Aktualności

Aktualności
z regionów
MPT Łakoć robi swoje
Skoczów – piętnastotysięczne miasto położone
u podnóża Beskidu Śląskiego, od października
2005 r. jest nową siedzibą hurtowni MPT Łakoć.
Zima wreszcie się skończyła, więc wybraliśmy
się z wizytą do Barbary i Eugeniusza
Winiarskich – właścicieli firmy.
D
laczego zdecydowaliście się
Państwo na przeprowadzkę z
Bielska-Białej do Skoczowa?
Barbara
Winiarska:
– Przeprowadzka do nowej siedziby
jest ściśle związana z naszymi planami. Mam tu na myśli rozwój firmy
we wszystkich kluczowych aspektach działalności, od zwiększenia
liczby przedstawicieli handlowych
w terenie, po usprawnienie działów obsługi klienta, marketingu oraz
logistyki. Nowa lokalizacja zdecydowanie poprawiła komunikację ze
Śląskiem, jest też bardziej dogodna
dla klientów detalicznych i hurtowych z Czech i Słowacji, gdyż coraz
częściej interesują się oni naszą
ofertą (do przejścia granicznego w
Cieszynie jest ze Skoczowa 15 km
– red.).
Państwo Barbara i Eugeniusz
Winiarscy związali swoje życie z
handlem w 1998 r., kiedy to razem
ze wspólnikiem założyli firmę
Słodycz zajmującą się hurtową
sprzedażą słodyczy (pierwsze
marki w ofercie to Wawel i
Goplana). Po półtora roku wzięli
ze wspólnikiem (jak to nazwał pan
Eugeniusz) rozwód bez orzekania winy, założyli własną spółkę
pod nazwą Łakoć i z Wilkowic
przeprowadzili się do BielskaBiałej. Tu najpierw kupili magazyn
o powierzchni 700 m², później
2000 m². Skoczów to ich trzecia
– i mają nadzieję ostatnia – lokalizacja.
14 • kwiecień 2006
Te usprawnienia to konkretnie ...?
Eugeniusz Winiarski: – W nowym
magazynie każdy produkt ma swoje
miejsce, co pozwala lepiej się nim
opiekować i w pełni kontrolować
terminy przydatności do spożycia.
Ponadto powierzchnia, którą obecnie
dysponujemy daje nam możliwość
rozszerzenia asortymentu ze względu
na fakt jego ujednolicania w ramach
Grupy MPT, której członkiem jesteśmy od 2000 r. Obecnie większość
dostawców, z którymi współpraca
przebiega na poziomie centrali, to
producenci słodyczy. Teraz Grupa
MPT zamierza negocjować w imieniu wszystkich jej członków z producentami innych kategorii, m.in.:
koncentratów, dań gotowych, kaw,
herbat i odżywek dla dzieci.
I grupa MPT, jak pewnie Pan za
chwilę doda, jest w stanie wynegocjować lepsze warunki handlowe?
EW: – Wbrew pozorom to wcale nie
jest dla nas najważniejsze. Najbardziej
cenimy sobie możliwość szczerej
wymiany doświadczeń i organizowane przez Grupę szkolenia dla pracowników. Bieżąca komunikacja, dostęp
do informacji i kontakt z pracownikami różnego szczebla zarządzania,
umożliwia nam dokonywanie właściwych wyborów oraz podejmowanie
działań, które powodują, że jesteśmy
aktywni na rynku – a właśnie to jest
decydujące w dzisiejszych czasach.
Uczestnictwo w działaniach ogólnopolskich, standaryzacja procesów
dystrybucyjnych i oferty handlowej
przy współpracy centralnego systemu
informatycznego stwarzają korzyści,
których przecenić nie sposób. Nie
wyklucza to jednak dużej swobody w
podejmowaniu lokalnych inicjatyw.
Nazwa Łakoć sugeruje, że firma
specjalizuje się w dystrybucji słodyczy. Czy ograniczenie oferty do
jednej branży jest dobrą receptą
na sukces w hurcie?
98% zamówień w 24 godziny to dla
“
nas żaden problem”
BW: ­ – Specjalizacja w odniesieniu
do ilości branż jest tematem bardzo
delikatnym i wymaga dobrej znajomości zarówno swoich możliwości
jak i działającej na danym rynku
konkurencji. Dobrze wyważony
portfel firm, których produkty ma
się w ofercie, może gwarantować
sukces o ile pozostanie się otwartym
na potrzeby rynku. Łakoć rzeczywiście zaczynał od słodyczy i tak
jest kojarzony, ale z biegiem lat w
naszym asortymencie pojawiły się
inne produkty. Aktualnie poza słodyczami, które stanowią 60% oferty,
sprzedajemy także przyprawy, kawę,
karmę dla zwierząt. Obecny magazyn daje nam możliwość powiększenia oferty z 4000 do 6000 pozycji
asortymentowych i z pewnością z
tej możliwości skorzystamy. Jako
członek Grupy MPT podejmujemy
współpracę z nowymi firmami niesłodyczowymi i tym samym poszerzamy swoją ofertę asortymentową.
EW: – Powiem więcej, na tym terenie
Aktualności
z regionów
możemy wybudować drugi magazyn
o powierzchni 4000 m² – estakady
pod niego już istnieją…
BW: – A wracając do naszej specjalizacji, to owszem specjalizujemy
się, ale nie w jednej konkretnej branży tylko w bardzo dobrym serwisie.
pokaże. Być może członkostwo w
Grupie MPT przyspieszy ten proces. Nie zapominajmy, iż Grupa
MPT również planuje rozwój i nie
wyklucza stworzenia własnej sieci
detalicznej.
Dziękuję za rozmowę
O dobrym serwisie mówi dziś wielu
dystrybutorów, co w Państwa opinii
świadczy o tym, że jest on dobry?
BW: – Dobry serwis to naszym zdaniem: kompleksowa obsługa przez
przedstawiciela handlowego prezentującego całkowitą ofertę firmy
przy elastycznym dostosowaniu się
do potrzeb klienta; 98% realizacja
zamówień w ciągu 24 h, uwzględniająca specyficzne wymagania
odbiorcy; oferowanie nowoczesnych
rozwiązań informatycznych w zakresie wymiany informacji i przepływu
dokumentów.
EW: – Dowodem na wysoki poziom
usług jest też skupienie się na jednym rodzaju działalności, czyli w
naszym przypadku dystrybucji.
Przykładowo, na rynku jest wiele
firm, które mając magazyn taki jak
my zrobiłoby z niego hurtownię
cash&carry oferującą 12 000 pozycji asortymentowych i jednocześnie
prowadziło dystrybucję. Tylko jak w
sytuacji, gdy po magazynie kręci się
pół miasta mówić np. o spełnieniu
wymogów systemu HACCP?
Magdalena Stosio-Róg
w liczbach:
Powierzchnia magazynowa: 4800 m² – w tym 3500 m² wysokie
składowanie
Liczba obsługiwanych klientów: 1000 – w tym 90% stanowią sklepy
zrzeszone w ramach sieci takich jak: Euro Sklep (dawny Rabat BielskoBiała), Lewiatan, LD, PSS-y, GS-y, itp.
Liczba pozycji asortymentowych: 4000
Liczba zatrudnionych: 65 osób
Tabor: 10 samochodów własnych i 5 wynajętych
Zasięg działania: w promieniu 100 km od Skoczowa
reklama
Czy to oznacza, że MPT Łakoć w
ogóle nie prowadzi sprzedaży na
miejscu?
EW: – Nie, zdarzają się klienci, którzy przyjeżdżają do nas osobiście i
dobrze, bo najczęściej płacą gotówką, ale my na tego typu odbiorcach
się nie koncentrujemy. Preselling
prowadziliśmy od początku naszej
działalności. Obecnie duże zaplecze
magazynowe, większa oferta asortymentowa i dowóz do odbiorców
sprawia, iż jesteśmy bardziej atrakcyjni. W ramach Grupy MPT pojawiły się możliwości uczestniczenia
w projektach oraz akcjach centralnych, które umacniają nas na pozycji
lidera na rynku.
Z tego co Państwo mówicie, wynika, że nie prędko usłyszymy o
tym, że MPT Łakoć uruchamia
sieć sklepów, wprowadza markę
własną albo doprawi sobie inną
„drugą nogę”?
BW: – Myślę, że mamy jeszcze
wiele do zrobienia w temacie dystrybucji. Jeśli uznamy, że w tej materii
nic więcej zdziałać nie możemy,
to wtedy pomyślimy o budowaniu
„drugiej nogi”, a co to będzie – czas
kwiecień 2006 • 15