Syrenka nr 148 - „Solidarność” MZA i TW

Transkrypt

Syrenka nr 148 - „Solidarność” MZA i TW
ISSN 1640-9566
luty 2011
SOLIDARNOŚĆ O PŁACY MINIMALNEJ
I ZMIANACH W UBEZPIECZENIACH
SPOŁECZNYCH
wodniczący Komisji Krajowej Piotr Duda.
Związkowcy przyjęli stanowisko w sprawie sytuacji w
kraju. Podkreślono w nim, że działania rządu zmierzające
do zmniejszenia skutków kryzysu gospodarczego okazały
się wysoce nieskuteczne. „Zamiast mądrych decyzji, które chroniłyby miejsca pracy, minimalizowały bezrobocie
(Ciąg dalszy na stronie 2)
Podczas styczniowych obrad Komisji Krajowej w Katowicach ustalono, że po powstaniu Komitetu Inicjatywy
Ustawodawczej i przygotowaniu przez niego projektu
ustawy o podniesieniu płacy minimalnej, związek włączy
się w zbieranie podpisów pod projektem, udzieli też Komitetowi pomocy organizacyjnego i eksperckiego. - Podczas wielu spotkań z pracownikami w różnych zakładach
w kraju słyszę, że odgórne podniesienie płacy minimalnej
jest dla nich jedyną szansą na większe zarobki, bo pracodawcy nie chcą słyszeć o podwyżkach. Solidarność nie
może na takie apele pozostać głucha - podkreślał prze-
ZMIANY W KODEKSIE
PRACY DO TRYBUNAŁU
NSZZ „Solidarność” wystąpi do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności z Konstytucją art. 130 § 21 Kodeksu pracy.
Uchwałę w tej sprawie przyjęto jednogłośnie w Katowicach podczas obrad Komisji Krajowej.
Wątpliwy przepis został wprowadzony przy okazji ustawy przywracającej wolne w Święto Trzech Króli. Przewiduje on, że jeżeli
zgodnie z przyjętym rozkładem czasu pracy święto przypada w
dniu wolnym od pracy, wynikającym z rozkładu czasu pracy w
przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy, to nie obniża ono wymiaru czasu pracy. Przepis ten formułuje tym samym wyjątek od
zasady wyrażonej w art. 130 § 2 k.p., zgodnie z którą każde święto
występujące w okresie rozliczeniowym i przypadające w innym
dniu niż niedziela obniża wymiar czasu pracy o 8 godzin.
Co to oznacza w praktyce? Jak tłumaczył podczas obrad prawnik
„Solidarności” mec. Marcin Zielenecki, jeśli święto państwowe lub
religijne wypadnie w dniu wolnym od pracy innym niż niedziela, to
(Ciąg dalszy na stronie 2)
SOLIDARNOŚĆ O PŁACY MINIMALNEJ I ZMIANACH PREZYDENT PODPISAŁ
W UBEZPIECZENIACH SPOŁECZNYCH
USTAWĘ
(Ciąg dalszy ze strony 1)
oraz osłaniały strategiczne dla gospodarki sektory przemysłowe jedynym
ratunkiem stało się sięganie do kieszeni obywateli odkładających w Otwartych Funduszach Emerytalnych” stwierdzono w stanowisku. Członkowie Komisji Krajowej w dokumencie
wezwali rząd m.in. do usprawnienia i
poprawy dostępności obywateli do
usług publicznych, rzeczywistej ochro-
ny najuboższych przed
skutkami wzrostu kosztów utrzymania oraz
ochrony miejsc pracy.
Komisja Krajowa przyjęła też stanowisko w
sprawie zmian w systemie ubezpieczeń społecznych. Rządowe
propozycje oceniono
negatywnie. Uznano,
że
mają
s ł u ż yć
„doraźnemu zabezpieczeniu potrzeb budżetu
państwa, kosztem składek emerytalnych milionów Polaków, zaniedbując równocześnie
działania na rzecz poprawy funkcjonowania systemu ubezpieczeń
społecznych. Przedstawione propozycje nie uwzględniają nieuchronnych zmian w strukturze demograficznej, a ich efektem będzie nadmierny wpływ polityczny na system
emerytalny”.
Bronisław Komorowski podpisał nowelizację ustawy o finansach publicznych. Znajduje się tam przepis
likwidujący możliwość otrzymywania emerytury z ZUS bez wcześniejszego zwolnienia się z pracy. Nowelizacja zakłada, że:
- od 1 stycznia zostanie zlikwidowany przepis, który umożliwia otrzymanie emerytury z ZUS bez wcześniejszego rozwiązania stosunku
pracy,
- te osoby, które skorzystały z takiej
możliwości (obowiązuje do stycznia
2009 roku), najpierw otrzymają (do
końca stycznia 2011 roku) z ZUS
informację o zmianach, a następnie
do końca września, chcąc otrzymywać dalej emeryturę, będą musiały
choć na jeden dzień rozstać się z
pracodawcą.
ZMIANY W KODEKSIE PRACY DO TRYBUNAŁU
(Ciąg dalszy ze strony 1)
dla tych pracowników pracujących według
ruchomego rozkładu czasu pracy (czyli np.
pracowników produkcji) nie spowoduje
ono obniżenia ich wymiaru czasu pracy w
okresie rozliczeniowym, zgodnie z art. 130
§ 21 k.p. - W praktyce oznaczać to będzie,
że pracodawcy nie będą zobowiązani do
udzielania pracownikom, w danym okresie
rozliczeniowym, dni wolnych w zamian za
święto przypadające w dzień wolny od
pracy w związku z pięciodniowym tygodniem pracy. W efekcie pracownicy ci będą musieli odpracować święto w innym
dniu, np. w sobotę - mówił prawnik. W
innej sytuacji będą natomiast pracownicy
pracujący niezmiennie od poniedziałku do
piątku i mający wolne w sobotę i niedzielę
(np. pracownicy biurowi). Skarżony przepis łamie więc konstytucyjną zasadę równości wobec prawa i zakazu dyskryminacji
w życiu politycznym, społecznym i gospodarczym (art. 32 ust. 1 i 2 Konstytucji RP).
W uzasadnieniu wniosku do Trybunału Konstytucyjnego podkreślono również, że skarżony przepis wprowadzony został na mocy
ustawy przywracającej dzień wolny od pracy
w Święto Trzech Króli. Tym samym wypaczono nie tylko szczytną ideę ustanowienia
nowego święta, ale podważono w ogóle dotychczasową konstrukcję prawną świąt będących dniami wolnymi od pracy. Kodeks pracy stwarza pracodawcom dużą swobodę w
2
zakresie kształtowania rozkładów czasu
pracy pracowników. Należy się spodziewać, że wielu z nich wyznaczać będzie
dni wolne od pracy wynikające z rozkładu
czasu pracy w przeciętnie pięciodniowym
tygodniu pracy w dniu świątecznym kierując się wyrażaną w doktrynie zasadą,
że „w dniu świątecznym praca nie może
być planowana”. Art. 130 § 21 k.p. podważa tym samym dotychczasowy sens
zasady przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy, bowiem dopuszcza sytuację, w której skorzystanie przez pracownika z święta będącego dniem ustawowo wolnym od pracy powodować
będzie zmniejszenie liczby dni wolnych od pracy wynikających z rozkładu
czasu pracy w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy.
Zdaniem autorów wniosku wprowadzeniu tego przepisu nie towarzyszyło zastosowanie przez ustawodawcę gwarancji nienadużywania przez pracodawców prawa do ustalania dni wolnych od
pracy w celu zachowania przeciętnie
pięciodniowego tygodnia pracy w
święto będące dniem ustawowo wolnym od pracy. Narusza to zdaniem Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”
istotę prawa pracownika do określonych w ustawie dni wolnych od pracy
wyrażonego w art. 66 ust. 2 Konstytucji RP.
Za życia nie mówimy tego wszystkiego tym, co żyją, tylko muszą dowiadywać się po śmierci.
Tylko, że tam, po drugiej stronie
życia, dowiemy się wszystkiego w
prawdzie i tego co było zakryte i
odkryte.
24 stycznia 2011 roku pożegnaliśmy Andrzeja Kowalskiego Przewodniczącego Komisji Wydziałowej R-4 „Żoliborz” NSZZ
„Solidarność”
Andrzeju spoczywaj w pokoju.
Koledzy i Przyjaciele
z NSZZ „Solidarność”
POROZUMIENIE
zawarte pomiędzy Zarządem Spółki i reprezentatywnymi organizacjami związków
zawodowych działających w Spółce
(NSZZ „Solidarność” MZA i TW, ZZ
PKM oraz NZZ Kierowców) dot. wprowadzenia dodatku za nieprzerwane zatrudnienie w Miejskich Zakładach Autobusowych
Sp. z o.o. dla pracowników zatrudnionych
poza Ponadzakładowym Układem Zbiorowym Pracy (PUZP).
W celu ograniczenia dysproporcji w wysokości wynagrodzeń osób zatrudnionych
zgodnie z PUZP i poza PUZP wprowadza
się w życie dodatek za nieprzerwane zatrudnienie w Miejskich Zakładach Autobusowych Sp. z o.o., zwany dalej dodatkiem,
na poniższych zasadach:
1. Za pracę w Miejskich Zakładach Autobusowych Sp. z o.o. przysługuje doda-
TAKI KREM OTRZYMUJĄ
TRAMWAJARZE
Anida - Krem do rąk glicerynowo-cytrynowy
z silikonem i prowitaminą B5.
Znaleziono w 4 sklepach w cenie od 2,00 zł
do 2,20 zł. Chyba tańszych i tak lichej jakości
nikt nie otrzymuje. Nikt jeszcze nie napisał
opinii o tym produkcie.
Jak można napisać opinię, skoro nikt tego
badziewia nie kupuje, poza biednymi tramwajarzami.
Czy administracja w tramwajach kiedykolwiek stosowała ten krem?
Czy np. skoncentrowany krem do rąk Neutrogena Formuła Norweska to produkt zbyt
ekskluzywny dla zwykłych pracowników
TW? Krem do rąk spracowanych tramwajarzy powinien przynosić natychmiastową ulgę
nawet bardzo suchym i spierzchniętym dłoniom. Powinien tworzyć barierę ochronną i
zapobiegać ich ponownemu wysuszeniu.
Obecnie dostarczany jest kremem z najniższej półki mieszczącej się gdzieś głęboko pod
tunelem Warszawskiego Metra.
SKOŃCZYŁA SIĘ UMOWA NA
WYNAJEM DOTYCHCZASOWEGO
BUDYNKU ZTM.
Nowy właściciel dotychczasowej siedziby
firmy przy Senatorskiej 37 ma inne plany.
ZTM musi opuścić Senatorską do końca lutego tego roku. Nowym adresem ZTM będzie
budynek w centrum miasta przy Żelaznej 61.
tek dla pracowników zatrudnionych
poza Ponadzakładowym Układem
Zbiorowym Pracy w wysokości wynoszącej po 5 latach nieprzerwanego
zatrudnienia w Spółce 5% miesięcznego wynagrodzenia określonego w
pkt. 5.
2. Dodatek ten wzrasta o 5% za każde
kolejne 5 lat nieprzerwanego zatrudnienia w Spółce do wysokości maksymalnie 20 % miesięcznego wynagrodzenia
określonego w pkt. 5, po osiągnięciu 20
letniego nieprzerwanego okresu zatrudnienia.
3. Uprawnienia do wypłaty dodatku
naliczane są począwszy od 1.01.2006
roku.
4. Pierwsza wypłata dodatku dla
uprawnionych pracowników nastąpi z
wypłatą w maju 2011 r., z wyrównaniem od 1.01.2011 r.
5. Dodatek przysługuje pracownikowi
za dni, za które otrzymuje wynagrodzenie oraz za dni nieobecności w pracy z
powodu niezdolności do pracy wskutek
choroby bądź konieczności osobistego
sprawowania opieki nad dzieckiem lub
chorym członkiem rodziny, za które
pracownik otrzymuje z tego tytułu wynagrodzenie lub zasiłek z ubezpieczenia
społecznego.
6. Prawo do dodatku ustala się odrębnie
dla każdego stosunku pracy w Spółce.
7. Dodatek jest wypłacany w terminach
wypłaty wynagrodzenia.
8. Dodatek w przysługującej wysokości
jest wypłacany w miesiącu następującym
po miesiącu, w którym pracownik nabył
prawo do dodatku lub wyższej stawki dodatku.
Warszawa, 25.01.2011 r.
PISAĆ KAŻDY MOŻE
Z dniem 1 lutego 2011
roku w Tramwajach Warszawskich wprowadzone
zostały zmiany zasad wynagradzania pracowników
Spółki. Przy okazji postanowiono też zlikwidować
niektóre stanowiska, zastępując je nowymi.
Sytuacja taka miała miejsce m.in. w Biurze Logistyki i nie ukrywam, że
okazała się dość absurdalna. Z wykazu stanowisk
usunięto etat „Kontrolera
jakości produkcji”. Może i
dobrze, bo biuro nic nie
produkuje, nie było więc
czego kontrolować.
Mimo to warto przybliżyć
całą sytuację.
„Kontrolerami jakości produkcji” zostawali „Robotnicy magazynowi” o długim
stażu pracy, posiadający doświadczenie,
podnoszący swoje kwalifikacje, operatywni, umiejący obsługiwać kilka programów komputerowych i urządzeń biurowych. Był to więc swoisty awans za wykazywanie inicjatywy, kreatywność, samodzielność, odpowiedzialność i wyróżnianie się na tle innych. A samo stanowisko zbliżone było zadaniowo bardziej do
stanowisk biurowych niż robotniczych.
A tymczasem w wyniku zmian, jakie zaszły 1 lutego stanowisko „Kontrolera jakości produkcji” zastąpiono etatem...
„Robotnika administracyjnogospodarczego”. Tak więc grupa wyróżniających się
pracowników Biura Logistyki została „na
chwilę” kontrolerami jakości, aby ponownie objąć stanowiska robotników.
Absurdalność powyższej sytuacji określa
sama definicja słowa „robotnik”.
Wg Wikipedii to „osoba
świadcząca pracę najemną w
zakładzie przemysłowym lub
na terenie budowy, w większości niewymagająca szczególnych kwalifikacji lub wykształcenia Najczęściej jest to
prosta praca fizyczna pod nadzorem”.
No, ale cóż, tak bywa ... W
sumie może nie ma na co narzekać, bo alternatywnym stanowiskiem był „Pomocnik
administracyjnogospodarczy”,
więc nazwa równie nieadekwatna do zakresu obowiązków, co robotnik. Może tylko
z tą różnicą, że „Robotnik administracyjnogospodarczy”
zawsze ma jeszcze szansę pozostać „Pomocnikiem administracyjno-gospodarczym”.
Nasuwa się zatem drobna konkluzja, po co
jeden bezsens zastępować drugim?
Czyżby w myśl zasady, że skoro nie może
być lepiej, to niech chociaż będzie inaczej?
Innego wytłumaczenia nie mam.
Obserwator (realista).
Pisać każdy może
Zespół redakcyjny, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom naszych czytelników,
postanowił stworzyć w naszej gazecie
dział łączności z czytelnikami. Oczekujemy na ciekawe wiadomości - dobre i
złe - z życia zakładów oraz na propozycje innych tematów.
Nasz adres: NASZA SYRENKA
Biuletyn NSZZ „Solidarność” MZA i TW
01-106 Warszawa, ul. Redutowa 27
tel./fax 837 93 51
e-mail: [email protected]
3
„Nowe zasady wynagradzania w
Tramwajach Warszawskich zaczną
obowiązywać od 1 lutego 2011 r. Pracownicy którzy podpiszą porozumienie
z pracodawcą, otrzymają od 1 lutego
wyższe wynagrodzenie. Wzrost ten jest
nie tylko efektem wykupu wysług, jak
zakładał w projekcie Zarząd na początku roku, lecz także wynikiem podpisania porozumienia związków zawodowych. W wyniku mediacji udało się
uzgodnić, iż każdy z pracowników, nie
tylko ci których dotyczy wykup wysługi, otrzymają wzrost wynagrodzenia o
co najmniej dwieście złotych. Dodatek
efektywnościowy wprowadzony w
miejsce „trzynastki” pracownik
uprawniony otrzymywać będzie na dotychczasowych zasadach. Ważne jest
też, że będzie on podlegał indeksacji o
procent podwyżki wynagrodzenia. Jedyną zmianą jest to, że wypłacany będzie kwartalnie. Dodatki do wynagrodzenia nie wliczane do podstawy wynagrodzenia naliczane będą od podwyższonego aktualnego minimalnego
wynagrodzenia. Wzrost dotyczyć będzie również godzin nadliczbowych,
gdyż podstawą do ich naliczania będzie wyższa stawka zasadnicza.
Wszyscy pracownicy będą mieli stałe
miesięczne wynagrodzenie tzw. ryczałt,
niezależnie od ilości godzin w miesiącu, jednakże roczny limit godzin przepracowanych będzie zgodny z limitem
naliczonym w 2011 roku i będzie wynosił średnio 168 godzin miesięcznie”.
Cytat pochodzi z „Przecinaka” nr 86 i
jest jedynym fragmentem, który można uznać za rzetelną analizę i podsumowanie zakończonych negocjacji z
Zarządem TW. Jak większość pracowników się orientuje, NSZZ „Solidarność” i ZZ PKM, choć reprezentują
dużą część załogi nie dołączyły do
sporu zbiorowego. Po co wszczynać
sprzeczkę zbiorową, skoro zwykłe negocjacje przynoszą taki sam rezultat?
Pozycja związków zawodowych nie
jest gorsza, jak uważa pani Krystyna
G., ale tylko wtedy, kiedy mają przygotowanie merytoryczne, doświadczenie i przejawiają chęć znalezienia korzystnych rozwiązań, a nie wdają się z
takim umiłowaniem, jak to robi „S-80”
w spory zbiorowe. A tak przy okazji,
czy pamięta pani, ile ich już wytoczy-
4
ła „S-80” i to zawsze z tym samym
rezultatem? Nic nie stoi na przeszkodzie, a wręcz jest pożądane,
aby „S-80” udowodniło swoją skuteczność i weszło w kolejny spór
zbiorowy i załatwiło podwyżkę dla
pracowników o 200-500 zł. Pisze
pani: „Zmuszeni byliśmy połączyć
propozycje Zarządu z naszymi żądaniami, jednakże należy oddać
szacunek również pracodawcy za
to, że przyjął nasze argumenty i
zmodyfikował swój projekt w taki
sposób, że pracownicy nic nie stracą, a każdy zyska przyjmując nowe
zasady wynagradzania”.
NSZZ „Solidarność”, ZZPKM i
ZZ „Kontra” nie musiały uciekać
się do rozwiązań konfliktowych i
wchodzić w spór zbiorowy. Wykorzystaliśmy swoją wiedzę i umiejętności a przygotowane rozwiązanie
musieliście przyjąć z pokorą.
WZZ „SIERPIEŃ 80”, ZZ „TOR” i
NSZZ „SOLIDARNOŚĆ 80” z Zarządem Spółki, kończąc spór zbiorowy skruszone własną bezskutecznością jako pierwsi podpisali to porozumienie.
Mamy satysfakcję, że działania
NSZZ „Solidarność”, ZZPKM i
ZZ „Kontra”, przyczyniły się do
wzrostu wynagrodzeń wszystkich
pracowników , nawet tych, którzy
na prawo i lewo krytykują nasze
działania. „Z satysfakcją stwierdzam, że nasze działania przynoszą
efekty, a słowa otuchy i zachęty do
dalszego działania słyszę z ust wielu pracowników, nawet tych nie
zrzeszonych. Dlatego też nasza
Spółka w porównaniu do MZA
stwarza pracownikom dużo lepsze
warunki do pracy, funkcjonuje też
lepiej niż MZA. W MZA preferowane są systemy motywacyjne, dlatego
zamiast podwyżek wynagrodzeń
wprowadzono w 2007 r., dodatek
dla pracowników, który otrzymują
za obecność w pracy”. Cytat:
„Przecinak” nr 86
Tutaj należy dodać, a potwierdzą to
wszyscy przedstawiciele 9 związków zawodowych w MZA, że pomysłodawcą tego rozwiązania jest
przewodniczący „Sierpnia 80” pan
Zygmunt Wojciechowski.
„Działalność naszego związku jest
jawna, wszystkie działania dotyczące
ogólnych spraw pracowniczych są podawane do wiadomości pracowników
na tablicach związkowych, oraz na
stronie internetowej. Nie wiem, ale
jakkolwiek by nie nazywać naszych
działań zawsze idą w jednym kierunku
i z pewnością jest to kierunek właściwy, gdyż zgodny z życzeniami pracowników”. Cytat; „Przecinak” nr 80
Oj, nie ze wszystkimi!!! W rubryce „
Pisać każdy może” redakcja „Naszej Syrenki” daje możliwość wypowiedzi
wszystkim, którzy mają potrzebę wyrażenia opinii np. innych niż głoszona oficjalnie przez „S-80” doktryna prezentowana w „Przecinaku” składająca się
głównie z haseł rewolucyjnej walki o
dobro i szczęście powszechne. Najczęściej pisze Raptus7, ale tego już pani nie
doczytała, bo prawda w oczy kole. Pani
Krystyna G. nie odważyła się nazwać
tych pracowników, którzy właściwie
oceniają jej skuteczność i nie chcą zapisać się do „S-80”, jakimś pogardliwym
przymiotnikiem, bo przecież stanowią
tak ogromną większość, a to tak bardzo
ją boli. Prawda, że boli?
W MZA zdecydowana większość pracowników wynagradzana jest w oparciu o PUZP, a pozostali na podstawie
(Ciąg dalszy na stronie 5)
(Ciąg dalszy ze strony 4)
nie byle czego, tylko na podstawie Kodeksu Pracy - konstytucji prawa pracy.
Trwają prace nad objęciem pozostałych pracowników wszystkimi przywilejami, które są udziałem większości.
Które rozwiązanie okaże się lepsze
okaże się już wkrótce. Proszę zwrócić
uwagę, że „Nasza Syrenka” nie zajmuje się problemami „Sierpnia'80” i są
one dla nas obojętne, ale nie zamykamy się na głosy tych, którzy mają inne
zdanie, a których pani Krystyna G.
najchętniej by utrupiła.
Dawidkom życzymy więcej rozwagi,
chęci do nauki i kształcenia oraz
chociażby drobnego sukcesu z okazji
zbliżającego się dziesięciolecia wegetacji w TW.
W Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru, można przeczytać o
Polskiej Partii Pracy szereg niezwykle ciekawych informacji, a zwłaszcza o programie partii, której kandydatem w różnych wyborach była
pani Krystyna G.
Polska Partia Pracy powstała przez
przypadek gdzieś w okolicach 2001
roku, kiedy to nieliczne ocalałe po rozpadzie AWS ugrupowania prawicowe
(miedzy innymi KPN) omyłkowo
(najpewniej po pijanemu) utworzyły
koalicję wyborczą z komunistami.
Wbrew wszelkiej logice koalicjanci zaczęli się dobrze dogadywać i pod patronatem pierwszych polskich Zielonych oraz skrajnych nacjonalistów z
Narodowego Odrodzenia Polski (sic!)
powstało wkrótce jedno z najbardziej niezwykłych ugrupowań politycznych w Polsce (a najpewniej i
na świecie). Pierwszym prezesem
PPP został wybrany świeckiej pamięci Daniel Podrzycki, najsłynniejszy Polski polityk nie posiadający żadnego wykształcenia (choć
niektórzy twierdzą, że skończył
przedszkole i to z wyróżnieniem).
Obecnie przewodniczącym jest Bogusław Ziętek, człowiek, o którym
co prawda nikt nigdy nie słyszał,
ale podobno ma ukończoną podstawówkę. Symbolem partii jest Orzeł
Biały z odcięta głową, a raczej sama głowa, która skrzeczy z bólu w
telewizyjnych spotach wyborczych
ugrupowania. Program Polskiej
Partii Pracy jako taki nie istnieje, a
przynajmniej nikt go nigdy nie widział (są teorie, iż jest ukrywany,
aby uchronić go przed sabotażem
ze strony wyzyskujących proletariat
liberałów i krwiożerczych zachodnich kapitalistów). Jednak z wypowiedzi działaczy tego ugrupowania
można wyłowić pewne założenia,
które PPP chciałaby realizować w
razie wygranej w wyborach. Oto
one:
- Dodrukowywanie banknotów na
masową skalę, co umożliwi w szybkim tempie uczynienie państwa bajecznie bogatym (że też nikt na to
wcześniej nie wpadł).
- Wprowadzenie zasiłku socjalnego
dla bezrobotnych wypłacanego bez
limitu czasowego w wysokości 150%
średniej płacy krajowej (obecnie jakieś
5000 zł).
- Stopniowa likwidacja bezrobocia za
pomocą magicznej metody, której partia nikomu nie wyjawi, póki nie wygra
wyborów parlamentarnych.
- Osadzenie wszystkich liberałów, zachodnich kapitalistów i innych wyzyskiwaczy prostego ludu w obozach
pracy.
- Renegocjacja Konkordatu, a w razie
fiaska negocjacji wypowiedzenie wojny Watykanowi i wysłanie do niego
Gromu w celu likwidacji sił Gwardii
Szwajcarskiej i okupacji Państwa Papieskiego.
- Uczynienie daty urodzin Edwarda
Gierka światem narodowym.
- Usunięcie religii ze szkół oraz wprowadzenie trzech nowych przedmiotów:
* WOA, czyli Wiedzy o Antyklerykalizmie. Podstawą nauczania byłyby fakty
dotyczące Kościoła publikowane w
(lub) czasopiśmie APPR-u - „Faktach
i Mitach”.
* Historia socjalizmu (mająca uświadomić klasowo młode pokolenia).
* WODP - Wiedza o Danielu Podrzyckim - studiowanie biografii i twórczości najwybitniejszego z Polaków.
- Przywrócenie dawnej nazwy Placu
Bankowego (Plac Dzierżyńskiego) z
racji kapitalistycznych skojarzeń tej
obecnej.
Źródło: http://nonsensopedia.wikia.
com/wiki/Polska_Partia_Pracy
KIEDY NASTĘPUJE ZATARCIE KARY PORZĄDKOWEJ
Przepisy kodeksu pracy zawierają zamknięty katalog kar porządkowych.
Obejmuje on: upomnienie, naganę
oraz karę pieniężną. Dwie pierwsze
mogą zostać wymierzone za: nieprzestrzeganie przez zatrudnionego ustalonej organizacji i porządku w procesie
pracy, przepisów bhp i przeciwpożarowych, a także przyjętego sposobu potwierdzania przybycia i obecności w
pracy oraz usprawiedliwiania absencji.
Trzecia zaś stosowana jest fakultatywnie za: naruszenie przepisów bhp,
opuszczenie pracy bez usprawiedliwienia, stawienie się do pracy w stanie
nietrzeźwości bądź spożywanie alkoholu w czasie pracy. Zatarcie kary porządkowej, a więc uznanie jej za niebyłą, co do zasady, następuje po roku
nienagannej pracy zatrudnionego, a
wcześniej - tylko wówczas, gdy
pracodawca tak postanowi - na
podstawie własnego przekonania
albo w sytuacji uwzględnienia
wniosku reprezentującej pracownika zakładowej organizacji
związkowej. Po upływie rocznego
terminu ukaranie uważa się za
niebyłe z mocy samego prawa, do
zatarcia nie jest zatem wymagany
wniosek pracownika.
Pojęcie nienaganność - na gruncie
art. 113 k.p. - należy interpretować
jako wykonywanie obowiązków
pracowniczych w sposób niedający
powodu do wymierzenia nowej kary porządkowej. Zatarcie upomnienia, nagany albo kary pieniężnej
obliguje pracodawcę do usunięcia
odpisu zawiadomienia o ukaraniu z
akt osobowych podwładnego. Przy
czym obowiązek ten dotyczy również
likwidacji wpisu w spisie dokumentów
składających się na jego akta osobowe.
Opisany skutek powinien również nastąpić w razie uchylenia kary porządkowej przez sąd albo w wyniku
uwzględnienia sprzeciwu przez przełożonego. Niezależnie od powyższego
sąd pracy, na żądanie zatrudnionego,
może nakazać pracodawcy usunięcie
dowodów istnienia zatartej kary porządkowej. W świetle uchwały Sądu
Najwyższego z 18 czerwca 2002 r. (III
PZP 10/02, OSNP 2002/21/514) dopuszczalne jest orzekanie o uchyleniu
kary porządkowej, która w toku postępowania sądowego została uznana za
niebyłą z mocy samego prawa.
5
PRAWO MURPHY’EGO - PROJEKT
Zarząd TW Sp. z o.o. przygotował
projekt zarządzenia w sprawie zwiększenia bezpieczeństwa pracy motorniczych tramwajów.
Generalnie należałoby okazać
ogromny entuzjazm, kiedy pracodawca chce poprawić warunki pracy, zapobiegać wypadkom przy
pracy itd.
Oto fragment projektu zarządzenia;
„1. Zobowiązuje się:
a) motorniczych tramwajów do noszenia, w czasie wykonywania obowiązków służbowych, obuwia dostosowanego do charakteru wykonywanej pracy i noszonego umundurowania (zabrania się noszenia obuwia
odkrytego typu klapki, drewniaki, na
wysokim obcasie),
b) kierowników Zakładów Eksploatacyjnych oraz Działów Ruchu do nadzoru nad przestrzeganiem obowiązku
noszenia właściwego obuwia przez
motorniczych,
c) dyspozytorów w zakładach eksploatacyjnych do przeprowadzania kontroli noszonego przez motorniczych
obuwia, a w razie stwierdzenia, że
obuwie nie spełnia wymogów określonych w pkt. a, do sporządzenia pi-
semnej notatki i przekazywania jej
kierownikowi działu ruchu,
d) pracowników Działu Nadzoru Ruchu do wykonania fotografii obuwia
w przypadku zgłoszenia wypadku
przy pracy, związanego z przemieszczaniem się motorniczego, w razie
stwierdzenia, że obuwie nie spełnia
wymogów określonych w pkt. a, do
umieszczenia tej informacji w karcie
informacyjnej o wypadku/awarii.”
Według Murphy'ego postęp polega na
zastępowaniu teorii błędnej teorią
bardziej subtelnie błędną. Można długo roztrząsać o klapkach i drewniakach na wysokich obcasach, ale cała
proponowana procedura, łącznie z
fotografowaniem motorowych, którzy występują w ekskluzywnym obuwiu jest ponad wszystkie teksty
„Kabaretu Moralnego Niepokoju”.
Może się wkrótce okazać, że odparzenia dolnej części pleców będą powodem kolejnej regulacji zobowiązującej motorowych do używania barchanowych stringów.
NSZZ „Solidarność” MZA i TW
opowiada się za rozwiązaniem, które wychodzi naprzeciw postulatom
Zarządu TW dotyczącym poprawy
warunków BHP i proponuje proste
rozwiązanie. Jeżeli uznaje się, że rodzaj obuwia ma duże znaczenie dla
bezpieczeństwa pracy motorniczych,
to Tramwaje Warszawskie powinny
zakupić obuwie spełniające oczekiwania pracodawcy i wyposażyć w
nie motorniczych. Za takim rozwiązaniem opowie się NSZZ „Solidarność” MZA i TW i nie widzi
możliwości na jakiekolwiek inne
kompromisowe.
ZALEGŁY URLOP NA ŻĄDANIE MOŻNA WYKORZYSTAĆ PÓŹNIEJ
Wymóg wykorzystania zaległego urlopu wypoczynkowego do końca I kwartału następnego roku nie ma zastosowania do zaległego urlopu na żądanie.
Tego urlopu pracodawca może udzie-
lić w terminie późniejszym, uzgodnionym z pracownikiem. Takie stanowisko prezentuje Państwowa Inspekcja Pracy (pismo nr GPP-1104560-170/08/PE). Jej zdaniem nie-
Dostawa 186 niskopodłogowych wagonów 120Na o handlowej nazwie Swing,
którego producentem jest bydgoska PESA powoduje konieczność zrobienia
miejsca w zajezdniach. Dlatego Tramwaje Warszawskie planują skasować 360 400 wagonów typu 13N, nazywanych
parówkami i 105Na, czyli „akwariów”.
Najstarsze z nich mają ponad 40 lat.
Spółka ogłosiła ogólnie dostępną wy-
przedaż, w której mogą wziąć udział
także osoby prywatne. Do wyprzedaży zgłosiła się m.in. firma skupująca
stary tabor od PKP. Zaproponowała
przy tym cenę za kilogram w wysokości 52 gr. Jeden wagon waży 17
ton. Wychodzi prawie 9 tys. zł od
sztuki. Zainteresowane są miasta z
Ukrainy i - co ciekawe - działkowcy i
teatry.
6
wykorzystany urlop na żądanie staje
się w kolejnym roku zwykłym urlopem wypoczynkowym, ale nie musi
zostać wykorzystany do 31 marca.
Art. 1672. Pracodawca jest obowiązany udzielić na żądanie pracownika i w
terminie przez niego wskazanym nie
więcej niż 4 dni urlopu w każdym roku
kalendarzowym. Pracownik zgłasza
żądanie udzielenia urlopu najpóźniej w
dniu rozpoczęcia urlopu.
Art. 1673. Łączny wymiar urlopu wykorzystanego przez pracownika na zasadach i w trybie określonych w art.
167 nie może przekroczyć w roku kalendarzowym 4 dni, niezależnie od
liczby pracodawców, z którymi pracownik pozostaje w danym roku w kolejnych stosunkach pracy.
Art. 168. Urlopu niewykorzystanego w
terminie ustalonym zgodnie z art. 163
należy pracownikowi udzielić najpóźniej do końca pierwszego kwartału następnego roku kalendarzowego; nie
dotyczy to części urlopu udzielanego
zgodnie z art. 1672.
Wyobraź sobie, że potrzebujesz skorzystać z porady lekarza specjalisty. Pomyśl, że telefonicznie umawiasz wizytę już na następny dzień. O umówionej godzinie wchodzisz do gabinetu. Lekarz żywo zainteresowany Twoim problemem, pozwala Ci szczegółowo opowiedzieć o Twoich dolegliwościach. Ma dla
Ciebie tyle czasu, ile potrzebujesz. Na zakończenie uprzejmie udziela Ci fachowej i miłej porady. Czy
jesteś w stanie uwierzyć, że to nie marzenie? To rzeczywistość! To standard Opieki Medycznej, jaką oferuje PZU Życie SA!
PZU od lat dba o poczucie bezpieczeństwa, jakie daje posiadanie nie tylko ubezpieczenia na życie, ale również ubezpieczeń z tytułu innych nieprzewidzianych zdarzeń losowych. Dlaczego zatem nie powierzyć swojego zdrowia, pod opiekę tak wiarygodnego partnera?
Opieka Medyczna to oferta stworzona na potrzeby klientów, to najlepsza alternatywa dla tego, co oferuje publiczny system opieki zdrowotnej. Ubezpieczenie zdrowotne to jakość i standard usług, o których do niedawna
mogliśmy tylko pomarzyć.
Partnerami w zakresie realizacji usług medycznych, są wyselekcjonowane przez PZU Życie, placówki medyczne, zatrudniające wykwalifikowany personel oraz posiadające nowoczesny sprzęt diagnostyczny.
PZU przygotowało specjalną ofertę dla pracowników MZA oraz Tramwajów Warszawskich, współmałżonków oraz dzieci
W ramach wybranego zakresu świadczeń, do dyspozycji klientów są lekarze nawet 19 najpopularniejszych
specjalizacji, tj. lekarz rodzinny, internista, pediatra, kardiolog, ginekolog, chirurg, ortopeda, okulista, pulmonolog, dermatolog, otolaryngolog, neurolog, urolog, reumatolog, alergolog, gastrolog, diabetolog, nefrolog i
endokrynolog. Są to lekarze do których, jak wiadomo, w publicznej służbie zdrowia, czeka się najdłużej –
nierzadko nawet klika miesięcy. Posiadanie ubezpieczenia zdrowotnego Opieka Medyczna, gwarantuje nielimitowany dostęp do ww. specjalistów, maksymalnie w ciągu 5 dni roboczych, a w przypadku lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej nawet w terminie 2 dni.
Dodatkowo, w ramach ubezpieczenia, klienci mają możliwość wykonania nawet 200 podstawowych i specjalistycznych badań diagnostycznych.
Nie sposób stwierdzić ile cennego czasu są w stanie zaoszczędzić i przede wszystkim jak zbawienny wpływ
na ich zdrowie będą miały podjęte działania profilaktyczne – natychmiastowe wykonanie zalecanych badań
kontrolnych i szybki dostęp (bez skierowania) do odpowiedniego lekarza specjalisty w razie zachorowania.
Opieka Medyczna to również nielimitowane wizyty domowe oraz opieka konsultanta szpitalnego, który pełni
rolę wspierającą i informuje Klienta o przebiegu i szczegółach leczenia podczas pobytu ubezpieczonego w
szpitalu.
Ubezpieczenie obejmuje również atrakcyjne zniżki na leczenie stomatologiczne oraz inne usługi dostępne we
współpracujących z PZU Życie placówkach medycznych, a nie objęte zakresem polisy. Miesięczna składka
jest znacznie niższa od jednorazowej wizyty w prywatnej placówce medycznej, a zakres dostępnych świadczeń, nieporównywalnie szerszy..
Dotychczas, PZU Życie SA objęło ubezpieczeniem zdrowotnym ponad 240 000 osób. Współpracuje z ponad 150 najlepszymi prywatnymi placówkami medycznymi na terenie całej Polski, które realizują usługi
na najwyższym poziomie.
luty 2011 roku
Zespół redakcyjny: Marek Jurek (redaktor naczelny), Henryk Boetcher (sekretarz),
Marek Brudnicki - (Dział Nadzoru Ruchu MZA),
Jacek Dobrzyniecki (skład komputerowy)
Adres: 01-106 W-wa, ul. Redutowa 27 (zakład R-5) tel./fax (0-22) 837 93 51
internet: http://www.solidarnoscmzaitw.org
Numer zamknięto - 11 lutego 2011 roku
nakład 2300 egz.
Druk: Drukarnia „Trigraf-Team” S.C.
Biuletyn Informacyjny NSZZ
Miejskich Zakładów Autobusowych i Tramwajów Warszawskich