31 stycznia — 9 marca 68 r

Transkrypt

31 stycznia — 9 marca 68 r
31 stycznia — 9 marca 68 r.
Informacja III Departamentu MSW (?)
Informacja dotyczy sytuacji na terenie m.st. Warszawy w związku z wydarzeniami na
Uniwersytecie Warszawskim
Na terenie Uniwersytetu Warszawskiego od dłuższego okresu obserwuje się negatywną
działalność polityczną grupy studentów skupionych wokół osoby Andrzeja [powinno być Adama] M i c h n i k a i Henryka Szlajfera. Obok wymienionych do najbardziej aktywnych
członków tej grupy należy zaliczyć: Barbarę Toruńczyk, Seweryna Blumsztajna, Jana
Lityńskiego, Józefa Dajczgewanda, Irenę Lasotę, Wiktora Nagórskiego, Wiktora Góreckiego i
Mirosława Sawickiego. Grupa uaktywnia swą działalność w okresach zaostrzenia się sytuacji
międzynarodowej, jak to miało dla przykładu miejsce w czasie ostatniego konfliktu na
Bliskim Wschodzie, szermuje demagogicznymi hasłami, a jej członkowie wiążą się z
zachodnimi ośrodkami dywersji ideologicznej i politycznej — radiem „Wolna Europa" i
paryską „Kulturą". Na terenie Warszawy przywódcy grupy utrzymują ścisły kontakt z
Karolem Modzelewskim i Jackiem Kuroniem; a wpływ na ich działalność wywierają
niektórzy pracownicy naukowi UW jak: prof. dr Bronisław Baczko, doc. dr Zygmunt
Bauman, prof. dr Włodzimierz Brus, prof. dr Leszek Kołakowski i doc. dr Janina Zakrzewska.
Ostatnie wydarzenia na Uniwersytecie Warszawskim posiadają ścisły związek z sytuacją
wytworzoną w określonych grupach i środowiskach na tle decyzji o zdjęciu ze sceny Teatru
Narodowego dramatu Adama Mickiewicza Dziady w reżyserii K. Dejmka.
W czasie ostatniego przedstawienia w dniu 30 I 1968 r., pod gmachem teatru zebrała się
około 200-osobowa grupa młodzieży studenckiej z transparentami, na których wypisano
hasła: „Chcemy prawdy Mickiewicz", „Żądamy dalszych przedstawień". Po zakończeniu
spektaklu grupa ta udała się pod pomnik Adama Mickiewicza na ul. Krakowskie
Przedmieście, skandując hasła: „Chcemy wolności bez cenzury", „Żądamy zniesienia
cenzury", „Mickiewicz Dejmek", a następnie na wezwanie funkcjonariuszy MO rozeszła się.
Spośród uczestników zatrzymano 6 osób, szczególnie aktywnych i sprawiających swym
zachowaniem wrażenie organizatorów całej manifestacji, którymi okazali się studenci
Uniwersytetu Warszawskiego: Józef Dajczgewand, Wiktor Nagórski, Jan Lityński, Sławomir
Kretkowski, Andrzej Polowczyk oraz Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej —Andrzej
Seweryn. Poza tym wylegitymowano i po wstępnym rozpytaniu zwolniono 25 innych osób —
studentów UW i uczniów szkół średnich. W okresie następnym Kolegium KarnoAdministracyjne Rady Narodowej m.st. Warszawy wymierzyło zatrzymanym uczestnikom
manifestacji pod gmachem teatru kary grzywny w wysokości od 2 do 3 tysięcy złotych.
Manifestacja przed Teatrem Narodowym stała się początkiem dalszych wydarzeń.
W dniu 31 I 1968r. Adam Michnik i Henryk S z l a j f e r przeprowadzili rozmowę
1
korespondentem francuskiego pisma „Le Monde" - Bernardem Margueritte, przekazując mu
fałszywe informacje dotyczące wydarzeń pod Teatrem Narodowym, które z kolei posłużyły
do opracowania oszczerczych audycji w radiu „Wolna Europa" i kłamliwych artykułów w
prasie zachodniej.
W tym samym dniu Seweryn Blumsztajn, Irena Grudzińska, Barbara Toruńczyk,
Bogusława Blajfer i inni przystąpili do zbierania wśród studentów UW i innych uczelni
warszawskich podpisów pod petycją "Do Sejmu Polskiej Rzeczpospolitej Ludowe”, w której
wyrażono protest przeciwko decyzji w sprawie dramatu Dziady i „.... odcinaniu się od
postępowych tradycji narodu polskiego ... ". Organizatorzy zbierania podpisów (ogółem
zebrali 3145 podpisów) pod petycją stosowali oszukańcze metody, nie ujawniali treści
petycji, wobec wielu studentów twierdzili, że podpisy na liście mają związek z odbywającą
się sesją egzaminacyjną itp.
Działalność grupy studenckiej na terenie Uniwersytetu Warszawskiego zaczęła znajdować
poparcie ze strony niektórych literatów.
W dniu 7 II 1968 r. odbyło się nadzwyczajne posiedzenie Zarządu "Pen-Clubu", na
którym Antoni Słonimski przedstawił przygotowaną przez siebie rezolucję. W rezolucji po
stwierdzeniu, że zakaz wystawiania Dziadów wskazuje na niebezpieczne zaostrzenie cenzury
zagrażające kulturze narodowej autor postulował zwrócenie się do miarodajnych czynników
w sprawie przedyskutowania dotychczasowej polityki kulturalnej, Rezolucję poparli Juliusz
Żuławski, Paweł Jasienica, Mieczysław Lepecki i Seweryn Pollak. W dyskusji Zarząd
"Pen-Clubu" zwrócił uwagę na sytuację wśród młodzieży studenckiej w Warszawie.
9 II 1968 r. rektor Uniwersytetu Warszawskiego prof. dr Stanisław Turski został
powiadomiony przez Komendę Stołeczną MO w Warszawie o wszczęciu przez Prokuraturę
Wojewódzką dla m.st. Warszawy śledztwa p-ko studentom UW - Adamowi Michnikowi i
Henrykowi Szlajferowi z art. 109 kk. Rektor UW w dniu 23 II 1968 r. wystąpił w sprawie
wymienionych studentów do ministra oświaty i szkolnictwa wyższego, prosząc o zajęcie
stanowiska.
W przeddzień wystąpienia rektora UW do resortowego ministra stwierdzono kolportaż
ulotki atakującej z pozycji antysemickiej A. Michnika i H. Sz lajfera. Ulotka ta w formie
wiersza rozsyłana była drogą pocztową na adresy różnych osób oraz do organów samorządu
studenckiego UW. Jako nadawcę podano "Romana Dmowskiego, zam. Warszawa, ul.
Falangi 44". Z chwilą ukazania się ulotki A. Michnik i osoby z jego najbliższego otoczenia
zaczęły rozpowszechniać wersję, że jest to prowokacja antysemicka. Równocześnie te same
osoby (Michnik, Dajczgewand, Blumsztajn, Nagórski ) posiadały tekst ulotki,
odstępowały go do przepisania innym oraz rozpowszechniały ustnie w środowisku
studenckim.
Treść wiersza wykorzystana została do opracowania nowej ulotki pt. "Przeciwko
2
faszystowskiej prowokacji", którą od dnia 26 II br. na terenie UW zaczęli kolportować:
Barbara Toruńczyk, Józef Dajczgewand, Bogusława Blajfer i inni. W tym samym dniu
studentka UW - Irena Grudzińska zwróciła się z prośbą do Pawła Jasienicy o postawienie
na nadzwyczajnym zebraniu Oddziału Warszawskiego Związku Literatów Polskich sprawy
antysemityzmu na Uniwersytecie Warszawskim. Realizując tę prośbę Paweł J a s i e n i c a w
dyskusji na zebraniu nadzwyczajnym OW ZLP (29 II br.) poinformował obecnych o
antysemityzmie na UW, odczytał kolportowaną ulotkę-wiersz, nadmieniając, że sprawa
Dziadów wyciągnęła na wierzch antysemityzm. Ponadto Paweł J a s i e n i c a wraz z Janem
Józefem Lipskim w prowadzonych rozmowach z innymi osobami zaczęli rozpowszechniać
poglądy o narastającym antysemityzmie w środowisku studenckim, sugerując przy tym, że
represje władz wobec określonej grupy studentów wynikają z racji ich pochodzenia.
W dniu 1 III 1968 r. minister oświaty i szkolnictwa wyższego w odpowiedzi na prośbę
rektora UW podjął decyzję o skreśleniu z listy studentów - Adama M i c h n i k a i Henryka
Szlajfera. W związku z tym P. Jasienica, działając na prośbę J.J. Lipskiego, opracował
(3 III 1968 r.) list do rektora UW z apelem o umorzenie postępowań dyscyplinarnych „...
przeciwko młodym ludziom, którzy - naruszając, być może, przepisy porządkowe - okazali
się wiernymi kulturze narodowej i ogólnoludzkiej ... ". List ten obok Jasienicy podpisali:
Mieczysław Ja s t r u n, Antoni S ł o n i m s k i, Tadeusz K o n w i c k i, Adam Waż yk i
Jacek B o c h e ń s k i (oraz 2 podpisy nieczytelne - prawdopodobnie M. Wańkowicza i J.
Andrzejewskiego).
Wiadomość o decyzji ministra oświaty i szkolnictwa wyższego szybko rozeszła się wśród
studentów UW. Pojawiły się nowe ulotki, w których nawiązując do art. 71 Konstytucji PRL,
NN sprawcy informują o przebiegu całości wydarzeń związanych ze sprawą Dziadów, a na
zakończenie stwierdzają: „... Prawa, które usiłuje się nam odebrać są potrzebą elementarną
równie jak chleb. Nie możemy ustąpić. Mamy takie same prawa jak studenci czechosłowaccy
i te same środki obrony ... ".
Z posiadanych przez nas informacji wynika, że 3 marca br. w mieszkaniu Jacka Kuronia
odbyło się spotkanie większej grupy osób, na którym uzgodniono zwołanie na dzień 8 III
1968 r. wiecu protestacyjnego studentów UW. W dniu 7 marca br. na terenie UW i w domach
akademickich rozkolportowane zostały ulotki o treści: „... Wiec w obronie swobód
demokratycznych. Piątek godzina 12-ta. Dziedziniec UW. Precz z represjami i autonomia
Uniwersytetu zagrożona", w innych stwierdzono: „ ... dwóch kolegów usunięto z UW, ośmiu
oczekuje na wyrzucenie - w odpowiedzi wiec ... „.
W dniu 8 marca br. około godziny 12-tej na dziedzińcu UW zgromadziło się ponad 1000
studentów. Zachowanie uczestnik6w było bardzo agresywne, wznoszono okrzyki:
"Wolność i demokracja", "Precz z komunizmem", "Precz z gestapo". Wbrew protestom grupy
ZMS-owskiej i przy obojętnej postawie pewnej części zebranych studentka UW - Irena
3
Lasota odczytała rezolucję protestującą przeciwko relegowaniu 2-ch studentów z uczelni,
popierającą uchwałę zebrania nadzwyczajnego OW ZLP oraz wskazującą na potrzebę
zagwarantowania wolności obywatelskiej i swobód demokratycznych. Tekst rezolucji został
następnie powtórzony przez Wiktora G ó r e c k i ego i Mirosława S a w i c k i ego. Następnie
uczestnicy udali się pod siedzibę rektoratu, domagając się wyjścia rektora. Wypowiedzi
prorektora UW prof. dr Rybickiego, w których dawał on wyraz stanowisku władz uczelni,
były przerywane gwizdami.
Po wyłonieniu spośród uczestników zgromadzenia delegacji (między innymi w skład jej
weszli: B. Toruńczyk, M. Zarzycka i Osóbka-Morawski), która na propozycję prorektora
udała się na rozmowy z władzami uczelni, pozostali rozpoczęli utarczki z aktywem
robotniczym, przybyłym na teren UW. Utarczki te przybrały szczególne nasilenie około
godziny 13.50, w trakcie wycofywania się aktywu z terenu Uniwersytetu (robotników
obrzucano grudami śniegu, kamieniami).
W celu przywr6cenia stanu porządku i bezpieczeństwa do akcji wprowadzono oddziały
zwarte MO i grupy ORMO, które podjęły akcję rozpraszające przeciwko grupom
chuligańskim, jakie zaczęły się tworzyć w różnych rejonach miasta.
W dniu 9 marca br. od wczesnych godzin rannych otrzymywano informacje o
organizowaniu ponownego wiecu studenckiego. Informacje tego rodzaju napływały z domu
akademickiego przy ul. Kickiego nr 9, osiedla studenckiego "Jelonki" i domu akademickiego
przy ul. Zamenhoffa.
Przed godziną 12-tą na dziedzińcu Uniwersytetu Warszawskiego zaczęły gromadzić się
kilkunastoosobowe grupki młodych ludzi, które z kolei stopniowo rozeszły się. W tym
samym czasie w auli Politechniki Warszawskiej przy pl. Jedności Robotniczej zebrała się
kilkusetosobowa grupa, młodzieży, wobec której wystąpili z przemówieniami następujący
studenci: Krzysztof Topolski (b. student PW - obecnie student U. Łódzkiego, ojciec
Pełnomocnik Rządu ds. Deglomeracji), Henryk Rubinstein (III r. PW - członek ZW ZMS),
Michał Weintraub, Jerzy Goldberg (PW). W przemówieniach domagali się oni większych
swobód demokratycznych, uchwalenia rezolucji potępiającej decyzję władz i interwencję MO
na terenie UW. Opowiadali o przebiegu wczorajszych wydarzeń na terenie UW, sprawie
Dziadów, relegowaniu z UW Michnika i Szlajfera. Ponieważ wejście główne do Politechniki
było zamknięte, na placu zebrała się kilkusetosobowa grupa młodzieży, z której padały
okrzyki „Niech żyją Dziady". Około godz. 13.20, grupa przebywająca wewnątrz budynku PW
wyszła na zewnątrz i połączyła się z grupą oczekującą na placu. Uformowany został pochód,
który ruszył ulicą Polną, w kierunku placu Unii Lubelskiej. Licząca około 2000 osób grupa
śpiewała „Międzynarodówkę", hymn państwowy oraz wznosiła okrzyki „Niech żyją Dziady".
„Precz z bezpieką", „Uwolnić studentów". Na czele pochodu szła grupa studentów trzymając
się pod ręce, wśród której niesiono flagę białoczerwoną. W grupie około 40 studentów w
4
rejonie pl. Jedności Robotniczej przebywał Antoni Zambrowski. W czasie rozpraszania
pochodu przez oddziały zwarte MO uczestnicy rozbiegali się, a następnie ponownie
formowali małe grupy, które wznosiły okrzyki „Gestapo", „Precz z SS" itp.
Wśród uczestników rozpowszechniano prowokacyjne pogłoski o rzekomym śmiertelnym
wypadku, jaki miał miejsce w dniu poprzednim w wyniku zajść na UW.
Od godz. 15.00 w różnych punktach miasta zaczęły gromadzić się grupy młodzieży,
wznoszące wrogie okrzyki. Między innymi grupa kilkusetosobowa zebrała się ponownie na
pl. Jedności Robotniczej wznosząc okrzyki „Gestapo", „Mordercy", „Wszyscy do nas". Inna,
podobnie liczna grupa, zebrała się przed wejściem Uniwersytetu Warszawskiego, domagając
się wpuszczenia na teren uczelni. Grupa ta zablokowała chodniki i jezdnię oraz wznosiła
okrzyki „Mordercy", „Gestapo zabiło studentkę". Z okna budynku Wydziału Filozofii i
Socjologii UW przy ul. Krakowskie Przedmieście róg Traugutta wyrzucony został na ulicę
plik ulotek z tekstem rezolucji odczytanej w dniu 8 bm. na dziedzińcu UW.
Spośród uczestników chuligańskich wybryków w dniach 8 i 9 bm. zatrzymano ogółem 130
osób, z których większość to studenci Uniwersytetu Warszawskiego i innych uczelni
warszawskich.
Z uzyskanych informacji ze środowisk studenckich wynika, że w dniu 11 bm. studenci
UW zamierzają ponownie zorganizować wiec. W trakcie działań oddziałów zwartych MO na
ul. Traugutta w dniu 9 bm. do funkcjonariusza MO zgłosił się jeden ze studentów Wydziału
Filozofii UW, informując, że organizatorami demonstracji studenckich są: Józef
Dajczgewand, Seweryn Blumsztajn i Henryk S z l a j f e r.
Komenda Stołeczna MO w Warszawie jest w posiadaniu danych świadczących o
celowym rozpowszechnianiu przez studentów powiązanych z A. Michnikiem i H. Szlajferem
opinii szkalujących organa MO.
Barbara Toruńczyk w związku z zatrzymaniem jej w momencie zbierania przez nią
podpisów pod petycją do Sejmu PRL w sprawie Dziadów wniosła skargę o pobicie.
Natychmiastowa obdukcja lekarska nie potwierdziła zarzutu.
Student UW - Ryszard Polowczyk rozpowszechnia wiadomość, że rzucenie ładunku z
gazem łzawiącym do budynku GUKPiW jest prowokacją ze strony Służby Bezpieczeństwa.
Beata Dąbrowska, z którą Stołeczna Komenda MO nie prowadziła w ogóle żadnych rozmów,
rozpowszechnia wśród studentów odpisy skargi skierowanej przez nią do I sekretarza KC
PZPR i premiera Rządu, w związku z rzekomym jej przesłuchaniem w Pałacu Mostowskich
w dniu 16 II 1968 r. Teresa Bogucka rozgłasza wiadomości, jakoby w trakcie rozmów
przeprowadzonych z nią przez funkcjonariuszy MO w roku bieżącym była niewłaściwie
traktowana i prezentowano wobec niej postawę antysemicką. Z wymienioną w roku bieżącym
Komenda tut. nie prowadziła żadnych rozmów.
W sprawie rzekomych przejawów antysemityzmu ze strony organów MO, adwokat Mela
5
Steinbergowa prowadząc rozmowy z członkami grupy Michnik-Szlajfer, zalecała im, aby
zebrali parę odpowiednich przykładów, opisali je i przesłali do władz.
Komenda Stołeczna MO w Warszawie w związku z wydarzeniami na Uniwersytecie
Warszawskim prowadzi postępowanie karne:
- z art. 109 kk p-ko Andrzejowi M i c h n i k o w i i Henrykowi Szlajferowi
- z art. 216 kk p-ko NN sprawcom podpalenia świecy dymnej w gmachu Głównego
Urzędu Kontroli Prasy, Publikacji i widowisk przy ul. Mysiej w dniu 29 lutego br.
- z art. 6a Dekretu z 1946r. o utworzeniu G.U.K.P.PiW. p-ko NN sprawcom
organizowania nielegalnego zgromadzenia na terenie UW w dniu 8 marca br.
Ponadto w odniesieniu do zatrzymanych uczestników zajść chuligańskich prowadzone są
sprawy w trybie karnym lub karno-administracyjnym, a sprawcy kierowani są do sądu lub
kolegiów karno-administracyjnych.
Informacja dot. sytuacji na terenie m.st. Warszawy w związku z wydarzeniami na Uniwersytecie Warszawskim,
Warszawa 9 marca 1968 r. (AUOP, k. 59-67).
8 marca 1968 r.
Informacja III Departamentu MSW (?)
Notatka dotyczy przebiegu ekscesów chuligańskich na terenie UW oraz działań
podejmowanych przez MO w związku z zaistniałymi zajściami na terenie m.st.
Warszawy
W dniu 8 bm. po godzinie 12.00 na dziedzińcu Uniwersytetu Warszawskiego zgromadziło
się ponad 1000 studentów.
Przebieg zgromadzenia cechował dość burzliwy charakter. Uczestnicy jego zachowywali
się agresywnie, wznosili różnego rodzaju okrzyki, jak „wolność i demokracja", „precz z
komunizmem", „precz z gestapo" itp. Kilkakrotnie śpiewano Hymn Państwowy oraz
Międzynarodówkę.
Wbrew protestom grupy ZMS-owskiej i przy obojętnej postawie pewnej części
zgromadzonych odczytano rezolucję zaproponowaną przez Irenę Lasotę (tekst jej był jeszcze
dwukrotnie powtarzany przez Wiktora Góreckiego i Mirosława Sawickiego), w której była
mowa o proteście przeciwko relegowaniu 2 studentów z uczelni, poparcie dla uchwał zebrania
OW ZLP, potrzebie zagwarantowania wolności obywatelskiej itp.
Następnie uczestnicy zgromadzenia udali się przed siedzibę rektoratu, gdzie rozpoczęli
demonstracyjnie wzywać ukazania się rektora. Zachowanie ich w dalszym ciągu było
agresywne. Wypowiedzi prorektora UW prof. dr R y b i c k i e g o, w których dał on wyraz
6
stanowisku władz uczelni, były przerywane donośnym gwizdaniem.
W międzyczasie (o godz. 12.07) na dziedziniec UW wjechały autokary, którymi
przewieziono do akcji interwencyjnej grupy aktywu robotniczego.
Początkowo pojawienie się ich nie wywołało reakcji studentów. Po wyłonieniu jednak
delegacji (m.in. w skład jej weszli B. Toruńczyk, M. Zarzycka i Osóbka-Morawski), która na
propozycję prorektora udała się na rozmowy z władzami uczelni - rozpoczęły się utarczki z
robotnikami.
Przybrały one szczególne nasilenie o godz. 13.50 w trakcie wycofywania aktywu z terenu
Uniwersytetu (autokary obrzucono grudami śniegu i kamieniami, a w jednym z nich
uszkodzono ogumienie).
O godz. 14.30 na terenie UW wprowadzono pododdział ZOMO w sile 1 kompanii, który
przy użyciu przemocy fizycznej i współdziałaniu z 300-osobową grupą ORMO dokonał akcji
rozpraszającej i przywrócił porządek na dziedzińcu UW. Poszczególne pododdziały MO do
godz. 18.00 brały ponadto udział w 6 poważniejszych interwencjach przeciwko od 200-1500
osobowym grupom chuligańskim, które zakłócały porządek publiczny w rejonach
Krakowskiego Przedmieścia i Nowego Światu, Akademii Sztuk Pięknych, Kuratorium, KC
PZPR, Marszałkowskiej, pl. Konstytucji, pl. Jedności Robotniczej i DS „Riwiera" oraz
ul. Grójeckiej i pl. Narutowicza.
W godz. 18.00-23.00 interweniowano również w 8 wypadkach zakłócenia porządku przez
mniejsze grupy o składzie od 100 do 200 osób.
Należy nadmienić, że od godz. 12.30 na trasie ulic: Nowy Świat i Krakowskie
Przedmieście zaobserwowano ożywiony ruch samochodów z rejestracją zagraniczną, lecz do
zatrzymania się ich w rejonie zagrożenia nie dopuszczono.
W kilku przypadkach zanotowano pojawienie się fotoreporterów i korespondentów
zagranicznych, m.in. Agencji UPI.
Przed godz. 13.00 w rejonie Śródmieścia nie dopuszczono także trzech autokarów ze
studentami z Krakowa i Białegostoku oraz uczniami Liceum Pedagogicznego w Sulęcinie.
Z posiadanego rozpoznania wynika, że najaktywniejszy udział w zaistniałych zajściach
m.in. brali następujący studenci Uniwersytetu Warszawskiego: J.
Dajczgewand,
B. Toruńcz yk, W. Górecki, M. Sawicki, J. Grudzińska, Osóbka -Morawski,
Bujkan
Wladimir
(Rumun), Bogucka,
Pszenicki,
Malarecki
i
Nagórski,
Różański, Szkoda, Dybowski, Konopnicki, Kamiński, Thomme .
W związku z zaistniałymi zajściami - w różnych punktach miasta dokonano zatrzymań 45
osób, których wykaz sporządzono oddzielnie.
Notatka dot. przebiegu ekscesów chuligańskich na terenie UW oraz działań podejmowanych przez MO w
związku z zaistniałymi zajściami na terenie trust. Warszawy, Warszawa 8 marca 1968 r. (AUOP, k. 17-19).
7

Podobne dokumenty