Chiropterolodzy policzyli gości w starych zbiornikach wody

Transkrypt

Chiropterolodzy policzyli gości w starych zbiornikach wody
Chiropterolodzy policzyli gości w starych zbiornikach wody
Współpraca z naukowcami
z Polskiego Towarzystwa Ochrony Przyrody „Salamandra” trwa
już cztery lata i jest elementem
działań spółki na rzecz zrównoważonego rozwoju. Ochrona tych zimowisk nie nastręcza wielu kłopotów, bo dzisiaj oba zbiorniki są już
wyłączone z eksploatacji. Miejsca na terenie Gdańska, w których
znajduje się najwięcej nietoperzy,
to obok zbiornika „Stara Orunia”
także Twierdza Wisłoujście, bunkier w Oliwie i klatka schodowa
Redity napoleońskiej na gdańskim
Grodzisku. Liczenie tych zwierzątek przebiegało sprawnie, światło
latarki wyszukiwało gromadki
tych małych ssaków w zakamarkach zbiornika. Nietoperze lubią
małe szczeliny, wnęki w murach
i wszelkie rozpadliny.
W Sobieskim doliczono się zaledwie 11 sztuk. W poprzednich
latach było ich znacznie więcej,
bo powyżej 70 sztuk. Większe nadzieje naukowcy wiązali ze zbiornikiem Orunia, gdzie zazwyczaj
znajdowano ponad 500 nietoperzy
różnych gatunków. Tegoroczne liczenie przyniosło jednak nadspodziewane rezultaty.
– W tym roku naliczyliśmy
aż 684 nietoperze w zbiorniku
na Oruni. Tym samym okazało
się, że ten zbiornik to największe zimowisko nietoperzy na ca-
Fot. A.Łopatniuk
Rekordową liczbę nietoperzy zimujących w nieczynnym zbiorniku wody Orunia odnotowano podczas kolejnego już liczenia tych zwierząt na Pomorzu.
W środę 8 lutego, weszli do niego chiropterolodzy, czyli specjaliści od nietoperzy. Było to już czwarte z kolei liczenie w obiektach eksploatowanych
przez Saur Neptun Gdańsk. Oprócz zbiornika Orunia zbadany został także stan populacji nietoperzy w nieczynnym zbiorniku Sobieski.
Naukowcy brodząc w wodzie badali zakamarki zbiornika Stara Orunia
łym Pomorzu Gdańskim i jedno
z największych na terenie Polski Północnej – mówi Agnieszka
Przesmycka z gdańskiego oddziału Salamandry. Niskie temperatury nie sprzyjają wędrówkom po
takich obiektach, jednak jesteśmy
zaprawieni w chodzeniu po niedo-
stępnych miejscach i wcale nas to
nie zraża. Ciepło ubrani i uzbrojeni w latarki przeszukaliśmy dokładnie cały zbiornik – dodaje pani Agnieszka.
Wg informacji uzyskanych od
naukowców, zbiornik Orunia jest
ciekawy także z tego względu,
że znaleziono tam bardzo rzadki
i będący na wyginięciu gatunek Myotis dasycneme - nocek łydkowłosy. Jest tam jeden przedstawiciel tego gatunku. Oprócz niego
zimują tam także nocki rude, nocki Natterera, nocki duże i gacek
brunatny.
Zbiornik „Stary Sobieski”
usytuowany jest na szczycie
wzgórza, nieopodal skrzyżowania ulic Traugutta i Sobieskiego.
Ma kształt koła o średnicy 47 m.
Zbudowany jest z trzech koncentrycznych pierścieni o szerokości 6,7 m i wysokości 5,5 m
każdy, oraz przestrzeni położonej w centrum o średnicy 4,5 m,
nakrytej kopułą. Całość robi
wrażenie zamkniętego i pozbawionego juz dzisiaj wody amfiteatru. Wewnątrz nie ma elektryczności, co pogłębia jeszcze
odczucie „przestrzeni nie z tego
świata”. Zbiornik „Stara Orunia” znajduje się na skarpie wysoczyzny ponad ulicą Nowiny.
Jest jednokomorową budowlą
o podstawie w kształcie kwadratu i wymiarach wewnętrznych
39,23 x 39,23 m. Wysokość komory wynosi 5 metrów. Wejście
do zbiornika jest dzisiaj znacznie utrudnione, co sprzyja zimowaniu nietoperzy.
Spośród występujących w Polsce 25 gatunków nietoperzy,
wiele jest skrajnie nielicznych
i zagrożonych wyginięciem. Jednak ze względu na skryty tryb
życia i nocną aktywność, jedynie okres zimowej hibernacji daje możliwość szacowania zmian
ich liczebności. Nietoperze zapadają w stan bliski hibernacji
na pięć miesięcy – od listopada
do końca marca. Już niedługo
zatem zaczną się budzić i opuszczać swe zimowiska. Mamy nadzieję, że powrócą u progu zimy
do gdańskich obiektów wodociągowych.