170201_Warszawa w 100 słowach

Transkrypt

170201_Warszawa w 100 słowach
Warszawa, 1 lutego 2017 r.
Warszawa w Twoich 100 słowach
O wielkości literatury nie świadczy liczba użytych zdań czy słów, ale raczej ich jakość.
W poszukiwaniu miniaturowych arcydzieł czy wybitnych krótkich form literackich nie trzeba
odwoływać się do haiku czy mniej lub bardziej awangardowych oraz futurystycznych
eksperymentów, ale wystarczy przyjrzeć się naszej codzienności. Leady artykułów, hasła
reklamowe, statusy na portalach społecznościowych to niekończący się wyścig na jak najwięcej
znaczeń w jak najmniejszej liczbie znaków. Odbywający się w ramach Roku Kultury Węgierskiej
konkus literacki „Warszawa w 100 słowach” zachęca, by do 19 lutego 2017 przesłać swoje
propozycje na opisanie esencji miasta, chociaż nie tylko.
Stworzenie dobrej krótkiej formy literackiej to nie lada wyzwanie. Wymaga to od autora przede
wszystkim bardzo precyzyjnego doboru słów, więc nie ma tu miejsca na ozdobniki czy przypadkowe
zwroty. Jednak napisanie prawdziwego dzieła przy pomocy kilku zaledwie wyrazów jest jak
najbardziej możliwe. Dowodem na to jest chociażby mini utwór Ernesta Hemingwaya, który w 1917
roku podobno założył się z kolegami, że napisze najkrótszą i jednocześnie najsmutniejszą historię
świata. Brzmiała ona: „Do sprzedania: dziecięce buciki, nigdy nieużywane.” Oszczędność formy
cechuje również mistrzów słynnych japońskich utworów poetyckich, czyli haiku. Chociaż ich wiersze
składają się zaledwie z 17 sylab podzielonych na 3 wersy.
Dzień w 100 słowach
Coraz bardziej skrótowe przekazywanie myśli zawdzięczamy również technologii, która stała się
nieodłączną częścią naszego życia. Większość z nas nie wyobraża sobie dnia bez portali
społecznościowych, gdzie przekaz ma być zwięzły i celny. Najlepszym przykładem jest chociażby
Twitter, gdzie wpisy są ograniczone do 140 znaków.
W tę przestrzeń coraz śmielej wkraczają również literaci, którzy nie tylko promują swoje dzieła na
profilach, wrzucając krótkie zapowiedzi publikacji, ale również poprzez przycisk „Lubię to” pozwalają
internautom stać się ich współtwórcami. Przykładem jest chociażby zbiór Łukasza Najdera
„Transmisje”, który jest inspirowany statusami zamieszczanymi przez autora na Facebooku. Podobnie
powstała książka „Całe życie z moim ojcem” Julii Szychowiak. Pisarka właśnie na portalu Zuckerberga
zaczęła publikować krótkie relacje z życia jej taty, które następnie przerodziły się w dłuższą opowieść.
Egzotyczne początki
Pomysł na opisywanie świata w maksymalnie 100 słowach przyszedł z Chile, gdzie w 2001
zorganizowano konkurs pt. “Santiago in 100 words”. Od tego momentu jest to jeden
z najpopularniejszych chilijskich konkursów literackich. Krótkie opowiadania o życiu toczącym się
w danym mieście od kilku lat podbijają europejskie stolice. Przemyślenia na temat swoich miast mają
okazję zaprezentować od kilku lat mieszkańcy Budapesztu, a teraz Bratysławy, Pragi i Warszawy.
Wszytko dzięki kreatywnym i odważnym prawcownikom węgierskiej organizacji Mindspace.
Patronem duchowym pierwszej polskiej edycji jest Leopold Tyrmand, warszawiak znany z powieści tj.
“Zły” czy “Siedem dalekich rejsów”, a także opowiadań, które w głównej mierze dotyczą Warszawy.
Ogłoszenie wyników konkursu zaplanowane jest na 19 marca, czyli w 32. rocznicę śmierci pisarza,
którego twórczość stanowić może dobre źródło inspiracji. Jest bowiem w jego pisarstwie coś bardzo
aktualnego z perspektywy dzisiejszych mieszkańców - trzeźwe, lekko ironiczne podejście,
a jednocześnie z odpowiednią dozą miłości do miasta.
„W Warszawie łapie się życie na gorąco. Prężność tego miasta zdumiewa, w pewnych wypadkach
demoluje, w innych jest uciążliwa i dezorganizująca, jeszcze w innych uszczęśliwia swą dynamiką
i każe optymistycznie wierzyć w przyszłość” Leopold Tyrmand, „Zły”
Jak wziąć udział?
Opowieści można przesyłać korzystając z formularza po zalogowaniu się na stronie internetowej
www.warszawaw100slowach.pl lub też tradycyjnie, drogą pocztową na adres: Cetera Et Cetera, ul.
Mokotowska 45/16, 00-551 Warszawa z dopiskiem „Warszawa w 100 słowach”. Wysyłając list nie
należy na kopercie umieszczać swojego imienia i nazwiska. Swoje dane trzeba umieścić w oddzielnej
zaklejonej kopercie włożonej do koperty z historią. Udział w konkursie „Warszawa w 100 słowach”
może wziąć każdy – pisarze i amatorzy pióra, warszawiacy i osoby rzadko odwiedzające stolicę,
a nawet takie, które nigdy w niej nie były. Wystarczy ją opisać chociażby korzystając z Google Maps.
Każdy może wysłać maksymalnie 5 opowiadań. Historie te będą oceniane przez czteroosobowe jury,
w skład którego wchodzą: Małgorzata Naimska - z-ca dyr. Biura Kultury m.st. Warszawy, m.in.
wieloletnia pracowniczka Polski PEN Club, Małgorzata Karolina Piekarska – związana z Warszawą
pisarka, blogerka, dziennikarka prasowa i telewizyjna, autorka powieści młodzieżowych, których akcja
rozgrywa się na Saskiej Kępie, gdzie sama mieszka i skąd pochodzą jej przodkowie, Paweł DuninWąsowicz – dziennikarz, publicysta, krytyk literacki oraz Marcin Wojciechowski – dziennikarz
i warsawianista.
Termin nadsyłania zgłoszeń trwa do 19 lutego 2017.
Nagrodzone prace będą częścią Warszawy
100 najlepszych opowieści zostanie wydanych w formie książkowej, a także opublikowanych na
stronie internetowej www.warszawaw100slowach.pl. Spośród nich zostanie wybranych 12 finalistów
do których tekstów 12 polskich grafików i ilustratorów stworzy komentarze graficzne. Członkowie
jury w końcu wskażą też 3 najlepsze historie, których autorzy otrzymają nagrodę pieniężną.
Opiekę nad polską edycją konkursu sprawuje Węgierski Instytut Kultury we współpracy
z budapesztańską Fundacją Mindspace. Patronami medialnymi zaś są Polskie Radio i Telewizja Polska.
Partnerami są Muzeum Jazzu im. Leopolda Tyrmanda, warszawski oddział Stowarzyszenia Pisarzy
Polskich oraz Miasto Stołeczne Warszawa. Projekt jest współfinansowany przez Międzynarodowy
Fundusz Wyszehradzki.
Więcej informacji na stronie www.warszawaw100slowach.pl lub fanpage’u Warszawa w 100
słowach.
***
Rok Kultury Węgierskiej w Polsce 2016/2017 w myśl rozporządzenia Rządu Węgier to trwające od maja 2016
do końca 2017 roku artystyczne święto. Zorganizowany przy współpracy z węgierskimi i polskimi partnerami
cykl wydarzeń służy nie tylko propagowaniu węgierskiej kultury, lecz pozwala także na umocnienie stosunków
oraz zaakcentowanie związków politycznych, gospodarczych i turystycznych. Jego głównym celem jest
podkreślenie zarazem wagi historycznej przyjaźni węgiersko-polskiej czy tradycyjnej węgierskiej kultury, jak
i zaprezentowanie jej najnowszych dzieł i osiągnięć. Twórczość artystów znad Dunaju, tamtejsze zwyczaje oraz
tradycje są prezentowane podczas licznych przedsięwzięć kulturalnych, m.in. koncertów, wystaw, festiwali
teatralnych i filmowych. Z okazji obchodów, na język polski przetłumaczono i wydano książki ponad 20
węgierskich autorów. Więcej informacji znajduje się na stronie www.kulturawegierska.pl, fanpage’u
Węgierskiego Instytut Kultury oraz kanale youtube.
Węgierski Instytut Kultury w Warszawie to jedna z najstarszych placówek kulturalnych w Polsce, działająca od
1935. Jej zadaniem jest upowszechnianie węgierskiej kultury, historii i dziedzictwa narodowego w Polsce.
Zajmuje się promocją kraju i budowaniem pozytywnego wizerunku narodu węgierskiego. Wspiera współpracę
między oboma państwami w dziedzinie kultury, edukacji, nauki, sportu oraz sztuki. Od 2009 roku Instytut
mieści się przy ul. Moniuszki 10 w Warszawie.
***
Kontakt dla mediów:
Monika Błaszczak
Węgierski Instytut Kultury
e-mail: [email protected]
tel: +48 22 629 32 44
mob: +48 606 46 90 35
Monika Szczygieł
Synertime
e-mail: [email protected]
tel.: +48 22 544 05 11