GAZETA DEBINKA 2

Transkrypt

GAZETA DEBINKA 2
Numer 2
GAZETA DEBINKA
2010/2011
SZKOŁA
BEZ SZKOŁY?
Niedawno
przeczytałam artykuł o
przedszkolach, które
funkcjonują bez
budynku, a dzieci
zdobywają wiedzę, w
najróżniejszych
miejscach. Absolwenci
[1]
tych
wyjątkowych placówek
to dzieci, potrafiące
poradzić sobie w wielu
sytuacjach, otwarte na
świat i ludzi, odnoszące
w późniejszym czasie
wiele sukcesów.
Podobne osiągnięcia
mają uczniowie, którzy
wcale nie uczęszczają
do szkoły, a ich
nauczycielami są
rodzice
SZKOŁA
BEZ
SZKOŁY?
Nauka ta często odbywa czasie... Malarstwo i historia sztuki
się podczas podróży lub w wielu – bardzo proszę! Zajęcia w
ciekawych miejscach. Mama muzeum: szkice, proporcje,
jednego z takich uczniów perspektywa, barwy – wszystko
stwierdziła nawet, że jej córka bez zbędnych definicji, bezponigdy nie nauczyła się więcej jak średnio, namacalnie. Zostaje w
podczas rocznej podróży po głowie bez wysiłku, bo związane
świecie. Szybko zrozumiała, że jest z miejscem, przeżyciem, z
świat nie dzieli się na przedmioty, określoną sytuacją. Czas nie
a stanowi całość. Język obcy to pędzi, bo za pięć minut jest
nie słówka, gramatyka, a chemia i trzeba się wyrwać ze
narzędzie do porozumiewania, świata sztuki, bo pała wisi już w
nawiązywania kontaktów, poz- powietrzu. Jest chwila na spokojną
nawania ludzi i otaczającej
rzeczywistości.
Skoro tak fantastycznie
wychodzi to w przedszkolach i w
nauczaniu domowym, to zastanawiam się, jakby to było, gdyby
powstała taka „szkoła bez
rozmowę, przemyślenia, zagłębienie się w temat. Wyobraźmy
sobie lekcje historii starożytnej w
Rzymie. Nie ma lepszego miejsca,
żeby zrozumieć ją, a wręcz
chłonąć całym sobą, w prosty
sposób, bez zbędnego zakuwania
szkoły”. Zamiast belfra – nazw, dat, pojęć, które wydają się
przewodnik i przyjaciel w odległe i niezrozumiałe. Możliwe,
podróży po miejscach, świecie, w że wszyscy uczęszczaliby na
Malarstwo
i historia sztuki
– bardzo
proszę!
[2]
zajęcia z o wiele większą chęcią, wyrażają i kształtują osobowość. kiedyś kierować ludzie, którzy
niż w tej chwili, a godziny lekcyjne Nasuwają się w tej chwili pytania: sami doświadczyli czegoś innego
nie mijałyby na ślęczeniu nad Czy taki styl życia pozwala oprócz siedzenia w szkolnych
książkami i uczeniu się wielu wychować ludzi szczęśliwych, z ławkach, obklejonych gumami do
rzeczy
na pamięć. Średnio- pasją, z własnym „ja”, otwartych żucia, i zaku- wania wszyst- kiego,
co trzeba i nie
wiecznej scholastyce powie- n a św i a t ?
trzeba, to
dzielibyśmy stop. Nasza wiedza D l a c z e g o
może przyszłe
opierałaby się na jedynych w wielu ludzi
pokolenia
swoim rodzaju wspomnieniach i s u k c e s u ,
i
z o b a c zą
przeżyciach zdobytych na zaję- g l o r i i
światełko w
ciach. Sądzę, że to, co można chwały to ci,
tunelu dla
dotknąć, poczuć, rozumie się k t ó r z y
l e p s z e j
zdecydowanie lepiej i zostaje w poszukiwali
rzeczywistości.
nas na długo. Oszczędności z w s z k o l e
Tu
nie
takiego stylu uczenia pozwoliłyby c z e g o ś
w y s t a r c zą
nawet na dalsze podróżowanie. więcej? Jaka
jest cena
tylko idealnie
Uczniowie uczyliby się całośwykrochmalośredniej 5,0
ciowo, np. w Hiszpanii poznaliby
ne,
b i ałe
zarówno warunki geograficzne lub wyższej?
kołnierzyki i
regionu, język, roślinność, muzynienaganne
kę i taniec flamenco. Wszystko to
czarne garnitury i garsonki, tu
w promieniach śródziemnego
Wiele badań
potrzeba czegoś więcej. Oświata
przeprowadzonych
słońca, na plaży, w muzeach, na
potrzebuje ludzi, którzy sami
w polskich szkołach
wsi, w mieście czy w górach.
poznali, zobaczyli świat i nie
wskazuje na ciągle
Nawet uczeń, który ma problemy
zawsze byli w 100% poprawni. To
wzrastającą liczbę uczniów,
z matmą, szybko zdobyłby
którzy nie lubią do nich
wielkie wyzwanie dla ludzi
motywację do działań matemaprzychodzić i nie osiągają
kreatywnych, niestandardowych,
zadowalających wyników
tycznych, gdyby była to jedyna
o t w a r t y c h , ro z u m i e jąc y c h
w
nauce.
możliwość uzyskania informacji,
młodość.
ile kilometrów musi jeszcze
Chcę wierzyć, „że szkoła
przejść.
Coraz częściej wyobrażam sobie bez szkoły” jest możliwa. Mam
A cóż oferuje się ucznio- absolwenta polskiej szkoły ze nadzieję, że przyszłe pokolenia
wi w polskiej szkole? Wejścióweczki, wyjścióweczki, sprawdzianiki,
teściki, a wszystko w tak iście
zabójczym tempie i dla jego
dobra. Nikt go nie pyta, co jest dla
niego dobre, to dawno już
zostało ustalone. Nie ma już
szkłami kontaktowymi w jednej
kieszeni, tabletkami na sen w
d r u g i e j , k ręg o słu p e m w
ó s e m e c z kę i śr o d k a m i
uspokajającymi.
Zastanawiam się, czy
uczniów odnajdą w niej swoje
miejsce i szanse na prawdziwy
rozwój, a prowadzone badania
będą koncentrowały się na
przyczynach ogromnego zainteresowania edukacją wśród
szkoła bez szkoły to utopia? polskiej młodzieży. Tego sobie i
czasu na własne zainteresowania,
Myślę, że jeżeli oświatą zaczną innym życzę.
które są równie ważne, bo
[3]
WYWIAD
PRAWIE KAŻDY Z NAS MA JAKĄŚ
PASJĘ… JEDNI MAJĄ PRZEPIĘKNY GŁOS,
INNI TALENT MALARSKI, SĄ TEŻ TACY,
KTÓRYM FRAJDĘ SPRAWIA SPORT. MY
MIAŁYŚMY OKAZJĘ POROZMAWIAĆ Z
J E D NĄ Z U C Z E N N I C N A S Z E G O
GIMNAZJUM, NA TEMAT TEGO, CO
SPRAWIA JEJ RADOŚĆ, DZIĘKI CZEMU
MOŻE Z RADOŚCIĄ SPOGLĄDAĆ W
PRZYSZŁOŚĆ. O TAŃCU STANDARDOWYM
– Z NICOLE RÓŻAŃSKĄ.
Dziś wiem,
że nigdy nie
zrezygnuję z
tańca!!!
GAZETA DĘBINKA: Dlaczego wybrałaś
właśnie taniec?
NICOLE RÓŻAŃSKA: Od urodzenia
otaczali mnie ludzie, którzy kochali taniec…
Począwszy od moich rodziców, którzy zawsze
zachęcali mnie do nowych przeżyć i doznań,
przez znajomych ze szkoły, aż po
przypadkowo napotkane osoby podzielające
moją pasję. Z wszystkich możliwych opcji,
najlepszy dla mnie okazał się właśnie taniec!
czuję się
w nim lepiej i pewniej,
umiem wczuć się i wpasować w muzykę.
Każdy tancerz jest inny, ma swoje lepsze i
gorsze strony. Ja lepiej odnajduję się w
standardzie.
G.D.: Od ilu lat tańczysz?
G.D.: Co skłoniło Cię do wyboru tańca
standardowego?
N.:Moja przygoda z tańcem rozpoczęła się
w wieku 4 lat. Oczywiście wtedy odbierałam
to, jako dobrą zabawę i możliwość wesołego
spędzenia popołudnia w towarzystwie dzieci
w moim wieku. Jednak z biegiem czasu taniec
stawał się dla mnie coraz ważniejszy!
Pewnego dnia zdałam sobie sprawę, że to
właśnie dzięki możliwości podrygiwania w
rytmie ulubionej muzyki, będę szczęśliwa.
Dziś wiem, że nigdy nie zrezygnuję z tańca!!!
N.: Taniec towarzyski dzieli się na dwie
grupy: tańce latynoamerykańskie i
standardowe. Łacina jest określana takim
słowami jak: zabawa, szybkość czy
skoczność. Natomiast standard został
stworzony, aby przedstawiać emocje, które są
w nas, w danym momencie, na parkiecie.
Zdecydowałam się na standard, ponieważ
[4]
uczucie ….
G.D.: Czy tańczysz z partnerem?
N.: Jak już wcześniej wspominałam,
tańczę od wielu lat. Przez ten czas, nie raz i
nie dwa zdarzało mi się tańczyć solo. Na
dzień dzisiejszy, owszem, tańczę z partnerem.
Początki nigdy nie są łatwe i przyjemne.
Jednak z każdym kolejnym treningiem, coraz
lepiej się poznajemy i uczymy siebie
nawzajem. Dzięki takim doświadczeniom,
uczymy się wielu nowych rzeczy, tego jak
zachowywać się w kontaktach z innymi
ludźmi, jak postępować i co najważniejsze;
odnajdujemy samych siebie!
G.D.: Czy
tańczysz?
lubisz
muzykę,
do
której
G.D.: Wśród tańców standardowych, który
taniec jest najlepszy dla Ciebie?
G.D.: Jaka muzyka odpowiada
poszczególnym rodzajom tańca? Podaj
przykłady.
N.: Spośród tańców standardowych
zdecydowanie - walc angielski. Jest w nim
płynność, unoszenia, opadania oraz spokojna
muzyka. Jest w nim coś magicznego, ta
harmonia i elegancja. Jest to jeden z dwóch
tak wolnych tańców, do których zalicza się
jeszcze Slowfox.
N.: Każdy taniec musi być „osadzony” w
odpowiednim rytmie muzycznym. Stąd też,
każdemu tańcu przypisana jest inna melodia.
Przykładem muzyki do walca angielskiego
jest: Girls Aloud „See The Day”. Jest to jedna
z trudniejszych melodii.
N.: To zależy od sytuacji. Gdy jestem w
domu, mam pełną dowolność, wszystko
zależy ode mnie… Na treningach, już nie
zawsze. Z kolei na turniejach tanecznych nie
tancerze decydują o repertuarze. Dlatego też
zdarza się, że muzyka mi nie odpowiada. Na
zawodach jest to zazwyczaj jedna piosenka,
do której wszyscy muszą się przystosować….
Wtedy niewiele zależy od nas.
G.D.: Dziękujemy Ci za wywiad i życzymy
dalszych sukcesów!
G.D.: Czy chcesz tańczyć zawodowo w
przyszłości, czy nadal ma pozostać to Twoim
hobby?
N.: Nikt nie wie, co jest nam przypisane.
Cóż, zatem mogę powiedzieć…. Od dwóch
lat tańczę sportowo i na razie nie zamierzam z
tego rezygnować. Chcę poprawiać swoje
u m i e jęt n ośc i i z d o b y w ać n o w e
doświadczenia, jednak zobaczymy, co
przyniesie los.
G.D.: Co czujesz, gdy tańczysz?
N.: Ludzkie emocje są dość trudno do
opisania słowami… Zatem pytanie o to, co
czuję, gdy tańczę, jest na pewno bardzo
trudne… Uczucia i przeżycia w każdym tańcu
są inne. Każda piosenka przekazuje swoją
historię, toteż tak samo każdy tanieć
wzbudza inne wrażenia. Jedno, co mogę
powiedzieć, to że w walcu angielskim czuję
się jakbym unosiła się nad ziemią, jakbym
przeniosła się do innego świata. To cudowne
[5]
GALERIA
GRZEBIENI
Historia
Grzebienia
Najstarszy grzebień
datuje się już na 5000 lat.
Właściwie jednak ich
prymitywne wersje są
znajdywane
przez
archeologów w różnych
miejscach i darowane przez
nich na różne okresy.
Używane początkowo jako
prymitywne narzędzie,
grzebień przekształcił się w
wiele form przeznaczonych
dla wszystkich rodzajów
włosów.Grzebienie
wykonane były z drewna, a
czasami kości. Jedno z
narzędzi fryzjerskich służyło
w Starożytnych Chinach do
określania
statusu
społecznego. Już w około
Starożytne grzebienie ze
wczesnych epok
Patrząc od góry:
starożytny grzebień z
terenów dzisiejszej
Anglii, kolejno:
scythiański grzebień z
epoki hellenistycznej,
średniowieczny grzebień z
rejonu dzisiejszej Kenii.
[6]
5500 roku p.n.e. starożytni
Egipcjanie uważali, że o
rozwoju kultury danego
rejonu świadczy posiadanie
grzebienia. To oni zazwyczaj
używali
grzebyków
rzeźbionych w drewnie.
Za to w Szwecji
wiadomo, że grzebień był
jednym z
ludzkich
akcesoriów. W tym czasie
były one wykorzystywane
głównie do pielęgnacji
włosów,
ale
także
wykorzystywano je jako
element dekoracji. Najstarszy
znany grzebień w Szwecji
sięga 2500 p.n.e. Znaleziono
go na wyspie Gotlandia (na
wschodnim wybrzeżu
Szwecji), pochodzi on z
epoki kamienia i jest
wykonany z kości. Inne
znalezione
grzebienie
pochodzą z epoki brązu: z
1800-500 p.n.e. Pełniły one
również funkcję prezentów
pochówkowych i były
wykonane z brązu lub kości. Na początku epoki żelaza,
500 p.n.e - 400 n.e, znane
były szersze grzebienie i
miały kształt półksiężyca.
Wtedy też pojawiły się
podwójne grzebienie, którymi
najwięcej interesowano się w
średniowieczu (XIV w.).
Stare
grzebienie
wykonywane były z kości
słoniowej i szylkretu.
Współcześnie dominują
grzebienie z tworzyw
sztucznych. Nierzadko
jednak grzebienie robi się ze
złota, platyny i stali.
Grzebienie dawniej
były prymitywnym
n a r z ę d z i e m
uwodzenia. Później
zaczęto stosować je
jako narzędzie do
uporządkowania
niesfornych włosów
lub nadania im
określonej formy.
HISTORIA
BIKINI
Nowy kostium nazwano
od atolu Bikini, gdzie w
owym czasie, w trakcie
Operacji Crossroad,
testowano amerykańską
broń jądrowa. Slogany
reklamującekostiumy
bikini nawiązywały do
wrażenia, jakie budziła
śmiałość
nowego
kostiumu w odkrywaniu
ciała kobiecego. Podczas
pierwszej prezentacji
Reard nie mógł też
znaleźć odpowiednio
śmiałej modelki, więc
wynajął tancerkę z klubu
nocnego, Micheline
Bernardini.
[7]
Historia stroju kąpielowego
sięga czasów antycznych. W
Piazza Armerina na Sycylii
znaleziono w 1996 roku
mozaiki datowane na III-IV
wiek naszej ery prezentujące
kobiety w strojach przypominających współczesne
bikini. Ileż czasu musiało
minąć,
aby
znowu
dwuczęściowe damskie
stroje pojawiły się na
plażach.
Kształtowanie wyglądu stroju
kąpielowego przez lata
uzależnione było od
postrzegania moralności i
higieny. W wiekach średnich
oczywiście jakiekolwiek
publiczne kąpiele traktowane
były jako niemoralne i na
dodatek niezdrowe. Przez
setki lat nie czerpano
przyjemności z rekre-
acyjnego kąpania ze względu
na wstyd. Pewną odwilż w
postrzeganiu kąpieli przyniósł
rozwój kolejnictwa w XVIII w.
kiedy to ludzie zaczęli
podróżować w rejony
nadmorskie. Jednak nawet w
następnym stuleciu do kąpieli
strojono się niezwykle
obficie.
Damskie stroje kąpielowe
przełomu XVIII i XIX wieku
przypominały suknie. Z
reguły były to ciężkie, czarne,
wełniane "pancerze".
Nierzadko w brzegi sukni
wszywano obciążniki, by nie
unosiła się ona po
zanurzeniu w wodzie. Moda
na bladą cerę dodatkowo
narzucała zakrywanie
niemalże wszystkich części
ciała. Sama kąpiel,
chociażby w morzu, była
aktem wstydliwym i
wymagała odosobnienia, a i
tak kobiety przebierając się
do takiej kąpieli zakrywały
wszystko co było możliwe do
zakrycia. Z biegiem lat
damskie suknie kąpielowe
stawały się lżejsze. Zaczęły
sięgać kolan, a na nogi
zakładano długie do kostek
pantalony.
Zagorzałą orędowniczką
jednoczęściowego stroju była
australijska pływaczka
Annette
Kellerman
1887-1975). Kiedy królowały
suknie i pantalony, wystąpiła
ona na plaży w Bostonie w
USA w 1907 roku w stroju
odkrywającym nogi, ramiona
i szyję, za co została
aresztowana.W wypowiedziach dla prasy
argumentowała, że nie jest w
stanie pływać, zakładając na
siebie więcej ubrań, niż
wiesza się na sznurze do
bielizny.
W 1912 roku na olimpiadzie
w Sztokholmie po raz
pierwszy dopuszczono
kobiety do rywalizacji w
pływaniu i skokach do wody.
Były to piąte nowożytne
letnie igrzyska, chociaż
pływanie było dyscypliną,
która pojawiła się na
pierwszych w Atenach w roku
1896. W Sztokholmie panie
wystąpiły w kostiumach
[8]
podobnych do męskich. Były
to obcisłe body na
ramiączkach zakrywające
ciało do połowy ud. Uciążliwe
suknie kąpielowe zaczęły
odchodzić w niepamięć.Rok
1946 przyniósł w Europie
prawdziwą rewolucję. Oto
Jacques Heim w Cannes
zaprezentował dwuczęściowy kostium damski o
nazwie "atome". Nieco
później tego samego roku w
Paryżu Louis Réard
przedstawił jeszcze bardziej
skąpy dwuczęściowy damski
strój kąpielowy określany
jako "bikini". Nazwa
pochodziła od atolu, w
okolicach którego przeprowadzano testy bomby
atomowej. Strój stał się
zaiste eksplozją sensacji. O
ile Heim określił przedstawiony strój jako
"najmniejszy strój świata" o
tyle Réard ripostując
okrzyknął swoje bikini jako
"mniejszy niż najmniejszy
strój na świecie". Oczywiście
w Stanach Zjednoczonych
jego akceptacja nastąpiła
znacznie później niż w
Europie, bo na początku lat
60. Zaszło to zapewne nieco
pod wpływem Brigitte Bardot
i filmu pod tytułem "I Bóg
stworzył kobietę" (1956) oraz
Ursuli Andress, która zagrała
dziewczynę Jamesa Bonda
w filmie "Dr. No" (1962).Obie
panie prezentowały swe
wdzięki właśnie w bikini.
W 1964 roku nastąpił
ponowny wstrząs w świecie
mody plażowej. Rudi
Gernreich (1922-1985),
projektant pochodzenia
austriackiego, który w wieku
16 lat wyemigrował do USA,
zaprezentował strój odsłaniający damskie piersi "monokini". Pod tą nazwą
tworzył też mniej wyzywające
jednoczęściowe stroje, które
zasłaniały piersi. Projektant
był prawdziwym innowatorem, który miał nie jedną
wizję.
Warto odnotować, że w 1962
roku amerykańska firma
DuPont wprowadziła na
rynek tkaniny z poliuretanowego, elastycznego
włókna pod nazwą Lycra.
Dało to zupełnie nowe
możliwości w projektowaniu
strojów kąpielowych. Przy
czym jako pierwsza stroje
kąpielowe z nylonowego,
elastycznego materiału
zaczęła produkować firma
SPEEDO w 1970 roku.
nieobyczajny ani wybryk.
Jedynie policjanci patrolujący
teren wykazali się przesadną
Przez lata bikini było
modyfikowane na wiele
sposobów. Powstały:
mikrokini, tankini,
pubikini. Każda nowa
wersja z reguły
odsłaniała coraz to
więcej damskiego ciała,
czy też raczej zasłaniała
coraz to mniej.
Lata 80 przyniosły
popularność stringom
czy też strojom typu
"tanga" (ang. thong).
Inspirowane były one tym, co
noszą na sobie plemiona
dorzecza Amazonki oraz
Afryki (np. plemię Khoisan).
Generalnie chodzi o wąski
kawałek materiału lub skóry
przechodzący między
nogami i przymocowany do
paska okalającego biodra.
Niemalże milowym
krokiem w damskiej
modzie plażowej w Polsce
był
wyrok
Sądu
Okręgowego w Szczecinie
z lutego 2009 roku
uniewinniający
dwie kobiety
skazane
przez sąd
grodzki za
opalanie się
topless na
publicznym
kąpielisku.
Te n " b u l wersujący" akt,
jak się okazało,
nie wywołał
oburzenia czy
zgorszenia
innych plażowiczów, co
oznacza, że nie
był to czyn
[9]
obyczajową czujnością
dokonując interwencji.
Sąd w uzasadnieniu
podkreślił, że społeczeństwo
polskie jest na tyle rozsądne i
zdrowo myślące, aby
poradzić
sobie
ze
zmieniającymi się obyczajami.
HOROSKOP
Waga
Gwiazdy mówią, że spotka Cię coś bardzo niezwykłego, np. wielka przygoda lub podróż w
nieznane. Wiesz, co to Tomatina? Jeśli nie, to zobacz na Wikipedii. Miłej zabawy na tym festynie.
Lepiej nie zakładaj najlepszych ciuchów.
Koziorożec
Sądzisz, że basifobia, czyli lęk przed chodzeniem, jest chyba najgłupszym strachem na świecie?
No cóż, wkrótce okaże się, że masz właśnie tę fobię. Zamkniesz się w domu i nie będziesz się ruszać
z łóżka. Gwiazdy radzą przezwyciężyć strach, inaczej będziesz leżał do końca życia w swoim
łóżku, oglądając bez przerwy “Gwiezdne wojny”.
Baran
Twoi rodzice zarzucają Ci, że zupełnie się nie przykładasz do pracy w szkole. Wkurzysz się na
nich i rozpocznie się wojna między tobą a rodzicami(niczym z filmu “Wojna domowa”). W końcu
jednak przebaczą Ci, lecz twój areszt domowy będzie trwał bardzo długo.
Wodnik
Spotkasz Billa Gatesa, dokładniej:uratujesz mu życie. On zakocha się w Tobie i stwierdzi, że
jako jedyny jesteś zdolny pokierować firmą po jego śmierci. Przynajmniej nie będziesz mieć
problemów z wyborem zawodu.
[10]
Panna
Wygrasz miliard dolarów! Potem, dzięki twojemu ekonomicznemu i gospodarczemu zmysłowi,
rozmnożysz swój majątek . Zainwestujesz w swoją przyszłość. Będziesz niezwykle szczęśliwy.
Ale do czasu...Kiedy okaże się, że to nie ty jednak wygrałeś te pieniądze.
Strzelec
Na widok sms-a, mówiącego, że wygrałeś BMW, będzie burzyć Ci się krew. Odeślesz niezbyt
miłą odpowiedź nadawcy. Skończy się to porwaniem Cię przez polską mafię. Poznasz ich sekrety, a
na podstawie tego, co zobaczysz, nakręcisz film i zostaniesz najmłodszym reżyserem, który
uzyskał prestiżową nagrodę.
Bliźnięta
Spotkasz osobę, w której zakochasz się bez pamięci. Będziesz śpiewać serenady pod oknem
ukochanej osoby, aż jej rodzice nie poszczują Cię psami. W efekcie zajmiesz się sportem, a
dokładniej hokejem pod wodą. Zostaniesz najlepszym zawodnikiem w Polsce.
Skorpion
Zbytnio skąpisz, tak powiadają gwiazdy. Może się to dla Ciebie źle skończyć. Oczywiście, nikt
nie każe Ci wydawać za dużo. W twoim domu zrobi się dziura w dachu i sam będziesz ją łatać. To
będzie zemsta losu, jeśli nie zaczniesz pożyczać pieniędzy.
[11]
Lew
Wydaje się, że masz kilka dość kiepskich ocen. “Popracuj nad tym” mówią gwiazdy “bo inaczej
nie będziesz mógł używać Internetu”. Lepiej posłuchaj gwiazd. Czasem rodzice potrafią być silniejsi
od losu i przeznaczenia.
Rak
Czy wiesz, że staniesz się gwiazdą internetu? Teraz już wiesz. Będziesz bardziej znany od
Justina Biebera. Lecz oprócz fanów będą również ludzie, którzy będą Cię nienawidzić. Mimo sławy
twoje życie legnie w gruzach. Doprowadzi to do Twojego samobójstwa.
Byk
Twoja ciotka zacznie czytywać tandetne romanse(typu “Zmierzch”). Niestety, udzieli się to
Tobie. Nie będziesz chciał się do tego przyznać, a będziesz się zatapiać w świat tych książek coraz
głębiej. Nie będzie odwrotu. To chyba najgorszy nałóg świata.
Ryby
Nie stanie się nic niezwykłego. Będzie zabijać Cię ta monotonia życia codziennego, która Cię
otacza. Od tego nie da się uciec. W efekcie zostaniesz emo, a po dwóch próbach samobójstwa trafisz
do wariatkowa. Uratować Cię będzie mogła od tego ucieczka w góry lub do Finlandii, stolicy
Muminków.
[12]
10 zasad
zdrowego
odżywiania
1. Pij dużo napojów.
Codziennie powinno się
wypijać co najmniej 2 litry
płynów. Najlepiej nadają
się: woda mineralna,
herbaty ziołowe i
niesłodzone soki owocowe.
3. Zmniejszaj ilość
spożywanych mięs.
zawierają cenny dla zdrowia
jod.
Spożywanie mięsa dwa razy w
tygodniu w zupełności
wystarczy, aby pokryć
zapotrzebowanie na żelazo.
Zaleca się przyrządzanie
chudych mięs, takich jak:
mięso z kurczaka czy indyka.
6. Regularnie spożywaj
produkty pełno zbożowe.
7. Unikaj soli.
Sól wiąże niepotrzebnie wodę
w organizmie, dlatego zaleca
się przyprawianie ziołami.
8. Stosuj zdrowe tłuszcze.
Nie zapominaj o aktywności
fizycznej!
Zaleca się stosowanie tłuszczy
i olejów pochodzenia
roślinnego, bogatych w
nienasycone kwasy
tłuszczowe n.p. oliwa z
oliwek, dowiedź się więcej o
właściwościach oliwy z oliwek.
Spędzaj czas na świeżym
powietrzu!
2. Redukuj ilość
spożywanych tłuszczy.
Dziennie nie powinno się
przekraczać granicy 60 gram
tłuszczy. Wskazane jest
spożywanie
niskotłuszczowych produktów,
takich jak n. p. chude mięsa i
ryby, ziemniaki, ryż,
makaron, warzywa i owoce.
Produkty z białej mąki czy
oczyszczony ryż, należy
zastąpić produktami z pełnego
ziarna jak n. p. gryka czy
proso.
9. Dbaj o różnorodność
spożywanych produktów.
4. Jedz dużo warzyw i
owoców.
11. Spożywaj codziennie co
najmniej dwie duże
Spożywanie 5 porcji warzyw
szklanki mleka. Mleko
lub owoców rozłożonych w
można zastąpić jogurtem,
ciągu dnia jest jak najbardziej
kefirem, a częściowo także
wskazane. W ten sposób
serem.
organizm zostaje
zaopatrywany w cenne
witaminy i substancje
mineralne oraz
wspomagające zdrowie
drugorzędne
substancje roślinne.
5. Spożywaj ryby raz
w tygodniu.
Regularne spożywanie
ryb jest szczególnie
zalecane ze względu na
zawarte w nich
wysokowartościowe
białka, wielokrotnie
nienasycone kwasy
tłuszczowe
(omega-3) oraz
witaminy D oraz B12.
Poza tym ryby morskie

Podobne dokumenty

Warto przeczytać!

Warto przeczytać! wspomnienia. W miłości - nowości. Jeśli jesteś w związku, to poczujesz, jakby Wasza miłość rozpoczęła się drugi raz! Singlom gwiazdy wróżą nowe płomienne uczucie. Co do tego nie ma wątpliwości! Uwa...

Bardziej szczegółowo