Lubaszenko o filmie i piłce nożnej

Lubaszenko o filmie i piłce nożnej
NOWA RUDA. Trwa Noworudzki Filmowy Zawrót Głowy. Dziesiąta edycja tej imprezy do historii
przejdzie jako ta, której gościem był Olaf Lubaszenko – aktor i reżyser.
Olaf Lubaszenko po raz pierwszy gościł w Nowej Rudzie, ale teren ziemi kłodzkiej zawodowo nie jest
mu obcy. Podczas spotkania z noworudzką młodzieżą przypomniał, że tutaj kręcił trzy filmy:
„Marcowe Migdały” (Bardo), „Demony wojny” – (Kłodzko i Polanica Zdrój) i „Stację” (okolice
Radkowa).
Aktor i reżyser w jednej osobie opowiadał o pracy nad filmem „Zabić Sekala”, w którym rola Jury
Barana przyniosła mu nagrody filmowe w Czechach i Polsce, dzielił się swoimi odczuciami na temat
obecnej kondycji polskiej kinematografii, która – jak zauważył – cierpi na niedostatek dobrych
scenariuszy. Dał się też poznać jako pasjonat piłki nożnej. Zapytany o typy na 2012 odpowiedział: Niemcy w finale, Polska w ćwierćfinale.
Zgodnie z tradycją Miejskiego Ośrodka Kultury w Nowej Rudzie, który jest organizatorem corocznej
filmowej imprezy, O. Lubaszenko odbił swoją dłoń w gipsie i tak trafi na noworudzką „Aleję Gwiazd”.
W przyszłym tygodniu na łamach EG ukaże się rozmowa z O. Lubaszenko, w której aktor mówi,
dlaczego zrezygnował z sympatycznej roli Romka w telewizyjnym serialu „Barwy szczęścia”, o jakim
piłkarzu być może zrobi film oraz o swojej nowej pasji, która nie ma nic wspólnego ani z filmem, ani
teatrem.
X Międzynarodowy Filmowy Zawrót Głowy (11-12 bm.) to nie tylko spotkanie ze znaną i cenioną
osobowością ze świata polskiego filmu. To również projekcje kinowe. Jeszcze dziś można zobaczyć
trzy ubiegłoroczne znane produkcje: „Spadkobierców”, „Żelazną Damę” i Sponsoring”. Każdy film 10
zł, karnet na całość – 20 zł.
(eva)