w sprawie niekorzystnych dla województwa

Transkrypt

w sprawie niekorzystnych dla województwa
Białystok, 2012-01-18
Krzysztof Jurgiel
Sz.P.
Ewa Kopacz
Marszałek Sejmu RP
Na podstawie art. 192 Regulaminu Sejmu RP składam interpelację do p.
Donalda Tuska Prezesa Rady Ministrów RP w sprawie niekorzystnych dla
Województwa Podlaskiego społeczno – gospodarczo – przestrzennych
rozwiązań zawartych w rządowym projekcie Koncepcji Przestrzennego
Zagospodarowania Kraju 2030 z października 2011 r. dotyczących min.
pozbawienia stolicy Województwa Podlaskiego aspiracji w zakresie
osiągnięcia
statusu
metropolii,
przesunięcia
realizacji
kluczowych
inwestycji infrastrukturalnych w zakresie budowy dróg ekspresowych S 8,
S 19 oraz modernizacji linii kolejowej Rail Baltica.
Z poważaniem
Krzysztof Jurgiel
Poseł na Sejm RP
Białystok, 2012-01-18
Krzysztof Jurgiel
Sz. P.
Donald Tusk
Prezes Rady Ministrów
Interpelacja
w sprawie niekorzystnych dla Województwa Podlaskiego społeczno –
gospodarczo – przestrzennych rozwiązań zawartych w rządowym projekcie
Koncepcji Przestrzennego Zagospodarowania Kraju 2030 z października
2011 r. dotyczących min. pozbawienia stolicy Województwa Podlaskiego
aspiracji w zakresie osiągnięcia statusu metropolii, przesunięcia realizacji
kluczowych inwestycji infrastrukturalnych w zakresie budowy dróg
ekspresowych S 8, S 19 oraz modernizacji linii kolejowej Rail Baltica.
W grudniu ubiegłego roku Rada Ministrów przyjęła projekt Koncepcji
Przestrzennego Zagospodarowania Kraju 2030.
Projektodawcy określili ten dokument, wspólnie z Długookresową Strategią
Rozwoju Kraju, jako „ramę dla pozostałych dokumentów strategicznych
wskazującym przesłanki i kierunki inwestycji dla podejmowanych decyzji w
ramach dziewięciu strategii zintegrowanych oraz innych dokumentów
strategicznych i operacyjnych”.
Na wstępie Rząd RP nie omieszkał pochwalić się faktem, iż dobiegają
końca prace nad Długookresową Strategią Rozwoju Kraju (DSRK), której
podstawę opracowania stanowi Raport Polska 2030, który jak pamiętamy
przewidywał wdrożenie modelu polaryzacyjno – dyfuzyjnego zakładającego
model podziału kraju na „Centralny sześciokąt – rdzeń gospodarczy (w którym
koncentrowałoby się większość procesów gospodarczych Polski)” oraz „Zielony
pierścień (w skład którego wchodziłyby obszary słabo rozwinięte, które
pośrednio miałyby korzystać z rozwoju rdzenia)”. Model ten zakładał
akceptację nierówności tempa rozwoju przy mgliście sprecyzowanych
perspektywach na rozwój dla regionów „zielonego pierścienia”.
Powszechna krytyka zaproponowanego modelu pozwalała przypuszczać,
że Rząd PO – PSL zmodyfikuje te koncepcje i zaproponuje w nowym ujęciu
KPZK 2030 i DSRK rozwiązania uwzględniające aspiracje i oczekiwania
wszystkich regionów z uwzględnieniem ciężaru gatunkowego procesów
społeczno - gospodarczych charakteryzujących te obszary.
Niestety analiza przedmiotowego dokumentu pt. Koncepcja
Przestrzennego Zagospodarowania Kraju 2030 jest przeformułowaną, lekko
zmodyfikowaną kopią pomysłów lansowanych Raportem Polska 2030, które
jak się trzeba spodziewać będą stanowić również osnowę DSRK.
Rząd wyraźnie podnosi przyłbicę i oświadcza na str. 48, że zaproponowany
przez niego model kraju w 2030 roku to „…terytorium charakteryzujące się
różnicami w zakresie rozmieszczenia sił wytwórczych oraz podstawowych
wskaźników makroekonomicznych (takich jak PKB i dochód na mieszkańca)
pomiędzy poszczególnymi województwami, także w układzie miasto – wieś oraz
w układzie Polska Wschodnia – pozostała część Polski”.
O spójności społeczno – ekonomiczno – gospodarczej już nie ma mowy. Polska
Wschodnia może de facto oczekiwać stopniowej pauperyzacji jej znaczenia w
wymiarze ekonomicznym, politycznym i społecznym a w najlepszym razie
wieloletniej stagnacji.
W oparciu o tak sformułowana w/w tezę na stronie następnej czytamy, iż
w 2030 roku Polska Wschodnia jest regionem dostępnym, konkurencyjnym oraz
spójnym z centrum kraju. Główne miasta Polski Wschodniej pełnią funkcję
stymulującą rozwój oraz oddziałują na poszerzenie palety funkcji tych
obszarów.
Tymczasem jedynie Lublin znalazł się w palecie miast metropolitalnych z
całej Polski Wschodniej. Białystok – stolica Podlasia pomimo tego, że znacząco
nie odbiega od kryteriów założonych przez projektodawców nie znalazł się w
tym elitarnym gronie.
Uczciwie trzeba zaznaczyć, że koncepcje i działania inwestycyjne Rządu
będą koncentrowane w ośrodkach metropolitalnych i obszarach z nimi
powiązanymi funkcjonalnie pozostałe zaś będą musiały zadowolić się dużo
mniejszym udziałem w dostępności do determinant wzrostu. To do tych
ośrodków, zakwalifikowanych jako metropolitalne, będzie płynął szeroki
strumień środków determinujących rozwój. To te ośrodki określone jako koła
napędowe procesów społeczno – gospodarczych będą beneficjentami w
zakresie inwestycji oraz programów prorozwojowych.
Taka koncepcja nie ma nic wspólnego z europejskim nowoczesnym
podejściem do zjawiska spójności i wyrównywania szans.
Przed ogłoszeniem pomysłów rządowych jeszcze w 2010 roku
bezsprzecznie wydawało się, że ośrodkami metropolitalnymi mają być stolice
województw (a w niektórych silnie zurbanizowanych regionach również inne
ośrodki), które pomimo zróżnicowania gospodarczego i społecznego odgrywają
kluczowe role w swoich regionach i proporcjonalnie do swoich potencjałów są
motorem wzrostu i instrumentem równoważącym rozwój regionalny i
niwelującym zapóźnienia związane z uwarunkowaniami historycznymi.
Trzeba tu zaznaczyć, że Rząd RP nie wziął pod uwagę metodologii
wyznaczania metropolii przyjętych przez Unię Metropolii Polskich, której
doświadczenie członków i wspólne koncepcje oraz powiązania pozwoliły na
sformułowanie 12 obszarów metropolitalnych między którymi znalazł się
również obszar białostocki.
Na uwagę zasługuje również fakt braku spójności w rozumowaniu
projektodawców w tym zakresie, którzy na str. 37 i 38 podają, iż
„….Koncentracja ludności będzie następować zarówno w dużych ośrodkach
miejskich kraju, jak i w ich obszarach funkcjonalnych, a najwyższe tempo
przyrostu wystąpi na obszarach metropolitalnych. Do dużych ośrodków
miejskich napłynie ludność z obszarów peryferyjnych, osiedlając się w ich
obszarach funkcjonalnych – metropolitalnych i regionalnych, rzadziej w
centrach. Najbardziej zyskają na tym miasta Polski Wschodniej (Białystok,
Lublin, Rzeszów), w których procesy urbanizacyjne będą najbardziej
intensywne. Wzrasta ranga ośrodków metropolitalnych oraz miast
wojewódzkich, które szczególnie w Polsce Wschodniej stały się kołem
zamachowym rozwoju regionów, wzmacniając spójność terytorialną kraju i
podnosząc konkurencyjność Polski. Rzeszów i Białystok to, obok Lublina,
największe ośrodki Polski Wschodniej, szybko rozwijające się centra dyfuzji,
mające wiele funkcji metropolitalnych o znaczeniu ponadkrajowym. Przewiduje
się, że w najbliższych latach liczba ludności tych miast będzie dynamicznie
wzrastać. Są ważnymi węzłami transportowymi w kierunku wschodnim i
północno-wschodnim”.
Projektodawcy KPZK pomimo w/w zapisu nie pochylili się chyba nad
danymi dotyczącymi amplitudy tempa wzrostu liczby mieszkańców
Białegostoku w ostatnich latach czy też poziomu bezpieczeństwa publicznego i
dostępności do opieki zdrowotnej a te elementy wydatnie wskazywałyby, że
stolica województwa podlaskiego zasługuje na miano obszaru metropolitalnego
gdyż dynamizm jej rozwoju predestynuje ją do tego statusu.
Kolejnym argumentem uzasadniającym uznanie Białegostoku metropolią
jest jego transeuropejskie położenie na szlaku do krajów bałtyckich a także na
Białoruś i do Rosji co w przyszłości może mieć duże znaczenia dla rozwoju nie
tylko Podlasia ale i całego kraju.
Faktem bezsprzecznym jest, że obszary Polski Wschodniej są zapóźnione
rozwojowo i wymagają zintegrowania funkcjonalnego podejścia w porównaniu
z bardziej rozwiniętymi obszarami naszego kraju. Niezbędna do tego celu jest
infrastruktura transportowa i logistyczna, która pozwoliła by na przyciągnięcie
inwestorów zewnętrznych, zwiększyła konkurencyjność tych obszarów i
mobilność jego mieszkańców.
Tymczasem Rząd Premiera Donalda Tuska sukcesywnie prowadzi
politykę skutecznego hamowania inwestycji w tym zakresie w regionach Polski
Wschodniej wdrażając model polaryzacyjno – dyfuzyjny zaproponowany
raportem Polska 2030. Dobitnym przykładem poświadczającym tę tezę są
zmiany dokonane pod koniec 2010 r. w Programie Budowy Dróg Krajowych na
lata 2011-2015.
W dokumencie tym Rząd RP przesunął w czasie realizację dwóch
najważniejszych inwestycji drogowych dla Podlasia tj. dokończenie drogi
ekspresowej S 8 (na trasie Wyszków – Białystok, do 2013 r.; zaplanowana jest
jedynie realizacja odcinka Jeżewo – Choroszcz – Białystok + obwodnica
Zambrów i Wiśniewa o łącznej długości 35,6 km z całości 111,8 km natomiast
pozostała część tej najważniejszej dla Podlasia arterii komunikacyjnej w opinii
rządu może zostać rozpoczęta do 2013 r. ale gwarancji w tym zakresie nie ma i
dotychczasowe posunięcia rządu wskazują, że Podlasie nie może liczyć na
równe traktowanie ).
Kolejną newralgiczną inwestycją, która miała zapewnić zrównoważony
rozwój tzw. ściany wschodniej była zaplanowana i przyjęta do realizacji budowa
odcinak drogi ekspresowej S19 na trasie Białystok - Miedzyrzec Podlaski –
Lubartów – Kraśnik – Stobiernia, która zaplanowana do realizacji do roku 2014
została ostatecznie przez Rząd PO-PSL przesunięta do „Listy zadań, których
realizacja przewidywana jest po roku 2013” a więc de facto bez realnych
perspektyw jej realizacji w jakiejś dającej się precyzyjnie określić perspektywie
czasowej.
Podobnie jak w stosunku do drogi ekspresowej S 19 Rząd RP postąpił
wobec odcinka drogi krajowej Nr 8 na odcinku Białystok – Augustów –
Budzisko, która również okazuje się mieć nikłe szanse na realizację, nie mówiąc
już o planach budowy obwodnic Sztabina, Korycina, Suchowoli czy Suwałk (o
których w ogóle się nie wspomina).
Na str. 10 KPZK czytamy, iż „Zabudowa odpowiedniej jakości
infrastrukturą w ramach Transeuropejskich Sieci Transportowych (TEN-T)
powinna uwzględniać przede wszystkim wzmacnianie powiązań wewnątrz kraju
oraz włączanie sieci miast polskich w układ powiązań transportowych, służąc
najsilniejszym gospodarczo metropoliom i regionom UE”.
Tymczasem w lutym 2011 roku mieszkańcy Podlasia mogli ponownie z
doniesień prasowych usłyszeć, iż w zakresie budowy linii kolejowej E 75 Rail
Baltica do roku 2014 zostanie oddany tylko odcinek Warszawa –Tłuszcz.
Światełkiem w tunelu dla mieszkańców Podlasia i Białegostoku jest
unijna koncepcja przebiegu sieci TEN-T tworzonej z punktu wiedzenia
interesów transportowych całej Unii Europejskiej oraz realizacja odpowiedniej
jakości inwestycji są kluczowe dla poprawy możliwości rozwojowych UE,
powiększenia dostępności terytorialnej oraz podwyższenia konkurencyjności
miast.
Zdawać by się mogło, że rząd kraju, w którym Unia Europejska chce
partycypować w kosztach inwestycji budowy/modernizacji sieci kolejowej
dużych prędkości przebiegającą przez obszary do tej pory niedoinwestowane w
tym zakresie powinien aktywnie wspierać tą koncepcję i jak najszybciej
finalizować jej realizację. Tymczasem na str. 33 KPZK 2030 czytamy, iż „…W
przypadku ścisłego powiązania wydatkowania środków UE z priorytetami
europejskimi (co jest planowane dla okresu po 2013 roku) może jednak pojawić
się konflikt pomiędzy realizacją celów i priorytetów krajowych, które nie muszą
pokrywać się całkowicie z europejskimi. Dotyczy to m.in. pierwszeństwa
rozbudowy powiązań tranzytowych (np. w relacji Europa Zachodnia – kraje
bałtyckie) przed zrealizowaniem sieci powiązań pomiędzy głównymi
aglomeracjami w Polsce. Z tego wynika, że przebieg sieci TEN-T ma mniejsze
znaczenie dla poprawy spójności wewnętrznej kraju, ale właściwie
zaprojektowany i właściwy dobór priorytetów inwestycyjnych wynegocjowanych
z UE może sprzyjać wzrostowi powiązań funkcjonalnych w relacjach krajowych
i międzynarodowych”.
W tych zdaniach w sposób nie pozostawiający żadnych złudzeń Rząd RP
wskazuje że, przebieg linii kolejowej, w unijnej koncepcji z Warszawy przez
Białystok do granicy z Litwą, nie mieści się w rządowym pojęciu powiązaniu
aglomeracji (Warszawa – Białystok) i ma mniejsze znaczeni w poprawie
spójności wewnętrznej kraju.
Jest to chyba jeden z najjaskrawszych przykładów, że Rząd RP koalicji PO PSL nie zamierza uskuteczniać unijnej i zdroworozsądkowej polityki spójności i
wyrównywania szans rozwojowych regionów naszego kraju tylko partykularne
interesy obszarów, z których wywodzą się rządowi decydenci.
Rządowe cięcia projektów inwestycyjnych w zakresie infrastruktury
drogowej w Programie Budowy Dróg Krajowych na lata 2011-2015 dla
Województwa Podlaskiego jak również rządowa niechęć do realizacji inwestycji
kolejowej na tym obszarze dobitnie obnaża nieprzychylne zamierzenia Rządu
Premiera Donalda Tuska względem Podlasia i jego mieszkańców.
Tak więc jeżeli koncepcje Rządu RP zmaterializują się to region podlaski
de facto zostanie pozbawiony głównych determinant rozwojowych gdyż to
właśnie infrastruktura transportowa (drogowa i kolejowa) w ogromnym stopniu
przyczynia się do zwiększenia atrakcyjności inwestycyjnej obszarów i
determinuje rozwój społeczno – gospodarczy.
Pragnę zaznaczyć, że w/w arterie komunikacyjne drogowe i kolejowe są
absolutnie kluczowymi i wręcz niezbędnymi elementami do rozwoju Polski
północno – wschodniej. Bez tych determinant rozwojowych wszelkie starania
bardzo mobilnej i aktywnej gospodarczo społeczności Podlasia mogą stać się
niewystarczające w procesie wyrównywania szans, dążenia do zrównoważonego
rozwoju i zapewnienia dobrobytu wszystkim obywatelom bez względu na
miejsce ich zamieszkania.
Konkludując należy stwierdzić, że projekt KPZK 2030 zawiera szereg
racjonalnych rozwiązań w zakresie systematyzowania i koordynowania polityki
rozwojowej w aspekcie przestrzennym.
Niestety dyskwalifikującym go elementem (przynajmniej dla części
regionów kraju) jest pozostawiona w nim a nie nazwana wprost koncepcja
polaryzacyjno – dyfuzyjna.
Koncepcja ta może znaleźć swoje dobre przełożenie na rzeczywistość ale
będąc jedynie realizowana na poziomie samorządów. Należy stworzyć takie
warunki aby w każdym z istniejących województw wykreować
lokomotywy/lokomotywę wzrostu, które będą miały oddziaływanie lokalne
(ośrodki metropolitalne – stolice województw). To społeczność regionalna
(samorządy województw) mając pełną analizę i wiedzę odnośnie szans i
zagrożeń poszczególnych obszarów, w oparciu o taka wiedzę podejmować
powinna decyzje o alokacji zasobów rozwojowych. Każda decyzja podjęta
centralnie,
rzutująca
strategicznie,
będzie
obarczona
błędem
i
niebezpieczeństwem wystąpienia dysonansu społeczno – ekonomicznego.
Błędem byłoby centralne wyznaczanie granic rozwojowych i zawężanie ich do
obszarów o dotychczasowej najwyższej dynamice rozwojowej. Dlatego
najlepszym pomysłem do zapewnienia realizowania polityki spójności była
zaplanowana i zapisana przez Rząd Prawa i Sprawiedliwości Koncepcji
Przestrzennego Zagospodarowania Kraju (KPZK) z 2005 r. ustanawiająca
zasadę obszarów metropolitalnych skoncentrowanych wokół największych
metropolii wojewódzkich. Dawała ona najbardziej obiektywne kryteria,
kreowała procesy decyzyjności na poziomie regionalnych uzgodnień,
zapewniała transparentność i względny egalitaryzm, w dostępie do
mechanizmów i czynników rozwoju.
W związku z powyższym proszę o odpowiedź na pytania:
1. Dlaczego Rząd PO – PSL po raz kolejny zaproponował dokument (KPZK
2030), który jest wysoce niekorzystny dla województwa podlaskiego i
stanowi rażące naruszenie zasad spójności terytorialnej, akceptujący de
facto wykluczenie regionu z możliwości walki o zrównoważony rozwój i
poprawę sytuacji społeczno – gospodarczej jego mieszkańców?
2. Dlaczego Rząd PO – PSL planuje pozbawienie Białegostoku statusu
metropolii, która od lat pozostaje w strukturach Unii Metropolii Polskich i
skoro w 2008 r. ówczesny Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji
a obecny Marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna zapewniał, iż stolica
Podlasia znajdzie się wśród 12 metropolii krajowych określonych w
projektowanej ustawie o metropoliach?
3. Dlaczego Rząd PO – PSL tak uparcie dąży do opóźnienia a nawet
pozbawienia województwa podlaskiego głównych determinant
rozwojowych w zakresie budowy drogowych ciągów komunikacyjnych
(tj. dróg ekspresowych S 8 i S 19, drogi krajowej nr 8 i obwodnic miast)
jak też trasy kolejowej dużej prędkości Warszawa – Białystok pomimo
unijnych planów ujmujących tę inwestycję jako priorytetową w sieci
TEN-T?
4. Czy Rząd RP może rozważyć ujecie Białegostoku w palecie miast
metropolitalnych?
5. Na jakie wsparcie ze strony Rządu RP będą mogły liczyć obszary
metropolitalne?
6. Czy w związku z utrata przez poszczególne ośrodki swojej
metropolitalnej pozycji będą one mogły liczyć na jakieś działania czy
środki kompensacyjne?
7. Czy dla obszarów wiejskich, które zostały potraktowane w KPZK 2030 w
sposób marginalny przewidziano jakieś plany działania rozwiązujące ich
problemy?
8. W jakich obszarach działań gospodarczych Rząd RP widzi szanse
rozwojowe dla Województwa Podlaskiego (jeżeli nie będą to
determinanty infrastrukturalne przyciągające inwestorów) i co może
zaproponować Województwu Podlaskiemu jako bodźce rozwojowe?
9. Jeżeli Rząd RP odgórnie w sposób arbitralny pozbawia województwo
podlaskie bodźców rozwojowych w zakresie infrastruktury drogowo –
kolejowej to czy może rozważyć koncepcję aby na terenie Podlasia
skoncentrować wysiłki i środki związane z rozwojem gospodarki opartej
na wiedzy i innowacyjności oraz wspomóc te działania logistycznie i
finansowo (tak aby na tym terenie lokowane były inwestycje
niezagrażające środowisku naturalnemu a gwarantujące rozwój w
perspektywie lat następnych zgodnie z koncepcjami lansowanymi przez
UE w nowej perspektywie budżetowej 2014 – 2020)?
10. Jakie działania aktywizujące przewidział, Rząd RP dla obszarów
peryferyjnych znajdujących się poza bezpośrednim wpływem ośrodków
wzrostu (które deklarowane są na str. 9 KPZK)?
11. Kiedy Rząd RP zamierza opracować deklarowany na str. 76 dokument pt.
„Założenia
krajowej
polityki
miejskiej”
mający
stanowić
uszczegółowienie działań dotyczących rozwoju miast i jakie cechy będą
charakteryzowały ten dokument?

Podobne dokumenty