Uzdrowienia w Ewangeliach. Opowiadanie o uzdrowieniu teściowej

Transkrypt

Uzdrowienia w Ewangeliach. Opowiadanie o uzdrowieniu teściowej
Uzdrowienia w Ewangeliach. Opowiadanie o uzdrowieniu teściowej Piotra
(Mk 1, 29-31; Mt 8, 14-15; Łk 4, 38-39)
1. Uzdrowienia w Ewangeliach
W ewangeliach cudowne uzdrowienia są przedstawione jako objawy
działania sił nadprzyrodzonych. Według ówczesnych wyobrażeń źródłem
chorób, cierpień i zła są demony. Szatana uważano zarówno za sprawcę
opętania, jak i choroby. Dlatego opowiadania o egzorcyzmach i uzdrowieniach są do siebie podobne, ale różnią się jednak rozłożeniem akcentów. W egzorcyzmach moc egzorcysty służy walce z demonem, natomiast
w uzdrowieniach pomaga choremu. Stąd egzorcyzmy budzą przerażenie
świadków do tego stopnia, że czasem proszą oni egzorcystę, aby oddalił
się od nich (Mk 5, 15-17). Na uzdrowienia zaś świadkowie reagują radością i chwalą Boga (Mk 2, 12; Łk 7, 16).
Opowiadania o cudownych uzdrowieniach, które dokonują osoby obdarzone nadzwyczajnymi zdolnościami uzdrawiania, występowały w
różnych gatunkach literackich literatury środowiska biblijnego. Osoby
te dokonują zazwyczaj uzdrowień przez dotknięcie chorego lub wypowiedzenie odpowiedniej formuły. W obydwu przypadkach uzdrowienie
następuje drogą transmisji cudotwórczej energii cudotwórcy na chorego.
Opowiadania o uzdrowieniach mają podobne cechy, tak że można mówić o osobnym gatunku cudownych uzdrowień. Posiadają one następującą strukturę:
(1) Opis sytuacji, wystąpienie chorego i cudotwórcy.
(2) Charakterystyka choroby.
(3) Uzdrowienie gestem lub słowem.
(4) Stwierdzenie uzdrowienia.
(5) Demonstracja uzdrowienia.
W opowiadaniach o uzdrowieniach dokonywanych przez Chrystusa
występują cztery charakterystyczne motywy: (1) uzdrawiająca moc cudotwórcy; (2) uzdrawiające dotknięcie; (3) uzdrawiające środki i
(4) uzdrawiająca moc słowa.
(1) Motyw sił uzdrawiających obecnych w Jezusie, występuje wyraźnie w opisie uzdrowienia kobiety, która od dwunastu lat cierpiała na
upływ krwi (Mk 5, 25-34 i par.). Kobieta dotknęła się tylko płaszcza Jezusa bez Jego wiedzy i natychmiast została uzdrowiona. Jezus zaś poczuł, „że wyszła z niego moc” (Mk 5, 30). W Jezusie obecna moc, siła,
energia, której promieniowanie uzdrawia chorych. Ludzie znosili do Niego „chorych i prosili, żeby mogli się dotknąć przynajmniej frędzli Jego
płaszcza; a wszyscy, którzy się Go dotknęli, zostali uzdrowieni” (Mt 14,
35b-36). Każdy chciał się „Go dotknąć, ponieważ moc wychodziła od
Niego i uzdrawiała wszystkich” (Łk 6, 19).
2
(2) Transmisja sił uzdrawiających dokonuje się drogą dotknięcia
lub przez włożenie rąk. Dotknięciem uzdrawia Chrystus teściową Piotra:
„ująwszy za rękę, gorączka ją opuściła” (Mk 1, 31 i par.), dwóch niewidomych (Mt 9, 29), trędowatego (Łk 5, 13). Przez włożenie rąk zostaje
uzdrowiona kobieta, która od osiemnastu lat „była pochylona i w żaden
sposób nie mogła się wyprostować” (Łk 13, 11-13).
(3) Nowy Testament rzadko wspomina stosowanie środków uzdrawiających, jakimi posługiwała się ówczesna medycyna. W opisie uzdrowienia niewidomego z Betsaidy Chrystus posłużył się śliną, którą zwilżył
oczy chorego (Mk 8, 22).
(4) Moc uzdrawiającą posiada przede wszystkim słowo Jezusa. Nie
musi On dotykać chorego, wkładać na niego ręce lub stosować środki
medyczne. Wystarcza Jego słowo. Tak jest w przypadku paralityka, który został przez dach spuszczony do wnętrza domu, gdzie Jezus nauczał:
„«Mówię ci: Wstań, weź swoje łoże i idź do domu!». On wstał, wziął zaraz
swoje łoże i wyszedł na oczach wszystkich” (Mk 2, 11-12a i par.). Do
człowieka, który miał sparaliżowaną („suchą”) rękę powiedział: „«Wyciągnij rękę!». Wyciągnął, i ręka jego stała się znów zdrowa” (Mk 3, 5 i
par.).
Ewangelie wymieniają następujące kategorie chorób: gorączka (Mk
1, 29-31 i par.), trąd (Mk 1, 40-45 i par.; Łk 17, 11-19), paraliż (Mk 2,
1-12 i par.; Mk 3, 1-6 i par.; Mt 8, 6), upływ krwi (Mk 5, 21c. 24b-34 i
par.), puchlina wodna (Łk 14, 2-4), niemota (Mk 7, 31-37) i ślepota (Mk
8, 22-26; 10, 46-52; Mt 9, 27-31; 20, 29-34; Łk 18, 35-43). Określenia
te nie są precyzyjne i dlatego nie można podać ich dokładnej diagnostycznej charakterystyki. Są to raczej nazwy ogólne, zbiorcze, obejmujące szereg chorób.
Oryginalnością opowiadań o cudach w ewangeliach jest motyw wiary, niespotykany zupełnie w analogicznych opisach pozabiblijnych. Wiara jest warunkiem dokonania cudu, dlatego Chrystus mówi do uzdrowionych: „Wiara twoja uzdrowiła ciebie” (Mk 5, 34; 10, 52; Mt 9, 22; 15,
28; Łk 7, 50; 8, 48; 17, 19; 18, 42).
2. Analiza literacka opowiadania o uzdrowieniu teściowej Piotra (Mk 1, 29-31)
Marek umieścił opowiadanie o uzdrowieniu teściowej Piotra bezpośrednio po wystąpieniu Jezusa w synagodze w Kafarnaum i dokonanym
tam egzorcyzmie (Mk 1, 21-28). Łączność literacką pomiędzy obydwoma
fragmentami zapewnia zwrot „i natychmiast” oraz przejście z synagogi
do domu Piotra. Po wydarzeniach w domu Piotra następuje summarium
wielu uzdrowień i egzorcyzmów Jezusa, które miały miejsce tego samego
dnia wieczorem, przed domem (Mk 1, 32-34). Summarium rozpoczyna
spójnik „zaś”: „Gdy zaś nastał wieczór, kiedy zaszło słońce” (Mk 1,
3
32a). Marek zaczyna w ten sposób nowy fragment, łącząc go jednocześnie z wydarzeniami poprzednimi.
Budowa tekstu:
(1) Przyjście Chrystusa do domu Piotra.
(2) Opis choroby.
(3) Prośba o uzdrowienie.
(4) Przebieg uzdrawiania.
(5) Stwierdzenie uzdrowienia.
(6) Demonstracja uzdrowienia.
3. Porównanie synoptyczne opowiadania o uzdrowieniu teściowej Piotra
Marek w 1, 21-34 przedstawił dzień działalności Chrystusa w Kafarnaum, która obejmowała nauczanie, egzorcyzmy i uzdrawianie. Działalność cudotwórcza ściśle łączyła się z nauczaniem, ilustrowała moc nauki Jezusa i Jego słowa. Zaraz po wejściu do Kafarnaum Jezus dokonuje egzorcyzmu nad opętanym, a następnie uzdrawia teściową Szymona.
Egzorcyzm ma miejsce w synagodze, w miejscu publicznym,
a uzdrowienie chorej w domu Szymona, w miejscu prywatnym. U Marka
dom jest miejscem szczególnych pouczeń Chrystusa (Mk 7, 17; 9, 28.
33; 10, 10). W pierwotnym Kościele dom staje się miejscem nabożeństw
i katechezy.
Egzorcyzm dotyczy mężczyzny, a uzdrowienie – kobiety. W ten sposób Marek pragnął ukazać, że „nowa nauka z mocą” (Mk 1, 27) przenika
wszystkie dziedziny życia i każdego człowieka, demonstruje swoją siłę,
wszystko wprawia w ruch: Szatan ucieka z opętanego, chora wstaje
z łóżka, a wieczorem wokół Jezusa gromadzi się całe miasto. „Gorączka”, na którą cierpiała teściowa Szymona, jest ogólnym określeniem
choroby.
Mateusz oparł się na opowiadaniu Marka, ale widoczne są w jego
tekście pewne interwencje redakcyjne. Przede wszystkim wersja Mateusza jest skrócona i trochę zmieniona. Mateusz wprowadza do opisu
imię Jezusa, pomija wzmiankę o uczniach, a koncentruje się tylko na
Piotrze, którego nazywa Piotrem, a nie Szymonem, jak Marek.
Redakcja Mateusza jest chrystocentryczna: Jezus sam dostrzegł chorą, nikt nie zwrócił Mu na nią uwagi, sam podejmuje inicjatywę uzdrowienia jej, nie podnosi chorej, lecz tylko dotyka, a ona natychmiast
wstaje i usługuje tylko Jezusowi.
Łukasz również korzystał z wersji Marka, którą wprawdzie mniej
skrócił niż Mateusz, ale wprowadził więcej zmian redakcyjnych. Łukasz
skoncentrował się na domu Szymona i jego osobie. Gorączce nadał cechy demoniczne, osobowe: gorączka „gnębi” chorą, „opuszcza ją”. Za gorączką kryje się zatem działanie Szatana. Łukasz ukazał też znaczenie
4
modlitwy wstawienniczej: „prosili Go za nią” (Łk 4, 38). Jest to charakterystyczna cecha opisów Łukasza.
Łukasz mocniej niż Mateusz podkreślił rysy chrystologiczne opowiadania. Chrystus objawia swoją władzę i moc nad chorobą: staje nad
chorą i uzdrawia ją słowem, bez jakiegokolwiek gestu.
4. Pragmatyka tekstu
Tekst opowiada o sytuacji w jednej, konkretnej rodzinie, w określonym domu. Czytelnik odbiorca tekstu może identyfikować się albo
z chorą, albo też z uczniami – świadkami cudu.
Szymon i pozostali uczniowie zwracają Jezusowi uwagę na chorą
w domu: „mówią Mu o niej”. Są przygnębieni chorobą i współczują cierpiącej osobie. Jednocześnie oczekują od Jezusa pomocy. Czytelnik identyfikując się z uczniami, uświadamia sobie konieczność solidarności
z cierpiącymi i dostrzega wartość modlitwy wstawienniczej.
Chrystus reaguje na prośbę uczniów i uzdrawia chorą, gdyż ma moc
uzdrawiania. Dotyka i podnosi chorą, a gorączka ją opuszcza. Odbiorca
tekstu, który identyfikuje się z chorą, jest świadomy, że i on znajduje się
w zasięgu zbawczej mocy Jezusa. Uzdrawiająca moc Jezusa jest bowiem
wszędzie obecna, zarówno w domu prywatnym, jak i w miejscu publicznym, w synagodze.
Teściowa Piotra, wdzięczna za uzdrowienie, natychmiast przystępuje
do usługiwania Jezusowi i apostołom. Słowo διηκόνει (usługiwała)
występuje w imperfectum, oznacza więc czynność niedokończoną, która
kiedyś rozpoczęła się i nadal trwa. Wskazuje to na niezastąpioną i zawsze aktualną rolę kobiety w Kościele.