Życie z Jezusem w codzienności- Ignacjański Rachunek Sumienia
Transkrypt
Życie z Jezusem w codzienności- Ignacjański Rachunek Sumienia
ŻyciezJezusemwcodzienności‐IgnacjańskiRachunekSumienia (NabożeństwoIDM‐owe2013) Św.IgnacyLoyoladajenastępujacyschematrachunkusumienia(ĆwiczeniaDuchowne;43): Punkt1.DziękowaćBoguPanunaszemuzaotrzymanedobrodziejstwa. Punkt2.Prosićołaskępoznaniagrzechówiodrzuceniaichprecz. Punkt 3. Żądać od duszy swojej zdania sprawy od godziny wstania aż do chwili obecnego rachunku.Czynićtoprzechodzącgodzinępogodzinielubjednąporędniapodrugiej,anajpierw codomyśli,potemcodosłów,awreszciecodouczynków,wedletegosamegoporządku,jakto byłopowiedzianeprzyrachunkuszczegółowym. Punkt4.ProsićBogaPananaszegooprzebaczeniewin. Punkt5.Postanowićpoprawęprzyjegołasce. OdmówićOjczenasz Ignacjańskirachuneksumieniatoformamodlitwy,którajestkluczemduchowościignacjanskieji źródłem duchowości każdego jezuity. Praktykowanie tej modlitwy (kwadrans wieczorem i kwadrans mniej więcej w połowie dnia) czyni nas kontemplatywnymi w działaniu‐ pracując, pomagającinnym,rozwijającsię,żyjącczasamiwnaprawdędużymtempieinapięciu,możemy twardostaćnaziemiitrzeźwomyśleć,przyjednoczesnymdostrzeganiuwewszystkimBożego działania. Co więcej, widzimy, że to jest działanie dla naszego dobra. Z tego wypływa nasza aktywność‐każdąokolicznośćwykorzystujemydlalepszegowypełnieniaJegowoliioddaniaMu większej chwały‐ właśnie na tym polega postawa magis. Efektem jest nieustanne dążenie do pogłębiania i umacniania więzi z Chrystusem, życie zgodne z zawartym z Nim przymierzem, czyli życie w Duchu Świętym. Żeby pomóc zastosować ignacjański rachunek sumienia w praktyce,poniżejopisujęgoniecoszerzej. Punkt1.DziękowaćBoguPanunaszemuzaotrzymanedobrodziejstwa. Ignacjański Rachunek sumienia, to przede wszystkim spotkanie z Bogiem, rozmowa twarzą w twarz, jak się rozmawia z przyjacielem (Wj 33, 11a). Podczas tej modlitwy, spotykam się z Bogiem‐ Ojcem, Synem i Duchem Świętym, Bogiem, który istnieje od zawsze, który nie potrzebował do szczęścia człowieka, ale stworzył go, a dla niego cały wszechświat, aby ostatecznie,mógłuczestniczyćwJegoBoskimżyciu,wJegoradościiszczęściu,jakiegonawetnie jestem sobie w stanie wyobrazić. To ten sam Bóg, który stał się człowiekiem i umarł w niewyobrażalnych męczarniach na krzyżu, żeby uratować mnie z ciemności i bagna, w jakie pogrążył mnie mój własny grzech. To Bóg, którego poznawałem przez całe życie‐ z Pisma Świętego, z książek, z opowieści innych. Ale to przede wszystkim Bóg, który działa w moim życiu, który prowadził mnie od poczęcia, aż do tej chwili. To Bóg, który obdarował mnie wszystkimi dobrami, który ratował mnie w krytycznych momentach, który był ze mną w chwilach, w których wydawało mi się, że jestem sam, ale wiem, że On był wtedy ze mną, bo obiecał,żejestznamiprzezwszystkiedni,ażdoskończeniaświata(Mt28,20b),Aprzecieżani śmierć,aniżycie,anianiołowie,aniZwierzchności,anirzeczyteraźniejsze,aniprzyszłe,aniMoce, ani co jest wysoko, ani co głęboko, ani jakiekolwiek inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym (Rz 8, 38‐39). To jest Bóg, z którym zawarłem przymierze: pragnę zachowywać Jego naukę (por. J 14, 23), a On daje mi pełnię radości(por.J15,11)iobfitośćżycia(por.J10,10b).Wtymmomencieuświadamiamsobie,że dziśodsamegoranaBógdziałałdlamojegodobra,rozwoju,żebydaćmijaknajwiększypożytek. W każdym momencie robił wszystko, żeby nie stało się coś, co mogłoby mi naprawdę zaszkodzić, boczyżmożeniewiastazapomniećoswymniemowlęciu,ta,którakochasynaswego łona?Anawet,gdybyonazapomniała,Janiezapomnęotobie.Otowyryłemcięnaobudłoniach(Iz 49,15‐16a).Jezustowarzyszyłmiwkażdejchwili,aterazchcemipokazaćtewszystkiemiejsca szczególnej Jego łaski dla mnie, bo cieszy Go moje szczęście, jakie otrzymuję dzięki Jego działaniudlamnie. Punkt2.Prosićołaskępoznaniagrzechówiodrzuceniaichprecz. Jezuschce,żebymzżyciawyciągnąłjaknajwięcej.Żebymodkrył,żeJegomiłośćdomnie,która daje mi przedsmak nieba już teraz, jest nieskończona, jak woda wypływająca ze świątyni we wspaniałej wizji proroka Ezechiela (zob. Ez 47, 1‐12). Bóg pragnie, żebym czerpał pełnymi garściamiztego,comidaje.Ależebytobyłomożliwe,muszębyćzjednoczonyzJezusem,boOn niemożeniczegozrobićnasiłę,jeślijanieotworzęsięnato,coOnchcemidać.Panpowiedział: JeżeliweMnietrwaćbędziecie,asłowamojewwas,toproście,ocokolwiekchcecie,atowamsię spełni(J15,7).DlategomuszęterazpoprosićDuchaŚwiętego,żebydałmiwzrokBoga‐żebym spojrzałnatendzieńJegooczami,żebymzobaczyłzwdzięcznościąiradościąmiejsca,wktórych Pan przychodził do mnie ze swoimi łaskami, ale też chwile, w których to dobro odrzuciłem. Poproszę Go o światło, żebym mógł spojrzeć w głąb siebie, abym odkrył, dlaczego tak postąpiłem,comniemotywowałodotakiego,anieinnegodziałania. Punkt 3. Żądać od duszy swojej zdania sprawy od godziny wstania aż do chwili obecnego rachunku.Czynićtoprzechodzącgodzinępogodzinielubjednąporędniapodrugiej,anajpierwco domyśli,potemcodosłów,awreszciecodouczynków,wedletegosamegoporządku,jaktobyło powiedzianeprzyrachunkuszczegółowym. Teraz, w takiej perspektywie, spróbuję zobaczyć cały mój dzisiejszy dzień, tak, jakbym oglądał film. Od wstania, aż do teraz. Zatrzymuję się w miejscach, które wywołują we mnie jakieś emocje.PytamBogaorzeczy,którychnierozumiem.Jednymznajważniejszychzdań,jakiePan Jezuswypowiedziałwkazaniunagórze,było:Wszystko,cobyściechcieli,żebywamludzieczynili, iwyimczyńcie.AlbowiemtojestistotaPrawaiProroków(Mt7,12).CzyPanpostawiłmniedziś wsytuacji,wktórejmogłemzrobićcośdobrego,alezjakiegośpowoduodrzuciłemtęokazję?Co mnie skłoniło do takiej reakcji? Inna z kluczowych myśli wypowiedzianych przez Jezusa, to: Miłujciewaszychnieprzyjaciółimódlciesięzatych,którzywasprześladują;takbędzieciesynami Ojcawaszego,któryjestwniebie;ponieważOnsprawia,żesłońceJegowschodzinadzłymiinad dobrymi,iOnzsyładeszcznasprawiedliwychiniesprawiedliwych(Mt5,44a‐45).Zatrzymujęsię na sytuacjach, w których czyjeś zachowanie, słowa mnie zdenerwowały, wyprowadziły z równowagi.Dlaczegonaniektóreosobyreagujęwręczalergicznie?Dlaczegobudząmojąagresję jużsamymswoimbyciem?Możemniejakośskrzywdziliiniepotrafięimprzebaczyć?Możeim czegoś zazdroszczę? A może przypominają mi o jakimś bolesnym wydarzeniu z mojego życia? Skoro Pan patrzy na nich z miłością i oddał za nich życie, to jakim prawem ja ich oceniam? W jakim jestem teraz nastroju? Jestem spokojny, czy martwię się czymś? Pan mówi: Starajcie się naprzód o królestwo <Boga> i o Jego sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane. Nie troszczciesięwięczbytnioojutro,bojutrzejszydzieńsamosiebietroszczyćsiębędzie.Dosyćma dzień swojej biedy (Mt 6, 33‐34). Jeśli uczciwie robię to, co powinienem, nie mam powodu do niepokoju:cokolwiekPandopuści,posłużydomojegodobrairozwoju;Bógjestdobry,więcnie pozwoli,żebystałamisięjakakolwiekkrzywda. Punkt4.ProsićBogaPananaszegooprzebaczeniewin. Widzę te sytuacje, w których nie byłem wierny przymierzu, które zawarłem z Panem: nie wierzyłem w Jego dobroć i opiekę nade mną, szukałem po swojemu rozwiązań problemów, któreczęstosamgeneruję,myślałemoinnychzniechęcią,możenawetzeskrywanąnienawiścią. Czujęwstydizażenowanie,boBógobdarowywałmniehojniej,niżjestemtowstanieogarnąć,a janiepotrafiłemzrezygnowaćzeswoichplanów,mającychnaceluwzrostmojej„wielkości”w moich oczach i w oczach innych. Bóg daje mi miłość, a ja nie tylko mam problem, żeby odpowiedzieć miłością, ale nawet odrzucam to, co On mi oferuje. Widzę, jak jestem mały i żałosnywtychwszystkichsytuacjach,wktórychchciałembyćwielkiiważnydlaświata,zamiast dla Boga. Staję przed moim Bogiem, z zawstydzeniem, bo pokazuję pełną prawdę o sobie, odkrywam to, czego się wstydzę, bo obnaża moją słabość i obsesję na punkcie własnego ja. Bezradny pokazuję te miejsca. Wyglądają jak wrzody i rany na pięknym ciele. A Pan przytula mnie z miłością, jak ojciec marnotrawnego syna (zob. Łk 15, 11‐24) i opatruje te pokaleczone miejsca.Boli,aleoczyszczaiprowadzidouzdrowienia. Punkt5.Postanowićpoprawęprzyjegołasce. To„ponowneprzeżycie”dnia,razemzBogiem,dajemiuwolnienieodtego,comnieporaniło.Z koleitawolnośćprzynosimiradośćipokój,dajesiłębyspojrzećwprzyszłość.Zastanowięsię, comiprzyniesiejutro,wjakichmogęsięznaleźćsytuacjach,czymPanmożemnieobdarowaći jak odpowiem na te objawy Jego miłości? Przygotuję się też na sytuacje, w których będę szczególnie narażony na odrzucenie współpracy z moim Panem. W imię Jezusa‐ mojego Pana, Brata i Przyjaciela, poproszę Ojca o Ducha Świętego‐ żeby przenikał moje ciało, umysł, duszę, aby prowadził mnie przez cały jutrzejszy dzień, porządkując moje życie, aby wszystkie moje myśli,słowa,decyzjeiczyny,miałynacelujaknajlepszewypełnieniewoliBożejwmoimżyciu‐ żebymżyłzJezusem,żyłwDuchuŚwiętym.