M135GX - Traktory KUBOTA

nr 2 (2) 2014
Kwartalnik dystrybutora ciągników rolniczych i maszyn komunalnych marki Kubota w Polsce
www.traktorykubota.pl
M135GX
Prawa ręka gospodarza
Wprowadzając na rynek ciągniki dużej mocy, firma Kubota
postarała się, aby spełniały one oczekiwania najbardziej
wymagających użytkowników.
> s. 6
Szeroka oferta maszyn komunalnych
Ciągnik Kubota po silnik w błocie
Oferta miniciągników i kosiarek profesjonalnych została
dopasowana zarówno do małych, jak i wielkich przestrzeni.
> s. 10
Ciągniki Kubota w Japonii, skąd pochodzą, pracują w warunkach
ekstremalnych. Co pozwala im na maksymalną efektywność?
> s. 14
KONKURS
Kup ciągnik, nakręć film
i wygraj wyjazd
do Japonii!
Między 1.04 a 5.09.2014 r. kup ciągnik Kubota M8560, M9960, M110GX,
M135GX, M135GXS. Nakręć pomysłowy film reklamujący zalety
Twojego nowego traktora. Wyślij go nam do 5.09.2014 r.
Masz szansę wygrać
niezapomnianą wycieczkę do Japonii!
Szczegóły konkursu na stronie
www.traktorykubota.pl i u dilerów marki Kubota.
m
2
m fabryczny
ie
n
a
w
o
s
n
a
!
ik
Z fin
n
ciąg
poński %/25%
a
j
a
n
ię
C
ć
5
sta
yczka 50%/2 0%
ie
2x50% | Poż
entowan
Pożyczka
25% | Oproc
x
4
a
k
z
c
y
ż
o
ł
P
Prowizja 0 z
Pamiętaj, że wybierając modele Kubota M110GX, M135GX i M135GXS, możesz nie tylko wygrać
wyjazd do Japonii, ale także skorzystać z limitowanej oferty cenowej na ciągniki dużej mocy.
M110GX – cena promocyjna: 200 000 PLN1. Twoja oszczędność: 27 050 PLN
M135GX – cena promocyjna: 220 000 PLN1. Twoja oszczędność: 25 100 PLN
M135GXS – cena promocyjna: 240 000 PLN1. Twoja oszczędność: 23 150 PLN
Treść zawarta w reklamie ma charakter informacyjny i nie stanowi oferty handlowej w rozumieniu art. 66 par.1 Kodeksu Cywilnego oraz innych
właściwych przepisów prawnych. Podano ceny netto, do których należy doliczyć aktualnie obowiązującą stawkę podatku VAT. Wszelkie wiążące
ustalenia dotyczące finansowania, ceny, wyposażenia i specyfikacji ciągników oraz ładowaczy następują każdorazowo w indywidualnej umowie
sprzedaży zawieranej przez strony. Oferta ważna od 2.01.2014 r. do wyczerpania zapasów.
1
Oferta finansowania fabrycznego przygotowana przez BZ WBK Leasing dostępna w autoryzowanych punktach sprzedaży produktów Kubota.
Szczegóły oferty na stronie www.traktorykubota.pl.
2 2
www.traktorykubota.pl
NR 2 (2) 2014
OD REDAKCJI
Drodzy Państwo,
Połowa roku już za nami. Co przyniosło Państwu te sześć miesięcy? Mam nadzieję, że
same dobre rzeczy. Dla nas rok 2014 jest wyjątkowy. Dokładnie 10 lat temu firma Kubota
wchodziła na polski rynek. Przez cały ten czas konsekwentnie wdrażaliśmy plan rozwoju,
rozbudowując naszą sieć dilerską i zwiększając poziom sprzedaży. Teraz powiększyła się
także nasza siedziba. Od lipca znaleźć nas można w Piotrkówku Małym, pod Warszawą.
Zaczynamy pracę w nowym budynku, obok którego znajduje się magazyn wypełniony
maszynami Kubota oraz centrum szkoleniowe. Dzięki temu udoskonalamy nasze działania
logistyczne oraz poziom wyszkolenia autoryzowanych serwisów Kubota.
Czerwiec oznacza także, że za nami pierwsza część najcięższych prac polowych.
Wiosenna orka, zasiewy, sadzenie ziemniaków i wiele innych – te zajęcia wymagają
ciągników o dużej mocy i niezawodności. Wychodząc naprzeciw potrzebom, jakie
pojawiają się w gospodarstwach, w tym numerze „Made by Kubota” przedstawiamy
nasze największe maszyny, czyli serię MGX. Na naszych łamach znajdą Państwo
nie tylko szczegółowy opis tych traktorów, ale także reportaż z gospodarstwa,
w którym jeden z nich pracuje. Dla pana Pawła Marczewskiego, właściciela ciągnika,
początkowo wybór nie był oczywisty. Wahał się on pomiędzy marką Kubota a innym
producentem. Czy jest zadowolony z japońskiej jakości i czy powtórzyłby zakup?
Dowiecie się Państwo po lekturze artykułu „Pierwsza Kubota… ale nie ostatnia”.
Podnosimy sobie poprzeczkę tak, jak podnosimy sprzedaż naszych maszyn.
Życzymy wszystkim, aby druga połowa roku była jeszcze lepsza niż pierwsza,
oczywiście z niezawodnymi maszynami Kubota.
Z poważaniem,
Maciej Rujner
Dyrektor Zarządzający Kubota (Deutschland) GmbH Sp. z o.o. Oddział w Polsce
Spis treści
AKTUALNOŚCI s. 4
OFERTA
Prawa ręka gospodarza Maszyny komunalne Kubota
s. 6
s. 10
REPORTAŻ Z GOSPODARSTWA
Pierwsza Kubota... ale nie ostatnia
s.12
JAPOŃSKA JAKOŚĆ
Ciągniki Kubota – w najgorszych
warunkach najlepsze efekty
s. 14
DILERZY MARKI KUBOTA
POLSAD. Nie osiadamy na laurach
ASCO. Najlepszy ciągnik na budowę
PILAR-TECH. Pokazy polowe maszyn Kubota
s. 16
s. 16
s. 17
RAPORT Z RYNKU – PROGNOZY DLA MARKI KUBOTA
s. 18
NR 2 (2) 2014
Wydawca:
Kubota (Deutschland) GmbH Sp. z o.o.
Oddział w Polsce
Piotrkówek Mały, ul. Strzykulska 38
05-850 Ożarów Mazowiecki
tel.: 22 868 42 33-34, fax: 22 868 36 58
Zamów bezpłatną prenumeratę:
e-mail: [email protected]
Opracowanie:
AdAgri Sp. z o.o.,
ul. Fabryczna 14 D, 53-609 Wrocław
www.adagri.com
Nakład: 5000 egzemplarzy.
3
AKTUALNOŚCI
Nowa siedziba
firmy Kubota
Firma Kubota postanowiła
zro­bić sobie oraz swoim klientom prezent z okazji 10-lecia
obec­ności na rynku polskim
i otwo­rzyła nową siedzibę.
Budynek znajduje się w miejscowości Piotrkówek Mały,
niedaleko Warszawy. Jedną
z największych zalet nowej
lokalizacji jest magazyn,
w którym staną maszyny Kubota – gotowe do wyjazdu do
Dilerów Kubota i nabywców.
Na decyzję o otwarciu nowej
siedziby wpłynęło kilka czynników, przede wszystkim szybki
rozwój sprzedaży. To skłoniło
zarząd koncernu do znalezienia
nowej lokalizacji, która zapewni
odpowiednio dużo przestrzeni
zarówno pracownikom, jak i…
maszynom. To właśnie kolejny
powód, dla którego zmiana siedziby jest tak istotna.
W magazynie stanęły ciągniki
rolnicze i maszyny komunalne.
– Do tej pory nie dysponowaliśmy pomarańczowymi maszynami „u siebie”, na miejscu. Ich
obecność to duże ułatwienie pod
względem organizacyjnym zarówno dla nas jako firmy, jak i klienta
ostatecznego. Dzięki temu transport i dostarczenie ciągnika będą
jeszcze sprawniejsze – mówi Maciej Rujner, Dyrektor Zarządzający
Kubota Polska. Otwarcie nowego
budynku zbiegło się w czasie
z uroczystością świętowania
10-lecia wejścia koncernu Kubota
do Polski. Ostatnie wydarzenia
przebiegają w radosnej atmosferze. Po dekadzie wytężonej
pracy jej przedstawicieli marka
wspięła się do pierwszej piątki
najlepszych producentów ciągników rolniczych w naszym kraju.
Oficjalnie siedziba została otwarta
na początku lipca br. Znajduje się
ona w miejscowości Piotrkówek
Mały, gmina Ożarów Mazowiecki.
4
Pierwsza taka
Opolagra
Tegoroczne targi Opolagra w Kamieniu Śląskim były wyjątkowe. Firma
Kubota nie tylko po raz pierwszy wzięła w nich udział jako importer z pełną gamą modelową. Japoński producent był również sponsorem nagrody
głównej konkursu targowego – pojazdu użytkowego RTV500.
Niektórzy goście imprezy byli nieco zaskoczeni. Przyzwyczaili się do obecności japońskich ciągników na targach Opolagra, ale nie na taką skalę. W tym roku Kubota
postanowiła zorganizować swoje stoisko z dużo większym rozmachem. Na tysiącu
metrów kwadratowych postawiła aż 20 maszyn. Był to cały przekrój oferty, od maszyn komunalnych po ciągniki dużej mocy.
– Goście naszego stoiska to bardzo świadomi klienci. Przychodzą z wiedzą na
temat marki i z konkretnymi pytaniami dotyczącymi maszyn. Chcą sprawdzić, czy
ciągniki pod szyldem Kubota faktycznie są japońskie – opisuje Maciej Podgórski,
Regionalny Kierownik Sprzedaży w firmie Kubota. Na to pytanie odpowiedź jest niezwykle prosta. Ciągniki Kubota w całości produkowane są w Japonii. To argument,
który przekonuje niezdecydowane osoby. – Pokazujemy wszystkie zalety naszych
maszyn. Gdy rozmówca poznaje wyposażenie standardowe, najczęściej chwali
bardzo dobry stosunek jakości do ceny – dodaje Maciej Podgórski.
Japońskie ciągniki Kubota mogą poszczycić się wieloma prostymi, a przy tym
skutecznymi rozwiązaniami, na przykład nie ma krzyżaków, zastąpiła je przekładnia kątowa w kąpieli olejowej. Dowodów na niezawodność ciągników Kubota jest
więcej, a targi są dobrym sposobem na ich weryfikację. Oprócz maszyn na stoisku,
na poletku pokazowym jeździły dwa ciągniki, modele M9960 oraz 135GX. Pozwoliło
to gościom samodzielnie zweryfikować precyzję i skuteczność, o której tak
dużo się mówi.
Jedna osoba wyjechała z targów wyjątkowo szczęśliwa. To
zdobywca RTV500 – nagrody, którą zasponsorowała marka
Kubota. To bezpieczna i wytrzymała maszyna, która ma
funkcje maszyny pomocniczej w każdego rodzaju gospodarstwie, przewożąc do 200 kg ładunku na platformie.
Jak można przypuszczać, zadowolonych użytkowników
pomarańczowych maszyn po targach Opolagra będzie
wciąż przybywać.
NR 2 (2) 2014
AKTUALNOŚCI
Kubota Tractor
Corporation
Nowa siła
w szeregach
Kubota Polska
zdobywcą tytułu
„Wybór Dilerów 2013”
Firma Kubota Tractor Corporation zdobyła tytuł „Wybór Dilerów 2013”,
nadawany przez Północnoamerykańskie Stowarzyszenie Dilerów Maszyn
Rolniczych (NAEDA). To już drugi rok z rzędu, kiedy japoński koncern został
wyróżniony w USA za znakomite relacje ze swoimi współpracownikami.
– Ta nagroda potwierdza, że udaje nam się dotrzymać obietnicy zapewnienia
najlepszych rozwiązań nie tylko dla naszych klientów, ale także dla 1100 naszych
Dilerów w całej Ameryce – mówi Greg Embury, Wiceprezes ds. Marketingu
i Rozwoju w Kubota Tractor Corporation. – Wiemy, że jesteśmy tak skuteczni, jak
skuteczni są nasi Dilerzy, więc jest dla nas najwyższym priorytetem wspieranie ich
w prowadzeniu biznesu.
W tegorocznej edycji badania uczestniczyło blisko 1400 Dilerów. Oceniali oni
producentów ciągników w 12 kategoriach. Kubota została numerem jeden wśród
producentów ciągników w kategorii ogólnej, to znaczy, że zdała test: dostępności
produktów, jakości produktów, dostępności części, jakości części, obsługi gwarancyjnej, komunikacji z zarządem, procedury gwarancyjnej, gwarancji płatności,
wsparcia marketingowego i wsparcia reklamowego oraz odpowiedzi producenta na
potrzeby i wątpliwości dystrybutorów. Firma badawcza, które zebrała i przedstawiła
wyniki, nie jest w żaden sposób powiązana z NAEDA.
– Stowarzyszenie NAEDA gratuluje firmie Kubota zdobycia zaszczytnego tytułu
„Wybór Dilerów” po raz drugi z rzędu. Przesyła także wyrazy uznania za tworzenie
wzorowych relacji Diler – producent – powiedział Joe Dykes, Dyrektor Usług w NAEDA i koordynator tegorocznej ankiety. – Kubota konsekwentnie zdobywała uznanie
Dilerów również w ostatnich badaniach NAEDA, jeszcze przed uzyskaniem tytułu
w 2013 roku – dodał.
NR 2 (2) 2014
Od kwietnia br. funkcję Szefa
Działu Sprzedaży pełni Michał
Poźniak. Jest to nowe stanowisko, utworzone w odpowiedzi
na rosnące potrzeby firmy i jej
rozwój na rynku polskim.
Michał Poźniak będzie odpowiedzialny głównie za politykę sprzedaży ciągników rolniczych i maszyn
komunalnych oraz współpracę
z kluczowymi klientami marki Kubota. Do jego obowiązków należy
także nadzorowanie oraz rozwój
sieci dilerskiej.
Nowy Szef Działu Sprzedaży
doświadczenie w branży maszyn
rolniczych zdobywał w firmie Martin&Jacob, gdzie na stanowisku
Managera ds. Projektu zajmował
się projektem AgriTrac.
– Kierowanie sprzedażą marki
Kubota to dla mnie ogromne
wyróżnienie. Myślę, że wykorzystam
swoje dotychczasowe doświadczenie rynkowe tak, by marka Kubota
nadal rozwijała się równie intensywnie – mówi Michał Poźniak.
– Jako firma Kubota mamy wiele
mocnych stron. Po pierwsze: mocna sieć dilerska, która cały czas
czynnie współpracuje przy budowaniu pozycji marki na rynku. Po
drugie: wyróżniające się produkty
oraz profesjonalni pracownicy. Po
trzecie: zaplanowana wymiana
i wprowadzanie kolejnych nowych
produktów w perspektywie dwóch
lat. I najważniejsze: jasno określona strategia rozwoju w Polsce
– dodaje.
5
OFERTA
Prawa ręka
gospodarza
Kubota, choć w przeszłości kojarzona
z małymi ciągnikami, wciąż rozwija
paletę swoich maszyn. Dlatego już
dziś pomarańczowy ciągnik może być
podstawowym narzędziem pracy dla
rolnika gospodarującego
na dużym areale.
K
ubota M135 GX zastąpiła z powodzeniem model M128X. Nie tylko
pod względem mocy, ale przede wszystkim wyposażenia. Jest to jedyny na rynku
producent, któremu udało się połączyć
zalety silnika 4- i 6-cylindrowego. Poza
tym japońscy inżynierowie pokazali w tej
maszynie swój kunszt, łącząc moc rzędu
140 KM z imponującą zwrotnością.
Serce jak dzwon
Ciągnik Kubota M135 GX ma pod maską 16-zaworowy, 4-cylindrowy motor tej marki o pojemności 6,1 litra.
Jego pracę wspomaga turbosprężarka,
chłodnicą powietrza doładowanego
oraz listwą wysokiego ciśnienia wtrysku
6
- Common Rail. Ponadto ewenementem są dwa wałki wyrównoważające.
Ich obecność sprawia, że kultura pracy
silnika na całym zakresie obrotów jest
niezrównana.
Dlaczego w czterech cylindrach japońscy inżynierowie zamknęli pojemność ponad 6 litrów? Odpowiedź jest
prosta. Duża pojemność przekłada się
na duży moment obrotowy rzędu 566
Nm dostępny już przy 1200 obr./min.
Dlatego Kubota M135 GX z powodzeniem może być podstawowym ciągnikiem polowym w gospodarstwie nawet
do 100 ha.
Dodatkowym atutem, którego nie widać na pierwszy rzut oka, a który
ujawnia się podczas pracy, jest cha-
rakterystyka mocy dostosowana specjalnie do prac polowych, czyli do
jak najlepszego uciągu. Silnik spełnia
normę czystości spalin Euro IIIB dzięki
zastosowaniu zewnętrznego układu recyrkulacji spalin wraz z katalizatorem
oraz filtrem cząstek stałych DPF. Obsługa oczyszczania DPF ograniczy się
do okresowego wypalania nagromadzonych cząstek stałych przy pracy
z przynajmniej 1300 obr./min.
Zadbanie o dobry stan silnika w ciągniku Kubota M135 GX jest po prostu łatwe. Stojąc na ziemi, możemy
sprawdzić wszystko, co najważniejsze.
Filtr powietrza, zbiornik wyrównawczy
płynu chłodzącego oraz akumulator
umieszczone są przed pakietem chłodNR 2 (2) 2014
OFERTA
Pod maską Kuboty M135GX pracuje silnik
o pojemności 6,1 l. Jego obsługę można opisać
jednym słowem – bezproblemowa.
Dane fabryczne ciągnika Kubota M135GX
SILNIK Czterocylindrowy, turbodoładowany,
z intercoolerem, Common Rail, Euro IIIB
Pojemność (l)
6,1
Moc (KM)
140 wg normy 97/68/EC
Moc na WOM
(KM)
119,7
Maks. moment obrotowy (Nm)
566,5 przy 1200 obr./min
Pojemność zbiornika paliwa (l)
190
Przekładnia
Intelli-Shift
Liczba przełożeń (przód/tył)
24/24 (32/32 z opcjonalnymi biegami pełzającymi),
8 biegów przełączanych pod obciążeniem (z trybem automatycznym)
Rewers
elektrohydrauliczny
WOM
540/1000, załączany elektrohydraulicznie
Wydajność pompy hydrauliki (l)
82,5
Udźwig podnośnika tylnego (kG)
6100
Liczba par wyjść hydrauliki zewnętrznej
2 (opcjonalnie 4)
Standardowy rozmiar opon
Przód: 420/70/R24; tył: 520/70/R38
Średnica zawracania (m)
Masa ciągnika w wyposażeniu standardowym
8,2
5434 (5214 bez amortyzacji przedniej osi)
nic. Do odsunięcia drugiej chłodnicy
na bok musimy poluzować nakrętki
motylki. Zatem regularne wysuwanie
chłodnicy będzie bezsprzecznie niekłopotliwe. Natomiast przed pierwszą
chłodnicą mamy łatwo zdejmowaną
i wysuwaną na bok siatkę. Kompaktowe rozmiary najmocniejszej Kuboty
sprawiają, że wlew paliwa do zbiornika
przy lewym słupku kabiny jest umieszczony dość nisko i tankowanie z ziemi
jest wygodne.
Do pracy w trudnych warunkach można
włączyć system Work Cruise. Wspomaga on operatora w taki sposób,
że za pomocą odpowiedniej regulacji
dawki paliwa ciągnik utrzymuje zadane
obroty nawet przy zmiennym obciążeniu. Funkcji tej powinno się używać
NR 2 (2) 2014
do prac wymagających pre­cyzyjnego
utrzymania obrotów WOM lub stałej prędkości jazdy. Dzięki systemowi
Work Cruise tak naprawdę kupujemy
dwa ciągniki. Po jego włączeniu ciągnik
sprosta każdemu obciążeniu. Gdy system jest wyłączony, priorytetem staje
się oszczędność, gdyż operator samodzielnie decyduje, jak zareagować przy
wzroście obciążenia.
Silnik ciągnika Kubota M135 GX bez
wspomagania Work Cruise zachowuje
się podobnie jak silnik zasilany tradycyjną, mechaniczną pompą wtryskową.
Obniży przy przeciążeniu obroty. Na
to operator może zareagować zarówno poprzez redukcję przełożenia,
jak i najzwyczajniej wciskając mociej
pedał gazu.
Most ze zwrotnicami stożkowymi sprawia,
że zwrotność Kuboty jest naprawdę duża.
Amortyzacja przedniej osi działa bez zarzutu
i daje jej dobry docisk do podłoża zarówno
na polu, jak i na drodze.
7
OFERTA
NAWET DOŚĆ DŁUGIE NARZĘDZIE
JAK CROSS L DRIVE NIE WYMAGA
DUŻEGO UWROCIA, JEŚLI CIĄGNIE
JE KUBOTA M135GX.
24 lub 32 biegi
W modelach M110GX i w największym
M135 GX Kubota oferuje standardowo
rewers elektrohydrauliczny. Do szybkiej
zmiany kierunku jazdy, np. przy manewrowaniu, wystarczy przesunąć dźwignię.
Przekładnia Intelli-Shift oferuje aż 24 biegi
do przodu i 24 do tyłu przełączane pod
obciążeniem. Dla tych, którzy potrzebują
specjalnie niskich prędkości, przekładnia
może mieć biegi pełzające zwiększające
ogólną liczbę przełożeń do 32.
Wygodna dźwignia główna daje możliwość
mechanicznego wyboru trzech zakresów L, M i H. Między zakresami L i M oraz
M i H mamy przejście przez luz. Dodatkowo zakresy są rozdzielone. Takie funkcjonowanie przekładni to kolejny przykład
praktyczności
japońskich
ciągników.
W normalnej pracy na polu zwykle używamy zakresu M i L natomiast w transporcie M i H. Dlatego 16 biegów w dwóch
zakresach, które możemy zmienić jednym
ruchem dźwigni, wystarczy. Takie działanie ułatwia ponadto bezpieczne zatrzymywanie ciągnika. Natomiast jeśli chcemy
przejść szybko na wyższy lub niższy zakres, to musimy wykonać zdecydowany
ruch. Niemniej możemy to zrobić bez problemu nawet pod obciążeniem, dzięki
przyciskowi elektrohydraulicznego sprzęgła. Jest on umieszczony z boku dźwigni
i łatwo go wcisnąć dzięki sporemu roz-
8
Prawa konsola położona jest blisko podłokietnika i przez to sterowanie tylnym TUZ-em i hydrauliką jest
„pod ręką”. Na dźwigni biegów duże przyciski plus i minus oraz podobne na podłokietniku sprawiają, że
trudno się pomylić lub źle trafić przy szybkiej zmianie biegów.
miarowi. Do zmiany ośmiu biegów pod obciążeniem służą przyciski plus i minus na
dźwigni. Ponadto na podłokietniku ten przycisk jest podwojony, aby patrząc na narzędzie - do tyłu, szybko można zmienić bieg.
Funkcja Auto pozwala na automatyczne
przełączanie czterech biegów. Jej czułość można regulować za pomocą
pokrętła sensivity. Możemy płynnie dopasować reakcję sprzęgieł hydraulicznych
w przekładni, aby np. na uwrociu ciągnik
spokojnie zmieniał biegi przy 1400 obr./
min, a na szosie możemy sobie pozwolić na ich zmianę, np. przy 1900 obr./min.
W trybie Auto ciągnik będzie automatycznie zmieniał cztery biegi pod obciążeniem,
w jednym zakresie. Za pomocą przycisków zmiany biegów możemy przesuwać ten zakres np. z biegów 1-4 na 3-6.
W trybie polowym przekładnia reaguje na
podniesienie ramion TUZ redukcją biegu
ustawionego do zawracania, po opuszczeniu ramion automatycznie wróci do
biegu, który wybraliśmy do pracy.
NR 2 (2) 2014
OFERTA
W elektrohydraulicznym rewersorze można
szybko rozłączyć napęd poprzez podniesienie
dźwigni.
Nie rozłączać napędu
Przeniesienie napędu na przednie koła
odbywa się za pomocą przekładni stożkowych zatopionych w kąpieli olejowej
i zamkniętych w szczelnej obudowie.
To unikalne rozwiązanie daje ciągnikom
Kubota zwrotność, do jakiej ciągniki innych marek nawet nie mogą się zbliżyć. Możliwość zawrócenia na wąskim
uwrociu lub też manewrowania z ładowaczem na małej przestrzeni przypadnie
NR 2 (2) 2014
do gustu każdemu, kto tylko usiądzie za
kierownicą pomarańczowego ciągnika.
Zwrotność to również zasługa systemu
BiSpeed. Przy skręcie o kąt przynajmniej 35° koła przednie zaczynają obracać się o 60% szybciej niż tylne. Dzięki
temu przednia oś szybciej i ciaśniej pokonuje skręt. System ten możemy załączyć wraz z przednim napędem lub
tylko przedni napęd. O tym w ciągniku
Kubota decyduje operator. Przekładnie
stożkowe w przednim moście pozwalają
na pracę w polu z non stop załączonym
przednim napędem.
Blokadę przedniego i tylnego mostu wyposażono w elektrohydrauliczne sterowanie. Przedni most blokujemy za
pomocą przycisku na prawej konsoli.
Natomiast blokada tylnego mostu następuje za pomocą naciśnięcia piętą dźwigni przy podłodze. Ponadto opcjonalnie
w modelu M135GX Kubota oferuje amortyzację przedniej osi. System ten umożliwia regulację twardości amortyzacji
przodu ciągnika lub jej wyłączenie za pomocą przycisku w kabinie. Do wyboru są
trzy stopnie tłumienia nierówności.
Kubota M135GX dysponuje pompami hydraulicznymi o wydatku maksymalnym prawie 140 l/min. Pozwala
to podnieść ciągnikowi Kubota M135
GX nawet do 6,1 tony. Zagłębianiem
i podnoszeniem narzędzia możemy sterować za pomocą przycisku na podło-
kietniku. Jednym ruchem ręki możemy
podnieść lub opuścić narzędzie na
uwrociu do żądanego położenia. Natomiast szybkością reakcji, sposobem
pracy tylnego podnośnika możemy wygodnie sterować za pomocą potencjometrów umieszczonych w zasięgu ręki
na prawej konsoli. Fabryczny przedni
podnośnik znajduje się w wyposażeniu
w opcjonalnym.
Przyciąga oko
Możliwości oraz parametry techniczne
to jedno. Jednak dla użytkownika liczy
się również wygląd oraz komfort w kabinie. O tym także pomyśleli konstruktorzy ciągnika Kubota M135 GX. Nowy
i nowoczesny wygląd maski połączono
z wygodniejszą kabiną. Wchodzimy do
niej przez duże jednoczęściowe i otwierające się szeroko drzwi. Dzięki oknu dachowemu oraz dachowi niewystającemu
z przodu widoczność na maksymalnie
podniesione ramię ładowacza czołowego jest niczym nieograniczona. W kabinie mamy klimatyzację, odchylany na
boki fotel z amortyzacją pneumatyczną
oraz podłokietnik. Dzięki czterem dachowym reflektorom roboczym praca nawet
w nocy nie będzie sprawiała trudności.
Wyświetlacz na prawej konsoli pokazuje
wszystkie potrzebne nam dane w czytelny i łatwy do obsługi sposób.
9
OFERTA
Maszyny komunalne
Kubota
Branża komunalna należy do niezwykle specjalistycznych
i wymagających. Firma KUBOTA w swojej ofercie posiada
ponad 15 modeli profesjonalnych miniciągników i kosiarek,
zróżnicowanych pod względem mocy i gabarytów. Dzięki
takiemu rozróżnieniu każdy może znaleźć maszynę najlepiej
odpowiadającą jego potrzebom.
S
ektor komunalny jest bardzo specyficzny i wymagający. KUBOTA
w swojej ofercie dla firm komunalnych
i ogrodniczych oraz indywidualnych klientów ma ponad 15 modeli profesjonalnych
miniciągników i kosiarek zróżnicowanych
pod względem mocy i gabarytów. Seria
B obejmuje 8 modeli miniciągników o mocach od 10 do 31 KM. B1220 (10.7 KM),
B1620 (14 KM), B1820 (16.2 KM), B2050
(20 KM), B2350 (23 KM), B2650 (26 KM),
B3150 (31 KM). Są to wielozadaniowe
miniciągniki do pracy zimą i latem. Odpowiednie zestrojenie przekładni i silnika
powoduje, że maszyny te mogą wykonać
naprawdę ciężkie zadania. Wyposażone
w napęd na 4 koła, idealnie nadają się do
odśnieżania parkowych alejek, chodników
10
w miastach, a latem do koszenia trawników czy prac ogrodniczych.
Zwrotne na każdym terenie
Do zadań specjalnych, w których od maszyny wymaga się niewielkich gabarytów, zwrotności i mocy, japoński producent oferuje trzy
modele traktorów STV 32 (30,2 KM), STV 36
(33,3 KM), STV 40 (37,1 KM). Kubota STV
to maszyna komunalna z najwyższej półki.
Świadczy o tym zastosowanie wytrzymałej,
bezstopniowej przekładni hydrostatycznej,
co oznacza brak sprzęgła i zmianę kierunku poruszania się poprzez naciśnięcie odpowiedniej strony pedału jazdy. Rozłączany
napęd 4x4, seryjny trzystopniowy reduktor
oraz blokada tylnego dyferencjału dodat-
kowo pomagają maszynie poruszać się
w trudnym terenie. Do tego dochodzi system zacieśniania skrętu Bi-Speed Turn, który
pozwala manewrować w bardzo ciasnych
przestrzeniach. Wszystkie te uniwersalne
maszyny są miniaturą dużych ciągników
rolniczych, dzięki czemu mogą wydajnie
współpracować z ogromną ilością maszyn,
których zapotrzebowanie na moc będzie
dostosowane do odpowiedniego modelu
miniciągnika. Uniwersalność naszych „traktorków” wynika z dużych możliwości rozszerzenia wyposażenia standardowego. Modele serii B i STV możemy uzbroić chociażby
w przedni TUZ i WOM, oryginalny ładowacz
czołowy, agregat koszący, kosiarkę międzyosiową, hydraulikę zewnętrzną, odśnieżarki,
zamiatarki z koszem, kosiarki, pługi, koparki
i wiele innych implementów zwiększających
możliwości maszyny.
Kosiarki dla wymagających
W gamie kosiarek Kubota znajdziemy siedem modeli maszyn serii: G i F o mocy od
13.5 KM do 39 KM. GR 1600 (13.5 KM),
GR 2120 (21 KM), GZD 15 (15 KM), G23 (23
KM), G26 (26 KM), F3090 (30 KM), F3890
(36 KM). Już jedno spojrzenie na spód kosiarek Kubota udowadnia, że mamy do
czynienia z urządzeniem prawdziwie profesjonalnym. Wytrzymały, bezstopniowy,
hydrostatyczny napęd kół tylnych zwiększa
wygodę podczas wielogodzinnej pracy operatora. Brak sprzęgła i zmiana kierunku jazdy
jednym pedałem sprawiają, że sterowanie
maszyną jest niezwykle proste i wygodne. Kosiarki zostały stworzone, by spełniać
NR 2 (2) 2014
OFERTA
oczekiwania najbardziej wymagających
klientów. Seria GR oraz GZD to maszyny
idealne do koszenia małych, ograniczonych
powierzchni wymagających od maszyny dużej zwrotności i wydajności. GZD 15 dzięki
wyjątkowemu układowi kierowniczemu pozwala na zawracanie maszyną w miejscu.
Sterowanie odbywa się za pomocą dwóch
dźwigni, z których każda kontroluje napęd
jednego koła. W momencie zawracania
koła mogą obracać się w przeciwnych kierunkach, dzięki czemu kosiarka obraca się
wokół własnej osi. Cecha ta umożliwia koszenie trawy w gęsto zalesionych parkach,
ogrodach i terenach zielonych w miastach.
Silne i precyzyjne
Kosiarki G23 i G26 są najczęściej wybieranymi przez profesjonalistów modelami do
pielęgnacji dużych powierzchni zielonych
w parkach, na boiskach. Dzięki wysokiemu
momentowi obrotowemu trzycylindrowych
jednostek napędowych maszyny te mogą
pracować wydajnie i efektywnie nawet przy
prędkości 13 km/h. Kosz na trawę o dużej pojemności, opcjonalnie hydraulicznie
opróżniany, podnoszący się na wysokość
193 cm, pozwala tym maszynom znacznie
zoptymalizować koszty utrzymania terenów
zielonych. Seria F to „kombajny” do trawy.
Dzięki dużej mocy silnika, napędowi 4x4
oraz idealnie rozłożonemu środkowi ciężkości sprawdzą się na zaniedbanych użytkach
zielonych, jak i bardzo pochyłych wzniesieniach. W zależności od przystawki masa
zielona może być zostawiana na pokosie,
mulczowana lub zbierana do kosza. Napęd
NR 2 (2) 2014
SERIA F TO „KOMBAJNY”
DO TRAWY. DZIĘKI DUŻEJ
MOCY SILNIKA, NAPĘDOWI
4X4 ORAZ IDEALNIE
ROZŁOŻONEMU ŚRODKOWI
CIĘŻKOŚCI SPRAWDZĄ
SIĘ NA ZANIEDBANYCH
UŻYTKACH ZIELONYCH,
JAK I BARDZO POCHYŁYCH
WZNIESIENIACH.
4x4 posiada dwa tryby pracy: stałe przenoszenie mocy na wszystkie koła lub automatyczne załączanie drugiej osi w przypadku
utraty przyczepności. Seryjny, dwustopniowy reduktor dodatkowo pomaga kosiarce
poruszać się w trudnym terenie. Duża szerokość maszyny zwiększa stabilność jazdy
na pochyłościach i wzniesieniach.
Warto dodać, że kosiarki G23 / G26 oraz
kombajny serii F wyróżnia zastosowanie
wytrzymałej, bezstopniowej przekładni
hydrostatycznej do napędu kół. Seryjne
wspomaganie kierownicy, brak sprzęgła
i zmiana kierunku poruszania się poprzez
naciśnięcie odpowiedniej strony pedału jazdy sprawiają, że sterowanie maszyną jest
niezwykle proste i komfortowe. Maszyny
komunalne Kubota to profesjonalny sprzęt
najwyższej jakości.
11
REPORTAŻ Z GOSPODARSTWA
Pierwsza
Kubota...
ale nie ostatnia
Pan Paweł był już zmęczony ciągłymi naprawami
leciwego 80-konnego Zetora. Szczególnie
że awarie zdarzały się w najmniej spodziewanym
momencie – czy to w czasie żniw, czy jesiennych
prac polowych. Dlatego Paweł Marczewski ze wsi
Świniarów koło Łosic (woj. mazowieckie)
w końcu powiedział: „dosyć” i zaczął szukać nowej
maszyny. Prześledził praktycznie całą ofertę rynkową.
Gdy jednak zasiadł za sterami najnowszej Kuboty
z serii MGX, już wiedział, że taki ciągnik
będzie pracował w jego gospodarstwie.
Tekst: Przemysław Staniszewski
12
I
le razy można naprawiać to samo – takimi słowami rozpoczął rozmowę Paweł Marczewski. – W dwudziestoletnim
Zetorze cyklicznie trzeba było coś wymieniać. A to wysiadło sprzęgło, a to pompa hydrauliczna. Ponadto były problemy
ze skrzynią biegów. Fakt, ciągnik ten nie
miał lekko, bo pracował zarówno w polu,
w transporcie, jak i przy załadunku. Jednak zawodził właśnie wtedy, kiedy był
najbardziej potrzebny. Pomyślałem, że
zamiast pakować pieniądze w ciągłe jego
naprawy, te same środki można przeznaczyć na ratę za nowy ciągnik.
Pochodzenie ma znaczenie
Paweł Marczewski jest hodowcą trzody
chlewnej. Dzisiaj w cyklu produkcyjnym
ma ponad 30 loch. Rocznie do rzeźni odstawia około 500 tuczników. Hoduje również bydło opasowe. Na razie stado krów
mięsnych liczy 8 sztuk, ale – jak dodaje
– hodowla ta jest stale rozwijana. Baza
paszowa dla zwierząt pozyskiwana jest
z około 40 hektarów. Oprócz trwałych
użytków zielnych, uprawiane są zboża,
w tym: pszenica, pszenżyto, mieszanki.
Warunki gospodarowania nie są lekkie,
bowiem gleby mają mozaikowatą strukturę i zdarza się, że nawet na jednej działce
występuje zarówno piach, jak i zbita glina.
NR 2 (2) 2014
REPORTAŻ Z GOSPODARSTWA
Dlatego Paweł Marczewski szukał przysłowiowego „konia pociągowego”, który
radziłby sobie w tych ciężkich warunkach.
Myślał nad John Deere’em, jednak tutaj
barierą okazała się wysoka cena. Poważnie rozważał również zakup Zetora Forterry
HSX. Jednak, po doliczeniu dodatkowego
wyposażenia, m.in. fotela pneumatycznego czy klimatyzacji, okazało się, że za podobne pieniądze może nabyć najnowszą
Kubotę, w której ów osprzęt jest oferowany w standardzie. A jak mówi: Japończyk
to jednak Japończyk.
– Skłamałbym, gdybym powiedział, że kraj
pochodzenia ciągnika nie miał znaczenia – mówi Paweł Marczewski. – Mój brat
oraz znajomi użytkują japońskie samochody i potwierdzają ich niezawodność
i komfort. W ciągnikach Kubota komfort
również robi wrażenie. Maszyny mają obszerną i nieźle wyciszoną kabinę, z której
jest bardzo dobra widoczność. Ale nie
tylko tym imponują. Przed zakupem ciągnika miałem okazję przetestować w orce
140-konną Kubotę M135GX. Ciągnik
okazał się oszczędny. Przy współpracy
z 4-skibowym pługiem obracalnym spalał
jakieś 12-14 litrów paliwa na godzinę. To
o 4 litry mniej w porównaniu z użytkowanym do tej pory Zetorem.
Zamiast dźwigni – przyciski
Rolnik wybrał ciągnik Kubota M110GX.
Napędza go czterocylindrowy motor
o mocy 115 KM. Za sprawne przenoszenie mocy na koła odpowiada przekładnia
z ośmioma biegami, które zmieniane są
pod obciążeniem bez użycia sprzęgła. Gdy
doliczymy do tego trzy zakresy prędkości
(szybkie, średnie, wolne), do dyspozycji są
24 przełożenia. Tyle samo do przodu i do
tyłu, bowiem do zmiany kierunku jazdy wykorzystano elektrohydrauliczny rewersor
z dźwignią umieszczoną z lewej strony pod
kołem kierownicy.
– W tym ciągniku nie znajdziemy typowych drążków, którymi trzeba często
„wachlować”. Tutaj obsługa jest nieco
inna i sprowadza się do wyboru zakresu
prędkości, a następnie do załączania odpowiednich biegów. Można je zmieniać
ręcznie przyciskami. Może się to odbywać
również automatycznie, ale tylko w zakresie do czterech biegów. W trybie automatycznym mogę ustawić czułość zmiany biegów. Do tego celu służy specjalne
NR 2 (2) 2014
Paweł Marczewski prowadzi
gospodarstwo rolne razem z ojcem
Andrzejem. Obaj chwalą Kubotę
za bardzo dobry dostęp do filtra
powietrza, który znajduje się
w przedniej części, tuż przed silnikiem.
pokrętło umieszczone na prawym panelu.
Staram się korzystać z tej funkcji. W czasie prac polowych ustawiam skrzynię na
szybszą reakcję, natomiast w transporcie
zmieniać czułość, tak aby biegi załączane
były z opóźnieniem – wyjaśnia właściciel
ciągnika. – Innym ciekawym rozwiązaniem w tej maszynie jest możliwość zapamiętania i utrzymywania dwóch prędkości
obrotowych silnika. Jedną z zapamiętanych prędkości w mojej maszynie jest
1200 obr./min, przy której zawsze wykonuję nawroty na skraju pól. Druga to 1800
obr./min. Przy tej prędkości pracuje się
z większością maszyn po polu.
Niezbędny przedni TUZ
Rolnik kupił ciągnik w firmie Rolmix
w Łosicach. Maszyna przyjechała do
gospodarstwa pod koniec lutego br. Na
razie wykorzystywana była w transporcie
i przy wiosennych zasiewach. Jest to jednak dopiero preludium przed tym, co go
czeka jesienią. Wtedy ruszy do najbardziej
obciążający prac: wywożenia obornika,
uprawy ściernika, a przede wszystkim
orki z trzyskibowym pługiem obracalnym
Kvernelanda. W przyszłości będzie miał
również za zadanie koszenie łąk, współpracując z zestawem dwóch kosiarek:
czołowej i tylnej. Aby to było możliwe,
rolnik doposażył maszynę w dodatkowy
przedni podnośnik. Przedni TUZ wybrał
również z innego powodu.
– W trakcie zasiewów zdarzało się, że
po uniesieniu załadowanego siewnika
przednie koła odrywały się od podłoża
– stwierdza Paweł Marczewski. – Myślę,
że dodatkowy balans montowany na
przednim TUZ-ie rozwiąże ten problem.
1. Unikalnym rozwiązaniem jest układ
zmniejszający promień zawracania. Po
przekroczeniu 35-stopniowego kąta skrętu koła
przedniej osi zaczynają się obracać o 60 procent
szybciej w stosunku do prędkości standardowej.
2. Dotychczas maszyna wykorzystywana była
głównie w transporcie oraz w pracy z zestawem
uprawowo-siewnym o szerokości 3 metrów.
Średnie spalanie przy wykonywaniu tych prac
wyniosło około 6 l/godz., co potwierdzają
wskazania na komputerze ciągnika.
3. Ciągnik jest już po pierwszym przeglądzie.
Kolejny – jak zapowiada użytkownik – odbędzie
się po 500 motogodzinach.
1
W planach sadowniczy
Oprócz hodowli, w gospodarstwie Pawła
Marczewskiego prowadzona jest uprawa
owoców miękkich: truskawek (2 ha) oraz
porzeczki (7 ha). Na razie za obsługę plantacji odpowiada Ursus 4512, ale z czasem się to zmieni.
– Ursus nie ma przedniego napędu i niestety czasami nie radzi sobie na naszych
ciężkich ziemiach – kończy rolnik. – Myślę, że za rok czy dwa go wymienię. Jeżeli
mój najnowszy nabytek się sprawdzi, to
kolejnym ciągnikiem z pewnością będzie
sadownicza Kubota.
2
3
13
JAPOŃSKA JAKOŚĆ
Ciągniki Kubota
– w najgorszych warunkach
najlepsze
efekty
Ryż stanowi podstawę
wyżywienia 1/3 ludności
świata. Nie wszyscy jednak
wiedzą, że przygotowanie
ziemi pod jego uprawę
to ogromne wyzwanie.
Na polu ryżowym ciągniki
Kubota pracują zanurzone
po sam silnik w błocie. Taka
specyfika uprawy wymusza
całkowitą niezawodność
ciągnika. Najmniejszy wyciek
z silnika, drobna usterka może
zniszczyć cały plon.
U
prawa ryżu to w Japonii odwieczna
tradycja. Kraj Kwitnącej Wiśni to jeden
z największych producentów tego popularnego zboża. Dlatego też pierwsze maszyny Kubota były testowane w warunkach
ekstremalnych. Stopniowo udoskonalane
zgodnie z filozofią KAIZEN stanowią dziś
wzór niezawodności.
Ryż przez większą część okresu wegetacyjnego rośnie w płytkich zbiornikach
wodnych. By zatrzymać wodę, gleba musi
zawierać glinę, co mocno utrudnia przygotowanie ziemi pod uprawę. Pierwsze ciągniki Kubota zostały stworze do pracy w tych
właśnie warunkach i jak żadne inne zadomowiły się na azjatyckich uprawach. Nazwa
firmy pochodzi od nazwiska jej założyciela,
jednak samo słowo kubota w języku japońskim oznacza stare, zadbane, dobrze uprawiane pole ryżowe.
Najlepszy w najgorszych
warunkach
Celem konstruktorów pierwszych ciągników marki Kubota było stworzenie maszyn,
które sprawdzą się w najtrudniejszych warunkach. Stosowane w nich jednostki napędowe musiały być zarazem proste i w 100
proc. niezawodne. Wizja zanieczyszczeń,
a co za tym idzie, zniszczenia całej uprawy
wymusiła na producencie pomarańczowych
maszyn stosowanie najbardziej rygorystycznych wskaźników jakości. Do dziś Japończycy wykorzystują wyłącznie trwałe i proste
rozwiązania. Unika się nadmiaru elektroniki,
stawiając na niezawodne rozwiązania me-
14
NR 2 (2) 2014
JAPOŃSKA JAKOŚĆ
chaniczne. Kubota, jako globalny koncern,
jest światowym liderem w produkcji silników
wysokoprężnych do 100 KM. Są one cenione nie tylko przez użytkowników pomarańczowych maszyn. Wykorzystywane przez
innych producentów, z sukcesem służą
w branży rolniczej i budowlanej. Do tej pory
Kubota wyprodukowała już prawie 30 mln
jednostek napędowych.
Na europejskich polach…
Pierwsze ciągniki marki Kubota pojawiły się
w Europie ponad 30 lat temu. Ekspansja na
nasz rynek nie oznaczała jednak zerwania
z japońską tradycją. Tak wtedy, jak i teraz
cały proces produkcji maszyn Kubota, od
projektu do montażu, odbywa się w Kraju
Kwitnącej Wiśni. Ciągniki rolnicze Kubota są
maszynami jednego producenta. Wszystkie
podzespoły traktorów: silniki, przekładnie,
mosty, kabiny są w całości produkowane
i montowane w Japonii. Dopasowanie do
siebie wszystkich elementów zapewnia najwyższą jakość i niezawodność.
…doskonałe silniki
Japoński producent od lat podąża ścieżką, określaną japońskim słowem KAIZEN,
co oznacza konsekwentne dążenie do doskonałości. Filozofia, którą przyjęła marka
Kubota, pozwala na zachowanie najlepszych cech japońskich ciągników: zwrotności, oszczędności i niezawodności przy
jednoczesnym wprowadzaniu nowych
technologii. Dzięki temu producent osiąga
NR 2 (2) 2014
JEDNOSTKI NAPĘDOWE
STOSOWANE W CIĄGNIKACH
KUBOTA MUSIAŁY BYĆ
ZARAZEM PROSTE
I W 100% NIEZAWODNE.
NAJMNIEJSZY WYCIEK
NA POLU RYŻU GROZIŁ
ZANIECZYSZCZENIEM
CAŁEJ UPRAWY.
równowagę między nowoczesnością oraz
niezawodnością sprawdzonych rozwiązań.
W praktyce oznacza to na przykład, instalowany we wszystkich ciągnikach serii M
rewers bezsprzęgłowy. Jest to konstrukcja
hydrauliczna, sterowana mechanicznie, czyli
pozbawiona wszelkiej elektroniki. Wszystkie
sprzęgła w ciągnikach rolniczych Kubota
serii M są wielotarczowe i mokre. Po drugie,
choć nowa norma emisji spalin Euro IIIB wymusiła na japońskim producencie przejście
z fenomenalnych mechanicznych pomp
wtryskowych na układ wtrysku wysokociśnieniowego Common Rail, w który wyposażone są ciągniki od 66 KM do 140 KM,
japońscy inżynierowie postarali się, aby ciągniki nie straciły nic z legendarnej oszczędności. Dziąki unikalnemu systemowi zarządzania pracą silnika Work Cruise ciągniki
rolnicze Kubota dalej będą zachowywały
się tak, jakby pod ich maską pracowała mechaniczna pompa. Na wzrost obciążenia
ciągnik zareaguje spadkiem obrotów, a nie
zwiększeniem dawki paliwa. Dopiero włączenie przycisku Work Cruise pozwala na
reagowanie silnika na wzrost obciążenia.
Ciągniki Kubota słyną również z niezwykłej
zwrotności. Wszystko za sprawą unikalnej
konstrukcji przednich mostów w oparciu
o przekładnię kątową, która jest szczelnie
zamknięta w kąpieli olejowej. Pozwala ona
na manewrowanie w ciasnych nawrotach
przy włączonym napędzie przednim, nawet
przy pracy z ładowaczem czołowym. Ponieważ w przekładni nie występują tradycyjne „krzyżaki”, nie powoduje to zużycia ani
uszkodzeń przednich mostów.
15
DILERZY MARKI KUBOTA
POLSAD
ASCO
Firma Polsad jest jednym z największych Dilerów marki Kubota. A zaczęło się bardzo niepozornie – właściciel
firmy, pan Jacek Korczak, potrzebował traktora do swojego gospodarstwa sadowniczego. Niedługo potem pomarańczowe ciągniki stanęły na placu jego firmy.
Utarło się, że na placu budowy pracują koparki, ładowarki
i dźwigi. Ale ciągnik rolniczy? To już widok dość niecodzienny. Jak się okazuje, niestandardowe rozwiązania zaskakują skutecznością. Na ostatnich targach Autostrada
w Kielcach udowadniała to firma Asco, Diler marki Kubota.
Firma Polsad istnieje na rynku od 25 lat. Siedziba firmy znajduje się w Kutnie. Posiada również cztery oddziały w Rzgowie k.
Łodzi, w Koninie, w Fabianowie k. Kalisza, w Worowie k. Grójca. Współpracę z firmą Kubota nawiązała w 2008 roku w dość
nietypowy sposób - właściciel firmy, Jacek Korczak, poszukiwał
najlepszej maszyny do swojego gospodarstwa sadowniczego.
Zdecydował się na ciągnik Kubota i sam sprawdził jego możliwości w pracy. Postanowił wtedy, że warto dołączyć do Dilerów
marki. Dziś w swojej ofercie Polsad posiada pełny wachlarz marki Kubota, począwszy od modeli komunalnych, poprzez rolnicze,
kończąc na maszynach budowlanych. Jak pan Jacek obecnie
ocenia rozpoznawalność firmy Kubota? – Na początku dementowaliśmy informacje, że ciągniki Kubota są produkcji chińskiej
czy indyjskiej. Teraz takich pytań już nie ma. Ciężka praca zarówno Dilerów, jak i przedstawicieli japońskiego koncernu sprawiła,
że każdy już wie, że Kubota jest „made in Japan”, a jakość „by
Kubota” to jakość warta pięciu gwiazdek – podkreśla Jacek Korczak. – Kubota sprawdza się wszędzie, dlatego te traktory są tak
cenione na naszym rynku – zauważa. Firma Polsad pracuje na
zróżnicowanym terenie. W obszarze oddziału Grójec sprzedają
się modele sadownicze. Na terenie obsługiwanym przez oddział
Fabianów, gdzie gospodarstwa są duże, sprzedają się większe
ciągniki. – Dla każdego gospodarstwa jesteśmy w stanie dobrać odpowiedni model, moc ciągnika – podkreśla pan Jacek.
W każdym naszym oddziale istnieje serwis ciągników – zarówno
stacjonarny jak i mobilny, wyposażony w samochody serwisowe.
Dzięki temu można wykonać pełny zakres obsług, ale też drobne
naprawy w gospodarstwie u rolnika. Dla nas ważna jest gęstość
sieci serwisowej, by minimalizować odległość do klienta i czas
reakcji serwisu na zgłoszenie. – W tym roku kontynuujemy serię
pokazów u klientów. Myślę, że to m.in. właśnie pokazy przekonały klientów do marki Kubota. Często słyszymy, że nie sądzili, że
tak mały ciągnik posiada taką moc. Dlatego na koniec chciałbym
zachęcić niezdecydowanych rolników by dali szansę Kubocie
i sprawdzili ją u siebie w gospodarstwie.
Firma Asco jest Dilerem od roku 2012, przystąpiła wtedy do sieci sprzedaży i serwisu maszyn komunalnych. Dwa lata później
podpisała umowę dilerską i poszerzyła swoją ofertę o ciągniki
rolnicze Kubota. To bardzo ciekawa koncepcja rozwoju. Nasza
firma od wielu lat oferuje marki Bobcat, którego odbiorcami są nie
tylko firmy komunalne i rolnicy. Tak więc wybór marki Kubota na
partnera handlowego był logicznym rozszerzeniem naszej oferty
– wyjaśnia Piotr Nakonieczny, Prezes Zarządu Asco Equipment.
Firma posiada w swojej ofercie maszyny komunalne a teraz także
ciągniki rolnicze Kubota. Oprócz tego dysponuje sprzętem budowlanym i ogrodniczym marki Honda, Belle, Clever Diamond,
Dr. Schulze i Kranzle. Firma jest importerem maszyn produkowanych przez koncern Doosan oraz lekkiego sprzętu zagęszczającego firmy Ammann. Jak mówi pan Piotr, doskonała znajomość
rynku budowlanego będzie dużym ułatwieniem i atutem w sprzedaży ciągników Kubota. Mają one bowiem ogromny potencjał
jako maszyny pomocnicze na placu budowy, z czego wiele osób
jeszcze nie zdaje sobie sprawy. – Wybierając markę Kubota,
ważne było nasze zaufanie do jakości i walorów technicznych
maszyn produkcji japońskiej – zaznacza pan Piotr. Na pytanie,
dlaczego w ogóle podjął się współpracy z tą marką, wyjaśnia,
że przekonał go jasny i konsekwentnie realizowany plan rozwoju
sprzedaży. Wiedza ta daje perspektywę rozwoju, bardzo istotną
dla firmy Asco Equipment. Co ważne, w ostatnich miesiącach
przedstawiciele firmy dostrzegają silny wzrost rozpoznawalności
japońskiego producenta. Obok działań przedstawicieli firmy i Dilerów za główny powód pan Piotr podaje… same maszyny. Bronią
się bowiem swoją niezawodnością i efektywnością, a to nakręca
sprzedaż. – Naszą najpopularniejszą maszyną komunalną jest
profesjonalna kosiarka Kubota G23. Jeżeli chodzi zaś o segment
ciągników rolniczych, najwięcej zapytań klientów dotyczy modelu
L5040 oraz ciągników z serii GX. Teraz firma może w końcu realizować te zamówienia. Należy zatem spodziewać się, że w tym
sezonie pomarańczowe maszyny zobaczymy w otoczeniu żurawi
– tych na placu budowy, oczywiście.
Nie osiadamy
na laurach
16
Najlepszy ciągnik
na budowę
NR 2 (2) 2014
DILERZY MARKI KUBOTA
PILAR-TECH
Pokazy polowe maszyn Kubota
– Jechałem największym ciągnikiem, M135GX. Przy
9 km/h z 3,5-metrową broną talerzową komputer
wskazał spalanie na poziomie 4,8 l, zaś przy 14 km/h
– 6,5 l. Teraz sprawdziłem to sam i mogę powiedzieć,
że to, co ludzie mówią i piszą, to prawda – mówi
Mirosław Kupiec, jeden z gości pokazów.
Firma Kubota w tym roku również uruchomiła program „Zobacz, poczuj,
dotknij”. Jeden z pokazów odbył się
w Posądzy (woj. małopolskie), w siedzibie firmy Pilar-Tech. Na pole wyjechały ciągniki M135GX, M9960 oraz
najnowszy M7060. Zobaczyć, jak japońskie traktory radzą sobie w pracy,
przyjechało ponad 130 gości.
Firma Pilar-Tech (woj. małopolskie) zorganizowała pokazy polowe już po raz kolejny. Krótkie wprowadzenie poprowadził
Jakub Czerwiak, Specjalista ds. Produktu
marki Kubota. Wyjaśnił, co znajduje się
pod maską pomarańczowych maszyn, na
czym polega niezawodność silnika i pozostałych podzespołów. Po chwili chętni
mogli sami usiąść za kierownicą japońskich traktorów i przekonać się, ile prawdy jest w hasłach dotyczących zwrotności
i niskiego zużycia paliwa.
Skąd w ogóle zainteresowanie marką?
– Poważnie zastanawiam się nad zakupem ciągnika, a do marki Kubota przekonuje mnie dobra cena, bardzo atrakcyjna
w stosunku do innych producentów, w tej
samej kategorii mocy. Czytam fora i komentarze innych użytkowników, niemal
wszystkie opinie są pozytywne. To mnie
przekonuje – mówi z zadowoleniem pan
Mirosław Kupiec, jeden z gości pokazów.
Ogromną wartość pokazów polowych podkreśla także Jakub Czerwiak. Dzięki nim
każdy jest w stanie sprawdzić maszynę
NR 2 (2) 2014
Opis i dane techniczne w katalogu a sprawdzenie
maszyny w polu to całkowicie dwie różne rzeczy
– zaznacza Jakub Czerwiak. Pokaz polowy ma to
do siebie, że rolnik sprawdza maszynę w takich
warunkach, w jakich będzie go sam potrzebował.
Jak mówi Szef Oddziału Posądza, Mariusz
Krzysztofek, najczęściej rolnicy pytają o ciągniki
z serii M – M6060 oraz L – L5040, co podyktowane
jest charakterem tutejszych upraw. Głównie są to
warzywa, a takie maszyny sprawdzają się w tym
najlepiej, zwłaszcza że muszą poradzić sobie
w pracy z całym osprzętem.
w pracy pod kątem własnych potrzeb.
W kwestii organizacji pokazu osobą pierwszego kontaktu jest oczywiście Diler. W tej
chwili maszyny są już znane więc łatwiej się
przebić i zgromadzić szybko sporą grupę
ludzi. Najczęściej z takiego pokazu co najmniej jeden rolnik wyjeżdża ze swoją Kubotą – podsumowuje Jakub Czerwiak.
Firma Pilar-Tech, organizator pokazów,
współpracuje z marką Kubota od czterech
lat. Na rynku jest zaś już od 24 lat. Zajmuje się sprzedażą profesjonalnych maszyn
do utrzymania terenów zielonych i prac
leśnych. Oferta firmy jest stale powiększana. Właściciele, Tadeusz Krzysztofek i Kazimierz Loranc, oprócz agregatów prądotwórczych, myjek ciśnieniowych, koparek
i ładowarek, włączyli do niej także ciągniki
rolnicze. Obecnie w ofercie znajdują się
traktory przeznaczone do rolnictwa, o mocy
od 35 KM do 140 KM.
W całym kraju Dilerzy dysponują kilkudziesięcioma maszynami demonstracyjnymi
marki Kubota. W każdym województwie
znajduje się co najmniej jeden taki testowy
ciągnik. Aby wziąć udział w pokazie wystarczy zadzwonić do Dilera w swoim regionie
i umówić się na spotkanie. Potem pozostaje
już tylko sprawdzenie w terenie możliwości,
jakie oferują pomarańczowe traktory. Testowe ciągniki to głównie maszyny Kubota
z serii GX, M oraz L.
17
Kubota
nie do
zatrzymania
Rok 2014 w pełni, a po kilku
pierwszych miesiącach jasno
wyklarowały się tendencje
panujące na rynku ciągników
rolniczych. Firma Kubota, po
bardzo dobrym pierwszym
kwartale, zdecydowanie nie
zwalnia tempa. Prym
w segmencie ciągników
rolniczych wiedzie
pomarańczowy L5040,
ale i pozostałe modele nie
zostają w tyle.
Kubota L5040
1. miejsce
Sprzedaż nowych ciągników
sadowniczych z uwzględnieniem modeli
styczeń-maj 2014/styczeń-maj 2013 r.
wzrost sprzedaży o
140,3%
udział w rynku - 24,1%
wzrost o 12,72%
4. miejsce
Sprzedaż nowych ciągników rolniczych
z uwzględnieniem marek
styczeń-maj 2014/ styczeń-maj 2013 r.
wzrost sprzedaży o
172,3%
udział w rynku - 8,9%
wzrost o 5,85%
18
D
o końca maja br. marka Kubota zarejestrowała 561 maszyn. To
wzrost o aż 172 procent w stosunku do poprzedniego roku.
Udział marki Kubota w rynku ciągników rolniczych zwiększa się bardzo szybko i konsekwentnie, osiągnięcia widać co miesiąc, w rankingach ilości rejestracji. Jednak liczba maszyn, które wyjeżdżają do
polskich gospodarstw, to efekt końcowy wielomiesięcznej, spójnej
strategii sprzedażowej.
Siła konsekwencji
– Stale realizujemy przyjętą strategię. Efekty, jakie osiągamy utwierdzają nas w przekonaniu, że obraliśmy właściwy kierunek. Powodem
stale rosnących słupków sprzedaży jest też fakt, że rolnicy dokonują
bardzo racjonalnych wyborów – mówi Michał Poźniak, Szef Działu
Sprzedaży w firmie Kubota. – Uważam, że jednym z największych argumentów przemawiających na korzyść naszych ciągników są bardzo niskie koszty eksploatacji – dodaje. Co jeszcze odgrywa ważną
rolę? Nie do przecenienia jest trwałość i niezawodność japońskich
maszyn. W każdym modelu skrzynia biegów jest świetnie dopasowana do silnika, co dodatkowo podnosi jakość pracy. Najlepiej obecnie sprzedającą się serią jest M60, w skład której wchodzą modele
M6060, M7060, M8560 oraz M9960 Co jest powodem ich rosnącej
popularności? To zmodernizowana seria M40. To, co do tej pory było
cenione przez rolników, zostało jeszcze poprawione. Rozbudowano
skrzynię biegów, dodano nadbieg. Wsłuchując się w uwagi użytkowników ulepszono lubiane i popularne maszyny.
Najlepsza sieć dilerska
Sukces, także w tym wypadku, ma wielu ojców. – Wyniki, jakie osiągamy, oczywiście są także zasługą przedstawicieli. Dilerzy bardzo
wierzą w nasz produkt, przez co są wiarygodni dla klientów, którzy im
ufają. Przedstawiciele naszej sieci dilerskiej również konsekwentnie
i skrupulatnie realizują strategię przyjętą dla całej marki. To zespół
ludzi, którzy nie tylko posiadają szeroką wiedzę na temat maszyn
przedstawianych klientom, ale są przekonani o tym, że oferowane
przez nich produkty są najlepsze – podkreśla Michał Poźniak. To, czy
mają rację, jest bardzo szybko weryfikowane przez użytkowników.
Biorąc pod uwagę, że sprzedaż stale rośnie, można wywnioskować,
że zadowolonych właścicieli japońskich ciągników przybywa.
Model L5040 wychodzi na prowadzenie
Obecnie najlepiej sprzedającą się maszyną jest L5040. Traktor marki Kubota cieszy się tak dużym zainteresowaniem, ponieważ gwarantuje użytkownikowi funkcjonalność, niedostępną w maszynach
innych marek. L5040 to ciągnik bardzo prosty w swojej budowie
i obsłudze. Kompaktowy rozmiar ciągnika, oraz mały promień skrętu, jest ogromnym ułatwieniem. Nie możemy zapomnieć o roli, jaką
odgrywa niskie spalanie. Ten ciągnik znakomicie sprawdza się
w sadach i ogrodach, ale także jako maszyna pomocnicza. To traktor bardzo uniwersalny, może pełnić w gospodarstwie wiele funkcji
w zależności od potrzeb, jest niezastąpionym pomocnikiem gospodarza. Jak widać korzysta z tego i docenia coraz więcej użytkowników. Czy inne modele z „K” na masce odniosą podobny sukces?
Czwarte miejsce marki Kubota w sprzedaży nowych ciągników ogółem dobitnie świadczy, że tak.
NR 2 (2) 2014
Niekończąca się
przyjemność z jazdy
Sprawdź zalety japońskich ciągników Kubota
zaprojektowanych specjalnie
do prac sadowniczych.
niskie spalanie
doskonała zwrotność
trwałość i niezawodność
www.traktorykubota.pl
Z finansowaniem fabrycznym
stać Cię na japoński ciągnik!
RA
E
L
I
D
AJ
T
IE
Y
N
P
A
A
W
Z
NSO NE
A
N
I
F
Z
O
C
Y
R
B
FA
Pożyczka 2x50% | Pożyczka 50%/25%/25%
Pożyczka 4x25% | Oprocentowanie 0% | Prowizja 0 zł
Oferta finansowania fabrycznego przygotowana przez
Spółki Leasingowe BZ WBK dostępna w autoryzowanych
punktach sprzedaży produktów Kubota.