nr 11-12, 2012 - Urząd Miejski Krzanowice
Transkrypt
nr 11-12, 2012 - Urząd Miejski Krzanowice
KRZANOWICE Projektowanie strojów z pokazem mody czytaj na stronie 13 ROK 14, NR 11/12 (106/107) listopad/grudzień 2012 KRZANOWICE • BORUCIN • PIETRASZYN • WOJNOWICE • BOJANÓW ISSN 1642-637 Święty Marcin z wizytą w Krzanowicach Czytaj str. 4 W Krzanowicach stawiają na rodzinę – Gmina Krzanowice od wielu lat bierze udział w ogólnopolskich kampaniach profilaktycznych realizowanych w ramach Gminnych programów Profilaktyki i Przeciwdziałania Alkoholizmowi. Czytaj strona 8 Chór Cecylia na jubileuszu w Iserlohn W dniach od 17 do 21 października chór „Cecylia” pod dyrekcją K. Pawliczek-Błońskiej z Krzanowic oraz przewodnicząca DFK Brygida Abrahamczyk gościli w Iserlohn (Westfalia). Czytaj strona 9 KRZANOWICE W skrócie Mikołajkowy Prezent Dużą niespodziankę swoim czytelnikom sprawiła Biblioteka w Krzanowicach, zapraszając ich na spektakl teatrzyku Duo z Krakowa. Tworzą go Justyna Wajda i Leszek Raczyński. Ponad 50 dzieci i przybyłych z nimi rodziców oglądało przygody małego dinozaura Dino, który przeniósł się w czasie do współczesności i poznaje nowych przyjaciół, m.in. osiołka. Megabombowe przygody książkowe Gminna Biblioteka Publiczna w Krzanowicach wraz z Miejską i Powiatową Biblioteką Publiczną w Raciborzu jak co roku zorganizowały jesienny konkurs plastyczny Megabombowe przygody książkowe. Zgłoszono 51 prac z naszej gminy. Komisja w składzie Mariola Kandziora, Krystyna Grosman i Sylwia Hofrichter dokonała wnikliwej oceny prac pod względem merytorycznym i plastycznym, z uwzględnieniem min. pomysłowości, technik plastycznych, zgodności z tematem, estetyki wykonania, wyobraźni oraz samodzielność wykonania. Najlepsze prace w poszczególnych grupach wiekowych. Kategoria 7-10 lat: I miejsce Burzywoda Sandra, Hofrichter Ines z Borucina, II miejsce Uliczka Martyna – Borucin, Cimała Wiktoria – Krzanowice, III m Kocjan Emilie, Gajdeczka Emilia – Borucin, wyróżnienia Slotosch Olivia, Kretek Karmen, Rudek Martyna, Bortel Julia – Krzanowice, Kulig Wojciech, Urbaniec Aleksander – Wojnowice, Lucyk Nicol – Borucin. Kategoria 11-14 lat: I m Orlik Paulina – Wojnowice, wyróżnienia Iwanowicz Natalia, Neblik Justyna – Borucin. Nagrodzone prace reprezentowały naszą gminę w II etapie konkursu, który odbył się w Miejskiej i Powiatowej Bibliotece Publicznej w Raciborzu. Nagrodzone zostały prace: Wiktorii Cimała, Kacjan Emilii i Orlik Pauliny. Nasz hodowca nagrodzony Polski Związek Hodowców Kanarków i Ptaków Egzotycznych Oddział w Raciborzu zorganizował Otwarte Ornitologiczne Mistrzostwa Śląska „Racibórz 2012” połączone z wystawą. W tym roku wzięło w nich udział 51 wystawców z całej Polski, a wśród nich Józef Szypuła z Krzanowic, hodowca kanarków brunatnych intensywnych, uhonorowanych na wystawie III nagrodą. Sandra z talentem Sandra Sztuka, tegoroczna 2 Z obrad Rady Miejskiej Rada Miejska obradowała 13 listopada. Podjęła szereg istotnych uchwał, m.in. w sprawie wdrożenia nowego systemu gospodarki odpadami a także: określenia wysokości stawek podatku od środków transportowych i od nieruchomości na 2013 r.; powołania Komisji Konkursowej do przeprowadzenia konkursu na stanowisko Dyrektora Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Zakładu Pielęgnacyjno – Opiekuńczego w Krzanowicach i ogłoszenia konkursu; zmiany budżetu na 2012 r. oraz przyjęcia Gminnego Programu Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych na 2013 rok oraz Gminnego Programu Przeciwdziałania Narkomanii na 2013 rok. Stawki podatku od nieruchomości W 2013 r. zapłacimy podatek od nieruchomości według następujących stawek: za 1 metr kw. powierzchni użytkowej budynków mieszkalnych – 0,71 zł; związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej oraz od budynków mieszkalnych lub ich części zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej – 21 zł, związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej w zakresie poboru, uzdatniania i dostawy wody wraz z odprowadzaniem i oczyszczaniem ścieków na potrzeby ludności – 21 zł, zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie obrotu kwalifikowanym materiałem siewnym – 10,60 zł, związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej w zakresie udzielania świadczeń zdrowotnych, zajętych przez podmioty udzielające tych świadczeń – 4,60 zł, pozostałych – 6,50 zł, zajętych na prowadzenie odpłatnej statutowej działalności pożytku publicznego przez organizacje pożytku publicznego – 4 zł, pomieszczenia wykorzystane na garaż – 7,30 zł, od budowli – 2% ich wartości; od powierzchni gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej bez względu na sposób zakwalifikowania w ewidencji gruntów i budynków – 0,85 zł, od gruntów pod jeziorami, zajętych na zbiorniki wodne retencyjne lub elektrowni wodnych od 1 ha powierzchni – 4,20 zł, od pozostałych – 0,43 zł, od zajętych na prowadzenie odpłatnej statutowej działalności pożytku publicznego przez organizacje pożytku publicznego – 0,40 zł. Gospodarka odpadami Tytułem wprowadzenia Od 1 lipca 2013 roku zaczną obowiązywać nowe zasady odbioru odpadów. Obowiązek podpisania umowy z firmą wywozową przejmie Twoja gmina. Gmina wyłoni w konkurencyjnym przetargu firmy, które będą odbierać odpady od wszystkich właścicieli nieruchomości. Dzięki temu nie będzie „opłacać się” wyrzucanie odpadów do lasu. Za odbiór odpadów wszyscy mieszkańcy gminy uiszczać będą opłatę opartą na określo- nej przez gminę podstawowej za wywóz odpadów. Gminy: stawce, a wyjątek stanowić bę- • uchwalą lokalne regulamdą osoby segregujące odpady – iny utrzymania czystości ekologiczni płacą mniej – oboporządku na terenie gminy, wiązkowo. • wyznaczą stawki opłat oraz zasady ich ponoszenia, Co to oznacza dla statystycz- • przeprowadzą kampanie informacyjne dla mieszkańców. nego Kowalskiego? Koniec z poszukiwaniem Właściciele nieruchomości najatrakcyjniejszej oferty wywo- będą mieli obowiązek uiszczazu odpadów. Mieszkańcy będą nia na rzecz gminy opłaty za odwnosili do gminy opłaty zgodnie biór odpadów komunalnych. Za z jedną, wyznaczoną w drodze pieniądze z opłat gmina będzie uchwały stawką. W zamian za opłacać przyjmowanie, wywóz to gmina wybierze (w konkuren- i segregację odpadów, punkty cyjnym przetargu) przedsiębior- zbiórki selektywnej oraz admicę bądź przedsiębiorców, który nistrację obsługującą cały sysopróżni śmietnik Kowalskiego, tem. Wysokość opłaty zostanie a jego zawartość wywiezie w od- ustalona na podstawie stawki powiednie miejsce. Co więcej, uchwalonej przez radę gminy: gmina będzie również musia- • na mieszkańca albo ła sprawować nadzór nad dal- • na podstawie ilości zużytej szym losem odpadów. Koniec ze wody w danej nieruchomości zmartwieniami co zrobić ze staalbo rą pralką, rozpadającą się szafą, • na podstawie powierzchprzeterminowanymi lekami alni lokalu mieszkalnego do bo zużytymi bateriami – gmina stawki opłaty. będzie organizować i wskazywać mieszkańcom punkty odbioru W przypadku nieruchomotakich odpadów. ści niezamieszkałych (tj. szkoły, Jeśli Kowalski selekcjonuje sklepy) opłata będzie zależeć od odpady, to – z korzyścią dla śro- liczby pojemników z odpadami dowiska, ale i dla siebie – za se- komunalnymi powstałymi na lektywną zbiórkę gmina będzie danej nieruchomości oraz stawpobierać niższe opłaty. Zniknie ki opłaty za gospodarowanie odteż powód, żeby odpadów po- padami komunalnymi. zbywać się przez spalanie w domowych piecach – co, mimo że Niższe opłaty jest niezgodne z prawem, nadal Na mocy ustawy opłata za stanowi, niebezpieczny dla zdro- odpady posegregowane będzie wia ludzi, problem w wielu miej- niższa, dlatego warto segregoscach kraju. wać odpady. Przepisy i harmonogram wdrażania 1 stycznia 2012 r. weszła w życie ustawa z dnia 1 lipca 2011 r. o zmianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2012 r., poz. 391). Gminy dostały 18 miesięcy na przygotowanie nowego systemu gospodarki odpadami. Rok 2012 ma być rokiem przygotowania się gmin do realizacji nowych zadań, podjęcia stosownych uchwał. Natomiast rok 2013 to rok faktycznego wdrożenia przepisów. Od 1 lipca 2013 roku zaczną obowiązywać nowe zasady odbioru odpadów. Obowiązek podpisania umowy z firmą wywozową przejmie gmina. Cel zmiany ustawy: • objęcie wszystkich właścicieli nieruchomości sprawnym systemem odbioru odpadów, • stworzenie lepszych warunków do segregacji odpadów, • łatwo dostępne punkty zbiórki selektywnej takich odpadów jak zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny, meble, odpady niebezpieczne, • informowanie mieszkańców gmin, co gdzie i jak należy wyrzucać, • wyeliminowanie dzikich wysypisk, • likwidacja zjawiska palenia odpadów w domach. Jak będą wyliczane stawki opłat? Do 1 stycznia 2013 r. Rada gminy zadecyduje jak często i w jaki sposób będziemy płacić Umowy na odbieranie odpadów komunalnych Od lipca 2013 r. usługę odbioru od właścicieli nieruchomości w zamian za opłatę zapewnia gmina. Właściciele nieruchomości do tego czasu powinni podjąć działania celem wypowiedzenia umów na odbieranie odpadów komunalnych zawartych indywidualnie. Obowiązki Gminy Obowiązkiem gminy będzie redukcja masy odpadów trafiających na składowiska do poziomu obowiązującego w krajach unijnych. Zmiany w ustawie pozwolą gminom przejąć całkowicie nadzór nad odpadami i zarządzać nimi na swoim terenie. Firma bądź firmy, które będą odbierały i zagospodarowywały odpady na terenie gminy zostaną wybrane w drodze przetargu. Wiele domów będzie obsługiwać jedna firma, co będzie skutkować oszczędnością dróg i środowiska. Od 1 lipca 2013 r. wyłonione w przetargu firmy zaczną odbierać od mieszkańców odpady każdej wielkości i każdego rodzaju lub zorganizują wraz z gminą punkty selektywnego zbierania odpadów. Nowa ustawa stwarza warunki do osiągnięcia poziomów recyklingu głównych strumieni odpadów, do których jesteśmy zobowiązani. Do 31 grudnia 2020 roku powinniśmy osiągnąć: • poziom recyklingu i przygotowania do ponownego użycia papieru, metali, tworzyw sztucznych i szkła Przedmowa burmistrza Końcówka roku upłynęła wszystkim samorządom na przygotowaniu się do wejścia w życie 1 lipca 2013 r. tzw. rewolucji śmieciowej, czyli nowych zasad gospodarowania odpadami. Główna ich idea jest taka, że to gmina stanie się właścicielem wytworzonych odpadów i na niej spocznie odpowiedzialność za ich zagospodarowanie. Mieszkańcy gminie, a nie jak dotąd firmie, płacić będą za usługę. Opłaty muszą być tak skalkulowane, by pokryły koszty wywozu i składowania odpadów. Oznacza to, że gmina na opłatach tych nie zarabia. Wzorem większości samorządów w naszym regionie przyjęto opłatę od osoby, tzw. pogłowne i jedną z niższych sta- wek – 10 zł. Są samorządowy, w których wyliczono ją nawet na poziomie 18 zł, a nader często 14 zł. Od stycznia będziemy deklarować, ile osób zgłosimy do naliczenia opłaty. Będzie to czas, kiedy urzędnicy wyjaśnią wszystkie wątpliwości. W tym numerze Krzanowic i okolic publikujemy krótkie wyjaśnienie o treść uchwał podjętych w listopadzie przez Radę Miejską. Manfred Abrahamczyk – co najmniej 50%; 1. w punkcie selektywnego • poziom recyklingu, przyzbierania odpadów odbywa gotowania do ponownego się odbieranie następujących użycia i odzysku innymi meodpadów komunalnych selektodami odpadów budowlantywnie zbieranych: ych i rozbiórkowych (innych • baterii i akumulatorów, niż niebezpieczne) – co na- • przeterminowanych lekarstw, opakowań po lekarstwach, jmniej 70 %. • tekstyliów, • mebli, sprzętu AGD, RTV, Decyzje Rady Miejskiej Uchwalono, że od 1 lipsprzętu elektrycznego i eleca 2013 r. następuje odbieraktronicznego oraz innych odnie odpadów komunalnych od padów wielkogabarytowych, właścicieli nieruchomości, na • zużytych opon, których nie zamieszkują miesz- • odpadów budowlanych i rozkańcy, a powstają odpady komubiórkowych z miejsc wskazannalne. Stawka opłaty za odbiór ych przez odbiorcę odpadów. śmieci liczona będzie od osoby 2.przedsiębiorca, który na zle(tzw. pogłowne). Przyjęto nastęcenie Gminy Krzanowice repujące kwoty: alizuje odbiór odpadów ko• 15,00 zł/miesiąc od osomunalnych bezpośrednio od by zamieszkującej daną właścicieli nieruchomości odnieruchomość. biera następujące rodzaje odpadów komunalnych: • 10,00 zł/miesiąc od osoby zamieszkującej daną • zmieszane (nieselektywnie nieruchomość za gospozbierane) darowanie odpadami komu- • selektywnie zbierane: szkło, nalnymi zbieranymi i odbieratworzywa sztuczne, w tym PET, makulaturę, odpady nymi w sposób selektywny • Od właścicieli nieruchomości, ulęgające biodegradacji, opana których nie zamieszkują kowania wielomateriałowe, mieszkańcy, a powstają odmetale. pady komunalne ustala się 3.przedsiębiorca bezpośrednio opłatę za gospodarowanie od właścicieli nieruchomoodpadami komunalnymi ści odbiera odpady komunalstanowiącą iloczyn liczby ne z pojemników i worków pojemników oraz przyjętej przeznaczonych do zbierania stawki miesięcznej odpadów, • Stawka za pojemnik odpadów 4. odbieranie nieselektywnych komunalnych zmieszanych: odpadów komunalnych od 1.120l.– 45 zł właściciela nieruchomości 2.240l.– 90 zł prowadzi się co najmniej dwa 3.1100l.– 360 zł razy w miesiącu, 4.KP– 7 – 2 000 zł 5.odbieranie selektywnie zbiera– Niższa stawka za pojemnik/ nych odpadów komunalnych worek odpadów komunalnych, od właściciela nieruchomości które są zbierane i odbierane prowadzi się co najmniej raz na miesiąc; w sposób selektywny: 1.120l.– 30 zł 6.punkt selektywnego zbiera2.240l.– 60 zł nia odpadów komunalnych 3.1100l. – 180 zł przyjmuje odpady wymienioOpłatę uiszcza się bez wene w pkt.1 zebrane w sposób zwania raz na kwartał w termiselektywny oraz dodatkowo nie do 15 dnia ostatniego mieprzyjmuje frakcje odpadów siąca kwartału począwszy od komunalnych zebranych setrzeciego kwartału 2013 r. lektywnie, jeżeli ich przekaRada Miejska określiła nazanie przedsiębiorcy, który na stępujący szczegółowy sposób zlecenie Gminy Krzanowice i zakres świadczenia usług odrealizuje odbiór odpadów bierania odpadów komunalkomunalnych, w terminach nych od właścicieli nieruchookreślonych harmonogramości i zagospodarowania tych mem było niemożliwe; odpadów, w zamian za uiszczo- 7. opłata uiszczana Gminie za ną przez właściciela nieruchoodpady komunalne nie obejmości opłatę za gospodarowanie muje kosztu transportu odpaodpadami komunalnymi: dów do punktu selektywnej KRZANOWICE 3 zbiórki odpadów. Rodzaje i minimalna pojemność pojemników przeznaczonych do zbierania zmieszanych odpadów komunalnych na terenie nieruchomości: • p ojemniki na o dpady o pojemności 120 l, 240l, 1100l, KP– 7 • worki o pojemności od 60 do 120 l; • kontenery 2. Odpady komunalne należy gromadzić w workach, pojemnikach lub kontenerach o minimalnej pojemności, uwzględniającej następujące normy: • dla budynków mieszkalnych 30l na mieszkańca, jednak co najmniej jeden pojemnik 120 l na każdą nieruchomość; odpady segregowane można gromadzić w workach o pojemności co najmniej 60l; • dla szkół wszelkiego typu – 3 l na każdego ucznia i pracownika; • dla przedszkoli – 3 l na każde dziecko i pracownika; • dla lokali handlowych – 40 l na każde 10 m 2 powierzchni całkowitej, jednak co najmniej jeden pojemnik 120 l na lokal; • dla lokali gastronomicznych – 30 l na jedno miejsce konsumpcyjne; jednak co najmniej jeden pojemnik 120 l na lokal; • dla zakładów rzemieślniczych, usługowych i produkcyjnych w odniesieniu do pomieszczeń biurowych i socjalnych pojemnik 120 l na każdych 10 pracowników; • dla hoteli, pensjonatów, domów opieki 20 litrów na jedno łóżko; • w przypadku lokali handlowych i gastronomicznych, dla zapewnienia czystości wymagane jest również ustawienie na zewnątrz, poza lokalem, co najmniej jednego pojemnika na odpady. Określa się rodzaje i pojemność worków przeznaczonych do selektywnego zbierania odpadów przez właścicieli nieruchomości i dysponujących lokalami: 1. Pojemność worków winna wynosić od 60 l do 120 l; 2.Do selektywnego gromadzenia odpadów należy stosować worki lub pojemniki o następujących ujednoliconych kolorach: • N I E B I E S K I ( w o r e k ) z prze znaczeniem na makulaturę i tekstylia (gazety, książki, zapisane kartki, pudełka kartonowe i tekturowe, papier szkolny i biurowy) • ŻÓŁTY (worek) z przeznaczeniem na tworzywa sztuczne (puste butelki po napojach itp. typu PET, kosmetykach i środkach czystości) • ZIELONY (worek) z przeznaczeniem na szkło i opakowania szklane kolorowe (butelki po napojach – także alkoholowych i żywności, opakowania po kosmetykach, słoiki bez zakrętek); • BRĄZOWY (pojemnik) z przeznaczeniem na odpady ulęgające biodegradacji. 3.Przeterminowane leki należy wydzielić ze strumienia odpadów komunalnych i przekazać je do specjalistycznych W Krzanowicach stawiają na rodzinę – Gmina Krzanowice od wielu lat bierze udział w ogólnopolskich kampaniach profilaktycznych realizowanych w ramach Gminnych programów Profilaktyki i Przeciwdziałania Alkoholizmowi. W tym roku realizowana była kampania Postaw na rodzinę, a gminnym koordynatorem była Alina Strzeduła – pedagog szkolny – powiedziała nam Lidia Rąpała. W DK w Krzanowicach 16 grudnia podsumowano kampanię "Postaw na rodzinę". Ośrodka Pomocy Społecznej. Bezcenny był wkład wielu wolontariuszy i rodziców. – Jest to bardzo pozytywne działanie, widać, że takie akcje są mieszkańcom potrzebne – dodał Manfred Abrahamczyk, burmistrz Krzanowic. Uroczystość stała się okazją do wręczenia wyróżnień, nagród dzieciom i młodzieży oraz stosownych certyfikatów, osobom, które wniosły szczególny wkład w realizację kampanii. Otrzymali je: Manfred Abra- – Głównym celem projektu była profilaktyka uzależnień, wzmacnianie więzi i relacji rodzinnych, przeciwdziałanie przejawom niewłaściwego zachowania i kształtowanie pozytywnych postaw społecznych, przekazywanie ważnych informacji o roli rodziny w profilaktyce, promowanie odpowiedzialnego rodzicielstwa. W kampanii wzięły udział wszystkie przedszkola, szkoły oraz świetlice z terenu gminy. W szereg różnorodnych działań tj. konkursów szkolnych i gminnych, akcji, przedstapojemników znajdujących się w aptece na terenie Gminy Krzanowice. 4.Zużyte baterie i akumulatory należy wydzielić ze strumienia odpadów komunalnych i przekazywać je do specjalistycznych pojemników znajdujących się w wyznaczonych miejscu. 5.Odpady budowlane należy gromadzić w specjalistycznych pojemnikach lub kontenerach, uniemożliwiających pylenie. Odbieranie odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości nastąpi po zapewnieniu możliwości dostępu do pojemnika (worka), to znaczy umieszczenia ich poza ogrodzeniem nieruchomości, w miejscu umożliwiającym swobodny dojazd. Rada Miejska określiła górną stawkę opłaty ponoszonej przez właścicieli nieruchomości za usługi opróżniania zbiorników bezodpływowych i transportu nieczystości ciekłych do punktu zlewnego w wysokości 20,00 zł netto za 1 m³ hamczyk, Dorota Kolar, Danuta Adamczyk, Sylwia Larisz, Justyna Musioł, Joanna Krupa, Róża Lamla, Joanna Basista, Alina Strzeduła, Ewa Gotzmann, Alicja Szafarczyk, Beata Kawalec, Róża Buchcik, Martina Morcińczyk, Jolanta Strzeduła, Karina Mościcka, Tomasz Jabłonka, Anna Pawłowicz, Tomasz Kandziora, Monika Grzesiczek, Agata Kotala, Aleksandra Osadnik, Jolanta Śliż, Debora Kosel, Mateusz Adamczyk, Agnieszka Adamczyk, Margit Dereń, Małgorzata Janiga, Teresa Mandrysz. Wyniki konkursu profilaktycznego pt. Scenki z życia Rosziny, który odbył się w ramach ogólnopolskiej kampanii Postaw na rodzinę. Ze względu na zaangażowanie, odwagę oraz promowanie własnym przykładem wartości jaką jest rodzina wszyscy uczestnicy konkursu zostali uhonorowani nagrodami. Lista nagrodzonych osób: Adam Walach, Agnieszka Jachim, Alicja Trzeciak, Zbigniew Cybulski, Dominika Musioł, Katarzyna Kulig, Klaudia Ehr, Monika Kapinos, Patrycja Nowak, Karolina Nowak, Kamila Gawlina, Paweł Filip, Piotr Mróz, Zuzanna Świtalska. Sisi Warsztaty gitarowe W Miejskim Ośrodku Kultury w Krzanowicach w dniach 26 – 28 października odbyły się warsztaty muzyczne na gitarę, w warsztatach wzięła udział grupa kilkunastu młodych ludzi z terenu Gminy Krzanowice. W ciągu tych kilku dni mogli poznać tajniki gry na gitarze, oraz mieli możliwość kontaktu z mistrzem gitary – Michałem Napiórkowskim. Warsztaty gitarowe zostały sfinansowane z Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej Województwa Śląskiego. Sport to zdrowie – uzależnienie to choroba wień, gazetek, rozpropagowania ulotek, zebrań dla rodziców, spotkań, uroczystości, warsztatów, festynów, zabaw, koncertów, zajęć sportowych i turniejów zaangażowało się wiele osób. Byli to nauczyciele, pracownicy świetlicy, wolontariusze oraz oczywiście dzieci, młodzież i ich rodzice – wyjaśniła Lidia Rąpała, przewodnicząca gminnej komisji do spraw rozwiązywania problemów alkoholowych. Wszystkie działania były sfinansowane przez gminę Krzanowice oraz ze środków pozyskanych z Regionalnego W gminie Krzanowice są już dwujęzyczne tablice Gmina Krzanowice stała się pierwszą gminą Województwa Śląskiego, w której w każdej miejscowości stanęły dwujęzyczne tablice. Są to kolejno: Bojanów/Bojanow, Borucin/Borutin, Krzanowice/Kranowitz, Pietraszyn/Klein Peterwitz oraz Wojnowice/Woinowitz. Ustawienie takich tablic jest dla nas sprawą naturalną, zbiegły się tu możliwości prawne i wola mieszkańców – powiedział jeszcze przed dwoma tygodniami Polskiej Agencji Prasowej Andrzej Jelonek z Urzędu Gminy Krzanowice. Do rejestru gmin, w których używa się nazwy w języku mniejszości Gmina Krzanowice została wpisana już 19.11.2008. Według danych ze Spisu Powszechnego z 2002 absolwentka Gimnazjum w Krzanowicach, nad która opiekę sprawowała Marcela Szymańska, za wiersz Historia prawdziwa została laureatką Międzyszkolnego Przeglądu Twórczości Poetyckiej Debiuty, zorganizowanego przez Miejską i Powiatową Bibliotekę Publiczną w Raciborzu. Jej utwór poetycki znalazł się w specjalnie wydanym tomiku. Dzięki współpracy z Zespołem Szkół w Krzanowicach ilustracje wykonały absolwentki krzanowickiego Gimnazjum Jolanta Lamla i Marcelina Hurt pod kierunkiem Aleksandry Osadnik. roku w gminie mieszka 1285 ludzi narodowości niemieckiej, co stanowi 20,5% ogólnej liczby społeczeństwa. Dla Marcina Lippy Przewodniczącego Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców Województwa Śląskiego ustawienie tablic to powód do radości, gdyż jak mówił w wywiadzie dla portalu Niemców w Polsce: Zaczęliśmy interesować się tym tematem już w 2007 roku [...] Cały proces trwał długo, lecz sprawa tablic w Województwie Śląskim jest sprawą nową i administracja nie miała za bardzo przykładów, na których mogliby się opierać. Teraz tablice wreszcie będą i z tego należy się cieszyć. Tablice zostały sfinansowane przez Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji zgodnie z Ustawą o Mniejszościach Narodowych i Etnicznych z roku 2005. Dwunastu uczestników wsi Pietraszyn w wieku od 9 do 17 lat aktywnie uczestniczyli w realizacji zadania Sport to zdrowie – uzależnienie to choroba. Brali udział w treningach i zawodach sportowych. W świetlicy KS Pietraszyn zostały rozwieszone plakaty dotyczące zapobiegania alkoholizmowi i narkomani. Przedstawiały one również skutki padania w nałóg. Nad całością realizacji zadania czuwał Zarząd KS Pietraszyn. Całkowity koszt zadania 1045,50 zł. Klub Sportowy Pietraszyn pozyskał środki finansowe przeznaczone na realizację działań profilaktycznych z Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Krzanowicach. W/w środki zostały przeznaczone na zakup sprzętu piłkarskiego. Nowy blok operacyjny już czynny 6 grudnia nastąpiło oficjalne i uroczyste przekazanie do użytku nowego bloku operacyjnego raciborskiego szpitala. Lekarze mogą już korzystać z czterech świetnie wyposażonych sal. Dotąd operowali w pomieszczeniach tymczasowych. Blok to ostatnia część lecznicy przy Gamowskiej, która czekała na swoje otwarcie. Inwestycję, w tym zakup sprzętu, sfinansowano ze środków szpitala, powiatu i miasta. Łukasz Biły, vdg.pl 3 KRZANOWICE 4 Mieszkańcy Krzanowic świętowali 18 listopada wspomnienie świętego Marcina. Niezwykły korowód prowadzony przez strażaków z pochodniami wyruszył o 16.00. – Jest to nowa inicjatywa w Krzanowicach, takie święto odbywa się u nas drugi raz. Intuicyjnie wyczułem, że coś takiego jest mieszkańcom potrzebne, jak widać zainteresowanie jest spore – powiedział Marian Wasiczek, dyrektor MOK-u. Święty Marcin z wizytą w Krzanowicach Na krzanowickim rynku odbyła się krótka inscenizacja – odegrano scenkę obdarowywania żebraka szatą, po której wszystkie dzieci otrzymały smaczne rogale. Dopełnieniem imprezy był zorganizowany w Domu Kultury kiermasz. W rolę świętego Marcina wcielił się pochodzący z Krzanowic ksiądz Grzegorz Sonnek, który co prawda sprawu- Wizyta studyjna w Gorzycach Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Krzanowicach wraz z Animatorem Lokalnym zorganizował kolejną wizytę studyjną w ramach unijnego programu „Uwierz w siebie” – program aktywizacji społecznozawodowej w gminie Krzanowice. 23 października czternastu opiekunami zwiedzili Warsztat niepełnosprawnych uczestni- Terapii Zajęciowej w Gorzycach ków projektu wraz ze swoimi przy Wojewódzkim Ośrodku jęci przez Kierownika i personel ośrodka, a także przez samych uczestników zajęć, w sumie 31 osób niepełnosprawnych. Zostaliśmy oprowadzeni po wszystkich pracowniach terapii zajęciowej: rękodzieła artystycznego, majsterkowicza, ekspresji artystycznej, ceramicznej, gospodarstwa domowego, komputerowej, a także zobaczyliśmy gabinet rehabilitacji i salę gimnastyczną. Nasi podopieczni zostali podzieleni na grupy, rozdzieleni na poszczególne działy i mieli możliwość wzięcia udziału w warsztatach wraz ze stałymi uczestnikami. W tym samym czasie rodzice, animator lokalny i pracownik socjalny zostali zaproszeni przez Kierownika WTZ na pogadankę. Przy kawie opowiadał o historii powstania warsztatów. Zostały utworzone 1.12.1995 roku i są przeznaczone dla osób niepełnosprawnych ze schorzeniami umysłowymi i psychicznymi z Powiatu Wodzisławskiego, a w szczególności z terenu Gminy Gorzyce. WTZ jest placówką, która stwarza osobom niepełnosprawnym niezdolnym Lecznictwa Odwykowego i Za- do podjęcia pracy możliwość kładzie Opiekuńczo-Leczni- rehabilitacji społecznej i zaczym. Zostaliśmy ciepło przy- wodowej w zakresie uzyskania umiejętności niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania społecznego. Zadania warsztatu polegają między innymi na wyrabianiu u uczestników zaradności osobistej i umiejętności samodzielnego wykonywania ról społecznych, usuwaniu barier uniemożliwiających aktywne uczestnictwo w życiu społecznym, oraz na kształtowaniu w społeczeństwie właściwych postaw i zachowań sprzyjających integracji z osobami niepełnosprawnymi. Rehabilitacja społeczna ma na celu udzielenie pomocy osobie niepełnosprawnej poprzez wyrobienie u niej umiejętności w przystosowaniu się do wymagań życia społecznego i pracy zawodowej. Uczestnik warsztatu biorący udział, w ramach indywidualnego programu rehabilitacji, w tzw. „treningu ekonomicznym" może otrzymać środki finansowe na realizację tego treningu (wg ściśle określonych zasad). Zajęcia terapeutyczne organizowane są zgodnie z opracowanymi z indywidualnymi programami rehabilitacji, a najczęściej stosowaną formą jest praca zbiorowa organizowana w poszczególnych pracowniach i grupach zajęcio- je posługę w parafii w Raciborzu, lecz często i chętnie wraca w rodzinne strony. Giermkiem świętego był Dominik Wyglenda, natomiast w rolę żebraka wcielił się Szymon Herzog. Na koniach przed świętym Marcinem jechali Darek i Adam Bugdol, a narrację prowadziła Agata Szebel. Sisi wych. Stosuje się także jednostkowe formy zajęć i pracy, gdyż często trzeba różnicować stopnie trudności zajęć i dobierać odpowiednie tempo pracy. Zaciekawieni rodzice dopytywali, jakie warunki trzeba spełnić, aby utworzyć Warsztat Terapii Zajęciowej. Gdzie mają zwrócić się o pomoc? Snują marzenia, aby podobny Zakład powstał w naszej gminie. Ich dzieci miałyby wtedy zapewnioną przyszłość. Zarówno GOPS, jak i animator lokalny także widzi potrzebę działań w zakresie rehabilitacji zawodowej i społecznej zmierzającej do ogólnego rozwoju i poprawy sprawności, niezbędnych do prowadzenia przez osobę niepełnosprawną niezależnego, samodzielnego i aktywnego życia, ze szczególnym zwróceniem uwagi na rehabilitację zawodową mającą na celu przygotowanie w/w do wykonywania pracy zarobkowej. Na zakończenie podziękowaliśmy za pobyt i mile spędzony dzień. Otrzymaliśmy także zaproszenie do uczestnictwa we wszystkich wydarzeniach i spotkaniach realizowanych przez Warsztat Terapii Zajęciowej w Gorzycach. W drodze powrotnej uczestnicy projektu, opowiadali o wrażeniach. Wszyscy byli zadowoleni. Z pewnością chcieliby uczęszczać do podobnej placówki dziennego pobytu osób niepełnosprawnych. Gabriela Krautwurst KRZANOWICE 5 Spotkanie opłatkowe emerytów i rencistów w Perle 14 grudnia w krzanowickiej Perle odbyło się spotkanie opłatkowe członków Gminnego Koła Emerytów Rencistów i Inwalidów. Nie zabrakło życzeń, miłej atmosfery i wspólnego kolędowania. – Do koła należę od początku jego istnienia. W domu człowiek jest sam, a tutaj można się spotkać, porozmawiać. W końcu stary człowiek nie musi przecież siedzieć w domu – powiedziała Urszula Gajdeczka z Krzanowic. Spotkanie rozpoczęło się o godzinie 16.00. Na początku zebranych gości przywitała Katarzyna Łozińska, prezes GKERiI w Krzanowicach. Potem na stołach pojawiły się świąteczne potrawy. W przerwie wszystkim zebranym czas umilały dzieci przygotowane do występu przez Teresę Mandrysz. – Te dzieci dopiero zaczynają śpiewać, ale mam nadzieję, że występ będzie udany. Jest to dla dziewczynek niesamowite, emocjonujące przeżycie, które sprawia im wielką radość. Dla gości wystąpią również dziewczęta z gimnazjum, które zaproszą wszyst- kich do wspólnego kolędowania – powiedziała Teresa Mandrysz. Do GKERiI łącznie należy 120 osób. W spotkaniu opłatkowym udział wzięło 98. Koło istnieje od czerwca 2009 roku, na początku należały do niego 53 osoby, ilość ta jednak z roku na rok wzrasta. – Do koła nale- żą osoby w wieku od 50 do 80+. Jesteśmy otwarci na wszystkich chętnych – powiedziała prezes koła, Katarzyna Łozińska. – Naszym celem jest organizacja czasu wolnego emerytom i rencistom. Spotykamy się co miesiąc. Organizujemy wspólne wycieczki, biesiady, razem gril- lujemy, rozmawiamy, bawimy się, jeździmy też na wycieczki rowerowe – dodała. – Dziś dla członków koła wystąpią dzieci i młodzież przygotowane przez Teresę Mandrysz. Mają też przyjechać do nas dziewczęta grające na gitarach – powiedziała Łozińska. – W naszym kole podoba mi się wszystko. Jest to dla nas ogromna przyjemność móc spotkać się z innymi ludźmi, porozmawiać, pośmiać się. Jest to ważne szczególnie dla ludzi starszych i samotnych – powiedziała Łucja Sławik. Sisi Świąteczny klimat w Krzanowicach W niedzielę, 9 grudnia w Domu Kultury w Krzanowicach odbył się kiermasz świąteczny. Były smakowite ciasta, kołacze, pierogi, bigos, można również było nabyć kartki świąteczne, wieńce adwentowe czy ozdoby choinkowe. Przedsięwzięcie jest organizowane co roku i niezmiennie cieszy się dużym zainteresowaniem wśród mieszkańców Krzanowic. – Kiermasz organizowany jest od wielu już lat. W jego przygotowaniu biorą udział rodzice uczniów oraz rada rodziców przy dużej współpracy ze strony dyrekcji szkoły i rady pedagogicznej. Ozdoby jakie można dziś nabyć w trakcie kiermaszu są dziełem dzieci z tutejszej szkoły. Ciasteczka, serniki i inne przysmaki przygotowała rada rodziców. Dochód zwykle przeznaczony jest na zakup pomocy naukowych, dofinansowanie wycieczek. W tym roku pieniądze jakie uda się uzyskać przeznaczymy na dofinansowanie placu zabaw przy szkole – powiedział nam Jarosław Gałkowski, przewodniczą- cy rady rodziców. W trakcie trwania kiermaszu nie zabrakło również części artystycznej. Uczniowie szkoły podstawowej i gimnazjum przedstawili piosenki, wiersze, scenki oraz układy choreograficzne przygotowane pod czujnym okiem swoich nauczycieli. Sisi 5 KRZANOWICE 6 Procesja na koniach z okazji dnia św. Mikołaja W Krzanowicach najmłodsi bawili się na integracyjnych Andrzejkach Tańce i wróżby wypełniły 24 listopada program zabawy andrzejkowej, jaką dla ponad 120 najmłodszych mieszkańców gminy, w tym niepełnosprawnych, zorganizował Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Krzanowicach oraz tutejszy Zespół Świetlic Opiekuńczo-Terapeutycznych. Dzieci pojawiły się w pomysłowych przebraniach. W balu wzięło udział około 120 osób – uczestnicy projektu, ich rodzice, rodzeństwo, podopieczni świetlic, wolontariusze, zaproszeni goście m.in. burmistrz Manfred Abrahamczyk. Zabawę zorganizowano w ramach działań projektu Uwierz w siebie – program aktywizacji społeczno–zawodowej w Gminie Krzanowice, współfinansowanego z Europejskiego Fundu- mienić należy: Małgorzatę Krzemień, Danutę Adamczyk, Różę Buchcik, Karinę Mościcką, Martinę Marcińczyk i Elżbietę Koszut. W trakcie dyskoteki, przygotowano liczne zabawy i konkursy, m. in. taniec z balonem, lanie wosku i inne wróżby, „kaczuszki”, lambadę oraz poczęstunek. Rodzice przynieśli domowe wypieki. Był też bigos i bogracz, napoje i słodycze. – Cel balu, jak podkreśla Małgorzata Krzemien, to uwrażliwienie na potrzeby drugiego człowieka, empatia, uczenie tolerancji wobec odmienności, pokonywanie szu Społecznego oraz projektu barier między zdrowymi i choBliżej siebie – znacznie łatwiej, rymi oraz integracja młodzieży współfinansowanego z budżetu i dzieci z terenu gminy KrzanoWojewództwa Śląskiego. Wśród wice z dziećmi i młodzieżą nielicznego grona osób zaangażo- pełnosprawną. wanych w przedsięwzięcie wyRed. 31 koni uczestniczyło dziś w mikołajkowej procesji w Krzanowicach. Pochód to dla mieszkańców już tradycja. – Co roku tak obchodzimy św. Mikołaja. Zwyczaj rozpoczął się jeszcze w czasach przedwojennych – opowiada Józef Sławik, mieszkaniec Krzanowic. Procesja rozpoczęła się o godz. 10.00. Jeźdźcy na koniach, ksiądz, Święty Mikołaj i mieszkańcy wyruszyli spod kościoła św. Wacława i przeszli głównymi ulicami miasta do kościółka św. Mikołaja zwanego Mikołaszkiem. Po czym kościółek okrążyli trzy razy. Później rozpoczęła się uroczysta msza św., którą odprawił ks. Joachim Dyrszlag. W pochodzie uczestniczyli jeźdźcy m.in. z Krzanowic, Sudołu i Bieńkowic. Wśród nich była Kinga Płaczek z Sudołu, która jechała na swojej klaczy Lali. W uroczystości wzięła udział już po raz 12. – Jeździectwo to moje hobby. Pierwszego konia kupiłam za pieniądze odłożone jeszcze z komunii – opowiada Kinga Płaczek. Ale nie tylko ona ze swojej miejscowości jest wielbicielką tych zwierząt. Również Paweł Kuczera ma swoje małe gospo- darstwo, gdzie hoduje dwa konie. Na procesję przyjechał na Wandzie, czyli 7-letniej dostojnej klaczy. W pochodzie po raz pierwszy wzięli udział Maksymilian Pawlar i Marek Piechaczek z Bieńkowic. Jechali bryczką zaprzężoną w dwa konie: Portosa i Atosa. – Jeśli młoda para chciałaby pojechać do ślubu stylową bryczką zaprzężoną właśnie w te piękne zwierzęta to chętnie zawieziemy – mówią. Miejscowy proboszcz ks. dziekan Wilhelm Schiwon podziękował organizatorce wydarzenia, Beacie Jureczce. W tym roku w uroczystości wzięła udział rekordowa ilość koni, bo aż 31. W ubiegłym było 23. Oczywiście nie zabrakło ulubieńca dzieci, czyli św. Mikołaja, który częstował mieszkańców cukierkami. Od kilku lat tą funkcję piastuje Rajmund Wider. Czar/Sisi KRZANOWICE 7 Mikołaj w krzanowickiej świetlicy 7 grudnia Świetlicę Opiekuńczo-Terapeutyczną w Krzanowicach odwiedził długo wyczekiwany Św. Mikołaj. Przybył do nas z dalekiej Laponii. Miał ze sobą olbrzymi wór z prezentami. Uczestnicy bardzo miło i ciepło przyjęli Naszego gościa. Mikołaj rozdając prezenty uczestnikom Świetlicy, prowa- dził z nimi małą dyskusję. Pytał czy byli grzeczni, czy słuchają rodziców, terapeutów świetlicowych. Każdy z uczestników zaśpiewał piosenkę albo powiedział wierszyk. Paczki Mikołajkowe były bogate. Nawet każdy z uczestników otrzymał dodatkowo mała symboliczną maskotkę. Po rozdaniu prezentów Mikołaj pożegnał się z nami, ale obiecał, że jak będziemy grzeczni to w przyszłym roku znów nas odwiedzi. Wszyscy ciepło żegnali Św. Mikołaj, zapraszali ponownie. Gdy nasz Gość opuścił mury Świetlicy wszyscy uczestnicy rzucili się do swoich paczek i jedli słodycze. Wycieczka do Teatru Lalek Miejski Ośrodek Kultury w Krzanowicach zorganizował 28 października wycieczkę do teatru Banialuka w Bielsku– Białej na spektakl pt. Czarnoksiężnik z krainy Oz. Po przedstawieniu zorganizowano dla dzieci warsztaty teatralne, na których zapoznały się z aktorami, jak również z pracą od podstaw w wykonaniu lalek kukieł- kowych, pacynek, marionetek, strojów i wielu innych ciekawych eksponatów teatralnych. Aktorzy opowiedzieli dzieciom o wszystkich rodzajach lalek i o ich historii. Po szczegółowym zapoznaniu się ze sceną i wszystkimi innymi pomieszczeniami, zakamarkami teatru udali się na obiad. Wycieczka po obiedzie pojechała na 2 go- dziny na basen Delfin do Skoczowa. Po tych wszystkich przeżyciach wycieczka cała i zdrowa wróciła do domu. MOK Krzanowice realizuje projekt Stacja – moja szansa. Wycieczka została sfinansowana z pieniędzy Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej Województwa Śląskiego. mw Magdalena Pohlmann i Nikol Kubikowa zajęły ex aequo 1. miejsce w festiwalu piosenki polsko-morawskiej jaki odbył się dziś w Domu Kultury w Bojanowie. Soliści i zespoły, które pojawiły się na scenie wyśpiewały utwory po polsku i po czesku. Śpiewają po polsku i morawsku Młodych artystów oceniało jury w składzie: Janina Wystub, Teresa Mandrysz, Alena Kamradowa oraz Dominika Urbisz. – Naszą ideą jest promocja regionalizmu i kultury morawskiej. Dodatkowo w tym roku zwróciliśmy się do uczestników z prośbą o to, by wystąpili w strojach regionalnych, co będzie dodatkowo punktowane, niestety zdecydowała się na to tylko jedna osoba – przyznał dyrektor MOK w Krzanowicach Marian Wasiczek. – Celem imprezy jest kultywowanie tradycji, rozwijania zainteresowań kulturą czeską i polską, dbałość o kulturę języka, a także rozwijanie umiejętności wokalnych – dodał. Wszyscy uczestnicy otrzymali dyplomy i nagrody. Po obradach jury wyłoniło zwycięzców: I. miejsce ex aequo Magdalena Pohlmann i Nikol Kubikowa (Czechy) II. miejsce Ines Hofrichter III. miejsce ex aequo Martina Boćkowa (Czechy) i Agata Wydra Wyróżnienie dla Zespołu wokalnego Wiolinki i Marty Plury Sisi Andrzejki z samorządem uczniowskim 21 listopada odbyła się w Szkole Podstawowej Zespołu Szkół w Krzanowicach zabawa andrzejkowa, którą zorganizował Samorząd Uczniowski SP. W godzinach południowych bawiły się dzieci z nauczania początkowego, a od godziny 16 uczniowie klas IV-VI. Uczniowie oraz wychowawcy klas IVVI gościli zaproszonych gości z zaprzyjaźnionej szkoły z Chuchelnej (w Czechach). Przybyło 15 uczniów wraz z 2 opiekunami i dyrektor Kristiną Olejakovą na czele. Uczniowie z obu szkół spotkali się w klasach na poczęstunku oraz bawili się wspólnie na dyskotece, podczas której odbyły się różne konkursy. Wszyscy mogli poznać także swoją przyszłość przy różnych stoiskach z wróżbami, prowadzonych i wymyślonych przez uczniów naszej szkoły. Mogli także zakupić medaliony własnoręcznie wykonane przez uczennice klasy V. Został przeprowadzony również konkurs na najlepiej przystrojoną klasę, w którym wszystkie trzy klasy otrzymały równorzędną 1 nagrodę. O godzinie 19 wszyscy z uśmiechami na twarzy rozeszli się do swoich domów. red. 7 KRZANOWICE 8 tSznupek w Przedszkolu Światowy Dzień Pluszowego Misia w Krzanowicach Już po raz siódmy dla klas I – III przygotowano apel z okazji Światowego Dnia Pluszowego Misia. Pluszaki opuściły zaciszne pokoiki i łóżeczka i wraz ze swoimi opiekunami przybyły do szkoły. Były niedźwiadki brunatne, białe, biało-czarne, ładnie ubrane, chichoczące i bajkowe. 9 listopada przedstawiciele raciborskiej policji odwiedzili przedszkolaków w Krzanowicach. Spotkanie zorganizowane było w ramach prowadzonej kampanii ,,Rok Pieszego 2012”. Powodem spotkania było omówienie przepisów ruchu drogowego dotyczących poruszania się pieszo czy tez rowerem, a także bezpiecznego i zgodnego z przepisami ruchu drogowego przewozu dzieci w samochodzie. Ponadto omówione zasady bez- piecznego zachowania się w różnych sytuacjach dnia codziennego w jakich może znaleźć się przedszkolak i co zrobić aby nie zostać poszkodowanym w wyniku przestępstwa. Dzieci wykazały się dużą wiedzą, a także aktywnością. Atrakcją była wizyta Urząd Miejski w Krzanowicach Godziny urzędowania: wtorek: 7.30-17.00, pozostałe: 7.30-15.00, Wydawca: Wydawnictwo i Agencja Informacyjna WAW Grzegorz Wawoczny ul. Pod Widokiem 20 47-400 Racibórz tel. 605 685 485 e-mail: [email protected] Redaktor naczelny: Grzegorz Wawoczny Skład: Fabryka Informacji s.c. Druk: Polskapresse sp. z o.o., Sosnowiec Sznupka. Najmłodszym rozdano kolorowanki ufundowane przez Śląską Grupę Wojewódzką Międzynarodowego Stowarzyszenia Policji IPA. Wizytę zakończono pamiątkowymi fotografiami. kpp W tym roku tematem przewodnim był „Klub Bezpiecznego Puchatka”. Uczniowie z klasy I b pod okiem swojej wychowawczyni Jolanty Śliż przygotowali krótki występ artystyczny. Były wiersze i piosenki ilustrowane ruchem, poświęcone głównemu bohaterowi dnia. Uczniowie obejrzeli filmik „Klub Bezpiecznego Puchatka”, dotyczący zasad bezpieczeństwa w szkole, w drodze do szkoły i ze szkoły, na wycieczce, w domu. Byli bardzo zasłuchani i chętnie odpowiadali na pytania zadawane przez bibliotekarkę. Na zakończenie spotkania wszyscy uczniowie otrzymali do rozwiązania krzyżówkę i wraz z misiami zaśpiewali i zatańczyli poznaną piosenkę „Jadą, jadą misie”. Wśród uczniów, którzy udzielą prawidłowych odpowiedzi zostaną rozlosowane nagrody. Jolanta Śliż, Jolanta Kosel Święty Mikołaj w Bojanowie 6 grudnia do przedszkola w Bojanowie przybył specjalny gość, na którego z niecierpliwością czekały przedszkolaki z Bojanowa i ich koledzy z Pietraszyna. Od rana w przedszkolu panowało wielkie poruszenie, było bardzo wesoło i gwarno. Dzieci pod okiem pani Michaliny Ploszka i Joanny Krupa przygotowały wspaniałe występy, wiersze i piosenki. Zaprosiły również Świętego Mikołaja do wspólnych tańców, po których wręczyły Mikołajowi piękne laurki. Oczywiście na koniec Św. Mikołaj obdarował dzieci prezentami. J. Krupa KRZANOWICE 9 Konkurs wiedzy o kulturze Niemiec i Wielkiej Brytanii W czwartek 29 listopada w szkole w Krzanowicach odbył się konkurs wiedzy o kulturze Niemiec i Wielkiej Brytanii. W konkursie brało udział dziesięcioro uczniów: pięciu z klasy drugiej i pięciu z klasy trzeciej. Podzielony na dwa etapy. Pierwszy etap nastąpił w klasach. Panie Natalia Łasiuk i Judyta Szczuka przeprowadziły lekcje dotyczące kultury i zwyczajów Niemiec i Wielkiej Brytanii. Następnie uczniowie rozwiązywali testy i odpowiadali na pytania. Osoby, które najlepiej odpowiedziały na pytania zarówno z j. niemieckiego jak i z j. angielskiego, zostały zakwalifikowane do drugiego etapu. Drugi etap konkursu odbył się w obecności uczniów klas 1-3 i trzyosobowej komisji. Konkurs był podzielony na 4 kategorie: mapa, zabytki, znane postaci, święta i zwyczaje. Każdy z uczestników odpowiadał na dwa pytania z każdej kategorii. Uczniowie wskazywali na mapie państwa i stolice, wysłuchiwali hymnów i odpowiadali, do jakiego kraju należą,.Mając do dyspozycji projektor odpowiadali kto lub co znajduje się na danym zdjęciu. Uczniowie solidnie przygotowali się do konkursu, dlatego też potrzebna była dogrywka pomiędzy miejscem trzecim a czwartym. Konkurs zwyciężyła uczennica klasy II– Olivia Slotosch, drugie miejsce zdobył Dominik Wyglenda z klasy III, a trzecie miejsce po zaciętej dogrywce zdobyła Anna Wiszkony również z klasy III. Laureaci otrzymali dyplomy i nagrody: bajki w języku angielskim, długopisy i słodycze. Pozostali uczestnicy również otrzymali dyplomy uczestnictwa i nagrody pocieszenia. Judyta Szczuka Chór Cecylia na jubileuszu w Iserlohn W dniach od 17 do 21 października chór „Cecylia” pod dyrekcją K. Pawliczek-Błońskiej z Krzanowic oraz przewodnicząca DFK Brygida Abrahamczyk gościli w Iserlohn (Westfalia). Chór wraz z zespołem tanecznym „Tworkauer Eiche” z Tworkowa prowadzonym przez choreograf Gabrielę Materzok, został zaproszony przez Hansa Joachima Muschiola na uroczystość obchodów 60-lecia powstania grupy „Schlesische Trachtengruppe Altvater/Rübezahl Iserlohn”. W pierwszym dniu pobytu obydwa zespoły zostały zaproszone do starostwa Powiatowego Märkischer Kreis w Lüdenscheid, gdzie zostały przyjęte przez starostę Thomasa Gemke. W holu starostwa chór „Cecylia” wykonał kilka pieśni. Po południu każda grupa pracowała nad swoim repertuarem z zespołami niemieckimi. W sobotę przed południem zwiedzano Iserlohn, a o godz. 15-tej w Varnhagenhaus (ewangelicki dom kultury) odbył się jubileuszowy koncert połączony z obchodami 775lecia miasta Iserlohn. Grupa „Schlesische Trachtengruppe Altvater/Rübezahl Iserlohn” powstała w 1952 r. Głównym zadaniem grupy stało się pielęgnowanie po drugiej stronie Odry śląskich tańców, tradycji i zwyczajów. Współzałożycielem i prezesem grupy od 16 sierpnia 1952 r. jest nieprzerwanie Hans Joachim Muschiol. Celem jego działalności stało się pozyskiwanie młodzieży, która po przyjeździe do Niemiec, po opuszczeniu obozów przesiedleńczych miała trudności z aklimatyzowaniem się w nowym środowisku. Obecnie jest to trzypokoleniowy zespół. Grupa ta aktywnie angażowała się w nawiązaniu współpracy powiatów Racibórz-Märkischer. Pierwszy kontakt niemieckiej grupy tanecznej z Krzanowicami miał miejsce w 1990r. kiedy to grupa ta po raz pierwszy gościła w Polsce. Jeden z koncertów odbył się wspólnie z chórem „Cecylia” w krzanowickim domu kultury. W 1991 r. chór „Cecylia” został zaproszony do Iserlohn, gdzie uświetnił uroczystość „Tag der Heimat” – „Dzień małej ojczyzny” w Iserlohn oraz dokonał oprawy muzycznej na otwarciu wystawy „Nysa-śląski Rzym” w Düsseldorfie. Kontakty z p. Muschiolem były nadal utrzymywane. Śląscy chórzyści oraz tancerze uczestniczyli w warsztatach „Arnsberger Singwoche” oraz „Tanzen-Singen-Fahnenschwingen” – „Tańczyć– śpiewać-wywijać chorągwią” organizowane w Dusznikach Zdroju, Tworkowie, Borucinie i Łubowicach. Grupa z Iserlohn uczestniczyła także w 2003 r. w gminnych dożynkach w Krzanowicach, gdzie największe wrażenie zrobił występ młodzieńców wywijających chorągwią. Główne obchody jubileuszu odbyły się 20 października 2012 r. Punktem kulminacyjnym uroczystości był wspólny koncert z dwoma zaprzyjaźnionymi grupami z Polski – zespołem tanecznym „Tworkauer Eiche” oraz krzanowickim Chórem „Cecylia”. Chór przygotowywał się już od kilku miesięcy do wyjazdu opracowując „Eichendorff-Kantatę” Fritza Jesslera do tekstów J.von Eichendorffa. Kantata ta została wykonana wspólnie z tamtejszym chórem „Schlesischer Singkreis Iserlohn”. Zespół taneczny z kolei przygotował tańce do wspólnego wykonania. Oprócz utworów wykonanych wspólnie każdy zespół wykonał własny pogram. Chór „Cecylia” zaprezentował ”Canticorum iubilo” J.F. Heandla, „Teure Heimat” G. Verdiego oraz „Lieder, die von Herzen kommen“. Po części oficjalnej miała miejsce „międzynarodowa” muzycznotaneczna biesiada. Ostatnie godziny pobytu w Iserlohn to uczestnictwo i oprawa muzyczna Mszy Św. w kościele Św. Michała w Iserlohn-Gerlingsen. Mszę tę, tak jak 21 lat temu, odprawiał pochodzący ze Ślaska ks. Joachim Przybilok. Powtórzony po 21 latach wyjazd był powodem wielu sentymentalnych wspomnień, oraz stał się kolejną okazją do umocnienia wzajemnych kontaktów członków chórów i zespołów tanecznych. Kornelia Pawliczek-Błońska 9 KRZANOWICE 10 Andrzejki w Pietraszynie 29 listopada, jak tradycja nakazuje obchodziliśmy Wigilię świętego Andrzeja. Czas ten przeznaczamy m. in. na wróżenie. O tym starym zwyczaju pamiętały także dzieci z Przed- szkola w Krzanowicach, oddział zamiejscowy w Pietraszynie. Wspólnie z wychowawczynią, rodzicami oraz druhną, zuchami i harcerzami z 4 Drużyny Wielopoziomowej Zdobywcy, – Będziemy wróżyć? Czemu nie! Już błyszczą kocie oczy w mroku… Wieczór andrzejek zdarza się raz jeden tylko w całym roku... działającej w Pietraszynie, zor- bom nie było końca. Andrzejganizowali wieczór andrzejko- kowym gościem specjalnym bywy. Wszyscy uczestnicy, zarów- ła Czarodziejka. no duzi jak i mali, mieli okazję dowiedzieć się co czeka ich w przyszłości. Zabawom i wróżMichalina Ploszka Barbórka w Pietraszynie Jestem mały górniczek, kopię w kopalni chodniczek. Na głowie mam czapkę, a w ręku latareczkę. Kopię węgiel buch, buch, buch, ludzie mówią: górnik – zuch! Święty Mikołaj w krzanowickiej podstawówce Tradycyjnie, jak co roku, 4 grudnia dzieci z Przedszkola w Krzanowicach oddział zamiejscowy w Pietraszynie gościły u siebie górników. Przedszkolacy zaprezentowali gościom swoje umiejętności wokalne, recytatorskie oraz ta- neczne. Po występie wręczyły górnikom własnoręcznie wykonane laurki. Miały także okazję posłuchać ciekawych opowieści górników o swojej pracy. Na zakończenie każde dziecko otrzymało od gości słodycze. Michalina Ploszka Ho, ho, ho, ho tak powitał wszystkich uczniów św. Mikołaj, który jak co roku 6 grudnia zawitał do naszych uczniów. Spotkanie było bardzo udane. Uczniowie klasy drugiej przygotowali apel, na którym przedstawili informacje z życia św. Mikołaja, recytowali wiersze oraz zaśpiewali piosenkę. Po apelu św. Mikołaj razem z aniołkami i diabłami udał się do wszystkich klas, gdzie obdarował uczniów maskotkami oraz słodkim upominkiem ufundowanym przez samorząd uczniowski szkoły podstawowej i Radę Rodziców. Ale to nie koniec atrakcji. Uczniowie klas I – III obejrzeli ciekawy film o przygodach żółwika Sama, a następnie w klasie malowali i wykonywali postacie św. Mikołaja. 6 grudnia – dzień poświęcony najbardziej ulubionemu świętemu upłynął w miłej i radosnej atmosferze. Wera Ehr KRZANOWICE 11 Barbórka w Bojanowie Z Korczakiem za pan brat Dziś całe przedszkole, Barbórkę świętuje. I za ciężką pracę Górnikom dziękuje. Z okazji Barbórki 4 grudnia – do Przedszkola w Bojanowie (oddz. zamiejscowy Przedszkola z Krzanowic) przybyli licznie Górnicy. Dzieci przywitały gości wierszami, piosenkami oraz tańcami. Po występach z zainteresowaniem słuchały opowiadań o ich pracy w kopalni. Zadawały pytania , na które górnicy bardzo chętnie odpowiadali. To miłe spotkanie zostało zakończone słodkim acentem. Dzieci otrzymały słodycze od gości i z niecierpliwością będą czekały na kolejne spotkanie za rok. W Borucinie zorganizowano 15 listopada Dzień Korczaka. Dzieci z Krzanowic, Wojnowic i Borucina wzięły udział w zajęciach warsztatowych prowadzonych przez nauczycieli, chętni mogli spróbować swoich sił w konkursie recytatorskim. Ciekawym punktem programu był Marszobieg Korczakowski. J. Krupa Pasowanie na Przedszkolaka i Starszaka oraz Bramboriada W środowe popołudnie, 24 rucinie na święcie pieczonego Równie ważnym powodem, dla października, przedszkolaki ziemniaka zwanym u naszych którego dzieci licznie przybyły oraz rodzice spotkali się w Bo- czeskich sąsiadów Bramboriadą. na spotkanie było Pasowanie W marszobiegu wzięły udział trzy drużyny. Dzieci z kapitanem na czele wyruszyły o 10.45 na trasę gry. Zadaniem uczniów było dotarcie do specjalnie przygotowanych baz, znaleźć tam elementy puzzli, a następnie wykonać zadanie. Zebranie wszystkich elementów pozwalało każdej drużynie ułożenie portretu Korczaka. Po biegu miał miejsce poczęstunek przygotowany przez dzieci. O 12.30 w Domu Kultury w Borucinie odbyła się uroczysta akademia, w trakcie której podsumowano wszystkie konkursy związane z Rokiem Korczaka. W marszobiegu o Plakietkę im. Janusza Korczaka przeprowadzony przez Jerzego Halfara zwyciężyli zawodnicy Borucina w składzie: Paulina Mańka, Dominika Stawarz, Wojciech Jachim, Mariusz Kopiec, Dawid Paluszek i Adam Walach, wy- przedzając reprezentacje Woj- manta Konieczna oraz wyróżnowic i Krzanowic. nienie – Dominika Świerczek. Twórczość plastyczna Ogłoszenie wyników konkursu Jury konkursu w składzie: twórczości artystycznej. Wioletta Cieśla, Maria KandzioTwórczość literacka ra i Mariola Kandziora postaJury konkursu w składzie nowiło przyznać następujące Katarzyna Łozińska, Urszula wyróżnienia: w kategorii szkoBuczek i Anna Kolbuch posta- ła podstawowa klasy I-III – I m nowiło przyznać następujące Emilia Gajdeczka, II m Emilie wyróżnienia: w kategorii szkoła Kocjan, III m Laura Śliwka, wypodstawowa – I m Justyna Han- różnienie Emilia Walek, Wiktoka, Sara Lopocz, Anna Pośpiech, ria Prochalska, Ines Hofrichter; II m Alicja Drabik, III m Piotr klasy IV-VI – I m Justyna NeMróz, w kategorii gimnazjum blik, II m Emilia Herzog, III m – I m Agnieszka Jachim, II m Dominika Stawarz. Magdalena Wittek, III m SaSisi, red. na Przedszkolaka oraz Starszaka. Zanim jednak nastąpił ten uroczysty moment dzieci brały udział w różnych zabawach z ziemniakiem w roli głównej. Po wyczerpujących zmaganiach, pani dyrektor, za pomocą zaczarowanego, kolorowego lizaka, pasowała naszych milusińskich na prawdziwych przedszkolaków oraz starszaków. Dzieci otrzymały również dyplomy oraz upominki. Nie mogło zabraknąć też poczęstunku pieczonymi i gotowanymi ziemniakami. Anna Kołodziejska 11 KRZANOWICE 12 Dzień Papieski w Borucinie Tegoroczne obchody Dnia Papieskiego, który tym razem pod hasłem ,,Błogosławiony Jan Paweł II -Papież Rodziny” przypadł na 14 października, obchodzono na terenie Domu Kultury w Borucinie z niewielkim opóźnieniem, 24 października. Dzieci z Teatrzyków Niewielkich zaprezentowały scenkę o Błogosławionym Janie Pawle II oraz inne etiudy teatralne: Lusterka i Senną piosenkę – Doroty Gellner oraz scenkę z pacynkami ,Nauka szczekania, czyli scenka wymyślona z dziećmi pod moim kierunkiem. Teatrzyk Niewielki przedstawił też nagrodzony III miejscem w Wojewódzkim Festiwalu Teatralnym w Czerwionce– Leszczynach spektakl W co się bawić?, czyli kompilację wierszy D. Wawiłow, M. Strzałkowskiej i E. Stadtmüller. W programie nie zabrakło piosenek papieskich i innych. W programie zaśpiewała Marta Szczotok należąca do Klubu Poezji Śpiewanej Atlantyda w RCK -u oraz Natalia Bubon z Zespołu Szkolno– Przedszkolnego w Borucinie. Dzieci z Zespołu Szkolno -Przedszkolnego zaśpiewały piosenkę z tekstów Bł. Jana Pawła II Nie lękajcie się. W programie wystąpił gość szczególny, Beata Piwowarczyk, która zaśpiewała kilka piosenek. Pani Beata dwa lata temu wystąpiła w programie telewizji TVN Mam talent i bardzo daleko doszła. Publiczność z Borucina na pewno ujęła swoim sympatycznym usposobieniem i talentem wokalnym. Dzieci z widowni dzięki gościowi też miały swoje pięć minut na scenie. Niedawno temu pani Beata gościła w Ze- spole Szkolno– Przedszkolnym w Borucinie na zajęciach u starszaków oraz w klasach II i III. Nauczyła wtedy dzieci wielu piosenek i zabaw rytmicznych i logopedycznych. Długo oczekiwanym punktem programu był trójetapowy Konkurs Wiedzy o Bł. Janie Pawle II. W konkursie wzięło udział ośmioro dzieci. Tradycyjnie konkurs angażuje rodziny występujących i całą widownię. Pytania były czasami bardzo trudne, ale uczestnicy konkursu dzięki wsparciu ze strony rodzin i widowni bardzo dzielnie się spisywali. I tak miejsca w konkursie ukształtowały się następująco: Laura Wódka z III klasy i Karolina Strachota z I klasy zajęły ex aequo I m; Martyna Jakubit z klasy III– zajęła II m; Magdalena Gorzalnik z III klasy i Oliwia Cyron z I klasy– zajęły ex aequo III m, Dominika Kuc z klasy II otrzymała wyróżnienie specjalne; Julia Kuc z klasy II i Ines Hofrichter ex aequo wyróżnienie. Wszyscy uczestnicy konkursu otrzymali ciekawe nagrody. Dekoracją sali zajęła się Pani Marysia Mikołajczyk, nagłaśnianiem Henryk Puchalla, zaś niezbędną pomocą przy mikrofonach Jerzy Mrazek, za co im z tego miejsca chciałam serdecznie podziękować. Irena Hlubek Seniorzy mają swój nowy zarząd Niepodległościowy apel w Borucinie Rok 2012, to czas wyborów nowych zarządów w kołach emerytów. Zebranie sprawozdawczowyborcze GKERiI w Krzanowicach odbyło się 27 listopada o godz. 16.00 w DK w Borucinie. Ustępujący zarząd połączył wybory z zabawą z okazji Dnia Seniora. Na zebranie przybyło 110 osób w tym 96 czynnych członków Koła oraz zaproszeni goście: Burmistrz Krzanowic, Manfred Abrahamczyk, z-ca burmistrza, Andrzej Jelonek, dyrektor BS w Krzanowicach, Lucyna Basista, przewodnicząca RZERiI w Raciborzu, Stanisława Potaczek oraz Krystyna Loch– skarbnik RZERiI w Raciborzu. Spotkanie przebiegało w dwóch częściach: oficjalnej-wyborczej i mniej oficjalnej, czyli zabawy z okazji Dnia Seniora. I część rozpoczęła przewodnicząca Koła, Katarzyna Łozińska, od powołania przewodniczącej zebrania, Teresy Mandrysz i sekretarza wyborów, Lucyny Nowak. Przedstawiła też sprawozdanie z działalności zarządu w latach 2009 – 2012, podkreślając rolę Koła w organizowaniu życia kulturalnego emerytów i rencistów naszej gminy oraz wciąganie w życie społeczne ludzi samotnych. Cel osiągano poprzez zachęcanie członków do udziału w zabawach, biesiadach, piknikach, jednodniowych wycieczkach, wyjazdach do teatru i na koncerty, wyprawach rowerowych, wyjazdach na wczasy i wycieczki organizowane przez ZE w Raciborzu czy inne koła. Pamiętano też o urodzinach członków Koła oraz o osobach starszych i przewlekle chorych. Każdy mógł też przyjść co wtorek do biura Koła, aby porozmawiać i wypić wspólnie z innymi kawę, co cieszyło się wielką popularnością. Ważna i potrzebna okazała się również inicjatywa nawiąza- nia współpracy z Kołem Emerytów z Kuchelnej w Czechach, bo poszerzało możliwości miłego spędzania czasu u sąsiadów zza miedzy. Przewodnicząca podziękowała też ustępującemu zarządowi oraz przyjaciołom Koła z różnych instytucji za owocną współpracę. Drugie sprawozdanie przedstawił skarbnik Koła, Józef Kocem, informując zebranych, na jakie cele przeznaczano składki członkowskie i jak rozliczane były pieniądze wpłacane na poszczególne imprezy, spotkania czy wycieczki. Bardzo szczegółowe rozliczenia znajdują się w biurze Koła i są w każdej chwili dostępne do wglądu. W tej części spotkania dokonano również uroczystego przyjęcia nowych osób w poczet członków koła. W roku 2012 było ich 16 i na dzień wyborów, czyli 27.11.2012 r., GKERiI liczy 120 członków z 4 miejscowości gminy: Krzanowic, Pietraszyna, Bojanowa i Borucina. Część wyborcza spotkania przebiegała bardzo sprawnie. Najpierw przegłosowano liczbę członków nowego zarządu -11 osób: 5 z Krzanowic i po 2 z każdej miejscowości, a potem zadecydowano jednogłośnie, iż wybory mają być przeprowadzone w trybie jawnym. Jako kandydatów zgłoszono cały poprzedni zarząd, co spotkało się z jednogłośnym aplauzem sali. Na liście wyborczej nowego zarządu znaleźli się więc: Katarzyna Łozińska, Józef Kocem, Krystyna Mandrysz, Teresa Mandrysz, Dorota Turek, Regina Kuczera, Barbara Kowal, Jan Nowogórski, Lucjan Wołczyk oraz Celina Kostka i Anna HajduczekKudela. Dopisano również 3 członków honorowych: Marcina Grzesiczka, Barbarę Pietrzak i Krystynę Wielochowską. Za przyjęciem takiego składu nowego zarządu głosowali wszyscy uprawnieni do oddania głosu. W tym samym dniu zarząd się ukonstytuował i ogłosił swoje pierwsze działanie, czyli zaprosił członków Koła na spotkanie opłatkowe, które odbędzie się 14 grudnia o 16.00 w restauracji „Perła” w Krzanowicach. Druga część spotkania, czyli zabawa z okazji Dnia Seniora”, miała już charakter bardzo luźny. Do tańca przygrywał Tomek Kostka, a śpiewała z nim Teresa Mandrysz. W przerwach między tańcami można było swobodnie porozmawiać, poczęstować się tym, co przygotowano na stołach, lub pochwalić się swoimi zdolnościami na scenie, jak zrobił to pan Zgrzendek z Bojanowa, który zaśpiewał z paniami z chóru „Cecylia” kilka znanych i lubianych piosenek biesiadnych po polsku, morawsku czy niemiecku. Bawiono się wspólnie do godziny 22.00. Pozytywna opinia o wtorkowym spotkaniu jego uczestników świadczy o tym, że zainteresowanie takimi imprezami wśród emerytów nie słabnie, a wręcz rośnie. Zarząd Koła będzie musiał w dalszym ciągu intensywnie pracować, aby zadowolenie było jeszcze większe. Katarzyna Łozińska „Umiłowany kraj, Ukochany, jedyny, nasz, polski. Ukochany kraj, Umiłowany kraj, Ukochana i ziemia, i nazwa”. 11 listopada uczniowie klasy IV i V przygotowali apel historyczny z okazji 94 rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę. Program składał się z montażu muzyczno-poetyckiego. Dzieci recytowały patriotyczne wiersze o Polsce, żołnierzach, którzy poświęcili swoje życie w obronie ojczyzny. Zespół wokalny śpiewał piękne, polskie pieśni wojskowe, a Natalia Bubon zaśpiewała przepiękną i smutną pieśń „Niepodległość”. Red. KRZANOWICE 13 Apel na temat Tolerancji Projektowanie strojów wobec osób niepełnosprawnych W piątek 30 listopada w Szkole Podstawowej w Krzanowicach odbył się apel przygotowany przez klasę IV na temat Tolerancji wobec osób niepełnosprawnych. Na początku uczniowie podali kilka informacji na temat tolerancji. Przeliterowali to słowo, mówiąc rzeczownik na każdą literę związany z tym określeniem. Następnie czwórka uczniów podała definicje słowa tolerancja, po czym dziewczyny przedstawiły publiczności problemy osób niepełnosprawnych i sposób, w jaki powinniśmy ich traktować. W tle słychać było gitarowe wykonanie utworu Stanisława Sojki „Tolerancja”. Kolejnym elementem programu była krótka scenka o Filipie z tęczą w kieszeni, który potrafił nauczyć siebie i innych tolerancji. Po scence grupa uczniów przypomniała widowni podstawowe zasady tolerancji: Nie oceniam Ciebie, choć inaczej wyglądasz niż ja; Nie krytykuję Twojego postępowania, choć postępuję i zachowuję się inaczej; Nie odrzucam Cię, chociaż masz całkiem inne wartości niż ja; Nie potępiam Cię, chociaż masz całkiem inny od mojego sposób na życie; Znoszę Twoje poglądy, wartości, upodobania, styl życia, chociaż sam mam inne. Na zakończenie prowadząca, pani J. Kosel wraz z dwójką uczniów przedstawiła publiczności prezentację multimedialną na temat osób niepełnosprawnych. Nawiązano także do stowarzyszenia, które działa na terenie gminy Krzanowice pod nazwą ” DLA NAS SZANSA”. Celem którego jest integracja i pomoc wszystkim niepełnosprawnym Uczniowie mogli również podziwiać wystawę pokonkursową na logo organizacji. Obrazki zostały wykonane przez dzieci i młodzież – członków Stowarzyszenia DLA NAS SZANSA. lenia. Mamy nadzieję, że zaprezentowane sceny ( dynamiczne, uczuciowe i melancholijne…) na długo pozostaną w pamięci – zwłaszcza podczas omawiania lektury na lekcji języka polskiego. Przed nami jeszcze jeden wyjazd w to samo miejsce. Tym razem klasy pierwsze gimnazjum obejrzą komedię A. Fredry pt. „Zemsta”. Życzymy równie udanych wrażeń! Andrzejkowa dyskoteka Andrzejki są niewątpliwie jednym z najbardziej ulubionych świąt. Kojarzą nam się przede wszystkim z wróżbami. W tym roku nasi gimnazjaliści, mieli okazję bawić się na andrzejkowej dyskotece, która odbyła się w Domu Kultury 20 października na terenie Domu Kultury w Borucinie odbył się konkurs w projektowaniu strojów oraz pokaz projekcji modowych w wykonaniu dzieci i młodzieży z okolic Borucina i Bojanowa. Ostatnie słoneczne dni jesieni umilały zgromadzonym liczne atrakcje przygotowane przez prowadzącą Klub Młodzieżowy Marię Mikołajczyk oraz instruktorów: Beatę Kaleję – Gorzalnik, Agatę Szebel oraz Joannę Rzeźnicką. Chwile spędzone podczas tej wyjątkowej zabawy dostarczyły uczestnikom niezapomnianych wrażeń. Od godziny 11.00 na zgromadzone dzieci i młodzież czekały Judyta Szczuka przygotowane wcześniej przez instruktorów materiały – bibuły, brystole, kolorowe kartki oraz wiele innych artykułów, które stały się najważniejszymi składnikami późniejszych projekcji w Krzanowicach. Imprezę zor- modowych. Wszyscy podzieliganizowali uczniowie samorzą- li się w dwuosobowe drużyny – du gimnazjalnego z opiekunem projektanta i modela – których p. A. Nowak. Nad sprawnym i bezpiecznym przebiegiem tej zabawy czuwali nauczyciele. A byli to: M. Obruśnik, M. Klima, A. Strzeduła, M. Sacharczuk, U. Słoka, A. Nowak, A. Gębski. Uczniowie od godzi 17.00 do 21.00 bawili się przecudownie! A zadbały o to m.in. nasze obdarzone talentem organizacyjnym koleżanki z kl. III b: S. Konieczna i J. Sycz. To one zajęły się dekoracją i przejęły pałeczkę „wodzirejek” – BRAWO! Nasi uczniowie udowodnili, że potrafią się kulturalnie z tematem pt.”Kult św. Floriabawić. Przecież zabawa i taniec na w Raciborskiem”, a klasy druniosą radość. Pamiętajmy o tym gie i trzecie „Procesje wotywne … Dziękujemy M. Wasiczkowi, i błagalne w powiecie raciborże udostępnił nam salę, a A. De- skim dawniej i dziś”. Oba wyryło i R. Ploch należą się słowa kłady przybliżyły nam wiedzę uznania za urocze prowadzenie o bogatym w tradycje regionie i dały możliwość przeżyć, i zai muzyczny smak dyskoteki. Wykład na zamku trzymać na chwilę czas… DzięW ramach projektu „Historia kujemy Pani Dyrektor, że nadal lokalna na przykładzie wybra- czuwa nad skarbami przeszłości nych powiatów, miast i gmin”, i przekazuje młodym pokolegimnazjaliści wraz z wycho- niom spuściznę naszych przodwawcami uczestniczyli w wy- ków, by nadal ją pielęgnowali kładach, wygłoszonych przez na kartach silnie zakorzeniop. dr K. Lach na Zamku Pia- nej tradycji. stowskim w Raciborzu. Klasy Mikołaj zagościł w naszej pierwsze mogły zapoznać się szkole Z życia Zespołu Szkół w Krzanowicach W rybnickim teatrze Uczniowie klas drugich, mieli okazję wyruszyć wraz z opiekunami: J. Cybulską, A. Kaczmar, U. Słoką do Rybnika. W Teatrze Ziemi Rybnickiej obejrzeli sztukę teatralną pt. „Romeo i Julia” Williama Szekspira, w przekładzie Stanisława Barańczaka, zaprezentowaną przez Teatr Scena Polska z Czeskiego Cieszyna. Dwugodzinne ( z antraktem 10 min.) przedstawienie, podobało się naszym uczniom. Z wielkim zainteresowaniem śledzili losy zakochanych z Werony. Choć scenografia nie była zbyt okazała, to jednak gra aktorów i ich „epokowe” stroje, robiły ogromne wrażenie. Po spektaklu, nie cichły słowa uznania i zadowo- z pokazem mody zadaniem było stworzenie oraz zaprezentowanie niepowtarzalnego stroju. Kiedy tylko ogłoszono rozpoczęcie konkursu wszyscy zgodnie ruszyli do pracy. Kreatywność i fantazja dzieci nie miała granic. Wśród kolorowych materiałów zapracowani mali projektanci tworzyli szkice, owijali modeli bibułą, wycinali dodatki. Każdy starał się stworzyć wyjątkową stylizacje, niepodobną do ubiorów kolegów. Po godzinie, kiedy zaprojektowane stroje były już gotowe odbył się profesjonalny pokaz mody. Każdy z modeli wkraczał z uśmiechem na czerwony dywan, podczas gdy jego projektant opisywał stylizację, w którą został ubrany. Projekty były niezwykle pomysłowe – począwszy od koloro- W tym roku św. Mikołaj wraz ze swoją świtą zapukał do drzwi naszej szkoły. Został serdecznie przywitany przez brać pedagogiczną i uczniowską (bo przecież Wszyscy byli grzeczni!). Na początku swoje prezenty otrzymały „dorosłe dzieci”. Mikołaj dobrze wiedział, jaką niespodzianką powinien być obdarowany każdy z pracowników szkoły…To się nazywa mieć wyczucie smaku! Następnie, w kolejce po swoje prezenty musieli zasłużyć uczniowie. Warunkiem było zaprezentowanie scenki o tematyce mikołajkowej lub świątecznej. Każda kla- wych ubiorów codziennych, poprzez długie, eleganckie suknie wieczorowe, aż do wyszukanych i niepowtarzalnych dodatków. Każdemu wystąpieniu towarzyszyły pełne zachwytu spojrzenia kolegów i koleżanek oraz gromkie brawa. Po zakończeniu pokazu mody jury w składzie pani Marysi, pani Beaty, pani Agaty i pani Asi zgodnie przyznały wszystkim uczestnikom pierwsze miejsca oraz wręczyły dyplomy i upominki. Wspaniale spędzone chwile podczas zabawy w projektowanie i pokaz mody ukazały niezwykły talent dzieci i młodzieży z tutejszych okolic. Pozostaje nam zatem trzymać kciuki za przyszłych modeli i ich projektantów! J.R. sa przygotowała się do swoich występów z bagażem różnych pomysłów! Klasa Ia przeniosła nas do jednego z odcinków popularnego serialu pt. „Rodzinka. pl”, klasa Ib wymyśliła wybory na najlepszego Mikołaja pochodzącego z różnych stron świata, IIa scenki z świątecznych „zawirowań”, IIb zaprosiła do programu pt. „MasterChef ”, w którym swoje kulinarne potrawy najlepiej przygotował oczywiście św. Mikołaj, klasa IIIa wykonała prezentację multimedialną o św. Mikołaju, a na koniec klasa IIIb jako małe i grzeczne dzieci wystąpiły przed Mikołajem, by zaprezentować swoje zdolności recytatorskie i wokalne. Wszyscy zasłużyli na prezent, bo ciekawie i z poczuciem humoru zabłysnęli przed okazałą publicznością. Gratulujemy i dziękujemy samorządowi gimnazjalnemupod czujnym okiem opiekuna p. A. Nowak -za zorganizowanie spotkania z Mikołajem. Zapraszamy za rok! Anida Kaczmarg 13 KRZANOWICE 14 Kiermasz świąteczny w Borucinie W tym roku szkolnym kiermasz świąteczny odbył się 2 grudnia. Dużo wcześniej rozpoczęły się przygotowania do niego. Zaangażowani byli rodzice, nauczyciele, pracownicy szkoły i uczniowie. Miło było patrzeć na to, co powstaje w pracowni. Szkoła została przystrojona, na sali gimnastycznej pojawiły się choinki, dekoracja świąteczna w postaci aniołków, gwiazdek, kolorowych światełek, nadając właściwy klimat. Na parterze ustawione były stoiska ze świątecznymi ozdobami. Wśród nich znalazły się sympatyczne, białe bałwanki, aniołki, wianki adwentowe, aniołki ręcznie malowane, ozdobne kule, gwiazdy betlejemskie, dzwonki do zawieszenia, kartki z życzeniami, przeróżne stroiki z naturalnymi ozdobami, szklane talerze z dodatkami świątecznymi, dzbanki, eleganckie pingwiny, ręcznie malowane witraże, ozdoby do doniczek: aniołki, renifery, dzwoneczki, choinki, a także ręcznie robiona biżuteria, w tym: kolczyki, korale oraz bransoletki i wiele innych przepięknych rzeczy. Trzeba przyznać, że pojawiło się wielu gości, a nasze ozdoby budziły zachwyt i duże zainteresowanie. Można było kupić przepyszne kołacze, ciasteczka, domowe ciasta, dobrą kawę i na- Mikołaj nie ominął Bojanowa W role wodzirejów prowadzących maluchy do tańców, korowodów i zabaw wcielili się sam Mikołaj oraz nasza pedagog, Agata Szebel (Pani Mikołajkowa). Zanim pojawił się odziany w czerwone szaty, brodaty, dobroduszny i roześmiany Mikołaj, mamy, babcie oraz panie wychowawczynie przygotowały przepyszny poczęstunek dla wszystkich. Specjalnie na ten wieczór upiekły smakowite ciasta. Dzieci wyróżnione w konkursie Mam talent oraz wszystkie chętne dzieci wystąpiły dla Mikołaja. Zaśpiewały, powiedziały wierszyki i zatańczyły. Gdy umilkły już Wiolinki na jarmarku bożonarodzeniowym w Zimrovicach poje w kawiarence. Przybyłym gościom i rodzicom czas umilały występy naszych dzieci. Każda klasa zaprezentowała swój program artystyczny, m.in.: piosenki i wierszyki w języku polskim, niemieckim, angielskim. Na scenie pojawiły się przedszkolaki. Zatańczył zespół Tik-Tak. Zaprezentował się Teatrzyk Niewielki. Wyjątkową i najbardziej oczekiwaną chwilą dla uczniów było pojawienie się Mikołaja ze świątecznymi paczkami, który dokładnie wypytywał każdego– czy był grzeczny czy zasłużył na prezent. Mamy nadzieję, że wszystkim się podobało i są zadowoleni z tak mile spędzonej niedzieli. Chcemy też gorąco podziękować za pomoc w przygotowaniach i przeprowadzeniu kiermaszu oraz tym, którzy do nas przyjechali. Życzymy wesołych, zdrowych i pogodnych Świąt Bożego Narodzenia oraz wszelkiej pomyślności w Nowym Roku 2013. Mikołajowe popołudnie zespół wokalny Szkoły Podstawowej w Krzanowicach wraz z opiekunką K. Pawliczek-Błońską oraz Burmistrzem Manfredem Abrahamczykiem i Radną Powiatu Brygidą Abrahamczyk spędzili w Żimrovicach, dzielnicy Hradca nad Moravici. Red. Tamtejszy Urząd Miasta w ramach projektu Euroregionu Silesia zorganizował „III Vanocni Jarmark”, na który zaproszono Jak co roku, dzieci i młodzież z Bojanowa krzanowickie artystki. W mroźne i śnieżne popołudnie w cenprzyszli ze swymi rodzicami oraz z babciami trum Żimrovic rozbrzmiewai dziadkami do Domu Kultury na spotkanie ła bożonarodzeniowa muzyka, pachniało piernikami i korzenz wytęsknionym gościem z odległej Laponii. nymi napojami,a na straganach Tradycyjnie Mikołajkom towarzyszyły tańce sprzedawano efekty pracy dziei zabawy. cięcego rękodzieła. Kiedy się ściemniło zaczęły się występy naszych „Wiolinek” wraz z solistkami Magdaleną Pohlmann i Agatą Wydra oraz dzieci z tamtejszej szkoły i przedszkola. Nie zabrakło także Mikołaja w towarzystwie przemiłych aniołków i odrażającego diabła, który swoim wyglądem przeraził niektóre dzieci. Na koniec wszystkich występów starosta Hradca wspólnie z dziećmi odliczali moment zaświecenia na rynku olbrzymiej choinki. Jednym słowem: święta tuż, tuż. Zmarznięci i obdarowani słodkościami i pamiątkami artystki wróciły do Krzanowic, by za 3 dni uczestniczyć w szkolnym kiermaszu bożonarodzeniowym. KPB Mam talent brawa nagradzające wszystkich występujących, dzieci zebrały się wokół głównego gościa wieczoru, który rozdał im wspaniałe prezenty. Kiedy wszyscy zostali już obdarowani, a rodzice uwiecznili fotograficznymi aparatami swe pociechy w towarzystwie Mikołaja musieliśmy niestety pożegnać naszego wspaniałego gościa, gdyż pędził już do innych dzieci z prezentami. Na koniec jego wizyty wszystkie dzieci głośno i pięknie mu podziękowały. Szkoda tylko, że na następne spotkanie z Mikołajem trzeba będzie czekać aż rok... w Bojanowie MW Święto pluszowego misia w Borucinie 29 listopada na długo zapadnie w pamięci uczniów klas I-III, uczęszczających do naszej szkoły. Dzięki pomysłowości wychowawczyni świetlicy Beaty Kaleji – Gorzalnik tegoroczne obchody Dnia Pluszowego Misia dostarczyły naszym najmłodszym wielu niezapomnianych wrażeń. Na święto to została zaproszona osoba, która zna wszystkie książkowe i bajkowe misie – Jolanta Sobocik z Gminnej Biblioteki. Podczas imprezy było wiele zabaw m.in. poszukiwanie misia, wyjadanie miodku, parada misiów i oczywiście dużo wesołych piosenek. Nie mogło zabraknąć informacji dotyczących bogatej historii pluszowego misia. Dzieci mieli okazję poznać historię Kubusia Puchatka, Misia Uszatka, Misia Yogi oraz Misia Paddingtona. Podczas imprezy zostały rozdane dyplomy i nagrody uczestnikom konkursu „WSZYSTKIM JEST POTRZEBNY MIŚ”. Laureatom konkursu gratulujemy! Na zakończenie imprezy każdy uczestnik otrzymał zasłużony dyplom oraz misia w postaci ciasteczka. Beata Kaleja-Gorzalnik Po raz kolejny w Domu Kultury w Bojanowie 17 listopada został zorganizowany konkurs młodych talentów. Dzieci wykazały umiejętności w różnych kategoriach, m.in. tanecznych, wokalnych, instrumentalnych. Gościnnie wystąpiła– była uczestniczka telewizyjnego programu MAM TALENT, Beata Piwowarczyk, która zaśpie- wała nam kilka utworów. Dzieci były wspaniale przygotowane i dlatego każdy uczestnik został nagrodzony. Mamy nadzieję, że dzieci i młodzież, które brały udział będą w przyszłości rozwijały i pielęgnowały swój talent, gdyż wypadły naprawdę rewelacyjnie!!! MW KRZANOWICE 15 NOSTALGIA EDUARDA (czytadło na czas świąt) Wydawało się, że będzie w tym letargu tkwił jak co dzień aż zaśnie, po czym o godzinie 21-szej obudzi go syn i powie, że pora udać się do łóżka. Tym razem stało się jednak inaczej. Nagle źrenice Eduarda jakby zabłysnęły, rozwarły się szerzej, a na policzkach pojawił się gorączkowy rumieniec. Na ekranie przewijają się znajome obrazy, które pamięta z dzieciństwa, młodości, oraz czasów gdy był właścicielem dóbr w Wojnowicach. Nadawany jest właśnie reportaż o wschodnich prowincjach Niemiec, utraconych w wyniku wojny. Gdy pojawiają się zdjęcia z Raciborza, który Eduard znał i pamiętał doskonale, ale którego nie widział na żywo już 17 lat, poczuł jak oczy mu wilgotnieją. Po chwili po policzkach zaczęły spływać łzy. To były łzy nostalgii za cudownym i szczęśliwym dzieciństwem spędzonym w Wojnowicach, za młodością, może niezbyt burzliwą, ale przecież też piękną, za chwilami jak poznał swą późniejszą żonę, jak rodziły się kolejne dzieci, za radościami i emocjami niezapomnianych chwil towarzyszących wychowywaniu całej ich czwórki... W wielkim tempie zaczęły przesuwać mu się przed oczyma wyobraźni obrazy z minionych lat. To było jak film... Nagle, zobaczył siebie jak jest pięcioletnim malcem i właśnie zakrada się do pałacowej kuchni, gdzie stara kucharka Frida, która kochała pierworodnego panicza jak syna, zawsze miała dla niego jakiegoś smakołyka i na dodatek nie musiał wcale myć rąk przed jedzeniem i przykładnie siadać do stołu. Przed oczami stanęła mu też ukochana huśtawka, którą ojciec kazał ustawić w parku dla swych synów, oraz poczciwy osiołek Ginter, niezawodny towarzysz dziecięcych za- baw... Potem ujrzał siebie już trochę podrośniętego, jak wymyka się kostycznej i surowej guwernantce, naturalnie starej pannie, Frau Hedwig, której „powtórz to jeszcze raz” oraz połyskujące okulary śniły mu się jeszcze przez wiele lat. Przypomniał sobie jak uwielbiał towarzyszyć w pracy ogrodnikowi i stajennemu. Tam zawsze działo się coś ciekawego, zamiast tych nudnych lekcji z łaciny, niemieckiego i muzyki. Teraz jest już trzynastolatkiem. Widzi jak gruntownie rozbudowuje się dworek po dr Kuh`u, w którym mieszkają. Zanim przemieni się w okazały pałac, jest taki ruch w majątku, przyjeżdżają murarze, cieśle, potem stolarze, zduni, sztukatorzy, malarze. Jest na co patrzeć, a ojciec zaaferowany tym wszystkim oraz bieżącymi sprawami w folwarku, choć ma dopiero 49 lat, nie ma głowy do pilnowania dwóch urwisów (we wszystkim towarzyszy już wtedy Eduardowi młodszy, ośmioletni, brat Werner Luis). Lata biegną jak szalone. Teraz chłopcy towarzyszą ojcu w polowaniu. Uganiają się po lesie za drobną zwierzyną. Chwilę później jest już dorosły i poluje wraz z ojcem na jelenia. Mimo że w bezpośrednim sąsiedztwie majątku nie ma większych lasów, polowania staną się największą pasją życiową Eduarda. Teraz przed oczyma przemknął głęboko wryty w pamięć, tragiczny piątek 26 lipca 1901 roku, kiedy to gwałtowny pożar strawił większość zabudowań gospodarczych majątku. Eduard ma już 19 lat, ale nie potrafi powstrzymać łez bezsilności widząc płomienie pożerające rodzinny dobytek, krzyki ludzi, ryk przerażonych zwierząt, wszechobecny dym a potem twarz zrozpaczonego ojca i zapłakaną matkę... Na chwilę twarz Eduarda rozjaśnia się, bo wróciło jasne wspomnienie dnia nobilitacji jego rodziny, w grudniu 1908 roku. Towarzyszy ojcu w podróży do Poczdamu. Jest oszołomiony przepychem dworu i dumny, ze widział na własne oczy samego Najjaśniejszego Pana. A potem ten wspaniały bal urządzony na wiosnę następnego roku przez rodziców dla wszystkich co zacniejszych sąsiadów z okazji nadania rodzinie tytułu szlachec- Poseł na Sejm RP w Wojnowicach Zwiedzenie tego obiektu było dla uczestników wycieczki wielkim przeżyciem i ciekawą lekcją historii. Spotkanie z wieloma posłami, obserwacja prac klubu parlamentarnego pozwoliło zasmakować wielkiej polityki. Zdjęcia z tego spotkania na pewno pozostaną na wiele lat w domowych albumach. Obec- nie poseł spełnił swoją obietnicę i odwiedził naszą szkołę. Po powitaniu uczniowie i nauczyciele oraz przedstawiciele Rady Rodziców obejrzeli film poświęcony działalności sejmu i senatu. Potem dzieci zaspokoiły swoją ciekawość zadając posłowi Henrykowi Siedlaczkowi pytania, a te były różne, dzieci kiego. Wprawdzie jego rodzina była szanowana i lubiana w okolicy, ale dopiero fakt formalnego wejścia do stanu szlacheckiego oraz otrzymania herbu sprawiły, że stali się naprawdę jednymi z nich, że furtki do wszystkich domów okolicznej szlachty stanęły dla nich otworem. Nagle robi się strasznie. To wspomnienie chwil kiedy w 1911 roku umierał ojciec, Heinrich Friedrich August von Banck . Ojciec ma zaledwie 65 lat, ale stare rany, jeszcze z wojny francuskopruskiej, w której brał udział jako rotmistrz, dokuczały mu całe późniejsze życie. Umiera jednak spokojnie, bo na szczęście miał czas przygotować się na odejście i wszystko swą ostatnią wolą ustalił. Eduard, jako starszy syn otrzymuje w spadku cały majątek, a jego młodszy brat, jak to było w zwyczaju pruskiej szlachty, przeznaczony zostaje do kariery wojskowej. Obrazy biegną dalej. Eduard dumny jest z brata i jego awansów, ale znów czuje ten odwieczny lęk o niego, szczególnie że właśnie jest rok 1914 i wybucha wojna światowa. Sam, jako prowadzący majątek, nie zostaje zmobilizowany (bo ktoś musi wyżywić miliony żołnierzy na froncie), ale czuje nadchodzące nieszczęście. Jest mroźny, marcowy dzień 1918 r., gdy do pałacu dociera tragiczna wiadomość o śmierci brata pod Bethancourt... Obrazy nadal zmieniają się w oszałamiającym tempie. Eduard przekroczył właśnie czterdziestkę i hucznie ją świętuje, ale uroczystość zostaje zmącona, bo matka uświadamia mu, że powinien się ożenić. On jednak ani myśli o ożenku i ma kilka argumentów na podparcie tego postanowienia. Jego młodzieńcza miłość z pobliskiego majątku została wydana za kawalera nie tylko znacznie bogatszego, ale i zdecydowanie bardziej urodziwego. Tu przypomina się Eduardowi, że zawsze miał kompleksy na punkcie swojej urody. Jako rudy, piegowaty i na dodatek mocno zaokrąglony młodzieniec faktycznie urodą się nie wyróżniał i nie był przedmiotem westchnień okolicznych panien. Nauczył się zatem cieszyć każdym porankiem, zatracając się w pracy i polowaniach. A jak już hormony nie dawały mu spokoju, Był wieczór 29 lutego 1962 r. Niegdysiejszy właściciel majątku i pałacu w Wojnowicach, Eduard Carl Christian Eugen von Banck, siedzi w głębokim, wygodnym fotelu i bez żadnych emocji wpatruje się w czarnobiały obraz telewizora. W programie telewizyjnym nie ma nic, co by mogło zaskoczyć, albo przynajmniej choć na chwilę ożywić 80-letniego, schorowanego, będącego u kresu swych dni człowieka. cieszył się kobiecością okolicznych wieśniaczek, wśród których akurat chętnych do igraszek nie brakowało... W tej chwili Eduard ma już 42 lata i właśnie matka stanowczo oświadcza mu, że czas już konkretnie pomyśleć o przyszłości, gdyż na nim kończy się linia von Bancków i aby zapewnić jej wnuki a majątkowi kontynuację, musi się ożenić. Ona już szuka dla niego odpowiedniej partii. Jego oburzenie jest ogromne, że ktoś (a tu rodzona matka) chce za niego decydować w tak ważnej sprawie, ale za chwilę przychodzi uspokojenie, bo w końcu ona ma dobre intencje i właściwie rację. W niedługim czasie dowiaduje się, że jego wybranką ma być córka sąsiada, Georga von Dittricha, pana na Kornicach i Ciężkowicach, Marie Edelheid von Dittrich. Czuje tę palącą ciekawość, co to też jest za kobieta, którą pamięta jako małą dziewczynkę, a teraz ona nie jest już pierwszej młodości, bo ma 27 lat. Czuje też niepokój, czy on, w końcu już mocno dojrzały, 42-letni mężczyzna, będzie przez nią przyjęty. Wszystko toczy się szybko dalej, pierwsze urocze spotkania, pierwszy pocałunek i po dość krótkim narzeczeństwie huczne wesele. Jest rok 1924. Eduard widzi przed oczyma wielkie przygotowania do uroczystości, polowanie mające zapewnić dziczyznę na stoły, no i wizytę niezawodnego w dostarczaniu najlepszych win Felixa Przyszkowskiego z Raciborza... Zjeżdża się okoliczna szlachta, a Eduardowi bardzo zależy na tym, by trzydniowa uroczystość weselna dorównała blaskiem imprezie sprzed 15-tu lat, wydanej z okazji otrzymania przez ojca tytułu szlacheckiego... Teraz robi się Eduardowi ciepło i miło. Przewijają mu się obrazy z pierwszych lat małżeństwa, które mimo wieku nowożeńców i zawarcia „z rozsądku” jest szczęśliwe. Na świat, w ciągu sześciu lat, przychodzą dzieci, najpierw w 1925 roku Gisele Anne Elizabeth, w 1926 r. – Heinrich Georg Werner, w 1927 – Henriette Marie Adelheid i w 1930 r. – Wolfram Christian Gunther. Eduard przypomina sobie te lata wypełnione wytężoną pracą w mająt- ku i wychowywaniem dzieci, ale czuje, że to najpiękniejsze lata w jego życiu. Po chwili robi się jednak smutno i ponuro. Do władzy dochodzą naziści. Cały czas mówią o narodzie, 1000-letniej rzeszy, ziemi, krwi, rasie i przestrzeni życiowej. Hasła o lebensraumie na Wschodzie nie są tylko pustą retoryką, bo towarzyszy im gigantyczny program zbrojeń, a ze wsi znikają co chwilę nowi poborowi. Właśnie wybuchła II wojna światowa, a wraz z nią niedostatek, brak rąk do pracy, strach o bliskich, bombardowania, ofiary na frontach, a na koniec wizja przegranej wojny. Jest rok 1944 i nikt już nie wierzy w zwycięstwo. Eduard widzi ostatnią wieczerzę wigilijną w rodzinnym domu. Jest smutno, wszyscy się czegoś boją i brak świątecznej atmosfery, ale z drugiej strony są sobie bliscy jak nigdy wcześniej... Za chwilę pojawia się obraz z wiosny 1945 roku. Klęska jest nieunikniona, wszyscy z niepokojem nasłuchują wieści z frontu, a propagandowe komunikaty mówią o nadchodzącym końcu cywilizacji, bo zbliżają się dzikie i krwiożercze hordy Azjatów w mundurach czerwonoarmistów. Panuje atmosfera beznadziejności, a tu na dodatek przychodzi właśnie zawiadomienie o śmierci niedawno zmobilizowanego, ukochanego, 19-letniego syna Heinricha Georga. Eduard nie może już wytrzymać tych wspomnień, a tu wciąż cisną się nowe. Nocami słychać już coraz to bliższe odgłosy artylerii. Muszą uciekać na Zachód. Właśnie pakują co mają najcenniejszego oraz dokumenty rodzinne. Resztę zamurowują w skrytkach w pałacu, ukrywają w parku i w przypałacowym stawie. Mają jednak nadzieję, że wojna się wreszcie skończy, wszystko się uspokoi, wrócą z rodziną do pałacu i będą żyć jak kiedyś. Tułają się kilka tygodni o głodzie i chłodzie, ale w końcu udaje im się zaczepić na dłużej na Zachodzie Niemiec. Tu zastaje ich koniec wojny, ale nie odczuwają żadnej ulgi, bo dręczy ich niepewność jutra i codzienne zmagania o przetrwanie. Nie jest lekko, bo zarówno żona i pozostała przy życiu trójka dzieci, jak i sam Eduard przyzwyczajeni są do luksusów i służby. Teraz muszą radzić sobie sami. Czasem udaje się sprzedać coś z biżuterii, by kupić najpotrzebniejsze produkty. Na wszystko są kartki, a na czarnym rynku straszna drożyzna... Eduard ma jednak twardy charakter. Dzięki szczęśliwemu przypadkowi, podejmuje pracę jako zarządca w jakimś majątku. Jest lepiej. Dopiero jednak w latach pięćdziesiątych otrzymuje od rządu RFN częściowe odszkodowanie za utracony majątek na Wschodzie i osiąga stabilizację życiową. Czuje jednak gorycz, że już nie jest tym znanym i szanowanym w okolicy Eduardem von Banck, a jedynie człowiekiem, który „kiedyś tam na Wschodzie miał jakiś majątek...” Boli go strasznie, że został przez zawirowania historii brutalnie oderwany od swoich korzeni, które rodzina przez 70 lat z wielkim powodzeniem zapuszczała w Wojnowicach... Nie widzi już telewizora. Osacza go dojmujące i przykre uczucie, że nigdy więcej i nigdzie nie czuł się już tak u siebie, jak w Wojnowicach. Coś skończyło się w jego życiu i to bezpowrotnie. Dopadło go niepohamowane pragnienie, by choć raz jeszcze pojechać do swego Heimatu w którym przeżył wspaniałe 63 lata, choć przez chwilę zobaczyć rodzinny pałac, miejsce szczęśliwego dzieciństwa i młodości, przypałacowy park i okolicę. Jest jednak świadom okrutnej prawdy, że Europa jest przedzielona „żelazną kurtyną” i taka wizyta jest całkowicie nierealna. A więc wszystko co najpiękniejsze w życiu ma za sobą... Jest już przecież zmęczonym życiem starcem... Za chwilę jednak jest już w Wojnowicach, ale tak jakoś dziwnie, jakby z lotu ptaka. Nigdy jeszcze czegoś podobnego nie doświadczył. Uczucie ciężkości na klatce piersiowej i nieokreślonej tęsknoty powoli ustępuje i z każdą chwilą jest mu coraz bardziej błogo i radośnie... Znów jest w krainie swego szczęśliwego dzieciństwa i tylko niezwykły blask, który się wkoło rozpościera sprawia że jest piękniej niż kiedykolwiek wcześniej... Umiera szczęśliwy. Wiesław Długosz, Zbigniew Woźniak Uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Wojnowicach w maju tego roku byli na wycieczce w Warszawie. Korzystając z okazji nauczyciele zwrócili się do posła Henryka Siedlaczka z prośbą o oprowadzenie po budynku Sejmu. pytały m. in. o pracę posła, staż, a także wykształcenie niezbędne do wykonywania tej ważnej służby. Spotkanie trwało prawie dwie godziny. Uczniowie podziękowali wręczając kwiaty i laurki. Szacowny gość wpisał się do kroniki szkoły, a potem obejrzał cały obiekt. To ciekawe, a przede wszystkim pouczające dla uczniów spotkanie na pewno zostanie na długo w ich pamięci. U.Buczek 15 KRZANOWICE 16 Podsumowanie KS 05 Krzanowice Zespół Krzanowic zgodnie z tym, co powiedział po jednym ze spotkań ligowych jego trener, w każdym meczu walczy o komplet punktów. Gracze z Cegielnianej pokazali to między innymi w potyczce ze Studzienną. Ekipa Grzegorza Wojtasa zdobyła ogółem dwadzieścia cztery punkty, co na półmetku sezonu 2012/2013 dało szóstą pozycję. Krzanowice były jednym z pięciu zespołów, które nie dzieliły się punktami z przeciwnikami. Swe mecze albo wygrywały, albo przegrywały. W przypadku ekipy spod granicy więcej było zwycięstw. Nieco gorzej było niestety ze zdobywaniem bramek. Graczom Krzanowic udało się zdobyć dwadzieścia cztery bramki. Po stronie strat zapisali natomiast o sześć więcej. W rundzie wiosennej, zespół ten na pewno będzie chciał utrzymać swą pozycję. Jeśli nadarzy się okazja do jej poprawienia krzano- wiccy piłkarze z całą pewnością z niej skorzystają. • Bilans bramek: 24:30 • Średnia bramek strzelonych na jedno spotkanie: 1,6 bramki • Średnia bramek straconych na jedno spotkanie: 2,0 bramki • Mecze wygrane: 8. spotkań • Mecze zremisowane: 0. spotkań • Me c z e p r z e g r a n e : 7 . spotkań • Procent zwycięstw: 53% • Procent remisów: 0% • Procent porażek: 47% Strzelcy bramek dla KS 05 Krzanowice: Maciej Kozicki – 9. bramek; Łukasz Podolski, Waldemar Hnida, Rafał Jen- derka – wszyscy po 3. bramki; Krystian Polednik, Mateusz Filip, Tomasz Wittek, Sebastian Herber, Adrian Kerner, Sebastian Pytlarz – wszyscy po 1. bramce By kibice zespołu wiedzieli, jakie dokładnie plany ma zespół ze stolicy gminy, postanowiliśmy zadać kilka pytań kapitanowi krzanowickiej jedenastki, Maciejowi Kozickiemu. Oto, czego się dowiedzieliśmy: 1.Prosimy o podsumowanie rundy jesiennej. Czy spodziewał się Pan, że drużyna, której jest Pan kapitanem zajmie takie miejsce? Miniona runda była dość specyficznym okresem, zbiegło się w czasie wiele zdarzeń, które mogły mieć wpływ na końcowy wynik zespołu, zmiana trenera, ruchy kadrowe, w których to straciliśmy podstawowych zawodników, mogły wprowadzić nieco obaw o końcowy rezultat. Mimo wszystko wynik, jakim są 24. punkty uważamy za sukces. Skład nasz w obecnych rozgrywkach tworzą głównie zawodnicy miejscowi, staramy się wprowadzać jak najwięcej młodzieży do drużyny. Możemy pochwalić się tym, że mamy w tej rundzie najmłodszego strzelca gola w tych rozgrywkach. Oczywiście doświadczeni zawodnicy też są potrzebni, aby młodzież miała z kogo brać przykład i się uczyć. 2.Co planujecie na nadchodzący okres przygotowawczy? Czy na horyzoncie widać jakieś wzmocnienia? Uważam, że na tym etapie nie są potrzebne rewolucje w drużynie, nie przewidujemy takich dzia- Turniej tenisa łań, ewentualnie drobne korekty w ustawieniu, może jakieś jedno wzmocnienie, ale jest jeszcze za wcześnie by o tym mówić. Co do okresu przygotowawczego to planujemy rozegrać kilka gier kontrolnych, głównie w czeskim Krawarzu. Na razie nie wszyscy przeciwnicy są znani. Planujemy również, jak co roku kilkudniowy obóz, dwa lata temu byliśmy w Czechach, rok temu obóz był zorganizowany w Krzanowicach, gdzie mieliśmy zapewnione pokoje oraz wyżywienie. Na naszym obiekcie jest też sauna oraz siłownia, terenów do biegania jest mnóstwo, myślę więc, że nie ma potrzeby wydawać wielkich pieniędzy na dalekie podróże. Tak więc i w tym okresie przygotowawczym prawdopodobnie skorzystamy z tej opcji. 3.Jakie są Wasze cele na zakończenie sezonu? Macie zamiar pokusić się o walkę o lepsze miejsce, a może skupicie się na obronie obecnego miejsca? Nie będę oryginalny, jeśli powiem, że w każdym meczu gramy o 3 punkty, ale tak właśnie jest. Runda jesienna pokazała, że żaden przeciwnik nie jest nam straszny, wygrana ze Studzienną, oraz na ciężkim terenie w Rudach, dobitnie to pokazały. Trzeba jednak mierzyć siły na zamiary, w obecnej sytuacji nie ma co myśleć o awansie, aczkolwiek miejsce w pierwszej piątce jest w naszym zasięgu. Staramy się nie patrzeć za siebie, gdyż gramy dla siebie, chcemy mieć jak najwięcej przyjemności z tego co robimy na boisku, ale i poza nim, uważam bowiem że tworzymy fajną paczkę i dobrze się rozumiemy. Nie tylko na boisku. Źródło strzelców: ks05krzanowice.futbolowo.pl dzie, z którymi się stykaliśmy i warto o tych ważnych osobach pamiętać – mówił Jarosław Gasilewski. – Krysia była nauczycielką wychowania fizycznego, bardzo dbała o zdrowy tryb życia, o dobre nawyki, o tzw. sportowego ducha. To wszystko w niej ceniłam. Krysia działała też w Gminnej Komisji ds. Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, miała duże wyczucie i bliskie jej były dzieci z rodzin dotkniętych problemem alkoholizmu. Swoją pracę wykonywała niezwykle rzetelnie, miała świetne podejście i stosowała inne metody pracy. Potem zachorowała na nowotwór i zmarła w październiku 2005 roku. Chcąc uczcić jej pamięć wpadliśmy na pomysł, by turniej tenisa stołowego nazwać jej imieniem. Jest to więc memoriał, w trakcie którego wspominamy Krysię. Chcemy w ten sposób promować pamięć o wybitnych osobach z naszego terenu, by nigdy nie zostały zapomniane. Krysia była cichą i spokojną osobą, ale wykonywała ciężką i odpowiedzialną pracę, za to ją podziwiałam – powiedziała Lidia Rąpała. Grzegorz Piszczan im. Krystyny Gasilewskiej 11 grudnia w ZS w Krzanowicach odbył się ósmy Turniej Tenisa Stołowego im. Krystyny Gasilewskiej. Wśród zaproszonych gości obecni byli mąż śp. Krystyny Wasilewskiej, Jarosław Wasilewski oraz przewodnicząca Gminnej Komisji ds. Rozwiązywania Problemów Alkoho- lowych Lidia Rąpała (fundator nagród). Otwarcia turnieju dokonała dyrektor, dr Kornelia Lach, a następnie rozpoczęła się rywalizacja. Udział wzięło 41 uczniów z całej gminy Krzano- wice. Wszyscy uczestnicy otrzymali nagrody rzeczowe oraz poczęstunek, a najlepsi zawodnicy puchary, medale i pamiątkowe dyplomy. – Dzięki tej imprezie pamięć o Krysi jest podtrzymywana. Ja mogę się tylko cieszyć, że pamięta o niej więcej osób. Dobrze, że lokalna społeczność wspomina wybitne osoby właśnie z tej okolicy, to są nasi lu- Wyniki turnieju: Gimnazjum Dziewczęta 1.Kuczera Ewa 2.Szczotok Marta 3.Pawlik Aneta Chłopcy 1. Herber Paweł 2.Himel Adrian 3.Sławik Marek Szkoła Podstawowa Dziewczęta 1. Herzog Paulina 2.Duda Paulina 3.Kubiczek Martina Chłopcy 1.Jachim Mateusz 2.Jachim Adam 3.Kucza Adam Organizatorami turnieju byli nauczyciele wychowania fizycznego ZS w Krzanowicach, którzy tą imprezą chcą upamiętnić osobę p. Krystyny Gasilewskiej – wieloletniej nauczycielki i działaczki na rzecz środowiska lokalnego gminy Krzanowice. ZS
Podobne dokumenty
nr 1-2, 2011 - Urząd Miejski Krzanowice
W 2010 r. wszczętych zostało ogółem 60 postępowań przygotowawczych, w których stwierdzono 68 czynów, zakończono 60 postępowań, gdzie w 41 przypadkach skierowano wniosek o objęcie aktem oskarżenia. ...
Bardziej szczegółowo