wejherowo 246.indd

Transkrypt

wejherowo 246.indd
Piątek, 6 kwietnia 2012 r.
Nr 14 (246) NAKŁAD 12 000 EGZ.
WYPADEK | Do groźnego wypadku doszło w
tym tygodniu na krajowej
„szóstce” na granicy Wejherowa i Redy. Samochód
ciężarowy marki volvo
najechał na tył renault laguny, spychając „osobówkę” do rowu. Renault ma
całkowicie zniszczony tył,
jedna osoba z urazami kręgosłupa została odwieziona do szpitala. W wypadku
brały udział jeszcze dwa
samochody osobowe - audi
i fiat. Audi ma uszkodzony
bok, natomiast fiat rozbity
przód. (raf)
Fot. Rafał Korbut
Do lekarza? Proszę czekać...
Karambol na „szóstce”
Tłumy zdezorientowanych pacjentów, kilkugodzinne oczekiwanie w długiej kolejce, a w końcu listy
i przełożenie terminu na inny dzień – tak wyglądał pierwszy w tym roku dzień, kiedy można się było
zarejestrować do poradni rehabilitacyjnej
czytaj więcej na stronie 3
Renault zostało zepchnięte do rowu,
jest całkowicie zniszczone
Władze Wejherowa
chcą mieć zoo
Fot. Rafał Korbut
www.facebook.com/gwe24 | www.facebook.com/gwe24 | www.facebook.com/gwe24 | www.facebook.com/gwe24 |www.facebook.com/gwe24
Express Powiatu Lęborskiego tel. 533 903 900 | tel. 791 980 155 Express Powiatu Wejherowskiego | tel. 660 731 738 Express Gdyński | tel. 791 764 155 Express Gdańsk Sopot | tel. 604 414 540 Express Powiatu Kartuskiego | tel. 501 226 085
WEJHEROWO | Żywe zwierzęta w parku miejskim? Niewykluczone, bowiem prezydent miasta wpadł na taki właśnie pomysł. Problem w tym, że stworzenie ogrodu zoologicznego sporo kosztuje, poza tym sprzeciwiają się temu
dyrektor muzeum, konserwator zabytków i radni z klubu PO.
(raf)
czytaj więcej na stronie 3
www
WYDARZENIA
2
[email protected]
FELIETON | Niegdyś satyryk Jan
Tadeusz Stanisławski głosił wykłady „O wyższości Świąt Wielkiej
Nocy nad Świętami Bożego
Narodzenia”.
Wszyscy
zgodnie się śmiali a
mało, kto zauważał,
że przecież śmierć
na krzyżu i zmartwychwstanie to
istota chrześcijaństwa a katolicyzmu
w szczególności. Jezus
Chrystus
urodzić się przecież mógł obojętnie,
kiedy. Jednak
ludowość wiary sprawiła, że
przynajmniej
w
Polsce
Święta Bożego Narodzenia
mają swoją magię wielkości. Może to sprawiła
pora roku? Mróz, śnieg, długie wieczory sprzyjają, bowiem rodzinnej atmosferze świętowania. Gdy wiosną budzi się wszystko do życia ludzie dość beztrosko podchodzą do świętowania
czegokolwiek. Cieszą się słońcem i ciepłem. A
tymczasem bardzo dawno temu Ktoś cierpiał za
nas wszystkich. Tak przynajmniej głosi Ewangelia. Cierpienie zakończyło się zgonem. Czy
na darmo? Myślę, że w dużej mierze tak. Gdy
oglądamy czy bierzemy udział w misterium
drogi krzyżowej ogromny ból przeszywa nasze
ciała i umysły. Protestujemy wewnętrznie przeciw bezwzględnemu morderstwu sprzed niemal
dwóch tysięcy lat. Czy dziś potrafimy tak protestować, gdy ktoś w „majestacie prawa” morduje współobywatela? W Polsce nie ma już kary
śmierci. Ale śmierć czyha niemal pod naszymi
drzwiami. Kilkaset kilometrów stąd pewien satrapa morduje zasłaniając się wyrokami „niezawisłych” sędziów. Przed kilkoma tygodniami kazał zastrzelić dwóch młodych mężczyzn.
Strzałem w tył głowy. Nie wiem czy byli winni?
Nie ma to żadnego znaczenia. Już raz Ktoś poniósł za nas krzyż i zawisł na nim. Pokazał, że
tak czynić nie wolno. Chrześcijanie wiedzą, że
potem zmartwychwstał i to ich raduje. Czy jednak radują się matki dwóch młodych Białorusinów? Śmierci zadawać nie wolno! To dotyczy
zwykłych morderców jak i tych, co podpierają
się prawem. To mój dowód na wyższość tych
pięknych Świąt, które tuż za progiem. Radujcie
się i rozmyślajcie, bo czas Wielkiej Nocy sprzyja temu w sposób szczególny.
Jakub W. po przerwie
WASZYM ZDANIEM
Elektrownia atomowa
– za czy przeciw?
Tak, to oczywista sprawa, że Choczewo chce atomu, tylko jedna wielka różnica: nie w Choczewie, panowie, a w Lubiatowie - Kopalinie miałaby być elektrownia. A tu akurat mieszkam
większość roku i nie mam ochoty mieć obok EJ, mam do tego
prawo!!! Ksenofobia u was to nr 1 każdego tematu dot. energii
jądrowej. mieszkaniec Trójmiasta
Ja mieszkam w okolicach Lubiatowa - Kopalina od urodzenia i
przez 365 dni w roku, a nie tylko część roku! I chcę, aby elektrownia właśnie tu powstała, bo uważam, że po pierwsze potrzebny
jest prąd na Pomorzu. A po drugie gminie, która od upadku komuny stoi w miejscu, potrzebny jest rozwój. Po trzecie – chcę,
aby przyszłe pokolenia miały czyste środowisko, itd. ktoś
A gdzie będą składowane odpady radioaktywne z elektrowni?
Ponoć także w gminie Choczewo - tylko ciekawe, pod kogo nosem. Słyszałem, że koło nadmorskiej miejscowości Sasino. Ciekawe, co na to mieszkańcy.Atom
Jedni są za, inni przeciw, a prąd wciąż jest coraz droższy. Ciekawy jestem, co z obietnicami, że w strefie w odległości 30 km
wokół elektrowni (jeśli powstanie) energia ma być o połowę tańsza... Zielony
Więcej komentarzy przeczytasz na GWE24.pl (oprac. raf)
Rozlicz się przez internet w urzędzie
PODATKI | Zbliża się termin składania zeznań podatkowych za rok 2011. Aby ułatwić podatnikom rozliczenie się
w fiskusem, w wejherowskim urzędzie skarbowym przygotowano stanowisko komputerowe dla petentów.
Rozliczanie się przez internet
staje się coraz popularniejsze.
I nic dziwnego – w ten sposób
unika się kolejek, a złożenie
zeznania jest szybkie i łatwe.
Rozliczający się przez internet mogą zrobić to nie tylko z
domu, ale również w siedzibie
Urzędu Skarbowego w Wejherowie przy ul. Sobieskiego
346. W środę udostępniono
tam stanowisko komputerowe
do składania zeznań podatkowych.
- Zeznanie podatkowe za 2011
r. można wysłać przez internet,
zabierając ze sobą do Urzędu
dowód osobisty lub inny dokument tożsamości oraz informacje o uzyskanych w 2011 roku
dochodach (PIT-11, PIT-8C)
– wyjaśnia Anna Jankowska,
kierownik Działu Obsługi Bezpośredniej
wejherowskiego
Urzędu Skarbowego. - Trzeba
znać również kwotę uzyskanego w 2010 roku przychodu,
bowiem ta wartość będzie po-
trzebna do identyfikacji tożsamości w systemie komputerowym Ministerstwa Finansów.
Najlepiej zabrać więc ze sobą
ubiegłoroczne zeznanie, zaś w
przypadku korzystania z ulg
podatkowych należy zabrać
potwierdzenie dokonania wydatków, które mają stanowić
podstawę odliczenia (np. dowody uiszczonych opłat za internet, potwierdzenie uiszczenia odsetek od kredytów – dla
osób, które nabyły prawa do
tych odliczeń w 2006 r. itd.).
W przypadku trudności w wysłaniu zeznania przez internet
oraz pytań dotyczących rozliczeń za 2011r. pracownicy
urzędu służą pomocą i wsparciem. Ponadto zapewniona
jest możliwość wydrukowania
UPO – urzędowego potwierdzenia odbioru dokumentu
elektronicznego.
Interaktywny formularz za pomocą, którego można wypełnić i wysłać zeznanie roczne
Fot. Rafał Korbut
JAKUB W. PO PRZERWIE
Wyższość
bez podpisu kwalifikowanego ,
można pobrać ze strony Ministerstwa Finansów www.e-deklaracje.gov.pl.
Informacje na temat możliwości składania zeznań drogą elektroniczną również na stronie in-
ternetowej www.mf.gov.pl lub
www.is.gdansk.pl.
Rafał Korbut
WYDARZENIA
www
[email protected]
3
Dantejskie sceny
w wejherowskim szpitalu
ZDROWIE | „To jakiś koszmar!”, „Skandal!”, „Jak można tak traktować poważnie chorych ludzi?!” - takie słowa, wypowiadane przez oburzonych pacjentów, można było usłyszeć przed poradnią rehabilitacyjną w wejherowskim szpitalu. Dziesiątki osób czekały kilka godzin w kolejce, aby zarejestrować się do lekarza.
[email protected]
Datę 2 kwietnia ponad 200
pacjentów, chcących zarejestrować się na zabiegi rehabilitacyjne do wejherowskiego
szpitala, zapamięta na długo.
I nie będą to przyjemne wspomnienia.
Rejestracja pacjentów planowo miała rozpocząć się o godz.
11. Niektórzy, obawiając się,
czy wystarczy dla nich miejsc,
przyszli do szpitala już o 4 nad
ranem. Kolejka bardzo szybko
zaczęła się więc wydłużać. I
równie szybko czekającym zaczęły puszczać nerwy.
- Przyszłam tu o 9 rano i przeżyłam szok! - relacjonuje pani
Beata, mieszkanka Wejherowa. - Na korytarzu przed rejestracją kłębił się tłum niemal
stu osób. Do południa przyszło
co najmniej drugie tyle. To
skandal, żeby zmuszać chorych do tak długiego czekania i to w takich warunkach!
Nie ma wystarczającej ilości
krzeseł, w środku jest gorąco
i duszno, ludzie przepychają się. A przecież tu przyszło
wiele osób poważnie chorych,
niektórzy z nich poruszają się
o kulach. W ubiegłych latach
rejestracja odbywała się na
bieżąco i takich problemów
nie było. Kto w ogóle wpadł
na taki pomysł, kto dopuścił
do takiej sytuacji?
- Nawet nie było gdzie usiąść
– dodaje pani Marzena. - Z innych oddziałów zaczęto przynosić krzesła i ławki. I tak od
kilku godzin stoimy i czekamy
w kolejce jak za czasów komuny.
Standardowa procedura wygląda następująco: pacjent otrzymuje od lekarza skierowanie
na rehabilitację do poradni i z
tym skierowaniem zgłasza się
do placówki medycznej. Tam
zostaje zarejestrowany na konkretny termin (zwykle trzeba
było czekać ok. 3-4 miesięcy).
W ubiegłych latach pacjenci
mogli rejestrować się niemal
na bieżąco, w wyznaczonych
terminach (chociaż przedstawiciele szpitala przyznają, że
od lat były problemy z miejscami). W tym roku po raz
pierwszy zostało to zmienione
– od grudnia ubiegłego roku
rejestracja została całkowicie
wstrzymana i dopiero na dziś,
2 kwietnia, na godz. 11 wyznaczono pierwszy termin. Wszy-
Fot. Rafał Korbut
Rafał Korbut
W końcu pacjenci zostali zapisani na listy i zostaną zarejestrowani w późniejszych
scy chcący dostać się do poradni
stawili się więc jednocześnie.
- Taka sytuacja powstała, ponieważ bardzo wielu pacjentów
chce się zgłosić właśnie do naszej placówki – wyjaśnia Joanna Machowiak, kierownik Zakładu Rehabilitacji Medycznej
wejherowskiego szpitala. - My
w ogóle nie spodziewaliśmy się
takiej ilości chętnych, bo prze-
cież pacjent dostaje skierowanie nie do konkretnego szpitala
czy przychodni, ale może sobie
wybrać, gdzie chce być leczony.
Z jednej strony to, że tyle osób
zgłosiło się do nas, oznacza, że
pacjenci cenią jakość naszych
usług. Z drugiej – jest to problem. Chętnych jest bowiem
o wiele więcej, niż jesteśmy w
stanie przyjąć w ramach obec-
Zoo w parku miejskim?
WEJHEROWO | Żywe zwierzęta zamieszkają w miejskim parku? Niewykluczone,
bo na taki pomysł wpadł prezydent Wejherowa. Wiele osób jest jednak temu
przeciwnych – uważają one, że to marnotrawstwo publicznych pieniędzy.
Sporo emocji wywołuje jeden
z najnowszych pomysłów
prezydenta Wejherowa – w
Parku Miejskim im. A.Majkowskiego miałoby powstać
zoo. Oczywiście z żywymi
zwierzakami.
Taka koncepcja zaskoczyła
wiele osób. Nie zgadza się
z nim dyrektor znajdującego się na terenie parku Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko-Pomorskiej,
przeciwni są również radni
opozycji. Władze miasta na
swojej stronie internetowej
tłumaczą natomiast, że chcą
jedynie przywrócić parkowi
dawną świetność.
- W parku chcemy stworzyć
atrakcyjne dla wejherowian
miejsce rekreacji, zabawy
i wypoczynku – takie słowa Krzysztofa Hildebrandta,
prezydenta miasta, możemy
przeczytać na stronie www.
wejherowo.pl. - […] Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców i realizując plan przywracania
świetności parku postanowiliśmy, aby również ptactwo
wróciło w to miejsce. Nie jest
to rzecz prosta, gdyż trzeba
spełnić szereg wymogów nałożonych przez Unię Europejską m.in. ptactwu należy
stworzyć warunki do przebywania, przezimowania oraz
do karmienia. Stąd nasze
rozmowy ze specjalistami z ogrodów zoologicznych w Gdańsku
i
Kaliningradzie.
Dowiedzieliśmy
się m.in. że zwierząt się nie kupuje,
tylko ogrody zoologiczne nawzajem sobie przekazują ptactwo
czy zwierzęta. Formalnie musi to być zatem małe
zoo z ptakami.
- Jest to kolejny ekstrawagancki i niepotrzebny wymysł
prezydenta Hildebrandta –
uważa z kolei Jacek Gafka,
radny miasta i przewodniczący wejherowskiego koła
PO. - Wejherowianie mogą
niestety zostać znowu obarczeni wydatkiem, podczas gdy
np. będą jeździli po dziurawych lub gruntowych
drogach. Jeżeli w
mieście Wejherowie jego władze zaspo-
koiłyby wszystkie
pilniejsze potrzeby
mieszkańców (mieszkania komunalne, remonty i budowa
dróg,
inwestycje
w oświatę, bazę
sportową, place zabaw itd.), to wówczas mogłyby pomyśleć o takim wydatku
jak zoo. Tak niestety jednak
nie jest! Proponowałbym więc
panu prezydentowi i jego zastępcom nie zajmować się kangurami, tylko wejherowianami.
Potrzeb i pilniejszych spraw do
załatwienia jest w Wejherowie
całe mnóstwo. Mając na uwadze planowany przez prezydenta Hildebrandta dług miasta, który na koniec br. ma
wynieść ponad 41 mln zł
(!), uważam, że obecne
angażowanie środków na kosztowną
dokumentację, ekspertyzy, opinie, czy
cokolwiek innego oraz
zajmowanie się inwestycją,
która nie jest priorytetem (a będzie liczona w milionach złotych) jest bezcelowe. Tego nie
robi dobry gospodarz. Istotny
w tej sprawie jest także brak
akceptacji dla takich działań prezydenta ze strony
Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków oraz dyrekcji Muzeum Piśmiennictwa
i Muzyki Kaszubsko-Pomorskiej (bezpośredniego sąsiada
ewentualnego zoo). W Wejherowie naprawdę jest mnóstwo
ważniejszych potrzeb do załatwienia, a władze miasta powinny się skupić na realnej pomocy mieszkańcom. (RAF)
nego kontraktu z NFZ. Rejestracja miała się rozpocząć od dzisiaj,nie znaczyło to, że tylko w
ten dzień będziemy rejestrować
pacjentów
Jak tłumaczy dr Machowiak,
z powodu zmiany przepisów
nie ma możliwości rejestrowania pacjentów co miesiąc
(jak to miało miejsce w latach
ubiegłych). W zeszłym roku w
grudniu w ciągu 1-2 tyg. zarejestrowaliśmy pacjentów na 4
miesiące,obawialiśmy się,że do
końca grudnia może się okazać,że pacjentów zarejestrujemy
już do końca tego roku i dlatego wstrzymaliśmy czasowo rejestrację
- A gdybyśmy w grudniu nie
wstrzymali możliwości zapisywania się pacjentów na terminy,
prawdopodobnie doszłoby do takiej sytuacji, że już na początku
stycznia mielibyśmy wyczerpany limit zabiegów – dodaje kierowniczka ZRM. - Wtedy pacjenci zaczęliby skarżyć się, że
w ogóle nie mogą skorzystać z
zabiegów. I tak źle, i tak niedobrze. Niestety, limity są takie, jakie są i nic na to nie poradzimy.
Ostatecznie koło południa personel szpitala zaczął przygotowywać listy. Pacjenci zostali na
nich zapisani i przydzielono im
numerki oraz wyznaczono terminy, w których mają ponownie
zgłosić się do szpitala, by zarejestrować się na zabiegi. Cały czas
rejestrowani są pacjenci po urazach,operacjach,z niedowładami, czyli tzw. „pilni”.
4
www
WYDARZENIA
[email protected]
Kolejne miliony na filharmonię
- Mam nadzieję, że w kwocie 60 mln zł zamknie się budowa i wyposażenie Filharmonii Kaszubskiej – stwierdził Krzysztof Hildebrand, prezydent Wejherowa, podczas ostatniej sesji rady miasta. Taka deklaracja jest dla wielu osób sporym zaskoczeniem,
bo przez ostatnie miesiące mówiło się o kwocie o ok. 10 mln zł mniejszej.
Rafał Korbut
[email protected]
Jedna z najdroższych inwestycji realizowanych w Wejherowie – budowa Filharmonii
Kaszubskiej – od samego początku budzi ogromne kontrowersje. Ostatnio po raz kolejny
radni rządzącej koalicji spierali się o nią z radnymi opozycyjnymi. Poszło jak zwykle o
pieniądze, ponieważ prezydent
miasta podczas sesji przedstawił uchwałę zmieniającą budżet miasta, według której na
budowę i wyposażenie filharmonii zostałyby przesunięte
dodatkowe pieniądze. A chodzi o niebagatelną kwotę – ponad 4 mln zł.
- Trzeba pamiętać, że to są
dodatkowe pieniądze, które
mają być wydane na ten cel –
mówi Jacek Gafka, radny miasta (PO). - Kolejne miliony ze
środków własnych. Unia finansuje tę inwestycję tylko w
17 proc., natomiast pozostałe
83 proc. - z budżetu miasta. Na
koniec tego roku Wejherowo
będzie zadłużone na co najmniej 41 milionów zł!
Po przedstawieniu projektu
uchwały na początku obrad
radni opozycji zaczęli dopytywać się, czym jest spowodowany nagły wzrost kosztów
inwestycji i ile ostatecznie będzie ona kosztować, a także na
czym ma polegać „zwiększenie atrakcyjności budynku”
(na który to cel
miasto ma zamiar wydać 2,6
mln zł).
- W budynku Wejherowskiego Centrum Kultury (czyli Filharmonii Kaszubskiej –
przyp. red.) będzie kino, które
wcześniej miało być analogowe – wyjaśniał Piotr Bochiński, wiceprezydent Wejherowa. - Ponieważ technika idzie
do przodu, chcemy, aby było
tam kino cyfrowe 3D z nowoczesnym nagłośnieniem. Poza
tym na dachu budynku chcemy
zbudować taras widokowy.
- W projekcie nie było
uwzględnionego także wyposażenia filharmonii – dodał
Krzysztof Hildebrandt, pre-
zydent Wejherowa. - Musimy
kupić całe to wyposażenie. Ile
dodatkowo nas to będzie kosztować? Nie wiem, myślę, że
ok. 3 mln zł.
Radni opozycji ostro zaprotestowali.
- Trzy lata temu filharmonia
miała kosztować niecałe 50
mln zł, teraz mówi się o 52,4
mln zł, a te kwoty jeszcze
mogą wzrosnąć – skomentował Arkadiusz Szczygieł, radny miasta (PO). - To ile w końcu miasto wyda pieniędzy na
tę inwestycję? Przekształcenie
kina analogowego w cyfrowe
to koszt rzędu 300, może 400
tys. zł. Skąd więc wzięło się
2,6 mln zł i ile będzie kosztować taras widokowy? Oprócz
tego – o ile mają wzrosnąć wydatki na część artystyczną?
- Mam nadzieję, że koszt całej inwestycji zamknie się w
60 mln zł – powiedział po długiej dyskusji Krzysztof Hildebrandt. - Natomiast na działalność kulturalną nie planujemy
zwiększać wydatków, pozostaną one na tym samym pozio-
mie, co do tej pory.
Te słowa ostatecznie zbulwersowały radnych opozycji.
- Jeżeli oferta kulturalna pozostanie taka sama, to po co w
ogóle jest ta ogromna inwestycja?! - pytał Maciej Łukowicz,
radny miasta (PO). - No chyba
że to ma być swoisty pomnik.
Po co taras widokowy, skoro
brakuje pieniędzy na załatanie
dziur w ulicach?
Prezydent próbował odpierać
te zarzuty, twierdząc, że oferta
kulturalna będzie zwiększona, a
to za sprawą współpracy z innymi instytucjami kultury.
- Jestem zdruzgotany tym, jak
w Wejherowie traktuje się inne
dziedziny życia – skomentował
Jacek Gafka. - Znów kultura dostaje miliony, a reszta okruszki.
Nie zgadzam się z takimi priorytetami i taką polityką inwe-
stycyjną miasta.
Mimo tego, że cała opozycja zagłosowała przeciwko tej
uchwale, radni koalicji, mający
większość w radzie, przegłosowali ją i tym samym zadecydowali o przeznaczeniu dodatkowo 4,1 mln zł na filharmonię.
Wicemistrzowie świata
szukają sponsorów
Jesteśmy klubem tanecznym,
który od kilku lat nieprzerwanie odnosi sukcesy na arenie
ogólnopolskiej jak i międzynarodowej. Nasza ciężka praca i determinacja doprowadziła
nas do zdobycia w maju 2011
roku tytułu WICEMISTRZA
ŚWIATA w Chorwacji z formacją dziecięcą EXPRESS w
kategorii hip hop .
Nauczamy tańca prawie we
wszystkich jego odmianach:
towarzyski, disco, cheerleaderki oraz hip hop we wszystkich
grupach wiekowych. Nasza
działalność oraz promowanie miasta Gdyni i Wejherowa
została zauważona przez prezydenta Wejherowa i już trzykrotnie została nam przyznana
Nagroda Prezydenta w 2008,
2009 oraz 2010 roku.
Za niezwykły sukces w Chorwacji zdobycie Wicemistrzostwa Świata Klub Taneczny
otrzymał Medal Róży od Prezydenta Miasta Wejherowa
oraz tytuł „Miejsce Odkrywania Talentów” nadany przez
Ministra Edukacji Narodowej
w lipcu 2011r.
W lipcu 2010 roku reprezentowaliśmy Polskę w Europejskim
Festiwalu Tańca Magia Italia-
na, który się odbył w Rimini.
Tam zdobyliśmy dwa pierwsze
miejsca w formacjach hip hop
do lat 11 oraz hip hop 12-15
lat oraz Nagrodę Publiczności,
a dwa duety zdobyły brązowe
medale. Te osiągnięcia odbiły
się szerokim echem w prasie
i telewizji trójmiejskiej. Młodzież odebrała gratulacje i pamiątkowe dyplomy z rąk prezydentów Wejherowa i Gdyni.
Na specjalne zaproszenie Marszałka Województwa Pomorskiego gościliśmy w Gdańsku,
gdzie otrzymaliśmy wspaniałą
statuetkę za odniesione sukcesy we Włoszech.
26-27 marca 2011 r. w Kilonii
w Niemczech odbył się Europejski Turniej Tańca European
Show Dance Union German
Open, gdzie jako jedyni reprezentowaliśmy Polskę. Tam
zdobyliśmy trzy pierwsze miejsca oraz dwa drugie.
W styczniu 2012r. nasi tancerze zdobyli pięć pucharów
z pierwszymi miejscami na
Ogólnopolskim Turnieju Tańca Nowoczesnego w Lęborku
dając dowód, że są w świetnej
formie w nowym roku tanecznym, rozsławiając tym samym
swoją gminę.
Szybko minął kolejny rok ciężkich treningów i znów stajemy
przed problemem finansowym
związanym z udziałem na Mistrzostwach Świata 2012.
W dniach 13-21 maja planujemy wyjazd na kolejne Mistrzostwa Świata do Chorwacji, by
zmierzyć się z najlepszymi zespołami na świecie, rozsławiać
swoją gminę i swój kraj.
Koszt przypadający na jedno
dziecko wynosi 1700 zł.
NA DZIEŃ DZISIEJSZY
WIEMY NA PEWNO, ŻE
NIE WYJEDZIEMY BRONIĆ
TYTUŁU WICEMISTRZA
ŚWIATA, GDYŻ WIELU RODZICÓW NIE STAĆ NA POKRYCIE KOSZTÓW WYJAZDU.
Zwracamy się więc z prośbą
o finansową pomoc dla uzdolnionych tancerzy w realizacji sportowych marzeń, gdyż
rodzice nie są w stanie samodzielnie pokryć kosztów związanych z uczestnictwem swego
dziecka.
Zapewniamy, że będziemy
godnie reprezentować nasz region i Polskę.
Z poważaniem
Joanna i Jacek Bernaśkiewicz
Klub Taneczny „Świat Tańca”
WYDARZENIA
www
[email protected]
5
„Przeciwnicy atomu nie są stąd”
Sebastian Milewski: - Założyliśmy go, bo powstał komitet
„Nie dla atomu”. Chcieliśmy
w ten sposób pokazać, że w
naszej gminie są też zwolennicy elektrowni atomowej.
Przemysław Róg: - Dotychczas było to przedstawione tak,
że zarówno gmina Gąski, jak i
gmina Choczewo są na „nie”.
Postanowiliśmy, że trzeba coś
z tym zrobić. Byliśmy niedawno na spotkaniu w Koszalinie,
gdzie byli praktycznie sami
przeciwnicy i nasza piątka z
transparentem „Tak dla atomu
w Choczewie”. Odebrano nas
negatywnie, chciano nas stamtąd usunąć. My sami przeciwko trzystu osobom...
Można odnieść wrażenie, że lokalne władze
są jednak za elektrownią.
P.R.: - Raczej tak, choć nie jest
to tak do końca jasne. Władze
raczej nie mówią tego publicznie.
Kim są zatem przeciwnicy?
S.M.: - To z reguły ludzie,
którzy wykupili po komunie
za grosze grunty od rolników,
którzy i tak nie mieli żadnego
interesu z uprawiania ziemi
nad morzem. Większość z nich
jest z Trójmiasta. Oni przyjeżdżają tu latem na dwa miesiące
i myślą, że tutaj cały czas tak
wygląda. A tak naprawdę po
sezonie nie ma tutaj nic.
Co przemawia za posta-
ELEKTROWNIA | O strachu przed elektrownią atomową oraz związanych z nią
plusach i minusach z Sebastianem Milewskim i Przemysławem Rogiem z komitetu
„Tak dla atomu w Choczewie” rozmawia Mikołaj Podolski.
wieniem na tym terenie
elektrowni?
S.M.: - Przede wszystkim rozwój gminy. Nie mamy do końca pewności jak to będzie z
pracą, czy w elektrowni tak naprawdę znajdą ją ludzie stąd,
ale gmina z pewnością się rozwinie i na tym skorzysta.
P.R.: - Zwłaszcza infrastrukturalnie. Wystarczy spojrzeć
na sąsiednią gminę Gniewino,
gdzie będą gościć Hiszpanie
podczas Euro 2012. Tam rozwija się m.in. infrastruktura.
Każda tego typu inwestycja
jest dużym plusem dla regionu.
Nie boją się panowie
jakiegoś skażenia albo
zanieczyszczenia ekologicznego?
P.R.: - Według mnie wszystkie
te opinie są propagowane przez
Greenpeace i Partię Zielonych.
Według nas oni po prostu sieją
zamęt i przychodzą na spotkania żeby przeszkadzać. Krzyczą, wcinają się w słowo, nie
dają dokończyć wypowiedzi...
Mieszkam tu i jakoś nie znałem 80 proc. tych ludzi, którzy
byli na „nie” podczas spotkań.
fot. mp
Skąd pomysł
na komitet?
S.M.: - Oni straszą ludzi. Przywożą transparenty, harcerzy
nie wiadomo skąd i każą krzyczeć żeby nie dopuścić PGE
do słowa. Wiadomo, że teraz
technika jest już taka, że raczej nie będzie żadnego zagrożenia. Zobaczmy ile jest wokół nas tych elektrowni i nic
się z nimi nie dzieje. Obecnie
powstaje nowa elektrownia w
Kaliningradzie, a to przecież
bardzo blisko. Dlaczego Zielo-
33-letni Sebastian Milewski i 21-letni Przemysław Róg są jednymi z sześciu członków powstałego cztery
tygodnie temu komitet „Tak dla Atomu w Choczewie”, który jest drugą po żarnowieckiej tego typu inicjatywą w Polsce. Wszyscy jego członkowie mieszkają w Choczewie w powiecie wejherowskim – jednej z trzech
proponowanych lokalizacji dla elektrowni
ni tam nie protestują?
Co jeśli na lokalizację nie
zostanie wybrane Choczewo, ale Żarnowiec
lub Gąski?
P.R.: - Nie będziemy się obrażać i stawać się od razu przeciwnikami. Jeśli to będzie Żarnowiec, to nasza gmina też
dużo na tym zyska.
Podczas jednego ze spo-
tkań dotyczących elektrowni rolnicy skarżyli
się, że będą mieć problemy ze sprzedażą swoich
plonów. Czy to uzasadniony argument?
S.M.: - Jacy rolnicy? W tych
okolicach jest może dwóch
rolników. Tu tak naprawdę nie
ma rolnictwa. Ono w Lubiatowie (proponowanej lokalizacji w gminie Choczewo – red.)
jest na zerowym poziomie, bo
tam są same piaski. Z rolników
jest tylko jedna wielka firma w
Choczewku.
P.R.: - Rolnicy byli tu kiedyś,
a potem te tereny były przekształcane na działki budowlane. Tu nie ma mowy o żadnego tego typu rolnictwie. To jest
nieuzasadniony argument, podobnie jak ten, że nadmorscy
rybacy stracą miejsca pracy. W
naszej gminie ich nie ma.
Jakie będą następne
kroki komitetu?
P.R.: - Akcje uświadamiające
i spotkania, ale takie, podczas
których będzie prowadzona
spokojna rozmowa i podczas
których każdy będzie mógł zadać pytanie.
www
WYDARZENIA
Fot. Rafał Korbut
Dofinansowanie
dla szpitala i gmin
Umowy, które umożliwiają fizyczne przekazanie pieniędzy, podpisano w czwartek
DOTACJE | Umowy na
dofinansowanie kupna dwóch samochodów
strażackich dla jednostek
Ochotniczych Straży Pożarnych, zakupu specjalistycznego łóżka i lasera dla
wejherowskiego szpitala,
budownictwa komunalnego
w gm. Choczewo oraz budowy skansenu w miejscu,
gdzie znajdują się kurchany
(gm. Luzino) podpisano w
czwartek w Starostwie Powiatowym w Wejherowie.
O dofinansowaniu tych
inwestycji zadecydowali radni powiatu podczas
ostatniej sesji. Podpisanie
umów umożliwia fizyczne
przekazanie tych pieniędzy.
- To ważne sprawy, które
m.in. poprawią bezpieczeństwo w gminach powiatu – mówi Józef Reszke,
starosta wejherowski. Ważne jest także pielęgnowanie naszego dziedzictwa
kulturowego, stąd dotacja
na prace na stanowisku kurchanowym.
Szpital otrzymał 150 tys. zł
z przeznaczeniem na zakup
specjalistycznego łóżka
oraz lasera.
- Łóżko jest potrzebne na
oddziale neurologicznym
dla pacjentów po udarze
mózgu – wyjaśnia Andrzej
Zieleniewski. - Po urazie
bardzo ważny jest czas –
lekarz ma 4,5 godziny na
usunięcie skrzepu. Robi się
to, stosując specjalistyczne
leki. Ich dawkowanie musi
być bardzo precyzyjne jest
zależne od wagi pacjenta. Ponieważ po udarze
pacjenci zazwyczaj są nieprzytomni, ich zważenie
nie jest łatwe. I to właśnie
umożliwia łóżko z wbudowaną wagą, które chcemy
zakupić.
Laser, który kosztuje 160
tys. zł (starostwo dofinansuje go kwotą 120 tys. zł)
potrzebny jest dla oddziału
urologii. Za pomocą tego
sprzętu można bezpiecznie
usuwać kamienie z układu
moczowego.
Z budżetu powiatu zostanie także dofinansowany
zakup dwóch samochodów
strażackich – dla jednostek
w gminach Choczewo i
Luzino. Na ten cel przeznaczono łącznie 60 tys. zł.
Kolejną dotację - 40 tys. zł
- przekazano na komunalne
budownictwo mieszkaniowe (a konkretnie na budowę mieszkań dla 8 rodzin,
które straciły dach nad głową po pożarze).
Na kontynuację prac archeologicznych na terenie
gminy Luzino w budżecie
powiatu zarezerwowano 20
tys. zł.
Rafał Korbut
[email protected]
Powiat pomaga
w inwestycjach
FINANSE | Udzielenie dotacji na remont zabytków sakralnych oraz pomoc finansowa dla pogorzelców z Ciekocina i Ochotniczych Straży Pożarnych z Choczewa i
Luzina zdominowało ostatnią sesję rady powiatu wejherowskiego.
Daria Dunajska
[email protected]
Radni powołali Radę Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko-Pomorskiej w
Wejherowie. W jej składzie
zasiądną: Kazimierz Bistroń,
Jerzy Budnik, Tomasz Fopke, Mirosław Kuklik, Czary Obracht-Prondzyński, Józef Reszke, Wojciech Skóra,
Mieczysław Struk, Bogdan
Tokłowicz, Leszek Winczewski i Edmund Wittbrodt. 31
sierpnia rozwiązaniu ulegnie
Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych w Strzepczu z czterema szkołami. W jego miejsce powstanie Kaszubska
Fundacja Rehabilitacji Osób
Niepełnosprawnych „Podaruj
trochę słońca”. Radni oddali w użyczenie fundacji nieruchomość o pow. 1671 m
kw. na 20 lat na prowadzenie
ośrodka rehabilitacyjno-edukacyjno-wychowawczego.
Ponadto określono zadania
powiatu, na które przeznacza
się środki PFRON z zakresu rehabilitacji zawodowej i
społecznej, w kwocie ponad 3
mln 770 tys. zł.
- Udzielamy dotacji na dofinansowanie prac konserwatorskich, restauratorskich i
robót budowlanych przy zabytku wpisanym do rejestru
Fot. Daria Dunajska
6
Klasztor Franciszkanów w Wejherowie otrzymał 55 tys. zł na konserwację
prezbiterium i malowideł ściennych
zabytków – mówi starosta Józef Reszke.
Łączną kwotę 200 tys. złotych
podzielono między Klasztorem
Franciszkanów w Wejherowie,
który za 55 tys. zł dokona konserwacji prezbiterium i malowideł ściennych, parafią św. Mateusza Apostoła w Górze, która
za 15 tys. zł wymieni chodnk,
parafią św. Ap. Piotra i Pawła w
Brzeźnie Lęborskim, która za
55 tys. zł wykona wnętrze wieży oraz
parafią św. Józefa Oblubieńca
NMP w Zwartowie, która za 30
tys. zł wymieni chodnik i parafią św. Wawrzyńca w Luzinie, która za 45 tys. zł wymieni
ramy okienne z witrażami.
- Efekty są widoczne nie tylko
wewnątrz kościołów, ale również na zewnątrz, zwłaszcza
w małych biednych parafiach,
które bez pomocy powiatu nie
poradziłyby sobie z wyglądem
zabytków – dodaje starosta
Reszke.
Radni udzielili pomocy finansowej 40 tys. zł gminie Choczewo na komunalne budownictwo
mieszkaniowe dla 29 pogorzel-
ców z Ciekocina. Za 42 tys. zł
będą sfinansowane tablice z
brązu przy pomniku „Brama
Piaśnicka” a za 5 tys. zł wykonany odlew gwiazdy z brązu w
Alei Gwiazd Sportu we Władysławowie dla boksera olimpijskiego Huberta Skrzypczak. Na
pomoc finansową może liczyć
gmina Luzino i Choczewo, które otrzymały po 30 tys. zł dofinansowania na zakup samochodu dla OSP oraz gmina Linia na
kontynuację prac archeologicznych przy kurhanach w Lewinie za 20 tys. zł.
WYDARZENIA
www
[email protected]
Niejasna współpraca
7
Festiwalowe Grand Prix
POWIAT | W sali narad Starostwa Powiatowego w Wejherowie odbyło się posiedzenie Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, na którym omawiano lutowy
alarm bombowy w wejherowskim szpitalu.
Poseł Jerzy Budnik wręcza ufundowaną przez
siebie nagrodę najlepszemu dyrygentowi
festiwalu Katarzynie Bojaruniec
Fot. Daria Dunajska
KULTURA | W kościele parafialnym w Kielnie
odbył się VI Pomorski Festiwal Pieśni Wielkopostnej. Grand Prix festiwalu
zdobył zespół z Olsztyna
Musica in Via z dyrygentem Katarzyną Bojaruniec.
Pierwsze miejsce wywalczył Anticum Novum z Sopotu pod batutą Arkadiusza Wanata, drugie miejsce
zdobył Szczeciński Zespół
Wokalny z dyrygentem Urszulą Żmijewską a trzecią
lokatę zajął chór mieszany
Bursztynowa Nuta z Gdyni
pod kierownictwem Piotra
Klemenskiego. Nagrodę
dla najlepszego dyrygenta ufundował poseł ziemi
pomorskiej Jerzy Budnik.
Otrzymała ją Katarzyna
Bojaruniec. (dd)
Kaszëbsczé Spiéwë
Daria Dunajska
[email protected]
Głównym przedmiotem posiedzenia było omówienie zaistniałej 20 lutego na terenie
Szpitala Specjalistycznego w
Wejherowie sytuacji kryzysowej. Przypomnijmy, że w
wyniku powstałej sytuacji,
powodującej potencjalne zagrożenie życia ludzkiego na
skutek otrzymanego zgłoszenia o podłożeniu ładunku wybuchowego w szpitalu,
dyrektor placówki zarządził
ewakuację z budynku pacjentów i pracowników. Jedno-
cześnie doszło do interwencji
wielu służb ratowniczych z
powiatu i utrudnień w funkcjonowaniu tego obiektu.
- Spotykamy się, aby omówić
błędy jakie spowodował brak
koordynacji pomiędzy służbami – mówi starosta Józef
Reszke.
- W przyszłości trzeba unikać takich sytuacji po to, aby
wszystkie służby wiedziały
co mają robić. Bo nie może
być tak, że szpital zarządza
ewakuację i prosi rodziny o
odbiór chorych a policja nie
chce ich wpuścić do szpitala.
Takie działania nie umożli-
wiają prawidłową akcję ewakuacyjną.
Jak wyjaśnił pracownik szpitala ds. przeciwpożarowych,
podczas akcji ewakuacyjnej
263 pacjentów pozostało w
szpitalu po tym, jak wypisano
w trybie pilnym pozostałych
pacjentów a trzech przewieziono karetkami do innych
szpitali – jedną osobę z padaczką, jedną z raną krwotoczną nowotworu i jedno
dziecko z niewydolnością oddechową z respiratorem.
- Do czasu przybycia służb
decyzje podejmuje dyrektor
szpitala a po przyjeździe służb
policyjnych i brygady antyterrorystycznej już oni - dodaje
dyrektor Andrzej Zieleniewski. - Jednak decyzja o ewakuacji całego szpitala powinna być ostatecznością z uwagi
na stan chorych. Najpierw powinno się znaleźć ładunek a
potem dopiero w tym okręgu
ewakuować pacjentów.
Po szczegółowych opiniach
służb mundurowych i cywilnych, wszyscy starali się rozwiązać problem przyszłych
sytuacji kryzysowych - kto
powinien kierować akcją i kto
ma podejmować decyzje o
ewakuacji.
Fot. Daria Dunajska
Służby spotykały się, aby omówić błędy, jakie popełniły w dniu alarmu bombowego
ZAPROSZENIE | Już
niedługo w Luzinie odbędzie się X Pomorski Festiwal Piosenki K aszubskiej
„Kaszëbsczé Spiéwë”. Celem imprezy jest popularyzacja pieśni kaszubskich
wśród dzieci i młodzieży,
wymiana doświadczeń artystycznych oraz integracja
środowiska kaszubskiego.
Festiwal odbędzie się w
Szkole Podstawowej im.
Lecha Bądkowskiego
w Luzinie, która mieści
się przy ul. Szkolnej 13.
Pierwszym etapem są eliminacje gminne (termin do
21 kwietnia), zwycięzcy
zakwalifikują się do etapu
powiatowego, a w końcu
najlepsi do etapu pomorskiego, który zaplanowano
na koniec maja. (raf)
www
WYDARZENIA
8
Będzie więcej
śmietnikopiłek
[email protected]
Sztandar dla szkoły
BIZNES | Wejherowscy rzemieślnicy obchodzili swoje święto.
Daria Dunajska
Fot. Mikołaj Podolski
[email protected]
GM. GNIEWINO |
- Zabrali nam śmietniki na
szkoło i plastik, a postawili
wielką piłkę. Teraz do niej
wrzucamy szkło, a plastiku
nie mamy gdzie – skarży
się jeden z mieszkańców
Tadzina w gminie Gniewino.
Piłki w kształcie śmietników są kolejną formą zbliżenia się gminy Gniewino
do Euro 2012. Przypomnijmy, że to właśnie tu
zamieszkają aktualni piłkarscy Mistrzowie Świata
i jednocześnie Europy –
Hiszpanie. Od tego czasu
ogromna piłka pojawiła
się m.in. na rondzie przy
wjeździe do miejscowości,
a niewiele dalej zegar odmierzający czas do Euro.
Kolejnym krokiem w tej
oryginalnej promocji są
śmietniki w kształcie piłek:
zielone do szkła i żółte do
plastiku. Przedtem jednak
zabrano stare pojemniki, stąd zdenerwowanie
mieszkańca. Jak zapewniono nas jednak w ratuszu,
nie ma się o co martwić,
bo do śmietnika na szkło
w ciągu kilku dni ma dołączyć ten na plastik. Oczywiście w kształcie piłki.
Docelowo do końca kwietnia wszystkich będzie ich
sto, w tym również w miejscach, gdzie wcześniej nie
było żadnych do segregacji odpadów. Dodatkowo
w gminie znajdzie się też
12 pojemników na zużyte
baterie. Część środków na
wymianę pochodzi z pieniędzy unijnych. mp
Z okazji dnia patrona św. Józefa, Powiatowy Cech Rzemiosł Małych i Średnich
Przedsiębiorstw
ofiarował
Niepublicznej Szkole Rzemiosła sztandar.
Święto Rzemiosła zgromadziło wejherowskich rzemieślników oraz przedstawicieli bratnich Cechów i Izb
Rzemieślniczych z całego
Pomorza. Uczestniczyli w
nim również posłowie ziemi pomorskiej, władze wojewódzkie, powiatowe, miejskie i gminne, organizacje
gospodarcze oraz nauczyciele i uczniowie szkół rzemieślniczych. Tegoroczne uroczystości rozpoczęły się przy
Domu Rzemiosła. W asyście
orkiestry dętej poczty sztandarowe i delegacje przemaszerowały do Kolegiaty. Pod
obeliskiem Wdzięczności na
placu Jana Pawła II złożyły kwiaty. Później uczestniczyły w mszy św. w intencji
środowiska rzemieślniczego,
podczas której Niepubliczna
Szkoła Rzemiosła otrzymała
swój pierwszy sztandar.
Święto Rzemiosła zgromadziło wejherowskich rzemieślników oraz przedstawicieli bratnich Cechów i Izb Rzemieślniczych z całego Pomorza
- Zarząd Cechu na podstawie
uchwały nadaje szkole w Wejherowie sztandar jako symbol
najwyższej wartości, prawości i wierności – mówił starszy cechu Brunon Gajewski.
- Jako widoczny znak wspólnoty, będącej wyrazem do kontynuowania chlubnych tradycji
związku rzemiosła polskiego
oraz twórczego budowania
jego przyszłości.
Po poświęceniu sztandaru,
Brunon Gajewski przekazał
sztandar dyrektorowi szkoły
Stanisławowi Zalewskiemu a
uczniowie odczytali rotę ślubowania.
- Życzymy uczniom osiągnięć
przy zdobywaniu zawodu, a
pracownikom szkoły sukcesów
w kształceniu młodych adep-
tów rzemiosła – dodał ks. dziekan Tadeusz Reszka.
Oprawę muzyczną zapewnił
męski chór Harmonia. Po nabożeństwie przedsiębiorcy i
rzemieślnicy spotkali się na
gali w sali Atlantic.
WYDARZENIA
www
[email protected]
9
Osobliwości gminy Łęczyce
KONKURS | W zespole szkół gimnazjum im. Adama Loreta w Łęczycach odbył
się 10 Gminny Konkurs pt. „Osobliwości Gminy Łęczyce”.
nazjum w Łęczycach : M.
Bogusz, K. Domska i S. Formela. Natomiast III - uczniowie Gimnazjum w Strzebielinie Morskim: W. Chodubska,
N. Wołoszyk i Ż. Milewczyk.
W kategorii dorosłych I miejsce zajęli przedstawiciele
Urzędu Gminy w osobach: B.
Pruchniewska, A. Pallach oraz
J. Kreft. II-gie radni w składzie:
J. Labuda, K. Kaczmarek oraz
K. Licau. III-cie nauczyciele:
A. Jakubowska, D. Wałdowska i K. Mudlaf, a IV-te rodzice
w składzie T. Bodnar, B. Wilczyńska oraz K. Tyburska. Nagrody dla zwycięzców zostały
ufundowane przez Urząd Gminy. Zadania, jakie postawiono
przed uczestnikami były wartościowe, atrakcyjne i pasjonujące, a jednocześnie tak ułożone,
że realizacja ich wymagała różnorodnej działalności i sprzyjała w osiągnięciu zamierzonych
celów. W imieniu redakcji gratulujemy tak udanego konkursu. Szczególne słowa uznania
należą się dyrekcji gimnazjum
i komisji konkursowej za
sprawne i profesjonalne przeprowadzenie konkursu. Była to
impreza udana i pozostawiająca jej uczestnikom miłe wspomnienia.
Fot. M. Kaliński
W tegorocznej edycji obok
gimnazjalistów uczestniczyli
również przedstawiciele Urzędu Gminy, radni, rodzice i nauczyciele. Z tego tytułu do
zmagań konkursu przystąpiło
aż 15 zespołów. Wszystkich
zgromadzonych uczestników
konkursu serdecznie powitał
gospodarz gminy- Piotr Wittbrodt, życząc im jednocześnie wspaniałej zabawy i wysokich notowań punktowych.
Uczestnicy konkursu zmierzyli się z zadaniami dotyczącymi
historii, geografii, znajomości
hymnu i symboliki herbu oraz
ciekawych miejsc gminy Łęczyce. Podczas zmagań wykazali się zarówno dużą wiedzą,
jak i imponującą pomysłowością, która szczególnie się
ujawniła w ułożeniu reklamy
promującej gminę Łęczyce
oraz w pracach plastycznych
poza konkursem przedstawiających jeden z kościołów znajdujących się na terenie gminy.
Komisja pod przewodnictwem p. Barbary Kościółek
wyłoniła dwie grupy zwycięzców. W kategorii gimnazjalnej I miejsce zajęli uczniowie
Gimnazjum w Bożympolu
Wielkim w składzie: M. Klawikowska, A. Gąsowska i A.
Gmerek. II - uczniowie Gim-
Fot. M. Kaliński
M.Kaliński
[email protected]
Referendum nie będzie
Jerzy
Budnik
Poseł
na Sejm RP
FELIETON | Po burzliwej
debacie, Sejm głosami posłów
PO i PSL zdecydował, że referendum w sprawie podwyższenia wieku emerytalnego
nie będzie. Nie znaczy to, że
nie będzie dalszych konsultacji społecznych w tej sprawie.
Będą, bo reformy emerytalnej
na skróty wprowadzić się nie
da.Głosowałem przeciw referendum, mimo iż szanuję wysiłek związkowej Solidarności i tych wszystkich, którzy
na rzecz jego przeprowadzenia się zaangażowali. Prawie
1,5 mln zebranych podpisów
musi budzić respekt. Ale referendum, z tak postawionym
pytaniem, obliczone było na
zablokowanie reformy, a uciec
przed nią nie można. Wskaźniki ekonomiczne i demograficzne są nieubłagane. W
związku z tym, że coraz dłużej
żyjemy, że z każdym rokiem,
na jednego emeryta przypada coraz mniej pracujących,
obecny system emerytalny
okazał się niewydolny. Gdyby
nie ta reforma, niedługo załamałby się całkowicie. Cieszę
się, że w przeddzień głosowania Tuskowi i Pawlakowi udało się osiągnąć kompromis w
sprawach, które ich różniły.
To dobrze, że po obu stronach
zwyciężył zdrowy rozsądek
i poczucie odpowiedzialności za Polskę. Może to brzmi
zbyt górnolotnie i patetycznie,
ale inaczej określić tego nie
potrafię. Zawarty kompromis
znacząco łagodzi pierwotną
wersję reformy, ale nie podważa jej podstawowych założeń. Tylko takie podejście do
rozwiązania tego problemu je-
stem w stanie zaakceptować.
Tymczasem w wystąpieniach
posłów opozycyjnych, popierających wniosek o przeprowadzenie referendum dominował populizm, demagogia
i - niestety - instrumentalne
traktowanie i to od samego początku Solidarności. Pod tym
względem wszystkich przelicytował szef Klubu SLD Miller, którego kilka dni wcześniej kamery wychwyciły w
miasteczku, rozbitym przez
związkowców przed siedzibą
URM, w momencie, gdy nieudolnie próbował wtórować
demonstrantom, śpiewającym
akurat „Mury” Jacka Kacz-
marskiego. Wyobrażacie sobie
to Państwo? Hymn związkowej Solidarności, a wcześniej
kultowa pieśń demokratycznej opozycji w ustach postkomunisty Millera? Zatkało
mnie, gdy to zobaczyłem. Tak
na marginesie, wystąpienie w
imieniu wnioskodawców przewodniczącego
Solidarności
Piotra Dudy, choć spłycało temat, było dużo bardziej merytoryczne, niż upolitycznione
ponad miarę wystąpienia opozycyjnych posłów, którzy go
popierali. Można mieć takie
czy inne zastrzeżenia do projektu rządowego dotyczącego
podniesienia wieku emerytalnego, ale nie można rządowi
odmówić odwagi. Przecież z
góry wiadomo było, że ten projekt zostanie na różne sposoby
oprotestowany. Można było
zlecić badania sondażowe, a po
zorientowaniu się, że ponad 90
proc. Polaków sprzeciwia się
propozycjom rządowym, wycofać się z nich, zostawiając
ten trudny problem następcom.
A jednak rząd, świadom powagi sytuacji i odpowiedzialności
za stan finansów publicznych
i bezpieczeństwo obecnych i
przyszłych emerytów, odważnie stawił mu czoło. Myślicie
Państwo, że gdyby było inne,
mniej kosztowne społecznie i
politycznie wyjście, rząd by po
nie nie sięgnął. Tego trudnego
tematu nie wyczerpię w jednym felietonie. Wrócę do niego, gdy do Sejmu wpłynie projekt stosownej ustawy. Dopiero
wtedy będzie można dyskutować o konkretach.
Archiwalne felietony posła
można przeczytać na stronie
www.budnik.pl
EDUKACYJNY EXPRESS
EKOLOGICZNY
Mniej zanieczyszczeń
Do 2015 r. Polska będzie walczyć z nadmiarem dwutlenku siarki i tlenków azotu
przez system handlu uprawnieniami do ich emisji. Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy, który tworzy system bilansowania i rozliczania wielkości tych emisji
dla elektrowni, ciepłowni i elektrociepłowni.
Na ratunek Bałtykowi
Powołany do życia niespełna dwa lata temu projekt wchodzi w końcową fazę. Czy uda
się oczyścić nasze wybrzeże i jeszcze na tym zarobić? Na to odpowie WAB.
Istotnym zadaniem projektu
będzie przeanalizowanie
aspektów
środowiskowych,
technicznych i
ekonomicznych
całego przedsięwzięcia
Wetlands, Algae and Biogas A southern Baltic Sea Eutrophication Counteract Project”
(WAB) – „Mokradła (nieużytki), glony i biogaz – przeciwdziałanie eutrofizacji wód
południowego Bałtyku” - to
pełna nazwa projektu, w który
zaangażował się Komunalny
Związek Gmin „Dolina Redy
i Chylonki”. Jego inicjatorem
jest Instytut Oceanologii Polskiej Akademii Nauk (IOPAN)
oraz szwedzka gmina Trelleborg, której przedstawiciele
zaprosili Związek do współpracy. W projekcie po stronie polskiej uczestniczą także
Gmina Miasta Sopotu, Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego (PODR), Pomorskie
Centrum Badań i Technologii
Środowiska (POMCERT) i
Samorząd Województwa Pomorskiego (Urząd Marszałkowski). Pod koniec stycznia,
w Gdańsku odbyła się kolejna
konferencja zorganizowana w
ramach projektu WAB.
Przesłanką do jego realizacji
jest wzrastające zanieczyszczenie Morza Bałtyckiego.
Spływ do morza biogenów,
czyli związków organicznych
(zwłaszcza fosforu i azotu) pochodzących głównie z nawo-
żonych pól uprawnych, stymuluje masowe zakwity glonów.
Gromadzą się one zwłaszcza
w płytkich wodach, wzdłuż
piaszczystych wybrzeży Bałtyku. Nadmierny ich rozwój
niszczy ekosystem, m.in. populacje ryb. Szczególnie okres
letni sprzyja eutrofizacji wód
kąpieliskowych. Jest to duży
problem dla turystycznych regionów, ponieważ ich byt jest
zależny od przebywających
nad morzem wczasowiczów.
Kąpieliska nadbałtyckie od
lat zmagają się z glonami pojawiającymi się na plażach.
Problem powtarza się każdego roku w okresie letnim oraz
każdorazowo po sztormie. Sopot, podobnie jak inne kąpieliska, zlecał usuwanie glonów
z piasku i wywożenie ich na
wysypisko. Teraz dzięki przystąpieniu do projektu WAB
pojawiła się szansa na podjęcie próby zbierania masy glonowej zarówno z piasku, jak i
z wody oraz wykorzystanie jej
do produkcji biogazu.
W instalacji do produkcji
biogazu, która zostanie udostępniona przez szwedzkich
partnerów projektu, biomasa glonowa zostanie przetworzona na biogaz, który z kolei
posłuży do produkcji ciepła i
energii elektrycznej. Przefermentowana masa glonowa,
zwana w specjalistycznym
żargonie pofermentem, w zależności od składu zostanie
przeznaczona do rolniczego
lub przyrodniczego wykorzystania.
W ramach projektu testowane
są nowatorskie rozwiązania,
dzięki którym utworzony zostanie system łączący usuwanie glonów z plaż, uprawianie biomasy oraz produkcję
z tych składników biogazu.
Plan wymaga skonstruowania i udoskonalania maszyn
do zbierania ich z plaż oraz z
wody, opracowania sposobów
transportowania glonów i ich
dalszego przechowywania, zainstalowanie systemu monitorowania glonów i biogenów
oraz testowanie instalacji do
produkcji biogazu.
Aby przedsięwzięcie mogło
zaistnieć nie tylko w wersji pilotażowej, ale i docelowej, będzie musiało spełnić kryterium
opłacalności. Dlatego istotnym zadaniem projektu będzie
przeanalizowanie aspektów
środowiskowych,
technicznych i ekonomicznych całego
przedsięwzięcia. Wszystkie te
problemy zostaną rozważone
w studium wykonalności.
Instytut Oceanologii PAN będzie opracowywał metody
przewidywania
pojawiania
się glonów. Sopot, w ramach
działań pilotażowych, przeprowadzi rozpoznanie i test
dostępnych technik zbierania
glonów. Projekt zakłada również włączenie do współpracy
rolników, którzy mogliby się
zająć produkcją na nieużytkach (mokradłach) biomasy
jako surowca do produkcji biogazu oraz budową rolniczych
elektrowni biogazowych. Do
zadań KZG należeć będzie
upowszechnianie informacji
na temat projektu oraz udział
w ewentualnych testach przy
produkcji biogazu. POR
Pozbądź się odpadów
niebezpiecznych
Wiosna z Zielonym Koszykiem
Zakład Utylizacyjny w Gdańsku prowadził już pierwszą w
tym sezonie nieodpłatną objazdową zbiórkę odpadów niebezpiecznych. Zapominalskim
warto jednak przypomnieć, że
można je do zakładu odstawić
również osobiście.
Tego rodzaju odpady, to prawdziwy problem. Ze względu
na swoje pochodzenie, skład
chemiczny i biologiczny mogą
stwarzać zagrożenie dla życia
lub zdrowia ludzi oraz powodować szkody w środowisku
naturalnym. Ich lista jest spora, podczas niedawnej ubiegłotygodniowej zbiórki, na samochody ładowano: zużyty sprzęt
elektro, RTV, AGD, komputery, drukarki, urządzenia elektryczne i elektroniczne (np.:
żelazka, suszarki, telewizory,
telefony, radioodbiorniki, kalkulatory, pralki, lodówki, baterie i akumulatory ołowiowe),
przeterminowane leki, lampy
fluorescencyjne, termometry i
inne odpady zawierające rtęć,
resztki farb i rozpuszczalników
w opakowaniach, kwasy, zuży-
To już 4 edycja projektu i jak zawsze zaczyna się wiosną. Tym razem studenci mają zamiar wyjść poza granice Trójmiasta, by
promować ekologiczny styl życia wśród mieszkańców Pomorza oraz właścicieli sklepów spożywczych objętych akcją.
te oleje silnikowe, przekładniowe oraz hydrauliczne w opakowaniach, filtry olejowe, farby,
lakiery, chemikalia oraz opakowania po tych substancjach.
Zebrane odpady trafiają do wybudowanego na terenie Zakładu Utylizacyjnego w Gdańsku
magazynu odpadów niebezpiecznych, następnie przekazane zostaną do specjalistycznych firm, zajmujących się ich
utylizacją.
Zainteresowani mają też możliwość przywiezienia odpadów
do Zakładu Utylizacyjnego
własnym transportem od poniedziałku do piątku w godz.
7.00 - 15.00 Odpady te zostaną przyjęte w punkcie przyjęcia odpadów niebezpiecznych
zlokalizowanym na terenie Zakładu przy ul. Jabłoniowej 55
(w okolicach obwodnicy). Najbliższe przewidywane terminy
następnych zbiórek to:14 i 21
kwietnia. Szczegółowy harmonogram na stronie: http://www.
zut.com.pl/zut/files/pdf/Harm_I_2012.pdf.
POR
W marcu ruszyła rekrutacja
sklepów, które wezmą udział
w Zielonym Koszyku, zyskując
promocję oraz profesjonalnie
przeprowadzony audyt ekologiczny, mający na celu poprawę
jakości świadczonych usług.
Zielony Koszyk to program autorstwa drużyny SIFE Uniwersytetu Gdańskiego oraz Koła
Naukowego „Strateg”. W jego
ramach właściciele kilkunastu
sklepów spożywczych przeznaczą wcześniej zadeklarowaną
kwotę pieniędzy na usprawnienia ekologiczne w swoich punktach. Cel, to kształtowanie prośrodowiskowych postaw wśród
przedsiębiorców oraz lokalnych
społeczności konsumenckich.W
2010 roku projekt ten został zauważony również przez firmę
Unilever i zdobył główną nagrodę w kategorii Environmental Sustainability.
Efekty trzech edycji projektu
to: 35000 zł przeznaczonych na
usprawnienia ekologiczne, 250
Efekty trzech
edycji projektu
to m.in. 35000 zł
przeznaczonych
na usprawnienia
ekologiczne,
3500 rozdanych
toreb ekologicznych i wzrost
obrotów
w 27 sklepach,
które wzięły
udział w akcji
wolontariuszy biorących udział
w akcji, 3500 rozdanych toreb
ekologicznych, wzrost obrotów w 27 sklepach, które wzięły udział w akcji.
W tym roku osoby biorące
udział w akcji edukacyjno-informacyjnej będą miały możliwość wypełnienia testu wiedzy
ekologicznej oraz zapoznania
się z materiałami informacyjnymi dotyczącymi poszanowania środowiska naturalnego
dzięki zrównoważonemu wykorzystaniu surowców, materiałów, wody i energii. Dzięki
prowadzeniu gier promujących
ekologiczny styl życia mali
mieszkańcy pomorza będą
mieli okazję zapoznania się z
regułami pozytywnego oddziaływania na środowisko. Więcej
informacji o projekcie można
uzyskać pod adresem www.
zielonykoszyk.org lub na facebook.com/zielonykoszyk.
POR
Podaż w górę, ceny w dół
NIERUCHOMOŚCI | Dobra wiadomość dla tych, którzy marzą o własnym domku z ogródkiem. Ceny tego rodzaju nieruchomości w ostatnim okresie uległy znaczącemu obniżeniu.
Pytanie tylko, jak długo utrzyma się ta tendencja.
Domy jednorodzinne stanowią
najbardziej stabilną część rynku
nieruchomości. Mimo to nawet
tutaj w minionych miesiącach
doszło do istotnych zmian.
Bliźniak lub szereg
Wśród propozycji sprzedaży,
szczególnie na rynku pierwotnym, dominują „bliźniaki” oraz
szeregowce. Domy wolnostojące pozostają daleko w tyle,
stanowiąc jedynie ułamek zdecydowanie oferty. Przeważają
budynki w stanie surowym zamkniętym, zazwyczaj z gotową
Agencja na
każdym rogu
POŚREDNICTWO | Projekt
ustawy o zmianie ustaw regulujących wykonywanie niektórych zawodów przedstawiło niedawno Ministerstwo
Sprawiedliwości. Zakłada
on uwolnienie niespełna 50
profesji, w tym związanych z
branżą nieruchomości: czyli
pośrednik, rzeczoznawca oraz
zarządca. To właśnie te trzy
zawody należą do grupy tzw.
zawodów reglamentowanych.
Dostęp do nich jest ograniczony. Każdy kandydat musi
spełnić dodatkowe wymogi,
aby uzyskać uprawnienia.
Praktyczna wiedza i umiejętności to w takim przypadku
za mało. Często należy także
legitymować się niekaralnością, odbytym stażem oraz
dyplomem lub certyfikatem
poświadczającym ukończenie
odpowiednich studiów, kursów i szkoleń.
Grupa reglamentowanych
zawodów jest w Polsce liczna. Mieści się w niej aż 380
profesji z różnych branż.
Ostatnio resort sprawiedliwości przedstawił projekt zmian,
które mają ułatwić dostęp
do tej hermetycznej grupy.
Znaczące zmiany szykują
się w zawodzie pośrednika
nieruchomości. Najważniejsza z nich zakłada zniesienie licencji zawodowej. Ale
na tym nie koniec. Również
posiadanie praktyki zawodowej, dyplomu ukończenia
kierunkowych studiów, czy
w ogóle wyższe wykształcenie nie byłoby konieczne do
prowadzenia własnej agencji
obrotu nieruchomościami.
Wystarczyłaby pełna zdolność do czynności prawnych
oraz niekaralność.
elewacją oraz zagospodarowanym otoczeniem. Przy czym należy zauważyć, że w przypadku
zabudowy bliźniaczej lub i szeregowej, deweloper ma większe możliwości wykorzystania
terenu oraz obniżenia ostatecznego kosztu całej inwestycji.
Wielu inwestorów, by zachęcić potencjalnych klientów, decydowało się na udostępnienie
nieruchomości w standardzie
„pod klucz”, nieznacznie tylko podwyższając cenę zakupu.
Bowiem to właśnie cena jest
czynnikiem najczęściej przesądzającym o zakupie danej nieruchomości. Poza nią liczą się
oczywiście także inne aspekty.
Fot. Rafał Korbut
Rafał Korbut
[email protected]
Liczy się cena
Ważnym kryterium jest lokalizacja, jakość samego budynku,
technologia jego wykonania,
niskie koszty eksploatacji, czy
dostępność miejsc parkingowych lub podziemnego garażu. Te aspekty jednak nie są aż
tak istotne, jak atrakcyjna cena.
Dom w mieście, w dobrej lokalizacji, to wydatek rzędu 1 czy
2 mln zł. Luksusowe wille oraz
rezydencje zlokalizowane w
prestiżowych miejscach są kilkukrotnie droższe. Dlatego popyt na nie jest relatywnie niski.
Nie sprzedają się one „na pniu”.
Czasem na nabywcę trzeba czekać nawet kilka lat. W takiej sytuacji zdesperowani właściciele
decydują się na obniżenie ceny
nawet o jedną trzecią.
W ostatnim półroczu niemal połowa sprzedających zdecydowała się na opuszczenie ceny
w ofercie domu wystawionego
na sprzedaż. Zazwyczaj obniżki wynosiły od 2 do 14 procent.
Często jednak, w wyniku negocjacji z kupującymi, ostateczna
cena była ustalana indywidual-
nie. Trudno więc obliczyć średnią zwłaszcza, że obok przypadków, gdy cena pozostawała bez
zmian, nie brakowało sytuacji,
gdy spadała o 20 procent.
Drogie domy, tanie bloki
W centrach dużych miast Polski
najkrócej czekały na nowych
właścicieli domy wybudowane w ciągu ostatnich kilku lat,
o powierzchni od 100 do niespełna 250 m kw. Ich cena wahała się w granicach 650 – 860
tys. zł. Na przedmieściach i w
mniejszych miejscowościach
położonych w pobliżu aglomeracji, zakup podobnego domu
stanowił wydatek ok. 550 – 800
tys. zł. Przy czym w tych przypadkach można było nabyć nieruchomość ze znacznie większa
działką, o powierzchni nawet 1
tys. m kw. Ceny te wciąż można
uznać za dość wysokie, co czyni budownictwo jednorodzinne mniej atrakcyjnym i trudniej
dostępnym. W tym kontekście
wcale nie dziwi utrzymujące się
zainteresowanie lokalami w budynkach wielorodzinnych.
Odchudzanie - to nie takie trudne
DIETA | Cel: pozbyć się zbędnych 30 kilogramów. Sylwia Golnik-Białogrocka wzięła udział w konkursie organizowanym wspólnie przez naszą gazetę i Naturhouse
Rumia. Rozpoczęła indywidualny program odchudzania.
Pani Sylwia, 25-letnia mama
trójki dzieci, musi zmierzyć się
z problemem, który często dotyka młode mamy – sporym
wzrostem wagi w związku z
urodzeniem dziecka. Dlatego
postanowiła skorzystać z indywidualnego programu odchudzania.
- Przed nami sporo pracy, ponieważ do zrzucenia jest w sumie
30,8 kg – wyjaśnia Aleksandra
Bigott, dietetyczka Naturhouse.
- Pani Sylwia ma 161 cm wzrostu i waży 90,8 kg. Docelowa
waga to 60 kg. Wcześniej próbowała kilkakrotnie się odchudzać, ale bez rezultatu. Stosowała np. dietę białkową Dukana
– bardzo obciążającą organizm
i przy długotrwałym stosowaniu mogącą doprowadzić do
trwałego uszkodzenia nerek.
Oprócz tego próbowała pozbyć
się zbędnych kilogramów za
pomocą tabletek, zawierających
efedrynę (jest to pochodna am-
fetaminy) które także są bardzo
szkodliwe. Efekt był taki, że nawet, jeśli udało się zredukować
wagę, to bardzo szybko następował ponowny jej wzrost (tzw.
efekt jo-jo).
- I to za każdym razem nie wracałam do pierwotnej wagi, tylko
dodatkowo o kilka kilogramów
wyższej – dodaje Sylwia Golnik-Białogrocka. - W końcu doszłam do wniosku, że widocznie
coś robię nie tak i sama nie dam
sobie rady. Postanowiłam zwrócić się o pomoc do specjalisty.
Podczas pierwszej wizyty dietetyczka wykonała pomiary tkanki
tłuszczowej oraz płynów ustrojowych oraz przeprowadziła
wywiad dietetyczny, by dokładnie dobrać indywidualną dietę i
suplementy, które wspomagają
proces odchudzania. Wyniki:
tkanka tłuszczowa – 19,07 kg,
nadmiar zatrzymanych w organizmie płynów ustrojowych –
15,23 kg.
- Każdy, kto do nas po raz
pierwszy się zgłasza, ma przeprowadzane takie badania, jest
Pierwsze zabiegi balonowe
ZDROWIE | W gdańskim
Szpitalu Specjalistycznym
św. Wojciecha na Zaspie
wykonano pierwsze na Pomorzu zabiegi krioablacji
balonowej.
Krioablacja balonowa
jest jedną z najnowocześniejszych i najskuteczniejszych technik leczenia
migotania przedsionków.
Od marca znajduje się na
liście procedur refundowanych przez NFZ. Pierwsze zabiegi wykonano w
Pracowni Elektrofizjologii
i Elektroterapii ośrodka
kardiologicznego. Ablację
stosuje się w nieskuteczności leczenia farmakologicznego. Zabieg można
wykonać prądem o częstotliwości radiowej lub z
wykorzystaniem niskich
temperatur. Zabieg jest
bezbolesny i w zależności
od rodzaju zaburzeń rytmu
serca trwa od 1,5 do 3 godzin. Wykonuje się go w
znieczuleniu miejscowym.
– Nowoczesna technologia krioblacji balonowej
to duży skok w leczeniu
groźnych dla zdrowia arytmii – mówi dr Włodzimierz Krasowski. - Dzięki
temu, że zabieg jest krótki
i wykonywany w znieczuleniu, pacjenci szybciej
dochodzą do zdrowia.
NFZ od 1 marca umieścił
krioablację balonową na
liście procedur refundowanych w województwie
pomorskim.
(dd)
również ważony i mierzony –
wyjaśnia Aleksandra Bigott. Zawsze pytamy się też, czy nasi
klienci nie mają jakichś problemów zdrowotnych. Bo przecież
musimy zupełnie inne zalecenia
zaproponować osobie zdrowej,
a inne komuś, kto choruje na
cukrzycę lub ma problemy z tarczycą. Ważne jest również, czy
dana osoba nie jest na coś uczulona. Dopiero po skompletowaniu tych wszystkich informacji
można dobrać suplementy oraz
opracować program odchudzania.
Dieta wymaga oczywiście pewnych wyrzeczeń. W przypadku
pani Sylwii głównym problemem są słodycze, które bardzo
lubi, a które teraz będzie musiała odstawić.
- Pracuję w sklepie i za sobą
mam całą ścianę czekolad, cukierków, batoników i ciasteczek
– mówi pani Sylwia. - Trudno
się czasem powstrzymać przed
zjedzeniem czegoś słodkiego.
Dietetyczka zaleciła swojej
klientce rezygnację ze słodyczy,
a w momencie sytuacji kryzysowych zakup dietetycznych ciasteczek lub batoników.
- Ponieważ pani Sylwia ma otyłość typu „jabłko”, która charakteryzuje się odkładaniem tłuszczu w okolicach brzusznych, w
pierwszym okresie odchudzania
będzie przyjmować fiolki Levanat, które wspomagają spalanie
tłuszczu. W miarę postępów zarówno dieta jak i suplementacja
będą zmieniane.
Każdy odchudzający się z dietetykiem Naturhouse ma wyznaczone cotygodniowe spotkania,
podczas których specjalista decyduje, jakie działania należy
podjąć przez następnych 7 dni,
aby wskazówka wagi spadła o
ok. 1 kg.
Jakie będą postępy pani Sylwii
w zmaganiach ze zbędnymi kilogramami – przedstawimy w
Expressie Powiatu Wejherowskiego. Kolejna odsłona już za
dwa tygodnie.
Fot. Rafał Korbut
Rafał Korbut
[email protected]
Sylwia Golnik-Białogrocka podczas pierwszego
ważenia i badania
www
OGŁOSZENIA
[email protected]
szybki dojazd, gotówka i umowa do
reki, tel. 668 193 771
OPONY używane, letnie, zimowe,
różne rozmiary, tel. 602 252 198
Dodaj swoją firmę
do informatora medycznego
ce zatrudni sprzedawcę - magazyniera do oddziału w Luzinie,
tel. 58 681 65 69
SZUKAM PRACY
ABSOLUTNIE auta każde kupie!
Wszystkie marki i roczniki, całe
uszkodzone, zaniedbane, dojazd
gotówka, tel. 501 922 933
INNE
ABSOLUTNIE każde auto kupię!!!!
Może być uszkodzone lub bez opłat,
szybki dojazd, gotówka i umowa do
reki, tel. 668 193 771
ABSOLUTNIE każde auto kupie !!!
Może być uszkodzone lub bez opłat,
szybki dojazd, gotówka i umowa do
reki, tel. 668 193 771
SKUP sprzedaż opon używanych,
letnich zimowych, Gdańsk,
tel. 602 252 198
WESELA imprezy Multiinstrumentalista z wokalistką, tel. 605 766 039
POŻYCZKI prywatne pod zastaw
nieruchomości, tel. 510 908 900
www.podzastaw.com
WOLNA pozna Pana w wieku 60-65
lat, bez żadnych nałogów, zmotoryzowanego, niezależnego finansowo
i mieszkaniowo. Panom w separacji
z 2K, szukających przygód dziękuję,
Reda, tel. 696 387 143
13
cena 200 zł, tel. 508 274 302
KOZAKI skórzane, dziewczęce,
rozmiar 27, kolor różowy z platyną, zapinane na zamek i rzepy,
wewnątrz futerko, firmy Falcon,
stan idealny, zadbane, 20 zł, tel.
505-56-70-34
SZKLANA butla do wina, szerokootworowa, w funkcjonalnym plastikowym koszu, łatwy i praktyczny
do przenoszenia, pojemność 20 l,
do domowej produkcji wina, 40 zł,
505-567-034
SPRZEDAM torbę do laptopa za
60 zł i kurtkę męską, czarna skóra
nubuk kanadyjska, za 400 zł, Wejherowo, tel. 784 808 700
SPRZEDAM 2 oryginalne perfumy
Giorgio Armani Diamonds i Kenzo
Amour po 120 zł, Wejherowo,
tel. 784 808 700
SPRZEDAM krople HCG wraz z
instrukcja, ubytek wagi skuteczny
i trwaly, cena: 400 zł, tel. 502
351 988
SPRZEDAM skórzaną motocyklową
kurtkę, łaczona z ochraniaczem
na nerki na 180-190 cm, tel. 500
254 933
ZGUBIONO legitymację studencką
nr 65687, Politechnika Koszalińska,
Robert Rosik.
OPONY przechowujemy sezonowo,
letnie, zimowe, Gdańsk,
tel. 602 252 198
OPONY przechowuję, letnie, zimowe, wulkanizacja, Gdańsk,
tel. 602 252 198
MIĘKKA mata dla dziecka do leżenia, przewijania i jako materac do
zabawy, kolor pomarańczowy, 85cm
x 75cm, dwustronna, z jednej strony
75 proc. bawełny i 25 proc. poliester, z drugiej 100 proc. bawełny,
nowa, 20zł, tel. 505-567-034
tel. 509 959 726
KURTKI wiosenne dziewczęce, polarowa beżowa, rozm.104, wiatrówka
beżowa z kapturem, rozm.98,
jasnoróżowa z kapturem, rozm.110,
beżowa z haftem, rozm.110, stan
idealny, 10zł/szt, tel. 505-56-70-34
Wejherowo, tel. 501 084 005
SPRZEDAM
SPRZEDAM działkę ogrodniczą
Rodzinne Ogrody Działkowe w Gdyni,
500 m2, altana drewniana, woda,
prąd, cena: 16 tys zł, tel. 517 330
166
DZIAŁKĘ budowlaną 1181 m2, prąd,
woda, sprzedam, Kąpino, gm. Wejherowo, tel. 781 186 895
SOMONINO, dom, zab. gosp. do remontu + działka budowl. - rol. 2500
m2, woda, prąd, kanaliza, 200 tys.
zł, tel. 726 744 824, 58 694 11 51
DZIAŁKA bud. 1500 m. Garcz, tel.
506 500 947, ładnie położona z
widokami przy drodze utwardzonej,
tel. 506 500 947
SPRZEDAM działkę budowlaną, 1500
m, 30 zł za metr, bukowina, 12 km
od Lęborka, tel. 781 612 858
BUDYNEK 2 pietrowy, mieszkanie
3 pokojowe, na pierwszym piętrze,
własnościowe z aktem notarialnym,
kontakt 668 248 702
KOLECZKOWO. Mieszkanie 1 pokojowe całość 60 m wynajmę, osobne
wejście, cena 800 zł, tel. 661 178
582
POSZUKUJĘ
KOREPETYCJE z fizyki i chemii w
tym uczę matematyki, Wejherowo,
tel: 58 677 01 50
SPRZEDAM
MAZDA 121 1.3 16v, ekonomiczny
1991 r, efektowny wygląd, czerwony
lakier, 4 nowe opony, opłacony, stan
bardzo dobry, 2700 zł, tel. 792 001
999
SPRZEDAM skuter Rocky 49.rok prod.
2008. moc. 2.61 waga. 92kg. 4 Suw.
Skrzynia biegów automatyczna stan
bdb cena 2200, tel. 508 314 349
DAEWOO Matiz rok prod. 2000,benzyna, stan bdb, cena 3200, tel. 666
499 820
KUPIĘ
SPRZEDAM grunt rolny 2,29 ha z
możliwością przekwalifikowania na
budowlany, obok dzialki budowlane,
Wicko koło Łeby, tel. 887 151 191
KUPIĘ
WYNAJMĘ garaż ul. Spacerowa 12,
KOMPUTERY
TELEFONY
INNE
NAWIGACJĘ TOM TOM sprzedam lub
zamienię na DVD, tel. 514 208 780,
Gdańsk
CB RADIO z anteną na magnes zamienię na DVD lub głośniki do wieży
pokojowej, Gdańsk, tel. 514 208 780
PRZYJMĘ do pracy w myjni,
tel. 501 069 760
DO WYNAJĘCIA
ORUNIA górna, centrum handlowe,
30 m, na biuro, sklep, uslugi, 1700
zł, plus liczniki, tel. 602 252 198
KOREPETYCJE z j. polskiego – każdy
poziom. tel. 696 169 727
DAM PRACĘ
ZAMIENIĘ
ABSOLUTNIE każde auto kupię!!!!
Może być uszkodzone lub bez opłat,
REDAKCJA
ul. Gniewowska 7, 84-200 Wejherowo
fax: 58 736 16 92, tel. 58 736 33 22
[email protected]
REDAKTOR NACZELNY:
Piotr Ruszewski
DYREKTOR HANDLOWY:
Rafał Laskowski
SPRZEDAM jaja leqowe kur zielononóżek 2zl/szt. Tel. 798 546 970,
okolice Sierakowic
PIECYK gazowy, przenośny promiennik do ogrzewania, nowy, trójstopniowa regulacja mocy, wyłącznik
antyprzechyłowy, system sprawdzający poziom tlenu, kontrolka
płomienia, reduktor w zestawie, 150
zł, tel. 512-87-59-55
KURTKI skórzane, damskie, zamszowe, 4 kolory beżowy, brązowy,
czerwony, jasny, zapinane na guziki
lub zamek, krótkie i w formie płaszczyka z paskiem, na podszewce, z
kieszeniami, nie używane, 50 zł/
sztuka, tel. 505-567-034
FOTEL na 4 obrotowych kółkach,
kolor ciemnobrązowy, z weluru,
70cm x 65 cm, wys. 90cm, poręcze
drewniane rzeźbione, nie używany,
40 zł, tel. 505-567-034
BIURKO drewniane, lakierowane na
wysoki połysk, kolor brązowy, szer.
120 cm, dł. 60 cm, wys. 74 cm, po
lewej stronie szafka na klucz z 3
szufladami, pod blatem 2 szuflady,
stan idealny, 200 zł,
tel. 505-567-034
NOWA zmywarka kuchenna Bosch
SMS50E08EUW, szer. 60 x wys.85 x
gł.60, kolor srebrny, na 13 kompletów, funkcje dodatkowe, 1000 zł,
tel. 505-567-034
PIECYK gazowy REM 450 CR do
ogrzewania, przenośny, na kółkach,
szer. 330 x wys. 760, waga 11 kg,
270 zł, tel. 512-875-955
OPIEKUNKI osób starszych – Niemcy,
oferujemy legalną pracę,atrakcyjne
zarobki, wyjazdy w sprawdzone
miejsca, tel. 509 892 777
KALOSZE dziewczęce, rozm. 28, kolor fioletowo-różowy w kwiatki, stan
idealny, 10 zł, tel.505-56-70-34
GMINNA Spółdzielnia SCh Sierakowi-
SPRZEDAM suknie ślubną roz. 38-40
DZIENNIKARZE: Rafał Korbut, Łukasz
Krzemiński, Jagoda Lezner, Daria Dunajska
SKŁAD: Alfa Skład Łukasz Bieszke
ISSN 1897-7405
NAKŁAD 12 000 egzemplarzy
WYDAWNICTWO
ELEKTRONICZNE WYDANIE:
NORDAPRESS PPHU , 84-200 Wejherowo,
ul. Gniewowska 7, NIP 588-131-07-65
BIURO OGŁOSZEŃ
Redakcja nie zwraca tekstów
niezamówionych oraz zastrzega sobie
prawo ich redagowania i skracania.
Redakcja nie odpowiada za treść
zamieszczanych ogłoszeń.
DRUK: Agora SA (Piła)
www.expresspowiatu.pl
ul. Gniewowska 7, 84-200 Wejherowo,
tel. 58 736 33 22
[email protected]
BIURO REKLAM
Rafał Laskowski
[email protected]
tel. 791 980 155
Rozpowszechnianie redakcyjnych
materiałów publicystycznych bez zgody
wydawnictwa jest zabronione
14
www
SPORT
TUKS-DACH zwycięzcą
Dekarz Cup 2012
[email protected]
O świętach jeszcze nie myślą
PIŁKA NOŻNA | Tradycyjnie już w sobotę wielkanocną piłkarze wybiegną na
boiska. Nasze drużyny chcą zainkasować komplet punktów.
Fot. Materiały Prasowe
Łukasz Krzemiński
wręczenia nagród, w której uczestniczyli sponsorzy turnieju oraz Piotr
Klecha dyrektor GOSRiT
Luzino. Wszystkie drużyny otrzymały pamiątkowe puchary i dyplomy a
zawodnicy najlepszych 3
drużyn nagrody-upominki. Nagrodzono również
najlepszego bramkarza
którym okazał się Witek
Stomkowski z Universal
System oraz najlepszego
strzelca jakim był Adrian
Strojny z Tuks-Dachu.
Wielkie słowa uznania i
szacunek za determinację
walkę fair-play do końca
należą się wszystkim zespołom a w szczególności
Ambitu Gdańsk i Dachom
Patryk Bianga.
Skład najlepszej
drużyny: P.P.H.U.
„TUKS- DACH” s. c.
Mariusz Kolaska, Krzysztof Urbański, Maciej
Hering, Łukasz Stobiński, Janusz Januszewski,
Bartek Piechowski, Adrian
Strojny, Piotr Grzeszkiewicz, Marek Januszewski,
Jarosław Schalikowski,
Dominik Wróbel, kierownik: Krzysztof Urbański
(red.luK)
ORKAN RUMIA
Taki zamiar szczególnie
rumski Orkan, który będzie
się chciał zrehabilitować za
porażkę z przed tygodnia w
Koszalinie. Przypomnijmy –
podopieczni Szymona Hartmana nie sprostali miejscowej Gwardii przegrywając
0:2.
-Mimo, że prowadziliśmy
grę, to jednak nie stwarzaliśmy sobie sytuacji podbramkowych – komentował trener
Orkana Szymon Hartman. –
Z naszej gry nic nie wynikało a do tego warunki atmosferyczne nie sprzyjały grze w
piłkę nożną.
Dla zespołu z Rumi to nie
był jednak koniec złych informacji. Porażki z Lechią II
Gdańsk doznał rywal w walce o awans Gryf Orlex Wejherowo, ale już po dwóch
dniach okazało się, że żółtoczarni za to spotkanie otrzymają walkower (w drużynie
Lechii II grał dwóch nieuprawnionych zawodników).
Na pocieszenie po raz kolejny punkty straciła Kotwica
Kołobrzeg i rywalizacja o II
ligę tak naprawdę zaczyna
się od początku.
W sobotę o godzinie 11.00
Orkan na własnym stadionie
podejmie Chemik Police. To
bardzo nie wygodny przeciwnik. Młodzi zawodnicy
zawsze starają się grać piłką,
preferują pressing i agresywne podejście do przeciwnika.
Te same walory będzie mu-
Fot.www.pogon.lebork.pl
PIŁKA NOŻNA | Z inicjatywy Piotra Grudnia,
Jacka Polaka oraz Sławomira Wszałka i Macieja
Kutyłowskiego odbył się
po raz pierwszy Turniej
Halowej Piłki Nożnej o
Puchar Pomorza Branży
Dachowej Dekarz Cup
2012.
Do luzińskiej hali zjechało
się 12 drużyn składających
się z firm handlowych
branży dachowej wraz ze
swoimi ekipami dekarskimi z całego Pomorza, które rywalizowały o nagrody
ufundowane przez licznych sponsorów. Oprócz
emocji czysto sportowych
impreza ta była okazją do
integracji poprzez sport
całego środowiska dekrasko - handlowego.
Najlepszą drużyną turnieju, którego każdy zespół
był zwycięzcą został zespół TUKS-DACH – Starogard Gd., który w wielkim finale pokonał dopiero
po rzutach karnych 5:4
UNVERSAL SYSTEM –
Kartuzy. W małym finale
BROKER – Gdańsk wygrał 4:1 z MONZĄ DACHY- Wejherowo.
Po zakończeniu zawodów
odbyła się uroczystość
[email protected]
Orlęta Reda tylko zremisowały
w Lęborku z miejscową Pogonią 1:1
siał przeciwstawić Orkan, aby
myśleć o trzech punktach.
ORLĘTA REDA
Także zespół redzkich Orląt zagra na własnym stadionie. O
godzinie 15.00 podejmował będzie drużynę Czarnych Czarne.
To miejscowi są w tym meczu
faworytem a komplet punktów pozwoli im zbliżyć się do
trzeciego miejsca. Dystans bowiem powiększył się w miniony weekend, gdy to Orlęta
tylko zremisowały w Lęborku
z broniącą się przed spadkiem
Pogonią 1:1. Bramkę wyrównującą zdobył Łukasz Król. W
80 minucie z bramki wybiegł
Czekirda i próbował wślizgiem
wybić piłkę. Napastnik Orląt
był pierwszy i także wślizgiem
wbił ją do bramki obok Czekirdy.
NIŻSZE LIGI
W minionej kolejce niespodziankę sprawiła drużyna KS
Kębłowo, która na wyjeździe
pokonała dotychczasowego lidera GTS Kolbudy. Zawodnicy w tej klasie rozgrywkowej
mają dwa tygodnie przerwy,
więc kolejny mecz zespół z
Kębłowa rozegra dopiero za
tydzień. Tym razem przeciwnikiem będą rezerwy III ligowego Gryfa Orlex Wejherowo
i zapowiadają się spore emocje
w derbowym pojedynku. Żółtoczarni na wiosnę tracą i strzelają sporo bramek. Tym razem
4:3 pokonali Start Mrzezino.
Odwołane z powodu złych warunków atmosferycznych zostało spotkanie lidera A-klasy
Stolemu Gniewino. Trzy punkty na swoje konto zapisały rezerwy Orkana Rumia. Wysoko
0:6 z Koroną Żelistrzewo przegrała Błyskawica Reda Rekowo Dolne.
www
SPORT
[email protected]
W
K S
W
EJ
O
GRYF
H E R OW
15
WKS GRYF ORLEX WEJHEROWO
www.gryfwejherowo.com.pl
Nabór trwa!
Walkower dla Gryfa Orlex!
Rozpoczynają nową
pucharową przygodę
PUCHAR POLSKI | W
środę Gryf Orlex włącza
się do rywalizacji o regionalny Puchar Polski.
Pierwszym przeciwnikiem
żółto-czarnych będzie Stolem Gniewino. Rywal jest
aktualnie liderem A-Klasy
i w bieżącym sezonie nie
poniósł jeszcze żadnej
porażki remisują zalewie
jedne raz. Absolutnie podopieczni Grzegorza Nicińskiego nie mogą zlekceważyć takiego przeciwnika.
Prawdopodobnie mecz nie
odbędzie się w Gniewinie. O dokładnej godzinie
i miejscu rozegrania klub
poinformuje na swojej
stronie internetowej.
Warto jeszcze przypomnieć, że właśnie od 1/8
regionalnego PP rozpoczął
się w zeszłym roku marsz
Gryfa Orlex Wejherowo
do ćwierćfinału PP już na
szczeblu centralnym. Wtedy żółto-czarni okazali się
lepsi o Wietcisy Skarszewy zwyciężając 3:0.
(luK)
Zachęcamy do oddania
1% podatku na klub!
Gryf Orlex
w końcu u siebie
ZAPOWIEDŹ | W Wielką Sobotę podopieczni Grzegorza Nicińskiego podejmą Gwardię Koszalin. Początek meczu o godz. 14.00.
Łukasz Krzemiński
[email protected]
Po trzech meczach wyjazdowych w końcu III liga Bałtycka wraca do Wejherowa. Żółto-czarni mogą mieć powody
do zadowolenia, ponieważ
nie dość, że z obcych boisk
przywieźli siedem punktów
to jeszcze najgroźniejsi rywale pogubili punkty i awans do
II ligi staje się jak najbardziej
realny.
- Gramy o II ligę – już otwarcie zapowiada prezes Rafał
Szlas.
Mecz z Gwardią dla wielu
może wydawać się łatwiejszy, niż rozegrane już trzy
wiosenne spotkania, ale wcale tak nie jest. Zespół z Koszalina będzie pokrzepiony
zwycięstwem 2:0 nad Orkanem Rumia a przede wszystkim walczy przecież o jak
najszybsze zapewnienie sobie ligowego bytu na kolejny
sezon. Przypomnijmy, że w
jesiennym meczu obu zespołów padł bezbramkowy remis
JUNIORZY
Wraca
młodzież
GRYF ii
Zwycięskie
rezerwy
Bartłomiej
Oleszczuk lewy obrońca
żółto-czarnych
i to już pokazuje jak trudne zadanie czeka żółto-czarnych. W
Koszalinie Gryfici stworzyli
sobie kilka klarownych sytuacji, ale zawiodła ich skuteczność.
Na Wzgórzu Wolności humory
jednak dopisują. Mimo intensywnego początku sezonu nikt
nie narzeka na urazy i trener
Niciński ma komfort wyboru
pierwszej jedenastki. Gdy po
raz ostatni oba zespoły spotkały
się w Wejherowie wysoko 4:1
zwyciężyli gospodarze. Bramki strzelali Grzegorz Gicewicz,
Przemysław Kostuch, Bartosz
Tatarczuk i Krzysztof Wicki.
Radzimy sobie z rolą faworyta
ROZMOWA | Jarosław Felisiak, obrońca Gryfa Orlex Wejherowo krótko odpowiada na
trzy pytania odnośnie aktualnej sytuacji w klubie.
Zdobyliście siedem
punktów w trzech
trudnych meczach wyjazdowych. To dobry
rezultat?
- Wiedzieliśmy, że czekają nas
trudne przeprawy. W III lidze
nikt nie oddaje punktów za
darmo. Uważam, że zdobycie
siedmiu punktów to dobry rezultat a dodatkowo udało nam
się nadrobić do Kotwicy Kołobrzeg aż pięć oczek.
Wejherowski Klub Sportowy Gryf decyzją sądu stał się Organizacją Pożytku Publicznego. Oznacza to, że można swój
1% podatku przeznaczyć na Klub. Wystarczy wpisać w PIT
w odpowiednią rubrykę Wejherowski Klub Sportowy Gryf
i KRS nr 0000275298.
WKS Gryf Wejherowo prowadzi nabór do sekcji piłki
nożnej w roczniku 2002.
Szczegółowych informacji
na temat naboru do poszczególnych roczników udziela
Wojciech Bork.
Kontakt z trenerem możliwy
jest pod numerem telefonu:
606 351 019.
WEJHEROWO | Powoli
wznawiane są rozgrywki w
ligach juniorskich. Za tydzień w
naszej gazecie pierwsze wyniki
i relacje ze spotkań młodych
żółto-czarnych zawodników.
Informacje pojawia się także na
oficjalnej stronie internetowej
klubu. (luK)
O Także dzięki otrzymaniu walkowera w
spotkaniu z Lechią II
Gdańsk. Jak podchodzicie do tej sprawy?
- Nie ukrywam, że po przegra-
nym meczu ucieszyła nas ta
informacja. Oczywiście wolelibyśmy wygrać na boisku,
ale uważam, że przepisy są dla
wszystkich drużyn jednakowe. To wina Lechii, że nie dopilnowała pewnych spraw.
W sobotę mecz z Gwardią Koszalin. Odpowiada wam rola faworyta?
- Nie mamy z tym problemu.
Już w rundzie jesiennej zdarzało się, że drużyny przyjeżdżały i broniły się całym zespołem. Na pewno Gwardia
przyjedzie pokrzepiona zwycięstwem nad Orkanem, ale
to my mamy zamiar zainkasować trzy oczka.
Fot.D.Kunikowski
już w drużynie rezerw. Dla
Ekstraklasy 2/3 spotkań
to 20 meczów. Warunku
tego w niedzielę nie spełnili Piotr Wiśniewski (21
spotkań w Ekstraklasie)
i Marcin Piotrowski (20
spotkań).
Tym samym Gryf Orlex
Wejherowo awansował na
drugie miejsce w tabeli III
ligi Bałtyckiej i zrównał
się punktami z Orkanem
Rumia. Do prowadzącej
Kotwicy Kołobrzeg traci
już tylko dwa oczka. (luK)
Fot.D.Kunikowski
PRZEPISY | To o czym
mówił się już w niedzielę
we wtore stało się faktem.
Gryf Orlex Wejherowo
otrzymał walkower za
mecz z Lechią II Gdańsk.
Podstawą przyznania walkowera drużynie ze Wzgórza Wolności była gra w
niedzielnym spotkaniu w
barwach Lechii II Gdańsk
dwóch nieuprawnionych
zawodników. Zawodnik z
kadry pierwszego zespołu
po rozegraniu 2/3 spotkań
w sezonie nie może grać
GRYF II | Drugi zespół ze
Wzgórza Wolności w miniony
weekend podejmował Start
Mrzezino. Wydawało się, że faworyt tej konfrontacji jest tylko
jeden i statecznie Gryf Orlex
II zdołał wywalczyć komplet
punktów. Jednak nie było to
zadanie takie łatwe. Po początkowej przewadze i szybko
strzelonych bramkach mecz się
wyrównał i goście także zaczęli
zdobywać gole. Ostatecznie
podopieczni trenera Wojciech
Borka wygrali 4:3 a bramek powinno być jeszcze więcej. Między innymi Maciej Stefanowicz
nie wykorzystał rzutu karnego.
Gryf Orlex II zajmuje w ligowej
tabeli trzecie miejsce i do
miejsca premiowanego awansem traci pięć oczek. Kolejne
spotkanie dopiero za tydzień.
Rywalem będzie KS Kębłowo
a więc dojdzie do derbowego
pojedynku. W rundzie jesiennej
na Wzgórzu Wolności padł
remis 1:1. (luK)
Ostatecznie
podopieczni
trenera Wojciech Borka
wygrali 4:3
WP
SPONSOR TYTULARNY
USŁUGI
BUDOWLANE
NORTHPOL-BUD
ROTOR
EL-PROFESSIONAL
F.H. ADAM LOEWENAU P.P.H.U. BORMAX
www
SPORT
SIATKÓWKA | W hali
sportowej ZSP nr 1 w Rumi
odbył się półfinał wojewódzkiej licealiady w
piłce siatkowej dziewcząt.
Zwyciężyły gospodynie z 6
punktami w setach 6:0.
Zawody były eliminacją do
finału wojewódzkiego, który odbędzie się w połowie
kwietnia w Rumi. Wystąpiły cztery drużyny z powiatu
puckiego, lęborskiego, kartuskiego w wejherowskiego.
Zwycięzcą turnieju została
drużyna ZSP nr 1 w Rumi,
która w ubiegłorocznych
rozgrywkach zdobyła tytuł
mistrza województwa. Siatkarki zagrały w składzie:
Aneta Bonk, Marta Duraj, Karolina Węgrzyniak,
Amanda Rochalska, Weronika Kaciuba, Adriana Trepczyk, Magda Skrzypkowska, Joanna Kwiatkowska,
Paulina Majkowska, Joanna
Obst, Dominika Bisewska i
Marta Grzegorzewska. ZSP
1 pokonał ZSZiO Kartuzy
2:0, I LO Puck 2:0 i ZSO
nr 1 2:0. Zespoły otrzymały
puchar, dyplomy i nagrody
rzeczowe. W klasyfikacji
końcowej drugie miejsce
zajęły Kartuzy z 5 pkt. w
setach 4:2, trzecie – Lębork
z 4 pkt. i 2:5 oraz czwarte
miejsce Puck z 3 pkt. i 1:6.
(dd)
Wspaniały Debiut
KTS-K Dohyo Luzino
SZTUKI WALKI | W sobotę w Warszawie w Hali OSiR
Targówek odbyły się Mistrzostwa Polski oraz II pokazowy turniej
sztuk walki dzieci o Mistrzostwo Miasta Warszawa.
PIŁKA RĘCZNA | Mistrzem powiatu wejherowskiego szkół podstawowych w mini piłce ręcznej
została drużyna chłopców z
Choczewa. Zawody, które
odbyły się w hali sportowej
Gimnazjum w Bolszewie
były eliminacją do półfinałów wojewódzkich igrzysk
młodzieży szkolnej, które
odbędą się w Kartuzach.
Zwycięzcą turnieju została
drużyna Szkoły Podstawowej z Choczewa w składzie: Kacper Busłowicz,
Łukasz Świtała, Bartosz
Adamczyk, Dawid Goyke,
Krzysztof Stenka, Marcin
Nagrodzki, Mateusz Fetta, Tomasz Joachimiak,
Michał Detlaff, Szymon
Bianga, Tomasz Jeżowski,
Kacper Zaręba i Damian
Benke.
(dd)
Na przełaj po medal
Łukasz Krzemiński
[email protected]
W zawodach uczestniczyli zawodnicy reprezentujący
na co dzień sekcje KTS-K
Dohyo Luzino prowadzone
przez trenera Rafała Freitag.
Sukcesem okazał się występ
naszych zawodników. Luzińscy zawodnicy zdobyli łącznie 12 medali w tym dwa za
pierwsze miejsce. Zawodnicy KTS-K Dohyo Luzino
zajęli I miejsce drużynowo
pokonując takie zespoły jak
Targówek Warszawa, Niedzwiadek Warszawa, Ozeki
Wrocław, Sokół Lublin, Judo
Spartakus Międzyrzec, Zapasy Warszawa, Radom Team,
Jan Teakwondo/Kickboxing
Tarnowskie Góry.
Luzino okazało się na tyle
waleczne, że trzech zawodników w kategorii Seniorów/
Seniorek będziemy mogli zobaczyć na mistrzostwach Europy, które odbędą się w maju
Najlepsi szczypiorniści
w Białymstoku. Będą to: Rafał
Freitag, Magdalena Zielińska i
Natalia Januszewska. Takiego
sukcesu po Luzińskich zawodnikach trenujących Koluchstyl
i Ju-Jitsu nikt się nie spodziewał, ale jest to tylko doskonały
dowód na to że , determinacją
i ciężką pracą jesteśmy w stanie osiągnąć każdy wymarzony
cel. - Jako trener jestem bardzo
zadowolony z wyjazdu jak i za-
równo z postawy zawodników,
chciałbym aby w takiej atmosferze odbywały się każde nasze
wspólne wyjazdy i przynosiły naszej sekcji wiele radości
czerpanej ze sportowej rywalizacji –powiedział Rafał Freitag.
BIEGI | W Redzie odbyły
się mistrzostwa miasta w
indywidualnych biegach
przełajowych dziewcząt
i chłopców szkół podstawowych i gimnazjalnych.
Najlepsi otrzymali medale
i dyplomy.
Zawody odbyły się na
obiekcie sportowym Miejskiego Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji.
Mimo złych warunków
atmosferycznych wyniki
młodych sportowców napawają optymizmem przy
zmaganiach na szczeblu
powiatowym. W kategorii
dziewcząt zwyciężyła Laura Chalecka z SP 4. Wśród
chłopców najlepszy okazał
się Łukasz Matusiak z SP
3. Natomiast w kategorii
gimnazjalnej dziewcząt
wygrała Martyna Niećko z
Gimnazjum nr 1. Mistrzem
Puchar dla dwójki
Fot. Daria Dunajska
Rumianki
w finale
wojewódzkim
[email protected]
Fot.Materiały Prasowe
16
W zwycięskim składzie zagrali: Grzenkowicz,
Cackowski, Bruzda, Hebel, Kierzniekiewicz,
Mądry, Szober, Ruchniewicz, Kazimierczak,
Andruszyński, Grzesiuk, Klahs i Pożdał
KOSZYKÓWKA | W
Redzie rozegrano mistrzostwa koszykówki dziewcząt i chłopców szkół
gimnazjalnych, które były
przepustką do zawodów
powiatowych.
Wszystkie mecze odbywały się w hali Zespołu
Szkół nr 1. Po odprawie
rozpoczęły się zmagania
dziewcząt. Z rywalizacji
zwycięsko wyszła ekipa
Gimnazjum nr 2. Dziewczyny pokazały kilka
ładnych akcji i nie zabrakło też indywidualnych
zagrań.
W finale „Jedynka” przegrała z „Dwójką” 15:31.
W składzie zwycięskiej drużyny zagrały:
Sidorowicz, Żywicka,
Zawitkowska, Potulska,
Chartuniewicz, Górska,
Gelińska, Pachulska, Zalewska, Krause, Zwierzycka i Chąciak. Opiekunem
była Karolina Hajdel. W
grze zespołowej chłopców
bezkonkurencyjni okazali
się zawodnicy Gimnazjum
nr 1. Nie dali „Dwójce”
Dziewczyny
pokazały kilka ładnych
akcji i nie
zabrakło też
indywidualnych zagrań
większych szans. Bardzo
dobrą dyspozycję pokazał
Maciej Andruszyński,
kapitan oraz lider ekipy.
W meczu finałowym Gimnazjum nr 1 rozgromiło
Gimnazjum nr 2 67:11. W
zwycięskim składzie zagrali: Grzenkowicz, Cackowski, Bruzda, Hebel,
Kierzniekiewicz, Mądry,
Szober, Ruchniewicz, Kazimierczak, Andruszyński,
Grzesiuk, Klahs i Pożdał.
Trenerem był Tomasz
Formella. Dla najlepszych
MOKSiR ufundował puchary i medale. (dd)
wśród chłopców okazał się
Gimnazjum Maciej Andruszyński z Gimnazjum nr
1.Dla najlepszych zawodników MOKSiR ufundował pamiątkowe medale i
dyplomy. Pięciu sportowców z każdej kategorii reprezentować będzie miasto
na mistrzostwach powiatu.
(dd)
Kończą na
6 miejscu
PIŁKA RĘCZNA | Pierwszy sezon za szczypiornistami. W sobotę Tytani Wejherowo przegrali z Sokołem
Gdańsk 20-26. Początek
meczu nie wskazywał na to
ze Tytani zagrają dobre spotkanie. Przy początkowym
wyniku 8-2 dla Sokola i
kiepskiej grze Tytanów, trener Rembowicz wziął czas
i poukładał drużynę. Gdańsczanie prowadzili 10:9. W
drugie połowie mecz był
bardzo wyrównany już do
samego końca. Przy wyniku
20-23 dla Sokoła, Tytani nie
wykorzystali kilku okazji,
co w konsekwencji doprowadziło do błędu w obronie
( 2 min kary i karny), który
wykorzystali Gdańszczanie
i spokojnie dograli 3 min
do końca. Mimo wszystko
przybyli kibice podziękowali swoim zawodnikom
za zaangażowanie, walkę i
postawę w całym sezonie.
Tytani Wejherowo zakończyli swoje zmagania w II
lidzegrupie B na 6 miejscu.
To nie koniec rywalizacji w
tym sezonie.
W kwietniu dwumecz barażowy z LKS Korona Koronowo, która zajęła 6 miejsce
w grupie A. Pierwszy mecz
14 kwietnia na wyjeździe.
Rewanż 21 kwietnia w Wejherowie.
Skład Tytanów oraz bramki
Paweł Zaworski 6, Jakub
Poerling 3, Robert Wicon 1, Bartek Uzdrowski
2, Kamil Wicki 2,Tomek
Bartoś 3, Remigiusz Salata
1, Michal Lanc 2, Rafal
Wicki 0,Bramkarze:Szymon
Cholcha, Krzysztof Funk,
Dariusz Sawicki. (luK)

Podobne dokumenty