Posłaniec, Adwent 2006 - Parafia św.Teresy od Dzieciątka Jezus
Transkrypt
Posłaniec, Adwent 2006 - Parafia św.Teresy od Dzieciątka Jezus
S\POSŁANI ŚWIĘTEJ TER www.tcresasiedlcc.pl SIEDLCE - ADWENT - NR 11 (92) 2006 I PANIE C rw # ••y *"t Słówko od Proboszcza... Kochani Parafianie! Siostro i Bracie! Adwent - oczekiwanie tęsknota, pragnienie, przygotowanie, zaduma, gotowość! Ile już było tych Adwentów? j Nowy się zaczął - czeI kasz na KOGOŚ? Tyle krzątania, a ten Adwent tylko trzy tygodnie i co, będzie radość spotkania? A tęsknisz, oczekuj esz? Bóg łaknącym łaskę daje - należysz do,, łaknących"? Tak wielu przeżywa ten czas jak każdy inny - nie czekają, nie pragną i nie przeżywają radości spotkania.... Choć On się rodzi, choć przychodzi, by nas odrodzić! Życie - mijają dni codziennego Adwentu. Nie wiesz ile zostało! Czy tęsknisz -czy nie, oczekujesz - bądź nie, czynisz przygotowania - lub żyjesz wcale o tym nie myśląc... zdążasz na spotkanie z Tym, który tchnął w Ciebie życie i Cię oczekuje! Każde uderzenie serca przybliża Cię do tej chwili. Obyś należał do„ sług dobrych i wiernych", gdy skończy się Twój życiowy adwent i mógł wejść do„ radości Twego Pana". Siostro i Bracie, jako adwentową refleksję przekazuję Ci słowa św. Anzelma, biskupa, z dzieła,, Proslogion" (rozdział 1). „Opuść na chwilę twoje zajęcia, uchyl się nieco od nawału twych myśli. Odrzuć ciążące ci troski, odłóż pochłaniające cię prace. Zajmij się choć trochę Bogiem, spocznij w Nim przez chwilę. Wejdź do wnętrza swego serca, wyklucz wszystko, co nie jest Bogiem i co nie prowadzi do Niego. Zamknij wejście i szukaj Jego samego. A teraz, o moje serce, przemów do Boga i powiedz: Oblicza Twego poszukuję, „szukam, Panie, Twojego oblicza". Panie, mój Boże, pouczaj teraz moje serce, gdzie i jak Cię szukać, gdzie i jak Cię znaleźć. Jeżeli, Panie, nie jesteś tu, to gdzie mam Cię szukać? Jeżeli zaś jesteś wszędzie, to czemu nie widzę Cię obecnego? Wiem, przebywasz w niedostępnej światłości, ale gdzież ona jest i jak do niej dojdę? Albo kto mnie tam poprowadzi i wprowadzi, abym Cię w niej ujrzał? I wreszcie, dzięki jakim znakom Cię odnajdę, w jakich rysach rozpoznam Twoje oblicze? Nigdy Cię dotąd nie widziałem, Panie, mój Boże, nie znam Twojego oblicza Najwyższy Panie, cóż pocznie Twój wygnaniec, będący tak daleko od Ciebie? Cóż pocznie Twój sługa, udręczony miłością ku Tobie, a tak daleko rzucony od Twego obliPOSŁANIEC ŚWIĘTEJ TERESY cza? Wyrywa się ku Tobie, a jakaż dal dzieli go od Ciebie! Pragnie przybliżyć się do Ciebie, a tak niedostępne jest miejsce, w którym przebywasz. Pragnie Cię znaleźć, a nie wie, gdzie jesteś. Usiłuje Cię szukać, a nie zna Twego oblicza. Jesteś moim Bogiem i Panem, a nigdy Cię nie widziałem. Tyś mnie stworzył i odnowił, i wszystko, co mam, pochodzi od Ciebie, a jeszcze nie poznałem Ciebie. Stworzyłeś mnie, abym Cię oglądał, a jeszcze nie spełniłem mego przeznaczenia. Jak długo tak będzie, Panie? Jak długo będziesz zapominał o nas; dokąd będziesz kryć przed nami oblicze? Kiedy wejrzysz i nas wysłuchasz? Kiedy oświecisz nasze oczy i ukażesz nam swoje oblicze? Kiedy do nas powrócisz? Wejrzyj, Panie, wysłuchaj i oświeć nas, i ukaż się nam. Przywróć nam siebie, a będzie to naszym dobrem. Jest nam tak źle bez Ciebie. Nic nie znaczymy bez Ciebie, ale niech Cię wzruszą nasze mozolne wysiłki, by dotrzeć do Ciebie. Naucz mnie, jak mam Cię szukać, i ukaż się poszukującemu! Bo nie mogę Cię szukać, jeśli mnie nie pouczysz, ani Cię znaleźć, jeżeli się nie ukażesz. Obym Cię szukał swym pragnieniem, obym Cię pragnął szukając, obym Cię znalazł miłując, a miłował znajdując". O. Piotr, OMI, proboszcz Zaproszenie na Roraty! Kochane Dzieciaki! Drodzy Rodzice! Pragnę Was zaprosić na Roraty 2006! Tegoroczne czuwania adwentowe nosić będą tytuł: Dzisiaj w Betlejem. Podczas tegorocznego oczekiwania na przyjście Chrystusa będziemy przypatrywać się temu, co dzisiaj dzieje się w ojczyźnie Chrystusa. Jak dzisiaj żyją tam ludzie, a szczególnie chrześcijanie? Przyglądać się będziemy między innymi chrześcijańskiej rodzinie arabskiej, karmelitankom w Betlejem, dzieciom w sierocińcu prowadzonym przez Siostry Elżbietanki. Drodzy rodzice, pragnę i do Was skierować słowo zaproszenia. Chrystus woła dziś do Was kochani rodzice: Pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie. Tak, niech to zaproszenie skierowane do Waszych dzieci, będzie i dla Was zaproszeniem, aby przyprowadzić wasze pociechy lub pozwolić im pójść na codzienne adwentowe oczekiwanie na przyjście Chrystusa. A więc czekajmy razem i śpiewajmy: Czekam na Ciebie, Jezu mój mały, Ciche błagania ku Niebu ślę. Twojego przyjścia czeka świat cały. Sercem gorącym przyzywam Cię! Wasz O. Piotr Osowski OMI. Spotkanie popielgrzymkowe Dnia 15.12.2006 (piątek) młodzież zrzeszona w KSM zaprasza na spotkanie modlitewne w kościele pw. św.Teresy od Dzieciątka Jezus. Zapraszamy wszystkich pielgrzymów (zarówno idących fizycznie, jak i wędrujących duchowo) tworzących „Czwóreczkę" - grupę pielgrzymkową parafii św. Teresy w Siedlcach oraz wszystkich pragnących wspólnie się modlić Spotkanie rozpocznie się w świątyni o godz. 20.00 W programie: 20.00 - Wprowadzenie i „wspominiki" z tegorocznej pielgrzymki 21.00 -Apel Jasnogórski 21.15 - konferencja O.Mariusza Legieżyńskiego, OMI 22.00 - adoracja Najświętszego Sakramentu i okazja do spowiedzi 23.30 - przygotowanie do Eucharystii 24.00 - EUCHARYSTIA, zakończenie Zapraszamy!!! MALEŃKA MIŁOŚĆ W pierwszą niedzielę Adwentu, w Ewangelii św. Łukasza, czytamy o potrzebie czuwania. Czy czuwać to to samo, co czekać? Czuwać znaczy więcej niż czekać. Z reguły jesteśmy dość niecierpliwi i dlatego nie lubimy takich sytuacji jak korki samochodowe, czerwone światło, kolejki. W naszym życiu oprócz takich krótkich momentów czekania, pojawiają się również okresy oczekiwania. Adwent to czas oczekiwania i czuwania. Przypomina on nam, że ludzkość tysiące lat czekała na kogoś niezwykłego, kto ich poprowadzi, pokaże nowe życie, ożywi wiarę - czekała na Zbawiciela. My też możemy przeżyć taki czas oczekiwania i choć jest miniaturą tego oczekiwania sprzed tysięcy lat, to również poprzedza święta Bożego Narodzenia i pomaga się do nich przygotować. Zwykle jest to okres zakupów i gorączkowych przygotowań do świąt, które mają być odpoczynkiem od zmęczenia i szarości dnia codziennego. Stąd ta ciągła krzątanina do późnych godzin nocnych i rozmyślania, czym obdarować najbliższych. Atmosferę potęgują wszechobecne dekoracje świąteczne. Dość chętnie ulegamy wtedy temu czarowi, chcąc zapomnieć o codziennych kłopotach, smutkach, niepowodzeniach. I sięgając po raz kolejny po portfel, mówimy: „Raz się żyje" - kupując kolejną, czasem zupełnie zbędną rzecz. Z takiego obrotu sprawy najbardziej zadowoleni są specjaliści od reklamy, bo to właśnie wg ich scenariusza przygotowujemy się do świąt Bożego Narodzenia. Czy można dobrze przeżyć Adwent i dobrze przygotować się do świąt? Choć w przedświątecznym zabieganiu może być trudno o wygospodarowanie czasu, to warto większość tego czasu przeznaczyć dla Boga. Bo On czeka na nas i na czas, który Mu poświęcimy. Przypomnijmy sobie z Ewangelii św. Łukasza spotkanie Pana Jezusa z Marią i Martą Łk 10 (38-42). Czy chcemy wybrać „najlepszą cząstkę „ jak Maria czy chcemy usłyszeć z ust Jezusa to, co usłyszała Marta: „Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego". To my mamy sami dokonać wyboru, jak chcemy przeżyć ten czas oczekiwania adwentowego. Jeżeli dołożymy starań, to być może przedświąteczna bieganina nie zepchnie religijnego wymiaru Adwentu na dalszy plan. A my do spowiedzi nie pójdziemy w ostatniej chwili i nie będziemy stać z niecierpliwością w „kilometrowych" kolejkach, bo wtedy również ta spowiedź zatraci po drodze swój sens. W czasie Adwentu śpiewamy; „Niebiosa spuście rosę..". Kto przeżył urok rosy, wie, jakim jest cudem i jak dyskretnie i bezszelestnie się pojawia. Tak właśnie przychodzi Pan Jezus i przynosi miłość, nadzieję i wiarę. Dlatego warto przystanąć i wsłuchać się w ciszę, by nie przegapić Maleńkiej Miłości, która chce narodzić się w naszym sercu. EŁ LUKSUS Pan r e d a k t o r Wojciech Mann opowiadał kiedyś w telewizji, że zatrzymał go policjant za przekroczenie prędkości. Podchodzi do niego i mówi: „Panie kierowco, prędkość to jest luksus — przywilej dla bogatych". Na pewnym pogrzebie małego dziecka, na którym były dwie skłócone ze sobą rodziny, ksiądz w kazaniu powiedział: „Kimjesteś, Siostro i Bracie, że stać Cię na luksus niekochania?" Myślę, że kaznodziei chodziło o przywilej robienia, co się chce. Święta siostra Faustyna Kowalska napisała w „Dzienniczku": „Aniołowie, gdyby zazdrościć mogli, to by nam dwóch rzeczy zazdrościli: pierwszej to jest przyjmowania Komunii św., a drugiej - to jest cierpienia" (nr 1804). Mamy więc, względem Aniołów, luksus przywilej cierpienia, chorób i umierania. Nie powiedziałbym o tym nikomu, kto znajduje się w ciężkim stanie. Ale powiedziałbym każdemu: mamy przywilej - luksus bycia „synami Bożymi" (Ga 3,26). To mało? O. Krzysztof Pabian r Sw. Teresa od Dzieciątka Jezus Uczymy się cierpliwości Św. Tereska mówiła, że cierpliwość jest pierwszym i ostatnim słowem miłości. To jak Ona radziła sobie, aby zachować cierpliwość, może być wskazówką dla każdego z nas: „Od pierwszych chwil działania pokusy, w momencie, gdy zraniła nas czyjaś nieprzyjemna uwaga: najpierw powstrzymać się od wszelkiego gniewnego gestu i słowa, gdy czujemy, że ogarnia nas złość. Następnie są dwie rzeczy do zrobienia: akt wiary i akt miłości. Spojrzenie na osobę, która nas zirytowała jak na opatrznościowe narzędzie, które Bóg stawia na naszej drodze, aby dać nam okazję udowodnienia Mu naszej miłości i uratowania dla Niego dusz." Św. Tereska doszła do mistrzostwa w znoszeniu z uśmiechem wszelkich przykrości i odrzucała po mistrzowsku pokusy zniecierpliwienia, stosując powyższą metodę. W DOMU: narysują jak wyatrałsm sobie wrarego 4«(Ętego patona i wpisie jego iroic- św. Tereska „oczami wyobraźni" Julii Ługowskiej Może warto i nam zastosować w życiu tę mądrość św. Tereski, by nauczyć się cierpliwości. Bóg jest wobec nas cierpliwy. Czy my jesteśmy cierpliwi wobec samych siebie i innych ludzi? Czas Adwentu niech będzie dla każdego z nas czasem uczenia się cierpliwości. B.P. Na podstawie książki: „Ze św. Tereska naśladować Chrystusa". Wyd. Karmelitów Bosych POSŁANIEC ŚWIĘTEJ TERESY „Odpowiedzieć własnym życiem" Eugeniusz odpowiada nie tylko sercem. Dla niego, realisty, emocje są ważne, ale nie mogą być jedyną i ostateczną odpowiedzią. Eugeniusz rozumie, że trzeba odpowiedzieć również całym swoim życiem. Pragnąć tego co Chrystus Dla Eugeniusza pierwszą odpowiedzią życia jest poszukiwanie woli Jezusa Chrystusa. Eugeniusz chce pragnąć tego, czego pragnie Jezus. Gdy matka sugeruje mu, że mógłby zbawić się na innej drodze niż kapłaństwo, odpowiada: „O czym Ty chcesz ze mną dyskutować? Jeśli Bóg chce, żebym był kapłanem, to kimże my jesteśmy, żebyśmy mogli mu się opierać?" Eugeniusz stara się być jak najbardziej uległy wewnętrznemu głosowi Boga, robić to, co się Bogu najbardziej podoba. Podczas dni skupienia w 1816 r. pisze: „Będę starał się coraz bardziej kochać Boga. Tak, żeby moja wola utożsamiła się z wolą mego Mistrza i aby tylko On decydował o tym, co robię i o tym, co czuję. Jeżeli to mi się uda, wszystko zyskałem. Eugeniusz mówiąc, że chce pragnąć tego, czego Jezus pragnie, nazywa tę postawę „abandon total"- całkowite oddanie się, całkowite zawierzenie. Trzeba powiedzieć, że w tak rozumianym posłuszeństwie Bogu nie chodzi o jakąś zewnętrzną wierność religijnym zasadom, lecz jest to potrzeba miłującego serca, aby spełniać pragnienia i marzenia umiłowanego nade wszystko Boga w miłosnym po- nają go oczerniać? - „Uwielbiamy plany Boga!" Gdy umiera ojciec Albiniczłowiek, którego uważał za najbardziej pożytecznego dla Zgromadzenia, a równocześnie za człowieka jedynego i niepowtarzalnego dla Korsyki- pisze: „To jest bezgraniczny ból i strata, której Bóg zażądał od nas." Zaraz jednak w następnym zdaniu dodaje: „pozostaje nam tylko adorować Jego plany." Pragnąć tego, czego Bóg pragnie, ilekolwiek by to kosztowało, jakkolwiek byłoby to trudne - oto postawa Eugeniusza zrodzona z miłości do Ukrzyżowanego. A. W. NIEPOKALANE POCZĘCIE NMP rywie, aby oddać się do Jego dyspozycji. Przy takim podejściu Eugeniusz czuje się zmuszony bronić jak powiada woli Boga. Nie zgadza się na wszystko, co mu ktokolwiek proponuje, lecz wczePapież Pius IX 8 grudnia 1854 roku uroczyście ogłosił nieśniej próbuje rozeznać, co jest pokalane poczęcie Maryi jako prawdę objawioną. Odwoływał wolą Boga, a jeżeli rozezna, to się m.in. do Łkl, 28, gdzie anioł pozdrawia Maryję: „Bądź potej woli Bożej broni. zdrowiona, pełna łaski". Nie jest to zwykłe pozdrowienie, ale Rozeznając, prosi : „Oto od wielu lat nasłuchuję Twego gło- tytuł i nawet imię własne, wyrażające istotę Maryi. Cztery lata po su- mów jeszcze, Panie, a będę ogłoszeniu dogmatu, 25 marcal858, piękna Pani odsłoniła swoCi posłuszny. Będę Ci posłusz- je imię w Lourdes. Podczas ostatniego objawienia Bernadecie ny w mym życiu i śmierci. Daj mi rzekła: Jestem Niepokalane Poczęcie. poznać twoją świętą wolę odnośnie do rodzaju posługiwania, doskonałym zaufaniu Bogu, na Co oznacza imię jakiego mam się podjąć. Daj mi wierze, na miłości do Niego, na Niepokalana? poznać Twoją świętą wolę w wypełnianiu Jego woli, na służKiedy mówi się o Niepokalanajdrobniejszych czynnościach nym Poczęciu Maryi Dziewicy, bie bliźnim dnia codziennego, chociażby wielu myśli o poczęciu ChrystuMaryja została nam dana wydawały się one najmniej waż- sa w łonie Maryi. Nie należy mylić jako bodziec i wzór do naśladone, abym zawsze żył wsłuchując Niepokalanego Poczęcia Maryi wania w naszej codzienności. się w Twój wewnętrzny głos." Panny z dziewiczym poczęciem Oznacza to, że mamy w każdej Gdy jedzie do Rzymu, aby Jezusa Chrystusa. Maryja od chwili życia wypełniać wolę starać się o zatwierdzenie Reguł, momentu swego zaistnienia była Ojca, Jemu bezgranicznie ufać. powiada, że chce jedynie wypeł- wolna od grzechu pierworodne- Odkryjemy jednak wolę Bożą, o nić Boże plany i zamierzenia, że go. Dzięki Bożej łasce została ile za przykładem Maryi będzietylko chce iść drogą wskazaną uchroniona od zmazy tego grze- my się zastanawiać nad wszystprzez Boga. Gdy proponują mu chu, który zaraża całą ludzkość. kimi wydarzeniami życiowymi, o biskupstwo, pisze: „Módlcie się, Od samego początku była Ona ile będziemy rozważać często Piabym nie pozostawił żadnej prze- doskonale bezgrzeszna. Świę- smo św. i wsłuchiwać się w głos szkody Bożej woli wobec mnie." tość i bezgrzeszność to owoc sumienia. Bóg mówi do nas, obOblatom tłumaczy: „Nauczmy się Chrystusowego odkupienia. jawia nam swoją zbawczą wolę i tempo naszego rozwoju podda- Tym owocem był również dar pragnienia poprzez otaczający wać planom Bożej opatrzności. Niepokalanego Poczęcia Naj- nas świat, ludzi, spotkania, wyOczekujmy na godzinę Boga. świętszej Maryi Panny. Ze darzenia... Patrząc na Maryję Trzeba cierpieć i być spokojnym, względu na przyszłe zasługi wielu może pomyśleć, że bycie a przede wszystkim nie pragnąć Chrystusa, Maryja została podobnym do Niej dla „zwyiść szybciej, niż Bóg tego pra- ustrzeżona od grzechu pierwo- kłych śmiertelników" jest niemożliwe. Faktycznie, to trudne, gnie." W1832 r. pisze: „Pozwól rodnego. bo niełatwo jest dostrzec łaskę Panie, tak utożsamić moje praKażdy ochrzczony przypo- Boga w codziennym, szarym gnienia z Twoimi, żeby nie było mina człowieka, który przewrónawet jednej komórki we mnie, cił się, a następnie został przez życiu i z nią współpracować. która by się świadomie odwra- Jezusa Chrystusa podniesiony. Sami z siebie nie możemy uczynić nic, ale śmiało możemy procała od Twoich planów." Maryja natomiast podobna jest sić Maryję słowami: NIEPOKAA jak reaguje, gdy Oblaci do człowieka, który nie „zdążył" LANA, DAJ MI TYLKO SWOMaryi Niepokalanej zaczynają upaść, bo ochroniła go przed JE IMIĘ... masowo umierać, gdy przy- tym wszechmocna ręka Boża. Jej chodzą niepowodzenia i choro- świętość polegała na współpraAgnieszka by, gdy okoliczni księża zaczy- cy z otrzymanymi łaskami, na POSŁANIEC ŚWIĘTEJ TERESY Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom, Rodzina Rodzinie... Problem napiętnowania oraz przemocy wobec ubogich dzieci zostanie poruszony w tegorocznej akcji Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom. Dzieło rusza już po raz dwunasty. To najstarsza, obok Wakacyjnej Akcji Caritas, inicjatywa Caritas. Akcja rozpocznie się w pierwszą niedzielę Adwentu i potrwa do Świąt Bożego Narodzenia. Pieniądze pozyskane dzięki Wigilijnemu Dzi ełu Pomocy Dzieciom 2006 zostaną przeznaczone na pomoc dzieciom, których dotyka głód, ubóstwo oraz przemoc. W ramach akcj i, Caritas rozprowadza specjalne świece, które w Wigilię Bożego Narodzenia zapalane są na polskich stołach w miejscu przeznaczonym dla niespodziewanego gościa. Na świecach znajduje się logo każdej z trzech organizacji charytatywnych. Papież Benedykt XVI podczas spotkania ekumenicznego w Warszawie zwrócił uwagę na doniosłość wspólnej akcji: „Wiem, że w Polsce, braterski ruch ekumeniczny może poszczycić się konkretnymi osiągnięciami. Wspomnę w tym momencie inicjatywę, zwaną„Wigilijnym Dziełem Pomocy Dzieciom", w której uczestnicząorganizacje charytatywne Kościołów: rzymskokatolickiego, prawosławnego i ewangelickiego". Tegoroczna kampania ma uwrażliwić społeczeństwo na przemoc w szkole. Organizatorzy akcji uważająiż „przemoc wobec dzieci w szkołach jest zjawiskiem, które przybiera coraz groźniejsze formy i dotyka wielu uczniów osobiście. Narusza prawo dziecka do życia w poczuciu bezpieczeństwa". Konsekwencją przemocy są problemy z nauką, opuszczanie zajęć, nieśmiałość i zamykanie się w sobie wielu młodych ludzi. Towarzyszy temu poczucie bycia gorszym od innych, unikanie kontaktu z rówieśnikami. Dzieci tracą zaufanie do siebie i wiarę w swoje możliwości. W ramach akcji w poszczególnych parafiach, wśród wiernych rozprowadzane będą wigilijne świece. Pozyskane środki finansowe pozostają w większości w diecezjalnych Caritas, część z nich zasili parafialne zespoły Caritas. Wzorem lat ubiegłych, Caritas postanowiła po 10 groszy z każdej świecy przeznaczyć na pomoc dzieciom z najuboższych krajów świata. W roku 2005 uzyskane fundusze przekazano na pomoc dzieciom w Afryce. Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom jest akcją, która z roku na rok przynosi coraz lepsze efekty. W 2005 r. w jej ramach rozprowadzono w Polsce 4.523.872 wigilijne świece, pozyskując tym samym 18 095 488 zł. „W naszej parafii, także osią- gnęliśmy znaczące efekty" mówi p. Adamina - „Rozprowadziliśmy 1612 świec." Ale to tylko część świątecznych działań Caritasu. Kolejna akcja pod hasłem „Rodzina rodzinie" obejmuje kilkadziesiąt rodzin w naszej parafii. Członkowie zespołu charytatywnego przygotowali anonimowe ankiety opisujące (liczbę osób, wiek dzieci) rodzin w trudnej sytuacji materialnej. Rodziny, które przygotowują wigilijny dar korzystają z tego opracowania. Jak co roku planowana jest choinka z udziałem św. Mikołaja dla dzieci z rodzin najuboższych. Opracował: J.G. Oczekiwanie na święta Grudzień tego roku, nie tylko zgodnie z kalendarzem, ale też z uwagi na panującą pogodę, był typowo jesienny. Noce, poranki a nawet przedpołudnia wyglądały tak, jakby gęste chmury przykleiły się do ulic. Zanikającą w południe mgłę zastępowały monotonne mżawki, kołysane na boki przez rozpychające się wiatry. Nieprzyjemna aura sprawiała, że Kasia i Tomek większość popołudniowych godzin spędzali w domu, martwiąc się, że zbliżające się święta tym razem mogą być niezbyt udane. - Jeśli lada dzień nie spadnie śnieg i nie chwyci przynajmniej mały przymrozekpróbowała prognozować Kas i a - Boże Narodzenie może w ogóle nie mieć świątecznego charakteru. - Masz rację - potwierdził Tomek - co to za święta bez skrzypiącego pod butami śniegu, bez iskrzących się w blasku księżyca na gałązkach świerków śnieżynek. Żadna rozwieszona przed domem girlanda, żadna rozświetlona kolorowo choinka, tak w domu jak i w oknach sąsiadów, bez zimowej aury nie będzie miała uroku. - A jak wyszukiwać na niebie pierwszą gwiazdkę albo pójść na „pasterkę" - kontynuowała dziewczynka - jeśli niebo pokryją chmury, a ziemia będzie czarniejsza od bezgwiezdnej nocy? Rozmowa toczyła się dalej, a wypowiadane w niej zdania docierały do uszu kogoś, kto zastanawiał się, czy Kasia z Tomkiem wiedzą, że narodziny, które mają dokonać się w sercach, nie wynikają z wydarzenia dziejącego się wśród śnieżnych zasp i rozświetlonych choinek, lecz raczej w chłodną, wietrzną i dżdżystą noc. Wsłuchując się w rozmowę, próbował to dzieciom powiedzieć. Nie potrafiły go jednak zauważyć i ustawić odpowiednio w stronę jego głosu uszu. Nie pierwszy zresztą raz. Stefan Todorski. Kalendarz liturgiczny 03.12.2006 - 31.12.2006 3 grudzień I Niedziela Adwentu Jr33,14-16 ITes3,12-4,2 Łk21,25-28 34-36 4 grudzień poniedziałek lz2,1-5Mt8,5-11 5 grudzień wtorek Iz11,1-W ŁkW,21-24 6 grudzień środa Iz25,6-Wa Mt15,29-37 7 grudzień czwartek lz26,1-6Mt7,21.24-27 8 grudzień piątek Niepokalane Poczęcie NMP Rdz3,9-15 Ef1,3-6.11-12 Łk1,26-38 9 grudzień sobota lz30,19-21.23-26 Mt9,35-1'0,1.5-8 10 grudzień II Niedziela Adwentu Ba5,1-9 Flp1,4-6.8-11 Łk3,1-6 11 grudzień poniedziałek lz35,1-10 Łk5,17-26 12 grudzień wtorek lz40,1-11 Mt18,12-14 13 grudzień środa lz40,25-31 Mt11,28-30 14 grudzień czwartek lz41,13-20Mt11,11-15 15 grudzień piątek Iz48,17-19MI11,16-19 16 grudzień sobota Syr48,1-4.9-11 Mt17,10-13 17 grudzień III Niedziela Adwentu So3,14-18a Flp4,4-7 Lk3,10-18 18 grudzień poniedziałek Jr23,5-8Mt1,18-24 19 grudzień wtorek Sćz13,2-7.24-25a Łk1,5-25 20 grudzień środa \z7,10-14 Lki,26-38 21 grudzień czwartek Pnp2,8-14 Lki,39-45 22 grudzień piątek 1Sm1,24-28 Łk1,46-56 23 grudzień sobota Mi3,1-4;4,5-6Łk1,57-66 24 grudzień IV Niedziela Adwentu Wigilia Narodzenia Pańskiego Mi5,1-4aHbr10,5-10Łk1,39-45 25 grudzień poniedziałek Uroczystość Narodzenia Pańskiego wdzieńlz62,11-12Tt3,4-7 Łk215-20 Pasterka lz9,1-3.5-6 Tt2,11-14 Lk2,1-14 ,26 grudzień wtorek Święto św. Szczepana Dz6,8-10;7,54-60 Mt10,17-22 27 grudzień środa Święto św. Jana Apostoła 1J1,1-4J20,2-8 28 grudzień czwartek 1J1,5-2,2 Mt2,13-18 29 grudzień piątek 1J2.3-11 Łk2,22-35 30 grudzień sobota 1J2,12-17 Łk2,36-40 31 grudzień niedziela Święto Świętej Rodziny z Nazaretu Syr3,2-8.12-14Kal3,12-21Łk2,41-52 POSŁANIEC ŚWIĘTEJ TERESY Rekolekcje Adwentowe „Odrzućmy więc uczynki ciemności, a przyobleczmy się w zbroję światła..." CZCIGODNI KAPŁANI DRODZY W CHRYSTUSIE PANU Pozdrawiam Was chrześcijańskim pozdrowieniem. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Zbliża się czas przygotowania na pamiątkę przyjścia Pana naszego Jezusa Chrystusa. Fakt wcielenia Syna Bożego jest dla nas i dla całego świata wydarzeniem zbawczym. Bóg zamieszkał pośród nas przyjmując ludzką naturę. Zamieszkał z nami. Jakże jesteśmy szczęśliwi, że nie jesteśmy opuszczeni. Bóg zniżył się, uniżył się ku nam. Stąd wielka nasza godność i powołanie do uczestnictwa w Boskim życiu. W naszym życiu chrześcijańskim, nie zawsze odzwierciedlamy nasze zjednoczenie z Bogiem. Zapominamy w sposób mniej czy bardziej świadomy o naszej godności i powołaniu. Chcemy wspólnie jako parafia, a w niej każdy z osobna, włączyć się w duchowe przygotowanie do wielkich Tajemnic naszego Zbawienia. Tym, co nas odwodzi, czy przeszkadza we właściwym przegotowaniu na przyjście Panajest życie w ciemności, która jest błądzeniem po manowcach życia podążając do nikąd. Pragniemy zastanowić się na tym, co uczynić, aby przyjąć drogę właściwą, podążając drogą światła. Ponownie spojrzymy na Chrzest św. jako wejście na drogę światła. W tym wszystkim będzie nam towarzyszyć Maryja. Ono jest dla nas wzorem życia w Bogu i dla Boga. Ukazuje nam Światłość świata oraz żyje w światłości. Zapraszam Was, kochani Parafianie, do modlitwy za mnie. Potrzebuję światła i mocy Ducha Świętego. Polecam Was Bogu i Jego Matce, Maryi, w Kodniu! Niech Chrystus, błogosławi nam na czas przygotowania i przeżywania naszego wspólnego oczekiwania. Niech usposobi tych spośród nas, którzy nie mają siły, by przybliżyć się do światła Bożej łaski. Prośmy też o wstawiennictwo naszą patronkę - św. Tereskę. o. Sławomir Dworek OMI DO MATKI WŚRÓD PÓL Wśród pól, gdzie barwy porom roku zielonozłoty tkają dywan, mogę ku światłu zmierzać z mroku i w moc opieki Twojej wpływać. Tu bowiem ślad niebiańskiej stopy wyrywa ze snu serca śpiące. Czy wschodzi łan, czy tworzy snopy, przy Twoim blasku blednie słońce. Pozostań w polach Budziszyna, otwieraj rzeszom senne oczy. Synów Podlasia budź dla Syna, by nikt ze ścieżki Twej nie zboczył. Stefan Todorski 6 I POSŁANIEC ŚWIĘTEJ TERESY (Rz 13,12-14) 7.00 9.00 10.30 12.00 16.00 18.00 Niedziela 17. grudnia Msza Msza Msza Msza Msza Msza św. św. św. św. św. św. z z z z z z nauką nauką dla młodzieży nauką dla dzieci nauką nauką nauką Poniedziałek 18. grudnia 9.30 10.00 16.00 16.30 18.00 18.30 9.30 10.00 16.00 16.30 18.00 18.30 9.30 10.00 16.00 16.30 18.00 18.30 Spowiedź dla starszych Msza św. z nauką ogólną Spowiedź dla dzieci klas III i IV Msza św. z nauką dla dzieci (Roratnia) Spowiedź dla starszych i młodzieży przygotowującej sie do bierzmowania Msza św. z nauką ogólną • Po Mszy św. spotkanie dla przygotowujących się do Sakramentu Bierzmowania i ich rodziców Wtorek 19. grudnia Spowiedź dla starszych Msza św. z nauką ogólną Spowiedź dla dzieci klas V i VI Msza św. z nauką dla dzieci (Roratnia) Spowiedź dla starszych i młodzieży Msza św. z nauką dla wszystkich • Po Mszy św. spotkanie rodziców dzieci przygotowujących się do I Komunii św. Środa 20. grudnia Spowiedź dla wszystkich Msza św. z nauką dla wszystkich Spowiedź dla dzieci Msza św. z nauką dla dzieci (Roratnia) Spowiedź dla starszych i młodzieży Msza św. z nauką ogólną • Podziękowanie O. Misjonarzowi Zakończenie Rekolekcji UROCZYSTE... UDZIELENIE POSŁUGI LEKTORA W sobotę 25. listopada na wieczornej Mszy św. o godz. 18.00,w Uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata odbyła się piękna i radosna uroczystość. Otóż 17 ministrantów przyjęło posługę lektora. Przygotowania do tej posługi trwały kilka miesięcy. Ministranci spotykali się wraz ze swoim opiekunem o. Arturem, na specjalnym kursie, podczas którego były prowadzone wykłady z Pisma św., życia duchowego, liturgiki i fonetyki pastoralnej, oraz zajęcia praktyczne z czytania Słowa Bożego w kościele z ambony. Na koniec kursu każdy kandydat zdał egzamin składający się z dwóch części, pierwsza to część teoretyczna i druga praktyczna, czyli głośne czytanie w kościele. Po szczęśliwie zdanych egzaminach i kilku próbach, odbyła się tak długo oczekiwana radosna uroczystość, w której udział wzięli także rodzice przyszłych lektorów. Uroczystej Mszy św. przewodniczył o. Proboszcz wraz z o. Piotrem oraz o. Arturem - opiekunem Liturgicznej Służby Ołtarza w naszej parafii. Nad oprawą liturgiczną czuwali starsi lektorzy oraz ministranci. Po kazaniu i wyznaniu wiary każdy kandydat był imiennie wezwany i odpowiadał starotestamentalnymi słowami: „Oto jestem", że jest gotowy do podjęcia funkcji lektora w naszej wspólnocie parafialnej. Następnie odbył się dialog między o. Proboszczem a o. Opiekunem, w którym o. Opiekun prosił o. Proboszcza w imieniu kandydatów o dopuszczenie ich do tej posługi. O. Proboszcz odmówił specjalną modlitwę wypraszającą Boże błogosławieństwo dla przyszłych lektorów. Następnie każdy kandydat podchodził do Ewangeliarza, który trzymał o. Proboszcz i na słowa: „Przyjmij księgę Pisma Świętego, otaczaj ją szacunkiem i wiernie przekazuj słowo objawione ku chwale Boga i pożytkowi wiernych" odpowiadał: „Amen". Po tej ceremonii wszyscy lektorzy dla umocnienia swojej wiary i wytrwania w posłudze złożyli swoje przyrzeczenia: „Dziękując Bogu za łaskę powołania do służby lektorskiej, przyrzekam powierzone mi zadania wypełniać gorliwie i sumiennie, przyrzekam czytać wyraźnie Słowo Boże i według niego żyć. Obowiązki lektora obiecuję wypełniać rzetelnie i sumiennie. Na świadków tego przyrzeczenia biorę moich kapłanów, rodziców, moich kolegów i wszystkich tu obecnych. Tak mi dopomóż Bóg. Amen". Po przyrzeczeniach wszyscy lektorzy otrzymali specjalną legitymację lektorską, a następnie w pięknych słowach podziękowali o. Proboszczowi za przyjęcie ich do tej posługi, o. Arturowi za przygotowanie i poprowadzenie całego kursu lektorskiego oraz rodzicom za ich miłość i wspieranie w przygotowywaniu się na lektora. Po uroczystej Mszy św. lektorzy zaprosili swoich rodziców, o. Proboszcza i o. Artura na wspólne świętowanie do salki. Ministranci, którzy przyjęli posługę czytania Słowa Bożego w naszej wspólnocie parafialnej to: Emil Wysocki, Maciej Drzewiczak, Wojciech Stańczyk, Dawid Kosmalski, Albert Roguski, Tomasz Mitura, Tomasz Bazak, Krzysztof Zalewski, Konrad Burta, Emil Rudzki, Tomasz Wasilczuk, Kamil Szubielski, Kuba Marciniak, Paweł Czerwiński, Jakub Próchenko, Daniel Wydra, Dominik Karwowski. o. Artur ...PRZYJĘCIE POSŁUGI MINISTRANTA Po rocznym przygotowaniu (niektórzy nawet dłużej) szesnastu chłopców zostało przyjętych do grona ministrantów, czyli Liturgicznej Służby Ołtarza w naszej parafii. Wszyscy chłopcy przygotowywali się bardzo rzetelnie do swojej posługi ministranckiej, pod czujnym okiem opiekuna o. Artura. Przez cały rok na zbiórkach poznawali wszystko, co jest związane z posługą ministranta: kolory używane w liturgii, części Mszy św., postawy liturgiczne, modlitwy ministranckie, czynności, które wykonują ministranci podczas liturgii i wszystko, co jest związane i potrzebne do bycia dobrym ministrantem. Po całym roku przyglądania się, jak służą ministranci, wszyscy kandydaci przystąpili do egzaminu. Pierwszym etapem egzaminu była wiedza teoretyczna związana z ministranturą, druga to już praktyczna, o wiele trudniejsza, każdy musiał sam przynieść i odpowiednio rozłożyć kielich i bieliznę kielichową na ołtarzu, odpowiednio zadzwonić dzwonkami i gongiem itp. Po pomyślnym zdaniu wszystkich egzaminów nastąpiło uroczyste przyjęcie kandydatów na ministrantów. Uroczystość ta miała miejsce 26 listopada na Mszy św. dla dzieci o godz. 10.30, której przewodniczył o. Proboszcz. Po kazaniu i wyznaniu wiary kandydaci przystąpili przed pierwszy stopień prezbiterium, po wcześniejszym imiennym wywołaniu. Następnie odbył się dialog między o. Proboszczem, a o. Opiekunem, który prosił o. Proboszcza w imieniu tych chłopców o udzielenie im posługi ministranta w naszej wspólnocie parafialnej. Później O. Proboszcz pobłogosławi i poświecił każdą albę i cingulum, rodzice pomogli ministrantom je założyć i zostały rozdane legity- macje ministranckie. Następnie ministranci dla umocnienia swoich dobrych postanowień z następujących słowach złożyli przyrzeczenia: „Służbę ministrancką uważam za moje powołanie i zaszczyt. Przyrzekam więc memu Panu i Bogu służyć przy Jego ołtarzu z wiarą i radością. Obowiązki ministranta będę wypełniał sumiennie. Będę się modlił za moich księży i okazywał im szacunek. Będę czcił, miłował i modlił się za moich rodziców, wychowawców i nauczycieli. Będę pilnym uczniem i dobrym kolegą. Będę z innymi mówił o Chrystusie, aby więcej mu uwierzyli i bardziej Go pokochali. Wyrzekam się do 18 roku życia alkoholu i palenia papierosów. Będę miłował moją Ojczyznę i wszystko, co Ją stanowi. Na świadków tego przyrzeczenia biorę moich kapłanów, rodziców, kolegów i wszystkich tu obecnych. Tak mi dopomóż Bóg. Amen". Po przyrzeczeniach ministranci serdecznie podziękowali o. Proboszczowi za przyjęcie ich do tej zaszczytnej posługi, o. Arturowi za przygotowanie ich na ministrantów i swoim rodzicom za wspieranie i obecność w tej ważnej uroczystości. Już jako nowo „wyświęceni" ministranci służyli do Mszy św. Po Eucharystii wszyscy ministranci i rodzice wraz z o. Proboszczem i o. Arturem uczestniczyli w radosnym spotkaniu w salce. Chłopcy, którzy przyjęli posługę ministranta w Liturgicznej Służbie Ołtarza naszej parafii: Paweł Figarski, Paweł Okrutnik, Daniel Okrutnik, Patryk Czyżewski, Patryk Trąbiński, Przemysław Bąbol, Piotr Posiadała, Bartosz Krysiak, Jarosław Głuszczak, Łukasz Krzywiński, Dawid Miszczuk, Konrad Łopuszyński, Michał Surosz, Bartosz Krasuski, Michał Rogulski, Przemysław Wielgórski. o. Artur POSŁANIEC ŚWIĘTEJ TERESY zas Adwentu wiąże się z wieloma pięknymi zwy czajami pielęgnowanymi przez naszych praojców z wielką pieczołowitością. Na zwyczaje adwentowe w Polsce wpłynęły szczególnie praktyki benedyktynów i cystersów. Do tradycji wyłącznie polskich należy msza wotywna odprawiana przed świtem, zwana Roratami. Jest to Msza św. ku czci Najświętszej Maryi Panny, odprawiana przez cały adwent w dni powszednie. Nazwa ta pochodzi od słów pieśni na wejście: „Rorate caeli desuper" - „Spuśćcie rosę niebiosa". Najstarsze ślady odprawianej w Polsce Mszy św. roratniej sięgają XII w. W wieku XVI roraty były już znane w całej Polsce. C Bogatą symbolikę posiadają adwentowe świece i lampiony. Najistotniejsza jest świeca roratnia zapalana podczas Rorat, która symbolizuje Najświętszą Maryję Pannę, niosącą ludziom Światłość prawdziwą - Chrystusa. Biała lub niebieska wstążka na owej świecy mówi o Niepokalanym Poczęciu NMP. Zwyczaj jej umieszczania sięga czasów księcia Bolesława Wstydliwego (1126-1279). Na początku Adwentu przed ołtarzem katedry stawali przedstawiciele wszystkich stanów z zapalonymi świecami, powtarzając słowa: „Jestem gotów na sąd Boży". W niektórych regionach istniał zwyczaj „otrąbywania Adwentu" rano i wieczorem przez chłopców wiejskich na ligawkach (drewniany instrument podobny do klarnetu), które były używabe tylko w czasie rorat. r Ś wiece lampiony wyrażająradość, ponieważ światło jest znakiem Chrystusa, zapowiadanego przez proroków jako światłość (Iz 49, 6). Świecajest także symbolem życia chrześcijanina, gotowego na spotkanie z Jezusem. Charakterystyczna jest Świeca Maryjna. Koloru jasnego z postacią Niepokalanej lub symbolami maryjnymi. Ustawia się ją w dniu 8 grudnia (najlepiej w przeddzień wieczorem), w Uroczystość Niepokalanego Poczęcia. Dekorowana jest zielenią i kwiatami. Po jej poświęceniu i zapaleniu cała rodzina śpiewa „Magnificat", odmawia tajemnicę różańca św.: Zwiastowanie i śpiewa pieśni maryjne. Dobrze byłoby odmówić lub odśpiewać we wspólnocie rodzinnej nieszpory z Uroczystości Niepokalanego Poczęcia. Zachował się także piękny zwyczaj chodzenia do kościoła na Msze Św. roratnie z zapalonymi lampionami, które rozjaśniają ciem8 ności długich grudniowych nocy. Wykonuje się je z kartonu, przyozdabia symbolami chrześcijańskimi, a od wewnątrz podkleja fioletową bibułką. W środku umieszcza się świeczkę (zamiast świeczki można użyć żarówki i baterii od latarki). W wielu parafiach istnieje piękny zwyczaj, że na roraty dzieci przychodzą z zapalonymi lampionami. Wykonuje sieje z kartonu, przyozdabia symbolami chrześcijańskimi, a od wewnątrz podkleja fioletową bibułką. W środku umieszcza się świeczkę (zamiast świeczki można użyć żarówki i baterii od latarki). W wielu parafiach istnieje piękny zwyczaj, że na roraty dzieci przychodzą z zapalonymi lampionami. Z Adwentem związany jest ostatnio zapomniany zwyczaj przygotowywania wieńca adwentowego. Od kilku lat są czynione starania, by przywrócić polskiej tradycji ten obyczaj z początku XX wieku. W Kościele katolickim miał on przypominać wiernym o zbliżających się świętach Bożego Narodzenia. Zwyczaj ten jednak przetrwał do dziś tylko w niektórych krajach katolickich. Igliwie symbolizuje świąteczną choinkę. Cztery świeczki oznaczają cztery tygodnie Adwentu. W domu przez kolejne niedziele zapala się najpierw jedną, potem dwie, trzy, a wreszcie wszystkie cztery świece. Cała rodzina gromadząc się w niedzielny wieczór przy wspólnej modlitwie zapala kolejne świece jako znak czuwania i gotowości na przyjście Jezusa, rozmyślając jednocześnie o narodzinach Jezusa oraz o zbliżającym się Nowym Roku. Tradycja tworzenia wieńca adwentowego pochodzi z Niemiec i znana jest w Polsce od ponad 160 lat. Wieniec adwentowy posiada bogatą symbolikę: światło, zieleń i krąg, które oznaczają wspólnotę oczekującą w miłości i radości na przyjście Pana. W Wigilię Bożego Narodzenia 4 palące się świece oznajmiają przyjście Jezusa, który jest światłością świata.Zbliżanie się Bożego Narodzenia w wielu rodzinach zaznacza się przez kalendarz adwentowy. Taki kalendarz pomaga uświęcić czas i godnie przygotować się na spotkanie z Chrystusem. Zwyczaj ten znany jest i pielęgnowany w wielu krajach na całym świecie, nie tylko w rodzinach katolickich, lecz także innych wyznań chrześcijańskich. Różnego rodzaju gotowe kalendarze adwentowe możemy kupić w sklepach z dewocjonaliami. Lepiej jest jednak aby każde dziecko wykonało samo tego rodzaju kalendarz. Czasami wykonująje uczniowie na lekcji re- POSŁANIEC ŚWIĘTEJ TERESY Zwyczajecu ligii wraz z katechetą w szkole. Każdy nowy dzień w kalendarzu wskazuje na zbliżanie się przyjścia Jezusa i budzi w sercach uczucie radości. Każdy dzień Adwentu zawiera kartkę z reprodukcją sceny biblijnej, drzwiczki lub okienko, które otwiera się każdego dnia ukazując ten obraz, cytat na dany dzień z czytań biblijnych lub głęboką myśl. Mogą to być również czyste okienka, w których wpisywane będą adwentowe myśli i zobowiązania np. udział w roratach, rekolekcjach, katechezach adwentowych, pomoc chorym, słabszym, potrzebującym, życzenia i upominki świąteczne. Dzieci z niecierpliwością oczekująna otwarcie drzwiczek kalendarza adwentowego, który każdego dnia wzywa do pełnienia uczynków miłości i do coraz większej radości. Kalendarze adwentowe, a także świece kalendarzowe, dopomagają w realizacji słów św. Pawła Apostoła: „Radujcie się zawsze w Panu; jeszcze raz powtarzam: radujcie się! Pan jest blisko „ (Flp 4,4-5). Kalendarz adwentowy wskazuje nie tylko na zbliżające się święta lecz na czas zbawienia dany nam dzisiaj. Przypomina wypełnianie się czasu przed powtórnym przyjściem Zbawiciela i wypełnianie proroctw z nim związanych. Innym rodzajem odliczania dni do Bożego Narodzenia jest świeca kalendarzowa. Tego rodzaju świece można już nabyć w sklepie z dewocjonaliami. Jest to bogato zdobiona świeca z motywami adwentowymi. Najczęściej oznaczone są na niej daty czterech niedziel adwentowych lub też poszczególnych dni Adwentu. Zapalana jest w czasie modlitw rodzinnych i przy posiłkach. Przy jej płomyku mogą również zasypiać dzieci. Każdego dnia pali sieją do miejsca wyznaczonego na ten dzień. Dopala się całkowicie przy wieczerzy wigilijnej. dwent jest okresem przemiany i przygotowania serc . na przyjście Pana, który zjednoczy całe stworzenie w swej chwale. Najlepszym sposobem przemiany jest pełnienie dobra w swoim środowisku, pełnienie czynów wynikających z miłości, zgodnie ze słowami Chrystusa: „Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich, mnieście uczynili" (Mt 25,40). Temu celowi A służy francuski zwyczaj zbierania siana dobrych uczynków. W pierwszą niedzielę Adwentu każde dziecko otrzymuje od rodziców pusty żłóbek. Odtąd każdego dnia, wieczorem przy modlitwie, dziecko robi rachunek sumienia i za każdy dobry uczynek wkłada jedną słomkę siana do żłóbka. Jest to dar dziecka dla Bożego Dzieciątka na pamiątkę Jego urodzin. Widok żłóbka z sianem dobrych uczynków napełnia dziecko tęsknotą za Zbawicielem przy pójściu na spoczynek, j ak i przy przebudzeniu się rankiem. W dzień Bożego Narodzenia każde dziecko budząc się ze snu znajduje w swoim żłóbku figurkę Dzieciątka Jezus. W r ędrująca figurka Matki Bożej - zwyczaj ten praktykowany jest w wielu polskich parafiach. Znany jest także w Niemczech pod nazwą „Frauentragen". Polega na przyjmowaniu figury Matki Bożej z kościoła po roratach do tej rodziny, której dziecko wyciągnęło szczęśliwy los. Najczęściej rodzina ta wraz z dziećmi przyjmuje figurę Matki Bożej na jeden dzień. Przyjmując posąg Matki Bożej celebrują wszyscy rodzinną liturgię, śpiewając pieśni adwentowe i maryjne, czytając i rozważając Pismo Święte oraz odmawiając różaniec i inne modlitwy. Ta forma adwentowego przeżycia daje bardzo dużo możliwości wprowadzenia do rodziny ducha modlitwy i adwentowego nastroju. Rodzina w znaku figury zaprasza Maryję do swego domu. W ten sposób ponawia się scena sprzed 2000 lat, kiedy to Maryja udała się do domu Elżbiety i Zachariasza by przed przyjściem na świat św. Jana adwentowe Chrzciciela usłużyć swojej krewnej Elżbiecie. yjątkowy charakter - nie tylko dla dzieci - ma dzień 6 grudnia. Wspominamy wtedy św. Mikołaja - bpa Miry, znanego z hojności wobec najbardziej potrzebujących. Idąc za jego wzorem - obdarowujemy się w tym dniu prezentami. Święty Mikołaj to postać historyczna. Urodził się około roku 270 po n. Chrystusa Pochodził z miasta Patara w Azji Mniejszej. Był jedynym dzieckiem bardzo zamożnych rodziców, którzy wiele lat modlili się o jego narodziny. Mimo iż był jedynakiem, od najmłodszych lat odznaczał się wielką wrażliwością na ludzką biedę oraz niezwykłąpobożnością. Te przymioty sprawiły, że został wybrany na biskupa miasta Mira, które było stolicąjego rodzinnej prowincji. Jako biskup Mikołaj miał jeszcze większe możliwości działania. Zasłynął z opieki nad ubogimi, którą prowadził w niezwykle dyskretny sposób, bardzo często anonimowo, •rodłem finansowania tej działalności był jego rodzinny majątek. Szczególną opieką święty otaczał dzieci, które bardzo często otrzymywały od niego drobne upominki. Znane jest też jego miłosierdzie wobec więźniów i skazańców, za którymi potrafił wstawiać się nawet u władz cesarskich. Tradycja przekazała nam kilka legend na jego temat: o podrzuceniu przezeń posagu trzem ubogim siostrom i o tym, jak swymi modlitwami uratował rybaków podczas burzy na morzu. W Święty Mikołaj doświadczył także prześladowań, które spadły na Kościół za panowania cesarza Dioklecjana (284-305). Został uwięziony, a wolność odzyskał dopiero w 313 roku, gdy cesarz Konstantyn zalegalizował chrześcijaństwo w całym cesarstwie. Po uwolnieniu wziął udział w Soborze Nicejskim (325 r.), podczas którego uroczyście potępiono herezję arianizmu, a cały Kościół wyznał wiarę w Bóstwo Chrystusa. Święty zmarł w 350 roku. Dziś jego relikwie znajdują się w mieście Bari we Włoszech. Na pamiątkę dobroci świętego biskupa powstał zwyczaj obdarowywania się prezentami w dzień jego liturgicznego wspomnienia. Przetrwał on do dziś jako popularne „mikołajki". Niestety, zarówno sam zwyczaj, jak i postać świętego nie oparła się atakowi komercji i reklamy. Dziś mało gdzie można spotkać wizerunek Mikołaja przypominający, kim był naprawdę. Jego portrety, wyrosłe z tradycji chrześcijańskiej, przedstawiały starca w stroju biskupim, w mitrze i z pastorałem. Możemy też zobaczyć na nich trójkę dzieci lub młodzieńców, w tle występuje czasami kotwica i okręt (jest to nawiązanie do wspomnianych wyżej opowieści z życia świętego). Wiele osób w czasie adwentu przygotowuje szopki i gwiazdy do chodzenia po kolędzie. Podejmuje się próby do inscenizacji Jasełek. Warto podtrzymać te piękne zwyczaje. eden z ważnych elementów religijnego przeżywania uroczystości Bożego Narodzenia stanowią ozdoby choinkowe, a przygotowywanie ich stanowi element składowy obrzędowości rodzinnej w Adwencie. Zofia Kossak, pisząc o zwyczaju ustawiania choinki na Boże Narodzenie, pisze również o ozdobach, jakimi dekorowano „staropolskąjodełkę". Niegdyś w polskich chatach, w czasie godów zawieszano w pułapie świetlicy ścięty czubek jodły lub świerku, ustrojony tradycyjnie w wydmuszki jaj, piernikowe figurki, jabłka znamionujące zdrowie i „światy" z opłatków. Według autorki typ choinki zwany jodełką „widywał jeszcze Oskar Kolberg i ją opisał". Oto jego słowa: „Niektórzy, osobliwie po dworach i miastach, ubierają sad, wieszając u sufitu wierzchołki osiny zdobne w jabłka, orzechy, gruszki, pierniki, już to dla czeladzi (w piekarni), już to dla dzieci (w komorze). Wisi to J u powały i dopiero w dzień św. Szczepana przysmaki te obrywają". W dawnej Polsce ozdoby choinkowe stanowiły głównie wyroby ręczne rodziców i dzieci. Wykazywała w tym często cała rodzina uzdolnienia artystyczne i je doskonaliła. Choinka ma charakter chrześcijański i dlatego ozdoby na niej winny jej sakralność jeszcze bardziej podkreślać. Mogą to być symbole chrześcijańskie lub też postacie biblijne. Po wieczornicy adwentowej dzieci mogą wykonać postacie Adama i Ewy, których grzech pierworodny odkupił Chrystus na drzewie krzyża. Do tej myśli nawiązuje modlitwa błogosławieństwa choinki. wyczaj przygotowywania upominków gwiazdkowych ma swoje głębokie uzasadnienie teologiczne. Upominki są symbolem największego daru, jaki został nam dany: Syna Bożego, a wraz z Nim ogromne bogactwo darów duchowych, nadprzyrodzonych. Ponieważ Pan Bóg nas tak hojnie obdarował, winniśmy również obdarowywać się wzajemnie. Szczególnie dzieci mają prawo do tego, aby przeżyć w wieczór wigilijny radość płynącą z przyjścia Boga do ludzi. Tej prawdy teologicznej upominki nie powinny przesłaniać, alęjąuwydatniać. Przeżywając Adwent i przygotowując się na pamiątkę przyjścia Boga do ludzi staje się nam znowu jasne, że Bóg nas kocha, dlatego dał nam Swego Syna. W tej wielkiej radości okazujemy sobie nawzajem szczególne wyrazy życzliwości i obdarowujemy się upominkami. Sprawiamy radość przede wszystkim tym, o których nikt nie pamięta, o ubogich i samotnych oraz cierpiących i smutnych. Z Od wieków w okresie Adwentu organiści roznosili poświęcone uroczyście opłatki wigilijne - symbol miłości i pojednania. Parafianie oczekiwali organisty jako zwiastuna nadchodzących świąt Bożego Narodzenia, a przyjęcie poświęconego opłatka było niepisanym obowiązkiem rodziny katolickiej. Dzisiaj opłatki można nabyć w wielu miejscach. Stały się one zwykłym towarem kupowanym okazjonalnie. Wolny rynek, liberalizm obyczajowy niszczą piękną tradycję. awniej organista nie tylko grał i śpiewał w kościele, prowadził chór, uczył gry na instrumentach, ale też wypiekał i roznosił opłatki. Wierni wynagradzali mu to w rozmaity sposób, najczęściej jakimś datkiem. Była to częściowa zapłata za całoroczne posługiwanie w kościele. Organistom nigdy sienie przelewało, pukali więc do każdego domu, przynosząc opła- D tek i życzenia świąteczne. Organista z Lipiec, opisany przez Władysława Reymonta w powieści „Chłopi", odpowiedzialnie stwierdza: „Parafia wielka, porozrzucana, a wszystkim trzeba opłatki roznieść przed świętami, to i wczas zaczynać muszę." Tradycja ta, uświęcona przez pokolenia, podtrzymywana jest już w niewielu parafiach. A szkoda! Tam, gdzie organiści roznoszą opłatki, przyjmijmy ich serdecznie, nie kupujmy opłatków w sklepach czy na straganach. Jeżeli nie roznosi ich organista, nabywajmy je w kościele parafialnym; będzie to znak przynależności do tej wspólnoty. Wtedy także mamy pewność, że są one poświęcone i mogą znaleźć się na wigilijnym stole. Dawniej cały Adwent starano się przeżywać we wspólnocie nie tylko rodzinnej, ale też i sąsiedzkiej. Gromadzono się by wspólnie odmawiać modlitwę różańcową, śpiewać pieśni adwentowe, a także pieśni o tematyce obyczajowej, które wzywały do życia zgodnego z Bożymi przykazaniami. Czytano Pismo Święte, żywoty świętych i książki budujące wiarę. |obożni katolicy wiedzieli, że trzeba przed Panem stanąć z dobrymi uczynkami, dlatego starano JL d się podczas Adwentu wzajemnie sobie pomagać, szczególnie ludziom starszym i biednym. Pięknym zwyczajem była na wsi tzw. szara godzina. Pod wieczór, gdy już skończono codzienne zajęcia gospodarskie, gdy robiło się szaro, coraz ciemniej, wszyscy domownicy: dziadkowie, rodzice, dzieci, zbierali się w kuchni, najlepiej w pobliżu płyty. Nie palono jeszcze lampy. Rozważano w ciszy swoje życie, zastanawiano się nad nim, nie brakowało też cichej modlitwy. Starsi, szczególnie dziadkowie, opowiadali dzieciom, wnukom, jak to było dawniej, jakie były tradycje, zwyczaje; przypominali też dzieje naszej Ojczyzny. F Warto w naszej polskiej tradycji kultywować niektóre piękne zwyczaje, zwłaszcza udział w roratach; trzeba skorzystać z rekolekcji adwentowych i sakramentu pokuty, przystępować do Komunii św. Możemy też we wspólnocie rodzinnej śpiewać pieśni adwentowe, razem modlić się i czytać Pismo Święte lub książki religijne i na ich temat rozmawiać. Warto też wyciszyć się, zrezygnować choć trochę ze słuchania muzyki czy oglądania telewizji i w adwencie uczynić więcej dobrego niż to zwykle czynimy. Na podstawie wiadomości internetowych opracowała E. M. POSŁANIEC ŚWIĘTEJ TERESY We współczesnym świecie nie słabnie zainteresowanie dziećmi. Powodem tego nie są tylko poszukiwania nowych form wychowawczych, sposobów rozrywki czy spędzania wolnego czasu. Dzieje się tak również z powodu dostrzeżenia ich wielorakich cierpień i niedostatków. Jedną z form pomocy Kościoła dzieciom jest włączenie ich samych w inicjatywy na rzecz najbiedniejszych dzieci świata. Pan Jezus powiedział do swoich uczniów: „Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie"- pragnie, aby wszystkie dzieci mogły się z Nim spotykać. Niestety, wiele dzieci nie zna Chrystusa, ponieważ nie dotarli jeszcze do nich misjonarze z Dobrą Nowiną. Losem tych dzieci przejął się, żyjący w I połowie XIX wieku, francuski biskup Karol de Forbin-Janson. On to właśnie oddał się sprawie włączenia najmłodszych chrześcijan w misyjne dzieło Kościoła. W roku 1842 biskup ten przejął się mocno sytuacjądzieci w Chinach, skąd misjonarze przesyłali dramatyczne opisy obrazów dzieci umierających z głodu na ulicach, bez jakiejkolwiek pomocy. Po rozmowie z Paulina Jaricot - Założycielką Dzieła Rozkrzewiania Wiary zrealizował plan tej pomocy. Na apel: ,JSiech dzieci ratują dzieci" - odpowiedź była spontaniczna, a idea tej pomocy zaowocowała dalszą działalnością: „zbawienia dzieci przez dzieci". W roku 1843, dnia 19 maja zatwierdzone zostały Statuty Dzieła, pod nazwą: „Świętego Dziecięctwa Pana Jezusa", a później „Dzieła Misyjnego Dzieci". Zrzeszone w „ Dziele" dzieci początkowo niosły doraźną pomoc swoim chińskim rówieśnikom porzuconym przez rodziców podczas klęski głodu. Późniejszym celem „Dzieła" był wykup dzieci z niewoli oraz ich chrześcijańska formacja, wreszcie pomoc duchowa i materialna dzieci katolickich dzieciom niechrześcijańskim. Z biegiem lat coraz więcej małych katolików oddawało drobne oszczędności na potrzeby swoich braci i sióstr w krajach misyjnych. Najważniejsze 10 Papieskie Dzieło Misyjne Dzieci - armia małych misjonarzy Jezusa jednak, że coraz więcej dzieci modliło się w ich intencji. Założyciel poświęcił rozwojowi „Dzieła" wszystkie swoje siły. Rozpowszechnił je w całej Francji i Belgii, starał się o jego założenie w innych krajach. Pojego śmierci (1844r.) „Dzieło" szybko rozprzestrzeniło się w innych krajach. Dwadzieścia lat później było już znane nie tylko w Europie, ale także w Ameryce Pomocnej i Południowej, a dziś istnieje i działa w ponad stu krajach na różnych kontynentach. „Dzieło" ratowało miliony dzieci. Widząc jego owoce papież Pius XI w 1922 roku podniósł je do rangi „Dzieła Papieskiego". Odtąd na czele „Dzieła" stoi Ojciec Święty. W Polsce „Dzieło" to rozpoczęło działalność w 1858 roku. Pomimo zaborów, zasięgiem swym objęło cały kraj i działalności tej nie przerwała ani I wojna światowa, ani kryzys powojenny. Natomiast II wojna światowa (1939 - 1945) i ustrój komunistyczny, jaki po niej nastał, zahamował tę pracę misyjną na wiele, bo ponad 40 lat. W latach 70-tych odżyły struktury organizacyjne tego „Dzieła" i innych „Papieskich Dzieł Misyjnych" w naszej Ojczyźnie, a Sobór Watykański II podkreślił obowiązek „wpajania katolikom od dzieciństwa ducha prawdziwie powszechnego i misyjnego" (DM 38). „Papieskie Dzieło Misyjne Dzieci", któremu patronuje Dzieciątko Jezus, zrzesza dzieci w wieku 9-14 lat. Podejmują one nakreślony przez Założyciela „Dzieła" program duchowej i ma- POSŁANIEC ŚWIĘTEJ TERESY - piosenek, pisanie listów do misjonarzy, propagowanie sprawy misji w szkole i parafii, udział w akcjach, pielgrzymkach i kongresach misyjnych organizowanych przez Sekretariat PDMD. Animacja misyjna dzieci przebiega na kilku etapach: - pobudzanie wrażliwości misyjnej, - pogłębienie wiedzy religijnej, - zaktywizowanie misyjne, - kształtowanie trwałej postawy otwartości na potrzeby Kościoła misyjnego. terialnej pomocy dzieciom w krajach misyjnych: - bp Forbin-Janson poprosił je o jedno „Zdrowaś Maryjo" codziennie i jednego „grosza"(wartość cukierka) w tygodniu, dlatego codzienna modlitwa i osobiste wyrzeczenia Na koniec warto przytoczyć stanowią zasadnicze zobowiązasłowa Papieża Jana Pawła II, skienie członków PDMD. rowane do członków PDMD w Inicjacją misyjną są objęte dniu 14 czerwca 2003r: dzieci już w okresie I Komunii św. „Tworzycie łańcuch soliWBiałym Tygodniu jedna Msza darności łączący pięć kontyśw. ma charakter misyjny. Wtym nentów i stwarzacie - również dniu dzieci z wdzięczności za dar najuboższym możliwość wiary i Eucharystii, składają w kopertach ofiary na rzecz rówieśni- «dawania», a najbogatszym poprzez ków w krajach misyjnych. W na- «otrzymywania» dawanie. Dbajcie nadal o tę stępnych latach szkoły podsta«wymianę darów», która wowej formacja misyjna jest dalej prowadzona. Czynią to kateche- przyczynia się do budowania lepszej przyszłości dla wszystci i kapłani poprzez katechezy, nakich". bożeństwa i inscenizacje. Ojciec Święty wielokrotnie W naszej parafii drugi rok podkreślał wzniosłe znaczenie istniej ą ogniska misyjne PDMD. tego „Dzieła", mówiąc między Wcześniej były to koła misyjne innymi takie słowa: „ Współpranie zrzeszone w PDMD. ca dzieci na polu ewangelizaW Szkole Podstawowej nr 12 dzieci z PDMD spotykaj ą się raz cji jest nie do zastąpienia w naw tygodniu. Celem tych spotkań szym świecie. (...) Kościół wiąże głębokie nadzieje z jest: możliwością zmienienia świata - wspólna modlitwa, czytanie przez dzieci". (Rzym 6 maja i rozważanie słowa Bożego, 1993r.) - pogłębianie wiedzy o mibmp sjach, - przygotowanie do udziału w nabożeństwach misyjnych, inscenizacjach oraz nauka www.teresasiedlce.pl najważniejsze wiadomości z życia parafii, intencje mszalne, zapowiedzi, ogłoszenia... Dary Ducha Sw. Dar pobożności wynika z daru mądrości i jest jakby zewnętrznym jego objawem. Polega on na nadprzyrodzonym usposobieniu duszy, które nakłania ją pod działaniem Ducha Św., aby zachowała się w stosunku do Boga jak dziecko bardzo kochające swego ojca, o którym wie, że je ogromnie kocha i miłuje. Głównym przedmiotem daru pobożności jest sam Bóg jako Ojciec nieskończenie dobry i godny miłości. Dusza ożywiona darem pobożności zachowuje pewną dzie- c.d. Dar pobożności cięcąbojaźń, ale nie lęka się Boga jako surowego, sprawiedliwego sędziego, lecz jak kochającego Boga — Ojca (Tatusia). Nie jest to więc bojaźń, tylko ufność w miłość. Pod działaniem tego daru dusza czuje ogromny szacunek i poważanie dla rzeczy świętych, dla samych świętych, bo wie, że to wszystko jest drogie sercu Boga. Dar ten przychodzi, aby udoskonalić w duszy wiernej cnotę miłości Boga i bliźniego, gdyż doskonałość duszy zależy w dużym stopniu od miłości. Niewiele dusz otrzymało ten dar w takiej obfitości jak np. św. Tereska od Dzieciątka Jezus. Pod koniec swego życia uważała się bowiem za „dziecinę Boga - Tatusia". Kochając do „szaleń- stwa" swego Ojca Niebieskiego, miłujmy to wszystko co i On. Kocha nas wszystkich tak jak kocha Syna swego Jednorodzonego i darzy nas również tą samą tkliwością. Niech w każdym z nas wzrasta miłość i delikatność do bliźniego, kimkolwiek by był. B.P. DLA OSÓB POTRZEBUJĄCYCH POMOCY Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie ul. Sienkiewicza 32 08-110 Siedlce MOPR tel./fax (025) 632 57 04; 632 33 25 emai I :mopr@sied lce.um.gov.pl Z uwagi na zbliżający się okres zimowy prosimy wszystkich mieszkańców Miasta o zwrócenie szczególnej uwagi na osoby potrzebujące pomocy. Na terenie Siedlec funkcjonują następujące Organizacje, które zajmują się udzielaniem pomocy osobom i rodzinom znajdującym się w sytuacjach kryzysowych: • Noclegownia Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej przy ul. Świrskiego 34 - schronienie oraz gorący posiłek; • Stowarzyszenie Pomocy Społecznej, Rehabilitacji i Resocjalizacji im. H. Ch. Kofoeda, ul. Świętojańska 4 - gorący posiłek oraz możliwość skorzystania z łaźni i pralni; • Polski Komitet Pomocy Społecznej, ul. Zbrojna 39 - magazyn darów. Wszystkie osoby, które znajdują się w trudnej sytuacji i chcą skorzystać z ww. pomocy powinny zgłosić się do Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Siedlcach, ul. Sienkiewicza 32, tel.: (025) 6325704. Ponadto Caritas Diecezji Siedleckiej, ul. Bpa Świrskiego 57, prowadzi stołówkę dla ubogich i bezdomnych, a także oferuje pomoc rzeczową. Potrzebujących zgłaszają zespoły charytatywne działające przy Parafiach. POSŁANIEC ŚWIĘTEJ TERESY f| Madonny polskie MATKA BOŻA HOŁUBLANSKA Królowo Anielska na wysokim niebie, Matko Hołublańska, pozdrawiamy Ciebie. Do XVI wieku przeważająca część ludności Podlasia, należącego wówczas do Wielkiego Księstwa Litewskiego, była wyznania prawosławnego. Po Unii Brzeskiej w 1596 r. mapa wyznaniowa tych terenów znacznie się zmieniła. W konsekwencji większość cerkwi prawosławnych zamieniono na unickie, a świątynie, powstające później na tych terenach, wznoszone już były jako cerkwie unickie. W ten ogólny bieg wydarzeń wpisuje się też historia Hołubli, małej miejscowości oddalonej 17 km na północny wschód od Siedlec, w kierunku na Korczew i Drohiczyn. Najwcześniejsze wzmianki o drewnianej cerkwi w Hołubli pochodzą z 1525 r. W 1545 r. erygowano tu pierwszą parafię pod wezwaniem Narodzenia NMP. Już w XVI wieku cerkiew została hojnie wyposażona przez Bogdanę z Sapiehów (słynny ród, w którego posiadaniu był m.in. Kodeń nad Bugiem). Wówczas też sprowadzono do świątyni ze wschodu obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem. Obraz, namalowany na desce nasączonej żywicą, od początku otoczony był kultem hołublańskich parafian i okolicznej ludności. Po Unii Brzeskiej ludność prawosławna parafii hołublańskiej, podobnie jak większości okolicznych parafii, stała się unitami, czyli katolikami obrządku 12 wschodniego. Sytuacja taka trwała do 1872 r., kiedy to car specjalnym ukazem włączył unitów, wbrew ich woli, do cerkwi prawosławnej. Unici hołublańscy, wierni Kościołowi Katolickiemu, dzielili los okolicznych współbraci. Byli prześladowani, torturowani, zamykani w siedleckim więzieniu, a także wywożeni na Sybir. W dzień Przemienienia Pańskiego, 6 sierpnia 1915 roku (czas I wojny światowej) Niemcy wkroczyli do Hołubli, pop hołublański uciekł z Moskalami, a budynek cerkwi wrócił w posiadanie unitów, którzy wkrótce, nauczeni bolesnym doświadczeniem, przyjęli wyznanie i praktyki katolickie1. Matka Boża z Dzieciątkiem, zwana też Matką Bożą Hołublańska lub Matką Bożą Pocieszenia - pocieszała bowiem przez długie lata prześladowane dzieci - była od najdawniejszych czasów czczona w Hołubli w swym cudownym wizerunku. Przychodziły tu liczne pielgrzymki z unickich parafii. Wyrazem otrzymanych łask były i są nadal liczne wota gromadzone wokół obrazu. Wg opowiadań najstarszych parafian, na strychu starego kościoła było wiele kul inwalidzkich, które pozostawili uleczeni przed cudownym wizerunkiem. W 1927 r. nałożono na malowidło piękną sukienkę z pozłacanej blachy, z dwiema koronami nad głową Matki Bożej i Dzieciątka. Interesująca jest geneza ruchomej zasłony obrazu. W czasie II wojny światowej, kiedy to wznoszono w Hołubli nową, sto- POSŁANIEC ŚWIĘTEJ TERESY jąca do dziś świątynię, zamówiono też ową zasłonę. Trudno było zdecydować, kogo ma przedstawiać zasłona. Każdy z budowniczych miał swego ulubionego patrona i przy nim stanowczo obstawał. Jeden z nich, krakowianin, szczególnie upodobał św. Jacka, prezentowanego na obrazach z Najświętszym Sakramentem i figurą Matki Bożej, na pamiątkę tego, że niegdyś ten święty uratował z płonącego kościoła Najświętszy Sakrament i rzeźbę Maryi. O ostatecznym wyborze miało zdecydować losowanie - los padł właśnie na św. Jacka. Obraz na zasłonie namalował w 1943 r. Edward Kokoszko z Warszawy. W ten sposób słynny dominikanin już od ponad pół wieku stoi na straży Matki Bożej Hołublańskiej. I.uhu Niewińska 1 Dziś na Podlasiu istnieje tylko jedna cerkiew unicka w Kostomlotach. Pozostałe, podobnie jak unicka cerkiew hołublańska, przekształciły się na początku XX wieku w kościoły katolickie. Opracowano na podstawie broszury „ Hołubla, miejsce męczeństwa unitów i kultu Matki Bożej Pocieszenia ", wydanej staraniem ks. Zbigniewa Sobótki, ks. Mieczysława Szuciaka i Sylwestra Salachy w 2001 r. Śmiej się z nami ŚMIECH TO WEWNĘTRZNY JOGGING! Tętno i ciśnienie krwi w czasie śmiechu podnoszą się, ale potem spadają poniżej wartości średniej, tak samo jak po treningu. Śmiech jest rodzajem ćwiczeń, wręcz dyscypliną, którą mogą uprawiać wszyscy ludzie, nawet chorzy lub w podeszłym wieku, ludzie niezdolni do biegania po kilka kilometrów dziennie. Wystarczy śmiać się z całego serca, aby podnieść tętno do takiego poziomu jak po 10 min treningu na wiosłach (na siłowni). Gdybyśmy usiedli na kanapie i obejrzeli dobrą komedię w telewizji, nasz organizm w wyniku śmiechu spaliłby podobną ilość kalorii jak po jednym wysiłku na siłowni. Ponieważ zostało już stwierdzone, że śmiech to ćwiczenie fizyczne, zapraszam: śmiej się z nami... KTO CIĘ TEGO NAUCZYŁ? Po chodniku idzie chłopiec i głośno przeklina. Idący za min mężczyzna żywo reaguje pytając: - Kto cię nauczył tak przeklinać, chłopcze? - Święty Mikołaj - odpowiada chłopiec. - Jak to, święty Mikołaj? dziwi się mężczyzna. - Gdy wychodził w nocy z mojego pokoju, po położeniu prezentu, uderzył się nogą w szafkę i wtedy tak powiedział, słyszałem wszystko... ŻEBRAK Siedzi żebrak pod kościołem i prosi przechodzącego obok przechodnia o jałmużnę: - Daj parę złotych dla biednego, daj parę złotych! - Niestety, nie mam pieniędzy - odpowiada przechodzień. - To weź się do roboty, nierobie! - wykrzykuje żebrak. NIE WYPADA Pasażerka przeprasza siedzącego obok niej starszego pana: - Tak mi przykro, że usia- dłam na pańskie okulary. - Nic nie szkodzi - odpowiada uprzejmie starszy pan moje okulary gorsze rzeczy widziały. ANIELSKA CIERPLIWOŚĆ Egzamin dopuszczający do Bierzmowania przeciąga się. Ksiądz wyczerpany poziomem odpowiedzi niektórych uczniów: No, moi kochani, kończy się moja anielska cierpliwość. - Ależ proszę księdza, proszę nie tracić wiary - odpowiada rozkosznie jeden z młodych ludzi. KONDOLENCJE - Ogromnie pani współczuję z powodu śmierci męża składa sąsiadka kondolencje po pogrzebie wdowie. Dziękuję. To rzeczywiście straszne przeżycie. Ale staram się w tym wszystkim dostrzec dobre strony. - Jakie???! Teraz przynajmniej wiem, gdzie on spędza wszystkie noce. Opracowała B. P. krzyżówka adwentowa 1. 3. II 2. 6. 5. 4. 7. | 8. I 9. 11. 10. 12. I r 14. 13. 15. 16 I 17. ••••• POZIOMO: 2. Imię obecnego Papieża 4. ...soli zamieniła się w niego żona Lota 7. W tym mieście zginęli Piotr i Paweł 8.Faustyna... 9. Inaczej Ziemia Obiecana 12. ... adwentowy z 4 świecami 14. Inaczej Góra Czaszki 16. Weronika otarła nią twarz Jezusa 17. Przeciwieństwo piekła PIONOWO: I. Po wodzie tego jeziora chodził Jezus 3. ... i Gamora 4. Pomógł dźwigać krzyż Jezusowi 5. stoi na czele parafii 6. Liczba apostołów 10.... do Bożego Miłosierdzia II. Jeden z aktów... 13. Na tej górze Bóg powołał Mojżesza 15. ...jest pasterzem moim Kochane Dzieci!! Przygotujmy drogę Panu Rozwiązanie krzyżówki, wyłącznie na kuponach z Posłańca przynosimy na Mszę św. o godz. 10.30 w niedzielę, 24 grudnia. NAGRODY... ...za prawidłowe rozwiązanie krzyżówki październikowej wylosowali: Luiza Pawlak -1 gim; Melania Pogonowska kl. IVc; Kasia Rozumska - kl. Ile; Karolina Koć - kl. Ic i Ruwlązanli krzyżówki liweitswel i „POSŁANIEC ŚWIĘTEJ TERESY" w naszej codzienności... w naszej pracy... w naszych myślach i sercach. Przygotujmy drogę Panu, usuńmy z niej wszystko, co nam przeszkadza, by Go godnie przyjąć. D. GroB imię i nazwisko i klasa J V POSŁANIEC ŚWIĘTEJ TERESY 13 INFORMATOR PARAFIALNY SAKRAMENT CHRZTU ŚW. Sakrament Chrztu św. odbywa się zasadniczo w pierwszą i trzecią niedzielę miesiąca (lub tylko w jedną z nich) w czasie Mszy św. o godz. 12:00 oraz w Boże Narodzenie i Wielkanoc o godz. 14:00. Chrzest zgłasza się przynajmniej tydzień wcześniej. Zgłaszający chrzest przynosi ze sobą metrykę urodzenia dziecka i dane personalne rodziców oraz chrzestnych (imię, nazwisko, datę urodzenia, wyznanie, miejsce zamieszkania i zaświadczenie, że dana osoba może być ojcem lub matką chrzestną). Katecheza przed chrztem odbywa się we wtorki przed niedzielą chrztów po Mszy świętej wieczornej. SAKRAMENT POJEDNANIA Pól godziny przed każdą Mszą św. SAKRAMENT MAŁŻEŃSTWA Narzeczeni zgłaszają się do kancelarii parafialnej na trzy miesiące przed planowanym ślubem. Przynoszą ze sobą dowody osobiste, metryki chrztu z aktualną datą i z adnotacją o bierzmowaniu, świadectwa ukończenia religii z ostatniej klasy. W trakcie przygotowań narzeczeni są zobowiązani do uczestnictwa w dniu skupienia, który odbywa się w naszej parafii, w drugą niedzielę każdego miesiąca (początek o godz. 14.00) oraz do kursu przedmałżeńskiego w parafii Bożego Ciała w pierwszy lub trzeci wtorek miesiąca (początek o godz. 16.30). Po zgłoszeniu się do kancelarii narzeczeni muszą udać się do USC, właściwego ze względu na zamieszkanie jednej ze stron, w celu dokonania formalności wynikających z prawa świeckiego. USC wyda narzeczonym zaświadczenie (3 egz.) o tym, że mają pni prawo zawrzeć malżeńtwo wg prawa polskiego (zaświodcznie jest ważne 3 miesiące od daty wydania), które należy dostarczyć do kancelarii parafii, gdzie będzie zawierane małżeństwo. SAKRAMENT CHORYCH W nagłych przypadkach należy wezwać kapłana o każdej porze. Regularnie odwiedziny chorych i osób w podeszłym wieku odbywają się w pierwsze piątki miesiąca (lub inne wyznaczone dni) od godz. 9.00. Chorych należy zgłosić w kancelarii lub zakrystii, podając dokładny adres zamieszkania. POSŁANIEC ŚWIĘTEJ TERESY Miesięcznik Parafialny - ukazuje się od 1998 r. Redakcja o. Piotr Wójeik OMI, o. Piotr Osowski 0MI, o. Krzysztof Pabian OMI, o. Artur Piwowarczyk, Agnieszko Blicharz, Jarosław Głowacki, Stefania Hęciak Agnieszka Krzysztofiak, Grzegorz Kurpiński, Elżbieta Mitura - red. naczelna, Alicja Leszkiewicz, Elżbieta Ługowska, Maciej Mazur, Luba Niewińska, Barbara Piwowarczyk, Mirosława Postrzygacz, Elżbieta i Marek Próchenko, Jan Smoliński, Stefan Todorski, Agnieszka Wielgórska Korekta: Doroto Mazur; Mirosława Postrzygacz, Mario Staręga DTP: Maciej Grochowski Drak: IW0NEX Adres: Redakcja „Posłańca św. Teresy" Parafia Rzymskokatolicka p.w. Św. Teresy od Dzieciątka Jezus 08-110 SIEDLCE, ul. Garwolińska 19 e-mail: [email protected] 14 | POSŁANIEC ŚWIĘTEJ TERESY Sakrament chrztu otrzymali: Wąsowska Wiktoria Anna, Ciołek Urszula, Księżopolski Radosław Piotr, Wierzejska Maj a Weronika, Chwal Szymon, Borkowski Maciej Marcin, Kolek Katarzyna Karolina, Wardaszko Wiktoria Urszula, Wardaszko Izabela Ewa, Sałata Mateusz, Dziękujemy Ci Panie, Żeś te dzieci mocą Tajemnicy Twojej Śmierci i Zmartwychwstania odrodził przez Chrzest św. i włączył je do Twojego Kościoła. Sakrament małżeństwa zawarli: Sulej Michał i Mańkowska Magdalena; Głuchowski Wiesław i Bobryk Monika Ewa; Zbucki Grzegorz i Lipińska Monika Niech Pan błogosławi tym małżeństwom, aby była w nich miłość, radość i szczęście. Modlitwie parafian polecamy zmarłych: Firasiewicz Marcin Piotr (ur. 1979), Jastrzębski Andrzej Wojciech (ur. 1960), Zdanowska Jadwiga (ur. 1937), Karwowski Tadeusz (ur. 1937), Sulej Regina (ur. 1928), Redosz Zofia (ur. 1965), Mazur Mieczysław (ur. 1948), Kowieńska Krystyna Marianna (ur. 1929). Wieczny odpoczynek, racz im dać Panie, a światłość wiekuista niechaj im świeci MSZE ŚWIĘTE: - w dni powszednie: o godz.: 7.00 i 18.00 - niedziele i święta: o godz.: 7.00; 9.00; 10.30; 12.OO; 16.00; 18.00 KANCELARIACZYNNA: Od poniedziałku do piątku: w godz. 8.00 - 9.00 16.00 - 18.00 Soboty: od godz. 8.00 - 10.00 tel. O 25 6435697 Konto bankowe: Parafia Rzymskokatolicka p.w. św.Teresy Bank PKO SA I 0 w Siedlcach 801240 2685 1111 0000 3656 2097 wydarzyło się... - 22.10. (niedziela): w tym dniu przypadła Niedziela Misyjna rozpoczynająca szczególny tydzień modlitw za misje, pod hasłem: „Nieśmy Ewangelię ubogim"; - 28.10. (sobota): odbył się Ministrancki Turniej w tenisa stołowego i turniej gry w piłkarzyki; rywalizacja była wielka... -28.10. (sobota): swój dzień imienin obchodzi! p. Tadeusz Paszkiewicz, nasz organista; - 29.10. (niedziela): na Mszy św. o godz. 10.30 odbyło się uroczyste przyjęcie nowych dziewczynek do scholki; o. Piotr (proboszcz) z wizytą u scholanek - 4.11. (sobota): o. Proboszcz wziąt udział w spotkaniu proboszczów naszej diecezji z ordynariuszem diecezji siedleckiej Ks. Bp. Zbigniewem Kiernikowskim; -10.11. (piątek): młodzież Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży zorganizowało modlitewne spotkanie dla młodzieży naszej parafii; - 1 . - 1 0 . 1 1 . (środa-piątek): przed wieczorną Mszą św. odmawialiśmy Różaniec św. z wypominkami za zmarłych, a w ostatnim dniu została odprawiona Msza św. za wszystkich zmarłych polecanych w tegorocznych wypominkach; - 8.11. (środa): odbył się egzamin dla chłopców, którzy mają być przyjęci do grona ministrantów, wszyscy po trudnych zmaganiach - Ministrancki Turniej w tenisa stołowego i turniej gry w pitkarzyki r ...a po rywalizacji zasłużony posiłek mszalnych na rok 2007; egzamin zdali; -16.11. (czwartek): odby- 8.11. (środa): ojciec Proboszcz wraz z ojcami wika- ło się spotkanie Rady Duszriuszami brali udział w deka- pasterskiej; -19.11. (niedziela): w nanalnym dniu skupienia kapłaszej wspólnocie parafialnej nów; -9.11. (czwartek): kilku- gościliśmy o. Adama Jawornastu ministrantów podcho- skiego OMI wraz z młodziedziło do egzaminu na lek- żowym zespołem muzycznym tora, wszyscy zdający zdali z Kędzierzyna- Koźla. Zespół oprawą muzyczną pomagał go pomyślnie; -11.-12.11. (sobota-nie- w modlitwie podczas Mszy dziela): w naszej parafii odby- św., a o godz. 17.00 zagrał ło się spotkanie odpowiedzialnych i animatorów Odnowy w Duchu Świętym z naszej diecezji; - 13.11. (poniedziałek): odbyło się spotkanie katechetów, na który omówiono bieżące sprawy oraz zbliżające się roraty; okładka płyty CD wydanej -14.11. (wtorek): rozpoczęprzez zespół muzyczny to się przyjmowanie intencji „W drogę... AMEN" bardzo piękny koncert; O. Adam zaś na głosił Słowo Boże na wszystkich Mszach św. - 19.11 (niedziela): podobnie jak w całej Polsce, tak również w naszej parafii, odbyło się liczenie wiernych uczestniczących we Mszach św. oraz przystępujących do Komunii św.; - 24.11. (piątek): o. Proboszcz wziął udział w spotkaniu proboszczów siedleckich w Ks. Bp. Zbigniewem Kiernikowskim; - 25.11. (sobota): ojcowie wikariusze wzięli udział w spotkaniu rejonowym wikariuszy naszej diecezji, spotkanie odbyło się w WSD w Opolu; - 25.11. (sobota): na wieczornej Mszy św. nastąpiło uroczyste przyjęcie 17 ministrantów do posługi lektora, uroczystością przewodniczył o. Proboszcz; - 26.11. (niedziela): na Mszy św. o godz. 10.30 kilkunastu chłopców zostało przyjętych do grona ministranckiego; -26.11. (niedziela): w parafii Bożego Ciała we Mszy św. o godz. 18.00 celebrowanej przez Ks. Bpa Z. Kierni- kowskiego z udziałem wszystkich chórów siedleckich wziął udział nasz parafialny chór wraz ze swoim opiekunem o. Piotrem; - 27.11. (poniedziałek): o godz. 18.00 została odprawiona Msza św. za górników, którzy zginęli w kopalni Halemba oraz o wszelkie łaski dla ich bliskich; - 27.11. (poniedziałek): o godz. 19.00 w salce odbyło się pierwsze spotkanie wszystkich czytających i pragnących czytać Słowo Boże w naszej świątyni oraz chętnych, którzy chcieliby śpiewać psalm podczas liturgii; - 29.11. (środa): rozpoczęliśmy w naszym kościele o godz. 17.30 nowennę przed Uroczystością Niepokalanego Poczęcia NMP; - 29.11. (środa): ojcowie duszpasterze wzięli udział w dniu skupienia dla kapłanów naszego dekanatu; -01.12. (piątek): odbyło się spotkanie uzdolnionych muzycznie chłopców i dziewczyn, grających lub śpiewających, którzy chcieliby się włączyć w działalność młodzieżowego zespołu muzycznego. zyste przyjęcie nowych dziewczynek do scholki POSŁANIEC ŚWIĘTEJ TERESY 1 15 UROCZYSTE... p i > * * ...udzielenie posługi lektorskiej "Wi " r v A UJ •* przyjęcie posługi ministranckiej • .przyjęcie do scholki n ii