Urodzinowy tort z kajmakiem i rafaello
Transkrypt
Urodzinowy tort z kajmakiem i rafaello
Urodzinowy tort z kajmakiem i rafaello Tort, na który przepis chciałabym Wam przedstawić – absolutnie nie jest fit. Uważam jednak, że czas urodzin, rządzi się swoimi prawami. Uwielbiam wtedy zaszaleć, nie patrząc na tabele kalorii. Panuje wtedy tylko jedna zasada – ma być absolutnie pysznie!!! Najpierw pieczemy biszkopt, wg tego przepisu, jeszcze nigdy mi się nie zepsuł! Zwróć uwagę, że nie potrzebujemy do jego upieczenia ani grama proszku do pieczenia, czy innych spulchniaczy. Za to go uwielbiam! Wykorzystuję go często do innych domowych deserów. Tortownica tradycyjnych rozmiarów – okrągła (średnica 23 cm) bądź prostokątna, jak u mnie. pięć dużych jajek pół szklanki erytrytolu, ksylitolu, lub innego słodzidła – może być tradycyjny cukier. 3/4 szklanki mąki pszennej tortowej 1/4 szklanki mąki ziemniaczanej Używamy szklanki o pojemności 250 ml. Przygotowanie biszkoptu: Składniki do przygotowania biszkoptu, powinny być w temperaturze pokojowej. Białka oddzielam od żółtek i ubijam je na sztywną pianę. Pod koniec ubijania, partiami dodaję słodzidło (erytrytol, ksylitol, czy cukier)Na końcu dodaję żółtka, również partiami. Powstaje tzw. masa jajeczna, która powinna być delikatna i pulchna. Do gotowej masy jajecznej dodaję przesianą wcześniej mąkę tortową i mąkę ziemniaczaną. Wszystko delikatnie mieszam, przy pomocy rózgi kuchennej. Możesz użyć po prostu łyżki bądź drewnianej szpatułki. (Nie używamy tu absolutnie miksera!!!) Dno tortownicy wykładam papierem do pieczenia, natomiast boków niczym nie smaruję. Delikatnie przekładam do niej puszyste ciasto i piekę w piekarniku nagrzanym wcześniej do temperatury 160°, przez 35-40 minut. Gorącą formę z ciastem wyciągam z piekarnika i upuszczam ją z wysokości około 50 cm na podłogę. Następnie odstawiam do wystudzenia. Ta operacja zapobiega “oklapnięciu” biszkoptu. Kiedy biszkopt wystygnie, ostrym nożem oddzielam jego krawędzie od tortownicy i dopiero po tym zabiegu, otwieram formę. Biszkopt kroję ostrym nożem na 3 – 4 blaty i przechodzę do dalszego etapu przygotowania tortu. Masa do przełożenia biszkoptu: Do mojej masy używam kajmaku, który przygotowuję sama. Możesz oczywiście kupić gotowy w sklepie, ale gwarantuję, nie smakuje tak jak ten, przygotowany w domu. Potrzebujemy do tego celu, jednej puszki skondensowanego mleka słodzonego. Mleko (bez otwierania puszki) wkładamy do garnka i zalewamy wrzącą wodą. Gotujemy przez 3 godziny, pamiętając o tym, aby nasza puszka była zawsze pokryta wodą (w przeciwnym razie nasz kajmak, nie zagęści się równomiernie). Kajmak przygotowuję zwykle dzień wcześniej. Jako przełożenie blatów stosuję bitą śmietanę. Aby wykonać tort o rozmiarach widocznych na zdjęciu, potrzebujemy ok 500 g śmietany 30%. Ubijamy ją (bez żadnego cukru) do momentu, aż przybierze dekoracyjny kształt. Czasami dodaję do śmietany śmietan fiksy, które sprawiają, że śmietana bardzo długo trzyma swoją formę. Jednak jeśli przygotowujesz tort na kilka godzin przed podaniem, nie musisz się martwić, że śmietana się “rozjedzie” – gwarantuję, że tort znika w zastraszającym tempie!!! Kolejno smaruję pierwszy blat kajmakiem, wykładając na niego bitą śmietanę, całość przykrywam drugim blatem i powtarzam ten sam zabieg. Ponownie nakrywam tort trzecim blatem i ponownie smaruję kajmakiem i bitą śmietaną. Kiedy już wszystkie trzy blaty mam wysmarowane masą śmietanowo-kajmakową, przechodzę do ostatniej fazy przyozdobienia tortu. Pozostałą resztką ubitej śmietany smaruję mój tort po całości. Kiedy już jest cały biały, obficie obsypuję go wiórkami kokosowymi i przyozdabiam kulkami rafaello. Pomimo kajmaku, tort nie jest wcale za słodki. Rafaello i kokos, dodają mu lekkości i klasy. Nie musisz być uzdolniona plastycznie, aby tort wyglądał po prostu ładnie. Szczerze polecam. Tort jest pyszny i znika ma każdej imprezie w mgnieniu oka. Życzę smacznego Ania