Problem agregacji w teorii handlu wewnątrzga

Transkrypt

Problem agregacji w teorii handlu wewnątrzga
32 Makroekonomia
BANK I KREDYT m a rz e c 2 0 0 3
Problem agregacji w teorii handlu
wewnàtrzga∏´ziowego oraz
w badaniach empirycznych
El˝bieta Czarny
Poni˝ej analizuj´ problem wyst´pujàcy na styku teorii
ekonomii i badaƒ empirycznych1. Chodzi o ró˝norodnoÊç sposobów definiowania wielkoÊci ekonomicznych. Konsekwencje braku jednolitych definicji pokazuj´ na przyk∏adzie niejednoznacznoÊci terminu handel wewnàtrzga∏´ziowy (inaczej – dwukierunkowy,
czyli jednoczesny import i eksport dóbr pochodzàcych
z tej samej bran˝y) i wynikajàcych z niej k∏opotów z
mierzeniem skali tego zjawiska. W tym kontekÊcie
przedstawiam problem agregacji dóbr i definicji bran˝y
(inaczej – ga∏´zi, przemys∏u, sektora gospodarki). Okazuje si´, ˝e okreÊlenie rozmiarów wymiany dwukierunkowej zale˝y od stopnia jednorodnoÊci (zró˝nicowania)
dóbr w bran˝y, a w konsekwencji – od sposobu rozumienia poj´cia bran˝y. Wst´pem do rozwa˝aƒ jest krótka analiza wybranych aspektów sporu teoretyków z
empirystami oraz prezentacja teoretycznych objaÊnieƒ
genezy handlu mi´dzynarodowego.
Kilka uwag o sporze teoretyków z empirystami
˚eby uznaç, ˝e modele teoretyczne dobrze opisujà rzeczywistoÊç, ich predykcje powinny si´ pokrywaç z empirycznie uchwytnymi zale˝noÊciami mi´dzy rzeczywistymi zachowaniami podmiotów gospodarczych. Nie
zawsze tak jest. Przyczyny wynikajà – najogólniej mówiàc – z charakteru ekonomii i sposobu jej uprawiania,
a zw∏aszcza – techniki pracy teoretyków i empirystów.
1
Autorka dzi´kuje dr Ewie M. Syczewskiej za uwagi dotyczàce kontrowersji
wyst´pujàcych mi´dzy teoretykami i empirystami.
Wed∏ug Mayera (1996, s. 19) nale˝y rozró˝niaç
dwa rodzaje teorii ekonomicznych. Chodzi – po pierwsze – o sformalizowane teorie abstrakcyjne, zajmujàce
si´ daleko idàcymi uogólnieniami i sk∏aniajàce si´ ku
aksjomatyzacji. Sà one ze swej natury wzgl´dnie trudne do empirycznego testowania. Drugi typ teorii – zwany przez cytowanego Mayera – empiryczno-naukowym
– skupia si´ wokó∏ wyjaÊniania zjawisk obserwowanych w przesz∏oÊci i przewidywania na ich podstawie
przysz∏ych scenariuszy zdarzeƒ. Przedstawiciele
pierwszego podejÊcia (w dalszej cz´Êci pracy nazywam
ich umownie teoretykami) przywiàzujà szczególnà wag´ do elegancji, zwi´z∏oÊci i samego sformalizowania
prezentacji, nie traktujàc matematyki tylko jako wygodnego narz´dzia. W ich przypadku dowody empiryczne
odgrywajà niewielkà, jeÊli w ogóle jakàkolwiek rol´.
Z kolei ekonomiÊci empiryczno-naukowi (tu: empiryÊci) odwo∏ujà si´ raczej do nauk przyrodniczych, np. fizyki i biologii. Matematyka stanowi w ich przypadku
jedynie dogodne narz´dzie pozwalajàce empirycznie
testowaç poprawnoÊç teorii i badaç zakres jej przydatnoÊci do rozumienia zjawisk rzeczywistych (Mayer
1996, s. 43-44).
Wyniki badaƒ realizowanych w ramach obu podejÊç Êwiadczà o swoistej zamiennoÊci mi´dzy formalnym rygorem analizy i trafnoÊcià predykcji. Cenà za
precyzj´ twierdzeƒ bywa mniejsze prawdopodobieƒstwo ich poprawnoÊci. W konsekwencji za teoretyków
uznaje si´ raczej tych, którzy zajmujà si´ nurtem sformalizowanym. Uprawianie ekonomii w sposób sformalizowany lub empiryczno-naukowy powoduje powstanie kontrowersji mi´dzy reprezentantami obu podejÊç.
BANK I KREDYT m a rz e c 2 0 0 3
Zwraca si´ uwag´ na wzgl´dnie s∏aby zwiàzek dokonaƒ
teoretyków formalnych z pracami nale˝àcymi do nurtu
empiryczno-naukowego. Dodatkowym problemem sà –
przedstawiane poni˝ej – spory dotyczàce samej techniki prowadzenia badaƒ.
Istotnà przyczynà rozbie˝noÊci mi´dzy wnioskami
ze sformalizowanej teorii i wynikami badaƒ empirycznych bywajà k∏opoty z „prze∏o˝eniem” uproszczonego
modelu na skomplikowanà rzeczywistoÊç. W takiej sytuacji cz´sto korzysta si´ z przybli˝eƒ zmiennych teoretycznych, pos∏ugujàc si´ zmiennymi typu proxy. Gdy
zamienia si´ zmienne modelowe na ich przybli˝enia
pochodzàce z rzeczywistoÊci gospodarczej, nie zawsze
wiadomo, czy te ostatnie zosta∏y w∏aÊciwie dobrane.
Badacze spierajà si´ bowiem o kwestie tak – na pierwszy rzut oka – podstawowe, jak np. definicja rynku i
jednostki dobra. Czy jednostkowy przyrost produktu w
przypadku lotniczego przewoênika pasa˝erskiego to
dodatkowy lot czy pojedynczy pasa˝er? Czy odr´bnym
rynkiem jest rynek Coca-Coli czy mo˝e równie˝ innych
napojów typu „cola” (np. Pepsi)? A mo˝e nale˝y ∏àcznie badaç sprzeda˝ wszystkich gazowanych bezalkoholowych napojów ch∏odzàcych?
Kolejny problem dotyczy oceny przyczyn wyst´powania regularnoÊci obserwowanych w wyniku badaƒ
empirycznych. Niekiedy nie wiadomo np., czy powodem
podj´cia handlu wewnàtrzga∏´ziowego jest obecnoÊç rosnàcych korzyÊci skali, czy raczej charakter preferencji
nabywców, którzy chcà posiadaç ró˝ne odmiany produktu zró˝nicowanego. Nie wiadomo wi´c, czy o prowadzeniu wymiany decydujà czynniki popytowe, czy te˝ poda˝owa strona rynku (a mo˝e obie jednoczeÊnie).
Istotne jest równie˝ to, ˝e niektóre zjawiska obserwowane w rzeczywistoÊci najpierw zostajà uchwycone
przez statystyków, a dopiero póêniej uzyskujà ca∏oÊciowe objaÊnienie teoretyczne. Tak by∏o np. w przypadku praktyki interwencjonizmu paƒstwowego po
Wielkim Kryzysie z 1929 r. i teoretycznej pracy Keynesa (1935) oraz – opisywanej poni˝ej – wymiany wewnàtrzga∏´ziowej, której obecnoÊç odnotowano w statystykach handlu mi´dzynarodowego na poczàtku lat
60., lecz dopiero w koƒcu lat 70. zacz´to tworzyç sformalizowane modele teoretyczne objaÊniajàce genez´ tego zjawiska (zob. np. Lancaster, 1979, 1980; Krugman,
1980). Wobec tego, ˝e pionierzy empirycznego badania
zjawisk ekonomicznych cz´sto stajà przed problemem
braku teorii objaÊniajàcych badane przez nich zale˝noÊci. OczywiÊcie, empiryÊci równie˝ tworzà prace teoretyczne. Dokonywany przez nich wybór zmiennych i
metody badawczej oraz uzasadnienie analizowania takich, a nie innych zwiàzków mi´dzy wielkoÊciami ekonomicznymi (zmiennymi modelowymi) sà przyczynkami do teorii. Nie zast´pujà jednak, jak sàdz´, tworzenia
ca∏oÊciowych analiz i modeli teoretycznych.
Nast´pstwem takiego stanu sà kontrowersje mi´dzy teoretykami i prowadzàcymi badania empirycz-
Makroekonomia
ne. EmpiryÊci zarzucajà teoretykom, ˝e ich modele sà
zbyt uproszczone, by je testowaç za pomocà danych
statystycznych. Najpowa˝niejszym problemem jest
przyjmowanie nadmiernej liczby za∏o˝eƒ (warunków
ograniczajàcych), które oddalajà model od rzeczywistoÊci. WàtpliwoÊci budzi równie˝ zast´powanie
zmiennych i parametrów rzeczywistymi wielkoÊciami ekonomicznymi. Mo˝e si´ bowiem zdarzyç, ˝e w
modelu opisujàcym pewnà koncepcj´ teoretycznà jako zmienne objaÊniajàce zamiast wielkoÊci, których
nie da si´ bezpoÊrednio obserwowaç, zostanà wybrane nieodpowiednie przybli˝enia (np. jako przybli˝enie zasobu si∏y roboczej wybierze si´ niew∏aÊciwe dane dotyczàce rynku pracy). Bywa i tak, ˝e dana wielkoÊç ekonomiczna jest odmiennie wykorzystywana
do testowania ró˝nych modeli. Na przyk∏ad, wielkoÊç
PKB stanowi niekiedy przybli˝enie wielkoÊci gospodarki kraju oraz jego rynku wewn´trznego, niekiedy
zaÊ – potencjalnych rosnàcych korzyÊci skali, a nawet
mo˝liwoÊci rozwoju przemys∏u przetwórczego wytwarzajàcego dobra zró˝nicowane (zob. m.in. Amiti
1998; Balaska 1986, s.123; Bergstrand 1990, s. 12231224).
Teoretycy odpierajà zarzuty. Mówià, ˝e zbyt szczegó∏owy model jest ma∏o przydatny. Po pierwsze dlatego, ˝e zazwyczaj odwo∏uje si´ do wzgl´dnie wàskiej
grupy przypadków. Po drugie, z powodu du˝ej liczby
zmiennych nie nadaje si´ do empirycznego testowania.
Dodajà, ˝e empiryÊci b∏´dnie dobierajà dane statystyczne (np. zast´pujàc zmienne modelowe dost´pnymi danymi) i uzyskujà wyniki, których interpretacja w ogóle
nie pozwala oceniç sytuacji gospodarczej albo nie daje
mo˝liwoÊci dokonania poprawnej oceny. Dodatkowe
k∏opoty sprawia wnioskowanie na podstawie obserwowanych zwiàzków mi´dzy zmiennymi. Szczególnie
istotna jest w tym kontekÊcie mo˝liwoÊç b∏´dnej interpretacji wspó∏wyst´powania zjawisk jako zwiàzku
przyczynowo-skutkowego.
Przy okazji ujawniajà si´ sprzecznoÊci w gronie samych teoretyków. Omawiana poni˝ej teoria handlu wewnàtrzga∏´ziowego jest dobitnym potwierdzeniem takiego stanu. Istniejà bowiem ró˝norodne teorie analizujàce przyczyny prowadzenia takiej wymiany. Taki stan
rzeczy, oczywiÊcie, zwrotnie oddzia∏uje na post´powanie empirystów. Badania potwierdzajà wyst´powanie
tego zjawiska w ró˝nych postaciach i odmiennych warunkach. Niekiedy empiryÊci w ogóle nie powo∏ujà si´
na okreÊlone uj´cia teoretyczne i badajà definiowane
przez siebie strumienie wymiany, nazywajàc je wszystkie mianem handlu wewnàtrzga∏´ziowego. Zanim poka˝´, jak ró˝ne mogà byç definicje handlu wewnàtrzga∏´ziowego, krótko przedstawi´ teoretyczne sposoby objaÊniania genezy handlu mi´dzynarodowego. Taki wst´p
pozwala, moim zdaniem, lepiej zrozumieç, gdzie w teorii i badaniach empirycznych lokuje si´ wymiana dwukierunkowa.
33
34 Makroekonomia
Handel mi´dzynarodowy i jego teoretyczne
objaÊnienia
Do poczàtku lat 60. kierunki handlu mi´dzynarodowego objaÊniano za pomocà teorii tradycyjnych (klasycznych, wywodzàcych si´ od Smitha 1776; Torrensa 1815
i Ricarda 1817, oraz neoklasycznych, pochodzàcych
m.in. od Marshalla 1830; Heckschera 1919 (1949)
i Ohlina 1933). Podstaw´ tradycyjnych teorii handlu
stanowi koncepcja korzyÊci komparatywnych. Zgodnie
z nià, wymiana przynosi zyski wszystkim jej uczestnikom, pod warunkiem ˝e wyspecjalizujà si´ oni w wytwarzaniu tego, w czym majà komparatywnà (wzgl´dnà) przewag´ kosztowà. èród∏em korzyÊci z wymiany
sà ró˝nice mi´dzy krajami. Odmienne wyposa˝enie
w czynniki produkcji, ró˝nice w technice wytwarzania oraz w gustach nabywców sprawiajà, ˝e ka˝de paƒstwo mo˝e znaleêç przedmiot specjalizacji, pozostawiajàc wytwarzanie innych dóbr partnerom handlowym. O tym, kto ma co wytwarzaç i eksportowaç, ka˝dorazowo decydujà – istotne z punktu widzenia wymiany mi´dzynarodowej – cechy uczestników wymiany.
W teoriach tradycyjnych rynki sà doskonale konkurencyjne, a przedmiot wymiany stanowià jednorodne (homogeniczne) towary, ró˝niàce si´ pod wzgl´dem
cech fizycznych i przeznaczenia. Produkcja takich dóbr
wymaga odmiennych struktur i wielkoÊci nak∏adów
czynników produkcji, a wi´c zastosowania odmiennej
techniki wytwarzania. Dobra kupowane za granicà i
produkowane w kraju wzajemnie si´ uzupe∏niajà (sà
komplementarne). Uwaga teoretyków skupia si´ na
bran˝owej specjalizacji poszczególnych paƒstw, a handel okreÊla si´ mianem mi´dzyga∏´ziowego.
Badajàc wymian´ mi´dzyga∏´ziowà, mo˝na odwo∏ywaç si´ zarówno do produkcji ca∏ej bran˝y, jak i pojedynczego dobra. Caves, Frankel i Jones (1998) piszà
np. o przemys∏ach spo˝ywczym oraz odzie˝owym, wytwarzajàcych jednorodne produkty, natomiast w modelu Ricarda handluje si´ suknem i winem. Upraszczajàce za∏o˝enie o jednorodnoÊci dóbr pozwala uto˝samiaç
ga∏´zie przemys∏u z wytwarzanymi w nich produktami.
Wydaje si´, ˝e jego przyj´cie nie jest nadu˝yciem w
Êwiecie, w którym jedne kraje sprzedajà za granic´ surowce i ˝ywnoÊç, inne zaÊ – maszyny.
Obecnie jednak charakter przedmiotu i uczestników mi´dzynarodowej wymiany towarowej si´ zmienia. Zacierajà si´ ró˝nice mi´dzy krajami. Upodabniajà
si´ do siebie gospodarki krajów uprzemys∏owionych,
a nawet – choç w mniejszym stopniu – paƒstw nowo
uprzemys∏owionych i rozwijajàcych si´. Na znaczeniu
tracà ró˝nice mi´dzy zasobami naturalnych czynników
produkcji. Coraz wa˝niejsze stajà si´ natomiast inne zasoby ni˝ opisywane w modelach tradycyjnych (np. kapita∏ ludzki). Upodobnieniu struktur gospodarczych
sprzyjajà zjawiska do niedawna ignorowane przez teori´ handlu mi´dzynarodowego. Chodzi o integracj´
BANK I KREDYT m a rz e c 2 0 0 3
ekonomicznà, ekspansj´ przedsi´biorstw wielonarodowych oraz mi´dzynarodowy przep∏yw czynników produkcji. W wielu krajach, tak˝e tych s∏abiej rozwini´tych, notuje si´ post´py w uprzemys∏owieniu i wyrównywaniu dochodów (choç dane historyczne wskazujà,
˝e ten proces nie dotyczy wszystkich, a w dodatku post´puje powoli – ró˝nica w dochodzie kraju najbogatszego i uczestnika „grupy poÊcigowej” zmniejsza si´
o oko∏o 2% rocznie – zob. Kierzkowski 1996, s. 40). Industrializacji towarzyszy wzrost dochodu per capita,
który powoduje, ˝e w koszyku dóbr nabywanych przez
mieszkaƒców ró˝nych krajów coraz mniej miejsca zajmujà jednorodne produkty ˝ywnoÊciowe. Jest tak, poniewa˝ cz´sto majà one charakter dóbr ni˝szego rz´du,
których konsumpcja zmniejsza si´ wraz ze wzrostem
dochodów nabywców. Co wi´cej, artyku∏y rolne cechuje cz´sto sztywny popyt, w przypadku którego elastycznoÊç cenowa waha si´ w przedziale (-1, 0). Oznacza to,
˝e nawet obni˝enie ich cen (spowodowane np. wzrostem produkcyjnoÊci w nast´pstwie post´pu technicznego) nie powoduje znaczàcego wzrostu popytu na nie.
JednoczeÊnie na znaczeniu zyskuje konsumpcja dóbr
zró˝nicowanych, wytwarzanych przez przemys∏ przetwórczy. Opisane zmiany struktury konsumpcji oznaczajà, ˝e upowszechnia si´ model zachowaƒ nabywców
z krajów uprzemys∏owionych.
Znaczna cz´Êç Êwiatowego handlu dokonuje si´
dziÊ mi´dzy krajami uprzemys∏owionymi, które nie
ró˝nià si´ zbytnio ani pod wzgl´dem relatywnych zasobów czynników i technik produkcji, ani pod wzgl´dem
preferencji obywateli. W ich wymianie istotne miejsce
zajmuje jednoczesny eksport i import dóbr wytwarzanych w ramach tej samej ga∏´zi przemys∏u, zw∏aszcza
przetwórczego. Dominujàca dawniej wymiana surowców i ˝ywnoÊci na artyku∏y przetworzone jest wypierana przez wymian´ jednych rodzajów artyku∏ów przetworzonych na inne (zob. Kol, Tharakan 1989, s. 2 wraz
z przypisem 13). Przedmiotem handlu sà te˝ coraz cz´Êciej pó∏produkty pochodzàce z tych samych bran˝.
Handel wewnàtrzga∏´ziowy coraz bardziej wypiera tradycyjnà wymian´ mi´dzyga∏´ziowà.
ObecnoÊç handlu wewnàtrzga∏´ziowego potwierdzajà badania empiryczne si´gajàce poczàtku lat 60. Badano wówczas skutki likwidacji barier w wymianie wewnàtrz EWG i stwierdzono, ˝e znaczàce miejsce w wynikajàcym z niej przyroÊcie handlu zajmuje jednoczesny eksport i import podobnych dóbr pochodzàcych z
jednej bran˝y (zob. np. Verdoorn 1960, s. 311; Balassa
1966, s. 469 i nast.). Póêniejsze badania potwierdzajà
obecnoÊç handlu wewnàtrzga∏´ziowego w wymianie
prowadzonej przez ró˝ne typy paƒstw (przeglàd wyników badaƒ zob. Czarny, 2002, rozdz. 5). A przecie˝
upowszechnianie si´ techniki i rozwój gospodarczy
mogà si´ przyczyniç do dalszej ekspansji wymiany wewnàtrzga∏´ziowej. Sprzyja jej liberalizacja handlu b´dàca m.in. skutkiem dzia∏aƒ organizacji mi´dzynarodo-
Makroekonomia
BANK I KREDYT m a rz e c 2 0 0 3
wych, zw∏aszcza GATT/WTO, oraz procesów integracji
gospodarczej.
Handel wewnàtrzga∏´ziowy wydaje si´ byç nie do
pogodzenia z tradycyjnymi teoriami wymiany mi´dzynarodowej. Uczestniczà w nim bowiem podobne wyroby okreÊlonych bran˝, a niekiedy wr´cz nie dobra finalne, lecz pó∏produkty o ró˝nym stopniu przetworzenia.
Handel jest prowadzony mimo braku ró˝nic mi´dzy
technikami dost´pnymi w poszczególnych krajach i
stosowanymi przez firmy tworzàce bran˝e oraz pomimo mi´dzynarodowego podobieƒstwa wzgl´dnych zasobów czynników produkcji. Specjalizacja staje si´
w´˝sza ni˝ ga∏´ziowa. Jej przedmiotem jest produkcja
pojedynczej odmiany, wykonanie zbioru czynnoÊci lub
wytwarzanie podzespo∏ów do produkcji dobra finalnego. Produkty jednorodne ust´pujà miejsca zró˝nicowanym (zarówno pod wzgl´dem jakoÊci, czyli zró˝nicowanym pionowo, jak i pod wzgl´dem wa˝nych z punktu widzenia nabywców cech pozajakoÊciowych – zró˝nicowanym poziomo).
Wymiana wewnàtrzga∏´ziowa zdaje si´ równie˝
cechowaç inne typy krajów, ni˝ opisywa∏a to tradycyjna teoria handlu mi´dzynarodowego. Gospodarki, które podejmujà taki handel, sà raczej podobne ni˝ ró˝ne.
Rozwijajà produkcj´ dóbr z tych samych bran˝, muszà
wi´c dysponowaç odpowiednim do tego, a wi´c podobnym, wzgl´dnym zasobem czynników i zbli˝onà technikà produkcji. Mo˝na powiedzieç jeszcze wi´cej: handel wewnàtrzga∏´ziowy jest domenà krajów uprzemys∏owionych. To w∏aÊnie w nich rozwini´te jest przetwórstwo, wytwarzajàce dobra zró˝nicowane, a obywatele dysponujà podobnie wysokimi dochodami, co
sprzyja upodobnieniu si´ ich preferencji.
W obliczu handlu wewnàtrzga∏eziowego zmieniajà
si´ poglàdy teoretyków na temat czynników decydujàcych o prowadzeniu wymiany. Czynniki charakterystyczne dla krajów, a wi´c ich przewagi komparatywne,
zostajà zastàpione albo uzupe∏nione takimi cechami
bran˝ przemys∏u, jak rosnàce korzyÊci skali oraz efekty
zewn´trzne. Istotne stajà si´, pomijane w uj´ciach tradycyjnych, niedoskona∏oÊci rynków. Na znaczeniu zyskuje te˝ charakterystyka popytu, reprezentujàca cechy
preferencji konsumentów. Zmienia si´ ponadto sposób
traktowania poziomu dochodów nabywców jako czynnika sprzyjajàcego rozwojowi wymiany mi´dzynarodowej lub hamujàcego go. PodejÊcia uwzgl´dniajàce powy˝sze elementy okreÊla si´ mianem nowych teorii
handlu.
W przypadku wymiany wewnàtrzga∏´ziowej istotny staje si´ sposób agregacji produktów. W ramach tej
samej bran˝y wytwarza si´ bowiem ró˝ne produkty
(np. silniki samochodowe i gotowe samochody; samochody ma∏olitra˝owe, limuzyny, autobusy, a niekiedy
równie˝ ci´˝arówki). Gdyby wobec tego jakiÊ kraj importowa∏ od sàsiada silniki, eksportujàc doƒ samochody, analiza na poziomie ga∏´zi wykaza∏aby obecnoÊç
wymiany wewnàtrzga∏´ziowej, natomiast na poziomie
produktu – nie.
Wobec zaliczania do wyrobów bran˝y niepodobnych do siebie dóbr niektórzy badacze uwa˝ajà handel
wewnàtrzga∏´ziowy za skutek b∏´dnej agregacji. PodkreÊlajà znaczenie precyzyjnego zdefiniowania podobieƒstwa dóbr. Zwracajà uwag´ na rozbie˝noÊci mi´dzy
definicjà bran˝y u˝ywanà przez teoretyków oraz przez
statystyków handlu mi´dzynarodowego.
Tak poj´ty problem agregacji produktów pojawi∏
si´ wraz z podj´ciem analizy handlu wewnàtrzga∏´ziowego. Tradycyjna teoria wymiany mi´dzynarodowej by∏a od niego wolna. Nie rozró˝niano w niej bowiem produktów i bran˝, gdy˝ – z za∏o˝enia – badano wymian´
produktów jednorodnych. Ró˝ne ga∏´zie przemys∏u definiowano za poÊrednictwem ró˝nic w stosowanej technologii produkcji (czyli sposobie przeprowadzania procesu wytwarzania) lub technice, rozumianej jako proporcje zastosowania czynników wytwórczych. Dzisiejsza rzeczywistoÊç gospodarcza nie pozwala utrzymaç
tak uproszczonego modelu ekonomicznego. W Êwiecie,
w którym mi´dzynarodowe powiàzania gospodarcze sà
i bardziej powszechne, i bardziej wielostronne, konieczna jest modyfikacja podejÊcia teoretycznego.
Handel wewnàtrzga∏´ziowy jako skutek b∏´dnej
agregacji
Handel wewnàtrzga∏´ziowy produktem j-tej bran˝y najcz´Êciej mierzy si´ za pomocà indeksu Grubela-Lloyda2
(GL) jako ró˝nic´ mi´dzy ca∏kowità wymianà tego produktu oraz mi´dzyga∏´ziowà wymianà dobra z sektora j:
GL j =
(X j + M j ) − X j − M j
Xj + Mj

Xj − Mj 
= 1 −
 ,
Xj + Mj 

gdzie:
Xj - eksport j-tego dobra,
Mj - import j-tego dobra (lub wyrobu bran˝y j).
Indeks Grubela-Lloyda osiàga wartoÊci z przedzia∏u (0, 1). Im wy˝sza jest jego wartoÊç, tym intensywniejszy jest handel wewnàtrzga∏´ziowy. Ca∏y handel
ma charakter wewnàtrzga∏´ziowy, gdy Xj = Mj Wówczas indeks Grubela-Lloyda jest równy 1.
Definiujàc handel wewnàtrzga∏´ziowy jako jednoczesny import i eksport dóbr pochodzàcych z tej samej
bran˝y, nale˝y odpowiedzieç na pytanie, czym jest owa
„bran˝a” (czy te˝ dobro/sektor j w powy˝szym wzorze).
Na ile zatem podobne muszà byç towary b´dàce przedmiotem opisywanej tu wymiany. Z pewnoÊcià, zgodne
2
Indeks Grubela-Lloyda bywa krytykowany. Modyfikuje si´ go, uwzgl´dniajàc
m.in. nierównowag´ bilansu p∏atniczego badanych paƒstw oraz zmiany udzia∏u handlu wewnàtrzga∏´ziowego w wymianie. Poniewa˝ rodzaj miernika handlu wewnàtrzga∏´ziowego nie jest istotny z punktu widzenia omawianych tu
kwestii, pomijam szczegó∏owe rozwa˝ania na ten temat (szerzej zob. Greenaway, Milner 1986, rozdz. 5 oraz Czarny 2002, s. 186 i nast.).
35
36 Makroekonomia
z tà definicjà sà produkty identyczne, ale przecie˝
wi´kszoÊç dóbr konsumpcyjnych i inwestycyjnych jest
zró˝nicowana (wyst´puje w ró˝niàcych si´ mi´dzy sobà odmianach). Jakie ró˝nice sà przeszkodà w uznaniu
produktów za wytworzone w ramach jednego przemys∏u, a jakie nie? Takie pytanie jest uprawnione, poniewa˝ b∏´dne okreÊlenie granic bran˝y mo˝e prowadziç
do niepoprawnego obliczenia wolumenu handlu wewnàtrzga∏´ziowego.
Zwolennicy poglàdu o statystycznym charakterze
handlu wewnàtrzga∏´ziowego ujawnili si´ nied∏ugo po
og∏oszeniu pierwszych wyników badaƒ empirycznych
dotyczàcych tego zjawiska. W latach 70. Gray (1973,
1979), Finger (1975, s. 581-588), Lipsey (1976, s. 313314), Rayment (1976; zob. te˝ 1983, s. 5 oraz 18 i nast.),
Pomfret (1979) i inni sugerowali, ˝e badacze niew∏aÊciwie ∏àczà dobra w bran˝e. Uwa˝ali oni, ˝e mianem
przemys∏u (a nawet towaru) okreÊla si´ grupy produktów, które znacznie si´ mi´dzy sobà ró˝nià, zw∏aszcza
pod wzgl´dem czynnikoch∏onnoÊci. Tymczasem, w
myÊl teorii Heckschera-Ohlina odmienna czynnikoch∏onnoÊç cechuje produkcj´ dóbr pochodzàcych z ró˝nych bran˝.
Problem wyodr´bnienia produktów wytwarzanych w ramach jednej bran˝y polega na tym, ˝eby ca∏à
produkcj´ i konsumpcj´ podzieliç na roz∏àczne cz´Êci3.
Na pierwszy rzut oka sprawa jest prosta. Podobieƒstwo
wielkoÊci i proporcji nak∏adów czynników produkcji
potrzebnych do wytworzenia jakichÊ dóbr oznacza, ˝e
te dobra sà bliskimi substytutami w produkcji, wi´c powinny nale˝eç do umownie okreÊlonej „ga∏´zi przemys∏u”. Z kolei podobieƒstwo przeznaczenia Êwiadczy o
substytucyjnoÊci dóbr z punktu widzenia konsumenta.
Co si´ jednak stanie, jeÊli badajàcy t´ problematyk´
zdefiniujà podobieƒstwo nie odwo∏ujàc si´ jednoczeÊnie do przeznaczenia dobra i do techniki jego produkcji? Grubel i Lloyd (1975, s. 35, 86-89) proponujà uznanie za bran˝´ agregatu z∏o˝onego z dóbr nale˝àcych do
jednej z poni˝szych grup:
1) produkty podobne pod wzgl´dem sposobu produkcji (a wi´c i czynnikoch∏onnoÊci, a w konsekwencji
równie˝ funkcji produkcji), ale nie przeznaczenia (np.
pochodne ropy naftowej - smar i benzyna),
2) produkty podobne pod wzgl´dem przeznaczenia konsumpcyjnego lub inwestycyjnego, lecz ró˝niàce
si´ technikà produkcji, wi´c i czynnikoch∏onnoÊcià
(np. meble metalowe i drewniane),
3) produkty podobne zarówno ze wzgl´du na sposób produkcji, jak i na przeznaczenie (np. wódka Absolut i Wyborowa).
Powy˝sze metody definiowania bran˝y ró˝nià si´
mi´dzy sobà, choç dobra nale˝àce do ka˝dego zbioru sà
3
Ten problem wykracza zresztà poza teori´ handlu mi´dzynarodowego. Stykajà si´ z nim np. badacze struktur rynkowych (ang. industrial organization)
oraz empiryÊci próbujàcy ukonkretniç poj´cie grupy produktowej wymyÊlone
przez Chamberlina.
BANK I KREDYT m a rz e c 2 0 0 3
ze sobà powiàzane w sposób, w który nie ∏àczà si´ z produktami spoza niego. ObecnoÊç takich powiàzaƒ uzasadnia uznanie jednoczesnego eksportu i importu dóbr
z danej grupy za wymian´ wewnàtrzga∏´ziowà. Najbardziej precyzyjna (i nie budzàca sprzeciwu) jest ostatnia,
trzecia, definicja bran˝y. Wymian´ nale˝àcych do niej
dóbr okreÊla si´ mianem „czystego” handlu wewnàtrzga∏´ziowego. W rzeczywistoÊci ten rodzaj wymiany wyst´puje jednak wzgl´dnie rzadko, podobnie jak jednoczesne podobieƒstwo dóbr w produkcji i w konsumpcji.
W dodatku ten typ podobieƒstwa daje si´ zaobserwowaç dopiero po dokonaniu g∏´bokiej dezagregacji grup
produktów, co jest i kosztowne, i pracoch∏onne.
Grubel i Lloyd (1975, s. 35) uwa˝ajà, ˝e handlem
wewnàtrzga∏´ziowym jest równie˝ wymiana dóbr nale˝àcych do pierwszej i drugiej grupy. Ich argumentacja
odwo∏uje si´ do tego, ˝e dobra z grupy 1. cechujà si´
podobnymi proporcjami wykorzystania czynników
produkcji, co – zgodnie z teorià Heckschera-Ohlina –
czyni je przynale˝nymi do jednej bran˝y. Z kolei w
przypadku produktów nale˝àcych do zbioru 2. trudno
nie zgodziç si´ z tezà, ˝e podobne sà dobra, które nabywcy uznajà za substytuty. K∏opot polega na tym, ˝e
konsument i producent co innego uwa˝ajà za podobne.
Spe∏nienie postulatu podobieƒstwa sposobu produkcji
wcale nie musi oznaczaç podobieƒstwa przeznaczenia
produktu. Oznacza to, ˝e za przedmiot handlu wewnàtrzga∏´ziowego uznaje si´ odmienne strumienie
wymiany. Konsekwencje takiego stanu sà, moim zdaniem, wielorakie. Po pierwsze, trudno jest wskazaç jednolity zbiór czynników decydujàcych o podejmowaniu
takiego handlu. Po drugie, nast´pstwem takiego stanu
jest wieloÊç i ró˝norodnoÊç uj´ç teoretycznych oraz
sposobów empirycznego badania tego zjawiska.
W przypadku dóbr podobnych pod wzgl´dem sposobu produkcji (grupa 1.) na bran˝´ patrzy si´ od strony wytwórców. Tak robià Finger (1975) i Siwiƒski
(1980, s. 544). Ten ostatni podkreÊla, ˝e takie zdefiniowanie bran˝y ujawnia podstawowà cech´ wyró˝niajàcà
wymian´ wewnàtrzga∏´ziowà spoÊród pozosta∏ych
strumieni handlu. O ile bowiem te ostatnie wià˝à si´ z
komplementarnoÊcià struktur gospodarczych handlujàcych paƒstw, o tyle pierwsza wyst´puje w wymianie
prowadzonej przez podobne (substytucyjne) gospodarki. Taka konwencja jest te˝ bliska Falveyowi (1981, s.
496) w jego modelu handlu wewnàtrzga∏´ziowego (zob.
te˝ Falvey, Kierzkowski, 1987). Mianem przemys∏u Falvey okreÊla grup´ produktów wytwarzanych przy u˝yciu danego zasobu niemobilnego (przywiàzanego do
bran˝y) kapita∏u i sta∏ej iloÊci mobilnej w ramach gospodarki narodowej si∏y roboczej. Równie˝ u Graya
(1979, s. 98-108) znajduje si´ zbli˝one rozumienie podobieƒstwa dóbr. Jednostkowe nak∏ady mobilnych
czynników wytwórczych sà u niego identyczne w przypadku ka˝dej odmiany produktu. Odmiany ró˝nià si´
natomiast nak∏adami czynników specyficznych dla po-
BANK I KREDYT m a rz e c 2 0 0 3
jedynczych firm, bran˝ lub krajów. Tak˝e Aquino (1978)
okreÊla jednorodnoÊç odwo∏ujàc si´ do procesu produkcji. Pisze o podobieƒstwie intensywnoÊci procesu produkcji, którà – jak sàdz´ – mo˝na traktowaç jako intensywnoÊç wykorzystywania czynników wytwórczych.
Bliskie takiej definicji bran˝y mo˝e si´ te˝ wydawaç
∏àczenie w grupy produktów wytwarzanych przy u˝yciu
tych samych surowców. Przyk∏adowo, w przemyÊle tekstylnym mo˝e chodziç o ten sam rodzaj tkaniny, z której
si´ szyje. Takie podejÊcie mo˝e jednak prowadziç do
b∏´dnych wniosków. Lipsey (1976) pokazuje, ˝e w ten
sposób mogà powstawaç bran˝e, w których u˝ywa si´
odmiennych technik wytwarzania i/lub dodatkowych,
specyficznych nak∏adów czynników, a produkty sprzedaje si´ na osobnych rynkach. Z tej samej tkaniny mo˝na przecie˝ uszyç zarówno p∏aszcz, jak i pokrowiec na
siedzenie w samochodzie. W takiej sytuacji, wbrew cytowanym wczeÊniej poglàdom Falveya (1981) i Graya
(1979), obecnoÊç niemobilnego, specyficznego czynnika
mo˝e spowodowaç, ˝e produkty stanà si´ gorszymi substytutami. W skrajnym przypadku trudno jest uznaç, ˝e
pochodzà one z jednej bran˝y, co dyskwalifikuje je jako
przedmiot handlu wewnàtrzga∏´ziowego.
OkreÊlanie podobieƒstwa dóbr od strony nak∏adów czynników pozwala objaÊniç zjawisko handlu wewnàtrzga∏´ziowego w ramach teorii Heckschera-Ohlina
(uj´cie d∏ugookresowe) oraz modelu z niemobilnymi
czynnikami produkcji (krótki okres)4. Jak dodajà Bhagwati i Davis (1994, s. 4-5), taki sposób rozumienia podobieƒstwa dóbr i definiowania bran˝y reprezentujà raczej teoretycy ekonomii ni˝ urz´dnicy zestawiajàcy statystyki wymiany handlowej oraz doradcy rzàdowi.
W przypadku dóbr z grupy 2. mówi si´ o ich homogenicznoÊci funkcjonalnej (zob. Kol, Tharakan,
1989, s. 4). Odwo∏uje si´ ona do definicji Stiglera (1964,
s. 44), zgodnie z którà za jednorodne uwa˝a si´ pary
produktów o nieskoƒczenie du˝ej elastycznoÊci substytucji. Konsumenci uwa˝ajà takie dobra za doskona∏e
substytuty. Podobnie jest u Brolla (1989, 16), który mierzy stopieƒ substytucyjnoÊci dóbr pos∏ugujàc si´ mieszanà elastycznoÊcià cenowà popytu. W takim podejÊciu bran˝´ okreÊla si´ z punktu widzenia konsumentów, a wi´c od strony popytu, nie zaÊ od strony producentów (poda˝y)5. Taka definicja przemys∏u jest bli˝sza
zwolennikom nowego ni˝ tradycyjnego podejÊcia do
handlu. Trudno si´ temu dziwiç, skoro pomija ona
aspekty dotyczàce produkcji, a wi´c i nak∏adów czynników b´dàcych podstawà okreÊlenia bran˝y w teorii
Heckschera-Ohlina.
4 Szerzej nt. obu uj´ç teoretycznych zob. np. Caves, Frankel, Jones (1998),
rozdz. 6-8.
5 Cytowany Stigler (1964, s. 44-45) zwraca uwag´ na potrzeb´ okreÊlenia jednorodnoÊci produktów tak˝e od strony wytwórców. Nie idzie mu jednak o
wspomnianà wczeÊniej jednolitoÊç technik produkcji (grupa 1.), ale o identyczne warunki sprzeda˝y oferowane przez sprzedawc´. Najistotniejsza jest w
tym kontekÊcie jednakowa cena, która mo˝e, choç nie musi wynikaç z podobieƒstwa technik produkcji.
Makroekonomia
HomogenicznoÊç funkcjonalna jest podstawà sposobu agregowania dóbr stosowanego m.in. przez Krugmana (1979). Przemys∏em produkujàcym zró˝nicowane
dobra konsumpcyjne jest u niego zbiór dóbr b´dàcych
argumentami symetrycznej funkcji subu˝ytecznoÊci
U(x1, ..., xn), w której n jest skoƒczonà liczbà odmian
danego produktu (zob. tak˝e Dixit, Stiglitz 1977). Odmiany produktu sà doskona∏ymi substytutami w konsumpcji (szerzej nt. koncepcji Krugmana zob. Czarny
2002, rozdz. 2).
Uwa˝a si´, ˝e tak˝e w klasyfikacji SITC (Standard
International Trade Classification), stosowanej w takich opracowaniach jak: World Trade Annual, Commodity Trade Statistics, Yearbook of International
Trade Statistics, podstawà definicji bran˝y jest raczej
przeznaczenie dóbr ni˝ technika produkcji. W ramach
SITC towary uczestniczàce w handlu mi´dzynarodowym dzieli si´ na poziomy (grupy) tak, ˝e w grupie jednocyfrowej znajdujà si´ wzgl´dnie dalekie substytuty,
a w grupie pi´ciocyfrowej - bliskie. I tak, w jednocyfrowych grupach SITC znajdujà si´: ˝ywnoÊç (0), napoje
i tytoƒ (1), surowce (2 - 4), produkty przemys∏u chemicznego (5), artyku∏y przetworzone (6 - 8) oraz inne
towary (9) (G∏ówny Urzàd Statystyczny 1999, s. 451).
O okreÊlaniu bran˝y z punktu widzenia u˝ytkownika,
nie zaÊ producenta Êwiadczà, jak sàdz´, nazwy grup
produktowych „˝ywnoÊç” oraz „napoje i tytoƒ”. Sposób definiowania bran˝y nie jest ju˝ tak oczywisty
w przypadku „produktów przemys∏u chemicznego”
czy „dóbr przetworzonych”, ale i tym razem trudno powiedzieç, ˝e chodzi o jednorodnoÊç procesu produkcji.
Przyj´cie jako podstawy agregacji homogenicznoÊci funkcjonalnej mo˝e spowodowaç, ˝e produkty, które nabywcy uwa˝ajà za substytuty, sà wytwarzane przy
u˝yciu odmiennych czynników produkcji i technik.
Z punktu widzenia producenta nie sà wi´c bynajmniej
podobne. Wymagajàc zatem jednoczesnego uwzgl´dniania podobieƒstwa z punktu widzenia konsumentów
i producentów (jak w grupie 3.) sprzeda˝ krzese∏ drewnianych w zamian za metalowe nale˝a∏oby uznaç raczej
za przejaw b∏´dnej agregacji ni˝ za handel wewnàtrzga∏´ziowy. Co wi´cej, niektóre agregaty zawierajà produkty, które nawet z punktu widzenia nabywców nie sà homogeniczne funkcjonalnie, a wi´c nie stanowià substytutów. Lipsey (1976) podaje w tym kontekÊcie przyk∏ad
pozycji SITC 714 (maszyny biurowe), zawierajàcej zarówno komputery, jak i ostrzarki do o∏ówków. U Pomfreta
(1991, s. 77) przyk∏adem nadmiernie rozbudowanej
bran˝y jest SITC 793 (statki i ∏odzie), w której znajdujà
si´ obiekty p∏ywajàce – od kajaków po tankowce. Podobne zastrze˝enia dotyczà Polskiej Nomenklatury Towarowej Handlu Zagranicznego (Polish Combined Nomenclature, PCN; zob. G∏ówny Urzàd Statystyczny
1999, s. 446) oraz statystyk handlu zagranicznego USA
opartych na U.S. Standard Industrial Classification
(SIC). Bergstrand (1982, s. 45) podaje przyk∏ad pozycji
37
38 Makroekonomia
SIC 363 zawierajàcej urzàdzenia wykorzystywane w gospodarstwach domowych, do których zalicza si´ zarówno kuchenki, jak i lodówki oraz pralki. Mimo zastosowania w tym przypadku kryterium przeznaczenia
dóbr nabywcy nie traktujà produktów z tej grupy jako
doskona∏ych substytutów, bowiem zaspokajajà one ró˝ne potrzeby. A skoro tak, to sà produktami ró˝nymi,
a nie podobnymi.
Wielu badaczy wspiera zastrze˝enia wobec funkcjonalnego rozumienia podobieƒstwa analizà czynnikoch∏onnoÊci produktów zaliczanych do poszczególnych grup towarowych. Wed∏ug Raymenta (1976), wewnàtrzga∏´ziowe zró˝nicowanie czynnikoch∏onnoÊci w
przemyÊle przetwórczym Wielkiej Brytanii jest prawie
tak samo du˝e, jak zró˝nicowanie mi´dzyga∏´ziowe. Jego zdaniem, taki stan podwa˝a poprawnoÊç agregacji
dóbr tworzàcych bran˝´, a poÊrednio – klasyfikacj´
handlu. Tak˝e Finger (1975) uwa˝a, ˝e do tych samych
statystycznych kategorii dóbr zalicza si´ przedmioty
o diametralnie ró˝nych proporcjach nak∏adów czynników. Pos∏ugujàc si´ trzycyfrowà klasyfikacjà SITC
w odniesieniu do danych dotyczàcych handlu prowadzonego przez Stany Zjednoczone, dowodzi wr´cz, ˝e
zró˝nicowanie wymagaƒ wobec nak∏adów czynników
produkcji jest wi´ksze w ramach agregatu ni˝ w porównaniach mi´dzybran˝owych. Cytowany Finger stwierdza dalej, ˝e skoro do ka˝dej grupy produktów (bran˝y)
nale˝à towary wytwarzane przy u˝yciu odmiennych
proporcji czynników produkcji, to takà wymian´ da si´
wzgl´dnie ∏atwo wyjaÊniç za pomocà teorii Heckschera-Ohlina. Nie jest wi´c uprawnione traktowanie jej jako wewnàtrzga∏´ziowej, gdy˝ jest to zwyk∏y handel
mi´dzyga∏´ziowy. Przecie˝ producenci, którzy u˝ywajà
ró˝nych proporcji czynników do wytworzenia dóbr nale˝àcych do jednej grupy towarowej, traktujà swoje
wyroby pod wzgl´dem czynnikoch∏onnoÊci jakby by∏y
odmienne od innych, a wi´c pochodzi∏y z ró˝nych
bran˝. A to sprowadza problem do kwestii agregacji statystycznej.
Nowsze badania, prowadzone np. przez Lundberga i Hanssona (1986), podajà w wàtpliwoÊç wyniki cytowanych wy˝ej prac Fingera i Raymenta oraz uzyskane na ich podstawie wnioski. Z badaƒ Lundberga i
Hanssona wynika bowiem, ˝e czynnikoch∏onnoÊç produkcji jest bardziej zbli˝ona w ramach jednej bran˝y
ni˝ mi´dzy bran˝ami.
Tharakan (1989, s. 70) dodaje, ˝e problemu b∏´dnego ∏àczenia produktów w grupy nie usuwa nawet obliczanie wolumenu handlu wewnàtrzga∏´ziowego na
podstawie bardziej zdezagregowanych danych statystycznych. W pi´ciocyfrowej klasyfikacji SITC niektóre
grupy towarowe sà bowiem bardziej heterogeniczne ni˝
inne. Traktowanie ich jako odmian jednego produktu
mo˝e byç zatem przejawem b∏´dnej agregacji.
Powy˝sze nie oznacza, ˝e zjawisko handlu wewnàtrzga∏´ziowego da si´ sprowadziç do kwestii b∏´d-
BANK I KREDYT m a rz e c 2 0 0 3
nej agregacji. Grey (1979, s. 105 i nast.) pisze o takim
handlu, mo˝liwym do zaobserwowania nawet przy du˝ym stopniu dezagregacji, choç przyznaje, ˝e odpowiednie indeksy wykazujà wówczas ni˝sze wartoÊci
ni˝ na wy˝szym poziomie agregacji. Ten wynik potwierdzajà równie˝ Bergstrand (1982, s. 46) oraz Greenaway i Milner (1986, s. 73-75). Tak˝e Lipsey (1976, s.
313-314) przyznaje, ˝e choç znaczna cz´Êç handlu wewnàtrzga∏´ziowego stanowi problem statystyczny, to
istniejà strumienie nie budzàce wàtpliwoÊci dotyczàcych sposobu agregowania dóbr. Pomfret (1991, s. 77)
podaje w tym kontekÊcie przyk∏ad grupy SITC 781, zawierajàcej osobowe pojazdy silnikowe poza autobusami, której sk∏ad jest zgodny z intuicyjnym rozumieniem
idei bran˝y. Chipman (1992, s. 75) uwa˝a, ˝e handel
wewnàtrzga∏´ziowy zazwyczaj zanika – co prawda na
pewnym poziomie dezagregacji, jednak ten poziom jest
ró˝ny w odniesieniu do odmiennych grup towarowych.
Co wi´cej, niekiedy ten typ wymiany wyst´puje nawet
na bardzo niskim poziomie agregacji.
Balassa (1979, s. 245-269) dodaje, ˝e równie˝ nadmierna dezagregacja mo˝e byç szkodliwa. Mo˝e bowiem doprowadziç do sytuacji, w której podobne produkty umieszcza si´ w ró˝nych grupach towarowych,
a ich wymian´ uznaje si´ za handel mi´dzyga∏´ziowy.
JednoczeÊnie pojawiajà si´ g∏osy, by uznaç, mimo
zastrze˝eƒ, trzycyfrowà klasyfikacj´ SITC za w∏aÊciwy
sposób definiowania bran˝y. Greenaway i Milner
(1986, s. 75) piszà, ˝e dowodem b∏´dnej agregacji by∏by
znaczny spadek wielkoÊci handlu wewnàtrzga∏´ziowego w nast´pstwie dezagregacji dóbr. Tymczasem przy
przejÊciu z trzy- na czterocyfrowà klasyfikacj´ SITC. Indeksy wymiany prowadzonej przez Wielkà Brytani´
w 1977 r. zmniejszy∏y si´ z 0,56 do 0,47 (Êrednio, we
wszystkich grupach od SITC-0 do SITC-8). Autorzy ci
dodajà (tam˝e, s. 75-77), ˝e wiele osób badajàcych handel wewnàtrzga∏´ziowy w∏aÊnie na podstawie danych
z trzycyfrowego poziomu SITC zdaje si´ poÊrednio potwierdzaç tez´ o konsensusie badaczy co do tego, ˝e ten
poziom agregacji jest w∏aÊciwy.
Zmiany charakteru handlu mi´dzynarodowego
i opisujàcych go teorii rodzà nowe problemy z agregacjà. Najwa˝niejszy z nich dotyczy, moim zdaniem, wymiany przetworzonych pó∏produktów. Wià˝e si´ wi´c
z umi´dzynarodowieniem produkcji. JeÊli uznamy za
handel wewnàtrzga∏´ziowy wymian´ pó∏produktów
i wyrobów finalnych pochodzàcych z jednej bran˝y,
powstaje nowy problem. Komponenty i cz´Êci zamienne trudno jest uznaç za substytuty produktu finalnego,
a przecie˝ statystycy zaliczajà je (przynajmniej cz´Êciowo) do wyrobów danej bran˝y. Tharakan (1983b, s. 16)
pisze o przedsi´biorcach z Indii, którzy kupujà w Antwerpii ma∏e (poni˝ej 0,25 karata) nieszlifowane diamenty i szlifujà je w swoim kraju. Nast´pnie sprzedajà
je po przeróbce w Antwerpii. Badajàc handel na poziomie trzycyfrowej klasyfikacji SITC (pozycja 667), a na-
BANK I KREDYT m a rz e c 2 0 0 3
wet na poziomie czterocyfrowym (667.2), stwierdza si´
obecnoÊç dwustronnej wymiany wewnàtrzga∏´ziowej
prowadzonej przez Belgi´ i Indie, choç jej przedmiotem
sà produkty nieb´dàce z punktu widzenia nabywcy doskona∏ymi substytutami. Co wi´cej, tak poj´temu pionowemu ró˝nicowaniu produktu towarzyszà znaczne ró˝nice wymagaƒ co do iloÊci i proporcji stosowanych czynników wytwórczych. A zatem, tak˝e z punktu widzenia
producenta wymieniane produkty nie sà substytutami.
Z wymianà pó∏produktów i dóbr finalnych pochodzàcych z jednej bran˝y wià˝à si´ równie˝ inne problemy. ObecnoÊç takiej wymiany wp∏ywa bowiem nie tylko na struktur´, lecz i na wolumen handlu. Tak jest
zw∏aszcza w przypadku wymiany prowadzonej w nast´pstwie mi´dzynarodowej fragmentaryzacji produkcji. Konsekwencjà lokalizacji produkcji w ró˝nych krajach mo˝e byç wielokrotne przekraczanie granic przez
podzespo∏y, pó∏produkty i wyrób finalny. Poniewa˝ w
przypadku handlu mi´dzynarodowego nie obowiàzuje
zasada jednokrotnego liczenia, ka˝dy z takich strumieni trafia do statystyk, powodujàc sztuczne zawy˝enie
wolumenu handlu (zob. Yarbrough, Yarbrough, 1997a,
s. 90-91).
JednoczeÊnie pojawiajà si´ wypowiedzi zach´cajàce do dalszego rozbudowywania poj´cia wymiany wewnàtrzga∏´ziowej. Przyk∏adowo, Grubel i Lloyd (1975)
chcà uznaç za handel wewnàtrzga∏´ziowy tak˝e sezonowy oraz regionalny handel dobrami jednorodnymi,
wyst´pujàcy najcz´Êciej w postaci wymiany przygranicznej. Takie rozszerzenie poj´cia wymiany wewnàtrzga∏´ziowej spowodowa∏oby powstanie dalszych
problemów z agregacjà. Równie˝ w tym przypadku
zmiana sposobu ∏àczenia dóbr w grupy wystarczy∏aby,
by ich wymiana znik∏a ze statystyk handlu mi´dzynarodowego. W przypadku produkcji sezonowej, wynikajàcej z przyczyn zarówno naturalnych (np. klimatycznych), jak i koniunkturalnych, dezagregacja danych
przyczyni∏aby si´ do zmniejszenia statystycznie
uchwytnych rozmiarów handlu wewnàtrzga∏´ziowego.
Poniewa˝ tym razem produkty jednorodne pod wzgl´dem cech fizycznych nie sà homogeniczne pod wzgl´dem dost´pnoÊci w czasie, wystarczy∏oby zastàpiç
roczne zestawienia dwustronnej wymiany np. artyku∏ów rolnych danymi miesi´cznymi.
Zakoƒczenie
Przedstawiony tu problem potwierdza, jak sàdz´, tez´,
˝e wykorzystywanie danych statystycznych do testowania teorii ekonomicznych jest trudne. Z powy˝szej
analizy wynika, ˝e poj´cie wymiany wewnàtrzga∏´ziowej jest wieloznaczne i wymaga doprecyzowania.
Uznanie za przedmiot handlu wewnàtrzga∏´ziowego
wymiany dóbr pochodzàcych z jednej bran˝y i b´dàcych substytutami tylko w produkcji albo w konsump-
Makroekonomia
cji pozwala wskazaç odmienne strumienie towarów. Je˝eli np. mamy do czynienia z pó∏produktem, który
pierwotnie by∏ wykorzystywany w jednej bran˝y, a nast´pnie upowszechni∏ si´ równie˝ w innych (Jones
2000, s. 120 podaje przyk∏ad koÊci pami´ci), to zale˝nie
od sposobu definiowania bran˝y, handel wewnàtrzga∏´ziowy z jego udzia∏em stanie si´ mniej lub bardziej
intensywny. JeÊli przyjmiemy, ˝e przedmiotem takiej
wymiany sà substytuty w produkcji, to w przyk∏adzie
Jonesa wymiana wewnàtrzga∏´ziowa stanie si´ mniej
intensywna. Rosnàca cz´Êç pó∏produktów jest bowiem
sprzedawana do innych bran˝. JeÊli natomiast przyjmiemy jako kryterium przeznaczenie funkcjonalne, to
mo˝emy otrzymaç wynik diametralnie ró˝ny, zak∏adajàc, ˝e zarówno w komputerze, jak i w aparacie fotograficznym koÊci pami´ci odgrywajà podobnà rol´.
˚adnego z powy˝szych podejÊç - poza definicjà
najpe∏niejszà, odwo∏ujàcà si´ jednoczeÊnie do substytucji w produkcji oraz w konsumpcji - nie mo˝na, moim zdaniem, uznaç za lepsze od innego. Ka˝de z nich
pozwala bowiem badaç inny rodzaj wymiany. Nie chodzi te˝ o rezygnacj´ z któregoÊ podejÊcia, lecz raczej o
takie zmodyfikowanie definicji, ˝eby pozwala∏a precyzyjniej okreÊliç przedmiot badaƒ.
Proces zmiany definicji handlu wewnàtrzga∏´ziowego ju˝ si´ zresztà dokonuje. Cz´Êç zastrze˝eƒ usun´∏o rozdzielenie poziomego i pionowego handlu wewnàtrzga∏´ziowego. Powy˝sze problemy próbowano
przezwyci´˝yç równie˝ zmieniajàc sposób agregowania
dóbr. Proponuje si´ wykorzystywanie dost´pnych danych statystycznych do tworzenia odmiennych podzia∏ów gospodarki na bran˝e. Przyk∏adowo, Aquino (1978)
u˝ywa danych z trzy- i czterocyfrowego poziomu SITC
do utworzenia 25 ga∏´zi przemys∏u. Stosujàc jako podstaw´ te same grupy towarowe SITC, Balassa (1966)
wyodr´bnia 91 bran˝. W obu przypadkach wprowadzenie nowych klasyfikacji nie prowadzi bynajmniej do
zaniku wymiany dwukierunkowej, lecz potwierdza jego obecnoÊç. Problemem pozostaje jednak brak jednolitego i obiektywnego kryterium, na podstawie którego
zmieni si´ definicj´ bran˝y. Propozycje Aquino i Balassy ró˝nià si´ od siebie. W dodatku odmienne poj´cia
przemys∏u mogà si´ wiàzaç z ró˝norodnymi celami badawczymi autorów. Mo˝e si´ te˝ okazaç, ˝e b∏´dy wynikajàce z niedoskona∏oÊci systemu agregacji statystycznej zostanà zastàpione pomy∏kami b´dàcymi skutkiem niedoskona∏oÊci subiektywnych sposobów klasyfikowania dóbr. Greenaway i Milner (1986, s. 74) dowodzà ponadto, ˝e zmiany klasyfikacji dóbr nie rozwiàzujà wszystkich problemów agregacji. Nadal trudno jest
przyporzàdkowaç cz´Êci zamienne i pó∏produkty do
poszczególnych bran˝. Zmiana klasyfikacji dóbr nie
rozwiàzuje zatem problemu badania mi´dzynarodowego handlu dobrami finalnymi i pó∏produktami pochodzàcymi z jednej bran˝y. OczywiÊcie, radykalna zmiana sposobu klasyfikowania handlu mi´dzynarodowego
39
40 Makroekonomia
wymaga∏aby zgody wi´kszoÊci paƒstw na nowà definicj´ bran˝y, a wprowadzenie nowych statystyk by∏oby
nader kosztowne. Co wi´cej, pracoch∏onnoÊç badaƒ
wykorzystujàcych kolejne poziomy dezagregacji zdaje
si´ rosnàç nieliniowo.
Z powy˝szych rozwa˝aƒ wynika, ˝e choç poj´cie handlu wewnàtrzga∏´ziowego nie jest jedno-
BANK I KREDYT m a rz e c 2 0 0 3
znaczne, to nikt ju˝ nie neguje istnienia handlu podobnymi produktami. Przecie˝ wymian´ wódki Wyborowej na Absolut obserwuje si´ naprawd´. Problemem pozostaje precyzyjne okreÊlenie granicy i
kryteriów podobieƒstwa dóbr, a w konsekwencji –
rozmiarów i znaczenia zjawiska wymiany wewnàtrzga∏´ziowej.
Bibliografia
1. M. Amiti (1998): New Trade Theories and Industrial Location in the European Union: A Survey of Evidence,
Oxford Review of Economic Policy. vol. 14, nr 2, s. 45-53.
2. A. Aquino (1978): Intra-industry trade and inter-industry specialisation as cuncurrent sources of international trade in manufactures. Weltwirtschaftliches Archiv, vol. 114, s. 275-295.
3. B. Balassa B. (1966): Tariff Reductions and Trade in Manufactures Among Industrial Countries. American Economic Review, vol. 56, czerwiec, s. 466-473.
4. B. Balassa (1979): Intra-Industry Trade and the Integration of Developing Countries in the World Economy. W:
Giersch, red., (1979), s. 245-269.
5. B. Balassa (1986): Intra-Industry Trade among Exporters of Manufactured Goods. W: Greenaway, Tharakan
(1986), s. 108-128.
6. J.H. Bergstrand (1982): The Scope, Growth, and Causes of Intra-Industry International Trade. “New England Economic Review”, Federal Reserve Bank Boston, wrzesieD/pazdziernik 1982, s. 45-61.
7. J.H. Bergstrand (1990): The Heckscher - Ohlin - Samuelson Model, the Linder Hypothesis and the Determinants
of Intra-Industry Trade. “The Economic Journal”, Royal Economic Society, vol. 100, nr 403, grudzieD 1990, s.
1216-1229.
8. J. Bhagwati, D. Davis (1994): Intra-Industry Trade: Issues and Theory. Discussion Paper nr 697, czerwiec, University of Michigan Press.
9. U. Broll (1989): Intra-industrielle Arbeitsteilung. Eine aussenhandelstheoretische Analyse. Hartung-Gorre Verlag, Konstanz.
10. M. Brühlhart, R. Hine, eds., (1999): Intra-Industry Trade and Adjustment: The European Adjustment. University of Nottingham, Nottingham.
11. R.E. Caves, J.A. Frankel, R.W. Jones (1998): Handel i finanse midzynarodowe. Warszawa 1998 PWE.
12. J.S. Chipman (1992): Factor Proportions, and Aggregation. W: W. Neuefeind, R.G. Riezman, red., (1992), s. 67-92.
13. E. Czarny (2002): Teoria i praktyka handlu wewnàtrzga∏´ziowego. Warszawa Oficyna Wydawnicza SGH.
14. A.K. Dixit, J. Stiglitz (1977): Monopolistic Competition and Optimum Product Diversity. “American Economic Review”, vol. 67, s. 297-308.
15. R. Falvey (1981): Commercial Policy and Intra-Industry Trade. “Journal of International Economics”, vol. 11,
s. 495-511.
16. R. Falvey, H. Kierzkowski (1987): Product Quality, Intra-Industry Trade and (Im)perfect Competition. W:
Kierzkowski, red., (1987).
17. J.M. Finger (1975): Trade Overlap and Intra-Industry Trade. “Economic Inquiry”, vol. 13, nr 4, grudzieD,
s. 581-589.
18. S.F. Frowen, red., (1983): Controlling Industrial Economics: Essays in Honour of C.T. Saunders. Londyn Macmillan.
19. H. Giersch, red., (1979): On the Economics of Intra-Industry Trade. Sympozjum 1978, Tübingen Mohr Siebeck Verlag.
20. G∏ówny Urzàd Statystyczny (1999), Rocznik Statystyczny Rzeczpospolitej Polskiej, Warszawa.
21. H.P. Gray (1973): Two-way International Trade in Manufactures; a Theoretical Underpinning. Weltwirtschaftliches Archiv, vol. 109, s. 19-39.
22. H.P. Gray (1979): Intra-Industry Trade: the Effects of Different Levels of Data Aggregation. W: H. Giersch, red.,
(1979), s. 87-110.
23. D. Greenaway, C. Milner (1986): The Economics of Intra-Industry Trade. Oxford Basil Blackwell.
24. D. Greenaway, P.K.M. Tharakan i in. (1986): Imperfect Competition and International Trade: The PolicyAspects
of Intra-Industry Trade. Brighton Wheatsheaf Press.
BANK I KREDYT m a rz e c 2 0 0 3
Makroekonomia
25. H.G. Grubel, P.J. Lloyd (1975): Intra-Industry Trade: the Theory and Measurement of Intra-Industry Trade in
Differentiated Products. Londyn Macmillan.
26. S.D. Gupta, red., (1997): The Political Economy of Globalization. Boston, Dordrecht, London Kluwer Academic
Publishers.
27. E.F. Heckscher (1949): The Effect od Foreign Trade on the Distribution of Income. W: H.S. Ellis, L.A. Metzler
(red.): Readings in the Theory of International Trade. Homewood, Irwin.
28. R. Hine, D. Greenaway, Ch. Milner (1999): Vertical and Horizontal Intra-Industry Trade: An Analysis of Country- and Industry – Specific Determinants. W: Brühlhart, Hine (eds.) (1999), s. 70-97.
29. R.W. Jones (2000): Globalization and the Theory of the Input Trade. Cambridge Mass., London MIT Press.
30. J.M. Keynes (1935): The General Theory of Employment, Interest and Money. New York Harcourt Brace (przek∏ad na j´zyk polski: Ogólna teoria zatrudnienia, procentu i pieniàdza. Warszawa 1956 PWN).
31. H. Kierzkowski, red., (1987): Protection and Competition in International Trade. Oxford Blackwell.
32. H. Kierzkowski (1996): Central Europe Looks West. “The World Economy. Global Trade Policy 1996”, Blackwell Publishers, s. 29-44.
33. J. Kol, P.K.M. Tharakan, red., (1989): Intra-Industry Trade Theory, Evidence and Extensions. Macmillan Londyn.
34. P.R. Krugman (1979): Increasing Returns, Monopolistic Competition, and International Trade. “Journal of International Economy”, nr 9, s. 469-479.
35. P.R. Krugman (1980): Scale Economies, Product Differentiation and the Pattern of Trade. “American Economic
Review”, vol. 70, nr 5, s. 950-959.
36. K. Lancaster (1979): Variety, Equity and Efficiency. Oxford Basil Blackwell.
37. Lancaster (1980): Intra-Industry Trade under Perfect Monopolistic Competition. “Journal of International Economics”, vol. 10, s. 151-175.
38. R. Lipsey (1976): Review of Grubel and Lloyd (1975). “Journal of International Economics”, nr 6, s. 312-314.
39. L. Lundberg, P. Hansson (1986): Intra-Industry Trade and Its Consequences for Adjustment. W: D. Greenaway,
P.K.M. Tharakan (1986), s. 129-147.
40. A. Marshall (1930): The Pure Theory of Foreign Trade. London School of Economics, London.
41. T. Mayer (1996): Prawda kontra precyzja w ekonomii. Warszawa Wydawnictwo Naukowe PWN.
42. W. Neuefeind, R.G. Riezman, red., (1992): Economic Theory and International Trade. Essays in Memoriam J.Trout Rader. Berlin, Heidelberg Springer-Verlag.
43. B. Ohlin (1933): Interregional and International Trade. Harvard University Press.
44. R. Pomfret (1979): Intra-Industry Trade in Interregional and International Trade. W: H. Giersch, red., (1979), s.
115-131.
45. R. Pomfret (1991): International Trade. Introduction to Theory and Policy. Cambridge Mass., Oxford Basil Blackwell.
46. P.B.W. Rayment (1976): The Homogeneity of Manufacturing with Respect to Factor Intensity: the Case of the
United Kingdom. “Oxford Bulletin of Economics and Statistics”, vol. 38, s. 203-20-9.
47. P.B.W. Rayment (1983): Intra-Industry Specialization and the Foreign Trade of Industrial Countries. W: S.F.
Frowen, red., (1983), s. 1-28.
48. D. Ricardo (1817): On the Principles of Political Economy and Taxation. wyd. 1, J. Murray, Londyn (przedruk: P. Sraffa (1951), vol. 1).
49. E.A.G. Robinson, wyd., (1960): Economic Consequencies of the Size of Nations. Londyn Macmillan.
50. W. Siwiƒski (1980): Mi´dzynarodowa wymiana wewnàtrzga∏´ziowa. Problemy teoretyczne oraz praktyka polskiego handlu zagranicznego. „Gospodarka Planowa” nr 11, s. 543-547.
51. Smith (1776): An Inquiry into the Nature and Causes of the Wealth of Nations (polskie t∏umaczenie: Badania
nad naturà i przyczynami bogactwa narodów. Warszawa 1954 PWN).
52. P. Sraffa, wyd., (1951): The Works and Correspondence of David Ricardo. Cambridge University Press.
53. Stigler (1964): A Theory of Oligopoly. “Journal of Political Economy”, vol. 72, luty, s. 44-61.
54. P.K.M. Tharakan, red., (1983a): Intra-Industry Trade, Empirical and Methodological Aspects. North-Holland,
Amsterdam.
55. P.K.M. Tharakan (1983b): The Economics of Intra-Industry Trade: A Survey. W: Tharakan (1983a), s. 1-34.
56. P.K.M. Tharakan (1989): Bilateral Intra-Industry Trade between Countries with Different Factor Endowment
Pattern. W: Kol, Tharakan (1989), s. 69-87.
57. R. Torrens (1815): An Essay on the External Corn Trade. Wyd. 1, Londyn J. Harchard.
58. Verdoorn (1960): The Intra-Block Trade of Benelux. W: E.A.G. Robinson, wyd., (1960), s. 291-329.
59. B.V. Yarbrough, R.M. Yarbrough (1997a): The „Globalization” of Trade: What’s Changed and Why? W: Gupta
(1997), s. 81-97.
41

Podobne dokumenty