Drodzy Czytelnicy! - Żywiołak

Transkrypt

Drodzy Czytelnicy! - Żywiołak
Żywiołak – Październik 2011 (02)
Żywiołak
gazeta 4 Szczepu Harcerskiego „Żywioły”
Drodzy Czytelnicy!
Widzicie właśnie drugi numer „Żywiołaka”! Przeczytacie tu „Radosną
twórczość 4 szczepu”, relację z pierwszego roku działalności 4 Szczepu
Harcerskiego „Żywioły”, coś o podróżach, w które możecie się wybrać. Oby
Wam się spodobało! ;)
Zapraszamy do czytania!
Redakcja
Spis treści:
2. Zuchy na Inauguracji
2. Czas na Jazz
3. XI Rajd Druhny Oleńki
4. Wielki Polak
6. Sprawności na październik
8. Recenzje
9. Sucharlandia
10. Na zdrowie
11. Pola służby...
13. Radosna twórczość 4 szczepu
13. I rok 4 Szczepu Harcerskiego „Żywioły”
14. Podróże małe i DUŻE
Co w drużynach piszczy...
15. Zuchowe wieści
16. Ziemia symbolem 10 DH ”Arbor’’
16. Październikowa zbiórka 17 DSH „Północna Gwiazda”
17. Historia 37 Drużyny Wędrowniczej
18. Co nowego w Regulicach…
Żywiołak – gazeta 4 Szczepu Harcerskiego „Żywioły” - www.4zywioly.c0.pl/zywiolak 1
Żywiołak – Październik 2011 (02)
Zuchy na inauguracji
Wrzesień – czas pierwszych zbiórek w nowym roku harcerskim, który
rozpoczęliśmy na inauguracji w Podgórzu. Było tam bardzo dużo zuchów. O godzinie
16:40 zebraliśmy się na stacji PKP w Krzeszowicach i ruszyliśmy do Krakowa. Po
godzinie byliśmy w Gimnazjum nr 35 w Krakowie, gdzie zostaliśmy zakwaterowani i
bardzo mile ugoszczeni. Następnego dnia wstaliśmy o godzinie 7:30. Po śniadaniu,
pełni radości, chęci do zdobywania nowych umiejętności i z uśmiechami na twarzy
ruszyliśmy do podgórskiej Państwowej Straży Pożarnej. Wizyta była bardzo
interesująca. Zobaczyliśmy pełne wyposażenie wozów strażackich, dowiedzieliśmy się,
co strażacy robią w czasie służby i jak jest zwoływany alarm. W remizie czekało na nas
też wiele ciekawych zabaw: lanie wody z sikawki, tor przeszkód oraz wiele innych
ciekawych rzeczy. Wielu z zuchów marzy, aby w przyszłości zostać strażakiem, lecz
wszyscy wiemy, że to nie jest łatwa praca. 24-godzinna służba nie jest łatwa. Zanim
zostanie się strażakiem, trzeba przejść różne próby i testy.
Po kilku godzinach opuściliśmy remizę i jako cel obraliśmy kopiec Kraka. Widoki były
przepiękne, chcieliśmy tam pozostać dłużej, ale... Przyszedł czas na obiad! Po godzinie
wyruszyliśmy na grę, alby sprawdzić, czy nasi mali strażacy są gotowi do pełnienia
funkcji strażaka. Sprawdzając węch, siłę, słuch, wzrok, wiedzę zaliczyliśmy wszystkie
punkty. Po grze na stadionie „Korona” oglądnęliśmy teatrzyk związany z bezpiecznym
poruszaniem się po drodze. Był on bardzo interesujący. Po krótkiej zabawie wróciliśmy
do szkoły na quiz. Wyczerpani położyliśmy się spać, bo czekała nas bardzo
wyczerpująca niedziela. Następnego ranka pięknie umundurowani poszliśmy do
kościoła, a później na apel.
Ines
CZAS NA JAZZ
Wirujące dźwięki...
Pięć osób z naszego szczepu 29 września znalazło się cudem w wielkiej sali z
fortepianem i masą grzechoczących instrumentów. Potem pojawiło się dwóch
wprawiających w ruch różne instrumenty, wytwarzających fale dźwiękowe o
niesamowitych częstotliwościach - Mateusz Pałka, który władał fortepianem, oraz
Mateusz Sarapata przedstawiający zebranym różne instrumenty perkusyjne. Trudno
uwierzyć, że taki koncert miał miejsce w Krzeszowickiej Szkole Muzycznej, która
przynajmniej mnie kojarzy się raczej z klasycznym graniem. A jednak mieliśmy okazję
słuchać naprawdę wspaniałego jazzu, a wspomnieć trzeba, że poza naszą harcerską
mniejszością było jeszcze wiele innych osób. Mateusz Pałka przedstawił kilka swoich
autorskich utworów, bardzo miłych dla ucha, które drugi Mateusz przyprawił
dźwiękami takich instrumentów jak cajón - instrumentu pochodzącego z Peru –
drewnianej skrzyni, która była często używana przez muzyków flamenco z Hiszpanii;
Żywiołak – gazeta 4 Szczepu Harcerskiego „Żywioły” - www.4zywioly.c0.pl/zywiolak 2
Żywiołak – Październik 2011 (02)
bongosach - bębenków z Kuby, a także darbuce - również bębna, jednak o nieco
innym kształcie, podobnym do kielicha i innych drobniejszych perkusjonaliów (taakich
jak cowbell, shakery, djabara). Momentami dźwięki były niepokojące, inne utwory
wprowadzały słuchaczy w trans. Było to bardzo ciekawe doświadczenie, pozwalające
otworzyć się na muzykę i na instrumenty, których wcześniej nie znaliśmy.
Bunia
XI Rajd Druhny Oleńki
„Uprowadzenie Olgi”
W dniach 7 - 9 X
2011 r. po raz jedenasty
w Krzeszowicach, w
miejscowości, w której
urodziła się pierwsza
polska harcerka - Olga
DrahonowskaMałkowska odbył się
Rajd Harcerski. Z tej
okazji do naszego
miasteczka zjechało się
dziesięć patroli; z
Wadowic, Rzeszowa,
Trzebini, Celestynowa, a
także z Hufca
Krzeszowice, czyli z
Regulic, Tenczynka i Krzeszowic. Do tego doszło jeszcze ok. 30 osób, które pomagały w
obsłudze. Ta prawie 100-osobowa ekipa miała zapewniony nocleg w krzeszowickim
Publicznym Gimnazjum im. Adama Mickiewicza. Komendantką rajdu była druhna
Dorota Bylina, działająca nie tylko w Krzeszowicach, ale również w Lublinie, jako
komendantka Harcerskiego Kręgu Akademickiego „Żywioły”. W piątek organizatorzy
przygotowali dla uczestników bardzo ciekawe warsztaty, podczas których można było
poćwiczyć pierwszą pomoc, samoobronę czy też nauczyć się alfabetu Morse'a. Jednak
prawdziwe atrakcje czekały w sobotę.
Rano od 9:00 patrole wyruszały na całodzienną trasę po okolicy; Czerna, Czatkowice,
Dębnik i Paczółtowice. Podczas tej wędrówki mieli za zadanie wcielić się w detektywów,
odnaleźć punkty i wykonać zadania, aby uwolnić Olgę Małkowską z rąk nieznanych
porywaczy. Najlepiej wspominane przez rajdowiczów są zajęcia sprawnościowe;
strzelanie do celu, jazda konna i liny, które zorganizowało specjalnie dla nas
Stowarzyszenie 'Vajra'. Nie zabrakło również punktów wymagających sporej wiedzy na
temat druhny Oleńki i jej męża Andrzeja Małkowskiego. Po drodze musieliśmy również
Żywiołak – gazeta 4 Szczepu Harcerskiego „Żywioły” - www.4zywioly.c0.pl/zywiolak 3
Żywiołak – Październik 2011 (02)
przejść labirynt, a także udzielić pierwszej pomocy. Każdy patrol miał za zadanie dostać
się do stadniny koni w porze obiadowej, aby zjeść tam pyszne kiełbaski, bigos, a także
posilić się ciastkami. Kiedy już wszyscy wrócili z długiej i męczącej trasy, przyszedł czas
na chwilę odpoczynku - oczywiście aktywnego! Na początek zaprezentowano nam
fireshow wykonany przez zespół Fajer Fejs, a następnie wszyscy wybawiliśmy się na
koncercie młodego rockowego zespołu o nazwie Format C.
Niedziele zaczęła się od sprzątania i na sprzątaniu się skończyła. W międzyczasie
udaliśmy się również do kościoła na mszę świętą, a także odbył się uroczysty apel z
wręczeniem nagród i podziękowań. Jako, że były dwie trasy; jedna dla starszych, druga
dla nieco młodszych, to były też dwa pierwsze miejsca. Jedno zostało przyznane
młodszym harcerzom z 44 DH „Orliki” z Tenczynka, kolejnym pierwszym miejscem, tym
razem na trasie starszoharcerskiej zostali odznaczeni Sprzysiężeni z Celestynowa.
Podsumowując, tegoroczny rajd udał się wyśmienicie, wszyscy dobrze się bawili, a także
mieli okazję wiele się nauczyć. Na plus jest również to, że w rajdzie pomagało
naprawdę bardzo dużo młodych osób z krzeszowickiego Gimnazjum i Liceum, a także
Harcerski Krąg Akademicki „Żywioły” z Lublina.
pwd. Katarzyna Hromek
Fot. Joanna Krajcarz
Żywiołak – gazeta 4 Szczepu Harcerskiego „Żywioły” - www.4zywioly.c0.pl/zywiolak 4
Żywiołak – Październik 2011 (02)
WIELKI POLAK
Poznajecie, kto kryje się pomiędzy kolumnami i
okiennicami Collegium Maius?
Podpowiedź: laureat Nagrody Nobla w dziedzinie
literatury z 1980r. Już na pewno domyślacie się o kim
będzie mowa?
Tak jest! O Czesławie Miłoszu, naszym wielkim rodaku.
Urodził się 30 czerwca 1911 r. w Szetejniach na Litwie,
a więc jak nie trudno policzyć, w tym roku przypada
setna rocznica jego urodzin. Rok 2011 został więc
ogłoszony Rokiem Czesława Miłosza. Dziennikarskie
śledztwo redaktorów Żywiołaka doprowadziło do kilku
ciekawych materiałów na temat tego poety, prozaika,
eseisty, dyplomaty itd. itd. Początek swojego życia
Miłosz spędził w swoim miejscu urodzenia, razem z
rodziną. Ten okres miał bardzo duży wpływ na jego
twórczość. Mieszkał i studiował w Wilnie, następnie
przeniósł się do
okupowanej przez Niemców Warszawy. Ze
względu na czas historyczny w którym żył, często
musiał się przeprowadzać. Wojna nie dawała
ludziom prowadzić osiadłego i spokojnego trybu
życia. Pisał więc wszędzie, gdzie mieszkał - w
Paryżu, w Maisons-Laffitte, w Stanach
Zjednoczonych, gdzie wykładał na Harvardzie. W
1993 przyszło mu osiedlić się w Polsce, a
konkretniej w KRAKOWIE, którego został
Honorowym Obywatelem.
Rozmawiając z jednym z jego przyjaciół profesorem UJ na wydziale Polonistyki
Aleksandrem Fiutem, dowiedziałam się trochę o
jego codziennym życiu.
A więc zapraszam na małą wycieczkę po
Krakowie, śladami Miłosza. Stop! Nie ubierajcie
butów. To będzie wycieczka w wyobraźni...:)
Zacznijmy nasz spacer na krakowskich plantach, którymi pisarz bardzo lubił się
przechadzać. Jak wspomina jego przyjaciel często dostawał kwiaty od kwiaciarek.
Kolejnymi miejscami, które Miłosz bardzo lubił, były księgarnie, zwłaszcza obecny
Matras Empik, które znajdują się w Rynku Głównym. Tam często siadał na krzesełku
i czytał książki.
Żywiołak – gazeta 4 Szczepu Harcerskiego „Żywioły” - www.4zywioly.c0.pl/zywiolak 5
Żywiołak – Październik 2011 (02)
Miłosza można było spotkać w wielu różnych kawiarenkach, gdzie siedział sobie w
słoneczne dni na ogródkach i pisywał wiersze. Jedną z jego ulubionych były
Krzysztofory (zdjęcie) oraz Noworol.
Często bywał również w Piwnicy pod Baranami.
Mieszkał początkowo przy ul. św. Tomasza, potem bardzo krótko w Grand Hotelu,
aby w końcu 11 lat spędzić razem ze swoją żoną Carol przy ul. Bogusławskiego 6.
Czytał swoje wiersze w Teatrze Starym, czy
Bibliotece Jagiellońskiej - obawiano się o bezpieczeństwo tych imprez z powodu
ogromnych tłumów chcących słuchać poety.
Jego obecności nie brakowało również w Domu Literatów przy Krupniczej 22.
Pod koniec życia Miłosz po Krakowie przemieszczał się o lasce, często miewał zawroty
głowy. Zapuścił również brodę, ponieważ nie chciał być rozpoznawany przez swoich
czytelników. To jednak niewiele zmieniło. Zmarł w 2004r. Został pochowany na Skałce
w Krypcie Zasłużonych.
Na koniec umieszczam wiersz Miłosza 'Dar', życząc Wam podobnego podejścia do
życia:)
Dar
Dzień taki szczęśliwy.
Mgła opadła wcześnie, pracowałem w ogrodzie.
Kolibry przystawały nad kwiatem kaprifolium.
Nie było na ziemi rzeczy, którą chciałbym mieć.
Nie znałem nikogo, komu warto byłoby zazdrościć.
Co przydarzyło się złego, zapomniałem.
Nie wstydziłem się myśleć, że byłem kim jestem.
Nie czułem w ciele żadnego bólu.
Prostując się, widziałem niebieskie morze i żagle
Zdjęcia i treść zainspirowane rozmową z prof. Aleksandrem Fiutem.
Bunia
Sprawności na październik
„Gdy październik ciepło trzyma, zwykle mroźna bywa zima”. Mamy bardzo
ciepłą jesień. Wręcz można powiedzieć, że lato. Więc może powinniśmy się troszeczkę
poruszać? Jako sprawność jednogwiazdkową proponuję Wam- SPORTOWCA*.
Sprawność ta wymaga codziennych ćwiczeń i pracy nad sobą.
Żywiołak – gazeta 4 Szczepu Harcerskiego „Żywioły” - www.4zywioly.c0.pl/zywiolak 6
Żywiołak – Październik 2011 (02)
SPORTOWIEC *
1. Interesuje się wybraną dyscypliną sportu i popularyzuje ją, potrafi wymienić
nazwiska swoich ulubionych sportowców.
2. Codziennie wykonuje poranną gimnastykę.
3. Zademonstruje swój zestaw ćwiczeń treningowych.
4. Zorganizuje spotkanie z zawodnikiem lub
trenerem swojej dyscypliny albo zaprezentuje film o życiu sportowców.
Każdy harcerz powinien umieć rozpoznać zioła, rośliny i grzyby. W naszym szczepie
bardzo potrzebny jest ktoś taki, kto będzie umiał skompletować apteczkę drużyny w
zestaw ziół. Wiec, jako sprawność dwugwiazdkową proponuję Wam ZIELARZA **. Mam
nadzieję, że wyrośnie nam dużo przyjaciół roślin.
ZIELARKA/ZIELARZ **
1. Poprowadzi zbiór roślin (zna kalendarz ich zbierania i wie, jakie części roślin
należy zbierać). Zbiera, suszy i przechowuje rośliny, tak aby nie straciły swoich
właściwości.
2. Przygotowuje do apteczki drużyny zestaw ziół oraz krótki opis sposobu ich
stosowania.
3. Przygotuje informację o wybranych 15 roślinach chronionych występujących w
Polsce i przedstawi ją na zbiórce zastępu, drużyny lub w klasie.
4. Przyrządzi ziołowy środek przydatny w leczeniu, w kosmetyce, w
gospodarstwie domowym.
5. Rozpozna grzyby jadalne i trujące.
Dla każdego, kto chciałby pogłębić swoją wiedzę o skautingu i dowiedzieć się wiele
ciekawych rzeczy o nim, proponuję sprawność ZNAWCA SKAUTINGU ***.
ZNAWCZYNI SKAUTINGU/ZNAWCA SKAUTINGU ***
1. Zna historię skautingu - wie, jak skauting rozwinął się w ruch ogólnoświatowy
2. Wie, na czym polega działanie skautowych organizacji światowych (WOSM i
WAGGGS).
3. Zna najważniejsze organizacje skautowe działające w krajach europejskich
Żywiołak – gazeta 4 Szczepu Harcerskiego „Żywioły” - www.4zywioly.c0.pl/zywiolak 7
Żywiołak – Październik 2011 (02)
4. Dobrze zna wybraną organizacje skautową – zna jej historię i obecną
działalność, czyta pisma skautowe, nawiązuje kontakty ze skautami tej
organizacji.
5. Samodzielnie przygotowuje zbiórkę na temat skautingu.
Mam nadzieję, że wielu z Was podejmie próbę zdobycia tych sprawności.
Ines
Recenzje
Nie masz co robić w jesienne wieczory? Zżera Cię nuda? Może posłuchasz czegoś,
może coś poczytasz, a może oglądniesz coś ciekawego. W tym miesiącu Redakcja
„Żywiołaka” przygotowała dla Was naprawdę coś fascynującego!
Coś do poczytania…
Katherine Paterson, „Most do Terabithii”
Zimno, mokro, nie ma słońca... Nie wiem jak Wy, ale ja nie przepadam za taką pogodą.
Wszyscy chodzą z zakwaszonymi minami, aż się żyć odechciewa ! Ale... mam dla Was
coś na poprawienie humoru! Wspaniała książka Katherine Paterson „Most do
Therabithii”, która przeniesie Was w świat pewnego nastolatka, który postanowił
poszukać swojego miejsca na Ziemi. Odnalazł je, był to magiczny, ukryty w lesie świat,
do którego prowadziła droga jedynie przez wielki wąwóz. W lesie żyły bardzo ciekawe
stworzenia. Chłopiec wraz ze swoją przyjaciółką próbuje ‘wybudować’ swoją krainę i
most, przez który będą mogli swobodnie przechodzić nad przepaścią. Ale pewnego
dnia coś przeszkodziło parze przyjaciół... Książka jest napisana swobodnym językiem i
bardzo dobrze się ją czyta !
Polecam, Ines
Coś do posłuchania...
Uwaga! Uwaga! Uwaga!!!! Chciałabym zaprezentować zespół, który każdy czytelnik
Żywiołaka powinien koniecznie poznać, o ile już go nie zna. A nazwa tego zespołu jest
identyczna jak nazwa naszej wspaniale rozwijającej się gazetki;-).
'Żywiołak' prezentuje muzykę określaną jako heavy-folk, biometal, folkmetal, czy też
hard-folk. Ich muzyka jest transowa i oprócz folkowego naznaczenia zawiera wiele
brzmień elektronicznych. Muzycy eksperymentują z różnymi instrumentami. Zespół jest
naprawdę niezwykle ciekawy i godnych uwagi. Na początek zachęcam do
przesłuchania płyty, która mnie pierwszej wpadła w ręce - 'Muzyka Psychodelicznej
Świtezianki'. Jest ona pierwszą płytą dwóch Robertów - Jaworskiego i Wasilewskiego,
którzy są założycielami tej kapelii.
Warto i wypada ich poznać, dlatego zachęcam, Bunia:)
Żywiołak – gazeta 4 Szczepu Harcerskiego „Żywioły” - www.4zywioly.c0.pl/zywiolak 8
Żywiołak – Październik 2011 (02)
Coś do oglądnięcia...
"Rocky" jest to film o bokserze Rocky'm Balboa. Rocky (Sylvester Stallone) jest
typowym szarym człowiekiem. Walczy w podrzędnych klubach za marne pieniądze.
Podkochuje się w dziewczynie ze sklepu zoologicznego, ta jednak nie zwraca na niego
większej uwagi. Pewnego dnia otrzymuje propozycję stoczenia pojedynku o tytuł
mistrza świata wagi ciężkiej z obecnym mistrzem Apollo Creedem (Carl Weathers).
Rocky podejmuje wyzwanie. W pojedynku z mistrzem walczy nie tylko o tytuł, ale także
o szacunek do samego siebie.
Świetny film, polecam, Bokser
SUCHARLANDIA
Kolejna dawka sucharów, bo przecież suchar w październiku to, jak pogoda w
Mozambiku.
Blondynka siedzi w samolocie.
Podchodzi do niej stewardessa i pyta:
- Czy coś pani podać?
Blondynka chcąc pokazać, że nie jest
głupia odpowiada:
- Tak, poproszę orange juice, może być
jabłkowy
Co ma wspólnego łyżka z jesienią ?
-Je sie nią
Jak nazywa się stek gotowany na parze?
-Naparstek
Jak nazywa się żółta taczka?
-Żółtaczka
Co ma renifer z niedoborem wapnia na
głowie?
-Osteoporoże
Żywiołak – gazeta 4 Szczepu Harcerskiego „Żywioły” - www.4zywioly.c0.pl/zywiolak 9
Żywiołak – Październik 2011 (02)
Na koniec chciałabym „opowiedzieć” jeden z żartów znanego w całej Polsce komika,
prezentera telewizyjnego, aktora, dziennikarza, człowieka doskonałego i
wszechstronnego znanego jako Karol Strasburger.
Spotyka się dwóch bezdomnych na ulicy. Jeden mówi:
- Witam, witam kolegę.
- A witam, witam - odpowiada drugi.
- A gdzie kolega mieszka?
- Ja? Nigdzie
- A to witam sąsiada!
W tym numerze to już wszystko, mam nadzieje, że choć odrobina uśmiechu pojawi się
na waszych ustach, chociaż wiem, że bardziej prawdopodobny jest zawał serca,
zażenowane spojrzenie bądź śmierć.
Gangsta
Na Zdrowie!
Witam w moim kąciku zdrowia:)
Tym razem będzie trochę o śnie. Jak zapewne wszyscy wiedzą, sen jest
niezbędny dla naszego organizmu do normalnego funkcjonowania; mózg układa i
analizuje informację, mięśnie regenerują się. Odpoczywamy, nabieramy nowych sił.
Jednak nie każdy sen jest równy innemu... Po pierwsze, czas, który powinniśmy
przeznaczyć na spanie dla każdego organizmu jest różny, jednak najczęściej naukowcy
twierdzą, że wynosi on około 8 godzin w czasie doby, a co ważne powinien mieć
miejsce w nocy. Najważniejsza część snu ma miejsce przed północą- wtedy rośniemy!
A teraz kilka zasad, które sprawią, że nasz sen będzie DOBRY i spokojny:
*Pomieszczenie w którym śpimy, powinno być wywietrzone,
*Nasz żołądek nie powinien być przeciążony przed snem, nie powinno się spożywać
tłustych posiłków, jednak ważne jest, żebyśmy nie kładli się głodni.
*Nie powinno się spać na zbyt wielu poduszkach (wystarczy jedna płaska), gdyż
można sobie pokrzywić kręgosłup. Posłanie powinno być dość twarde.
*Przykrycie powinno być lekkie i przewiewne.
*Przed snem należy wyciszyć swoje myśli, zwłaszcza te niepokojące. Starając się
uspokoić, można spróbować przypomnieć sobie miłe chwile, sympatyczne zdarzenia
minionego dnia.
*Pomieszczenie w którym śpimy powinno być ciemne.
Żywiołak – gazeta 4 Szczepu Harcerskiego „Żywioły” - www.4zywioly.c0.pl/zywiolak 10
Żywiołak – Październik 2011 (02)
Wieczorem można napić się szklankę ciepłego mleka z miodem, co wzmocni nasz
organizm i również pomoże zasnąć.
Przed snem ważna jest kąpiel, nie powinna być ona za długa, ani zbyt gorąca. Warto na
koniec spłukać ciało zimnym prysznicem, po pierwsze, żeby pobudzić krew do krążenia,
a także hartować swój organizm.
Proponuję wszystkim wypróbować kąpiel na dobry humor. A oto i przepis na to, jak
ją przyrządzić:
Wlej do wanny z wodą o temperaturze około 37-38 stopni 6 kropli naturalnego
olejku cytrynowego i 5 kropli olejku (oczywiście też naturalnego) rozmarynowego.
Kąpieli zażywaj do 20 minut – wdychaj unoszące się nad wodą opary olejków.
Ten czas, który poświęcimy tylko dla siebie, z całą pewnością zaowocuje - będziemy
się dzięki niemu cieszyć lepszym zdrowiem, a także będziemy wypoczęci i rozluźnieni,
znacznie lepiej będziemy wykonywać swoje obowiązki.
Na koniec tradycyjnie przypominam, żeby z
Waszych twarzy nie schodził uśmiech! :) Karol daje
Wam świetny przykład na tym optymistycznym
zdjęciu:)
Jak to się mówi, (u)śmiech to zdrowie!
Smacznych i słodkich snów!
BUNIA
Pola Służby...
Pewnie spotkaliście się/ spotkacie się z tym określeniem podczas rozpisywania
prób na stopnie, czy sprawności. Pola służby mogą być różnego rodzaju; drużynowi,
instruktorzy, ratownicy- wolontariusze stają przed różnymi służbami. Ale czym tak
naprawdę jest pole służby? Zapytałam naszą komendantkę szczepu, która posłużyła się
bardzo obrazowym porównaniem:
Pole Służby jest jak ogródek. Sam wybierasz, jak ma wyglądać, sadzisz rośliny, które
lubisz i dbasz o nie najlepiej jak umiesz, z całych sił, bo wiesz, że bez twojej pracy
będzie tylko jałowym polem wśród wielu innych.
W tym roku komenda naszego szczepu proponuje różne możliwości pełnienia
służby dla innych ludzi, a według mnie na tym właśnie opiera się harcerstwo, żeby być
pomocnym i pożytecznym:
Żywiołak – gazeta 4 Szczepu Harcerskiego „Żywioły” - www.4zywioly.c0.pl/zywiolak 11
Żywiołak – Październik 2011 (02)
1. Wolontariat w domu dziecka w Krzeszowicach - nasze działanie
rozpoczęliśmy we wrześniu 2011r. Inicjatywa polega na pomocy dzieciakom z
domu dziecka w nauce. Na ten moment udaje się nam chodzić do domu dziecka
3 razy w tygodniu, po kilka osób. Jeżeli masz ochotę przyłączyć się do akcji
skontaktuj
się
ze
mną
(Kasia
Hromek)
np.
pisząc
maila:
[email protected]
Krótka reklama jednej z naszych wolontariuszek - Agi Kmiecik:
"Gdy przychodzimy do domu dziecka, na tych malutkich twarzach od razu
pojawia się uśmiech. Widać, że sprawia to dzieciom wielką radość, jak ktoś „z
poza” poświęca im swój czas, przychodzi właśnie do nich i pomaga w lekcjach,
czy się z nimi bawi."
2. Szlachetna Paczka - akcja, dzięki której biedne rodziny z Krzeszowic i okolic
będą miały szansę dostać prezenty na święta, mające pomóc im w wyjściu z
niedoli. Wolontariusze, którymi proponujemy zostać osobom pełnoletnim,
przeprowadzają z rodzinami wywiad, czego im potrzeba i umieszczają opis na
stronie Szlachetnej Paczki. Następnie darczyńcy przygotowują paczki. Jeżeli
byłaby chęć - moglibyśmy również wspólnymi siłami stworzyć paczkę. Ostatni
punkt, w którym mogą pomóc wszyscy to magazyn - w dniu rozdawania paczek
darczyńcy będą je przywozić do naszej harcówki (jeszcze nie wiadomo której, ale
pewnie na Targową). Potrzebni będą chętni do stworzenia w magazynie
świątecznej atmosfery, tj. dekoracji, muzyki (najlepiej na żywo), poczęstunku, czy
po prostu być w magazynie i rozmawiać sympatycznie z darczyńcami, robiąc im
herbatę, dając własnoręcznie zrobione kartki i co tylko przyjdzie Wam do
[email protected] lub
bezpośrednio do szefowej: [email protected]
głowy:).
Zgłoszenia
również
na
mail:
3. Zbieramy sztab na tegoroczny WOŚP! Jeśli chcesz pomóc w organizacji, masz
fajny pomysł na to, co można zrobić, no i przede wszystkim, jeśli chcesz w ten
sposób pomóc chorym dzieciom, to znaczy, że Cię potrzebujemy!:) Jeśli
niekoniecznie chcesz zajmować się organizacją i programem, ale chcesz i
możesz w czymś pomóc, to Ciebie też potrzebujemy! Wszystkich, którzy
chcieliby coś zrobić, proszę o kontakt ze mną (Paulina Mudrak- mail:
[email protected]). Info o spotkaniu, na którym będziemy myśleć nad
programem WOŚPu, już wkrótce. Oczywiście dla osób, które się odezwą:)
Żywiołak – gazeta 4 Szczepu Harcerskiego „Żywioły” - www.4zywioly.c0.pl/zywiolak 12
Żywiołak – Październik 2011 (02)
Jeżeli to Wam nie wystarcza, zawsze możecie porozmawiać ze swoimi drużynowymi o
tym, czym moglibyście się zająć. Może praca skarbnika lub kronikarza drużyny to coś
dla Was?:)
LUDZIE!:) Aktywizujmy się!:) Niech będzie o nas głośno, ale tak pozytywnie i z
widocznymi rezultatami:)
Bunia:)
Radosna twórczość 4 szczepu
Wszyscy wiemy, że nas szczep skończył niedawno roczek. Postanowiliśmy to
uczcić na rajdzie i z tej okazji upiec tort, ale... Niestety, nie znalazł się nikt chętny, kto
chciał się popisać swoimi umiejętnościami kulinarnymi. Każdy z nas zaproponował, kto
by mógł upiec urodzinowy tort, wiec zaczęliśmy rymować! ;))
Gangsta: A może Kasia? w końcu "z Kasią Wam się upiecze"
Taki suchar wieczorem, jak kanapka z pomidorem ;)
Ines: Gangsta też nosa ma, więc upiecze raz i dwa :)
Misty: Agi tort będzie prima sort :P
Ines: Maciek lubi komentarze, piecze torta na gitarze :D
Maciek: Misty upiecz ty, będzie raz dwa trzy
Bunia: Dobra kurcze, powiem tak, chcesz się otruć - daj mi znak.
Jeśli chcesz się najeść pysznie, złap Pyrunie gdzieś na Wiśle.
Ines: Pyrka ciasto nam upiecze, dobry obiad robi w lecie :)
Maciek: Aga niech upiecze torta, a nie szuka kiego czorta:)
Bunia: Tu się z Agą zgodzić muszę, PYRA PIECZ, BO CIĘ UDUSZĘ!
Ines: Maciek lepszym jest kucharzem, Aga zlewki ma dziś w garze :)
Bunia: Maciek ciasta nam nie zrobił, ale za to Pyrę pobił!
Ines: Maciek krzyczy: nie do wiary, Pyra myje brudne gary !
Bunia: Nikt w to chyba nie uwierzy, za to każdy zęby szczerzy :D
Mamy nadzieje, że Wam się podobało! Jeżeli chcecie więcej – dajcie znak! ;D
Ines
I rok 4 Szczepu Harcerskiego „Żywioły”
Według oficjalnych danych 4 Szczep Harcerski „Żywioły” powstał 5 października
2010 roku. Jednak planowanie tego spektakularnego i bezprecedensowego wydarzenia
zaczęło się już o wiele wcześniej. Takie kontrowersyjne rozwiązanie wstrząsnęło całym
naszym środowiskiem budząc wiele różnych emocji. Jednak co z tego wynikło? Oto
moje podsumowanie minionego roku.
Żywiołak – gazeta 4 Szczepu Harcerskiego „Żywioły” - www.4zywioly.c0.pl/zywiolak 13
Żywiołak – Październik 2011 (02)
Po pierwsze zmiany przyniosły umocnienie krzeszowickiego środowiska. Powstał
jeden szczep z komendą z prawdziwego zdarzenia i dobrze działającymi drużynami w
każdym pionie metodycznym. Co to oznacza? Że drużynowi mogli spokojnie zajmować
się swoimi drużynami, nie martwiąc się o byt szczepu. Drużynowi zyskali także pomoc
w postaci nowych przybocznych, dzięki czemu ich praca wychowawcza będzie miała
ciągłość.
Udało nam się zorganizować mnóstwo rzeczy, m.in.: rozpoczęcie roku
harcerskiego, zbiórkę publiczną na naszą działalność, wigilię szczepową, wielkanocne
jajko, majówkę do Torunia, wyremontowaliśmy harcówkę przy Gimnazjum. Zawiązały
się nowe przyjaźnie, a wspólne działanie daje nam więcej motywacji do samorozwoju. Z
zastępu w Regulicach powstała Próbna Drużyna i być może na tym się nie zakończy z
Rozpoczęliśmy działalność wolontariacką oraz wydawanie szczepowej gazety.
Uf, dużo tego! I bardzo dobrze :) Mam nadzieję, że będzie coraz lepiej, zwłaszcza
w kwestii drużyn: powstaną nowe, a te, które już są, umocnią swoją działalność na
wysokim poziomie. Tego nam wszystkim życzę i liczę, że pomożecie w tych
przedsięwzięciach! :)
Misty
Podróże małe i DUŻE
Witaj zbłąkany wędrowcze! Usiądź koło mnie przy ognisku, ogrzej dłonie i serce,
posłuchaj opowieści o świecie i sam dorzuć kilka słów od siebie.
Już październik. Opadają liście, a wraz z nimi temperatury na termometrze.
Studenci już wdrożyli się w nowy plan zajęć, a uczniowie są po pierwszej fali
sprawdzianów. Wydawało by się, że to najlepszy czas, żeby zaszyć się w ciepłym kącie
przytulnego pokoju, z herbatką i dobrą książkę w ręce. Ale pogoda płata figle i
zdecydowanie nam to odradza.
Jest idealny czas, aby wybrać się w podróż i
złapać ostatnie chwile jesiennej ferii barw. To
właśnie teraz lasy są pełne kolorów, liście
szeleszczą pod nogami, a kasztany i żołędzie
bombardują głowy. Najlepiej spakować plecak na
weekend i odkryć urok gór, ale nie każdy może
sobie na to pozwolić. Dlatego zachęcam
wszystkich na ostatnie przejażdżki rowerowe i
długie spacery. Najbliższa okolica wcale nie musi
być nudna, odkryjcie ją jesienią! Szczególnie
polecam bliskie nam Dolinki Podkrakowskie, np.
Będkowską, albo Kobylańską. Oklepane? Owszem,
ale na wiosnę i w lecie. Zbierzcie ekipę i zajrzyjcie
tam teraz. Czy na pewno ujrzycie to samo, co kilka
Żywiołak – gazeta 4 Szczepu Harcerskiego „Żywioły” - www.4zywioly.c0.pl/zywiolak 14
Żywiołak – Październik 2011 (02)
miesięcy temu? Na pewno nie! Wszystkie kolory liści – zielone, żółte, brązowe,
czerwone – mieszają się z bladością skał i błękitem nieba. Niesamowity widok! Weźcie
też ze sobą aparat fotograficzny, bo to idealny czas na ćwiczenie swoich umiejętności.
Nie zapomnijcie przy tym wszystkim, żeby dobrze się spakować – zawsze lepiej
mieć w zanadrzu kurtkę przeciwdeszczową – oraz ciepło się ubierzcie, najlepiej na
cebulkę. Warto zabrać ze sobą kanapki i termos z ciepłą herbatą. Nie bójcie się
jesiennych chłodów. Ubierzcie buty i w drogę!
A jeśli nie masz ochoty na góry, zwiedź jakieś miasto. Jakie zapytasz? Na jesień
polecam Warszawę. Dlaczego? Bo jesienna gra kolorów dodaje jej uroku. Od czego
zacząć? Jest to trudny wybór. Z resztą Stolicy nie da się zwiedzić w jeden zaledwie
weekend. Wszystko zależy od zainteresowań i na pewno każdy znajdzie tu coś dla
siebie.
Jeśli wybierasz się tam pierwszy raz, zacznij od miejsc „obowiązkowych”, od
centrum. Zamek Królewski, Starówka, pomnik Syrenki i Małego Powstańca. Idź na
spacer wzdłuż Wisły. Odwiedź też Park Łazienkowski. Nie zapomnij przejść obok
budynku Sejmu i przypilnować naszych polityków. Jak na jeden weekend to dużo,
chyba, że masz zabójcze tempo i zwiedzasz wszystko jak Japończycy – zdjęcie, zdjęcie i
dalej. Polecam jednak iść na przekór tempu życia Stolicy i spokojnie dać sobie czas na
odpoczynek i przemyślenia, chociaż może nie jest to najlepsze na to miejsce. A może
akurat Tobie się spodoba? Jeśli tak, koniecznie napisz do nas, czym urzekła cię
Warszawa: [email protected]
wędrowniczka_37
Jeśli masz swoje magiczne miejsce na Ziemi lub przeżyłeś niezwykłą przygodę,
koniecznie napisz do naszej Redakcji na adres: [email protected]
Czekamy na Twoje kilkuzdaniowe teksty!
Co w drużynach piszczy...
ZUCHOWE WIEŚCI
Na ostatniej zbiórce we wrześniu, zuchy znalazły części bardzo starej
mapy, która ukazała nam drogę do Księżycowej Doliny. Szlak wiódł przez sześć krain,
które uczą dzieci wielu rzeczy. Zuchy odwiedziły już pierwszą z krain - Wioskę
Strachów. Nauczyły się tam przezwyciężać swoje lęki, skakały na szkło, ćwiczyły
zaufanie, zmysły, a także wykonały piękne kasztanowe stwory, które każdy z Was może
oglądnąć w harcówce w gimnazjum. Zostało nam tylko 5 krain do odwiedzenia, żeby
odkryć skarb, który kryje się w Księżycowej Dolinie. Kolejnymi krainami będą: Polana
Prawdomówności, Las Obowiązków, Miasto Dobroci, Jaskinia Pracowitości i Łąka
Obywateli. Nie możemy się już doczekać, kiedy będziemy mogli przeżyć kolejne
Żywiołak – gazeta 4 Szczepu Harcerskiego „Żywioły” - www.4zywioly.c0.pl/zywiolak 15
Żywiołak – Październik 2011 (02)
przygody w tych krainach. Chcemy jak najszybciej dostać się do Księżycowej Doliny i
odnaleźć skarb ukryty przez smoki.
Ines
Ziemia symbolem 10 DH ”Arbor’’
W tym numerze Żywiołaka chciałabym nieco przybliżyć wam obrzędowość
naszej drużyny. Jest nią ziemia, tak ? Ale co tak naprawdę symbolizuje ziemia ? Ziemia
jest fundamentem dla żywiołów. Jest podstawą. Ziemia w najstarszych mitach
występuje jako ogromna siła twórcza, stanowi bowiem ona podłoże, z którego
wyłania się życie. Nasza drużyna również jest siłą twórczą. Z niej przepoczwarzamy się
w harcerzy starszych. Ale najpierw musimy dorosnąć, dojrzeć. Nauczyć się i pojąć
pewne rzeczy.
Ale czy nasza symbolika może mieć odzwierciedlenie w codzienności ?
Oczywiście ! Nasza drużyna jest symbolem siły, natomiast drużynę tworzymy my. Tak
więc na co dzień możemy stać się taką małą siłą napędową. Możemy stać się
wsparciem dla kolegi i fundamentem nowej przyjaźni. Ważny jest również rozwój nasz
indywidualny. Aby przejść kolejny etap zarówno życia harcerskiego, jak i po prostu
życia musimy się rozwijać. Harcerstwo daje nam wiele możliwości rozwoju. Poprzez
uczestnictwo w zbiórkach, zdobywanie stopni i sprawności, integracje, które
przygotowują nas do życia we wspólnocie, społeczeństwie, pozwoli nam się otworzyć.
Ziemia jest symbolem dostatku, obfitości, bogactwa, siły. Ważne więc, aby nasza
drużyna mogła kojarzyć się z tymi przymiotnikami. Razem możemy tego dokonać. Jeśli
każdy z was zrobi mały kroczek, razem staniemy się ogromną siłą twórczą.
Palka
Październikowa zbiórka 17 DSH „Północna Gwiazda”
Pewnej nieco ponurej soboty (15 października 2011) 17-stka miała zbiórkę
przygotowaną przez dh. Agę Kmiecik. Spotkaliśmy się w harcówce na Targowej o
godz.15.00. Na początku zbiórki chodziliśmy po Krzeszowicach w poszukiwaniu
różnych miejsc ze zdjęć, które dała nam dh. Aga, czyli garaży koło gimnazjum, mostka
koło plebanii, wiaduktu na Gwoźdźcu i mostka na torach niedaleko stacji PKP. Tam
odpowiadaliśmy na pytania dotyczące Olgi Drahonowskiej – Małkowskiej – jakie były
jej cechy, jakie miała hobby itd. Poradziliśmy sobie z nimi bezbłędnie ;) Później, gdy
wróciliśmy do harcówki, dostaliśmy mapki Polski i Europy, na których musieliśmy
zaznaczyć miejsca, w których byliśmy i które chcielibyśmy odwiedzić. Następnie
rozwiązywaliśmy krzyżówkę dotyczącą ogólnie Europy i Unii Europejskiej.
Zakończyliśmy naszą zbiórkę pożegnaniem w kręgu, śpiewając „Bratnie słowo”.
Podsumowując, zbiórka była bardzo ciekawa. Rozruszaliśmy kości, utrwaliliśmy
swoje wiadomości o druhnie Oleńce i dowiedzieliśmy się nowych rzeczy o Unii
Europejskiej. Dziękujemy druhnie Adze za tę zbiórkę!
Kelaris
Żywiołak – gazeta 4 Szczepu Harcerskiego „Żywioły” - www.4zywioly.c0.pl/zywiolak 16
Żywiołak – Październik 2011 (02)
Historia 37 Drużyny Wędrowniczej
37 Drużyna Wędrownicza zaczęła istnieć od pierwszej zbiórki jej członków w
październiku 2005 r. Założycielką i pierwszą drużynową była Dorota Górecka, a
pomagała jej Ewa Pałka. Pierwszy skład był bardzo żeński – oprócz drużynowej i
przybocznej drużynę tworzyły: Matylda Dębska, Anna Kenig, Ewa Bandyk, Joanna
Grabowska, Paulina Krok i Magdalena Karczmarczyk. Zbiórki odbywały się raz w
miesiącu. Pierwszym wyzwaniem dla drużyny było zdobywanie znaku służby przyjaźni
poprzez pomaganie dzieciom w Domu Dziecka w Miękini, co zakończyło się pełnym
powodzeniem. Pierwszą akcją drużyny, w czasie której zostały przyjęte pierwsze
członkinie drużyny, było zimowisko w Sance w styczniu 2006 r. Potem szło nam już
coraz lepiej z W ciągu roku pojawiła się nazwa drużyny – „ci, co ukradli księżyc”, a także
dyskusja o tym, kto powinien być bohaterem drużyny. Na wiosnę dołączył do nas
pierwszy rodzynek – Krzysztof Poznański, który później razem z Anną Kenig przejął
funkcję przybocznego w miejsce Ewy Pałki.
Po udanym obozie w Rozewiu trzy wędrowniczki założyły próbne drużyny:
harcerską oraz gromadę zuchową. Nie przeszkadzało im to dalej uczestniczyć w życiu
drużyny, które troszeczkę przygasło z racji tego, że większość członkiń czekała w tym
roku matura. Na obozie w Przerwankach dołączyły do nas nowe druhny: Katarzyna
Kowalczyk i Angelika Talowska. Zdobyliśmy imię Andrzeja „Morro” Romockiego i on to
został bohaterem drużyny.
Potem nie było już tak pięknie. W roku harcerskim 2007/08 drużynę objęła Ewa
Pałka, a pomagała jej Matylda Dębska. Jednak był to ciężki okres i po kilku miesiącach
drużynę zawieszono.
Od września 2009 r. drużynę reaktywowała druhna Katarzyna Kowalczyk.
Wszystko zapowiadało się wyśmienicie. Do składu drużyny dołączyła druhna Katarzyna
Siwek. Potem jednak życie zmieniło nasze plany.
Rok harcerski 2010/11 przyniósł wiele zmian – drużyna weszła w skład 4 Szczepu
Harcerskiego „Żywioły” po tym, jak 3 i 7 szczep połączyły swoje siły. Po kilku miesiącach
przestoju, w styczniu 2011 r. drużynę przejęła Magdalena Karczmarczyk. Odbyło się
kilka zbiórek, głównie realizowanych w ramach prób na Naramiennik Wędrowniczy,
które w końcu zaczęto otwierać.
W chwili obecnej drużynę czeka nowy rok harcerski, nowe wyzwania i
możliwości. Trzy osoby z drużyny posiadają Naramiennik Wędrowniczy, co
najprawdopodobniej będzie podstawą do stworzenia Szczepowej Kapituły
Naramiennika Wędrowniczego. Przybyło nam kilka nowych osób, co miejmy nadzieję
doda nam więcej energii i zapału do prawdziwej wędrowniczej pracy, czego całej
drużynie życzę.
Magdalena Karczmarczyk
Żywiołak – gazeta 4 Szczepu Harcerskiego „Żywioły” - www.4zywioly.c0.pl/zywiolak 17
Żywiołak – Październik 2011 (02)
Co nowego w Regulicach…
W naszej nowo otwartej próbnej 11 drużynie harcerskiej Avalon wprost nie
może dziać się lepiej!
Pięknym ogniskiem rozpoczęliśmy naszą działalność w tym roku. W następną
sobotę mieliśmy fantastyczne przygotowanie do Rajdu Oleńki, czyli po prostu
kręciliśmy filmik. Po naprawdę udanym Rajdzie na którym zajęliśmy 3 miejsce,
rozkręciliśmy swoją działalność. Podzieliliśmy się na dwa zastępy (jeden Sary i Pauliny,
drugi mój - Beaty i Karoliny, o której już słyszeliście w poprzednim numerze - Dolmen).
Na pewnej zbiórce przeżyliśmy super zbiórkę o poczcie harcerskiej ( autorstwa
dh. Drużynowej :P Karoliny) .
Jak na razie odbyły się tylko po jednej zbiórce zastępów, ale staramy się iść do
przodu – życzcie nam drodzy czytelnicy powodzenia :)
Niestety w tym numerze wywiadu nie znajdziecie z powodów osobistych
„pisarza”, ale znajdziecie parę ciekawostek na temat naszej drużyny :)
Avalon – celtycki raj lub kraina zmarłych (wyspa na mitycznym Oceanie Zachodnim),
zwana inaczej Ziemią Kobiet, Wyspą Jabłek lub Wyspą Jabłoni. Trwa tam nieustanna
wiosna, panuje nienaruszalny pokój, choroby nie mają dostępu do jej brzegów, a ziemia
jest tak urodzajna, że szczęśliwcy, którzy dotarli do Avalonu, nie muszą troszczyć się o
jej uprawianie, gdyż sama dostarcza wszystkich potrzebnych warzyw i owoców.
Ci, którzy zasłużyli na pośmiertny żywot wieczny, przebywają tam, zażywając rozkoszy
stołu i łoża. No i cóż, któż nie chciałby się tu znaleźć?
Dolmen - prostokątny grobowiec, składający się z trzech lub czterech płyt ustawionych
pod kątem prostym do podłoża i przykrytych od góry jednym masywnym blokiem.
Długość boku dolmena sięga do 3 metrów (wyjątkowo więcej).
Hmmm…. Pomysłodawca tego wyrazu na nazwę zastępu musiał mieć jakiś niecny
motyw, nie uważacie – a tak w ogóle to ciekawe kto to taki :)
Druidzi odprawiali obrzędy podczas ceremonii religijnych i służyli radą we wszystkich
tematach związanych z religią. Zwykle wybierali spośród siebie „naczelnego Druida”, ale
czasem nie mogli dojść do porozumienia i każdy skłócony odłam wybierał sobie
własnego przywódcę. Druidzi cieszyli się wielkim poważaniem ludności. Spotykali się
raz do roku dyskutując o problemach, które pojawiły się przez ten czas. Sprawowali
również władzę sądowniczą. Cezar zanotował, że druidyzm ma swe korzenie w Brytanii
- młodzi adepci z kontynentu wybierali się tam po nauki. Słyszał, że religia zakazywała
im używania pisma, zmuszając ich do zapamiętywania wszystkiego i przekazywania
wiedzy dalej drogą werbalną. Na naukę poświęcali podobno całe dwadzieścia lat.
Nie wiem jak Wy, ale ja chyba nie chciałabym być druidem… Uczyć się wszystkiego na
pamięć?!
Pozdrawiam Was Drodzy czytelnicy - Deirdre
Żywiołak – gazeta 4 Szczepu Harcerskiego „Żywioły” - www.4zywioly.c0.pl/zywiolak 18
Żywiołak – Październik 2011 (02)
OGŁOSZENIE! Zagraj w szachy!
13 Szczep DHiZ ma przyjemność zaprosić was na I Turniej Szachowy Hufca
ZHP Krzeszowice.
Już dziś zgłoś się do swojego drużynowego na długo oczekiwany Turniej!
Regulamin turnieju oraz wzór zgłoszenia znajdują się na stronie http://czarhttp://czarna13.zhp.net.pl/ w dziale „Pliki do pobrania”.
Serdecznie zapraszamy,
Organizatorzy Turnieju.
To już niestety koniec tego numeru „Żywiołaka”.
Jeżeli masz jakieś pytania, pisz na: [email protected]
Pozdrawiamy,
Redakcja Żywiołaka
Pamiętaj!
Koniecznie zobacz również najnowszy odcinek 4 Żywioły TV
www.4zywioly.c0.pl/zywiolak
(zakładka 4 Żywioły TV)
Śledź na bieżąco stronę naszego szczepu: www.4zywioly.c0.pl
oraz strony naszych drużyn:
8 Gromada Zuchowa „Księżycowe Smoki”
www.4zywioly.c0.pl/8gz
10 Drużyna Harcerska „Arbor”
www.4zywioly.c0.pl/10dh
17 Drużyna Starszo Harcerska „Północna Gwiazda”
www.4zywioly.c0.pl/17dsh
37 Drużyna Wędrownicza „Ci, co ukradli księżyc”
www.4zywioly.c0.pl/37dw
Żywiołak – gazeta 4 Szczepu Harcerskiego „Żywioły” - www.4zywioly.c0.pl/zywiolak 19

Podobne dokumenty