Syrenka nr 148 - „Solidarność” MZA i TW
Transkrypt
Syrenka nr 148 - „Solidarność” MZA i TW
ISSN 1640-9566 luty 2011 SOLIDARNOŚĆ O PŁACY MINIMALNEJ I ZMIANACH W UBEZPIECZENIACH SPOŁECZNYCH wodniczący Komisji Krajowej Piotr Duda. Związkowcy przyjęli stanowisko w sprawie sytuacji w kraju. Podkreślono w nim, że działania rządu zmierzające do zmniejszenia skutków kryzysu gospodarczego okazały się wysoce nieskuteczne. „Zamiast mądrych decyzji, które chroniłyby miejsca pracy, minimalizowały bezrobocie (Ciąg dalszy na stronie 2) Podczas styczniowych obrad Komisji Krajowej w Katowicach ustalono, że po powstaniu Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej i przygotowaniu przez niego projektu ustawy o podniesieniu płacy minimalnej, związek włączy się w zbieranie podpisów pod projektem, udzieli też Komitetowi pomocy organizacyjnego i eksperckiego. - Podczas wielu spotkań z pracownikami w różnych zakładach w kraju słyszę, że odgórne podniesienie płacy minimalnej jest dla nich jedyną szansą na większe zarobki, bo pracodawcy nie chcą słyszeć o podwyżkach. Solidarność nie może na takie apele pozostać głucha - podkreślał prze- ZMIANY W KODEKSIE PRACY DO TRYBUNAŁU NSZZ „Solidarność” wystąpi do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności z Konstytucją art. 130 § 21 Kodeksu pracy. Uchwałę w tej sprawie przyjęto jednogłośnie w Katowicach podczas obrad Komisji Krajowej. Wątpliwy przepis został wprowadzony przy okazji ustawy przywracającej wolne w Święto Trzech Króli. Przewiduje on, że jeżeli zgodnie z przyjętym rozkładem czasu pracy święto przypada w dniu wolnym od pracy, wynikającym z rozkładu czasu pracy w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy, to nie obniża ono wymiaru czasu pracy. Przepis ten formułuje tym samym wyjątek od zasady wyrażonej w art. 130 § 2 k.p., zgodnie z którą każde święto występujące w okresie rozliczeniowym i przypadające w innym dniu niż niedziela obniża wymiar czasu pracy o 8 godzin. Co to oznacza w praktyce? Jak tłumaczył podczas obrad prawnik „Solidarności” mec. Marcin Zielenecki, jeśli święto państwowe lub religijne wypadnie w dniu wolnym od pracy innym niż niedziela, to (Ciąg dalszy na stronie 2) SOLIDARNOŚĆ O PŁACY MINIMALNEJ I ZMIANACH PREZYDENT PODPISAŁ W UBEZPIECZENIACH SPOŁECZNYCH USTAWĘ (Ciąg dalszy ze strony 1) oraz osłaniały strategiczne dla gospodarki sektory przemysłowe jedynym ratunkiem stało się sięganie do kieszeni obywateli odkładających w Otwartych Funduszach Emerytalnych” stwierdzono w stanowisku. Członkowie Komisji Krajowej w dokumencie wezwali rząd m.in. do usprawnienia i poprawy dostępności obywateli do usług publicznych, rzeczywistej ochro- ny najuboższych przed skutkami wzrostu kosztów utrzymania oraz ochrony miejsc pracy. Komisja Krajowa przyjęła też stanowisko w sprawie zmian w systemie ubezpieczeń społecznych. Rządowe propozycje oceniono negatywnie. Uznano, że mają s ł u ż yć „doraźnemu zabezpieczeniu potrzeb budżetu państwa, kosztem składek emerytalnych milionów Polaków, zaniedbując równocześnie działania na rzecz poprawy funkcjonowania systemu ubezpieczeń społecznych. Przedstawione propozycje nie uwzględniają nieuchronnych zmian w strukturze demograficznej, a ich efektem będzie nadmierny wpływ polityczny na system emerytalny”. Bronisław Komorowski podpisał nowelizację ustawy o finansach publicznych. Znajduje się tam przepis likwidujący możliwość otrzymywania emerytury z ZUS bez wcześniejszego zwolnienia się z pracy. Nowelizacja zakłada, że: - od 1 stycznia zostanie zlikwidowany przepis, który umożliwia otrzymanie emerytury z ZUS bez wcześniejszego rozwiązania stosunku pracy, - te osoby, które skorzystały z takiej możliwości (obowiązuje do stycznia 2009 roku), najpierw otrzymają (do końca stycznia 2011 roku) z ZUS informację o zmianach, a następnie do końca września, chcąc otrzymywać dalej emeryturę, będą musiały choć na jeden dzień rozstać się z pracodawcą. ZMIANY W KODEKSIE PRACY DO TRYBUNAŁU (Ciąg dalszy ze strony 1) dla tych pracowników pracujących według ruchomego rozkładu czasu pracy (czyli np. pracowników produkcji) nie spowoduje ono obniżenia ich wymiaru czasu pracy w okresie rozliczeniowym, zgodnie z art. 130 § 21 k.p. - W praktyce oznaczać to będzie, że pracodawcy nie będą zobowiązani do udzielania pracownikom, w danym okresie rozliczeniowym, dni wolnych w zamian za święto przypadające w dzień wolny od pracy w związku z pięciodniowym tygodniem pracy. W efekcie pracownicy ci będą musieli odpracować święto w innym dniu, np. w sobotę - mówił prawnik. W innej sytuacji będą natomiast pracownicy pracujący niezmiennie od poniedziałku do piątku i mający wolne w sobotę i niedzielę (np. pracownicy biurowi). Skarżony przepis łamie więc konstytucyjną zasadę równości wobec prawa i zakazu dyskryminacji w życiu politycznym, społecznym i gospodarczym (art. 32 ust. 1 i 2 Konstytucji RP). W uzasadnieniu wniosku do Trybunału Konstytucyjnego podkreślono również, że skarżony przepis wprowadzony został na mocy ustawy przywracającej dzień wolny od pracy w Święto Trzech Króli. Tym samym wypaczono nie tylko szczytną ideę ustanowienia nowego święta, ale podważono w ogóle dotychczasową konstrukcję prawną świąt będących dniami wolnymi od pracy. Kodeks pracy stwarza pracodawcom dużą swobodę w 2 zakresie kształtowania rozkładów czasu pracy pracowników. Należy się spodziewać, że wielu z nich wyznaczać będzie dni wolne od pracy wynikające z rozkładu czasu pracy w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy w dniu świątecznym kierując się wyrażaną w doktrynie zasadą, że „w dniu świątecznym praca nie może być planowana”. Art. 130 § 21 k.p. podważa tym samym dotychczasowy sens zasady przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy, bowiem dopuszcza sytuację, w której skorzystanie przez pracownika z święta będącego dniem ustawowo wolnym od pracy powodować będzie zmniejszenie liczby dni wolnych od pracy wynikających z rozkładu czasu pracy w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy. Zdaniem autorów wniosku wprowadzeniu tego przepisu nie towarzyszyło zastosowanie przez ustawodawcę gwarancji nienadużywania przez pracodawców prawa do ustalania dni wolnych od pracy w celu zachowania przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy w święto będące dniem ustawowo wolnym od pracy. Narusza to zdaniem Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” istotę prawa pracownika do określonych w ustawie dni wolnych od pracy wyrażonego w art. 66 ust. 2 Konstytucji RP. Za życia nie mówimy tego wszystkiego tym, co żyją, tylko muszą dowiadywać się po śmierci. Tylko, że tam, po drugiej stronie życia, dowiemy się wszystkiego w prawdzie i tego co było zakryte i odkryte. 24 stycznia 2011 roku pożegnaliśmy Andrzeja Kowalskiego Przewodniczącego Komisji Wydziałowej R-4 „Żoliborz” NSZZ „Solidarność” Andrzeju spoczywaj w pokoju. Koledzy i Przyjaciele z NSZZ „Solidarność” POROZUMIENIE zawarte pomiędzy Zarządem Spółki i reprezentatywnymi organizacjami związków zawodowych działających w Spółce (NSZZ „Solidarność” MZA i TW, ZZ PKM oraz NZZ Kierowców) dot. wprowadzenia dodatku za nieprzerwane zatrudnienie w Miejskich Zakładach Autobusowych Sp. z o.o. dla pracowników zatrudnionych poza Ponadzakładowym Układem Zbiorowym Pracy (PUZP). W celu ograniczenia dysproporcji w wysokości wynagrodzeń osób zatrudnionych zgodnie z PUZP i poza PUZP wprowadza się w życie dodatek za nieprzerwane zatrudnienie w Miejskich Zakładach Autobusowych Sp. z o.o., zwany dalej dodatkiem, na poniższych zasadach: 1. Za pracę w Miejskich Zakładach Autobusowych Sp. z o.o. przysługuje doda- TAKI KREM OTRZYMUJĄ TRAMWAJARZE Anida - Krem do rąk glicerynowo-cytrynowy z silikonem i prowitaminą B5. Znaleziono w 4 sklepach w cenie od 2,00 zł do 2,20 zł. Chyba tańszych i tak lichej jakości nikt nie otrzymuje. Nikt jeszcze nie napisał opinii o tym produkcie. Jak można napisać opinię, skoro nikt tego badziewia nie kupuje, poza biednymi tramwajarzami. Czy administracja w tramwajach kiedykolwiek stosowała ten krem? Czy np. skoncentrowany krem do rąk Neutrogena Formuła Norweska to produkt zbyt ekskluzywny dla zwykłych pracowników TW? Krem do rąk spracowanych tramwajarzy powinien przynosić natychmiastową ulgę nawet bardzo suchym i spierzchniętym dłoniom. Powinien tworzyć barierę ochronną i zapobiegać ich ponownemu wysuszeniu. Obecnie dostarczany jest kremem z najniższej półki mieszczącej się gdzieś głęboko pod tunelem Warszawskiego Metra. SKOŃCZYŁA SIĘ UMOWA NA WYNAJEM DOTYCHCZASOWEGO BUDYNKU ZTM. Nowy właściciel dotychczasowej siedziby firmy przy Senatorskiej 37 ma inne plany. ZTM musi opuścić Senatorską do końca lutego tego roku. Nowym adresem ZTM będzie budynek w centrum miasta przy Żelaznej 61. tek dla pracowników zatrudnionych poza Ponadzakładowym Układem Zbiorowym Pracy w wysokości wynoszącej po 5 latach nieprzerwanego zatrudnienia w Spółce 5% miesięcznego wynagrodzenia określonego w pkt. 5. 2. Dodatek ten wzrasta o 5% za każde kolejne 5 lat nieprzerwanego zatrudnienia w Spółce do wysokości maksymalnie 20 % miesięcznego wynagrodzenia określonego w pkt. 5, po osiągnięciu 20 letniego nieprzerwanego okresu zatrudnienia. 3. Uprawnienia do wypłaty dodatku naliczane są począwszy od 1.01.2006 roku. 4. Pierwsza wypłata dodatku dla uprawnionych pracowników nastąpi z wypłatą w maju 2011 r., z wyrównaniem od 1.01.2011 r. 5. Dodatek przysługuje pracownikowi za dni, za które otrzymuje wynagrodzenie oraz za dni nieobecności w pracy z powodu niezdolności do pracy wskutek choroby bądź konieczności osobistego sprawowania opieki nad dzieckiem lub chorym członkiem rodziny, za które pracownik otrzymuje z tego tytułu wynagrodzenie lub zasiłek z ubezpieczenia społecznego. 6. Prawo do dodatku ustala się odrębnie dla każdego stosunku pracy w Spółce. 7. Dodatek jest wypłacany w terminach wypłaty wynagrodzenia. 8. Dodatek w przysługującej wysokości jest wypłacany w miesiącu następującym po miesiącu, w którym pracownik nabył prawo do dodatku lub wyższej stawki dodatku. Warszawa, 25.01.2011 r. PISAĆ KAŻDY MOŻE Z dniem 1 lutego 2011 roku w Tramwajach Warszawskich wprowadzone zostały zmiany zasad wynagradzania pracowników Spółki. Przy okazji postanowiono też zlikwidować niektóre stanowiska, zastępując je nowymi. Sytuacja taka miała miejsce m.in. w Biurze Logistyki i nie ukrywam, że okazała się dość absurdalna. Z wykazu stanowisk usunięto etat „Kontrolera jakości produkcji”. Może i dobrze, bo biuro nic nie produkuje, nie było więc czego kontrolować. Mimo to warto przybliżyć całą sytuację. „Kontrolerami jakości produkcji” zostawali „Robotnicy magazynowi” o długim stażu pracy, posiadający doświadczenie, podnoszący swoje kwalifikacje, operatywni, umiejący obsługiwać kilka programów komputerowych i urządzeń biurowych. Był to więc swoisty awans za wykazywanie inicjatywy, kreatywność, samodzielność, odpowiedzialność i wyróżnianie się na tle innych. A samo stanowisko zbliżone było zadaniowo bardziej do stanowisk biurowych niż robotniczych. A tymczasem w wyniku zmian, jakie zaszły 1 lutego stanowisko „Kontrolera jakości produkcji” zastąpiono etatem... „Robotnika administracyjnogospodarczego”. Tak więc grupa wyróżniających się pracowników Biura Logistyki została „na chwilę” kontrolerami jakości, aby ponownie objąć stanowiska robotników. Absurdalność powyższej sytuacji określa sama definicja słowa „robotnik”. Wg Wikipedii to „osoba świadcząca pracę najemną w zakładzie przemysłowym lub na terenie budowy, w większości niewymagająca szczególnych kwalifikacji lub wykształcenia Najczęściej jest to prosta praca fizyczna pod nadzorem”. No, ale cóż, tak bywa ... W sumie może nie ma na co narzekać, bo alternatywnym stanowiskiem był „Pomocnik administracyjnogospodarczy”, więc nazwa równie nieadekwatna do zakresu obowiązków, co robotnik. Może tylko z tą różnicą, że „Robotnik administracyjnogospodarczy” zawsze ma jeszcze szansę pozostać „Pomocnikiem administracyjno-gospodarczym”. Nasuwa się zatem drobna konkluzja, po co jeden bezsens zastępować drugim? Czyżby w myśl zasady, że skoro nie może być lepiej, to niech chociaż będzie inaczej? Innego wytłumaczenia nie mam. Obserwator (realista). Pisać każdy może Zespół redakcyjny, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom naszych czytelników, postanowił stworzyć w naszej gazecie dział łączności z czytelnikami. Oczekujemy na ciekawe wiadomości - dobre i złe - z życia zakładów oraz na propozycje innych tematów. Nasz adres: NASZA SYRENKA Biuletyn NSZZ „Solidarność” MZA i TW 01-106 Warszawa, ul. Redutowa 27 tel./fax 837 93 51 e-mail: [email protected] 3 „Nowe zasady wynagradzania w Tramwajach Warszawskich zaczną obowiązywać od 1 lutego 2011 r. Pracownicy którzy podpiszą porozumienie z pracodawcą, otrzymają od 1 lutego wyższe wynagrodzenie. Wzrost ten jest nie tylko efektem wykupu wysług, jak zakładał w projekcie Zarząd na początku roku, lecz także wynikiem podpisania porozumienia związków zawodowych. W wyniku mediacji udało się uzgodnić, iż każdy z pracowników, nie tylko ci których dotyczy wykup wysługi, otrzymają wzrost wynagrodzenia o co najmniej dwieście złotych. Dodatek efektywnościowy wprowadzony w miejsce „trzynastki” pracownik uprawniony otrzymywać będzie na dotychczasowych zasadach. Ważne jest też, że będzie on podlegał indeksacji o procent podwyżki wynagrodzenia. Jedyną zmianą jest to, że wypłacany będzie kwartalnie. Dodatki do wynagrodzenia nie wliczane do podstawy wynagrodzenia naliczane będą od podwyższonego aktualnego minimalnego wynagrodzenia. Wzrost dotyczyć będzie również godzin nadliczbowych, gdyż podstawą do ich naliczania będzie wyższa stawka zasadnicza. Wszyscy pracownicy będą mieli stałe miesięczne wynagrodzenie tzw. ryczałt, niezależnie od ilości godzin w miesiącu, jednakże roczny limit godzin przepracowanych będzie zgodny z limitem naliczonym w 2011 roku i będzie wynosił średnio 168 godzin miesięcznie”. Cytat pochodzi z „Przecinaka” nr 86 i jest jedynym fragmentem, który można uznać za rzetelną analizę i podsumowanie zakończonych negocjacji z Zarządem TW. Jak większość pracowników się orientuje, NSZZ „Solidarność” i ZZ PKM, choć reprezentują dużą część załogi nie dołączyły do sporu zbiorowego. Po co wszczynać sprzeczkę zbiorową, skoro zwykłe negocjacje przynoszą taki sam rezultat? Pozycja związków zawodowych nie jest gorsza, jak uważa pani Krystyna G., ale tylko wtedy, kiedy mają przygotowanie merytoryczne, doświadczenie i przejawiają chęć znalezienia korzystnych rozwiązań, a nie wdają się z takim umiłowaniem, jak to robi „S-80” w spory zbiorowe. A tak przy okazji, czy pamięta pani, ile ich już wytoczy- 4 ła „S-80” i to zawsze z tym samym rezultatem? Nic nie stoi na przeszkodzie, a wręcz jest pożądane, aby „S-80” udowodniło swoją skuteczność i weszło w kolejny spór zbiorowy i załatwiło podwyżkę dla pracowników o 200-500 zł. Pisze pani: „Zmuszeni byliśmy połączyć propozycje Zarządu z naszymi żądaniami, jednakże należy oddać szacunek również pracodawcy za to, że przyjął nasze argumenty i zmodyfikował swój projekt w taki sposób, że pracownicy nic nie stracą, a każdy zyska przyjmując nowe zasady wynagradzania”. NSZZ „Solidarność”, ZZPKM i ZZ „Kontra” nie musiały uciekać się do rozwiązań konfliktowych i wchodzić w spór zbiorowy. Wykorzystaliśmy swoją wiedzę i umiejętności a przygotowane rozwiązanie musieliście przyjąć z pokorą. WZZ „SIERPIEŃ 80”, ZZ „TOR” i NSZZ „SOLIDARNOŚĆ 80” z Zarządem Spółki, kończąc spór zbiorowy skruszone własną bezskutecznością jako pierwsi podpisali to porozumienie. Mamy satysfakcję, że działania NSZZ „Solidarność”, ZZPKM i ZZ „Kontra”, przyczyniły się do wzrostu wynagrodzeń wszystkich pracowników , nawet tych, którzy na prawo i lewo krytykują nasze działania. „Z satysfakcją stwierdzam, że nasze działania przynoszą efekty, a słowa otuchy i zachęty do dalszego działania słyszę z ust wielu pracowników, nawet tych nie zrzeszonych. Dlatego też nasza Spółka w porównaniu do MZA stwarza pracownikom dużo lepsze warunki do pracy, funkcjonuje też lepiej niż MZA. W MZA preferowane są systemy motywacyjne, dlatego zamiast podwyżek wynagrodzeń wprowadzono w 2007 r., dodatek dla pracowników, który otrzymują za obecność w pracy”. Cytat: „Przecinak” nr 86 Tutaj należy dodać, a potwierdzą to wszyscy przedstawiciele 9 związków zawodowych w MZA, że pomysłodawcą tego rozwiązania jest przewodniczący „Sierpnia 80” pan Zygmunt Wojciechowski. „Działalność naszego związku jest jawna, wszystkie działania dotyczące ogólnych spraw pracowniczych są podawane do wiadomości pracowników na tablicach związkowych, oraz na stronie internetowej. Nie wiem, ale jakkolwiek by nie nazywać naszych działań zawsze idą w jednym kierunku i z pewnością jest to kierunek właściwy, gdyż zgodny z życzeniami pracowników”. Cytat; „Przecinak” nr 80 Oj, nie ze wszystkimi!!! W rubryce „ Pisać każdy może” redakcja „Naszej Syrenki” daje możliwość wypowiedzi wszystkim, którzy mają potrzebę wyrażenia opinii np. innych niż głoszona oficjalnie przez „S-80” doktryna prezentowana w „Przecinaku” składająca się głównie z haseł rewolucyjnej walki o dobro i szczęście powszechne. Najczęściej pisze Raptus7, ale tego już pani nie doczytała, bo prawda w oczy kole. Pani Krystyna G. nie odważyła się nazwać tych pracowników, którzy właściwie oceniają jej skuteczność i nie chcą zapisać się do „S-80”, jakimś pogardliwym przymiotnikiem, bo przecież stanowią tak ogromną większość, a to tak bardzo ją boli. Prawda, że boli? W MZA zdecydowana większość pracowników wynagradzana jest w oparciu o PUZP, a pozostali na podstawie (Ciąg dalszy na stronie 5) (Ciąg dalszy ze strony 4) nie byle czego, tylko na podstawie Kodeksu Pracy - konstytucji prawa pracy. Trwają prace nad objęciem pozostałych pracowników wszystkimi przywilejami, które są udziałem większości. Które rozwiązanie okaże się lepsze okaże się już wkrótce. Proszę zwrócić uwagę, że „Nasza Syrenka” nie zajmuje się problemami „Sierpnia'80” i są one dla nas obojętne, ale nie zamykamy się na głosy tych, którzy mają inne zdanie, a których pani Krystyna G. najchętniej by utrupiła. Dawidkom życzymy więcej rozwagi, chęci do nauki i kształcenia oraz chociażby drobnego sukcesu z okazji zbliżającego się dziesięciolecia wegetacji w TW. W Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru, można przeczytać o Polskiej Partii Pracy szereg niezwykle ciekawych informacji, a zwłaszcza o programie partii, której kandydatem w różnych wyborach była pani Krystyna G. Polska Partia Pracy powstała przez przypadek gdzieś w okolicach 2001 roku, kiedy to nieliczne ocalałe po rozpadzie AWS ugrupowania prawicowe (miedzy innymi KPN) omyłkowo (najpewniej po pijanemu) utworzyły koalicję wyborczą z komunistami. Wbrew wszelkiej logice koalicjanci zaczęli się dobrze dogadywać i pod patronatem pierwszych polskich Zielonych oraz skrajnych nacjonalistów z Narodowego Odrodzenia Polski (sic!) powstało wkrótce jedno z najbardziej niezwykłych ugrupowań politycznych w Polsce (a najpewniej i na świecie). Pierwszym prezesem PPP został wybrany świeckiej pamięci Daniel Podrzycki, najsłynniejszy Polski polityk nie posiadający żadnego wykształcenia (choć niektórzy twierdzą, że skończył przedszkole i to z wyróżnieniem). Obecnie przewodniczącym jest Bogusław Ziętek, człowiek, o którym co prawda nikt nigdy nie słyszał, ale podobno ma ukończoną podstawówkę. Symbolem partii jest Orzeł Biały z odcięta głową, a raczej sama głowa, która skrzeczy z bólu w telewizyjnych spotach wyborczych ugrupowania. Program Polskiej Partii Pracy jako taki nie istnieje, a przynajmniej nikt go nigdy nie widział (są teorie, iż jest ukrywany, aby uchronić go przed sabotażem ze strony wyzyskujących proletariat liberałów i krwiożerczych zachodnich kapitalistów). Jednak z wypowiedzi działaczy tego ugrupowania można wyłowić pewne założenia, które PPP chciałaby realizować w razie wygranej w wyborach. Oto one: - Dodrukowywanie banknotów na masową skalę, co umożliwi w szybkim tempie uczynienie państwa bajecznie bogatym (że też nikt na to wcześniej nie wpadł). - Wprowadzenie zasiłku socjalnego dla bezrobotnych wypłacanego bez limitu czasowego w wysokości 150% średniej płacy krajowej (obecnie jakieś 5000 zł). - Stopniowa likwidacja bezrobocia za pomocą magicznej metody, której partia nikomu nie wyjawi, póki nie wygra wyborów parlamentarnych. - Osadzenie wszystkich liberałów, zachodnich kapitalistów i innych wyzyskiwaczy prostego ludu w obozach pracy. - Renegocjacja Konkordatu, a w razie fiaska negocjacji wypowiedzenie wojny Watykanowi i wysłanie do niego Gromu w celu likwidacji sił Gwardii Szwajcarskiej i okupacji Państwa Papieskiego. - Uczynienie daty urodzin Edwarda Gierka światem narodowym. - Usunięcie religii ze szkół oraz wprowadzenie trzech nowych przedmiotów: * WOA, czyli Wiedzy o Antyklerykalizmie. Podstawą nauczania byłyby fakty dotyczące Kościoła publikowane w (lub) czasopiśmie APPR-u - „Faktach i Mitach”. * Historia socjalizmu (mająca uświadomić klasowo młode pokolenia). * WODP - Wiedza o Danielu Podrzyckim - studiowanie biografii i twórczości najwybitniejszego z Polaków. - Przywrócenie dawnej nazwy Placu Bankowego (Plac Dzierżyńskiego) z racji kapitalistycznych skojarzeń tej obecnej. Źródło: http://nonsensopedia.wikia. com/wiki/Polska_Partia_Pracy KIEDY NASTĘPUJE ZATARCIE KARY PORZĄDKOWEJ Przepisy kodeksu pracy zawierają zamknięty katalog kar porządkowych. Obejmuje on: upomnienie, naganę oraz karę pieniężną. Dwie pierwsze mogą zostać wymierzone za: nieprzestrzeganie przez zatrudnionego ustalonej organizacji i porządku w procesie pracy, przepisów bhp i przeciwpożarowych, a także przyjętego sposobu potwierdzania przybycia i obecności w pracy oraz usprawiedliwiania absencji. Trzecia zaś stosowana jest fakultatywnie za: naruszenie przepisów bhp, opuszczenie pracy bez usprawiedliwienia, stawienie się do pracy w stanie nietrzeźwości bądź spożywanie alkoholu w czasie pracy. Zatarcie kary porządkowej, a więc uznanie jej za niebyłą, co do zasady, następuje po roku nienagannej pracy zatrudnionego, a wcześniej - tylko wówczas, gdy pracodawca tak postanowi - na podstawie własnego przekonania albo w sytuacji uwzględnienia wniosku reprezentującej pracownika zakładowej organizacji związkowej. Po upływie rocznego terminu ukaranie uważa się za niebyłe z mocy samego prawa, do zatarcia nie jest zatem wymagany wniosek pracownika. Pojęcie nienaganność - na gruncie art. 113 k.p. - należy interpretować jako wykonywanie obowiązków pracowniczych w sposób niedający powodu do wymierzenia nowej kary porządkowej. Zatarcie upomnienia, nagany albo kary pieniężnej obliguje pracodawcę do usunięcia odpisu zawiadomienia o ukaraniu z akt osobowych podwładnego. Przy czym obowiązek ten dotyczy również likwidacji wpisu w spisie dokumentów składających się na jego akta osobowe. Opisany skutek powinien również nastąpić w razie uchylenia kary porządkowej przez sąd albo w wyniku uwzględnienia sprzeciwu przez przełożonego. Niezależnie od powyższego sąd pracy, na żądanie zatrudnionego, może nakazać pracodawcy usunięcie dowodów istnienia zatartej kary porządkowej. W świetle uchwały Sądu Najwyższego z 18 czerwca 2002 r. (III PZP 10/02, OSNP 2002/21/514) dopuszczalne jest orzekanie o uchyleniu kary porządkowej, która w toku postępowania sądowego została uznana za niebyłą z mocy samego prawa. 5 PRAWO MURPHY’EGO - PROJEKT Zarząd TW Sp. z o.o. przygotował projekt zarządzenia w sprawie zwiększenia bezpieczeństwa pracy motorniczych tramwajów. Generalnie należałoby okazać ogromny entuzjazm, kiedy pracodawca chce poprawić warunki pracy, zapobiegać wypadkom przy pracy itd. Oto fragment projektu zarządzenia; „1. Zobowiązuje się: a) motorniczych tramwajów do noszenia, w czasie wykonywania obowiązków służbowych, obuwia dostosowanego do charakteru wykonywanej pracy i noszonego umundurowania (zabrania się noszenia obuwia odkrytego typu klapki, drewniaki, na wysokim obcasie), b) kierowników Zakładów Eksploatacyjnych oraz Działów Ruchu do nadzoru nad przestrzeganiem obowiązku noszenia właściwego obuwia przez motorniczych, c) dyspozytorów w zakładach eksploatacyjnych do przeprowadzania kontroli noszonego przez motorniczych obuwia, a w razie stwierdzenia, że obuwie nie spełnia wymogów określonych w pkt. a, do sporządzenia pi- semnej notatki i przekazywania jej kierownikowi działu ruchu, d) pracowników Działu Nadzoru Ruchu do wykonania fotografii obuwia w przypadku zgłoszenia wypadku przy pracy, związanego z przemieszczaniem się motorniczego, w razie stwierdzenia, że obuwie nie spełnia wymogów określonych w pkt. a, do umieszczenia tej informacji w karcie informacyjnej o wypadku/awarii.” Według Murphy'ego postęp polega na zastępowaniu teorii błędnej teorią bardziej subtelnie błędną. Można długo roztrząsać o klapkach i drewniakach na wysokich obcasach, ale cała proponowana procedura, łącznie z fotografowaniem motorowych, którzy występują w ekskluzywnym obuwiu jest ponad wszystkie teksty „Kabaretu Moralnego Niepokoju”. Może się wkrótce okazać, że odparzenia dolnej części pleców będą powodem kolejnej regulacji zobowiązującej motorowych do używania barchanowych stringów. NSZZ „Solidarność” MZA i TW opowiada się za rozwiązaniem, które wychodzi naprzeciw postulatom Zarządu TW dotyczącym poprawy warunków BHP i proponuje proste rozwiązanie. Jeżeli uznaje się, że rodzaj obuwia ma duże znaczenie dla bezpieczeństwa pracy motorniczych, to Tramwaje Warszawskie powinny zakupić obuwie spełniające oczekiwania pracodawcy i wyposażyć w nie motorniczych. Za takim rozwiązaniem opowie się NSZZ „Solidarność” MZA i TW i nie widzi możliwości na jakiekolwiek inne kompromisowe. ZALEGŁY URLOP NA ŻĄDANIE MOŻNA WYKORZYSTAĆ PÓŹNIEJ Wymóg wykorzystania zaległego urlopu wypoczynkowego do końca I kwartału następnego roku nie ma zastosowania do zaległego urlopu na żądanie. Tego urlopu pracodawca może udzie- lić w terminie późniejszym, uzgodnionym z pracownikiem. Takie stanowisko prezentuje Państwowa Inspekcja Pracy (pismo nr GPP-1104560-170/08/PE). Jej zdaniem nie- Dostawa 186 niskopodłogowych wagonów 120Na o handlowej nazwie Swing, którego producentem jest bydgoska PESA powoduje konieczność zrobienia miejsca w zajezdniach. Dlatego Tramwaje Warszawskie planują skasować 360 400 wagonów typu 13N, nazywanych parówkami i 105Na, czyli „akwariów”. Najstarsze z nich mają ponad 40 lat. Spółka ogłosiła ogólnie dostępną wy- przedaż, w której mogą wziąć udział także osoby prywatne. Do wyprzedaży zgłosiła się m.in. firma skupująca stary tabor od PKP. Zaproponowała przy tym cenę za kilogram w wysokości 52 gr. Jeden wagon waży 17 ton. Wychodzi prawie 9 tys. zł od sztuki. Zainteresowane są miasta z Ukrainy i - co ciekawe - działkowcy i teatry. 6 wykorzystany urlop na żądanie staje się w kolejnym roku zwykłym urlopem wypoczynkowym, ale nie musi zostać wykorzystany do 31 marca. Art. 1672. Pracodawca jest obowiązany udzielić na żądanie pracownika i w terminie przez niego wskazanym nie więcej niż 4 dni urlopu w każdym roku kalendarzowym. Pracownik zgłasza żądanie udzielenia urlopu najpóźniej w dniu rozpoczęcia urlopu. Art. 1673. Łączny wymiar urlopu wykorzystanego przez pracownika na zasadach i w trybie określonych w art. 167 nie może przekroczyć w roku kalendarzowym 4 dni, niezależnie od liczby pracodawców, z którymi pracownik pozostaje w danym roku w kolejnych stosunkach pracy. Art. 168. Urlopu niewykorzystanego w terminie ustalonym zgodnie z art. 163 należy pracownikowi udzielić najpóźniej do końca pierwszego kwartału następnego roku kalendarzowego; nie dotyczy to części urlopu udzielanego zgodnie z art. 1672. Wyobraź sobie, że potrzebujesz skorzystać z porady lekarza specjalisty. Pomyśl, że telefonicznie umawiasz wizytę już na następny dzień. O umówionej godzinie wchodzisz do gabinetu. Lekarz żywo zainteresowany Twoim problemem, pozwala Ci szczegółowo opowiedzieć o Twoich dolegliwościach. Ma dla Ciebie tyle czasu, ile potrzebujesz. Na zakończenie uprzejmie udziela Ci fachowej i miłej porady. Czy jesteś w stanie uwierzyć, że to nie marzenie? To rzeczywistość! To standard Opieki Medycznej, jaką oferuje PZU Życie SA! PZU od lat dba o poczucie bezpieczeństwa, jakie daje posiadanie nie tylko ubezpieczenia na życie, ale również ubezpieczeń z tytułu innych nieprzewidzianych zdarzeń losowych. Dlaczego zatem nie powierzyć swojego zdrowia, pod opiekę tak wiarygodnego partnera? Opieka Medyczna to oferta stworzona na potrzeby klientów, to najlepsza alternatywa dla tego, co oferuje publiczny system opieki zdrowotnej. Ubezpieczenie zdrowotne to jakość i standard usług, o których do niedawna mogliśmy tylko pomarzyć. Partnerami w zakresie realizacji usług medycznych, są wyselekcjonowane przez PZU Życie, placówki medyczne, zatrudniające wykwalifikowany personel oraz posiadające nowoczesny sprzęt diagnostyczny. PZU przygotowało specjalną ofertę dla pracowników MZA oraz Tramwajów Warszawskich, współmałżonków oraz dzieci W ramach wybranego zakresu świadczeń, do dyspozycji klientów są lekarze nawet 19 najpopularniejszych specjalizacji, tj. lekarz rodzinny, internista, pediatra, kardiolog, ginekolog, chirurg, ortopeda, okulista, pulmonolog, dermatolog, otolaryngolog, neurolog, urolog, reumatolog, alergolog, gastrolog, diabetolog, nefrolog i endokrynolog. Są to lekarze do których, jak wiadomo, w publicznej służbie zdrowia, czeka się najdłużej – nierzadko nawet klika miesięcy. Posiadanie ubezpieczenia zdrowotnego Opieka Medyczna, gwarantuje nielimitowany dostęp do ww. specjalistów, maksymalnie w ciągu 5 dni roboczych, a w przypadku lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej nawet w terminie 2 dni. Dodatkowo, w ramach ubezpieczenia, klienci mają możliwość wykonania nawet 200 podstawowych i specjalistycznych badań diagnostycznych. Nie sposób stwierdzić ile cennego czasu są w stanie zaoszczędzić i przede wszystkim jak zbawienny wpływ na ich zdrowie będą miały podjęte działania profilaktyczne – natychmiastowe wykonanie zalecanych badań kontrolnych i szybki dostęp (bez skierowania) do odpowiedniego lekarza specjalisty w razie zachorowania. Opieka Medyczna to również nielimitowane wizyty domowe oraz opieka konsultanta szpitalnego, który pełni rolę wspierającą i informuje Klienta o przebiegu i szczegółach leczenia podczas pobytu ubezpieczonego w szpitalu. Ubezpieczenie obejmuje również atrakcyjne zniżki na leczenie stomatologiczne oraz inne usługi dostępne we współpracujących z PZU Życie placówkach medycznych, a nie objęte zakresem polisy. Miesięczna składka jest znacznie niższa od jednorazowej wizyty w prywatnej placówce medycznej, a zakres dostępnych świadczeń, nieporównywalnie szerszy.. Dotychczas, PZU Życie SA objęło ubezpieczeniem zdrowotnym ponad 240 000 osób. Współpracuje z ponad 150 najlepszymi prywatnymi placówkami medycznymi na terenie całej Polski, które realizują usługi na najwyższym poziomie. luty 2011 roku Zespół redakcyjny: Marek Jurek (redaktor naczelny), Henryk Boetcher (sekretarz), Marek Brudnicki - (Dział Nadzoru Ruchu MZA), Jacek Dobrzyniecki (skład komputerowy) Adres: 01-106 W-wa, ul. Redutowa 27 (zakład R-5) tel./fax (0-22) 837 93 51 internet: http://www.solidarnoscmzaitw.org Numer zamknięto - 11 lutego 2011 roku nakład 2300 egz. Druk: Drukarnia „Trigraf-Team” S.C. Biuletyn Informacyjny NSZZ Miejskich Zakładów Autobusowych i Tramwajów Warszawskich