(Nie)Zwykły Kolega Niby jesteś tylko kolegą, Lecz ja czuję coś

(Nie)Zwykły Kolega
Niby jesteś tylko kolegą,
Lecz ja czuję coś innego.
Gdy patrzę w Twe duże oczy,
Me serce co sił chce wyskoczyć.
Polecieć wysoko do góry,
Zanurzyć się w puszyste chmury,
I marzyć…
Czas jednak zejść będzie na ziemię,
Marzenia odrzucić pod ławkę,
I dalej siedzieć i patrzeć na Ciebie,
a w środku czuć się jak w niebie.
Zauważysz mnie kiedyś kolego,
Zamknięty w swym własnym świecie?
Czy dane Ci będzie zobaczyć jak latam?
A Wy? Czy Wy to wiecie?
A może za lat parę, kilka,
Gdy już się dorośli staniemy,
Gdy na ulicy Cię spotkam przypadkiem,
Rozmawiać wcale nie będziemy?
Nie! Nie chcę tego wcale!
Odłożyć, zamknąć smutki i żale!
Więc teraz,
W ten Dzień Walentynkowy,
By nie stresować się już więcej,
Upust tej sile dać cielęcej,
Powiem: Kocham Cię.
Pola Zabielska klasa VI