Gmach dawnego Dom Partii w Białymstoku

Transkrypt

Gmach dawnego Dom Partii w Białymstoku
Gmach dawnego Dom Partii w Białymstoku
z perspektywy socjologii architektury.
Adam Michał Czumiłowicz
student Wydziału Historyczno-Socjologicznego
Najdoskonalszym przykładem architektury socrealistycznej w Białymstoku jest
budynek dawnego Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej (tzw.
Dom Partii), obecnie mieszczący Wydziały Historyczno-Socjologiczny i Filologiczny
Uniwersytetu w Białymstoku. Zaprojektowany został przez inżyniera architekta Stanisława
Bukowskiego, który był głównym architektem odpowiedzialnym za odbudowę Białegostoku
po II wojnie światowej (stworzył on socrealistyczne centrum miasta oraz kierował odbudową
Pałacu Branickich). Zleceniodawcą i inwestorem był Komitet Centralny PZPR, a prace
projektowe, w wykonaniu Bukowskiego, zrealizowano w Centralnym Biurze Projektów
Architektonicznych i Budowlanych Oddział w Białymstoku. Projekt ukończono 27 listopada
1950 roku, a w listopadzie 1952 r. budynek oddano do użytku. W styczniu 1990 roku gmach
został przekazany Filii Uniwersytetu Warszawskiego (od 1997r. Uniwersytet w Białymstoku),
a w 1993 roku budynek wpisano do rejestru zabytków.
Gmach KW PZPR zlokalizowano na zamknięciu Alei Pochodów (obecnie ul. Marii
Curie-Skłodowskiej), która ciągnęła się od Parku Zwierzynieckiego i stopniowo opadała aż do
Domu Partii. Tworzyło to doskonałą oś widokową, wykorzystywaną do organizowania
pochodów pierwszomajowych i innych manifestacji, które kończyły się przed budynkiem KW,
skąd z wielkiego balkonu, pełniącego funkcje trybuny honorowej, można było obserwować
uroczyste przemarsze. Przed gmachem znajduje się kwadratowy plac, utworzony w wyniku
skrzyżowania pięciu ulic, które z lotu ptaka układają się formę pięcioramiennej gwiazdy. Na
projekcie gmachu KW PZPR (oryginał w zbiorach UwB) można zobaczyć, że plac przed
budynkiem miał być wyłożony kamiennymi płytami, a na tymże placu przewidziano pomnik,
natomiast schody prowadzące do gmachu miały flankować rzeźby lwów.
Budynek składa się z trzech prostokątnych części ustawionych względem siebie pod
kątem 45 i połączonych ze sobą wycinkami koła. Dzięki takiej formie, obiekt wpisuje się w
układ ulic. Poza tym, podziemie prawego skrzydła gmachu znajduje się w większości powyżej
poziomu gruntu, dzięki czemu budowla dostosowuje się do spadku terenu na tym odcinku.
W środkowej części gmachu znajduje się wielka sala (zajmująca I i II piętro) oraz trzy mniejsze
sale i hall (na parterze). W bocznych skrzydłach, na każdej z trzech kondygnacji (przez środek
których biegną korytarze), rozlokowano pomieszczenia biurowe, natomiast w podziemiu
prawego skrzydła ulokowano stołówkę i kuchnię (obecnie czytelnia Wydz. HistorycznoSocjologicznego UwB). W łącznikach między trzema korpusami budowli znajdują się klatki
schodowe i hole.
Dawny Dom Partii reprezentuje realizm socjalistyczny w znacznym stopniu
inspirowany klasycyzmem. Obiekt poprzez swoją monumentalną formę miał za zadanie
pokazać majestat władzy ludowej, a dzięki licznym odwołaniom do architektury
klasycystycznej (w domyśle idealnej), gloryfikował idealny system, jakim w założeniu miał być
socjalizm.
Budynek dominuje nad sąsiadującym z nim placem. Do potrójnego wejścia prowadzą
majestatyczne schody, a nad parterowym cokołem rozpościera się imponująca kolumnada, w
którą wkomponowany jest wielki balkon. W czasach PRL z okazji świąt państwowych
kolumnadę dekorowano symbolami narodowymi (czasami również portretami pierwszych
sekretarzy), natomiast obecnie jest ona wykorzystywana jako przestrzeń reklamowa, co
zaburza odbiór formy architektonicznej. Elewację budowli cechują biegnące przez wysokość
dwóch pięter pilastry, rozmieszczone rytmicznie zgodnie z zasadą wielkiego porządku,
osadzone na cokole parteru, zdobionego podłużnym boniowaniem. Otwory okienne i
drzwiowe zdobi obramowanie. Całość wieńczy bogaty w detal gzyms, nad którym przebiega
klasyczna attyka.
Budynek cechuje solidna konstrukcja i wysoki poziom rzemiosła budowlanego. Ściany
są wykonane z pełnej cegły, a ich grubość (ponad pół metra), wpływa pozytywnie na
termoizolacyjność. Elewacje zewnętrzne pokryte są tynkiem typu „mica”, który odbija
promienie słońca, co wpływa na dekoracyjność i efektowny wygląd ścian.
W czasach kiedy budynek był siedzibą KW PZPR, wnętrza budynku odbiegały
nieznacznie od pierwotnego projektu inż. Bukowskiego, zwłaszcza jeśli chodzi o
przeznaczenie niektórych pomieszczeń. Rozbieżności między projektem a stanem faktycznym
zwiększyły się jeszcze bardziej po przejęciu gmachu przez Filię UW (obecnie UwB). Już na
wejściu, po obu stronach przedsionka w projekcie znajdowały się dwie szatnie (zrealizowano
tylko prawą, z lewej ulokowano portiernię). Obecnie natomiast szatnia funkcjonuje w holu
podziemia prawego skrzydła, a służy użytkownikom całego budynku, co jest rozwiązaniem
niezmiernie nieergonomicznym. Parter środkowej części gmachu ma wysokość prawie 4 m,
co nadaje wnętrzom monumentalności, wzmacnianej jeszcze, w przypadku głównego holu
(ponad 115 m2 !), przez marmurową kolumnadę. Do głównego holu przylegają trzy sale (w
projekcie połączone wewnętrznymi, wielkimi drzwiami); większa na środku (w proj. świetlica,
w czasach KW sala zebrań, a obecnie wykładowa), i mniejsze po bokach: z prawej (w proj.
biblioteka z czytelnią, zrealizowana jako sala zebrań, a obecnie wykładowa) i z lewej (dawniej
mała sala zebrań, dziś wykładowa). W wymienionych salach uwagę zwracają imponujących
wymiarów drzwi balkonowe. Co ciekawe czytelnia w czasach Domu Partii funkcjonowała w
15-to metrowym pokoju nr 145 (deprecjonowanie czytelnictwa?), natomiast obecnie
zajmuje ponad 160 m2 dawnej stołówki, a w pomieszczeniach kuchennych znajdują się dziś
magazyny książek. Stołówka wraz z pomieszczeniami kuchennymi zajmowała całe podziemie
prawego skrzydła budynku. Była to najlepsza stołówka w mieście, dostępna wyłącznie
członkom PZPR. O komfort osób przebywających w budynku dbała klimatyzacja (pierwsza w
Białymstoku, dziś nieczynna). Znajdowała się w podziemiu środkowej sekcji budynku i
rozprowadzała chłodne powietrze do sal centralnej części budowli. Obok pomieszczenia
klimatyzacji znajdowała się kotłownia. Obecnie w obu tych pomieszczeniach funkcjonuje
pub. Wnętrza budynku, głównie hole, klatki schodowe, a zwłaszcza sale środkowego korpusu
są dekorowane formami gipsowymi. Imponujące są dwie główne klatki schodowe, ze
zdobioną balustradą, oparte na planie trapezu z próżnią na środku, znajdujące się w
łącznikach między korpusami budynku. Łączniki mieszczą również hole (na planie wycinków
koła), rozprowadzające ludzi na korytarze bocznych skrzydeł gmachu oraz na hole jego
środkowej części. Z przestronnego holu na pierwszym piętrze centralnej sekcji budynku,
można wyjść na wielki balkon, lub poprzez potrójne, zdobione dębowe drzwi, można się
dostać do najbardziej reprezentacyjnego pomieszczenia gmachu – dawnej Sali Zebrań KW
PZPR, obecnie Dużej Auli. Imponujące są jej rozmiary: 243 m2 powierzchni oraz ponad 6 m
wysokości (sala zajmuje dwa piętra budynku). Uwagę zwracają ogromne okna, dębowe
balkoniki wychodzące z holu na drugim piętrze oraz podświetlenie sufitu ukryte za gzymsem.
Z dawnego wyposażenia sali zachował się m.in. stół prezydialny, mównica oraz postument,
na którym niegdyś stało popiersie Lenina. Za prezydium znajduje się wertykalna dekoracja
ściany, którą podczas zjazdów partii przyozdabiano symbolami państwowymi. Ciekawostką
jest oryginalny, wciąż sprawny, system nagłośnienia sali.
Hol drugiego piętra w czasach funkcjonowania PZPR został zwężony do szerokości
metra (tworząc klaustrofobiczną przestrzeń ucieczkową), poprzez zbudowanie tam
prowizorycznych, drewnianych pomieszczeń biurowych, które cechuje znikoma
funkcjonalność (z uwagi na zbyt małą powierzchnię i niską izolację akustyczną).
Boczne skrzydła budynku mieszczą obecnie dwa Wydziały Uniwersytetu
w Białymstoku: Historyczno-Socjologiczny w prawym skrzydle i Filologiczny w lewym. Boczne
skrzydła gmachu mają konstrukcję podłużną: dwie ściany nośne biegną wzdłuż, tworząc
korytarz. Dzięki takiemu rozwiązaniu możliwe jest dość swobodne operowanie ściankami
działowymi, tworzącymi pokoje po obu stronach korytarzy. Pomieszczenia dawniej miały w
większości wymiary ok. 3 x 5 m (niektóre były większe) i niekiedy połączone były ze sobą
wewnętrznymi drzwiami (w niektórych salach wciąż można je zobaczyć). Po zmianie funkcji
budynku na uczelnię, niektóre ścianki działowe wyburzono, tworząc sale ćwiczeniowe o
wymiarach ok. 6 x 5 m. Każde pomieszczenie ma kratkę wentylacyjną, co jest szczególnie
korzystne w sytuacji przebywania w sali wielu osób. Wysokość wnętrza wynosi 3 m, co
korzystnie wpływa na cyrkulację powietrza i percepcję przestrzeni architektonicznej.
Korytarze o szerokości 2 m były odpowiednie do pełnienia funkcji komunikacyjnych w
budynku o przeznaczeniu biurowym (jakim był Dom Partii), natomiast obecnie w warunkach
funkcjonowania Uniwersytetu, można często zaobserwować zjawisko stłoczenia.
Spowodowane jest to gromadzeniem się studentów przy drzwiach do sal ćwiczeniowych
bądź gabinetach wykładowców, przez co blokowany jest swobodny przepływ ludzi. Skutkiem
zmiany funkcji obiektu jest również powstanie przybudówki do prawego skrzydła budynku, w
której ulokowano salę wykładową, sale ćwiczeniowe oraz gabinety wykładowców jak i
władze Instytutu Socjologii UwB. Mieści się tu również winda, która z uwagi na swoją
peryferyjną lokalizację, służy ograniczonej liczbie użytkowników budynku. Powstanie
przybudówki odcięło dopływ światła dziennego do korytarzy w prawym skrzydle, na których
końcu znajdują się ciemne hole, co nie wpływa pozytywnie na odbiór tej przestrzeni. W
lewym skrzydle budynku korytarze zakończone są oknami, co pozwala na właściwe
doświetlenie korytarzy oraz odwołuje się do sfery psychologicznej (zmierzanie ku światłu).
Dobudowanie nowej części budynku wymusiło rozbiórkę tarasu, który znajdował się na
końcu parteru. Tuż obok wyjścia na taras mieściła się jadalnia (sala 36) dla kierownictwa
partii i gości Komitetu Wojewódzkiego. Ponadto po zmianie funkcji obiektu na uczelnię,
zamknięto klatki schodowe w bocznych skrzydłach budynku, dzięki czemu komunikacja
pionowa jest utrudniona i odbywa się klatkami głównymi w łącznikach, co powoduje
zwiększony ruch na korytarzach. Na utrudnienia funkcjonalne składają się również obecnie
zamknięte drzwi wejściowe w bocznych skrzydłach od strony dziedzińca-parkingu.
Budynek w czasach działalności PZPR zapewniał jego użytkownikom opiekę lekarską
(pok. 37) i stomatologiczną (pok. 39). Można było również zrelaksować się w saunie
(pok.151) i skorzystać z trzech sąsiadujących z nią pokojów gościnnych.
Dom Partii dysponował także własną centralą telefoniczną (pok. 45) i dalekopisemtelegrafem (pok. 75), albowiem system łączności pozwalający na stały kontakt z Komitetem
Centralnym w Warszawie, był kluczowym elementem funkcjonowania aparatu władzy PRL.
Pierwsze piętro lewego skrzydła zajmowało kierownictwo Komitetu Wojewódzkiego
PZPR. W sali 90 znajdował się gabinet pierwszego sekretarza. Był on niezwykle przestronny
(47 m2), reprezentacyjnie urządzony i bogato wyposażony, oraz słoneczny, dzięki
południowej ekspozycji okien, z których rozpościerał się widok na pobliski Park Centralny.
Obok mieścił się sekretariat. Naprzeciwko gabinetu pierwszego sekretarza znajdowała się
sala egzekutyw, służąca zebraniom prezydium KW.
Powyższy opis ukazuje układ funkcjonalno-przestrzenny budynku, który obowiązywał
w okresie działalności Domu Partii, oraz zmiany jakie się w nim dokonały w czasie
użytkowania go przez Uniwersytet w Białymstoku. Widać też różnice między pierwotnym
projektem inż. Stanisława Bukowskiego, a zrealizowanym stanem faktycznym. W związku z
powyższym można wnioskować, że wizja architekta, jego projekt zachowań przestrzennych,
musiał ulec zmianom po konfrontacji z wizją przestrzeni, jaką miał zleceniodawca. Jeszcze
inny sposób postrzegania przestrzeni architektonicznej, wynikający ze zmiany funkcji obiektu
na Uniwersytet, wymógł ingerencję w pierwotną formę budynku, dostosowując ją do
nowych potrzeb.
Gmach Domu Partii wywołuje różne emocje u jego użytkowników, jak również pośród
społeczności Białostoczan. Część ludzi wspomina z sentymentem czasy działalności KW PZPR,
który z kolei u innych wzbudza negatywne konotacje, wręcz uprzedzenia. Wśród
mieszkańców Białegostoku, zwłaszcza starszych, wciąż funkcjonuje nazwa „Dom Partii”.
Obecni użytkownicy budynku Uniwersytetu są raczej pozbawieni uprzedzeń związanych z
jego pierwotnym przeznaczeniem. Socrealistyczny styl budowli, jej monumentalizm, kojarzy
się odbiorcom tejże architektury z siedzibą władzy. Świadczy to o znaczeniu, jakie niesie taka
forma architektoniczna. Znaczenie to nie koliduje z obecną funkcją obiektu, jakim jest
uczelnia, albowiem wiąże się z nią nowe znaczenie – wiedza, co wraz z poprzednim
znaczeniem budynku, tworzy na poziomie semantycznym ośrodek władzy – wiedzy.