DRODZY CHORZY!

Transkrypt

DRODZY CHORZY!
DRODZY CHORZY!
Zwracamy się do Was z prośbą o modlitwę w intencji młodych. Jesteśmy
wdzięczni za zaangażowanie i wsparcie, które dotychczas odczuwaliśmy w
trakcie przygotowań do Światowych Dni Młodzieży w 2016 roku. Dziękujemy Wam za dzielenie się świadectwami życia i cierpienia. Zapewniamy też o
codziennej modlitwie polecając Wasze intencje Bogu. We wszystkich naszych
działaniach o szczególne wstawiennictwo prosimy św. siostrę Faustynę i św.
Jana Pawła II - Apostołów Bożego Miłosierdzia i patronów Światowych Dni
Młodzieży w Krakowie.
Siostra Faustyna, której rocznicę urodzin niedawno obchodziliśmy, otrzymała misję przypomnienia
współczesnemu światu tajemnicy Bożego Miłosierdzia objawionej w życiu, śmierci i zmartwychwstaniu
Chrystusa. Św. Faustyna pozostawiła nam swój osobisty duchowy Dzienniczek, odsłaniający największe
tajemnice Boga. Przez jej ręce Jezus „podał ludziom naczynie, z którym mają przychodzić po łaski
do źródła miłosierdzia - obraz z podpisem: „Jezu ufam Tobie” (Dz.
327). Chrystus złożył wiele obietnic czcicielom miłosierdzia Bożego,
których wypełnienie potwierdzają świadectwa spływające do sióstr
ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia. „Obiecuję, że dusza, która czcić będzie ten obraz, nie zginie. Obiecuję także, już tu
na ziemi, zwycięstwo nad nieprzyjaciółmi, a szczególnie w godzinę
śmierci. Ja sam bronić ją będę, jako swej chwały” (Dz. 48). Jezus
ofiarował nam także Koronkę, podyktowaną św. Faustynie: „Córko
moja, zachęcaj dusze do odmawiania tej koronki, którą Ci podałem. Przez odmawianie tej koronki podoba mi się dać wszystko, o
co mnie prosić będą. (…) Gdy tę koronkę przy konającym odmawiać będą, stanę pomiędzy Ojcem a duszą konającą nie jako Sędzia
sprawiedliwy, ale jako Zbawiciel miłosierny” (Dz. 1541). Pragniemy
zachęcić Was do odmawiania tej modlitwy.
„Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią” (Mt 5,7) to nie tylko hasło ŚDM w
Krakowie, ale także zadanie postawione Kościołowi przez Ojca Świętego Franciszka. Ogłoszony przez
niego Nadzwyczajny Święty Rok Miłosierdzia rozpocznie się 8 grudnia br. w uroczystość Niepokalanego
Poczęcia NMP, a zakończy 20 listopada 2016 roku w uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata.
Papież wzywa nas do szczególnej kontemplacji tej tajemnicy, jako źródła radości, ukojenia i pokoju. Zachęca do wpatrywania się w Jego łaskę by być Miłosiernymi jak Ojciec (Łk 6,36).
Zachęcamy aby Ci z Was, którzy jeszcze tego nie zrobili, włączyli się w projekt L4,
wypełniając poniższą deklarację i odsyłając ją na adres:
Biuro Światowych Dni Młodzieży
ul. Kanonicza 18, 31 – 002 Kraków
z dopiskiem: „L4”
lub:
lub na adres e-mail: [email protected]
-- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - DEKLARACJA
imię i nazwisko: _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
adres zamieszkania: _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
e-mail: _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
parafia: _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ diecezja: _ _ _ _ _ _ __ _ _ _ _ _ _ _ _ _
rok urodzenia: _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
Wyrażam zgodę na umieszczenie mojego imienia i nazwiska w Księdze Modlitwy Chorych (tak/nie)
podpis_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
imię i nazwisko
CUDOWNE PRZEBUDZENIE
Teatr był moją pasją. Jako studentka filologii polskiej Uniwersytetu Jagiellońskiego, specjalność teatrologia, otrzymałam stypendium od rządu amerykańskiego. Przed odlotem do Stanów Zjednoczonych zabrałam z Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Krakowie - Łagiewnikach obrazki Pana Jezusa Miłosiernego
z tekstem Koronki do Miłosierdzia Bożego i obrazki św. siostry Faustyny, by rozdać je studentom.
Pochłonięta zajęciami na uczelni, nie zaniedbywałam życia religijnego. W każdą niedzielę, a czasem częściej, uczestniczyłam w Eucharystii w katolickim kościele akademickim. Po pierwszym semestrze studiów, 5 lutego 2003 roku, gdy wraz z kolegą i koleżankami jechaliśmy samochodem doszło do wypadku.
Uderzył w nas duży samochód. Doznałam bardzo ciężkich obrażeń głowy. Mój stan był tak ciężki, że nie
rozpoczęto nawet operacji. Dopiero po przylocie mojej mamy do USA usunięto mi część mózgu odpowiadającą za mowę oraz połowę czaszki. Znajdowałam się wówczas w całkowitej śpiączce, a życie moje
podtrzymywał respirator.
Mama przed przylotem do USA bardzo długo modliła się przed cudownym obrazem Pana Jezusa Miłosiernego w Łagiewnikach i przy relikwiach św. Siostry Faustyny. Moja babcia, która ma już 90 lat,
modliła się na różańcu i odmawiała Koronkę do Miłosierdzia Bożego, którą Pan Jezus podyktował
Siostrze Faustynie. Modlili się też za mnie moi przyjaciele w Krakowie i Częstochowie, a także koleżanki
i koledzy w Stanach Zjednoczonych.
Przez cztery tygodnie pozostawałam w śpiączce. Lekarze nie dawali żadnej nadziei na wybudzenie. Mimo
takiej diagnozy moja mama i przyjaciele nie ustawali w modlitwie. Mama umieściła nad moją głową obraz Jezusa Miłosiernego i św. siostry Faustyny, którą błagała o wstawiennictwo. Po miesiącu śpiączki,
któregoś dnia wieczorem, gdy jak zwykle na modlitwie czuwała przy mnie mama, nagle się obudziłam.
Lekarze nie mogli uwierzyć w to, co się stało. Dla wszystkich, którzy wiedzieli o moim tragicznym wypadku i towarzyszyli mi poprzez modlitwę, był to znak cudownego przebudzenia.
Otrzymałam od Pana Boga nie tylko dar samoistnego wybudzenia ze śpiączki, ale także dar mowy i to
w dwóch językach, mimo braku tej części mózgu, który za mowę odpowiada. Mogłam powiedzieć: Jezu,
dziękuję Ci z całego serca! Przeszłam potem jeszcze siedem kolejnych operacji, w czasie których zrekonstruowano moją czaszkę. Doświadczyłam wielkiej miłości Boga, czuję się bardzo przez Niego kochana. Bóg czuwa i przebywa w każdym z nas. Jeśli przeprosimy Go za nasze grzechy, On da nam dużo łaski
i swojej mocy. Daje nam nieporównanie więcej niż nam się wydaje. Być bez Jezusa, to nie być – napisałam w swoim wierszu.
Magdalena
źródło: Orędzie Miłosierdzia
KORONKA
DOMIŁOSIERDZIA
BOŻEGO
START!
OJCZE NASZ...
ZDROWAŚ MARYJO...
WIERZĘ W BOGA...
Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Ciało
i Krew, Duszę i Bóstwo najmilszego
Syna Twojego, a Pana naszego Jezusa
Chrystusa, na przebłaganie za grzechy
nasze i całego świata.
Dla Jego bolesnej męki, miej
miłosierdzie dla nas i całego świata.
NA KONIEC 3
Święty Boże, Święty Mocny, Święty Nieśmiertelny
zmiłuj się nad nami i nad całym światem.