Wydarzenia - Kasztelania.pl
Transkrypt
Wydarzenia - Kasztelania.pl
Zatorska recepta na kryzys Wywiad z Burmistrzem Zatora Zbigniewem Bierantem strona 12 nr 9 (24) Paźdzernik 2012 nakałd- 16.000 egz OŚWIĘCIM-Brzeszcze-Kęty-Zator REDAKCJA i przyjmowanie reklam: [email protected] lub tel 662 546 773 Rajsko, Jawiszowice, Bielany, Osiek, Grojec, Nowa Wieś, Malec, Harmęże, Brzezinka, Monowice, Włosienica, Broszkowice, Babice, Poręba, Polanka W., Przeciszów Chleba powszedniego... społecznego wywiad z wicestarostą Zbigniewem Starcem (GONIEC) Czy domyśla się Pan jaki jest powód przeprowadzenia tego wywiadu? (Zbigniew Strzec) Nie. Powodów może być dużo. Sytuacja w powiatowej oświacie, sprawy komunikacji i transportu, ale może także lokalna polityka, bezrobocie w Oświęcimiu i okolicy, albo inwestycje powiatowe. Zbliżamy się też w samorządzie powiatowym do przygotowania budżetu na kolejny rok – więc może chce Pan rozmawiać o kierunkach polityki finansowej powiatu, o priorytetach i o tym jak wydawać pieniądze podatnika? (G) Czy czuje Pan brzemię wydatkowania podatkowych pieniędzy (ZS) Nawet nie wie Pan jak bardzo. Po dwóch latach pełnienia funkcji wicestarosty, po dziesiątkach posiedzeń Zarządu Powiatu, coraz ciężej podejmuje się decyzje, które zawsze mają skutki finansowe. Zawsze jest tak, że są ograniczenia, a potrzeby są ciągle większe od możliwości finansowych samorządu powiatowego. Różne środowiska zgłaszają swoje słuszne oczekiwania. Na polu opieki zdrowotnej ciągle można zrobić więcej, oświata przy niżu demograficznym zaczyna być równaniem bez dobrego roz- wiązania. Ciągle stajemy wobec dramatycznych dylematów takich jak ograniczanie zatrudnienia w placówkach oświatowych, albo podtrzymywaniem placówek, które od dawna są bardzo kosztochłonne. Ciąg dalszy strona 9 >>> 2 nr 09 (24) Paźdzernik 2012 Goniec Kasztelanski Angielski123.pl w Galerii Książki rozpoczęty Od września ruszyły w Galerii Książki w Oświęcimiu zajęcia z języka angielskiego, skierowane do osób dorosłych, emerytów, seniorów i osób dysponujących wolnym czasem. Kurs cieszy się ogromnym zainteresowaniem, bowiem angielskiego uczy się w GALERII KSIAŻKI obecnie ponad 70 osób, a 90 czeka na rezerwowej liście. R oczny multimedialny kurs języka angielskie- go na stronie angielski123. pl kosztuje 199zł. W naszej bibliotece na czterech poziomach zaawansowania można Reklama uczyć się języka angielskiego za darmo. Bezpłatny dostęp otrzymaliśmy dzięki udziałowi w projekcie Angielski123 w Bibliotece, który jest wspólnym przedsięwzięciem firmy Funmedia i Fundacji Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego, realizowanym w ramach "szkoły @ktywnego Seniora" – informuje opiekun kursu Agnieszka Mirek. Kurs jest przeznaczony dla osób, które dopiero zaczynają uczyć się tego języka lub znają jego podstawy. Składa się z czterech poziomów, pierw- szy i drugi jest dla osób początkujących, a trzeci i czwarty dla średniozaawansowanych. Jest skonstruowany tak, BIURO OGŁOSZEŃ - 608 454 071, e-mail: [email protected] Brzeszcze aby jego użytkownik uczył się myśleć w języku angielskim. Wydarzenia Skatepark w Kętach już otwarty Po oficjalnym otwarciu obiekt opanowali skaterzy. Swoje umiejętności podczas licznych pokazów zaprezentowali profesjonaliści z krakowskiej firmy TechRamps. Podczas skomplikowanych ewolucji na rampach i pozostałych instalacjach towarzyszyła im kęcka młodzież, która w wielu przypadkach nie odstawała poziomem od zawodowców. Równolegle prowadzona była szkółka dla początkujących, gdzie przedstawiciele TechRamps udzielali cennych wskazówek młodszym kolegom. W tle przez kilka godzin powstawało „malowidło”, wykonywane przez zaproszonego specjalnie na tę okazję znanego polskiego grafficiarza Wojciecha Derę. Zawiera ponad tysiąc interaktywnych ćwiczeń, takich jak dialogi, gry czy fotolekcje. System weryfikuje poprawność ich wykonania i pozwala na bieżąco monitorować postępy w nauce. Osoba korzystająca z kursu ma także możliwość samodzielnego sprawdzania poprawności wypowiadanych słów, a do obsługi wystarczy mikrofon i słuchawki. Kurs polega na połączeniu najnowszych technologii z tradycyjnym nauczaniem i jest oparty o metodę immersion, polegającą na zanurzeniu w języku angielskim. Cały kurs zajmuje ok. 12 miesięcy przy założeniu, że uczestnik będzie uczył się w bibliotece raz w tygodniu po ok. 1,5 godziny. Każdy pracuje samodzielnie, ale przez cały czas trwania kursu uczestnicy mogą liczyć na techniczną pomoc pracowników biblioteki, a tempo pracy dostosowane jest do potrzeb uczestników. Setki kęczan - spora część na deskorolkach, BMX-ach i rolkach – uczestniczyły w niedzielę 14 października w oficjalnym otwarciu skateparku. Obiekt w ręce młodych fanów skateboardingu „przekazał” burmistrz Gminy Kęty – Tomasz Bąk. - Budowie skateparku towarzyszyło bardzo wiele, tych pozytywnych, ale i negatywnych emocji. Na szczęście nic nie powstrzymało pozytywnej fali, która wspierała to przedsięwzięcie – mówił włodarz Imprezę swoją obecnością uświetniła również Poseł na Sejm RP – Dorota Niedziela, a także radni Gminy Kęty. Gminy Kęty. Otwarcie skateparku miało wymiar międzynarodowy. Z tej szczególnej okazji Kęty odwiedzili przedstawiciele zaprzyjaźnionego, słowackiego miasta Rajec. Wśród 29-osobowej delegacji było 23 młodych ludzi, którzy na co dzień korzystają z podobnego obiektu na Słowacji. Mieli oni okazję spróbować swoich sił jeżdżąc na nowo otwartym, kęckim. Goście zza południowej granicy byli pod dużym wrażeniem oddanej zaledwie kilka dni temu inwestycji. Trzeba wspomnieć, że od oddania obiektu, które nastąpiło w piątek 12 października skatepark jest wręcz oblegany przez miejscową młodzież i dzieci. Także podczas otwarcia nie kryli oni swojego zadowolenia, rozwiewając przy okazji wiele towarzyszących inwestycji wątpliwości i kontrowersji. Okazało się m.in., że korzystaniu z obiektu nie towarzyszy praktycznie żadna uciążliwość dla mieszkańców okolicznych domów. Zakup urządzeń, wykonanych z najwyższej jakości materiałów zaprocentował tym, że użytkowanie ich jest w zasadzie bezdźwięczne. car / foto. Ark ul. Piłsudskiego 13B tel. 32 737-27-07, 698-686-308 Kontrola porządku i czystości w mieście Od 18 października strażnicy miejscy przystępują do kontroli porządku czystości w Oświęcimiu. To cykliczna akcja prowadzona od lat wiosną i jesienią. Do listopada 2012 r. oświęcimscy strażnicy sprawdzą posesje jednorodzinne, budynki wielorodzinne, tereny zielone, drogi i chodniki, a także pustostany i dzikie wysypiska. P odczas tegorocznej akcji strażnicy szczególną uwagę zwrócą na wyposażenie nieruchomości w pojemniki do zbierania odpadów i usuwanie z terenu nieruchomości odpadów komunalnych i nieczystości ciekłych. Skon- trolują więc umowy i faktury na wywóz odpadów komunalnych. Jest to ostatni dzwonek dla właścicieli posesji, by uregulować kwestie odbioru śmieci. Przedmiotem kontroli będzie też utrzymanie czystości na posesji i na zewnątrz, które dotyczyć będzie tych właścicieli, gdzie nieruchomość przylega do chodnika. Sprawdzane będzie też wykonanie prac pielęgnacyjnych na terenach zieleni nieurządzonej. Kontrolujący przyjrzą się stanowi nawierzchni dróg wewnętrznych oraz chodników. Zwrócą również uwagę na umieszczanie w miejscach publicznych do tego nie przeznaczonych ulotek, ogłoszeń, plakatów, graffiti itp. bez zgo- dy zarządzającego. Właściciele nieruchomości nie wywiązujący się z obowiązków mogą otrzymać karę grzywny. Przez właściciela nieruchomości — rozumie się także współwłaścicieli, użytkowników wieczystych oraz jednostki organizacyjne i osoby posiadające nieruchomości w zarządzie lub użytkowaniu, a także inne podmioty władające nieruchomością. (KK, UM Oświęcim) Wydarzenia Goniec Kasztelanski 3 nr 09 (24) Paźdzernik 2012 REKLAMA 1701985/05 PROMOCJA NA MIESZKANIA Cena 586.196 zł brutto Cena od 3.150 zł/m2 CHRZANÓW ul. Szpitalna, Transportowców. Domy w zabudowie szeregowej i bliźniaczej. Mieszkania 84 i 93 m2. KRAKÓW ul. Łokietka. Domy w zabudowie szeregowej. ” im o w s a n a n zi d o R „ tu y d re k Skorzystaj z SUPER OFERTA! Cena od 3.481 zł/m2 OŚWIĘCIM ul. Żwirki i Wigury. Mieszkania o pow. od 46 do 100 m2. W ofercie również lokale usługowe i garaże podziemne KONTAKT: [email protected] TEL. 32 721 92 63 40-059 Katowice, ul. Drzymały 15 Cena 403.800 zł TEL. 664 910 000 TEL. 662 272 769 Biuro czynne od poniedziałku do piątku w godz. od 700 do 1500 (do godz. 1700 po wsześniejszym uzgodnieniu). Szczegóły na naszej stronie internetowej OŚWIĘCIM Oświęcim, ul. Zagrodowa, dom w zabudowie bliźniaczej. www.dombud.pl 4 nr 09 (24) Paźdzernik 2012 Goniec Kasztelanski Chleba powszedniego... społecznego wywiad z wicestarostą Zbigniewem Starcem (G) Ma Pan poczucie, że podejmując decyzje o sposobie wydatkowania podatkowych pieniędzy robi to najlepiej jak można? (ZS) Pieniądze podatkowe, wydawane w samorządzie, zgodnie z uchwałą rady są zawsze kompromisem. 27 radnych w Radzie Powiatu to demokratyczny układ różnych sił i interesów. Każdy radny reprezentujący swoją gminę stara się wpisać w budżet powiatu zadania korzystne dla ludzi z terenu, który reprezentuje. Ale też warto, żeby upowszechniać wśród czytelników tę wiedzę, że rząd wprowadzając zmiany, reformy nie zasila gmin i powiatów odpowiednimi środkami. Tak jest z pensjami pedagogów. Jako nauczyciel mogę powiedzieć, że w dalszym ciągu pensja polskiego nauczyciela jest odległa od dochodów kolegów z innych krajów, ale jako wicestarosta mam prob- lem, żeby w budżecie powiatu zabezpieczyć pieniądze na podwyżki. I tak już jest od dobrych kilku lat. Skoro pyta Pan o wydawanie pieniędzy i poczucie odpowiedzialności muszę powiedzieć, że w powiecie potrzeby są ogromne, zaległości np. w inwestycjach drogowych niepokojące. I kiedy robi się remont ulicy Tysiąclecia w Oświęcimiu to od razu rodzi się dylemat czy nie należało najpierw robić modernizacji Śniadeckiego, albo Słowackiego. I każda decyzja będzie miała swoje uzasadnienie, ale także będzie budziła kontrowersje. (G) A propaganda w polityce, wciskanie ludziom słodkiej propagandowej papki – jak Pan to widzi? (ZS) Trywialnie mogę odpowiedzieć, że jak długo robi się politykę tak długo uprawia się propagandę. Na uprawianie propagandy nie ma się co obrażać. Każdy obywatel myślący zdroworozsądkowo zgodzi się, że każda władza chce i ma prawo chwalić się tym co robi. W końcu w podawaniu informacji o sukcesach samorządów nie widzę niczego złego, a jestem pewien, że przeciętny mieszkaniec nie ma wyobrażenia jak wiele skomplikowanych spraw trafia do samorządu. Oczywiście zawsze byłem przeciwny przemilczaniu tematów trudnych, maskowaniu niedoskonałości, albo przypisywaniu sobie czegoś czego nie zrobiłem. Mogę powiedzieć tylko tyle, że odczuwam zażenowanie kiedy w różnych publikatorach podaje się informacje niezgodne z faktami. A zdarza się, także lokalnie, że przedstawiciele władzy ulegają takiej pokusie, żeby przypisać sobie więcej niż zrobili, albo nagłaśniają tematy zastępcze. (G) Jak Pan po dwóch latach w roli wicestarosty odczy- tuje swoją rolę w samorządzie? (ZS) Po pierwsze ciągle traktuje to okresowe zatrudnienie jako obowiązek i służbę. Każdą realną ilość czasu pracy poświęcam na bezpośredni kontakt z obywatelem. Kto chce przyjść do wicestarosty i przedstawić swój problem – może to zrobić z powodzeniem. Dla każdego staram się znaleźć czas i uwagę. W każdy czwartek od godziny 9:00 do godziny 14:00 przyjmuję w kolejności wszystkich, którzy zgłosili taką potrzebę. A moja filozofia pracy samorządowej jest taka, że z małych, ludzkich i załatwionych spraw robią się rzeczy duże. Ale oczywiście jako nauczyciel i człowiek mocno związany ze sportem lubię duże wyzwania i wiem co to są plany strategiczne. Moich kolegów w samorządzie namawiam do myślenia i działania ponad podziałami i partyjnymi interesami. Nie lubię budowania popularności politycznej na eskalowaniu napięć, konfliktów i silnych kontrastów, choć jestem uparty, uciążliwy i „pyskaty” tam, gdzie cel jest ważniejszy niż osobista polityczna korzyść. (G) Pana uwaga jest skupiona na czym? (ZS) Największym zadaniem, wpisanym w moje służbowe obowiązki, jest prowadzenie polityki oświatowej i kierowanie siecią powiatowych placówek oświatowych. Oczywiście oprócz oświaty w horyzoncie moich trosk są także drogi powiatowe, po których sam jeżdżę, w rozpacz wprawiają mnie korki i zatkane najważniejsze ulice w mieście. Aktualne są dla mnie sprawy naszego zdrowia i szpitala – mam rodzinę, mamę w podeszłym wieku, schorowanych sąsiadów i rozumiem jak ważna jest opieka zdrowotna. Sen z oczu spędza mi jednak niż demograficzny w szkołach, zwolnienia nauczycieli z pracy, malejące szkoły i braki bazowe w szkołach. Moją osobistą, prywatną , służbową i największą troską jest właściwa dbałość o los ludzi niesamodzielnych, i niepełnosprawnych. Jako nauczyciel wychowania fizycznego wiele lat spędziłem na pracy rehabilitacyjnej z ludźmi z różnymi ograniczeniami. Wiem jak niepełnosprawność komplikuje życie osoby niepełnosprawnej i całej jego rodziny, ale też mam wiedzę, że da się te niedogodności skutecznie niwelować. Od kilku lat mocno siedzę w temacie działalności edukacyjnej oświęcimskiego Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego. Jako nauczyciel i samorządowiec (radny powiatowy) od lat żyję w poczuciu winy, że dzieci i pedagodzy w SOSW funkcjonują w katastrofalnych warunkach bazowych. Do opi- Wywiad nii publicznej, samorządowej i do rodziców ciężko przebija się informacja, że skuteczność edukacyjna pracowników SOSW jest niewiarygodna, a gdyby baza była normalna – to sukcesy byłyby jeszcze większe. W tym roku mija 50lat działania SOSW, a placówka dotąd nie ma najmniejszej salki gimnastycznej – to jakieś kuriozum. Ośrodek posiada genialny sprzęt diagnostyczny i terapeutyczny i nie ma lokalowych warunków do tego, żeby go w pełni użyć. Obecne położenie Ośrodka to trzy lokalizacje. To jakiś kompletny absurd. Przyznam, że jeszcze kilka lat temu, kiedy byłem radnym opozycyjnym i spierałem się z ówczesnym wicestarostą Józefem Krawczykiem w różnych kwestiach, temat SOSW nas zbliżał. Na jasełkowych spotkaniach na ulicy Obozowej 40 (w SOSW) spotykałem się z Józefem Krawczykiem i przy smacznych wigilijnych wieczorach zgodnie stwierdzaliśmy, że te bazową katastrofę trzeba zmienić. Na szczęście starosty do tematu SOSW nie trzeba było jakoś specjalnie przekonywać. Obaj byliśmy w Niemczech, w podobnym ośrodku – a powrót do Oświęcimia wzbudził w każdym z nas spore poczucie winy. Na początku tej kadencji Józef Krawczyk zadeklarował, że jednym z priorytetów samorządu powiatowego powinna być budowa nowej siedziby SOSW. Dla sprawy i tematu jest pełne zrozumienie po stronie pozostałych członków zarządu. Andrzej Kacorzyk, Andrzej Skrzypiński, Tadeusz Szczerbowski – wydaje się, że wszyscy podzielają pogląd, że sytuacja Ośrodka jest dramatyczna i paląca. Rada Powiatu, głosami większości nadal akceptuje ten priorytet. ku liczę bardzo na wsparcie Marszałka Małopolski Marka Sowy. W kilku rozmowach prowadzonych z Marszałkiem miałem okazję poznać zdanie Marka Sowy. On doskonale orientuje się w problemach ludzi niepełnosprawnych i docenia ten temat. Jako osoba zajmująca się pracą z osobami niepełnosprawnymi wiele razy mogłem liczyć na finansowe wsparcie Urzędu Marszałkowskiego, które dofinansowywało różne projekty konkursowe. Marek Sowa, zna projekt starostwa, mam nadzieje, że w województwie mocno i pozytywnie będzie rekomendował nasz wniosek o środki na budowę siedziby SOSW. Niebezpieczeństwem jest kryzys i kondycja firm budowlanych, które przystępując do realizacji wygranych przetargów, w trakcie wykonywania prac ogłaszają upadek. Nigdy też nie można do końca być pewnym postawy i decyzji całej rady powiatu, która będzie zatwierdzać finansowanie tego zadania na najbliższe lata. (G) Pozostańmy przy tym temacie SOSW, który – jak Pan podkreśla – jest szczególnie ważny dla Pana. Jest gotowy projekt, koncepcja architektoniczna. Lada moment zarząd wyda ostateczną decyzję w sprawie zakupu tego projektu. Proszę go scharakteryzować. (ZS)Realna jest tak jak realne jest pozyskanie sporych środków zewnętrznych. Jak wynika z projektu i z rzeczywistych potrzeb lokalowych powierzchnia całkowita tego nowego kompleksu to 15 tys. metrów kwadratowych. Można szybko przeliczyć ile może kosztować takie przedsięwzięcie jeśli cena jednego metra w przypadku takiej specyficznej inwestycji to ok. 2500 zł. Oczywiście ta wiedza nie studzi naszego zapału i determinacji. Pojawiły się w naszym zasięgu dobre źródła finansowania i od tego jak nasz projekt zostanie oceniony zależy jak dużo pieniążków będziemy mogli otrzymać z „zewnątrz”. (ZS) Mimo różnych opinii – uważam, że lokalizacja tego projektu jest znakomita i najlepsza ze wszystkich możliwych. Ośrodek musi być położony w Oświęcimiu. Do szkół w Ośrodku dzieci i młodzież dojeżdża z 9 gmin (nawet z odległych Bulowic w gminie Kęty). Oświęcim w stosunku do nich położony jest centralnie – najbliżej. A to ważne, bo koszty transportu po stronie gmin i rodziców są najmniejsze. Im bliżej tym taniej. Po drugie, wzorem placówek zagranicznych – takie jednostki oświatowe powinny być wyprowadzone poza ścisłe centrum miejskiej i osiedlowej zabudowy. Zlokalizowanie nowej siedziby SOSW na gruncie powiatowym, w bezpośrednim sąsiedztwie zielonego parku przy Olszewskiego i Tysiąclecia to spełnienie tego ważnego warunku – cisza, bezpieczeństwo, komfort w prowadzeniu różnych zajęć. Sąsiedztwo hali lodowej, miejskiej pływalni dodatkowo wzbogacają możliwości skutecznej pracy rewalidacyjnej i rehabilitacyjnej z dziećmi o specjalnych potrzebach. Spory teren pozwala na projekt parterowy, bez barier architektonicznych. (ZS)No oczywiście niebezpieczeństwem są koszty, które przekroczą nasz „montaż” finansowy, ale w tym wypad- (ZS) Projekt nowej siedziby SOSW to coś więcej niż budynek. To kompleks połączonych (G) Jak realne są te plany budowy nowej siedziby? (G) Jakie są niebezpieczeństwa? (G) Jedno to położenie, a sam budynek, infrastruktura wokół? Wywiad Goniec Kasztelanski ze sobą pawilonów, stanowiących zwartą parterową zabudowę. Zabudowę atrialną. Klasy, pracownie, gabinety terapeutyczne ukryte wewnątrz kompleksu przylegają do wewnętrznych ogródków atrialnych. Zaprojektowane sale spełniają najwyższe standardy do pracy specjalistycznej. Strefy ciszy i strefy zabawy są odpowiednio izolowane, większość klas posiada własne za- akurat temat SOSW ma taką wagę społeczną, przecież patrząc na oświatę ponadgimnazjalną, wszyscy jesteśmy zgodni, że młodzież pełnosprawna w naszym powiecie powinna mieć maksymalnie atrakcyjną ofertę. Jest przecież troską każdego rozsądnego dorosłego to, żeby dobre średnie wykształcenie zatrzymało młodych w Oświęcimiu, Kę- wodów, aby w powiecie kontynuować politykę, w której lanie asfaltu jest ważniejsze niż wspieranie osób niepełnosprawnych. Zgadzam się ze zdaniem mojego kolegi radnego Leszka Szustera, który na jednej z komisji oświaty przy radzie powiatu, powiedział, że za minione dwie kadencje trzeba się wstydzić, jeśli sprawy i losy dzieci i młodzieży SOSW nie uzyskały odpowied- do Subregionalnego Projektu Rozwoju został umieszczony na liście możliwych zadań województwa i jest pozytywnie oceniany przez przedstawicieli władz wojewódzkich. Przy dobrym obrocie spraw chcielibyśmy, aby przysłowiowa łopata została wbita w plac budowy jeszcze w 2013 roku. Przy dobrym finansowaniu perspektywa zamknięcia inwestycji w ciągu najbliższych plecze sanitarne i kuchenne. Ośrodek w tym projekcie ma wreszcie zaplanowaną komfortową strefę aktywności i rehabilitacji ruchowej. Dodać trzeba, że starosta uporczywie optował, żeby przy sali gimnastycznej był także mały basen do zajęć korekcyjnych – dzisiaj projekt zawiera więc także mały basen. Kompleks położony jest w bliskiej odległości sportowej infrastruktury Powiatowego Zespołu nr 2, ze stadionem i Orlikiem - to przy odrobinie dobrej organizacji pozwoliłoby dzieciom z SOSW korzystać z innych form aktywności. Nowy projekt SOSW ze wskazaniem lokalizacji przy ul. Olszewskiego ma – jak na dramatyczną sytuację komunikacyjną Oświęcimia – wyjątkowo komfortowe położenie dla dowozu. Blisko położenie drogi wylotowej na Zator, Przeciszów, Polankę, na Kęty, w przyszłości – poprzez Drogę Współpracy Regionalnej – na Chełmek. tach, Zatorze, Polance, Chełmku czy Osieku? niej rangi. I najwyższy czas to zmienić. Uważam, że troska o niepełnosprawne dzieci powinna być dla nas chlebem powszednim. trzech lat nie jest jakimś wielkim futuryzmem. G) Dlaczego uważa Pan, że (ZS) Osoby niepełnosprawne i ich rodziny są na ogół mniej wydolne – i ekonomicznie i społecznie. Tam gdzie w domu jest osoba, dziecko niepełnosprawne, najczęściej jeden z rodziców nie pracuje. Budżet takiej rodziny jest więc od razu upośledzony. Niepełnosprawni często wspomagani są farmakologicznie. Wiemy, że dzisiaj wiele leków osiąga ceny przekraczające możliwości budżetowe tych ludzi. Codzienna opieka i wychowywanie dzieci o specjalnych potrzebach powoduje, że rodzice mają mniej sił i czasu na walkę o wsparcie. Kto zna choć jedną rodzinę dotkniętą niepełnosprawnością dziecka ten wie o czym mówię. Trzeba też pamiętać, że pedagodzy i dyrekcja SOSW ma pod swoją opieką dzieci dotknięte sieroctwem, patologią rodzinną. SOSW to instytucja, która daje wsparcie daleko wykraczające poza edukacje. Nie widzę po- Projekt graficzny, skład i łamanie oraz biuro reklamy: Agencja Reklamowo Wydawnicza Express [email protected], tel : 608 454 071 Wydawca: Kasztelania.pl REDAKCJA i reklamy: [email protected] lub tel 662 546 773 DRUK : POLSKAPRESSE Sp. z o.o. Drukarnia w Sosnowcu, ul.Baczyńskiego 25 A, 41-203 Sosnowiec- Milowice (G)Jaki więc jest scenariusz na najbliższe miesiące w sprawie tej ważnej powiatowej inwestycji? (ZS) Za dwa tygodnie na posiedzenie Zarządu Powiatu zaproszeni zostaną architekci – autorzy projektu oraz dyrektor SOSW. Będzie to moment podjęcia ostatecznej decyzji o zakupie koncepcji architektonicznej. Końcem października będziemy mieć załatwioną sprawę projektu. Czeka nas – mam nadzieje – rychła zmiana Planu Zagospodarowania Przestrzennego dla miasta Oświęcim. Potem pozwolenie na budowę, które jest w kompetencji samorządu powiatowego. No i aplikowanie o środki zewnętrzne. Dobra informacja jest taka, że wniosek starostwa, złożony nr 09 (24) Paźdzernik 2012 5 (G) Czyli wszystko wskazuje, że z politycznego punktu widzenia, skuteczna realizacja projektu budowy nowej siedziby SOSW może być prezentem dla polityków powiatowych następnej kadencji? (ZS) A jakie to ma znaczenie? Oczywiście, że w grze o popularność politycy szukają nośnych tematów i przy przecinaniu wstęg zabiegają o obecność mediów, ale ten temat, sprawa SOSW jest szczególna i niech wygrają dzieci. A reszta to tylko przejściowa koniunktura. (G)Dziękuję za rozmowę (ZS) Dziękuję za możliwość przedstawienia problemu - BADANIA TECHNICZNE i DIAGNOSTYKA POJAZDÓW osobowych, dostawczych do 3,5 t, ciągników rolniczych, motocykli, pojazdów zasilanych gazem, pojazdów sprowadzanych, pojazdów z hakiem - ZMIANY KONSTRUKCYJNE POJAZDÓW z ciężarowych na osobowe NAPRAWY UKŁADU ZAWIESZENIA - NAPRAWY UKŁADU NAPĘDOWEGO - PRZEGLĄDY OKRESOWE - 6 nr 09 (24) Paźdzernik 2012 Zapowiedzi 21.10.2012 godz. 17:00 Kabaret "Hrabi" w najnowszym programie pt. "Co jest śmieszne" 23.10.2012 godz. 15:30 Z cyklu: "Na drogach Europy. Kultura i sztuka państw europejskich" - "Od imperium rzymskiego do Unii Europejskiej" - mówi Janusz Wałek w ramach Uniwersytetu Trzeciego Wieku 25.10.2012 godz. 17:00 Koncert Zespołu Wokalnego Katedry Braunschweiger w Niemczech (kościół św. Maksymiliana) 27.10.2012 godz. 17:00 Z cyklu "Czas na słowo" wiersze Tadeusza Różewicza program w wykonaniu grupy żywego słowa Infinitas 30.10.2012 godz. 16:00 "Siła legendy w poznawaniu prawdy historycznej. Filmowe - i nie tylko spotkanie ze Zbigniewem Święchem. Czakram wawelski. Niezwykłe losy Władysława III Warneńczyka - nowe odkrycia." - w ramach Uniwersytetu Trzeciego Wieku 30.10.2012 godz. 17:30 "XVI Wystawa Karykatury Antywojennej" - spotkanie przy wystawie XVI Międzynarodowego Salonu Karykatury Antywojennej z Kragujevaca w Serbii 6.11.2012 godz. 17:00 "Ja i moja rodzina" podsumowanie konkursu, otwarcie wystawy prac plastycznych dzieci i młodzieży (konkurs organizowany przez Urząd Miasta w Oświęcimiu w ramach kampanii "Postaw na rodzinę") 7.11.2012 godz. 17:00 "Lata dwudzieste, lata trzydzieste" - wieczór piosenek w wykonaniu grupy wokalnoinstrumentalnej Wariant M - 9.11.2012 godz. 12:00 "Wspólne śpiewanie" w ramach projektu "Młodzież pamięta" w 94. rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę 9.11.2012 godz. 19:00 "Ballads for Ella" zaduszkowy koncert jazzowy w wykonaniu Ewy Urygi 10.11.2012 godz. 18:00 "Nabucco" - opera w 4 aktach Giuseppe Verdiego w wykonaniu artystów Opery Śląskiej w Bytomiu 16.11.2012 godz. 19:00 "Dobre Rockowania" - koncert zespołów muzycznych siódma edycja 18.11.2012 godz. 16:00 Magda Papierz i Kabaret "Pod Bańką" z Toronto 21.11.2012 godz. 17:00 "Muzyczne popołudnia w OCK" - prezentacje artystyczne młodzieży spotkanie czwarte 23.11.2012 godz. 18:00 "Go!" - spektakl w wykonaniu Poliny Borisovej w ramach 2. Międzynarodowego Festiwalu Teatru Formy "Materia Prima. Forma-Maska" (Teatr Groteska w Krakowie 1724.11.2012) 24.11.2012 godz. 17:00 "Potrzebny jest krok w powietrze" - zaduszki poetyckie - program w wykonaniu grupy żywego słowa Infinitas 25.11.2012 godz. 16:00, 19:00 "Single i remiksy" - spektakl komediowy z udziałem: Anny Muchy, Weroniki Książkiewicz, Wojciecha Medyńskiego i Lesława Żurka 8.12.2012 godz. 19:00 "Szalone nożyczki" - spektakl komediowy z Teatru "Bagatela" w Krakowie 15.12.2012 godz. 17:00 Kabaret "Ani Mru-Mru" w programie "Nuda, rutyna, odcinanie kuponów" Goniec Kasztelanski Zaproszenia 30.12.2012 godz. 17:00 "Dziadek do orzechów" retransmisja baletu z Teatru Bolszoj w Moskwie 5.01.2013 Bal Studniówkowy 11.01.2013 Bal Studniówkowy 13.01.2013 21. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy 19.01.2013 Bal Studniówkowy Galeria "Tyle światów" 11-30.10.2012 "XVI Wystawa Karykatury Antywojennej" pokonkursowa wystawa XVI Międzynarodowego Salonu Karykatury Antywojennej z Kragujevaca w Serbii 8-30.11.2012 "Śni się" wystawa malarstwa Anny Kaczmarczyk 7-28.12.2012 "Podróże" wystawa tkaniny unikatowej Barbary Nachajskiej i ceramiki Agaty Surdziel Wystawy 9-20.10.2012 "Krajobrazy mojej duszy" - wystawa batików Anny Marchewki– Podbiał ze Stowarzyszenia Ochrony Zdrowia Psychicznego "Nadzieja" w Oświęcimiu 8-21.10.2012 "XXX rocznica kanonizacji o. Maksymiliana Marii Kolbego" - wystawa Koła Filatelistów przy OCK 8-31.10.2012 "Igłą, pędzlem, sercem..." - wystawa prac plastycznych z warsztatów terapii zajęciowej z domów pomocy społecznej 23.10-11.11.2012 "Plener 2012" - wystawa malarstwa Grupy "Na zamku" 5-20.11.2012 "Ja i moja rodzina" - pokonkursowa wystawa prac plastycznych dzieci i młodzieży konkursu organizowanego przez Urząd Miasta w Oświęcimiu w ramach kampanii "Postaw na rodzinę" 15-30.11.2012 "Promocja sportu" - wystawa fotograficzna Stanisława Krzyżaka 23.11-3.12.2012 Wystawa prac ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Oświęcimiu 5-19.12.2012 "Opowieści o moim mieście" pokonkursowa wystawa prac plastycznych w ramach obchodów Roku Romana Mayzla Uniwersytet Trzeciego Wieku 23.10.2012 godz. 15:30 Z cyklu: "Na drogach Europy. Kultura i sztuka państw europejskich" - "Od imperium rzymskiego do Unii Europejskiej" - mówi Janusz Wałek 30.10.2012 godz. 16:00 "Siła legendy w poznawaniu prawdy historycznej. Filmowe - i nie tylko spotkanie ze Zbigniewem Święchem. Czakram wawelski. Niezwykłe losy Władysława III Warneńczyka - nowe odkrycia." Wydarzenia - Repertuar 18:00, 20:30 "Lato w mieście" (15l.), film produkcji polskiej z 2012 roku, reżyseria Agnieszka Gomułka, czas 92 minuty (2D) 5.10.2012 godz. 19:00 20.10.2012 godz. 15:30, 18:00, 20:30 21.10.2012 godz. 12:30, 19:30 13:00, 10:00, 22-25.10.2012 godz. 15:30, 18:00, 20:30 7.10.2012 godz. 13:00 8-11.10.2012 godz. 18:00 7.10.2012 godz. 14:45 27-31.10.2012 godz. 15:30 "Bestie z południowych krain" (15l.), film 15:30, produkcji USA z 2012 roku, reżyseria Benh Zeitlin, czas 91 minut (2D) 15.10.2012 godz. 10:30, 19:30 "Zostao ze mną" PREMIERA (18l.), film produkcji 12.10.2012 godz. 18:00, 20:30 13.10.2012 godz. 15:30, 18:00, 20:30 14.10.2012 godz. 10:00 13:00, 16-19.10.2012 godz. 15:30, Kabaret na stałe wpisał się w krajobraz artystyczny Toronto przyciągając na każde przedstawienie polonijną widownię, która wypełnia salę koncertową do ostatniego miejsca. Zespół, na przestrzeni 19 lat, przygotował ponad 60 programów, które prezentowane były nie tylko w Toronto ale również w innych 2" 2-8.11.2012 godz. 16:30 "Obława" (15l.), film produkcji polskiej z 2012 roku, reżyseria Marcin Krzyształowicz, czas 96 minut (2D) 2-8.11.2012 godz. 20:00 26.10.2012 godz. 19:30 27-31.10.2012 godz. 18:00 USA z 2012 roku, reżyseria Ira Sachs, czas 101 minut (2D) Magda Papierz i Kabaret Pod Bańką 18 listopada 2012 roku o godzinie 16:00 w Oświęcimskim Centrum Kultury wystąpi Magda Papierz i Kabaret "Pod Bańką" z Toronto w Kanadzie. Kabaret działa od 19 lat, a tworzą go byli aktorzy scen warszawskich i krakowskich, muzycy, autorzy tekstów, kompozytorzy: Monika Goździk, Magda Papierz rodowita oświęcimianka, Wojtek Gawenda oraz Andrzej Pugacewicz. Sammy (b.o.), film produkcji belgijskiej z 2012 roku, reżyseria Ben Stassen, Vincent Kesteloot, czas 92 minuty (3D) 2-8.11.2012 godz. 18:15 5.10.2012 godz. 20:45 PREMIERA (12l.), film produkcji polsko-włosko-tureckiej z 2012 roku, reżyseria Renzo Martinelli, czas 140 minut (2D) "Żółwik polskiej z 2012 roku, reżyseria Maciej Kowalewski, czas 85 minut (2D) (15l.), film produkcji rosyjskiej z 2011 roku, reżyseria Angelina Nikonova, czas 115 minut (2D) "Bitwa pod Wiedniem" 27-31.10.2012 godz. 20:00 "Trzy siostry T" PREMIERA (15l.), film produkcji "Portret o zmierzchu" 8-11.10.2012 godz. 20:00 26.10.2012 godz. 21:15 miastach Kanady (Vancouver, Montreal, Calgary, Ottawa, London, Thunder Bay i Winnipeg), Stanów Zjednoczonych (Nowy Jork, Chicago, Seattle, Portland, Clearwater, Sarasota) oraz Polski (Warszawa - Teatr "Kwadrat", Kraków "Paka 2000", Szczawno-Zdrój - "Przewałka 2000"). Kabaret "Pod Bańką" jako jedyny polski kabaret wystąpił na oficjanym Koncercie Galowym podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Vancouver w 2010 roku. Od 1998 roku Kabaret "Pod Bańką" organizuje Polonijny Kabareton, na który zaprasza grupy kabaretowe z innych ośrodków polonijnych w Kanadzie i Stanach Zjednoczonych oraz gości z Polski. Kabaret "Pod Bańką" cechuje elegancja, świetny dowcip, własne aktualne teksty i muzyka oraz różnorodność form scenicznych: od przedstawień kabaretowo-kostiumowych ("Biesiada z ogniem i Mieciem", "Biesiada u sąsiada, a żona na Kubie") i kabaretowo-rewiowych ("Rewia odwołana" oparta na piosenkach z lat 20-tych i 30-tych z własnym oryginalnym scenariuszem) do tematycznych spektakli kabaretowych ("Z przymrużeniem ucha", "Pójdźmy wszyscy do psychiatry", "Panowie zdrada - jesteśmy w ciupie", "Kto nam UFO?", "Co nam wszystkim ciąży, czyli czekając na rozwiązanie...", "Very,very,very... późne polka show..."). Kabaret "Pod Bańką" występował między innymi z: Krystyną Sienkiewicz, Dorotą Stalińską, Barbarą Wrzesińską, Emilią Krakowską, Agnieszką Fatygą, Marianem Opanią, Wiktorem Zborowskim, Jackiem Fedorowiczem, Stefanem Friedmannem, Romanem Kłosowskim, Maciejem Damięckim, Ireneuszem Krosnym, Tadeuszem Drozdą, Janem Pietrzakiem, Krzysztofem Piaseckim, Krzysztofem Tyńcem, Grzegorzem Halamą, kabaretami - "OT.TO" i "Rak". Wydarzenia Goniec Kasztelanski nr 09 (24) Paźdzernik 2012 7 8 KRONIK A POLICYJNA Zator – policjanci poszukują skradzionego VW Passata i sprawców jego kradzieży Policjanci z Komisariatu Policji w Zatorze prowadzą czynności mające na celu ustalenie sprawcy kradzieży samochodu matki VW Passat koloru granatowego, rocznik 2001, do której doszło w dniach 07 -12 października br. na terenie jednej z posesji przy ul. Granicznej w Zatorze. Bulowice – poszukiwany sprawca kradzieży roweru Policjanci z Komisariatu Policji w Ketach prowadzą czynności mające na celu ustalenie sprawcy kradzieży roweru. Jak ustalili do zdarzenia doszło w dniu 11.10.2012 r. ok. godz. 07:30 na terenie jednej z posesji przy ul. Bielskiej w Bulowicach gdzie sprawca skradł mieszkance Bulowic rower górski marki Author A-Matrix. Reklama Oświęcim – groził i znieważał funkcjonariuszy Osiek – oszustwo internetowe W nocy z 12/13.10.2012 r. ok. godz. 04.00 w Oświęcimiu na ul. Tysiąclecia patrol mieszany Policji i Straży Miejskiej interweniował w związku ze zgłoszeniem zakłócenia ciszy nocnej przez grupę młodzieży. Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu prowadzą czynności mające na celu ustalenie sprawcy oszustwa internetowego, którego ofiarą padł mieszkaniec Osieka. Pokrzywdzony początkiem czerwca br. za pośrednictwem jednego z aukcyjnych portali internetowych zakupił obudowę do kosiarki za które zapłacił 85zł. Niezwłocznie po otrzymaniu zgłoszenia funkcjonariusze udali się na miejsce, jednakże na widok radiowozu osoby zakłócające spoczynek nocny zaczęły uciekać. Po krótkim pościgu dwóch mężczyzn zostało ujętych 36 – letni mieszkaniec Oświęcimia został ukarany 200zł mandatem karnym, natomiast jego 32 – letni znajomy również mieszkaniec Oświęcimia zaczął znieważać i grozić funkcjonariuszom w związku z tym został zatrzymany i przewieziony do izby wytrzeźwień. Teraz za popełnione czyny grozi mu nie tylko mandat ale i kara pozbawienia wolności do lat 2. Reklama Kęty – nieszczęśliwy wypadek przy pracach remontowych dachu, w wyniku odniesionych obrażeń mężczyzna zmarł W dniu 15.10.2012 r. ok. godz. 12:20 w Kętach na terenie jednej z posesji przy ul. Świętokrzyskiej doszło do nieszczęśliwego wypadku przy pracach remontowych. Jak ustalili policjanci z dachu / wysokość ok. 6 m/ spadł 58 – letni mieszkaniec Kęt, który wykonywał prace remontowe BIURO OGŁOSZEŃ - 608 454 071, e-mail: [email protected] Po³udniowe Centrum Zaopatrzenia Œl¹ska S.A. www.express.org.pl na dachu budynku jednorodzinnego. W wyniku upadku mężczyzna doznał ciężkich obrażeń ciała i w stanie nieprzytomnym został przetransportowany przez śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego do szpitala w Sosnowcu gdzie zmarł. Policjanci ustalają okoliczności w jakich doszło do tej tragedii. Miejskie Gimnazjum Nr 2 w Oświęcimiu otrzymało przedłużenie Certyfikatu pn. „Szkoła Promująca Bezpieczeństwo” Kęty – policjanci ustalają okoliczności w jakich doszło do wypadku przy pracy Policjanci z Komisariatu Policji w Kętach prowadzą czynności mające na celu ustalenie okoliczności w jakich doszło do wypadku w jednej z kęckich firm. Do zdarzenia doszło w dniu 15.10.2012 r. ok. godz. 17:30 pracownik wykonujący prace tokarskie doznał uszkodzenia prawej dłoni w postaci złamania kości ręki i rany ciętej ręki. Oświęcim - nietrzeźwy na drodze W nocy z 14/15.10.2012 r. o godz. 00.10 w Oświęcimiu na ul. Mieszka I, policjanci zatrzymali 47 – letniego mieszkańca Oświęcimia, który kierował samochodem marki VW Sharan w stanie nietrzeźwym – 2,18 promila alkoholu. W dniu 11 października 2012 w Komendzie Powiatowej Policji w Oświęcimiu odbyło się uroczyste wręczenie, przedstawicielom Miejskiego Gimnazjum Nr 2 w Oświęcimiu, przedłużenia Certyfikatu pn. „Szkoła Promująca Bezpieczeństwo” . Z rąk I Zastępcy Komendanta Powiatowego Policji w Oświęcimiu mł. insp. Adama Sowy Certyfikat odebrała Pani Dyrektor Grażyna Korczyk. W uroczystym wręczeniu Certyfikatu wzięli również przedstawiciele Wydziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie nadkom. Izabela Ciarka oraz podkom. Katarzyna Cygal Miejskie Gimnazjum Nr 2 w Oświęcimiu do realizacji projektu przystąpiło w listopadzie 2008. Od tego momentu uczniowie, rodzice i nauczyciele pod okiem Dyrektora Szkoły oraz Pedagogów, a zarazem Koordynatorów Zapraszamy przedsiêbiorców z Oœwiêcimia i okolic oferujemy wolne powierzchnie handlowe i magazynowe w pobli¿u Specjalnej Strefy Przemys³owa 55 Ekonomicznej 43-100 Tychy tel/fax 032 217 10 03 Reklama Wydarzenia Goniec Kasztelanski nr 09 (24) Paźdzernik 2012 projektu, podjęli wiele działań mających wpływ na poprawę bezpieczeństwa zarówno w szkole jak i w jej otoczeniu m. in. zmodernizowano monitoring, zainstalowano dodatkowe oświetlenie na zewnątrz budynku, zamontowano czujki dymu w toaletach, zmieniono organizację dyżurów nauczycielskich opracowano nowy regulamin szkoły. Podczas realizacji projektu we wszystkich klasach policjanci z Zespołu ds. Nieletnich i Patologii przeprowadzili zajęcia uświadamiające konsekwencje palenia papierosów, spożywania alkoholu, środków odurzających oraz konsekwencje negatywnych zachowań, w tym stosowania przemocy rówieśniczej i cyberprzemocy. Poradzili również kogo należy powiadomić i dokowo zwrócić się z prośbą o pomoc w w/w sytuacjach kryzysowych. We wrześniu 2010 roku w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Krakowie Gimnazjum otrzymało Certyfikat „Szkoła Promująca Bezpieczeństwo”. Wydarzenia Goniec Kasztelanski Druga alternatywa już za nami Wioski tematyczne Wsie tematyczne to miejscowości rozwijające się wokół wybranej przez mieszkańców idei przewodniej. Wieś kwiatów, chleba, hobbitów, ryb i szuwarów to tylko kilka przykładów funkcjonujących już modeli. Wsie tematyczne są szansą na stworzenie oferty turystycznej, aktywizację zawodową mieszkańców oraz receptą na integrację lokalnej społeczności. Utrzymany w klimatach absurdalnej humoreski w stylu Monty Pythona „Ostrydżyn Bar” w reżyserii prof. Moniki Rasiewicz i wykonaniu studentów III roku wydziału wokalnoaktorskiego PWST im. L. Solskiego w Krakowie, spotkanie z Katarzyną Zdanowicz-Cyganik oraz minimalnie akustyczny koncert Dolls Insane – Pauliny Kut i Macieja Pawełczyka – trzy odsłony alternatywnej twórczości można było zobaczyć w MDSM w ramach drugiej części projektu MDSM SA czyli Scena Alternatywna MDSM 14 października.Druga alternatywa już za nami „Ostrydżyn Bar”, pełen humoru sytuacyjnego i żartów słownych, barwny spektakl na motywach „Alicji w krainie czarów” oraz klasyki współczesnej literatury angielskiej, porwał publiczność żywiołowością, dynamiką i pełnym spontaniczności kunsztem młodych aktorów. Na scenie MDSM wystąpili: Sandra Babi, Ewelina Przybyła, Grzegorz Margas ,Mateusz Mirek, Paweł Plewa, Karol Polak i Paweł Wolsztyński. Gościem Anty-salonu poezji była Katarzyna Zdanowicz- -Cyganik, poetka pochodząca z Białegostoku, obecnie mieszkająca i pracująca jako wykładowca akademicki na Śląsku. Nieoczywiste, proste w formie i jednocześnie wymagające wobec odbiorcy wiersze, skłoniły uczestników spotkania do długich rozmów z autorką. Pani Katarzyna mówiła także o miejscu poezji z perspektywy dzisiejszych jej twórców, w tym między innymi o zmianie akcentów pomiędzy tradycyjną a elektroniczną książką poetycką. Niszowe studio dźwięku, po rozbudowanych aranżacyjnie utworach zespołu Miąższ z pierwszej edycji, tym razem zabrzmiało akustycznie. A właściwie – minimalnie akustycznie, za sprawą gitary Macieja Pawełczyka i – przede wszystkim – hipnotyzującego głosu Pauliny Kut. Dolls Insane, które w MDSM zagrało w swoim najmniejszym składzie, to obecny półfinalista programu Must be the Music. Ci, którzy dotrwali do finału „alternatywy” mieli okazję rozsmakować się w przepięknych kompozycjach autorstwa Macieja Pawełczyka o zdecydowanie undergroundowym rodowodzie, przepysznie zaśpiewanych przez Paulinę. MDSM SA - Scena Alternatywna MDSM została zorganizowana przy wsparciu finansowym Województwa Małopolskiego, Miasta Oświęcim, Powiatu Oświęcimskiego oraz Firmy Inżynierskiej EnCo z Oświęcimia. Patronami medialnymi wydarzenia były Oświęcim Online i Kasztelania. Joanna Klęczar, MDSM fot. Dominik Smolarek nr 09 (24) Paźdzernik 2012 Od kilku lat bardzo prężnie rozwija się w Polsce nurt odnowy wsi, który przybiera różnorodne formy i wprowadza nowe praktyki. Jeden z tych nurtów to wsie tematyczne i właśnie im poświęcono spotkanie, które odbyło się we wtorek 2 października w Starostwie Powiatowym w Oświęcimiu. – Głównym celem projektu jest poprawa aktywności społecznej i zwiększenie potencjału zatrudnieniowego mieszkańców obszarów wiejskich zagrożonych wykluczeniem społecznym poprzez upowszechnienie i stworzenie warunków do zastosowania modelu miejscowości tematycznej – mówił Bartłomiej Głuszak z Elbląskiego Stowarzyszenia Wspierania Inicjatyw Pozarządowych. Pomysł ten sprawdził się już w Europie, w takich krajach, jak Niemcy oraz Austria, gdzie funkcjonują np. wioska ko- walska, wioska czarownic, czy wioska orzechów. Temat przewodni wsi jest początkiem, wokół którego powstają oferty turystyczne, jak warsztaty, gry terenowe, zabawy plenerowe oraz niepowtarzalne produkty lokalne. Korzyści płynące z tworzenia wiosek tematycznych to m.in. szansa na zmianę oblicza miejscowości oraz upiększenie jej, przyciągniecie ludzi kreatywnych, uruchomienie nowych pokładów energii i zasobów, których mieszkańcy do tej po- 9 ry mogli nie być świadomi. – Przykładem dobrze funkcjonującej wsi tematycznej w Polsce może być Aniołowo, znane obecnie jako Wioska Aniołów. Oferta skierowana do turystów polega m.in na specjałach lokalnej anielskiej kuchni, szlaku spacerowym po miejscowości czy pokazach teatru ognia „Angels in the Fire” – tłumaczyła Małgorzata Głuszak, liderka projektu „Miejscowości tematyczne w Małopolsce”. Projekt „Miejscowości tematyczne w Małopolsce” jest realizowany przez Fundację Biuro Inicjatyw Społecznych, Elbląskie Stowarzyszenie Wspierania inicjatyw Pozarządowych oraz Małopolską Sieć LGD. Realizacja przedsięwzięcia trwa od 1 sierpnia 2012 roku do 31 października 2014 roku. 10 nr 09 (24) Paźdzernik 2012 OKRĘGOWA STACJA KONTROLI POJAZDÓW Przeglądy rejestracyjne wszytkich rodzajów pojazdów tel. 33 843 01 36 33 876 29 20 Pn - Pt Sobota 7 - 20 7 - 15 www.autoartmot.pl MYJNIA samoobsługowa - bezdotykowa Goniec Kasztelanski Szpetny Oświęcim? Na forum portalu internetowego Kasztelania od jakiegoś czasu toczy się dyskusja na temat przyszłego zagospodarowania bulwarów i plant nad Sołą w Oświęcimiu, na kanwie zaprezentowanych projektów konkursowych. Zmiany w obrębie starówki w Oświęcimiu wpisują się w szerszy kontekst burzliwej debaty o historycznych i estetycznych walorach rewitalizowanej dzielnicy Stare Miasto. Jednym ze stałych dyskutantów, w tematach związanych ze starówką, jest Józef Figura, przewodniczący Felieton Zarządu Rady Osiedla Stare Miasto Oświęcim. Znany z bardzo kontrowersyjnych, pikantnych i prowokacyjnych wypowiedzi, Józef Figura skutecznie korzysta z prawa do swobodnej publicznej wypowiedzi. Formuła Gońca Kasztelańskiego, jako publikatora obywatelskiego, stale otwarta jest na wypowiedzi jego mieszkańców. Zachęcając ludzi aktywnych społecznie i samorządowo do udziału w społecznej debacie na łamach Gońca publikujemy dzisiaj (poniżej) – jak zwykle prowokacyjny – tekst Józefa Figury. Redakcja AUTO SERWIS Kto odpowiada za szpecenie miasta ? Józef Figura WYMIANA OPON - Dynamiczne wyważanie kół z testem drogowym - Sprzedaż opon - Przechowywanie opon Oferujemy: • naprawy bieżące zawieszenia, hamulców i układów napędowych • diagnostyka komputerowa • wymianę oleju, płynów eksploatacyjnych i filtrów • ustawianie zbieżności pojazdów SERWIS • naprawa układów wydechowych TACHOGRAFÓW • diagnostyka, regulacja i • obsługa tachografów naprawa układów wtryskowych analogowych i cyfrowych WYMIANA SZYB tel. 500 139 505 • ogrzewanie postojowe • CB radia Serwis klimatyzacji Babice ul. Krakowska 27 32-600 Oświęcim N okia to pręgowana bokserka . Z daleka, jej morda wygląda okropnie, ale jak na ciebie spojrzy maślanymi ślepiami – to wydaje się piękna. W odróżnieniu od nauk ścisłych, ludzkość nie ustaliła jednolitego wzorca piękna czy szpetoty pozwalającego jednoznacznie ocenić walory dzieła, chociaż na co dzień posługując się tymi pojęciami - jakieś kryteria przyjmuje. O ile ocena funkcjonalności urządzenia, obiektu wydaje się być łatwa, to osądzenie czy coś jest zdecydowanie szpetne - nastręcza pewne trudności, tym bardziej gdy o ostatecznym wyglądzie, efekcie decydują czynniki pozaludzkie (czas, siły przyrody), zmieniające w istotnym zakresie pierwotne walory przyjęte za kryteria oceny. Tak więc wszelkie wyroki stwierdzające, że coś jest piękne czy szpetne – będą obciążone zarzutem nieostrości czy też subiektywizmu oceniających, zależnego od ich „gustów”. Oczywiście, ze nie jest tak do końca, bo jednak są pewne granice płynności osądów poza którymi rzecz jest piękna albo szpetna. Ale jak to się ma do „miasta”? Czy i czym można mierzyć, oceniać - jego piękno czy szpetotę ? Czy wielkość, rozmiary przestrzennej zabudowy stanowią o tym, że miasto uważane jest za piękne? Czy małe, zadbane miasto, wkomponowane w przyrodę jaka była tam pierwotnie – może być piękne? Co miasto upiększa, a co je szpeci? Jeśli ktokolwiek z państwa będzie wracał od strony Bierunia wiaduktem i stanie w korku, proponuję, aby zwrócił uwagę na panoramę Oświęcimia. Zamek, wieża Kościoła Wniebowzięcia, kompleks klasztorny Salezjanów. Ten widok stanowi dostateczną inspirację do wypełnienia luk jakie powstały wskutek wyburzeń wojennych czy także tych najnowszych - w sposób harmonizujący historię miasta z dzisiejszymi potrzebami mieszkańców. Wertuję galerie fotografii przedwojennego Oświęcimia jakie są na Kasztelanii, w Internecie. Walcownia, Zakłady Tytoniowe, Fabryka Samochodów „Praga”, „Agrochemia” itd. Są to obiekty solidne, wykonane z dbałością o architekturę, detale, mimo, że nie lokalizowano je w centrum miasta. A teraz spójrzcie na twórczość ostatnich 20 lat w obrębie ścisłej zabudowy Starego Miasta: baraki Lidla ,Biedronki, Kauflandu, prokuratury. itd. Czy takie obiekty upiększyły miasto? Czy da się porównać walory architektoniczne secesyjnej rezydencji Haberfeldów, która mogła być perełką na Starym Mieście z którymkolwiek z tych „nowych”? Miasto ma wielu „opiekunów”. Pierwszym jaki działa ( ma działać) w Jego (Miasta) interesie – to Prezydent dysponujący dowolnie fachowym aparatem oraz Rada Miejska, bez której zgody nie można zbyć żadnej nieruchomości miejskiej, więc jeśli na byłej własności Miasta zakwitła szpetota, to władza miejska nie może być zwolniona z odpowiedzialności, tak, jak mądrości tej władzy przypisujemy rozkwit Miasta w okresie międzywojennym. Warto zbadać przyczyny , mechanizmy jakie nakręcały przedwojenną gospodarkę Oświęcimia, być może wynajdziemy proch, a także to, że należy: - po pierwsze – wspierać miejscową przedsiębiorczość bo to ona daje dzisiaj chleb urzędnikom - po drugie – nie wozić drzewa do lasu, a ku Sole – kamieni. JF Wydarzenia Goniec Kasztelanski Ogłoszono wyniki konkursu na zagospodarowanie terenu ograniczonego ul. Bulwary, B. Joselewicza i Dabrowskiego w Oświęcimiu Schody po obu stronach skarpy, miejsce na wydarzenia kulturalne, widownia, zielone tarasy wraz z zapleczem kawiarnianym, ścieżki rowerowe i parking to propozycje na zagospodarowanie terenu pomiędzy ul. Bulwary, B. Joselewicza, Dąbrowskiego w Oświęcimiu, przygotowane przez gliwickich architektów z biur projektowych ARCA i VISIO, zwycięzców konkursu architektonicznego. W ubiegłym tygodniu w siedzibie krakowskiego oddziału SARP ogłoszono wyniki konkursu na który wpłynęło 21 prac. Marek Kozień przedstawiciel jury w skład którego obok znanych i renomowanych architektów weszli prezydent Oświęcimia Janusz Chwierut i radny Kazimierz Łakomy podkreślił, że konkurs choć był wyzwaniem dla projektantów cieszył się sporym zainteresowaniem. Jury przyznało trzy trzecie nagrody po 2 tysiące złotych. Za zajęcie drugiego miejsca 9 tys. zł. Autorzy najlepszej pracy otrzymali 15 tys. zł. - Serdecznie dziękuję komisji za pracę i państwu za to, że zechcieliście odpowiedzieć na naszą ofertę- powiedziała Maria Pędrak zastępca prezydenta Oświęcimia. - Teren jest bardzo cenny, położony w sercu miasta, który w niedalekiej przyszłości chcemy zagospodarować, a inspiracją może być koncepcja architektów z Gliwic – dodała. Radości z wygranej nie kryła Aleksandra Witeczek, która wraz z czteroosobowym zespołem przygotowała zwycięską koncepcję. - Większość naszych pomysłów zrodziła się na miejscu – zdradziła pani architekt. - Oświęcim to urocze miasto z potencjałem. Chcieliśmy tu stworzyć kwartał miejski z zachowaniem skarpy. Zachwyciła nas też rzeka, jej naturalność, postanowiliśmy te atuty wykorzystać w naszym projekcie – dodaje. Prace konkursowe będzie można zobaczyć w Galerii Książki już w listopadzie. Wynik konkursu architektonicznego wraz z uzasadnieniem Pierwsze miejsce i nagrodę w wysokości 15 tys. zł otrzymała– praca 007 ARCA Biuro Projektów Urbanistyki i Architektury i VISIO Architects and Consultants z Gliwic, Praca otrzymuje pierwszą nagrodę za atrakcyjną propozycję kompozycji wnętrza urbanistycznego, eksponującą walory otoczenia a zarazem maskującą jego niedostatki. Umiejętne wykorzystanie konfiguracji terenu pozwala w tarasowym ukształtowaniu pomieścić zarówno wymagany program funkcjonalny jak i zachować rekreacyjny charakter obszaru. Dodatkowym walorem pracy jest nowa kompozycja architektoniczna dowiązująca do obiektu hotelowego, dla którego wcześniej wydane zostało pozwolenie na budowę II nagroda – 9.000,- zł – praca 003 Biuro Architektoniczne Moska i Rachuba s. c., Leszek Moska, Mariusz Rachuba, ul. Armii Krajowej 9A, 41-506 Chorzów Praca otrzymuje drugą na- grodę za interesującą kompozycję przestrzenną złożoną z dwu głównych elementów, to jest wielofunkcyjnego placu i powierzchni trawiastych pod którymi ukryte zostały parkingi. III nagroda – 2.000,- zł – praca 001 Javier Arizcuren Arquitecto S.L.P.U., Calle San Anton, 1 - 5 G, 26.002 Logroño ( La Rioja ) Hiszpania Praca otrzymuje trzecią nagrodę równorzędną, za interesującą próbę regulacji urbanistycznej ul. B. Joselewicza zharmonizowaną z naturalnym stokiem opadającym w kierunku bulwaru Soły. III nagroda – 2.000,- zł – praca 009 Ostrowscy Architekci S.C., ul. Zabrska 14/8, 40-083 Katowice Praca otrzymuje trzecią nagrodę równorzędną, za oryginalną aranżację architektoniczną wnętrza urbanistycznego, otwierającą możliwości wzbogacenia programu użytkowego tego terenu. III nagroda – 2.000,- zł – praca 017 Susuł & Strama Architekci s. c., ul. Dąbrowskiego 30, 32-600 Oświęcim Praca otrzymuje trzecią nagrodę równorzędną, za interesującą próbę wprowadzenia nowych kubatur w nawiązaniu do planowanego w tym obszarze obiektu hotelowego. (KK, UM Oświęcim) nr 09 (24) Paźdzernik 2012 Miejsce na wszystko … Miejsce dla wszystkich … Wszystko na miejscu … Taką sentencją określa się Biblioteka w jednym ze swoich materiałów. Jeśli dla wszystkich ...to także dla osób niepełnosprawnych. Należy zatem się przekonać, czy tak jest w istocie ? Oczywiście przekonać się mogą najbardziej zainteresowani, czyli osoby niepełnosprawne, a w szczególności te, które poruszają się na wózkach inwalidzkich. Osoby zaangażowane w rozwój biblioteki przekonują, że wszyscy powinny korzystać z tego miejsca. Ba, przekonują, że jest to idealne miejsce dla spotkań różnych grup, także osób z wszelkimi dysfunkcjami. Dlaczego zatem Biblioteka zachęca osoby niepełnosprawne do przyjścia i czym jest w stanie zachęcić, aby osoby na wózkach podjęły nieraz ciężki wysiłek fizyczny związany z wyjściem na zewnątrz domu? Z drugiej strony może problemem dla niektórych osób nie jest wyjście z domu, ale określenie w tradycji wszystkich ON wspólnego miejsca dla spotkań? Ostatnio spotkałem się z osobą poruszającą się na wózku, która ma chęć i możliwość wyjścia z domu i przejechania wózkiem po mieście, ale marzy o czymś więcej, aby móc się spotkać z innymi osobami na wózkach w dogodnym miejscu, gdzie można skorzystać z różnych form aktywizacji życiowej. Spróbuję zatem przedstawić to co usłyszałem od pasjonata biblioteki Pani Marioli Talewicz, a z drugiej strony zachęcam do przedstawiania własnych wniosków przez osoby niepełnosprawne, aby wspólnie tworzyć integrację. Dobrym przykładem niech będzie wniosek osoby poruszającej się na wózku o tym, że z miejsca parkingowego dla osób niepełnosprawnych przy Bibliotece trudno jest się dostać przez krawężnik. Wniosek został wysłuchany, w związku z czym przełożono kostki brukowe i przesunięto miejsce parkingowe na drugą stronę, gdzie krawężnik jest niższy oraz krótsza droga do głównego wejścia, tak aby osoby niepełnosprawne z jak najmniejszym trudem mogły dostać się do wejścia głównego biblioteki. To co należy podkreślić to fakt dostosowania wejść do budynku dla osób z dysfunkcjami. Do dyspozycji są także windy, którymi można dostać się na dwie pozostałe kondygnacje tego obiektu. Dodatkowo przestrzeń komunikacyjna została dostosowana do korzystania przez osoby na wózkach. Co więcej, osoba na wózku bez problemu może się poruszać pomiędzy regałami bibliotecznymi i samodzielnie przeglądać i wybierać książki. Jeśli książka znajduje się wysoko na półce obsługa biblioteki służy pomocą. Obiekt posiada na każdym piętrze toalety przystosowane do korzystanie przez osoby niepełnosprawne. Dla osób niewidomych lub słabowidzących biblioteka posiada w swoich zbiorach książkę mówioną czyli nagranie dźwiękowe zawierające odczytany przez lektora tekst publikacji książkowej (zapisane na kasecie magnetofonowej lub płycie CD) (ponad 500 tytułów). W zbiorach bibliote- 11 ka posiada również filmy z audiodeskrypcją czyli takie, które za pomocą dodatkowych, werbalnych opisów udostępniają odbiór treści wizualnych osobom niewidomym, słabowidzącym, i niesłyszącym. Ponadto można skorzystać z „czytaka”, urządzenia przystosowanego do potrzeb osób niewidomych i słabowidzących. Jest to odtwarzacz książek mówionych zapisanych cyfrowo na kartach pamięci w zaszyfrowanym formacie Czytaka, MP3 oraz w formacie DAISY. Poszczególne funkcje pozwalają na odtwarzanie nagrania, zatrzymanie, przewijanie oraz szybki wybór książki. Można także skorzystać z lub i specjalnych nakładek powiększających, np. przy korzystaniu z prasy codziennej, czasopism czy książek. Do tego dodam szeroki wybór gazet, dostęp do internetu. Biblioteka może być także partnerem dla osób niepełnosprawnych czy stowarzyszeń w ubieganiu się o środki zewnętrzne oraz realizacji projektów z pozyskanych środków zewnętrznych. Przede wszystkim polecam to miejsce jako sposób na codzienność życia, miejsce integracji, spotkań, wymiany doświadczeń albo po prostu zwykłych rozmów,. Jeśli jednak nie przekonałem do osobistego udziału lub choroba nie pozwala na aktywny udział w integracji w bibliotece, to jeszcze nic straconego, biblioteka dostarcza książki do domu. Wystarczy wysłać e-mail na adres: [email protected] lub zadzwonić pod numer (33) 847 98 00 i uzgodnić z bibliotekarzem tytuły książek i termin ich dostarczenia. Waldemar Tański Pełnomocnik Prezydenta Miasta ds. Osób Niepełnosprawnych i Organizacji Pozarzdowych 12 nr 09 (24) Paźdzernik 2012 Zator zbudował strefę ekonomiczną i wciąż ją rozwija. Atrakcyjna oferta gminy sprawia, że coraz więcej przedsiębiorców decyduje się inwestować miliony złotych w nowe zakłady pracy. Burmistrz Zbigniew Bierant i jego współpracownicy udowadniają także, że sprawnie i skutecznie piszą unijne wnioski, co w przyszłości może przełożyć się na płynące z budżetu Unii Europejskiej do Zatora kolejne miliony euro. W tej gminie receptą na kryzys są skuteczne i odważne decyzje oraz konsekwencja w działaniu. Z burmistrzem Zbigniewem Biernatem rozmawia Marcin Magiera. Marcin Magiera: Politycy przyzwyczaili opinię publiczną do tego, że mówią jedno, a robią drugie. Snują perfekcyjne plany na przyszłość, a po pewnym czasie potrafią się z nich wycofać usprawiedliwiając się złą koniunkturą czy też kryzysem. Obiecują ludziom poprawę jakości życia, a niewiele się dzieje. W Pana przypadku - czemu chyba już nikt nie może zaprzeczyć - jest inaczej. Od kilku lat mówi Pan o budowie strefy ekonomicznej - a obecnie jej rozszerzeniu. W Zatorze stopniowo mieli się pojawiać kolejni inwestorzy i tak się dzieje. Zaczęło się od jednej fabryki, dzisiaj już wiemy, że wkrótce będzie ich kilka. Stąd moje pytanie. Zbigniew Biernat ma jeszcze coś wspólnego z polityką czy jest już wyłącznie sprawnym managerem? Zbigniew Biernat: Rozpędzony XXI wiek stawia przed nami wszystkimi, a szczególnie przed politykami ogromne wyzwanie. Szybki postęp, dostępność środków unijnych na działania i inwestycje prorozwojowe dają olbrzymie pole dla realizacji ambitnych planów i zamierzeń. Nie można wszakże realizować polityki lokalnej, regionalnej, narodowej, europejskiej lub światowej bez skonkretyzowanej wizji, kręgosłupa moralnego i sprawnego zarządzania. Zarządzania bardzo szeroko rozumianego tj. od zarządzania ludźmi, finansami czy niezmiernie istotnego zarządzania przestrzenią i gospodarką. Wszystko to jednakże musi być ukierunkowane na człowieka, rozwój społeczeństwa i poprawę jakości życia. Zatem śmiało stwierdzę, że pojęcia dobry polityk i dobry manager powinny być jak najbardziej tożsame, a ich wyznacznikiem jest skuteczność i efektyw- Goniec Kasztelanski Wywiad Zatorska recepta na kryzys Zator? Małopolska Zachodnia ma tę pozycję nad innymi subregionami Małopolski, że jest mocno zdecentralizowana. Daje to możliwości rozwoju wszystkim samorządom i szansę na realizację nowatorskich i ciekawych pomysłów. Uzyskujemy wspólnie efekt synergii i sprawdza się u nas stare powiedzenie, mówiące że „siła tkwi w różnorodności”. Wszyscy pracujemy dla rozwoju subregionu i jego mieszkańców. Natomiast faktem jest, że należy wzmacniać ośrodki miejskie jako te tradycyjnie, pozytywnie oddziaływujące na swoje sąsiedztwo. Oczywiście zawsze jest tak, że jedni rozwijają się szybciej inni wolniej. My wiemy, że drugi raz taka szansa na rozwój się nie powtórzy. Jak długo Zbigniew Biernat widzi siebie jako burmistrza Zatora? Pytam, ponieważ jestem pewien, że z takimi sukcesami, zaangażowaniem i konsekwencją w działaniu świat biznesu z najwyższej półki jest dla Pana otwarty. Sprawny prezes lub manager zarabia dużo więcej niż sprawny przedstawiciel samorządu. ność... a politycznie i światopoglądowo jestem człowiekiem Prawa i Sprawiedliwości. Ostatnio w ręce wpadła mi gazeta, w której wadowiccy dziennikarze bili na alarm zwracając uwagę na migrację przedsiębiorców i ich fabryk z blisko dwudziestotysięcznego „papieskiego miasta” do trzy i pół tysięcznego Zatora. Może działania burmistrza Zatora przełamią stagnację i przyczynią się do zdrowej konkurencji pomiędzy okolicznymi samorządowcami w przyciąganiu inwestorów? Taki scenariusz bierze Pan pod uwagę? Jestem przekonany, że na obecnym etapie rozwój miasta i gminy Zator może nastąpić przede wszystkim dzięki napływowi kapitału zewnętrznego z poza Zatora. Obecnie strefę zagospodarowują małe i średnie rodzime firmy rozwijające się i inwestujące w nowe technologie. Nasze analizy wskazują, że najwięcej podmiotów gospodarczych w sąsiednich powiatach – jest w powiecie wadowickim, dlatego też tak dużo firm z tego regionu inwestuje u nas. Wiemy już, że nasza oferta m.in. ze względu na jakość obsługi, preferencje podatkowe i dobrze uzbrojone, atrakcyjne tereny w pełni odpowiada naszym inwestorom. Można dzisiaj powiedzieć, że Zator rozwija się szybciej niż inne, większe miasta w regionie. Czy rozszerzanie strefy przełoży się na zarobki i jakość życia w Dolinie Karpia? Dysponuje Pan takimi prognozami? Oczywiście, że odnotowujemy przyspieszone tempo rozwoju i inwestycji w naszej gminie. Cieszy mnie, że rośniemy w siłę i wzmacniamy swój potencjał społeczny i gospodarczy. Fakt, że staliśmy się mocno dostrzegalni na mapie województwa jako gmina potrafiąca pozyskiwać unijne pieniądze wpływa oczywiście na cały nasz region, co mnie bardzo satysfakcjonuje. Tak naprawdę na powstaniu kolejnych zakładów pracy w kilkutysięcznym mieście się nie kończy. Co z pracownikami, którzy znajdą zatrudnienie w Zatorze? A problem komunikacji pomiędzy gminami - jak wyglądać będzie infrastruktura drogowa? Gdy z roku na rok coraz więcej osób stwierdzi, że lepiej poszukać mieszkania w Zatorze niż dojeżdżać kilkadziesiąt kilometrów - co wtedy? Miasto i gmina musi się szyb- ko rozwijać. Przygotowujemy i uzbrajamy własne tereny mieszkaniowe, zarówno w mieście jak i w sołectwach. Pierwszy inwestor zakupił od nas działki pod budownictwo szeregowe. Powstaną „strefy mieszkaniowe” z zabudową jedno i wielorodzinną. Czekamy na kolejne inwestycje, a ze swojej strony inicjujemy wspólnie z powiatem oświęcimskim powstanie nowoczesnej szkoły wielozawodowej. Planujemy nowe rozwiązania komunikacyjne i transportowe wzmacniające tę cześć naszego subregionu. Podobno Zator przygotowuje inne potężne przedsięwzięcie. Mówi się o gigantycznym parku rozrywki za kilkanaście milionów złotych na wzór Euro Disneylandu. Możemy potwierdzić te informacje? Powiedziałbym, że zbieramy owoce wielu ostatnich lat ciężkiej pracy. Nikt przecież nie przeznaczy kilkudziesięciu milionów w miejsce nieprzyjazne i nie rokujące zysków. Jako samorząd gminny zawsze staramy się tworzyć najlepsze warunki dla przedsiębiorców, bo niestety dostrzegam na tym polu wieloletnie zaniedbania, zaś szczególnie interesującymi są inwestycje w turystykę i rozrywkę. Na rynku jest bardzo silna konkurencja, ale dzięki naszym warunkom jesteśmy bardzo bezkonkurencyjni, a zarazem otwarci na współpracę z biznesem. Ponadto wieloletni program rozwojowy Dolina Karpia nabiera coraz większego tempa. Przeznaczyliśmy naprawdę duże, ciekawe tereny położone przy zbiornikach na inwestycje okołoturystyczne i rekreacyjne. Gmina Zator wspólnie z Rybackim Zakładem Doświadczalnym w Zatorze złożyła wniosek do nowego budżetu Unii Europejskiej na lata 2014 – 2020 na utworzenie parku edukacyjnego pn. „Małopolski Park Króla Karpia.” Mamy wizję rozwoju i cały czas poszukujemy środków na jej realizację. A odpowiadając na zadane pytanie wprost, tak jest już „prawie” pewna, potężna inwestycja prywatna z udziałem środków unijnych, której efektem będzie park rozrywki na europejską, a nawet śmiem twierdzić światową skalę. Nasz inwestor wzorował się na pomyśle niemieckiego EuropaParku. Od kilku lat trwa rywalizacja pomiędzy Oświęcimiem, a Chrzanowem jako potencjalnymi stolicami regionu Małopolski Zachodniej. Może za kilka lat do wyścigu o miano najlepszego i najdynamiczniejszego włączy się Bez przesadnej kokieterii i szczerze powiem, że naszej gminie jest jeszcze bardzo dużo do zrobienia …. ale przyznam, że nowych wyzwań się nie obawiam. Podczas ostatniego spotkania rozmawialiśmy o pasji burmistrza Biernata i jego rodziny czyli spontanicznych podróżach „w ciemno” po zakątkach Europy. Część managerów nie ukrywa, że praca to całe ich życie i trudno im znaleźć czas na wypoczynek. Panu również trudno ten czas odnaleźć? Uważam się za człowieka pracy ale wszyscy którzy mnie znają wiedza, że rodzina jest dla mnie najważniejsza. Jedno nie wyklucza drugiego przy zachowaniu zdrowej i dobrej organizacji czasu. Dlatego te rzadkie i krótkie chwile odpoczynku od wymagającej służby publicznej (bez wolnych sobót i niedziel) wykorzystuję z bliskimi maksymalnie. Udaje mi się pogodzić prace z rodziną i planujemy już kolejny wyjazd wakacyjny do Rumunii i Mołdawii. Dziękuję za rozmowę. Dziękuję. Wywiad Goniec Kasztelanski W „Kronice Oświęcimia” „Solidarności” prawie nie ma… postarać się o rzetelny chronologiczny opis aktywności wielu przyzwoitych ludzi, którzy przecież zdecydowali o charakterze tego miasta i o jego przeszłości. Stąd aluzyjnie, szata graficzna książki „Solidarność Nauczycielska Ziemi Oświęcimskiej” jest nawiązaniem do szaty graficznej do „Kroniki Oświęcimskiej” autorstwa Pani Skalińskiej-Dindorff (brązowa okładka z białą ramką i ze zdjęciem zamku od strony Mostu Jagiellońskiego). Przez fakt podobieństwa okładek obu książek można – nieco żartobliwie - potraktować naszą pracę jako uzupełnienie brakujących fragmentów przeszłości Oświęcimia i opisu potężnego zorganizowanego społecznego ruchu w Oświęcimiu. JP: To tyle na uzasadnienie potrzeby napisania „Solidarność Nauczycielska Ziemi Oświęcimskiej”? Wywiad z Wiesławem Konradem Czarnikiem współautorem publikacji „Solidarność Nauczycielska Ziemi Oświęcimskiej" Bez wątpienia to potrzebna publikacja. Ważna, choć mało kto dzisiaj chce sięgać do opracowań, dokumentów i źródeł z obszaru najnowszej historii Polski. Mało kto czuje się w obowiązku by upowszechniać wiedzę o dramatycznych zdarzeniach sprzed – zaledwie 30 lat. Żywe są jeszcze emocje, aktywni są jeszcze ludzie, którzy tworzyli „zręby” lokalnej historii. Właśnie dlatego tę nieodległą przeszłość opisuje się szczególnie trudno. Wspólna historia, topniejąca w ramowych szkolnych programach, jest niezwykle ważna dla dzisiejszego rozumienia tego kim i gdzie jesteśmy. K siążka o Solidarności Ziemi Oświęcimskiej na pewno nie ma formy atrakcyjnej powieści sensacyjnej. Nie ma komiksowych kolorów i obrazków. Nie jest porażającym reportażem z pola walki. Jest natomiast solidnym chronologicznym zapisem wielkiego wysiłku różnych środowisk na rzecz wolności. Wolności człowieka pracy, obywatela – tu – na Ziemi Oświęcimskiej. Książka jest także świadectwem - coraz rzadszej - ludzkiej przyzwoitości i poświęcenia człowieka na rzecz drugiego człowieka. Powstawała przez kilka lat w atmosferze sporych emocji specyficznego związkowego środowiska. Książka o oświęcimskiej nauczycielskiej „Solidarności” pojawia się w niezwykle ważnym momencie naszej współczesności, w czasach kiedy – tu i ówdzie - z idei wielkiego społecznego ruchu zaczyna się kpić i szydzić, kiedy związkowi działacze publicznymi wypowiedziami niszczą solidarnościowy etos. Po powołaniu komitetu na rzecz tej publikacji, po wielokrotnym czytaniu fragmentów przyszłego opracowania (na związkowych zebraniach) i zatwierdzaniu ich przez szerokie związkowe gremium, swoją promocję ta ważna publikacja miała 11 września 2012 roku. Niewielki do rzeczywistych potrzeb, nakład 500 egzemplarzy zobowiązuje do tego, aby poinformować opinię, że ważna publikacja, która dostępna jest w szkolnych bibliotekach, jest także w zasobach Miejskiej Biblioteki Publicznej. „Solidarność Nauczycielska Ziemi Oświęcimskiej” jest pracą zbiorową autorstwa Haliny Gębołyś i Wiesława Konrada Czarnika. W swobodnych rozmowach z młodzieżą szkół ponadgimnazjalnych na temat społecznych zrywów niepodległościowych, przy nawiązaniu do tematyki związkowej i „solidarnościowej” z lat 1980 -1990 zalega często zadziwiająca i kłopotliwa cisza. Dla dorosłych, tych, którzy pamiętają rok 1980, dla tych którzy edukują kolejne pokolenia Polaków, taka cisza powinna budzić refleksję, a nawet poczucie winy. Wydaje się nieprawdopodobne, że jedna z największych zdobyczy po- rozbiorowej Polski – suwerenność wywalczona ogromnym wysiłkiem wielu aktywnych środowisk – jest tematem coraz bardziej nieobecnym w nauczaniu i publicystyce. Tym cenniejsza jest garść refleksji, którą w wywiadzie z Gońcem zechciał się podzielić jeden z autorów książki – Wiesław Czarnik. Jacek Polak (Goniec Kasztelański): Książka ze 150 stronicami to chronologiczny skrót tego co działo się w latach 1980 – 1990 w oświatowej „Solidarności” Ziemi Oświęcimskiej. Dobrze, że ta publikacja powstała. Uważa Pan, że jest potrzebna? Wiesław Czarnik (WCZ). Zdecydowanie tak. Jeśli o pamięć tych czasów sami nie zadbamy, to stracimy szansę, aby z pomocą bezpośrednich uczestników solidarnościowego ruchu napisać rzetelną kronikę tych czasów. Mamy już Kronikę Oświęcimia, w której jej autorka Elżbieta Skalińska–Dindorf starała się opisać dzieje Oświęcimia do 2003 roku (III i IV cz. przyp. red). W Jej opisie najnowszej historii miasta „nadzwyczaj skąpo” potraktowany został temat ruchu społecznego jakim była „Solidarność”. W części III i IV, w której znajdujemy opis czasów współczesnych z przeszłości Oświęcimia słowo „Solidarność” pada bodaj raz – no może dwa albo maksymalnie trzy razy. To ma swoją wymowę i powinno budzić – co najmniej – niepokój. W związku z tym, żeby obraz tej dramatycznej historii naszego miasta był pełniejszy należało (WCZ): Gdybym miał bronić wartości i znaczenia tego wydawnictwa to najlepiej byłoby odesłać czytelnika do lektury „wprowadzenia” napisanego przez Artura Kasprzykowskiego, historyka z Instytutu Pamięci Narodowej. Wprowadzenie zatytułowane jest „Oświęcimska Solidarność: między Małopolską i Podbeskidziem”. Artur Kasprzykowski na zakończenie swojego wstępu do książki o oświatowej Solidarności napisał: „(…)Powyższy szkic jest tylko próbą przybliżenia burzliwych i skomplikowanych dziejów oświęcimskiej „Solidarności” w latach 19801990. Z całą pewnością zagadnienie to wymaga znacznie bardziej dokładnego zbadania i opisania. Jestem przekonany, że w takiej pracy niniejsza publikacja, opisująca historię oświatowej „Solidarności” w tym czasie i na tym terenie, będzie bardzo cennym materiałem źródłowym”. JP: Nakład wielkości 500 egzemplarzy imponujący nie jest. Skoro ten temat ze społecznego punktu widzenia jest tak ważny to jak z tak niewielką ilością książek zamierzacie Państwo dotrzeć do oświęcimian? (WCZ): Wielkość wydania to sprawa zasobności związkowego portfela. „Solidarność” na majątku publicznym się nie uwłaszczyła, więc my związkowcy – tu lokalnie - dysponujemy skromnymi środkami. Ale te 500 egzemplarzy wystarczyło, żeby wyposażyć każdą bibliotekę w szkołach miejskich i gminnych. Wiem, że dotarła ona także do szkół średnich. Jest w zasobach nr 09 (24) Paźdzernik 2012 Miejskiej Biblioteki w Oświęcimiu. JP: To o czym Państwo napisaliście w tej książce? Co znajdzie w niej młody człowiek, który pisząc w tym roku maturę właściwie o „Solidarności” wie niewiele, albo zupełnie nic? (WCZ): W tej książce padają daty i nazwiska. Dla Oświęcimia i Ziemi Oświęcimskiej nazwiska ważne, a często nieznane, albo zapomniane. Na kartkach wydawnictwa opisane są wydarzenia stanowiące świadectwo społecznego zaangażowania, poczucia odpowiedzialności za wspólnotę i za losy naszej małej ojczyzny. Książka prezentuje postawy, które dzisiaj powinny być przedmiotem refleksji. Refleksji nad wartościami, z których ruch społeczny „Solidarność” się zrodził. Treść tego „kalendarium” jest o tyle jeszcze ważniejsza, że zawiera nazwiska ludzi, którzy żyli i żyją z nami. Ci ludzie powinni dzisiaj być autorytetami. Ich głos powinien wybrzmiewać w ważnych sprawach dla miasta. Młody człowiek dzięki tej książce – być może – w swoim życiu częściej będzie świadomie używał i lepiej będzie rozumiał takie słowa jak: wolność, demokracja, solidarność, odpowiedzialność, prawda. JP: Dzisiejsze czasy – o zgrozo – znów wymagają bardziej ludzkiej solidarności, ludzkiego zrozumienia i wzajemnej pomocy? (WCZ): Okazuje się, że my Polacy szybko zapominamy swoją przeszłość i znakomicie potrafimy zniszczyć realny dorobek naszego ogromnego i wspólnego wysiłku. Po 30-tu latach funkcjonowania wolnej i demokratycznej Polski, dzisiaj - przy rosnącym bezrobociu - jesteśmy świadkami coraz większego rozwarstwienia społecznego i postępującej biedy. Odsetek ludzi biednych gwałtownie rośnie. System dzisiejszego Państwa Polskiego jest bezduszny, a oficjalna propaganda partyjna ciągle maluje nam nieprawdziwy obraz bezpiecznego i wydolnego Państwa – stąd idee ruchu społecznego „Solidarność” warto przypominać i warto tłumaczyć z czego zrodził się ten ruch. JP: To jakie widzi Pan współczesne zadania przed związkiem zawodowym oświaty nauczycielskiej? (WCZ): No oczywiście aktywne uczestnictwo w sprawach pracowniczych, w jednostkach oświatowych, ale także 13 praca formacyjna. JP: Co to jest praca formacyjna według Pana? (WCZ): To jest formowanie u ludzi pewnych niezbywalnych społecznie postaw. Zatracamy poczucie empatii, odwagi cywilnej, rezygnujemy z godności osobistej. Boimy się formułować twarde komunikaty tam, gdzie pojawia się ryzyko utraty pozycji, stanowiska, popularności. Na nowo trzeba kształtować ludzi społecznie aktywnych, zaangażowanych, z wyrobionym poczuciem solidarności społecznej. JP: Długo pisaliście Państwo tę książkę, dlaczego? (WCZ): Tak, to prawda. Od pomysłu napisania „historii”kalendarium oświęcimskiej oświatowej „Solidarności” do 26 czerwca tego roku upłynęło 8 lat. Pomysł zrodził się w 2004 roku. W 2005 roku Pani Halina Gębołyś zainicjowała założenie komitetu na rzecz zredagowania i wydania kalendarium. W 2009 roku, po konsultacjach związkowych, Pani Halina zaprosiła mnie do zredagowania tekstu tego wydania. Pewnie także dlatego, że jako współtwórca oświęcimskiej oświatowej „Solidarności”, posiadam sporą wiedzę i dużą ilość dokumentacji na temat początków i losów tego ruchu w Oświęcimiu. Dopiero w marcu 2010 roku uzyskaliśmy akceptację środowiska związkowego do napisania kalendarium. Trzeba powiedzieć, że tekst tej książki rodził się bólach i w atmosferze sporych emocji. Tekst w przygotowaniu czytaliśmy linijka po linijce całemu gremium związkowemu i trwało to dobrych „parę” godzin. Szczęśliwie uzgodniliśmy ostateczną wersję i dzisiaj przy ogólnej akceptacji ważna wiedza została utrwalona i przekazana placówkom, które będą ją udostępniać. JP: Czy jest jakaś historia oświatowej „Solidarności” po 1990 roku na Ziemi Oświęcimskiej do napisania? (WCZ): Z pewnością. Chociaż ważniejsze wydaje mi się napisanie monografii całej „Solidarności” Ziemi Oświęcimskiej. I byłoby dobrze , gdyby to co zawarliśmy w naszym wydawnictwie zostało docenione i znalazło miejsce w każdej kolejnej „Kronice Oświęcimia”. JP: Dziękuję za rozmowę (WCZ): Dziękuję. 14 nr 09 (24) Paźdzernik 2012 LUDZIE KONARSKIEGO Ks. Jan SKARBEK Goniec Kasztelanski W Kronice Wyzwolenia Oświęcimia, którą obejrzało tysiące tu¬rystów, frontowi filmowcy utrwalili obraz uroczystego pogrzebu tych, co zginęli u progu wolności. Na moment pojawia się sylwetka prowadzącego kondukt ks. Jana Skarbka, proboszcza oświęcimskiego, idącego na czele duchowień¬stwa. Ks. Jan Skarbek włodarzył dawną parafią książęcego grodu w nie¬łatwych czasach. Dzięki wszechstronnej działalności, jaką tu prowa¬dził, zapracował sobie na miano wybitnego obywatela miasta. Przez ostatnie dwa lata publikuję różne materiały dot. historii najstarszej oświęcimskiej szkoły średniej – Liceum im. S. Konarskiego. Jest październik – wkrótce zakończy się ROK ROMANA MAYZLA, wielkiego przyjaciela szkoły. Historia szkoły zna jeszcze nazwiska kilku innych osób, które zasługują na szczególne wyróżnienie z naszej strony. Dziś przypomnimy sylwetkę ks. Jana Skarbka. Społeczność szkolna w uznaniu Jego zasług wmurowała w dniu 11 listopada 1990 r, w dzień uroczystości jubileuszu 75 lecia LO, na szkolnym korytarzu tablicę poświęconą księdzu – wielkiemu przyjacielowi liceum. Tabliczkę z jego nazwiskiem, jako jedną z pierwszych umieszczono na Ścianie PRO MEMORIA na parafialnym cmentarzu w Oświęcimiu. J an Tobiasz w swej książce „80 lat LO im. S. Konarskiego w Oświęcimiu” tak przedstawia sylwetkę ks. Skarbka: Ksiądz prałat Skarbek /1885-1951/ Jan Dziekan Oświęcimski w latach 1926-1951 gorliwy duszpasterz, opiekun licznych organizacji katolickich i radny Rady Miasta z wyboru naj¬uboższych mieszkańców Oświęcimia. Jeden z głównych inicjatorów budowy nowego gmachu szkoły - przewodniczący powiatowego Komitetu Budowy Gimnazjum. Za zasługi dla miasta otrzymał tytuł hono¬rowego obywatela Oświęcimia. W czasie wojny, w jej początkowym okre¬sie był organizatorem pomocy dla osób dotknię¬tych skutkami rozpoczętej wojny. Okupant wie¬dział, co oznacza dla mieszkańców Oświęcimia postać księdza dziekana Skarbka. Nic dziwnego, że Gestapo w kilka miesięcy po zajęciu miasta przez okupanta aresztuje oświęcimskiego probosz¬cza. W sposób perfidny stara się Go ośmieszyć w oczach współmieszkańców. Osiąga coś wręcz przeciwnego. Postawa Księdza Dziekana w czasie aresztowania i uwięzienia, pełna godności i od-wagi staje się dla Oświęcimia przykła¬dem, przynoszącym otuchę i nadzieje w tych ciemnych, okupacyjnych latach. Po wyzwoleniu Jego związki z oświęcimskim Gimnazjum są znów bardzo żywe. Jak zwykle z pełnym zaangażowaniem włącza się w tworzenie materialnych podstaw egzystencji Szkoły. Jest również jednym z wykładowców Liceum w pierwszych powo¬jennych latach. Oświęcimski dziejopisarz Jan Ptaszkowski w swej książce “Opowieści spod zamkowej góry” poświęcił ks. Skarbkowi cały artykuł, w którym czytamy m.in. Pochodził z małej wsi rzeszowskiej. Urodził się w 1885 r. Na stałe przybył do Oświęcimia 21. II. 1926 r. Wcześniej był proboszczem w Pleszowie koło Krakowa. Odtąd stał się sercem oświęcimianinem. W tym mieście przeżył najlepsze i najtrudniejsze lata. Pierwsze sło¬wa, jakimi witał Oświęcim brzmiały: „Nie przyszedł syn człowieczy, aby mu służono, ale służyć". Temu życiowemu „credo" pozostał wier¬ny do końca. Służył miejscowemu społeczeństwu na miarę swego ta¬lentu. Dał się poznać jako szlachetny człowiek. Z pasją oddawał się społecznemu działaniu na rzecz wielkich i małych spraw prowincjo¬nalnego miasteczka(….) W kwietniu 1926 r. przedstawiciele gminy izraelickiej na czele z ra¬binem przyszli powitać nowego proboszcza i oznajmić, że pragną żyć w zgodzie z katolikami(..). Był człowiekiem dialogu. Znamienne, że w prasie żydowskiej z te¬go okresu nazywano go „człowiekiem o kryształowym charakterze". Już w lipcu 1926 r. nowy proboszcz został wybrany do Rady Miej¬skiej, gdzie reprezentował najliczniejsze koło wyborcze, Dzięki jego staraniom jako radnego „królewskiego miasta Oświęcimia" uzyskała gmina m.in. Ekspozyturę Urzędu Kasy Skarbowej. Działał w wielu or-ganizacjach humanitarnych i oświatowych. W 1929 r. na posiedzeniu Towarzystwa Szkoły Średniej wybrano ks. J. Skarbka na przewodni¬czącego komitetu budowy gimnazjum(..) Powstała w 1915 r. pierwsza szkoła średnia w Oświęcimiu wynaj¬mowała budynek przy ul. Zatorskiej płacąc roczny czynsz w wyso¬kości 10 tys. złotych. Kuratorium Krakowskie zagroziło zamknięciem zakładu jeśli nie będzie mieć własnego budynku. Budowa nowego gma-chu stała się koniecznością. Ks. J. Skarbek z zapałem zabrał się do realizacji nowej idei. 29. VI. 1930 roku usłyszeli oświęcimianie taki apel z ambony kościo¬ła parafialnego: „Oświęcimska parafia, chociaż ma siedzibę w historycznym mieście, nie ma żadnej szkoły średniej państwowej, gdzieby młodzież mo¬gła bezpłatnie pobierać naukę. Rozumiejąc wielkość potrzeby średniej szkoły gimnazjalnej staraniem ks. proboszcza gmina Babice ofiarowała na Zasolu 1 ha ziemi pod budowę gimnazjum. Miasto ofiaruje na razie 35 tys. zł na ten cel, a Towarzystwo Szkoły Średniej 20 tys. (...). W dniu 13. XI. 1932 r. po uroczystości poświęcenia nowego gma¬chu ks. dziekan tak się zwierzy w kronice parafialnej: „Bogu dzięki, że przez krzyże i męki boleści zrodziło się to dzieło dzięki zaufaniu społeczeństwa do X proboszcza i Komitetu Budowy. Zbudowano go rzec można groszem wdowim z ciężko zapracowanych ofiar miasta, Babic, Brzezinki, Kolejarzy w ogóle wszystkich warstw społecznych". I dalej następuje lista nazwisk osób zasłużonych przy budowie, wreszcie wyznanie bardzo osobiste o motywach swej dzia¬łalności: „Dzięki gimnazjum popijarskiemu w Rzeszowie zdobyłem stano¬wisko w Oświęcimiu i chciałbym spłacić dług wobec społeczeństwa pracując nad budową gimnazjum w Oświęcimiu dla nowego tutejszego pokolenia". Za działalność obywatelską miasto przyznało mu tytuł honorowego obywatela Oświęcimia w dniu obchodów 25-lecia kapłaństwa w 1934 r. Zmarł 2. II. 1951 r. w Oświęcimiu po 25 latach proboszczowania. Spoczywa w grobie oświęcimskich proboszczów na Parafialnym cmentarzu. Zapewne zainteresuje PT Czytelników kto dotychczas otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Miasta Oświęcimia, jaki ks. Skarbkowi Rada Miasta przyznała w dniu 24 czerwca 1934 roku. Szczegóły zaczerpnąłem z Wkipedii: „Tradycja nadawania tytułu honorowego obywatela miasta w Oświęcimiu, podobnie jak w innych miastach zaboru austriackiego, np. w Krakowie czy Rzeszowie, sięga połowy XIX w.... W celu szczególnego wyróżnienia osób, które zasłużyły się dla miasta, tytuł „honorowego obywatela”, specjalną uchwałą, nadaje Rada Miejska. Do ksiąg miejskich Oświęcimia, tytuł ten po raz pierwszy został wpisany w połowie XIX w., jako „prawo honorowego mieszczaństwa”. Pierwszym, który otrzymał ten zaszczytny tytuł od władz miasta Oświęcimia, był w październiku 1866 r. ck podpułkownik hr. Aleksander Kalnoky za obronę miasta przed wojskami pruskimi w dniu 27 czerwca 1866 r. Wydarzenie to miało miejsce w czasie trwającej wojny prusko-austriackiej. Wtedy to, za sprawą Aleksandra Kalnoky'ego, wojska pruskie, które atakowały wówczas 100-lat Konarskiego ważny punkt strategiczny, jakim był dworzec kolejowy, zostały skutecznie ostrzelane z góry zamkowej i w efekcie, ponosząc znaczne straty, zmuszone do ucieczki. Od czasu odzyskania niepodległości wyróżnienie nadawane przez Radę Miejską nosi nazwę: "Honorowy Obywatel Miasta Oświęcim"… "Honorowy Obywatel Miasta Oświęcim" może być nadany zarówno obywatelom polskim jak i cudzoziemcom. Tej samej osobie może być nadany tylko jeden raz…. Z tytułem nie wiąże się żadne zobowiązanie finansowe miasta wobec wyróżnionego. Tytuł także nie jest dziedziczny.” Tytuł Honorowego Obywatela Miasta Oświęcimia otrzymały dotychczas nast. osoby: Imię, nazwisko P e ł n i o n a funkcja Data nadania Roman Mayzel mgr farmacji, burmistrz i przewodniczący Rady Miejskiej m. Oświęcimia w latach 1909-1935 3 września 1924 r. dr Stanisław Łazarski prezes Bialskiej Rady Powiatowej 9 grudnia 1925 r. ks. abp Adam Stefan Sapieha książę, metropolita krakowski 1929 r. ks. kanonik Jan Skarbek oświęcimski proboszcz, radny m. Oświęcimia 20 czerwca 1934 r. płk. Fiodor Daniłowicz Bolbat dowódca Perekopskiej Dywizji Artylerii Armii Czerwonej, która wyzwoliła Oświęcim 21 stycznia 1966 r. Jerzy Olszewski dyrektor naczelny ZChO w latach 1956 - 1964, poseł ziemi oświęcimskiej 26 maja 1971 r. gen. bryg. Jerzy Jarosz dowódca JW Nr 4116 i I Warszawskiej Dywizji Zmechanizowanej im. Tadeusza Kościuszki 27 września 1982 r. Jan Stanek radny m. Oświęcimia, autor książki "Z dziejów ziemi oświęcimskiej" 10 sierpnia 1983 r. Krzysztof Borzędowski kompozytor, przy Klubie Fabrycznym ZChO prow. zespół ludowy. 19 sierpnia 1983 r. 30 października 1995 r. mgr Elżbieta Skalińska-Dindorf historyk, kierownik Archiwum Państwowego w Oświęcimiu 30 października 1995 r. mgr inż. Adam Szeliga energetyk, generalny projektant energetyki w zakładzie projektowym ZCHO 29 grudnia 1999 r. Henryk Lehnert filmowiec amator, podróżnik oraz instruktor filmowy, zdobywca wielu prestiżowych nagród 27 września 2000 r. August Kowalczyk aktor filmowy, były więzień obozu KL Auschwitz-Birkenau, 21 sierpnia 2002 r. prof. Józef Szajna scenograf, scenarzysta, reż. teatralny, malarz, grafik, b. więzień obozu KL Auschwitz-Birkenau 22 lutego 2006 r. Paweł Korzeniowski wych. Unii Oświęcim, mistrz Polski, Europy i świata w pływaniu, olimpijczyk (Ateny 2004)22 lutego 2006 r. Andrzej Chlewicki wieloletni aktywny działacz "Solidarności", organizator pomocy internowanym i ich rodzinom 6 grudnia 2006 r. ks. kan. Stanisław Górny budowniczy kościoła i wieloletni proboszcz parafii św. Maksymiliana w Oświęcimiu 12 lipca 2007 r. (1) ks. bp Tadeusz Rakoczy ordynariusz diecezji bielsko-żywieckiej 29 sierpnia 2007 r. (2) 1/ Akt nadania tytułu został wręczony na uroczystości pogrzebowej ks. kan. Stanisława Górnego jego bratu. 2/ Wręczenie aktu nadania, z uwagi na nieobecność ks. bpa T. Rakoczego, jeszcze nie nastąpiło. Szkoła uhonorowała ks. Skarbka w miarę swoich możliwości, miasto podziękowało mu nadając tytuł Honorowego Obywatela a w czasach bardziej współczesnych plac, przy którym znajduje się Centrum Żydowskie otrzymał imię ks. Jana Skarbka, człowieka wielkiej tolerancji. obywatel niemiecki, organizator pomocy dla Szpitala Miejskiego w Oświęcimiu 25 sierpnia 1993 r. Osiemdziesiąt czy sto lat temu żyli w Oświęcimiu, jak widać, ludzie sercem oddani miastu i jego mieszkańcom. Takimi ludźmi byli oświęcimianie z wyboru - burmistrz Roman Mayzel i ks. Jan Skarbek. Niech pamięć o nich nie zaginie. dr inż. Jan Babiarz Oświęcim, październik 2012 r Georg Festl ks. bp Kazimierz Górny były oświęcimski proboszcz parafii, obecnie biskup diecezji rzeszowskiej 30 października 1995 r. dyrektor naczelny ZChO, prezes zarządu i dyrektor generalny ZChO SA w Oświęcimiu Włodzimierz Liszka Wydarzenia Przenikanie... Ludzie zdesperowani, samotni i bezsilni, pozostawieni bez opieki cierpią, ale także targają się na swoje życie. Jak podają media w samym tylko 2010 roku życie odebrało sobie przeszło 4000 Polaków. W rzeczywistości przekłada się to na ok 11 samobójstw dziennie w całym kraju. Około 12 % ludzie z całej populacji cierpi na zaburzenia psychiczne. Ludzie samotni i najczęściej zamknięci w swoich światach pełnych niepokoju, lęku i rezygnacji. T ak jak w całym kraju i na całym świecie, także w Oświęcimiu, w dniu 10 października obchodzono Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego. W Oświęcimskim Centrum Kultury przeszło 180 osób wzięło udział w spotkaniu zorganizowanym przez Stowarzyszenie „Bratnich Serc”, Środowiskowego Domu Samopomocy i Stowarzyszenie „Nadzieja”. Program spotkania oprócz oficjalnych wypowiedzi wypełniła projekcja filmu zatytułowanego „Przenikanie”. Przez 24 minuty projekcji – niemal hipnotyzującego – filmu, widzowie, doświadczając niezwykłej impresji obrazów i wypowiedzi ludzi dotkniętych problemem zaburzeń psychicznych, mogli otrzeć się o świat odmiennej Goniec Kasztelanski percepcji ludzi chorych. Motywem filmu była pomarańcza, która pojawiała się w kadrze, zarówno jako martwa natura, jak również jako artefakt terapeutycznej zabawy ludzi z oświęcimskich stowarzyszeń opiekujących się ludźmi chorymi na dolegliwości psychiczne. W przejmujący sposób, o swoim świecie szczęścia, miłości i samotności w chorobie, wypowiadali się członkowie „Bratnich Serc” oraz Środowiskowego Domu Samopomocy. Film zrealizowany powstał według artystycznego pomysłu i realizacji terapeutów: Agnieszki Kobielusz (pomysł, oprawa plastyczna, fotografia) i Marcina Domarzewskiego (pomysł, oprawa muzyczna, narracja). - Życzyłbym sobie, aby ten świat racjonalny i „zdrowy”, choćby w części, miał percepcję podobną tej, którą przejawiają ludzie chorzy, z zaburzeniami. Byłoby może w naszym codziennym życiu prywatnym i zawodowym więcej empatii, zrozumienia i szacunku do drugiego człowieka – zdarzenie w OCK podsumował Marcin Domarzewski.. Symbolem oświęcimskiego Światowego Dnia Zdrowia Psychicznego stał się pomarańczowy balonik. JP. Dzień Edukacji Narodowej W miniony piątek 12 października w Domu Kultury w Kętach odbyły się powiatowe uroczystości Dnia Edukacji Narodowej. Starosta oświęcimski Józef Krawczyk i wicestarosta Zbigniew Starzec wręczyli nagrody oraz wyróżnienia dla najlepszych dyrektorów i nauczycieli kształcących w powiatowych szkołach. – Edukacja w naszym powiecie jest na wysokim poziomie – zaznaczył w swoim przemówieniu starosta Józef Krawczyk. – Jednocześnie zdajemy sobie sprawę, że przed nami wiele wyzwań. Podjęliśmy się realizacji istotnych zadań, jak budowa nowej siedziby Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Oświęcimiu czy sali gminastycznej w Brzeszczach. Staramy się wykorzystywać najlepiej jak potrafimy subwencję oświatową – dodał starosta. – Wszystkim nauczycielom pragnę podziękować za wysiłek i zaangażowanie w wychowanie młodzieży w coraz bardziej trudnych czasach. – Dzisiejsze wyrazy wdzięczności to za mało. Wdzięczność trzeba okazywać Wam cały rok – zwrócił się do nauczy- cieli Józef Krawczyk. W czasie gali wręczono nagrody Starosty Oświęcimskiego oraz akty mianowania nauczycielom placówek edukacyjnych działających w powiecie oświęcimskim. Nagrodę Ministra Edukacji Narodowej z rąk starosty Józefa Krawczyka oraz wicestarosty Zbigniewa Starca odebrał Pan Jacek Polak, dyrektor Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Oświęcimiu. Dyrektorzy, którzy otrzymali w tym roku nagrodę Starosty Oświęcimskiego to: Pan Jacek Stoch z Powiatowego Zespołu nr 2, Pani Bogusława Bebak z Powiatowego Zespołu nr 4. Oraz Pani Agata Lebica z Powiatowego Zespołu nr 5. Nauczyciele, którzy otrzymali akty nadania stopnia awansu zawodowego nauczyciela mianowanego to: Pani Edyta Gargulińska z Powiatowego Zespołu nr 1. w Oświęcimiu. Pani Kinga Grzywa, Pan Tomasz Piwowarski, Pan Tomasz Płonka oraz Pani Anna Kwiatkowska z PZ nr 2. Pani Sabina Polak-Tokarz, Pani Dominika Maciejowska oraz Pani Izabela Targosz-Chrapek z PZ nr 3. Pani Klementyna Habczyk, Pani Elżbieta Płotkowiak oraz Pani Maria Wróblewska z PZ nr 4. Pan Maciej Baka, Pan Krzysztof Zarzycki, Pani Katarzyna Bryzek, Pani Magdalena Owsiak i ks. Mariusz Zemanek z PZ nr 5. Pani Dorota Moore z Powiatowego Zespołu nr 6. Pani Patrycja Kiełbasa z PZ nr 8. Pani Edyta Adamus z PZ nr 9. Pani Monika Widlarz, Pani Marzena Łysoń-Król, Pan Andrzej Rodak z PZ nr 10. Pani Sabina Magiera, Pani Edyta Luzarowska-Kozak oraz Pan Bartłomiej Stachura ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Oświęcimiu. Pani Aneta Ficoń z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Ketach. Pan Janusz Majcherek z Młodzieżowego Domu Kultury w Oświęcimiu. Nagrody starosty wręczono również nauczycielom oraz wicedyrektorom. Z Powiatowego Zespołu nr 1. w Oświęcimiu byli to: Pan Jarosław Kuśmierz, Pan Jerzy Majkut oraz Pan Witold Pająk. Nagrodzeni nauczyciele z Powiatowego Zespołu nr 2. – Pani Lidia Modzelewska, Pani Anna Homa, Pan Jarosław Wróbel. Powiatowy Zespół nr 3. – Pani Dorota Adamaszek, Pani Celi- nr 09 (24) Paźdzernik 2012 Program Operacyjny „Ryby 2007-2013” Koło miejskie Polskiego Związku Wędkarskiego w Oświęcimiu jest aktywnym członkiem Lokalnej Grupy Rybackiej "Dorzecze Soły i Wieprzówki” z siedzibą w Rajsku. Jak informuje Sekretarz Koła PZW Oświęcim Miasto Pan Włodzimierz Nowotarski, koło miejskie jako aktywny podmiot Lokalnej Grupy Rybackiej opracował i wykonał przy pomocy unijnej dotacji (Program Operacyjny „Ryby 2007-2013”) program remontu części infrastruktury na brzegu, w tym budowę dwóch stanowisk wędkarskich dla niepełnosprawnych. Stanowiska łowieckie przystosowane są do bezpośredniego zjazdu przez inwalidów wózkiem nad sam brzeg wo- na Mikołajek. Powiatowy Zespół nr 4. – Pani Anna Cygan, Pani Iwona Pieronek-Tokarz. Powiatowy Zespół nr 5. – Pani Lidia Wachla, Pani Dorota Dziedzic. Powiatowy Zespół nr 6. w Brzeszczach – Pani Katarzyna Siwiec, Pani Agata Grabiarz-Bąk, Pan Grzegorz Klamara. Z Powiatowego Zespołu nr 8. w Chełmku Pani Marta Bies. Powiatowy Zespół nr 9. w Kętach – Pani Aleksandra Babicz, Pani Anna Matyszkowicz. Powiatowy Zespół nr 10. – Pani Halina Smolarska, Pani Ilona Kula, Pan Maciej Gruszka. Powiatowy Zespół nr 11. w Kętach – Pan Marek Cisiński, Pani Anna Zielonka. Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy w Oświęcimiu – Pani Edyta Luzarowska-Kozak, Pan Witold Jarzyna. Centrum Kształcenia Praktycznego w Oświęcimiu – Pan Dariusz Drabczyk. Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna w Brzeszczach – Pani Celina Korczyk. Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna w Kętach – Pani Małgorzata Dziekanowska. Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna w Oświęcimiu - Pani Anna Klęczar, Pani Hanna Barańska-Rak. Młodzieżowy Dom Kultury w Oświęcimiu – Pani Patrycja Więcek. (NL, starostwo w Oświęcimiu) powiatowe dy i wędkowanie z bezpiecznej platformy. Osoby te mają bezwzględne pierwszeństwo w zajęciu takiego miejsca (w odróżnieniu od pozostałych stanowisk - gdzie obowiązuje pierwszeństwo wejścia), co uwzględniono również w regulaminie łowiska - patrz pkt.6.f http://www.pzwoswiecim.pl/?act=reg_low Koło poczyniło starania o dzierżawę wód w miejscowości Rajsko pod Oświęcimiem (5km od miasta), które wówczas były eksploatowanym żwirowiskiem. Obecnie koło dzierżawi tam dwa łowiska powstałe po eksploatacji żwiru: jezioro Długie i Teatrzyk. Ich łączna powierzchnia to około 20ha. Koło włożyło tam ogromną ilość pracy i środków aby doprowadzić te łowiska do stanu zapewniającego członkom wygodny i bezpieczny dojazd i dostęp do 15 wody. Zrekultywowano i zagospodarowano brzegi. Przystosowano je również do potrzeb przeprowadzania zawodów wędkarskich co najmniej klasy okręgowej. Zorganizowano bazę kontenerową, która wykorzystywana jest jako zaplecze socjalno-gospodarcze podczas organizowanych tam imprez wędkarskich. Wody te są intensywnie, kilkakrotnie w ciągu roku zarybiane. Ponadto koło dzierżawi 2,5ha zbiornik Kamieniec w obrębie miasta. W kole prowadzi się intensywną działalność sportową. Kadra koła należy do czołowych w okręgu. Nasi kadrowicze wielokrotnie byli Mistrzami Okręgu w dyscyplinie spławikowej seniorów i kobiet, byli również członkami kadry Polski. Staramy się organizować dużą liczbę zawodów dla członków koła. Co roku odbywa się również na naszych wodach kilka zawodów rangi okręgowej. Zapraszam zatem wszystkie osoby niepełnosprawne poruszające się na wózkach inwalidzkich do aktywnego udziału w formie rekreacji jaką jest wędkowanie. Koło miejskie PZW w Oświęcimiu zaprasza także do udziału w zawodach wędkarskich. Jest to świetna forma aktywizacji ruchowej, społecznej a także wypoczynku na świeżym powietrzu. Waldemar Tański Niebiańskie smakołyki z Doliny Karpia Gospodynie z Zygodowic otrzymały puchar Starosty Oświęcimskiego za najlepszy produkt kulinarny w tegorocznym przeglądzie" Kulinaria 2012" organizowanym przez Stowarzyszenie Dolina Karpia. "Chrzanówka po zygodowsku" podbiła serca i podniebienia kapituły, której wraz z marszałkiem Markiem Sową przewodniczył starosta oświęcimski Józef Krawczyk. W niedzielę 7 października sześcioosobowa kapituła miała przed sobą niecodzienne wyzwanie kulinarne. Na stole pojawiło się jedenaście najlepszych potraw regionu Doliny Karpia. Oprócz tradycyjnej ryby smażonej i w zalewie, gościom Regionalnego Ośrodka Kultury zasmakował "Żur po przeciszowsku na zakwasie ciasta chlebowego" przygotowany przez Panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Przeciszowie. Zachwyciła również "Grzybianka z borowików" oraz "Makowiec polański". Jury w swojej ocenie kierowało się przede wszystkim smakiem potrawy, sposobem jej podania, opisem lokalnym oraz historią podanego smakołyku. Puchar Starosty Oświęcimskiego otrzymały Panie z Zygodowic w Gminie Tomice, które zaskoczyły "Chrzanówką po zygodowsku". Podstawowe składniki tej zupy to maślanka, kawałki wędzonego żeberka oraz oczywiście chrzan. Wyniki Przeglądu Produktów Lokalnych - Kulinaria 2012: I. Kulinarny produkt lokalny Doliny Karpia branży gastronomicznej: 1. "Karp smażony ze stawu w Tomicach" - Restauracja Cyprysek 2. "Chleb Revel" - Restauracja Revel - Pub II. Kulinarny produkt lokalny Doliny Karpia spoza branży gastronomicznej: 1. "Żur po przeciszowsku na zakwasie ciasta chlebowego" - KGW Przeciszów 2. "Chrzanówka (na maślance) po zygodowsku" - KGW Zygodowice III. Kulinarny produkt lokalny Doliny Karpia - potrawy rybne: 1. "Rybki drożdżowe z farszem rybnym" - KGW Ryczów 1. "Filet z karpia panierowany smażony (bez ości)" - Spiżarnia Doliny Karpia NL, starostwo w Oświęcimiu powiatowe 16 nr 09 (24) Paźdzernik 2012 Zakończono prace w pawilonie LKS Bulowice Zakończyły się prace budowlane i remontowe pawilonu sportowego LKS Bulowice. Roboty rozpoczęto w kwietniu tego roku. 9 października inwestor dokonał odbioru obiektu. Budynek LKS-u doczekał się gruntownej rozbudowy. Powstały tutaj nowe pomieszczenia - szatnie i sanitariaty z natryskami dla drużyn sportowych, pokój sędziów, toalety dla publiczności, zaplecze kuchenne, pralnia, suszarnia, magazyn, świetlica, kotłownia oraz pomieszczenia gospodarcze. W ramach remontu w pawilonie sportowym wcześniej wykonano roboty rozbiórkowe, wybudowano kominy i wykonano konstrukcję drewnianą więźby. Dach budynku pokryto blachodachówką, ocieplono strych i ściany zewnętrzne. Wewnątrz wykonano instalacje elektryczną, wodno-kanalizacyjną, gazową oraz CO, a także wentylacje grawitacyjne i mechaniczną. Posadzki pawilonu pokryto płytkami gresowymi. Zamontowano również nowe okna i drzwi. Na inwestycję, która pochłonęła 883 tys. zł., Gmina Kęty otrzymała pomoc finansową w ramach działania „Odnowa i Rozwój Wsi” objętego programem PROW na lata 20072013. Dofinansowanie pokryje do 75% kosztów przeprowadzonych prac. Oprac. Karina Zoń Goniec Kasztelanski Ballads for Ella - zaduszkowy koncert jazzowy w wykonaniu Ewy Urygi 9 listopada 2012 roku o godzinie 19:00 w Oświęcimskim Centrum Kultury odbędzie się zaduszkowy koncert jazzowy poświęcony pamięci legendarnej amerykańskiej wokalistce jazzowej - zwanej "Pierwszą Damą Piosenki" - jednej z najwybitniejszych śpiewaczek w historii tego gatunku - Elli Fitzgerald pt. "Ballads for Ella" w wykonaniu Ewy Urygi - należącej do elity polskich wokalistek - śpiewającej jazz, soul, gospel. Wokalistce będzie towarzyszył przy fortepianie Dariusz Ziółek. Ewa Uryga ukończyła Wydział Jazzu i Muzyki Rozrywkowej w Akademii Muzycznej w Katowicach. Jej głos wyróżnia się rozległą skalą i wielką siłą. Śpiewa niezwykle ekspresyjnie i sugestywnie. Świetnie czuje się w różnych gatunkach muzycznych – od jazzu, soulu po gospel. Brała udział w wielu przedsięwzięciach artystycznych - oratoriach, nieszporach i innych dziełach muzycznych (Oratorium Oświęcimskie "Droga nadziei" i Oratorium Beskidzkie "Gość Oczekiwany" Janusza Kohuta, Oratorium Wielkanocne "Woła nas Pan" Włodzi- mierza Korcza), a także w musicalach (rola Wellmy Kelly w musicalu "Chicago" i Los w musicalu "Zorba" w Teatrze Muzycznym w Gliwicach). Ewa Uryga nagrała sześć autorskich płyt, w tym ronież "Ballads for Ella" i wzięła udział w dwunastu innych projektach, współpracując z Włodzimierzem Nahornym, Markiem Bałatą, Lorą Szafran, Mieczysławem Szcześniakiem, Anną Marią Jopek, Piotrem Baronem, Markiem Napiórkowskim i wieloma innymi muzykami. Jest laureatką wielu festiwali jazzowych. Wstęp za zaproszeniami - ilość miejsc ograniczona - zaproszenia do odbioru w Informacji OCK. Wydarzenia