dzisiaj trzeba być dobrym
Transkrypt
dzisiaj trzeba być dobrym
„Kiedyś wystarczyło mieć papier, dzisiaj trzeba być dobrym...” Jeszcze kilka lat temu traktowany był z przymrużeniem oka. W klasyfikacji zawodów trudno było szukać choćby wzmianki na jego temat, a wykonywali go głównie studenci oraz ci wszyscy, którzy po tak zwanych godzinach chcieli dorobić do pensji, realizując jednocześnie swoją pasję. Dzisiaj dla wielu jest on głównym zajęciem i źródłem utrzymania. Mowa oczywiście o zawodzie instruktora fitness. 45 Tekst: Jarosław Witek W raz z gwałtownym rozwojem branży fitness, jaki obserwujemy w Polsce przez ostatnie lata, zaczyna być on traktowany poważnie i coraz częściej mówi się, że aby go uprawiać słynny już „kurs pilatesu” nie wystarczy. Dynamicznie zmieniające się trendy, ciągle pojawiające się nowe programy treningowe i sprzęt oraz wzrastająca z każdym dniem świadomość coraz bardziej wymagających klientów, są dzisiaj głównymi elementami regulującymi rynek pracy branży fitness. Na zatrudnienie w tym tylko z pozoru łatwym zawodzie mogą liczyć ci, którzy rozumieją, że instruktor fitness, jak każda inna profesja, wymaga nie tylko predyspozycji czy wkładanego wysiłku fizycznego, ale przede wszystkim ciągłego dokształcania się. Pasjonaci górą Świadomi menedżerowie klubów doskonale rozumieją, że wartościowym instruktorem jest ten, który poza prowadzeniem zajęć potrafi zbudować wokół siebie grupę stałych klientów. Tutaj lepiej radzą sobie wykształceni instruktorzy, stale podnoszący swoje kwalifikacje, uczestniczący w szkoleniach, konwencjach czy maratonach. Tak zwani instruktorzy z pasją, aktywnie uprawiający swój zawód, z większą łatwością wypełniają klubowe sale zajęć niż ci, których edukacja zakończyła się w chwili ukończenia podsta- wowego kursu oraz otrzymania dyplomu i uprawnień instruktorskich. Choć nadal są w Polsce miejsca, w których menedżerowie nie mają wielkiego wyboru, jeśli chodzi o dobór kadry instruktorskiej, to w dużych ośrodkach można już nawet mówić o swoistej konkurencji. Przysłowiowy „papier” jedynie potwierdzający uprawnienia to w wielu miejscach za mało. Dzisiaj, jak w innych branżach, żeby utrzymać się na rynku, trzeba być dobrym, a do tego prowadzi tylko jedna droga. System ujednoliconych stawek za prowadzenie zajęć, który jeszcze do niedawna obowiązywał w klubach fitness, odchodzi również do lamusa na rzecz systemów motywacyjnych, przewidujących większe wynagrodzenie dla skutecznych instruktorów. Ci dobrzy, którzy z zaangażowaniem wykonują swoją pracę, mogą dzisiaj liczyć na większą zapłatę Nowe kierunki, nowe horyzonty Wiele programów fitness obecnych na rynku oferuje wielostopniową scieżkę szkoleń. Poza szkoleniem podstawowym, które najczęściej daje uprawnienia do prowadzenia zajęć według danego programu czy na określkonym sprzęcie, proponowane są kolejne stopnie wtajemniczenia, których ukończenie może być traktowane jako ocena poziomu umiejętności i wiedzy instruktora. Nierzadko prowadzący zajęcia mogą liczyć na szeroki pakiet kursów dodatkowych, które w swoim kształcie skupiają się na wybranym zagadnieniu i omawiają je bardziej szczegółowo. Jak widać zatem, dzisiejszy rynek jest doskonale przygotowany na kształcenie i rozwój instruktorów. Dlaczego zatem największą popularnością cieszą się szkolenia wstępne, najniższego stopnia, dające uprawnienia, a na te, które rozwijają i poszerzają wiedzę i umiejętności nadal uczęszcza wąska grupa profesjonalistów? Instruktor fitness to dynamiczny zawód, który wymaga ciągłego rozwoju i dokształcania się. Szkolenia, poza dostarczeniem merytorycznej wiedzy i umiejętności, rozbudzają w ich uczestnikach pasję i wyzwalają energię, dzielenie się którą jest przecież jednym z elementów tego jakże specyficznego zawodu. Wspólne spotkania instruktorów to nie tylko przyswajanie wiedzy od szkoleniowca, ale również nauka przez obserwację czy porównywanie siebie do innych. Nauka w grupie otwiera na nowe horyzonty i wskazuje kierunki, jakimi można pójść. Niech słowa Alberta Einsteina, który powiedział, że: „Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę, musisz się poruszać naprzód”, będą wskazówką dla wszystkich, którzy chcą odnieść sukces i osobistą satysfakcję w tym pięknym zawodzie. MST // 2 // 2014