TEMATY KOMPLEKSOWE REALIZOWANE W GRUPIE

TEMATY KOMPLEKSOWE REALIZOWANE
W GRUPIE KRASNOLUDKÓW
Kwiecień 2014r.
I tydzień: Przedszkolak poznaje wiosnę
II tydzień: Dbamy o higienę i bezpieczeństwo
III tydzień: Wielkanocne tradycje
IV tydzień: Mieszkańcy Zoo
V tydzień: W wielkiej zagrodzie
WIERSZ
„Pachnąca wiosna” M. Golc
Przyszła wiosna,
a z nią kwiaty pachnące:
konwalie w lesie
i mlecze na łące,
kaczeńce nad wodą
tulipan w ogrodzie.
Pachnie mokra trawa,
kiedy po niej chodzę.
I po deszczu pachnie
świeżością powietrze.
Podpowiedz mi teraz:
co wiosną pachnie jeszcze?
PIOSENKA
"Ząbki" (sł. i muz. K. Bayer)
I. Kiedy wstanę już z łóżeczka,
patrzy, patrzy się szczoteczka.
O umycie ząbków prosi,
już na sobie pastę nosi.
Kubek prosi jeszcze wodę,
abym dbał o swą urodę.
Już szoruje ząbki swoje,
szoruj co dzień także twoje.
II. Kiedy w ząbki dziurka mała,
to zmartwienie jest nie lada.
Doktor na fotelik prosi
i już ząbek plombę nosi.
Teraz uśmiech mam już zdrowy,
doktor leczył ząbek chory.
Rzecz to, rzecz to oczywista lekarz ten to jest dentysta.
Ref. W prawo, w lewo, prawo, lewo...
W prawo, w lewo, prawo, lewo,
zdrowe ząbki miej kolego.
ĆWICZENIA NARZĄDÓW MOWY
„Pisanki"
Zniosła mi kurka jajek sześć.
Pytam więc kurę, czy mogę zjeść.
- Ko...ko...ko...
zaprzecza hardo.
- Ani sadzonych, ani na twardo.
I jajecznicy nie. I na miękko - nie!
Nie dam!
Choćbym miała pęknąć!
Więc pytam grzecznie kurkę, czy mogę
utrzeć te jaja na kogel-mogel?
Spojrzała na mnie... jak na osła...
I zagdakała wielce wyniosła,
że jaja na pisanki zniosła.
ZAGADKI
Ze wszystkich zwierząt
najdłuższą ma szyje.
Ciekawa jestem,
czy długo ją myje? (żyrafa)
W biało-czarne paski
włożyła ubranie.
Teraz jej zazdroszczą
wszystkie modne panie. (zebra)
Ten największy ptak
chowa głowę w piach. (struś)
WIERSZ:
"W gospodarstwie" B. Formy
Wstawać! Wszyscy wstawać!
Dzionek się zaczyna.
Słoneczko już świeci,
to dobra nowina.
Gospodyni Magda
z łóżka wyskakuje.
Krząta się po domu,
czasu nie marnuje.
Już czekają kury,
kaczki i perliczki.
Kogut, kilka gęsi,
indor i indyczki.
Gospodyni w wiadrach
czystą wodę niesie.
Ptactwu sypie karmę,
jest głodne przecież.
Wypuszcza z obory
krowę i barana,
niech na łące trawę
skubią już od rana.
To jak gospodyni
dba o swą zagrodę,
zawsze bardzo chętnie
pokazać wam mogę.