SCENARIUSZ ROZPOCZĘCIA ROKU SZKOLNEGO 2015/16

Transkrypt

SCENARIUSZ ROZPOCZĘCIA ROKU SZKOLNEGO 2015/16
SCENARIUSZ ROZPOCZĘCIA ROKU SZKOLNEGO 2015/16 KLASA 2A I 1D
SZKOŁA PODSTAWOWA NR 220 IM. STANISŁAWA KOPCZYŃSKIEGO W WARSZAWIE
Z prawej strony sceny na materacu śpi przykryty kocem chłopiec. Wokół niego tańczą dzieci
ubrane w wakacyjne stroje, okulary przeciwsłoneczne i słomkowe kapelusze.
Piosenka „Budzikom śmierć”
(A. Piaseczny R. Chojnacki)
No jeszcze nie, nikt nie obudzi mnie.
Właśnie przychodzi najlepszy sen Już jestem w środku, genialnie cicho jest.
Telefon dzwoni, a może go zjeść!
Na dworze zima, jak nie to leje deszcz.
Naciągnę kołdrę - tak lepiej, to wiem.
Tu żar tropików i o czymś jeszcze śnię.
Wstań jeśli musisz, bo ja chyba nie.
I do południa budzikom śmierć,
a po północy niech dzwoni kto chce.
Rano trzeba wstać, rano to jest tak gdzieś po pierwszej, bo później już nie.
Z innego pokoju słychać coraz głośniejsze wołanie mamy:
Wojtek! Wojtek! Wojtek! Pora do szkoły!
Chłopiec leniwie siada na łóżku, przeciąga się, ziewa, po czym z powrotem kładzie i nakrywa
na głowę kołdrę. Po chwili do pokoju wpada rozgniewana mama. Mówiąc słowa wiersza odkrywa
kołdrę, potrząsa chłopcem i wyciąga go z łóżka. Chłopiec pokazuje powolne mycie zębów. Mama
wyciąga go za rękę na środek sceny.
Szybko
(D. Wawiłow)
Szybko, zbudź się, szybko, wstawaj!
Szybko, szybko, stygnie kawa!
Szybko, zęby myj i ręce!
Szybko, światło gaś w łazience!
Szybko, tata na nas czeka!
Szybko, tramwaj nam ucieka!
Szybko, szybko, bez hałasu!
Szybko, szybko, nie ma czasu!
Wojtek tupie nogą i mówi z rozpaczą dalszą część wiersza:
Na nic nigdy nie ma czasu!
A ja chciałbym przez kałuże
iść godzinę albo dłużej,
trzy godziny lizać lody,
gapić się na samochody
i na deszcz, co leci z góry,
i na żaby, i na chmury,
cały dzień się w wannie chlapać
i motyle żółte łapać
1
albo z błota lepić kule
i nie spieszyć się w ogóle...
Chciałbym wszystko robić wolno,
ale mi nie wolno!
Mama pomaga Wojtkowi założyć plecak i mówi:
No Wojtusiu, koniec wakacji.
Wiem, że miałeś mnóstwo atrakcji,
ale szkoła już na ciebie czeka.
Zobacz, jak woła cię już z daleka!
Wojtek odpowiada zrezygnowany
Yhy…
I odchodzi w kierunku szkoły nucąc fragment piosenki „Budzikom śmierć”.
Świat lepszy jest, piękny jest świat,
gdy można spać.
Śpij, oczy zmruż, kotki dwa i…
i takie tam.
Do Wojtka dobiega dwóch kolegów.
Się masz Wojtek!
Co tam u Ciebie?
Dzieci witają się, przybijają sobie piątki, poklepują po ramieniu. Mówią jeden przez drugiego,
opowiadając sobie, jak spędzili wakacje.
Siema chłopaki!
Eh, było jak w niebie…
Ja też wakacje miałem fajowe:
góry i morze i rolki nowe.
A ja w Warszawie wakacje spędziłem
I też się całkiem nieźle bawiłem:
Kina, baseny, parki i lody…
Eh, żal nam będzie tej całej swobody.
Wchodzą razem do szkoły.
Na środek wychodzi konferansjer z zegarem. Przesuwa wskazówkami o kilka godzin. Mówi:
A kilka godzin później…
Po chwili dzwoni dzwonek. Ze szkoły wybiegają uczniowie. Na końcu wychodzi Wojtek z kolegami.
Śmieją się wesoło.
2
Wojtek:
Robiliśmy dziś zadanie. Zgadnijcie, kto wpadł na rozwiązanie?
Pokazuje palcami na siebie z dumną miną.
Chłopiec:
Nooo! Nasz mistrzu! Piątka brachu!
Przybijają piątkę.
Chłopiec:
Wiedziałem, że nie ma strachu.
Matma znów jest całkiem łatwa.
Chłopiec:
A ja nauczyłem się salta!
Odbiega od reszty i robi gwiazdę lub salto.
Chłopcy:
Wow! Brawo! Super!
No, no, wspaniale!
To co? Do jutra!
Wojtek:
Ah, zapomniałem prawie…
Jutro przyniosę wam moją kolekcję.
Chłopcy:
Super!
O ósmej!
Na pierwszą lekcję!
Dobrze być z wami.
Ja też tęskniłem.
W sumie to trochę już się nudziłem.
Dzieci żegnają się ze sobą i się rozbiegają.
Konferansjer:
A następnego ranka…
W łóżku śpi Wojtek. W tle słychać melodię „Budzikom śmierć”. Dzieci tańczą wokół śpiącego
Wojtka. Nagle dzwoni budzik. Wojtek wyskakuje z łóżka. Dobiegają do niego mama i tata i razem
tańczą śpiewając piosenkę „Tra-ta-ta-ta, Tru-tu-tu” wraz z pozostałymi dziećmi, które tańczą w tle.
Tra-ta-ta-ta, Tru-tu-tu
(M. Jeżowska)
3
Tra-ta-ta-ta - szkoda dnia
Już mama ubrana i uśmiech od rana
Tru-tu-tu-tu - dosyć snu
I tata wesoły i pora do szkoły
Chlapu-Chlap - i buzia już umyta
Szuru-szur - i zęby też
Sapu-sap - poranna gimnastyka
Hej! Ty spiesz się spiesz!
Tra-ta-ta-ta- szkoda dnia
Już mama ubrana i uśmiech od rana
Tru-tu-tu-tu - dosyć snu
I tata wesoły i pora do szkoły
Cmoku-cmok- na "do widzenia" mamie
Pa, pa, pa- no powiedz kotu "cześć"
Hop i stop - i drugie weź śniadanie
Bo dziś lekcji sześć
Tra-ta-ta-ta - szkoda dnia!
Tru-tu-w-tu - dosyć snu!
Ten, kto śpi, kto przesypia dni
Nie wie, ile traci gdy śni
W łóżku, każdy wie, niewygodnie, nie
W łóżku nawet chory nudzi się
Chlapu-Chlap- i buzia już umyta
Szuru-szur - i zęby też
Sapu-sap- poranna gimnastyka
Hej! Ty spiesz się, spiesz!
Wojtek z plecakiem na plecach biegnie do szkoły.
Na scenę wychodzi kilkoro dzieci, które zwracają się do pierwszaków.
Skończyliście już 6 lat
I ruszacie w szkolny świat.
Wielkich przygód moc przed wami.
Zapraszamy w podróż z nami.
Podróż szkolną, przebojową,
Piękną, ciekawą i całkiem nową.
Tu koledzy i nauczyciele wam zawsze pomogą,
Byście szli pewnie tą szkolną drogą.
Tutaj przyjaźnie nowe zaczniecie
4
A razem z nimi mądrość zdobędziecie.
Więc zapraszamy, przyłączcie się do nas!
I wołajcie z nami: To nasza jest szkoła!
Dzwoni dzwonek. Po chwili ze szkoły wychodzą dzieci. Śpiewają piosenkę „Nasza szkoła”.
Nasza szkoła
(B. Wierzbicka, K. Sucharski)
Znowu słyszę dźwięk budzika
weekend skończył się
i codzienna proza życia
pewnie czeka mnie
lecz w tym wszystkim jest nadzieja
która zawsze sprawia
że pomimo obowiązków
na mej twarzy uśmiech się pojawia
Ref:
Szkoła, nasza, kochana szkoła
już z daleka nas woła
gdyż życzliwych ludzi spotykamy tu
to w niej łatwo się odnajdziecie
przyjaźń, miłość znajdziecie
więc nie czekaj do nas przyłącz się już
Jeśli z nauką masz problemy
i nie dajesz rady już
musisz tylko spytać
każdy Ci pomoże tu
zawsze można liczyć
na pomocne dłonie
wystarczy je schwycić
w takim gronie każdy naukę chłonie
Ref:
Szkoła, nasza, kochana szkoła
już z daleka nas woła
gdyż życzliwych ludzi spotykamy tu
to w niej łatwo się odnajdziecie
przyjaźń, miłość znajdziecie
więc nie czekaj do nas przyłącz się już
Opracowała: Małgorzata Sałacińska
5

Podobne dokumenty