga jedynie przyłoŜenia otrzymanego Ŝetonu do wskazanych miejsc.
Czipy dla dzieci będą miały czytniki umieszczone znacznie niŜej tak, Ŝeby kaŜdy z maluchów
mógł samodzielnie wędrować specjalnie dla nich przygotowanym szlakiem. Na tym szlaku
towarzyszą im animowane ludziki opowiadające prostym językiem to, co dorosły przeczyta
lub wysłucha w formie dostosowanej do jego potrzeb (ma do wyboru kilka wersji od
podstawowej do zaawansowanej). Animowane ludziki będą mówić w róŜnych językach
świata.
Oryginalne XIX w wieczne manuskrypty są trudne do przechowywania w muzeach bo
wymagają odpowiednich warunków: temperatury, wilgotności, etc. Kiedy juŜ muzealnicy
przebrną przez te trudności, to i tak nie nacieszą się zainteresowaniem zwiedzających, bo iluŜ
z nich zechce studiować poŜółkłe kartki papieru zapisane wyblakłym i często niezbyt
czytelnym pismem? Muzeum Chopina likwiduje te bariery. Listy Chopina i do Chopina
moŜna nie tylko obejrzeć za szkłem, ale i wysłuchać fragmentów w znakomitych
interpretacjach znanych aktorów. MoŜna dotykiem „przekładać kartki” i w ten sposób mieć
wraŜenie, Ŝe mamy dokument w całości w zasięgu ręki.
Muzeum likwiduje takŜe inne bariery. Zostało przystosowane nie tylko dla
niepełnosprawnych ruchowo, ale takŜe dla niedowidzących dzięki większej czcionce i innym
zabiegom graficznym oraz dla niewidomych dzięki wszechobecnemu dźwiękowi. Dźwięk
odgrywa ogromna rolę, wiedzie nas jak zapach z piekarni po całym muzeum, słychać słowa
Chopina i jemu współczesnych oraz pejzaŜe dźwiękowe, które mu najprawdopodobniej
towarzyszyły.
Salon w ParyŜu, czyli film, teatr radiowy, muzeum, sala koncertowa, galeria, biblioteka
w jednym
Ekspozycja adresowana jest do wszystkich zmysłów zwiedzającego. Spójrzmy na Salon
Chopina w ParyŜu znajdujący się na pierwszym piętrze. Tutaj przyjmował nie tylko swoich
przyjaciół, ale i uczniów.
Dlatego po prawej stronie od wejścia widnieje podświetlona tafla szklana z nazwiskami
uczniów w formie kopii z notatnika zakochanej w wielkim kompozytorze Szkotki, Jane
Stirling. Kiedy podchodzimy bliŜej, tafla rozświetla się i za nią pojawiają się obiekty –
monitor opisujący krok po kroku Chopina jako nauczyciela, szkice do metody – ksiąŜeczkę w
formie przewracających się kartek, którą moŜemy sobie przejrzeć, portrety uczennic, listy.
Obok leŜy malutki ołówek uŜywany przez kompozytora do podkreślania w nutach i
egzemplarz nut z poprawkami Chopina. W tle słychać lekcję; ktoś próbuje grać, nauczyciel
rozmawia z uczniem, coś tłumaczy, naśladuje frazę, wystukuje rytm, grają na cztery ręce,
wreszcie dobiegają nas okrzyki rozzłoszczonego nauczyciela.
ZbliŜając się do ostatniego fortepianu Chopina słyszymy rozmowy po polsku i po francusku,
dźwięk odstawianej filiŜanki, przesuwając się dalej w kierunku okna docieramy do dźwięku
paryskiej ulicy, czyli doroŜki, przekupnia, gazeciarza, gwaru rozmów.
Chopin był niezrównanym estetą – otaczał się pięknymi przedmiotami i dbał o najdrobniejsze
szczegóły otoczenia. Widać to w jego paryskim salonie, gdzie znajdą się kopie jego
ekskluzywnych mebli. Lubił błękit stąd kolorystyka tego pokoju, a wokół rozchodzi się
delikatny zapach fiołków, jego ulubionych kwiatów.
W dalszej wędrówce po salonie poznajemy kolejne paryskie adresy kompozytora, widzimy,
jak te miejsca wyglądały kiedyś, a jak wyglądają obecnie. Docieramy takŜe do sylwetek jego
przyjaciół, często wielkich artystów. Ferenc Liszt tak pisał o jednym z wieczorów w salonie
Chopina: Pokój, do którego wtargnęliśmy niespodzianie, był oświetlony tylko kilkoma
świecami wokół fortepianu Pleyela. Chopin darzył te instrumenty szczególnym upodobaniem
ze względu na ich nieco przytłumione srebrzyste brzmienie i miękkość klawiszy (...) Wokół
fortepianu w kręgu światła skupiło się kilka głów o wielkiej sławie: Heine, ten najsmutniejszy
z humorystów, a obok niego Meyerbeer, dalej Adolf Nourrit, szlachetny artysta (...) Chopin i
Heine rozumieli się w półsłowa i półdźwięku (...) Siedział tam równieŜ Hiller (...) Eugène
Delacroix trwał w niewzruszonym milczeniu (...) Ten, który spośród nas wydawał się być
najbliŜszy grobu, stary Niemcewicz słuchał swoich Śpiewów historycznych, które Chopin
przekładał na dramatyczne utwory muzyczne (...) Na uboczu, zdala od wszystkich innych
rysowała się nieruchoma sylwetka smutnego i milczącego Mickiewicza (...) Wtulona w fotel i
wsparta o konsolę siedziała pani Sand.
Wyspy tematyczne
Muzeum opowiada o sylwetce Chopina zapraszając do odwiedzenia kolejnych wysp
tematycznych. Nie ma tu kierunku zwiedzania, moŜna sobie indywidualnie wybrać swoją
własną drogę.
Na poziomie zero znajduje się śelazowa Wola, Warszawa w czasach Chopina, Salon
Mikołaja Chopina i sale dla dzieci. Na poziomie pierwszym: Salon paryski, Kobiety i Nohant,
na drugim Europejskie podróŜe/Osobowość i Śmierć. W odzyskanych piwnicach, czyli na
poziomie minus jeden: Pianista/Naśladowcy, Kompozytor i sala koncertowa.
Chopin to nie tylko dzieła i zbiór dat z Ŝyciorysu. To ciekawa osobowość:
znakomity literat, rozrywany przez salony pianista, gawędziarz, czasem
uroczy, a czasem zagniewany nauczyciel, karykaturzysta i aktor komiczny
obdarzony wielkim poczuciem humoru, o którym pisał Balzac: „Pianista
Chopin posiada zdolności naśladowania osób w tak wysokim stopniu, Ŝe
natychmiast moŜe odtworzyć kogokolwiek z całą wprost zastraszającą
prawdą”. Muzeum zostało tak zaprojektowane, Ŝeby dać moŜliwość kaŜdemu
zwiedzającemu na osobiste i indywidualne spotkanie z Chopinem i jego
muzyką.