Relacja ze spotkania z rodziną po wręczeniu paczki
Transkrypt
Relacja ze spotkania z rodziną po wręczeniu paczki
Drogi Darczyńco, razem daliśmy rodzinie w trudnej sytuacji nadzieję na lepsze jutro! Dziękujemy za czas, zaangażowanie w przygotowanie paczki. Miłość wyraża się w trafionym prezencie, który nie jest banalnym podarkiem, ale strzałem prosto w serce. Sami wiemy, jak się czujemy, gdy ktoś trafi w nasze marzenia, zwłaszcza kiedy wydają się nierealne. Wolontariusz, który opiekował się rodziną (oznaczonej numerem WLP-1659-516735), chciał przekazać kilka słów od siebie. Relacja ze spotkania z rodziną przy wręczeniu paczki. Nasz przyjazd wzbudził ogromne emocje już od samego początku, ponieważ przyjechaliśmy... pięknym, czerwonym wozem Straży Pożarnej! Mama wybiegła do nas na podwórze myśląc, że gdzieś się pali. Po chwili uspokoiła się, nieśmiało zajrzała do wozu i zakryła usta dłońmi. Oniemiała, gdy zobaczyła z czym przyjechaliśmy. Gdy wzięliśmy w ręce pierwsze paczki, rozpłakała się mówiąc: "Boże, anioły! To się nie dzieje! Takie rzeczy się nie dzieją!". Wnosiliśmy paczki, a Pani co chwilę wypowiadała te same słowa. Dzieci początkowo stały z boku, obserwując co się dzieje. Gdy zachęciliśmy je do wyjmowania lżejszych paczek, ożyły, jakby dopiero zrozumiały, że to dla nich. Na końcu poprosiliśmy mamę o zejście z nami jeszcze raz do auta. Gdy pokazaliśmy Jej kuchenkę, zaczęła podskakiwać z radości, a syn zaczął radośnie wykrzykiwać: "będziemy piekli ciasta!!!". Gdy wróciliśmy na górę, cały pokój wypełniony był kolorowymi paczkami. Pierwsze pudełka rozpakowali dopiero po dłuższej chwili, jakby nadal nie mogąc uwierzyć, że to dla nich. Z każdą rozpakowywaną paczką radość była coraz większa. Dzieci radośnie zdzierały kolorowe papiery i zaglądały do pudełek. Córka najbardziej zachwyciła się butami i słuchawkami. Syn nie mógł oderwać oczu od piłki i radośnie krzyczał: "Mam koszulkę Ronaldo". Dla mamy największą niespodzianką była kuchenka, ale też bardzo doceniła kurtki i buty dla dzieci oraz żywność. Była też zachwycona ubraniami. Gdy na końcu przeczytała kartkę i zobaczyła rysunek drzwi, rozpłakała się mocno, mówiąc do dzieci: "Patrzcie, to nie koniec, jeszcze nowe drzwi będziemy mieli!". Powiedziała, że tej nocy nie będzie spać. Podziękowań nie było końca. Co chce Państwu przekazać wolontariusz: Bardzo dziękuję za tak rzetelne i profesjonalne podejście do tematu i za wspaniały kontakt. Od początku wiedziałam, że jesteście Państwo bardzo zaangażowani w akcję. Same paczki były pięknie zapakowane, zawartość pieczołowicie i mądrze skomponowana. Współpraca z takim Darczyńcą to czysta przyjemność! Dziękuję i zapraszam również w przyszłym roku! Życzę Państwu wesołych Świąt! Co chce Państwu powiedzieć od siebie rodzina: Bardzo, bardzo dziękują za pomoc. Spadła im ona jak z nieba, w bardzo trudnym momencie (dwa dni wcześniej komornik zajął Pani konto za długi męża i zabrakło by im pieniędzy nawet na jedzenie). To najpiękniejsze, co ich spotkało w życiu. Będą Państwa już na zawsze nosić w sercach. Rodzina życzy Wam pięknych, zdrowych i szczęśliwych Świąt i dziękuje za ogromną pomoc. W XV edycji SZLACHETNEJ PACZKI impuls do zmiany otrzymało ponad 20 700 rodzin, których odwiedziło ponad 10 000 wolontariuszy. Paczki przygotowało ponad 700 000 darczyńców. Dziękujemy, że byłeś wśród nich. W załączniku e-maila znajdziesz imienny certyfikat z podziękowaniem za udział w projekcie.