Czat z władzami AGH - 19 matca 2006

Transkrypt

Czat z władzami AGH - 19 matca 2006
Czat z władzami AGH - 19 matca 2006
Zapis czata z prof. dr hab. inż. Kazimierzem Wiatrem - Dyrektorem ACK CYFRONET AGH,
Senatorem RP, Przewodniczącym Związku Harcerstwa Rzeczpospolitej
** rozpoczyna się dyskusja moderowana
Kazimierz_Wiatr: Dobry wieczór. Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i na początek Czuwaj! i
Szczęść Boże.
ola: Witam Druha Serdecznie. Nurtuje mnie pytanie czy Druh należy do PiS
Kazimierz_Wiatr: Mnie to pytanie nie nurtuje, nie jestem i nie bylem członkiem PIS`u, nigdy nie
należałem do żadnej partii politycznej. Mam przekonanie, że nie jest to moje powołanie i nadzieję, że
to się nie zmieni.
labedz: Jak udaje się Panu godzić obowiązki harcmistrza z obowiązkami sentora RP? Zarówno jedno,
jak i drugie zajęcie wymaga nie lada zaangażowania, a doba ma przecież tylko 20 godzin...
Kazimierz_Wiatr: Staram się tak organizować swój czas, abym zdążył zrobić wszystko, co
najważniejsze. Mam wrażenie, że w miarę dobrze wypełniam obowiązki w Senacie RP, w
szczególności jako przewodniczący Komisji Nauki, Edukacji i Sportu. Jednocześnie dużo czasu
poświęcam ZHR`owi. Myślę, że to wzajemna korzyść dla ZHR`u i dla Senatu RP.
ola: Właśnie! Doba ma 24 h. Czy udało się Druhowi być na wszystkich spotkaniach RN ZHR?
Żadnego Druh nie odwołał?
Kazimierz_Wiatr: Tak, byłem na wszystkich spotkaniach Rady Naczelnej ZHR. Żadne nie miało
zmienianego terminu. Jednocześnie chciałbym dopowiedzieć, że Rada Naczelna to tylko mały
fragmencik obowiązków Przewodniczącego ZHR.
Lukas: Czuwaj! Druhu Przewodniczący, jak Druh ocenia poziom wykonania uchwał VIII Zjazdu ZHR
przez Naczelnictwo i Radę Naczelną?
Kazimierz_Wiatr: Dużo uchwał udało się zrealizować. Przystąpiliśmy do tego zaraz po Zjeździe
ZHR`u. Z najważniejszych spraw należy podkreślić opracowanie komentarza do Prawa i
Przyrzeczenia Harcerskiego, opracowanie programu wychowawaczego, zmiany systemu składek,
modyfikacja regulaminu KPH i wiele innych.
anek: Cz! Mam pytanie odnośnie zmiany regulaminu Rady Naczelnej, a konkretnie o jej jeden zapis:
dlaczego instruktor/instruktorka nie ma prawa brać udziału w jej obradach?
Kazimierz_Wiatr: To jest nieprawda. Posiedzenia Rady Naczelnej, podobnie, jak wszystkie inne
działania, są otwarte i można się im przysłuchiwać. W regulaminie Rady jest zapis o zapraszaniu
gości, ale nie pamiętam aby ktoś kiedykolwiek był z tej Rady wypraszany. Rzeczywiście w
regulaminie jest zapis wymieniający kto może uczestniczyć, w tym goście zaproszeni przez
Przewodniczącego, ale jeszcze raz chciałem podkreślić, że nie pamiętam aby ktoś z Rady został
wyproszony. Przy czym chciałbym podkreślić, że obecny regulamin Rady Naczelnej obowiązuje od
1999 roku.
kak: Obecnie słyszy się, iż harcmistrz to gatunek na wymarciu. Czy uważa Druh (bądź ma pomysły)
na obniżenie średniej wieku hm-ów o jakieś 10 lat...?
Kazimierz_Wiatr: Bardzo dobre pytanie i problem ważny. Miałem okazję w poprzedniej kadencji
przewodniczyć Komisji Harcmistrzowskiej w Organizacji Harcerzy. Został wówczas przełamany impas
w zdobywaniu stopnia harcmistrza. Coś drgnęło i obecnie znacznie więcej instruktorów zdobywa ten
stopień. Nie pamiętam, aby kryterium wieku było kiedykolwiek problemem. Zawsze ocenialiśmy
postawę, umiejętności, dorobek i kreatywność. Mam wrażenie, że u harcerek też jest w miarę dobrze.
Bardzo ważna jest rytmiczna praca Komisji, jasne zasady i dostępność czlonków komisji.
anek: Czyli jakbym przyszedł to bym nie został wyproszony, tak?
[1]
Kazimierz_Wiatr: Mam przekonanie, że tak. Jest oczywiście problem wielkości sali, gdyby przyszło
wiele osób. Ale dotychczas nigdy nie było z tym problemu. Można oczywiście wyobrazić sobie jakąś
sytuację, kiedy omawiana jest wyjątkowo trudna sprawa i wtedy udział zbyt wielu gości byłby
kłopotem. Ale takie sprawy zdarzają się wyjątkowo rzadko. W tej kadencji może był taki jeden
przypadek. Jeden lub dwa.
kontrast: Witam druhu Przewodniczący. Pozwolę sobie zadać pytanie na które nie doczekałem się
odpowiedzi na spotkaniu Kuźnicy Instruktorskiej w Warszawie. Do uchwalenia, kierowanej przez
Druha Rady Naczelnej, uchwały lustracyjnej wystarczył jeden przypadek ujawnienia agenta, który
nawet nie był aktualnie instruktorem ZHR, a jedynie starał się o przywrócenie do służby. Czy wobec
zarzutów i kreowanych przez media "afery" NOVITU natury moralno-ekonomicznej, firmy Naczelnika
harcerzy wniesie Druh analogiczną uchwałę typu: "prosimy o czystość w zarobkowaniu"?
Kazimierz_Wiatr: Nie mam wątpliwości, że sprawami wychowania polskiej mlodzieży mogą
zajmować się wyłącznie osoby o jednoznacznym kręgosłupie moralnym. Sprawa lustracji w ZHR
budzi emocje z jednej strony co do samej istoty, z drugiej zaś w warstwie przynoszenia zaświadczeń
z IPN`u. Osobiście poczuwam się do autorstwa jedynie pierwszej części tej lustracji zawartej w
Uchwale Rady Naczelnej. Co ciekawe problem przynoszenia zaświadczeń z IPN`u najbardziej
krytykują autorzy tego zapisu. Komentarz pozostawiam Wam. Tak zwana "afera Novitu" wymaga
zbadania zarówno meritum, jak również intencji. Osobiście nie mam wątpliwości, że to co się wokół
tej sprawy dzieje jest zwykłą medialną nagonką. W przypadku jakiejkolwiek formy nagonki zawsze
bronię osób, które są oskarżane. Takie sprawy muszą być spokojnie badane. Oczywiście nie można
każdej sprawy próbować rozwiązywać uchwałami Rady Naczelnej. To jest raczej ostateczność. W
harcerstwie mamy szeroki wachlarz rozwiązań i powinniśmy z niego korzystać. Wychowanie bowiem
nie dotyczy tylko harcerzy, ale także instruktorów.
RENE: Mam pytanie, czy Druh uważa że pomysł dh. Obrębskiego co do granicy emerytalnej jest
dobry?
Kazimierz_Wiatr: Nie znam tego pomysłu. Domyślam się, że chodzi o górną granicę wieku związaną
z przynależnością do ZHR`u. Myślę, że raczej jest to kwestia pełnienia pewnych funkcji. Jednak i w tej
sprawie jakiekolwiek biurokratyczne rozwiązania nie są dobre, bo każdy przypadek jest inny.
Podobnie jak w przypadku harcmistrzów, o czym wspominałem, powinny decydować kompetencje i
inne predyspozycje.
zielonyharcerz: Czy planuje Druh kandydować na funkcję przewodniczącego ZHR w kolejnej
kadencji?
Kazimierz_Wiatr: Do Zjazdu jest jeszcze bodajże sześć tygodni. W tym czasie może się wiele
wydarzyć. Mam wrażenie, że przez te dwa lata dużo udało się zrobić i ZHR jest na trochę innym
poziomie rozwoju. Zawdzięczam to przede wszystkim osobom, które chciały ze mną współpracować.
Bardzo im za to dziękuję. Naczelnictwo po raz pierwszy od długiego czasu pracowało w pełnym
składzie. Powołano też wiele wydziałów przy Naczelnictwie. Oczywiście nie wszystko się udało, ale
zrobiliśmy wiele. Mam świadomość, że dwa lata to za mało aby zrealizować większe przedsięwzięcie.
Można uznać, że Zjazd co dwa lata to taki sprawdzian w czasie połowy kadencji. Wszyscy moi
poprzednicy pełnili swe funkcje przez dwie kadencje. Czy będę kandydował? To zależy od
instruktorek i instruktorów.
RENE: Czy pomysł zmian w statucie, co do przedłużenia kadencji z dwóch na trzy lata jest dobry
Kazimierz_Wiatr: Był taki pomysł dwa lata temu i osobiście prosiłem, żeby zostały dwa lata. Tak
naprawdę bałem się, czy podołam. Ponadto trudno zobowiązywać się do pełnienia tak poważnych
funkcji na jednak stosunkowo długi czas. Osobiście jestem za tym, aby kedencja była dwuletnia. Jeśli
jednak to się zmieni to ma to też swoje uzasadnienie.
kdh45: Jak ocenia druh swoją kadencję? Co było największym sukcesem a co największą porażką?
Kazimierz_Wiatr: Trudno jest odpowiedzieć krótko na takie pytanie. Wspominałem już o pełnym
składzie Naczelenictwa i pracach wydziałów. Ponadto bardzo dobrze pracowała Rada Naczelna.
[2]
Każde spotkanie posiadało quorum i rozwiązywaliśmy wiele ważnych spraw. Opracowany został
komentarz do Prawa i Przyrzeczenia Harcerskiego oraz program wychowawczy. Praca ZHR`u zyskała
duże społeczne uznanie. Jesteśmy w trakcie podpisywania wielu umów wieloletnich z naszymi
partnerami w wychowaniu. Udało nam się opanować sytuację finansową i inne problemy w Związku.
Nie czas, aby je wszystkie tu wymieniać. Co do trudności i porażek to nie sposób nie zauważyć
nieustającej krytyki wobec moich poczynań. W zasadzie to się zaczęło nazajutrz po zakończeniu
Zjazdu, wokół pieśni, którą zaintonowałem w sali obrad. Potem krytykowano praktycznie wszystko.
To oczywiście była garstka dyżurnych internautów, ale ciężko pracowało się w takiej atmosferze.
Atmosfera tych wypowiedzi zaprzeczała wartościom, o które rzekomo walczyli autorzy. Tak zatem
porażką mogę nazwać to, że nie byłem wystarczającym wodzem. Ale jednocześnie chcemy aby ZHR
był autentyczny, demokratyczny, ze swobodą wypowiedzi itp. Tak zatem starałem się przedstawiać
Wam różne propozycje. Myślę, że dobre. Wielu z Was akceptowało moje działania.
Pyton: Co sądzi druh o serwisie pobudki.zhr? czy wolność słowa w szeroko rozumianym pojęciu w
tym przypadku nie jest nie jako naruszeniem 4 i 7 pkt. Prawa Harcerskiego
Kazimierz_Wiatr: Myślę, że sama wolność słowa jest dobra i niczego nie narusza. To raczej Ci,
którzy z niej korzystają winni mieć wyrzuty sumienia. Kto czytał "Pobudkę" ten wie, że poziom
zawartej tam agresji nie ma wytłumaczenia i nie da się go pogodzić z Prawem Harcerskim.
RENE: Jak widzi Druh sprawę z ZHP co do zastrzegania przez naszą bratnią organizację symboli
harcerskich i czy jest możliwe, że nie będziemy mogli nosić krzyży harcerskich?
Kazimierz_Wiatr: Z ZHP mamy spór prawny w Urzędzie Patentowym. Mam nadzieję, że go
wygramy, bo w trakcie zastrzegania symbolu Krzyża Harcerskiego popełniono uchybienia
proceduralne naruszające nasze interesy. Prowadzimy ten spor profesjonalnie i mam nadzieję, że
dobrze. Osobną sprawą jest harcerskie braterstwo, które medialnie manifestuje ZHP, a które nie
znajduje poparcia w tej i wielu innych sprawach. Oczywiście nie grozi nam zakaz noszenia Krzyża
Harcerskiego na mundurze, bo to zastrzeżenie traktuje Krzyż Harcerski, jak znak towarowy. Tak
zatem nie moglibyśmy jako ZHR drukować Krzyża Harcerskiego na naszych dokumentach,
książeczkach służbowych itp. 30 marca br. odbędzie się w tej sprawie rozprawa i mam nadzieję, że
mądrość zwycięży!
wiaterek: Czy przewiduje Pan dalszy rozwój Cyfronetu?
Kazimierz_Wiatr: Staram się w każdym obszarze swojej aktywności stwarzać warunki do rozwoju
osób i instytucji. Dotyczy to także Cyfronetu. Moi najbliżsi współpracownicy, a mam nadzieję także
całe kierownictwo, znają moje plany w tym zakresie. Trochę się już wydarzyło, a będzie jeszcze
więcej. Zastanawiam się, jaki to ma związek z ZHR? Odpowiedź jest stosunkowo prosta. Po pierwsze
dzisiejszy czat. Po drugie Cyfronet dostarcza świetne usługi internetowe, a to dla młodych bardzo
ważne. Dodam jeszcze, że od niedawna oferujemy nową usługe zwaną e-learningiem - więcej na
naszej stronie www.cyfronet.pl W ostatnim czasie zainstalowaliśmy w Cyfronecie dużo nowoczesnej
mocy obliczeniowej. Niektórzy z Was mieli to okazję widzieć chociaż staramy się unikać w Cyfronecie
zwiedzających.
Zulus: Cz! Gdyby mógł Druh - z perspektywy swojego doświadczenia skautowego i pełnionej funkcji powiedzieć 11 słów do przeciętnego harcerza z przeciętnej drużyny to jak one by brzmiały?
Kazimierz_Wiatr: Najważniejsze jest Prawo Harcerskie i harcerska przygoda. Potem służba i nasz
bliźni. To już chyba jest 11 słów. Dodam jeszcze, że najważniejsza jest drużyna i drużynowy. Cała
reszta powinna im służyć. Tak zawsze podchodziłem do swojej służby. Najlepsze jej lata to czas kiedy
przez siedem lat byłem drużynowym 33 KDH. Wielokrotnie mówiłem, że ważne są obozy i biwaki i
inne realizowane przedsięwzięcia. Zawsze jednak w tym wszystkim najważniejszy jest człowiek: zuch,
harcerz, harcerka, instruktorka, instruktor, każdy bliźni, nasi rodzice...
byonce: Co myśli druh o kolegach z ZHP którzy przechodzą do nas?
Kazimierz_Wiatr: To bardzo fajnie, że przechodzą. Chcemy aby w ZHR było dobre harcerstwo.
Myślimy także o ZHP i o całej polskiej młodzieży. Cieszę się, że takie myślenie spotyka się ze
[3]
zrozumieniem wielu instruktorek i instruktorów. Problem ZHP to problem władz, które pochodzą w
dużej mierze z poprzedniej epoki. Byłem na zjeździe ZHP w grudniu i widziałem, jak najważniejszym
VIP`em na tym zjeździe był pan poseł Kalisz, a na ścianie przez kilkadziesiąt minut pokazywano
slajdy z panem Kwaśniewskim. Tak zatem różni nas bardzo wiele. Łączy nas to, że mamy tę samą,
polską młodzież. Chcę, aby instruktorzy ZHR z troską myśleli o całym ZHR, ale także o młodych w
ZHP i całej polskiej młodzieży.
kontrast: Czy jest Druh zwolennikiem wejścia ZHR do FSE?
Kazimierz_Wiatr: Ciężko jest ZHR`owi poza strukturami Światowego Ruchu Skautowego. Miałem
nadzieję na szybkie wprowadzenie ZHR do WOSM i WAGGS. Ale po pierwsze nas tam nie chcą, a po
drugie instruktorki i instruktorzy ZHR nie bardzo się tam widzą. FSE jest bardzo fajną organizacją o
formacji tożsamej z tym, co robimy w ZHR. Są jednak pewne różnice metodyczne oraz nasze
tradycje, których nie chcielibyśmy utracić. Tak zatem najlepiej byłoby bardzo blisko współpracować z
FSE. O tym rozmawialiśmy z władzami światowymi FSE kilka miesięcy temu. Mam nadzieję, że to
przyniesie owoce w nieodległej przyszłości.
ola: Podobno od 6 miesięcy Naczelnictwo nie może zatwierdzić regulaminu sprawności harcerek?
Kazimierz_Wiatr: Projekt regulaminu sprawności harcerek wpłynął do mnie kilkanascie dni temu i
to w formie rozproszonego projektu. Za tydzień Naczelnictwo będzie się zastanawiało nad trybem
dalszego postępowania w tej sprawie. Rozumiem, że te sześć miesięcy to raczej jakaś nieścisłość.
Moderator: To już będzie ostatnie pytanie na dziś
kali: Co może Druh powiedzieć o liczebności naszej organizacji? Czy nie wydaje się, że ona się
troszkę kurczy?
Kazimierz_Wiatr: To pytanie wymaga raczej dłuższej wypowiedzi, a czas naszego spotkania już
minął. Ponieważ widzę, że jest jeszcze wiele pytań, pozostaje mi zaprosić wszystkich na kolejne
spotkanie. Mam nadzieję, że będzie ono możliwe za tydzień o tej porze. Wracając do pytania, to te
statystyki chodzą różnymi drogami. Jest taki motyw, że ze statystyki wynika wprost wysokość
składek jakie trzeba wpłacać. Oczywiście harcerz mówi prawdę i jest rzetelny, ale te statystyki mogą
być niestety różne. Jestem przekonany, że ZHR musi się intensywnie rozwijać. To jest kwestia naszej
racji stanu, ale jeszcze bardziej ogromna potrzeba polskiej młodzieży i naszego Państwa. Jeśli dziś
krytykujemy wiele spraw w Polsce, które nie są rozwiązane to jest w tym także nasza wina. Za mało
wychowaliśmy dobrych obywateli tego państwa, o wysokich kwalifikacjach i jednoznacznych
moralnie. To jest jedno z naszych ważniejszych drogowskazów na przyszłość. Kolejne, to potrzeba
dokonywania każdego dnia nieustannej syntezy tradycyjnych wartości z osiągnięciami cywilizacji i
wyzwaniami dnia codziennego.
Kazimierz_Wiatr: Bardzo wyszystkim dziękuję za pytania i za wspólną refleksję. Mam nadzieję na
kolejne spotkanie. Pozdrawiam wszystkich serdecznie. Czuwaj! Szczęść Boże.
Moderator: Zapis czata bedzie dostępny na naszej stronie internetowej - www.cyfronet.pl/chat
Moderator: Zapraszamy na spotkanie z prof. Kazimierzem Wiatrem za tydzień, tj. 26 marca 2006 o
godzinie 20:00
** kończy się dyskusja moderowana
Czat prowadził - Krzysztof Ryba
Moderator - Ireneusz Hyra
[4]
Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)

Podobne dokumenty