13-klamstw (1) - e-MLM

Transkrypt

13-klamstw (1) - e-MLM
Książka zawiera wysoce kontrowersyjne treści. Zaleca się zachowanie
otwartego umysłu i krytycyzmu, ponieważ po jego przeczytaniu Twoje
spojrzenie na network marketing już nigdy nie będzie takie samo.
Ten e-book został dostarczony przez:
Michala Kidzinskiego
SekretyBiznesuMLMOnline.pl
[email protected]
Jak mogę Ci dzisiaj pomóc w rozwijaniu biznesu MLM?
Copyright 2010 by Wojciech Di echtiar, Magnetyczny Marketing.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
www.najwiekszeklamstwanetworkmarketingu.pl
2|Strona
Skopiuj tego e-booka!
Wykorzystaj tego e-booka we własnym systemie marketingowym.
Daję Ci pełne prawa do odsprzedaży, przedruku i redystrybucji
tego e-booka.
Taka licencja to wartość 195 zł.
Wykorzystaj tego e-booka jak narzędzie we własnym biznesie. Rozdając go
swoim potencjalnym współpracownikom uzyskasz dwie ważne korzyści,
które trudno przecenić w dzisiejszym świecie:
• wzbudzisz zaufanie, ponieważ potencjalny współpracownik dowie się
i poczuje, że naprawdę zależy Ci na jego dobru, ponieważ w przeciwnym razie nie rozpowszechniałbyś tego rodzaju informacji
• umocnisz swój wizerunek lidera, gdy przekażesz kandydatowi od razu rzeczywistą, mającą przełożenie na praktykę wiedzę, którą będzie
mógł zastosować bez względu na to, czy do Ciebie dołączy czy nie;
tylko lidera stać na to, żeby uczyć i pomagać bez względu na to, czy
uzyska z tego bezpośrednią korzyść, czy nie.
Dodatkowo, wraz z tym e-bookiem otrzymujesz ode mnie zupełnie za darmo specjalny program komputerowy (o wartości 32,67 $), za pomocą którego przekształcisz tego e-booka we własne narzędzie marketingowe.
Skorzystaj z instrukcji zamieszczonej w dodatku na końcu książki, aby
umieścić własne dane kontaktowe w tym e-booku na drugiej stronie, dzięki
czemu osoby, do których trafi, będą wiedziały z kim się skontaktować
w sprawie współpracy z Tobą.
Powodzenia i wszystkiego najlepszego,
[email protected]
www.magnetycznymarketing.pl
H
www.najwiekszeklamstwanetworkmarketingu.pl
3|Strona
Spis treści
0B
Wprowadzenie ................................................................................................ 5 Kłamstwo Pierwsze: Ten biznes jest dla każdego! ....................................... 8 Kłamstwo Drugie: Będziesz mieć swój własny biznes! ............................... 11 Kłamstwo Trzecie: Zbudujemy twój biznes za ciebie! ................................ 13 Kłamstwo Czwarte: Nasz produkt sprzedaje się sam! ............................... 15 Kłamstwo Piąte: Nie musisz sprzedawać,
wystarczy dzielić się ze znajomymi! ............................................................ 17 Kłamstwo Szóste: Nasz system jest sprawdzony! ...................................... 19 Kłamstwo Siódme: Zaczynasz zarabiać od samego początku! .................. 21 Kłamstwo Ósme: Każdy jest twoim potencjalnym klientem! ..................... 23 Kłamstwo Dziewiąte: Wystarczą 3 osoby,
żebyś mógł cieszyć się sukcesem! .............................................................. 25 Kłamstwo Dziesiąte: Koszty startu i ryzyko są bardzo niskie! ................... 27 Kłamstwo Jedenaste: To najbardziej etyczny biznes na świecie! .............. 29 Kłamstwo Dwunaste: To nie jest biznes, to styl życia! ............................... 31 Kłamstwo Trzynaste: Po prostu brakuje ci entuzjazmu! ............................ 32 Możliwe wyjścia ............................................................................................ 34 Użyj tej książki w swoim marketingu ........................................................... 37 www.najwiekszeklamstwanetworkmarketingu.pl
4|Strona
Wprowadzenie
1B
Drogi Czytelniku,
Napisałem ten raport z myślą o osobach, które pracują w MLM i przez lata
nie osiągają sukcesów pomimo tego, że robią wszystko dokładnie według
zaleceń sponsorów i firmy. Jeżeli możesz o sobie powiedzieć dokładnie to
samo, to ten poradnik jest właśnie dla ciebie.
Czy nie zastanawiałeś się chwilami nad tym, że muszą być łatwiejsze
i bardziej skuteczne metody budowania biznesu w MLM?
Ja się zastanawiałem...
Z MLM zetknąłem się około 14 lat temu. Zafascynowała mnie idea budowania własnego biznesu w oparciu o sukces moich współpracowników
w sieci oraz możliwość stworzenia źródła pokaźnego, pasywnego dochodu
w perspektywie czasu bez konieczności inwestowania dużych kwot pieniędzy.
To, co mnie zraziło, była forma, w jakiej ten biznes był „uprawiany” –
i w 99,9% przypadków w Polsce jest nadal.
Mam na myśli kompletny brak profesjonalizmu.
Na pierwszej prezentacji znalazłem się przymuszony przez mamę – jej znajoma miała do pokazania „jakiś fajny produkt”. Spodziewałem się „normalnej” wizyty, gdy tymczasem owa znajoma pojawiła się w towarzystwie
innej osoby – sponsora, który miał przeprowadzić pokaz.
Wszystko odbywało się w domu, więc spodziewałem się niezobowiązującego spotkania, a tutaj nagle pseudobiznesowa prezentacja: formalne stroje,
typowa sprzedażowa gadka, zachwalanie produktów, zachwalanie systemu, wykorzystywanie psychologicznych technik zamykania sprzedaży.
Czułem się bardzo nieswojo, tym bardziej że moja mama kupiła produkt
wyłącznie z grzeczności, ze względu na znajomą, ponieważ go nie potrzebowała.
Mimo wszystko idea network marketingu tak do mnie przemówiła, że postanowiłem spróbować swoich szans.
www.najwiekszeklamstwanetworkmarketingu.pl
5|Strona
Oczywiście poniosłem porażkę po kilku miesiącach, boleśnie doświadczając na sobie szkodliwości niektórych technik marketingowych, jakich byłem uczony (patrz „Kłamstwo Dziewiąte” s. 25 ).
X
X
Odpuściłem ten biznes na parę lat tylko po to, aby ponownie dać się
„wciągnąć” w kolejny. Myślałem, że ta konkretna firma i jej produkt to zupełnie coś innego i będzie mi dużo łatwiej przekonać do produktu moich
znajomych. Chociaż broniłem się przed sprzedawaniem (było dla mnie
oczywiste od początku, że w tym biznesie, jakiego byłem uczony, trzeba
było sprzedawać), to jednak zostałem wprowadzony w błąd.
Powiedziano mi, że absolutnie nie trzeba sprzedawać, tylko „dzielić się”
(patrz „Kłamstwo Piąte” s. 17 ). Oczywiście znowu zostałem wprowadzony
w błąd.
X
X
Poniosłem kolejną porażkę po paru miesiącach – poddałem się.
W tym czasie zauważyłem potencjał internetu i zrobiłem jak dotąd największy błąd – postanowiłem stworzyć własny MLM!
Pracowałem nad oprogramowaniem sklepu internetowego, który miał
wszystko obsługiwać, przez 3 lata pełne wyrzeczeń, a gdy końca nie było
widać, a wspólnicy zaczęli przykręcać kurek z pieniędzmi – poddałem się
po raz kolejny.
Zawiedziony i rozczarowany powędrowałem jak zbity pies pracować na
etacie. Nie przestałem jednak myśleć o własnym biznesie w internecie.
Przez kolejne dwa lata pracowałem na etacie i dodatkowo, zaraz po pracy,
siadałem do komputera i uczyłem się działać w internecie. Widzisz, jestem
informatykiem z wykształcenia, ale o biznesie nie miałem zielonego pojęcia. Uczyłem się marketingu, czytałem dziesiątki książek, obserwowałem
trendy, kupowałem drogie szkolenia za granicą. Dosłownie wydałem tysiące złotych na własną edukację. Stąd wiem, że...
Większość z tego, czego uczą firmy MLM swoich dystrybutorów
na temat budowania biznesu, to czyste brednie.
W tym biznesie można zaobserwować typowy przypadek „prowadzenia
ślepego przez ślepego”. Dlaczego? Bo osoby pracujące w MLM nie mają
pojęcia o marketingu.
www.najwiekszeklamstwanetworkmarketingu.pl
6|Strona
Typowy dystrybutor zaczynając pracę słyszy: „Zrób listę znajomych, umów
ich na prezentację, my załatwimy resztę. Potrzebujesz tylko trzech osób,
żebyś mógł zacząć zarabiać poważne pieniądze”.
Akurat!
Jak dowiesz się z tego raportu czytając dalej, nowy dystrybutor spotyka się
z takim modelem biznesu, który gwarantuje porażkę w 97 przypadkach na 100.
To większe prawdopodobieństwo klęski niż w klasycznym biznesie!
To wszystko ma niestety bardzo niekorzystny wpływ na całą branżę MLM.
Osoba napotykająca na okazję zrobienia biznesu w marketingu sieciowym
jest wystawiana na niesamowitą wręcz mieszankę przesadzonych deklaracji, źle rozumianych koncepcji, nieprawdziwych faktów, złudzeń, zniekształceń i kłamstw.
Weź grupę ludzi, którzy nie mają absolutnie żadnego pojęcia o sprzedaży
i marketingu, którym inna grupa ludzi również niemająca zielonego pojęcia
o sprzedaży i marketingu mówi, żeby znaleźli kolejną grupę ludzi i nauczyli
ich robić pieniądze.
Oczywiście niektóre techniki sprzedaży i marketingu uczone w firmach
MLM były skuteczne 20 czy 40 lat temu, ale przecież mamy już XXI wiek
i internet! Stare techniki już nie działają tak jak dawniej!
Ideą przyświecającą mi w napisaniu tego poradnika jest otworzenie oczu
Czytelnikowi na inne możliwości. MLM nie musi być tak potwornie trudny.
www.najwiekszeklamstwanetworkmarketingu.pl
7|Strona
Kłamstwo Pierwsze: Ten biznes jest dla
każdego!
2B
Nie wszyscy zostali stworzeni przez Boga w taki sam sposób. Nie wszyscy
posiadają takie same cechy, nie wszyscy dysponują takimi samymi umiejętnościami, wiedzą czy talentami.
Widać to wyraźnie w biznesie. W ogóle biznes wymaga specjalnej kategorii
ludzi. Odnoszący sukcesy biznesmen to człowiek, który posiada głęboką
wiedzę o rynku, finansach, marketingu, psychologii konsumenta, reklamie,
żeby wymienić tylko podstawowe obszary zagadnień związanych z posiadaniem i prowadzeniem własnego interesu.
Co więcej – i co zdecydowanie ważniejsze – biznesmen mogący pochwalić
się jakimiś rezultatami dysponuje określonym zestawem cech osobowości
i charakteru. Jasna wizja celu, działanie z pełną determinacją w kierunku
jego osiągnięcia, wiara we własne możliwości, zdyscyplinowanie
i poświęcenie, chęć ciągłego podnoszenia kompetencji, pragnienie zdobywania nowej wiedzy i umiejętności, a wreszcie – pasja i ogromna cierpliwość, niezbędna do osiągnięcia sukcesu, gdy wyniki przychodzą z opóźnieniem.
Do biznesu ciągną bardzo specyficzni ludzie, chcący zmieniać świat, wnosić wartość w życie innych, pragnący cieszyć się wolnością i przyjemnością, jaką daje trzymanie wodzy swojego losu.
Inaczej wygląda sprawa w network marketingu, który dziwnym trafem
przyciąga mnóstwo dziwnych osobników. Wśród nich są wieczni poszukiwacze okazji, którzy raz za razem zaczynają od nowa, wiążąc się na 3 miesiące z kolejną „rewolucyjną” firmą, posiadającą „rewolucyjne” produkty
i „rewolucyjny” plan wynagradzania. Są także ludzie, którym – pomimo entuzjazmu do nowego sposobu robienia biznesu – brakuje wielu cech, jakie
charakteryzują biznesmena.
Często do MLM trafiają osoby będące na krawędzi, w ciężkiej sytuacji finansowej, zdesperowane, szukające możliwości szybkiego zarobienia pieniędzy.
www.najwiekszeklamstwanetworkmarketingu.pl
8|Strona
Krótkowzroczni albo nieetyczni sponsorzy, którzy za wszelką cenę chcą
rozbudowywać swoje struktury (albo bezmyślnie powielają wyuczone od
górnej linii bzdury), opowiadają to kłamstwo każdemu potencjalnemu dystrybutorowi, żeby tylko kogoś „zapisać” do biznesu.
Zupełnie nie biorą pod uwagę tego, że mogą zrobić wielką krzywdę osobie,
która nie spełnia podstawowych kryteriów. Miraż etycznego biznesu właśnie rozpływa się w powietrzu...
Tylko posiadanie jasno określonych
kryteriów doboru współpracowników
może oszczędzić rozczarowań i przynieść sukces.
Gdy weźmiesz pod uwagę te ściśle określone kryteria, to po pierwsze będziesz działać w zgodzie z własnym sumieniem, a Twoje działania będą
wypływać z serca. Nie będziesz musiał stosować brudnych trików, tak
chętnie propagowanych na szkoleniach, mających pomóc w bezwzględnym
wmanewrowaniu rozmówcy w zakup startera.
Po drugie, znacznie przyspieszysz rozwój swojej sieci, jeżeli zaczniesz odrzucać niewłaściwych kandydatów.
Zdarza mi się odrzucać kandydatów w trakcie rozmowy z nimi. Ty też powinieneś bezwzględnie trzymać się ustalonych przez siebie standardów.
Już słyszę Twoje obiekcje: „Hej, przecież nie mogę decydować za człowieka! Skąd mogę wiedzieć, że to nie jest mój przyszły Diament?”
Otóż możesz. To Twój biznes (porozmawiamy o tym jeszcze w dalszej części książki), który musisz traktować z najwyższą powagą. Żaden szanujący
się przedsiębiorca nie zatrudni do swojej firmy pierwszej lepszej osoby.
Przesieje kandydatów i wyłoni najlepszych na podstawie oceny ich kompetencji według swoich kryteriów.
Tymi kryteriami mogą być:
• posiadanie wystarczającego poziomu dochodów (stabilność finansowa)
• dysponowanie odpowiednią ilością czasu do rozwijania biznesu
• dobry powód, dla którego kandydat chce zaangażować się w biznes
(np. posiadanie określonego celu finansowego).
www.najwiekszeklamstwanetworkmarketingu.pl
9|Strona
Zastanów się bardzo poważnie, jeżeli dopiero masz zamiar zacząć biznes
w MLM, czy czasem nie ryzykujesz zbyt wiele i czy po prostu się do tego
nadajesz.
www.najwiekszeklamstwanetworkmarketingu.pl
10 | S t r o n a
Kłamstwo Drugie: Będziesz mieć swój
własny biznes!
3B
Wielu z nas zostało zwabionych do MLMu obietnicą posiadania własnego
biznesu, który można mieć inwestując bardzo niewielkie kwoty i nie ponosząc większego ryzyka.
Po pierwsze, postępując według tego, czego uczy Cię sponsor, nie będziesz mieć własnego biznesu. Po drugie, ponosisz dużo większe ryzyko,
niż to się mówi i niż Ci się wydaje.
Najpierw zajmiemy się własnym biznesem, a potem ryzykiem, które wbrew
pozorom jest bardzo duże.
Właściciel biznesu to ktoś, kto całkowicie kontroluje marketing, czyli sposób promowania, reklamowania i sprzedawania produktów i usług. Generalnie jest właścicielem. To wyjaśnia wszystko, czyż nie? Właściciel zarządza swoim biznesem we wszystkich jego aspektach.
W MLM nie jesteś właścicielem ani firmy, ani produktów, ani usług, ani
sieci dystrybutorów, ani systemu szkoleniowego, ani - przede wszystkim –
marketingu. Bardziej przypomina mi to zatrudnienie, niż posiadanie własnego biznesu.
Próbowałeś kiedyś stworzyć własne ulotki i prosiłeś o ich zatwierdzenie
Dział Marketingu swojej firmy? Spróbuj.
Właściciel biznesu kontroluje marketing.
Firma MLM kontroluje każdy aspekt biznesu i trzyma łapę na wszystkim,
co wypracowałeś dotąd i wypracujesz w przyszłości. Jeżeli wpadnie w tarapaty (co nie jest rzadkością ani w świecie marketingu sieciowego, ani w
biznesie w ogólności) i zniknie z rynku, cały Twój „biznes” przestanie istnieć w jednej chwili.
Co możesz zrobić, żeby tego uniknąć?
Przede wszystkim przestań traktować firmę MLM, jej produkty i system
wynagradzania jak swój biznes, a zacznij traktować jak element Twojego
biznesu.
www.najwiekszeklamstwanetworkmarketingu.pl
11 | S t r o n a
Kiedy zrozumiesz, że firma MLM, z którą współpracujesz, stanowi tylko
jedno z wielu narzędzi w Twoim biznesie, które mogą przynieść dochód,
i zaczniesz tworzyć własny system biznesu MLM on-line w oparciu o te narzędzia, będziesz na dobrej drodze do osiągnięcia wielkiego sukcesu.
Przestaniesz martwić się konkurencją i prawie natychmiast zostaniesz liderem w oczach Twoich potencjalnych partnerów.
Na końcu znajdziesz wskazówki, w jaki sposób uzyskać więcej informacji
i zacząć działać we właściwy, profesjonalny sposób. Tymczasem przejdźmy
do Kłamstwa Trzeciego.
www.najwiekszeklamstwanetworkmarketingu.pl
12 | S t r o n a
Kłamstwo Trzecie: Zbudujemy twój biznes
za ciebie!
4B
Kolejnym kłamstwem, które mogą usłyszeć kandydaci na dystrybutorów,
jest oferowanie wykonania przez sponsora całej pracy związanej z budowaniem biznesu.
Zadaj sobie teraz pytanie:
Jeżeli faktycznie ten biznes robi się sam, to po co ja jestem potrzebny?
Chociaż istnieją metody (szczególnie w internecie; zobacz:
www.mlmblitzkrieg.pl ) wyręczania swoich dystrybutorów z niektórych
aspektów działalności, oferując im usługi outsourcingowe, to nigdy nie
spotkałem się z biznesem, który robiłby się sam. Gdyby tak było, na świecie byłoby mnóstwo bogatych networkerów.
H
H
W klasycznym MLM to kłamstwo jest używane często jako odpowiedź na
obiekcje potencjalnego współpracownika związane z koniecznością sprzedaży.
„Nie musisz niczego sprzedawać, my zbudujemy ten biznes za Ciebie!”.
Niestety – nic takiego się nie stanie.
Więcej na temat sprzedaży w MLM dowiesz się z dalszej lektury. Skupmy
się jeszcze na chwilę na rozdmuchanych obietnicach wyręczenia nowego
dystrybutora z pracy.
Mają one za zadanie zlikwidowanie obaw nowicjusza, a w rzeczywistości
stanowią obietnicę bez pokrycia.
W pokutującym w starym modelu MLM systemie pracy wygląda to tak, że
z reguły lider grupy odpowiada za prowadzenie regularnych prezentacji, na
które każdy nowy dystrybutor jest zobowiązany „zapraszać” potencjalnych
klientów i kandydatów na współpracowników po to, aby lider mógł sprzedać im produkty i okazję na biznes, wykorzystując wszelkie możliwe techniki sprzedaży, a nawet psychomanipulacji.
www.najwiekszeklamstwanetworkmarketingu.pl
13 | S t r o n a
To dlatego wielu Twoich znajomych, którzy są przecież inteligentnymi
ludźmi, wychodzi z takich prezentacji z wyrazem niesmaku na twarzy,
zgorszonych brakiem profesjonalizmu i wyraźnymi próbami wmanewrowania w zakup.
Teraz przyjrzyjmy się problemowi z drugiej strony:
Dlaczego miałbyś pozwalać, aby ktoś inny budował za Ciebie Twój własny
biznes?
Jeżeli zadałeś sobie takie pytanie, to gratuluję – myślisz, jak prawdziwy
przedsiębiorca, a nie jak kolejny klon w armii networkerów.
Jeżeli nie zadałeś sobie takiego pytania, to nie oznacza, że jesteś klonem
:) Fakt, że czytasz teraz „13 największych kłamstw i zagrożeń network
marketingu” świadczy o tym, że posiadasz już przynajmniej zalążek mentalności biznesmena. W dalszej części poznasz jeszcze więcej poszerzających świadomość rewelacji ze świata MLM.
www.najwiekszeklamstwanetworkmarketingu.pl
14 | S t r o n a
Kłamstwo Czwarte: Nasz produkt
sprzedaje się sam!
5B
„Każdy będzie chciał go mieć, jeśli tylko na niego spojrzy!”
Kolejne kłamstwo spreparowane po to, aby usunąć obawy kandydata na
współpracownika związane z koniecznością sprzedaży.
MLM to jest sprzedaż!
Od początku musisz sprzedawać: produkty, ideę network marketingu, plan
wynagradzania, siebie jako lidera. W MLMie ani produkt nie będzie sprzedawał się sam, ani nie wystarczy „dzielić” się nim z rodziną i przyjaciółmi.
Im szybciej to zrozumiesz, tym szybciej będziesz mógł podjąć odpowiednie
kroki aby stać się profesjonalnym i etycznym sprzedawcą.
Można spojrzeć na ten temat z innej strony i zadać pytanie: jeżeli mam
oprzeć swoją przyszłość na sprzedaży produktu, to co mam zrobić z konkurencją?
„Przecież nasz produkt jest tak wspaniały, że nie ma drugiego takiego! Nie
ma żadnej konkurencji!” – możesz usłyszeć od sponsora (albo przyszłego
sponsora).
OK, a jak w takim razie traktować działających na rynku dystrybutorów
oferujących ten produkt? Czy przypadkiem nie jak konkurencję?
W czasach, gdy internet nie był jeszcze tak popularny jak dzisiaj, problem
konkurencji wśród dystrybutorów nie był tak wyraźny, ponieważ istniały terytorialne ograniczenia w zasięgu działalności każdego z nich. No ale nadeszła wreszcie era mediów cyfrowych i nagle wszyscy, którzy zdecydowali
się działać w internecie, znaleźli się w jednej przestrzeni.
Granice zniknęły.
Zaczęła się wojna cenowa.
Dystrybutorzy zaczęli konkurować ze sobą w jedyny przychodzący im do
głowy sposób – ceną. Taka praktyka w ogromnej większości przypadków
www.najwiekszeklamstwanetworkmarketingu.pl
15 | S t r o n a
narusza regulamin firmy MLM, ale można było zauważyć opieszałość
w usuwaniu takich „ambitnych” przedsiębiorców z sieci.
Firmie zależy w końcu tylko na jednym – na sprzedaży produktów.
Podstawowa zasada marketingu brzmi:
WYRÓŻNIJ SIĘ
...dlatego uważam, że nigdy nie powinieneś sprzedawać produktów, nawet
tych, „które same się sprzedają”, jeżeli myślisz o działaniu w internecie,
ponieważ takie podejście nie daje żadnej możliwości wyróżnienia się na tle
konkurencji.
Co zatem powinieneś sprzedawać?
Swoją markę i swój biznes. Swój sposób działania i swój sposób pomagania ludziom w osiąganiu ich celów. Na tym fundamencie możesz budować
swój sukces w MLM nie martwiąc się ani o produkt, ani o konkurencję.
www.najwiekszeklamstwanetworkmarketingu.pl
16 | S t r o n a
Kłamstwo Piąte: Nie musisz sprzedawać,
wystarczy dzielić się ze znajomymi!
6B
Dlaczego większość ludzi wzdraga się ze wstrętem, gdy słyszy, że słowo
„sprzedaż”?
Nikt nie lubi sprzedawać, ponieważ sprzedaż
kojarzy się z wywieraniem presji i manipulowaniem rozmówcą.
W naszej branży robi się wszystko podczas rozmowy z potencjalnym partnerem, żeby uniknąć kojarzenia działania w networku ze sprzedażą.
Stąd to kłamstwo: wystarczy dzielić się ze znajomymi tym cudownym produktem!
Otóż niestety nie wystarczy.
Pomysł dzielenia się produktami powstał z jednej strony właśnie po to, aby
zamaskować konieczność sprzedaży, a z drugiej z błędnego rozumienia
idei marketingu szeptanego – czyli bezinteresownego polecania produktu
znajomym.
Marketing sieciowy to jest sprzedaż.
Dlatego, żeby odnieść w nim sukces musisz nauczyć się sprzedawać. Koniec, kropka.
Zakładam, że jesteś osobą o wysokich standardach etycznych. Dlatego nie
tylko musisz nauczyć się sprzedawać, ale musisz nauczyć się robić to profesjonalnie i spójnie z własnymi przekonaniami i wyznawanymi wartościami, a zapomnieć o manipulowaniu i siłowym „wciąganiu w biznes”. Tylko
stawiając dobro drugiej osoby na pierwszym planie możesz odnieść prawdziwy sukces.
Tak więc nie wystarczy polecać produktu znajomym i rodzinie, żeby rozkręcić swój biznes. Polecanie produktu (marketing szeptany) działa tylko
wtedy, kiedy osoba polecająca nie odnosi z tego tytułu korzyści finansowych.
www.najwiekszeklamstwanetworkmarketingu.pl
17 | S t r o n a
„Polecając” swój produkt rodzinie i znajomym tak naprawdę sprzedajesz,
i to w bardzo nieprofesjonalny sposób. Od razu przecież wiadomo, że masz
w tym interes, żeby „polecać” produkt i okazję na biznes. Nie powinno
więc dziwić, że nikt nie dorobił się fortuny w MLM na polecaniu produktów
rodzinie i znajomym.
www.najwiekszeklamstwanetworkmarketingu.pl
18 | S t r o n a
Kłamstwo Szóste: Nasz system jest
sprawdzony!
7B
Idea network marketingu oparta jest na koncepcji duplikacji. Teoretycznie,
każdy nowy dystrybutor ma za zadanie powielać działania swojego sponsora, co – teoretycznie – umożliwia „przelanie” sukcesu od samego szczytu,
aż po najniższe szeregi sieci.
Tak w powszechnym rozumieniu wygląda system wśród ludzi zajmujących
się MLM.
Pojawia się jednak problem, ponieważ doświadczenie nie potwierdza skuteczności takiego podejścia. Gdyby faktycznie duplikacja zachodziła bezproblemowo, na świecie roiłoby się od networkowych krezusów. Ale nie
zachodzi bezproblemowo, ponieważ cała sytuacja przypomina prowadzenie ślepego przez ślepego.
Weź grupę ludzi, która w ogóle nie zna się na prowadzeniu biznesu i marketingu, żeby nauczyła drugą grupę ludzi, jak nauczyć prowadzić biznes
i robić marketing kolejną grupę ludzi.
Czysty absurd.
Nie ma co się dziwić, że w networku jest tak wysoki odsetek niepowodzeń.
Ludzie korzystający ze „sprawdzonego” systemu, w dodatku mocno nakłaniani do przestrzegania jego zasad i procedur („bo inaczej nie zadziała
duplikacja!”), skazują się jeśli nie na nieuniknioną porażkę, to przynajmniej na długą drogę przez mękę.
W skrócie, „sprawdzony system” w rozumieniu dotychczasowej szkoły
MLM, polega na tym, że:
•
•
•
•
tworzysz listę rodziny i znajomych
zapraszasz ich na prezentację prowadzoną przez lidera Twojej grupy
prowadzący prezentację sprzedaje produkty i okazję na biznes
uczysz nowego dystrybutora jak ma robić to samo
Na każdym z tych etapów czyha na niedoświadczonego nowicjusza cała
masa pułapek i zagrożeń. Niektóre kłamstwa serwowane przez sponsorów
www.najwiekszeklamstwanetworkmarketingu.pl
19 | S t r o n a
jeszcze pogarszają sprawę. Dla przykładu osoba, która da wiarę w Kłamstwo Szóste: Wystarczą 3 osoby, żebyś mógł cieszyć się sukcesem!, nie
dowie się, że aby odnieść sukces potrzebuje stałego dopływu nowych kontaktów i nie zada kluczowego pytania: „Jak mam efektywnie rozwijać swoją
listę potencjalnych klientów?”
Nie zada również innych, nie mniej ważnych pytań, ponieważ ktoś, kto posiada „sprawdzony system” wymagający od jego uczestników bezwzględnego podporządkowania się, nie zachęca do samodzielnego myślenia.
Gdy powstawał Magnetyczny Marketing wielokrotnie słyszałem od sponsora i upline’u – „Nie kombinuj. To sprawdzony system. W MLM nie ma skrótów.”
Nie może to być prawdą, ponieważ wśród ludzi, którzy odnieśli największy
sukces, są osoby, które kompletnie wywróciły do góry nogami dotychczasowy, „sprawdzony” system.
Mike Dillard, Ann Sieg, Daegan Smith, Jonathan Budd i inni – wszyscy zakwestionowali status quo i zaczęli działać w niespotykany wcześniej sposób.
I wszyscy dzięki temu odnieśli wielki sukces w branży MLM.
Dlaczego miałbyś słuchać sponsora, jeżeli możesz poszukać prawdziwych
gigantów biznesu i uczyć się bezpośrednio od nich?
Ja tak zrobiłem.
www.najwiekszeklamstwanetworkmarketingu.pl
20 | S t r o n a
Kłamstwo Siódme: Zaczynasz zarabiać
od samego początku!
8B
To oczywista nieprawda. Gdyby tak było, ilość odpadających z biznesu ludzi nie byłaby taka wielka.
Z dalszej lektury dowiesz się, że koszty prowadzenia domowego biznesu
opartego o network marketing mogą być znaczne (nie mówię tu wyłącznie
o kosztach finansowych). Zanim jednak do tego dojdziemy, przeprowadźmy małą symulację.
Zastanowimy teraz się, ile może Cię kosztować pokazanie oferty produktów i planu wynagrodzeń jednej osobie. To oczywiście teoretyczne wyliczenia, ale pomogą one uzmysłowić fakt, że zanim dotrzesz do tak zwanego
poziomu rentowności, będziesz musiał dokładać do biznesu. I lepiej żebyś
był na to przygotowany, jeżeli marzysz o sukcesie.
Koszty wystartowania w network marketingu mogą sięgać tysięcy złotych.
Zanim zaczniemy żonglować liczbami chcę wspomnieć o szeroko rozpowszechnionym w networku przekonaniu, jakoby ten biznes był kwestią statystyki. „Porozmawiaj z setką osób, dziesięć przyjdzie na spotkanie. Zrób
sto spotkań, dziesięć osób kupi produkt, jedna osoba zostanie Twoim
Diamentem.” Liczby różnią się w zależności od tego, kto mówi.
Mark Twain powiedział kiedyś, że „są trzy rodzaje kłamstw:
kłamstwa, cholerne kłamstwa i statystyki”.
No ale na czymś musimy się oprzeć, tak więc przyjmiemy jakieś podobne
założenia do naszych wyliczeń.
Teoretycznie przyjmijmy, że wykonanie jednej rozmowy telefonicznej w celu umówienia spotkania kosztuje 1 zł. Zakup produktu przez klienta niech
stanowi 20 zł dochodu, zakup startera – 200 zł dochodu. Dojazd na spotkanie – 20 zł. No i dołączmy do tego koszt zakupu licencji i startera:
2.000 zł.
Tak więc wykonujemy 100 telefonów w ciągu 5 dni. Nasze koszty:
2.100 zł. Zysk: 0 zł.
www.najwiekszeklamstwanetworkmarketingu.pl
21 | S t r o n a
Na spotkanie przychodzi 10 osób. Na razie doliczmy koszt dojazdu, łącznie: 2.120 zł.
Produkt kupi dwie osoby. Starter kupi jedna osoba. Koszty: 2.120 zł. Zysk:
240 zł.
W kolejnym tygodniu zaczynamy na nowo. Wyczerpaliśmy naszą listę kontaktów, musimy ją rozbudować. Kupujemy reklamę za 200 zł. Załóżmy, że
reklama jest skuteczna i znowu mamy możliwość porozmawiania z setką
osób. Nie wydajemy pieniędzy na telefon - odbieramy rozmowy przychodzące.
Na spotkanie przychodzi 10 osób, z czego dwie kupują produkt, jedna
starter.
Drugi tydzień zamykamy stratą: skumulowane koszty to 2.340 zł, skumulowany zysk to 480 zł. Nadal jesteśmy na minusie.
Można z tego teoretycznego przykładu wyciągnąć wniosek, że osiągnięcie
poziomu rentowności trochę potrwa.
Nie zarabiasz od razu.
Rezultaty, jakie osiągniesz oczywiście zależą od Ciebie, a przede wszystkim od tego, jakiego rodzaju systemu będziesz używał w swoim biznesie.
Bardzo duże znaczenie ma także posiadane zaplecze. Osoba posiadająca
autorytet w swojej grupie społecznej i dysponująca rozległą siecią kontaktów rzeczywiście może zacząć zarabiać błyskawicznie. To jednak przytrafia
się sporadycznie.
www.najwiekszeklamstwanetworkmarketingu.pl
22 | S t r o n a
Kłamstwo Ósme: Każdy jest twoim
potencjalnym klientem!
9B
To kłamstwo jest w pewnym stopniu odmianą Kłamstwa Pierwszego: Ten
biznes jest dla każdego!
Nie istnieje taki produkt ani taka usługa, którą chcieliby kupić wszyscy.
Konkretnym produktem czy usługą są zainteresowani tylko ludzie, którzy
zaspokoją swoje potrzeby dokonując zakupu.
Musisz znaleźć osobę zainteresowaną korzyściami płynącymi z posiadania
produktu, żeby móc doprowadzić do sprzedaży.
W klasycznym MLM masz za zadanie zaoferować swój produkt każdemu
napotkanemu w życiu człowiekowi, bez względu na to kim jest, co sobą
reprezentuje, w jakiej jest sytuacji finansowej, czy produkt zaspokoi jego
potrzeby czy nie. „Bo przecież każdy chce być zdrowy i mieć dużo pieniędzy!”
Masz tak długo trajkotać o milionie składników odżywczych oferowanej
przez siebie leczniczej galaretki i cudownych efektach, jakie przynosi jej
spożywanie, aż Twój potencjalny klient ze zdziwieniem zapyta sam siebie,
jak mógł dotąd żyć bez tego wspaniałego, rewolucyjnego produktu.
A jeżeli klient powie, że nie jest zainteresowany, to masz go męczyć dotąd,
aż kupi, bo podobno „nie” oznacza „nie jestem pewien”...
Totalna strata czasu i energii, nie mówiąc już o opinii, jaką takie działanie
wyrabia całej branży MLM i sprzedaży bezpośredniej.
W wyniku powielania tego błędnego przekonania masy nowych dystrybutorów cierpią z dwóch powodów - ciężaru pracy, jaki muszą wykonać kierując
swoją ofertę do nieodpowiednich ludzi, oraz tracąc potencjalny dochód,
który mogliby uzyskać pracując z właściwymi ludźmi.
Nikt nie uczy ich, w jaki sposób stworzyć i wykorzystać system marketingowy do przyciągania i przesiewania odpowiednich dla siebie ludzi tak, aby
można było pracować tylko z najlepszymi z najlepszych.
www.najwiekszeklamstwanetworkmarketingu.pl
23 | S t r o n a
Zresztą, jak głosi ludowa mądrość, jeżeli coś jest do wszystkiego, to znaczy
że jest do du... ekhem... do niczego.
www.najwiekszeklamstwanetworkmarketingu.pl
24 | S t r o n a
Kłamstwo Dziewiąte: Wystarczą 3 osoby,
żebyś mógł cieszyć się sukcesem!
10B
Pamiętam swoje pierwsze kroki w MLM, całe lata świetlne temu. Gdy
wyrażałem wątpliwości związane z moimi możliwościami dotarcia do ludzi,
którzy mogą wyrazić choć cień zainteresowania produktami bądź współpracą, usłyszałem w odpowiedzi, że wystarczą mi tylko 3 poważnie
nastawione na sukces osoby, żebym osiągnął sukces. „A czy wśród setki
Twoich znajomych nie znajdziesz tylko 3 osób do współpracy? Pewnie, że
znajdziesz.”
Oczywiście w połączeniu z tymi obiecanymi dziesiątkami tysięcy miesięcznej prowizji sprawiło to, że zdecydowałem się kupić starter.
No ale wtedy byłem młody i głupi (nie twierdzę, że teraz jestem mądry, ale
przynajmniej mam już trochę więcej doświadczenia).
Czy muszę dodawać, że nie zarobiłem złamanego grosza na tamtym biznesie? I że nie znalazłem tych 3 „poważnych” osób wśród znajomych i rodziny?
Pomijając już nieczyste pobudki, dla których takie kłamstwa jak to są rozsiewane w sieciach MLM, to dla osoby, która spędziła w networku chociaż
3 miesiące, staje się oczywiste, że:
Aby odnieść sukces w MLM, musisz mieć
zapewniony ciągły dopływ dużej liczby
nowych kontaktów.
W przeciwnym razie, w sytuacji w której nie posiadasz odpowiedniego systemu ciągłego zasilania bazy potencjalnych kontaktów, Twoja lista „rodziny, przyjaciół i znajomych” skończy się w błyskawicznym tempie, a wraz
z nią cały Twój biznes.
Oczywiście od swojego sponsora dowiesz się prawdopodobnie, że aby rozwijać swoją listę kontaktów, musisz nawiązywać bezpośredni kontakt
z obcymi ludźmi. Innymi słowy, w dobie internetu, musisz spamować.
Pomijając fakt, że to nielegalne, tego typu podejście przysporzy Ci mnóstwa nieprzyjemności, a efekt będzie mizerny.
www.najwiekszeklamstwanetworkmarketingu.pl
25 | S t r o n a
Sposób, w jaki próbujesz dotrzeć do Twoich przyszłych partnerów w biznesie ma kluczowe znaczenie dla sposobu, w jaki będą Cię postrzegać.
Wysyłając spam, w którym piszesz o poważnym biznesie, międzynarodowej
firmie i profesjonalizmie – jesteś tak daleki od profesjonalizmu, jak Ziemia
od jądra galaktyki. Zastanów się przez chwilę, co byś sobie pomyślał
o osobie, od której dostałbyś takiego maila...
Dopóki nie będziesz wiedział jak stworzyć system rozwijania swojej bazy
potencjalnych klientów i współpracowników, dopóty szanse na znalezienie
owych wspomnianych trzech „poważnie zainteresowanych robieniem biznesu” osób będą bardzo znikome.
www.najwiekszeklamstwanetworkmarketingu.pl
26 | S t r o n a
Kłamstwo Dziesiąte: Koszty startu i ryzyko
są bardzo niskie!
11B
To właściwie nie jest kłamstwo, a swojego rodzaju półprawda – a jak to
bywa z półprawdami, często ukrywają one bardzo ważne informacje, których posiadanie może stanowić o być-lub-nie-być czyjegoś biznesu. Na
przykład Twojego.
Koszty rozpoczęcia działalności w MLM są bardzo zróżnicowane i nie można jednoznacznie określić, czy „koszt startu” rzeczywiście jest niski. To,
czy jest niski czy nie, zależy przede wszystkim od tego, z czym go porównujemy i dla kogo wynik tego porównania ma znaczenie.
Dla osoby zarabiającej średnią krajową i nie posiadającej oszczędności
wydanie 2 tysięcy na starter może wcale nie być takim niskim kosztem.
Oczywiście, kiedy porównamy koszty startu w networku z kosztami startu
w klasycznym biznesie z cegły i kamienia, to nie ma w ogóle o czym mówić.
Zastanówmy się jednak dokładniej nad tym, co może oznaczać słowo
„start”. Jak zdefiniujesz „start”?
Sprawy wyglądają zupełnie inaczej w przypadku, gdy start w biznesie rozumiemy jako podpisanie umowy i zdobycie licencji na dystrybucję, a inaczej, gdy za start przyjmiemy osiągnięcie pierwszego zysku z inwestycji
w zakup licencji i produktów, czyli osiągnięcie poziomu rentowności.
Druga definicja ma dużo więcej sensu. Biznes, który nie przynosi zysku,
jeszcze nie wystartował. Nie jest „biznesem” w pełnym tego słowa znaczeniu, jest zalążkiem biznesu, nasionkiem, sadzonką, którą trzeba cały czas
podlewać i zasilać własną krwawicą.
Nie jest biznesem, lecz ciężarem, który przynosi stratę zamiast zysku.
I jeżeli spojrzymy na to z tej strony to zdamy sobie sprawę, że koszty startu
mogą być wielokrotnie wyższe, niż mogłoby się na początku wydawać.
Przede wszystkim koszty dotarcia do potencjalnego klienta mogą stanowić
bardzo duże obciążenie, i to nie tylko finansowe. Pomyśl chociażby o czasie, jaki musisz poświęcić na dojeżdżanie na spotkania i prezentacje, co
www.najwiekszeklamstwanetworkmarketingu.pl
27 | S t r o n a
w połączeniu z Kłamstwem Ósmym (Każdy jest twoim potencjalnym klientem!) składa się na ogromną sumę zainwestowanych pieniędzy i gigantyczną liczbę zmarnowanych na rozmowy z ludźmi nie znajdującymi się
w odpowiedniej grupie docelowej godzin.
Istnieje jeszcze jedna kategoria kosztów, o której absolutnie nie dowiesz
się od nikogo zaangażowanego w network marketing.
Są to koszty psychologiczne i społeczne.
Branża MLM ma bardzo złą opinię u dużej liczby ludzi. „Sekciarze”, „akwizytorzy”, „frajerzy”, „naciągacze” – to wszystko są etykietki przyczepiane
ludziom w nim pracującym. Takie postrzeganie biznesu opartego o ideę
network marketingu nie wzięło się znikąd.
No to skąd się wzięło?
Wzięło się stąd, że od samego początku w networku korzystano z nieczystych zagrań i propagowano bzdurne koncepcje, chociażby takie, o jakich
czytasz w tej publikacji. Mizerną skuteczność systemu i braki w duplikacji
łatano uczeniem dystrybutorów technik psychomanipulacji oraz generalnie
robiono ludziom z mózgów papkę. Nietrudno więc było natknąć się na
„nawiedzonego” robiącego z siebie idiotę, próbującego entuzjazmem
sprzedawać odmieniającą życie pastę do zębów, albo rozdającego przed
sklepem ulotki z okazją na „profesjonalny, międzynarodowy biznes”.
Mnóstwo ludzi zrujnowało sobie relacje z małżonkami, rodzinami, bliskimi
i przyjaciółmi, dając się bezkrytycznie zmanipulować i dając wiarę wszystkim serwowanym przez liderów kłamstwom na temat tego, jak powinien
wyglądać profesjonalny network marketing.
Po prostu uważaj na siebie, robiąc ten biznes. Zawsze kwestionuj proponowane Ci metody pracy i szukaj lepszych.
Polecam obejrzeć film „Amway: Witajcie w życiu” (znajdziesz na Youtube),
a potem dla relaksu i przeciwwagi zamówić rewelacyjną komedię parodiującą najbardziej idiotyczne zachowania networkowych guru i dystrybutorów
pt. „Believe” ( http://www.believethemovie.com ).
H
H
Nasze rozważania w naturalny sposób zmierzają teraz do Kłamstwa Jedenastego...
www.najwiekszeklamstwanetworkmarketingu.pl
28 | S t r o n a
Kłamstwo Jedenaste: To najbardziej
etyczny biznes na świecie!
12B
Network marketing jest koncepcją działania w biznesie, która powinna
wspierać rozwój każdego zaangażowanego w nią człowieka, dostarczając
mu specjalistycznej wiedzy oraz motywując go do działania, ponieważ indywidualny sukces jest zależny od sukcesu całej budowanej przez niego
grupy.
To bardzo szczytne założenia, jednak – jak zwykle – rzeczywistość odbiega
znacznie od teorii.
Ja osobiście mogę robić wszystko, żeby mój własny biznes był jak najbardziej etyczny. Tak samo Ty jesteś odpowiedzialny za swój. Natomiast istnieją przynajmniej dwa problemy, które nie pozwalają mi uznać MLM
w ogólności za „najbardziej etyczny biznes na świecie”.
Pierwszym problemem jest jakość wspomnianej w pierwszym akapicie
specjalistycznej wiedzy. Nowy członek sieci otrzymuje zapewnienie, że
otrzyma profesjonalne szkolenia najwyższej jakości, które w znacznym
stopniu pomogą mu odnieść sukces.
Jakość owej specjalistycznej wiedzy przekazywanej na szkoleniach jest
w dużej części wątpliwa, a zakres materiału ogranicza się w większości do
pokazywania, w jaki sposób motywować się do ciągłej ciężkiej pracy, chociaż ciągle nie widać efektów, oraz jak wmanewrować potencjalnego
współpracownika w zakup pakietu startowego, wykorzystując „sprytne”
techniki sprzedaży i manipulacji.
Dołączając do tego niską jakość wiedzy „operacyjnej” rozpowszechnianej
w dół struktury, wyraźnie zauważamy słabe punkty całego systemu, o których nie dowiesz się raczej od nikogo. Ja sam pisząc ten poradnik prawdopodobnie sprowadzam na siebie kłopoty, ale zależy mi na tym, żebyś – jako mój potencjalny przyszły klient bądź współpracownik – miał pełną
świadomość tego, w jaki sposób funkcjonuje nasza branża.
Znając jej wady będziesz mógł pracować nad ich zniwelowaniem, usunięciem lub ominięciem.
www.najwiekszeklamstwanetworkmarketingu.pl
29 | S t r o n a
Drugim, bardzo istotnym problemem, jest łatanie nieskuteczności przekazywanej „specjalistycznej wiedzy” uczeniem szemranych technik sprzedaży, taktyk mających na celu obejście uzasadnionych obaw czy wręcz zwyczajnie metod psychomanipulacji.
Co gorsza, nie tylko uczy się metod psychomanipulacji nowych dystrybutorów, ale wykorzystuje się te metody do robienia prawdziwego prania mózgu działającym w MLM ludziom, tworząc fanatycznych wyznawców MLM.
To może być bardzo niebezpieczne. Wiele rodzin rozpadło się i wiele relacji
zostało bezpowrotnie zrujnowanych właśnie z tego powodu.
Klasyczny MLM w praktyce wcale nie jest etycznym biznesem, ponieważ
piękna idea niesienia pomocy innym została wypaczona stosowaniem nieetycznych metod. Zwyczajna ludzka chciwość i chęć wzbogacania się za
wszelką cenę, nawet kosztem innych, są wszechobecne, nie tylko w networku. Jednak w networku niektóre zjawiska przybierają masową postać
i rozpowszechniają się jak zakażenie w dół struktury.
Co można z tym zrobić?
Ucz się, w jaki sposób działać etycznie i wdrażaj tą wiedzę w życie. To dlatego
powstał
blog
Magnetyczny
Marketing
( www.magnetycznymarketing.pl ) oraz ta publikacja, żeby po pierwsze zidentyfikować problemy, a po drugie - uporać się z nimi. Zawsze jest alternatywa i tylko od Ciebie zależy, czy będziesz pracował etycznie, czy Twoje
działania będą wynikały z troski o drugiego człowieka, czy rzeczywiście będziesz chciał mu pomóc, czy może wybierzesz „ciemną stronę mocy” i dasz
sobie zrobić pranie mózgu, w wyniku którego będziesz wierzył w takie
kłamstwa, jak np. Kłamstwo Dwunaste...
H
H
www.najwiekszeklamstwanetworkmarketingu.pl
30 | S t r o n a
Kłamstwo Dwunaste: To nie jest biznes, to
styl życia!
13B
W MLM jest bardzo duży wskaźnik porzuceń biznesu. W ciągu 3 do 6 miesięcy odpada 97% procent osób, ponosząc całkowitą porażkę.
Dlatego, aby zatrzymać ich dłużej, wymyślono następujący sposób:
stwórzmy społeczność wokół stylu życia, jaki prowadzą odnoszący sukcesy
networkerzy. Stwórzmy „rodzinę”, z którą każdy będzie mógł się zidentyfikować, w której każdy będzie miał poczucie przynależności i poczucie kierunku. Stwórzmy sprawę, o którą będzie można walczyć. Wykorzystajmy
styl życia jako tarczę przed krytyką i obiekcjami. Przecież styl życia jest
moim indywidualnym wyborem i nikomu nic do tego, jaki sposób na życie
wybrałem, prawda?
Robiąc tego typu pranie mózgu kreuje się fanatyków, święcie wierzących
w to co robią, ślepych na konsekwencje swoich działań i zachowań. Żona
chce Cię zostawić, bo pracujesz od świtu do nocy w networku? „Niech
idzie! Nie rozumie i nie akceptuje mojego stylu życia, tak naprawdę w ogóle mnie nie kocha!” Przyjaciele pukają się w głowę, gdy zamiast cieszyć się
imprezą urodzinową i bawić się, peplasz przez cały wieczór o swojej cudownej leczniczej galaretce, zawierającej tysiąc składników odżywczych,
z których każdy wymaga omówienia? „Głupcy, nie rozumieją, że network
marketing to styl życia!”
No i później mamy taką opinię o MLM w społeczeństwie jaką mamy.
Człowiek, który postrzega swój biznes
jako styl życia przy jednoczesnym ciągłym
braku znaczących rezultatów, będzie
mniej skłonny do porzucenia go.
Nie zrozum mnie źle. Nie chcę Cię odstraszać od MLMu. Przecież sam
w nim działam. Chcę pokazać Ci zagrożenia, jakie możesz napotkać po to,
abyś był ich świadomy i mógł ich uniknąć. Zostawmy teraz psychologię
i wróćmy do marketingu i biznesu. Ostatnie kłamstwo to...
www.najwiekszeklamstwanetworkmarketingu.pl
31 | S t r o n a
Kłamstwo Trzynaste: Po prostu brakuje ci
entuzjazmu!
14B
„Po prostu brakuje ci entuzjazmu! To dlatego nie odnosisz jeszcze sukcesów. Ale rób to, co robiłeś dotychczas, a rezultaty wkrótce się pojawią. Potrzebujesz tylko 3 poważnych osób, żeby odnieść spektakularny sukces,
który w MLM zależy od statystyki – pokaż plan wystarczającej liczbie osób,
a na pewno znajdziesz te właściwe.”
Osobiście wysłuchałem kilka podobnych „motywacyjnych” odezw w swojej
karierze. Czy zmieniły moje rezultaty w biznesie? Absolutnie... nie.
To kolejne kłamstwo obliczone na to, żeby dodać motywacji do robienia
w kółko rzeczy, które nie przynoszą rezultatów i szkodzą biznesowi.
Nie pamiętam, kto to powiedział... chyba Albert Einstein. Parafrazując:
„Głupotą jest robić ciągle to samo
i oczekiwać innych rezultatów.”
Normalny przedsiębiorca ciągle zastanawia się, jak usprawnić procesy
i strategię działania tak, aby odnieść jak największy zysk w jak najkrótszym czasie. Jeżeli przez 6 miesięcy nie zauważa postępów, to zaczyna
ciężko główkować nad tym, co zrobić, aby jednak osiągnąć zamierzone rezultaty.
Nie mówi sobie: „mam za mało entuzjazmu”, tylko zaczyna analizować
swoje nastawienie mentalne, swoje zachowanie oraz system, w jakim działa.
Zastanów się przez chwilę... Czy naprawdę uważasz, że trzeba pałać entuzjazmem do blachowkrętów, żeby stworzyć olbrzymi biznes produkujący
i sprzedający śrubki?
Czy rzeczywiście właściciel firmy usługowej zajmującej się usuwaniem odpadów przemysłowych z zakładów produkcyjnych z entuzjazmem wyjeżdża
do pracy o drugiej w nocy? Nie sądzę. Czy jego brak entuzjazmu do usuwania toksycznych ścieków przeszkadza mu zarabiać setki tysięcy rocznie?
Nie.
www.najwiekszeklamstwanetworkmarketingu.pl
32 | S t r o n a
Entuzjazm pomaga, i to bardzo pomaga, ale tylko w początkowej fazie
rozwijania biznesu, kiedy pracujesz ciężko, a rezultaty pojawiają się
z opóźnieniem.
Prawdziwy entuzjazm wynika z posiadania pasji do tego, co się robi i może
napędzać człowieka przez długie lata, nawet całe życie. Sztuczny entuzjazm, którego podsycaniem zajmują się specjaliści od wywierania wpływu
podczas firmowych szkoleń i imprez, jest tylko tymczasowy i nie ma trwałej
podstawy. Prawdziwy entuzjazm jest ogniem płonącym w sercu, sztuczny –
papierem podlanym benzyną.
Prawdziwy czy sztuczny - entuzjazm nigdy nie może zastąpić otwartego
umysłu, analitycznego myślenia, wyobraźni czy rozsądku. Sam entuzjazm
to za mało, żeby doprowadzić Cię na szczyt czy to w tym biznesie, czy
w jakimkolwiek innym.
Do tego potrzebujesz pierwszorzędnej wiedzy i planu działania, który przynosi rezultaty od samego początku.
www.najwiekszeklamstwanetworkmarketingu.pl
33 | S t r o n a
Możliwe wyjścia
15B
Przypuszczam, że wiem, jak się czujesz po przeczytaniu tego krótkiego raportu. Mogę tak powiedzieć, ponieważ kiedyś wierzyłem w każde jedno
przedstawione tutaj kłamstwo. W rezultacie ponosiłem same porażki.
Aż pewnego razu uzyskałem dostęp do wiedzy na temat sposobów eleganckiego i etycznego działania w MLM. Dzięki tej wiedzy mogłem skonstruować własny system i rozwijać go przez ostatni czas.
Nie zostałem jeszcze networkowym multimilionerem, chociaż możesz odnieść wrażenie, że jestem jakimś „guru”. Przynajmniej chodzą takie słuchy, ale nie mogę się zgodzić z tą „etykietką”. Jestem takim samym przedsiębiorcą jak Ty, pełnym nadziei na osiągnięcie wielkiego sukcesu dzięki
niesieniu pomocy innym. Chcę dzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem
ze wszystkimi networkerami, żeby mogli pracować mądrzej, a nie ciężej.
Co więc możesz zrobić, aby wyjść z przestarzałego systemu klasycznego
MLMu i stworzyć swój własny biznes w internecie, oparty o zupełnie inne
założenia?
Edukuj się. Ciągłe uczenie się jest po prostu krytycznie ważne. Niczego nie
osiągniesz, jeżeli będziesz ciągle tkwił w obrębie dotychczasowego światopoglądu i przestarzałych koncepcji.
Zacznij od zdobywania wiedzy i doskonalenia umiejętności copywritingu.
Poszukaj najlepszych copywriterów i marketerów w internecie i kup od
nich każdy możliwy kurs na ten temat. Opanuj tą umiejętność, a staniesz
się niezwykle wartościowy dla rynku – zawsze znajdziesz sposób na zarobienie pieniędzy, jeżeli będziesz umiał przygotowywać odpowiednie teksty
marketingowe. Wielu przedsiębiorców zarabia prawdziwe fortuny wyłącznie dzięki opanowaniu tej jednej umiejętności.
Czytaj. Mam na półce mnóstwo książek zaliczanych do kategorii tzw. psychologii sukcesu. Wśród nich są takie hity jak „Obudź w sobie olbrzyma”
Anthony Robbinsa, „Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi” Dale’a
Carnegie czy „Myśl i bogać się” Napoleona Hilla. To wspaniałe książki, bez
których nie dotarłbym do obecnego poziomu. Na pewno Twój sponsor powww.najwiekszeklamstwanetworkmarketingu.pl
34 | S t r o n a
lecał Ci je wielokrotnie (i ja również je polecam!), ale czy Twój sponsor polecił Ci chociaż jedną książkę związaną z marketingiem i biznesem?
Nie mam tutaj na myśli nie mających żadnej wartości książek w rodzaju
„Shakeout” Edwarda Ludbrooka, będącymi niczym innym jak peanami na
cześć network marketingu, zupełnie bezwartościowymi z punktu widzenia
prowadzenia biznesu. Nie mam na myśli również książek opisujących psychologiczne sposoby kierowania ludzkim zachowaniem, jak na przykład
„Wywieranie wpływu na ludzi” Roberta Cialdiniego. Chociaż ta akurat
książka jest bardzo dobra, to musisz zrozumieć, że ucząc się psychomanipulacji bez zrozumienia zasad rządzących etycznym biznesem
i marketingiem sam zakładasz sobie stryczek na szyję. Nie mam także na
myśli wydawanych na lewo i prawo e-booków, które rzadko wnoszą coś
nowego i przeważnie tłumaczą w kółko co to jest MLM, jak się na tym zarabia i jak rozmawiać z ludźmi, żeby wciągnąć ich do biznesu.
Czytaj książki z dziedziny marketingu i biznesu, np. „Zdrowy rozsądek
w marketingu bezpośrednim i interaktywnym” Draytona Birda czy „Nowy
marketing” Dominika Kaznowskiego (dostępna za darmo w internecie)
oraz wszystko, co możesz znaleźć na temat marketingu i reklamy.
Zobaczysz od razu w świetle nowej wiedzy, jak bardzo wypaczony jest network marketing i jak wielką masz szansę to wykorzystać dla korzyści własnej i swoich partnerów.
Poszukaj mentora. Moja kariera w tym biznesie nabrała zupełnie innego
kolorytu po tym, jak zdecydowałem się poszukać mentora – osoby, która
osiągnęła sukces i wie jak działać w networku mądrze.
Moich mentorów znalazłem za granicą i zapłaciłem za ich wiedzę setkami,
może już nawet tysiącami dolarów. Jeżeli znasz język angielski, to szczerze
polecam szukać za granicą, ponieważ w Polsce poza Michałem Kidzińskim, z którym często współpracuję, nie znam nikogo godnego polecenia.
Opracuj swój system. Musisz mieć własny system, aby odnieść sukces
w biznesie. Don i Nancy Failla w książce „System” opisują swój bardzo
prosty system rozwijania biznesu. Możesz go przeanalizować i zastanowić
się, jaki wpływ na ich sukces miało stworzenie prostego systemu.
Podglądaj, jak to robią najlepsi i kopiuj to. Nie ma nic złego w uczeniu się
przez naśladowanie, jeżeli nie naruszasz w ten sposób praw autorskich.
www.najwiekszeklamstwanetworkmarketingu.pl
35 | S t r o n a
Obserwuj, w jaki sposób guru marketingu sieciowego konstruują swoje
systemy, swoje produkty, swoje kampanie marketingowe i wybieraj z tego
to, co możesz wdrożyć sam i działaj.
Żaden ze mnie guru, ale możesz wykorzystać mój „Podręcznik Magnetycznego Marketingu Sieciowego” wraz z dodatkiem „Kompletny Plan Systemu
Biznesu MLM On-Line” żeby jeszcze lepiej zrozumieć, jak łatwo można
stworzyć własny system i jak ogromne korzyści to za sobą niesie.
www.magnetycznymarketing.pl/system
H
H
aąbcćdeęfghijklłmnńoópqrsśtuvxyzźżAĄBCĆDEĘFGHIJKLŁMNOÓPQRSŚTUVWXYZŹŻ.:,;_!"'#+~*@§$%&/\´`^°|^()=?[]1234567890
aąbcćdeęfghijklłmnńoópqrsśtuvxyzźżAĄBCĆDEĘFGHIJKLŁMNOÓPQRSŚTUVWXYZŹŻ.:,;_!"'#+~*@§$%&/\´`^°|^()=?[]1234567890
aąbcćdeęfghijklłmnńoópqrsśtuvxyzźżAĄBCĆDEĘFGHIJKLŁMNOÓPQRSŚTUVWXYZŹŻ.:,;_!"'#+~*@§$%&/\´`^°|^()=?[]1234567890
aąbcćdeęfghijklłmnńoópqrsśtuvxyzźżAĄBCĆDEĘFGHIJKLŁMNOÓPQRSŚTUVWXYZŹŻ.:,;_!"'#+~*@§$%&/\´`^°|^()=?[]1234567890
www.najwiekszeklamstwanetworkmarketingu.pl
36 | S t r o n a
Użyj tej książki w swoim marketingu
16B
Użyj tego e-booka w swoim systemie budowania listy adresowej – wykorzystując specjalny program, do którego link zaraz otrzymasz, oraz specjalnie dla Ciebie przygotowany plik PDF z tą właśnie książką, możesz poprawić swoje rezultaty w Twoim własnym biznesie.
Otrzymałeś właśnie ode mnie narzędzie marketingowe, które jest warte
przynajmniej 195 zł (na tyle wyceniam niewyłączne prawo do redystrybucji
ebooka) oraz program komputerowy (o wartości 32,67 $), który umożliwi
Ci oznaczenie tego ebooka własnymi informacjami kontaktowymi.
Nazywa się to rebranding (czyli przemianowanie marki).
Ściągnij więc od razu przygotowany przeze mnie plik PDF oraz program do
rebrandingu stąd:
www.magnetycznymarketing.pl/13klamstw/rebrand
H
H
1. Rozpakuj ściągnięty plik. W folderze znajdziesz:
• 13-klamstw.pdf
• PDFBrand.exe
2. Uruchom PDFBrand.exe.
3. Przeciągnij ikonę pliku 13-klamstw.pdf na okienko programu
PDFBrand.
4. Wypełnij wszystkie pola:
• imię i nazwisko
• strona WWW
• e-mail lub telefon
5. Naciśnij przycisk BRAND
6. Naciśnij przycisk SAVE i zapisz swoją osobistą wersję „13 największych
kłamstw i zagrożeń network marketingu” w wybranym folderze.
7. Gotowe! Możesz umieścić tak przygotowanego ebooka na swoim serwerze i rozdawać w zamian za zapisanie się na Twoją listę autorespondera.
www.najwiekszeklamstwanetworkmarketingu.pl
37 | S t r o n a
Chcesz dowiedzieć się więcej na temat autorespondera, ebooków, listy
adresowej i własnego systemu marketingowego?
Zamów „Podręcznik Magnetycznego Marketingu Sieciowego”
www.magnetycznymarketing.pl/system
H
H
AĄBCĆDEĘFGHIJKLŁMNŃOÓPQRSŚTUWYZŹŻaąbcćdeęfghijklłmnńoópqrsśtuwxyzźż1234567890`~!@#$%^&*()-_–+=[{]};:’”,<.>/?\|
AĄBCĆDEĘFGHIJKLŁMNŃOÓPQRSŚTUWYZŹŻaąbcćdeęfghijklłmnńoópqrsśtuwxyzźż1234567890`~!@#$%^&*()-_–+=[{]};:’”,<.>/?\|
AĄBCĆDEĘFGHIJKLŁMNŃOÓPQRSŚTUWYZŹŻaąbcćdeęfghijklłmnńoópqrsśtuwxyzźż1234567890`~!@#$%^&*()-_–+=[{]};:’”,<.>/?\|
AĄBCĆDEĘFGHIJKLŁMNŃOÓPQRSŚTUWYZŹŻaąbcćdeęfghijklłmnńoópqrsśtuwxyzźż1234567890`~!@#$%^&*()-_–+=[{]};:’”,<.>/?\|
www.najwiekszeklamstwanetworkmarketingu.pl
38 | S t r o n a