Streszczenia
Transkrypt
Streszczenia
ABSTRACTS 4/2009 O Niemczech i Niemcach Magdalena Szaniawska-Schwabe Polityka imigracyjna Republiki Federalnej Niemiec Wspó czesna Republika Federalna Niemiec to bezdyskusyjnie pa stwo imigracyjne, a niemieckie spo ecze stwo to barwny wielokulturowy konglomerat, którego integraln cz stanowi osoby o pochodzeniu imigracyjnym. Niemniej jednak niemiecka polityka imigracyjna znacznie odbiega od modeli, realizowanych przez klasyczne kraje imigracyjne takie jak Kanada czy Australia. Wieloletnie negowanie tezy, e Niemcy s de facto krajem imigracyjnym stanowi o przeszkod do wykrystalizowania si ca o ciowej polityki imigracyjnej, której substytutem sta y si dora ne regulacje. Wysi ki polityczne koncentrowa y si na ograniczaniu fali imigracji oraz cis ej kontroli dost pu cudzoziemców do rodzimego rynku pracy. Niemcy nie zareagowali w adekwatny sposób na problemy cudzoziemców i zbyt pó no uznali, e s spo ecze stwem wielokulturowym. Praktyka polityczna ukszta towa a model imigracyjny zorientowany na z za o enia krótkotrwa i rotacyjn imigracj zarobkow , co w konsekwencji doprowadzi o do wykluczenia cudzoziemców z ycia spo ecznego i politycznego. Pierwsza ustawa imigracyjna, w kompleksowy sposób reguluj ca kwestie imigracji, wesz a w ycie dopiero 50 lat po zawarciu pierwszego uk adu bilateralnego z 1955 r. na temat rekrutacji si y roboczej. Deficyty polityki imigracyjnej widoczne s w zjawisku "paralelnych spo ecze stw", w s abych zdolno ciach j zykowych imigrantów, w konfliktach na rynku pracy oraz w szko ach publicznych, a tak e poprzez niezmiennie niskie stopy naturalizacji. Wobec negatywnych trendów demograficznych oraz ewidentnego niedoboru specjalistów, RFN zmuszona jest zmodyfikowa anachroniczn ju polityk imigracyjn . Patrycja Soko owska Zaanga owanie Niemiec na rzecz stabilizacji Macedonii adze RFN, w przeciwie stwie do lat 1991-1993, kiedy to w obawie przed reakcj Grecji i pozosta ych pa stw Wspólnot Europejskich, odmówi y uznania Macedonii, w obliczu konfliktu alba sko-macedo skiego w 2001 r. jednoznacznie opowiedzia y si po stronie rz du macedo skiego. W konsekwencji wraz z innymi pa stwami UE oraz NATO zaanga owa y si w proces przywracania pokoju na tym terenie. Ówczesne stanowisko Niemiec charakteryzowa a tzw. podwójna strategia. Zgodnie z jej za o eniami w adze niemieckie pot pia y dzia ania separatystów alba skich i opowiada y si za zachowaniem integralno ci terytorialnej Macedonii, podkre laj c jednocze nie konieczno przyznania Alba czykom pe nych praw wynikaj cych z ich statusu jako mniejszo ci narodowej oraz stworzenia spo ecze stwa wielokulturowego. Widoczne zainteresowanie problemem Macedonii i statusem ludno ci alba skiej w tym kraju, wynika o zapewne nie tylko z ch ci uwiarygodnienia niemieckiej polityki zagranicznej, ale równie z obaw przed zalewem RFN kolejn fal uchod ców. Nie bez znaczenia by y tak e przes anki o charakterze ekonomicznym. Konsekwencj tego stanu rzeczy by udzia wojsk Bundeswehry w operacji rozdzielenia stron konfliktu oraz nadzorowania stanu zawieszenia broni. Bezpo rednie zaanga owanie wojsk niemieckich sta o si podstaw wypracowania nowej jako ci w sposobie realizacji niemieckiej polityki zagranicznej i bezpiecze stwa, a mianowicie koncepcji prewencyjnego zapobiegania kryzysom opartej na wspó dzia aniu komponentów dyplomatycznych, cywilnych i militarnych. Maria Wagi ska-Marzec Kontrowersje wokó odbudowy zamku berli skiego jako wyraz sporu o to samo Niemców Zjednoczenie Niemiec w 1990 r. sprawi o, e powróci a kwestia ukszta towania na nowo historycznego centrum Berlin. Du e kontrowersje budzi a odbudowa zamku jako dawnej siedziby margrafów i elektorów brandenburskich. Pierwotny zamek, wybudowany w latach 1443-1451 na zlecenie ksi cia elektora Fryderyka II, by pó niej wielokrotnie odnawiany i przebudowywany. Pod koniec II wojny wiatowej zamek uleg powa nemu zniszczeniu. W wyniku podzia u Niemiec kompleks zamkowy znalaz si wraz z wysp muzealn na terytorium NRD. W 1950 r. zamek, na zlecenie Waltera Ulbricha, ówczesnego szefa komunistycznej SED zosta wysadzony w powietrze i w 1973 r. na jego miejscu stan Pa ac Republiki. Po zjednoczeniu Niemiec dla wypracowania konkretnych rozwi za dotycz cych zagospodarowania placu zamkowego oraz architektonicznego kszta tu nowej budowli zamkowej w centrum Berlina i jej przysz ego wykorzystania powo ano specjalne gremium ekspertów: Historyczne Centrum Berlina (Historische Mitte Berlin). W dniu 28 listopada 2008 r. zosta og oszony werdykt jury na projekt odbudowy zamku, którego zwyci zc zosta w oski architekt Francesco Stella. Zgodnie z zaleceniami Komisji Historische Mitte Berlin nowy obiekt zamkowy, dla którego przyj to nazw Humboldt-Forum, ma si sta miejscem "dialogu kultur i nauki" i by przeznaczony na cele muzealno-uniwersyteckie. Uko czenie budowy planowane jest na rok 2013, najpó niej 2015 r. Spór wokó zamku ukaza ró ny stosunek do tradycji i wydarze z przesz o ci, a tak e odmienne wizje przysz o ci w spo ecze stwie niemieckim. Jest on wyrazem poszukiwania to samo ci narodowej Niemców po upadku muru berli skiego. Ods oni te ró nice w postawach estetycznych: mi dzy zwolennikami zachowania tradycji a zwolennikami nowoczesno ci w architekturze. Justyna Balisz Arty ci a historia. Kilka uwag o recepcji faszyzmu w sztuce niemieckiej Tekst stanowi przegl d zjawiska recepcji drugiej wojny wiatowej w sztuce niemieckiej po 1945 r. Punkty zwrotne przedstawione zosta y tu na przyk adzie kluczowych wydarze artystycznych i ich recepcji. Jest to opowie o prze amywaniu zmowy milczenia w sztuce i o poszukiwaniu odpowiedniej formy, która pozwoli aby na konfrontacj z przesz o ci . Droga ta wiod a od tryumfu "milczacej" abstrakcji, przez rebeli neoekspresjonistów przeciwko wypieraniu lat wojny z pami ci, do pluralizmu form i wypowiedzi na temat niemieckiej historii. Tekst ukazuje tak e w jaki sposób arty ci, po wywalczeniu dla siebie mo liwo ci zabrania g osu w dyskusji o skutkach II wojny wiatowej, przyczyniaj si do ci ego poszerzania horyzontu pami ci zbiorowej. Wojciech Stankiewicz Zasadno roszcze wysiedlonych Niemców Autor dokumentuje, e nie ma podstaw prawnych dla roszcze maj tkowych Niemców wysiedlonych z Polski po II wojnie wiatowej. Wyw aszczenie ludno ci niemieckiej stanowi o wewn trzn spraw pa stwa polskiego. Uzasadnieniem by a intencja mocarstw wynikaj ca z tre ci umów poczdamskich (brak regulacji dotycz cej zmian w asno ciowych na Ziemiach Przy czonych wiadczy o zamiarze pozostawienia powy szej kwestii do regulacji w asnej pa stwa). Niemieccy wyp dzeni i ich potomkowie upatruj szans na odzyskanie dawnych nieruchomo ci w zaniedbaniach polskich w adz bowiem cz tzw. poniemieckich nieruchomo ci nie posiada uregulowanej sytuacji prawnej. W ksi gach wieczystych nadal jako a ciciele figuruj Niemcy. W a ciwe organy powinny uregulowa prawnie ten problem, dokonuj c odpowiednich zmian w ksi gach wieczystych, aby obecni w a ciciele mogli czu si bezpiecznie. dania Niemców wywo uj reakcje Polaków, co mo e tylko wp yn na zaprzepaszczenie kilkudziesi cioletniego dorobku zbli enia i pojednania obu narodów. Dobrym wyj ciem by oby zrzeczenie si przez stron niemieck wszelkich roszcze wobec pa stwa polskiego oraz analogiczny gest Polski. Oba o wiadczenia mog yby stanowi wst p do procesu definitywnego uporania si z kwesti wojny i wysiedle . Jednak e dyskusja o wydarzeniach z historii Polski i Niemiec, stanowi cych przedmiot sporu, nie mo e ogranicza si do grzeczno ciowej wymiany zda i dyplomatycznych deklaracji. Nale y przedstawi prawd o bolesnych wydarzeniach z historii obu narodów bez pomijania kompromituj cych dla którejkolwiek ze stron faktów historycznych. Ujawnienie prawdy, mo e uzdrowi relacje mi dzy oboma narodami, ale czy spo ecze stwo, historycy i politycy s przygotowani do takiej dyskusji. Peter Oliver Loew Polska jako przedmiot bada w Republice Federalnej Niemiec Artyku przedstawia najwa niejsze zagadnienia o jakich dyskutowano na konferencji zorganizowanej przez Deutsches Polen-Institut w Darmstadt i inne instytucje w lutym 2009 r. By a ona po wi cona kierunkom niemieckich bada naukowych nad Polsk . Przedstawiono dotychczasowe rezultaty i niedostatki oraz plany na przysz o . Wskazano na obecne wysi ki, zmierzaj ce w kierunku rozbudowywania sieci kontaktów, a tak e wzmocnienia instytucjonalnego. Pierre-Frédéric Weber RFN - NRD - PRL (1950-1972). Normalizacja polsko-niemiecka jako "ménage a trois" W artykule autor proponuje zmian perspektywy w analizie procesu normalizacji polskoniemieckiej po II wojnie wiatowej: przedstawia korzy ci z uj cia tych stosunków jako trójk ta z asn dynamik , na podstawie poj cia socjologicznego "triady" sformu owanego najpierw przez Georga Simmla, pó niej zastosowanego w naukach politycznych o stosunkach mi dzynarodowych, np. przez Theodora Caplowa. Takie trójstronne postrzeganie umo liwia bardziej precyzyjne zrozumienie normalizacji jako zmiany normy w trudnych stosunkach polskoniemieckich. Poza tym interrelacje mi dzy stosunkami RFN-NRD a stosunkami Polski z oboma niemieckimi pa stwami pozwalaj na inne spojrzenie i potraktowanie procesu normalizacji jako jednego zagadnienia, dla którego mo na ustali specyficzn periodyzacj , wyra nie pokazuj c wzajemne zale no ci. Anna Kwiatkowski Solidarno 1980-1981 w prasie Republiki Federalnej Niemiec W latach 1980-1981 Polska znalaz a si w centrum wiatowej opinii publicznej. Strajk w Gda sku, powstanie Solidarno oraz wprowadzenie stanu wojennego odbi y si echem na ca ym wiecie. Artyku analizuje interpretacje Solidarno ci z lat 1980/1981 i powstanie Solidarno ci przeprowadzon w prasie zachodnioniemieckiej. Autorka rozpatruje w jaki sposób dwie gazety "Frankfurter Allgemeine Zeitung" i "Frankfurter Rundschau" - relacjonowa y czas Solidarno ci, jak faktycznie ocenia y wydarzenia w Polsce i jaki obraz zwi zków zawodowych przekazywa y swoim czytelnikom. Bogdan Koszel "Nowe otwarcie"? Stosunki polsko-niemieckie w okresie rz dów koalicji PO-PSL (2007-2009) Autor stawia tez , e po dwóch latach rz dów w Polsce koalicji PiS-LPR-Samoobrony (20052007), które charakteryzowa y si eskalacja napi cia w stosunkach z Niemcami, rz d Donalda Tuska koalicji PO-PSL postawi na odbudow zaufania w kontaktach z Berlinem. Na stanowisko specjalnego pe nomocnika rz du ds. relacji mi dzynarodowych powo any zosta ciesz cy si du ym autorytetem w RFN prof. W adys aw Bartoszewski. Doprowadzi on do kompromisu w sprawie budowy "widocznego znaku" w Berlinie i odsuni cia Eriki Steinbach od realizacji tego projektu. G ówn p aszczyzn relacji polsko-niemieckich jest Unia Europejska, a "europeizacja stosunków polsko-niemieckich ma coraz wi kszy wp yw na relacje bilateralne. Wyrazem tego by o niemieckie poparcie dla wyboru Jerzego Buzka na stanowisko przewodnicz cego Parlamentu Europejskiego. Autor jest zdania, e do wspó pracy z Niemcami, zw aszcza w Unii Europejskiej, Polska powinna podchodzi racjonalnie, nie kieruj c si dora nymi korzy ciami, czy resentymentami, lecz z pewn asertywno ci i konsekwencj z szacunkiem dla interesów asnych i partnera. Obecny rz d tak w a nie pojmuje ide polsko-niemieckiego partnerstwa. Marek Andrzejewski Metro w Niemczech W artykule zaprezentowano rozwój metra w Niemczech. G ówn uwag zwrócono na jego otwarcie w 1902 r. w niemieckiej stolicy. Po wi cono te nale ne miejsce sytuacji kolei podziemnej w latach II wojny wiatowej i w podzielonym Berlinie. W niniejszej publikacji zaakcentowano równie , e metro wykazywa o w RFN od lat 60. dynamiczny rozwój. Obecnie stan nasycenia liniami metra w niemieckich miastach jest w zestawieniu z innymi pa stwami bardzo wysoki. wiadczy to o wysokim stopniu cywilizacyjnym Niemiec i o ich du ym potencjale ekonomicznym. Maria Józwiak Sytuacja mniejszo ci niemieckiej w II Rzeczypospolitej na podstawie literatury niemieckoj zycznej Artyku przedstawia literacki obraz warunków ycia ludno ci niemieckiej w Polsce po I wojnie wiatowej. Dzie a literackie ukazuj zmian zasad obowi zuj cych mi dzy Polakami i Niemcami po decyzjach traktatu wersalskiego w odrodzonym pa stwie polskim. Wanda Pierzchlewicz Obóz jeniecki - Oflag II C Woldenberg W Woldenbergu (obecnie Dobiegniew ko o Mierz cina) od maja 1940 r. do stycznia 1945 r. mie ci si najwi kszy na terenie Niemiec obóz jeniecki dla polskich oficerów, Oflag IIC. Przebywali w nim je cy polscy z ma ych oflagów III Rzeszy Niemieckiej i ziem przez ni zagarni tych oraz od 1944 r. nierze Powstania Warszawskiego, cz onkowie Armii Krajowej. Autorka opisuje warunki ycia w obozie, ycie religijne i dzia alno organizacji konspiracyjnej. Przedstawiono równie aktualn dzia alno Stowarzyszenia Woldenberczyków skupiaj cego by ych je ców oflagu ich rodziny i sympatyków.