Czytaj gazetkę

Transkrypt

Czytaj gazetkę
Wydanie
czerwcowe
24 VI 2010 r.
Koniec
KOLEJNY ROK SZKOLNY
DOBIEGA KOŃCA. DLA MOICH RÓWIEŚNIKÓW BYŁ ON
NIEZWYKLE CIEKAWY, PONIEWAŻ MIAŁO W NIM
MIEJSCE WIELE ROZMAITYCH WYDARZEŃ, NP. WEJŚCIE W DOROSŁOŚĆ.
szystkim głównym
wydarzeniom, towarzyszyło wiele pobocznych i jeśli nawet one nas
bezpośrednio nie dotyczyły, to w
że nie możemy dopuścić do zapomnienia takich epizodów,
gdyż zbyt wiele umknęło naszej
pamięci.
Pragnę podkreślić, iż działalność w „Trzynastce” przynosi
mi wiele satysfakcji. Mam nadzieję, że Szanowne Grono Pedagogiczne, pracownicy szkoły i
Wy, Drodzy Uczniowie jesteście
zadowoleni z pracy młodych
dziennikarzy. Sądzę, że każdy z
Was znalazł w naszej gazetce
chociaż kilka ciekawych tekstów.
mu oraz całemu zespołowi za
współpracę.
Przed nami beztroski
czas, jakim są wakacje. Tym razem postanowiłam nie dawać
Wam żadnych wskazówek, jak
można je ciekawie spędzić. Życzę Wam
niezapomnianych
chwil i żebyście wykorzystali ten
czas w najbardziej odpowiedni
dla siebie sposób. Ja wraz z postawieniem kropki na końcu tego
artykułu oddaje się moim zainteresowaniom - muzyce i turysty-
pewien sposób miały wpływ na
nasze życie. Było tak m.in. w
przypadku tragedii smoleńskiej.
Możecie mi zarzucić, że to przereklamowany temat, że nie warto go poruszać. Uważam jednak,
Naszymi priorytetami było dotarcie do najważniejszych wydarzeń z życia szkoły oraz ukazanie rzeczywistości taką, jaką jest.
W tym miejscu chcę podziękować Panu Profesorowi Górskie-
ce. Urządzam ucztę dla ducha, w
której niestety nie wezmą udziału sprawy związane ze szkołą. W
końcu szkoła też musi kiedyś
odpocząć!
W
W TYM
NUMERZE:
Koniec
1
„Nasi” podbi2
jają Francję…
„Ciężka praca
3
się opłaca”
Młodzi ratow4
nicy
Sport
Eko pożegnanie
5
5
Marta Wiśniewska
STR. 2
GAZETKA TRZYNASTKA
„Nasi” podbijają Francję...
Po raz kolejny uczniowie naszej szkoły
wzięli „czynny” udział w wymianie
polsko-francuskiej. Na początku maja
młodzież francuska gościła w Morągu,
od 27 maja do 6 czerwca natomiast nasza młodzież odwiedziła miasto miłości
– Paryż. Czy im się podobało? Czy zaprzyjaźnili się z Francuzami?
L
icealiści we Francji spędzili 10
dni. W wymianie tej wzięło
udział 19 uczniów. Zwiedzili
między innymi: Brukselę,
Cmentarz Polskich Żołnierzy, Saint
Brieuc, Dinan i najważniejsze zabytki
Paryża. Wieczorami spotykali się w
pizzeriach, na kręglach czy bilardzie.
Wzięli również udział w lekcji z lat
30tych. W dzień odwiedzali miejscowe
plaże, gdzie smażyli się na słońcu i pływali w oceanie. Niektórzy wrócili pięknie opaleni;) Młodzi Francuzi zapewnili im naprawdę wiele atrakcji. Jedną z
nich była wspinaczka po drzewach. W
Paryżu oczywiście największe zainteresowanie wzbudziła Wieża Eiffla. Jak
twierdzą Paryż nocą wygląda cudownie...
A oto wspomnienia naszych
podróżników:
Uczennica kl.ID:
Francuzi bardzo dobrze nas
ugościli, zorganizowali czas
w miarę możliwości. To naprawdę fajni ludzie. Widoki
z wieży Eiffla zaś są piękne.....
Uczeń kl.IIA:
Najlepiej będę wspominał
polską młodzież. . Wszyscy
byli zabawni i sympatyczni.
Chociaż młodzież francuska
też była w porządku.
Uczeń, kl.ID:
Francuzi to zupełnie odmienny naród niż my- Słowianie. Są bardzo rygorystyczni w porównaniu do
nas. Oczywiście jedzenie
troszkę nie w naszym guście,
ale nie było tak źle. Nabyliśmy wiele cennych fantów
od nowych znajomych. Najbardziej podobało mi się w
Brukseli i Paryżu. Korzystając z okazji: serdeczne pozdrowienia dla Pani Profesor
Sylwii Mazuro od Arka i
Michała
Marta Thomas
GAZETKA TRZYNASTKA
STR. 3
„Ciężka praca się opłaca”
"Równania są dla mnie ważniejsze,
gdyż polityka jest czymś istotnym
tylko dzisiaj, a równania są wieczne" .
Słowa Alberta Einsteina pokazują, że
matematyka jest ważna w życiu, zarówno w zgłębianiu tajników przedmiotu , jak i realizowaniu zamierzonych celów. Udowodniły to trzy
uczennice klasy II a : Joanna Buńko,
Izabela Orzechowska i Aleksandra
Talko, które uzyskały tytuł laureatek Pomorskiego Konkursu Matematycznego „Wygraj indeks”.
o s ta n o w i ł y ś m y z a p y ta ć
dziewczyny o matematyczne
pasje i wakacyjne plany.
P
nigdy nie przyszło mi do głowy, żeby
chociaż otworzyć zeszyt ;). Recepta na
sukces w Waszym wydaniu? Ciężka
praca, szczęście czy może coś innego?
Uchylcie rąbka tajemnicy.
że zamierzam kontynuować edukację za
murami tej uczelni, nie jestem jeszcze przekonana, czy Fizyka Techniczna
i Matematyka Stosowana jest moim wymarzonym
kierunkiem.
IZA: Uważam, że na sukces składa się
głównie ciężka praca , choć odrobina
szczęścia i wsparcie bliskich osób jest
również niezbędne. O: Na pewno odnajdywanie przyjemności w rozwiązywaniu zadań. Może to wydawać się
tr ud n e, ale pr zy cho d zi z czasem;).Bardzo ważną rzeczą jest również
wytrwałość i odrobina luzu, szczególnie
p o d c z a s
k o n k u r s u
O: Już wcześniej myślałam o studiach
w Gdańsku, ale mimo zdobycia indeksu wybieram się na inny kierunek.
A: Przed zdobyciem indeksu wiązałam
przyszłość z PG. Teraz jestem w stu
procentach pewna, że to właśnie tam
chce studiować. Zbliżają się wakacje. Co
planujecie po tak wyczerpującym roku?
I: Niestety nie mam jeszcze sprecyzowaKiedy matematyka stała się Waszą paA: Przede wszystkim należy polubić nych planów na te zbliżające się w zasją? Co na to wpłynęło?
matematykę. Bez tego nie ma szans na wrotnym tempie wakacyjne miesiące. Mimo to jestem pewna jednego- nareszcie
zamierzam
poddać
się słodkiemu lenistwu;)
O: Zamierzam ostro
wziąć się do roboty!
Oczywiście nie szkolnej
ani działkowej (chociaż o
to drugie rodzice na pewno zadbają;)). Muszę nadrobić zaległości w stajni.
W ciągu roku szkolnego
nie
poświęcałam
koniom
tyle czasu, ile bym chciał
a
.
A: Odpoczynek! Mnóstwo zabawy, śmiechu i
całkowitego relaksu. W
końcu to ostatnie wakacje
przed
maturą....
jakikolwiek sukces. Nie będę też owijać
w bawełnę- jeśli chcemy coś osiągnąć, Gratulujemy, życzymy kolejnych sukcemusimy rozwiązywać zadania i nie s ó w i u d a n y c h w a k a c j i ; )
dopuścić do żadnych zaległości. Im
więcej rozwiązanych zadań tym więcej
Marta Grodkowska
pomysłów na kolejne. Dzięki matematyPatrycja Kiryluk
ce można stać się kreatywnym człowieJustyna Kośman
kiem. Nutka szczęścia także się przydaje;)
OLA: Przede wszystkim matematyka Czy dzięki zdobyciu indeksu przyszłość
nie jest moją pasją i nigdy nią nie była. zamierzacie związać
Zainteresowanie przedmiotem wzrosło z P o l i t e c h n i k ą G d a ń s k ą ?
podczas pobytu w liceum. W związku z
konkursami zaczęłam traktować ten I: Przyszłość z PG wiązałam jeszcze na
przedmiot poważniej – w gimnazjum długo przed zdobyciem indeksu. Mimo,
ASIA: Nie mogę powiedzieć, że matematyka była moją pasją od dziecka. Na
zainteresowanie tym przedmiotem
wpłynęła konieczność wyboru profilu
w liceum. Okazało się, że kierunek matinf był strzałem w dziesiątkę. Od tego
momentu wszystko się zaczęło...
STR. 4
GAZETKA TRZYNASTKA
Młodzi ratownicy
Żyjemy w czasach ,kiedy to liczba wypadków zarówno drogowych jak i tych w
domu jest kolosalna. Podczas takiego
właśnie zdarzenia panikujemy i zamiast
wezwać pomoc uciekamy . Wynika to
bardzo często z niewiedzy oraz braku
odpowiedniego przeszkolenia.
ą jednak ludzie ,którzy interesują
się pierwszą pomocą ,tak jak na
przykład uczestnicy konkursu
udzielania pierwszej pomo-
S
nak, że wymagał on ogromnej wiedzy ,gdyż najlepszy wynik to zdobyte
zaledwie 18 punktów. Prócz wiedzy
teoretycznej ważny element stanowiły
również umiejętności praktyczne ,gdyż zadaniem zawodników było
„pokonanie” pięciu stacji medycznych.
Do najciekawszych według jednego z
nich należała stacja z topielcem oraz
chłopcem pogryzionym przez psa,
mającym atak epilepsji. Pojawiły się
cy. Sprawdzano też znajomość podstawowej zasady ,czyli zachowania dbałości o własne życie i zdrowie. Były to
przypadki ,które wymagały ogromnego
skupienia, gdyż niejednokrotnie dotyczyły sytuacji trudnych ,w których praca
zespołowa, harmonia oraz sprawne działanie stawiane były na pierwszym miejscu. Warto podkreślić, iż drużyny już na
starcie mogły otrzymać zero punktów
jeśli źle oceniły sytuację i np. w przypad-
cy .Zawody odbyły się 23 kwietnia a naszą szkołę reprezentowały dwie drużyny :
„Biała śmierć” ,w skład której wchodzili :
Natalia Wesołowska , Agnieszka Kurenda ,Marta Szulc
, Mateusz Osmański
,
Dawid
Fa ltynowski oraz „Baniaki” ,której przedstawicielami byli: Dariusz Kotowski, Joanna Markowicz, Justyna Pilecka , Dawid Faltynowski i Robert Niewiadomski.
Odpowiednio przygotowane drużyny
musiały stawić czoła testowi wielokrotnego wyboru, za który można było uzyskać
w sumie aż 50 punktów. Okazało się jed-
również przypadki tj. : porażenie prądem, amputacja nogi, dziecko spadające z huśtawki , wypadek samochodowy, kobieta ciężarna spadająca ze
schodów oraz dziecko ,które wypadło
z wózka i nie oddycha. Zadaniem
uczestników było rozpoznanie możliwych dolegliwości oraz ich ewentualnych konsekwencji ,a także poprawne
udzielenie pierwszej pomocy potencjalnym poszkodowanym. Punkty
można było uzyskać również za zabezpieczenie miejsca wypadku, czy też
przedmiotów tam się znajdujących
oraz za odpowiednie wezwanie pomo-
ku porażenia prądem nie odłączyły najpierw poszkodowanego od jego źródła.
Sędziowie pod uwagę brali nawet najmniejsze szczegóły, więc nie było łatwo.
Trzeba było wykazać się naprawdę
ogromną wiedzą i umiejętnościami. Nasze drużyny spisały się znakomicie, zajmując pierwsze („Biała śmierć”) i trzecie
miejsce („Baniaki”). Zadawalającym jest
fakt, iż pierwszej pomocy potrafią udzielać także młodzi ludzie, nie tylko profesjonaliści.
Monika Sałak
GAZETKA TRZYNASTKA
STR. 5
Sport czerwiec
W
ostatnim, przedwakacyjnym numerze gazetki
szkolnej mam niezwykłą
przyjemność przedstawić
Wam, drodzy czytelnicy, niebywały sukces, jaki osiągnęła nasza reprezentacja
podczas XVII Międzynarodowego Festiwalu Unihokeja Dzieci i Młodzieży o "
Puchar Bałtyku". Turniej odbywał się w
Elblągu w dniach 28-30 maja. W sobotę
miał miejsce turniej eliminacyjny mający
na celu wyłonienie grup, które dostaną się
do ćwierćfinału. Pierwszy ćwierćfinałowy
mecz, w którym brali udział chłopcy z
naszej szkoły skończył się remisem, drugi
zwycięstwem, a trzeci porażką (przegrali
z aktualnymi mistrzami Polski). Następnie wygrali mecz półfinałowy, co otworzyło im drogę do finału. W finale chłopcy
grali z drużyną, z którą spotkali się w
czasie ćwierćfinałów - ZS Sanok . Jednak
reprezentanci ZSL Morąg do końca walczyli, niezrażeni poprzednią porażką.
Mecz zakończył się remisem 1:1, o zwycięstwie miał zadecydować konkurs rzutów karnych. Jednakże nie dał on korzystnego dla nas wyniku. Niewątpliwie jednak drugie miejsce w Polsce to nie lada
sukces. Chłopcy pokazali nam prawdziwość łacińskiego przysłowia „per aspera
ad astra”. Mamy jednak nadzieję, że zmotywowani osiągniętym sukcesem włożycie jeszcze większy wysiłek w trening,
dzięki czemu z następnych zawodów
wrócicie nosząc tytuł mistrzów Polski.
Drużyna wicemistrzów wystąpiła w składzie: Marek Sarna, Krzysztof Topa,
Krzysztof Borowicki, Jakub Żurawski,
Maciej Łastowki, Ireneusz Lasikowski,
Piotr Mozol, Wojciech Wilk, Marcin Preisner, Hubert Siankowski, Radosław Jabłoński, Radosław Kostrzębski.
Jak już wcześniej wspomniałem, to ostatni
numer gazetki w tym roku szkolnym,
więc należałoby podsumować najważniejsze wydarzenia minionego roku:
I miejsce w rankingu:
Zajęcie II miejsca w czasie mistrzostw
Polski w unihokeju chłopców.
II miejsce:
Mistrzostwa Województwa w unihokeju:
chłopcy zajmują II miejsce,
dziewczęta IV miejsce
III miejsce:
Mistrzostwa Regionu w piłce ręcznej
chłopców: IV lokata
IV miejsce:
Mistrzostwa Rejonu w piłce ręcznej
chłopców: zajęcie II miejsca
V miejsce(ex aequo):
Mistrzostwa Powiatu w piłce ręcznej
chłopców: I miejsce
Mistrzostwa Powiatu w piłce koszykowej chłopców: I miejsce
Mistrzostwa Powiatu w piłce nożnej:
chłopcy IV miejsce, dziewczęta II
Mistrzostwa Powiatu w piłce siatkowej: zarówno chłopcy jak i dziewczęta
zajmują IV miejsce
Patryk Szczepański
Eko-pożegnanie
T
o już ostatni w tym roku
szkolnym Eko - artykuł.
W ciągu ostatnich miesięcy
poruszyłyśmy bardzo wiele
tematów, których motywem przewodnim było pokazanie Wam, jak można ,,myśleć globalnie, działać lokalnie".
Na zakończenie warto jednak dotknąć
jeszcze jednego problemu- letniego
w y p o c z y n k u .
Wielu z nas ma już pewne plany
takie jak biwaki, campingi ,wycieczki.
Będzie się to zapewne odbywało głównie na łonie natury. Lasy, jeziora, łąki
-otaczająca nas przyroda daje wiele
możliwości do tego, aby z niej korzystać. Dlatego tak istotnym jest to, byśmy zdawali sobie sprawę, że nie żyjemy sami, że jesteśmy jedynie częścią
żywego ziemskiego organizmu, który
powinniśmy szanować. Zatem pamiętajmy, by nie zostawiać po sobie zbędnych ,,pamiątek" w postaci plastikowych lub szklanych opakowań. Zwykle na polach namiotowych, czy w
lesie są specjalnie wyznaczone miejsca.
Kolejną sprawą jest palenie ognisk,
które niekontrolowane potrafią przysporzyć
wiele
szkód.
Przestrzegajmy zasad i praw, jakimi rządzi się Matka Natura, a będziemy mogli korzystać z jej dobrodziejstw
bez wyrzutów sumienia.
Monika Król
Monika Sałak