Jak oczyścić organizm z toksyn
Transkrypt
Jak oczyścić organizm z toksyn
Jak oczyścić organizm z toksyn dr n. med. Katarzyna Siewierska-Wasilewska specjalista immunolog, mikrobiolog [email protected] Centrum Medyczne Instytutu Psychosomatycznego Warszawa W artykule „Wpływ toksyn na nasz organizm i odporność” starałam się przybliżyć Państwu skąd biorą się toksyny w naszym organizmie oraz jakie są ich skutki. Przypomnijmy, najwięcej z nich dostaje się do naszego organizmu ze środowiska zewnętrznego. Toksyczne substancje przedostają się nie tylko drogą pokarmową, ale również przez skórę, która jest półprzepuszczalna, drobnoustroje oraz pyłki osiadają na naszych błonach śluzowych. Poprzez drogi oddechowe wchłaniamy codziennie pyły przemysłowe, spaliny samochodowe i dym nikotynowy. W zwalczaniu tych wszystkich obcych dla naszego organizmu czynników pomaga nam układ odpornościowy. Zadanie układu immunologicznego jest jednak bardziej skomplikowane, gdyż zapewnia on nie tylko „odporność”, czyli ochronę przed infekcjami, ale umożliwia też, przy wzięciu pod uwagę, jaką spełniają mikroflora, błony śluzowe, przemiana materii, układ nerwowy i hormonalny, realizację wielu innych zadań. Z filogenetycznego (rozwojowego) punktu widzenia źródłem układu odpornościowego jest jelito. Ponadto skóra, śluzówki przewodu pokarmowego, stanowią granicę oddzielającą nasze środowisko wewnętrzne od zewnętrznego, dlatego też mają one szczególne znaczenie immunologiczne oraz detoksykacyjne. Badania dowiodły, że wszystkie błony śluzowe tworzą wspólny układ immunologiczny, łączący różne narządy. Błony śluzowe w układzie immunologicznym cechuje duża rozszerzalność, np.: jelito cienkie i grube osiąga 400m 2, płuca 80m 2. Większość z nich jest fizjologicznie zasiedlona przez mikroorganizmy. Prawidłowa mikroflora ma więc szczególnie istotne znaczenie dla struktury i funkcji śluzówkowej części układu immunologicznego, jak i całego układu odpornościowego. Prawidłowa flora chroni organizm przed wniknięciem zarazków chorobotwórczych. W dużej mierze decyduje w związku z tym o zdrowiu bądź chorobie. W strukturze układu immunologicznego prawidłowa mikroflora większości błon śluzowych tworzy jedną z pierwszych barier obronnych organizmu. Poważnym problemem zdrowotnym współczesnego świata jest gwałtownie rosnąca liczba zachorowań na grzybicę przewodu pokarmowego. Według Muellera występowanie grzybów w przewodzie pokarmowym można odnieść do trzech sytuacji. Możemy mówić o florze przejściowej, kiedy to grzyby przedostają się z pożywieniem, ale nie osiedlają i nie namnażają się oraz w krótkim czasie zostają wydalone. O florze komenensalnej, kiedy to grzyby zasiedlają jelita i mogą się w pewnej części rozmnażać nie powodując jednak objawów chorobowych. Również możemy mówić o florze patologicznej. W tej sytuacji grzyby nie tylko zasiedlają jelita, ale przenikając do tkanek gospodarza powodują objawy chorobowe. Z badań wynika, że kandydoza, czyli zakażenie jelit spowodowane drożdżopodobnym grzybem Candida albicans. Typowymi objawami kandydozy są: dolegliwości jelitowe, świąd odbytu, zakażenie pochwy, alergia, pociąg do słodyczy i alkoholu, zmęczenie i skłonności do depresji. Chorzy odczuwają zauważalną poprawę stanu zdrowia dopiero po pozbyciu się drożdżaków, co wymaga odpowiedniego leczenia homeopatycznego lub lekami przeciwgrzybicznymi. Drożdżak biały, znajduje się w niewielkich ilościach w jelitach każdego zdrowego człowieka, nie wywołując żadnych objawów chorobowych, gdyż jego ilość jest utrzymywana jest w normie przez dominującą w zdrowych jelitach naturalną florę bakteryjną. Zagrożenie 1 drożdżycą powstaje dopiero wtedy, gdy naturalna flora bakteryjna jelit zostanie zniszczona na skutek działania silnych czynników zewnętrznych, w wyniku czego grzyby mogą się rozmnażać bez przeszkód. Niestety zniszczona flora bakteryjna w jelitach jest obecnie raczej regułą niż wyjątkiem. Aktualnie bardzo często podaje się antybiotyki przedwcześnie i pochopnie, nawet przy niegroźnych dolegliwościach: w celu zapobieżenia zakażeniom przy lekkich zranieniach, jako lek przeciwtrądzikowy lub przy przeziębieniach, pomimo, iż te ostatnie najczęściej wywołane przez wirusy, które nie reagują z antybiotykami. Jeżeli leczenie antybiotykami okaże się niezbędne, warto zastosować środki zaradcze, aby zapobiec drożdżycy. W czasie stosowania antybiotyku należy jednocześnie brać lek przeciwgrzybiczny, a zaraz po zakończeniu, w celu odbudowy flory bakteryjnej jelit, przyjmować pałeczki kwasu mlekowego i pałeczki rozwidlone. Powstrzymują one aktywnie rozwój Candida albicans , ograniczają ich kolonizację oraz regenerują naturalną florę bakteryjną . Najskuteczniejsze są duże dawki pałeczek kwasu mlekowego (pałeczki kwasotwórcze Lactobacillus acidophilus i pałeczki rozwidlone Bifidobacterium). Bakterie te należy przyjmować równocześnie, jako że pierwsze z nich są bardziej aktywne w jelicie cienkim, drugie – raczej w grubym. Ponieważ preparaty te nie mają praktycznie żadnych działań działań ubocznych, można je przyjmować na własną rękę, bez konsultacji z lekarzem (z wyjątkiem przypadku nietolerancji mleka). Przy wyborze preparatu bakteryjnego należy zwrócić uwagę, czy producent zaleca przetrzymywanie go w chłodnym miejscu, czy określa liczbą drobnoustrojów w dawce oraz czy podaje datę ważności. Przyjmowanie pałeczek kwasu mlekowego stanowi najlepszy sposób zapobiegania zniszczeniu flory bakteryjnej i rozwojowi drożdżaków po leczeniu: antybiotykami, cytostatykami, hormonami kory nadnerczy (kortykosteroidy) i innymi lekami immunosupresyjnymi, używanymi np. w leczeniu alergii i reumatyzmu, hormonalnymi środkami antykoncepcyjnymi, a także po chemio- i radioterapii. Do rozwoju drożdżaków należy zaliczyć również nieprawidłowe odżywianie. Pamiętajmy, iż: cukier, ocet, biała mąka i alkohol tworzą w jelitach doskonałe środowisko dla rozwoju grzybów, dlatego też bardzo ważnym elementem każdego leczenia przeciwgrzybicznego jest zmiana sposobu odżywiania się. Z powodu zagrożenia alergią należy także unikać produktów zawierających drożdże. Przynajmniej na początku kuracji przeciwgrzybicznej, powinno się unikać artykułów spożywczych zawierających pleśnie: serów pleśniowych, suszonych warzyw, soków owocowych. Dodatkowo czarna herbata i kawa mogą pośrednio pobudzać wzrost grzybów, gdyż zawarta w nich kofeina zwiększa uwalnianie cukru z wątroby i mięśni. Dozwolone jest spożywanie: wszystkich warzyw, wszystkich gatunków zbóż (pełne ziarno !), orzechy, nasiona, mleko, kefiry, jogurty, sery sporządzane przez fermentację bakteryjną, twaróg, jaja, mięso, świeże przyprawy. Należy pamiętać, iż błona śluzowa przewodu pokarmowego uszkodzona przez drożdże często nie jest w stanie wchłaniać wystarczającej ilości witamin i soli mineralnych z pożywienia. Z tego powodu osoby chorujące na grzybicę powinny stosować bezdrożdżowe preparaty wielowitaminowe wzbogacone składnikami mineralnymi. Dodatkowo w ramach naturalnej terapii przeciwgrzybiczej można zażywać bez obaw przez 6 tygodni: syrop Aloe-Vera (po 1 łyżeczce 2 razy dziennie, po otwarciu butelkę przechowywać w lodówce), świeży czosnek w dowolnej ilości i postaci, witaminę H, czyli biotynę (1 raz dziennie po 0,1 mg), wyciąg z bylicy Artemisia Anna, rozprowadzany pod nazwą Artemisia (po 2 kapsułki 3 razy dziennie po posiłku). Nie zaleca się równoczesnego stosowania różnych preparatów w tym samym czasie, w celu uniknięcia działań niepożądanych. 2 Poruszając tematykę prawidłowej flory jelitowej, chciałabym nadmienić, iż istnieje możliwość odbudowy własnej saprofitycznej flory, z próbki materiału pobranego od pacjenta. Jest to procedura wykonywana w laboratorium, gdzie w efekcie końcowym pacjent otrzymuje w postaci gotowego leku własną liofilizowaną florę, którą podobnie jak Lakcid przyjmuje drogą doustną. Preparat ten stanowi swoisty rodzaj autoszczepionki, który we współpracy z Instytutem Psychosomatycznym opracowują i przygotowują nasi koledzy z Niemiec. Reasumując pamiętajmy, iż samo przestrzeganie diety nie wystarczy do zwalczania drożdżycy. Konieczna jest jednoczesna farmakoterapia. Jeżeli zostanie wprowadzone ograniczenie tylko do stosowania diety zmniejszającej ilość produktów będących pożywką dla grzybów i nie będzie zaordynowane jednocześnie leczenie przeciwgrzybiczne, może się zdarzyć, że grzyby w poszukiwaniu nowych źródeł pożywienia wnikną głębiej w ścianę jelit. W ten sposób uzyskają dostęp do naczyń krwionośnych i cukru zawartego we krwi. Wzrasta też niebezpieczeństwo, że grzyby przenikną do narządów wewnętrznych i rozprzestrzenią się w całym organizmie. Inną formą detoksykacji naszego przewodu pokarmowego jest kontrolowanie częstości opróżniania jelit. Czas trawienia jelitach jest ważnym wskaźnikiem ich prawidłowego funkcjonowania. Odpady powinny opuszczać nasz organizm 24 godziny po przyjęciu pożywienia. W praktyce zanieczyszczenia gromadzą się w jelitach i są tam składowane nawet do 3 dni. Możemy w bardzo łatwy sposób sprawdzić swój czas trawienia, zjadając czerwone buraczki, które zafarbują stolec na kolor czerwony. Po tym kolorze będziemy mogli stwierdzić, ile czasu upłynęło od spożycia do wydalenia pokarmu. Do testu można użyć również szpinak, który zafarbuje stolec na zielono. Zarówno buraczki, jak szpinak należą do lekkostrawnych warzyw i przyspieszają wydalanie. Zbyt częste wydalanie (3-4 razy dziennie) nie jest oznaką prawidłowego funkcjonowania organizmu. Przy zbyt szybkim opuszczaniu układ trawienny i organizm nie wchłania składników odżywczych. Naturalne metody oczyszczania jelit: a) Środki naturalne powodujące mechaniczne opróżnianie jelit. Zaliczamy tutaj łagodne metody, sprzyjające też regeneracji pracy jelit. Należą do nich błonnik zawarty w warzywach, otręby pszenne i siemię lniane. Ponadto oleje roślinne oraz zawarte w figach, śliwkach i innych owocach pestkowych olejki, które osadzają się na jelitach i w ten sposób umożliwiają swobodne przemieszczanie się pokarmów w przewodzie pokarmowym. Lewatywy, które upłynniają stolec. b) Preparaty zawierające substancje naturalne lub chemiczne Do nich należą środki z wyciągów z różnych ziół lub substancje wyłącznie chemiczne, które wpływają bezpośrednio na pracę jelit przez oddziaływanie na system nerwowy. Regularne spożywanie warzyw i owoców ma także działanie przeczyszczające, ponieważ wraz z nimi przedostają się do organizmu włókna roślinne, które wzmagają pracę jelit i ułatwiają ich oczyszczanie. Wystarczy główka zielonej sałaty, surówka i zwiększona ilość gotowanych warzyw i owoców, aby przeczyścić odcinek, którym wędruje pokarm. Do warzyw zawierających dużą część błonnika należą: oberżyny, czerwone buraki, marchew, trybula, kapusta, dynia, szpinak, por, pomidory, rabarbar. Spośród owoców wymienić można; morele, migdały, czereśnie, figi, maliny, porzeczki, melony, jeżyny, pomarańcze, brzoskwinie, śliwki. Przygotowanie papki z błonnika: wykorzystuje się kilka świeżych warzyw, wybierając te najcenniejsze: 1-2 ziemniaki pokrojone w małe kostki należy dusić na parą, można także zrobić purée. Należy przyprawić je ziołami: rozmarynem, bazylią, pietruszką, szałwią, które będą bodźcem dla gruczołów trawiennych i zdezynfekują jelita. Papka z błonnika może być spożywana po każdym posiłku lub może stanowić główne pożywienie w kilkudniowej diecie. Osoby cierpiące na nieżyt żołądka czy zapalenie jelit, nie mogą spożywać surowego błonnika, 3 gdyż mogą odczuwać dolegliwe, uciskowe bóle. W takiej sytuacji zawsze osoby takie powinny spożywać warzywa i owoce przegotowane. Suszone figi – są łagodnym i skutecznym środkiem przeczyszczającym. Przed spożyciem należy je zanurzyć na 12 godzin w szklance wody. Następnie można je zjeść, a wodę z suszu wypić na czczo lub przed spaniem. W identyczny sposób sporządza się i spożywa suszone śliwki. Siemię lniane – jego działanie jest podobne do działania otrębów. Usprawnia pracę jelit i dzięki dużej zawartości oleju ułatwia przesuwanie pokarmów w przewodzie pokarmowym. Działa łagodniej od otrębów. Do pożywienia należy dodać 1-2 łyżeczki całych lub rozdrobnionych ziaren siemienia lnianego. Można je także przed spożyciem namoczyć w wodzie. Kruszyna pospolita, kora – ze względu na swoje łagodne działanie nie jest zbyt skutecznym środkiem przeczyszczającym. Wywołuje ona dodatkowo efekt pobudzający wydzielania żółci przez wątrobę. Stosowanie: tabletki wg zaleceń lekarza, napar – 15-30 kropli 3 razy dziennie lub wieczorem jednorazowo 50 kropli. Dziki majeranek – podobnie jak kruszyna jest łagodnym środkiem przeczyszczającym, pobudzającym wydzielanie żółci. Zalecany rekonwalescentom, starszym ludziom i dzieciom. Przygotowanie naparu: 20g liści zaparzać przez minutę w wodzie, dziennie wypić 2-3 szklanki (napar o lekko gorzkawym smaku). Drzewo senesowoe (liście i owoce) – bardzo silny środek przeczyszczający. Podrażnia i wzmaga pracę jelit. Nie zalecany kobietom w ciąży, a także w stanach zapalnych przewodu pokarmowego. Napar; 2-5 łyżeczek zalać szklanką wody, parzyć przez 10 minut. Mieszanka: 25 kropli dziennie, najlepiej wieczorem. Wyżej wymienione przykłady nie stanowią wszystkich możliwości wykorzystywanych jako naturalne metody oczyszczania jelit z mas kałowych. Oczyszczanie wątroby i pęcherzyka żółciowego: Stymulowanie pracy wątroby i woreczka żółciowego ziołami może wywołać niespodziewane reakcje: odruch wymiotny, ostre kłucie w okolicach pęcherzyka żółciowego. Głównym warunkiem przeprowadzenia prawidłowej kuracji naturalnej jest odpowiednie dawkowanie – dawka musi być dobrana odpowiednio do masy ciała chorego i stopnia dolegliwości. Niektóre owoce i warzywa stymulują pracę wątroby i wydzielania żółci. Należą do nich: ananas, jabłko, truskawka, czarne jagody, czereśnie, pomarańcze, grejpfruty, śliwki, czarne porzeczki, agrest, winogrona; zaś do warzyw: oberżyny, awokado, zielona fasolka, sałata ogrodowa, ziemniaki, kapusta, marchew, rabarbar, seler, szparagi, pomidory, babka. Karczoch – wzmaga wydzielanie żółci, ułatwia trawienie i pomaga zwalczać cholesterol. Działa również moczopędnie (przyspiesza prace nerek). Stosowane są: sok, tabletki, napar. Sok należy pić 3 razy dziennie po 2 łyżeczki z niewielką ilością wody, tabletki – 3 razy dziennie 1-2 tabletki, napar – 10g liści na 1l wody parzyć pod przykryciem przez 10 minut. Pić przed posiłkiem (gorzki smak). Czarna rzodkiew – bywa stosowana przy zaburzeniach pracy wątroby, a także do pobudzenia pracy pęcherzyka żółciowego i wydalania kamieni żółciowych. W postaci startej na tarce, w surówce, sok – 3 razy dziennie dwie łyżeczki soku rozpuścić w szklance wody. Rozmaryn – pobudza pracę wątroby i woreczka, ponadto stymuluje pracę całego organizmu. Zastosowanie: wyciąg korzenny – „igły” dla polepszenia smaku potraw, sok – 3 razy dziennie 1-2 łyżeczki, napar – 1 łyżeczka „igieł” na szklankę wody, parzyć pod przykryciem przez 15 minut. 4 Cykoria podróżnik – liście i korzenie; oczyszcza krew, wspomaga pracę jelit, jest moczopędna i łatwa w wydalaniu. Ususzone i pokrojone korzenie pomagają odzwyczaić się od nałogu picia kawy. Napar – 30g liści na 1l wody parzyć pod przykryciem przez 10 minut; wywar – 20g korzeni na 1l wody gotować przez 5 minut, przez następne 10 minut zaparzać. Mięta pieprzowa – liście; pobudza wydzielanie soków, działa przeciwskurczowo na mięśnie gładkie oraz pobudza wydzielanie żółci. Stosowanie: napar: 1-2 łyżeczki liści na szklankę wody parzyć pod przykryciem przez 10 minut. Krople: 3 razy dziennie po 30-50 kropli. Termofor – wątroba jest organem, który pracuje w temperaturze 39-41 oC. Zimno zmniejsza jej aktywność, w wolniejszym tempie przebiega wówczas filtrowanie krwi i wydalanie. Gorąca woda w termoforze może przywrócić prawidłowe funkcjonowanie wątroby, a nawet zwiększyć jej efektywność. Stosowane są 30minutowe okłady z termoforu zawsze po posiłkach, najlepiej w pozycji leżącej na prawym boku. W przypadku regeneracji wątroby stosowane są również tabletki pochodzenia roślinnego takie jak: Sylimarol 35®mg i Rapaholin. Wszystkie zanieczyszczenia, które przedostały się do organizmu, nie gromadzą się w jednym miejscu, ale wraz z krwią krążą po całym ustroju. W związku z tym dochodzi do zaburzenia pracy nie tylko poszczególnych organów, ale i całego organizmu. Nerki wraz z drogami odprowadzającymi mocz usuwają z organizmu zbędne produkty przemiany materii. Jeśli przyjmujemy zbyt małą ilość płynów, to praca tych organów zostaje wówczas zaburzona dochodzi do zatrucia organizmu. Również jeżeli naczynia filtrujące są zanieczyszczone przez filtrowane produkty uboczne, to ich praca jest zakłócona. Jeżeli ilość zanieczyszczeń we krwi przewyższa normy, do których przystosowane są filtry, odpady nie będą filtrowane i zanieczyszczą krew. Gromadzące się produkty uboczne doprowadzają następnie do zapchania filtrów nerek. Nerki podczas wydalania moczu oczyszczają krew z wielu zanieczyszczeń. Gdy nadmiernie się pocimy lub mamy biegunkę, wtedy ilość oddawanego moczu jest dużo mniejsza. Należy wiedzieć, iż nerki podobnie jak wątroba, do prawidłowej pracy potrzebują temperatury 40 oC. Można to zauważyć podczas gorącej kąpieli, kiedy to wzrasta chęć oddania moczu (stosowana także przy ataku kamicy nerkowej). W niskich temperaturach praca nerek jest zaburzona. Prawie wszystkie warzywa i owoce mają działanie moczopędne. Największe właściwości posiadają: jabłko, czereśnia, melon, grejpfrut, brzoskwinia, śliwka. Osoby cierpiące na dolegliwości nerek powinny wystrzegać się jedzenia gruszek, gdyż owoc ten chłodzi nerki i w ten sposób zmniejsza ich aktywność. Do warzyw przyspieszających produkcję moczu należą: karczochy, oberżyna, fasola, dynia, nasturcja, pasternak, seler, szparagi, biała rzepa, pietruszka, koper włoski, cebula, czosnek, dzika cykoria. Cebula i czosnek – mają właściwości moczopędne i bakteriobójcze (podobnie jak natka pietruszki), dzięki zawartości fitoncydów, czyli „naturalnych antybiotyków”, które dość skutecznie hamują wzrost bakterii. Kuracja cebulowa i czosnkowa jest bardzo popularna i skuteczna, ponieważ wzmaga pracę wielu narządów. Napój cebulowy: pokroić drobno 2 cebule i pozostawić na noc w szklance wody; na drugi dzień odcedzić i wypić napój. Sok z cebuli: 3 razy dziennie po 2 łyżeczki. 5 Zioła wspomagające układ moczowy to: liść ortosyfonu (nie stosować przy obrzękach spowodowanych ograniczeniem czynności serca lub nerek, dzika róża, wilżyna ciernista, liście buku, liście brzozy, liście pokrzywy zwyczajnej, mocznica lekarska, skrzyp polny, itd. Należy pamiętać także, iż duża ilość wody wpływa na organizm człowieka moczopędnie. Możemy wykonać samoczynny drenaż nerek, jeżeli po każdym wydaleniu moczu uzupełnimy ilość płynów w organizmie i natychmiast zaspokoimy pragnienie. Innym problemem, dość często spotykanym jest kamica nerkowa. Ginjal to lek pochodzenia naturalnego zawierający sproszkowane surowce: korzenia żeńszenia, liści mleczu, liści ortosyfonu, liści strobilanti oraz białka konika morskiego i błękit metylenowy. Ułatwia on wydalanie moczu oraz dezynfekuje drogi moczowe. Jest preparatem, który stosowany jest w kamicy nerkowej, pomocniczo w stanach zapalnych dróg moczowych i w dnie moczanowej. Lek jest dostępny bez recepty. Może on podnosić ciśnienie krwi, w związku z należy zachować ostrożność w stosowaniu preparatu u pacjentów z chorobą nadciśnieniową. Preparat nie jest stosowany u dzieci i kobiet w ciąży oraz karmiących piersią. Ginjal należy przyjmować 2 razy dziennie po 2 tabletki, popijając dużą ilością płynu. Po zażyciu preparatu mocz zmienia barwę na zieloną. Przy prowadzeniu kuracji oczyszczającej organizmu należy zawsze pamiętać o zewnętrznej powłoce naszego ciała, czyli skórze. Jedną z metod są środki, które wzmagają pocenie się skóry, przez co przyczyniają się do procesu jej oczyszczania. W tym celu można skorzystać z gorącej kąpieli lub sauny. W każdej saunie znajduje się kilka poziomów sięgających aż do sufitu. Wybierając jeden z nich, decydujemy się na konkretną temperaturę. Wilgotność w saunie wzmaga pocenie i powoduje, że wysokie temperatury są coraz bardziej trudne do zniesienia. Podczas pobytu w saunie organizm wydala ciepło, pory rozszerzają się i wraz z potem zanieczyszczenia wydostają się na zewnątrz. Zimna kąpiel powoduje odwrotny skutek – pory zamykają się, naczynia krwionośne zwężają. Pocenie się w saunie nie tylko ma wpływ na oczyszczenie skóry, ale także wzmaga pracę całego organizmu. Zimna kąpiel powoduje zwiększenie przemiany materii. Jeżeli nie chcemy, bądź nie możemy skorzystać z sauny, mamy możliwość zafundowania sobie kąpieli parowej w domu. Do kąpieli potrzebne nam będzie duże prześcieradło, w którym robimy otwór na głowę – prześcieradło to stanowi rodzaj naszego pokrowca. Ubrani w taki sposób siadamy na stołku, pod którym stoi miska z gorącą wodą. Okrywający nas pokrowiec sprzyja parowaniu i poceniu się. Zabieg trwa tak długo, dopóki woda jest gorąca. Kąpiel parowa jest mniej uciążliwa niż sauna, gdyż głowa jest pozostawiona w temperaturze pokojowej. Kąpiel słoneczna – przebywanie na słońcu powoduje, że nasza skóra nagrzewa się i gromadzi w sobie ciepło, które wywołuje pocenie. Jeżeli nie chcemy narażać naszej skóry na bezpośredni kontakt promieni słonecznych, powinniśmy założyć czarne ubranie i czarne nakrycie głowy. Czarny kolor pochłania promienie słoneczne. Pamiętajmy, iż kąpiel słoneczna nie powinna przebiegać zbyt długo, ponieważ osłabia i nadwyręża organizm. Po zakończeniu kąpieli słonecznej należy pamiętać, aby wziąć chłodny prysznic. W poceniu się mogą pomóc nam napary z roślin, które wywołują pocenie (pamiętajmy, aby zawsze były pite póki są gorące oraz aby po ich wypiciu nie wystawiać organizmu na działanie promieni słonecznych, gdyż może dojść do odbarwień skóry). Roślinami stosowanymi do wspomagania prawidłowego funkcjonowania naszej skóry są: - fiołek trójbarwny – ziele to oczyszcza krew, przez co wpływa na stan skóry, - ogórecznik lekarski – wyciągi stosowane są w leczeniu chorób skórnych, których podłożem jest niewłaściwa przemiana materii, 6 - bez czarny – odwar z bzu podawany jest w niektórych chorobach skóry, gdyż ułatwia usuwanie szkodliwych produktów przemiany materii. Ponadto działa także orzeźwiająco. - rumianek pospolity – podawany często w stanach zapalnych. Ostatnim narządem naszego ciała, któremu chciałabym poświęcić uwagę są płuca. Stanowią one główny organ układu oddechowego, którego rola polega na dostarczaniu organizmowi potrzebnej mu ilości tlenu w celu utrzymania procesów życiowych oraz wydalaniu dwutlenku węgla powstałego z procesów metabolicznych. Wydychając powietrze nosem zostaje ono nasycone parą wodną i oczyszczone z kurzu. Zanieczyszczenia te są usuwane wraz ze śluzem przez jamę nosowa lub jamę ustną, w czym pomaga nam odruch kichania lub kaszlu. Po przedostaniu się powietrza przez tchawicę do drzewa oskrzelowego, wypełnia ono coraz mniejsze oskrzeliki. Ze względu na duży przekrój dolnych dróg oddechowych, powietrze spowalnia swój przepływ, przez co ma ono dłuższy kontakt z krwią w naczyniach włosowatych oplatających pęcherzyki płucne. W tym miejscu dochodzi do wymiany gazowej. Dodatkowo drogi oddechowe chronią nasz organizm przed zanieczyszczeniami zewnętrznymi, takimi jak kurz, pył i drobnoustroje. Funkcję ochronną pełnią rzęski, które pokrywają drogi oddechowe. Praca rzęsek polega na ciągłym ruchu, w trakcie którego wszystkie szkodliwe substancji przesuwają się ku górze i w odruchu kaszlu lub kichania są usuwane na zewnątrz. Przed rozwojem bakterii chroni nas również ślina, która w swoim składzie podobnie jak łzy zawiera lizozym – związek wytwarzany przez nasz organizm o właściwościach bakteriobójczych. Tak jak już wspomniałam, jednym ze sposobów oczyszczania dróg oddechowych jest kaszel. Jednak odruch kaszlu stanowi dla organizmu duże obciążenie, dlatego też organizm lepiej znosi wydalanie śluzu poprzez wielokrotne odkrztuszanie. Należ wiedzieć także, iż wyprostowana postawa naszego ciała sprawia, że zanieczyszczenia gromadzą się zawsze w płucach. Zmiana pozycji ciała, na przykład podczas snu, gdy leżymy w pozycji horyzontalnej, powoduje, iż śluz zalega dolne części płuc. Proste ćwiczenie, które pomoże nam wywołać kaszel i ułatwi wydalenie zanieczyszczeń polega na kliku minutowym pochyleniu się w prawo i spuszczeniu głowy na dół. Taka postawa umożliwi wydalenie zalegających substancji. Pomocne okazują się również inhalacje. Polega to na głębokim wdychaniu pary wodnej z przygotowanego odwaru ziołowego. Do naczynia (miska) wlewamy pół litra herbatki ziołowej i pochylamy nad nią głowę. Chcąc zwiększyć skuteczność tego zabiegu, na głowę możemy nałożyć chustkę lub ręcznik. Zamiast herbatki ziołowej możemy zastosować olejek eteryczny, np. eukaliptusowy. Mam nadzieję, że skorzystacie Państwo z proponowanych metod oczyszczania organizmu. Nadchodzi wiosna, a wraz z nią wiosenne porządki, może oprócz porządków w ogrodzie czy w domu należałoby pomyśleć o „posprzątaniu” w naszym organizmie. SŁOWNICZEK: Filogeneza (gr. Phýlon = gatunek i Genesis = pochodzenie) - droga rozwoju rodowego, pochodzenie i zmiany ewolucyjne grupy organizmów, zwykle gatunków. Rozwój rodowy organizmów żywych i poszczególnych ich szczepów od chwili pojawienia się na Ziemi od czasów obecnych (lub do wymarcia). Lizozym – muramidaza, białko kationowe będące jednym z mechanizmów nieswoistej, humoralnej odpowiedzi immunologicznej. Zostało odkryte w drugiej dekadzie XX wieku przez Alexandra Fleminga. Występuje w ziarnistościach granulocytów wielojądrowych, monocytów oraz makrofagów. Znajduje się także w większości płynów tkankowych, oprócz: 7 moczu, potu i płynu mózgowo-rdzeniowego. Wywiera działanie przeciwbakteryjne poprzez destrukcyjny wpływ na ścianę komórkową bakterii. PIŚMIENNICTWO: 1. Berg Rodney D., Waaij van der Dirk, Heldt Peter J. and Rusch, Volker C.: Interactions between the Indigenous Microflora and the Host Immune System. Old Herborn University Seminar Monograph 2. Institute for Microecology, Herborn-Dill (1988). 2. Stern Martin: Immunphysiologie des Magen-Darm-Traktes. Symposium, Harvard Medical School, August 1991. Deutsches Ärzteblatt 89 (7), 326-328 (1992). 3. Ordinatio antihomotoxica et materia medica. Instytut Psychosomatyczny, Warszawa, 1996 4. Mueller J.: Pilze im Gastrointestinaltract. Fortschr. Med., 1985, 100, 936-941. 8