Ruszamy z pierwszym wydaniem. Ikony

Transkrypt

Ruszamy z pierwszym wydaniem. Ikony
Nr 1 feat.
Ashley Simpson
WaŜne tematy:
> Ikony - mini grafika
naszych czasów.
> Uczymy się obsługi
Adobe Photoshop
7.0 - narzędzia.
Ruszamy z pierwszym wydaniem.
Witajcie w pierwszym numerze gazetki
GrafikUs. Mówcie mi Aiwlys.
Jeśli czytacie ten tekst oznacza to, że
odwiedziliście stronę grafikus.
blog.onet.pl. To właśnie tam będziecie
mogli znaleźć kolejne wydania tego biuletynu, które będą ukazywać się co tydzień.
Jak już wspomniałam w notce wstępnej
na blogu, w gazetce tej znajdziecie różnorodne instrukcje, które ułatwią wam
korzystanie z wszelakich programów graficznych, wiele ciekawostek, rad i wskazówek, które możliwe, że was zaciekawią.
Jak widzicie gazeta ta ma troszkę oryginalną formę - jest w formie pliku .pdf. To
również mój pomysł. Myślę, że w ten
> Jak zrobić blenda w
Adobe Photoshop?
sposób kolejne artykuły będzie się wam
wygodniej czytać niż gdybym umieszczała je na blogu. Oczywiście nie zabraknie
małej dawki grafiki, którą znajdziecie w
osobnym pliku w notce z tym numerem.
Mam nadzieję, że miło spędzicie czas z
tym wydaniem. Jeśli macie do mnie pytania piszcie do mnie. Moje dane kontaktowe znajdziecie na blogu oraz w belce
redakcyjnej na ostatniej stronie.
> Credit
‘deviantart.com’…
> Niedocenione talenty 1#
Ikony - mini grafika naszych czasów.
Ikony, używamy
ich na co dzień. Są
małe, potrafią skutecznie upiększyć
notkę zarówno na
początku jak i na
końcu. Moim zda[glam-style]
niem do taka urocza mini grafika.
Jednak można z czystym sumieniem
powiedzieć, że ikony to wynalazek
naszych czasów. Wracając do lat 2006
- 2007, nie przypominam sobie, aby
ktokolwiek tworzył ikony. Wtedy
modne były banery i avatary. A teraz?
Nikt nie wyobraża sobie porządnej
notki bez tego małego dodatku.
Jakie są główne zalety ikon?
•
Są małe i nie rozciągają notek.
•
W tych małych okienkach po-
trafi się zmieścić naprawdę
dużo.
•
Ikony robi się łatwo i szybko, a
mimo tego są bardzo urocze.
•
Ułożone trójkami są świetnym
sposobem rozpoczęcia jak i
zakończenia notki. Spokojnie
zastępują swoich większych
kuzynów - banery.
Z pewnością zalet ikon jest wiele i to
jasne, że nie wymieniłam wszystkich.
Ale te wydają mi się najistotniejsze.
Jak tworzy się ikony?
Ważny jest obrazek, na niego nakłada się akcje,
tekstury, można
inne miniaturki.
Teraz tworzone są
[gliftic]
najróżniejsze dodatki do ikon jak
małe gazetki,
kształty, ramki
itd.. Ważne są
kolory i napis w
odpowiedniej
[coconut-island]
czcionce, który
nada całości pewnego smaku i magii.
Coraz częściej spotykam się z blendami w ikonach. Wyglądają doskonale,
zwłaszcza po nałożeniu tekstur i napisów. Teraz stawia się na kilka wyrazów w różnych czcionkach. Wygląda
to bardzo efektownie.
Jednak każdy autor ma swój niepowtarzalny styl, w którym czuje się dobrze. Dlatego mamy taką różnorodność wśród stylów ikon.
I bardzo dobrze =)
Str. 2
Uczymy się obsługi Adobe Photoshop 7.0 - narzędzia.
Adobe Photoshop to najlepszy program graficzny tego typu. Co za tym
idzie - najdroższy. Pełna wersja z licencją kosztuje ok. 3000 zł. Jednak
wielu z was posiada na swoich komputerach „kopie zapasowe” =) A ci,
którzy jeszcze nie posiadają tego programu niech się nie martwią. Między
bloggerami można dostać klucz, dzięki
któremu przedłużymy okres działania
Photoshopa.
W tym wydaniu postaram się pokrótce przedstawić podstawowe narzędzia.
Kolejne elementy
tworzy się na czystych kartkach. Aby
taką utworzyć
klikamy File (Plik)
> New...
(Nowy…). Otwiera
nam się okienko,
gdzie ustalamy
wymiary nowej kartki np.: 400x400
px. Następnie klikamy OK. Teraz możemy już coś robić.
Po lewej stronie powinna nam się
pojawić ramka z narzędziami. Widzimy tu takie pomoce jak:
Rectangular Marquee Tool
(Zaznaczenie prostokątne). Jeśli klikniemy na nim prawym przyciskiem
zobaczymy jeszcze inne kształty zaznaczenia. Obok znajduje się Move
Tool (Przesunięcie), którym możemy
przesuwać dane elementy na karcie w
odpowiednie miejsca. Niżej mamy
Lasso Tool (Lasso). Jest to
rodzaj zaznaczenia, tylko że
to my decydujemy o jego kształcie. Po
kliknięciu na nim prawym przyciskiem jeszcze narzędzie Polygonal Lasso Tool (Lasso wielokątne). To
inna forma lassa z tą różnicą, że tutaj
rysujemy linie proste aż do uzyskania
pewnej figury. Dalej Magic Wand Tool
(Różdżka). Kolejna forma zaznaczenia,
różdżką zaznaczamy kolejne partie
rysunku w tym samym kolorze lub ograniczone liniami.
Niżej Crop Tool (Kadrowanie). Dzięki
temu możemy przyciąć obrazek z do-
wolnej strony. Obok jest Slice Tool
(Odcięcie). Działania tego narzędzia
nadal nie rozumiem, ale jak
tylko poznam, zaraz o tym
wspomnę. Dalej Patch Tool (Łatka),
która jest dosyć pomocna przy retuszach. Pod nią kryje się Healing Brush
Tool (Pędzel korygujący) o takim samym działaniu. Narzędzie Brush Tool
(Pędzel) jest bardzo popularne. Służy
między innymi do rysowania, czy odciskania wzorów wcześniej wprowadzonych do pamięci. Pod nim kryje się
Pencil Tool (Ołówek) o
twardej końcówce nie
smużącej tak jak Pędzel.
Pod spodem na pierwszym miejscu widzimy
Clone Stamp Tool
(Stempel), który jest
bardzo wygodny przy
retuszu. Pobiera się
część obrazu z jednego
miejsca, a następnie zamalowywuje
się skazę. Obok widzimy
History Brush Tool (Pędzel
historii). To kolejne narzędzie, którego działania jeszcze nie
poznałam. Następnie mamy Eraser
Tool (Gumka), która po prostu wymazuje. Po kliknięciu na nią prawym
przyciskiem mamy jeszcze Magic Eraser Tool (Magiczna gumka),
która jest podobna do
Różdżki tyle tylko, że od razu
wymazuje dane partie obrazu.
Obok jest nam dobrze znany
Paint Bucket Tool (Wiadro z
farbą), pokrywa ono daną warstwę wybranym przez nas kolorem
lub wzorem. A po kliknięciu na nim
prawym przyciskiem mamy Gradient
Tool (Gradient). To również
forma kolorów przechodzących
płynnie jeden w drugi. Kolejne
style gradientów możemy sami
tworzyć, ale o tym kiedy indziej.
Dalej mamy jedno z trzech narzędzi:
Smudge Tool (Smużenie) - pozwala
na rozmazywanie pewnych partii obrazka, Sharpen Tool (Wyostrzanie) jak sama nazwa wskazuje wyostrza
nam obrazek, Blur Tool
(Rozmycie) - po użyciu tego narzędzia niektóre elementy wyglądają jak po zmoczeniu wodą.
Obok z kolei mamy następną serię
narzędzi: Dodge Tool (Rozjaśnianie) pędzelkiem rozjaśniamy pewne fragmenty, Burn Tool (Ściemnianie) - znowu pędzelkiem ściemniamy następne
części, Sponge Tool (Gąbka) - tutaj
odpowiednią końcówką można przyciemniać bądź rozjaśniać elementy,
ale do pewnego stopnia.
Znowu przechodzimy niżej. Widzimy
Path Selection Tool (Zaznaczenie
ścieżek), którą to strzałką
możemy zaznaczać utworzone Ścieżki, a pod nią Direct Selection Tool (Zaznaczenie bezpośrednie), która to zaznacza każdy inny element. Pod dużą literką T mamy narzędzie pisania Horizontal Type Tool
(Tekst), czyli tekst pisany poziomo. Po
kliknięciu prawym przyciskiem mamy
jeszcze opcję pisania pionowo albo
Horizontal Type Mask Tool
(Maska tekstu poziomego), dzięki której możemy np.: wycinać z danych obrazków napisy poziomo lub pionowo. Dalej widzimy Pen
Tool (Pióro), którym tworzymy ścieżki. Używa się ich do rysowania
konturów bądź innych kształtów,
ale to przy innej okazji. Natomiast obok znowu mamy serię
przydatnych narzędzi do rysowania kształtów: Rectangle Tool
(Prostokąt), Rounded Rectangle
Tool (Prostokąt zaokrąglony),
Ellipse Tool (Elipsa), Polygon Tool
(Wielokąt), Line Tool (Linia) oraz Custom Shape Tool (Kształt własny),
gdzie kształty są wgrane do
pamięci programu. Ostatnie narzędzia to Notes Tool
(Notatki) do pisania notatek, Eyedropper Tool (Kroplomierz)
do pobierania kolorów, Hand Tool
(Rączka) - do przesuwania obrazu
przy dużej wielkości i Zom Tool
(Lupka) do powiększania elementów.
Z narzędzi to by było na tyle =)
Str. 3
Jak zrobić blenda w Adobe Photoshop?
Do zrobienia blenda wykorzystałam
zdjęcia z Ashley Simpson. Pochodzą
one z bloga ‘glam-style’ i można je
znaleźć także w dodatku do gazetki.
1)
Otwieramy program
Adobe
Photoshop.
2) Klikamy File (Plik) > Open…
(Otwórz) i otwieramy zdjęcia. Mogą
być 3, 4, 5, zależy od naszego gustu.
3) Tworzymy nowy dokument poprzez
kliknięcie File (Plik) > New… (Nowy).
Ustawiamy wymiary np. 610x300 px.
Pojawia nam się nowa kartka.
4) Przechodzimy do pierwszego zdjęcia. W ramce z narzędziami po lewej
stronie odszukujemy Move Tool
(Przesunięcie). Czysta kartka powinna
nam wystawać zza zdjęcia. Teraz
‘łapiemy’ zdjęcie i przesuwamy je
na naszą kartkę. Podobnie postępuje-
my z kolejnymi zdjęciami.
5) Widzimy jednak, ż
zdjęcia nachodzą nam
jedno na drugie. Teraz
dopiero zaczniemy robić blenda. W ramce po prawej stronie zatytułowanej Layers (Warstwy)
sprawdzamy,
czy warstwa z
ostatnim zdjęciem (tym na
samym wierzchu) jest zaznaczona.
6) W ramce z narzędziami wybieramy
Lasso Tool (Lasso). W menu tego narzędzia, czyli zaraz pod menu programu (Plik, Edycja, Obraz…) mamy
napis Feather (Wtapianie), znajduje się zaraz obok obrazków różnych kwadracików,
pilnujemy aby był zaznaczony ten
pierwszy - sam kwadrat. Wpisujemy wartość np. 20px.
7) Teraz wracamy do
naszej pracy. Rysujemy
końcem ‘lassa’ po zdjęciu na tej części, którą
chcemy usunąć, aby
było widać drugą postać. Po zamknięciu figury widzimy,
że utworzyło nam
się zaznaczenie pewnej części. Naciskamy Ctrl + X (Wytnij). Część zdjęcia
zostaje wycięta.
8) Podobnie postępujemy z drugim
zdjęciem, tylko musimy pamiętać, aby
w oknie z warstwami zaznaczyć warstwę z nim. Lassem korygujemy wycięcia dopóki nie uzyskamy zadowalającego efektu.
Credit ‘deviantart.com’...
Kwestia creditów jest w dzisiejszych czasach codziennością. Teraz nie można
używać cudzej pracy bez
uprzedniej zgody autora
albo umieszczenia w stosownym miejscu credita.
Zdawałoby się - logiczne!
A jednak wiele osób w
dalszym ciągu ma problemy z porządnym odnośnikiem do prac.
W tym artykule chciałam poruszyć sprawę creditu
‘deviantart.com’. Czy taki odnośnik jest wystarczający?
Niektórzy powiedzą „pewnie”, bo Onet nie blokuje już
takich blogów, które używają i dają ten adres. Ja jednak
mówię STOP takiemu lenistwu.
Co w tym złego, że nie napiszę się dokładnego profilu?
Ktoś bardzo pomysłowy porównał credit ’deviantart.com’
do ’blog.onet.pl’. A gdyby tak wszyscy podpisywali ikony
w ten sposób? Zapanowałby wielki chaos, kłótnie i spory.
Bo adres jest niedokładny. No właśnie, skoro nie potraficie przyjąć do wiadomości creditu ‘blog.onet.pl’ to dlaczego tolerujecie ten ‘deviantart.com’?
Przecież dane prace nie należą tylko i wyłącznie do serwi-
su DA, ale są jednego konkretnego autora, który tak jak
my tworzymy blogi tak on ma stworzoną galerię. Dlatego
należy mu się chyba szacunek i stosowny credit. Słyszałam
już kwestię „ale inni tak robią”. Świetnie, ale taki blogger
niczym się nie wyróżnia od innych, bo robi to samo co
inni. A gdyby tak zaczął pisać porządny adres? Chyba od
tego głowa by go nie bolała.
Kolejna kwestia - „ale ten credit będzie za długi”. No dobra, ale i na to się znajdzie sposób.
By nie pisać długich adresów można zacząć pisać np.: zamiast imaginism.deviantart.com można napisać imaginism.DA.com. Co
wy na to? Krótko,
ale za to wiadomo
jaki profil i z jakiego serwisu pochodzi.
Apeluję do wszystkich bloggerów, aby zaczęli pisanie porządnych creditów. Najbardziej zależy mi oczywiście na
tych „sławnych”, ponieważ to na nich się wzorujemy i z
nich bierzemy przykład. Mam nadzieję, że po tym artykule
coś się zmieni, byle na dobre.
Str. 4
Niedocenione talenty 1#
[diversitycity]
W dzisiejszym wydaniu na początku przedstawiam wam blog Heyah_.
Ta czternastoletnia dziewczyna zajmuje się grafiką, tworzy w programie Adobe Photoshop, a raczej, jak pisze,
„eksperymentuje”. W kolejnych notkach widzimy ikony, ciekawe akcje do ściągnięcia, bazy oraz inne atrakcje.
Na dosyć trudne pytanie, czym dla niej jest grafika odpowiedziała:
„czymś takim... hmm... odskocznią od szarej rzeczywistości, najtrafniejsza odpowiedź”.
Najtrafniejsza i myślę, że dobrze przemyślana. Pewnie wielu bloggerów podpisałoby się pod jej wypowiedzią.
Blog ma zaledwie miesiąc, ale myślę, że w najbliższym czasie zyska wielu czytelników.
[hastrofico]
Blog należy do bardzo miłej osoby - Catherines~.
Ma trzynaście lat i również tworzy w Photoshopie. Grafiką zajmuje się zaledwie od roku 2008, a można powiedzieć, że
wychodzi jej to całkiem nieźle. Na jej blogu pojawiają się różne dodatki od ikonek, po brushe, i czcionki. Jej również
zadałam pytanie czym dla niej jest grafika. Odpowiedź jaką uzyskałam w pełni mnie usatysfakcjonowała:
„Grafika jest dla mnie czymś bez czego nie mogłabym żyć, po prostu ja to kocham. Bardzo lubię tworzyć dodatki dla
innych. Cieszę się też ogromnie, jak ktoś docenia moje prace =)”.
I co wy na to?
Dodatki:
> sesja (8 zdjęć) z
Ashley Simpson
[glam-style];
> blend z Ashley
Simpson [grafikus].
Strona: grafikus.blog.onet.pl
E-mail: [email protected]
GG 5994786
Redaktor naczelna:
Aiwlys =)
Format pliku: .pdf
Uprasza się o nie rozpowszechnianie kolejnych numerów gazetki na innych blogach bądź
stronach. Biuletyn jest moim
pomysłem i proszę o jego nie
kopiowanie.
Numer: 1
Rok: 2009
15 - 21 czerwca
Osoba: Ashley Simpson
[glam-style]

Podobne dokumenty