Droga ekspresowa S - 3 kontra ekolodzy

Transkrypt

Droga ekspresowa S - 3 kontra ekolodzy
Ekoportal.eu - ochrona środowiska ekologia ochrona przyrody recykling biopaliwa GMO odpady
Droga ekspresowa S - 3 kontra ekolodzy
Planowana trasa szybkiego ruchu S-3 przecinająca wzdłuż m. in. woj. lubuskie znalazła się na czarnej liście
międzynarodowej sieci ekologicznej CEE Bankwatch Network. Droga ekspresowa S3 to jedna z ważniejszych
inwestycji komunikacyjnych na zachodzie kraju. Połączy północ z południem, od Szczecina po Dolny Śląsk.
Czteropasmówka ma mocno skrócić czas podróży i odciążyć w Lubuskiem ruch na krajowej "trójce". Samochody będą
jechać nią z prędkością 100 km na godzinę. Dla Lubuskiego to arteria z gatunku strategicznych dla rozwoju regionu.
Dzięki nowej ekspresówce, odcinek z Gorzowa do Szczecina skróci się aż o 8,5 km i będzie go można przejechać w
niespełna godzinę. S-3 wytyczono przez pustkowia ("trójka" zahacza o dzisiątki miast).Na przeszkodzie stanęli
nieoczekiwanie ekolodzy z sieci CEE Bankwatch Network. Kwestionują 82 km północnego odcinka. Ich zdaniem,
projektanci nie uwzględnili oddziaływania drogi na na przyrodnicze ostoje Natura 2000. Na mapie trasa biegnie przez
dwa cenne obszary przyrodnicze, a dwa kolejne mija zaledwie w odległości 1 km. Żyje tam m. in. orlik krzykliwy,
orzeł bielik i bocian czarny. - Zależy nam na szybkim połączeniu drogowym w ramach S3, ale decydenci muszą
zrozumieć, że skończyły się czasy bezdyskusyjnych stawiania kresek na mapie - mówi Robert Cyglicki, koordynator
CEE Bankwatch Network w Polsce. Jak twierdzi, planiści, nie rozważyli alternatywnego przebiegu trasy, a obecny
projekt grozi środowisku. - Najlepiej by było, gdyby trasa ominęła ważne dla przyrody tereny. Oczywiście nie zawsze
jest to możliwe, ale wystarczy w wielu przypadkach dobra wola. Tutaj tego zabrakło - mówi koordynator CEE.Z
zarzutami ekologów nie zgadza się odpowiedzialna za inwestycję Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w
Szczecinie. - Braliśmy pod uwagę różne warianty. Naszym zdaniem obecny projekt jest korzystny, także dla natury mówi Iwona Stępień- Pilipczuk, zastępca dyrektora szczecińskiego GDDKiA. - Ten teren prawie w całości objęty jest
ochroną, bo albo są to rezerwaty, albo parki, albo ostoje Natura 2000. Gdzieś ta droga musi przecież być - dodaje.
Zapewnia jednak, że drogowcy ochronią cenną przyrodę. - Będą ekrany akustyczne, urządzenia oczyszczające wodę
spływającą do gleby, tunele nad jezdnią i pod nią - wymienia Stępień-Pilipczuk.Wniosek o zatwierdzenie przebiegu
ekspresówki czeka na opinię Ministerstwa Środowiska. Nawet jeśli będzie ona pozytywna, budowa drogi się opóźni.
Zdaniem GDDKiA termin ukończenia w 2008 r. jest nierealny. Optymiści zakładają, że S-3 pojedziemy w 2010 r.Trasa
S-3 będzie kosztowała 1,5 mld zł. Jest jednak szansa, że aż 85 proc. wydatków pokryje Unia Europejska. Czy
negatywna opinia ekologów może mieć wpływ na decyzję o przyznaniu Polsce dotacji unijnych na ten cel? - My
bezpośrednio nie możemy wstrzymać inwestycji, ale naszym obowiązkiem jest informowanie decydentów, że powinni
się jeszcze zastanowić, czy taka forma inwestycji jest do przyjęcia dla wszystkich - mówi Anna Roggenbuck z polskiej
sekcji CEE.Oprócz trasy S3 na czarnej liście ekologów znalazła się też ekspresówka Via Baltica na Podlasiu, zapora w
Nieszawie i spalarnia śmieci w Krakowie.- W porównaniu z innymi krajami europejskimi, Polska ma najmniej
obszarów zgłoszonych do Europejskiej Sieci Ekologicznej Natura 2000. Dlatego tak naciskamy, by dbać chociaż o te,
które są - dodaje Roggenbuck.Działacze Bankwatch ogłosili swą listę w Brukseli. Swoje uwagi chcą też przedstawić
Komisji Europejskiej i Parlamentowi Europejskiemu.
Czym jest CEE ?
CEE Bankwatch Network, jedna z największych organizacji ekologicznych w Europie, skupia ekologów z 11 krajów
Europy Środkowej i Wschodniej. Jej głównym celem jest sprawdzanie, czy fundusze unijne wykorzystywane są
zgodnie z normami ekologicznymi. CEE stworzyła niedawno czarną listę inwestycji, które mają powstać za unijnie
pieniądze, ale zdaniem ekologów są niezgodne z prawami środowiska naturalnego.
Źródło: gazeta.pl
strona 1 / 1

Podobne dokumenty