nr 146 - Kalwaria Wielewska

Transkrypt

nr 146 - Kalwaria Wielewska
Gazetka Parafialna
Parafia p.w.
p.w. św. Mikołaja w Wielu
Wiele
17 marca
2012 r.
Nr 11 (146)
Ziarno Słowa Bożego na V Niedzielę Wielkiego Postu
Rzucić kamień?
W pewnej wiosce rybackiej, na małej wysepce włoskiej, panowało takie prawo, że
kobieta przyłapana na cudzołóstwie musiała umrzeć: strącano ją z wysokiej skały. I stało
się, że znów jakąś niewiastę wydano na ten okrutny wyrok śmierci. Jednak z powodu
nieobecności męża (akurat był na dalekich połowach) odłożono na jakiś czas wykonanie
wyroku. Mąż jakoś nie wracał, dni płynęły nieubłaganie i nadeszła chwila, gdy
winowajczynię zrzucono ze skały. Jakież jednak było zdziwienie mieszkańców, gdy na
drugi dzień ujrzano tę kobietę całą i żywą.
– Mój mąż – opowiadała szczęśliwa – dowiedziawszy się o moim losie, rozciągnął
u podnóża skały sieci i w ten sposób uratował mi życie (K. Wójtowicz, Glosarium).
Oto przed chwilą usłyszeliśmy Ewangelię. Na Jezusa zastawiono pułapkę. Zresztą nie
pierwszy raz. Kiedyś przyniesiono Mu czynszową monetę i chcąc Go pogrążyć,
wymuszono odpowiedź na chytrze postawione pytanie: czy godzi się płacić podatek
cezarowi? Wtedy – być może zręcznie się wywinął – dziś już się nie wykręci. Oskarżyciele
występują w imieniu prawa, wielkiej sprawiedliwości, tradycji narodu. „W Prawie Mojżesz
nakazał nam takie kamienować. A Ty co mówisz?”.
Jezus nie tylko ominął zastawioną na Niego zasadzkę w sposób niezmiernie prosty.
Ale jednocześnie uwolnił właściwie już skazaną kobietę. Tylko On sam, bez grzechu, mógł
rzucić w nią kamień potępienia. Ale On jej nie potępił właśnie dlatego, bo jest bez grzechu.
Kto bowiem jest bez grzechu, nigdy nie potępi nikogo. Nie rzuci kamieniem niosącym
śmierć. Jezus nie tylko jest bez grzechu, ale też uwalnia od grzechu. „I Ja ciebie nie
potępiam – idź, a od tej chwili już nie grzesz”. Sieć miłosierdzia, którą rozciągnął Jezus,
uratowała kobiecie życie i dała jej nową perspektywę, nową nadzieję.
Ileż to razy w historii na Chrystusa rzucano kamienie potępienia. Nie obyło się i bez
krwawych ofiar. Ich szeregi zapoczątkował św. Szczepan, ukamienowany za to, że dał
świadectwo swej wiary w Chrystusa. Za nim poszły szeregi męczenników, oskarżanych
i zabijanych za to tylko, że głosili wiarę. Co z tego – poza satysfakcją zadania śmierci
i wywarcia zemsty – wynieśli, co osiągnęli sami oskarżyciele i zabójcy?
Bardzo skutecznym sposobem walki z Chrystusem jest walka z Kościołem.
Oskarżenia, kłamliwe pomawianie o to, co w opinii publicznej uchodzi za najgorsze.
W taki sposób kamienowania wciągnięci są ludzie zdolni, umiejący oddziaływać na masy.
Wciągnięte są wszelkie środki. Szkoda, że ci, którzy tak walczą, nie wierzą w słowa
Chrystusa: „Bramy piekielne go nie przemogą”. To, co widzimy wokół nas, to lekcja dla
młodych, dla każdego wierzącego. Łatwo jest rzucić kamień kłamstwa czy oszczerstwa.
To właściwie nic nie kosztuje. Pozornie.
Warto jednak w dzisiejszy dzień, słuchając Ewangelii Jezusa, uczynić rachunek
sumienia: czy my nie rzucamy oskarżeń? czy nie wydajemy surowych sądów, bez
miłosierdzia potępiamy naszych bliźnich – a więc kamienujemy czy też uczestniczymy
w tym procederze. Nie musimy włączać się we wściekły atak mediów, wystarczy
rozglądnąć się wokół siebie, spojrzeć na swoich rodziców, rodzinę, swoich kolegów
i koleżanki...
Różnego typu kamienowanie, ranienie bliźniego takimi ciosami, jak choćby groźba czy
obmowa – świadczy o niepokoju w sercu, a nawet nienawiści.
Nasze spotkanie z Chrystusem niech będzie wielką modlitwą za siebie nawzajem, aby
nasze słowo do drugiego i o drugich było budujące. Prośmy, byśmy nigdy nikogo
niesłusznie nie oskarżali, niech będzie w nas wiele z postawy miłosiernego Ojca...
Rozciągajmy każdego dnia sieć miłosierdzia. Zanim wypowiemy jakiekolwiek słowo
potępienia – najpierw uderzmy się sami w swoje serce i uznajmy swoje winy. Tego uczy
nas dziś Jezus.
Ks. Andrzej Mojżeszko
Ogłoszenia duszpasterskie
1. Rozpoczynamy w naszej parafii doroczne Rekolekcje Wielkopostne. Witam wśród nas
o. Mirosława Serzyńskiego, Pallotyna z parafii w miejscowości Ryn na Warmii i Mazurach.
W najbliższy wtorek spowiedź święta w naszej parafii, w następującym porządku:
- przed południem: od godziny 830 - 900
- po południu od godziny 1530 - 1700
Chorych odwiedzimy w poniedziałek od godziny 1200 począwszy. Prosimy o zgłaszanie.
Ojca Rekolekcjonistę wesprzemy materialnie – jako nasze podziękowanie za trud
prowadzenia rekolekcji w naszej parafii we wtorek i środę podczas Mszy Świętych.
Zachęcamy do ofiarności. Zachęcam, aby nie odkładać na ostatni moment spowiedzi
wielkopostnej. Dopiero serce pojednane z Bogiem i z bliźnimi jest sercem wielkodusznym.
Pamiętajmy, że w tych świętych dniach Wielkiego Postu każdy gest solidarnej troski o bliźnich,
także tej materialnej, ma szczególne znaczenie. Świat oczekuje dziś od chrześcijan
wiarygodnego świadectwa komunii i solidarności.
2. Od dzisiejszej, piątej niedzieli Wielkiego Postu zmienia się charakter tego okresu
liturgicznego. Cały czas towarzyszyło nam wezwanie Kościoła do nawrócenia i pokuty,
skorzystania z łaski przebaczenia, którą miłosierny Bóg pragnie nas obdarzyć. Teraz Wielki
Post nabiera charakteru pasyjnego. Od dziś w kościele zasłaniamy wszystkie krzyże.
Skupimy się na rozważaniu Męki Pańskiej, stąd jeszcze większa zachęta do udziału
w nabożeństwach Drogi Krzyżowej i Gorzkich Żali. Apel ten kieruję zwłaszcza do tych, którzy
jeszcze w tym roku nie uczestniczyli w tych pięknych nabożeństwach.
3. We wtorek, 19 marca, przypada uroczystość Świętego Józefa, Oblubieńca Najświętszej
Maryi Panny i opiekuna Pana Jezusa. Papież Pius IX w 1870 roku ogłosił go patronem
Kościoła powszechnego i rodzin chrześcijańskich. Podczas Mszy Świętej tego dnia przez
wstawiennictwo Opiekuna Najświętszej Rodziny będziemy się modlić za mężów i ojców
z naszej wspólnoty parafialnej i o godne wypełnianie przez nich swojego powołania. Kiedy
wokół tyle trudności, codziennych kłopotów, niepewności z powodu braku pracy i środków do
godnego życia, warto zwracać się o pomoc do świętego Józefa nie tylko w dniu Jego święta,
ale także w każdy wtorek szczególnie jemu poświęcony. Święty Józef jest też patronem dobrej
śmierci. Według tradycji odszedł z tego świata w ramionach samego Pana Jezusa. Jego
wstawiennictwu będziemy zatem polecać wszystkich konających.
4. Przyszła niedziela, 24 marca, będzie już Niedzielą Męki Pańskiej, Niedzielą Palmową.
Jej liturgia wprowadzi nas w ostatni etap czasu Wielkiego Postu, a następujące po niej dni
Wielkiego Tygodnia umożliwiają nam głębokie przeżywanie tajemnicy Męki
i Zmartwychwstania Chrystusa Pana. Podczas uroczystej liturgii pobłogosławimy gałązki
wierzbowe, które będą przypominały jerozolimskie palmy, słane pod stopy wjeżdżającego do
Świętego Miasta Chrystusa – Mesjasza. Tego też dnia od wielu lat to światowy dzień
młodzieży. Tradycyjnie już ksiądz biskup zaprasza młodzież całej diecezji na Mszę Świętą do
Parafii Św. Trójcy w Kościerzynie. Nasza młodzież wyruszy do Kościerzyny autokarem
z ks. Damianem o godzinie 1100.
5. Przed nami kolejny tydzień, w którym możemy wziąć udział nabożeństwach
wielkopostnych. W piątki jest odprawiana Droga Krzyżowa: dla dzieci o godzinie 1700
w kościele oraz dla młodzieży i dorosłych o 1900 na Kalwarii, przypominamy –
rozpoczynamy Mszą św. w kościele. Gorzkie Żale z kazaniem pasyjnym zaś w przyszłą
niedzielę o 1500. Włączmy się w to wspólnotowe rozważanie męki naszego Pana.
6. W środę o godzinie 1700 Nowenna do Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Zachęcamy do
składania próśb i podziękowań do Matki Bożej oraz do udziału.
7. Adoracja Najświętszego Sakramentu w czwartek. O przewodniczenie prosimy grupę III.
Przypominamy o Koronce i Mszy świętej do Bożego Miłosierdzia – zachęcamy do udziału.
8. O posprzątanie kościoła prosimy w sobotę po porannej Mszy św. parafian z Wiela z ulicy
Derdowskiego po stronie prawej: tj. od pp. Osowskich do pp. Kowalskich. Jednocześnie serdecznie dziękujemy parafianom z Wiela z ulicy Dąbrowskiej po stronie lewej za okazaną pomoc i życzliwość w ostatnim tygodniu, wszak Kościół jest naszym wspólnym domem. Dbaniem
o czystość świątyni daję dowód jak i na ile zależy mi na Kościele.
9. W dzisiejszą niedzielę po Mszach Świętych kartki do spowiedzi świętej wielkanocnej
odbierają parafianie, którzy jeszcze tego nie uczynili.
10. Przypominamy: po Mszach Świętych przy wyjściu z kościoła będziemy składać nasze
ofiary na kwiaty do Grobu Pańskiego.
11. Kolekta w przyszłą niedzielę będzie kolektą „specjalną” – na kolejną ratę kredytu
bankowego oraz na ubezpieczenie naszych obiektów – m.in. Kalwarii. Ostatnia wyniosła:
5.167 zł. Bóg zapłać.
12. Zmarła nasza parafianka z Wiela, śp. Stefania Małgorzata Repińska, lat 60. Jej pogrzeb
odbędzie się w poniedziałek o godzinie 1200. Rodzina zaprasza na różaniec w kościele aż do
dnia pogrzebu - po ostatniej Mszy Świętej. Wieczny odpoczynek ....
ks. proboszcz Jan Flisikowski
ks. wikariusz Damian Drozdowski
Krzyże parafii Wiele
c.d.
Krzyże przydrożne często stawiane są na rozjazdach z drogi głównej w drogę
prywatną (np. do własnych zabudowań). Jako przykłady mogą tu służyć krzyże stojące
przy drogach do zabudowań Ossowskich za Karsinem w stronę Dąbrowy, Kuchtów
(dawniej Wałdochów) na karsińskich wybudowaniach, czy postawiony niedawno krzyż
przy drodze do F. Rogali na Beksewie.
Sporo krzyży stawianych jest w prywatnych ogrodach czy koło zabudowań. Niektóre stały tam wcześniej, np. u Cierzanów w Karsinie, gdzie krzyż został włączony
w powstające zabudowanie. Większość jednak stawiana była celowo przez właścicieli
zabudowań, np. u Przytarskich na karsińskich wybudowaniach, Szyngwelskich mieszkających koło Przydołu, Sroków z Mniszka, Jażdżewskich z Kliczków itd. Często stawiane
one były jako wota, czy w szczególnych intencjach właścicieli, zawsze jednak związane
były z dziejami rodzin tam mieszkających.
Krzyże te nazwałbym przyzagrodowymi.
Kolejna grupa to krzyże misyjne, stojące przy kościołach oraz
krzyże cmentarne.
Krzyże misyjne, stojące przy kościołach w Wielu, Karsinie,
Osowie są drewniane. Z krzyży cmentarnych najciekawszy wydaje
się być stojący we Wielu. Wykonany jest z betonu. Na cmentarzu
karsińskim stoją dwa krzyże, z lastryka na starej części cmentarza
i dębowy na nowej części. W Osowie stoi krzyż drewniany.
Wiele
Krzyż misyjny na placu przykościelnym. Drewniany, w metalowym uchwycie, na nim inskrypcja „Ratuj duszę swą”. Postawiony
w 1989 r.
Krzyż cmentarny, stoi w głównej alei. Betonowy,
umieszczony na cokole, na którym widnieją cztery płaskorzeźby; z przodu – napis: „Poległym za Ojczyznę bohaterom” i płaskorzeźby głowy Matki Bożej Bolesnej i Chrystusa; z prawej strony – płaskorzeźba przedstawiająca rannego żołnierza i data: „1922”; z lewej strony – płaskorzeźba
rannego rycerza; z tyłu – płaskorzeźba przedstawiająca orła i data: „1914 – 1920”. Krzyż powstał za czasów ks. Wryczy, wykonał go Wojciech Durek, który wzorował się na krzyżu cmentarnym z Pelplina.
Krzyż na cokole po pomniku matki Bożej Bolesnej ufundowanym przez Wielgosza.
Drewniany, postawiony po II wojnie.
Aleksander Łosiński „Boże męki parafii Wiele, Karsin i Osowo” Karsin 1997
Parafia Rzymskokatolicka św. Mikołaja
Sanktuarium Kalwaryjskie
83-441 Wiele ul. Derdowskiego 1
www.kalwariawielewska.pl
e-mail: [email protected]
Opracowanie: msk