250 Maciej Szymczyk, Polski przemysł papierniczy 1945–1989
Transkrypt
250 Maciej Szymczyk, Polski przemysł papierniczy 1945–1989
250 RECENZJE I PRZEGLĄDY rystykę szeroko pojętych literackich aspektów zawartości „Tęczy”, dając podstawy przyszłej monografii pisma, która – obejmując także pozostałe działy tematyczne i gatunki dziennikarskie – dążyć powinna w większej mierze do badawczej konfrontacji obserwowanego materiału z kulturowym i ideowym kontekstem innych tytułów prasowych, zwłaszcza rodowodu czy „nachylenia” religijnego. Irena Socha Maciej Szymczyk, Polski przemysł papierniczy 1945–1989, Duszniki Zdrój: Muzeum Papiernictwa, 2007, 408 ss. il. – ISBN 978-83-919487-7-4. Papierowy kodeks już od kilku wieków jest typową postacią książki i głównie w tej formie książka stanowi przedmiot badań bibliologicznych. Nie bez znaczenia dla bibliologii pozostaje fakt, że nośnikiem informacji jest papier – forma książki i jej egzystencja zależą bowiem od materiału, z którego jest wykonana. Bibliologia, nauka o kompleksowym charakterze, nie pomija także zagadnień związanych z produkcją samego papieru, a papiernictwo, jako wąskie, specjalistyczne pole badań, należy do zespołu dyscyplin księgoznawczych. Godna uwagi jest długa tradycja tej dziedziny1. Zainteresowanie księgoznawcy papiernictwem jest jednak ściśle ukierunkowane. Procesy technologiczne (maszyny, urządzenia, surowce itp.), zagadnienia z pogranicza historii gospodarczej i ekonomii (wielkość produkcji, rynki zbytu itp.), uwarunkowania socjologiczne (środowisko właścicieli fabryk i pracowników) mają znaczenie dla bibliologii o tyle, o ile w jakiś sposób determinują funkcję książki. Na przykład następujące po sobie wzrosty i spadki cen czy radykalnie zmieniająca się jakość papieru są ważne dla księgoznawcy ze względu na ich ścisły związek z produkcją i obiegiem książki. Na przestrzeni dziejów sytuacja książki zmieniała się bowiem wielokrotnie wraz ze stanem papiernictwa2. Dlatego warto zwrócić uwagę na książkę Macieja Szymczyka pt. Polski przemysł papierniczy 1945–1989. Jej autor, z wykształcenia historyk, był bardzo dobrze przygotowany do opracowania tego tematu. Od 1992 r. związany z Muzeum Papiernictwa w Dusznikach, przez 12 lat kierował w nim Działem Papiernictwa Współczesnego, a od 2006 r. jest dyrektorem tej instytucji. Maciej Szymczyk jest autorem ponad dziewięćdziesięciu opracowań naukowych i popularnonaukowych z zakresu historii przemysłu papierniczego w XIX i XX w. i dziejów Ziemi Kłodzkiej, wśród których na uwagę zasługuje zwłaszcza obszerna monografia Śląskie papiernictwo w okresie industrializacji kapitalistycznej (Duszniki Zdrój 2000)3. W recenzowanej książce Szymczyk dokonuje historycznej analizy sytuacji polskiego przemysłu papierniczego w latach 1945–1989. Głównym celem autora jest kompleksowe ukazanie stanu przemysłu papierniczego. 1 Krzysztof MIGOŃ, Nauka o książce. Zarys problematyki, Wrocław: Wydaw. Zakł. Nar. im. Ossolińskich 1984, s. 121. 2 Ibidem, s.110. 3 Por. recenzję Kazimiery MALECZYŃSKIEJ, Roczniki Biblioteczne (46) 2002, s. 345–347. Roczniki Biblioteczne 52, 2008 © for this edition by CNS rb_52_II-kor.indd 250 2008-12-05 15:12:21 RECENZJE I PRZEGLĄDY 251 Książkę rozpoczyna Szymczyk krótką analizą rozwoju technik produkcyjnych papieru i na tym tle przedstawia tradycje papiernicze na ziemiach polskich przed zakończeniem drugiej wojny światowej. W kolejnych rozdziałach omawia stan przemysłu papierniczego w 1945 r., zwracając szczególną uwagę na wielkie straty, jakie branża papiernicza poniosła w czasie wojny, analizuje przebieg nacjonalizacji oraz metody zarządzania branżą papierniczą w latach 1945–1989, opisuje zaplecze naukowo-techniczne przemysłu papierniczego, próby jego odbudowy po zniszczeniach wojennych w latach 1945–1949, jego przemiany w latach 1950–1980 – rozbudowę trwającą do schyłku lat 70., a następnie stagnację lat 80., analizuje konsekwencje reform, jakie przeprowadzano w branży papierniczej. Na zakończenie omawia Szymczyk rodzaje i jakość produkowanych w Polsce papierów. Autor, podkreślając niewątpliwe znaczenie papiernictwa dla kultury, nauki i gospodarki, poszukuje przyczyn złego stanu branży papierniczej w okresie PRL-u. Mimo że tematyka Polskiego przemysłu papierniczego 1945–1989 w dużym stopniu dotyczy problemów technologicznych, rozprawa może być przedmiotem zainteresowania bibliologów. Pojawia się w niej wiele wątków dotyczących bezpośrednio lub pośrednio spraw książki. Autor podkreśla, że opisany okres to czas bardzo istotny dla książki, która była w sposób szczególny uzależniona od sytuacji papiernictwa. Co więcej, znaczenie papieru jako nośnika przekazywania informacji było wówczas nieporównanie większe niż dziś. W pierwszych latach po wojnie gazety i afisze stały się podstawowymi środkami masowego przekazu, nawet po pojawieniu się i upowszechnieniu telewizji sytuacja ta niewiele się zmieniła. Papier nazywano „orężem propagandy i agitacji w toczącej się walce klasowej” (s. 13). Z tego powodu – co podkreśla Szymczyk – przemysł papierniczy był nieustannie przedmiotem zainteresowania państwa. Władza miała świadomość, że zależnie od tego, w czyich rękach znajdzie się ten cenny produkt, może on być narzędziem destabilizacji lub utrwalania władzy. Autor przytacza słowa Henryka Golańskiego, podsekretarza stanu w Ministerstwie Przemysłu w latach 1945–1950: „W toczącej się walce klasowej papier mógł być – i bywał – orężem propagandy i agitacji, orężem politycznym. Mówiliśmy zatem otwarcie odpowiedzialnym pracownikom przemysłu papierniczego: produkujecie broń, bądźcie więc czujni. Macie klucze do arsenału. Strzeżcie ich pilnie” (s. 100). Uzyskanie kontroli nad produkcją i dystrybucją papieru ułatwiła nacjonalizacja papiernictwa. Jednak mimo poddania dystrybucji papierów białych nadzorowi państwa i mimo wprowadzonych procedur odgórnego rozdzielnictwa, w latach 70. i 80. nastąpił rozkwit podziemnych wydawnictw. Drukowały one nie tylko ulotki, opozycyjne czasopisma, lecz także książki. Szymczyk zauważa, że papier przenikał różnymi tajnymi ścieżkami z zakładów papierniczych i hurtowni do rąk podziemnych drukarzy i stawał się narzędziem w walce o wolność. Można przypuszczać, że oprócz przyczyn politycznych na powstawanie nieformalnych ścieżek dystrybucji papieru wpływała bardzo zła sytuacja branży papierniczej. Po upaństwowieniu całego przemysłu władze zaczęły prowadzić politykę taniego papieru, co sprawiło, że przemysł stał się mało rentowny, a papiernicy zarabiali jeszcze mniej niż robotnicy w innych zakładach. Mimo wzrostu produkcji papieru drukowego w latach 1960–1989 o ponad 230% zapotrzebowanie nań stale nie było zaspokojone. Szymczyk podkreśla konsekwencje braku papieru dla nauki, kultury i szkolnictwa. Autor przypomina też ograniczenia w produkcji Roczniki Biblioteczne 52, 2008 © for this edition by CNS rb_52_II-kor.indd 251 2008-12-05 15:12:21 252 RECENZJE I PRZEGLĄDY papieru do pisania, przeznaczonego dla pracowników naukowych i twórców. Nieustannie zmniejszano jego ilość i ze szczególną starannością kontrolowano dystrybucję, bojąc się, aby nie trafił w ręce organizatorów nielegalnego ruchu wydawniczego. Dla badaczy najnowszych dziejów edytorstwa bardzo interesujący jest ostatni rozdział książki, dotyczący rodzajów i ilości produkowanych papierów. Informacje w nim zawarte mogą stać się pomocne np. w badaniach nad stroną typograficzną produkcji wydawniczej PRL-u. Autor analizuje czynniki, jakie wpływały na złą jakość papieru. Wymienia tu m.in. niedobór środków na inwestycje, starzejący się park maszynowy, płynność kadr i niskie kwalifikacje papierników, a także politykę tworzenia wyśrubowanych planów produkcyjnych, która doprowadziła do nadmiernego eksploatowania urządzeń. Współzawodnictwo pracy, którego celem było zwiększenie produkcji za wszelką cenę, sprawiło, że w pogoni za ilością zaniedbywano jakość. W zakładach brakowało wody niezbędnej do procesów technologicznych, nieustannie ograniczano dostawy energii, stosowano zastępcze surowce drzewne. Produkując papier z makulatury, nie dysponowano odpowiednimi urządzeniami do oczyszczania masy. Na złą jakość papierów drukowych wpływały też zbyt liberalne normy oraz brak podziału na odpowiednie gatunki. Wytwarzane papiery charakteryzowały się więc niedostateczną białością i dużą ilością zanieczyszczeń, spowodowaną np. transportem mas celulozowych do papierni w wagonach nieprzystosowanych do tego celu. Szymczyk wspomina, że często masy przewożono w węglarkach (!), oraz składowano je na wolnym powietrzu, ponieważ nie dysponowano odpowiednią liczbą magazynów (s. 292). Papiery cechowała nierównomierna i zbyt mała gładkość powierzchni, liczne uszkodzenia i wady mechaniczne, nadmierna różnica gramatur i niejednolite (tzw. chmurne) przezrocze. W latach 80. nastąpił dalszy poważny spadek jakości papieru. Pogarszał się coraz bardziej stan urządzeń – papier do drukowania wytwarzano głównie na maszynach przedwojennych. Krytyczny był także stan techniczny urządzeń do wykańczania papieru. Z tego względu fabryki nie zawsze potrafiły sprostać zamówieniom i dostarczyć klientom odpowiedni rodzaj papieru w żądanym formacie. Produkcja wydawnicza tego okresu odzwierciedla większość wymienionych niedostatków. Zadrukowanie porowatych kart o zmieniającej się gramaturze było bardzo trudnym zadaniem, druk odbijał się nierównomiernie, tworząc na stronach różnorodne plamy. Zła jakość papieru wpływała także na zbytnie nasiąkanie kart farbą drukarską, a niedostateczna białość powodowała przekłamania kolorów na ilustracjach itp. Ówczesna technologia wytwarzania mas papierniczych jest również sprawcą dzisiejszych problemów bibliotek ze zbyt szybkim starzeniem się zbiorów pochodzących z tamtego okresu. Zaklejanie masy papierniczej klejem kalafoniowym zawierającym siarczan glinu w charakterze koagulantu stało się przyczyną zakwaszenia papieru. Szymczyk przedstawia w swojej książce także zaplecze naukowe branży papierniczej. Warto tu wspomnieć o Zakładzie Dokumentacji i Informacji Naukowej, Technicznej i Ekonomicznej, działającym przy Instytucie Celulozowo-Papierniczym we Włocławku, który zajmował się gromadzeniem i upowszechnianiem informacji dotyczących tej dziedziny przemysłu. Zakład opracowywał m.in. bibliografię zawartości czasopism branżowych o zasięgu międzynarodowym. Książka została opatrzona bogatym materiałem pomocniczym. Dzięki obszernemu Wykazowi zakładów branży papierniczej, prowadzących działalność produkcyjną w latach 1945–1989 można z łatwością dotrzeć do informacji o zakładach, które produkowały pa- Roczniki Biblioteczne 52, 2008 © for this edition by CNS rb_52_II-kor.indd 252 2008-12-05 15:12:21 RECENZJE I PRZEGLĄDY 253 pier drukowy. Wykaz zawiera nie tylko nazwę zakładu i jego krótką charakterystykę, lecz wymienia także najważniejsze wydarzenia w dziejach zakładu, opisuje jego stan w 1945 r. oraz rozwój po 1945 r., asortyment oraz wielkość produkcji. W pozostałych załącznikach autor ułożył w kolejności chronologicznej opisy najważniejszych inwestycji w polskiej branży papierniczej, opracował zestawienie tabelaryczne dotyczące wielkości produkcji w podziale na celulozę, ścier, papier i tekturę, wymienił asortyment produkcji przemysłu papierniczego według normy „Wytwory papiernicze. Klasyfikacja, PN-55/P-02002”. Godna uwagi jest także bardzo bogata bibliografia, zawierająca m.in. wiele cennych dokumentów źródłowych, gromadzonych przez lata w Muzeum Papiernictwa w Dusznikach Zdroju. Nieustanny nadzór państwa nad przemysłem papierniczym, niedoinwestowanie branży, przestarzały park maszynowy, zbyt niska podaż w stosunku do popytu, zła jakość produkcji itp. – wszystkie te problemy, z jakimi borykała się branża papiernicza, miały bezpośredni wpływ na sytuację książki w okresie PRL-u. Ilość i jakość ukazujących się pozycji były bowiem zdeterminowane przez branżę papierniczą i odzwierciedlały jej problemy. Książka Szymczyka po raz kolejny dowodzi, że udział specjalistów z różnych dyscyplin w pracach księgoznawczych jest nie tylko pożyteczny, ale też ważny i konieczny. Wszystkie momenty istnienia i funkcjonowania książki są bowiem ze sobą sprzężone i nie można prowadzić wartościowych badań elementów procesu bibliologicznego bez uświadomienia sobie całości4. Ewa Repucho 4 K. MIGOŃ, op. cit., s. 187. Roczniki Biblioteczne 52, 2008 © for this edition by CNS rb_52_II-kor.indd 253 2008-12-05 15:12:21